Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI GC 334/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 kwietnia 2021 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XVI Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący –

SSO Patrycja Czyżewska

Protokolant –

sekretarz sądowy Tomasz Kawczyński

po rozpoznaniu 21 kwietnia 2021 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko R. Z.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  kosztami procesu obciąża powoda (...) Bank Spółkę Akcyjną w W. w całości, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

SSO Patrycja Czyżewska

Sygn. akt XVI GC 334/16

UZASADNIENIE

Pozwem z 27 stycznia 2016 r. powód (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od R. Z. kwoty 431 719,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 19 listopada 2015 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że strony łączyła umowa ramowa z 31 października 2012 r. dotycząca transakcji handlowych z klientem nie będącym konsumentem. Powód podniósł, iż pozwany, mając kredyt inwestycyjny na budowę przychodni, chciał go zabezpieczyć i w tym celu zawarł transakcję Swap walutowy/CIRS o wartości 2 400 000 zł, przyjmując na siebie ryzyko inwestycyjne. Powód wskazał, że 21 listopada 2012 r., strony telefonicznie zawarły transakcję CIRS, która zakończyła się 30 października 2015 r., zaś w wyniku wzajemnych rozliczeń, po stronie pozwanego powstała niedopłata w wysokości 431 719,24 zł (pozew k. 2-102).

W dniu 4 lutego 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydała nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, uwzględniając roszczenie w całości (nakaz zapłaty z 4 lutego 2016 r., sygn. akt XVI GNc 76/16 k. 103).

W przepisanym terminie, pozwany wniósł zarzuty od nakazu zapłaty, zaskarżając nakaz w całości, wnosząc o uchylenie nakazu zapłaty i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwany podniósł szereg zarzutów. Po pierwsze, pozwany wskazał na brak podstaw do wydania nakazu zapłaty wobec niespełnienia wymogów z art. 485 § 3 k.p.c. Następnie pozwany podniósł zarzut zatajenia istotnych okoliczności faktycznych, w jakich doszło do zawarcia umowy ramowej oraz transakcji (...) oraz CIRS, mających znaczenie dla sprawy oraz zarzut nieważności umowy oraz zawartych na jej podstawie transakcji. Pozwany wskazał, iż w związku z faktem, że prowadzi klinikę ortopedyczną nie jest narażony na ryzyko walutowe, zatem nie miał żadnego celu w zawarciu przedmiotowych transakcji. Co więcej, jak wskazał pozwany, produkt w postaci umowy ramowej został pozwanemu przedstawiony na spotkaniu, na którym podpisywał umowę kredytu, wcześniej pozwany nie został o takim produkcie poinformowany, jednak, jak zapewniał przedstawiciel banku, zawarcie takiej umowy miało być z korzyścią dla niego. Pozwany podkreślił, iż w jego przekonaniu produkt ten miał zabezpieczać kredyt. Pozwany wskazał, iż był przekonany, że dokonane transakcje mają charakter wirtualnych zapisów, bowiem nie nastąpił żaden wpływ środków na jego konto.

Pozwany podniósł także zarzut naruszenia przepisów prawa, który skutkuje uznaniem zawartych umów za nieważne z mocy art. 58 § 1 k.c. Zdaniem pozwanego, brak oceny adekwatności zaoferowanego produktu do potrzeb pozwanego oraz nieudzielenie informacji o charakterze zawartych umów oraz o ryzyku z nimi związanemu był naruszeniem unijnych dyrektyw i rozporządzeń. Pozwany podniósł, że powód wobec braku analizy jego sytuacji finansowej zaoferował mu nieodpowiedni produkt, tj. produkt o charakterze spekulacyjnym, zamiast o charakterze zabezpieczającym, o jakim pozwany rozmawiał z przedstawicielami powoda. Pozwany wskazał również na naruszenie zasad współżycia społecznego poprzez naruszenie zasad lojalności i rzetelności w stosunku do drugiej strony umowy. Pozwany wskazał przede wszystkim na sposób zawarcia przedmiotowych umów, sposób ukształtowania relacji między powodem a pozwanym, nieudzielenie odpowiedniej informacji na temat produktu.

Ponadto pozwany podniósł również zarzut braku skutecznego potrącenia wzajemnych wierzytelności oraz zarzut przedawnienia, wobec faktu, że transakcja (...) i transakcja CIRS zostały zawarte 21 listopada 2012 r. zatem termin przedawnienia roszczenia upłynął 23 listopada 2015 r. (zarzuty od nakazu zapłaty k. 108-380).

Postanowieniem z 7 listopada 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym z 4 lutego 2016 r. (postanowienie z 7 listopada 2019 r. sygn. akt XVI GC 334/16 k. 958).

Strony w toku procesu podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

R. Z. prowadzi działalność w zakresie praktyki lekarskiej specjalistycznej. W związku z rozpoczętą inwestycją w postaci budowy kliniki ortopedycznej pozwany poszukiwał finansowania zewnętrznego w postaci kredytu.

(CEIDG k. 38, zeznania pozwanego k. 802)

W dniu 20 lipca 2012 r. R. Z. złożył wniosek o limit skarbowy w celu zabezpieczenia kredytu inwestycyjnego na budowę przychodni, określając maksymalną kwotę wartości pojedynczej transakcji na kwotę 2 400 000 PLN.

(wniosek o limit skarbowy k. 96)

Dnia 31 października 2012 r. w N. S. pomiędzy (...) Bankiem Spółką Akcyjną w W. a R. Z. zawarta została umowa kredytowa nr (...) o kredyt inwestycyjny na kwotę 2 266 400 PLN. Pozwany zawarł umowę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pod nazwą Niepubliczny Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej (...) R. Z. z przeznaczeniem na finansowanie realizacji inwestycji polegającej na budowie budynku przychodni sportowo-lekarskiej w Z., w tym na refinansowanie kredytu udzielonego kredytobiorcy przez (...) S.A. Na spotkaniu z ramienia powoda były obecne M. C. oraz E. Ś..

(umowa kredytowa wraz z załącznikami k. 145-183, zeznania świadka M. C. k. 735)

Podczas tego spotkania między (...) Bankiem S.A. a R. Z. została zawarta również umowa kredytowa nr (...) Limitu Wierzytelności. Zgodnie z umową przeznaczeniem limitu skarbowego było zabezpieczenie płatności kapitałowo-odsetkowych z tytułu kredytu inwestycyjnego udzielonego umowa nr (...) –wykonanie transakcji CCIRS. Jako dzień ostatecznej spłaty wskazano 15 października 2013 r. Limit na transakcje skarbowe wynosił 705 000 zł.

(umowa kredytowa k. 432-450)

Wraz z umową kredytową została przedstawiona R. Z. do podpisania umowa ramowa dotycząca transakcji skarbowych z klientem nie będącym konsumentem. Umowa została w celu umożliwienia zawierania transakcji opisanych w Ogólnych warunkach współpracy w zakresie Transakcji Kasowych i Pochodnych (OWW), na zasadach i w sposób określony w Regulaminach dotyczących transakcji. Strony zobowiązały się do przestrzegania postanowień umowy oraz postanowień OWW i Regulaminów transakcji, stanowiących integralną cześć umowy, doręczonych klientowi przez zawarciem umowy. Zawarcie umowy nie wiązało się z obowiązkiem zawarcia transakcji.

Zgodnie z umową bank powinien przedstawić klientowi ryzyka ekonomiczne transakcji zawieranych na podstawie umowy, lecz klient samodzielnie dokona oceny ryzyka ekonomicznego zawieranych transakcji, jej charakteru oraz konsekwencji jakie mogą z niej wyniknąć (§ 3.4). Umowa została zawarta na czas nieokreślony.

Pozwany podpisał wskazaną umowę, wobec zapewnień pracowników banku o jej sprawdzonym charakterze, korzystnym dla obu stron oraz uwiarygadniającym jego pozycję banku.

