Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt V GC 841/19 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lipca 2019 roku

Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie następującym:

Przewodniczący: asesor sądowy P. K.

Protokolant: stażysta Agnieszka Charubin

po rozpoznaniu w dniu 16 lipca 2019 roku w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S.

przeciwko P. D.

I. oddala powództwo;

II. zasądza od powoda A. S. na rzecz pozwanego P. D. kwotę 917 (dziewięćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

asesor sądowy P. K.

Sygnatura akt V GC 841/19 upr

Uzasadnienie do wyroku z dnia 23 lipca 2019 roku,

wydanego w postępowaniu uproszczonym

1. Część historyczna

Pozwem z dnia 16 listopada 2018 roku powódka A. S. wniosła o zasądzenie od pozwanego P. D. kwoty 1.549,80 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że zleciła pozwanemu wykonanie strony internetowej, co ten uczynił. Zdaniem powódki dzieło posiadało wady. Po bezskutecznym wezwaniu pozwanego do ich usunięcia, powódka zleciła poprawienie nieprawidłowości osobie trzeciej, a następnie wezwała pozwanego do zwrotu kwoty, którą wydatkowała na ten cel.

Nakazem zapłaty z dnia 13 lutego 2019 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Toruniu orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany złożył sprzeciw od nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości. Wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że roszczenie pozwu nie zostało przez powódkę udowodnione ani co do zasady, ani co do wysokości. Ponadto dodał, że dzieło zostało przez powódkę odebrane, a tym samym brak podstaw do zwrotu kosztów wykonania zastępczego dzieła, czego domaga się strona powodowa.

2. Ustalenia faktyczne

I. Zawarcie umowy

A. S. zawarła z P. D. umowę, której przedmiotem było zaprojektowanie i wykonanie przez P. D. strony internetowej. A. S. zobowiązała się do wypłaty wynagrodzenia. Założenia funkcjonalne serwisu zawierał załącznik do umowy.

Dowody:

- umowa (k. 11-13) wraz z załącznikiem (k. 14).

II. Wykonanie i odbiór dzieła

Przez kilka tygodni A. S. i P. D. uzgadniali e-mailowo kształt serwisu internetowego. A. S. zwracała się do P. D. m.in. o wprowadzenie określonych poprawek. Po wykonaniu strony internetowej P. D. wystawił fakturę na kwotę 3.117 zł z dnia 8 czerwca 2017 roku, którą A. S. uregulowała, nie zgłaszając wówczas żadnych zastrzeżeń co do wykonanego dzieła. Strona internetowa została wówczas udostępniona dla obiorców w wersji zaprojektowanej i wykonanej przez P. D. oraz jego pracowników pod adresem (...)

Serwis nie zawierał wyszukiwarki, w sliderze nie zostały umieszczone zdjęcia, zaś integracja z facebookiem polegała na umieszczeniu ikonki z przekierunkowaniem do serwisu społecznościowego. Ponadto P. D. użył darmowego skrypty do szyfrowania (...). Na stronie została umieszczona galeria oraz zakładka kontakt, jednak bez mapy google.

W dniu 30 sierpnia 2017 roku A. S. zwróciła się do P. D. o pomoc w zmianie adresu prowadzonej działalności gospodarczej na stronie internetowej, co ten niezwłocznie uczynił.

Dowody:

- faktura (k. 10);

-audyt (k. 23-24);

- korespondencja e-mail (k. 43-49);

- wydruki strony internetowej (k. 51-52);

- zeznania świadka M. S. (rozprawa w dniu 24 maja 2019 roku, 01:16:39-01:26:28);

- zeznania świadka M. G. (rozprawa w dniu 2 lipca 2019 roku, 00:56:28-01:07:40);

- przesłuchanie powódki A. S. (rozprawa w dniu 16 lipca 2019 roku, 00:16:59-00:40:28;

- przesłuchanie pozwanego P. D. (rozprawa w dniu 16 lipca 2019 roku, 00:40:28-01:14:39).

III. Podjęcie rozmów w przedmiocie dzieła

W dniu 27 listopada 2017 roku ojciec A. S., H. S. skontaktował się telefonicznie, a następnie e-mailowo z P. D.. Poprosił o określenie terminu spotkania, wskazując że ma zastrzeżenia do wykonanej strony internetowej. P. D. odmówił, dodając że dzieło zostało odebrane pół roku wcześniej bez zastrzeżeń. Ponadto podał, że czeka na kontakt od A. S., ewentualnie o wskazanie e-mailem, jakie elementy strony nie funkcjonują prawidłowo, aby przygotować się do ewentualnego spotkania. Jednocześnie zwrócił się mailowo do A. S. o wyjaśnienie całej sytuacji. A. S. wskazała wówczas, że upoważniła swojego ojca do podejmowania czynności w związku z zawartą umową. H. S. nalegał w dalszym ciągu na spotkanie, celem omówienia sprawy, nie podając wówczas konkretnych zastrzeżeń. Do spotkania nie doszło.

