Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 545/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Sędziowie:

SSA Anna Polak

SSO del. Jan Przybyś (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2013 r. w Szczecinie

sprawy F. W.

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość emerytury policyjnej

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 4 kwietnia 2013 r. sygn. akt VII U 3095/12

oddala apelację.

SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSO del. Jan Przybyś

Sygn. akt III AUa 545/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 15 listopada 2009 roku, znak: (...), Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, działając na podstawie art. 15b w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 19 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji nr (...) z dnia 30 września 2009 roku, ponownie ustalił wysokość należnej F. W. emerytury, stwierdzając, iż od dnia 1 stycznia 2010 roku miesięczna wysokość tego świadczenia dla ubezpieczonego wynosi 1.907,25 zł, przy przyjęciu, że podstawa wymiaru emerytury to 3.310,05 zł.

Do ustalenia wysokości emerytury z uwzględnieniem okresów służby wskazanych w informacji IPN, przyjęto wysługę emerytalną z tytułu służby w Policji w okresie od 1 marca 1981 roku do 31 lipca 1990 roku. Emerytura z tytułu wysługi wraz z podwyższeniem, o którym mowa w art. 15 ust. 2,3,3a wyniosła 57,62 % podstawy wymiaru.

Z decyzją powyższą nie zgodził się ubezpieczony F. W. który w odwołaniu z 28 grudnia 2009 roku wniósł o jej zmianę i przyznanie prawa do emerytury obliczonej w wysokości 40 % podstawy wymiaru za 15 lat służby w policji Dodatkowo ubezpieczony wniósł o przedstawienie pytania prawnego Trybunałowi Konstytucyjnemu co do zgodności ustawy z dnia 23 stycznia 2009 roku (w oparciu o którą została wydana decyzja) z Konstytucją oraz ratyfikowanymi umowami prawa międzynarodowego, a nadto o przedstawienie Trybunałowi Sprawiedliwości UE pytania prejudycjalnego w przedmiocie wykładni ustawy z dnia 23 stycznia 2009 roku w świetle art. 2,4,6 Traktatu o Unii Europejskiej w brzmieniu nadanym Traktatem z Lizbony.

W uzasadnieniu swojego stanowiska ubezpieczony podniósł w szczególności, że w jego ocenie ustawa z dnia 23 stycznia 2009 roku narusza szereg podstawowych zasad konstytucyjnych, w tym zasadę ochrony praw nabytych, zasadę zaufania obywatela do państwa, zasadę proporcjonalności, zasadę równości wobec prawa, zasadę przyzwoitej legislacji i zaufania do prawa oraz działań władzy publicznej, zasadę niedyskryminacji w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym, a nadto zasadę sprawiedliwości społecznej wyrażoną w art. 2 Konstytucji. Podniósł również, że stanowi ona bardzo poważne ograniczenie uprawnień emerytalnych zweryfikowanych funkcjonariuszy i następnie ponownie zatrudnionych, czym narusza art. 31 ust. 3 Konstytucji, a także jej art. 32, a nadto godzi w prawo do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego. Przy tym wskazał, że ustawa ta jest sprzeczna z Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 4 listopada 1950 roku.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując argumentację, która legła u podstaw wydania zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z 4 kwietnia 2013 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego F. W. od zaskarżonej decyzji (pkt I wyroku) oraz zasądził od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego Dyrektora Zakładu Emerytalno – Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w W. kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II wyroku).

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał, że decyzją z dnia 10 sierpnia 1990 roku przyznano F. W. prawo do emerytury milicyjnej w kwocie 1.054,346 zł. Przy ustaleniu wysokości emerytury przyjęto wysługę emerytalną z tytułu służby w wymiarze 23 lat, 10 miesięcy i 10 dni, zaokrąglając do 24 lat wysługi. Podstawę wymiaru emerytury stanowiła kwota 1.054,346 zł.

Sąd I instancji stwierdził także, iż decyzją z dnia 28 lutego 2009 roku organ rentowy dokonał waloryzacji przysługującej ubezpieczonemu emerytury od dnia 1 marca 2009 roku Wysokość waloryzowanej emerytury wyniosła 2.482,54 zł.

Następnie Sąd Okręgowy wskazał, iż pismem z 30 września 2009 roku „Informacja o przebiegu służby nr (...) roku” Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu, przekazał organowi rentowemu informację, że F. W. w okresie od dnia 1 marca 1981 roku do 31 lipca 1990 roku pełnił służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mówi art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 – 1990 roku oraz treści tych dokumentów (Dz. U. 2007 roku, nr 63, poz. 425 z późniejszymi zmianami).

Sąd I instancji stwierdził następnie, że w konsekwencji otrzymania przez organ rentowy powyższej informacji, decyzją z dnia 15 listopada 2009 roku, wysokość emerytury F. W. została ponownie ustalona od dnia 1 stycznia 2010 roku w ten sposób, że wskaźnik podstawy wymiaru emerytury odwołującego się za okres pracy w organach bezpieczeństwa obniżono z 2,6% podstawy wymiaru do 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby we wskazanym okresie. Ponownie ustalona wysokość emerytury z tytułu wysługi wraz z podwyższeniem, o którym mowa w art. 15 ust. 2, 3, 3a ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (...) od dnia 1 stycznia 2010 r. wyniosła łącznie 57,62 % podstawy wymiaru.

Na postawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie F. W., okazało się nieuzasadnione, co skutkowało jego oddaleniem.

Na wstępie rozważań Sąd I instancji podkreślił, że stan faktyczny w niniejszej sprawie pozostawał między stronami bezsporny.

Następnie Sąd Okręgowy podkreślił, że spór sprowadzał się jedynie do interpretacji obowiązujących przepisów prawnych dotyczących zmiany wysokości świadczeń emerytalnych pewnym grupom ubezpieczonych.

W tym zakresie Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności zważył, że z dniem 16 marca 2009 roku weszła w życie ustawa z dnia 23 stycznia 2009 roku o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. Nr 24, poz. 145), która wprowadziła do ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. Nr 8, poz. 67 ze zm.) przepis art. 15b, określający zasady obliczania wysokości emerytury dla osób, które pozostawały w służbie przed 2 stycznia 1999 roku i pełniły służbę w charakterze funkcjonariusza w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 - 1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. Nr 63, poz. 425 ze zm.).

