Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Ga 1473/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 kwietnia 2021 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy i Zamówień Publicznych w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Anna Gałas

Sędziowie:

Anna Janas

Bernard Litwiniec

po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 2021 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym w trybie art. 374 k.p.c.

sprawy z powództwa „(...)” spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w J.

przeciwko Szkole (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda i pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 2 marca 2020 r., sygn. akt XVI GC 857/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt I. oraz III. i w pkt I. zasądza od Szkoły (...) w W. na rzecz „(...)” spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w J. 9.764,23 zł (dziewięć tysięcy siedemset sześćdziesiąt cztery złote dwadzieścia trzy grosze) z odsetkami w wysokości ustawowej, równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5 punktów procentowych w stosunku rocznym od dnia 16 lipca 2016 r. do dnia zapłaty i oddala powództwo w pozostałym zakresie oraz w pkt III. ustala, że powód ponosi koszty procesu w 77%, a pozwany w 23%, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy w Warszawie;

2.  oddala apelację pozwanego w pozostałym zakresie;

3.  oddala apelację powoda w całości;

4.  zasądza od „(...)” spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w J. na rzecz Szkoły (...) w W. 3.747,16 zł (trzy tysiące siedemset czterdzieści siedem złotych szesnaście groszy) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Anna Janas Anna Gałas Bernard Litwiniec

Sygn. akt: XXIII Ga1473/20

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 stycznia 2017 r. powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J. (dalej też: powód) wniósł o zasądzenie od pozwanego Szkoły (...) z siedzibą w W. (dalej też: pozwana) 42.313,60 zł, na co składało się: 25.933,60 zł tytułem poniesionych kosztów i 16.380 zł tytułem odszkodowania za utracone korzyści, w obu wypadkach wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 16 lipca 2016 r. do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu wywiódł, że dnia 5 kwietnia 2016 r. zawarł z pozwanym umowę, której przedmiotem było opracowanie dokumentacji technicznej dla budynku Sekcji Konserwacji Zieleni oraz budynku Sekcji Pszczelarstwa i Sekcji Sokolniczej wraz z infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu na działce o nr ew. (...), obręb (...) położonej w W.. Z uwagi na brak współpracy ze strony pozwanego w dniu 27 maja 2016 r. powód odstąpił od umowy i w związku z tym domaga się zwrotu poniesionych kosztów: dojazdów na spotkania (984 zł), inwentaryzacji budynków przeznaczonych do rozbiórki (738 zł), opracowania mapy do celów projektowych (4.305 zł), wykonania badań geotechnicznych (5.289 zł), opracowania inwentaryzacji zieleni istniejącej (3.400 zł), opracowania koncepcji architektonicznej (6.027 zł), zaangażowania projektanta branży sanitarnej (2.460 zł), zaangażowania projektanta branży drogowej (1.845 zł) i sporządzenia wytycznych do geologii (885,60 zł), co w sumie stanowi wartość 25.933,60 zł kosztów poniesionych przez powoda. Nadto, jak wskazał powód żądane 16.380 zł stanowi utracony zysk, czyli utracone korzyści.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu. Podniosła, iż nie zaistniały podstawy do odstąpienia przez powoda od umowy, bowiem pozwana należycie współdziałała przy realizacji umowy. Wskazała, że nie było potrzeby występowania do MPWiK o warunki przyłączeniowe do sieci, bo nic takiego nie wynika z decyzji o lokalizacji celu publicznego. Powód nie zawiadomił pozwanej o terminie rozpoczęcia prac w zakresie inwentaryzacji zieleni oraz budynków podlegających rozbiórce, a także sporządzania mapy dla celów projektowych. Zaznaczyła, że P. M. nie została uzgodniona z pozwanym jako podwykonawca powoda. Twierdziła nadto, że koncepcja budynków i zagospodarowania terenu przesłana pozwanemu w dniu 22 kwietnia 2016 r. odbiegała od założeń Projektu Funkcjonalno-Użytkowego stanowiącego załącznik do (...) i umowy, a jej sprawdzenie wymagało znacznego nakładu czasu i pracy. Opisała, iż projektanci podpiwniczyli 50 % powierzchni zabudowy Budynku Sekcji Pszczelnictwa i Sekcji Sokolniczej, rozbudowując nadmiernie funkcje pomocnicze, nieprzewidziane w Projekcie Funkcjonalno-Użytkowym. Wskazała też, iż uzgodnienia odbywały się w maju, a więc tuż przed tradycyjną, wielką plenerową imprezą (...), odbywającą się corocznie dla społeczności akademickiej i mieszkańców U.. Także plan zagospodarowania przekazany przez powoda 4 maja 2016 r. był zdaniem pozwanej niezgodny z warunkami decyzji celu publicznego, w szczególności parkingi umieszczono poza linią zabudowy Dalej, w dniu 16 maja 2016 r. powód przesłał kolejną koncepcję, jeszcze bardziej rozszerzając zakres rzeczowy budynku Sekcji Pszczelarstwa i Sekcji Sokolniczej względem Projektu Funkcjonalno-Użytkowego, poprzez podpiwniczenie całego budynku. Pozwana zgodziła się, iż realizacja umowy wymagała współdziałania stron, ale uznała, że brak prawidłowego współdziałania zachodził po stronie powoda. Zaznaczyła, iż brak było podstaw do przedłużenia powodowi terminu wykonania zobowiązania, ponieważ nadal możliwe było zrealizowanie umowy w czasie ustalonym w umowie. Ponadto na tym etapie żadna ze stron nie mogła wiedzieć, czy i o ile ostatecznie przedłużenie terminu będzie potrzebne. Zakwestionowała nadto powództwo co do wysokości.

Wyrokiem z dnia 2 marca 2020r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie w pkt 1 zasądził od pozwanej Szkoły (...) w W. na rzecz powoda „(...)” spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w J. kwotę 26.144,23 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej, równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5 punktów procentowych w stosunku rocznym od kwot: 9.764,23 zł od dnia 16 lipca 2016 r. do dnia zapłaty, 16.380 zł od dnia 16 lipca 2016 r. do dnia zapłaty.

Sąd Rejonowy w swoich ustaleniach faktycznych, ustalił że Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego przygotowała postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego w przedmiocie opracowania dokumentacji technicznej dla budynku Sekcji Konserwacji Zieleni oraz budynku Sekcji Pszczelarstwa i Sekcji Sokolniczej wraz z infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu na działce o nr ew. (...), obręb (...) oraz przedstawiła specyfikację istotnych warunków zamówienia, tzw. SIWZ.

Załączniki do SIWZ stanowiły m.in. decyzja nr (...) Zarządu Dzielnicy U. (...) W., którą ustalone zostały warunki i szczegółowe zasady zagospodarowania terenu dla inwestycji polegającej na zabudowie zespołu budynków i obiektów edukacyjnych wraz z infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu oraz obiektami towarzyszącymi na terenie Kampusu (...) przy ul. (...) w W. oraz Program Funkcjonalno - Użytkowy.

W decyzji ustalono:

-nieprzekraczalną linię zabudowy zgodnie z załącznikiem Nr 1,

-wysokość budynków do 10 m mierzoną od średniego poziomu terenu przed głównym wejściem do budynku do kalenicy,

-szerokość elewacji frontowej od strony A - 1 od 25 m do 80 m,

-że w razie braku możliwości przyłączenia do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej, wody opadowe należy odprowadzić na własny teren nieutwardzony lub do zbiorników retencyjnych,

-że budynki należy podłączyć do miejskiej sieci kanalizacji sanitarnej,

-że dopuszcza się zaopatrzenie w wodę z własnego ujęcia,

-że miejsca parkingowe dla samochodów należy realizować na terenie własnym z wyłączeniem określonego terenu, w oparciu o wykonaną indywidualnie analizę w ilości nie mniejszej niż 15 miejsc na 100 miejsc dydaktycznych, zgodnie ze wskaźnikiem dla szkół wyższych.

Decyzją powołuje się na istniejącą zabudowę dwukondygnacyjną, lecz w uzasadnieniu podaje maksymalną wysokość jako jedną kondygnację.

W Programie Funkcjonalno - Użytkowym określono, że inwestycja polegać ma na realizacji dwóch obiektów kubaturowych budynku dydaktycznego PP i (...) o zakładanej

powierzchni zabudowy całkowitej 450 m2 i budynku administracyjno-magazynowego (...) o zakładanej powierzchni zabudowy całkowitej 1150 m2 wraz z zagospodarowaniem terenu i parkingami naziemnymi na 120 stanowisk postojowych łącznie.

Przedmiot zamówienia obejmował opracowanie:

-

kompleksowej dokumentacji projektowej, budowlanej i wykonawczej dla obiektów kubaturowych, sieci i przyłączy oraz zagospodarowania terenu,

-

mapy do celów projektowych w wersji papierowej i cyfrowej,

-

inwentaryzacji zieleni wraz z waloryzacją i oceną dendrologiczną oraz wykazem kolizji drzew i krzewów z inwestycją,

-

projekt zagospodarowania terenu wraz z projektem nasadzeń zastępczych,

-

uzupełniających badań geotechnicznych,

-

specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót,

-

przedmiarów robót,

-

kosztorysów inwestorskich,

a ponadto uzyskanie wszelkich uzgodnień i decyzji administracyjnych, w tym pozwolenia na budowę.

Dokumentację należało opracować w oparciu o koncepcję architektoniczno-funkcjonalną przygotowaną przez zamawiającego, decyzję nr (...) z dnia 2 października 2015 r., uchwałę nr XXXIV/819/2012 Rady (...) W. z dnia 29 marca 2012 r. w sprawie utworzenia parku kulturowego pod nazwą (...) Park (...), badania geotechnicznego posiadanego przez zamawiającego, ustawę z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, ustawę z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych oraz pozostałe przepisy prawa oraz normy.

Zgodnie z Programem Funkcji określonym w Programie F.-Użytkowym:

Budynek Pracowni Pszczelnictwa i Koła Naukowego (...), Sekcji Sokolniczej miał pełnić funkcję dydaktyczno-magazynową i posiadać pomieszczenia do prowadzenia zajęć oraz pomieszczenia do magazynowania materiałów i sprzętu związanego z prowadzonymi zajęciami w budynku oraz poza nim.