Dowody:

- korespondencja e-mail (k. 19-22, 48-48v., 92-97);

- zeznania świadka H. S. (rozprawa w dniu 2 lipca 2019 roku, 00:19:03-00:49:59);

- zeznania świadka J. D. (rozprawa w dniu 2 lipca 2019 roku, 01:22:54-01:40:39);

- przesłuchanie powódki A. S. (rozprawa w dniu 16 lipca 2019 roku, 00:07:32-00:40:28;

- przesłuchanie pozwanego P. D. (rozprawa w dniu 16 lipca 2019 roku, 00:40:28-01:14:39).

IV. Wezwanie do usunięcia wad dzieła

Pismem datowanym na 12 stycznia 2018 roku A. S. wezwała P. D. do usunięcia wad dzieła, wskazując w treści na założenia funkcjonalne, których strona nie posiada, mimo że zostały one umieszczone w specyfikacji stanowiącej załącznik do umowy, to jest: optymalizacji pod pozycjonowanie, galerii zdjęć, wyszukiwarki, zakładki kontakt z mapą google, slidera ze zdjęciami, unikalnego projektu graficznego, wdrożenia witryny internetowej, integracji z facebookiem (wysuwanego boxu). Wezwanie skierowane do P. D. trzykrotnie wróciło do nadawcy awizowane, niepodjęte w terminie. Za czwartym razem przesyłka została odebrana, lecz P. D. nie odniósł się w żaden sposób do pisma.

Dowody:

- wezwanie do usunięcia wad dzieła (k. 15-15v.) wraz z pełnomocnictwem (k. 16);

- wydruki śledzenia przesyłki (k. 17-18);

- zeznania świadka H. S. (rozprawa w dniu 2 lipca 2019 roku, 00:26:02-00:34:36);

- przesłuchanie pozwanego P. D. (rozprawa w dniu 16 lipca 2019 roku, 00:40:28-00:52:01).

V. Sporządzenie audytu

Po tym, jak A. S. zmieniła miejsce prowadzonej działalności, w tym samym budynku swoją siedzibę miał również informatyk M. S.. A. S. przyszła wówczas do M. S. wraz z ojcem H. S., aby pokazać stronę internetową, którą wykonał P. D., a jednocześnie z prośbą, by zweryfikował on zgodność wykonanej strony z załącznikiem do umowy. M. S. wskazał wówczas na – jego zdaniem - mankamenty strony związane z nieprawidłowym wyświetlaniem formularza kontaktowego, brakiem integracji z facebookiem w postaci wyświetlania postów z facebooka na stronie internetowej oraz nieprzygotowaniem strony internetowej do pozycjonowania.

Następnie A. S. zwróciła się do M. S. o przygotowanie pisemnego zestawienia zgodności wykonanej przez P. D. strony internetowej ze specyfikacją załączoną do umowy wraz z podaniem wynagrodzenia za wprowadzenie poprawek. W piśmie z dnia 15 maja 2018 roku M. S. wskazał na:

- nieczytelność strony w wielu miejscach, w szczególności w sekcji formularza kontaktowego,

- brak mapy google,

- brak zdjęć w sliderze,

- użycie darmowego skryptu do szyfrowania,

- brak należytego zoptymalizowania strony,

- brak wyszukiwarki,

- brak podłączenia serwisu do google analytics,

- brak integracji z serwisami społecznościowymi,

- oparcie projektu graficznego na szablonie.

Ponadto w piśmie podano, że koszt usunięcia wad to 1.260 złotych netto.

Dowody:

-audyt (k. 23-24);

- zeznania świadka M. S. (rozprawa w dniu 24 maja 2019 roku, 00:23:33-00:36:29);

- przesłuchanie powódki A. S. (rozprawa w dniu 16 lipca 2019 roku, 00:07:32-00:15:17).

VI. Zlecenie osobie trzeciej modyfikacji dzieła i wezwanie do zapłaty

Następnie A. S. zleciła M. S. modyfikację strony internetowej. Przed rozpoczęciem prac M. S. zrobił kopię zapasową dotychczasowej strony internetowej. Następnie dokonał zmiany technologii, w jakiej wykonana była pierwotnie strona, gdyż tak łatwiej było mu wprowadzać poprawki. A. S. uiściła na rzecz M. S. kwotę 1.549,80 zł brutto tytułem wykonanych modyfikacji.

