Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 177/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Sąd Okręgowy w Poznaniu, wyrok z dnia 18 sierpnia 2020 r., sygn. akt III K 190/16

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO M. B.

I. Rażące naruszenie przepisów postępowania, jakie mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, to jest:

1. art. 404 § 2 k.p.k. poprzez naruszenie zasady ciągłości rozprawy i koncentracji materiału dowodowego, przejawiającą się w:

a) nie wydaniu w dniu (...)r., (...) r. na rozprawie postanowienia we wskazanym trybie ani o prowadzeniu rozprawy od początku, ani o jej kontynuacji,

b) w straceniu z pola widzenia wszystkich istotnych elementów materiału dowodowego, co miało istotne znaczenie przy dokonywaniu oceny tegoż materiału jako podstawy ustaleń faktycznych w wyroku, skoro ostatnią dowodowo istotną czynność – przesłuchanie świadka P. F. – Sąd przeprowadził (...) a zatem (...)miesięcy przed datą wydania wyroku,

2. art. 410 k.p.k. poprzez pominięcie przy ustaleniu stanu faktycznego istotnej części materiału dowodowego, to jest:

a) tej części zeznań świadka P. P. (1), z których wynika, że M. B. „był pionkiem”, co jednoznacznie potwierdza wyjaśnienia samego oskarżonego B., iż nie mógł być „zbywcą” narkotyków, bo na nic nie miał wpływu,

b) tej części zeznań świadka P. P. (1), z których wynika, iż oskarżony miał firmę budowlaną, która bardzo dobrze prosperowała, co koreluje z wyjaśnieniami M. B., z których wynika, że nie zajmował się on przestępczością narkotykową a jedynie miał wiedzę, kto w tej kwestii może pomóc P. W. (1) i S. K.,

c) zeznań świadka J. L., która potwierdziła fakt wcześniej przedstawiony w wyjaśnieniach przez M. B., z których wynikało, iż P. W. (1) pojawił się u niego w związku z przywiezieniem do H. matki jego pracownika, czyli M. L. a nie w innej sytuacji, a także, z których wynikało, że oskarżony B. był dobrym człowiekiem, pomagał często bezinteresownie innym, co ma również znaczenie w ocenie osoby oskarżonego przez pryzmat wymierzonych w wyroku oskarżonemu kar,

d) dokumentów złożonych przez obrońcę w postępowaniu sądowym, potwierdzonych zresztą później w zeznaniach przez samego S. K., iż po dacie pójścia na „rzekomą” współpracę z organami ścigania dalej prowadził przestępczy proceder, to jest plantację marihuany w H., a co ma istotne znaczenie przez pryzmat oceny, kto, czy oskarżony B., czy świadek W. czy K. umniejszali swoją rolę w sprawie, a co miało istotny wpływ na dokonanie ustaleń faktycznych, stanowiących podstawę wyroku,

3. art. 7 k.p.k. w zw. z aty. 424 k.p.k. poprzez rażąco dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez zakwestionowanie wyjaśnień M. B., w których zakwestionował on fakt uczestnictwa w 4 transakcjach narkotykowych, choć przecież w tym zakresie jego relacje były zbieżne z depozycjami zarówno P. W. (1) (protokół z rozprawy z dnia 16 kwietnia 2018 r.) jak i S. K. (protokół z dnia 17 października 2018 r.),

4. art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. poprzez niewyjaśnienie, dlaczego Sąd uznał za wiarygodne depozycje „umniejszających” swoją rolę S. K. oraz P. W. (1) a nie przypisał takiego przymiotu wyjaśnieniom M. B., choć przecież to S. K. po dacie złożenia „wyjaśnień w trybie art. 60 § 3 k.p.k.” ponownie popełniał przestępstwa na terenie H., prowadząc plantację marihuany ze świadkiem P., a tym samym do depozycji tych winien Sąd podejść ze szczególną ostrożnością, czego jednak nie uczynił, być może sugerując się już swoim wcześniejszym stanowiskiem zawartym w sprawie (...) Sądu Okręgowego w P..

II. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku a sprowadzający się do mylnego uznania, iż:

1. oskarżony M. B. „uczestniczył” w 4 transakcjach wewnątrzwspólnotowego nabycia amfetaminy i marihuany w sytuacji, gdy zarówno z wyjaśnień samego oskarżonego, jak i uznanych przez Sąd za wiarygodne zeznań S. K. i P. W. (1) wynika, iż zdarzeń takich było 3, co nie powinno pozostawać bez znaczenia dla poczynionych ustaleń faktycznych w sprawie,

2. oskarżony B. „zbywał” rzeczone narkotyki członkom zorganizowanej grupy przestępczej z P. za pośrednictwem S. K. oraz P. W. (1), choć de facto jedynie pośredniczył pomiędzy wskazywanymi przez siebie S. i R. M. oraz S. K. i P. W. (1).

III. Rażąco niewspółmiernie surowa kara wymierzona oskarżonemu za oba przypisane przestępstwa w punktach (...) oraz kara łączna w punkcie (...) wobec nie zastosowania dobrodziejstwa z art. 60 § 2 k.k. chociażby wobec obszernych wyjaśnień złożonych w toku postępowania przygotowawczego, w których złożył on depozycje nie tylko odpowiadające znacznej części już ustalonego materiału dowodowego, ale ujawnił także okoliczności odnoszące się do osób określanych jako (...) (S. i A.) i H. (R. M.) i to niezależnie od konieczności przyjęcia konstrukcji prawnej pomocnictwa i możliwości skorzystania z art. 19 k.k.

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO R. N.

I.

1. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia o winie oskarżonego za czyn opisany w pkt 16a części rozstrzygającej wyroku, przy czym błąd ten w szczególności polegał na:

a) uznaniu za udowodnione, że oskarżony R. N. w (...)r. dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia(...) kg amfetaminy w ten sposób, że przekazał M. K. (1) kwotę (...) zł na zakup tego środka przez P. D. oraz przewozu przez J. C. tej substancji przez granicę, gdy tymczasem:

- nie zostało wykazane, aby oskarżony R. N. miał wiedzę na temat pochodzenia narkotyków,

- świadek J. C. zaprzeczył aby miał z oskarżonym N. jakiekolwiek kontakty związane z przemytem narkotyków,

- oskarżony nie miał kontaktu z J. C., który zgodnie z zeznaniami M. K. (1) nie miał zaufania do nikogo poza nim samym a zatem oskarżony nie mógł wiedzieć skąd pochodzą narkotyki oraz że są one dostarczane spoza granicy P.,

b) braku wskazania przyczyn przyjęcia mniej korzystnej dla oskarżonego kwalifikacji czynu z art. 55.3 w zw. z art. 56.3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w sytuacji, gdy dane dotyczące świadomości na temat przemytu narkotyków nie wynikają ze zgromadzonego materiału dowodowego.

2. Naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 424 k.p.k., art. 410 k.p.k. poprzez zaniechanie przedstawienia w treści pisemnych motywów wyroku rozważań dotyczących istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności, przy czym rozważania te powinny dotyczyć zamiaru sprawcy i jego znaczenia dla oceny działania oskarżonego ujawnionego w niniejszym postępowaniu.

II. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia o winie oskarżonego za czyn opisany w pkt 16b części rozstrzygającej wyroku, przy czym błąd ten w szczególności polegał na uznaniu za udowodnione, że oskarżony R. N. w (...) r. w R., działając wspólnie i w porozumieniu z P. D., M. K. (1) i S. F. dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia (...) kg amfetaminy za cenę (...) zł oraz (...)kg marihuany za cenę (...) zł, gdy tymczasem:

- zeznania świadka M. K. (1) stanowią jedyny dowód, niepoparty w pozostałym materiale dowodowym, a treść tych zeznań zawiera szereg wątpliwości, które podważają wiarygodność świadka,

- nie zostało wykazane w sposób jednoznaczny i niewątpliwy, aby R. N. miał wiedzę na temat celu przyjazdu do H. o czym świadczy fakt, że wraz z P. P. (3) pozostali w mieszkaniu P. D. w H. w sytuacji, gdy narkotyki miały być odebrane z R., przy czym według jednoznacznych ustaleń Sądu, P. P. (3) została w H., bowiem nie była ona wtajemniczona w fakt zakupu narkotyków,

- poważne wątpliwości budzą deklarowane przez M. K. (1) ceny nabycia narkotyków – (...) kg amfetaminy za kwotę (...)zł i (...) kg amfetaminy za cenę (...) zł, co ma się nijak do przeciętnych rynkowych, hurtowych cen narkotyków w (...)

III. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia o winie oskarżonego za czyn przypisany w pkt 14 zaskarżonego wyroku (czyn z art. 56.3 ustawy z dnia (...) r. o przeciwdziałaniu narkomanii) polegający na uznaniu za udowodnione, że oskarżony R. N. brał udział w obrocie środkami odurzającymi w ten sposób, że zbył je P. K. (1) i P. F., gdy tymczasem świadek F. zmieniał swoje zeznania, wskazując przyczyny swojej postawy, przy czym Sąd wątpliwości tych nie rozważył w należyty sposób.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Przed przystąpieniem do omówienia poszczególnych zarzutów apelacyjnych, mając na uwadze oparcie zaskarżonego wyroku zarówno w stosunku do oskarżonego M. B. oraz w stosunku do oskarżonego R. N. na dowodach z pomówienia innych osób współoskarżonych (w przypadku oskarżonego M. B. na zeznaniach S. K. i P. W. (1) a w przypadku oskarżonego R. N. na zeznaniach M. K. (1) i P. K. (2)) a także mając na uwadze stawiane w obu apelacjach zarzuty, należy zawrzeć kilka uwag natury ogólnej. Należy przy tym zauważyć, iż choć zarzuty stawiane w obu apelacjach dotyczą obrazy prawa procesowego, tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 424 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. oraz błędu w ustaleniach faktycznych, w rzeczywistości zarzuty te sprowadzają się do negowania dokonanej przez Sąd I instancji oceny zebranych w tej sprawie dowodów, w tym także z pomawiających zeznań (wyjaśnień) wskazanych wyżej świadków i do dokonania na ich podstawie wadliwych ustaleń faktycznych w zakresie winy obu oskarżonych a tym samym zarzuty te faktycznie sprowadzają się do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych o charakterze dowolności.

Należy jednak przypomnieć, iż zarzut błędu „dowolności” jest jednak tylko wtedy słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, przy czym dla swej skuteczności wymaga on od apelującego wykazania, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego a nie tylko ograniczenia się do własnej oceny tego materiału (por. wyrok SN z 20.02.1975 r., II K 355/74, OSNPG 1975, nr 9, poz. 84; wyrok SN z 22.01.1975 r., I Kr 197/74, OSNKW 1975, nr 5, poz. 58).

Dowodem w postępowaniu karnym może być wszystko, co umożliwia wyrobienie sobie przekonania sądu o winie lub niewinności oskarżonego, jeśli zostanie przeprowadzone w trybie przewidzianym przez prawo procesowe. Dowodem takim może być zatem także pomówienie. Co do zasady dowód taki powinien być badany szczególnie wnikliwie, z jednoczesnym rozważeniem, czy istnieją dowody potwierdzające choćby pośrednio wyjaśnienia pomawiającego, a nadto - czy wyjaśnienia te są logiczne i nie wykazują chwiejności albo czy nie są wręcz nieprawdopodobne (wyrok SN z 6 lutego 1970 r., IV KR 249/69, OSNKW 4-5/1970, poz. 46). Jednakże pomówienie, czyli obciążanie w złożonych wyjaśnieniach innej osoby odpowiedzialnością za przestępstwo jest w ujęciu prawa karnego procesowego dowodem podlegającym swobodnej ocenie na równi z innymi dowodami (por. wyrok SN z dnia 12 stycznia 2006 r., II KK 29/05, OSNKW 2006/4/41).

Sam fakt oparcia orzeczenia skazującego na zeznaniach tylko jednego świadka (wyjaśnieniach jednego z oskarżonych), nawet w sytuacji nieprzyznania się oskarżonego do winy, samo przez się nie może stanowić podstawy do zarzutu dokonania błędnych czy dowolnych ustaleń faktycznych w sprawie. Nie istnieje żadna reguła dowodowa, która uzasadniałaby pogląd, że zeznania jedynego świadka (wyjaśnienia jednego z oskarżonych) są niewystarczającą podstawą skazania i to bez względu na to jaką świadek (oskarżony) zajmuje funkcję, pozycję w życiu społecznym bądź czy korzysta z jakichś szczególnych uprawnień procesowych (jak świadek koronny, tzw. mały świadek koronny czy świadek incognito). Orzecznictwo przyjmuje jednak, że tego rodzaju "jedyny" dowód nie może stać w sprzeczności z innymi dowodami, które nie mają wprawdzie decydującego znaczenia dla kwestii odpowiedzialności karnej, stanowią jednak podstawę do dokonania lub weryfikacji ustaleń faktycznych odnoszących się do określonych fragmentów zdarzenia (patrz wyrok SN z dnia 11 stycznia 1996 r., II KRN 178/95, Mon. Prawn. 1996/10/376).

