Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XI GC 293/20

UZASADNIENIE

Sprawa rozpoznana w postępowaniu uproszczonym

Powód Skarb Państwa Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe wniósł przeciwko pozwanemu K. B. o zapłatę kwoty 23340,92 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, tytułem zapłaty kary umownej za nieodebrane zgodnie z umową drewno.

Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty wnosił o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, podnosząc zarzut niewykazania wysokości roszczenia, nadmiernej wysokości kary umownej. Pozwany wskazał, że toczy się wobec niego postępowanie układowe gdzie wyznaczono nadzorcę sądowego.

O toczącym się procesie zawiadomiono nadzorcę sądowego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Umową z dnia 21 grudnia 2016r. powód Skarb Państwa Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe zawarł z pozwanym K. B. umowę nr (...). Jej przedmiotem była sprzedaż przez powoda pozwanemu drewna określonego w załączniku nr 1 o całkowitej ilości 2850 m 2 o łącznej wartości netto 705503 zł. Sprzedaż miała nastąpić w okresie do1 stycznia 2017r do 31 grudnia 2017r.

Zgodnie z § 7 umowy kupujący (pozwany), który odbierze w całym okresie obowiązywania umowy mniej niż 95% umówionej na ten okres ilości drewna miał być zobowiązany zapłacić sprzedawcy (powodowi) 5% wartości netto drewna nieodebranego wyliczonej na podstawie ust. 7 i 8.

Zgodnie z § 7 ust. 7 umowy ilość drewna będąca podstawą do naliczenia kary umownej stanowił różnicę całkowitej ilości drewna określonej w umowie przemnożonej przez 95% i ilości rzeczywiście odebranej.

Zgodnie z ust. 8 do wyliczenia kary umownej przyjęta została cena średnia w wysokości 247,54 zł za m 3 stanowiąca iloraz łącznej wartości umowy i całkowitej ilość drewna w m 3.

W ust. 9 ustalono, że maksymalna wysokości kary umownej wyliczona w przypadku braku realizacji umowy wynosi 33511,39 zł.

Bezsporne, a nadto dowód:

- umowa k. 4-11.

Pismem z dnia 31 marca 2017r. pozwany wniósł do powoda o przesunięcie terminu zakupu drewna z pierwszego kwartału na pozostała trzy kwartały. Na co powód wyraził zgodę.

Bezsporne, a nadto dowód:

- pismo, k. 51.

Pismem z dnia 30 czerwca 2017r. powód poinformował pozwanego o nieodebraniu 113m 3 drewna i uprzedził o naliczeniu kary umownej z chwilą wygaśnięcia umowy.

Pismem z dnia 9 października 2017r. powód poinformował o pozwanego o nieodebraniu 1180m 3 drewna i uprzedził o naliczeniu kary umownej z chwilą wygaśnięcia umowy.

Dowód:

- pismo, k. 52-53.

Pozwany w okresie obowiązywania umowy nie odebrał całości umówionego drewna.

Bezsporne.

Pismem z dnia 13 kwietnia 2018r. powódka przesłała pozwanemu notę obciążeniową na kwotę 2334,92 zł tytułem kary umownej wskazując, że do wyliczenia przyjął 1885,83 m 3 nieodebranej masy, średnią cenę surowca 247,54 zł i przelicznik 0,05. Jednocześnie powód wezwał do zapłaty w terminie 14 dni.

Dowód:

- pismo, k. 13-14,

- nota księgowa, k. 15-16.

Pismem z dnia 25 marca 2019r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 2334,92 zł.

Dowód:

- wezwanie, k. 27.

Postanowieniem z dnia 15 września 2016r. Sad Rejonowy Szczecin – Centrum w S. otworzył wobec pozwanego postepowanie układowe i wyznaczył nadzorcę sądowego.

Wierzytelności powoda z tytułu kary umownej nie mogła być ujęta w spisie wierzytelności z dnia 31 maja 2017r.

Prawomocnym postanowieniem z dnia 30 czerwca 2020r. zatwierdzono pryjęcie układu na zgromadzeniu wierzycieli dłużnika.

Bezsporne, a nadto dowód:

- postanowienie, k. 32.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Zgodnie z treścią art. 535 kc przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę.

W sprawie niesporne było zawarcie między stronami umowy, jej treść, sposób wykonywania.

Sporne było prawidłowe wyliczenie kary umownej, ilość drewna nieodebranego i pobranego oraz możliwość miarkowania kary umownej.

Zdaniem sądu rację miał pozwany zarzucając, że powód nie wykazał ilości drewna nie odebranego przez pozwanego, jak i zasadnej wysokości kary umownej.