A. S. pismem datowanym na dzień 30 września 2018 roku wezwała P. D. do zapłaty kwoty 1.549,80 zł w terminie 3 dni od doręczenia wezwania. P. D. nie zareagował na to wezwanie.

Dowody:

- faktura (k. 25);

- wezwanie do zapłaty (k. 26-26v.).

- zeznania świadka M. S. (rozprawa w dniu 24 maja 2019 roku, 00:30:56-01:26:28)

3. Ocena dowodów

Stan faktyczny w sprawie został ustalony na podstawie wymienionych w podstawie faktycznej rozstrzygnięcia dowodów z dokumentów, zeznań świadków oraz przesłuchania stron. Dla klarowności wywodu ustalenia zostały pogrupowane na sześć ww. podpunktów.

I. Nie stanowiło okoliczności spornej w sprawie samo zawarcie pomiędzy stronami umowy (k. 11-13), jak również jej treść. Wprawdzie w toku postępowania była podnoszona okoliczność, że P. D. nie odesłał A. S. podpisanego przez nią egzemplarza umowy (por. zeznania H. S.), jednak powyższe zastrzeżenie jest nieistotne z punktu widzenia związania stron postanowieniami umowy. Nie było również kwestionowane, jakie założenia funkcjonalne miało spełniać dzieło. Wymaga jednak podkreślenia, że prawnie istotne znaczenie w tym zakresie miał wyłącznie załącznik do umowy, tzw. specyfikacja (k. 14). Złożona przez stronę powodową na rozprawie w dniu 16 lipca 2019 roku wycena (k. 98), przesłana A. S. przez P. D. na skutek jej zapytania o ofertę (por. korespondencja e-mail k. 43), mogła pełnić jedynie pomocniczą funkcję. Nie był to bowiem dokument, który strony uczyniły integralną częścią zdziałanej przez nich czynności prawnej, odmiennie aniżeli ww. załącznik do umowy.

II. Problematyka wykonania umowy przez pozwanego oraz odbioru działa przez powódkę była w niniejszej sprawie największym zarzewiem sporu. Strona powodowa kwestionowała prawidłowe wykonanie serwisu internetowego przez pozwanego. I to pomimo uiszczenia umówionego wynagrodzenia oraz niezgłaszania żadnych obiekcji przez około pół roku od umieszczenia strony w sieci. W pozwie wskazano, że do wystawienia faktury przez pozwanego, którą powódka opłaciła, doszło w dniu 8 czerwca 2017 roku. Tymczasem pierwszy e-mailowy kontakt H. S. z P. D. nastąpił w dniu 27 listopada 2017 roku (k. 20).

Kluczowe ustalenia na temat współdziałania pomiędzy stronami, jak również uwzględniania przez P. D. poprawek i sugestii A. S. w zakresie tworzonego dzieła, sąd poczynił w oparciu o korespondencję e-mail pomiędzy stronami, którą przedłożyła strona pozwana (k. 43-49). Ocena tego dowodu nie pozostawia wątpliwości, że powódka nie tylko wyraziła zgodę na finalny efekt dzieła, ale aktywnie partycypowała w jego wytworzeniu. Subiektywna opinia powódki, że nie doszło do odbioru dzieła w tak ukształtowanych okolicznościach faktycznych, nie może zasługiwać na uwzględnienie, co zostanie szerzej omówione w dalszej części rozważań.

Ponadto nieznajdujące potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym okazały się zarzuty powódki, ażeby problemy ze współpracą z pozwanym zaczęły się po zmianie siedziby jej działalności gospodarczej. A. S. wskazywała w odpowiedzi na sprzeciw (k. 60) i na rozprawie (k. 99v.), że musiała zwrócić się do innej osoby celem odnotowania tej zmiany na stronie internetowej, gdyż P. D. nie chciał tego zrobić. Z e-maila na k. 48 wynika jednoznacznie, że zmiany tej dokonał pozwany. I to w ciągu ok. czterech godzin od zgłoszenia problemu. Podkreślenia wymaga, że sytuacja miała miejsce 30 sierpnia 2017 roku (a zatem prawie 3 miesiące po wykonaniu dzieła przez P. D.). Z analizy i tej sytuacji można wyciągnąć jednoznaczny wniosek, że A. S. aktywnie korzystała z rezultatu pracy P. D., nie zgłaszając wówczas żadnych zastrzeżeń.