(umowa ramowa k. 51-56, załączniki k. 57-59, zeznania pozwanego k. 802)

Zgodnie z zawartymi w OWW postanowieniami bank przed zawarciem z klientem umowy ramowej powinien ustalić poziom wiedzy klienta w odniesieniu do przeprowadzania transakcji, doświadczenia inwestycyjnego, poziomu akceptowanego ryzyka i celów inwestycyjnych i na podstawie uzyskanych informacji zaklasyfikować klienta do odpowiedniej kategorii. W oparciu o uzyskane informacje, bank w przypadku uznania, że dana usługa może być dla klienta nieodpowiednia ze względu na zbyt wysokie ryzyko inwestycyjne, powinien poinformować o tym klienta, a także odmówić świadczenia usługi (§ 3).

Zgodnie z umową uzgodnienie parametrów transakcji następuje telefonicznie lub za pomocą innych ustalonych środków komunikacji, a świadczenia wynikające z transakcji realizowane są poprzez obciążenie lub uznanie rachunku rozliczeniowego. Możliwość zawierania transakcji uzależniona jest od pozytywnej oceny sytuacji finansowej i prawnej klienta. Na podstawie analizy ustalana jest kwota limitu dla danego klienta.

(Ogólne Warunki Współpracy w zakresie transakcji (...) k. 65-71)

Transakcja Swap Procentowy zawierana jest w oparciu o Regulamin, umowę ramową oraz Ogólne Warunki Współpracy.

Zgodnie z zawartym w § 2 słownikiem transakcja Swap Procentowy to transakcja CIRS lub IRS. Transakcja CIRS to walutowa transakcja zmiany stóp procentowych polegająca na nabyciu przez kupującego od sprzedającego płatności odsetkowych jednego ze strumieni płatności odsetkowych wyrażonych w jednej walucie z zamian za płatności odsetkowe drugiego ze strumieni płatności odsetkowych wyrażonych w innej walucie.

Zawierając transakcję, strony powinny uzgodnić parametry transakcji, takie jak: dzień rozpoczęcia i zakończenia transakcji Swap Procentowy, stopę procentową, strumień płatności odsetkowych otrzymywanych przez bank i przez klienta, dni rozpoczęcia i zakończenia podokresów odsetkowych dla każdego strumienia płatności odsetkowych, dni rozliczenia płatności odsetkowych dla każdego ze strumieni płatności odsetkowych. Ponadto, strony powinny uzgodnić bazową kwotę CIRS, Walutę bazową CIRS, niebazową kwotę CIRS, walutę niebazową CIRS, a także tryb rozliczenia.

W przypadku zawarcia transakcji CIRS bazowa kwota CIRS i niebazowa kwota CIRS są wymieniane w dniu rozpoczęcia CIRS oraz w dniu zakończenia CIRS. Bazowa kwota CIRS i niebazowa kwota CIRS są stałe dla wszystkich podokresów odsetkowych. Dzień ustalenia stawki referencyjnej dla danego strumienia zmiennych płatności odsetkowych CIRS przypada dwa dni robocze przed dniem rozpoczęcia podokresu odsetkowego dla którego ustalana jest wartość zmiennej stopy procentowej. Dniem rozliczenia płatności odsetkowych jest dzień zakończenia podokresu odsetkowego dla danego strumienia płatności odsetkowych CIRS. Rozliczenia dokonuje się w trybie rozliczenia „brutto”.

Rozliczenie w trybie „brutto” odbywa się poprzez uznanie bądź obciążenie rachunku rozliczeniowego kwotą płatności odsetkowych w danym dniu roboczym dla jednego ze strumieni płatności odsetkowych. Wskazaną kwotą bank uznaje rachunek rozliczeniowy klienta, w przypadku gdy klient otrzymuje płatności odsetkowe tego strumienia płatności odsetkowych, dla którego rozliczana jest płatność odsetkowa. W przypadku gdy klient płaci płatności odsetkowe tego strumienia płatności odsetkowych dla którego rozliczana jest płatność odsetkowa, bank obciążą rachunek rozliczeniowy.

(Regulamin Transakcji Swap Walutowy k. 60 – 62v)

W transakcji (...) klient dokonuje kupna/sprzedaży w dniu rozliczenia kwoty transakcji po kursie wymiany. Zawierając transakcję strony uzgadniają: kwotę transakcji, rodzaj (kupno/sprzedaż) walutę bazową i niebazową, dzień rozliczenia i kurs wymiany.

Tryb rozliczenia „brutto” realizowany jest poprzez wymianę pomiędzy stronami kwoty transakcji w walucie bazowej oraz jej równowartości w walucie niebazowej przeliczonej o kursie wymiany. W dniu rozliczenia klient obowiązany jest zapewnić na rachunku rozliczeniowym środki konieczne do dokonania rozliczenia.

((...) k. 63-64)

W dniu 7 listopada 2012 r. R. Z. otrzymał zawiadomienie o przyznanym limicie skarbowym do kwoty 705 000 PLN do dnia 14 października 2013 r. oraz informację, iż oferowane w ramach zawartej umowy ramowej transakcje kasowe i pochodne produkty, jakie jak m.in. Swap Walutowo-Procentowy mogą być dla klienta nieodpowiednie, jednakże nie wyklucza to zawarcia transakcji, o ile klient zaakceptuje ryzyko wynikające z niedopasowania transakcji do profilu.

(powiadomienie o wynikach oceny adekwatności produktów oferowanych przez bank k. 97, zawiadomienie o przyznanym limicie skarbowym k. 98)

W dniu 21 listopada 2012 r. R. Z. w trakcie rozmowy telefonicznej z A. K. zawarł transakcję CIRS nr (...) (transakcja (...)), na podstawie której zobowiązał się: do wymiany w dniu rozpoczęcia transakcji, czyli 23 listopada 2012 r. kwot transakcji 690 197,04 CHF płatnych przez bank na rzecz pozwanego oraz 2 226 400 PLN płatnych przez pozwanego na rzecz banku. Kwotą bazową były CHF, zaś kwotą niebazową PLN; do comiesięcznych wymian płatności odsetkowych naliczanych od kwot wymienionych w dniu rozpoczęcia transakcji, płatnych według uzgodnionych stawek: CHF LIBOR 1M + 1,95% dla strumienia zmiennych płatności odsetkowych płatnych przez pozwanego oraz WIBOR 1M dla strumienia zmiennych płatności odsetkowych płatnych przez bank; wymiany kwot transakcji w dniu zakończenia transakcji, 30 października 2015 r.: 690 197,04 CHF płatnych przez pozwanego na rzecz banku oraz 2 266 400 PLN płatnych przez bank na rzecz pozwanego.

Podczas tej samej rozmowy telefonicznej, strony zawarły walutową transakcję natychmiastową nr (...), w ramach której pozwany kupił od banku 2 266 400 zł płacą za nie 690 197, 04 CHF po kursie wymiany 3,2837 CHF. Rozliczenie nastąpiło w trybie brutto. Bank drogą mailową poinformował pozwanego o potwierdzeniu transakcji skarbowej. Wiadomością mailową z 22 listopada 2012 r. pozwany został poinformowany o potwierdzeniu transakcji CIRS.

(potwierdzenie zawarcia transakcji nr (...) k. 76, e-mail potwierdzenie transakcji skarbowej k. 77, potwierdzenie zawarcia transakcji nr (...) k. 78-80, e-mail z 22 listopada 2012 r. k. 81, zeznania świadka A. K. k. 515)

Dnia 12 grudnia 2013 r. (...) Bank S.A. zawarł z R. Z. kolejną umowę kredytową nr (...) Limitu wierzytelności z kwotą limitu 906 000 PLN celem finansowania bieżącej działalności gospodarczej kredytobiorcy. Przeznaczeniem limitu było zabezpieczenie stałej stopy procentowej CIRS oraz rozliczenie transakcji zawieranych w ramach limitu skarbowego. Dzień ostatecznej spłaty dla limitu wierzytelności to 13 listopada 2015 r., zaś dla kredytu odnawialnego i limitu skarbowego - 30 października 2015 r.