-Piwnica - miała stanowić pomieszczenie techniczne z wodmiarem, głównym zaworem wody, podwęzłem CO i CWU, główną rozdzielnią elektryczną, pomieszczeniem pomocniczym, pomieszczeniem pralni z suszarnią i komunikacją,

-Parter - miał zawierać magazyn na ramki 24 m2 z drzwiami garażowymi od zewnątrz, oknami z kratami lub szkleniem antywłamaniowym,

garaż na „meleksy" i magazyn na ule 39 m2 z drzwiami garażowymi od zewnątrz, magazyny, pracownię do wirowania miodu 30 m2, z drzwiami garażowymi od zewnątrz, podejściem wody i kanalizacji, prysznic pracowników sekcji pszczelarstwa 4 m2 z podejściem wody i kanalizacji, pracownię gospodarki pasiecznej 48 m^ z drzwiami garażowymi od zewnątrz, podejściem wody i kanalizacji oraz instalacją internetową, korytarz 81 m2,

pracownię inseminacji i wychowu matek 24 z drzwiami garażowymi od zewnątrz, podejściem wody i kanalizacji oraz instalacją telefoniczną i internetową, pracownię oceny jakości produktów p. (...) m2 z drzwiami garażowymi od zewnątrz, podejściem wody i kanalizacji oraz instalacją telefoniczną i internetową, dodatkowe stanowisko z mechanicznym wyciągiem powietrza, pracownię do przetapiania wosku, czyszczenia ramek 18 m2 z drzwiami garażowymi od zewnątrz, podejściem wody i kanalizacją, kuchnię - wywiew,

pomieszczenie do renowacji uli 30 z drzwiami garażowymi od zewnątrz, podejściem siły(480) i instalacją telefoniczną, WC sekcji sokolniczej 4 m2 z podejściem wody i kanalizacji, WC Pracowni Pszczelnictwa 10 m2 z podejściem wody i kanalizacji, salę dydaktyczną Sekcji Sokolniczej 28 m2 z instalacją internetową, -Poddasze - nieużytkowe,

Budynek Sekcji Konserwacji Zieleni miał pełnić funkcję administracyjno-magazynową i posiadać pomieszczenia biurowe, socjalne, magazynowe i garażowe oraz w ramach funkcji dodatkowej pomieszczenia szatniowe i sanitarne dla studentów biorących udział w zajęciach na pobliskich terenach sportowych. Piwnica - miała zawierać pomieszczenia techniczne: wodomiar, główny zawór wody, podwęzeł CO i CWU, główną rozdzielnię elektryczną, pomieszczenie pomocnicze, pomieszczenie separatora substancji ropopochodnych i komunikację, Parter - miał zawierać: powierzchnię magazynową szacunkowo 180 m2, przeznaczoną na podium z zadaszeniem i tablice z nazwami wydziałów, z dostępem przez bramę garażową, bez instalacji ogrzewania, z instalacją elektryczną 230V i 400V oraz z dachem bez stropu, powierzchnię magazynową szacunkowo 180 m2, przeznaczoną na namioty, stoły, krzesła, płot ogrodowy, gumy drogowe, z dostępem przez bramę garażową, bez instalacji ogrzewania, z instalacją elektryczną 230V i 400V oraz z dachem bez stropu, powierzchnię magazynowo-garażową szacunkowo 288 m2, przeznaczoną na ciągniki i maszyny rolnicze, sól drogową i piasek, z miejscami postojowymi na 6 ciągników i 2 mikrociągniki, z dostępem przez dwie bramy garażowe z obu stron budynku, bez instalacji ogrzewania, z instalacją elektryczną 230V i 400V, wzmocnieniem dwóch ścian, o wysokości umożliwiającej dostawy piasku luzem samochodem wywrotką, z kratką ściekową w podłodze wraz z separatorem substancji ropopochodnych oraz z dachem bez stropu, powierzchnię garażową szacunkowo 66 dla określonych samochodów, z dostępem przez dwie bramy garażowe, ogrzewaną, ze zlewem technicznym z wodą ciepłą i zimną, kratką ściekową w podłodze z separatorem substancji ropopochodnych i instalacją elektryczną 230V i 400V,

dwie powierzchnie magazynowe szacunkowo po 30 na nawozy, środki ochrony roślin, narzędzia ręczne i pilarki, ogrzewane, ze zlewem technicznym z wodą ciepłą i zimną, kratkami ściekowymi w podłodze, w jednej podłogą odporną na działanie agresywnych substancji chemicznych, a w drugiej separatorem substancji ropopochodnych i instalacją elektryczną 230V i 400V, punkt drobnych napraw i konserwacji sprzętu ogrodniczego o szacunkowej powierzchni 66 m2, powierzchnia magazynowa szacunkowo 18 m2 na urządzenia do pielęgnacji parku Centrum (...), ogrzewana, ze zlewem technicznym z wodą ciepłą i zimną, kratką ściekową w podłodze z separatorem substancji ropopochodnych i instalacją elektryczną 230V i 400V, powierzchnię magazynowo-warsztatową szacunkowo 18 na akcesoria florystyczne, ogrzewaną, ze zlewem technicznym z wodą ciepłą i zimną, kratką ściekową w podłodze i instalacją elektryczną 230V i 400V, z dostępem światła dziennego i wzmocnionym oświetleniem, powierzchnię biurowo-socjalną szacunkowo 132 m2, biuro dla 4 osób, z sanitariatem, kącikiem kuchennym i pomieszczeniem na archiwum, zespół szatniowo-sanitarny dla korzystających z obiektów sportowych, dla dwóch drużyn piłki nożnej, dodatkowo 5 na magazyn piłek i siatek, portiernię dla pracownika ochrony z monitoringiem, Poddasze - miało zawierać:

powierzchnię socjalną z jadalnią, kuchnią, toaletami, prysznicami dla 30 pracowników (20 mężczyzn i 10 kobiet), ujęcie wody na zewnątrz budynku oraz dostęp do instalacji elektrycznej 230V i 400V.

Zagospodarowanie terenu miało obejmować w bezpośrednim sąsiedztwie budynku (...) dojazdy i place manewrowe dla maszyn rolniczych i samochodów ciężarowych a w bezpośrednim sąsiedztwie budynku PP i (...) dla samochodów dostawczych, a ponadto nasadzenia zastępcze drzew i krzewów z doborem gatunkowym roślin miododajnych.

Zakres projektu zagospodarowania terenu powinien obejmować obszar niezbędny do obsługi projektowanych budynków. Układ komunikacyjno-parkingowy powinien bazować na istniejącej infrastrukturze, a nowe elementy np. drogi, parkingi i chodniki powinny stanowić uzupełnienie stanu istniejącego. Proponowane rozwiązania projektowe dotyczące przyłączy i sieci powinny zakładać maksymalne wykorzystanie infrastruktury technicznej istniejącej na terenie (...). Przyłącza mediów do wewnętrznych sieci na terenie kampusu (...) zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji miały obejmować m. in. przyłącza do sieci wodnej i kanalizacyjnej do istniejących sieci wodnych i kanalizacyjnych zlokalizowanych przy budynku nr (...), a woda deszczowa miała być odprowadzana powierzchniowo na teren działki.

W dniu 23 lutego 2016 r. pozwana udzielił uczestnikom postępowania przetargowego wyjaśnień dotyczących SIWZ. Powód nie zadawał pytań dotyczących szczegółów Programu F.-Użytkowego i SIWZ.

Powód złożył ofertę w przedmiotowym postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, zgłaszając jako osoby odpowiedzialne za jego wykonanie M. S., M. H., T. B. i K. R. (1).

Na podstawie przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego pozwana jako zamawiający zawarła w dniu 5 kwietnia 2016 r. z powodem jako wykonawcą umowę nr (...), której przedmiotem było opracowanie dokumentacji technicznej dla budynku Sekcji Konserwacji Zieleni oraz budynku Sekcji Pszczelarstwa i Sekcji Sokolniczej wraz z infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu na działce o nr ew. (...), obręb (...) zgodnie z programem funkcjonalno-użytkowym zał. Nr 5 do umowy oraz preliminarzem kosztów zał. Nr 2 do umowy (§3 ust. 1 umowy).

Wykonawca zobowiązany był do realizacji przedmiotu umowy w terminie 85 dni licząc od dnia podpisania umowy. Za dzień wykonania przedmiotu zamówienia uznany miał być dzień, w którym wykonawca zakończy przekazywanie wszystkich elementów dokumentacji technicznej stanowiącej przedmiot umowy, a przekazane dokumenty pozwolą na uzyskanie pozwolenia na budowę oraz rozpoczęcie procedury przetargowej w oparciu o ustawę Prawo Zamówień Publicznych oraz rozpoczęcia robót zgodnie z Prawem Budowlanym (§4 umowy).

Za realizację przedmiotu umowy zamawiający zobowiązał się zapłacić wykonawcy wynagrodzenie określone w formularzu ofertowym, na podstawie preliminarza kosztów, w wysokości 120.000 zł netto tj. 147.600 zł brutto. Wynagrodzenie to obejmować miało wszystkie koszty, jakie poniesie wykonawca z tytułu należytego i zgodnego z umową oraz obowiązującymi przepisami wykonania przedmiotu zamówienia (§5 ust. 1 i 2 umowy).

Przekazanie projektu potwierdzone miało być protokołem odbioru podpisanym przez obydwie strony (§6 ust. 1 umowy).

Jako osoba kontaktowa ze strony zamawiającego został wskazany M. G., a ze strony powoda M. H..

Należność za wykonanie i odebranie usługi rozliczona miała być fakturą końcową, po dokonaniu przez zamawiającego końcowego komisyjnego bezusterkowego odbioru przedmiotu umowy. Wynagrodzenie należne wykonawcy za wykonanie przedmiotu umowy zamawiający uregulować miał przelewem na konto podane przez wykonawcę w ciągu 30 dni od daty otrzymania prawidłowo wystawionej faktury końcowej, do której dołączony miał być protokół odbioru końcowego oraz oświadczenia wg wzoru z zał. nr 6 do umowy.

Jakiekolwiek zawiadomienia lub notyfikacje związane z umową mogły być doręczane osobiście, za pomocą kuriera, listu poleconego lub drogą elektroniczną albo faksem za potwierdzeniem odbioru.

Zamawiający dopuścił możliwość zmiany umowy, jeżeli były to zmiany na korzyść zamawiającego albo zaszły okoliczności, których nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy oraz w zakresie terminu jej realizacji, jeżeli zaszły okoliczności, w których nie można było przewidzieć w chwili jej zawarcia, niezależne od wykonawcy.

Zmiana umowy wymagała formy pisemnej pod rygorem nieważności.

Załącznik do umowy stanowił preliminarz kosztów, w którym określono ceny m.in.:

-

projektu koncepcyjnego z wizualizacjami zewnętrznymi budynków i zagospodarowania terenu na kwotę 15.000 zł netto,

-

mapy do celów projektowych w wersji cyfrowej dwg. i w wersji papierowej na kwotę 3.000 zł netto,

-

uzupełniających badań geotechnicznych na kwotę 4.000 zł netto,

-

inwentaryzacji zieleni wraz z waloryzacją na kwotę 3.000 zł netto,

-

projektu rozbiórki obiektów istniejących na terenie inwestycji na kwotę 1.000 zł netto,

-

projektu wykonawczego budynków na kwotę 25.000 zł netto,

-

projektu wykonawczego zagospodarowania terenu na kwotę 2.000 zł netto,

-

uzyskania decyzji administracyjnych pozwolenia na budowę 1.500 zł netto, łącznie preliminarz opiewał na kwotę 120.000 zł netto.

W dniu 10 kwietnia 2016 r. powód zawarł z T. B. umowę nr (...), na podstawie której T. B. miał wykonać projekt instalacji sanitarnych dla budynku Sekcji Konserwacji Zieleni oraz Budynku Sekcji Pszczelarstwa i Sekcji Sokolniczej wraz z infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu. Wynagrodzenie określone zostało na kwotę 12.300 zł brutto (k. 125 umowa o dzieło).

W tym samym dniu powód zawarł z K. R. (1) umowę nr (...), na podstawie której K. R. (1) miał wykonać projekt instalacji elektrycznych i teletechnicznych dla budynku Sekcji Konserwacji Zieleni oraz Budynku Sekcji Pszczelarstwa i Sekcji Sokolniczej wraz z infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu. Wynagrodzenie określone zostało na kwotę 13.530 zł brutto.

Również w dniu 10 kwietnia 2016 r. powód zawarł z M. S. umowę nr (...), na podstawie której zobowiązała się ona do wykonania projektu architektury, zagospodarowania terenu i projektów wnętrz dla budynku Sekcji Konserwacji i Zieleni oraz Budynku Sekcji Pszczelarstwa i Sekcji Sokolniczej wraz z infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu. Wynagrodzenie określone zostało na kwotę 31.980 zł brutto.

