Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X GC 720/13

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Łodzi w dniu 2 sierpnia 2013 roku powód M. B. wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 1.495.014,24 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 14 lipca 2013 roku do dnia zapłaty i kosztami procesu. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż kwota ta dochodzona jest tytułem odszkodowania za szkodę powstałą w dniu 14 marca 2013 roku w wyniku pożaru, do jakiego doszło na terenie zakładu zlokalizowanego w miejscowości G. (...) w Gminie B. należącego do powoda.

Na dochodzona kwotę składa się:

- kwota 500.000 złotych z tytułu odszkodowania za uszkodzenie mienia ruchomego w postaci maszyn i urządzeń;

- 295.014,24 złote z tytułu odszkodowania za środki obrotowe w postaci wyrobów gotowych oraz materiałów

- 700. 000 złotych tytułem odszkodowania za uszkodzenie hali o konstrukcji stalowej, budynku murowanego oraz tytułem dotychczas poniesionych kosztów przywrócenia do stanu poprzedniego.

Pozwane towarzystwo ubezpieczeniowe odmówiło mu wypłaty odszkodowania.

(pozew k. 3 – 11)

Pozwany w dniu 3 lutego 2014 roku wniósł odpowiedź na pozew, w której wniósł o oddalenie powództwa, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu.

Pozwany podniósł m. in. zarzut braku legitymacji procesowej czynnej po stronie powoda w zakresie roszczenia obejmującego odszkodowanie za zniszczone w skutek pożaru z dnia 13 marca 2013 roku budynki, z uwagi na okoliczność zawarcia umowy cesji na rzecz Banku (...) S. A. w W. w zakresie umowy ubezpieczenia zawartej z pozwanym.

Pozwany podtrzymał w całości stanowisko zajęte na etapie postępowania likwidacyjnego wyrażone w decyzjach z dnia 3 lipca 2013 roku. Podstawą odmowy wypłaty odszkodowania było, w ocenie pozwanego, naruszenie przez stronę powodową warunków zawartej umowy ubezpieczenia, w szczególności par 15 ust. 5 OWU, zgodnie z którym do obowiązków Ubezpieczonego należało m. in. przestrzeganie powszechnie obowiązujących przepisów prawa, w tym przepisów prawa budowlanego, ochrony przeciwpożarowej, BHP, eksploatacji i konserwacji budynków i budowli, budowy i eksploatacji urządzeń technicznych, wykonywania dozoru technicznego, utrzymywania przedmiotu ubezpieczenia w należytym stanie technicznym, zapewnienia konserwacji i użytkowania zgodnie z zaleceniami producenta. Pozwany powołał się m. in. na okoliczność, iż powód nie prowadził okresowych przeglądów i konserwacji maszyn służących do produkcji włóknin, a naprawy – jeżeli były wykonywane – przeprowadzane były przez pracowników powoda (a nie serwisy specjalistyczne) nie było ewidencji tych napraw. Brak ponadto informacji, aby pracownicy powoda byli przeszkoleni w zakresie serwisowania maszyn służących do produkcji. W ocenie pozwanego wskazane naruszenia są istotne z uwagi na okoliczność, iż maszyny eksploatowane w zakładzie powoda nie są produkowane od kilkunastu lat. Maszyna, w obrębie której doszło do pożaru w chwili zdarzenia była eksploatowana od co najmniej kilkunastu lat. Zgodnie z par. 16 ust. 2 pkt. 22 OWU A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek niedopełnienia przez Ubezpieczonego powinności ubezpieczeniowych określonych w par. 15 OWU, w zakresie, w jakim miało to wpływ na powstanie szkody.

W odniesieniu do roszczenia obejmującego odszkodowanie z tytułu uszkodzonych budynków pozwany wskazał, iż hala o konstrukcji stalowej nie została objęta ochroną ubezpieczeniową, stąd też odszkodowanie nie może obejmować kosztów jej rozbiórki i budowy nowej hali. We wniosku o ubezpieczenie budynków wskazano bowiem, iż ubezpieczeniu podlegają dwa budynki wybudowane w 1990 oraz 1991 roku. Natomiast przekazanie hali o konstrukcji stalowej do użytku miało miejsce w dniu 8 września 2010 roku, tym samym obiekt ten nie został objęty umową ubezpieczenia.

Ponadto pozwany podniósł, iż zgodnie z par. 18 ust. 12 OWU w przypadku, gdy zadeklarowana przez Ubezpieczonego we wniosku o zawarcie ubezpieczenia suma ubezpieczenia danej grupy przedmiotu ubezpieczenia jest na dzień wystąpienia szkody niższa od jego wartości, występuje wówczas tzw. niedoubezpieczenie. W tej sytuacji ewentualne należne odszkodowanie wypłacane jest w takiej proporcji, jaka istnieje między zadeklarowaną sumą ubezpieczenia danej grupy przedmiotów, a ich wartością w dniu wystąpienia zdarzenia szkodzącego.

Suma ubezpieczenia budynków, zgodnie z wnioskiem o ubezpieczenie wynosi 900. 000 złotych. Według ustaleń w raporcie (...) spółki z o.o. faktyczna wartość budynków murowanych objętych umową ubezpieczeniową na dzień szkody przekracza deklarowaną przez powoda sumę ubezpieczenia, o 122 %, co zgodnie z zapisem par. 18 ust. 14 pkt. 4 OWU nawet w przypadku przyjęcia odpowiedzialności ubezpieczyciela powinno skutkować proporcjonalną redukcją odszkodowania.

W odniesieniu do odszkodowania z tytułu zniszczenia mienia ruchomego tj. maszyn i urządzeń oraz rzeczowych składników majątku obrotowego pozwany zauważa, że brak jest jakichkolwiek wiarygodnych dowodów wskazujących na fakt, iż mienie wskazane przez powoda faktycznie znajdowało się w obiekcie w dniu pożaru.

W raporcie firmy (...) na etapie likwidacji szkody wskazano, iż w trakcie oględzin miejsca zdarzenia stwierdzono jedynie niewielkie pozostałości po spalonych środkach obrotowych, które nie pozwalały na dokładne ustalenie ich stanu sprzed dnia szkody. Jeśliby nawet przyjąć, iż przedmioty te faktycznie znajdowały się i uległy spaleniu to wskazać należy, iż wyliczona przez pozwanego na etapie postępowania likwidacyjnego wartość odtworzeniowa dla urządzeń i wyposażenia wynosi 18.566.210, 91 złotych netto natomiast suma ubezpieczenia dla urządzeń i wyposażenia wynosi 500.000 złotych, co stosownie do treści par. 18 ust. 14 pkt. 4 OWU skutkować powinno proporcjonalną redukcją odszkodowania.

Ponadto pozwany podniósł również zarzut znacznego przyczynienia się powoda do skutków zdarzenia z dnia 14 marca 2013 roku poprzez pozwolenie na swobodny rozwój pożaru poprzez późne powiadomienie o zaistniałym zdarzeniu jednostek straży przez pracowników powoda obecnych w chwili zaistnienia pożaru.

( odpowiedź na pozew k. 406 – 412)

Sąd ustalił, co następuje:

Powód M. B. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie produkcji włóknin wełnianych i poliestrowych na terenie zakładu zlokalizowanego w miejscowości G. (...) w gminie B..

W dniu 23 stycznia 2013 roku pomiędzy powodem a Pozwanym Towarzystwem (...) S. A. zawarta została umowa ubezpieczenia rzeczy ruchomych z okresem ubezpieczenia od dnia 24 stycznia 2013 roku do dnia 23 stycznia 2014 roku.

Zakresem ubezpieczenia objęte zostały m. in. szkody spowodowane pożarem. Łączna suma ubezpieczenia/ limit odpowiedzialności ubezpieczenia określona została na kwotę 1. 500 000 złotych, w tym w odniesieniu do urządzenia i wyposażenia wynosiła ona 500. 000 złotych, natomiast w odniesieniu do rzeczowych składników majątku obrotowego ( materiał, włókniny) 1.000.000 złotych.

We wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia ubezpieczony określił wartość odtworzeniową (nową) urządzeń i wyposażenia na kwotę 500. 000 złotych, natomiast w odniesieniu do rzeczowych składników majątku obrotowego (materiały, włókniny) na kwotę 1.000 000 złotych.

(umowa ubezpieczenia, wniosek o ubezpieczenie k. 19 -, 20 - 22, okoliczność niesporna)

W tej samej dacie zawarta została umowa ubezpieczenia budynków i budowli z okresem ubezpieczenia od dnia 24 stycznia 2013 roku do dnia 23 stycznia 2014 roku. Zakresem ubezpieczenia objęte zostały m. in. szkody spowodowane pożarem. Sumę ubezpieczenia z tej umowy określono na 900. 000 złotych. Z wniosku o zawarcie ubezpieczenia wynika, iż ubezpieczeniem objęte zostały 2 budynki. Jako rok ich budowy wskazano 1990, 1991.

We wniosku o ubezpieczenie wartość odtworzeniową na rok 1995 budynku A określono na 301 334,48 złotych, współczynnik wartości odtworzeniowej na bieżący okres ubezpieczenia na 2,323, wartość odtworzeniowa na bieżący okres ubezpieczenia – sumę ubezpieczenia na 700. 000 złotych.

Analogicznie wartość odtworzeniową na rok 1995 budynku B określono na 86.095,57 złotych, współczynnik wartości odtworzeniowej na bieżący okres ubezpieczenia na 2,323 a wartość odtworzeniową na bieżący okres ubezpieczenia – sumę ubezpieczenia na kwotę 200. 000 złotych.

(okoliczność niesporna, umowa ubezpieczenia k. 26, wniosek o ubezpieczenie k. 27 – 29)

Integralną częścią zawartych pomiędzy stronami umów ubezpieczenia są Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) (dalej OWU)

Zgodnie z ich postanowieniami owu stosuje się w umowach ubezpieczenia zawieranych z przedsiębiorcami przez (...) S. A.