Następnie Sąd Okręgowy wskazał, iż stosownie do treści art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 - 1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. Nr 63, poz. 425 ze zm.) organami bezpieczeństwa państwa, w rozumieniu ustawy, są:

1) Resort Bezpieczeństwa Publicznego Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego;

2) Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego;

3) Komitet do Spraw Bezpieczeństwa Publicznego;

4) jednostki organizacyjne podległe organom, o których mowa w pkt 1-3, a w szczególności jednostki Milicji Obywatelskiej w okresie do dnia 14 grudnia 1954 r.;

5) instytucje centralne Służby Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz podległe im jednostki terenowe w wojewódzkich, powiatowych i równorzędnych komendach Milicji Obywatelskiej oraz w wojewódzkich, rejonowych i równorzędnych urzędach spraw wewnętrznych;

6) Akademia Spraw Wewnętrznych;

7) Zwiad Wojsk Ochrony Pogranicza;

8) Zarząd Główny Służby Wewnętrznej jednostek wojskowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz podległe mu komórki;

9) Informacja Wojskowa;

10) Wojskowa Służba Wewnętrzna;

11) Zarząd II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego;

12) inne służby Sił Zbrojnych prowadzące działania operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze, w tym w rodzajach broni oraz w okręgach wojskowych;

W ust. 3 wskazano, że jednostkami Służby Bezpieczeństwa, w rozumieniu ustawy, są te jednostki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które z mocy prawa podlegały rozwiązaniu w chwili zorganizowania Urzędu Ochrony Państwa, oraz te jednostki, które były ich poprzedniczkami.

Sąd Okręgowy podniósł też, że zgodnie z treścią przepisu art. 15b ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin, w przypadku osoby, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 - 1990 oraz treści tych dokumentów, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 roku, emerytura wynosi:

1) 0,7 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944 - 1990;

2) 2,6 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz pkt 2-4.

W ust. 2 wskazano, że przepisy art. 14 i 15 stosuje się odpowiednio.

Sąd I instancji wskazał następnie, że przepis art. 15b ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (...) jest przepisem szczególnym w porównaniu do art. 15 ww. ustawy, bowiem zmienia zasady liczenia emerytury policyjnej dla określonej grupy osób, określając odrębną zasadę liczenia wysokości emerytury dla takich funkcjonariuszy, którzy pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa. Art. 15 ust. 1 dotyczy funkcjonariusza, który pozostawał w służbie przed 2 stycznia 1999 roku i który nie pełnił służby w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że art. 15 ust. 2 mówi o odpowiednim stosowaniu przepisów art. 14 i 15. Zdaniem Sądu I instancji oznacza to, że nie zmieniono zasad liczenia emerytur policyjnych w innych przypadkach, tj. np.: doliczania do wysługi emerytalnej okresów przypadających po zwolnieniu ze służby, uwzględniania okresów składkowych i nieskładkowych poprzedzających służbę itd.

Mając na uwadze powyższe przepisy, Sąd Okręgowy uznał że wbrew temu co twierdzi odwołujący się, nie doszło w sprawie do niewłaściwego zastosowania przez organ rentowy art. 15b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…), a wysokość emerytury F. W. obliczono w sposób prawidłowy.

W tym miejscu Sąd Okręgowy wskazał, że rozstrzygniecie niniejszej sprawy nie wymagało czynienia ustaleń w zakresie zadań odwołującego się realizowanych w ramach służby pełnionej w jednostce będącej organem bezpieczeństwa państwa poprzez treść preambuły ustaw z dnia 18 października 2006 roku i 23 stycznia 2009 roku. Ustawodawca bowiem w obu tych preambułach negatywnie ocenił działalność organów bezpieczeństwa państwa, a zatem zadań jednostek wchodzących w skład aparatu bezpieczeństwa, które to zadania wiązały się „z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego". Zdaniem ustawodawcy system władzy komunistycznej opierał się głównie na rozległej sieci organów bezpieczeństwa państwa, spełniającej w istocie funkcje policji politycznej, stosującej bezprawne metody, naruszające podstawowe prawa człowieka, a funkcjonariusze organów bezpieczeństwa pełnili swoje funkcje bez ponoszenia ryzyka utraty zdrowia lub życia, korzystając przy tym z licznych przywilejów materialnych i prawnych w zamian za utrwalanie nieludzkiego systemu władzy. Zatem samo podjęcie i pełnienie służby w tych organach, niezależnie od zadań realizowanych przez danego funkcjonariusza w ramach tej służby i skutków jego osobistych działań powoduje, stosownie do treści przepisu art. 15b ustawy zaopatrzeniowej, przeliczenie wysługi emerytalnej, a przez to obniżenie świadczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego wystarczającym dowodem potwierdzającym pełnienie przez ubezpieczonego w okresie 1 marca 1981 roku do 31 lipca 1990 roku służby w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, była informacja z Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 30 września 2009 r. o przebiegu służby odwołującego się w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy, sporządzona na podstawie posiadanych przez IPN akt osobowych oraz znajdująca się w aktach emerytalnych odwołującego karta przebiegu służby, w której wskazano, że F. W. pełnił służbę jako Funkcjonariusz MO – referent, inspektor sekcji (...), inspektor wydziału, starszy inspektor wydziału.

Sąd Okręgowy podkreślił, że nie znalazł podstaw do zakwestionowania tych dokumentów jako wiarygodnych środków dowodowych. Sąd I instancji wskazał w tym kontekście, że w § 14 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004 roku w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiad Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz. U. Nr 239, poz. 2404) wprost wskazano, że środkiem dowodowym potwierdzającym datę i podstawę zwolnienia ze służby oraz okres służby jest zaświadczenie o przebiegu służby, sporządzone na podstawie akt osobowych funkcjonariusza, wystawione przez właściwe organy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu lub Państwowej Straży Pożarnej. Z kolei w art. 13a ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalny funkcjonariuszy Policji (...) wskazano, że na wniosek organu emerytalnego właściwego według niniejszej ustawy, Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu sporządza na podstawie posiadanych akt osobowych i, w terminie 4 miesięcy od dnia otrzymania wniosku, przekazuje organowi emerytalnemu informację o przebiegu służby wskazanych funkcjonariuszy w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 - 1990 oraz treści tych dokumentów. Zgodnie z art. 13a ust. 5, informacja powyższa jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12.

Sąd I instancji wskazał także, iż odwołujący nie zaprzeczył poprawności wykazanego przebiegu co do okresów służby i jednostek, do których przynależał etatowo jako funkcjonariusz w służbie. Nie żądał też weryfikacji tego przebiegu poprzez analizę akt personalnych.

W świetle powyższego zdaniem Sądu Okręgowego należało przyjąć, że zaskarżona decyzja organu rentowego z dnia 15 listopada 2009 roku, na mocy której wysokość emerytury F. W. została ponownie ustalona od dnia 1 stycznia 2010 roku w ten sposób, że wskaźnik podstawy wymiaru emerytury odwołującego się za okres pracy w organach bezpieczeństwa obniżono z 2,6% podstawy wymiaru do 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby we wskazanym okresie, jest prawidłowa. Podjęcie i pełnienie służby w tych jednostkach powoduje bowiem, stosownie do treści przepisu art. 15b ustawy zaopatrzeniowej, przeliczenie wysługi emerytalnej, a przez to obniżenie świadczenia.

Sąd Okręgowy wskazał następnie, że wszelkie zarzuty sformułowane w odwołaniu, a odnoszące się do naruszenia przepisów Konstytucji, nie mogą być uwzględnione a nawet rozważane.

