Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 25 lipca 2018 r. przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. M. S. odwołał się od wypowiedzenia umowy o pracę zarzucając pozwanemu, że dokonane wypowiedzenie jawi jako niedostatecznie szczegółowe – wskazana przez pracodawcę przyczyna była w jego ocenie nieprecyzyjna, co czyniło dokonane wypowiedzenie niezgodnym z przepisami prawa. Nadto wskazał, że w trakcie trwania zatrudnienia prawidłowo i zgodnie z zaleceniami wykonywał powierzone mu obowiązki, mimo niezapewnienia przez pracodawcę należytej ilości pracowników w stosunku do ilości oraz czasu pracy do zapewnienia dokładnej kontroli 128 kamer. Podkreślał, że jego przełożeni nie mieli do jego pracy zastrzeżeń ani zarzutów, co przemawia za tym, że jego działanie było zgodne z oczekiwaniami pracodawcy. M. S. domagał się zasądzenia od pozwanej odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę w wysokości 18 227,61 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu pozwu do dnia zapłaty. Nadto, wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa radcy prawnego w postępowaniu według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości, kwestionując je zarówno co do zasady jak i co do wysokości. Jednocześnie wniosła o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych powiększonych o kwotę 17 zł opłaty skarbowej od dokumentu pełnomocnictwa. Uzasadniając swoje stanowisko pozwana wskazała, że decyzja o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem była uzasadniona brakiem należytej kontroli powoda nad realizacją procedur obowiązujących u pracodawcy oraz wykryciem licznych nieprawidłowości, których nie zauważał M. S. jako kierownik działu bieżącej obserwacji kasyna, co prowadziło do nadużyć finansowych ze strony pracowników. Pozwana argumentowała, że o wszystkich nieprawidłowościach wynikających z kontroli M. S. był bieżąco informowany, więc przyczyny wypowiedzenia były dla niego całkowicie zrozumiałe i jasne. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwestionowała wysokość dochodzonego przez powoda roszczenia, podnosząc że nie powinno być ono wyższe niż 12 187,23 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. S. był zatrudniony w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W. (uprzednio działającej pod firmą (...)) od 1994 roku. Od 2009 roku zajmował stanowisko kierownika do spraw bieżącej obserwacji na monitorach, które to następnie zmieniło nazwę na „kierownik zespołu do spraw kontroli kasyna gry”. Miejscem pracy M. S. było kasyno gry położone przy Placu (...) w S..

Niesporne, a nadto:

- umowa o pracę na czas określony z dnia 8 kwietnia 1994 r. – k. 3 cz. B akt osobowych powoda,

- umowa o pracę na czas nieokreślony z dnia 1 kwietnia 1999 r. – k. 20 cz. B akt osobowych powoda,

- porozumienie zmieniające umowę o pracę z dnia 16 marca 2009 r. – k. 33 cz. B akt osobowych powoda,

- porozumienie zmieniające umowę o pracę z dnia 6 maja 2013 r. – k. 41 cz. B akt osobowych powoda,

- świadectwo pracy – k. 4 cz. C akt osobowych powoda.

Do zakresu obowiązków M. S. jako kierownika zespołu do spraw kontroli kasyna gry, ściśle związanych w rodzajem wykonywanej pracy, należało przede wszystkim przestrzeganie i egzekwowanie przestrzegania przepisów ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych, przepisów wykonawczych oraz przepisów regulaminów gier, w szczególności kontrola prawidłowości przebiegu gier urządzanych w kasynie, monitorowanie pracy pracowników poszczególnych działów w kasynie oraz zachowania gości, monitorowanie, kontrolowanie urządzeń do rejestracji zapisu, w tym sprawności działania sprzętu rejestrującego, ciągłości zapisu, niezwłoczne zgłaszanie przełożonym wszelkich zauważonych nieprawidłowości dotyczących przebiegu pracy, a także prowadzenie dokumentacji związanej z prowadzoną obserwacją oraz kontrola poprawności prowadzenia dokumentacji związanej z rozliczaniem stołów do gry. Nadto, na M. S. ciążyła powinność realizacji norm wynikających z przyjętych u pracodawcy aktów wewnętrznych oraz szereg obowiązków będących następstwem sprawowania przez niego funkcji kierowniczej.

Niesporne, a nadto dowód:

- zakres obowiązków powoda – k. 42 cz. B akt osobowych powoda,

- przesłuchanie powoda w charakterze strony – k. 323-325 oraz k. 337-339.

Podstawowym obowiązkiem M. S. oraz jego zespołu było śledzenie zapisów kamer monitoringu zainstalowanych na terenie kasyna oraz baczna obserwacja gier żywych (gier z udziałem krupierów takich jak ruletka, blackjack, gry karciane), gier na automatach, operacji kasowych oraz obserwacja barów. Dział wideokontroli miał czuwać nad tym, czy podczas pracy kasyna nie dochodzi do nieprawidłowości, przede wszystkim w zakresie rzetelności finansowej. Dodatkowo, dział wideokontroli weryfikował prawidłowość wkładania napiwków do tip boxów.

M. S., z racji pełnionej funkcji, oprócz tego, że był zobligowany do organizacji pracy zespołu, kontroli sprawozdań miesięcznych podległych pracowników działu, miał obowiązek sporządzania raportu miesięcznego z pracy zespołu kontroli ośrodka gry. W raporcie należało zweryfikować pracę wszystkich pracowników i odnotować wszelkie nieprawidłowości. W osobnym punkcie należało wskazać, czy pracownicy dopuścili się kradzieży lub oszustw, w osobnym postawę pracowników, w tym wypadki nieprawidłowego postępowania z napiwkami, sytuacje ich wyłudzania. Kierownicy byli zobowiązani wskazać, czy przestrzegano postanowień regulaminów, czy dopuszczono się błędów proceduralnych bądź technicznych.

Raporty miesięczne sporządzane przez M. S. w okresie od stycznia do maja 2018 roku były przekazywane przełożonym bez większych uwag co do pracy personelu. Nie odnotowano w nich oszustw, kradzieży, czy uchybień związanych z ewidencjonowaniem napiwków.