Rzecz jednak w tym, że ocena poszczególnych dowodów dokonywana jest w konkretnej sprawie, w której występują przeróżne, trudne do uogólnienia okoliczności a tym samym nie można do każdego przypadku sprawy dopasowywać bardziej ogólnych zasad oceny dowodów wyrażanych w orzecznictwie sądowym lub w doktrynie. Zasady te zresztą również były artykułowane na tle konkretnych stanów faktycznych ustalonych w indywidualnych sprawach.

W związku z powyższym należy pamiętać, że w ocenie dowodów organy procesowe kierują się swoim przekonaniem ukształtowanym wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego i zasadami prawidłowego rozumowania. P. system procesowy nie zna reguł dowodowych dotyczących legalnej oceny dowodów. Zasada swobodnej oceny dowodów oznacza wolność wewnętrznego przekonania organu procesowego w kwestii oceny dowodów i wyciągania z nich racjonalnych wniosków, a tym samym wolność od schematycznych skrępowań w tym zakresie (por. J. G. – red., L. P., S. S. (2): Komentarz aktualizowany do art. 1-424 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz. U. 97.89.55, LEX/el., 2011, teza 1 do art. 7). Oczywistym jest przy tym, że zasada swobodnej oceny dowodów, leżąca u podstaw prawidłowego wyrokowania a wyrażona w art. 7 k.p.k., nie może prowadzić do dowolności ocen i takiego wyboru dowodów, którego prawidłowości nie dałoby się skontrolować w trybie odwoławczym. Ustalenia faktyczne wyroku tylko wtedy nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego powinno być uzasadnienie orzeczenia (por. wyrok SN z dnia 5 września 1974 r., II KR 114/74, OSNKW 1975/2/28).

Tymczasem oboje apelujący obrońcy nawet nie starali się wykazać niemożności dokonania konkretnych ustaleń faktycznych w oparciu o wyjaśnienia (zeznania) pomawiających świadków a jedynie sami, odwołując się do własnej, wyrywkowej oceny innych dowodów, starali się z nich wybrać na tyle dla oskarżonych korzystne treści, by móc w apelacjach postawić zarzut błędu w ustaleniach faktycznych. Jednak w takiej sytuacji apelujący w rzeczywistości wdali się w polemikę z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi Sądu I instancji dokonanymi na podstawie kompleksowej a nie wybiórczej oceny materiału dowodowego, co nie może ich uczynić skutecznymi. Dodać przy tym należy wyraźnie, iż zebrany materiał dowodowy nie wskazuje, by pomawiający świadkowie mieli jakikolwiek osobisty interes w tym, by w sposób nieprawdziwy pomawiać zarówno M. B., jak i R. N..

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO M. B.

Ad. I pkt 2 lit. a, b, c, d, pkt 4 i Ad. II.

Apelujący obrońca tego oskarżonego pod tymi punktami postawił w rzeczywistości zarzuty błędów w ustaleniach faktycznych dotyczących poszczególnych czynów przypisanych oskarżonemu, przy czym nie da się do tych zarzutów ustosunkować oddzielnie, bowiem dopiero łączne ustosunkowanie się do nich pozwoli na wykazanie ich niezasadności.

Należy przypomnieć, iż Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia (...) r. w sprawie (...)skazał oskarżonego M. B. za następujące przestępstwa:

w punkcie 2 lit. a:

przestępstwo zakwalifikowane z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (zwanej dalej w skrócie u.p.n.) w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k., polegające na tym, że w dniu (...) r. w miejscowości E. na terenie Królestwa N., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, działając wbrew przepisom ustawy (u.p.n.) dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy oraz znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany w ten sposób, że za pośrednictwem S. K. i P. W. (1), działając wspólnie i w porozumieniu z nieustaloną osobą, zbył członkom zorganizowanej grupy przestępczej w osobach S. F., J. F., A. L. i P. A. (...)gram amfetaminy za kwotę równowartości (...) zł oraz (...) gram marihuany za kwotę równowartości (...) zł, które następnie za pośrednictwem P. A. zostały przekazane S. D., który samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) przewiózł je do Rzeczypospolitej Polskiej celem wprowadzenia do obrotu;

w punkcie 2 lit. b:

przestępstwo zakwalifikowane z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k., polegające na tym, że w dniu (...) r. w miejscowości E. na terenie Królestwa N., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, działając wbrew przepisom ustawy (u.p.n.) dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy oraz znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany w ten sposób, że za pośrednictwem S. K. i P. W. (1) zbył członkom zorganizowanej grupy przestępczej w osobach S. F., J. F., J. J. i P. A. (...) gram amfetaminy za kwotę równowartości (...)zł oraz (...) gram marihuany za kwotę równowartości (...)zł, które następnie za pośrednictwem P. A. zostały przekazane S. D., który samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) przewiózł je do Rzeczypospolitej Polskiej celem wprowadzenia do obrotu;

w punkcie 2 lit. c:

przestępstwo zakwalifikowane z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k., polegające na tym, że w dniu (...) r. w miejscowości E. na terenie Królestwa N., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, działając wbrew przepisom ustawy (u.p.n.) dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy oraz znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany oraz kokainy w ten sposób, że za pośrednictwem S. K. i P. W. (1) zbył członkom zorganizowanej grupy przestępczej w osobach S. F., J. F., J. J. i P. A. (...)gram amfetaminy za kwotę równowartości (...)zł,(...) gram marihuany za kwotę równowartości (...) zł oraz 5 gram kokainy o nieustalonej wartości, które następnie za pośrednictwem P. A. zostały przekazane S. D., który samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) przewiózł je do Rzeczypospolitej Polskiej celem wprowadzenia do obrotu;

w punkcie 2 lit. d:

przestępstwo zakwalifikowane z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k., polegające na tym, że w okresie od (...) r. w miejscowości E. na terenie Królestwa N., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, działając wbrew przepisom ustawy (u.p.n.) dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy oraz tabletek (...) oraz znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany oraz kokainy w ten sposób, że za pośrednictwem S. K. i P. W. (1) zbył członkom zorganizowanej grupy przestępczej w osobach S. F., J. F., J. J. i P. A. (...) gram amfetaminy za kwotę równowartości (...) zł, (...) tabletek (...) o wadze (...) gram netto za nieustaloną kwotę oraz (...) gram marihuany za kwotę równowartości (...) zł, które następnie zostały przekazane S. D., który samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) przewiózł je do Rzeczypospolitej Polskiej celem wprowadzenia do obrotu.

Sąd I instancji dokonując ustaleń faktycznych dotyczących tych czterech czynów, w których udział, poza wymienionymi w opisach czynów osobami brał również oskarżony M. B., wskazał wyraźnie na konkretne dowody, jakie stanowiły podstawę tych ustaleń, tj. poza wyjaśnieniami oskarżonego także zeznania świadków P. W. (1), S. K., P. P. (1), A. Ć. i S. D., co wynika z sekcji (...) ((...)) formularza uzasadnienia wyroku na str. (...), zaś ocenę tych dowodów odnośnie tych czterech czynów przeprowadził w sekcji (...) na str. (...) (tu: jako wiarygodnych) i na str. (...) (tu: jako niewiarygodnych).

Nie ma żadnych podstaw do kwestionowania tej oceny dowodów, gdyż Sąd I instancji w sposób wymagający przez ustawodawcę w art. 424 k.p.k. dokonał jej w sposób zwięzły, wskazując wprost na konkretne fakty dotyczące przede wszystkim zapoznania się M. B. z P. W. (1) i S. K., skontaktowania jego ze zorganizowaną grupą przestępczą, mającą zamiar nabywania narkotyków w H. w znacznych ilościach i przewożenia ich do P. z zamiarem dalszego wprowadzenia do obrotu oraz dokonania przez oskarżonego z wyżej wymienionymi osobami czterech transakcji, mających na celu przemycenie substancji psychotropowych i środków odurzających z H. do P. celem dalszego ich wprowadzenia do obrotu. Jednocześnie Sąd I instancji we wskazanych fragmentach uzasadnienia dokonał zwięzłej oceny wskazanych dowodów, na podstawie których dokonał tych ustaleń faktycznych a także wykazując niemożność dania wiary dowodom przeciwnym.

Tym samym brak jest podstaw do kwestionowania samej treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku a tym samym zarzut obrazy przepisu art. 424 k.p.k. zawarty w punkcie I 3 nie może zostać uznany za uzasadniony.

Należy zauważyć, iż S. K. wprawdzie początkowo w swoich zeznaniach sugerował, iż po ustaleniach z (...) (S. F. – przyp. SA) w okresie (...) r. doszło do konkretnych ustaleń dotyczących nabywania w H. narkotyków i ich przewożenia do P., sugerując przy tym, iż takich transakcji zakupowych narkotyków z udziałem M. B. było trzy (k. (...) załącznika), jednak już w tych zeznaniach (wyjaśnieniach) z dnia (...) r., a więc składanych krótko po zdarzeniach, wskazał wyraźnie, iż do pierwszej transakcji doszło jeszcze w (...) r., zaś druga, podobna transakcja miała miejsce w połowie (...)r., zaś kolejny trzeci wyjazd do H. i transakcja narkotykowa miała miejsce w drugiej połowie kwietnia 2013 r., zaś czwarta transakcja miała miejsce w drugiej połowie (...) r., po której (...) został zatrzymany (k. (...)). Mimo więc, iż z powyższych zeznań miałoby werbalnie wynikać, iż były trzy transakcje, dokładne zeznania świadka wskazują na cztery takie transakcje. Należy przy tym zauważyć, iż świadek K. dość dokładnie opowiada o tych czterech transakcjach narkotykowych z oskarżonym B., co nie może dziwić, gdyż te wyjaśnienia składał przecież w nieodległym czasie od ich przeprowadzenia a tym samym zeznania te co do czterech a nie tylko trzech transakcji należy uznać za w pełni wiarygodne. Tak samo więc należy odnieść się do pomawiających oskarżonego zeznań S. K. z k. (...) oraz zeznań złożonych na rozprawie w dniu (...) r. (k. (...)). Mając na uwadze czas składania tych ostatnich zeznań, tj. ponad (...) lat od zdarzeń będących przedmiotem postępowania nie może już dziwić fakt, iż świadek wielu zdarzeń nie pamiętał i początkowo twierdził o (...)transakcjach, jednak odczytanie jego wyjaśnień ze śledztwa i ich potwierdzenie przez świadka utwierdza w przekonaniu, iż te zeznania składane krótko po tych zdarzeniach, jako przy tym szczegółowe i logiczne, zasługują w pełni na wiarę a tym samym nie może być tu mowy o wadliwości ustaleń Sądu I instancji.