Sąd I instancji podkreślił, że kwestia zgodności przepisów art. 15 b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych, a także art. 15 b ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy ( ..) z ustawą zasadniczą była badana przez Trybunał Konstytucyjny, który w wyroku z dnia 24 lutego 2010 roku ( K 6/09, OTK-A 2010/2/15) orzekł, że ten przepis jest zgodny z art. 2, art. 10, art. 30, art. 32 i art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 Konstytucji. Na mocy art. 190 ust. Konstytucji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, co oznacza, że organy administracyjne jak i sądy zobowiązane są je stosować.

Sąd I instancji podniósł następnie, że w uzasadnieniu swojego stanowiska Trybunał Konstytucyjny odniósł się do tożsamych zarzutów jakie prezentował F. W. w niniejszym postępowaniu (niezgodność z konstytucją przepisu art. 15b z uwagi na naruszenie zasady ochrony praw nabytych, zasady zaufania obywatela do państwa, zasady sprawiedliwości społecznej, nieusprawiedliwione wymierzenie zborowej kary wszystkim osobom, które były funkcjonariuszami organów bezpieczeństwa przed 1990 roku, ograniczenie uprawnień emerytalnych zweryfikowanych funkcjonariuszy i następnie ponownie zatrudnionych, upływ ponad 20 lat od odzyskania przez Polskę suwerenności).

Sąd Okręgowy powołał się następnie, na rozważania zawarte w uzasadnieniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 lutego 2010 roku, w szczególności podnosząc, że:

Trybunał Konstytucyjny wskazał, iż wpływu na ocenę konstytucyjności wprowadzonych uregulowań nie może mieć fakt pozytywnego zweryfikowania byłych funkcjonariuszy SB, a następnie ich zatrudnienie w nowych demokratycznych służbach po odzyskaniu suwerenności przez Polskę. Trybunał miał przy tym na uwadze fakt, że w 1990 roku suwerenne już państwo polskie potrzebowało nowych służb, które zapewniałyby mu bezpieczeństwo, a jednocześnie działały zgodnie ze standardami demokratycznego państwa prawnego. Z dwóch możliwych opcji: 1) budowy takich służb od podstaw, wyłącznie uwzględniając osoby niesłużące w SB, z perspektywą długiego okresu ich przygotowywania do pełnienia zadań albo 2) szybkiego powołania nowej policji ochrony państwa z koniecznym wówczas dominującym liczbowo udziałem byłych funkcjonariuszy rozwiązanej SB, ustawodawca wybrał opcję drugą. W związku z potrzebą szybkiego sformowania nowych służb postępowanie weryfikacyjne było przy tym szybkie i uproszczone. Mając na uwadze powyższe Trybunał wskazał, że nie można traktować decyzji komisji kwalifikacyjnych o tym, że były funkcjonariusz może być "przydatny" w nowej służbie, jak państwowego świadectwa moralności za okres służby w SB, ani tym bardziej nie można traktować tych opinii jako równoznacznych z orzeczeniem sądowym o niewinności.

Odnosząc się do zarzutów, iż kwestionowane przepisy stanowią formę nieuzasadnionych i nieusprawiedliwionych represji w stosunku do zweryfikowanych, a następnie zatrudnionych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, gdyż drastycznie obniżają wymiar podstawy emerytury byłym funkcjonariuszom tych organów z 2,6% do 0,7%, co jest równoznaczne z zakwalifikowaniem okresu służby w organach bezpieczeństwa państwa przed rokiem 1990 jako okresu nieskładkowego, Trybunał Konstytucyjny wyjaśnił, że obniżenie świadczeń emerytalnych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej znajduje podstawę aksjologiczną w preambule Konstytucji oraz licznych aktach prawa międzynarodowego. Podkreślił przy tym, że ustawa z 23 stycznia 2009 roku jest wyrazem jednoznacznie negatywnej oceny reżimu komunistycznego, który nie mógłby funkcjonować w Polsce w latach 1944 - 1989 bez stojących na jego straży organów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze organów bezpieczeństwa Polski Ludowej nie mogą więc oczekiwać, że po upadku reżimu komunistycznego ich działalność pozostanie prawnie indyferentna.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących znacznego upływu czasu od odzyskania suwerenności przez państwo polskie w 1989 roku Trybunał podkreślił, że upływ czasu od odzyskania suwerenności przez państwo polskie w 1989 roku, jakkolwiek nie bez znaczenia, nie może być decydującym kryterium oceny konstytucyjności przyjmowanych przez ustawodawcę regulacji rozliczeniowych. W Konstytucji nie ma przepisu, który ustanawiałby zakaz stanowienia takich regulacji. Konstytucja nie zakreśla granic czasowych dokonania rozliczeń z przeszłością rządów komunistycznych. Nie należy zatem do kompetencji Trybunału zajmowanie stanowiska, czy i jakie oraz w jakim czasie ustawy dotyczące rozliczeń prawodawca wolnej Polski może wprowadzić. Ograniczenia ustawodawcy narzucają zasady demokratycznego państwa prawnego. To, jak dużo czasu upłynęło od upadku reżimu komunistycznego do przyjęcia konkretnej ustawy, zależy od istnienia w konkretnej kadencji parlamentarnej układu sił zdolnego do jej uchwalenia. Stąd, jak pokazuje przykład Polski, innych państw naszego regionu Europy czy niektórych państw Ameryki Południowej, może upłynąć wiele lat od przywrócenia lub ustanowienia demokracji, zanim przyjęta zostanie ustawa regulująca określony aspekt odpowiedzialności za systemowe nadużycia władzy.

Przechodząc do rozpatrzenia zarzutu nadmiernej ingerencji w prawo do zabezpieczenia społecznego, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ustawodawca, stanowiąc ustawę z 23 stycznia 2009 roku, nie naruszył istoty prawa do zabezpieczenia społecznego. Podkreślił przy tym, że chociaż obniżenie świadczeń emerytalnych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej jest znaczne, to jednak mieści się ono w ramach swobody ustawodawcy wyznaczonej Konstytucją. Do naruszenia prawa do zabezpieczenia społecznego funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej zdaniem Trybunału doszłoby w szczególności, gdyby ustawodawca odebrał im prawa emerytalne albo obniżył je do wysokości poniżej minimum socjalnego. Tymczasem obniżając świadczenia emerytalne wskazanym grupom, ustawodawca jednocześnie nie tylko zagwarantował, że świadczenie emerytalne nie może być niższe od kwoty najniższej emerytury z powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych (art. 18 ust. 2 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy oraz art. 18 ust. 2 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych), ale zapewnił, że przeciętna wysokość emerytury przysługująca obu tym grupom na podstawie nowych przepisów pozostaje w dalszym ciągu istotnie wyższa niż średnia emerytura wypłacana w ramach powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych.

Trybunał Konstytucyjny uznał również za nietrafny zarzut, iż kwestionowane przepisy naruszają zasadę ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa, gdyż umożliwiły wycofanie się państwa polskiego z obietnicy pełnego, uzasadnionego i sprawiedliwego zabezpieczenia emerytalnego funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, którzy przed 1990 roku pełnili służbę w tych strukturach. Wskazał, że zatrudnienie byłych funkcjonariuszy SB, którzy uzyskali pozytywną opinię w postępowaniu kwalifikacyjnym w 1990 roku w nowych służbach nie oznaczało - i nie mogło oznaczać - kontynuacji tej samej służby. Zatrudnienie tych byłych funkcjonariuszy SB nie było zatem równoznaczne z zapewnieniem im świadczeń emerytalnych za okres służby w latach 1944 -1990 na takim samym poziomie jak za okres służby po roku 1990.