Odnośnie wykonania przedmiotu umowy, należy wskazać, że nie było kwestionowane przez stronę pozwaną, że zaprojektowana strona internetowa nie posiadała wszystkich elementów, jakie zawierał załącznik do umowy (w szczególności wyszukiwarki oraz zdjęć w sliderze). Postępowanie dowodowe wykazało jednak, że sam slider został umieszczony na stronie, na co wskazał świadek M. S. (k. 78v.), zaś strona zawierała formularz kontaktowy (wydruk na k. 52 dołączony przez pozwanego do sprzeciwu) oraz galerię (k. 51v.).

Ponadto strony zgodnie podały, że integracja z facebookiem polegała wówczas na tym, że P. D. umieścił ikonę, która przekierowywała na stronę serwisu społecznościowego. Jak wynika z przesłuchania A. S., zaakceptowała ona wówczas taki sposób łączności strony z facebookiem. Ponadto w korespondencji e-mail z 16 czerwca 2017 roku (k. 48) wskazała jedynie na problemy z odesłaniem pomiędzy serwisami, co pozwany niezwłocznie naprawił, lecz nie podnosiła żadnych zastrzeżeń w związku z takim sposobem integracji. W szczególności nie postulowała, by na stronie pojawiały się posty z facebooka. I to mimo że w trakcie wykonywania dzieła przez pozwanego, wielokrotnie zgłaszała swoje uwagi w zakresie projektowanej strony, dodatkowo konsultując się z klientkami, którym pokazywała tworzony serwis.

Sąd odmówił mocy dowodowej zeznaniom świadka M. S. w zakresie, w jakim świadek dokonał oceny określonych okoliczności faktycznych z punktu widzenia wiedzy specjalnej. To jest co do twierdzeń świadka o nieprawidłowym wykonaniu umowy przez P. D. w zakresie optymalizacji strony pod pozycjonowanie, responywności, braku podłączenia serwisu do google analytics oraz braku unikatowego projektu graficznego strony internetowej. Należy podkreślić, że M. S. zeznawał w sprawie w charakterze świadka. Problematyka związana z odmiennością dowodu z zeznań świadka od dowodu z opinii biegłego w postępowaniu cywilnym była już wielokrotnie poruszana w orzecznictwie i doktrynie ( por. K. K., Rozgraniczenie dowodu z zeznań świadków i dowodu z opinii biegłego w postępowaniu cywilnym, RPEiS 1984, z. 4, Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1976 r., I CR 374/76, Legalis nr 19723). Podkreśla się, że jakkolwiek świadek może zeznawać na temat faktów i stanów rzeczy, tak ocenę tych faktów należy pozostawić biegłym. Dodatkowo osoba, która ma w sprawie określone spostrzeżenia dotyczące wiadomości specjalnych z racji tego, że brała w niej jakiś udział, powinna być słuchana w charakterze świadka, a funkcję biegłego należy powierzyć innej osobie, która z faktami istotnymi dla rozstrzygnięcia sprawy poprzednio się nie zetknęła. Nie ulega zatem wątpliwości, że sąd nie mógł oprzeć się na zeznaniach M. S. i na ich podstawie stwierdzić, że pozwany nie wykonał lub nienależycie wykonał tych wyżej wymienionych elementów, których ocena wymaga wiadomości specjalnych. Zeznania M. S. mogły stanowić podstawę ustaleń faktycznych w zakresie, w jakim wskazywał on na brak wyszukiwarki, czy też brak zdjęć w sliderze. To jest w tej części, w których mówił on o faktach, nie dokonując oceny pracy pozwanego pod kątem wiedzy specjalnej.

III. Nie było pomiędzy stronami sporu co do tego, że H. S. zwrócił się do P. D. z prośbą o spotkanie w związku z wykonaną przez pozwanego stroną internetową, a następnie były prowadzone rozmowy w przedmiocie dzieła. Powyższe wynikało z przedstawionej przez obie strony korespondencji e-mail, jak również z zeznań świadków i przesłuchania stron. Należy zauważyć, że strona pozwana kwestionowała jedynie, by w tamtym okresie strona powodowa wyszczególniła zastrzeżenia do rezultatu pracy P. D.. W istocie, w e-mailu z dnia 27 listopada 2017 roku (k. 22) jest mowa wyłącznie o tym, że strona internetowa wg powódki odbiega poziomem od profesjonalnych stron internetowych oraz że biorąc pod uwagę załącznik do umowy, nie została w pełni zrealizowana. Z kolei w e-mailu z dnia 5 grudnia 2017 roku (k. 92) H. S. wskazał dodatkowo, że konieczna jest przebudowa strony, zaś niektóre funkcje nie działają. W oparciu o przedłożoną korespondencje, której autentyczność i treść żadna ze stron nie kwestionowała, nie sposób dopatrzeć się w e-mailach H. S. konkretnego podania, jakie elementy nie funkcjonują prawidłowo na stronie, a jakie nie zostały w ogóle wykonane.