Przedmiotem ubezpieczenia na podstawie niniejszych warunków mogą być budynki, lokale elementy działki, rzeczy ruchome i szyby, pod warunkiem, że łączna wartość przedmiotów ubezpieczenia nie przekracza 20. 000 000 złotych oraz z zastrzeżeniem, że w jednym miejscu ubezpieczenia wartość mienia nie przekracza 10. 000 000 złotych.

Zgodnie z postanowieniami owu zdarzeniem ubezpieczeniowym jest niezależne od woli ubezpieczonego gwałtowne, nieprzewidywalne zewnętrzne wobec przedmiotu ubezpieczenia zdarzenie, które nastąpiło w okresie ubezpieczenia, które może być przyczyną szkód w przedmiocie ubezpieczenia i może powodować stosownie do postanowień owu jak również obowiązujących przepisów prawa – zobowiązanie A. do wypłacenia odszkodowania: wszystkie uszkodzenia lub zniszczenia powstałe w wyniku pożaru, silnego wiatru, gradu, powodzi, deszczu ulewnego itp.

A. odpowiada za szkody w przedmiocie ubezpieczenia spowodowane zdarzeniami ubezpieczeniowymi, które wystąpiły w miejscu ubezpieczenia, zdefiniowanymi na potrzeby niniejszych owu, w postaci m. in. pożaru. (par. 4 owu)

W owu zawarto również definicję wartości odtworzeniowej (nowej) przedmiotu ubezpieczenia, jako wartości odpowiadającej kosztom przywrócenia mienia do stanu nowego nieulepszonego; dla urządzeń, wyposażenia i rzeczowych składników majątku obrotowego – wartość odpowiadająca cenie nabycia lub wytworzenia nowego przedmiotu tego samego rodzaju, gatunku i jakości z włączeniem kosztów cła, transportu i montażu;

Dla budynków/ lokali, elementów działki i nakładów inwestycyjnych – wartość odpowiadająca kosztom odbudowy w tym samym miejscu obiektu tergo samego rodzaju, konstrukcji, powierzchni i standardu przy zastosowaniu takich samych lub o zbliżonej jakości materiałów.

Wartość rzeczywista – wartość odtworzeniowa (nowa) pomniejszona o faktyczne zużycie techniczne.

Suma ubezpieczenia w ubezpieczeniu budynków/ lokali zadeklarowana przez Ubezpieczającego oraz limit odpowiedzialności ustalony dla danej grupy przedmiotu ubezpieczenia; lub ryzyka stanowi górną granicę odpowiedzialności A..

Ustalenie sumy ubezpieczenia poniżej wartości przedmiotu ubezpieczenia wynikającej z wyliczenia na podstawie wariantu ubezpieczenia nie ma wpływu na wysokość odszkodowania. A. odpowiada tylko do wysokości faktycznie poniesionej szkody w ramach uzgodnionych sum ubezpieczenia i limitów odpowiedzialności. (par 2 owu)

Ochrona ubezpieczeniowa rzeczy ruchomych obejmuje m. in. ryzyko pożaru. (par 7 ust. 2 owu)

Zgodnie z par. 15 ust. 5 owu obowiązkiem ubezpieczonego jest m. in. przestrzeganie powszechnie obowiązujących przepisów prawa, w tym przepisów prawa budowlanego, ochrony przeciwpożarowej, BHP, eksploatacji i konserwacji budynków i budowli, budowy i eksploatacji urządzeń technicznych, wykonywania dozoru technicznego nad urządzeniami oraz wykonywanie zobowiązań wymienionych w umowie ubezpieczenia; utrzymywanie przedmiotu ubezpieczenia w należytym stanie technicznym, zapewnienie konserwacji i użytkowania zgodnie z zaleceniami producenta.

Zgodnie z postanowieniami par. 26 ust. 22 owu A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek niedopełnienia powinności określonych w par. 15 owu w zakresie, w jakim nieprzestrzeganie powinności miało wpływ na powstanie szkody.

Zgodnie z zapisami par. 18 owu w zależności od sposobu ustalenia i zadeklarowania wartości przedmiotu ubezpieczenia wysokość odszkodowania określa się na podstawie cen z dnia ustalenia odszkodowania w następujący sposób:

1.  w odniesieniu do budynków, lokali i elementów działki – według kosztów odbudowy w tym samym miejscu budynku, lokalu elementów działki tego samego rodzaju, konstrukcji powierzchni i standardu, przy zastosowaniu takich samych lub zbliżonej jakości materiałów:

a.  przy ubezpieczeniu w wartości odtworzeniowej nowej, księgowej brutto i kosztorysowej – w pełnej wysokości

b.  przy ubezpieczeniu w wartości rzeczywistej – z potrąceniem technicznego zużycia;

2.  w odniesieniu do urządzeń, wyposażenia, rzeczowych składników majątku obrotowego – według kosztów nabycia lub wytworzenia nowego przedmiotu tego samego rodzaju, gatunku i jakości

a.  przy ubezpieczeniu w wartości odtworzeniowej nowej, księgowej brutto i kosztorysowej – w pełnej wysokości;

b.  przy ubezpieczeniu w wartości rzeczywistej – z potrąceniem technicznego zużycia.

Ubezpieczony ma obowiązek potwierdzić rachunkami lub innymi dokumentami wysokość poniesionych wydatków. (par. 18 ust. 2 owu)

Jeżeli zadeklarowana przez ubezpieczonego we wniosku o zawarcie ubezpieczenia suma ubezpieczenia danej grupy przedmiotu ubezpieczenia jest w momencie szkody niższa od jego wartości to występuje niedoubezpieczenie. N. oznacza, że A. wypłaca odszkodowanie w takiej proporcji, jaka istnieje pomiędzy zadeklarowaną sumą ubezpieczenia danej grupy przedmiotu ubezpieczenia a wartością tej grupy w dniu wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego. (par. 12 owu)

Zasada proporcjonalnej wypłaty odszkodowania nie jest stosowana m. in. w przypadku:

- jeżeli wysokość odszkodowania jest równa sumie ubezpieczenia budynku / lokalu elementów działki w budowie lub rzeczy ruchomych;

- jeżeli faktyczna wartość grupy przedmiotu ubezpieczenia według stanu na dzień zaistnienia szkody nie przekracza 120 % zadeklarowanej dla tej grupy sumy ubezpieczenia. (par 14 uwu)

Zgodnie klauzulą finansowania działań po szkodzie ustala się, że w ramach sumy ubezpieczenia A. pokrywa uzasadnione i udokumentowane koszty poniesione przez ubezpieczającego w związku z wystąpieniem szkody przypadające na: uprzątnięcie pozostałości po szkodzie, porządkowanie, rozbiórkę, konieczne zmiany budowlane, demontaż i montaż nieuszkodzonych przedmiotów ubezpieczenia, utylizację, (owu klauzula numer 4 finasowania działań po szkodzie) Łączny limit odpowiedzialności dla kosztów objętych klauzulą wynosi – 5 % sumy ubezpieczenia w miejscu ubezpieczenia, w którym zaistniała szkoda, nie więcej niż 200 000 złotych,

(owu k. 427 – 449)

Umowy ubezpieczenia były zawierane za pośrednictwem agenta ubezpieczeniowego. Powód posiadał umowę ubezpieczenia z pozwanym od 2008. Miał również zawarte inne umowy ubezpieczenia. Przy zawarciu umów ubezpieczenia wartość ubezpieczonego mienia wskazywał ubezpieczony na podstawie własnych szacunków Do pierwszego wniosku o ubezpieczenie był zawarty szkic sytuacyjny budynków, z którego wynikało, iż do ubezpieczenia zgłoszone są dwa budynki, przy czym jeden to budynek biurowy z dobudowaną stalowa halą a drugi oddzielny to budynek magazynowy.

( zeznania świadka A. S. k. 545, nagranie 00; 06; 13 – 00; 34; 03, wniosek o ubezpieczenie k 554 )

W 2012 roku powód zakupił od D. B. w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej maszynę zgrzeblarkę marki B. (...). W chwili zakupu maszyna nie posiadała dokumentacji technicznej. Przed sprzedażą maszyny powodowi D. B. przeprowadził remont maszyny polegający na wymianie napędu łożysk, łańcuchów, poprawieniu sterowania. Maszyna była sprzedana, jako sprawna, nadająca się do produkcji. Maszyna pochodziła z lat 70 – tych.

Zeznania świadka D. B. protokół k. 724,nagranie 01;32;01 – 01;54;00)

W dniu 14 marca 2013 roku około godz. 21 w zakładzie produkcyjnym powoda doszło do pożaru. Około godz. 20.50 jeden z pracowników obsługujących maszynę do produkcji włóknin (zgrzeblarkę) znajdującą się na hali produkcyjnej o konstrukcji stalowej usłyszał niepokojący hałas w rejonie tzw. latawca maszyny. Po usłyszeniu hałasu zdjął osłonę zabezpieczającą by sprawdzić przyczynę hałasu, sprawdził dłonią, czy obudowa latawca nie jest nagrzana (gorąca) Nie stwierdził nagrzania obudowy, sprawdził również maszynę z drugiej strony i powiadomił drugiego pracownika o nieprawidłowości pracy maszyny. Następnie zauważył dym wydobywający się z maszyny. Pracownicy niezwłocznie przystąpili do próby gaszenia pożaru przy użyciu ręcznego sprzętu gaśniczego. Wyłączyli również maszynę. Z uwagi na dużą ilość zgromadzonego materiału np. bele z bawełną, wełną, włókniny poliestrowej i innych materiałów tekstylnych w pomieszczeniu, w którym powstał pożar ogień szybko rozprzestrzeniał się, a próba gaszenia ognia podręcznym sprzętem gaśniczym nie powiodła się. Po około 11 minutach na miejscu pojawiła się Straż Pożarna zawiadomiona przez pracowników powoda i podjęła akcję gaśniczą.

( protokół z czynności kontrolo – rozpoznawczych wykonanych w zakresie wstępnego ustalenia przyczyn oraz okoliczności powstania i rozprzestrzeniania się pożaru k. 16 – 18)

Pożar zgłoszony został do S. Kierowania (...) B. około godziny 21.01. Pierwsza jednostka ratownicza dotarła na miejsce zdarzenia o godzinie 21.08.