Do działu wideokontroli, którym kierował M. S., należeli specjaliści do spraw kontroli kasyna M. Ł. oraz G. S.. Ich kontrolą były objęte kasyna w S. oraz w K., przy czym komórka kontroli znajdowała się w (...) kasynie, natomiast kasyno w K. było monitorowane zdalnie. Łącznie pracownicy monitorujący kasyno śledzili 128 kamer, które były usytuowane w miejscach strategicznych dla pracy kasyna: przy stołach grających, automatach do gier, kasach, recepcji czy barze. Zasadą było, że na zmianie pracował jeden pracownik. W okresie spornym M. S. nie sygnalizował braków kadrowych czy konieczności zatrudnienia dodatkowego pracownika do zespołu. Każdy ze specjalistów ds. kontroli miał dowolność co do tego, jaki obszar w danej chwili monitoruje - decyzje te były podejmowane na bieżąco. Obraz z kamer z kasyn w S. i K. pozostawał w dyspozycji centrali w W.. Z uwagi na to, że kasyno było czynne całą dobę, gdy M. S. i podlegli mu pracownicy nie kontrolowali zapisów monitoringu, obowiązek ten spoczywał na pracownikach z W..

Niesporne, a nadto dowód:

- zeznania świadka M. Ł. – k. 128-130,

- zeznania świadka G. S. – k. 131-132,

- zeznania świadka K. R. – k. 307-308

- przesłuchanie powoda w charakterze strony – k. 323-325 oraz k. 337-339

- przesłuchanie A. P. w charakterze strony – k. 275

- zeznana świadka M. K. – k. 268,

- raporty miesięczne nadzoru kasyna C. w S. – k. 48-62v.

W kasynie, w którym zatrudniony był M. S. obowiązywała instrukcja realizowania obowiązku ewidencjonowania napiwków w kasynach gry. Zgodnie z jej treścią napiwki mogły być przyjmowane od klientów wyłącznie w celu tworzenia wspólnej puli podlegającej podziałowi według zasad przyjętych wśród pracowników danego kasyna gry. Wszystkie czynności związane z procesem przyjmowania, liczenia, plombowania pojemników były zapisywane za pomocą systemu audiowizualnego. Otrzymany napiwek miał być umieszczany niezwłocznie w zaplombowanym pojemniku na napiwki (tip box). Nałożenie i zdjęcie plomb odnotowywane było przez wyznaczoną osobę w sposób umożliwiający kontrolę poprzez zapis audiowizualny. Napiwek przed wrzuceniem do tip boxu powinien być wyeksponowany w sposób umożliwiający ustalenie jego wartości oraz skontrolowanie przy pomocy zapisu audiowizualnego. Każdy z tip boxów posiadał oznaczenie miejsca, w którym zbierane były napiwki (np. „kasa") i powinien zostać umieszony w miejscu, w którym prowadzona jest w sposób ciągły rejestracja obrazu i dźwięku. Po zapełnieniu tip boxu lub po zakończeniu doby obrachunkowej kasyna zawartość tip boxów była przeliczana w obecności kasjera i kierownika sali, a następnie wpisywana w ewidencji. Napiwki w żetonach wymieniane są w kasie na gotówkę. Wszystkie napiwki z danego dnia umieszczane są w bezpiecznej kopercie, na której widniała data, wartość zdeponowanych napiwków oraz podpis kasjera i osoby uczestniczącej w przeliczeniu. Koperta z napiwkami umieszczana była w przeznaczonym do tego celu sejfie lub kasetce. Po zakończeniu miesiąca napiwki były dzielone wśród osób tworzących pulę i uczestniczących w jej podziale. Kwota napiwków przypadająca na daną osobę, była pomniejszana o wyliczoną przez dział kadr i płac wartość pobranych zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.

Niesporne, a nadto dowód:

- instrukcja realizowania obowiązku ewidencjonowania napiwków w kasynach gry – k. 46-46v.,

- zeznania świadka M. Ł. – k. 128-130,

- zeznania świadka M. D. – k. 309-310 oraz k. 322-323,

Istotnym dla zachowania procedur obowiązujących u pozwanego pracodawcy w zakresie prawidłowości przebiegu gier urządzanych w kasynie było kontrolowanie wypłacania klientom kasyna skumulowanych wygranych podczas gry na automatach (tzw. bonusów). Zgodnie z przyjętym mechanizmem, gdy klient wygrywał bonus na ekranie automatu pojawiał się komunikat „zawołaj obsługę”, któremu towarzyszył sygnał dźwiękowy. Jednocześnie komunikat o wygranej pojawiał się na głównym monitorze kasyna na sali gier. Po pojawieniu się informacji, automat blokował się i nie było możliwe kontynuowanie gry. Wówczas obsługa powinna odblokować automat oraz wypłacić bonus. Starsze automaty odblokowywano kluczem, natomiast w nowszych automatach obsługa kasyna zwalniała blokadę zdalnie poprzez komputer w kasie. Powyższe zasady były jasne dla doświadczonych graczy, jednak dla tych początkujących oraz nieposługujących się językiem polskim blokada automatu nie była zrozumiała, wówczas pojawiało się ryzyko nadużyć – nierozumiejącemu blokady graczowi pracownik kasyna mógł odblokować automat nie wypłacając mu bonusu.

Dowód:

- zeznania świadka M. D. – k. 309-310 oraz k. 322-323,

- zeznania świadka M. Ł. – k. 128-130,

- zeznania świadka B. C. – k. 196-199v.

W kasynach C. prowadzonych przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w W. pracowników zajmujących się wideokontrolą obejmował system premiowania za wykrywanie nieprawidłowości oraz nadużyć finansowych, błędów regulaminowych czy nieodpowiedniego zachowania się klientów kasyna. Najwyżej punktowane było wykrycie oszustwa lub kradzieży. N. pieniędzy do tip boxów było traktowane jako kradzież, podobnie jak niewypłacenie przez obsługę wygranego na automatach bonusu. Zgodnie z obowiązującym systemem, pracownicy otrzymywali najwięcej punktów za wykrywanie błędów podczas gier żywych.

Dowód:

- zeznania świadka M. Ł. – k. 128-130,

- zeznania świadka G. S. – k. 131-132,

- zeznania świadka B. C. – k. 196-199v.,

- zeznania świadka K. R. – k. 307-308,

- zeznania świadka H. Z. – k. 262,

- zeznana świadka M. K. – k. 268.