Zeznania te w swej istocie znajdują odzwierciedlenie w zeznaniach (wyjaśnieniach) drugiego pomawiającego w tej sprawie narkotykowej różne osoby, tj. P. W. (1). Świadek ten, również pomawiając M. B. o udział w tych transakcjach narkotykowych i jego wiedzę, iż załatwiane przez niego i sprzedawane grupie z P. narkotyki były przeznaczone na czarny rynek w Polsce, co także wynika z w/w zeznań (wyjaśnień) S. K., w swoich wyjaśnieniach (zeznaniach) ogólnie wskazał, iż były takie z udziałem oskarżonego trzy transakcje (k. (...) załącznika), co także miał na rozprawie w dniu(...) r. potwierdzać S. D., mówiąc, iż do P. TIR-em torby z narkotykami przewoził trzy razy (k.(...)), przy czym świadek W. przyznał, iż nie był obecny przy tych wszystkich transakcjach, gdyż tym już osobiście zajmował się K. z M. B. a tym samym te trzy wizyty wynikają tylko z jego wiedzy (k. (...)) a więc nie własnych doświadczeń, co już samo w sobie świadczy o nieprecyzyjności przekazu tego świadka w tym zakresie, tym bardziej, iż w tych zeznaniach nie mówi ani o tabletkach (...), ani o kokainie, co przecież jasno wynika z zeznań S. K. a nawet potwierdzających je wyjaśnień oskarżonego B.. Tym samym w tożsamy sposób należy podejść do zeznań świadka W. składanych na rozprawie w dniu (...) r., w których pomawia oskarżonego o sprzedaż tych narkotyków przybyłym z P. ludziom, podtrzymując również te złożone w śledztwie (k.(...)), przy czym świadek zaznaczył, iż takie transakcje, jak pamiętał, miały miejsce trzykrotnie, przy czym za każdym razem „raczej” ich przedmiotem była amfetamina i marihuana (k. (...)). Taki sposób składania zeznań przez świadka, mając na uwadze fakt, iż to nie świadek, ale S. K. znał szczegóły transakcji, wskazują na to, iż świadek nie dysponował kompletną wiedzą na temat tych transakcji a więc zarówno ich ilości, jak i ilości i rodzajów sprzedawanych przez M. B. narkotyków. Ta okoliczność bowiem wynika z faktu, iż przedmiotem tych transakcji nie tylko była amfetamina i marihuana, ale i inne narkotyki, przy czym to S. K. dokładnie odtworzył w swoich wyjaśnieniach przebieg tych transakcji, co w sposób prawidłowy doprowadziło do dania mu w tym zakresie wiary. Tym samym również nie można było dać wiary zapewnieniom świadka D., iż takich wyjazdów po narkotyki były trzy. Należy przy tym zauważyć, iż wyjaśnienia (zeznania) S. K. znajdują wsparcie w przywołanych przez apelującego zeznaniach P. P. (1), który podał, iż takich transakcji, jakie przeprowadził M. B. z (...) (czyli S. K. – przyp. SA) było z (...) (k.(...)). Należy przy tym zauważyć, iż P. P. (1) w miejscowości E. mieszkał w mieszkaniu wynajmowanym od M. B. przez P. W. (1) a także znał S. K., który tam przyjeżdżał, stąd też będąc blisko zarówno K., jak i B. a także wiedząc, iż przyjeżdżają do B. osoby z P. po narkotyki, zaś oskarżony załatwiał narkotyki u M., to, mimo iż nie był obecny przy tych transakcjach, to po rozmowach z nimi nabrał właśnie tej wiedzy na temat wskazanej ilości transakcji.

Zeznania te, słusznie uwzględnione również przez Sąd I instancji, tylko potwierdzają prawdomówność świadka S. K.. Również na tę prawdomówność co do wskazywanych wyżej kontaktów narkotykowych P. z M. B. wskazują zeznania A. Ć., który wprawdzie nie znał ich okoliczności, ale wiedział, że oskarżony załatwiał te narkotyki P. ( (...), czyli S. K. i (...), czyli S. F.) z przeznaczeniem do rozprowadzenia w P. i że sytuacje te miały nawet miejsce pomiędzy styczniem a połową (...)r. (k. (...)). To zaś tylko potwierdza zeznania K., również pośrednio potwierdzone przez oskarżonego, iż transakcje te zaczęły się jeszcze w porze zimowej, gdy szybko robiło się ciemno a więc, jak K. zeznał, w (...) r.

Wreszcie należy wskazać, iż pomawiające wyjaśnienia S. K. znajdują również częściowe potwierdzenie w wyjaśnieniach samego oskarżonego M. B.. Oskarżony bowiem już w dniu (...) r. podczas posiedzenia aresztowego wprawdzie nie przyznał się do winy, ale jednocześnie wskazał na trzy transakcje narkotykowe (z (...) r. – przyp. SA), wyrażając przekonanie, iż narkotyków było mniej, że zaopatrzył się w nie bezpośrednio od M. i H. R. M. (k. (...)). Wprawdzie oskarżony w tych wyjaśnieniach próbował negować, by wiedział, że narkotyki te były przeznaczone do P. ale jednocześnie z wyjaśnień tych jasno wynika, iż zdawał sobie sprawę, że szły one do P. tyle, że nie wiedział w jaki sposób. Trzeba przy tym dodać, iż twierdzenia oskarżonego, iż to nie on sprzedawał te narkotyki i że jeszcze nie osiągał na tym korzyści nie są wiarygodne, bowiem z zeznań S. K., P. W. (1) i P. P. (1) wynikają zupełnie odmienne okoliczności, przy czym świadkowie ci nie mieli żadnego interesu w tym, tym bardziej, iż nie byli skonfliktowani z oskarżonym, by zgodnie pomawiać oskarżonego o tę okoliczność a poza tym właśnie ich zeznania znajdują odbicie w zasadach doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. Nie jest przy tym istotny tutaj układ pomiędzy oskarżonym a kontrahentami, którzy dostarczali mu narkotyków, ale istotny jest tu fakt, iż oskarżony B. współuczestniczył w tym procederze, biorąc udział w sprzedaży narkotyków P. z przeznaczeniem ich na czarny rynek w P.. Tak samo więc należy odnieść się do wyjaśnień oskarżonego z k. (...), w których oskarżony niewiarygodnie i przy braku logiki próbował przekonać, iż te narkotyki to nabywał W. za pośrednictwem K., jak i jacyś P. którzy przyjechali z (...) i celem ich dalszego rozprowadzania w H.. Jednocześnie w tych wyjaśnieniach oskarżony wskazał jeszcze na wcześniejszą transakcję, wskazując na czas zimowy, gdy szybko robiło się ciemno (k. (...)), co właśnie świadczy o tej pierwszej w kolejności transakcji z(...) r. a więc łącznie o 4 transakcjach, o których szczegółowo wyjaśnił S. K.. W czasie wyjaśnień złożonych w dniu (...) r. oskarżony nie zaprzeczył, by również miała miejsce transakcja z (...)r. a jedynie wyjaśnił, iż jej nie pamięta, opisując pozostałe trzy transakcje (k. (...)). Jednocześnie wyjaśnienia te to próba wykazania, iż nie miał świadomości w jakim procederze uczestniczył razem z P., odwołując się do pewnych domniemań, do zmanipulowania przez policję i prokuratora, nie potrafiąc logicznie nawet wyjaśnić, dlaczego na posiedzeniu aresztowym wyjaśniał odmiennie o szeregu okolicznościach. Tak samo też należy ocenić kolejne wyjaśnienia oskarżonego z dnia (...)), w których nie zaprzeczył, iż miała miejsce transakcja z (...) r., jak i by również podczas transakcji również poza marihuaną i amfetaminą przekazał także tabletki (...) i kokainę, choć i również tu zaniżał znacznie ilości narkotyków, zasłaniając się jednocześnie już brakiem pamięci co do szczegółów tych transakcji. Tak samo, mając przyjętą przez oskarżonego postawę procesową, należy odnieść się do jego wyjaśnień z k. (...) oraz złożonych na rozprawie w dniach (...)). Oskarżony również podczas tych wyjaśnień, tak jak w śledztwie próbuje w sposób wyjątkowo pokrętny przedstawić swoją osobę w świetle stawianych mu zarzutów, próbując wykazać brak swojej świadomości, jak również w sposób nielogiczny wykazać nieuczciwość prowadzących w tej sprawie przesłuchań z jego udziałem na etapie śledztwa. Nadto oskarżony nie potrafił logicznie wyjaśnić sprzeczności w jego wyjaśnieniach, co również świadczy o nieszczerości tych wyjaśnień, jeżeli chodzi o zakres jego wiedzy dotyczącej omawianych tu transakcji narkotykowych a co znów przekłada się na zakres jego winy. Sąd I instancji zresztą dokładnie zwrócił uwagę na sposób składania wyjaśnień przez oskarżonego, na ich wewnętrzną sprzeczność, jak i na brak korespondowania ich w wielu istotnych szczegółach z zeznaniami P. W. (1), S. K., P. P. (1) i A. Ć., co w znacznej części po prostu czyniło je, poza wskazanym wyjątkiem, niewiarygodnymi (str. 21 uzasadnienia wyroku).

Mając zaś na uwadze powyższą przekonywującą, zgodną z zasadami art. 7 k.p.k. ocenę zebranych dowodów, uznać należy za typowo polemiczne wywody apelującego, iż zebrane dowody nie pozwalają na przypisanie oskarżonemu B. uczestnictwa w 4 transakcjach narkotykowych, opisanych w treści zaskarżonego wyroku w punkcie 2 pod literami od a do d, co czyni zarzuty postawione w punktach I 3 oraz II podpunkty 1 i 2 nieuzasadnionymi. Należy dodać, iż z powyższych dowodów jasno wynika, iż to oskarżony B. zbywał osobiście narkotyki członkom zorganizowanej grupy przestępczej z P. celem przewiezienia ich do P. i dalszego wprowadzenia ich do obrotu na terenie tego kraju. Oskarżony, postępując w ten sposób wiedział, że sprzedając te narkotyki P., zostaną one wprowadzone do obrotu a jednocześnie, że zostaną one przewiezione (przemycone) przez granice na terytorium P.. Oskarżony więc współdziałając w tym procederze czterokrotnie z w/w P. brał z nimi na zasadzie współsprawstwa udział w wewnątrzwspólnotowym nabyciu (w rozumieniu art. 4 pkt 33 u.p.n.) za każdym razem narkotyków w znacznych ilościach a jednocześnie uczestniczył w obrocie tymi narkotykami, tym bardziej, że sam nie był „producentem” tych narkotyków, ale je sam nabył od innych osób a następnie sprzedał je dalej, kierując się przy tym wiedzą, iż zostaną one przemieszczone do P. i dalej rozprowadzone, by ostatecznie, co przecież jest oczywiste, trafić do konsumenta. Takie więc zachowania oskarżonego wyczerpały znamiona kwalifikowanych kumulatywnie przestępstw z art. 55 ust. 3 u.p.n. i art. 56 ust. 3 u.p.n., przy czym całość przyjętej kwalifikacji, jak i odpowiadanie oskarżonego w warunkach art. 91 § 1 k.k. zostały wyczerpująco i przekonywująco przez Sąd Okręgowy wyjaśnione w sekcji 3 (3.2.1.) formularza uzasadnienia wyroku na str. 26-27. Tym samym nie ma racji skarżący obrońca, iż działanie oskarżonego powinno być jedynie traktowane jako pomocnictwo innym osobom (S. i R. M.) w dokonaniu czynów z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Jak bowiem wynika z prawidłowych ustaleń faktycznych osoby te ((...)) byli jedynie dostawcami narkotyków dla M. B., zaś to oskarżony, po otrzymaniu tych narkotyków już uczestniczył w dalszych czynnościach, o których traktują znamiona obu wskazanych przestępstw.

Powyższe zarzuty więc należy traktować jedynie w kategoriach nieuprawnionej polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

Powyższe oceny zeznań wskazanych świadków, jak i wyjaśnień oskarżonego M. B. wskazują na niezasadność zarzutu postawionego w pkt I 4. To, że S. K. i P. W. (1) składali w tej sprawie (czytaj: w ogólnie pojętej sprawie narkotykowej, choć nie tylko dotyczącej ogólnie pojętego biznesu narkotykowego), podzielonej przez organy ścigania na szereg konkretnych spraw prowadzonych głównie przez Sąd Okręgowy w P., czego przykładem są sygnatury akt (...)., (...)- (...)), (...)) obszerne wyjaśnienia, chcąc skorzystać z dobrodziejstwa z art. 60 § 3 k.k. a także, jak się wyraził skarżący „umniejszające” swoją rolę, nie oznacza, iż w realiach tej sprawy a dotyczących tego konkretnego przedmiotu sprawy wyjaśnienia te dotyczące oskarżonego M. B. nie są wiarygodne. Sąd I instancji bowiem zeznania (wyjaśnienia) tych świadków poddał logicznej ocenie, mając również na uwadze zeznania innych świadków, które te zeznania wspierały a także i mając na uwadze zupełnie nielogiczne wyjaśnienia oskarżonego B., która to ocena doprowadziła do jednoznacznych wniosków o sprawstwie i winie oskarżonego w popełnieniu tych czterech przestępstw. To zaś, iż S. K. i świadek P. po złożeniu zeznań (wyjaśnień) w tym postępowaniu dopuścili się na terenie H. innych przestępstw związanych z uprawą konopi innych niż włókniste (marihuany) nie oznacza, iż depozycje złożone w niniejszej sprawie przez tych świadków nie są wiarygodne. Skarżący zresztą nawet nie próbuje wyjaśnić jak ta okoliczność miałaby w niniejszej sprawie wpływać na ocenę wiarygodności świadków. Natomiast sugerowanie, iż sędzia orzekający w niniejszej sprawie rozpoznawał sprawę o sygn. akt (...), gdzie istotnym dowodem były także wyjaśnienia (zeznania) S. K., co mogło mieć też wpływ na ocenę zeznań tego świadka w niniejszym postępowaniu, jest co najmniej nieodpowiednie, bowiem sprawa (...)dotyczyła zupełnie innej materii (nakłonienia innej osoby do podżegania innej osoby do dokonania zabójstwa funkcjonariusza Policji – k. (...)), zaś zeznania S. K. były oceniane w tej sprawie przez pryzmat pozostałych dowodów w tej sprawie zgromadzonych. Nie można więc odnosić sytuacji dowodowej z tamtej sprawy do sytuacji dowodowej w niniejszej sprawie. To, że ten sam sędzia niejednokrotnie w wielu sprawach jest poniekąd zmuszony do oceny różnych zeznań tego samego świadka nie oznacza, iż sędzia ten nie zachowuje obiektywizmu w każdej z tych spraw i że ocena jednych zeznań tego świadka ma wpływ na ocenę innych zeznań tego samego świadka w innej sprawie. To zaś oznacza niezasadność postawionego zarzutu obrazy art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k., jak i obrazy art. 410 pod lit. d.