(opinia k. 243- 244)

W dniu 12 listopada 2008 roku (...) Stowarzyszeń (...) Zakład Usług (...) w B. wystawił Deklamację Zgodności linii produkcyjnej do produkcji włóknin numer 1 składającej się z zasilarki wagowej, wałków wprowadzających z wałkiem szarpiącym, szarpakiem wstępnym, zgrzeblarki wałkowej, poziomego układacza runa, igłowarki, urządzenia nawojowego eksploatowanej w (...) w G.. Zespół oceniający zadeklarował zgodność linii technologicznej do produkcji włóknin numer 1 z Polskimi Normami oraz rozporządzeniem Ministra Gospodarki z dnia 30 października 2002 roku w sprawie minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy w zakresie użytkowania maszyn przez pracowników podczas pracy (Dz. U. z dnia 18 listopada 2020 roku i orzekł o dopuszczeniu do eksploatacji po uwzględnieniu zaleceń komisji.

Podobne deklaracje zgodności (...) Stowarzyszeń (...) Zakład Usług (...) w B. wystawiła dla linii technologicznej do produkcji włóknin numer 2, w skład, której wchodziły zasilarka wagowa, wałki wprowadzające z bębnem Morela, zgrzeblarka numer 1, podwójny aparat Morela, zgrzeblarka wałkowa numer 2, poziomy układacz runa, igłowarka, urządzenie nawojowe eksploatowanej w (...) w G.)

(deklaracja zgodności k. 82 – 91)

(...) Stowarzyszeń (...) Zakład Usług (...) w B. opracowała również na zlecenie powoda uproszczoną dokumentację techniczną obsługi linii technologicznych do produkcji włóknin.

(k. 92 – 144)

W zakładzie produkcyjnym powoda stosowano również ogólną instrukcję obsługi zespołów typu CU opracowaną przez (...) S. A. – Producenta maszyny zgrzeblarki (...), podczas pracy której doszło do zainicjowania pożaru oraz dokumentację techniczno – ruchową zgrzeblarki wałkowej 3KB z wałkami zasilającymi.

(instrukcja obsługi k. 145- 178, dokumentacja techniczno – ruchowa k. 179 – 187)

W zakładzie powoda zarówno bieżącą obsługę, czynności konserwacyjne jak i naprawcze pracujących tam maszyn wykonywali pracownicy powoda. Maszyna (zgrzeblarka, w której powstał pożar) była czyszczona po każdej zamianie. Przegląd techniczny tej maszyny obejmował smarowanie maszyny, przegląd łożysk i ich wymianę, uzupełnienie olejów, sprawdzenie luzów. Kurz z maszyny był usuwany codziennie, po każdej zmianie. W firmie powoda nie korzystano z serwisów zewnętrznych. Gruntowne czyszczenie maszyny odbywało się również po zmianie partii surowca. Maszyna B. po jej nabyciu i sprowadzeniu do firmy powoda była poddana sprawdzeniu i czynnościom naprawczym. Generalny przegląd maszyny odbywał się, co dwa lata. Czynności te są niezbędne dla zapewnienie prawidłowego działania maszyny. Zakład powoda pracował na dwie zmiany. W firmie powoda maszyny zgrzeblarki marki (...) były wykorzystywane od wielu lat, były cztery takie maszyny. Czyszczenie maszyn odbywało się za pomocą odkurzacza przemysłowego a gruntowne czyszczenie przy udziale mechaników. Pracownicy powoda przechodzili szkolenia z zakresu obsługi maszyn.

(zeznania świadka T. C. protokół przesłuchania rozprawa z dnia 3 lipca 2014 roku k. 505, nagranie 00; 11; 19 świadka R. O. protokół k. 506 – 506 odwrót, nagranie 00; 42; 22 - 01; 05; 31,świadka K. Ł. k. 534 – 535, protokół rozprawy k. 534 nagranie 00;10; 02 – 00;57;00)

Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością bodźcem inicjującym powstanie pożaru było dostatecznie silne zaiskrzenie w obrębie obicia piłowego elementu roboczego maszyny zgrzeblającej spowodowane ciałem obcym metalowym jak kawałek drutu lub taśmy stalowej przemieszczjącym się wraz z surowcem przez maszynę, wyłamanym kawałkiem obicia roboczego elementów maszyny, zerwaniem piłowego drutu obiciowego roboczych elementów maszyny.

Charakter tych zdarzeń jest losowy i niemożliwy do przewidzenia. Przejawiająca się w zeznaniach świadków i opiniach załączonych do akt sprawy teza, że przyczyną pożaru było zatarcie się łożyska podpierającego element roboczy maszyny nie jest prawdziwa. Temperatura ewentualnie zacierającego się łożyska nie mogła przekroczyć temperatury zapłonu pyłu wełnianego. Również hipoteza przytoczona w opinii biegłego D., że bodźcem energetycznym wywołującym pożar było rozładowanie pola elektrostatycznego wytworzonego wokół danej maszyny jest niesłuszna. Pole takie, o ile mogło zostać wytworzone, byłoby za słabe, aby zainicjować zapalenie się pyłu wełnianego.

Biorąc za przesłankę, że półprodukt wytwarzany przez linię produkcyjną numer 1 miał zadawalającą jakość, stan techniczny wszystkich jej maszyn, w tym i przedmiotowej maszyny zgrzeblającej, był również zadawalający.

Wiek maszyny zgrzeblającej generalnie skutkuje częstszymi przeglądami i wymianami zużywających się elementów. Skutkuje również pogorszeniem się jakości wytwarzanego produktu. Dlatego np. stare maszyny zgrzeblające, wycofane z produkcji przędzy znajdują zastosowanie do produkcji włóknin, dla których jakość wytwarzanego runka jest wystarczająca.

Sztywne ustalenia terminów czynności przeglądowo naprawczych w stosunku do takich maszyn nie jest zasadne. Terminy te ustalane są w zależności od konkretnej sytuacji, w jakiej są eksploatowane przez ich użytkownika.

Maszyny tego zestawu stanowią funkcjonalną całość i mają wspólne sterowanie. Tę linię technologiczną należy uznać za maszynę zespoloną zestawioną ze starych maszyn przez ich użytkownika. W świetle prawa użytkownik tej linii (powód), jako nowej maszyny zespolonej jest jej producentem. Domniemywać zatem należy, że użytkownik i producent linii technologicznej dokonywał przeglądów oraz różnych czynności naprawczych maszyn wchodzących w skład tej linii, w tym i przedmiotowej maszyny zgrzeblającej zgodnie z ustalonymi przez siebie zaleceniami.

Pracownicy dopuszczeni do napraw i dokonujący konserwacji oraz naprawy tego typu maszyny powinni posiadać:

- szkolenie wstępne (instruktaż ogólny i instruktaż stanowiskowy) w dziedzinie BHP

- szkolenie i doskonalenie okresowe w zakresie BHP

- przeszkolenie przez producenta maszyny.

Przeszkolenie pracowników w dziedzinie BHP powinno odbywać się w sposób określony przez rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 27 lipa 2004 roku w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. z 2004 roku nr 180 poz. 1860)

Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika, że tego typu szkolenia były przeprowadzane w (...) i nimi objęte były osoby dokonujące konserwacji i napraw maszyn linii technologicznej numer 1.

Odnośnie przeszkolenia pracowników przez producenta maszyny zespolonej, jaką jest linia produkcyjna – formy i zakresu takiego szkolenia przepisy prawne, w stosunku do maszyn analizowanych nie obejmują.

W świetle przepisów rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 21 października 2008 roku w sprawie zasadniczych wymagań dla maszyn i systemu oceny zgodności, powód jako producent powinien dla tej maszyny wystawić Deklarację (...) WE, zaopatrzyć ją w znak CE i odpowiednią dokumentację towarzyszącą zgodnie z ww. rozporządzeniem. W materiale dowodowym sprawy brak tego typu dokumentów.

Rodzaje urządzeń podlegających dozorowi technicznemu określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 grudnia 2012 roku w sprawie rodzajów urządzeń technicznych podlegających dozorowi technicznemu (Dz. U. Z 2012 roku poz.1468) Rozporządzenie to nie wymienia maszyn włókienniczych.

Przy obsłudze maszyn włókienniczych nie jest wymagane posiadanie przez pracownika kwalifikacji potwierdzonych stosownym dokumentem.

Z materiału dowodowego wynika, że zostały spełnione wymogi dotyczące przeszkolenia pracowników w zakresie obsługi oraz BHP dla przedmiotowych maszyn.

(opinia pisemna dr inż. Z. Z. (1) k. 749 – 759)

Moment nagłego pojawienia się ognia zarejestrowany przez przemysłową kamerę wskazuje na zapłon mieszaniny pyłu z powietrzem, który najprawdopodobniej podczas czynności wykonywanych z użyciem szczotki przedostał się na rozgrzaną do wysokiej temperatury powierzchnię, jako prawdopodobną przyczynę pożaru. Składowane w pobliżu maszyn włókienniczych surowce i produkty miały istotny wpływ na szybkość rozprzestrzeniania się pożaru.

Podjęte przez pracowników powoda próby gaszenia pożaru były przeprowadzone prawidłowo. W pierwszej kolejności wyłączono maszynę, co zapewniło pracownikom bezpieczne prowadzenie działań gaśniczych. Szybki rozwój pożaru spowodowany dużą ilością materiałów palnych znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca, w którym został zapoczątkowany proces spalania uniemożliwiał pracownikom skuteczne przeprowadzenie działań gaśniczych. Duże zadymienie i wysoka temperatura zmusiły ich do opuszczenia budynków objętych pożarem, co z uwagi na zagrożenie dla zdrowia i życia było działaniem właściwym.