Trybunał Konstytucyjny wskazał przy tym, że z konstytucyjnej zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa nie wynika, że każdy, bez względu na cechujące go właściwości, może zakładać, że unormowanie jego praw socjalnych nie ulegnie nigdy w przyszłości zmianie na jego niekorzyść. Ustawodawca - ustanawiając kwestionowane przez wnioskodawcę przepisy - pozostał w zgodzie z systemem ocen wynikających z Konstytucji, w szczególności z tym fragmentem jej preambuły, który przypomina "o gorzkich doświadczeniach z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane". Ustawodawca był zatem upoważniony - mimo upływu ponad 19 lat od zmiany ustrojowej - do wprowadzenia regulacji obniżających - w racjonalnie miarkowany sposób - świadczenia emerytalne za okres służby w tajnej policji politycznej na rzecz ustanowienia i podtrzymywania poprzedniego reżimu, który nie był ani demokratyczny, ani oparty na rządach prawa, a którego podstawowym narzędziem panowania była właśnie tajna policja polityczna.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia zasady ochrony praw nabytych Trybunał na wstępie wskazał, że zasada ochrony praw nabytych zakazuje arbitralnego znoszenia lub ograniczania praw podmiotowych przysługujących jednostce lub innym podmiotom prywatnym występującym w obrocie prawnym. Zasada ta zapewnia ochronę praw podmiotowych - zarówno publicznych, jak i prywatnych, a także maksymalnie ukształtowanych ekspektatyw tych praw, a więc sytuacji prawnych, w których zostały spełnione wszystkie zasadnicze przesłanki ustawowe nabycia określonych praw podmiotowych określone przez prawo. Ochrona praw nabytych nie oznacza przy tym nienaruszalności tych praw i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych.

Trybunał Konstytucyjny podkreślił nadto, że odstąpienie od zasady ochrony praw nabytych jest dopuszczalne, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne. Zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw niemających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego. Mając na uwadze powyższe, Trybunał wskazał że ustanawiając kwestionowane przepisy ustawodawca dał wyraz negatywnej ocenie działalności Wojskowej Rady oraz organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego, o czym świadczy przebieg prac legislacyjnych oraz treść preambuły ustawy z 23 stycznia 2009 roku. W preambule tej ustawodawca stanowi, że kierował się "zasadą sprawiedliwości społecznej wykluczającą tolerowanie i nagradzanie bezprawia". Podstawy aksjologiczne takiej oceny znajdują się w preambule do Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny odniósł się również do kwestii ewentualnego naruszenia przez ustawodawcę zasady sprawiedliwości społecznej polegającego na zastosowaniu przez ustawodawcę odpowiedzialności zbiorowej i domniemania winy członków Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa oraz na nieuzasadnionej i nieusprawiedliwionej represji wobec zweryfikowanych i następnie zatrudnionych funkcjonariuszy tych organów. W tym zakresie skład orzekający w niniejszej sprawie podzielił pogląd Trybunału Konstytucyjnego wyrażony w orzeczeniu z 15 lutego 1994 roku, sygn. K 15/93, że "współpraca z organami represji nastawionymi na zwalczanie polskich ruchów niepodległościowych musi być oceniona negatywnie i to bez względu na to o jakie stanowiska i jaki charakter zatrudnienia w tych organach chodzi. Dotyczy to zarówno aparatu represji państw obcych, jak i komunistycznego aparatu represji w Polsce. Samo więc kryterium wyłączenia z grona osób, którym należą się szczególne uprawnienia, tych którzy współpracowali z aparatem represji nastawionym na zwalczanie ruchów niepodległościowych należy uznać za trafne i nienaruszające zasady sprawiedliwości". W świetle powyższego zdaniem Trybunału ustawodawca, biorąc pod uwagę konstytucyjną zasadę sprawiedliwości społecznej, wobec jednoznacznie negatywnej oceny roli organów bezpieczeństwa państwa w dziejach Polski w latach 1944 - 1990 i związanej z tym takiej oceny wstąpienia do służby emerytowanych funkcjonariuszy oraz tożsamej oceny nielegalnej Wojskowej Rady i związanej z tym oceny udziału w utworzeniu oraz w funkcjonowaniu tej instytucji grupy generałów i pułkowników Sił Zbrojnych PRL mógł podjąć decyzję o obniżeniu, w przyjętym zakresie, świadczeń emerytalnych tak określonych grup funkcjonariuszy oraz żołnierzy. Ustawodawca w dalszym ciągu, również pod rządami kwestionowanych przepisów, zapewnia emerytowanym funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej odpowiednie, uzasadnione i sprawiedliwe zabezpieczenie społeczne za okres ich służby przed 1990 rokiem. Trybunał podkreślił przy tym, że uprzywilejowane prawa emerytalne nabyte przez adresatów kwestionowanych przepisów zostały nabyte niegodziwie. Nie można bowiem uznać celów i metod działania Wojskowej Rady oraz organów bezpieczeństwa Polski Ludowej za godziwe. Trybunał stwierdził, że służba w instytucjach i organach państwa, które systemowo naruszały przyrodzone prawa człowieka i rządy prawa nie może w demokratycznym państwie prawnym uzasadniać roszczeń do utrzymania przywilejów uzyskanych przed upadkiem dyktatorskich reżimów. Trybunał stwierdził także: uwzględniając fakt znacznie niższych wypracowanych w okresie Polski Ludowej emerytur wypłacanych w systemie powszechnym i dążąc do zbliżenia do nich znacznie wyższych, nabytych w sposób niegodziwy uprzywilejowanych emerytur wypłacanych adresatom kwestionowanych przepisów za okres służby w organach bezpieczeństwa Polski Ludowej albo od ukonstytuowania się Wojskowej Rady, ustawodawca uczynił ponadto sprawiedliwie.

Mając na uwadze powyższe Trybunał Konstytucyjny przyjął, że kwestionowane przepisy są zgodne z wyrażonymi w art. 2 Konstytucji zasadami ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa, ochrony praw nabytych oraz sprawiedliwości społecznej.

Trybunał Konstytucyjny nie dopatrzył się również naruszenia przez ustawodawcę zasady równości i zakazu dyskryminacji. Odnosząc się do zarzutu, że ustawodawca w identyczny sposób potraktował wszystkich funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, niezależnie od tego, czy zostali oni pozytywnie ocenieni w postępowaniu kwalifikacyjnym, czy też nie poddali się temu postępowaniu albo zostali ocenieni negatywnie, także tych, którzy przeszli na emeryturę przed rokiem 1990 i po 1990 roku. Trybunał wskazał, że zarówno postępowanie przed komisją, jak również jego finalny efekt w postaci opinii, należy traktować instrumentalnie, tylko w kategoriach poświadczenia przydatności do służby w organach III RP i spełnienia wymagań obowiązującej wówczas ustawy. Prawnego waloru opinii nie można natomiast rozciągać na zdarzenia nie związane z ówczesnymi procedurami kwalifikacyjnymi i naborem do nowo tworzonych instytucji państwowych. Celem postępowania kwalifikacyjnego nie było wystawianie świadectw moralności funkcjonariuszom SB, lecz stworzenie nowej policji bezpieczeństwa, co nie jest przedmiotem kontroli w tej sprawie.