Tak samo, jako polemiczne, uznać należy stanowisko apelującego zawarte w punkcie I podpunkt 2 pod literami od a do c.

To, że M. B. miał firmę budowlaną, która nawet przez jakiś czas dobrze prosperowała nie oznacza, iż oskarżony nie zajmował się przestępczością narkotykową. Jedno z drugim przecież się nie wyklucza. Poza tym P. P. (1) zeznał, iż przed jego przyjazdem do H. oskarżony „ podobno zatrudniał pięciu Polaków i ta jego firma dobrze prosperowała”, ale jak tam przyjechał, to już oskarżony zatrudniał tylko jednego pracownika (k. 103). Powyższe więc zeznania nie dowodzą tego, co skarżący poprzez ten zarzut chciał wykazać. Również zeznania te nie wskazują na to, iż oskarżony nie mógł być zbywcą narkotyków. Tymczasem to z zeznań tych wynika, iż M. B. miał kontakt z M. i mógł załatwić narkotyki a nawet miał z nimi plantację marihuany (k. (...)) oraz z opowiadań oskarżonego wiedział, iż często jeździł do H. po narkotyki, zarabiając na jednej transakcji narkotykowej około (...) Euro (k. (...)), przyznając, iż nawet wiedział, że oskarżony przeprowadził z dziesięć takich większych transakcji narkotykowych (k. (...)). Poza tym świadek przyznał, iż niejednokrotnie widział u oskarżonego plik znacznych sum pieniężnych, mających pochodzić z zarobienia na transakcjach narkotykowych (k. (...)). Jednocześnie, jak sam świadek przyznał, nigdy nie był świadkiem żadnej z tych transakcji. To zaś znów nie pozwala na zdyskredytowanie prawidłowych ustaleń Sądu I instancji opartych przede wszystkim na zeznaniach S. K., który miał bezpośredni kontakt z oskarżonym i S. F. i innymi i tym samym miał najpełniejszy obraz tego, czy oskarżony był w stanie „załatwić” grupie z P. tak znaczne ilości narkotyków i jej sprzedać czy też nie. Tym samym przytoczone przez apelującego a jednocześnie wyrwane z całości zeznania świadka P. wskazane w apelacji określenie nie może przesądzać o wadliwości dokonanej oceny przez Sąd Okręgowy. Natomiast te zarzuty wskazują wyłącznie na ich polemiczny charakter z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji. Jeszcze bardziej na tę polemikę składają się argumenty skarżącego, mające świadczyć o wadliwości ustaleń Sądu I instancji z uwagi na nieuwzględnienie w sprawie zeznań świadka J. L.. Tymczasem analizując te zeznania (k. (...)) należy stwierdzić, iż przy ocenie wyjaśnień oskarżonego i zeznań w/w świadków nie mogą one mieć żadnego znaczenia a tym samym Sąd I instancji słusznie je uznał jako nieprzydatne w sprawie (str. 24 uzasadnienia wyroku). To, że według tych zeznań oskarżony był „dobrym człowiekiem”, gdyż pomógł jej synowi nie oznacza, iż oskarżony nie brał udziału w działalności narkotykowej. Natomiast nikt w tej sprawie nie kwestionuje, iż oskarżony ma pozytywną opinię w miejscu zamieszkania, co znajduje wyraz w treści zaskarżonego wyroku, skoro, mając na uwadze wagę przypisanych oskarżonemu przestępstw i mając na względzie ich ustawowe zagrożenia, oskarżonemu wymierzono dość łagodną karę łączną pozbawienia wolności (jak i łagodne kary jednostkowe). Pominięcie więc zeznań tego świadka nie mogło mieć żadnego wpływu na treść zaskarżonego wyroku.

Powyższe zaś znów oznacza, iż naruszenie zawartej w art. 404 § 2 k.p.k. zasady ciągłości rozprawy i koncentracji materiału dowodowego nie mogło mieć w tej sprawie żadnego znaczenia. Należy zauważyć, iż czynności dowodowe na rozprawie przeprowadzono w dniach (...)). Następnie termin rozprawy był wyznaczany na konkretne terminy, kiedy zamierzano zakończyć postępowanie dowodowe, ale terminy rozprawy nie dochodziły do skutku z przyczyn szczególnie związanych z nieobecnością oskarżonego P. D., który się usprawiedliwiał względami zdrowotnymi, jak i z powodu usprawiedliwionej nieobecności obrońców a także i ogólnie znanych przyczyn związanych z ogłoszeniem stanu epidemii C.-19. Natomiast odbyła się rozprawa w dniu (...) r., na której oddalono wniosek dowodowy i pouczono o możliwości zmiany kwalifikacji prawnych. Ostatecznie na rozprawie w dniu (...) r. wyłączono sprawę oskarżonego P. D. do odrębnego rozpoznania, zamknięto przewód sądowy a w dniu (...) r. wydano zaskarżony wyrok.

Mając na uwadze powyższe nie można w przebiegu rozprawy dopatrywać się nieprawidłowości. To, iż rozprawa nie zakończyła się wcześniej, tj. bezzwłocznie po terminie z dnia (...) r. nie było wynikiem bezczynności Sądu I instancji, ale było wynikiem czynników obiektywnych, od Sądu niezależnych. Sąd Okręgowy, przekraczając na wskazanych przez skarżącego terminach rozprawy okres przerwy w rozprawie, zgodnie z art. 404 § 2 k.p.k. prowadził odroczoną rozprawę w dalszym ciągu, bowiem nie zmienił się skład orzekający. To zaś, iż Sąd I instancji nie wpisał do protokołu rozprawy formalnego postanowienia o prowadzeniu rozprawy odroczonej w dalszym ciągu nie oznacza przecież, iż takiej decyzji procesowej nie podjął, skoro w rzeczywistości przecież kontynuował postępowanie dowodowe na rozprawie. Bez wątpienia więc brak wpisania takiego postanowienia do protokołu nie mógł mieć wpływu na treść zaskarżonego wyroku, tym bardziej przecież, iż strony nie oponowały przed dalszym prowadzeniem rozprawy.

Przekroczenie zaś granic odroczenia i wydanie wyroku już po znacznym okresie czasu od ostatniej rozprawy, na której przeprowadzono dowody nie mogło mieć żadnego wpływu na treść zapadłego wyroku, tym bardziej, iż Sąd I instancji był w każdym przypadku wyznaczonego terminu rozprawy zakończyć postępowanie dowodowe i wydać wyrok, co z przyczyn niezależnych od Sądu nie udało się, ale co świadczyło o opanowaniu przez Sąd przez ten cały czas materiału dowodowego. Jak przy tym wykazano, Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny zebranych w sprawie dowodów, nie tracąc z pola widzenia wszystkich istotnych elementów materiału dowodowego. To więc świadczy o bezzasadności i tych zarzutów apelacyjnych.

Ad. III

Apelujący poprzez zarzuty, jak i w treści uzasadnienia apelacji nie kwestionował prawidłowości ustaleń Sądu I instancji odnośnie przypisania oskarżonemu B. w punkcie 3 zaskarżonego wyroku przestępstwa kwalifikowanego z art. 55 ust. 3 i art. 55 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. polegającego na tym, że pod koniec (...)r., wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z S. K. oraz P. W. (1), czyniąc sobie z popełnienia tego przestępstwa stałe źródło dochodu dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia z Królestwa N. do P. znacznych ilości substancji psychotropowych w postaci co najmniej (...) sztuk listków LSD o wartości (...) zł za sztukę w ten sposób, iż po zakupieniu narkotyku za kwotę około(...) zł za sztukę (1 euro) przewiózł wskazany narkotyk z terenu Królestwa N. do P. (miejscowości T.) a następnie przekazał go – po wcześniejszych ustaleniach z P. S. K., który listki LSD wprowadził do obrotu. Sąd I instancji, ustalając ten czyn, wskazał dokładnie na dowody, które pozwoliły na dokonanie takich ustaleń (sekcja 1 – 1.1.2. formularza uzasadnienia wyroku na str. 4-5), zaś w dalszej części uzasadnienia poddał te dowody właściwej ocenie, z której wyciągnął należyte wnioski w zakresie sprawstwa, jak i winy oskarżonego (sekcja 2), w której poddano w tym zakresie ocenie wyjaśnienia oskarżonego B., zeznania świadków P. W. (1), S. K. i M. K. (2) – str. (...). Należy więc wskazać na pomawiające oskarżonego zeznania (wyjaśnienia) S. K. (k. (...)), z którymi korespondują zeznania (wyjaśnienia) P. W. (1) (k. (...)i M. K. (2) (k. (...)), jak i z którymi koresponduje przyznanie tych faktów poprzez przyznanie się do winy na etapie śledztwa przez oskarżonego (k. (...)), by wykazać popełnienie przez oskarżonego tego czynu, pamiętając przy tym o wykazanej już wyżej działalności narkotykowej oskarżonego B., zwłaszcza przy współpracy z S. K.. Sąd I instancji jednocześnie w sekcji 3 ((...)) formularza uzasadnienia wyroku na str. (...) wyjaśnił przekonywująco, dlaczego uznał umyślne działanie oskarżonego w zamiarze bezpośrednim i dlaczego przyjął do tego przestępstwa wskazaną wyżej kwalifikację prawną, co w tym przypadku nie jest przez skarżącego kwestionowane a tym samym nie wymaga ze strony Sądu odwoławczego dalszego komentarza.

Sąd Okręgowy za ciąg przestępstw, o których była mowa wyżej przy ustosunkowaniu się do poprzednich zarzutów wymierzył oskarżonemu na podstawie art. 55 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i art. 91 § 1 k.k. kary (...) miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny w liczbie 200 stawek dziennych w wysokości po 100 zł każda (pkt 2 wyroku), za przestępstwo popełnione pod koniec (...) r. na podstawie art. 55 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu kary(...) lat pozbawienia wolności oraz grzywny w liczbie (...) stawek dziennych w wysokości po 100 zł każda (pkt 3 wyroku), ostatecznie, po połączeniu tych kar jednostkowych orzekł wobec oskarżonego kary łączne (...) lat pozbawienia wolności i grzywny w liczbie 250 stawek dziennych w wysokości po 100 zł każda (pkt 4 wyroku), zaś na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego środki karne w postaci przepadku równowartości korzyści majątkowej, co znalazło wyraz w pkt 6 wyroku.

Sąd I instancji, wymierzając te kary jednostkowe trafnie zwrócił uwagę na okoliczności samych czynów, które w sposób oczywisty świadczą o znacznym stopniu winy, jak i znacznym stopniu społecznej szkodliwości działania oskarżonego. Trzeba bowiem podkreślić, iż, jak to określił Sąd I instancji „niebagatelne ilości narkotyków” będących przedmiotem przestępstw, uczynienie sobie z tego przestępczego procederu stałego źródła dochodu a także w pierwszym przypadku działanie w warunkach ciągu przestępstw stanowią istotne okoliczności obciążające, co oznacza, iż oskarżony nie może zostać potraktowany w jakichś szczególnie łagodny sposób, mimo że na korzyść oskarżonego przemawiają pozytywna opinia środowiskowa, dotychczasowa niekaralność i częściowe przyznanie się do winy, jak to w apelacji podnosi skarżący.

Należy tu przypomnieć, że zarzut niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić wówczas, „gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy – gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą”. Niewspółmierność więc zachodzi wówczas, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzona za przypisane przestępstwa, nie odzwierciedla należycie stopnia szkodliwości społecznej czynu i nie uwzględnia w wystarczającej mierze celów kary (por. wyrok SN z dnia 11.04.1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985, nr 7-8, poz. 60; wyrok SN z dnia 30.11.1990 r., WR 363/90, OSNKW 1991, nr 7-9, poz. 39). Trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z art. 438 pkt 4 k.p.k. ta niewspółmierność kary musi być „rażąca”. Chodzi tu więc przy wykazaniu tego zarzutu nie o każdą różnicę co do wymiaru kary, ale o „różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – rażąco niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować” (wyrok SN z dnia 2.02.1995 r., II KRN 198/94, OSNPP 1995, nr 6, poz. 18). Inaczej też mówiąc rażąca niewspółmierność kary, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k., zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. (por. III KR 254/73, OSNPG 1974, nr 3-4, poz. 51).