Z zapisu filmowego widać wyraźnie, że po upływie około 3, 5 minuty pożar objął swym zasięgiem maszynę oraz jej bezpośrednie otoczenie. W chwili przyjazdu Straży Pożarnej pożarem objęty był już cały budynek, pomimo że od chwili powstania pożaru upłynęło nie więcej niż 18 minut. Uwzględniając, że czas dojazdu jednostek (...) wyniósł około 7 minut należy stwierdzić, że wcześniejsze powiadomienie (...) mogło mieć niewielki wpływ na ograniczenie uszkodzeń termicznych, ale wyłącznie w miejscach oddalonych od źródła ognia. Niewielkie skrócenie czasu, jaki upłynął od momentu zauważenia pożaru do zawiadomienia jednostek (...) najprawdopodobniej nie miałby istotnego znaczenia dla wielkości przestrzeni objętej ogniem w chwili przyjazdu pierwszej jednostki gaśniczej, gdyż obiekt stanowił jedną strefę pożarową.

Zakład Produkcyjno – Handlowo – Usługowy (...) był wyposażony w sprzęt pożarniczy w postaci gaśnic i hydrantów: wewnętrznego i zewnętrznego zgodnie z obowiązującymi przepisami. Brak planu lokalizacji gaśnic nie pozwolił na dokonanie oceny, czy zostały one prawidłowo rozmieszczone. Z dokumentów przedstawionych przez powoda wynika, że od ostatniego przeglądu gaśnic do chwili powstania pożaru nie minął rok (ostatni przegląd przeprowadzono 12 września 2012 roku) co oznacza, że był on wykonany zgodnie z obowiązującymi przepisami. W aktach sprawy znajduje się protokół potwierdzający wykonanie pomiaru ciśnienia hydrantu wewnętrznego datowany na dzień 8 marca 2009 roku Zgodnie z przepisami przeglądy i pomiary ciśnienia w hydrantach powinny być wykonywane nie rzadziej niż raz w roku.

W związku z tym, że część produkcyjno - magazynowa z funkcją biurową została wzniesiona w latach pięćdziesiąty nie wymagała podziału na odrębne strefy pożarowe, pozostałe warunki budowlane, instalacyjne i technologiczne spełniały wymagania przepisów przeciw pożarowych. (...) tekstylne (surowce, produkty) z udziałem bawełny, włókien wiskozowych poliestrowych miały charakter łatwopalny a tym samym miały wpływ na szybkość rozprzestrzeniania się ognia wewnątrz hal produkcyjno – magazynowych zakładu.

Hydrant zewnętrzny znajdujący się na terenie zakładu powinien mieć wydajność minimum 10.dm. sześć. / s. Na terenie zakładu znajdował się jeden hydrant DN 80 Jest to wymaganie minimalne, które zostało spełnione. Dowożenie wody z pobliskich miejscowości wynikało z potrzeb sytuacji pożarowej i jest ono jednym ze sposobów dostarczania wody do celów gaśniczych. W każdym przypadku dużych pożarów poza zasilaniem z hydrantów zewnętrznych dowozi się bądź przetacza wodę z innych miejsc. Decyzja ta została podjęta przez Kierującego Działaniem Ratowniczym.

(opinia pisemna bryg. mgr inż. E. S. ze Szkoły Głównej (...) Pożarniczej k. 829 – 849)

W wyniku pożaru w zakładzie powoda zniszczeniu uległa konstrukcja dachu wraz z pokryciem, ściany budynku, instalacje elektryczna, gazowa, odgromowa, wentylacyjna, wyposażenie: maszyny dziewiarskie, wyprodukowane materiały, surowce do produkcji, budynek mieszkalny, budynek biurowy, dwa namioty magazynowe.

Budynek produkcyjno- magazynowy wybudowany został w roku 1993. W dacie pożaru znajdowała się w dobrym stanie technicznym. W zakresie budynku produkcyjno – magazynowego w wyniku pożaru zniszczeniu uległy tynki zewnętrzne ściany od strony wschodniej w 100 %, zewnętrzne od strony północnej w 80 %, wewnętrzne ściany od strony hali stalowej w 100 %, na sufitach na parterze w 50 %, na piętrze w 100 %. Pozostała część tynków była zadymiona i wymagała oczyszczenia oraz malowania. Zniszczeniu uległa stolarka okienna w 100%, bramy i drzwi w konstrukcji stalowej, obróbki blacharskie od strony hali, instalacja elektryczna.

Hala stalowa została wybudowana w 2006 roku, oddana do eksploatacji w 2010 roku. Obiekt w dobrym stanie technicznym. W wyniku pożaru w hali stalowej całkowitemu zniszczeniu uległa naziemna część hali wraz z instalacjami. Przy odbudowie hali wykorzystano elementy do stanu surowego obiektu (fundamenty, stopy fundamentowe, podbudowę oraz 30 % słupów.)

Wartość kosztów napraw po pożarze kompleksu budynków oszacowano łącznie na kwotę 643 419, 74 złote, w tym w hali stalowej – 515 570, 79 złotych, budynku produkcyjno – magazynowego 111 225,32 złote, budynku biurowo – magazynowego 16.623,63 złote.

Natomiast wartość odtworzeniowa w stanie nowym kompleksu budynków – faktyczna wartość grupy przedmiotu ubezpieczenia wynosiła ogółem 1.399.296 złotych.

Wartość kosztów uprzątnięcia pozostałości po szkodzie spowodowanej pożarem kompleksu budynków wyniosła łącznie 53.819, 19 złotych. Przy czym limit odpowiedzialności ubezpieczyciela z tego tytułu zgodnie z klauzulą numer 4 – finansowania działań po szkodzie wynosił 35 000 złotych.

(opinia pisemna biegłych z ramienia (...) Rady Federacji Stowarzyszeń (...) mgr inż. W. S., mgr inż. M. F. k. 893- 967, informacja ze zdarzenie k. 240 – 242, opinia pisemna uzupełniająca k. 1004 – 1005 , k. 1224 raport ze szkody pożarowej (...) E. k. 1021 – 1058)

Wartość odtworzeniowa surowców spalonych w trakcie pożaru wynosi 46.678,29 złotych. Natomiast wartość odtworzeniowa wyrobów gotowych, które również spłonęły w pożarze to 161.436,80 złotych. Natomiast wartość rynkowa odpowiednio surowców wynosiła 41 076,85 złotych, wyrobów gotowych 198 668,80 złotych.

(opinia biegłego z ramienia (...) Rady Federacji Stowarzyszeń (...) mgr inż. K. B. k. 1111- 1120)

W wyniku przeprowadzonej procedury szacowania środków technicznych stanowiących własność zakładu powoda ustalono:

- wartość rynkową ( przy kontynuacji działania) urządzeń ( maszyn) i wyposażenia stanowiących własność powoda, które uległy zniszczeniu w trakcie pożaru w kwocie 1.751 000 złotych

- wartość rynkową tych maszyn (przy przeniesieniu) na dzień 14 marca 2013 roku na kwotę 1.576.000 złotych;

- wartość rzeczywistą (stosownie do treści par 2 ust 29 OWU) maszyn i wyposażenia na dzień szkody na kwotę 1.751 000 złotych;

- wartość odtworzeniową na dzień szkody na kwotę 5.838.000 złotych

( opinia pisemna biegłego z ramienia (...) rady federacji Stowarzyszeń (...) mgr inż. M. C. k. 1121 – 1153)

Powód niezwłocznie zgłosił szkodę do (...) S.A.

(okoliczność niesporna)

Pismem z dnia 3 lipca 2013 roku ubezpieczyciel powiadomił powoda, że po rozpatrzeniu roszczeń o odszkodowanie za szkodę powstałą w dniu 14 marca 2013 roku odmawia wypłaty odszkodowania. Jako uzasadnienie odmowy wypłaty odszkodowania ubezpieczyciel wskazał, iż w toku likwidacji szkody ustalono, że ubezpieczony naruszył postanowienia par. 15 ust. 5 OWU, zgodnie z którym do obowiązków ubezpieczonego należy m. in. przestrzeganie powszechnie obowiązujących przepisów, w tym przepisów prawa budowlanego, ochrony przeciwpożarowej, BHP, eksploatacji i konserwacji budynków i budowli, budowy i eksploatacji urządzeń technicznych, wykonywania dozoru technicznego nad urządzeniami oraz zobowiązań wymienionych w umowie ubezpieczenia; utrzymywanie przedmiotu ubezpieczenia w należytym stanie technicznym, zapewnienia konserwacji i użytkowania zgodnie z zalecaniami producenta. W uzasadnieniu decyzji stwierdzono również, iż ubezpieczony nie posiada dokumentacji techniczno – ruchowej (...) maszyny ani też instrukcji obsługi i użytkowania oraz konserwacji maszyn i urządzeń, pomimo iż obowiązek taki wynika z powszechnie obowiązujących przepisów prawa.

Zgodnie ze stanowiskiem ubezpieczyciela w toku likwidacji szkody ustalono, że ubezpieczony nie prowadził okresowych przeglądów i napraw maszyny. Naprawy, jeśli były wykonywane to bez udziału specjalistycznych serwisów a tylko przez pracowników, którzy nie prowadzili żadnej ewidencji tych napraw. Maszyna nie była także poddawana naprawom generalnym – remontom ani przez serwisy zewnętrzne ani też przez pracowników ubezpieczonego.

Jednocześnie jak wynika z ustaleń A. Polska dokonanych w oparciu o zeznania pracowników Ubezpieczonego nie mieli oni żadnego doświadczenia ani żadnego przeszkolenia w zakresie napraw maszyn takiego typu jak maszyna, która była przyczyną pożaru.

W ocenie A. brak wymaganej dokumentacji oraz instrukcji obsługi a także brak okresowych kontroli, konserwacji i przeglądów maszyny uniemożliwiał jej właściwą eksploatację i utrzymanie maszyny w należytym stanie a także dostateczne wczesne wykrycie usterki czy też zużycia maszyny. Zgodnie z par. 16 ust. 2 pkt 22 OWU A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek niedopełnienia przez Ubezpieczonego powinności ubezpieczeniowych określonych w par. 15 OWU w zakresie, w jakim nieprzestrzeganie powinności miało wpływ na powstanie szkody.

( pismo k. 40 - 41)

W dniu 27 lutego 2014 roku pomiędzy Bankiem (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. a powodem zawarta została umowa zwrotnego przelewu praw z umowy ubezpieczenia majątkowego.