(umowa kredytowa limitu wierzytelność k. 441 – 450)

Dnia 18 grudnia 2013 r. powód powiadomił pozwanego o zwiększeniu kwoty przyznanego limitu skarbowego do 906 000 zł i przedłużeniu daty obowiązywania limitu do 30 października 2015 r.

(zawiadomienie o przyznanym limicie skarbowym k. 423)

26 października 2015 r. bank poinformował powoda o rozliczeniu podokresu odsetkowego transakcji CIRS nr (...) i uznaniu w dniu 30 października 2015 r. rachunku rozliczeniowego klienta w PLN kwotą 3 110,87 PLN oraz obciążeniu rachunku rozliczeniowego klienta w (...) kwotą 654,65 CHF.

(potwierdzenie rozliczenia podokresu odsetkowego transakcji CIRS nr (...) k. 85 )

Na początku października 2015 r. doszło do spotkania pozwanego z W. T. oraz Ł. Ł., na którym Ł. Ł. tłumaczył pozwanemu zasady transakcji CIRS, konieczność zamknięcia przedmiotowej transakcji oraz skutki rozliczenia końcowego.

(zeznania świadka Ł. Ł. k. 900, zeznania świadka W. T. k. 674)

W dniu 29 października 2015 r. bank przesłał pozwanemu drogą elektroniczną informację odnośnie warunków wymiany końcowej dla transakcji CIRS nr (...) informując, że w dniu 30 października 2015 r. tj. w dacie wymiany końcowej rachunek rozliczeniowy pozwanego w PLN zostanie uznany kwotą 2 266 400 PLN, zaś rachunek rozliczeniowy pozwanego w CHF zostanie obciążony kwota 690 197,04 CHF.

(informacja odnośnie warunków wymiany końcowej dla transakcji CIRS nr (...) k. 90)

Natomiast w dniu 30 października 2015 r. w dniu zakończenia transakcji, strony dokonały wymiany końcowej transakcji (...) oraz rozliczenia podokresu odsetkowego.

Tego samego dnia strony zawarły telefonicznie walutową transakcję natychmiastową nr (...), na podstawie której pozwany kupił od banku 690 851,69 CHF (kwota wymiany końcowej 690 197,04 CHF plus 654,65 CHF rozliczenia podokresu odsetkowego), płacąc za nie 2 701 230,11 PLN po kursie wymiany 3,91. Rozliczenia dokonano w trybie brutto.

(potwierdzenie zawarcia transakcji nr (...) k. 73, potwierdzenie transakcji (...) nr (...) k. 76-77, zeznania świadka P. L. k. 517)

Dnia 4 listopada 2015 r. bank przesłał pozwanemu pismo zatytułowane „Potwierdzenie ustalenia kwoty roszczenia”, w którym poinformował, że w związku z brakiem w dniu 30 października 2015 r. środków na rachunku rozliczeniowym w kwocie wystarczającej do rozliczenia płatności wynikającej z zawartych transakcji skarbowych dokonał kompensacji zobowiązań wymagalnych w dniu rozliczenia ustalając kwotę roszczenia 431 719,24 PLN. Jednocześnie bank poinformował pozwanego o dokonanym przez niego przypadku naruszenia w postaci braku płatności z tytułu rozliczenia (...) nr (...) w dniu 30 października 2015 r.

(potwierdzenie ustalenia kwoty roszczenia k. 87, zawiadomienie dot. Przypadku naruszenia k. 88)

Pismem z 10 listopada 2015 r. pozwany uznał roszczenie banku za bezzasadne i wniósł o rozliczenie transakcji CIRS poprzez zamknięcie podokresu bez straty dla pozwanego.

(pismo pozwanego z 10 listopada 2015 r. k. 257-259)

W dniu 5 listopada 2015 r. bank wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 432 074,08 PLN, na która składały się kwota należności głównej 431 719,24 PLN wraz oraz odsetki w wysokości 354,84 PLN w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Pozwany odebrał wezwanie do zapłaty 12 listopada 2015 r.

(wezwanie do zapłaty k. 47, potwierdzenie odbioru k. 48-49)

Pismem z 30 grudnia 2015 r. pozwany wobec braku odpowiedzi na pismo z 10 listopada 2015 r. wniósł o odstąpienie przez bank od żądania zapłaty kwoty 431 719,24 zł.

(pismo pozwanego z 30 grudnia 2015 r. k. 260)

Pismem z 5 lutego 2051 r. Bank poinformował pozwanego, że w związku z niedokonaniem przez niego płatności należnej bankowi wynikającej z zawarcia 22 listopada 2012 r. transakcji Swap-Procentowy transakcji CIRS nr (...) bank zablokował środki utrzymywane na rachunku rozliczeniowym celem zaspokojenia swoich roszczeń.

(pismo banku z 5 lutego 2016 r. k. 256)

Pismem z 7 maja 2016 r. R. Z. złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczeń woli złożonych pod wpływem błędu w ramach umowy ramowej zawartej z bankiem 31 października 2012 r. oraz transakcji dokonanych 21 listopada 2012 r. (tj. CIRS i (...)) oraz transakcji dokonanych w październiku 2015 r. w oświadczeniu pozwany wskazał, iż żywił przekonanie, że konieczność zawarcia umowy ramowej wynika z zawarcia umowy kredytowej, a także że dokonane transakcje mają charakter zabezpieczający, a nie spekulacyjny. Pozwany w oświadczeniu wskazał również, iż nie miał świadomości wymiany kwot bazowych, a także że był przekonany, że transakcje działają jak kredyt udzielony w walucie CHF. Pozwany wskazał, że nie miał wiedzy co do charakteru transakcji CIRS.

(oświadczenie pozwanego o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczeń woli k. 208)

Kolejnym oświadczeniem z tego samego dnia pozwany dokonał potrącenia wierzytelności banku o dostarczenie kwoty 690 197,04 CHF wynikającej z zamknięcia transakcji CIRS 31 października 2015 r. z jego wierzytelnością o dostarczenie przez bank kwoty 690 197,04 CHF wynikająca z otwarcia transakcji CIRS.

(oświadczenie o potrąceniu k. 209)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przedstawionych materiałów dowodowych w postaci dokumentów, które nie były kwestionowane przez strony, nie budziły również wątpliwości Sądu co do ich autentyczności.

Stan faktyczny ustalono równie z oparciu o zeznania świadków: A. K. (k. 515-517), P. L. (k. 517-518), M. C. (k. 734-736), E. Ś. (k. 637-638), W. T. (k. 674-675), K. S. (k. 638-639), Ł. Ł. (k. 900-901).

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. C., która zeznawała na okoliczność zawarcia umowy kredytu oraz umowy ramowej, a także wiedzy pozwanego o charakterze zawieranie umowy ramowej i transakcji CIRS.

Sąd za wiarygodne uznał również zeznania świadka W. T., która zeznawała na okoliczność zamknięcia transakcji CIRS oraz wiedzy pozwanego o przedmiotowej transakcji.

Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania Ł. Ł. w zakresie zamknięcia transakcji CIRS, braku wiedzy pozwanego o konieczności zamknięcia transakcji oraz konsekwencji rozliczenia końcowego transakcji.

Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania A. K. oraz P. L., którzy zeznawali na okoliczność zawarcia i zakończenia transakcji CIRS oraz w zakresie charakteru transakcji oraz K. S. w zakresie jego zeznań na okoliczność braku osobistego kontaktu z pozwanemu.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków w kwestii doręczenia OWW i Regulaminów transakcji, gdyż nie są one w tym zakresie logiczne i spójne, a ponadto nie są zgodne z zeznaniami pozwanego.