IV. Jeśli chodzi o wezwanie do usunięcia wad dzieła, to z przeprowadzonego postępowania dowodowego w sposób niewątpliwy wynika, że kilkukrotnie przesyłka wraz ze wskazanym pismem wracała do nadawcy awizowana, niepodjęta w terminie. Powyższe wynika z wydruku śledzenia przesyłki (k. 17-18), jak również z zeznań H. S. (k. 85). Wprawdzie pozwany wskazywał w toku postępowania, że dopiero z pozwu dowiedział się konkretnych zastrzeżeniach powódki, lecz należy zauważyć, że stanowisko to było sprzeczne z twierdzeniami zawartymi w sprzeciwie (k. 37), jak również oświadczeniem pełnomocnika pozwanego na rozprawie w dniu 24 maja 2019 roku (k. 77), gdzie wskazywano, że zarzuty co do dzieła po raz pierwszy zostały sformułowane w piśmie datowanym na 12 stycznia 2018 roku. Sąd uznał w tym zakresie wiarygodne zeznania H. S., że do odebrania ww. pisma doszło po kilku nieudanych próbach doręczenia. Sam pozwany na rozprawie w dniu 16 lipca 2019 roku wskazywał zresztą, że być może zignorował to pismo, widząc jakie zostały tam wskazane zastrzeżenia (k. 100).

V i VI. Sporządzenie audytu i modyfikacja strony internetowej przez M. S., a następnie zapłata za powyższe prace przez powódkę i wezwanie o zwrot tej kwoty pozwanego to okoliczności, które zostały należycie wykazane przez stronę powodową i de facto nie były podważane przez stronę pozwaną. W sprawie spór dotyczył jednak tego, czy w oparciu o powyższe ustalenia, powódce należy się zwrot od pozwanego kwoty wydatkowanej w związku z wskazywanymi przez nią wadami. Co do zasady był to spór natury prawnej.

4. Ocena prawna

Jurydyczną ocenę sprawy należało rozpocząć od wyjaśnienia podstawy prawnej rozstrzygnięcia. W toku postępowania strona powodowa prezentowała bowiem różne stanowiska w przedmiocie przepisów prawa materialnego, które stanowiły podstawę dochodzonego przez nią roszczenia. Powyższe ma istotne znaczenie zwłaszcza w kontekście zakazu przedmiotowej zmiany powództwa w postępowaniu uproszczonym (art. 505 4 § 1 kpc), a wedle tych przepisów sąd rozpoznawał niniejszą sprawę.

Zmiana przedmiotowa jest czynnością procesową, która może polegać na przekształceniu obu elementów powództwa (żądania i podstawy faktycznej) bądź jednego z nich. W ocenie sądu okoliczność, że strona powodowa opierała żądanie pozwu na różnych instytucjach prawa materialnego, począwszy od wykonania zastępczego z umowy o dzieło, a skończywszy na rękojmi za wady i odpowiedzialności kontraktowej, nie świadczy o zmianie podstawy faktycznej powództwa. Nie doszło bowiem w toku procesu do modyfikacji istotnych okoliczności faktycznych, w oparciu o które A. S. wywodziła swoje żądanie. W toku postępowania powódka domagała się zwrotu od pozwanego wydatków, jakie poniosła w związku z modyfikacją strony internetowej przez M. S.. Kwestia nazewnictwa tych wydatków i określenie ich jako zwrot kosztów wykonania zastępczego dzieła, czy jako odszkodowanie za nienależyte wykonanie umowy, miała znaczenie drugorzędne. Skoro zaś wśród wymagań formalnych pozwu brak jest obowiązku podania przez powoda podstawy prawnej dochodzonego roszczenia, to tym samym sąd w ramach dokonywanej subsumpcji jest zobowiązany do oceny żądania pod kątem wszelkich przepisów prawa mogących mieć w sprawie zastosowanie, o ile tylko znajdują odzwierciedlenie w ustalonych faktach. Powyższe jest pożądane także przez pryzmat ekonomiki procesowej, tak by definitywnie zakończyć spór toczący się pomiędzy stronami.