W dniu 12 kwietnia 2016 r. miało miejsce wstępne spotkanie koordynacyjne, podczas którego powód zobowiązał się przygotować koncepcję w terminie tygodnia. Wówczas powód zapoznał się też z terenem. Między stronami wywiązał się spór między innymi co do tego, czy konieczne jest wystąpienie do MPWiK o warunki przyłączenia do sieci kanalizacyjnej. Powód uważał to za konieczne, a pozwany oczekiwał zaprojektowania odprowadzania wód powierzchniowo, bez występowania do MPWiK o warunki przyłączenia. Uzgodnienia podjęte na tym spotkaniu nie były kompletne.

Po spotkaniu powód przystąpił do prac projektowych. Architekt M. S. stwierdziła, że Program F.-Użytkowy nie zawiera pewnych funkcjonalności i wymaganych powierzchni, a także, że Program pisemny odbiega od graficznego załącznika, w szczególności na graficznym załączniku nie było szatni dla drużyn sportowych. Niezbędne powierzchnie nie mieściły się w gabarytach budynku, co skutkowało zwiększeniem obszaru.

Wiadomością email z dnia 14 kwietnia 2016 r. M. G. przesłał powodowi informację odnośnie wolierów dla ptaków.

Dnia 18 kwietnia 2016 r. powód zawarł z M. Z. umowę, której przedmiotem było wykonanie pełnej inwentaryzacji zieleni dla inwestycji (...)

(Pszczelnictwo i Sokolnictwo) w terminie do dnia 15 maja 2016 r. Wynagrodzenie określone zostało na kwotę 3.400 zł brutto.

W dniu 20 kwietnia 2016 r. M. G. przesłał powodowi swoje dane kontaktowe. Następnego dnia zwrócił się o przesłanie materiałów do zapytania ofertowego na badania geologiczne.

Wiadomością e-mail z dnia 22 kwietnia 2016 r. M. H. przesłał M. G. koncepcję dwóch budynków obejmującą układ funkcjonalny pomieszczeń wraz z powierzchniami do akceptacji lub uwag oraz zwrócił się o podjęcie decyzji co do wyszczególnionych w treści maila kwestii w jak najszybszym możliwym terminie. W mailu tym przesłał uwagi architekta M. S., która wskazała, że:

1.  co do budynku Sekcji Konserwacji Zieleni:

-maksymalne wymiary zewnętrzne budynku, jakie można osiągnąć w terenie, przy zachowaniu parkingu istniejącego, to około 18 x 56 m i takie wymiary przyjęła w swojej koncepcji, ale nie pozwala to na uzyskanie powierzchni użytkowych przyjętych w przekazanej przez zamawiającego koncepcji, natomiast rezygnacja z jednego rzędu miejsc parkingu istniejącego pozwoli na wydłużenie budynku o dodatkowe 5 m i zyskanie około

90 powierzchni,

-miejsca parkingowe istniejące w sąsiedztwie projektowanego budynku (...) będą musiały być zlikwidowane, z uwagi na bliskość okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi, -przy założeniu rozbudowanej funkcji poddasza nie da się uzyskać pomieszczenia bezstropowego w magazynie ciągników, możliwa jest zamiana miejscami magazynu ciągników z pozostałymi magazynami, a wówczas mogłoby to być pomieszczenie bezstropowe, w przekazanej koncepcji - brak jest rozwiązania kuchni oraz zaplecza, nie doprecyzowano, czy ma to być kuchnia dla własnego przygotowania posiłków i jadalnia dla ich spożywania, czy też posiłki mają być przygotowywane na miejscu, ewentualnie catering, a wtedy niezbędna powierzchnia kuchni z zapleczem jeszcze się powiększy,

2.  co do Budynku Pszczelnictwa i Sokolnictwa:

-wymiary budynku uległy zwiększeniu, uwzględniając grubości ścian zewnętrznych i przy zachowaniu powierzchni użytkowych i wymiarów pomieszczeń z przedstawionej przez zamawiającego koncepcji,

-doprojektowała przy natrysku dla pracowników szatnię damsko-męską dla 4 pracowników na kondygnacji parteru, jeżeli z budynku będzie korzystała większa liczba pracowników, szatnie trzeba będzie zaprojektować oddzielnie dla kobiet i mężczyzn, poprosiła więc o określenie liczby pracowników korzystających jednocześnie z pomieszczeń w budynku z podziałem na kobiet i mężczyzn oraz czy prace przewidywane w budynku mają charakter prac szczególnie brudzących, bo wówczas należy zaprojektować dodatkowo szatnię odzieży roboczej i ochronnej, oddzielnie od szatni odzieży własnej pracowników, lecz nie zmieści się ona w obecnej wielkości pomieszczenia i trzeba będzie przenieść na kondygnację piwnicy lub wydłużyć budynek,

-w piwnicy doprojektowała pomieszczenie socjalne dla pracowników,

-potrzebuje informacji, czy z budynku nie będą korzystać studenci, którzy ewentualnie potrzebowaliby pomieszczeń szatni, a jeśli jest konieczność zaprojektowania szatni czy ma być to szatnia tylko dla pozostawienia okryć wierzchnich, czy też szatnia z umywalnią, czy na odzież roboczą przy pracach szczególnie brudnych.

W podsumowaniu tej wiadomości e-mail M. H. poinformował, że koncepcja zagospodarowania terenu przygotowana zostanie w następnym tygodniu po otrzymaniu mapy do celów projektowych uwzględniającej aktualne zagospodarowanie.

Wiadomością e-mail z dnia 29 kwietnia 2016 r. M. H. zwrócił się o jak najszybsze ustosunkowanie się do przesłanych koncepcji oraz zorganizowanie spotkania koordynacyjnego w celu ustalenia standardów materiałowych (k. 37 wiadomość email).

Pod koniec kwietnia 2016 r. G. K. sporządził mapę do celów projektowych.

W dniu 4 maja 2016 r. architekt M. S. wysłała do M. G. roboczą koncepcję zagospodarowania terenu, wskazując iż aby zachować gabaryty i powierzchnię z koncepcji dla budynku (...) konieczna jest całkowita przebudowa istniejącego parkingu. Z kolei chcąc zachować istniejący parking budynek musiałby zostać skrócony o 7 m i tym samym zmniejszone zostałyby powierzchnie użytkowe. Wyjaśniła, że nie jest możliwe przesunięcie budynku w kierunku północnym, gdyż trzeba zachować odległość pomiędzy drogą a nieprzekraczalną linią zabudowy. Zwróciła się o akceptację układu lub decyzję co do gabarytów budynku. W odpowiedzi M. G. poinformował, że przed budynkiem potrzebny jest plac manewrowy i zapytał czy wykonana już została inwentaryzacja zieleni wraz z waloryzacją. Wykonawca wskazał, że inwentaryzacja zieleni zostanie wykonana za około tydzień, wówczas podana zostanie ilość drzew koniecznych do wycinki i możliwe będzie dokonanie wstępnej kalkulacji kosztów z tym związanych. Zwrócił się nadto o uwagi do zaproponowanych układów funkcjonalno-przestrzennych budynków.

W dniu 6 maja 2016 r. M. G. przesłał skany rzutów budynków wraz z uwagami.

W maju 2016 r. M. Z. na zlecenie powoda przeprowadził inwentaryzację dendrologiczną na terenie starej części kampusu (...), wykonał prace w całości. Natomiast P. M. sporządziła opinię geotechniczną wraz z dokumentacją badań podłoża gruntowego. P. M. uzgodniła z pozwanym wejście na teren (...) drogę e-mailową. Natomiast w tym okresie M. H. rozpoczął inwentaryzację sytuacji i budynków na terenie, na którym miały zostać posadowione budynki, o które chodzi w sprawie.

Tytułem sporządzonej opinii geotechnicznej wraz z dokumentacją P. M. wystawiła na rzecz powoda w dniu 10 maja 2016 r. fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 5.289 zł, płatne do dnia 24 maja 2016 r.

Pismem z dnia 11 maja 2016 r. powód wezwał pozwanego do wprowadzenia właściwej współpracy w terminie 7 dni oraz przesunięcia terminu wydania dokumentacji, pod rygorem zerwania umowy.

W dniu 16 maja 2016 r. architekt M. S. wysłała do M. G. rzuty dla budynku pszczelarstwa. Wskazała, że z uwagi na słabe grunty w miejscu projektowanych budynków proponuje zaprojektować podpiwniczenie pod całością, zgodnie z załączonym rzutem. Wskazała, że szatnię dla pracowników przeniosła do piwnicy, z podziałem na szatnię odzieży własnej i roboczej, dla czterech pracowników. Powtórzyła, że jeżeli pracowników będzie więcej, należy rozdzielić szatnie na damską i męską. Przesłała też karty z parametrami dźwigów towarowych, zwracając się o określenie preferowanego typu i wymiarów platformy.

W dniu 20 maja 2016 r. pozwany przysłał powodowi notatkę z uwagami do koncepcji budynków (...) i (...) wraz z zagospodarowaniem terenu datowaną na dzień 9 maja 2016 r. Jednocześnie zaprosił go na spotkanie koordynacyjne w dniu 24 maja 2016 r. w celu omówienia i zamknięcia tematu układu terenu i projektowanych budynków. W notatce tej wskazano m. in. że: budynek (...) należy umiejscowić na działce w taki sposób, by nie wchodził na istniejący na terenie parking, wobec czego inwestor dopuszcza przesunięcie budynku w kierunku północno-wschodnim, miejsca parkingowe poza nieprzekraczalną linią zabudowy są do likwidacji, od strony drogi wewnętrznej przez budynkiem (...) trzeba zlikwidować trawnik celem uzyskania większego placu manewrowego dla maszyn (...), budynek (...) jest wysunięty zbyt głęboko w teren, zajmując miejsce pasieki drzew miododajnych, budynek należy zaprojektować w miejscu wskazanym w koncepcji, w pomieszczeniu nr 0.18 meleksy, magazyn uli należy dodać mały podnośnik towarowy, typ windy kuchennej, a drzwi zamienić na drzwi dwuskrzydłowe i zlokalizować je na tej samej ścianie, ale bliżej klatki schodowej, pomieszczenie nr 0.20 pracownia wirowania miodu powinno mieć powierzchnię 30 m^ lub ewentualnie minimalnie mniejszą, na rzucie podano błędną powierzchnię, w kondygnacji podziemnej należy zamienić miejscami pomieszczenie -1.8 pomieszczenie pomocnicze z zespołem pomieszczeń -1.9 suszarnia, -1.10 pralnia i -1.11 pomieszczenie socjalne pracowników, wejścia do części budynku (...) i części budynku z zespołem szatniowym dla terenów sportowych powinny znajdować się od strony drogi wewnętrznej i obydwa wejścia powinny znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie i pod nadzorem portierni, -wszystkie pomieszczenia biurowo-administracyjne wraz z towarzyszącymi funkcji biurowej przeznaczone dla (...) poza portiernią należy przenieść na kondygnację +1, -zaplecze szatniowe dla trenerów sportowych zlokalizować na parterze, tak by nie było przemieszania stref użytkowania i ruchu pomiędzy pracownikami (...) a studentami, -funkcja kuchenna dla pracowników (...) jest zbyt rozbudowana, nie zakłada się spożywania posiłków przez wszystkich pracowników sekcji, zaprojektowanie wejścia do budynku oraz lokalizacja portierni uniemożliwiają skuteczny monitoring, należy ją umieścić od strony południowej części budynku z możliwością dozoru budynku (...), na poddaszu należy zachować układ korytarzowy z korytarzem zlokalizowanym centralnie w osi budynku, magazyn nr 0.19 należy zaprojektować o wysokości 5 m umożliwiającej rozładunek materiałów sypkich bezpośrednio z samochodu wewnątrz magazynu, powierzchnie niewykorzystane na potrzeby (...) należy zaprojektować jako open space z zamkniętym wydzieleniem z korytarza z części przeznaczonej dla (...), co powinno umożliwiać w przyszłości rozplanowanie i wykonanie na jego powierzchni pomieszczeń biurowych z towarzyszącymi.

