Sygn. akt II AKa 255/18
Dnia 16 grudnia 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący: sędzia SA Dorota Wróblewska (spr.)
Sędziowie: SA Sławomir Steinborn
SA Krzysztof Ciemnoczołowski
Protokolant: sekr. sądowy Iwona Sidorko
przy udziale Prokuratora Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN w G. E. K.
po rozpoznaniu w dniach 10 października, 18 listopada i 16 grudnia 2019 roku
sprawy
Z. W.
osoby lustrowanej
na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora
od orzeczenia Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 29 maja 2018 r., sygn. akt IV K 131/17
I. utrzymuje w mocy zaskarżone orzeczenie;
II. kosztami procesu odwoławczego obciąża Skarb Państwa.
UZASADNIENIE |
|||
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
II AKa 255/18 |
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
1 |
||
1CZĘŚĆ WSTĘPNA |
0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
Orzeczenie Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 29 maja 2018 roku, w sprawie |
0.11.2. Podmiot wnoszący apelację |
☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ oskarżyciel posiłkowy |
☐ oskarżyciel prywatny |
☐ obrońca |
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ inny |
0.11.3. Granice zaskarżenia |
0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||
☐ na korzyść ☒ na niekorzyść |
☒ w całości |
|||
☐ w części |
☐ |
co do winy |
||
☐ |
co do kary |
|||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||
0.11.3.2. Podniesione zarzuty |
||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||
☒ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
|||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||
☐ |
art. 438 pkt 3 k.p.k.
– błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
|||
☐ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||
☐ |
art. 439 k.p.k. |
|||
☐ |
brak zarzutów |
0.11.4. Wnioski |
☒ |
uchylenie |
☐ |
Zmiana |
1Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy |
0.12.1. Ustalenie faktów |
0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione |
|||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
|
Osoba lustrowana Z. W. |
1.
Z. W. nie pełnił służby w organie bezpieczeństwa państwa, 2. Oświadczenie lustracyjne, które złożył Z. W. było prawdziwe. |
ad.1 i ad. 2 |
Ujawnio- ne na k.231v i wymie- nione w treści uzasa- dnienia zaskar- żonego orzecze-nia oraz k.281-282, 301,302-305,349-351, 356-364, 370-436, 447-453v, 500-501v, 502v-504, 505-507v, 508-511, 512-515, 516, 526, 527-668, 669-1048 |
||
0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione |
|||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
|
Osoba lustrowana Z. W. |
1.
Z. W. pełnił służbę 2. Oświadczenie lustracyjne, które złożył Z. W. było prawdziwe. |
jak wyżej |
jak wyżej |
0.12.2. Ocena dowodów |
0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
1 i 2 |
Wszystkie dowody uznano za wiarygodne, a większość z nich za |
Prawdziwość ujawnionych i przeprowadzonych dowodów w toku postępowania odwoławczego nie nasuwała żadnych zastrzeżeń. |
0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
1 i 2 |
- pismo procesowe Przedstawiciela Społecznego Stowarzyszenia Emerytów, w którym zaprezentowana została wykładnia przepisów trzech - przebieg rozprawy |
- bez znaczenia dla ustalenia faktów - bez znaczenia dla ustalenia faktów |
1STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
||
Lp. |
Zarzut |
|
1. |
Obraza przepisów prawa materialnego, to jest art. 2 ust. 1 pkt 5 w zw. z art. 2 ust. 3 ustawy z 18 października 2006 roku o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz.U. z 2017r. poz. 2186 z późn. zm) |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