W niniejszej sprawie strony zawarły umowę o dzieło (art. 627 kc), której postanowienia zawierał dokument podpisany przez A. S. w dniu 4 kwietnia 2017 roku (k. 11-13) oraz załącznik (k. 14). Niezłożenie podpisu pod umową przez P. D. nie miało znaczenia dla ważności czynności prawnej. Sąd ocenił bowiem, że skoro pozwany wysłał powódce treść umowy na e-maila, to tym samym również w sposób dorozumiany złożył oświadczenie woli (art. 60 kc), akceptując jej postanowienia. Umowa o dzieło nie przewiduje dla swej ważności żadnego rygoru w zakresie formy czynności prawnej.

Kluczową w niniejszej sprawie była problematyka odbioru dzieła przez pozwaną. Umowa o dzieło jest umową rezultatu. Przyjmujący zamówienie jest obowiązany do wykonania oznaczonego dzieła i jego oddania zamawiającemu. Z oddaniem dzieła w rozumieniu art. 642 § 1 kc, należy wiązać taki stan, w którym przyjmujący zamówienie przedstawia zamawiającemu rezultat swojej pracy, dając mu jednocześnie możliwość korzystania z dzieła. Zgodnie bowiem z art. 643 kc, zamawiający obowiązany jest odebrać dzieło, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem.

Proces tworzenia dzieła w sprawie miał charakter dynamiczny i na skutek uwag obu stron ulegał zmianie, co potwierdza złożona do akt korespondencja e-mail. W ocenie sądu brak jest jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia, że do odbioru dzieła przez powódkę nie doszło. A. S. nie zgłosiła żadnych uwag do wykonanej przez P. D. witryny internetowej, mimo że zgodnie z umową miała 5 dni roboczych na akceptację projektu (§4 pkt 3 umowy – k. 12). Ponadto uiściła pozwanemu wynagrodzenie oraz dodatkowo zwracała się do niego w późniejszym okresie w sprawie m.in. zmiany adresu jej gabinetu na stronie internetowej, czy niedziałającej ikony facebook. Na każde zapytanie powódki P. D. niezwłocznie odpowiadał.

Do oddania dzieła dochodzi przez czynności faktyczne, gdy przyjmujący zamówienie przekazuje (wydaje) dzieło zamawiającemu, a ten przyjmuje (odbiera) je ( por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 173/10, Legalis nr 406139). W sprawie czynności oddawcze i odbiorcze miały niewątpliwie miejsce. A. S. tłumaczyła brak zastrzeżeń na tamtym etapie tym, że P. D. miał zapewniać ją, że strona została wykonana profesjonalnie (k. 99v.). Dodatkowo H. S. wskazywał, że jego córka z uwagi na obowiązki zawodowe nie miała możliwości w terminie 5 dni sprawdzić, czy wszystkie uzgodnione elementy znajdują się na stronie (k. 84v.). Powyższe wyjaśnienia pozostają bez znaczenia w kontekście zakończonego procesu oddawczo-odbiorczego dzieła. Należy podkreślić, że wobec powódki jako przedsiębiorcy należy stosować surowsze wymagania w kontekście zawieranych czynności prawnych, aniżeli wobec konsumenta ( art. 355 § 1 kc ). Jakkolwiek powódka nie jest specjalistą w zakresie stron internetowych i pracuje w zupełnie innej branży, tak winna zachować minimalną staranności i sprawdzić, czy widoczne na pierwszy rzut oka elementy wskazane w specyfikacji zamówienia zostały przez pozwanego wykonane. Przy czym zaznaczenia wymaga, że nie chodzi tutaj o wszystkie elementy tam wyszczególnione, lecz tylko takie, które są widoczne dla każdego przeciętnego użytkownika stron internetowych. Do takich elementów niewątpliwie należał brak zakładki kontakt, brak mapy google, brak zdjęć w sliderze, brak wyszukiwarki oraz brak integracji z serwisami społecznościowymi, na które powoływała się w wezwaniu do usunięcia wad dzieła powódka.

W oparciu o powyższe, nie może mieć w sprawie zastosowanie przepis art. 636 § 1 kc, dotyczący wykonania zastępczego wad dzieła. Zgodnie z ww. przepisem, jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, zamawiający może wezwać go do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu zamawiający może od umowy odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie. Wykładnia literalna tej normy prawnej nie pozostawia wątpliwości, że dotyczy ona sytuacji, gdy zamawiający dostrzegł wady działa w toku jego wykonywania. Po odebraniu dzieła ochrona zamawiającego realizuje się na podstawie przepisów o rękojmi za wady (art. 638 § 1 kc) lub odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 kc) ( por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 stycznia 2019 r., IV CSK 532/17, Legalis numer 1865119). Skoro jednak strona powodowa konsekwentnie twierdziła, że do obioru dzieła nie doszło, to tym samym w sprawie nie mogły znaleźć zastosowania przepisy o rękojmi za wady i odpowiedzialności kontraktowej. Wymienione wyżej prawnomaterialne podstawy żądania, nie mogą wystąpić jednocześnie z wykonaniem zastępczym dzieła, albowiem dotyczą innych etapów wykonania umowy.