Dnia 24 maja 2016 r. odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli ze strony powoda M. S. i E. O. oraz ze strony pozwanego T. P., M. G. oraz dwóch przedstawicieli sekcji zieleni. Ze spotkania sporządzona została notatka zawierająca uwagi i ustalenia dotyczące sposobu wykonania zlecenia przez powoda. Ustalono m. in., że: budynek (...) należy usytuować poza istniejącym parkingiem, w parterze budynku (...) należy wydzielić powierzchnię 8 x 3 m pod magazyn sportowy, -zamawiający dopuszcza dwie klatki schodowe zlokalizowane w dwóch częściach budynku, -wszystkie funkcje (...) i studentów zostaną wyniesione na kondygnację poddasza, na parterze pozostanie portiernia i toaleta dla niepełnosprawnych, w (...) zostanie umiejscowiona jadalnia z własnym przygotowaniem posiłków, brak pełnej funkcji kuchennej, nie będzie projektowane oddzielne pomieszczenie socjalne dla pracowników biurowych, poddasze ma zostać zaprojektowane w układzie korytarzowym, (...) określi czy zaprojektować rozdział funkcjonalny pracowników biurowych od pracowników terenowych, portiernia ma by zlokalizowana od strony terenów sportowych, a nie skarpy, projektant rozważy obrót klatki schodowej o 90 0, w budynku (...) poddaszu - klatka schodowa ma dzielić powierzchnię (...) od szczytu funkcje pomocnicze, od budynku biurowe, budynek (...) z pomieszczenia 0.18 na korytarz zaprojektować drzwi 1,20 m, w pomieszczeniu 0.18 (garaż meleksów) oraz 0.22 (magazyn do wirowania miodu) wykonać posadzki techniczne odporne na zniszczenie i obciążenia, biuro projektów przekaże informację na temat gruntów pod projektowanymi budynkami - poziom gruntów nośnych, etc., zamawiający zwrócił się o udostępnienie badań geotechnicznych uzupełniających o raz założeń do projektu konstrukcyjnego do posadowienia obiektów, sekcja sokolnicza i sekcja pszczelarska powinna podać ilość pracowników i studentów, -pomieszczenie 0.24 wg przepisów w zajęciach może uczestniczyć około 20 osób, -projektant przeliczy względem powierzchni ilość studentów i pod tym kątem zaprojektuje sanitariaty, biuro projektowe zaproponuje rozplanowanie budynku (...) z jednym zespołem sanitarno-szatniowym, do biura projektowego zostanie przekazana informacja o zapotrzebowaniu na powierzchnię dydaktyczną, budynek (...) zaprojektowany zostanie w lokalizacji jak najbardziej zbliżonej do koncepcji, zostanie przesunięty do drogi wewnętrznej, zamawiający wniósł o przekazanie bilansu miejsc postojowych.

Według ustaleń Sądu Rejonowego, nadal zatem powód nie miał wszystkich informacji niezbędnych architektowi do opracowania koncepcji, jak ilość użytkowników czy zapotrzebowanie na powierzchnię dydaktyczną. W dniu 25 maja 2016 r. powód zwrócił się o potwierdzenie na piśmie modyfikacji terminów umownych tak, by uwzględnić okres uzgadniania koncepcji architektonicznej. W odpowiedzi pozwany poinformował o konieczności uzasadnienia przedmiotowego wniosku. Wskazał, że oczekuje na pilne przedłożenie rozwiązań projektowych dotyczących budynków zgodnych z SIWZ, a ostateczna decyzja dotycząca ilości sanitariatów w budynku Sekcji Pszczół i Sokolników zostanie podana przez uczelnię po uzgodnieniu z jej władzami.

Tego samego dnia pozwany poinformował powoda, iż wstrzymuje prace projektowe dla tego budynku z powodu rozszerzenia projektu o podpiwniczenie całego obiektu. Zwrócił się o przesłanie uzasadnienia takiego rozwiązania wraz z dokumentacją oraz oszacowanie wzrostu kosztów z tego tytułu. Pozwany zaznaczył, że oczekuje na skorygowany projekt budynku (...) według wytycznych przekazanych w treści wiadomości email z dnia 20 maja 2016 r., notatce z dnia 24 maja 2016 r. oraz na spotkaniu.

Pismem z dnia 27 maja 2016 r., doręczonym w dniu 30 maja 2016 r., powód na podstawie art. 640 k.c. odstąpił od umowy z powodu braku współpracy ze strony pozwanego.

W dniu 10 czerwca 2016 r. powód zawarł z M. Z. aneks do umowy z 18 kwietnia 2016 r., zgodnie z którym płatność wynagrodzenia dla M. Z. miała nastąpić w dwóch ratach, 50 % po przekazaniu dzieła przez wykonawcę powodowi, a pozostałe 50 % po uzyskaniu przez powoda rekompensaty ze strony (...).

Pismem z dnia 30 czerwca 2016 r., doręczonym w dniu 7 lipca 2016 r., powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 38.920 zł (w tym 22.720 zł tytułem kosztów wykonania dzieła i 16.200 zł tytułem utraconego zysku) w terminie do dnia 15 lipca 2016 r. oraz zwrotu kwoty 7.380 zł stanowiącej zabezpieczenie należytego wykonania dzieła w terminie 7 dni od daty doręczenia pisma. Pozwany zapłacił jedynie kwotę 7.380 zł tytułem zwrotu zabezpieczenia wykonania dzieła.

Pismem z dnia 4 lipca 2016 r., doręczonym w dniu 22 lipca 2016 r., pozwany odniósł się do pisma powoda z dnia 27 maja 2016 r. wskazując, iż podniesione przez niego zarzuty są nieuzasadnione, a oświadczenie o odstąpieniu od umowy bezskuteczne.

W dniu 13 lipca 2016 r. G. K. wystawił na rzecz powoda fakturę VAT nr (...) z tytułu wykonania mapy do celów projektowych terenu (...) w W. opiewającą na kwotę 4.305 zł brutto, płatne do dnia 27 lipca 2016 r.

Pismem z dnia 26 lipca 2016 r., doręczonym w dniu 4 sierpnia 2016 r., pozwany podtrzymał stanowisko przedstawione w piśmie z dnia 4 lipca 2016 r.

Łączny realny okres na opracowanie przedmiotu zamówienia z uwzględnieniem uzyskania pozwolenia na budowę wynosił minimum 168 dni. Składało się na niego:

-

uzyskanie materiałów przedprojektowych, w tym uzyskanie warunków zapewnienia

zwiększonego zapotrzebowania na media od gestorów sieci infrastruktury technicznej, co możliwe było po określeniu przez inwestora ilości użytkowników i ich potrzeb związanych z korzystaniem z mediów w projektowanych obiektach oraz po akceptacji rozwiązań koncepcyjnych przez zamawiającego z uwzględnieniem mapy do celów projektowych i decyzji lokalizacyjnej, a ponadto opracowanie mapy do celów projektowych, inwentaryzację zieleni wraz z oceną dendrologiczną, inwentaryzację architektoniczno-budowlaną istniejących obiektów wykonanie badań geotechnicznych - minimum 30 dni, opracowanie wielobranżowego projektu koncepcyjnego - 7 dni, okres oczekiwania na uwagi zamawiającego - 3 dni, opracowanie koncepcji projektu budowlanego - 40 dni, złożenie wniosku o wydanie pozwolenia na budowę wraz z załącznikami - 2 dni, uzyskanie pozwolenia na budowę - maksimum 65 dni przy braku uwag do dokumentacji, uzyskanie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę - minimum 14 dni, przekazanie projektów wykonawczych z kosztorysami, przedmiarami i specyfikacjami technicznymi - 7 dni. Program F.-Użytkowy nie był sporządzony w sposób jednoznaczny, wyczerpujący i zgodny z ustaleniami decyzji lokalizacyjnej. Nie spełniał on w pełni warunków opisania przedmiotu zamówienia publicznego. Nie zawierał pełnego wykazu pomieszczeń w planowanych budynkach (...) i (...) z przypisanymi do nich powierzchniami. Nie zawierał także dopuszczalnej wielkości przekroczeń powierzchniowych. W Programie tym nie uwzględniono wymaganej przepisami ilości sanitariatów, szatni, rodzaju kuchni i jej zaplecza, wyliczonej minimalnej ilości stanowisk postojowych (na podstawie wskaźnika z decyzji lokalizacyjnej) oraz niezbędnego wyposażenia obiektów w urządzenia i instalacje wewnętrzne z określeniem parametrów przeciwpożarowych budynków w zależności od funkcji oraz od liczby zatrudnionych osób i miejsc dydaktycznych. W budynku (...) nie przewidziano dostępu do poddasza dla osób niepełnosprawnych. Poza strefą magazynowo-garażową, dla której podano zestawienie

nazw pomieszczeń i ich powierzchni oraz strefą biurową o łącznej powierzchni 132 m2, bez wyspecyfikowanych pomieszczeń, nie podano ilości użytkowników, programu funkcjonalnego i powierzchniowego dla pozostałych stref funkcjonalnych budynku. Brak nazw pomieszczeń oraz ich powierzchni i dopuszczalnych przekroczeń w Projekcie jest niezgodny z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 2 września 2004 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy dokumentacji projektowej specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych oraz programu funkcjonalno-użytkowego.

Decyzja lokalizacyjna uzależnia odprowadzanie wód opadowych na własny teren nieutwardzony lub do zbiorników retencyjnych od uzyskania odmowy przyjęcia wód opadowych do sieci miejskiej i uzgodnienia projektu zagospodarowania z (...). Natomiast Projekt F.-Użytkowy wymaga zaprojektowania odprowadzenia wód powierzchniowo, z pominięciem konieczności sprawdzenia możliwości podłączenia do sieci miejskiej. Przyjęta w Projekcie F.-Użytkowym wielkość parkingu nie spełnia ustalenia decyzji lokalizacyjnej.

Sąd Rejonowy ustalił też, że w koncepcji inwestora, dołączonej do Projektu F.-Użytkowego, zewnętrzne gabaryty budynku (...) nie uwzględniają grubości ścian wewnętrznych, co jak uznał czyni tę koncepcję wadliwą i wprowadzającą w błąd już na etapie wniosku o wydanie decyzji lokalizacyjnej, jak i w dacie rozstrzygania postępowania przetargowego. W konsekwencji lokalizacja budynku (...) w rzeczywistości przekraczała wyznaczoną nieprzekraczalną linię zabudowy, z zaniżoną szerokością frontową budynku, stąd niezbędna była zmiana jego lokalizacji, z uwzględnieniem faktycznej powierzchni zabudowy i szerokością elewacji frontowej 28 m, poza wyznaczoną nieprzekraczalną linią zabudowy określoną w decyzji lokalizacyjnej. W związku z tym Program F.-Użytkowy nie uwzględnił ustaleń decyzji lokalizacyjnej.

Podczas realizacji przedmiotu umowy wykonawca próbował uszczegółowić niekompletny Program F.-Użytkowy, co wykraczało poza umowny zakres przedmiotu zamówienia. Zamawiający na etapie wykonywania umowy wprowadził dodatkowe pomieszczenia ochrony w budynku (...) oraz pomieszczenie socjalne dla pracowników i szatnię dla pracowników i studentów w węzłami sanitarnymi w budynku (...), zamienił funkcję pomieszczenia pomocniczego na magazyn z dźwigiem towarowym w budynku (...).

