Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 227/20

UZASADNIENIE

Powód H. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki akcyjnej V. (...) (dawniej (...) S.A.) kwoty 5100 zł wraz z ustawowymi odsetkami oraz kosztami procesu, tytułem dopłaty do odszkodowania za najem pojazdu zastępczego.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pismem z dnia 28 stycznia 2021r. powód rozszerzył powództwo do kwoty 9520 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 4 marca 2017r. doszło do kolizji drogowej w wyniku, której uszkodzony został samochód R. (...) (minivan C) o nr rej. (...) należący do P. M. (1). Pojazd po zdarzeniu nie nadał się do ruchu.

Bezsporne.

Poszkodowany zgłosił szkodę 6 marca 2017r. pozwanemu (...) Spółce akcyjnej (...) (dawniej (...) S.A.), który przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady i wszczął postępowanie likwidacyjne.

Wiadomością elektroniczną z dnia 7 marca 2017r. pozwany poinformował poszkodowanego o możliwości najmu pojazdu zastępczego z wypożyczalni współpracującej z pozwanym. We wiadomości brak było informacji o stawkach za najem pojazdu klasy „minivan C”.

Bezsporne.

Dnia 4 marca 2017r. poszkodowany zawarł z powodem umowę najmu pojazdu zastępczego marki R. (...), za stawkę 239 zł, dodatkowo ustalano stawkę 29 zł za zniesienie limitu kilometrów, 7 zł za możliwość poruszania się w obszarze UE, 10 zł za zniesienie limitu kierowców, 19 zł za zniesienie udział własnego, 10 zł zgoda na palenie papierosów. Poszkodowany najmował pojazd zastępczy do 29 kwietnia 2017r.

Dowód:

- umowa najmu, k. 6,

- faktura, k. 7.

Poszkodowany P. M. (1) zamieszkiwał w Anglii i najętym pojazdem jechał z Polski do miejsca zamieszkania. Samochód prowadziła także żona poszkodowanego.

Dowód:

- pisemne zeznania P. M., k. 126-127.

W dniu 8 marca 2017r. powód zawarł z poszkodowanym umowę przelewu wierzytelności z tytułu odszkodowania związanego ze zdarzeniem z dnia 4 marca 2017r. w samochodzie R. (...), w tym z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego.

Dowód:

- umowa cesji, k. 58.

W dniu 8 marca 2017r. pozwany przeprowadził oględziny pojazdu i sporządził kosztorys naprawy, przesyłając go poszkodowanemu 30 marca 2017r.

W dniu 4 kwietnia 2017r. poszkodowany zgłosił mailowo pozwanemu konieczność przeprowadzenia dodatkowych oględzin pojazdu, wskazując, że znajduje się on w warsztacie w P..

Rzeczoznawca pozwanej umówił się na oględziny 6 kwietnia 2017r., jednakże, nie doszło do nich gdyż pojazd nie został doprowadzony do warsztatu. Po kilku próbach ustalenia kolejnego terminu oględzin, odbyły się one 25 kwietnia 2017r.

Kolejnego dnia - 26 kwietnia 2017r. - pozwana uzupełniła i przesłała nowy kosztorys, a 27 kwietnia 2017r. wydała decyzje, w której przyznała odszkodowania za naprawę.

Naprawa zakończyła się 29 kwietnia 2017r. i wówczas poszkodowany zwrócił pojazd zastępczy.

Bezsporne, a nadto dowód:

- kalkulacja naprawy, k.27-43

- notatka, k. 77

- zdjęcia, płyta CD k. 109.

Powód w dniu 20 maja 2017r. wystawił na rzecz poszkodowanego fakturę VAT obejmującą m.in. koszt wynajmu od 3.03.2017r. do 29.04.2017r. przez 57 dni 16756,29 zł, 29 zł za zniesienie limitu kilometrów, 7 zł za możliwość poruszania się w obszarze UE, 10 zł za zniesienie limitu kierowców, 19 zł za zniesienie udział własnego, 10 zł zgoda na palenie papierosów.