Ustalając stan faktyczny, Sąd oparł się również na zeznaniach pozwanego R. Z. (k. 803). Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanego w całości, bowiem zeznania pozwanego pokrywały się w zasadniczej części z zeznaniami pozostałych świadków, w części w której Sąd uznał je za wiarygodne oraz z dowodami w postaci dokumentów.

Do ustalenia stanu faktycznego przyczyniły się również opinie biegłego T. S. to jest opinia główna (k. 918-943), opinia uzupełniająca (k. 1007-1015) oraz opinia uzupełniająca złożona na rozprawie (k. 1054). Opinie sporządzone zostały celem ustalenia zasadności i charakteru, w jakim została zastosowana - transakcja CIRS. Sąd uznał opinie biegłego za w pełni wiarygodne, sporządzone rzetelnie oraz nie budzące wątpliwości co do wiedzy i fachowości ich autora.

Podkreślenia wymaga, że biegły stwierdził, że kurs walutowy, czy stopa LIBOR mogą przybierać różne wartości i jest to podyktowane aktualną sytuacją rynkową, czego nie mając odpowiedniej wiedzy nie da się przewidzieć. W opinii biegłego potencjalny zysk banku jest nieograniczony, zaś potencjalne straty klienta mogą przewyższyć jego potencjalne zyski. Biegły wskazał również, że pozycja pozwanego była obarczona wyższym ryzykiem, a także że jego ekspozycja wobec ryzyka była znacznie większa niż banku. Ponadto biegły wskazał, że przedstawione pozwanemu scenariusze nie zostały rzetelnie wykonane, bowiem bank nie uwzględnił wahań stóp procentowych, które są równie ważnym elementem transakcji CIRS jak kurs walutowy i to właśnie te parametry przyczyniły się do kwoty płatności odsetkowych, jakie otrzymywał pozwany.

W opinii biegłego brak opisu skutków potencjalnej zmienności stóp procentowych, dla klienta, który nie posiadał profesjonalnej wiedzy z zakresu funkcjonowania mechanizmów rynków finansowych, mógł powodować posiadanie niepełnej wiedzy o skutkach zawartej transakcji. Dodatkowo biegły wskazał, że nieprzedstawienie różnic, jakie mógłby wyniknąć z innej wysokości LIBOR/WIBOR, a ich stała wysokość przedstawiona w scenariuszach znacząco polepszyła sytuację pozwanego, bowiem pomniejszała wysokość strat lub zwiększała wysokość zysków. Zaprezentowane scenariusze nie dawały pozwanemu pełnego obrazu ewentualnych sytuacji.

Biegły stwierdził, że produkt finansowy przedstawiony przez bank pozwanemu nie był produktem dla niego odpowiednim, szczególnie biorąc po uwagę jego działalność niewystawiona na ryzyko kursowe.

Sąd zważył co następuje.

Powództwo jako nieuzasadnione nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powód swoje roszczenie wywodził z umowy ramowej zawartej 31 października 2012 r., na podstawie której pozwany dokonał transakcji CIRS (Currency and Interest Rate Swap) oraz transakcji (...). Powód podniósł, że w wyniku dokonanej transakcji CIRS oraz dwukrotnej transakcji (...) na początku i na końcu transakcji CIRS, po kompensacji wzajemnych należności pozwany powinien zapłacić na rzecz powoda kwotę 431 719,24 PLN. Kwota ta wynikała z wysokiego kursu walutowego franka szwajcarskiego w wysokości 3,91 PLN w dniu zamknięcia transakcji CIRS i wykonania transakcji (...). Powód podkreślał, iż roszczenie swoje opiera nie na rozliczeniu transakcji CIRS, lecz na rozliczeniu transakcji (...), w ramach której pozwany kupił od banku 690 851,69 CHF, uiszczając za nie 2 701 230,11 PLN.

Na wstępie należało rozważyć istotę i mechanizm działania transakcji CIRS oraz transakcji (...). Zgodnie z definicją przedstawioną przez biegłego występującego w sprawie transakcja CIRS polega na początkowej wymianie pomiędzy stronami kwot w różnych walutach a następnie wzajemnej wymianie strumieni płatności odsetkowych od tych kwot, obliczonych na podstawie różnych stóp procentowych, odpowiednich dla danych walut. Wymiana płatności odsetkowych odbywa się cyklicznie w uzgodnionych dniach. Transakcja (...) umożliwia wymianę walut poprzez zakup lub sprzedaż waluty, nie jest transakcją pochodną i nie rodzi ryzyka inwestycyjnego.

W omawianej sprawie kwota bazowa i niebazowa transakcji CIRS były wyrażone w PLN i CHF. Pozwany na podstawie umowy dokonywał początkowej wymiany walut polegającej na tym, że przekazał bankowi kwotę 690 197,04 CHF w zamian za kwotę 2 266 400 PLN. Następnie przez okres 3 lat następowały płatności odsetkowe na podstawie WIBOR 1M dla PLN i LIBOR dla CHF. Zamknięcie transakcji wymagało wymiany końcowej podczas, której bank przekazywał pozwanemu kwotę 2 226 400 PLN (plus ostatnia płatność odsetkowa 3 110,87 PLN), zaś pozwany musiał bankowi przekazać kwotę, która nominalnie odpowiadała kwocie 690 197,40 PLN (plus ostatnia płatność odsetkowa 654,65 CHF), przy uwzględnieniu kursu, który w dzień zamknięcia transakcji wynosił 3,91 PLN. W konsekwencji kwota 690 197,40 PLN nie stanowiła równowartość 2 226 400 PLN, lecz kwotę 2 701 230,11 PLN. Po dokonaniu kompensacji zobowiązań przez powoda została kwota 431 719,24 PLN, która stanowi roszczenie dochodzone pozwem. W ocenie biegłego roszczenie w zakresie wysokości zostało wyliczone prawidłowo.

Na początku rozważań odnieść się należało do podstawy roszczenia powoda, tj. transakcji (...). W ocenie Sądu Okręgowego, wbrew twierdzeniom powoda, nie jest to transakcja niezależna, zupełnie oderwana od transakcji CIRS, bowiem transakcja CIRS zawarta przez strony opierała się na wymianie kwot bazowych. Potwierdzają to zeznania świadków pracowników powoda: P. L. i A. K., którzy stwierdzili, że transakcja (...) była jednym z elementów transakcji CIRS. Jak zeznał świadek A. K., nie było możliwe dokonanie wymiany początkowej i końcowej bez transakcji (...), tak bowiem jest skonstruowany produkt CIRS. Transakcja CIRS z wymianą kwot bazowych polegała na sprzedaży przez klienta franków bankowi, za co bank płacił w złotówkach, natomiast klient nie miał potrzeby sprzedaży franków. Do transakcji CIRS z wymianą kwot bazowych konieczna była transakcja (...) na początku i na końcu, a sama transakcja CIRS zobowiązywała pozwanego do transakcji (...). Według świadków te dwie transakcje (CIRS i (...)) to tak naprawdę jedna transakcja.

Zatem za niezasadne należy uznać twierdzenie powoda o wywodzeniu roszczenia z transakcji (...), skoro transakcja ta w niniejszej sprawie została wykonana tylko i wyłącznie na potrzeby transakcji CIRS.

W odpowiedzi na pozew pozwany zarzucił powodowi nieważność umowy ramowej oraz dokonanych transakcji CIRS oraz (...). Jak podkreślił pozwany, prowadzi działalność gospodarczą w zakresie medycyny, dokładnie specjalizuje się w ortopedii i w swojej działalności nie jest narażony na ryzyko walutowe. Pozwany wskazał, iż podczas zawierania umowy ramowej, a później transakcji CIRS nie został odpowiednio poinformowany o charakterze umowy oraz o wszystkich ryzykach związanych z transakcjami. Zdaniem pozwanego, powód naruszył zasady współżycia społecznego, takie jak zasadę lojalności, rzetelności i uczciwości wobec drugiej strony umowy, wykorzystał silniejszą pozycję względem pozwanego i doprowadził do zawarcia niekorzystnej dla niego umowy, obciążając go ryzykiem walutowym, a samemu nie ponosząc właściwie żadnego ryzyka, a wyłącznie zysk.