Powód złożył ofertę na wykonanie przedmiotu umowy na podstawie niekompletnego Projektu F.-Użytkowego, bez próby wyjaśnienia określonych braków na etapie postępowania przetargowego. Nie było jednak możliwe dokonanie przez powoda dokładnej analizy Projektu na etapie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego ze względu na ograniczenia czasowe.

Powód wykonał szkicowe inwentaryzacje obiektów kubaturowych, inwentaryzację zieleni, uzyskał mapę do celów projektowych oraz badania geologiczne. Wykonane robocze koncepcje nie były elementami przedmiotu zamówienia. W celu realizacji przedmiotu umowy i przy biernej postawie zamawiającego, wykonawca przeprowadził próbę uszczegółowienia niekompletnego Projektu F.-Użytkowego z dostosowaniem do ustaleń decyzji lokalizacyjnej, poza zakresem zamówienia publicznego i złożoną ofertą w postępowaniu przetargowym.

W dacie spisania umowy przez strony nie istniała możliwość wykonania umowy w terminie, głównie ze względu na objęcie okresem umownym postępowań administracyjnych związanych z uzgodnieniem projektu budowlanego i okresem postępowania administracyjnego związanego z wydaniem ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. Ponadto dane programowe inwestycji, niezbędne do wykonania projektu budowlanego, zawarte w Projekcie F.-Użytkowym były niewystarczające oraz niespójne z ustaleniami decyzji lokalizacyjnej.

Nie został określony stopień zaawansowania poszczególnych prac wykonanych przez powoda, a na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy nie jest możliwe jego określenie.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie powołanych w uzasadnieniu wyroku dowodów z dokumentów, zeznań świadków, opinii biegłego.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania przedłożonych przez strony dokumentów prywatnych wydruków i korespondencji e-mail. W szczególności strony nie podważały prawdziwości tych dokumentów i innych środków dowodowych, ani nie kwestionowały, że była prowadzona między nimi korespondencja e-mailowa przedstawiona do akt sprawy. Sad zwrócił też uwagę, że wyliczenie nie jest dowodem, w tym dokumentem prywatnym, lecz stanowiskiem strony, oświadczeniem o wysokości kosztów i kalkulacji wynagrodzenia.

Sąd Rejonowy w swoich rozważaniach stwierdził, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części. Wskazał, że powód w niniejszej sprawie dochodził odszkodowania, na które składały się koszty poniesione w związku z przystąpieniem do wykonania umowy z dnia 5 kwietnia 2016 r. oraz utracony zysk.

Umowę stron Sąd Rejonowy ocenił na gruncie przepisów umowy o dzieło. Powód miał wykonać na rzecz pozwanego określoną dokumentację architektoniczną z pracami pomocniczymi, a więc dzieło. D. F.-Użytkowego były według Sądu Rejonowego jednak niezgodne z decyzją lokalizacyjną, czego powód nie stwierdził przed wygraniem przetargu i zawarciem umowy, a stwierdzenie tego w krótkim czasie w praktyce nie było możliwe, mimo profesjonalizmu podmiotów uczestniczących w przetargu, co potwierdził biegły - a co potwierdza także pośrednio fakt, że nie dostrzegli także pozostali oferenci.

W ocenie Sądu Rejonowego także czas wykonania umowy był nierealny i to już na starcie, a to ze względu choćby na czas procedur administracyjnych. W tym zakresie podniósł, że wykładnia językowa umowy wraz z preliminarzem wskazuje jednoznacznie, iż pozyskanie decyzji administracyjnej też należało do powoda i było objęte czasem umowy. Jak zwrócił uwagę Sąd, to postawa obu stron wskazywała jednak, że faktycznie nie wliczały okresu oczekiwania na decyzje organów administracji do czasu umowy - nie można inaczej określić faktu, że uważały umowę za wykonalną w ciągu 85 dni, gdy pozyskanie decyzji wymagało minimum 79 dni (65 + 14 w wyliczeniu biegłego sądowego). Przyjmując więc nawet, że wykonanie stricte prac leżących po stronie powoda wymagało około 89 dni (168 - 79 wg wyliczenia biegłego), to w ocenie Sadu aby umowę w ogóle można było wykonać w terminie lub z niewielkim jego przekroczeniem, konieczna była współpraca stron polegająca przede wszystkim na sprawnym udzielaniu informacji lub zgłaszaniu uwag. Tymczasem pozwana nie potrafiła podać zasadniczych informacji dotyczących ilości potencjalnych użytkowników, ani lokalizacji określonych pomieszczeń. Zarzucała, że powód niepotrzebnie podpiwniczył cały budynek, podczas gdy było to racjonalne, w braku informacji o niezbędnych gabarytach i wobec potrzeby zapewnienia odpowiednich rezerw na pewne pomieszczenia. Pozwana nie udzielała rzeczowych i miarodajnych odpowiedzi. Rozbieżności zaś w propozycjach powoda w stosunku do Projektu F.-Użytkowego i decyzji były, co powód sam dostrzegał i żądał określonych informacji, które umożliwiłyby mu prawidłowe rozplanowanie wszystkich niezbędnych pomieszczeń - zarówno tych przewidzianych w Programie, jak i wymaganych przez prawo, choćby nieprzewidzianych przez pozwaną. Kwestia umieszczenia portierni w niezadowalającym zamawiającego miejscu miała zdaniem Sądu Rejonowego drugorzędny charakter. Przekroczenie linii zabudowy, konieczność wygospodarowania miejsca na plac manewrowy i parking była przedmiotem rozmów stron, ale powód konsekwentnie zwracał uwagę na problem z „wpasowaniem" budynków w odpowiednie miejsce na działce gruntu. Dopasowanie gabarytów budynków do istniejącego miejsca na ich posadowienie oraz dopasowanie niezbędnych powierzchni użytkowych do gabarytów budynków było możliwe dopiero po poczynieniu ustaleń z pozwanym co do istotnych dla architekta parametrów, a więc przede wszystkim liczbie użytkowników i zapotrzebowaniu na miejsca dydaktyczne. Tych właśnie informacji powód nie mógł uzyskać, aż do momentu gdy pozwana „zawiesiła" prace.

Mając to na uwadze Sąd Rejonowy wskazał, ze konieczność właściwej komunikacji stron umowy, przybierająca również formę współdziałania, uregulowana została w art. 354 § 2 k.c., który nakazuje wierzycielowi współdziałać z dłużnikiem przy wykonaniu zobowiązania. Natomiast w art. 639 i art. 640 k.c. zawarte są uregulowania przewidujące skonkretyzowane już konsekwencje zachowań zamawiającego kwalifikowanych jako przeszkoda dla wykonania dzieła. Sąd powołał też art. 640 k.c. zgodnie, z którym jeżeli do wykonania dzieła potrzebne jest współdziałanie zamawiającego, a tego współdziałania brak, przyjmujący zamówienie może wyznaczyć zamawiającemu odpowiedni termin z zagrożeniem, iż po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu będzie uprawniony do odstąpienia od umowy.

Jak wskazano dalej w uzasadnieniu, to odstąpienie od umowy musi być poprzedzone wyznaczeniem drugiej stronie odpowiedniego dodatkowego terminu do spełnienia świadczenia z równoczesnym zagrożeniem, że w razie bezskutecznego upływu tego terminu strona będzie uprawniona do odstąpienia. Powód zdaniem Sądu Rejonowego dopełnił tego obowiązku, ponieważ wzywał pozwaną do prawidłowej współpracy, lecz ta kazał mu wstrzymać mu prace. Dalej, powód ubiegał się też o przedłużenie terminu do wykonania umowy, a pozwana odpowiedziała na to co najmniej wymijająco. Powód prawidłowo zwrócił się do podmiotu upoważnionego do kontaktu. Po uzyskaniu zgody należałoby oczywiście sporządzić pisemny aneks, ale na wstępnym etapie rozmów o przedłużeniu terminu wystarczający był mail. Strony porozumiewały się w ten sposób, taki sposób komunikacji przewidywała też wprost umowa, więc negowanie formy zwrócenia się o przedłużenie terminu na etapie procesu jest tylko taktyką procesową.

Zważywszy, że obie strony ustaliły nierealny termin wykonania umowy, sporządzenie aneksu zgodnie z § 15 umowy było niezbędne. Czas wykonania umowy był napięty (nawet bez etapów postępowań administracyjnych), a wykonanie umowy wymagało wzorowego przebiegu współpracy. Na etapie prac bieżących konieczne było niezwłoczne, wręcz natychmiastowe udzielanie odpowiedzi i informacji niezbędnych do wykonywania określonych prac. Było sprawą zamawiającego, by sprawnie zorganizować proces decyzyjny. Jego struktura organizacyjna, czy organizowanie imprezy plenerowej przez pozwanego, nie uzasadniają opóźnień w komunikacji z wykonawcą, tym bardziej, że w istocie powinien znać odpowiedzi na zadawane mu pytania.

W tych okolicznościach powołanych przez Sąd Rejonowy, w jego ocenie powód odstąpił od umowy zasadnie i skutecznie. Sąd wskazał na skutki odstąpienia od umowy na podstawie art. 640 k.c. i powołał art. 494 k.c. wskazując, że strona, która odstępuje od umowy, może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również na zasadach ogólnych naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Powód, zdaniem Sądu Rejonowego był więc uprawniony do dochodzenia od pozwanej odszkodowania, obejmującego stosownie do art. 361 § 2 k.c. straty, które poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Sąd Rejonowy uznał, że powód żądając odszkodowania za poniesione koszty i utracony zysk, skalkulował swoje roszczenie jako odszkodowanie, nie wynagrodzenie. Wyszczególnił koszty prac, które częściowo zdołał wykonać (choć ich nie dokończył) oraz utracony zysk, wskazując jak go skalkulował.

Zdaniem Sądu Rejonowego, bez względu na faktycznie poniesione kwoty, odszkodowanie nie może przekroczyć umówionych kwot za prace cząstkowe. Jest sprawą powoda, jak dobrał podwykonawców, ale z pozwaną umówił określone stawki i tylko w ich zakresie pozwana potencjalnie odpowiada. Ponadto odszkodowanie należne podatnikowi Vat ustala się w kwocie netto, a nie brutto, ponieważ Vat nie stanowi szkody. Vat od nabytych przez powoda usług należał przecież odliczeniu, a więc jego równowartość powróciła do majątku powoda. Tymczasem, jak wytknął Sąd Rejonowy, skoro powód żąda odszkodowania, to nie może ono przekroczyć faktycznej szkody. Zatem na uwzględnione roszczenie w zakresie poniesionych kosztów składały następujące kwoty:

-spotkania - 0,00 zł - nie wykazane, brak w preliminarzu (nie jest elementem wynagrodzenia, a nie wykazano konkretnej kwoty kosztów z tego tytułu jako szkody), -inwentaryzacja budynków przeznaczonych do rozbiórki - 0,00 zł - nie wykazano faktycznego kosztu, nieznany stopień zaawansowania,

-mapa do celów projektowych – 3.000 zł netto (tyle, ile w preliminarzu, nie 3.500 zł netto ani tym bardziej nie 4 .503 zł brutto),

-badania geotechniczne - 4 .000 netto (tyle, ile w preliminarzu, nie 4 .300 zł netto, ani tym bardziej nie 5 .289 zł brutto), nie ma przy tym znaczenia, czy uzgodniono, kto wykona te badania, skoro są to koszty rzeczywiste i mieszczą się w zakresie umowy, -inwentaryzacja zieleni – 2.764,23 zł netto (faktyczny koszt, który jest nie wyższy, niż uwzględniono w preliminarzu, ale w kwocie netto),

-opracowanie koncepcji architektonicznej - 0,00 zł - nie wykazano faktycznego kosztu, nieznany stopień zaawansowania,

-projektant branży sanitarnej - 0,00 zł - nie wykazano faktycznego kosztu, nieznany stopień zaawansowania,

-projektant branży drogowej - 0,00 zł - nie wykazano faktycznego kosztu, nieznany stopień zaawansowania,

-wytyczne do geologii - 0,00 zł - nie wykazano faktycznego kosztu, nieznany stopień zaawansowania.