2. ad.1 ad.2 |
Obraza przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, to jest art. 7, 410 i 424 § 1 pkt 1 k.p.k. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Zarzut rażącej obrazy przepisów prawa materialnego, to jest art. 2 ust. 1 pkt 5 Przede wszystkim nie można zgodzić się z apelującą, że prawidłowa wykładnia przywołanych przepisów ustawy lustracyjnej prowadzi do wniosku przeciwnego. Warto zaznaczyć, że wykładnia powyższych przepisów zaprezentowana przez apelującą sprowadzała się do podzielenia głównie stanowiska wyrażonego Wobec tak przedstawionego zarzutu, w pierwszej kolejności należało rozważyć, czy treść przywołanych przepisów ustawy lustracyjnej pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że Wydziały Łączności WUSW miały status organów bezpieczeństwa państwa i były jednostkami Służby Bezpieczeństwa. Bez wątpienia ustawodawca w omawianych przepisach art. 2 ust 1 pkt 5 i ust. 3 ustawy lustracyjnej podjął próbę przedstawienia definicji legalnej organów bezpieczeństwa państwa. Faktycznie nie zdefiniował ich jednoznacznie, Zapisy zawarte w art. 2 ust 1 pkt 5 i ust. 3 ustawy lustracyjnej, są niewystarczające do stwierdzenia, że Wydziały Łączności Wojewódzkich Urzędów Spraw Wewnętrznych były organami bezpieczeństwa państwa Natomiast zapis zawarty w art. 2 ust. 3 jest niewystarczający do stwierdzenia, że Wydziały Łączności WUSW były jednostkami Służby Bezpieczeństwa, które podlegały rozwiązaniu z chwilą zorganizowania UOP, a zatem że były organami bezpieczeństwa państwa. Powodem przyjęcia tak wyrażonego stanowiska jest to, że przywołana wskazówka interpretacyjna, wymaga sięgnięcia do innych aktów normatywnych, ich interpretacji, a zatem dalszego dekodowania treści tych aktów, zawartych w nich przepisów, regulacji, który to zabieg również nie przynosi jednoznacznych rezultatów. Takim aktem jest z oczywistych względów – ustawa z 6 kwietnia 1990 roku Zarządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych nr 043/90 z 10 maja 1990 roku (str. 295-297 publikacji „Historyczno – prawna analiza struktur organów bezpieczeństwa państwa w Polsce Ludowej (1944-1990) Zbiór Studiów” pod red. Adriana Jusupovicia i Rafała Leśkiewicza, Warszawa 2013, kopia publikacji na płycie DVDR –k.114), wbrew stanowisku wyrażonemu w uchwale Sądu Najwyższego w sprawie o sygn. akt III UZP 8/15 i części orzeczeń sądów powszechnych (m.in. orzeczenia przywołane na str. 13 apelacji prokuratora, orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 12 lipca 2018 r., sygn. akt II AKa 148/18 – k. 314-321, orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 4 marca 2019 r., sygn. akt II Aka 224/18 – Lex nr 2701228), kwestii tej nie rozstrzyga. Wprawdzie było to zarządzenie „w sprawie zaprzestania działalności Służby Bezpieczeństwa” wydane w celu wykonania postanowień art. 129 ustawy Za pomocą powyższego zarządzenia Minister Spraw Wewnętrznych nie mógł przesądzić o tym, które jednostki podlegały rozwiązaniu jako należące do Służby Bezpieczeństwa, bo te, jeśli należały do Służby Bezpieczeństwa, uległy rozwiązaniu z mocy prawa. Nawet jeśli przyjąć, że zapis zawarty w § 6 był wyrazem przekonania ministra, że Zarząd Łączności i podległe mu ogniwa należało traktować jako przynależne do Służby Bezpieczeństwa – to nie wiadomo, jakimi kryteriami minister się kierował. Co do nich można jednak przyjąć, że z pewnością miały charakter pozaustawowy. Z dużym prawdopodobieństwem można domyślać się, że takim kryterium mogło być kryterium nadzoru, do którego odwołuje się apelująca. Rzecz jednak w tym, że nie tylko nie miało ono charakteru ustawowego, ale i było jednym z kilku, które