Następnie Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że zgodnie z ustalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego - z zasady równości, wyrażonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji, wynika nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie określonej klasy (kategorii). Wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną) powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez różnicowań zarówno dyskryminujących jak i faworyzujących. Oceniając regulację prawną z punktu widzenia zasady równości, należy zatem w pierwszej kolejności rozważyć, czy można wskazać wspólną cechę istotną uzasadniającą równe traktowanie podmiotów prawa. Wspólną cechą wszystkich funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, którą przyjął ustawodawca, stanowiąc ustawę z 23 stycznia 2009 roku, jest ich służba w określonych w tej ustawie organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944 - 1990. Ta cecha różni istotnie tych funkcjonariuszy od pozostałych funkcjonariuszy służb mundurowych przed 1990 roku. Cechę tę Trybunał Konstytucyjny uznał za istotną (relewantną), gdyż znajduje podstawę w zasadzie sprawiedliwości społecznej i preambule Konstytucji. W ocenie Trybunału nie przeczy temu przeprowadzone w 1990 roku postępowanie kwalifikacyjne byłych funkcjonariuszy SB w związku z przyjętą koncepcją i trybem utworzenia nowych służb, ponieważ jej rezultaty nie wymazują samego faktu dobrowolnego wstąpienia do SB - tajnej policji politycznej Polski Ludowej.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia przez art. 15b zasady podziału władzy (art. 10), polegającego na wymierzeniu zbiorowej kary wszystkim byłym funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej Trybunał wskazał, że z konstytucyjnej zasady podziału władzy wynika, że ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej (art. 10 ust. 1 Konstytucji). Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały (art. 10 ust. 2 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny wskazał, iż podział władzy oznacza między innymi., że każdej z trzech władz powinny przypadać kompetencje materialnie odpowiadające ich istocie, a co więcej - każda z trzech władz powinna zachowywać pewne minimum kompetencyjne stanowiące o zachowaniu tej istoty (porównaj orzeczenie z 21 listopada 1994 roku, sygn. K 6/94, OTK w 1994 roku, cz. II, poz. 39).

Kształtując kompetencje poszczególnych organów państwowych, ustawodawca nie może naruszyć "istotnego zakresu" danej władzy (zob. orzeczenie z 22 listopada 1995 roku, sygn. K 19/95, OTK w 1995 oku., cz. II, poz. 35). Zakaz ingerencji w istotę danej władzy wyznacza nie tylko zasady kształtowania zakresu kompetencji organów państwowych w ustawodawstwie, ale również sposób korzystania z kompetencji przyznanych poszczególnym organom państwowym. Z kolei równowaga władz zakłada, że system organów państwowych powinien zawierać wewnętrzne mechanizmy zapobiegające koncentracji i nadużyciom władzy państwowej (zob. wyrok z 14 kwietnia 1999 roku, sygn. K 8/99, OTK ZU nr 3/1999, poz. 41).

Mając na uwadze powyższe Trybunał stwierdził, że ustawodawca, stanowiąc kwestionowane przepisy, nie przekroczył kompetencji przypisanych władzy ustawodawczej w Konstytucji. Kwestionowane przepisy nie przewidują wymierzania zbiorowej kary członkom Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, a jedynie obniżenie im uprzywilejowanych świadczeń emerytalnych do poziomu średniej emerytury powszechnej.

Nieuzasadniony w ocenie Trybunału Konstytucyjnego był również zarzut, że normy zakodowane w kwestionowanych przepisach nie mają charakteru generalnego i abstrakcyjnego. Trybunał Konstytucyjny, zgodnie z ustaleniami teoretyków prawa, przyjął, że o tym, czy dana norma jest generalna, czy indywidualna, decyduje sposób oznaczenia adresata tej normy. Z normą generalną mamy do czynienia wtedy, gdy oznaczenie to następuje przez wskazanie cech rodzajowych adresata. Przy czym adresat o cechach rodzajowych może być faktycznie tylko jeden albo wielu. Z kolei normą abstrakcyjną jest taka norma, która reguluje zachowania w zasadzie powtarzalne w określonych okolicznościach wskazanych generalnie (zob. Z. Ziembiński, Logika praktyczna, Warszawa 1999, s. 106 - 107 oraz orzeczenia TK: postanowienie z 6 grudnia 1994 r., sygn. U 5/94, OTK ZU w 1994, część II, poz. 41; orzeczenie z 15 lipca 1996 r., sygn. U 3/96, OTK ZU nr 4/1996, poz. 31; postanowienie z 14 grudnia 1999 r., sygn. U 7/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 170; wyrok z 22 września 2006 r., sygn. U 4/06, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 109). Kwestionowane przepisy art. 15b ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy mogą posłużyć do rekonstrukcji norm adresowanych do podmiotów wskazanych generalnie - funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej i jednocześnie wyznaczają zachowania powtarzalne - obliczanie i wypłacanie świadczeń emerytalnych.

Następnie Sąd Okręgowy stwierdził, iż niezależnie od powyższego chybione okazały się również zarzuty F. W. zmierzające do wykazania sprzeczności przepisów ustawy zmieniającej z dnia 23 stycznia 2009 roku z przepisami Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie w dniu 4 listopada 1950 r. ratyfikowanej przez Polskę w dniu 19 stycznia 1993 roku (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284) a mianowicie jej art. 6 - prawo do rzetelnego procesu, art. 7 - zakaz karania bez podstawy prawnej i art. 14 - zakaz dyskryminacji z następujących przyczyn.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że skarżący miał prawo odwołać się od decyzji ponownie ustalającej wysokość jego emerytury do niezawisłego i bezstronnego sądu i z tego prawa skorzystał a sprawa była rozpoznana w postępowaniu jawnym, i w jej toku badana była zgodność tej decyzji z obowiązującym prawem. Zaskarżona decyzja nie została wydana w trybie postępowania karnego, gdyż przepis art. 15b ustawy nie stanowi o odpowiedzialności karnej, lecz reguluje zasady ustalania wysokości emerytur dla funkcjonariuszy Policji, którzy pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa. Natomiast w odniesieniu do zarzutu dyskryminacji, to w tej kwestii wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w sprawie K 6/09 odnosząc się do zgodności art. 15b ust. 1 z art. 32 Konstytucji.