Aby zapewnić prawidłowe wykonywanie obowiązków przez pracowników działu wideokontroli pracodawca organizował szkolenia, których celem było zwrócenie uwagi kierowników na czyhające zagrożenia. M. S., podobnie jak pozostali kierownicy wideokontroli zostali przeszkoleni w zakresie nadzorowania gier na automatach oraz sposobu ewidencjonowania napiwków. Niezależnie od szkoleń, pracownicy otrzymywali od przełożonych – H. Z. (kierownika zespołu ds. kontroli kasyn gry) oraz M. K. (dyrektora ds. bezpieczeństwa oraz eksploatacji) bieżące polecenia oraz wytyczne w zakresie pracy działu. Przykładem było otrzymanie w 2015 roku przez kierowników działu bieżącej kontroli wytycznych, zawierających wskazanie obowiązujących zasad, najczęstszych błędów oraz zaleceń pokontrolnych. M. K. na potrzeby pracowników kasyna opracował instrukcję rozliczania automatów ze zdalnym ściąganiem liczników, która w czytelny sposób tłumaczyła zasady postępowania. Nadto, raz w roku odbywało się zebranie wszystkich kierowników wideokontroli, któremu przewodniczył dyrektor ds. bezpieczeństwa oraz eksploatacji, wówczas omawiano wyniki pracy kasyn. Narzędziem ułatwiającym pracę M. S. oraz podległych mu pracowników było udzielenie im dostępu do systemu wszystkich operacji kasowych (programu (...)). W programie wyświetlała się również informacja o wygranej bonusu przez gracza. Dzięki temu pracownicy działu kontroli mogli porównać, czy wypłaty odpowiadają wygranym bonusom. Nadto, pracownikom udostępniono dostęp do nagrań dźwiękowych korespondujących z zapisami kamer.

Dowód:

- zeznania świadka M. K. – k. 268,

- przesłuchanie A. P. w charakterze strony – k. 275,

- zeznania świadka M. Ł. – k. 128-130,

- zeznania świadka B. C. – k. 196-199v.,

- zeznania świadka M. D. – k. 309-310 oraz k. 322-323,

- wiadomości e-mail – k. 77-79,

- ustalenia po kontroli pracy kasy i obsługi automatów –k. 85- 89,

- instrukcja rozliczania automatów ze zdalnym ściąganiem liczników – k. 90-93.

Nieprawidłowości w przestrzeganiu procedur przez pracowników kasyna M. S. doszukiwał się w grach żywych. W tym zakresie w ocenie swoich przełożonych miał osiągnięcia wychwytywaniu błędów oraz uchybień, przez co w wyróżniał się na tle pozostałych kierowników działów wideo kontroli. Czynności monitorowania pozostałych obszarów zlecał zaś podległym sobie pracownikom.

Dowód:

- zeznania świadka M. K. – k. 268,

- zeznania świadka K. R. – k. 307-308,

- przesłuchanie A. P. w charakterze strony – k. 275,

Nierzetelność finansową w pracy kasyna w S. pierwszy zauważył dyrektor kasyna – M. D., który dysponował dostępem do kamer monitoringu w takim samym zakresie jak dział wideokontroli (tak samo jak pracownicy mógł dowolnie konfigurować obraz i śledzić od jednej do szesnastu kamer). Przy okazji wyrywkowej, pobieżnej kontroli zauważył on, że pracownicy nie wrzucają, wbrew obowiązującej instrukcji, otrzymanych napiwków do tipboxów. Podczas obserwacji M. D. dostrzegł, że pracownica kasy chcąc uregulować opłatę za dostawę jedzenia poszła po pieniądze do kasy, mimo obowiązującego zakazu wnoszenia na teren kasy prywatnych pieniędzy. Dyrektor kasyna prześledził, że kasjerka wyciągnęła odpowiednią ilość pieniędzy spod szuflady kasjerskiej i uregulowała rachunek. Kilka dni później sytuacja powtórzyła się z udziałem tej samej pracownicy. W trakcie zmiany M. B. napiwki pozostawiane przez klientów w okienku kasowym wbrew procedurze nie były natychmiast wkładane do tip boxów, a odkładane obok skrzynki napiwkowej. Kiedy ta kwota uzbierała się do większej wysokości następowała jej wymiana na większy nominał i część kwoty napiwku odkładana była do tip boxu a część pod szufladę kasy. Podjęta przez M. D. kontrola wykazała, że w procederze uczestniczy więcej osób, a nieprzestrzeganie obowiązku odkładania napiwków do tip boxów było dość powszechne – przede wszystkim takich naruszeń dopuszczano się w większej kasie i w niewielkim zakresie w kasie pomocniczej. M. D. zaniepokojony zaobserwowanymi uchybieniami skontaktował się z M. K. oraz prezesem zarządu – A. P..

Po otrzymaniu wyników obserwacji dyrektora kasyna w S., przełożeni powoda zadecydowali o konieczności przeprowadzenia kontroli w zakresie przestrzegania obowiązujących procedur przez pracowników kasyna w okresie obejmującym pierwsze półrocze 2018 roku. W dniu 13 czerwca 2018 roku M. K. skierował do M. S. oraz podległych mu pracowników wiadomość e-mail, w której zwrócił się do pracowników działu wideokontroli o podjęcie wstecznej obserwacji materiałów z monitoringu przez okres co najmniej 10 dni. Aby wspomóc dział M. S. oddelegowano do (...) kasyna H. Z. oraz kierownika (...) kasyna M. M..

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 13 czerwca 2018 r. – k. 80,

- zeznania świadka M. D. – k. 309-310 oraz k. 322-323,

- zeznania świadka M. K. – k. 268,

- przesłuchanie A. P. w charakterze strony – k.275,

- zeznania świadka H. Z. – k. 262.

Po otrzymaniu wiadomości od dyrektora do spraw bezpieczeństwa i eksploatacji M. K., M. S. nie przystąpił do przeglądania materiałów archiwalnych. Poinformował H. Z., że ma do wykonania czynności organizacyjne, musi sporządzić harmonogramy pracy na trzy miesiące i jak upora się z tymi obowiązkami to podejmie się zleconych mu czynności kontrolnych. Podlegli M. S. pracownicy wykryli kilkanaście nieprawidłowości w ewidencjonowaniu napiwków oraz niewypłacaniu bonusów. Mając na względzie, że M. Ł. oraz G. S. z zaangażowaniem podeszli do powierzonego im zadania i doszukali się wielu nadużyć, pracodawca ukarał ich karą upomnienia, nagany.