Tymczasem zauważyć należy, iż oskarżonemu za oba przestępstwa wymierzono kary w dolnej granicy ustawowego zagrożenia, zaś kara łączna, po zastosowaniu zasady asperacji, ale zbliżona do najwyższej z kar jednostkowych z uwagi na zbieżność czasową i rodzajową przestępstw nie mogła być jeszcze bardziej złagodzona, skoro, jak to słusznie zauważa Sąd I instancji, w przypadku pierwszego chronologicznie popełnionego czynu sposób działania oskarżonego się różnił, gdyż tu sam przywiózł narkotyki do P. i sam je dalej sprzedał S. K., co sprzeciwiało się zastosowaniu zasady pełnej absorbcji. Zgadzając się więc w pełni z wywodami Sądu I instancji w zakresie ukształtowania w taki właśnie sposób kar jednostkowych i kar łącznych a także środków karnych (sekcja 4 dot. oskarżonego B. formularza uzasadnienia wyroku na str.(...)) nie można zgodzić się z twierdzeniem apelującego, iż w przypadku oskarżonego należałoby zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary na podstawie art. 60 § 2 k.k. Nie dość bowiem, iż brak jest podstaw do przyjęcia działania oskarżonego w warunkach art. 18 § 3 k.k. (a tym samym zastosowania art. 19 § 2 k.k.), to nadto w przypadku tego oskarżonego trudno się dopatrywać jakiegokolwiek szczególnie uzasadnionego wypadku, który by wskazywał, iż nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo (tu kara 3 lat pozbawienia wolności) byłaby niewspółmiernie surowa. Jak bowiem trafnie to zauważył Sąd I instancji, oskarżony tylko częściowo przyznał się do winy, przy czym całościowa postawa oskarżonego podczas całego postępowania karnego, nie tylko przecież w śledztwie, była bardzo zmienna, przy czym oskarżony na rozprawie wręcz podważał swoje depozycje składane na etapie śledztwa. W takiej zaś sytuacji odwoływanie się przez skarżącego do postawy procesowej oskarżonego ze śledztwa uznać należy za absurdalne w świetle postawionego zarzutu i nie może przekonywać o zasadności zarzutu rażącej niewspółmierności kary.

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO R. N.

Ad. I

Należy przypomnieć, iż Sąd Okręgowy w pkt 16a zaskarżonego wyroku uznał oskarżonego R. N. za winnego tego, że w bliżej nieokreślonym dniu (...) r. w P. oraz w miejscowości H. na terenie Królestwa N., działając wbrew przepisom ustawy (u.p.n.), w ciągu pięciu lat po odbyciu w okresie od (...) r. do (...) kary łącznej 4 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej w pkt IV części rozstrzygającej wyroku łącznego Sądu Okręgowego w G.. z dnia (...) r., sygn. akt (...), która to kara powstała na skutek połączenia m.in. kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności wymierzonej wyrokiem Sądu Rejonowego w P.z dnia (...) za umyślne przestępstwo podobne z art. 279 § 1 k.k., wspólnie i w porozumieniu z P. D., M. K. (1) i J. C. dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia z Królestwa N. do Rzeczypospolitej Polskiej znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w ten sposób, że przekazał M. K. (1) kwotę (...) zł celem sfinansowania zakupu od P. D. oraz przewozu przez J. C. substancji psychotropowej w postaci amfetaminy, które to środki finansowe M. K. (1) przekazał następnie J. C., który działając na jego polecenie zakupił od P. D. (...) gram amfetaminy za kwotę równowartości (...) zł, którą następnie przewiózł do Rzeczypospolitej Polskiej samochodem ciężarowym celem wprowadzenia jej do obrotu, kwalifikując ten czyn z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Sąd I instancji, ustalając fakty dotyczące tego przestępstwa, w tym świadomości oskarżonego N. co do pochodzenia tych narkotyków (nabywania ich w H. i przewożenia do P.) wskazał na dowody, które te okoliczności potwierdzały, tj. zeznania M. K. (1) i M. K. (2) (sekcja 1 – 1.1.3. formularza uzasadnienia wyroku na str. 5-6), oceniając te dowody, jak i wyjaśnienia samego oskarżonego N. i oskarżonego P. D., którzy do popełnienia tych czynów nie przyznali się, jak i zeznania J. C., A. K., którzy byli w realizację tego czynu zaangażowani bądź mieli na ten temat wiedzę (sekcja 2 formularza uzasadnienia wyroku na str. (...)). Należy przy tym pamiętać, co jest przecież w tej sprawie bezsporne, iż oskarżony N. doskonale znał się nie tylko z M. K. (1), ale i P. D., zamieszkałym w H. a do tego osobiście (także z innymi osobami) udał się do P. D. po narkotyki, o czym świadczą ustalone przez Sąd I instancji okoliczności dotyczące popełnienia przez oskarżonego N. czynu, przypisanego mu w pkt 16b zaskarżonego wyroku, o czym niżej będzie mowa, co znów wskazuje na to, iż oskarżony miał pełną świadomość, skąd w przypadku obu tych czynów narkotyki pochodzą, tym bardziej, że w obu tych przypadkach w ich przewóz przez granicę był też zaangażowany kierowca TIR-a J. C.. Poza tym na działalność narkotykową oskarżonego N. wskazują również okoliczności czynu, przypisanego mu w pkt 14 zaskarżonego wyroku. Powyższe więc świadczy wyraźnie o zaangażowaniu oskarżonego R. N. w proceder narkotykowy a jednocześnie o znajomości przez niego pochodzenia nabywanych narkotyków, w których obrocie sam uczestniczył.

Należy zauważyć, iż w konsekwentnych a do tego wielowątkowych wyjaśnieniach (zeznaniach) M. K. (1), który w sposób wiarygodny pomówił szereg osób zaangażowanych w proceder narkotykowy, w którym ten świadek również osobiście uczestniczył, do czego się jednoznacznie przyznawał, jasno wynika, iż R. N. był zainteresowany nabyciem kilograma amfetaminy w pierwszej (...) r. z H., gdzie mógł ją załatwić jego kolega P. D. i właśnie na ten konkretny cel wyłożył pieniądze, które on (świadek – przyp. SA) przekazał J. C., aby ten, będąc w H. nabył je od P. D. i przewiózł do P., które to narkotyki, po przywiezieniu, on razem z N. dalej dystrybuowali (k. (...)). Świadek K. przy tym wyraźnie w toku rozprawy w dniu(...)r. wskazał, iż N. osobiście poprzez łącza komunikacyjne dogadywał się w tym zakresie z P. D., wskazując wyraźnie, iż wówczas chodziło tylko o amfetaminę (k. 964). Świadek K., jak już zaznaczono, w wielu pomówieniach poszczególnych osób, w tym R. N., był konsekwentny. Świadek ten bowiem już podczas przesłuchania w dniu (...) r., wskazując na swoją winę dotyczącą przestępczej działalności narkotykowej, wskazał również na działalność narkotykową szeregu innych osób, w tym R. N. (k. (...)). Wtedy też wprost wskazał, iż w (...) r. skontaktował się z N., który znów skontaktował się z mieszkającym w H. P. o ps. (...) (P. D. – przyp. SA) i wiedząc, iż P. D. jest w stanie załatwić marihuanę i amfetaminę przeznaczył na ten cel pieniądze, które znów on (świadek K. – przyp. SA) przekazał J. C., aby za nie, po odliczeniu własnego wynagrodzenia, zakupił w H. amfetaminę, zaś po jej przywiezieniu i przekazaniu mu dalej już z R. N. w garażu wynajmowanym przez N. rozdrobnili ją z kofeiną i dalej ją sprzedawali innym osobom (k. (...)załącznika). Świadek potwierdził te wyjaśnienia, rozpoznając ze zdjęć R. N. (k. (...)) oraz podczas kolejnego przesłuchania w dniu (...)). Ta konsekwencja w postawie świadka K., mimo upływu wielu lat od pierwszych wyjaśnień pomawiających a także po prawomocnym skazaniu świadka za te same przestępstwa, świadczy o szczerości tego świadka i braku podstaw do zarzucania mu składania fałszywych zeznań obciążających właśnie m.in. R. N.. Należy przy tym zauważyć, iż pośrednio pomawiające zeznania M. K. (1) znajdują odbicie w zeznaniach M. K. (2), który wprawdzie bezpośrednio nie pomówił R. N. o działalność narkotykową, ale przyznał, iż wiedział od M. K. (1), iż kierowca TIR-a – okazywany mu ze zdjęć J. C. – woził dla K. narkotyki TIR-em (k. 193 załącznika) i że to w tym celu jeżdżono do H. do (...) (k. (...)), przy czym C. z H. woził te narkotyki w kilogramach, przy czym sam wiedział o dwóch takich transportach narkotyków, które w H. załatwiał (...) (k. (...)), co świadek też potwierdził w toku rozprawy (k. (...).

Również zeznania M. K. (1) potwierdziła A. K., była już konkubina świadka, która podczas przesłuchania w dniu (...) r. przyznała, iż pozostaje w konflikcie z M. K. (1) (k. (...), ale już wówczas pośrednio potwierdziła jego zeznania dotyczące czynu przypisanego w pkt 16b, natomiast podczas przesłuchania w dniu (...) r. wprost wskazała, iż była świadkiem, jak K. przekazał J. C. pieniądze na zakup amfetaminy, przyznając też wprost, iż wiedziała o dwóch sytuacjach, kiedy J. C. jechał po narkotyki, mając je przewieść przez granicę, przy czym w pierwszym przypadku jechał sam (dot. czynu z pkt 16a – przyp. SA) a w drugim przypadku jechali wszyscy, tj. S. F., R. N., P. P. (3), J. C. i M. K. (1) (dot. czynu z pkt 16b), o którym zeznała w poprzednim przesłuchaniu (k.(...)).

Wprawdzie J. C., jako podejrzany w sprawie (...)r. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów (k.(...)), ale przyznał, iż znał m.in. M. K. (1) i S. F., od którego dostał propozycję przewożenia TIR-em narkotyków z H. w kilogramach i uległ tej pokusie, wyjaśniając wówczas o okolicznościach zdarzenia z(...) oraz na rozprawie z dnia (...)), negując jednak, by przewoził przez granicę narkotyki i nie przyznając się do winy, co także znajduje odbicie w wyjaśnieniach (zeznaniach) na k. (...)

Wynikająca z tych wyjaśnień (i zeznań) niekonsekwencja świadka, zaprzeczanie samemu sobie i brak logicznego wyjaśnienia przez świadka sprzeczności nie pozwoliły co do istoty sprawy na danie temu świadkowi wiary. Jednak, jak już wyżej powiedziano, wyjaśnienia te w części potwierdzają prawdomówność świadka M. K. (1), który w swoich obszernych wyjaśnieniach pomawiał szereg osób, w tym także przecież i J. C., przy jednoczesnym wsparciu tych zeznań przez zeznania A. K., co pozwalało Sądowi I instancji na oparcie ustaleń faktycznych dotyczących także R. N. na pomawiających zeznaniach (wyjaśnieniach) M. K. (1). W tych zaś okolicznościach nie można było dać wiary wyjaśnieniom oskarżonego N., który nie przyznał się do winy a nadto w swojej postawie procesowej był zachowawczy, chociaż przyznał, iż znał P. D. i miał z nim kontakt, gdy ten mieszkał w H. oraz że znał M. K. (1) i S. F., choć jednocześnie nie przyznawał się, by miał jakiś związek z narkotykami przewożonymi z H. (k. (...)).

P. D. natomiast nie potwierdzając tych okoliczności nie potrafił jednak wskazać dlaczego M. K. (1) miałby go pomawiać, skoro nie ma z nim żadnego konfliktu (k. (...) choć na rozprawie próbował zasugerować, sprzecznie z wyjaśnieniami ze śledztwa, iż jednak był w jakimś konflikcie z K., co już samo w sobie stawia w niekorzystnym świetle postawę tego oskarżonego.

Mając więc na uwadze taką postawę oskarżonego D., która w sposób oczywiście sprzeczny pozostawała z konsekwentną relacją procesową M. K. (1), Sąd I instancji słusznie i tym wyjaśnieniom P. D. nie dał wiary.