Zgodnie z treścią umowy Bank dokonał na rzecz Ubezpieczonego ( powoda) zwrotnego przelewu prawa do odszkodowania wynikającego z zawartej umowy ubezpieczenia budynków, potwierdzanej polisą ubezpieczeniową z dnia 23 stycznia 2013 roku o wartości 900.000 złotych obowiązującą w okresie od 24 stycznia 2013 roku do dnia 23 stycznia 2014 roku. Ubezpieczający przyjmuje zwrotnie przelew praw do odszkodowania wynikających z zawartej umowy ubezpieczenia.

(umowa zwrotnego przelewu wierzytelności k. 460)

Powód poniósł również koszty czyszczenia pomieszczeń budynku i ozonowania po pożarze w wysokości 13.220,41 złotych ( faktura k. 267, specyfikacja usług do faktury k. 268, protokół odbioru prac k. 269) oraz koszty wywozu odpadów w wysokości: 2.738,88 złotych ( faktura k. 270, protokoły przekazania odpadów k. 271, 272, 1.546,56 złotych , faktura k. 273, protokoły odbioru odpadów k. 274, 874,58 złotych , faktura k. 275, protokół przekazania odpadów k. 276, 277, 3.879, 36 złotych , faktura k. 278)

Powyższy stan faktyczny był, co do zasadniczych okoliczności faktycznych sprawy niesporny. Pozwany nie kwestionował ani okoliczności zawarcia umów ubezpieczenia, ani ich treści, podobnie jak faktu wystąpienia szkody na skutek zdarzenia w postaci pożaru w dniu 14 marca 2013 roku. Ponadto okoliczności te wynikają w sposób niebudzący wątpliwości z treści załączonych do akt sprawy dokumentów. W odniesieniu do okoliczności podnoszonych przez stronę pozwaną, jako okoliczności zwalniających ją, w jej ocenie z obowiązku wypłaty świadczenia z tytułu umów ubezpieczenia jak również, co do wartości ubezpieczonego mienia uszkodzonego lub zniszczonego na skutek pożaru mienia sąd poczynił ustalenia na podstawie opinii biegłych mgr inż. E. S. ze Szkoły Głównej (...) Pożarniczej, dr inż. Z. Z. (1), biegłych z ramienia (...) Rady Federacji Stowarzyszeń (...) mgr inż. W. S., mgr inż. M. F., biegłego z ramienia (...) Rady Federacji Stowarzyszeń (...) mgr inż. K. B..

Wszystkie wymienione wyżej opinie wydane zostały przez biegłych posiadających zarówno bardzo dużą wiedzę fachową w dziedzinie, w której wydawali opinie jak również wieloletnie doświadczenie zawodowe. Wszystkie wydane opinie są szczegółowe, logiczne, ich wydanie poprzedzone zostało wnikliwą i szczegółową analizą okoliczności faktycznych szkody i przedstawionych przez strony dokumentów i miejsca zdarzenia.

Opinie są przekonujące, logiczne, merytorycznie poprawne, poparte odwołaniami do konkretnych okoliczności faktycznych sprawy i zgromadzonych w sprawie dokumentów.

Biegli udzielali wyczerpujących i szczegółowych odpowiedzi na pytania pełnomocników, w ramach uzupełnienia opinii. Żadne ze wskazanych wyżej opinii nie została skutecznie zakwestionowana w toku postępowania.

Sąd pominął natomiast wydane w sprawie opinie biegłego B. D.. Przede wszystkim, dlatego, iż po wydaniu opinii biegły przyznał, iż nie jest specjalistą od maszyn włókienniczych tego rodzaju, jakie były eksploatowane w zakładzie powoda, i których praca stanowiła przyczynę powstania pożaru. Ponadto treść opinii biegłego D. pozostaje, co do części zawartych w niej twierdzeń w sprzeczności z tezami dotyczącymi tych samych okoliczności zawartymi w opinii biegłego Z., która z uwagi na jej spójność i zawartość merytoryczną jest dla sądu opinią zdecydowanie bardzie wartościową i przekonującą. Dotyczy to przede wszystkim zawartego w opinii biegłego D. stwierdzenia, iż maszyna, od której powstał pożar nie była w chwili jego powstania maszyną w pełni sprawną technicznie oraz, że przyczyną powstania pożaru było zacieranie się łożyska w przedmiotowej maszynie.

Biegły Z. w wydanej opinii twierdzeniu temu zaprzeczył oraz szczegółowo stanowisko to uzasadnił, wskazując, iż wszelkie niesprawności pracy tego rodzaju maszyny są zauważalne w trakcie jej pracy m. in, poprzez jakość produkowanego materiału. Zakwestionował jednocześnie brak wymiany łożyska w maszynie, jako powód powstania pożaru. Nadto biegły D. był niekonsekwentny w formułowaniu wniosków w wydawanych opiniach, zmieniał je pod wpływem argumentacji i zarzutów formułowanych przez pełnomocników stron procesu. Wskazane wyżej okoliczności przemawiają, w ocenie sądu, za pominięciem jego opinii, jako podstawy czynienia przez sąd ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Braki i nieścisłości opinii wydanej przez biegłego B. D. podnoszone również przez pełnomocników stron stały się zresztą powodem dopuszczenia przez sąd dowodu z opinii innego biegłego, co do tych samych okoliczności. W następstwie tej decyzji opinię w sprawie wydawał biegły Z. Z. (1).

Podstawą poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych były również dokumenty publiczne i prywatne powstałe na etapie przedprocesowym a zawarte w aktach likwidacji szkody dotyczące tak zawarcia i treści umów ubezpieczenia, owu, powstania i przebiegu pożaru oraz akcji gaśniczej, zakresu powstałych szkód.

W tym zakresie, jak również w odniesieniu do okoliczności zasad eksploatacji i konserwacji maszyn pracujących w zakładzie powoda sąd oparł się również na zeznaniach świadków, które potwierdzają i uzupełniają okoliczności wynikające z opinii inż. Z. Z. (1). Zeznania przesłuchanych świadków są zgodne, potwierdzają i uzupełniają się wzajemnie. Uzupełniają one również okoliczności wynikające z przedstawionych przez strony dokumentów.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie do kwoty 1.373.794,53 złote.

Jest okolicznością w sprawie niekwestionowaną, iż strony łączyły zawarte w dniu 23 stycznia 2013 roku umowy ubezpieczenia: w zakresie budynków i lokali, w której suma ubezpieczenia a zatem górna granica odpowiedzialności ubezpieczyciela określona została na kwotę 900. 000 złotych oraz umowa ubezpieczenia rzeczy ruchomych potwierdzona polisą numer (...) określającą sumę ubezpieczenia a zatem górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela na kwotę 1. 500 000 złotych ( 500 000 złotych w zakresie ubezpieczenia maszyn i urządzeń i 1. 000 000 złotych w zakresie ubezpieczenia rzeczowych składników majątku obrotowego - surowce i materiały.) Zgodnie z postanowieniami obydwu powołanych umów ochroną ubezpieczeniową objęte były takie zdarzenia jak pożar.

Jest również okolicznością niekwestionowaną, iż w dniu 13 marca 2013 roku, a zatem w okresie trwania wskazanych umów ubezpieczenia, doszło w zakładzie produkcyjnym powoda do pożaru, w wyniku którego uległy zniszczeniu lub uszkodzeniu tak budynki jak i zgromadzone na terenie nieruchomości maszyny, urządzenia, surowce i produkty gotowe w rozmiarze opisanym tak w raporcie firmy (...) wykonanym na zlecenie ubezpieczyciela na etapie postepowania likwidacyjnego jak i w powołanych wyżej opiniach biegłych.

Wskazane okoliczności konstytuują zatem odpowiedzialność ubezpieczyciela za powstałe w wyniku pożaru szkody.

Odpowiedzialność ubezpieczyciela znajduje swoją podstawę prawną w przepisie art. 805 i nast. Kodeksu cywilnego oraz w postanowieniach zawartych pomiędzy stronami umów ubezpieczenia.

Zgodnie z treścią przepisu art. 805 KC przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku ubezpieczeniowego a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Zgodnie z przepisem art. 824 kc. jeżeli nie umówiono się inaczej suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń.

Zgodnie z art. 824 ( 1) par 1 o ile nie umówiono się inaczej suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń nie może być wyższa od poniesionej szkody.

Zgodnie z obowiązującą w prawie polskim a wynikającą z treści przepisu art. 353 ( 1) kc zasadą swobody umów strony mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiał się właściwości ( naturze) stosunku, ustawie lub zasadom współżycia społecznego.

W ramach powyższej zasady strony mają zatem możliwość swobodnego kształtowania zawieranych umów, w tym również umowy ubezpieczenia.

Zgodnie z postanowieniami art. 12 a ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej ( Dz. U. 124 poz. 1151 ze zmianami) OWU określają w szczególności przedmiot i zakres ubezpieczenia, sposób zawierania umowy ubezpieczenia, zakres i czas trwania odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, prawa i obowiązki stron umowy itp.

Jak z powyższego wynika OWU stanowią uszczegółowienie czy też uzupełnienie norm prawnych dotyczących umowy ubezpieczenia zawartych w art. 805 – 834 kc.

Treść OWU nie może być sprzeczna z w w. normami ( art. 807 par. 1 kc )

Jednym z głównych wymogów stawianych ubezpieczycielom jest wynikający z art. 12 ust 3 powołanej wyżej ustawy obowiązek formułowania OWU w sposób jednoznaczny i zrozumiały. Konsekwencją naruszenia ww. wymogu jest obowiązek interpretacji spornego zapisu umowy na korzyść ubezpieczającego.

Zgodnie z treścią przepisu art. 12 a pkt 6 powołanej wyżej ustawy o działalności ubezpieczeniowej odszkodowanie ubezpieczeniowe uzyskane z tytułu ubezpieczenia dobrowolnego może być, co do zasady niższe, gdyż OWU na ogół przewidują różnego rodzaju odstępstwa od zasady pełnego odszkodowania rządzącej prawem odszkodowawczym. Regułę tę potwierdza art. 805 par 2 pkt 1 kc. nakładający na ubezpieczyciela obowiązek zapłaty „ określonego odszkodowania „ a nie odszkodowania pełnego.