Dowód:

- przesłuchanie powoda w charakterze strony – k. 323-325 oraz k. 337-339,

- przesłuchanie A. P. w charakterze strony – k.275,

- zeznania świadka M. Ł. – k. 128-129,

- zeznania świadka G. S. – k. 131-132,

- zeznania świadka M. K. – k. 268,

- zeznania świadka H. Z. – k. 262.

W wyniku przeprowadzonej kontroli dostrzeżono kilkadziesiąt uchybień oraz nieprawidłowości w postępowaniu pracowników kasyna, którzy nie przestrzegali przyjętych procedur. Wbrew obowiązującej instrukcji realizowania obowiązku ewidencjonowania napiwków w kasynach gry, pracownicy nie odkładali otrzymanych napiwków do tip boxów.

Kamery monitoringu zarejestrowały jak w dniu 4 kwietnia 2018 r. kasjerka mimo otrzymania napiwku w wysokości 500,71 zł nie ewidencjonuje go.

Na nagraniach z kamer zainstalowanych w kasynie widać jak w dniu 5 maja 2018 r. kasjerka otrzymała napiwek w wysokości 50 złotych – banknot na tip boxie położył sam klient. Kasjerka zamiast wrzucić go do środka, odkłada banknot z boku. Następnie wkłada go do szuflady kasowej, przekłada w niej banknoty i zwinięty rulonik o niewiadomym nominale odkłada do tip boxu, jednocześnie kładąc część monet ponownie obok tip boxu.

W dniu 8 maja 2018 roku kasjerka mając do wypłaty 804,57 zł. wypłaciła jedynie 800 zł, zaś końcówka 4 zł 57 gr i nie została odłożona do tip boksu.

W dniu 10 maja 2018 r. kasjerka otrzymuje od klienta 50 złotych napiwku. W towarzystwie drugiej kasjerki zasłania sobą widok z kamery na szufladę kasową, coś w niej układa (przy banknotach po 50 zł), zamyka szufladę, a po krótkiej chwili wstaje i ze złożonymi dłońmi kieruje się bezpośrednio do szafy narożnej na zapleczu kasy, do której wkłada obie ręce, coś układa na półce, potem popija napój i wraca już z opuszczonymi rękami do lady kasowej.

W dniu 15 maja 2018 roku również odnotowano przywłaszczenie napiwku. Mimo otrzymania przez pracownika napiwku w wysokości 80 zł, kwota ta nie trafia do tip boxu.

W dniu 19 maja 2018 roku na koniec rozmowy gracz wręczył kasjerce banknot 100 zł, przechodząc obok kasy pracownica rzuciła banknot na biurko kasowe, a po wejściu do kasy schowała do szuflady. Otrzymany banknot 100 zł nie został odprowadzony jako napiwek. Nie było też zakredytowania na taką kwotę na tego klienta. Kasa nie wykazała nadwyżki.

W dniu 22 maja 2018 roku, klient wygrał 2186 zł z automatu (...). Pracownik wypłacił mu tylko 2000 zł, zaś różnica, która wyniosła 186zł nie zostaje przekazana do tip boxu.

W dniu 24 maja 2018 roku gracz odchodząc od kasy jeden banknot o nominale 50 zł zwija w prawym ręku. Klient odbiera kurtkę z szatni, przy recepcji opiera się o blat i widać zaciśniętą prawą dłoń, następnie podaje rękę pracownikowi - przekazanie 50 zł - następnie kasjer markując zasuwanie drzwi szafy chowa rękę do kieszeni.

W dniu 7 czerwca 2018 roku kasjerki otrzymały od klienta napiwki na łączną kwotę 850,30 zł, mimo to na obrachunku końcowym w tip boxie z dużej kasy wykazano napiwki w kwocie 96 zł. Podobnie, w dniu 8 czerwca 2018 roku, z nagrań monitoringu wynika, że kasjerki otrzymywały napiwki, których nie odkładały do tip boxów bądź też odkładały tylko część z otrzymanego napiwku.

Przeprowadzona kontrola wykazała również nieprawidłowości w wypłacaniu klientom kasyna bonusów od wygranych w grach na automatach. Kamery monitoringu zarejestrowały szereg nieprawidłowości. Dodatkowo ustalono, że personel kasyna wyłączył w automatach do gier sygnał dźwiękowy powiadamiający o wygranej.

W dniu 31 marca 2018 r. gdy klient gra na automacie nr 15 o godzinie 00:05 padł bonus - automat blokuje się. Gracz idzie do kasy i informuje pracownika „automat zablokował się”. Na drugim filmie widać, że zanim klient doszedł do kasy pracownik szybko „zdejmuje” bonus, wstaje i uśmiechając się do siedzącej w głębi kasy pracownicy mówi „idę zobaczyć co tam się stało”. Podchodzi do gracza przy automacie, odblokowuje go i wraca do kasy. Gdy gracz kończy grę – wypłacona zostaje mu wygrana z automatu nr 15 na kwotę 140,28 zł bez bonusu w wysokości 156,95 zł.

W dniu 26 kwietnia 2018 roku, klientka gra na 2 automatach. Kasjerka „zdejmuje” bonus a wypłatę wpisuje na wykaz wypłat, po czym wychodzi z kasy i staje obok innego pracownika. Oboje obserwują graczy, ale nie informują o bonusie. Gracze po wpadnięciu bonusu kilkukrotnie podchodzą do kasy. Jednak żaden z nich nie odbierał bonusu w kasie ani nie otrzymał go grając przy automacie.

W dniu 27 kwietnia 2018 roku, po raz kolejny pracownicy nie wypłacają graczom należnych bonusów. Pracownica kasuje bonus i zapisuje wypłatę na desce. Wykonuje kolejne, inne operacje, w których pomagają jej pracownicy. Nikt nie informuje gracza o bonusie. Do kasy podchodzi, aby zakredytować ten automat za 200 zł na dalszą grę. O godzinie 19:39 klient kończy grę i wychodzi z kasyna. Żaden z pracowników nie wypłacił graczowi 1194,68 zł bonusu.