Mając zaś na uwadze te okoliczności, nie mogą mieć wpływu na ocenę zeznań M. K. (1) próby wykazania przez skarżącą, iż M. K. (1) pozostaje w konflikcie z R. N., o czym ma świadczyć podnoszona przez apelującą sytuacja na korytarzu sądowym, czy zeznania A. K. bądź B. K.. Należy jednak zauważyć, iż zeznania A. K. z rozprawy, do których nastąpi szersze odniesienie przy omówieniu zarzutu w pkt II, czy zeznania B. K. z rozprawy (k. (...)) mają za zadanie przedstawienie M. K. (1) w wyjątkowo złym świetle. Świadek S.-K., mówiąc o rzekomym wystawieniu N. za namową K. nie potrafiła jednak wskazać ani kiedy to było, ani jaki miałby być tego cel, ani jak miałaby to uczynić. Poza tym świadek nawet nie wiedziała, czy wówczas K. był skonfliktowany z N.. Te mgliste, w rzeczywistości bezwartościowe dla oceny materiału dowodowego zeznania słuszne zostały uznane przez Sąd I instancji za nieistotne, więc odwołanie się do nich przez skarżącą nie dowodzi dokonania przez Sąd I instancji dowolnych ustaleń faktycznych na podstawie zeznań M. K. (1). Nie ulega zaś wątpliwości, iż R. N., patrząc ze swojego punktu widzenia, ma prawo co najmniej nie lubić M. K. (1), skoro M. K. (1) szeroko pomówił go o popełnienie przestępstw narkotykowych, mimo że razem je popełniali a tym samym nie mogą też dziwić obecne emocje, jakim obaj się kierują, gdy mają ze sobą kontakt, jak choćby przy okazji bytności w sądzie. To zaś również świadczy o bezzasadności zarzutów pod adresem zeznań M. K. (3) podnoszonych w punkcie V uzasadnienia apelacji.

Powyższe więc w sposób oczywisty nie pozwala na uznanie tego zarzutu z punktu I apelacji chociaż w części za uzasadniony. Powyższymi bowiem dowodami wykazano jasno, iż R. N. przekazał M. K. (1) pieniądze na zakup 1 kg amfetaminy w H., które to narkotyki zostały przewiezione do P., mając przy tym świadomość co do pochodzenia tych narkotyków. Tym samym Sąd I instancji zasadnie do tego działania oskarżonego, w pełni świadomego co do uczestniczenia w wewnątrzwspólnotowym nabyciu amfetaminy i dalszego udziału w jej obrocie już na terenie P. przyjął kwalifikację prawną przestępstwa wyczerpującego znamiona czynów z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 2 k.k., co Sąd I instancji przekonująco wykazał w sekcji 3 (3.2.3.) formularza uzasadnienia wyroku na str. 27-28. To zaś znów przekonuje o niesłuszności zarzutu apelującej, iż Sąd I instancji naruszył przepisy art. 424 k.p.k. i art. 410 k.p.k., skoro podnoszone w tym zarzucie kwestie były przez Sąd Okręgowy rozważone. To, że J. C. nie potwierdził kontaktów z R. N. i że N. miał zaufanie wyłącznie wobec M. K. (1) nie oznacza dokonania przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych. To, że C. nie kontaktował się z N. nie ma bowiem w tej sprawie żadnego znaczenia, skoro to N. na zakup tych narkotyków umawiał się z mieszkającym w H. jego kolegą P. D., wiedząc tym samym o źródle ich pochodzenia. Na ocenę zeznań M. K. (1) nie ma przy tym znaczenia początkowa postawa tego świadka na rozprawie w dniu 14.09.2017 r., skoro świadek już na kolejnych terminach rozprawy w dniach (...)), wskazując przekonywująco na przyczyny swojej niechęci do składania zeznań w tej sprawie, złożył bardzo obszerne zeznania na temat różnych zdarzeń, w tym zwłaszcza tych, w których uczestniczył R. N., które znów korespondowały z jego wyjaśnieniami składanymi w śledztwie a więc w sprawie, w której ostatecznie sam za te przestępstwa został skazany. Zresztą postawa świadka K. została również oceniona przez Sąd Okręgowy, która to postawa nie mogła zdyskredytować jego wiarygodności co do pomawiania poszczególnych osób o udział w przestępstwach narkotykowych, w tym także i R. N. (ocena zeznań tego świadka na str. 16-17 uzasadnienia wyroku). Przy czym też trzeba wyraźnie podkreślić, iż ta nietypowa postawa świadka na rozprawie w dniu (...)) wskazuje na to, iż świadek obawiał się oskarżonych, których pomawiał i właśnie tą obawą kierował się, starając się uniknąć złożenia zeznań. Jednocześnie jednak świadek wówczas, przy tej postawie, nie wycofał się ze swoich pomawiających relacji procesowych a wręcz przeciwnie, na kolejnych już terminach rozprawy relacje te potwierdził, co tym bardziej świadczy o szczerości świadka. To więc, iż świadek nie zgłosił nigdzie tych gróźb i że nie znalazły one potwierdzenia w innych dowodach nie dyskredytuje w żaden sposób zeznań M. K. (1). Nie jest przy tym prawdą, iż tylko te zeznania stanowią podstawę wyroku skazującego R. N., co wynika z powyższej oceny dowodów, wskazującej na prawidłowość dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych. Skarżąca obrońca, próbując wykazać błąd w ustaleniach faktycznych jedynie zarówno w treści tego zarzutu, jak i jego pisemnym uzasadnieniu pod punktem I i II jedynie wdała się w polemikę z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi Sądu I instancji, nadając wymienionym przez siebie dowodom własną ocenę, oderwaną zresztą od całości materiału dowodowego.

To zaś świadczy wyłącznie o niezasadności tego zarzutu, co powoduje niemożność jego uwzględnienia.

Ad. II.

Do tego zarzutu należy odnieść się w tożsamy sposób, jak do poprzedniego, gdyż co do zasady ustalenia faktyczne dotyczące tego czynu oparte są praktycznie na tym samym materiale dowodowym.

Należy przypomnieć, iż R. N. w pkt 16b zaskarżonego wyroku został skazany za przestępstwo kwalifikowane z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., polegającego na tym, iż w dniach (...) r., działając wbrew przepisom ustawy (u.p.n.), w ciągu pięciu lat po odbyciu w okresie od (...) r. kary łącznej 4 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej w pkt IV części rozstrzygającej wyroku łącznego Sądu Okręgowego w G. z dnia (...) r., sygn. akt (...), która to kara powstała na skutek połączenia m.in. kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności wymierzonej wyrokiem Sądu Rejonowego w P.z dnia (...) za umyślne przestępstwo podobne z art. 279 § 1 k.k., wspólnie i w porozumieniu z M. K. (1), S. F. i J. C. dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia z Królestwa N. do R. znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany oraz znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w ten sposób, że wspólnie z M. K. (1) i S. F., korzystając z pomocy P. D., w miejscowości R. na terenie Królestwa N. nabył od dwóch nieustalonych mężczyzn znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci(...) gram amfetaminy za kwotę równowartości (...) zł oraz znaczną ilość środka odurzającego w postaci (...)gram marihuany za kwotę równowartości (...) zł, które następnie w dniu (...)r. wspólnie z M. K. (1) i S. F. przewieźli przez granicę niderlandzko-niemiecką a z kolei na terenie Republiki Federalnej Niemiec S. F. przekazał J. C. (...) gram amfetaminy celem przewiezienia jej do Rzeczypospolitej Polskiej, zaś R. N. wspólnie z M. K. (1) i S. F. przewieźli 1.000 gram marihuany przez niemiecko-polską granicę samochodem osobowym marki S. (...), którą razem z odebraną od J. C. amfetaminą wprowadzili do dalszego obrotu.

Sąd Okręgowy, dokonując ustaleń faktycznych w tym zakresie oparł się na zeznaniach M. K. (1), P. P. (3), P. K. (2), M. K. (2), A. K., częściowo zeznaniach P. F., J. C., J. K., M. P., J. M. (1) i częściowo na wyjaśnieniach P. D. i R. N., czemu wyraz dał w treści sekcji 1 (1.1.4.) formularza uzasadnienia wyroku na str. (...), zaś dokładną ocenę tych dowodów przedstawił w sekcji 2 formularza uzasadnienia na str. (...) uzasadnienia).

Nie ulega wątpliwości, iż powyższa ocena dowodów jest nie tylko przekonywująca, ale i w pełni wystarczająca do wykazania sprawstwa i winy oskarżonego N. w popełnieniu tego przestępstwa a tym samym jego pełnej świadomości co do celu ich wspólnego wyjazdu do H. do P. D.. Wyżej, przy omówieniu zarzutu I wskazano również na część tych dowodów, zwłaszcza zeznań M. K. (1), wykazując, iż Sąd I instancji zasadnie zeznania te, jako główne, uwzględnił przy ustaleniach faktycznych niekorzystnych dla oskarżonego N.. Powyższa ocena zachowuje tu pełną aktualność, więc nie zachodzi konieczność jej ponownego przytaczania.

Należy wskazać, iż M. K. (1) nawet podczas „fatalnych”, z uwagi na jego zachowanie, zeznań w toku rozprawy w dniu 14.09.2017 r. wskazał, iż był w H. wraz z R. N. i innymi w celu zakupu narkotyków, gdzie to kontaktem był P. D. i to on skierował ich do osób, które te narkotyki im sprzedały (k. (...)). Dokładniej już na temat tego wyjazdu i nabycia narkotyków P. K. (3) zeznał na rozprawie w dniu (...) r., wskazując, iż razem z R. N. i S. F. zajmowali się handlem narkotykami i dlatego też razem (we trójkę) wspólnie pojechali do P. D. do H. właśnie po zakup tych narkotyków (amfetaminy i marihuany), co świadczy ewidentnie o wiedzy każdego z nich a więc i N. co do celu tego wyjazdu i spotkania się po drodze z jadącym TIR-em J. C. (k. (...)) a jednocześnie świadek w tych zeznaniach potwierdził swoje wyjaśnienia złożone na etapie śledztwa. Odnośnie tego wątku sprawy świadek od początku wskazywał na wiedzę oskarżonego N. co do celu tego wyjazdu, jak i co do dalszej dystrybucji amfetaminy i marihuany po przywiezieniu jej do P. (k.(...)).

Podkreślić należy, iż zeznania te są konsekwentne, mimo ich wielokrotnego składania i to na przestrzeni wielu lat, zaś ewentualne sprzeczności, które zresztą nie dotyczą istoty sprawy, ale pewnych drobnych okoliczności związanych z tym wyjazdem, zostały przez świadka logicznie wyjaśnione w toku przesłuchania na rozprawie. Należy podkreślić, iż co do samej okoliczności związanej z wyjazdem, jego przebiegiem, zachowaniami się poszczególnych osób zeznania M. K. (1) znajdują odzwierciedlenie w pozostałych w/w dowodach, tj. zeznaniach P. P. (3) (k. (...)), jak i wyjaśnieniach R. N., jak i P. D., na które już także zwracano uwagę przy omówieniu zarzutu z pkt I, co już samo w sobie wpływa na wiarygodność relacji M. K. (1), który, jak to już wyżej wskazano, nie miał przecież żadnego powodu – ani osobistego, ani procesowego, skoro na rozprawie zeznawał już jako osoba skazana za te przestępstwa, by nieprawdziwie tymi okolicznościami obciążać zarówno R. N., jak i P. D.. Dodatkowo zeznania M. K. (1) znajdują także wsparcie w innych dowodach czy okolicznościach. P. P. (3) bowiem w toku rozprawy w dniu (...) r. wskazała na dość istotny szczegół, z którego z jednej strony wynikało, iż na parkingu w Niemczech, gdzie spotkali się z J. C. R. N. wziął z samochodu torbę podróżną, twierdząc, iż idzie umyć sobie nogi, gdy tymczasem od J. C. słyszała, bo jej się chwalił, iż swoim TIR-em przewozi narkotyki i ma na to skrytkę, zaś później w rozmowie z nią przyznawał, iż przewiózł dwa kilogramy (k. (...)). Tym samym też świadek zrozumiał, iż to mógł być moment, kiedy na parkingu N. przekazał C. te narkotyki. Abstrahując jednak od tego szczegółu z parkingu, który nie ma w tej sprawie kluczowego znaczenia, gdyż oczywistym jest, iż w Niemczech spotkali się z C. N., F. i K. i któryś z nich po prostu w bliżej nieokreślonej sytuacji przekazał C. pakunek z 2 kg amfetaminy, nie ulega wątpliwości, w świetle tego, co zeznał M. K. (1), iż zarówno on, jak i F. i N. oraz C. jako współsprawcy brali udział w przewozie tych narkotyków (amfetaminy i marihuany) z H. do P. i dalej w P. brali udział w obrocie tymi narkotykami. Przy czym J. M. (2) podczas przesłuchania w dniu (...) r. wprost przyznała, iż od swojego konkubenta, czyli R. N. dowiedziała się, iż podczas tego wyjazdu do H. C. miał im przewieść narkotyki do P. a potem widziała w garażu, w którym przebywał K. a do którego udała się z N. te narkotyki a dokładniej mówiąc, cyt.: „ worki hermetyczne z jakimś białym proszkiem”, co znów sugerowało w sposób oczywisty, jaki był prowadzony proceder (k. (...)). A. K. znów w swoich zeznaniach z dnia (...) r., mimo pozostawania w konflikcie z M. K. (1) pośrednio potwierdziła jego relacje procesowe, tym dotyczące przewiezienia przez C. narkotyków z H., dokąd mieli jechać K., N. i F. wraz z P. P. (3), którzy także narkotyki wieźli w samochodzie, zaś potem widziała je w garażu (k. (...), co także potwierdziła podczas przesłuchania w dniu(...) oraz w toku rozprawy (k. (...)), przy czym do tych ostatnich zeznań prawidłowo Sąd I instancji podszedł z rezerwą, gdyż tu widoczne było ewidentne negatywne nastawienie świadka względem M. K. (1), świadek nie potrafiła logicznie wyjaśnić sprzeczności w jej zeznaniach dotyczących zarówno J. C., jak i R. N., przy czym przebieg tego przesłuchania wyraźnie wskazuje, iż świadek była już nastawiona do złożenia takich zeznań, szkalujących osobę M. K. (1), opowiadając wręcz niedorzeczności na temat jej własnych zeznań, które miały na celu „ jego ozłocić a wszystkich innych pogrążyć, że on jest niewinny a wszyscy dookoła winni” (k. (...). Aż trudno taką postawę świadka skomentować, dobierając właściwe słowa, skoro fałszywie brzmią wynikające z treści tych zeznań zapewnienia, iż K. chciał się „ozłocić”, skoro on sam przecież przyznawał się do winy i nie ukrywał, że prowadził szeroką działalność przestępczą. Poza tym na ewidentnie celowe nastawienie świadka do złożenia takich zeznań, mających brzmieć na korzyść oskarżonych a tu zwłaszcza R. N. wskazuje wyjątkowo sugestywne pytanie tegoż oskarżonego, cyt.: „ czy K. to kłamca”, po którym świadek odpowiedziała, że, cyt.: „ najgorszy jaki może być w województwie (...) ” (k. (...)).