Dowód:

- faktura vat, k. 7

- umowa cesji, k. 11

- zeznania świadka L. M., k. 121-122,

- zeznania świadka R. T., k. 122-123.

Decyzjami z dnia 8 czerwca 2018r. oraz 29 kwietnia 2019r. pozwany przyznał na rzecz powoda odpowiednio kwoty 3985,20 zł oraz 1217,90 zł, uznając ostatecznie za zasadny okres 47 dni najmu przy stawce 90 zł netto.

Bezsporne, a nadto dowód:

- decyzje, k. 52, 57.

Stawki rynkowe za dobę najmu pojazdu zastępczego w klasie pojazdów podobnych do uszkodzonego, czyli pojazdów z segmentu „minivan C” na rynku (...) w 2017r. w opcji bez limitu kilometrów i ze zniesionym udziałem własnym w szkodach, przy najmniej powyżej 15 dni wynosiła od 165 zł do 210 zł netto, średnio 187 zł netto za dobę.

Technologiczny czas naprawy pojazdu wynosił 10 dni roboczych, który należało przedłużyć o 2 dni na utwardzenie powłoki lakierniczej oraz czynności administracyjne i kosmetyczne.

Łączny czas naprawy uwzględniający oczekiwanie na dostarczenie części zamiennych – 3 dni – przebieg procesu likwidacji szkody, w tym konieczność przeprowadzenia dwukrotnych oględzin, dni wolne od pracy, mógł wynosił łącznie do 61 dni kalendarzowych.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego, k. 143-158, 199.

Sąd zważył, co następuje.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz na podstawie poczynionych ustaleń roszczenie powódki podlegało uwzględnieniu w całości.

W pierwszej kolejności należało wskazać, że sprawa została rozpoznana z pominięciem przepisów o postepowaniu uproszczonym, celem umożliwienia stronom kompleksowego uregulowania ich sporu i nie generowania dodatkowych kosztów i czasu. W związku z czym dopuszczono możliwość rozszerzenia powództwa.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowiła norma wyrażona w art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którą przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2). Zgodnie z normą wyrażoną w § 4 art. 822 k.c., uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Odpowiedzialność pozwanej wynika również z art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Odpowiedzialność ubezpieczyciela pokrywa się z odpowiedzialnością sprawcy szkody. Zgodnie z normą wyrażoną w art. 436 § 2 k.c., w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody ich posiadacze mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód na zasadach ogólnych. Oznacza to, że odpowiedzialność za skutki takiego zdarzenia oparta jest na zasadzie winy (art. 415 k.c.). Natomiast zgodnie z normą zawartą w art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Rolą odszkodowania jest wyrównanie uszczerbku majątkowego poszkodowanego – również przy cesji wierzytelności. Stąd zawsze dla ustalenia odszkodowania konieczne jest określenie faktycznego uszczerbku w majątku poszkodowanego.

W sprawie bezsporna była odpowiedzialność pozwanej za zdarzenie, prawo do najmu pojazdu zastępczego.

Sporna była skuteczność zawarcia umowy przelewu wierzytelności, koszt najmu, wysokości kosztów związanych z najem i wkupionymi opcjami dodatkowymi, uchybienie przez poszkodowanego obowiązkowi minimalizacji szkody.

Badając kwestionowaną legitymację procesową powódki, ustalono, że wynika ona z przedłożonej umowy cesji oraz art. 509 kc i 510 kc, zgodnie z którymi wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania; wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Z legitymacją procesową związany był również zarzut dotyczący pozornej odpłatności umowy najmu i brak konsensusu oraz zobowiązania, który uznano za nietrafny. To, że sposób zapłaty za najem był tzw. „bezgotówkowy”, tj. poprzez cesję wierzytelności odszkodowawczej, w żaden sposób nie może świadczyć o braku essentialia negoti umowy najmu, czy też pozorności jej odpłatności i obowiązania. Wręcz przeciwnie zarówno sam dokument umowy, jak i zeznania świadka potwierdzają, że zawierała ona zarówno ustalenie co do przedmiotu najmu jak i ceny, a dodatkowo ustalono sposób zapłaty. Tym samym forma zapłaty za czynsz najmu (nie gotówkowa czy też za pomocą innych środków płatniczych) jako przeniesienia własnych praw w stosunku do ubezpieczyciela, nie może świadczyć o pozorności, a jest jedynie odzwierciedleniem potrzeb rynku, w pełni dopuszczalnych na mocy art. 353 1 kc. Co więcej jest oczywistym, że gdyby poszkodowany nie dokonał cesji swoich wierzytelności, to do zawarcia umowy najmu by nie doszło, albo powód dochodziłby zapłaty od poszkodowanego. Powód jest bowiem przedsiębiorcą nastawionym na zysk, nie działa charytatywnie, przez co jest oczywistym, że za wynajem oczekiwał zapłaty, którą strony umowy ustaliły jako przelew wierzytelności.