W dniu 3 maja 2018 r. na nagraniach z kamer widać, że na automacie pada bonus - automat blokuje się. Gracz odchodzi na chwilę od automatu, obserwujący to pracownik odblokowuje automat. Gracz wraca do gry. Mimo tego, że gracz do kasy podchodzi dwa razy, nie otrzymuje wygranego bonusu na kwotę 692,71 zł.

W dniu 4 maja 2018 r. kamery rejestrują jak na automacie pada bonus - automat blokuje się. Gracz grał jednocześnie na ruletce automatycznej i po obstawieniu poszedł do kasy. W kasie gracz informuje pracownika „z maszyną jest coś nie tak, ja puściłem żeby samo grało i się zatrzymała.” Pracownik zdejmuje bonus i zapisuje wypłatę na desce. Gracz wraca do gry na automacie nr 60 a z ruletki prosi o wykredytowanie. W kasie otrzymuje wypłatę z wykredytowania 200 zł, zaś wygrany bonus na kwotę 197,06 zł nie został wypłacony.

W dniu 12 maja 2018 r. gracze nie zauważyli, że na jednym z automatów trafili bonus w kwocie 863,07 zł - wyszli z kasyna o 16:20 i już nie wrócili tego dnia. Po drodze nie podchodzili do kasy. W tym czasie kasjerka „zdjęła” bonus z automatu, przypisując go do innemu klientowi, którego już nie było w tym czasie w kasynie.

W dniu 5 czerwca 2018 r. podobnie, na nagraniu widać jak padł bonus na automacie nr 16 (pasek z komunikatem na monitorze-automat został zablokowany). Gracz podszedł do recepcji i zgłosił problem. Pracownik odblokował automat, nie wypłacając klientowi bonusu.

Dowód: nagrania z kamer monitoringu wraz z ich opisem - k. 94 (koperta).

W dniu 6 lipca 2018 roku A. P. w imieniu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. złożyła M. S. oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę na czas nieokreślony z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, wskazując jako przyczynę brak należytej kontroli nad realizacją procedur przez pracowników kasyna w S., w tym w zakresie ewidencjonowania napiwków, prawidłowości wypłacania skumulowanych wygranych na automatach oraz przestrzegania procedur kasowych.

Niesporne, a nadto oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia opatrzone datą 5 lipca 2018 r. – k. 10.

Po zakończeniu stosunku pracy z M. S., pracodawca zadecydował o wprowadzeniu obowiązku dodatkowej kontroli potwierdzania bonusów, które wygrywają klienci, a nadto przyspieszono modernizację systemu monitoringu. Mając na względzie szereg nieprawidłowości zaistniałych w pracy kasyn monitorowanych przez M. S., zarządzono podobną kontrolę w pozostałych kasynach prowadzonych przez pracodawcę. Wykryte w nich uchybienia nie były jednak poważne, ograniczały się do błędów technicznych.

Dowód:

- przesłuchanie powoda w charakterze strony – k. 323-325 oraz k. 337-339,

- przesłuchanie A. P. w charakterze strony – k.275,

- zeznania świadka M. Ł. – k. 128-129,

- zeznania świadka M. K. – k. 268.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo oparte na treści przepisu art. 45 § 1 w związku z art. 47 1 Kodeksu pracy okazało się nieuzasadnione.

Zgodnie z przepisem art. 45 § 1 k.p., w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. W myśl art. 47 1 k.p. odszkodowanie, o którym mowa w art. 45 k.p., przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.

Powołany przepis art. 45 § 1 k.p. wprowadza dwie przesłanki odwołania się pracownika od wypowiedzenia, a mianowicie wypowiedzenie formalnie niezgodne z prawem i wypowiedzenie niezgodne z prawem z uwagi na brak zasadności wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieokreślony.

W niniejszej sprawie został podniesiony zarzut nierzeczywistości i niekonkretności przyczyny wskazanej w wypowiedzeniu umowy o pracę.

Zgodnie z art. 30 § 4 k.p. oświadczenie woli pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony musi być złożone w formie pisemnej i podawać przyczynę dokonania tej czynności prawnej. Wśród cech, jakie powinny charakteryzować przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę, wskazuje się: jasność, konkretność, precyzję, prawdziwość i rzeczywistość przyczyny.

Wynikający z art. 30 § 4 k.p. wymóg wskazania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest ściśle związany z możliwością oceny jego zasadności w rozumieniu art. 45 § 1 k.p. Wskazanie tej przyczyny lub przyczyn przesądza o tym, że spór przed sądem pracy może się toczyć tylko w ich granicach. Okoliczności podane pracownikowi na uzasadnienie decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy, a następnie ujawnione w postępowaniu sądowym, muszą być takie same, zaś pracodawca pozbawiony jest możliwości powoływania się przed organem rozstrzygającym spór na inne przyczyny mogące przemawiać za zasadnością wypowiedzenia umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 października 1998 r., I PKN 315/97, OSNP 1998 Nr 14, poz. 427).

Zgodnie z przyjętym w doktrynie i judykaturze poglądem, rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem stanowi zwykły sposób rozwiązania stosunku pracy. Zwykłość ta wyraża się w tym, że wypowiedzenie stanowi w istocie rzeczy instrument polityki personalnej w zakładzie pracy, służący prawidłowemu doborowi pracowników do zadań zakładu (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. III PZP 6/11, OSNAPiUS 2012 nr 17-18, poz. 211, str. 706). Przyjmuje się, że z tego właśnie względu owa przyczyna nie musi mieć szczególnej wagi czy nadzwyczajnej doniosłości. Nie oznacza to jednak, że pracodawca decyzję może podjąć w sposób arbitralny, dowolny czy sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 4 grudnia 1997 r., sygn. I PKN 419/97, OSNAPiUS 1998 nr 20, poz. 598, a także Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 grudnia 2001 r., sygn. I PKN 715/00, L.). Uzasadnioną przyczyną mogą być okoliczności leżące po stronie pracownika, choćby wynikały ze względów obiektywnych i nie były przez niego zawinione. Przyczynami dotyczącymi pracownika są, na przykład, okoliczności związane ze sposobem wykonywania przez niego pracy oraz z jego osobą. Przyczyny dotyczące pracownika mogą być niezawinione przez niego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2011 r., sygn. I PK 152/10, Lex nr 1120329, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2009 r., sygn. II PK 108/08, Lex nr 738347, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 sierpnia 2007 r., sygn. I PK 79/07, Lex nr 337787, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2001 r., sygn. I PKN 715/00, Lex nr 55358).