uwzględniając wiedzę historyczną można brać pod uwagę starając się ustalić, czy określone jednostki należy kwalifikować do Służby Bezpieczeństwa (np. kryteria realizowanych zadań, struktury etatowej, uposażeń poszczególnych jednostek, o czym w dalszej części uzasadnienia), a nadto nie ma pewności, czy faktycznie mogło odnosić się ono do całych Wydziałów Łączności, a nie pojedynczych etatów tych Wydziałów, jak w przypadku funkcjonariuszy jednostek terenowych Zarządu Ochrony Funkcjonariuszy (k. 49 akt sprawy - informacja z 23 grudnia 1985 r. o decyzji gen. broni Czesława Kiszczaka z 6 grudnia 1985 roku, który zaliczył nią Zarząd Ochrony Funkcjonariuszy MSW oraz terenowe komórki organizacyjne (pojedyncze stanowiska) ochrony funkcjonariuszy do Służby Bezpieczeństwa resortu spraw wewnętrznych, wyraźnie zaznaczono, że w następstwie funkcjonariusze tego pionu są funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa). Mając to na uwadze, za konieczne uznano sięgnięcie do kolejnych elementów wykładni systemowej, ale i funkcjonalnej. Trzeba zauważyć, że wymienione wyżej zarządzenie, nie było spójne z innym, a więc zarządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych nr 53/90 z 2 lipca 1990 r. (k. 594), wydanym w oparciu o art. 58 ustawy z 31 lipca 1985 r. o służbie funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz.U. Nr 38 poz. 181; Nr 34 z 1989r. i Nr 35, poz 192) w zw. z art. 136 ust 2 i 3 ustawy o Urzędzie Ochrony Państwa, Gdyby więc uznać, że dla wyjaśnienia zapisu zawartego w art. 2 ust 3 ustawy lustracyjnej niezbędne jest sięgnięcie do zapisów zawartych nie tylko W przekonaniu Sądu odwoławczego w niniejszym składzie, nie można uznać za prawidłowe odwoływanie się dla zdekodowania treści art. 2 ust 1 pkt 5 i ust. 3 ustawy lustracyjnej wyłącznie do treści art. 129 ustawy o UOP z pominięciem zapisów zawartych w kolejnych artykułach tej ustawy, aż do art. 137, a w tym art. 131 ust. 1 i 2 tej ustawy. Zgodnie z zapisem zawartym w art. 131 ust. 1 Uwzględniając kryterium racjonalnego ustawodawcy, za wątpliwe należy uznać, że w art. 131 ustawy o UOP chciałby on posłużyć się wąskim rozumieniem funkcjonariuszy SB, a więc z wyłączeniem funkcjonariuszy Wydziałów Łączności, a jednocześnie w art. 129 tej ustawy odnosząc się do Służby Bezpieczeństwa rozumiał to pojęcie tak szeroko, że odnosiłoby się ono do jednostek organizacyjnych, w których nie pełnili służby funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa. Przyjęcie, na gruncie analizowanych przepisów, że funkcjonariusze Wydziałów Łączności nie byli funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa, ale Wydziały Łączności mieściły się w strukturze Służby Bezpieczeństwa jawi się jako nieracjonalne. Intencja ustawodawcy, którą można jednoznacznie odczytać z treści art. 129 Wobec powyższego, w przekonaniu Sądu odwoławczego orzekającego Mając to na uwadze należy stwierdzić, że wbrew stanowisku apelującej, prawidłowa wykładnia przepisów art. 2 ust. 1 pkt 5 w zw. z art. 2 ust 3 ustawy lustracyjnej nie prowadzi do wniosku, że osoba pełniąca służbę w Wydziale Łączności WUSW pełniła służbę w jednostce Służby Bezpieczeństwa. |
||