Jedynie dla porządku Sąd Okręgowy zauważył, że art. 14 tej konwencji wyraża zasadę niedyskryminacji i stanowi, że korzystanie z praw i wolności wymienionych w niniejszej konwencji powinno być zapewnione bez dyskryminacji wynikającej z takich powodów, jak płeć, rasa, kolor skóry, język, religia, przekonania polityczne i inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie bądź z jakichkolwiek innych przyczyn.

Sąd I instancji podkreślił w tym miejscu, że wspólną cechą wszystkich funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, którą przyjął ustawodawca stanowiąc ustawę z 23 stycznia 2009 roku, jest ich służba w określonych w tej ustawie organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944 - 1990. Ta cecha różni istotnie tych funkcjonariuszy od pozostałych funkcjonariuszy służb mundurowych pełniących służbę przed 1990 rokiem. Cechę tę Trybunał Konstytucyjny, w wyżej powołanym wyroku w sprawie K 6/2009 uznał za istotną (relewantną), gdyż, jak wskazał, znajduje to podstawę w zasadzie sprawiedliwości społecznej i preambule Konstytucji.

W ocenie Sądu Okręgowego nie można również podzielić stanowiska powoda, że przepisy ustawy z dnia 23 stycznia 2009 roku są sprzeczne z zawartą w preambule Konwencji zasadą rządów prawa oraz ochroną praw nabytych.

W tym zakresie Sąd I instancji wskazał, iż powyższy zapis nie może być interpretowany jako dający tytuł do emerytury określonej wysokości. Tak orzekł m.in. Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku z 28 kwietnia 2009 roku w sprawie (...) przeciwko Polsce (skarga nr (...)) uznając, że pozbawienie w wyniku prawomocnego orzeczenia o kłamstwie lustracyjnym skarżącej statusu sędziego w stanie spoczynku i związanego z tym uprzywilejowanego uposażenia emerytalnego, nie stanowiło ingerencji w jej prawo do ochrony własności określone w art. 1 (...) Konwencji. Stwierdzając podobieństwo rozstrzyganej sprawy do spraw ze skarg przeciwko Polsce z lat 1995 - 1997 osób, które na podstawie ustawy pozbawione zostały statusu kombatanta i utraciły związane z tym uprawnienia do świadczeń społecznych z powodu współpracy z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa, Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że art. 1 protokołu nr (...) do Konwencji "nie może być interpretowany jako dający tytuł do emerytury określonej wysokości. Trybunał zauważa, że skarżący (w sprawach ustawy kombatanckiej) zachowali prawo do zwykłej emerytury według powszechnego systemu emerytalnego. (...). Trybunał stwierdza, że (podobnie jak skarżący wcześniej ustawę kombatancką), skarżąca utraciła status sędziego w stanie spoczynku i związane z tym specjalne świadczenie emerytalne i że było to rezultatem złożenia niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego. Sposób ingerencji w uprawnienia emerytalne skarżącej nie jest jednak sprzeczny z prawami własnościowymi skarżącej chronionymi przez art. 1 Protokołu nr (...) do Konwencji (§ 75)". Tym samym obniżenie uprzywilejowanego świadczenia skarżącego nie narusza zasady ochrony własności.

Mając na uwadze wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd Okręgowy stwierdził, iż brak było podstaw do wzruszenia wydanej w sprawie decyzji. W tej sytuacji, stosownie do przepisu art. 477 14 § 1 k.p.c., odwołanie ubezpieczonego F. W. zostało oddalone (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 kwietnia 2012 roku, sygn. akt III AUA 1648/11, Lex nr 1213809), o czym orzeczono w pkt I sentencji.

O kosztach postępowania Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., biorąc pod uwagę, że to strona powodowa jest stroną przegrywającą.

Sąd Okręgowy wskazał, iż na koszty należne pozwanemu organowi rentowemu złożyło się jedynie wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego (art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. ). Jego wysokość Sąd ustalił na podstawie § 11 ust. 2 w zw. § 2 ust. 1 i 2 i § 4 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

Z wyrokiem Sądu Okręgowego w S. z 4 kwietnia 2013 roku nie zgodził się ubezpieczony F. W., który w apelacji zawartej w piśmie z 10 maja 2013 roku, wniósł o:

1.  Zmianę zaskarżonego wyroku poprzez ustalenie emerytury policyjnej bez obniżenia jej wysokości, naliczonej w wysokości 40 % podstawy jej wymiaru za 15 lat służby i 2,6 % podstawy wymiaru za każdy dalszy rok tej służby z uwzględnieniem okresów składkowych i nieskładkowych oraz przysługujących mu podwyższeń i dodatków, zasiłków i świadczeń pieniężnych,

2.  Zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał, że przepisy ustawy z dnia 23 stycznia 2009 roku o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin budzą poważne wątpliwości co do zgodności przepisów tej ustawy z:

- wyrażonymi w Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie 4 listopada 1950 roku, ratyfikowanej przez Polskę w dniu 19 stycznia 1993 roku (Dz.U. z 1993 roku Nr 61, poz.284),

- zasadą prawa do rzetelnego procesu wynikającą z art.6 Konwencji,

- zasadą legalności i nie działania prawa wstecz – art. 7,

- prawem do skutecznego środka odwoławczego wynikającą z art. 13,

- zasadą zakazu dyskryminacji z art. 14 oraz wskazaną w art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji,

- zasadą ochrony własności.

Zdaniem apelującego kwestionowana ustawa narusza także Rezolucję nr (...) Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy dotyczącą środków demontażu dziedzictwa po byłych totalitarnych ustrojach komunistycznych z 27 czerwca 1996 roku, oraz inne akty prawa międzynarodowego ratyfikowane przez Polskę, które zgodnie z art. 9 Konstytucji – jako ratyfikowane umowy międzynarodowe – są częścią polskiego porządku prawnego, zaś Rzeczypospolita Polska jest zobowiązana do ich przestrzegania.

Apelujący podniósł nadto, że z uwagi na dyspozycję art. 87 i art. 91 ust. 2 Konstytucji, ustawa z 23 stycznia 2009 roku – obniżająca świadczenia emerytalno - rentowe funkcjonariuszom służb mundurowych i członków ich rodzin, jako niezgodna z ratyfikowaną przez Polskę Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, nie powinna być uznawana za źródło obowiązującego prawa.

Z tych względów skarżący wniósł o uznanie wniosków zawartych w apelacji za zasadne.

W piśmie z 7 czerwca 2013 roku, ubezpieczony sprecyzował dodatkowo, że wartość przedmiotu zaskarżenia wynosi 4 183 zł 56 gr, co wynika pomnożenia przez 12 kwoty 348 zł 63 grosze – różnicy między wysokością świadczenia otrzymywanego przez ubezpieczonego i tego, które powinien – swoim zdaniem – otrzymywać.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja ubezpieczonego F. W., stanowiąca przedmiot niniejszego rozpoznania w niniejszej sprawie, nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest dalszym ciągiem postępowania rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji.

Zgodnie bowiem z treścią art. 378 § 1 k.p.c., Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania.

Rozważając zakres kognicji sądu odwoławczego, Sąd Najwyższy stwierdził, iż sformułowanie „w granicach apelacji” wskazane w tym przepisie oznacza, iż Sąd drugiej instancji między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestaje na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2008 r., sygn. akt III CZP 49/07).