Pismem z dnia 3 lipca 2013 roku ubezpieczyciel powiadomił powoda, że po rozpatrzeniu roszczeń o odszkodowanie za szkodę powstałą w dniu 14 marca 2013 roku odmawia wypłaty odszkodowania. Jako uzasadnienie odmowy wypłaty odszkodowania ubezpieczyciel wskazał, iż w toku likwidacji szkody ustalono, że ubezpieczony naruszył postanowienia par. 15 ust. 5 OWU, zgodnie z którym do obowiązków ubezpieczonego należy m. in. przestrzeganie powszechnie obowiązujących przepisów, w tym przepisów prawa budowlanego, ochrony przeciwpożarowej, BHP, eksploatacji i konserwacji budynków i budowli, budowy i eksploatacji urządzeń technicznych, wykonywania dozoru technicznego nad urządzeniami oraz zobowiązań wymienionych w umowie ubezpieczenia; utrzymywanie przedmiotu ubezpieczenia w należytym stanie technicznym, zapewnienia konserwacji i użytkowania zgodnie z zalecaniami producenta. W uzasadnieniu decyzji stwierdzono również, iż ubezpieczony nie posiada dokumentacji techniczno – ruchowej (...) maszyny ani też instrukcji obsługi i użytkowania oraz konserwacji maszyn i urządzeń, pomimo iż obowiązek taki wynika z powszechnie obowiązujących przepisów prawa.

Zgodnie ze stanowiskiem ubezpieczyciela w toku likwidacji szkody ustalono, że ubezpieczony nie prowadził okresowych przeglądów i napraw maszyny. Naprawy, jeśli były wykonywane to bez udziału specjalistycznych serwisów a tylko przez pracowników, którzy nie prowadzili żadnej ewidencji tych napraw. M. nie była także poddawana naprawom generalnym – remontom ani przez serwisy zewnętrzne ani też przez pracowników ubezpieczonego.

Jednocześnie jak wynika z ustaleń A. Polska dokonanych w oparciu o zeznania pracowników Ubezpieczonego nie mieli oni żadnego doświadczenia ani żadnego przeszkolenia w zakresie napraw maszyn takiego typu jak maszyna, która była przyczyną pożaru.

W ocenie A. brak wymaganej dokumentacji oraz instrukcji obsługi a także brak okresowych kontroli, konserwacji i przeglądów maszyny uniemożliwiał jej właściwą eksploatację i utrzymanie maszyny w należytym stanie a także dostateczne wczesne wykrycie usterki czy też zużycia maszyny. Zgodnie z par. 16 ust. 2 pkt 22 OWU A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek niedopełnienia przez Ubezpieczonego powinności ubezpieczeniowych określonych w par. 15 OWU w zakresie, w jakim nieprzestrzeganie powinności miało wpływ na powstanie szkody.

( pismo k. 40 - 41)

W złożonej w niniejszym postępowaniu odpowiedzi na pozew pozwany podniósł ponadto m. in. zarzut braku legitymacji procesowej czynnej po stronie powoda w zakresie roszczenia obejmującego odszkodowanie za zniszczone w skutek pożaru z dnia 13 marca 2013 roku budynki, z uwagi na okoliczność zawarcia umowy cesji na rzecz Banku (...) S. A. w W. w zakresie umowy ubezpieczenia zawartej z pozwanym.

Ponadto pozwany podtrzymał w całości stanowisko zajęte na etapie postępowania likwidacyjnego wyrażone w decyzjach z dnia 3 lipca 2013 roku.

W odniesieniu do pierwszego z wymienionych wyżej zarzutów jest on oczywiście niezasadny z uwagi na treść przedłożonych przez powoda dokumentów tj. umowy cesji zwrotnej z dnia 27 lutego 2014 roku pomiędzy Bankiem (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. a powodem. Zgodnie z treścią umowy Bank dokonał na rzecz Ubezpieczonego (powoda) zwrotnego przelewu prawa do odszkodowania wynikającego z zawartej umowy ubezpieczenia budynków, potwierdzonej polisą ubezpieczeniową z dnia 23 stycznia 2013 roku o wartości 900.000 złotych obowiązującą w okresie od 24 stycznia 2013 roku do dnia 23 stycznia 2014 roku. Ubezpieczający przyjmuje zwrotnie przelew praw do odszkodowania wynikających z zawartej umowy ubezpieczenia.

Przeprowadzone w sprawie postępowania dowodowe nie potwierdziło również zasadności żadnego z pozostałych podnoszonych przez pozwanego zarzutów, mających, w jego opinii skutkować zwolnieniem pozwanego z obowiązku wypłaty odszkodowania.

Powołując się na naruszenie przez ubezpieczonego (powoda) obowiązków wynikających z umowy ubezpieczenia i powszechnie obowiązujących przepisów prawa w zakresie eksploatacji maszyn włókienniczych strona pozwana nie wskazała, jakie konkretnie przepisy prawa powód miałby naruszać i w jaki sposób miałoby to wpłynąć na wystąpienie pożaru i wysokość wynikającej z tego szkody.

Zgodnie z par. 15 ust. 5 owu obowiązkiem ubezpieczonego jest m. in. przestrzeganie powszechnie obowiązujących przepisów prawa, w tym przepisów prawa budowlanego, ochrony przeciwpożarowej, BHP, eksploatacji i konserwacji budynków i budowli, budowy i eksploatacji urządzeń technicznych, wykonywania dozoru technicznego nad urządzeniami oraz wykonywanie zobowiązań wymienionych w umowie ubezpieczenia; utrzymywanie przedmiotu ubezpieczenia w należytym stanie technicznym, zapewnienie konserwacji i użytkowania zgodnie z zaleceniami producenta.

Zarzut naruszania powyższych obowiązków nie znalazł potwierdzenia w gromadzonym przez sąd materiale dowodowych sprawie. Z opinii biegłego dr inż. Z. Z. (1) wynika, iż prowadząc działalność gospodarczą powód w zakresie użytkowania i eksploatacji maszyny włókienniczych w tym maszyny zgrzeblarki marki (...), która stała się źródłem pożaru nie naruszył żadnych norm prawa powszechnie obowiązującego. Biegły stwierdził m.in., iż stan techniczny wszystkich maszyn, w tym i przedmiotowej maszyny zgrzeblającej, był zadawalający. Sztywne ustalenia terminów czynności przeglądowo naprawczych w stosunku do takich maszyn nie jest zasadne. Terminy te ustalane są w zależności od konkretnej sytuacji, w jakiej są eksploatowane przez ich użytkownika. Domniemywać również należy, że użytkownik i producent linii technologicznej dokonywał przeglądów oraz różnych czynności naprawczych maszyn wchodzących w skład tej linii, w tym i przedmiotowej maszyny zgrzeblającej zgodnie z ustalonymi przez siebie zaleceniami. Przy obsłudze maszyn włókienniczych nie jest wymagane posiadanie przez pracownika kwalifikacji potwierdzonych stosownym dokumentem, spełnione zostały wymogi dotyczące przeszkolenia pracowników w zakresie obsługi oraz BHP dla przedmiotowych maszyn, maszyny nie podlegały dozorowi technicznemu.

W świetle powołanej opinii jak również w świetle zeznań przesłuchanych przez sąd świadków zarzuty strony pozwanej, co do braku należytej eksploatacji, konserwacji maszyny będącej źródłem pożaru są gołosłowne i nieprawdziwe.

Jedynym uchybieniem po stronie powoda stwierdzonym przez biegłego Z. jest brak wymaganych w świetle przepisów rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 21 października 2008 roku w sprawie zasadniczych wymagań dla maszyn i systemu oceny zgodności, Deklaracji (...) WE, zaopatrzonych w znak CE i odpowiednią dokumentację towarzyszącą zgodnie z ww. rozporządzeniem.

Powód wyjaśnił jednakże, iż nie miał wiedzy o obowiązku wystawienia tego rodzaju dokumentów. Zważywszy, iż powód, jako wytwórca ciągu technologicznego maszyn był uprawniony do wystawienia wskazanych przez biegłego dokumentów uznać można, iż gdyby miał świadomość istnienia tego obowiązku zapewne zastosowałby się do niego i stosowne dokumenty wystawił. Jednocześnie z opinii biegłego Z. wywieść można uzasadniony wniosek, iż brak tych dokumentów jest wymogiem czysto formalnym a ich brak nie świadczy o złym stanie techniczny maszyny czy jej niewłaściwej eksploatacji i nie pozostaje w związku przyczynowo – skutkowych z powstaniem pożaru - skoro stan techniczny maszyny, w której pożar powstał był zadawalający. Biegły stwierdził ponadto, iż powstanie pożaru było zdarzeniem losowym, niemożliwym do przewidzenia.

Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością bodźcem inicjującym powstanie pożaru było dostatecznie silne zaiskrzenie w obrębie obicia piłowego elementu roboczego maszyny zgrzeblającej spowodowane ciałem obcym metalowym jak kawałek drutu lub taśmy stalowej przemieszczjącym się wraz z surowcem przez maszynę, wyłamanym kawałkiem obicia roboczego elementów maszyny, zerwaniem piłowego drutu obiciowego roboczych elementów maszyny. W ocenie sądu wskazana przez biegłego Z. Z. (1) przyczyna pożaru jest najbardziej prawdopodobna z uwagi na szczegółową analizę przez biegłego charakterystyki pracy maszyny i przebiegu powstania pożaru. W dalszym ciągu jest to jednak jedynie przyczyna prawdopodobna. W sposób ostatecznie rozstrzygająca przyczyny tej nie udało się ustalić. Okoliczność ta pozostaje jednak bez wpływu na odpowiedzialność pozwanego. Ustalenie przyczyny pożaru nie jest, bowiem, świetle powołanych przepisów prawa oraz treści zawartych z powodem umów ubezpieczenia warunkiem sine qua non odpowiedzialności ubezpieczyciela. Z opinii biegłego inż. E. S. wynika, iż mogły być również inne przyczyny pożaru. Z żadnej z powołanych opinii nie wynika jednakże, aby powstanie pożaru pozostawało w jakimkolwiek związku z zaniedbaniami powoda w zakresie konserwacji i eksploatacji maszyn.