W ocenie Sądu Rejonowego uzasadnione było też roszczenie o utracony zysk w kwocie 16.380 zł. Jak w tym zakresie wskazał Sąd, to utracony zysk, choć w świetle art. 361 k.c. stanowi szkodę (i na tej podstawie dochodził go powód), stanowi też niewątpliwie część wynagrodzenia wykonawcy dzieła. Według Sądu Rejonowego zgodnie z art. 639 k.c. zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła. Sąd Rejonowy wskazał, ze powód nie żąda całego wynagrodzenia, a jedynie pewnej jego części, obejmującej utracony zysk, który nie przekracza 20 % wartości zamówienia. Tym samym Sąd Rejonowy zasądził całą żądaną przez powoda kwotę 16.380 zł, jako wartość utraconego zysku.

Natomiast co do kosztów nieuznanych, to w ocenie Sądu Rejonowego na powodzie spoczywał obowiązek wykazania ich wysokości i to konkretnej. Biegły wyliczył koszty dla pełnych prac i wskazał, że nie jest w stanie wyliczyć faktycznego kosztu prac według ich rzeczywistego zaawansowania. Oznacza to, że powód w tym zakresie nie wykazał swego roszczenia, co skutkowało oddaleniem powództwa w pozostałej części, ponad zasądzoną kwotę 26.144,23 zł.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł zgodnie z art. 481 § 1 i 2 k.c.

Orzekając o kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. i art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiodły obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w pkt I w części oddalającej powództwo co do kwoty 11.368,30 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty od dnia 16 lipca 2016 r. do dnia zapłaty oraz w całości w pkt II i III zarzucając:

I. Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy a to:

a.  Art.245 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne zastosowanie polegające na nieuzasadnionym przyjęciu, iż kosztorys (k.132) stanowiący wyliczenie kosztów poniesionych przez powódkę w związku z przystąpieniem do wykonywania przedmiotu umowy z dnia 5 kwietnia 2016 r. nie stanowi dokumentu prywatnego, a tym samym nie może być dowodem w niniejszej sprawie, podczas gdy treść tego dokumentu koreluje z zeznaniami świadków tj. podmiotów uczestniczących w procesie projektowania, co z kolei doprowadziło do nieuwzględnienia przez Sąd I Instancji części kosztów rzeczywiście przez powódkę poniesionych, a to na skutek zaniechania wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, w tym w szczególności zeznań świadków w przedmiocie zaawansowania poszczególnych prac związanych z wykonaniem przedmiotu umowy.

a.  Art. 322 k.p.c. , poprzez jego niezastosowanie, co w konsekwencji doprowadziło do nieuzasadnionego przyjęcia, iż powód nie wykazał swego roszczenia w pełnym zakresie, mimo, iż na wniosek powoda przeprowadzony został dowód z opinii biegłego z zakresu architektury na okoliczność m.in. ustalenia rzeczywistych kosztów poniesionych przez powoda na skutek rozpoczęcia wykonywania przedmiotu umowy, a tym samym Sąd I Instancji zaniechał ustalenia tych kosztów, mimo, iż na podstawie materiału dowodowego mógł ustalenia w tym przedmiocie poczynić, wobec stwierdzenia biegłego, iż nie jest w stanie ustalić kosztów rzeczywiście poniesionych odzwierciedlających zaawansowanie prac po stronie powódki, a jedynie koszty dla pełnych prac.

II. Naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

a. Art. 494 k.c. w zw. z 640 k.c . poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż mimo skutecznego odstąpienia od umowy przez powódkę, strony w zakresie wzajemnych rozliczeń związane są kwotami określonymi w preliminarzu kosztów stanowiącym załącznik do umowy od której powódka odstąpiła, podczas gdy dokument w postaci preliminarzu kosztów stanowi jedynie szacunkowe wyliczenie, które na etapie wykonywania przedmiotu umowy może ulec zmianie, a co za tym idzie błędnym przyjęciu, iż powódka odstępując skutecznie od umowy nie jest uprawniona do zwrotu rzeczywiście poniesionych kosztów, a jedynie tych określonych w preliminarzu.

Mając na względzie powyższe zarzuty, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa i zasądzenie na rzecz powódki dalszej kwoty 11.368,30 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 lipca 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania według norm prawem przepisanych. A także względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji.

Pozwana w apelacji, zaskarżyła wyrok w części tj. w pkt I i pkt III, zarzucając :

1. Naruszenie przepisów prawa materialnego mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, tj.:

a) art. 640 k.c. w zw. z art. 494 § 1 k.c. i art. 361 § 1 i § 2 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie prowadzące w konsekwencji do przyjęcia, iż w okolicznościach przedmiotowej sprawy wystąpiły przesłanki określone w art. 640 k.c. uzasadniające odstąpienie przez powoda od umowy z pozwaną oraz uzasadniające roszczenie odszkodowawcze powoda, w sytuacji gdy brak było podstaw do odstąpienia przez powoda od umowy z pozwaną, a tym samym uwzględnienia dochodzonych w przedmiotowej sprawie roszczeń powoda;

b) art. 640 k.c. w zw. z art. 354 § 2 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż po stronie pozwanej brak było współdziałania potrzebnego do wykonania przedmiotu umowy przez powoda, podczas gdy takie współdziałanie miało miejsce;

c) art. 640 k.c. w zw. z art. 494 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 1 i § 2 k.c. oraz w zw. z art. 6 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie prowadzące do przyjęcia, iż w przedmiotowej sprawie wystąpiły wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej i roszczenie powoda zasługuje na uwzględnienie w zaskarżonym zakresie, podczas gdy powód nie wykazał wystąpienia tych przesłanek;

d) art. 639 k.c. w zw. z art. 640 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie w przedmiotowej sprawie prowadzące do uwzględnienia w całości roszczenia powoda w zakresie utraconego zysku stanowiącego część wynagrodzenia w związku z odstąpieniem od umowy na podstawie art. 640 k.c., podczas gdy art. 639 k.c. nie dotyczy i nie reguluje skutków odstąpienia od umowy dokonanego na podstawie art. 640 k.c. ;

e) art. 639 k.c. w zw. z art. 361 § 1 i § 2 k.c. i art. 494 § 1 k.c. oraz w zw. z art. 6 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie prowadzące do przyjęcia, iż roszczenie powoda w zakresie utraconego zysku zasługuje w całości na uwzględnienie, jako że stanowi część wynagrodzenia należnego powodowi w związku z niewykonaniem umowy (dzieła) z przyczyn dotyczących zamawiającego, w sytuacji gdy roszczenie powoda z tytułu utraconego zysku stanowi roszczenie odszkodowawcze, które podlega wykazaniu na zasadach określonych w art. 494 § 1 k.c. w zw. z art. 361 k.c., w związku z czym ciężar dowodu w zakresie wykazania wysokości i zasadności tego roszczenia obciążał powoda w myśl art. 6 k.c. statuującego rozkład ciężaru dowodu, a powód tego nie wykazał;

f) art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie w przedmiotowej sprawie i brak uznania czynności odstąpienia przez powoda od umowy z pozwaną jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego, a więc nieuzasadnioną, a w konsekwencji oddalenia roszczeń powoda dochodzonych w przedmiotowej sprawie w całości.

2. Naruszenia przepisów prawa procesowego mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, tj. o art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a) dokonanie ustaleń i oceny materiału dowodowego w sposób dowolny, sprzeczny z treścią wszystkich dowodów oraz bez wszechstronnego rozważenia całokształtu zebranego materiału dowodowego i uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w sprawie, prowadzące w konsekwencji do ustalenia błędnego stanu faktycznego sprawy i skutkujące uznaniem, iż w okolicznościach przedmiotowej sprawy wystąpiły przesłanki z art. 640 k.c. pozwalające powodowi na odstąpienie od umowy z pozwaną;

b) przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i wyciągnięcie wniosków z niego niewynikających przejawiające się uznaniem, iż po stronie pozwanej brak było współdziałania koniecznego do wykonania umowy przez powoda, pomimo iż stwierdzenie takie nie znajduje to oparcia w materiale dowodowym sprawy;

c) dokonanie dowolnej, a nie swobodne oceny dowodów prowadzące do nieuprawnionego i bezpodstawnego przyjęcia, iż powód wykazał wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej, w tym w szczególności wystąpienie szkody i jej wysokość, pomimo że wniosek taki nie może być wyprowadzony ze gromadzonego w sprawie materiału dowodowego;

d) naruszenie art. 327 1 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku, na jakich dowodach się oparł się Sąd uwzględniając roszczenie powoda w zaskarżonym zakresie.

Pozwana opierając się na tych zarzutach wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części tj. w pkt I i pkt III wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części tj. w pkt I i pkt III i przekazanie w tym zakresie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia w zakresie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Powód nie wniósł odpowiedzi na apelację pozwanej.

Pozwana w odpowiedzi na apelację powoda wniosła o oddalenie tej apelacji w całości i zasadzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

Apelacja pozwanej zasługiwała na częściowe uwzględnienie, co skutkowało koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku w części.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy podziela i uznaje za własne. Sąd II instancji w całości podziela ocenę prawną uwzględnionego roszczenia w zakresie żądania powoda zwrotu kosztów, a nie podziela oceny prawnej roszczenia w zakresie żądania powoda zwrotu utraconych zysków.

Na wstępie należy wyjaśnić, że apelacje podlegały rozpoznaniu zgodnie z przepisami Kodeksu postepowania cywilnego obowiązującymi od dnia 7 listopada 2019 r. (obie apelacje wniesione po tej dacie), w tym też rozpoznanie na posiedzeniu niejawnym, ponieważ żadna ze stron nie wniosła o rozprawę.

Należy zaznaczyć, że w sytuacji, gdy sąd odwoławczy orzeka na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji nie musi on powtarzać dokonanych ustaleń, gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne. Ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego zostaną jednak przywołane w zakresie istotnym do rozważenia zarzutu apelacyjnych. Jak jednolicie wskazuje się w judykaturze Sądu Najwyższego, obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.) oznacza, co do zasady, związanie sądu odwoławczego zarzutami naruszenia prawa procesowego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., sygn. akt III CZP 49/07), za wyjątkiem oczywiście tego rodzaju naruszeń, które skutkują nieważnością postępowania. Sąd Okręgowy nie dostrzegł jednak ich wystąpienia w niniejszej sprawie.

Apelacja pozwanej okazała się w całości skuteczna, co do uwzględnionego przez Sąd Rejonowy żądania zasądzenia 16.380 zł z tytułu utraconego zysku, w pozostałej części apelacja pozwanej jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących ustaleń faktycznych, to zarzuty były niezasadne. Sąd I instancji bowiem właściwie ustalił okoliczności uzasadniające odstąpienie od umowy. W tym zakresie ocena dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) dokonana przez Sąd I instancji jest właściwa a apelująca nie zdołała tej oceny podważyć. Nie ma również podstaw do uznania zasadności zarzutu naruszenia art. 327 1 k.p.c., ponieważ uzasadnienie zaskarżonego wyroku wbrew twierdzeniu apelacji wskazuje dowody, na których Sąd I instancji się oparł.