W ocenie Sądu powyższe zarzuty okazały się w pełni zasadne. Stosownie do art. 58 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy (§ 1). Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (§ 2). Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (§ 3). Natomiast art. 353 1 k.c. stanowi, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie, ani zasadom współżycia społecznego.

Sąd przychyla się do twierdzeń pozwanego, że w niniejszej sprawie okoliczności wskazują, że doszło do naruszenia zasad współżycia społecznego wobec pozwanego, co stało się przyczyną nieważności umowy. Naruszonymi zasadami współżycia społecznego była zasada zaufania klientów do banku jako instytucji zaufania publicznego, zasada lojalności banku wobec klientów oraz zasada rzetelnego informowania przez bank swoich klientów o rodzaju, treści i skutkach, w tym ryzyku transakcji oferowanych im w ramach usług bankowych.

W pierwszej kolejności podnieść należy, iż powód jako bank pełni szczególną rolę, jest bowiem instytucją zaufania publicznego. Wyznacznikiem działania banków są mechanizmy rynkowe, lecz uwzględniania w procesie podejmowania decyzji wymagają także wartości etyczne. Banki, jako instytucje zaufania publicznego w swojej działalności kierują się przepisami prawa, rekomendacjami Komisji Nadzoru Finansowego, uchwałami samorządu bankowego, normami przewidzianymi w kodeksie oraz dobrymi zwyczajami kupieckimi. Bank jako profesjonalista obowiązany jest do rzetelnego przedstawienia informacji klientowi o oferowanych produktach, w tym o korzyściach, ryzykach i kosztach związanych z produktem. Obowiązek taki nakłada na banki Kodeks Etyki Bankowej (Zasad dobrej praktyki bankowej). Zgodnie z zawartymi w nim zasadami Banki i ich pracownicy w czasie wykonywania czynności powinni uwzględniać takie zasady jak: profesjonalizm, rzetelność, rzeczowość, staranność i najlepsza wiedzy. Podczas realizacji strategii biznesowej banki powinny kierować się nie tylko uwarunkowaniami ekonomicznymi, ale również słusznymi interesami swoich klientów. Mając na uwadze szczególny stopień zaufania, jakim są darzone instytucje finansowe oraz wysokich wymagań co do rzetelności, solidności i wiarygodności, banki powinny traktować klientów z należytą starannością. Obowiązek udzielania klientom kompleksowych, rzetelnych, niebudzących wątpliwości i niewprowadzających w błąd informacji dotyczących instrumentów finansowych i proponowanych strategii inwestycyjnych, obejmujących stosowne wytyczne oraz ostrzeżenia o ryzyku związanym z inwestycjami w takie instrumenty lub odnoszącym się do poszczególnych strategii inwestycyjnych został wprowadzony również w dyrektywie 2004/39/WE Parlamentu europejskiego i Rady z 21 kwietnia 2004 r. w § 19, rozwinięty w art. 27. Informacje przekazywane klientowi powinny być skonstruowane w taki sposób, aby potencjalni klienci mogli zrozumieć charakter i ryzyko związane z oferowanym instrumentem finansowym i podjąć świadome decyzje.

Mając powyższe na względzie, za nieuprawniony należy uznać argument powoda, iż poinformował należycie pozwanego o rodzaju, charakterze i skutkach proponowanych umów, a w konsekwencji, że pozwany jako osoba zawierająca transakcje CIRS miał świadomości ryzyka wynikającego z zawieranych transakcji. Zdaniem Sądu pozwany nie został poinformowany o istocie i skutkach zawieranej transakcji.

Po pierwsze, jak już wskazano, od powoda jako profesjonalisty z dziedzinie usług finansowych należy oczekiwać szczególnej staranności w działaniach, w tym informowania klienta o rodzaju umowy, jej treści oraz skutkach zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, które mogą wyniknąć z zawartej umowy. Zaznaczyć przy tym należy, iż od pozwanego, mimo, iż jest podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą, nie można wymagać takiej samej staranności, gdyż nie specjalizuje się on w dziedzinie bankowości czy instrumentów finansowych, ale w dziedzinie medycyny. W związku z tym nie można było oczekiwać zachowania przez pozwanego staranności na poziomie obowiązującym podmioty zawodowo zajmujące się oferowaniem lub korzystaniem z transakcji walutowych. Okoliczności niniejszej sprawy wskazują, że powód nie wywiązał się z obowiązku właściwego poinformowania klienta, czym naruszył zasadę lojalności wobec klienta. Po pierwsze powód nie zaoferował żadnego dowodu w szczególności z zeznań pracowników, którzy by mieli bezpośrednią styczność z pozwanym na okoliczność, iż pozwany został w pełni zapoznany z istotą zawieranych umów i miał pełną świadomość, na czym one polegają.

Zgodnie z zeznaniami M. C. procedura zawierania transakcji CIRS polegała na tym, że ona jako pracownik banku tylko pytała, czy klient byłby ewentualnie zainteresowany takim produktem finansowym, a następnie przekazywała klienta menedżerowi (managerowi) z oddziału we W., który na spotkaniu powinien wyjaśnić klientowi wszystkie aspekty transakcji CIRS, a dopiero później umowa mogła zostać zawarta. W niniejszej sprawie bank nie wywiązał się ze wskazanego obowiązku, bowiem do żadnego spotkania nie doszło, nie przeprowadzono nawet rozmowy telefonicznej i nigdy z pozwanym nie przeprowadzono rozmowy, w której pracownik banku miał wyjaśnić klientowi wszystkie aspekty transakcji CIRS. Żaden z zawnioskowanych świadków takiej rozmowy z pozwanym nie przeprowadził, ani pouczeń nie przedstawił, zatem bank nie wykazał, by pozwany został w tym zakresie należycie pouczony, ani nie zawnioskował żadnego świadka, który mógłby tę okoliczność potwierdzić.

Ponadto menedżer (manager) specjalista, który miał spotkać się z pozwanym – K. S., nie pamiętał, by się z nim spotykał, a pozwany wprost stwierdził, iż podczas całego procesu zawierania umów spotykał się wyłącznie z kobietami. Dodatkowo M. C. nie mogła podczas zawierania umowy nie udzielić pozwanemu żadnej informacji, bowiem – jak zeznała – nie posiadała wiedzy na temat instrumentów finansowych takich jak CIRS. Również na podstawie zeznań pozostałych świadków W. T., M. C., jak i Ł. Ł. można stwierdzić, iż klient nie posiadał żadnego rozeznania w kwestii podpisywanej umowy oraz ryzyk, jakie ze sobą niosła. Co więcej, świadek W. T. stwierdziła, iż w jej ocenie klient nieświadomy był odnośnie rodzaju i charakteru transakcji CIRS. Świadek dodała, iż udzieliła pozwanemu informacji o CIRS, ale już po zakończeniu transakcji. Również świadek Ł. Ł. podał, iż na spotkaniu bezpośrednio przed zamknięciem transakcji CIRS musiał pozwanemu tłumaczyć kwestie związane z transakcją CIRS oraz koniecznością zamknięcia transakcji i niekorzystne skutki jakie się z tym wiązały. Zatem zaoferowane przez powoda dowody w postaci zeznań świadków nie potwierdziły, że pozwany został należycie pouczony przed zawarciem przedmiotowej umowy i transakcji, gdyż żaden ze świadków tego nie uczynił.