W orzecznictwie sądowym przyjęto zasadę, że przyczyna rozwiązania stosunku pracy musi być rzeczywista i sformułowana w sposób konkretny. Sposób podania przyczyny powinien być na tyle jednoznaczny i szczegółowy, by pracownik dokładnie wiedział, jakie fakty i przesłanki spowodowały podjęcie przez pracodawcę decyzji odnośnie wypowiedzenia umowy o pracę. Konstrukcja ta ma na celu ochronę pracownika przed arbitralnym zachowaniem się pracodawcy oraz umożliwienie pracownikowi oceny słuszności wypowiedzenia i w tym kontekście rozważenie celowości kwestionowania wypowiedzenia w postępowaniu sądowym. Dla pracodawcy ma to zaś takie znaczenie, że w razie zakwestionowania wypowiedzenia przed sądem nie może on uzupełniać wskazanej przyczyny lub powoływać innych zarzutów, niż te które wskazał w uzasadnieniu oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę. Przy czym, należy wskazać, że wypowiedzenie umowy o pracę należy uznać za zasadne, jeżeli choćby jedna z podawanych przez pracodawcę przyczyn znajdowała uzasadnienie w analizowanym stanie faktycznym.

Stan faktyczny sprawy pozostawał w istocie bezsporny i ustalony został na podstawie dowodów z dokumentów przedstawionych przez strony oraz zeznań świadków. Strony nie kwestionowały ich waloru dowodowego. Znajdujące się w aktach sprawy materiały filmowe, jak również ich szczegółowy ich opis w sposób jednoznaczny obrazują nieprawidłowości, których dopuszczali się pracownicy kasyna. Strony nie podnosiły, aby materiały te były nieprawdziwe, spreparowane czy nieprawidłowo opisane. Sąd również nie dopatrzył się okoliczności, które podważałyby walor dowodowy zapisów kamer monitoringu. Podkreślić należy, że M. S. w toku procesu nie kwestionował wyników postępowania kontroli następczej. Podnosił natomiast, że niewykrycie stwierdzonych uchybień wynikało z braku możliwości podjęcia szczegółowej kontroli na wielu obszarach jednocześnie.

Analizując materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie w pierwszej kolejności należało stwierdzić, że przyczyny wskazane w wypowiedzeniu umowy o pracę znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości, co więcej w toku postępowania dowodowego ustalono, że powód miał w pełni świadomość przyczyn stojących za decyzją pracodawcy. Sąd nie podziela podniesionego przez powoda zarzutu, jakoby przyczyna wskazana w oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę była niedostatecznie szczegółowa. Każdy z punktów wskazanych w treści oświadczenia (brak należytej kontroli nad realizacją procedur przez pracowników kasyna w S., w tym w zakresie ewidencjonowania napiwków, prawidłowości wypłacania skumulowanych wygranych na automatach oraz przestrzegania procedur kasowych) ujawniony został w toku czynności kontrolnych, w których powód brał udział. Kontrola ta nie była również rozległa – jej okres był zakreślony jedynie do półrocza poprzedzającego wykrycie nieprawidłowości przez dyrektora kasyna. Co więcej, przyjęta i konsekwentnie kontynuowana przez powoda strategia procesowa pozwala wysnuć wniosek, że powód wiedział, co było przyczyną wypowiedzenia. M. S. wielokrotnie opisywał zakres sprawowanego nadzoru, zwracał uwagę na liczne obowiązki, które na nim ciążyły, wskazywał obszary, w których wykrywane były nieprawidłowości. To wszystko, w ocenie Sądu świadczy o tym, że powód wypowiedzenia umowy był dla niego dostatecznie precyzyjny a podnoszone twierdzenia miały na celu wykazanie, że wskazywane przez pracodawcę przyczyny zwolnienia są przez niego niezawinione. Wskazać należy także, że w niniejszym postępowaniu pozwany pracodawca nie podejmował prób uszczegółowienia podanych przyczyn wypowiedzenia. M. S. były znane wyniki kontroli, złożone w poczet materiału dowodowego zapisy kamer monitoringu nie stanowiły dla powoda nowej, nie znanej mu dotychczas okoliczności. Stąd też Sąd, nie znajdując uzasadnienia dla zgłoszonego zarzutu nieprecyzyjności przyczyny, która legła u podstaw rozwiązania stosunku pracy, skoncentrował się w szczególności na zeznaniach świadków, aby ustalić czy powód jako kierownik działu bieżącej obserwacji kasyna miał możliwość zaobserwowania zaistniałych uchybień, a czy jeżeli tak się nie stało, to czy powinien ponieść odpowiedzialność skutkującą rozwiązaniem pracy.