Wbrew ogólnemu uzasadnieniu ww. zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., to wnioski z dowodów odnośnie do przebiegu współpracy znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym. Stronie pozwanej umknęło to, że Sąd I instancji ustalił przebieg tej współpracy przede wszystkim na podstawie korespondencji stron, jako jednoznacznie i dokładnie wskazującej stanowiska i informacje, które sobie przekazywały. Tych dowodów ani ustaleń z nich wynikających pozwana w ogóle nie podważyła. Natomiast z zeznań wskazanych w apelacji pozwanej świadków T. P. i J. D. tych wynika, że między stronami istniał spór co do potrzeby zwrócenia się do MPWiK o warunki przyłączenia do sieci. Świadkowie ci uważali to za zbędne, uznając powierzchniowe odprowadzanie wód za wystarczające. Tymczasem decyzja lokalizacyjna wymagała zwrócenia się do MPWiK, a dopiero gdyby podmiot ten odmówił przyłączenia, możliwe było właśnie powierzchniowe odprowadzanie wód. Słusznie Sąd Rejonowy wskazał, ze dyskusja z treścią decyzji jest niezrozumiała i chybiona. Świadek M. S. zwróciła uwagę na braki Programu F.-Użytkowego i jego niezgodność z decyzją lokalizacyjną, co potwierdza opinia biegłego. Sąd także w tym zakresie trafnie uznał, ze polemika świadków T. P. i J. D. jest chybiona. Podobnie kwestionowane przez tych świadków wszystkich okoliczności związanych ze zwiększeniem niektórych powierzchni i ograniczeniem podpiwniczenia. Zeznania świadków M. G. i D. K. wbrew twierdzeniu pozwanej także nie potwierdzają współpracy ze strony pozwanej tego rodzaju, że można ją uznać za prawidłową w warunkach wykonania zobowiązać cywilnoprawnych. Z zeznań tych wynika jedynie, co pozostawało w zakresie ich obowiązków odnośnie do inwestycji planowanej u pozwanej. Obaj wyrażali też tylko swoje przekonanie, bez wskazania konkretów, że ze strony powoda nie było woli do zrealizowania inwestycji. Jednocześnie nie wskazywali jak sami konkretnie współpracowali z powodem, aby w terminie, sprawnie i skutecznie doprowadzić do realizacji inwestycji. Trzeba też podkreślić, że pozwana w apelacji w ogóle nie powołuje konkretów z ww. zeznań świadków, a zarzut błędnej ich oceny sprowadza się jedynie do podania imion i nazwisk świadków (wyżej wymienionych), które zdaniem apelującej potwierdzają współpracę i trwające uzgodnienia. Takie zarzuty i uzasadnienie uniemożliwiają poddanie ich kontroli instancyjnej.

Odnośnie do podanej w apelacji daty spotkania z dnia 24 maja 2016 r., to wypada jedynie wskazać, że okoliczność kto zaprosił na to spotkanie w kontekście powyższego jest irrelewantna, gdy pozwana zamiast wykonać postanowienia z notatki z tegoż spotkania, ostatecznie wstrzymała współpracę.

W ustalonych okolicznościach faktycznych braku woli współpracy po stronie pozwanej, prawidłowo Sąd Rejonowy uznał, że naruszono reguły współpracy w rozumieniu art. 354 § k.c. i przyjął, że ziściły się przesłanki do zastosowania art. 640 k.c. Zgodnie z art. 640 k.c. jeżeli do wykonania dzieła potrzebne jest współdziałanie zamawiającego, a tego współdziałania brak, przyjmujący zamówienie może wyznaczyć zamawiającemu odpowiedni termin z zagrożeniem, iż po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu będzie uprawniony do odstąpienia od umowy. Zachowanie procedury wyznaczenia terminu, które miało miejsce w tej sprawie, uprawniało powoda do odstąpienia od umowy. Sąd I instancji, na tle wskazanych okoliczności braku współpracy po stronie pozwanej i wyznaczenia jej terminu, dokonał prawidłowej wykładni i właściwie zastosował ww. przepisy a w konsekwencji przepis art. 494 §1 k.c. odnośnie do żądania naprawienia szkody.

W ocenie Sądu II instancji apelująca nie zdołała podważyć zasadności rozstrzygnięcia w zakresie odszkodowania – kosztów poniesionych przez powoda w kwocie zasądzonej tj. 9.764,23 zł. W apelacji w zasadzie brak jest zarzutów w zakresie ustaleń i oceny prawnej roszczeń obejmujących koszty: 3.000 zł (koszty mapy do celów projektowych), 4.000 zł (koszt badań geotechnicznych), 2.764,23 zł (koszt inwentaryzacji zieleni istniejącej), co oznacza, że pozwany nie kwestionuje podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Sąd II instancji natomiast nie może z urzędu dokonywać takiej procesowej weryfikacji. Natomiast w odniesieniu do powołanego w apelacji naruszenia reguł ciężaru dowodu (zarzut naruszenia prawa materialnego – art. 6 k.c.), to powód spełnił swój obowiązek w zakresie ciężaru dowodu odnośnie do wskazanej wysokości szkody. Powołane w apelacji ogólnie faktury z adnotacją: zapłacono 0 zł w ogóle nie obalają tego wykazania, ponieważ w aktach sprawy są dowody na wykonanie przedmiotu każdej z tych faktur (jakkolwiek pozwany nie napisał nawet o jakie faktury chodzi, to Sąd II instancji uznaje, że chodzi o te obejmujące ww. koszty), a pozwany nie podniósł żadnych zarzutów, że ich przedmiot nie miał związku z przedmiotem umowy. Co więcej, Sąd I instancji nie uwzględnił wartości z faktur ale obniżył żądanie powoda, opierając się na wartościach z Preliminarza kosztów ustalonego przez zamawiającego (pozwaną) w załączniku nr 4 do umowy stron. Ustalając wysokość szkody powoda w powyższym zakresie Sąd I instancji prawidłowo zastosował art. 361 §1 i 2 k.c., ponieważ uwzględnił roszczenie w takim zakresie, jak wykazana przez powoda wysokość szkody tj. kosztów wykonanych czynności, jak: koszt mapy do celów projektowych (mapa – k. 63), koszt badań geotechnicznych (opinia – k. 91), koszt inwentaryzacji zieleni istniejącej (inwentaryzacja – 128).

Sąd II instancji także nie uznał za zasadny zarzutu naruszenia art. 5 k.c., który został postawiony w zasadzie bez odpowiedniego uzasadnienia, szczególnie w kontekście podstaw materialnych w postaci klauzul generalnych do zastosowania tego przepisu. Natomiast odstąpienie przez powoda od umowy było działaniem zgodnym z prawem (art. 640 k.c., art. 494 § 1 k.c.) a wobec ustalonych okoliczności sprawy braku współdziałania, zgodnym z zasadami współżycia społecznego.

Trafne okazały się natomiast zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego odnośnie do oceny zasadności roszczenia powoda w zakresie utraconego zysku. Sąd Rejonowy w istocie nie dokonał żadnej oceny prawnej tego roszczenia, która sformułował powód reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika. Żądanie to nie stanowiło żądania wynagrodzenia. Sąd I instancji zatem samodzielnie skonstruował podstawę faktyczną roszczenia, co jest niedopuszczalne i równie bezpodstawnie wskazał na zasadność roszczenia na gruncie przepisu art. 639 k.c. Tymczasem powód nie tylko nie powoływał się na okoliczności faktyczne stanowiące dyspozycję art. 639 k.c. ale wręcz jednoznacznie wskazał, że kwoty 16.380 zł dochodzi, jako odszkodowania za utracone korzyści. Tym samym niewątpliwie proces w tej części dotyczył takiego roszczenia i strony w takim zakresie przedstawiały swoje twierdzenia, dowody, zarzuty i stanowiska. Żądanie odszkodowania stanowiącego utracone korzyści wymaga właściwego dowodzenia po stronie powodowej. W sprawie natomiast, co niewątpliwie dostrzegł też Sąd I instancji powód nie udowodnił owej utraty korzyści w żądanej wysokości. Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 maja 2020 r., V CSK 526/19; Zgodnie z zasadą pełnej kompensacji szkody poszkodowany ma niewątpliwie prawo domagać się od podmiotu odpowiedzialnego odszkodowania obejmującego wszystko to, co z majątku poszkodowanego zostało odjęte (strata), oraz to, co nie mogło zostać do tego majątku włączone (utracona korzyść). Zasada powyższa nie zmienia jednak obowiązków dowodowych stron ani nie uchyla obowiązku poszkodowanego udowodnienia wysokości tak straty, jak i utraconych korzyści. Ciężar dowodu wykazania wysokości szkody spoczywa na poszkodowanym dochodzącym wyrównania uszczerbku w swoim majątku.

O wystąpieniu szkody w postaci lucrum cessans decyduje wysoki, graniczący z pewnością stopień prawdopodobieństwa uzyskania określonych korzyści, gdyby nie wystąpiło zdarzenie będące przyczyną szkody. Wykazanie takiej szkody z natury rzeczy jest hipotetyczne. Nie sprzeciwia się to przyjęciu, że szkoda rzeczywiście powstała, jeżeli zostanie udowodnione tak duże prawdopodobieństwo osiągnięcia korzyści majątkowej przez poszkodowanego, że rozsądnie rzecz oceniając można stwierdzić, iż poszkodowany uzyskałby korzyść, gdyby nie wystąpiło zdarzenie, w związku z którym ten skutek był niemożliwy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 października 1979 r., II CR 304/79, z dnia 28 kwietnia 2004 r., III CK 495/02, z dnia 27 listopada 2002 r., I CKN 1215/00, z dnia 19 czerwca 2008 r., V CSK 19/08, , i z dnia 11 czerwca 2011 r., I CSK 598/11). Ustawodawca nie wskazał bliższych kryteriów budowaniu hipotez w tym zakresie, pozostawiając je wiedzy i doświadczeniu życiowemu sądu, stosowanym odpowiednio do okoliczności sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2000 r., V CKN 111/00). Sąd jednak musi mieć odpowiedni materiał dowodowy w zakresie opisanej szkody (utraconego zysku) a na kanwie tej sprawy taki zysk musiałby odnosić się do całej działalności powoda w tamtym czasie, a ocenie winna podlegać nie tylko kwota wynagrodzenia z umowy z pozwaną ale cały rachunek ekonomiczny powoda w kontekście jego działalności. Innymi słowy najprościej rzecz ujmując powód winien wykazać, że żądana kwota, po potrąceniu kosztów działalności stanowiłaby jego zysk, który utracił.

Powód w żaden sposób nie udowodnił, że kwota 16.380 zł, to właśnie ów utracony zysk. Na potwierdzenie swojego żądanie nie złożył żadnego dowodu (vide: pozew). W treści pozwu powołano jedynie: Dowód: „Określenie poniesionych kosztów oraz utraconego zysku – dokument wewnętrzny Info.Inż. (...) sp. z o.o. Trzeba podkreślić, że samo wskazanie na dowód nie oznacza, że Sąd nie ma prawa tego weryfikować, przeciwnie ma obowiązek weryfikacji i oceny dowodów, a ów „dowód”, to jest ten sam wydruk, nie podpisany, który został przez Sąd Rejonowy uznany w zakresie poniesionych kosztów, jako jedynie stanowisko strony. Sąd II instancji taką ocenę podziela. Co więcej, stanowisko tam zawarte a dotyczące utraconych zysków opiera się na nieznanych przesłankach i wzorach. Zasądzenie kwoty 16.380 zł było więc dowolne i naruszało tak art. 6 k.c., art. 5 k.c. jak i art. 361 §1 i 2 k.c.

Zaskarżony wyrok wobec skuteczności apelacji pozwanej w powyższym zakresie, zatem podlegał zmianie poprzez obniżenie zasądzonej kwoty o 16.380 zł. W pozostałym zakresie apelacja pozwanej nie była skuteczna, co wyjaśniono wyżej.