Jedynym dowodem wskazującym na próbę wyjaśnienia pozwanemu charakteru transakcji stanowią podpisane przez pozwanego scenariusze. Powód wskazywał, że przedstawił pozwanemu w ten sposób wpływy zmiany kursu waluty na rentowność transakcji CIRS w trzech wariantach: neutralnym, negatywnym i pozytywnym, czyli tzw. scenariusze. Scenariusze zostały sporządzone przez K. S., który nie przedstawił ich osobiście pozwanemu, lecz przesłał e-mailem do M. C., która miała przedstawić je pozwanemu. Pozwany zaprzeczył, by zapoznał się ze wskazanymi scenariuszami przed podpisaniem umowy. Na dokumentach widnieje, co prawda jego podpis, lecz nie ma daty, w takiej sytuacji trudno wnioskować, kiedy pozwany otrzymał wskazane dokumenty i czy było to przed zawarciem umowy, a powód nie wykazał okoliczności przeciwnych. Brak zatem dowodu, że takie informacje zostały pozwanemu przedstawione przy podpisywaniu umowy scenariusze. Niezależnie od powyższego nawet, uznając (czego Sąd nie stwierdza), że M. C. przedstawiła pozwanemu scenariusze na spotkaniu w czasie podpisywani umowy, to i tak nie było to wystarczające gdyż nie dokonała objaśnienia zmiennych parametrów i wynikających dla pozwanego skutków. Świadek M. C. zeznała bowiem, że nie posiadała wiedzy na temat instrumentów finansowych takich jak CIRS. Zatem trudno uznać to za przedstawienie pełnej i rzetelnej informacji.

Co więcej w końcu, nawet gdyżby próbowano pozwanemu wyjaśniać treść scenariuszy, to i tak, jak wskazał biegły w swojej opinii zaprezentowane scenariusze nie dawały pozwanemu pełnego obrazu ewentualnych sytuacji, bowiem nie uwzględniały zmiany wysokości LIBOR/WIBOR, które to parametry miał znaczący wpływ na wysokość zysku lub straty pozwanego. Przedstawione scenariusze przewidywały jedynie zmianę kursu CHF/PLN w zakresie wahań kursu, nie przewidywały natomiast zmiany stopy referencyjnej Banku WIBOR 1M, a to ta zmienna miała istotny wpływ na korzyści wynikające z tytułu rozliczenia odsetek. Tym samym przedmiotowe scenariusze są dowodem na próby poinformowania pozwanego o działaniu transakcji CIRS i ryzyku związanego z transakcją. Scenariusze nie przedstawiały zatem wszystkich zmiennych, nie pokazywały pełnej sytuacji, stanowiły tymczasem zatem dla pozwanego jedyne źródło jakiekolwiek informacji o produkcie. Zatem w ocenie Sądu należy stwierdzić niewątpliwie, że dokumentów tych nie można uznać za pełnowartościowe i rzetelne.

Mając na uwadze powyższe Sąd ustalił, że przed zawarciem umowy nie było prawidłowego objaśnienia pozwanemu charakteru przedmiotowych transakcji i powód nie przedłożył żadnego dowodu na tą okoliczność, a powyższe w szczególności potwierdzają zeznań ww. świadków. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie nie wynika w szczególności, kto pozwanemu tłumaczył skomplikowaną transakcję i kto się z nim spotkał. Choć powód twierdził, iż do spotkania doszło, jednak nie udało mu się tego wykazać. Osoba, która według M. C. miała to zrobić, stwierdziła, że nigdy się z pozwanym nie spotkała, a tylko przygotowała scenariusze. Z przedmiotowych zeznań nie można wywieść wniosku, że pracownicy banku przedstawili pozwanemu cel i istotę produktu CIRS. Sąd dał zatem wiarę pozwanemu, że umowa ramowa została przedstawiona do podpisania w chwili zawierania umowy kredytowej bez wyjaśnienia i celu umowy, co wywołało u pozwanego przekonanie, że jest to koniecznym warunkiem zawarcia umowy kredytowej. Pozwany, jak wynika z zaprezentowanych okoliczności sprawy, został również wprowadzony w błąd co do treści umowy.

Podkreślenia wymaga, iż transakcja CIRS jest produktem wysoce skomplikowanym, niezrozumianym dla osób niezajmujących się kwestią instrumentów finansowych, co potwierdzają sami pracownicy powoda. Ponadto transakcja CIRS może mieć charakter zabezpieczający lub spekulacyjny, o czym powód nie poinformował pozwanego, który był przekonany, że zawarta transakcja ma na celu zabezpieczenie kredytu.

Pozwany wobec braku informacji o produkcie nie miał możliwości zorientowania się w charakterze transakcji oraz wysokości należności, które mogły powstać w przyszłości, a których wysokość, jak się okazało była znaczna. Argumenty powoda, iż pozwany posiadał wcześniej kredyt we frankach, zatem powinien mieć świadomość ryzyka walutowego zdaniem Sądu jest bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Po pierwsze, kredyt nie ma charakteru spekulacyjnego, a po drugie pozwany, posiadając kredyt, znał sposób wyliczenia i wysokość rat kredytowych. Nieuprawnione jest również twierdzenie powoda o podobieństwie kredytu we frankach oraz transakcji CIRS ze względu na zastosowaną w niej indeksację. Kredytobiorca, zawierając umowę kredytu indeksowanego do waluty obcej, zawiera umowę kredytową oprocentowaną według ściśle określonej stopy procentowej z zastrzeżeniem, że odsetki będą naliczane od kwoty wyrażonej w CHF stanowiącej równowartość pożyczonej mu kwoty w złotych. Transakcja CIRS, czyli swap walutowo-procentowy, jest to natomiast transakcja polegająca na wymianie między kontrahentami wartości nominalnej pożyczki oraz jej oprocentowania w jednej walucie na wartość nominalną pożyczki wraz z oprocentowaniem w innej walucie. W rzeczywistości jedynym „tożsamym skutkiem” transakcji jest fakt, że zarówno kredytobiorca jak i strona transakcji CIRS, zobowiązana do zapłaty odsetek od waluty obcej, wystawia się na ryzyko kursowe. Pozwany nigdy nie zawierał transakcji spekulacyjnych, nie można zatem uznać, iż jego działania miało charakter spekulacyjny, tym bardziej, że zawarcie umowy, jak wskazuje wprost materiał dowodowy w tym zeznania pracowników powoda, było wynikiem działań pracowników banku, zaś sam pozwany nigdy nie został poinformowany o spekulacyjnym charakterze transakcji.

Dla pozwanego zawarta umowa miała służyć tylko i wyłącznie zwiększeniu jego wiarygodności wobec banku i zabezpieczeniu kredytu. Pozwany nie zamierzał spekulować walutami, czy też chronić się przed ryzykiem kursowym, gdyż nie było takiej potrzeby. Transakcja CIRS z racji swojego spekulacyjnego charakteru nie mogła pełnić funkcji zabezpieczającej, a obniżenie kosztów obsługi kredytu o kwotę 50 000 PLN z racji korzystania oprocentowania w CHF nie było adekwatne do wysokiego ryzyka, na jakie pozwany był narażony. Przy czym zauważyć należy, iż nawet negatywny scenariusz przedstawiony pozwanemu przed zawarciem umowy, nie oddawał stopnia ryzyka, na które wystawiony był pozwany.

O nieświadomości pozwanego co do charakteru przedmiotowej transakcji świadczy również niezbicie rozmowa telefoniczna pozwanego z A. K., podczas której dokonywał otwarcia transakcji CIRS i transakcji (...). Pozwany nie znał zasad rozliczania odsetek oraz nie wiedział, od jakiej kwoty będą odsetki naliczane. W ocenie pozwanego miało to się odbywać na takiej samej zasadzie jak przy kredycie frankowym, zaś pracownik banku nie wyprowadził pozwanego z błędu.

W ocenie Sądu pozwany nie miał również świadomości dokonania wymiany końcowej, o tej konieczności dowiedział się, jak wynika z materiału dowodowego w postaci depozycji pozwanego i świadków, dopiero przed transakcją od pracownika banku. Z powodu braku informacji o wymianie końcowej, nie mógł wiedzieć, że po trzech latach będzie zmuszony dokonać jej po nieznanym kursie.