W przekonaniu Sądu odwoławczego, Sąd Okręgowy nie dopuścił się obrazy przywołanych w apelacji przepisów postępowania, a więc art. 7, 410, 424 § 1 pkt 1 k.p.k., która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia. Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu związanego ze sposobem sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, a więc obrazy przepisu postępowania w postaci art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. trzeba przypomnieć, że przedmiotem kontroli odwoławczej jest orzeczenie, a nie samo uzasadnienie, W niniejszej sprawie nie stwierdzono wad uzasadniania, które stanowiłyby potwierdzenie zaistnienia obrazy przepisów postępowania (głównie art. 4 k.p.k., 7 k.p.k., 410 k.p.k.), która mogłaby mieć wpływ na treść orzeczenia, świadcząc jednocześnie o zaistnieniu błędów w ustaleniach faktycznych mogących mieć wpływ na tę treść. Niewystarczające dla wykazania, że Sąd Okręgowy dopuścił się obrazy art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., która mogłaby mieć wpływ na treść orzeczenia, jest wyrażenie przez apelującą stanowiska, że Sąd I instancji sporządził uzasadnienie w sposób nieprawidłowy, przedstawiając wywody nieprzydatne dla oceny materiału dowodowego. Wbrew stanowisku apelującej uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia odpowiada wymogom określonym w art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. Przecież Sąd Okręgowy wskazał jakie fakty uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Ustalone przez Sąd I instancji fakty znajdują oparcie w prawidłowo ocenionych dowodach. Treść uzasadnienia pozwalała w pełni odtworzyć tok rozumowania Sądu, w tym w zakresie oceny dowodów i dokonanych ustaleń faktycznych, który doprowadził do wydania orzeczenia będącego przedmiotem zaskarżenia. Dlatego przedstawiony zarzut obrazy art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. nie mógł okazać się skuteczny. Nie stwierdzono obrazy art. 7 k.p.k. i 410 k.p.k., która mogłaby mieć wpływ na treść orzeczenia. Prokurator nie wykazała, by dokonana przez Sąd Okręgowy ocena dowodów nie została poprzedzona ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy, nie stanowiła wyniku rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść osoby lustrowanej, bądź została dokonana w sposób sprzeczny ze wskazaniami wiedzy, logiki i doświadczeniem życiowym. Należy zgodzić się z apelującą, że faktycznie, Sąd I instancji starając się wyjaśnić, czy lustrowany Z. W. złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne odwołał się do kryterium świadomości, które nie mogło okazać się decydujące dla rozstrzygnięcia sprawy. Przede wszystkim uwagę zwraca, że oświadczenie lustracyjne winno być weryfikowane w oparciu Fakty, które ustalił i uwzględnił Sąd I instancji, jak przyjęcie Z. W. od grudnia 1984 r. do służby w MO, a dokładnie do służby Kolejne fakty, prawidłowo ustalone przez Sąd Okręgowy, jak to, że Z. W. nie był poddany postępowaniu kwalifikacyjnemu przez Komisją Kwalifikacyjną, nie był zatrudniony na etacie Służby Bezpieczeństwa, nie podejmował działań, które polegałyby na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, na łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, na gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli – nie były w zasadzie kwestionowane przez apelującą, a jedynie uznała, że nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Decydujące znaczenie prokurator przypisywała bowiem kryterium ustawowemu, które zostało zawarte w art. 2 ust 3 ustawy lustracyjnej. Gdyby można było przyjąć w sposób nie budzący wątpliwości, że Wydziały Łączności WUSW były jednostkami, które z mocy prawa podlegały rozwiązaniu „w chwili zorganizowania” Urzędu Ochrony Państwa, to rzeczywiście wszystkie te fakty, które przywołał Sąd I instancji nie mogłyby mieć istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Rzecz jednak w tym, że, jak już uprzednio wskazano analiza tego przepisu, w powiązaniu z innymi aktami normatywnymi nie prowadzi do jednoznacznego stwierdzenia, że Wydziały Łączności były jednostkami, które podlegały rozwiązaniu ze wskazaną chwilą. Skoro tak, a jednocześnie, Sąd I instancji