Niezależnie od powyższego, sąd badał roszczenie powódki również przez pryzmat ww. instytucji prawa materialnego. Żądanie nie mogło być skutecznie oparte na przepisach dotyczących rękojmi za wady dzieła, i to nawet przy przyjęciu, że zostały one prawidłowo zgłoszone w ustawowym terminie. Powódka nie złożyła bowiem pozwanemu prawonokształtującego oświadczenia o obniżeniu ceny (art. 560 § 1 kc), a tylko wówczas otworzyłaby się wówczas możliwość żądania zwrotu części wynagrodzenia. Za takie oświadczenie nie sposób uznać wezwania do zapłaty. Należy jednak podkreślić, że powyższe działanie mogłoby odnieść ewentualny skutek tylko w odniesieniu do tych wad, których spostrzeżenie wymagało wiadomości specjalnych (por. art. 563 § 1 kc), gdyż co do tych widocznych na pierwszy rzut oka, powódka utraciła uprawienia z tytułu rękojmi, skoro nie zbadała dzieła w sposób należyty. Przepis art. 564 kc nie może mieć w tym wypadku zastosowania, gdyż w żadnym razie nie doszło do zatajenia wad przez pozwanego. Jednakże powyższe pozostaje bez znaczenia, gdyż dla realizacji uprawnień z rękojmi i modyfikacji stosunku umownego, zwłaszcza biorąc pod uwagę że stronami czynności prawnej byli przedsiębiorcy, wymagane jest złożenie odpowiednich oświadczeń, czego powódka nie uczyniła.

W ocenie sądu powódka nie wykazała także przesłanek odpowiedzialności kontraktowej z art. 471 kc (szkodę, niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania i adekwatny związek przyczynowy pomiędzy tymi warunkami). Oparcie podstawy prawnej żądania na tej podstawie mogło okazać się zasadne również jedynie w odniesieniu do tych elementów umowy, których prawidłowości wykonania powódka nie mogła dostrzec. W pozostałym zakresie, skoro dzieło zostało wykonane zgodnie z ustaleniami stron i odebrane przez powódkę, to tym samym doszło do zaspokojenia interesu wierzyciela. W późniejszym okresie nie pojawiły się bowiem żadne dodatkowe zdarzenia, z których powódka mogłaby wywodzić odpowiedzialność kontraktową pozwanego. Mimo braku np. wyszukiwarki, należało uznać, że powódka wyraziła zgodę na takie wykonanie zobowiązania przez pozwanego, skoro zaakceptowała dzieło bez zgłaszania we właściwy sposób poprawek. W ten sposób zobowiązanie wygasło.

Odmiennie rzecz ma się w odniesieniu do tych elementów, których prawidłowości wykonania A. S. zaobserwować nie mogła, chociażby optymalizacji pod pozycjonowanie. Pomimo wskazania na szkodę w postaci poniesienia kosztów modyfikacji dzieła, powódka nie wykazała jednak ani nienależytego wykonania dzieła przez pozwanego, ani związku pomiędzy szkodą a tymże nienależytym wykonaniem. Podstawowym mankamentem pozwu w kontekście wymogu udowodnienia roszczenia (art. 6 kc w zw. z art. 232 kpc), było dostosowanie dowodów zawnioskowanych w sprawie do instytucji wykonania zastępczego dzieła, która w sprawie nie mogła mieć zastosowania. Inny jest jednak ciężar dowodu w przypadku przesłanek wykonania zastępczego dzieła, a zdecydowanie inny w przypadku odpowiedzialności kontraktowej. W odniesieniu do instytucji z art. 636 § 1 kc, pozwany jest zobowiązany do uregulowania kosztów, których poniesienie wykazał powód, a do sądu należy wyłącznie ocena, czy prace naprawcze wskazane przez zamawiającego były konieczne w kontekście usunięcia wad. Wymogi z art. 471 kc są znacznie bardziej rygorystyczne.