Mając na uwadze powyższe, zdaniem Sądu, za gołosłowne należało uznać twierdzenia powoda, iż udzielił pozwanemu pełnej, rzetelnej informacji na temat transakcji CIRS oraz ryzyk z niej wynikających i świadomie podjął decyzję o dokonaniu transakcji.

W dalszej kolejności należy podnieść także kwestię samego procesu zawarcia umowy ramowej. Przed zawarciem umowy pozwany odbył z pracownikiem banku M. C. 5-6 spotkań w celu omówienia umowy kredytu inwestycyjnego, nie były w czasie tych spotkań poruszane kwestie dotyczące innych produktów. O samym produkcie CIRS pozwany dowiedział się kilka dni przez zawarciem umowy, kiedy to M. C. zapytała, go czy byłby zainteresowany takim produktem, który pozwoli mu obniżyć koszty obsługi kredytu. Następnie pozwany został przekierowany do menedżera (managera), który jak wynika z wcześniejszych ustaleń, nie skontaktował się z pozwany ani osobiście ani telefonicznie. Natomiast w dniu podpisania umowy kredytu inwestycyjnego umowa ramowa została jakby „wciśnięta” pozwanemu wraz z kredytem na budowę kliniki. Pozwany mimo zaskoczenia oraz poinformowania pracowników banku, iż produkt ten jest dla niego zupełnie niezrozumiały oraz pomimo braku jakichkolwiek informacji w tym zakresie podpisał umowę na skutek wyjaśnień, iż jest to umowa korzystna dla obu stron, zwiększy wiarygodność pozwanego wobec banku oraz że to tylko sprawdzona wirtualna operacja. Transakcje zostały przedstawione pozwanemu jako coś korzystnego dla niego, co umożliwi mu łatwiejsze spłacanie rat. Skutkiem tych tłumaczeń był uznanie przez pozwanego, że jest to część umowy kredytu, która uwiarygodni jego pozycję wobec banku, na czym mu szczególnie zależało z uwagi na pozostającą w toku budowę kliniki. Sąd uznał za przekonujące zeznania pozwanego w tym zakresie, szczególnie w odniesieniu do zeznań świadka M. C., która stwierdziła, iż transakcje CIRS i IRS były „na topie” i kładziono szczególny nacisk na te produkty, bowiem przynosiły bankowi duży dochód. Nadto, zgodnie z zeznaniami świadka, były to produkty, które oferowano wyłącznie klientom, którzy zaciągali kredyt inwestycyjny na odpowiednio duże kwoty. Zaś prowizje za zawarcie takiej umowy oscylowały w granicach 10%.

Wobec powyższego stwierdzić należało, iż pozwany nie miał intencji zawarcia umowy ramowej, lecz po namowach pracowników banku i zapewnieniu o korzyściach wynikających z umowy pozwany zgodził się i podpisał umowę.

Kolejną kwestią jest doręczenie pozwanemu Ogólnych Warunków Współpracy. W sprawie nie zostało wykazane, że pozwany faktycznie otrzymał OWW i Regulaminy, w tym regulamin transakcji terminowych i pochodnych. Nie można wniosku takiego wysnuć z dokumentu – załącznik nr 2 (k. 58), w którym pozwany stwierdza, iż otrzymał regulaminy i OWW. W treści dokumentu nie zostało bowiem wyszczególnione, jakie dokładnie dokumenty pozwany otrzymał. O nieskuteczności oświadczenia świadczą jednak przede wszystkim same zeznania pracownika banku, który zawierał z pozwanym umowę kredytu inwestycyjnego oraz umowę ramową M. C.. Świadek zeznała, iż pozwany wszystkie dokumenty, które mu przedstawiła parafował. W materiale dowodowym złożonym przez powoda nie można odnaleźć żadnego OWW czy też regulaminu transakcji swap procentowy, który zawierałby parafy pozwanego, a przez to potwierdzenie, że dokumenty te pozwany otrzymał i zaakceptował. Zaś pozwany zaprzecza, by takie regulaminy zostały mu doręczone przed lub w trakcie podpisywania umowy. Wobec czego teza powoda, iż doręczył pozwanemu wszystkie niezbędne dokumenty związane z transakcjami CIRS oraz (...), co czego zobowiązywał go również § 1 pkt 2 umowy ramowej, zgodnie z którym bank powinien doręczyć pozwanemu powyższe regulaminy przed zawarciem umowy ramowej, nie znajduje uznania Sądu i zdaniem Sądu nie została wykazana i nie polega na prawdzie.

Zgodnie z treścią art. 384 § 1 k.c., ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. Tak więc co do zasady warunkiem posługiwania się wzorcem przy zawieraniu danego rodzaju umów, jest doręczenie tego wzorca drugiej stronie. Reguła ta obowiązuje w obrocie powszechnym, niezależnie od tego, kim są strony danej umowy. Nie może tej czynności zastąpić ustna informacja o treści wzorca ani wręczenie wyciągu z jego treści lub części wzorca. Nadto, jeśli we wzorcu znajduje się odesłanie do innych ogólnych warunków umów, te warunki muszą być również doręczone. W świetle powyższego za chybiony należało uznać argument powoda, iż wszelkie OWW i Regulaminy dostępne są na stronie internetowej banku. Twierdzenie, iż regulaminy dostępne są na stronie internetowej banku i pozwany sam mógł się z nim zapoznać we własnym zakresie jest w ocenie Sądu nie do przyjęcia. Podkreślić bowiem należy, że bank działa jako profesjonalista i instytucja zaufania publicznego, wobec czego wymagać należy od niego szczególnej staranności wobec przedstawienia klientom wszystkich odpowiednich związanych z umową dokumentów, a nie cedować na klienta obowiązek poszukiwania odpowiednich dokumentów w Internecie. W konsekwencji Sąd ustalił, że nie zostało wykazane, że Regulaminy oraz OWW zostały pozwanemu skutecznie doręczone.

W ocenie Sądu, powodowy bank naruszył zasady współżycia społecznego, wykorzystując swoją uprzywilejowaną pozycję w celu osiągnięcia korzyści finansowej i wykorzystując zaufanie klienta, doprowadził do przyjęcia produktu, którego pozwany nie potrzebował, a którego charakter okazał się dla niej obarczony wysokim stopniem ryzyka. Dodatkowo, zawarcie umowy nastąpiło przy braku rzetelnego i pełnego procesu wyjaśnienia pozwanemu charakteru, celu i konsekwencji zawarcia umowy. Powód zaniechał przeprowadzenia należytego procesu informacyjnego, dotyczącego wskazanej umowy, ale przede wszystkim ryzyka, jakie ze sobą niesie transakcja CIRS.