wyraził zasadne przekonanie, że kryterium nadzoru (również pozaustawowe), a więc poddanie Wydziału Łączności WUSW w G. nadzorowi zastępcy szefa WUSW ds. Służby Bezpieczeństwa nie świadczyło Brak pogłębionej analizy treści art. 2 ust 1 pkt 5 i ust 3 ustawy lustracyjnej nie przełożył się na wadliwość wydanego orzeczenia. Brak pogłębionej analizy historyczno - prawnej, związanej ze zgromadzonymi Co do wskazań wiedzy historyczno – prawnej, Sąd odwoławczy nie kwestionuje większości wywodów zaprezentowanych przez prokurator na kartach 7 do 11 apelacji. Nie podziela jednak wniosku wyprowadzonego przez prokurator, że skoro Zarząd Łączności został podporządkowany Szefowi Służby Zabezpieczenia Operacyjnego MSW, a Wydział Łączności, w którym służbę pełnił Z. W. został przyporządkowany Zastępcy Szefa WUSW ds. Służby Bezpieczeństwa w G. to oznacza, że pełnił służbę w organach bezpieczeństwa państwa. Apelująca nie do końca precyzyjnie przytoczyła treść notatki Biura Organizacyjno – Prawnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z dnia 25 czerwca 1984 r., w której wskazano, że w konsekwencji podporządkowania Szefowi Służby Zabezpieczenia Operacyjnego MSW – jednostki te znalazły się w grupie jednostek organizacyjnych MSW „sticto” SB, przy czym jak zaznaczono – faktycznie pod nadzorem, formalno - prawnie nadal pełnią w nich służbę funkcjonariusze MO, wskazano też na potrzebę sprecyzowania, które jednostki należy zaliczyć do SB, a które do MO. Proponowano, by Zarząd Łączności zaliczyć do SB MSW. Wskazano, że po przyjęciu propozycji należałoby uregulować problemy w stosunku do jednostek terenowych, ze wszystkimi skutkami, tu zaliczenie funkcjonariuszy do określonej służby (k. 52-54). Jak więc wynikało z tej notatki, stwierdzenie „sticto SB” nie oznaczało rzeczywistego zaliczenia do SB, skoro, jak to ujęto chodziło faktycznie o nadzór i proponowano, jak na przyszłość uporządkować sytuację. Brak jednocześnie dokumentów, które przekonywałyby w sposób niebudzący wątpliwości, że poza powierzeniem nadzoru, faktycznie włączono zarówno Zarząd Łączności, jak i Wydziały Łączności do Służby Bezpieczeństwa. Dokumenty zgromadzone zarówno na etapie postępowania przez Sądem I instancji, jak i w toku postępowania odwoławczego, potwierdzają powierzenie nadzoru nad Zarządem Łączności, jak i Wydziałami Łączności szefom wskazanym przez apelującą (zarządzenie nr 0146/84 Szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych z 3 stycznia 1985 r. – k. 66-68 akt głównych prokuratora i k. 658-659, zarządzenie nr 098/83 Ministra Spraw Wewnętrznych z 30 grudnia 1983 r. w sprawie zakresu działania członków Kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych – k. 76-79, pismo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 2 stycznia 1984 r. skierowane do wszystkich szefów Wojewódzkich (Stołecznego) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych – k. 45, notatka Biura Organizacyjno – Prawnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 25 czerwca 1984 r. – k. 52-54; zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych: z dnia 18 lipca 1985 r. nr 051/85 – k. 527-530, Najbardziej wyczerpującą publikacją omawiającą naukowo, pod kątem historyczno – prawnym, problem funkcjonowania struktur organów bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990 jest wydana przez Instytut Pamięci Narodowej „Historyczno – prawna analiza struktur organów bezpieczeństwa państwa w Polsce Ludowej (1944-1990). Zbiór studiów” pod redakcją Adriana Jusupovicia i Rafała Leśkiewicza (Warszawa 2013). Autorzy tego opracowania zaznaczyli we wstępie, że zdają sobie sprawę, że praca nie zawiera końcowych rozstrzygnięć i