Zauważyć w tym miejscu należy, że Sąd II instancji może zakwestionować dokonaną ocenę materiału dowodowego sprawy jedynie wtedy, gdy jest ona nielogiczna i sprzeczna z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 maja 2010 roku, sygn. akt I ACa 210/10, nr 612294 w elektronicznej bazie orzeczeń LEX).

Wskazać należy także, że stosownie do treści przepisu art. 385 k.p.c., Sąd drugiej instancji oddala apelację, jeżeli jest ona bezzasadna. W razie uwzględnienia apelacji sąd drugiej instancji zmienia zaskarżony wyrok i orzeka co do istoty sprawy (art. 386 § 1 k.p.c.).

Ponadto wskazać należy, iż w razie stwierdzenia nieważności postępowania sąd drugiej instancji uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania (§ 2). Poza wypadkami określonymi w § 2 i 3 sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości (§ 4).

Po sformułowaniu powyższych uwag o charakterze ogólnym przejść należy do oceny trafności zaskarżonego wyroku w kontekście zarzutów zgłoszonych przez apelującego.

W pierwszej kolejności wskazać trzeba, iż z analizy apelacji ubezpieczonego zawartej w piśmie z 10 maja 2013 roku wynika, że istotą zarzutów zgłaszanych przez F. W., jest teza iż ustawa z dnia 23 stycznia 2009 roku o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin – obniżająca świadczenia emerytalno - rentowe funkcjonariuszom służb mundurowych i członków ich rodzin, jako niezgodna z ratyfikowaną przez Polskę Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, nie powinna być uznawana za źródło obowiązującego prawa.

Zdaniem skarżącego przepisy przedmiotowej ustawy budzą bowiem poważne wątpliwości co do ich zgodności z nazwanymi w apelacji zasadami zawartymi w Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie 4 listopada 1950 roku, ratyfikowanej przez Polskę w dniu 19 stycznia 1993 roku (Dz. U. z 1993 roku Nr 61, poz.284).

Apelujący nazywa w tym kontekście następujące zasady Konwencji:

- zasadę prawa do rzetelnego procesu wynikającą z art.6 Konwencji,

- zasadę legalności i nie działania prawa wstecz – art. 7,

- prawem do skutecznego środka odwoławczego wynikającą z art. 13,

- zasadą zakazu dyskryminacji z art. 14 oraz wskazaną w art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji,

- zasadą ochrony własności.

Skarżący nie uzasadnia przy tym, ani tego na czym polega naruszenie przez przepisy ustawy z dnia 23 stycznia 2009 roku wymienionych zasad Konwencji, ani nie podejmuje polemiki z rozważaniami Sądu Okręgowego dotyczącymi tych kwestii (zostały one szczegółowo przedstawione we wcześniejszej części uzasadnienia).

Tak zredagowane zarzuty nie mogą być uznane za zasadne. Dotyczą one bowiem kwestii innego rodzaju niż będące przedmiotem sporu.

Odnosząc się do zarzutu sprzeczności przepisów ustawy z dnia 23 stycznia 2009 roku z zasadą prawa do rzetelnego procesu wynikającą z art.6 Konwencji, przywołać należy, powołaną przez apelującego regulację.

Zgodnie z art. 6 - Prawo do rzetelnego procesu sądowego – Konwencji:

1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej. Postępowanie przed sądem jest jawne, jednak prasa i publiczność mogą być wyłączone z całości lub części rozprawy sądowej ze względów obyczajowych, z uwagi na porządek publiczny lub bezpieczeństwo państwowe w społeczeństwie demokratycznym, gdy wymaga tego dobro małoletnich lub gdy służy to ochronie życia prywatnego stron albo też w okolicznościach szczególnych, w granicach uznanych przez sąd za bezwzględnie konieczne, kiedy jawność mogłaby przynieść szkodę interesom wymiaru sprawiedliwości.

2. Każdego oskarżonego o popełnienie czynu zagrożonego karą uważa się za niewinnego do czasu udowodnienia mu winy zgodnie z ustawą.

3. Każdy oskarżony o popełnienie czynu zagrożonego karą ma co najmniej prawo do:

a)niezwłocznego otrzymania szczegółowej informacji w języku dla niego zrozumiałym o istocie i przyczynie skierowanego przeciwko niemu oskarżenia;

b)posiadania odpowiedniego czasu i możliwości do przygotowania obrony;

c)bronienia się osobiście lub przez ustanowionego przez siebie obrońcę, a jeśli nie ma wystarczających środków na pokrycie kosztów obrony - do bezpłatnego korzystania z pomocy obrońcy wyznaczonego z urzędu, gdy wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości;

d)przesłuchania lub spowodowania przesłuchania świadków oskarżenia oraz żądania obecności i przesłuchania świadków obrony na takich samych warunkach jak świadków oskarżenia;

e)korzystania z bezpłatnej pomocy tłumacza, jeżeli nie rozumie lub nie mówi językiem używanym w sądzie.

W świetle cytowanych przepisów omawiany zarzut ubezpieczonego uznać należy za

całkowicie nietrafny. W związku z uchwaleniem przez ustawodawcę ustawy z 23 stycznia 2009 roku ubezpieczony nie został postawiony w stan oskarżenia, tak iż odnoszenie się do zawartych w Konwencji uprawnień oskarżonego jest zbędne. Biorąc zaś pod uwagę, że apelujący nie redaguje żadnych zarzutów, co do prawidłowości procedowania przez Sąd Okręgowy, uznać należy, iż prawo ubezpieczonego do rzetelnego procesu sądowego zostało zachowane.

Odnosząc się do zarzutu sprzeczności przepisów ustawy z dnia 23 stycznia 2009 roku z zakazem karania bez podstawy prawnej wynikającym z art. 7 Konwencji, wskazać należy, że powołana przez apelującego regulacja stanowi, że:.

1. Nikt nie może być uznany za winnego popełnienia czynu polegającego na działaniu lub zaniechaniu działania, który według prawa wewnętrznego lub międzynarodowego nie stanowił czynu zagrożonego karą w czasie jego popełnienia. Nie będzie również wymierzona kara surowsza od tej, którą można było wymierzyć w czasie, gdy czyn zagrożony karą został popełniony.

2. Niniejszy artykuł nie stanowi przeszkody w sądzeniu i karaniu osoby winnej działania lub zaniechania, które w czasie popełnienia stanowiły czyn zagrożony karą według ogólnych zasad uznanych przez narody cywilizowane.

Lektura cytowanych przepisów prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż przedmiotowy zarzut ubezpieczonego jest oderwany od realiów sprawy.

Ustawa z dnia 23 stycznia 2009 roku o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin dotyczy zasad wypłacania świadczeń emerytalnych określonej grupie ubezpieczonych, a nie tworzy nowy typ czynu (czynów) zabronionych przez ustawę pod groźbą kary z mocą wsteczną. W konsekwencji wskazana ustawa nie dotyczy kwestii zawartych w cytowanej normie.