Z treści zeznań przesłuchanych przez sąd świadków ( pracowników powoda) wynika, iż dokonywali oni zarówno przeglądów okresowych jak i remontów i bieżących czynności eksploatacyjnych maszyn pracujących w zakładzie powoda. Wykonywanie tych czynności było niezbędne dla zachowania sprawności technicznej maszyn i możliwości prowadzenia produkcji.

Pracownicy zajmujący się remontami i konserwacją maszyn posiadali wykształcenie w zakresie obsługi maszyny (są mechanikami), posiadają również wieloletnie doświadczenie w zakresie napraw, obsługi i eksploatacji tego rodzaju maszyn, w zakładzie powoda pracują od kilku lub kilkunastu lat. Ponadto powód, oprócz produkcji włókienniczej w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej zajmuje się również remontami i sprzedażą maszyn włókienniczych. Remonty te wykonują również pracownicy firmy powoda i nie korzystają przy tym z pomocy serwisów zewnętrznych. Ponadto powód prowadzi działalność gospodarczą w zakresie wyżej wskazanym, od co najmniej kilkunastu lat i w okresie tym nie doszło do żadnego zdarzenia związanego ze stanem maszyn czy też sposobem ich eksploatacji. Również przedmiotowa maszyna (...) przepracowała w zakładzie powoda od momentu jej zakupu do momentu powstania szkody okres roku.

Wobec powyższego stwierdzić należy, iż odmowa wypłaty przez ubezpieczyciela odszkodowania z powołaniem się na postanowienia par. 16 ust. 2 pkt 22 OWU była nieuzasadniona.

Ponadto pozwany podniósł również zarzut znacznego przyczynienia się powoda do skutków zdarzenia z dnia 14 marca 2013 roku poprzez pozwolenie na swobodny rozwój pożaru poprzez późne powiadomienie o zaistniałym zdarzeniu jednostek straży przez pracowników powoda obecnych w chwili zaistnienia pożaru.

Również ten zarzut nie znajduje potwierdzenia w okolicznościach faktycznych sprawy.

Z opinii biegłego E. S. wynika, iż podjęte przez pracowników powoda próby gaszenia pożaru były przeprowadzone prawidłowo. Szybki rozwój pożaru spowodowany dużą ilością materiałów palnych znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca, w którym został zapoczątkowany proces spalania uniemożliwiał pracownikom skuteczne przeprowadzenie działań gaśniczych. Duże zadymienie i wysoka temperatura zmusiły ich do opuszczenia budynków objętych pożarem, co z uwagi na zagrożenie dla zdrowia i życia było działaniem właściwym.

Uwzględniając, że czas dojazdu jednostek (...) wyniósł około 7 minut należy stwierdzić, że wcześniejsze powiadomienie (...) mogło mieć niewielki wpływ na ograniczenie uszkodzeń termicznych, ale wyłącznie w miejscach oddalonych od źródła ognia. Niewielkie skrócenie czasu, jaki upłynął od momentu zauważenia pożaru do zawiadomienia jednostek (...) najprawdopodobniej nie miałby istotnego znaczenia dla wielkości przestrzeni objętej ogniem w chwili przyjazdu pierwszej jednostki gaśniczej, gdyż obiekt stanowił jedną strefę pożarową.

Zakład Produkcyjno – Handlowo – Usługowy (...) był wyposażony w sprzęt pożarniczy w postaci gaśnic i hydrantów: wewnętrznego i zewnętrznego zgodnie z obowiązującymi przepisami.

W związku z tym, że część produkcyjno - magazynowa z funkcją biurową została wzniesiona w latach pięćdziesiąty nie wymagała podziału na odrębne strefy pożarowe, pozostałe warunki budowlane, instalacyjne i technologiczne spełniały wymagania przepisów przeciwpożarowych. (...) tekstylne (surowce, produkty) z udziałem bawełny, włókien wiskozowych poliestrowych miały charakter łatwopalny, a tym samym miały wpływ na szybkość rozprzestrzeniania się ognia wewnątrz hal produkcyjno – magazynowych zakładu.

Hydrant zewnętrzny znajdujący się na terenie zakładu powinien mieć wydajność minimum 10.dm. sześć. / s. Na terenie zakładu znajdował się jeden hydrant DN 80 Jest to wymaganie minimalne, które zostało spełnione. Dowożenie wody z pobliskich miejscowości wynikało z potrzeb sytuacji pożarowej i jest ono jednym ze sposobów dostarczania wody do celów gaśniczych. W każdym przypadku dużych pożarów poza zasilaniem z hydrantów zewnętrznych dowozi się bądź przetacza wodę z innych miejsc. Decyzja ta została podjęta przez Kierującego Działaniem Ratowniczym.

Powołana treści opinii biegłego nie daje żadnych podstaw do przyjęcia, iż powód, jako poszkodowany ( pracownicy jego firmy) przyczynili się w jakikolwiek sposób do powstania lub rozwoju pożaru.

Jednocześnie stwierdzony przez biegłego brak aktualnych pomiarów dotyczących wydajności hydrantu pożarowego na terenie zakładu powoda nie pozostawał w żadnym związku z rozwojem pożaru czy też przebiegiem akcji gaśniczej.

Z treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym raportu z czynności (...) nie wynika, aby powodem konieczności dowożenia wody na teren pożaru była niesprawność istniejących na terenie zakładu hydrantów przeciwpożarowych. Wynikało to z istniejących warunków pogodowych (mróz, oblodzenie drogi, zamarznięcie węży) oraz początkowo nieprawidłowym wyłączeniem zasilania przez strażaków powodującym spadek ciśnienia wody w hydrantach.

Odnosząc się natomiast do zarzutów pozwanego dotyczących zgromadzenia w hali produkcyjnej oraz na terenie zakładu powoda dużej ilości materiałów łatwopalnych, ( co jest okolicznością przez powoda niekwestionowaną i wynika również opinii biegłego S.) stwierdzić należy, iż pozwany zawierając umowę ubezpieczenia obejmującą ryzyko wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego w postaci pożaru posiadł wiedzę o rodzaju i zakresie prowadzonej przez powoda działalności.

Jak wynika z treści zeznań A. S. zawierającego umowę ubezpieczenia w imieniu pozwanego ubezpieczyciela był on na oględzinach w zakładzie powoda przy zawieraniu pierwszej umowy ubezpieczenia. Posiadał zatem jako agent reprezentujący ubezpieczyciela dokładną wiedzę na temat tego jak wygląda i w jakich warunkach odbywa się produkcja w zakładzie powoda oraz o tym, iż w sąsiedztwie pracujących maszyn włókienniczych (jak również na samych maszynach) znajdują się łatwopalne surowce. Pomimo tej wiedzy ubezpieczyciel (działający za pośrednictwem swojego agenta) zdecydował się zawrzeć z powodem umowę ubezpieczenia i pobierał z tego tytułu składkę.

Okoliczność zgromadzenia łatwopalnych surowców również nie zwalnia pozwanego od obowiązku wypłaty świadczenia z umowy ubezpieczenia.

Ponadto pozwany podniósł, iż zgodnie z par. 18 ust. 12 OWU w przypadku, gdy zadeklarowana przez Ubezpieczonego we wniosku o zawarcie ubezpieczenia suma ubezpieczenia danej grupy przedmiotu ubezpieczenia jest na dzień wystąpienia szkody niższa od jego wartości, występuje wówczas tzw. niedoubezpieczenie. W tej sytuacji ewentualne należne odszkodowanie wypłacane jest w takiej proporcji, jaka istnieje między zadeklarowaną sumą ubezpieczenia danej grupy przedmiotów, a ich wartością w dniu wystąpienia zdarzenia szkodzącego. (niedoubezpieczenie)

W odniesieniu do podniesionego przez pozwanego zarzutu niedoubezpieczenia skutkującego zgodnie z postanowieniami OWU proporcjonalnym zmniejszeniem należnego ubezpieczonemu odszkodowania stwierdzić należy, iż w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy zarzut ten uznać należy również za bezzasadny.

Na gruncie powyższych rozważań stwierdzić należy, iż przyjęty przez ubezpieczyciela w niniejszej sprawie sposób wyliczenia należnego powodowi odszkodowania w sposób oczywisty narusza wynikającą z art. 805 kc. zasadę ekwiwalentności świadczeń.

Skoro, bowiem za odpowiednio naliczoną składkę ubezpieczyciel zobowiązał się do udzielenia ochrony ubezpieczeniowej do wysokości kwoty określonej jako suma ubezpieczenia to nieuzasadnione jest, po zajściu zdarzenia ubezpieczeniowego, następcze zmniejszenie wysokości swojego świadczenia poprzez proporcjonalne obniżenie jego wartości tylko z tej racji, iż suma ubezpieczenia nie odpowiada deklarowanej wartości przedmiotu ubezpieczenia.

Tego rodzaju działanie ubezpieczyciela na gruncie niniejszej sprawy jest o tyle nieuzasadnione, iż strona powodowa domaga się wypłaty należnego jej odszkodowania wyłącznie w granicy zadeklarowanej przez siebie sumy ubezpieczenia, (deklarowanej wartości mienia)

Nie można również tracić z pola widzenia i tej okoliczności, iż ubezpieczający niebędący w stosunku do ubezpieczyciela w zakresie jego działalności gospodarczej podmiotem profesjonalnym nie dysponuje w momencie zawarcia umowy ubezpieczenia możliwością ustalenia realnej, faktycznej wartości ubezpieczanego mienia, zaś ubezpieczyciel będący w tym zakresie profesjonalistą takiej weryfikacji sam nie przeprowadza ani też nie żąda jej przeprowadzenia od ubezpieczającego.

Nie wskazuje również żadnych wymogów ani kryteriów, jakimi miałby się posłużyć ubezpieczający dla ustalenia wartości ubezpieczanego mienia.