wskazali, że zaproponowane przez nich ujęcie problemu nie jest ostateczne, dostrzegając konieczność prowadzenia dalszych prac badawczych mających na celu szczegółowe odtworzenie i naukowe opracowanie struktur organów bezpieczeństwa państwa. Tu trzeba zaznaczyć, że brak obecnie opracowań, które stanowiłyby efekt takich dalszych prac badawczych. Sąd odwoławczy z uwagą zapoznał się z tą publikacją (podobnie jak innymi wskazanymi w toku rozprawy odwoławczej). Nie byłoby celowym na użytek uzasadnienia zaskarżonego wyroku przytaczanie obszernych jej fragmentów. Uwagę zwraca jednak, że w zawartym w niej artykule Szymona Hermańskiego, Adriana Jusupovicia i Tomasza Wróblewskiego „Percepcja „Bezpieki” w resorcie spraw wewnętrznych” wskazywali oni na organizacyjny anarchizm i brak konsekwencji w szeregowaniu pionów, które można było identyfikować jako przynależące do Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej, począwszy od 1956 roku. Analizując szereg dokumentów, autorzy odwoływali się do braku jednoznaczności przyporządkowania niektórych jednostek i dostrzegali konieczność określenia najbardziej miarodajnego i wiarygodnego czynnika określającego przynależność do Służby Bezpieczeństwa. Wskazali: „Wydaje się, że uszeregowanie pionów pod kątem realizowanych zadań nie jest trafne, gdyż wiele komórek pracowało na rzecz zarówno MO, jak i SB (…) Bardziej wiarygodne wydaje się określenie komórek SB na podstawie podległości danej jednostki konkretnemu szefowi służby. Pracując nad ustawą dezubekizacyjną, sugerowano się także symbolami akt osobowych, gdzie „V” oznaczać miał teczkę osobową funkcjonariusza SB. Jednak praktyka dowodzi, że symbol taki nanoszono na teczki osobowe np. funkcjonariuszy Zarządu Administracyjno – Gospodarczego. A to oznacza, iż miał on szersze zastosowanie i z tego tytułu nie należy wyciągać nazbyt daleko idących wniosków, bez gruntownej analizy indywidualnej. Zdaniem autorów najbardziej jasnym i czytelnym kryterium jest struktura etatowa poszczególnych jednostek, a konkretnie określenie liczby etatów bezpieczeństwa w danej strukturze organizacyjnej. Dotarcie do materiałów regulujących kwestie etatów i zaszeregowania pozwoliłoby na określenie, które jednostki i wydziały – budzące z historycznego punktu widzenia wątpliwości co do zakwalifikowania do Służby Bezpieczeństwa – istotnie były esbeckie (…)”. Zaznaczono jednocześnie, że „do przedstawionej propozycji zagłębienia się w strukturę etatową należy podchodzić z dużą ostrożnością. Nawet jeżeli wiemy, że dana jednostka, jak np. Zarząd Łączności w 1983 r., została przyporządkowana do Służby Bezpieczeństwa, nie oznacza to, że jej zaszeregowanie etatowe oraz uposażenie uległo zmianie. Formalnoprawnie osoby tam służące były traktowane jako funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej. Badania zatem należy oprzeć na analizie normatywów oraz struktury etatów Analiza przedstawiona wyżej pozwala zrozumieć, że w przypadku Zarządu Łączności, jak i Wydziałów Łączności WUSW, kryterium nadzoru nie mogło zostać uznane za rozstrzygające jednoznacznie o ich przynależności do Służby Bezpieczeństwa. O ile w świetle dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, w tym powołanych przez apelującą w środku zaskarżenia, jak i w toku postępowania odwoławczego, można było stwierdzić, że Zarząd Łączności jak Nie uzyskano jednocześnie dowodów, które świadczyłyby o tym, że struktura etatów, ale i uposażeń w innych Wydziałach Łączności WUSW kształtowa się Wobec tego, również ta analiza nie stanowiła podstawy do przyjęcia, że Wydziały Łączności WUSW należało, kierując się wyłącznie kryterium nadzoru, automatycznie i w sposób pewny