Za nieuzasadniony uznano zarzut dotyczący okres najmu pojazdu zastępczego. Na tą okoliczność przeprowadzono dowód z opinii biegłego oraz dokumentów w aktach szkody. Analizując przebieg procesu likwidacji szkody, nie sposób nie zauważyć, że w jego toku obie strony dopuszczały się nieuzasadnionych opóźnień. W tym względzie, mając na uwadze korespondencję między stronami prowadzoną w postępowaniu przedsądowym, uznano, że pozwany zwlekał z przesłaniem poszkodowanemu kalkulacji naprawy i informacji o przyjęciu odpowiedzialności. Pierwsze oględziny odbyły się już 8 marca 2017r. i tego samego dnia pozwany sporządził kosztorys, jednakże jak wynika z wiadomości mailowej zawartej w aktach szkody, przekazał go poszkodowanemu dopiero 30 marca 2017r. niewątpliwie więc do tego czasu poszkodowany nie znał wysokości szkody, jej rodzaju (czy będzie częściowa czy całkowita), a w braku wypłaty jakiejkolwiek części odszkodowania, nie sposób było mu zarzucać, że nie podjął w tym czasie naprawy. Jak wynikało z ustaleń opinii biegłego, prawidłowo również zgłoszono 3 kwietnia 2017r. konieczność przeprowadzenia drugich oględzin w związku z ujawnieniem się ukrytych uszkodzeń pojazdu. Racje miał również pozwany wskazując na uchybienie ze strony powoda i poszkodowanego co do terminu ich przeprowadzenia. Na podstawie przedłożonych dowodów nie ulegało wątpliwości, że wyłączną winę za opóźnienie w ich przeprowadzeniu, dopiero 25 kwietnia 2017r. ponosił poszkodowany. Tym niemniej jak wynikało z opinii biegłego zasadniczej i uzupełniającej, opóźnienie to nie miało wpływu na długość okresu naprawy i najmu pojazdu zastępczego. Jak ustalił bowiem biegły posiadający w tym względzie wiedzę specjalistyczną i długoletnie doświadczenie również warsztatowe, zakładając, że drugie oględziny istotnie obyłyby się w terminie pierwotnie uzgodnionym tj. 6 kwietnia 2017r., to już 7 kwietnia 2017r. (piątek) zostałyby ustalony zakres szkody i naprawy. Następnego dnia roboczego 10 kwietnia 2017r. możliwe byłoby zamówienie niezbędnych części zamiennych. Jak wskazał biegły w tamtym czasie standardowy czas oczekiwania na ich zgromadzenie wynosił 3 dni, przez co należało przyjąć, że 13 kwietnia 2017r. w komplecie dotarłyby do warsztatu, a 14 kwietnia 2017r. (piątek) możliwe byłoby rozpoczęcie naprawy. Nadto jak wynikało z ustaleń biegłego naprawa technologiczna wynosiła 10 dni, a dodatkowo konieczny był 1 dzień na utwardzenie powłoki lakierniczej oraz 1 dzień na czynności administracyjne, jak i kosmetyczne. Tym samym hipotetycznie od 14 kwietnia 2017r. przez 12 kolejnych dni roboczych mogła trwać naprawa, tj. aż do 4 maja 2017r. (uwzględniając dni wolne). Tymczasem poszkodowany zakończył najem już 29 kwietnia 2017 r. Niewątpliwie więc mimo opóźnienie drugich oględzin, najem nie przekraczał czasu niezbędnego dla prawidłowo przeprowadzonej naprawy.