Odnosząc się do zasadniczej kwestii podważanej w ramach apelacji powoda, to Sąd Rejonowy przyjął, że kosztorys stanowiący wyliczenie kosztów poniesionych przez powoda nie stanowi dokumentu prywatnego, lecz jest stanowiskiem strony, oświadczeniem o wysokości kosztów i kalkulacji wynagrodzenia.

Analiza zarzutów apelacyjnych wskazuje, że powód zwalczając rozstrzygnięcie zawarte w zaskarżonym wyroku w zakresie oddalenia powództwa, co do żądania zwrotu poniesionych kosztów ponad zasądzoną kwotę powołała się na to, że jego kosztorys (k. 132) koreluje z innymi dowodami w sprawie, które potwierdzają zasadność wszystkich żądanych kosztów. Zdaniem powoda, wysokość kosztów nie powinna się ograniczać do preliminarza kosztów.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) przez Sąd I instancji i powiązanych z nimi naruszeń prawa procesowego (art. 245 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c., art. 322 k.p.c.) należy wskazać, że powód nie zdołał w żadnej mierze wykazać naruszeń opisanych wyżej przepisów prawa procesowego.

Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 roku, IV CKN 1256/00). Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 roku (I ACa 180/08), jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

W okolicznościach niniejszej sprawy, w tym w świetle omawianego tutaj zarzutu nie sposób uznać, aby doszło do naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c., także odnośnie do zastosowania art. 245 k.p.c. i art. 322 k.p.c. Według powoda Sąd I instancji błędnie ocenił jego kosztorys, który znajduje się na k. 132 akt sprawy.

Argumentacja powoda jest błędna, szczególnie w kontekście art. 245 k.p.c. Otóż ów „kosztorys” nie ma nawet podstawowej cechy dokumentu, gdyż stanowi niepodpisany przez kogokolwiek wydruk informacji. Innymi słowy w kontekście powyższego nie sposób nadać mu charakteru materialnego i w tym zakresie nie może korzystać z walorów dowodowych w postępowaniu cywilnych. Sąd Rejonowy zatem nie miał zatem innej możliwości, jak tylko objąć wskazane tam informacje stanowiskiem strony. Stanowisko strony natomiast nie jest dowodem w sprawie. Nie ma wątpliwości, ze to powód winien wykazać zasadność swoich roszczeń odszkodowawczych, odnośnie do zakresu i wysokość tych roszczeń, a z pewnością wskazany „kosztorys” nie mógł być dowodem w sprawie.

Odnośnie do zakresu merytorycznego i wysokości kosztów żądanych przez powoda, to Sąd Rejonowy w toku postępowania dopuścił dowód z opinii biegłego na okoliczności dotyczące wykonania umowy stron, w szczególności określenia uzasadnionej wysokości kosztów poniesionych przez powoda w związku z wykonaniem umowy z pozwanym do momentu odstąpienia od umowy, oceny, czy prace wykonane przez powoda zostały wykonane zgodnie z umową i zamówieniem złożonym przez pozwanego i zgodnie ze sztuką, a w razie stwierdzenia odstępstw, czy były one konieczne i uzasadnione w świetle zasad sporządzania tego rodzaju projektów oraz ustalenia czy, uwzględniając przebieg współpracy stron, istniała możliwość wykonania umowy w terminie, a jeśli nie, to czy postępowanie stron podczas wzajemnej współpracy było prawidłowe co do terminowości podejmowania określonych czynności i terminów przekazywania niezbędnych informacji.

W ocenie Sądu II instancji Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił ten dowód i wysnuł trafne wnioski. Biegły sądowy Z. G. określił rodzajowo zakres prac wykonanych przez powoda, ale nie był w stanie określić zaawansowania tych prac. Podkreślił niekompletność Programu F.-Użytkowego oraz sprzeczność tego Programu z decyzją lokalizacyjną. Wskazał też na rozbieżności między koncepcją powoda a Programem, wskazując na konieczne odstępstwa i uzupełnienia. Wskazał na nieścisłości w dokumentacji przetargowej i nieprawidłowości w dalszych ustaleniach. Wyjaśnił, że nie ustalono zaawansowania poszczególnych prac, a on wycenił rynkowy koszt pełnych prac, ponieważ na podstawie dokumentacji w aktach sprawy nie jest w stanie wyliczyć wartości prac według ich zaawansowania. Wskazał też, że dokładna analiza dokumentacji nie była możliwa, bo na złożenie oferty po otrzymaniu odpowiedzi na pytania zostało kilka dni, a biegły analizę robił ponad miesiąc. Należy podkreślić, że biegły nie wyliczył rzeczywistej wartości prac powoda, ponieważ nie był w stanie tego uczynić, co również wyjaśnił. Wyliczyłby wartość prac, gdyby je dokończono, ale ta wartość nie ma znaczenia w sprawie. To w żadnym razie nie oznacza, że Sąd I instancji na podstawie art. 322 k.p.c. powinien uwzględnić w całości roszczenie powoda, co kosztów.

Sąd Rejonowy, dysponując materiałem dowodowym przedstawionym przez obie strony uznał, że udowodniona przez powoda jest tylko część roszczenia, co do kosztów. W sprawie bowiem nie zaistniała sytuacja, że ścisłe udowodnienie roszczenia nie było możliwe. Co więcej, powód w apelacji nie wskazuje na żadne okoliczności usprawiedliwiające brak dowodów na zakres i wysokość roszczenia. Sąd II instancji w całości podziela ocenę Sadu Rejonowego, że wysokość żądanych kosztów powód powinien wykazać takimi dowodami, które potwierdzałyby, że powód te koszty poniósł. Z zeznań świadków wynika, że prace powoda nie zostały w większości zakończone, choć inwentaryzację zieleni wykonano w całości. Żaden ze wskazanych w apelacji świadków (T. B., M. S., K. R. (2)) nie złożyli zeznań, których treść dowodziłaby zasadności dalszej kwoty z tytułu kosztów. Powód w apelacji nawet nie wskazuje na konkrety tych zeznań (zakres prac, wartości wykonanych prac, poniesione koszty przez powoda odnośnie do poszczególnych osób wykonujących konkretne prace), a ogranicza się do lakonicznego wskazania na dane osobowe świadków potwierdzających jego tezę o zasadności całości żądanych kosztów. To oznacza w istocie, co do zasady, że w materiale dowodowym brak jest potwierdzenia takiego stanowiska powoda, gdyż sam powód go nie podaje. Na marginesie tylko należy wskazać, że świadek M. S. określiła ilość godzin poświęconych przez nią na pracę nad projektem. Świadek T. B. ocenił, że na wykonanie zlecenia przeznaczył 24 godziny po 71,00 zł netto za godzinę pracy. Jednak, jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy są to dane szacunkowe, w istocie nie pozwalają na miarodajne wyliczenie rzeczywistych kosztów obciążających powoda w związku z wykonaniem umowy, nawet w przypadku T. B.. Bez względu na jego standardową stawkę robocizny, z powodem miał umówione wynagrodzenie całkowite (ryczałtowe) za całość prac, a nie ma możliwości oceny zaawansowania jego prac, biegły też nie był w stanie tego określić. Sad II instancji ponadto wskazuje, że nawet co do tych potencjalnych prac, to powód nie wykazał, że uiścił komukolwiek wynagrodzenie za wykonane prace.

Odnośnie do nie uwzględnionych przez Sąd I instancji kosztów: spotkań, opracowania koncepcji architektonicznej, projektanta branży sanitarnej, projektanta branży drogowej, wytyczne do geologii, to z pewnością poniesienie tych kosztów nie zostało przez powoda wykazane ani co do zasady ani co do wysokości. Sąd I instancji nie miał żadnych procesowych podstaw do tego, aby pominąć konieczną w tym zakresie inicjatywę dowodową powoda (reprezentowanego przez zawodowego pełnomocnika) i uznać, że zastosowanie znajdzie art. 322 k.p.c.

Sąd II instancji w kontekście powyższego, uznał też za chybione zarzuty naruszenia art. 494 k.c. w zw. z art. 640 k.c. Sąd I instancji prawidłowo zastosował te przepisy i uznał, że skutki odstąpienia od umowy na podstawie art. 640 k.c. reguluje art. 494 k.c. Zgodnie z art. 494 § 1 k.c. strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy, a druga strona obowiązana jest to przyjąć. Strona, która odstępuje od umowy, może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również na zasadach ogólnych naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Powód był więc uprawniony do dochodzenia od pozwanej odszkodowania, obejmującego stosownie do art. 361 § 2 k.c. straty, które poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej powinien wykazać powód, w tym wysokość szkody. Brak właściwej inicjatywy dowodowej powoda (brak konkretnych dowodów na poniesienie kosztów opisanych w pozwie) skłonił Sąd I instancji do oparcia się na jedynym wiarygodnym dowodzie, co do wysokości kosztów – Preliminarzu kosztów (k. 28), który jako załącznik do umowy jest z pewnością dokumentem potwierdzonym przez obie strony. Odstąpienie od umowy nie oznacza, że wartości wskazane w tym dokumencie przestały istnieć. Trzeba też podkreślić, że Sąd I instancji w istocie dokonał korzystnej dla powoda oceny.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w pkt I obniżając zasądzoną kwotę do 9.764,23 zł z odsetkami od dnia 16 lipca 2016 r. oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Konsekwencją merytorycznej zmiany zaskarżonego orzeczenia, była zmiana w zakresie kosztów postępowania. Orzeczenie o kosztach postępowania przed Sądem I instancji znajduje uzasadnienie w treści art. 100 k.p.c. Nie ulega wątpliwości, że powód wobec żądanej kwoty 42.313,60 zł wygrał ok. 23%, a pozwany w ok. 77%, co przekładało się na rozstrzygnięcie o zasadzie. Orzeczenie o konkretnych kosztach zostało zaś przekazane do kompetencji referendarza sądowego w Sądzie I instancji (art. 108 k.p.c.). Przedmiotowe rozstrzygnięcie zostało zawarte w pkt 1. wyroku.

Sąd Okręgowy, z powodów podanych wyżej na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanej w pozostałej części (pkt 2. wyroku) i oddalił apelację powoda w całości (pkt 3. wyroku).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zgodnie z wynikiem sporu, obciążając obowiązkiem ich zwrotu powoda jako stronę przegrywającą to postępowanie w całości w zakresie swojej apelacji i w części w zakresie apelacji pozwanej. Powód nie złożył odpowiedzi na apelację ani żądania zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Tym samym nie ma uzasadnienia faktycznego i prawnego dla zwrotu koszów apelacyjnych powoda. Natomiast pozwana złożyła odpowiedź na apelację powoda, a także swoją apelację w znacznej części wygrała oraz złożyła żądanie zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego w każdym zakresie. Na koszty pozwanej w zakresie jej apelacji składały się: opłata od apelacji 1.308 zł oraz wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika pozwanego 1.800 zł (§ 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych), w sumie 3.108 zł. W związku z tym, że pozwana wygrała wobec wartości przedmiotu zaskarżenia w 62,65%, to w takim stosunku do poniesionych kosztów należy się jej zwrot od powoda kwoty 1.947,16 zł. Ponadto, pozwana złożyła odpowiedź na apelację powoda (skuteczną, bo apelacja powoda została oddalona w całości) i zażądała zwrotu od powoda kosztów postępowania apelacyjnego. Koszty pozwanej stanowiły wynagrodzenie pełnomocnika 1.800 zł stosownie do ww. przepisów, a zatem łącznie koszty postępowania apelacyjnego pozwanej to 3.747,16 zł (1.947,16 zł +1.800 zł), które zasądzono jak w pkt 4. wyroku.

Anna Janas Anna Gałas Bernard Litwiniec