W zakresie zarzutu sprzeczności przepisów ustawy z dnia 23 stycznia 2009 roku z zawartym w art. 13 Konwencji, prawem do skutecznego środka odwoławczego wskazać należy, że powołana przez apelującego regulacja stanowi, że:

Każdy, czyje prawa i wolności zawarte w niniejszej konwencji zostały naruszone, ma prawo do skutecznego środka odwoławczego do właściwego organu państwowego także wówczas, gdy naruszenia dokonały osoby wykonujące swoje funkcje urzędowe.

Zarzut ten uznać należy nie tylko za nietrafny ale wręcz za niezrozumiały. Wskazać bowiem należy, iż prawo do wniesienia środka odwoławczego ubezpieczony zrealizował. Fakt, iż w wyniku rozpoznania odwołania zostało wydane orzeczenie innej treści niż oczekiwał wnioskodawca, wskazanej zasady nie narusza.

W zakresie zarzutu dotyczącego naruszenia przez przedmiotową ustawę zakazu dyskryminacji, wskazać trzeba, że wyrażający tę zasadę art. 14 Konwencji stanowi, że korzystanie z praw i wolności wymienionych w niniejszej konwencji powinno być zapewnione bez dyskryminacji wynikającej z takich powodów, jak płeć, rasa, kolor skóry, język, religia, przekonania polityczne i inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie bądź z jakichkolwiek innych przyczyn.

Apelujący nie uzasadnia w żaden sposób przedmiotowego zarzutu i nie podważa zasadności rozważań Sądu Okręgowego w tym zakresie. Rozważania te Sąd Apelacyjny aprobuje i przyjmuje za własne. Trafnie wskazał bowiem Sąd Okręgowy że wspólną cechą wszystkich funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, którą przyjął ustawodawca stanowiąc ustawę z 23 stycznia 2009 roku, jest ich służba w określonych w tej ustawie organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944 - 1990. Ta cecha różni istotnie tych funkcjonariuszy od pozostałych funkcjonariuszy służb mundurowych pełniących służbę przed 1990 rokiem, oraz, że tożsamy zarzut był przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 6/09, odnoszących się do zgodności art. 15b ust. 1 ustawy z art. 32 Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny, w wyżej powołanej sprawie K 6/2009 uznał wskazaną cechę za istotną (relewantną), gdyż, jak stwierdził, znajduje to podstawę w zasadzie sprawiedliwości społecznej i preambule Konstytucji.

Z tych względów wskazany zarzut apelacji należy uznać za niezasadny.

W dalszej kolejności Sąd Apelacyjny wskazuje, że ustawa z 23 stycznia 2009 roku nie reguluje kwestii dotyczących prawa własności, tak, iż zarzut naruszenia zasady ochrony własności uznać należy za pozostający poza granicami sprawy. Prawo do otrzymywania (w przyszłości) świadczenia z ubezpieczenia społecznego w wysokości ustalonej w postulowany przez ubezpieczonego sposób i prawo własności to kwestie odrębnego rodzaju.

Na marginesie wskazać w tym miejscu należy, że ocena zgodności spornej regulacji z zasadą ochrony praw nabytych, wykracza poza granice apelacji. Jedynie dla porządku Sad Apelacyjny wskazuje więc, że w tym zakresie podziela odnośne wywody Sadu I instancji, poparte trafną analizą wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 28 kwietnia 2009 roku (cytowanego we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia).

Podobnie należy ocenić zarzut naruszenia przez ustawę z 23 stycznia 2009 roku Rezolucji nr (...) Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z 27 czerwca 1996 roku, dotyczącej środków demontażu dziedzictwa po byłych totalitarnych ustrojach komunistycznych.

Wskazana Rezolucja wskazuje bowiem w szczególności, że środki lustracyjne mogą być zgodne z zasadami funkcjonowania demokratycznego państwa prawa, jeżeli spełniają określone kryteria. Zgodnie ze wskazaną Rezolucją postępowanie lustracyjne powinno się opierać na następujących zasadach:

- winę należy udowodnić w każdym indywidualnym przypadku,

– każdemu należy zagwarantować prawo do obrony,

- domniemania niewinności do czasu udowodnienia winy,

- prawa odwołania się do sądu.

Podkreślić należy, iż kwestionowana przez ubezpieczonego w całości ustawa z 23 stycznia 2009 roku nie jest ustawą określającą zasady postępowania lustracyjnego, lecz ustawą wprowadzającą regulację, określającą zasady obliczania wysokości emerytury dla osób, które pozostawały w służbie przed 2 stycznia 1999 roku i pełniły służbę w charakterze funkcjonariusza w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 - 1990 oraz treści tych dokumentów.

Ustawodawca wprowadził te zmiany w sposób zgodny z Konstytucją – co jednoznacznie zostało stwierdzone w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 lutego 2010 roku ( K 6/09, OTK-A 2010/2/15).

W kontekście powyższego stwierdzić trzeba, że utożsamianie przez ubezpieczonego regulacji zawartej w ustawie z 23 stycznia 2009 roku, dotyczącej określonej generalnie kategorii ubezpieczonych, w zakresie zasad obliczania wysokości przysługujących im świadczeń, z instytucją dotyczącą zasad indywidualnych spraw lustracyjnych jest nieuprawnione.

Określanie zasad nabywania prawa czy obliczania wysokości świadczeń emerytalnych określonej grupy ubezpieczonych w sposób generalny jest tak prawem ustawodawcy jak i przyjętą techniką legislacyjną. Jeżeli określone zasady zostają przez ustawodawcę wprowadzone do systemu prawnego zgodnie z Konstytucją (tak jak w przypadku kwestionowanej przez apelującego ustawy z 23 stycznia 2009 roku) to brak podstaw wskazane prawo kwestionować.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, iż wszystkie – kolejno omówione w poprzedzającej części uzasadnienia – zarzuty, zawarte w złożonej przez ubezpieczonego apelacji, ocenić należy jako niezasadne. Nie stanowią one merytorycznie zasadnej i skutecznej polemiki z rozważaniami Sądu I instancji.

W konsekwencji uznać więc należy, iż apelujący nie wykazał, że „z uwagi na dyspozycję art. 87 i art. 91 ust. 2 Konstytucji, ustawa z 23 stycznia 2009 roku – obniżająca świadczenia emerytalno - rentowe funkcjonariuszom służb mundurowych i członków ich rodzin, jako niezgodna z ratyfikowaną przez Polskę Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, nie powinna być uznawana za źródło obowiązującego prawa”.

Oznacza to, iż apelacja ubezpieczonego od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 4 kwietnia 2013 roku okazała się bezzasadną.

Stosownie do dyspozycji przywołanego już przepisu art. 385 k.p.c. ( zgodnie z którym „Sąd drugiej instancji oddala apelację, jeżeli jest ona bezzasadna”), skutkowało to koniecznością oddalenia apelacji wniesionej przez ubezpieczonego.

Z tych względów, Sąd Apelacyjny, orzekł jak w sentencji wyroku.