Przeprowadzenie rzetelnego procesu informacyjnego, który w sposób wyczerpujący i zrozumiały dla pozwanego zaprezentowałby informacje i wyjaśnienia co do charakteru zawartej transakcji nie wynika ani z zeznań świadków pracowników powoda, ani nagrań z rozmów telefonicznych, czy też z dokumentacji papierowej. Sąd Najwyższy w wyroku z 19 września 2013 r. (sygn. I CSK 651/12) stwierdza, iż z zasad współżycia społecznego wynika, że umowa wzajemna powinna po obu stronach stwarzać równorzędne warunki jej realizacji. Nawet jeśli jest to umowa o cechach umowy losowej, wskazującej również na podobieństwo do gry i zakładu, jak w przypadku umów opcji walutowej, to nie może tworzyć już u swej podstawy oczywistych preferencji dla jednej strony umowy, zwłaszcza jeśli jest to strona profesjonalnie silniejsza. Wprawdzie więc obu stron jako profesjonalistów w obrocie gospodarczym dotyczy należyta staranność, określona w art. 355 § 2 k.c. mianem staranności zawodowej, ale dla czynności z zakresu obrotu pieniężnego trudno jednakowo oceniać profesjonalizm banku i firmy, która nie ma w przedmiocie swojej działalności gospodarczej obrotu walutowego, ani działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi. Jeżeli więc jest mowa o profesjonalizmie stron, to w ujęciu potocznym, gdyż obie strony są przedsiębiorcami, ale kontrahent banku zawierając umowy opcji walutowych działa z całą pewnością poza przedmiotem swojej działalności gospodarczej. W tym samym wyroku Sąd Najwyższy stwierdził również, że w ramach wyrażonej w art. 353 1 k.c. zasady swobody umów mieści się również przyzwolenie na faktyczną nierówność stron, która może się wyrażać nieekwiwalentnością ich wzajemnej sytuacji prawnej. Nieekwiwalentność ta stanowiąc wyraz woli stron nie wymaga, co do zasady, wystąpienia okoliczności, które by ją usprawiedliwiały. Jednakże obiektywnie niekorzystna dla jednej strony treść umowy zasługiwać będzie na negatywną ocenę moralną, a w konsekwencji prowadzić do uznania umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego w sytuacji, gdy do takiego ukształtowania stosunków umownych, który jest dla niej w sposób widoczny krzywdzący doszło wskutek świadomego lub tylko spowodowanego niedbalstwem, wykorzystaniu przez drugą stronę silniejszej pozycji. Za taką sytuację należało uznać zawarcie umowy, która jest przedmiotem niniejszej sprawy, gdzie pozwany o umowę nie zabiegał, umowy takiej nie potrzebował, a przede wszystkim nie rozumiał jej działania i nie zostało mu to wyjaśnione.

Bezspornie każda umowa dotycząca instrumentów finansowych niesie ze sobą ryzyko uzyskania korzyści albo poniesienia strat, w zależności od wahań wartości waluty, a więc okoliczności niezależnych od stron. Jednakże przy zawieraniu umowy obie strony powinny mieć świadomość możliwości strat i zysków oraz ich rozmiaru. W omawianej sprawie nie można uznać, że świadomość stron była jednakowa i pozwany miał wiedzę o stopniu ryzyka, na jakie został narażony, zawierając umowę. Powód nie mógł znać stanu wiedzy pozwanego, wobec odmowy pozwanego wypełniania ankiety. Na marginesie zaznaczyć należy, iż pozwany wypełniając ankietę i wpisując „nie” w rubrykę stwierdził po prostu swój brak wiedzy o produkcie, a prawdopodobnie wynikało to z nieporozumienia pozwanego z pracownikiem powoda. Zaś powód twierdząc, że ocenił sytuację powoda, ponieważ wcześniej badał ją w związku z udzieleniem kredytu tak naprawdę nie ocenił stanu wiedzy pozwanego na temat instrumentów finansowych, do czego był zobowiązany, a jedynie jego sytuację finansową. Brak zatem podstaw, by przypuszczać, iż pozwany posiadał odpowiednią wiedzę merytoryczną, by ocenić rzeczywiste znaczenie umowy i tylko bank posiadał taką możliwość.

Oferowany produkt był złożonym instrumentem finansowym, który powinien być oferowany wyłącznie klientom znającym jego znaczenie i ryzyko z nim związane i świadomie podejmującym to ryzyko. Pozwany do takich klientów nie należał, co uzasadniono w przedstawionych wyżej uwagach. Pozwany, jak należy podkreślić i powtórzyć, nie zawierał wcześniej umów o charakterze spekulacyjnym, bo nie można za takie uznać umowy kredytowej we frankach. Bank nie upewnił się, czy klient rozumie istotę transakcji i czy liczy się z niekorzystnymi skutkami oraz czy zaproponowany produkt jest adekwatny do jego potrzeb. Ponadto nie przedstawił powód pozwanemu wszystkich scenariuszy transakcji z uwzględnieniem wszystkich zmiennych.

Zatem należało uznać, że powód wykorzystał słabszą pozycję pozwanego w celu osiągnięcia zysku, naruszając przy tym interes klienta. O nadużyciu silniejszej pozycji kontraktowej jednej ze stron można mówić nie tylko wtedy, gdy druga strona jest zmuszona do zaakceptowania narzuconych jej, niekorzystnych postanowień umowy, ale też gdy zachodzi asymetria informacyjna, sprawiająca, że jeden z kontrahentów znacznie lepiej zna i rozumie uwarunkowania ekonomiczno-prawne zawieranej umowy, w tym wynikający z jej treści rozkład ryzyka (wyrok SN z dnia 15 czerwca 2018 r., sygn. I CSK 491/17). W ocenie Sądu, taka właśnie sytuacja miała miejsce w omawianej sprawie.

Wobec powyższego nie ulegało wątpliwości, że sporne transakcje były nieważne, zgodnie z treścią art. 58 § 2 k.c., co skutkowało oddaleniem powództwa jako wywodzonego z nieważnej czynności prawnej. Przede wszystkim z uwagi na fakt na swój spekulacyjny i nieadekwatny charakter, obarczenie nierównomiernym rozkładem ryzyka po obu stronach oraz nieudzielanie właściwych informacji dotyczących produktu. W tym miejscu należy wskazać wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 grudnia 2014 r., sygn. akt I ACa 579/14, w którym Sąd podkreślił, że banki we wzajemnych stosunkach z klientami mają obowiązek kierować się zasadami rzetelności, lojalności i powszechnie przyjętymi wzorcami zachowań instytucji zaufania publicznego z poszanowaniem zasad uczciwej konkurencji i nie mogą wykorzystywać swego profesjonalizmu w sposób naruszający interesy klientów. W omawianej sprawie powód naruszył wskazane zasady i doprowadził do zawarcia umowy, która chroniła wyłącznie interesy banku, a nie chroniła interesu klienta, narażając go na nieograniczone ryzyko i nie informując go o rzeczywistej skali ryzyka, jakie towarzyszyło zawarciu umowy na zaproponowanych warunkach. Taka umowa pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i jako taka nie może być uznana za ważną.

Niezależnie od powyższego, wskazać należy, że samoistną podstawę do oddalenia powództwa stanowi skuteczne powołanie się przez pozwanego na działanie pod wpływem błędu. Art. 84 § 1 k.c. stanowi, że w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej. § 2 powyższego artykułu stanowi, że można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).

W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że wszelkie przesłanki formalne i merytoryczne działania pozwanego w warunkach błędu co do treści czynności prawnej zostały spełnione, co skutkowało uznaniem powództwa za niezasadne w całości.

Na marginesie należy dodać, iż zgodnie z opiniami biegłego powstała dodatnia różnica procentowa na rzecz pozwanego w wysokości 50 796,97 zł. Nie zmienia to rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie oddalającego roszczenia powoda w całości. Należy bowiem zauważyć, że zgodnie z Uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. III CZP 6/21) potwierdzającą uprzednie stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z 16 lutego 2021 r. (sygn. III CZP 11/20), roszczenia banku i konsumenta o zwrot świadczeń spełnionych na podstawie bezskutecznej odmowy mają charakter odrębny, są zatem niezależne, co oznacza, że nie ulegają automatycznie wzajemnej kompensacji. W przypadku unieważnienia na przykład umowy o kredyt walutowy do rozliczenia banku i klienta ma zastosowanie tzw. zasada dwóch kondykcji, a nie przeciwstawiana jej teoria salda. Oznacza to, że każde roszczenie zarówno kredytobiorcy, jak i banku, o wydanie wzbogacenia należy traktować oddzielnie i niezależnie od drugiego.

Mają na uwadze wskazane przepisy, orzeczono jak w pkt I orzeczenia.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. stanowiącego, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Wobec uznania roszczenia powoda za niezasadne, pozwanego uznać należało za wygrywającego proces w całości, zaś na podstawie art. 108 k.p.c. szczegółowe rozliczenie kosztów sądowych pozostawiono referendarzowi sądowemu.

SSO Patrycja Czyżewska