W ocenie Sądu, zarzuty stawiane przez pracodawcę M. S. dotyczyły najistotniejszego sektora działalności kasyna C. w S., bowiem wszystkie koncentrowały się wokół aspektu finansowego. Dla ośrodków gier hazardowych takich jak kasyna gry, prymarne znaczenie ma osiągnięcie zysku z prowadzonych gier oraz prowadzenie działalności zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, w tym prawa podatkowego. Niezależnie od powyższego, dla spółki prowadzącej kasyno, niezwykle istotne jest aby rozliczenia z klientami kasyna były prowadzone w sposób uczciwy, przejrzysty, zgodny z obowiązującymi zasadami. Postępowanie przeciwne mogłoby doprowadzić do utraty zaufania oraz nieodwracalnej straty wizerunkowej kasyna. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego stwierdzić należy, że pozwana kładzie szczególny nacisk na prawidłowość dokonywanych rozliczeń transakcji, bezpieczeństwo gier oraz nadzór nad personelem kasyna. M. S. jako kierownik zespołu do spraw kontroli, odpowiadający za bieżącą obserwację wielu obszarów pracy kasyna, miał być gwarantem tego, że operacje finansowe związane z prowadzonymi grami hazardowymi będą przebiegały w sposób zgodny z prawem oraz wewnętrznie przyjętymi aktami, a pracownicy kasyna będą postępować w oparciu o obowiązujące ich procedury. Istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostawało to, że powód piastował kierownicze stanowisko. W konsekwencji, przez wzgląd na zasady doświadczenia życiowego, należy przyjąć, że powierzenie M. S. tak odpowiedzialnej funkcji poparte było zaufaniem pracodawcy oraz jego doświadczeniem zawodowym. Z założenia tym pracownikom, którym powierzono zarządzanie zespołem, pracodawca stawia większe wymagania, oczekując, iż ich postępowanie oraz sposób wykonywania obowiązków będzie wzorem dla podległych członków zespołu. M. S. nie można odmówić wieloletniego doświadczenia zawodowego. Ponad 24 letni staż pracy w kasynie C. w S. w charakterze specjalisty do spraw kontroli, poprzedzało zatrudnienie na stanowisku krupiera. Również współpracownicy powoda z działu wideokontroli mieli niezbędne kwalifikacje poparte wieloletnią praktyką. Pracujący jako specjalista do spraw kontroli kasyna świadek M. Ł. zatrudniony był w kasynie od 1992 roku. Na doświadczenie zespołu powoływał się również sam powód, podkreślając, że do ich pracy nie było zastrzeżeń a oni sami sumiennie wykonywali powierzone im obowiązki. W świetle powyższego, w ocenie Sądu, w pełni uprawnione były oczekiwania pracodawcy wobec M. S.. Jego wysokie kompetencje powinny gwarantować odpowiedni nadzór nad pracą kasyna gry. Podnoszone przez powoda zarzuty, że wyniki kontroli następczej dały odpowiednie rezultaty, ponieważ kontrolujący wiedzieli czego mają szukać na nagraniach nie zasługują na uwzględnienie. Po pierwsze, M. S. i jego zespół byli doświadczonymi obserwatorami, którzy z racji zajmowanego stanowiska powinni wiedzieć na jakie zachowania należy zwrócić uwagę, jakie gesty powinny wzbudzić ich czujność, wreszcie jakie sytuacje niosą ze sobą największe zagrożenie i możliwość nadużyć. Po drugie, skoro jedynie pobieżna obserwacja przypadkowej sytuacji pozwoliła zauważyć dyrektorowi kasyna nieprawidłowości, to należy przyjąć, że bieżąca kontrola również powinna wykazać uchybienia proceduralne pracowników kasyna. Co należy podkreślić, wyryte błędy są wyraźnie widocznie na nagraniach z kamer. N. napiwków do tip boxów, odblokowywanie automatów gier, wyciszenie dźwięku wygranej, ukrywanie napiwków w zamkniętych dłoniach – te wszystkie zachowania personelu kasyna wynikają jednoznacznie z zapisów monitoringu. Bez znaczenia zatem pozostaje, iż pracownicy wiedzieli jakie jest rozmieszczenie kamer na salach gier oraz gdzie znajdują się martwe punkty, bowiem do naruszeń dochodziło w miejscach objętych zasięgiem wizyjnym kamer.

Zdaniem Sądu nie zasługują na aprobatę podnoszone przez M. S. twierdzenia, że nie miał on obowiązku kontroli wygranych na automatach gier. Zgromadzony materiał dowodowy, w szczególności zakres obowiązków, z którego wynika powinność kontrolowania prawidłowości gier urządzanych w kasynie nie pozwala na przyjęcie, że głównym obszarem kontroli działu wideokontroli mają być gry żywe. Jeżeli kasyno C. oferowało swoim klientom gry na automatach, to również powinny one być objęte nadzorem zespołu (...). Co wymaga podkreślenia, z zeznań świadka G. S. wynika, iż ewidencjonowanie napiwków również nie było wyraźnie wyszczególnione w zakresie obowiązków, a mimo to powód miał świadomość, że jest to jego powinność. Dla Sądu pozostaje zrozumiałe, że dostrzeżenie uchybień było zdecydowanie łatwiejsze w grach żywych niż w innych obszarach kontroli, a jednocześnie nieprawidłowości te były wysoko punktowane w systemie premiowym. Nie ulega również wątpliwości, że co do zasady wiązało się z nimi się większe zagrożenie. Jednak zdaniem Sądu powyższe nie zwalniało powoda z obowiązku kontroli wszystkich aspektów finansowych. M. S. w toku procesu podkreślał, że na szkoleniu zorganizowanym przez pracodawcę zapewniono go i innych uczestników, że nie możliwe są oszustwa na automatach do gier. Niezależnie od tego, że okoliczność ta nie znalazła potwierdzenia w zeznaniach świadków, zważyć należy, iż powód był na równi zobligowany do monitorowania zachowania gości w kasynie jak i pracy pracowników w poszczególnych działach kasyna. Stąd też nawet jeżeli powód uważał, że niemożliwe jest oszukanie automatu przez klienta, to niezmiennie ciążył na nim obowiązek nadzoru nad pracownikami kasyna.

Okolicznością usprawiedliwiającą brak należytego nadzoru, na którą powoływał się M. S. odwołując się od dokonanego wypowiedzenia miała być konieczność stałej obserwacji 128 kamer z dwóch kasyn jednocześnie. W ocenie powoda implikowało to brak możliwości uchwycenia wszystkich nieprawidłowości, które wykazano po kontroli przeprowadzonej w czerwcu 2018 r. W istocie, wydaje się, że tak przedstawionemu zadaniu trudno byłoby sprostać. Niemniej jednak, nie jest tak, iż przez całą dobę w kasynie w każdej z sal jest pełne obłożenie gości i należy kontrolować każdą z ponad stu dwudziestu kamer. Gdy ruch na sali gier żywych jest mniejszy, można wówczas obcerować automaty do gier i odwrotnie. Przepływ klientów kasyna o różnych porach jest inny, istnieje zatem możliwość obserwacji wielu obszarów w zależności od potrzeby. Fakt, że trzeba było obserwować konkretny sektor aby odnaleźć uchybienia nie powinien przemawiać za tym, że kontrola była niewykonalna. Jak zeznała świadek K. R. na rozprawie w dniu 16 października 2020 r. „nieumieszczenie [napiwku] w tip boxie raczej wychwytywało się od razu pod warunkiem, że patrzyło się na stół z wygraną”. Powód poza systemem monitoringu miał do dyspozycji dostęp do dźwięku, wgląd do systemu księgującego wszystkie wypłaty z kas, nadto z racji zajmowanego stanowiska miał możliwość decydowania o obszarach obserwacji, na które należy zwrócić szczególną uwagę, a które należy spod niej wyłączyć. M. S. przyjął natomiast, że on i jego zespół specjalizują się w grach żywych i im poświęcał najwięcej uwagi. Wnioski takie potwierdzają zeznania świadków, którzy podkreślali, że powodowi towarzyszyła niechęć do obserwacji obszarów trudnych. Co więcej, sam M. S. stwierdził podczas przesłuchania w dniu 29 kwietnia 2021 r., iż mimo że miał możliwość porównania obrazu z zapisami systemu (...) to nie widział takiej potrzeby, uznając to za zbyt pracochłonne zajęcie. Dodatkowo, jak ustalił Sąd, mogło być tak, że powód zawężał priorytety obserwacji w stosunku do wytycznych które otrzymywał od przełożonych.