Na okoliczności powyższe zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 2 października 2008 roku sygn. akt VI ACa 140\ 08 (niepublikowany)

Sąd Apelacyjny stwierdził m. in, „iż w przypadku szkody całkowitej nigdy nie zostałby zrealizowany zapis OWU stanowiący, iż ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie w kwocie nie większej niż określona w umowie suma ubezpieczenia stanowiąca górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela”

Oznacza to, iż ubezpieczyciel niejako a priori zakłada, iż odszkodowanie ubezpieczeniowe nigdy nie sięgnie, z uwagi na zastosowanie zasady proporcji, górnej granicy odpowiedzialności ubezpieczyciela pomimo naliczania od tak ustalonej kwoty składki ubezpieczeniowej. Stosując zasadę proporcji niweczy bowiem możliwość wypłaty odszkodowania odpowiadającego górnej granicy jego odpowiedzialności.

Z uwagi na powyższe okoliczności stwierdzić należy, iż postanowienia umowne zmierzające do obniżenia wysokości świadczenia ubezpieczeniowego przy niezmienionej wysokości ekwiwalentu świadczonego przez ubezpieczającego w postaci składki ubezpieczeniowej są sprzeczne z istotą umowy ubezpieczenia, naruszają wynikającą z art. 805 kc. zasadę ekwiwalentności świadczeń, przez co naruszają interes ubezpieczonego, jako konsumenta ( nawet w obrocie profesjonalnym) i z tego względu nieważne.

Podobne stanowisko zajął Sąd Okręgowy w Katowicach w wyroku z dnia 2 grudnia 2011 roku w sprawie VI Ca 552\11 (niepublikowany) W orzeczeniu tym sąd m. in. zwrócił uwagę na okoliczność, iż weryfikacja podanej przez ubezpieczonego wartości ubezpieczonego mienia następuje dopiero na etapie po wystąpieniu szkody, bez zastosowania jakiejkolwiek weryfikacji na etapie zawierania umowy ubezpieczenia.

Ponadto w zakresie rozważań dotyczących kwestii stosowania konstrukcji tzw. „niedoubezpieczenia” sąd podziela w pełni argumentację prawną przytoczona w piśmie pełnomocnika powoda z dnia 20 lipca 2018 roku k. 987 – 994 i przytoczone tam orzecznictwo sądowe dotyczące tej kwestii.

Podstawowym argumentem przemawiającym jednakże za nieuwzględnieniem w rozpoznawanej sprawie zarzutu niedoubezpieczenia jest treść OWU. Zgodnie z treścią zapisów par. 14 owu zasada proporcjonalnej wypłaty odszkodowania nie jest stosowana m. in. w przypadku, jeżeli wysokość odszkodowania jest równa sumie ubezpieczenia budynku / lokalu elementów działki w budowie lub rzeczy ruchomych;

W niniejszym postępowaniu żądane przez powoda odszkodowanie w żadnej kategorii szkody nie przewyższa określonych w umowie ubezpieczenia sum ubezpieczenia stanowiących górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Zasada niedoubezpieczenia nie znajduje zatem w sprawie zastosowania.

W konsekwencji powyższych rozważań roszczenia powoda są zasadne i jako takie zasługują na uwzględnienie w oparciu o przepis art. 805 kc. oraz postanowienia zawartych z powodem umów ubezpieczenia.

Na zasądzoną wyrokiem kwotę odszkodowania składają się wartości szkody ustalone w opiniach biegłych.

Powód w pozwie domagał się zasądzenia kwoty 700. 000 złotych z tytułu odszkodowania za uszkodzenia hali o konstrukcji stalowej, budynku murowanego oraz tytułem zwrotu kosztów dotychczas poniesionych na przywrócenie stanu poprzedniego (prace porządkowe, wywóz odpadów i ich utylizacja, jonizacja pomieszczeń). Z tytułu prac porządkowych powód wskazał, iż poniósł z tego tytułu koszty w wysokości 9.039,38 złotych ( wywóz śmieci i odpadów) oraz neutralizacji zapachów 13.220,41 złotych łącznie 22.259,70 złotych.

Wartość kosztów uprzątnięcia pozostałości po szkodzie spowodowanej pożarem kompleksu budynków wyniosła łącznie 53.819, 19 złotych. Przy czym limit odpowiedzialności ubezpieczyciela z tego tytułu zgodnie z klauzulą numer 4 – finansowania działań po szkodzie wynosił 35 000 złotych. Koszty dochodzone z tego tytułu przez powoda mieszczą się, zatem w tym limicie oraz w granicach sumy ubezpieczenia. Zostały one ponadto udokumentowane przedłożonymi przez powoda fakturami. Dlatego też odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów prac porządkowych zostały zasądzone w dochodzonej wysokości tj. w kwocie 22.259,70 złotych.

Wartość kosztów napraw po pożarze kompleksu budynków oszacowano w opinii biegłego łącznie na kwotę 643 419, 74 złote, w tym w hali stalowej – 515 570, 79 złotych, budynku produkcyjno – magazynowego 111 225,32 złote, budynku biurowo – magazynowego 16.623,63 złote.

Odszkodowanie z tego tytułu zostało, zatem zasądzone w kwocie 643.419,74 złote.

Z tytułu odszkodowania za środki obrotowe w postaci wyrobów gotowych oraz materiałów powód domagał się zasądzenia kwoty 295.014,24 złote.

Wartość odtworzeniowa surowców spalonych w trakcie pożaru wynosi 46.678,29 złotych. Natomiast wartość odtworzeniowa wyrobów gotowych, które również spłonęły w pożarze to 161.436,80 złotych zgodnie z opinią biegłego z ramienia (...) Rady Federacji Stowarzyszeń (...) mgr inż. K. B.

(k. 1111- 1120)

Z tytułu odszkodowania za środki obrotowe w postaci maszyn i urządzeń powód domagał się kwoty 500 000 złotych, gdyż taka jest ustalona w umowie ubezpieczenia z tego tytułu suma ubezpieczenia stanowiąca górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela.

W wyniku przeprowadzonej procedury szacowania środków technicznych stanowiących własność zakładu powoda ustalono zgodnie z opinią biegłego z ramienia (...) Rady Federacji Stowarzyszeń (...) mgr inż. M. C. k. 1121 – 1153)

- wartość rynkową ( przy kontynuacji działania) urządzeń ( maszyn) i wyposażenia stanowiących własność powoda, które uległy zniszczeniu w trakcie pożaru w kwocie 1.751 000 złotych

- wartość rynkową tych maszyn (przy przeniesieniu) na dzień 14 marca 2013 roku na kwotę 1.576.000 złotych;

- wartość rzeczywistą (stosownie do treści par 2 ust 29 OWU) maszyn i wyposażenia na dzień szkody na kwotę 1.751 000 złotych;

- wartość odtworzeniową na dzień szkody na kwotę 5.838.000 złotych.

Każda z tych wartości jest wyższa od kwoty dochodzonej przez powoda i od ustalonej w umowie sumy ubezpieczenia stanowiącej górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Wobec powyższego odszkodowanie za zniszczone i uszkodzone maszyny zostało zasądzone na rzecz powoda w pełnej dochodzonej wysokości tj. 500 000 złotych.

O odsetkach ustawowych od dochodzonej należności sąd orzekł na podstawie przepisu art. 481 par 1 i kc.

Zgodnie z powołanym przepisem, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Jeżeli stopa odsetek nie była z góry oznaczona należą się odsetki ustawowe.

Zgodnie z art. 817 par 1 kc. jeżeli nie umówiono się inaczej Ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku.

Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w par. 1.

Pismem z dnia 3 lipca 2013 roku ubezpieczyciel powiadomił powoda, że po rozpatrzeniu roszczeń o odszkodowanie za szkodę powstałą w dniu 14 marca 2013 roku odmawia wypłaty odszkodowania. Oznacza to, że w tej dacie nastąpiło już wyjaśnienie przez ubezpieczyciela wszystkich okoliczności faktycznych sprawy koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela i wysokości świadczenia. Zasadne jest zatem żądanie przez powoda odsetek za opóźnienie od dnia następnego po ej dacie tj. od dnia 4 lipca 2013 roku.

W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone jako nieudowodnione.

Z uwagi na częściowe uwzględnienie żądań pozwu sąd dokonał w oparciu o przepis art. 100 KPC stosunkowego rozliczenia kosztów procesu przy uwzględnieniu okoliczności, iż powód wygrał proces w około 91 % wartości przedmiotu sporu, przegrał natomiast jedynie w odniesieniu do 9 % tej wartości.

Powód powinien, zatem ponieść jedynie 9 % całości kosztów procesu. Całe koszty procesu zamknęły się kwotą 71.434 złote. Złożyły się na nie – opłata sądowa od pozwu uiszczona przez powoda 30.000 złotych, koszty wydanych opinii biegłych i uiszczone na ten cel zaliczki w kwocie 3.000 złotych, 10.000 złotych, 2.000 złotych, 2.000 złotych 10.000 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego stron ustalone w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 461) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 490) w wysokości 7.200 złotych i koszty opłaty skarbowej od dokumentu pełnomocnictwa po 17 złotych.

Z tej kwoty powód winien ponieść, zatem jedynie kwotę 6.429,06 złotych. Poniósł natomiast koszty w łącznej kwocie 49.217 złotych. Do zasądzenia na rzecz powoda pozostała zatem kwota 42.787 94 złote. W tej samem proporcji na podstawie przepisu art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( tj. Dz. U z 2020 roku poz. 755) sąd dokonał stosunkowego rozliczenia kosztów poniesionych tymczasowo w toku postępowania przez Skarb Państwa – i obejmujących nieuiszczoną opłatę sądową oraz koszty opinii biegłych pokryte tymczasowo z funduszu Skarbu Państwa. Łącznie koszty te wniosły 63.262, 27 złotych. Ściągnięciu podlegała, zatem od powoda kwota 5.694 złote z zasądzonego na jego rzecz w wyroku roszczenia ( 9 % całości ) natomiast od pozwanego kwota 57.569 złotych.