Uznano więc za zasadne 57 dni najmu.

W zakresie zarzutu pozwanej co do uchybienia przez poszkodowanego obowiązkowi minimalizacji szkody i przyczynieniu się do jej zwiększenia, z uwagi na odmowę skorzystania z przedstawionej oferty najmu, również uznano go za niezasadny. Po pierwsze pozwany nie wykazał, aby informował poszkodowanego o stawkach za najem pojazdu odpowiadającego pojazdowi uszkodzonemu tj. „minivan C” . Po drugie z przedłożonej przez pozwanego umowy o współpracy ze spółką wynajmującą pojazdy wynikało, że zajmuje się ona wynajmem wyłącznie na terenie Polski. Jak zeznawał zaś pisemnie poszkodowany zamieszkiwał ona w Wielkiej Brytanii i w czasie trwającego najmu poruszał się samochodem również tam. Po trzecie z umowy wynikało również, że do korzystania z tak najętego pojazdy uprawniony byłby wyłącznie poszkodowany (§ 3 pkt 4 i § 4 pkt 1.5, k. 111). Tymczasem poszkodowany P. M. (1) zeznawał, że poza nim z najęty pojazd prowadziła również jego żona. W tym miejscu należy stwierdzić, że pomimo, iż świadek w swoich pisemnych zeznaniach stwierdził, że odpowiada na pytania powoda, to treść zeznań wyczerpała również odpowiedzi na pytania pozwanego, w związku z tym nie było konieczności ich uzupełnienia. W zakresie pytania pozwanego co do świadomości ukrytych opłat za usługi dodatkowego (jak w piśmie z 30 marca 2020r. k. 110), pytanie uznano za zbędne, gdyż opłat dodatkowe nie były „ukryte” lecz wynikało wprost z podpisane przez poszkodowanego umowy najmu. Nadto świadek wskazał, że właśnie na takich opcjach mu zależało.

Konkludując w okolicznościach sprawy uznano, że poszkodowany miał uzasadnione podstawy, aby nie skorzystać z ofert pozwanego związanej z najmem, zarówno z uwagi na konieczność wyjazdów zagranicznych, możliwość prowadzenia pojazdu również przez inna osobę czy możliwość palenia tytoniu. Takich zaś opcji nie zawierała propozycja pozwanego.

Co więcej należało wskazać, że ostatecznie powód domagał się zapłaty za najem trwający 57 dni, lecz przy stawce 258,30 zł brutto, nie zawierającej opcji dodatkowego kierowcy czy palenia tytoniu.

Na okoliczność uzasadnionej tj. rynkowej wysokości stawki najmu, za którą poszkodowany najął pojazd zastępczy, przeprowadzono dowód z opinii biegłego. Na tej podstawie ustalono, że w tamtym czasie na lokalnym rynku przeciętna stawka najmu pojazdu klasy minivan C wynosił od 165 do 210 zł netto. Powódka wykazała więc zasadność stawki do wysokości 210 zł netto – 258,30 zł brutto.

Tym samym za okres 57 dni przyjęto stawkę 258,30 zł brutto co łącznie dało kwotę 14723,10 zł z czego do tej pory pozwany wypłacił 5203,10 zł, tym samym do dopłaty pozostawało 9520 zł.

Podstawą prawną orzeczenia o odsetkach od kwoty zasądzonej w pkt I stanowią normy zawarte w art. 481 § 1 k.c. i w art. 817 § 1 k.c. Co wiązało się upływem 30 dni od zgłoszenia szkody oraz decyzji o wypłacie odszkodowania za najem.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 98 k.p.c. Powód wygrała sprawę w całości, na jego koszty składało się wynagrodzenie pełnomocnika 1800 zł, opłata od pozwu 400 złotych, od pełnomocnictwa 17 złotych, koszt sporządzenia opinii przez biegłego 531,36 złotych.

O zwrocie nadpłaconych zaliczek, na podstawie art. 80 u.k.s.c orzeczono w pkt III.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)