Znaczącą okolicznością, na którą zwracają uwagę świadkowie (M. K. H. Z.) jest opieszałość czy wręcz sabotowanie przez powoda późniejszej kontroli zleconej przez przełożonych, mimo że podlegli mu pracownicy wykonali wyraźne polecenie i przystąpili do dokładnego sprawdzania nagrań archiwalnych. Z punktu widzenia Sądu korzystniejsze dla sytuacji pracowniczej powoda byłoby, aby starał się on naprawić popełnione błędy, a przynajmniej próbował je wykryć. Wydaje się być wielce prawdopodobnym, że M. S. jako wieloletni pracownik, wykazawszy zaangażowanie w proces kontroli ograniczyłby wówczas swoją odpowiedzialność za brak odpowiedniego nadzoru nad prawidłowością funkcjonowania kasyna do ukarania karą porządkową, tak jak miało to miejsce w przypadku jego współpracowników.

Ustalenia faktyczne w sprawie poczynione zostały w oparciu o niekwestionowane przez strony dowody z dokumentów, korespondujące z nimi zeznania świadków, a także na wiadomościach pozyskanych z przesłuchania prezes zarządu pozwanej spółki oraz częściowo również powoda, w zakresie w jakim pokrywały się one z pozostałym materiałem zgromadzonym w sprawie. Sąd uznał je za wiarygodne, skądinąd stan faktyczny w sprawie w kwestiach istotnych dla jej rozstrzygnięcia nie był sporny między stronami, jako że powód nie kwestionował żadnego ze zdarzeń, które legły u podstaw rozwiązania umowy o pracę. Pozwana spółka na poparcie słuszności podjętej decyzji o rozwiązaniu umowy o pracę z M. S. powołała zeznania pracowników, którzy z powodu relacji z tą stroną mogli być zainteresowani korzystnym dla niej rozstrzygnięciem. Nie może to jednak oznaczać uznania tych dowodów za niewiarygodne. Sąd dał wiarę zeznaniom świadków: M. K., H. Z., M. D.. Ich wypowiedzi korespondowały z zeznaniami świadków powołanych przez stronę powodową, pozbawione były sprzeczności, pozwalały uzyskać pełen obraz funkcjonowania kasyna, obowiązków ciążących na pracownikach działu wideokontroli. Okoliczności podawane przez wskazanych świadków były zgodne i dostatecznie szczegółowe. Przykładem może być sygnalizowana przez świadków niechęć powoda do zatrudnienia dodatkowego pracownika. W materiale dowodowym brak jest maili, telefonów, które świadczyły by o tym, że powód zwracał się do przełożonych o poprawę sytuacji kadrowej. Również zaliczone w poczet materiału dowodowego zeznania świadków – współpracowników powoda: G. S. oraz M. Ł., a także wnioskowanej przez powoda świadka B. C. pozwoliły na potwierdzenie okoliczności podnoszonych przez pozwanego pracodawcę. W ocenie Sądu zeznania świadka K. R. nie były decydujące dla rozstrzygnięcia sprawy – świadek bowiem w okresie spornym nie była zatrudniona u pozwanej, a informacje, które posiadała pochodziły od innych pracowników. Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił również na podstawie zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów, w szczególności w oparciu o raporty miesięczne sporządzane przez powoda, przedłożone akta osobowe oraz nagrania z kamer monitoringu. Zdaniem Sądu dowody z dokumentów stanowią wiarygodny materiał dowodowy, gdyż ich treść jest jasna i oczywista, nie budzi wątpliwości. Nadto, strony nie kwestionowały treści ani prawdziwości złożonych dokumentów.

Sąd orzekający podziela przytoczone wcześniej poglądy Sądu Najwyższego, że wypowiedzenie jest zwykłym sposobem rozwiązania zobowiązaniowego stosunku prawnego. Wynikający z treści art. 45 k.p. wymóg zasadności wypowiedzenia chroni pracownika przed arbitralnością pracodawcy. Dlatego przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę musi być konkretna i rzeczywista. Nie znaczy to, iż ma być o wadze szczególnej, nadzwyczajnej doniosłości, wyjątkowym znaczeniu. Te ostatnie są bowiem podstawą do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia. O zasadności wypowiedzenia decydują obiektywnie stwierdzone fakty nieprawidłowego wykonywania obowiązków pracowniczych. Wymagania stawiane powodowi nie przekraczały w żaden sposób jego możliwości, tym bardziej że w toku procesu M. S. podkreślał swoje wieloletnie doświadczenie zawodowe. Rację zatem należy przyznać stronie pozwanej, która oczekiwała, że powód będzie czuwał nad przestrzeganiem procedur kasowych i dbał o prawidłowość dokonywanych transakcji.

Mając na uwadze powyższe rozważania należało stwierdzić, iż przyczyny wskazane w wypowiedzeniu umowy o pracę są rzeczywiste i dostatecznie zrozumiałe dla powoda, a zatem wypowiedzenie umowy o pracę uznano za uzasadnione i zgodne z przepisami prawa pracy. Takie ustalenie prowadziło do oddalenia powództwa, o czym orzeczono w punkcie pierwszym wyroku.

O kosztach procesu w punkcie drugim wyroku Sąd orzekł w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu przewidzianą w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Na koszty te składało się wynagrodzenie radcy prawnego, którego minimalna stawka na podstawie § 9 ust. 1 pkt 1 obowiązującego w dniu wniesienia powództwa rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2018 r., poz. 265) wynosiła 180 zł, a którą to powiększono o kwotę 17 złotych opłaty skarbowej za złożenie dokumentu pełnomocnictwa.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)