Postawa oskarżonego N. w toku procesu, przy takiej sugestywności zachowania w trakcie przesłuchania świadka, przy jednoczesnej próbie wykazania, w tym także podczas przesłuchania M. K. (1) wszystkiego najgorszego na jego temat wskazuje jednoznacznie na nieszczerość postawy procesowej oskarżonego N., który, mimo oczywistym faktom wynikającym z konsekwentnych pomawiających go zeznań M. K. (1), stara się wykazać, wbrew logice i obciążającym go zeznaniom nie tylko K., ale i pozostałych świadków zarówno wyżej, jak i niżej omówionych, w tym także przy omówieniu zarzutu nr III, iż nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zarzucane mu trzy czyny.

Pośrednio również na prawdomówność M. K. (1) wskazują zeznania (wyjaśnienia) M. K. (2), który wiedział od K., iż te narkotyki miał z H. i że raz z kimś tam po nie pojechał (k.(...)).

Natomiast P. K. (2) w swoich wyjaśnieniach z (...) r. nie tylko wskazał, iż R. N. zajmował się handlem narkotykami, o czym on sam wiedział z własnego doświadczenia a ponadto wiedział, iż robił to wraz z jego ojcem (czyli M. K. (1) – przyp. SA) i S. F., jak i słyszał od swojej matki (A. K. – przyp. SA), że oni pojechali razem po narkotyki do H. (k. 210v).

Należy przy tym zauważyć, iż świadkowie tacy jak A. K., P. K. (2), J. M. (2) dowiadywali się o tych faktach „na gorąco” od M. K. (1) a świadek M. od R. N. a więc w czasie, gdy osoby te nie miały żadnego interesu, by kogokolwiek fałszywie obciążać, tym bardziej, że żyły razem w zgodzie, co tylko dodatkowo wzmacnia argumentację Sądu I instancji, iż obciążające R. N. zeznania M. K. (1) zasługują na wiarę.

Powyższe więc w sposób oczywisty przekonuje, iż Sąd I instancji nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych, bowiem ocena w/w dowodów została dokonana przez Sąd I instancji z pełnym poszanowaniem zasad określonych w art. 7 k.p.k. i uwzględniała w sobie istotny dla wykazania winy oskarżonego materiał dowodowy.

Jak wyżej przy tym wykazano, zeznania M. K. (1) nie stanowią jedynego dowodu na wykazanie winy oskarżonego N., przy czym treść tych zeznań nie zawiera takich wątpliwości, które podważałyby jego wiarygodność. Tym samym w oparciu o te dowody Sąd I instancji jednoznacznie i w sposób niewątpliwy wykazał, iż oskarżony N. miał wiedzę na temat celu przyjazdu do H.. To zaś, iż akurat N. pozostał w mieszkaniu P. D. wraz z P. P. (3) nie świadczy o niewiedzy oskarżonego co do rzeczywistego udania się K. i F. do R.. Zresztą te okoliczności wynikają także z zeznań M. K. (1), więc pozostawanie N. w mieszkaniu P. D. nie oznacza, iż N. nie uczestniczył w nabyciu i dalej w przewiezieniu tych narkotyków do P.. Nie mogą więc przekonywać twierdzenia skarżącej, iż o wiedzy oskarżonego co do celu wyjazdu do H. świadczyłby również fakt i jego udania się po narkotyki do R..

Wreszcie skarżąca, odwołując się do cen amfetaminy i marihuany popada w wewnętrzne sprzeczności. W zarzucie bowiem skarżąca przyrównuje cenę nabycia 2 kg „amfetaminy” do ceny 1 kg „amfetaminy”, gdy tymczasem w uzasadnieniu tego zarzutu twierdzi, iż „ stosunek ceny marihuany do ceny amfetaminy jest odmienny niż to wynika z przeciętnych cen rynkowych tych substancji, bowiem marihuana na czarnym rynku zawsze była droższa od marihuany, a według twierdzeń M. K. (1) miało być odwrotnie” (uzasadnienie apelacji w pkt IV). Przy takim pomieszaniu (porównywanie ceny amfetaminy do ceny amfetaminy oraz ceny marihuany do ceny marihuany) trudno zrozumieć tok rozumowania apelującej. Abstrahując od tych zapewne lapsusów językowych należy zauważyć, iż na podstawie wyjaśnień (zeznań) M. K. (1) Sąd I instancji ustalił, iż 2.000 gram amfetaminy kosztowało (po przeliczeniu na złotówki) (...) gram marihuany kosztowało(...)zł. To zaś by wskazywało, iż 1 gram amfetaminy kosztowałby (...)zł a 1 gram marihuany 4 zł.

Tymczasem, mając na uwadze wyjaśnienia (zeznania) P. W. (2), który w H. był obeznany z cenami narkotyków z racji własnych doświadczeń związanych z handlem narkotykami i z racji mieszkania w tym kraju, wskazać należy, iż w (...) r. a więc rok później cena amfetaminy wahała się w granicach od (...) euro za gram, zaś w zależności od jakości cena marihuany wahała się w graniach od (...) euro za gram (k. (...)). Brak jest podstaw do negowania tych zeznań, gdyż w toku rozprawy nie zostały one podważone żadnym innym dowodem. Powyższe więc przekonuje, iż w zależności od konkretnego towaru zarówno amfetamina, jak i marihuana mogły mieć różne, jak i podobne ceny. Przyjmując zaś kurs 1 euro na około 4 zł, ale i też mając na uwadze fakt, iż zdarzenia wynikające z zeznań M. K. (1) miały miejsce rok wcześniej, gdy kurs euro był inny a do tego mogły być też inne ceny narkotyków, przy czym z reguły z biegiem czasu ceny towaru maleją, to mając także na uwadze fakt, iż sprawcy w niniejszej sprawie nabywali narkotyki w ilościach hurtowych a do tego nie jest znane źródło pochodzenia narkotyków, to brak jest w tych okolicznościach podstaw do negowania cen podawanych przez M. K. (1). Poza tym odwołanie się przez skarżącą do cen narkotyków obowiązujących na polskim czarnym rynku nie może mieć żadnego odniesienia do cen obowiązujących w zupełnie innej rzeczywistości czarnorynkowej.

To więc również świadczy o bezskuteczności tego zarzutu apelacyjnego.

Ad. III.

Należy przypomnieć, iż zaskarżonym wyrokiem w pkt 14 oskarżony R. N. został skazany za przestępstwo kwalifikowane z art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 12 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., polegające na tym, że w pierwszej połowie (...) r. w P., działając wbrew przepisom ustawy, w krótkich odstępach czasu i w ciągu pięciu lat po odbyciu w okresie od (...). kary łącznej 4 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej w pkt IV części rozstrzygającej wyroku łącznego Sądu Okręgowego w G.. z dnia (...) r., sygn. akt(...), która to kara powstała na skutek połączenia m.in. kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności wymierzonej wyrokiem Sądu Rejonowego w (...)za umyślne przestępstwo podobne z art. 279 § 1 k.k., uczestniczył w obrocie znaczną ilością środka odurzającego w postaci marihuany w ten sposób, iż w dwóch transzach – pierwsza w ilości (...) gram – zbył ten środek P. K. (2) i P. F. za cenę (...) zł za jeden gram w celu dalszej sprzedaży.

Sąd I instancji ustalenia w tym przedmiocie wraz z przedstawieniem dowodów na ich poparcie wskazał w sekcji 1 (1.1.5.) formularza uzasadnienia wyroku na str. (...)

Wprawdzie oskarżony zaprzeczył, by takie fakty miały miejsce, co wynika z jego wyjaśnień przytaczanych przy omówieniu poprzednich zarzutów, jednak fakty te w sposób oczywisty wynikają z zeznań P. K. (2) i P. F., które znów zostały przez Sąd I instancji poddane przekonywującej ocenie, co wynika z tej oceny w sekcji 2 na str. 18 formularza uzasadnienia wyroku. Sąd Okręgowy jednocześnie wykazał niewiarygodność zeznań P. F., w których, wbrew pierwotnym zeznaniom, zaprzeczał, by miał cokolwiek wspólnego z handlem narkotykami z R. N. i P. K. (2) (str. 23 formularza uzasadnienia wyroku).

Należy zauważyć, iż Sąd I instancji zasadnie te ustalenia oparł na zeznaniach (wyjaśnieniach) P. K. (2) z dnia (...)), w których świadek nie tylko obciążył R. N., ale i siebie samego, przyznając się tym samym do winy. Zeznania te zaś dodatkowo znajdują oparcie w zeznaniach P. F., który podczas przesłuchania w dniu 16.02.2015 r. przed prokuratorem wyjaśnił o handlu narkotykami z M. K. (1) i o „robieniu” przez niego interesów narkotykowych „z takim R.”, który nazywał się N. (k. (...), Świadek ten wprawdzie podczas kolejnych przesłuchań w śledztwie pewne wątki odwoływał, ale przyznał prawdziwość swoich twierdzeń odnośnie P. K. (2), M. K. (1) i R. N. (k.(...) (...)). Natomiast dopiero w toku rozprawy w dniu (...) r. świadek zasłonił się niewiedzą co do handlu narkotykami przez N. i K., zaprzeczając przy tym, by nabywał narkotyki od N. i nie potwierdzając swoich wyjaśnień, jako podejrzanego ze śledztwa, twierdząc, iż zostały one przez policję wymuszone (k. 1071-1073). Zapoznając się z tymi zeznaniami odnosi się wrażenie, iż tak jak w przypadku zeznań złożonych przez A. K. (dot. zarzutu z pkt II) zostały one przygotowane na użytek niniejszej sprawy w celu obrony R. N. i zdeprecjonowania zeznań M. K. (1) a pośrednio i P. K. (2), który jest synem K.. Zeznania te uznać należy za zupełnie nieprzekonywujące, skoro świadek podczas szeregu przesłuchań w śledztwie wycofywał się z pewnych twierdzeń, ale już konsekwentnie potwierdzał wersję prezentowaną przez P. K. (2). W tych więc okolicznościach odwoływanie się przez niego do niewłaściwego traktowania go przez śledczych, jak i do obaw, by nie trafić do więzienia nie może doprowadzić do uznania jego zeznań z rozprawy za wiarygodne.

Bezpośrednio zaś kontakt oskarżonego N. z narkotykami i branie przez niego udziału w ich obrocie znajduje odbicie w przytaczanych już wyżej przy omówieniu zarzutów w punktach I i II zeznaniach (wyjaśnieniach) M. K. (1).