Strona powodowa nie przedłożyła, w odróżnieniu od pozwanej, wydruku, jak prezentowała się strona internetowa w dniu, kiedy rozpoczęto jej modyfikację. (...) zawierał jedynie fragment witryny, na podstawie którego nie sposób ocenić, jak wyglądała cała strona. Kluczowe w przedmiocie wykazania roszczenia powódki były również zeznania M. S., który wskazał, że zawsze sporządza kopię strony z daty sprzed rozpoczęcia naprawy (k. 78v.). Tym samym nie było żadnych przeszkód, by ten materiał dowodowy załączyć wraz z pozwem. Celowym i uzasadnionym zdaniem sądu, w kontekście zawiłości sprawy pod kątem technicznym, było również zawnioskowanie o opinię biegłego z zakresu informatyki, tak by wykazać, czy w odniesieniu do tych elementów, co do których zbadanie prawidłowości wykonania wymaga wiedzy specjalnej, dzieło posiadało wady. Powyższemu nie sprzeciwiało się prowadzenie sprawy według przepisów o postępowaniu uproszczonym (art. 505 7 kpc). Sąd, wobec kontradyktoryjnego charakteru procesu, rozpoznawanego w wydziale gospodarczym, nie miał podstaw do działania w tym zakresie z urzędu. Reasumując, roszczenie nie zostało wykazane co do zasady, co skutkowało oddaleniem powództwa (pkt I wyroku).

Na marginesie należy wskazać, że wątpliwości budzi ponadto fakt zastosowania przez M. S. innej, dogodnej dla niego technologii niż pierwotnie wykonana (k. 77v.) w kontekście uzasadnionych kosztów wykonania zastępczego dzieła/poniesionej przez powódkę szkody. W oparciu o powyższe – bez dowodu z opinii biegłego - nie sposób ocenić, czy wskazane w audycie koszty są kosztami celowymi przy takim zakresie prac, a tym samym, czy powódka udowodniła swoje roszczenie co do wysokości. Powyższe świadczy również o nieudowodnieniu powództwa. Sąd ma wprawdzie możliwość zasądzenia odpowiedniej sumy według swojej oceny (art. 322 kpc), jednak w oparciu o sam audyt trudno zweryfikować zarówno celowy i ekonomicznie uzasadniony czas poświęcony na wykonanie określonych elementów, a ponadto, czy w związku ze zmianą technologii, na jakiej oparty był serwis, koszty te nie wzrosły.

Za nienależyte wykonanie zobowiązania nie można także uznać niewyrażenie zgody na spotkanie przez powoda w przedmiocie dzieła, które zaproponował H. S.. Biorąc pod uwagę, że umowa przewidywała, że wszelkie wytyczne wykonawca przyjmuje wyłącznie za pośrednictwem poczty e-mail (§4 pkt 5), uzasadnionym było oczekiwanie przez P. D. na podanie e-mailem określonych zarzutów do strony, co nie miało ostatecznie miejsca. Należy podkreślić, że obowiązek współdziałania w stosunkach obligacyjnych mają jego obie strony i brak podstaw do wymuszania określonych działań przez jedną z nich, zwłaszcza że pozwany w korespondencji e-mail bezpośrednio z powódką z dnia 27 listopada 2017 roku namawiał A. S. do napisania, jakie ma zastrzeżenia, tak aby P. D. mógł się do nich odnieść e-mailowo. Nie wykluczył przy tym ewentualnego spotkania celem omówienia sprawy (k. 48v.). W związku z powyższym zdaniem sądu brak jest podstaw, by z tego tylko tytułu, że do spotkania nie doszło, obciążyć pozwanego kosztami, jakie poniosła powódka z tytułu modyfikacji dzieła. P. D. nie może bowiem odpowiadać za wydatki, które A. S. poniosła w zakresie, w jakim nie udowodniła nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanego oraz w tej części, w której pierwotnie zaakceptowała dzieło, a następnie zdecydowała się dokonać określonych poprawek.

Konsekwencją rozstrzygnięcia o żądaniu pozwu było orzeczenie o kosztach procesu (pkt II wyroku). Strona powodowa jako przegrywająca sprawę ponosi koszty celowej obrony strony pozwanej, stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 § 1 kpc). Na koszty w łącznej wysokości 917 złotych złożyły się: opłata za czynności radców prawnych w minimalnej wysokości 900 złotych, stosownie do wartości przedmiotu sporu (§ 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych - Dz. U. z 2018 r. poz. 265) oraz opłata za pełnomocnictwo (17 złotych).

Sygnatura akt V GC 841/19 urp

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować w kontrolce uzasadnień;

2.  odpis wyroku wraz z odpisem uzasadnienia doręczyć pełnomocnikom stron;

3.  akta przedłożyć z apelacją lub za 30 dni.

T. dnia 12 sierpnia 2019 roku, asesor sądowy P. K.