traktować jako „esbeckie”. Warto też zwrócić uwagę, na zawarty w przywołanej wyżej publikacji, artykuł Adriana Jusupovicia, Andrzeja Ostapy i Jacka Wygody „Pojęcie „Służba Bezpieczeństwa” w rozumieniu ustawy lustracyjnej. Propozycja wykładni”, Choć Sąd odwoławczy nie kierował się wykładnią zaproponowaną przez autorów artykułu, przeprowadził własną, a nadto stanowisko przedstawione wyżej nie uwzględniało kolejnych orzeczeń sądów, w tym uchwały Sądu Najwyższego w sprawie III UZP 8/15, to przywołał je, aby zwrócić uwagę, że również w tej analizie historyczno – prawnej, jej autorzy proces rozwiązywania Służby Bezpieczeństwa w rozumieniu ustawy o UOP i ustawy lustracyjnej z 2006 r. traktowali jako taki, który pozostawał w łączności z procesem zwolnienia ze służby funkcjonariuszy SB przeprowadzonym w trybie art. 131 ustawy o UOP Reasumując, na gruncie przepisów art. 2 ust. 1 pkt 5 i art. 2 ust. 3 ustawy lustracyjnej, ich wykładni, jak i analizy historyczno – prawnej, nie można było stwierdzić w sposób niebudzący wątpliwości, że Wydział Łączności WUSW, Na zakończenie warto zwrócić uwagę na to, że ustawa z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (tekst jednolity: Dz.U. z 2013 r., poz. 667 ze zm), do której art. 15b ust. 1 odwoływano się w uchwale Sądu Najwyższego w sprawie III UZP 8/15, dalej określanej jako ustawa zaopatrzeniowa, została zmieniona ustawą z dnia 16 grudnia 2016 r. o jej zmianie (Dz.U. z 2016, poz. 2270). Zmiany polegały m.in. na uchyleniu art. 15b i dodaniu art. 13b i 13c. W art. 13b odwołano się do sformułowania służby na rzecz totalitarnego państwa i wskazano, że za taką służbę uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. Stanowisko to świadczyło o tym, że treść przepisu art. 15b ustawy zaopatrzeniowej, odwołującego się do regulacji zawartej w art. 2 ustawy lustracyjnej uznana została za zbyt mało precyzyjną, m.in. z powodu przywołanych we wskazanej publikacji uwarunkowań historyczno – prawnych. |
||
Wniosek |
||
Prokuratora o uchylenie zaskarżonego orzeczenia |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Zarzuty przedstawione przez apelującą uznane zostały za niezasługujące na uwzględnienie. |
1OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|
Brak |
|
Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności |
|
1ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|
0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|
Przedmiot utrzymania w mocy |
|
0.1Utrzymano w mocy zaskarżone orzeczenie (w całości). |
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|
Podane w pkt 3 uzasadnienia. |
|
0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
|
Przedmiot i zakres zmiany |
|
0.0.1Brak |
|
Zwięźle o powodach zmiany |
|
0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||
0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
|||
1.1. |
Nie dotyczy. |
☐ art. 439 k.p.k. |
|
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
2.1. |
Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości |
☐ art. 437 § 2 k.p.k. |
|
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
3.1. |
Konieczność umorzenia postępowania |
☐ art. 437 § 2 k.p.k. |
|
Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia |
|||
4.1. |
☐ art. 454 § 1 k.p.k. |
||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
|||
0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
|||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||
1Koszty Procesu |
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
II. |
Na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 19 ustawy lustracyjnej – kosztami procesu za postępowanie odwoławcze obciążono Skarb Państwa. |
1PODPIS |