Z powyższych więc względów zarzut błędu w ustaleniach faktycznych należy traktować jedynie w kategoriach polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

To, że świadek F. wycofał się na rozprawie z obciążających R. N. zeznań (wyjaśnień) nie oznacza, iż to wycofanie powinno zostać uznane za wiarygodne. Wyżej wykazano, iż takowe nie jest, zaś apelująca nawet nie starała się podważyć prawdziwości zeznań P. K. (2), co nie może służyć skutecznemu podważeniu ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd I instancji odnośnie tego czynu. Skoro zaś na podstawie powyższych dowodów Sąd Okręgowy poczynił jednoznaczne ustalenia co do sprawstwa i winy oskarżonego, to odwoływanie się przez skarżącą do treści art. 5 § 2 k.p.k. jest nieuprawnione.

Dodać tylko należy, iż Sąd Okręgowy, w oparciu o te dowody przekonywująco wyjaśnił winę oskarżonego N. w popełnieniu tego przestępstwa, jak i jego kwalifikację prawną, co znalazło wyraz w sekcji 3 (3.1.2.) formularza uzasadnienia wyroku na str.(...)

Wniosek

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO M. B.

1. Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego B. od popełnienia przestępstwa przypisanego w punktach 2a oraz 3 wyroku oraz przyjęcie, iż oskarżony B.:

- w dniu (...) r. w miejscowości E. na terenie Królestwa N., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, działając wbrew przepisom ustawy z dnia(...) r. o przeciwdziałaniu narkomanii udzielił pomocnictwa do dokonania wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy oraz znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany w ten sposób, że pośredniczył w transakcji w/w narkotyków pomiędzy bliżej nieustalonymi mężczyznami narodowości marokańskiej o imieniu S. oraz holenderskiej R. M. a S. K. i P. W. (1), którzy następnie zbyli członkom zorganizowanej grupy przestępczej w osobach S. F., J. F., J. J. i P. A. 8.000 gram amfetaminy za kwotę równowartości (...) gram marihuany za kwotę równowartości(...) zł, które następnie za pośrednictwem P. A. zostały przekazane S. D., który samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) przewiózł je do R. P. celem wprowadzenia ich do obrotu, tj. winnego przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 ustawy z dnia (...)r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

- w dniu(...) r. w miejscowości E. na terenie Królestwa N., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, działając wbrew przepisom ustawy z dnia (...) r. o przeciwdziałaniu narkomanii udzielił pomocnictwa do dokonania wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy oraz znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany a także kokainy w ten sposób, że pośredniczył w transakcji w/w narkotyków pomiędzy bliżej nieustalonymi mężczyznami narodowości marokańskiej o imieniu S. oraz holenderskiej R. M. a S. K. i P. W. (1), którzy następnie zbyli członkom zorganizowanej grupy przestępczej w osobach S. F., J. F., J. J. i P. A. (...) gram amfetaminy za kwotę równowartości (...) gram kokainy o nieustalonej wartości, które następnie za pośrednictwem P. A. zostały przekazane S. D., który samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) przewiózł je do R. P.celem wprowadzenia ich do obrotu, tj. winnego przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

- w okresie od dnia (...) r w miejscowości E. na terenie Królestwa N., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, działając wbrew przepisom ustawy z dnia (...) r. o przeciwdziałaniu narkomanii udzielił pomocnictwa do dokonania wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy oraz tabletek (...) oraz znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany oraz kokainy w ten sposób, że pośredniczył w transakcji w/w narkotyków pomiędzy bliżej nieustalonymi mężczyznami narodowości marokańskiej o imieniu S. oraz holenderskiej R. M. a S. K. i P. W. (1), którzy następnie zbyli członkom zorganizowanej grupy przestępczej w osobach S. F., J. F., J. J. i P. A. (...) gram amfetaminy za kwotę równowartości (...) zł, (...)tabletek (...) o wadze (...) gram netto za nieustaloną kwotę oraz (...) gram marihuany za kwotę równowartości (...) zł, które następnie zostały przekazane S. D., który samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) przewiózł je do R. P. celem wprowadzenia ich do obrotu, tj. winnego przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 ustawy z dnia (...) r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k.

i przyjmując, że przestępstw tych oskarżony dopuścił się w warunkach ciągu przestępstw, na podstawie art. 19 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 3 k.k. oraz art. 91 § 1 k.k. wymierza mu karę 1 roku pozbawienia wolności oraz grzywny w liczbie 50 stawek dziennych w wysokości po (...) zł każda z nich.

2. Uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w P..

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO R. N.

1. Zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego R. N. od zarzucanych mu czynów.

2. Uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w P..

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO M. B.

Ad. 1

Zmiana zaskarżonego wyroku w zakresie i w sposób proponowany przez skarżącego nie zasługuje na uwzględnienie a to z powodu niezasadności postawionych w apelacji wszystkich zarzutów apelacyjnych. Sąd I instancji dokonał bowiem prawidłowych ustaleń faktycznych, wykazując jednoznacznie sprawstwo i winę oskarżonego w popełnieniu wszystkich przypisanych mu przestępstw, jak również żadnych zastrzeżeń nie budzą orzeczone wobec niego kary jednostkowe i łączne, jak i środki karne.

Ad. 2

Skoro z przyczyn podanych wyżej brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacyjnych i takowych podstaw również nie dostrzega z urzędu Sąd Apelacyjny i w związku z tym brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku, to tym bardziej, w świetle przesłanek określonych w art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k., brak jest podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO R. N.

Ad. 1

Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu trzech przestępstw nie zasługuje na uwzględnienie a to z powodu niezasadności postawionych w apelacji wszystkich zarzutów apelacyjnych. Sąd I instancji dokonał bowiem prawidłowych ustaleń faktycznych, wykazując jednoznacznie sprawstwo i winę oskarżonego w popełnieniu wszystkich przypisanych mu przestępstw, jak również żadnych zastrzeżeń nie budzą orzeczone wobec niego kary jednostkowe i łączne, jak i orzeczony środek karny.

Ad. 2.

Skoro z przyczyn podanych wyżej brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacyjnych i takowych podstaw również nie dostrzega z urzędu Sąd Apelacyjny i w związku z tym brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku, to tym bardziej, w świetle przesłanek określonych w art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k., brak jest podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Sąd Apelacyjny z urzędu dostrzegł natomiast nieprawidłowość ustaleń faktycznych odnośnie uznania, iż przedmiotem czynu przypisanego oskarżonemu M. B. w pkt 2 pod lit d była także kokaina oraz że należy uznać w treści zaskarżonego wyroku, iż wraz z tym oskarżonym popełniał przestępstwa również wymieniony w pkt 2 pod literami a, b, c, d J. F. oraz że współuczestniczył w popełnieniu czynów przypisanych oskarżonemu R. N. w punkcie 16 pod literami a, b P. D..

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Powyższe uchybienia świadczą o rażącej niesprawiedliwości zaskarżonego wyroku w rozumieniu art. 440 k.p.k., skoro z jednej strony zawierają nieustalone fakty, by przedmiotem wskazanego czynu była także kokaina a z drugiej strony wskazują na udział w tych czynach osób (J. F. i P. D.), które nie zostały jeszcze prawomocnie osądzone za te przestępstwa, jak to ma miejsce w przypadku innych osób wymienionych w treści poszczególnych opisów czynów, tj. S. K., P. W. (1), M. K. (1) i P. K. (2) skazanych prawomocnie wyrokiem SO (...), S. F., A. L., S. D., P. A. i J. C. skazanego wyrokiem SO (...) r., sygn. akt III K 113/14. To więc na podstawie art. 440 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 437 k.p.k. spowodowało zmianę zaskarżonego wyroku, jak w punkcie I wyroku Sądu Apelacyjnego.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku dotyczy winy oskarżonego M. B. w popełnieniu przypisanych mu czynów w punktach 2 a-d i 3 oraz co do przyjętych kwalifikacji prawnych tych czynów i orzeczonych w tych punktach kar, co do orzeczonych wobec niego kar łącznych w pkt 4, zaliczenia na poczet kary łącznej pozbawienia wolności okresu tymczasowego aresztowania w pkt 5 i orzeczonych wobec niego w pkt 6 środków karnych w postaci przepadku równowartości korzyści majątkowej, dotyczy winy oskarżonego R. N. w popełnieniu czynów przypisanych w punktach 14 i 16a-b i przyjętych ich kwalifikacji prawnych i orzeczonych kar, co do orzeczonego w pkt 15 środka karnego w postaci przepadku równowartości korzyści majątkowej, co do orzeczonych wobec tego oskarżonego w pkt 17 kar łącznych oraz co do orzeczeń o kosztach procesu dot. tych oskarżonych w punktach 21 i 22.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Utrzymanie w mocy dotyczące skazania oskarżonego M. B. zarówno co do winy, ja i orzeczonych kar jednostkowych i łącznych oraz środków karnych było konsekwencją nieuwzględnienia zarzutów apelacyjnych, co zostało dokładnie przedstawione wyżej w sekcji 3 przy omówieniu zarzutów apelacji obrońcy tego oskarżonego. Zaliczenie tymczasowego aresztowania na poczet kary łącznej pozbawienia wolności znajduje uzasadnienie w treści art. 63 § 1 k.k. oraz w dokumentach na k. 5 i 120 akt osobowych nr 7.

Utrzymanie w mocy dotyczące skazania oskarżonego R. N. było konsekwencją nieuwzględnienia zarzutów apelacyjnych, co zostało dokładnie przedstawione wyżej w sekcji 3 przy omówieniu zarzutów apelacji obrońcy tego oskarżonego. Dodać trzeba, iż orzeczone za te czyny kary jednostkowe, jak i kary łączne zostały dokładnie wykazane co do ich rodzaju i wymiarów przez Sąd Okręgowy w sekcji 4 formularza uzasadnienia wyroku na str. 34-35, gdzie także wykazano konieczność orzeczenia wobec oskarżonego środka karnego na podstawie art. 45 § 1 k.k. Sąd I instancji, przyjmując recydywę z art. 64 § 1 k.k. trafnie zauważył, iż oskarżony popełniając te przestępstwa w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, co znajduje odzwierciedlenie w istocie tych czynów narkotykowych, nastawionych na osiągnięcie takiego celu, dopuścił się przestępstw podobnych do czynu z art. 279 § 1 k.k., tj. podobnych w rozumieniu art. 115 § 3 k.k. (popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej). Poza tym już z samych opisów czynów wynikają także dalsze przesłanki do przyjęcia działania oskarżonego N. w przypadku tych trzech czynów w warunkach art. 64 § 1 k.k. Sąd I instancji przytoczył prawidłowo występujące w tej sprawie okoliczności obciążające, jak i łagodzące, słusznie wskazując, iż tych pierwszych jest zdecydowanie więcej, stąd też orzeczone kary, jako i tak oscylujące w dolnych granicach ustawowego zagrożenia nie mogą zostać uznane za nadmiernie surowe w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k.

Orzeczenia o kosztach procesu zwarte w punktach 21 i 22 zaskarżonego wyroku znajdują swoje oparcie we wskazanych przez Sąd I instancji przepisach. Nie były one w niniejszej sprawie kwestionowane ani przez występującego w toku postępowania przed Sądem I instancji obrońcy oskarżonego N. z urzędu co do wysokości przyznanego mu „wynagrodzenia”, ani też nie były kwestionowane przez strony co do zasądzenia od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa opłat sądowych od wymierzonych kar oraz zwolnienia ich od ponoszenia wydatków, zaś Sąd odwoławczy nie znalazł powodów, by w orzeczenia te zaingerować z urzędu.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1Zmiana dotyczy ustaleń faktycznych zawartych w treści opisów przypisanych oskarżonym czynów.

Zwięźle o powodach zmiany

Powody tej zmiany zostały podane wyżej w sekcji 4.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

Nie dotyczy

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

Nie dotyczy

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Nie dotyczy

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Nie dotyczy

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III

Stosując art. 624 § 1 k.p.k., tj. kierując się względami słuszności Sąd odwoławczy zwolnił obu oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie apelacyjne, bowiem wniesione apelacje przyczyniły się do zmiany orzeczeń, przypisanych obu oskarżonym, co omówiono wyżej w sekcji 4.

Natomiast mając na uwadze niezasadność wniesionych apelacji co do kwestionowania winy każdego z oskarżonych, jak i nie znajdując żadnych podstaw do zmiany tego orzeczenia w zakresie kar, Sąd odwoławczy, kierując się treścią art. 8 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 5 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zasądził od obu oskarżonych stosowne opłaty za postępowanie odwoławcze od wymierzonych im kar łącznych pozbawienia wolności i grzywny.

7.  PODPIS

G. N. P. S. M. K. (1)