Przede wszystkim należy wskazać, że kwestia sposobu naliczani kary umownej była sprecyzowana w umowie. Zgodnie z § 7 kupujący (pozwany), który odebrał w całym okresie obowiązywania umowy mniej niż 95% umówionej na ten okres ilości drewna, był zobowiązany zapłacić sprzedawcy (powodowi) 5% wartości netto drewna nieodebranego wyliczonej na podstawie ust. 7 i 8.

Zgodnie z § 7 ust. 7 umowy ilość drewna będąca podstawą do naliczenia kary umownej stanowi różnicę całkowitej ilości drewna określonej w umowie przemnożonej przez 95% i ilości rzeczywiście odebranej.

Zgodnie więc z tymi postanowieniami powód był zobowiązany wykazać przede wszystkim jakiej ilości drewna pozwany nie odebrał. To zaś zgodnie z umową miało być ustalono jako różnica całkowitej ilości drewna (2850 m 3) przemnożonej przez 95% i ilości drewna odebranego. W konsekwencji dla prawidłowego ustalenia ilości nieodebranej powód musiał w pierwszej kolejności wykazać ilość drewna odebranego. Tymczasem na tą okoliczność powód nie złożył jakiegokolwiek dowodu. Ilość drewna odebranego nie wynikała z żadnego z załączonych do pozwu i dalszych pism procesowych dokumentów. Co więcej mimo, że pozwany już w sprzeciwie kwestionował prawidłowość ustalonej przez powoda ilości drewna, powód nie przedłożył żadnych dokumentów źródłowych wykazujących takie ilości. Poprzestał wyłącznie na złożeniu stworzonych w postępowaniu przedsądowym pism, pochodzących od niego, w których stwierdzana była określona ilość drewna. Jednakże pismo pochodzące od strony postępowania, w oczywisty sposób zainteresowanej korzystnym dla siebie rozwiązaniem sprawy, nie może stanowić niewątpliwego dowodu na podnoszone okoliczności. Należy je traktować jako pisemne stwierdzenie własnego stanowiska w sprawie. Co więcej z pism tych nie wynika ustalenie jaką ilość drewna pozwany odebrał, a dwa pisma powoda z czerwca i października 2017r. wskazują nawet inne ilości drewna nieodebranego niż w wyliczeniu kary umownej.

Powód powołał również dowód z zeznań świadka K. M.. Świadek składał dwukrotnie zeznania raz pisemnie, a następnie uzupełniająco ustnie – zdalnie. Mimo szczegółowo opisanego sposobu współpracy, niekwestionowanego przez pozwanego, jego zeznania nie przyniosły żadnej odpowiedzi w zakresie ilości drewna odebranego, niezbędnej do wykonania właściwych obliczeń w zakresie wysokości kary umownej. Pierwsze zeznania pisemne należało całkowicie pominąć w zakresie opisanych przez świadka szczegółów dotyczących umowy, gdyż świadek zeznał o innej umowie (o nr (...)) niż będącej przedmiotem postępowania tj. nr (...). Tym samym takie stwierdzenia były nieprzydatne w sprawie. Podczas zeznań zdalnych świadek nie był w stanie – co zresztą zrozumiałe po upływie kilku lat—stwierdzić jakie ilości drewna zostały odebrane. Nadto z zeznań świadka wynikało, że powód miał możliwość złożenia właściwych dokumentów, źródłowych obrazujących ilości drewna faktycznie odebranego, a w konsekwencji również drewna nieodebranego. Jak wskazywał podczas fizycznego odbioru drewna, leśniczy wypisywał „kwit” wskazujący ilość pobranego drewna, a na jego podstawie wystawiane były faktury. Tym samym nie powinno stanowić dla powoda żadnego problemu przedłożenie owych „kwitów”, z których jednoznacznie wynikałaby ilość drewna odebranego, a w konsekwencji nieodebranego, od którego dopiero naliczona mogła być kara umowna. Tymczasem powód z jedynie sobie wiadomego powodu, nie przedłożył takich dokumentów, nie wskazując również na ewentualne trudności w ich uzyskaniu. Zdaniem sądu nie było wystarczającym dla wykazania kwestionowanych przez pozwanego wielkości, stwierdzenie świadka, że liczby przyjęte do wyliczenia kary na pewno są prawidłowe. Było to wyłącznie stwierdzenie ocenne, a co więcej świadek wspominał również, że zdarzają się błędy, ale są korygowane. Tym samym nie tylko teoretycznie, ale i faktycznie zdarzają się sytuacje, że dane wprowadzone do systemu mogą być błędne. Podobnie zeznawał pozwany, który stwierdzał, że o ile w czasie obowiązywania umowy nie sprawdzał ilości podawanych przez powoda, obecnie to czynni i również zdarzają się błędy.

Co więcej świadek przyznał również, że to nie on lecz podpisany pod pismami Nadleśniczy sporządzał wyliczenie kary umownej. Również więc z tego powodu trudno byłoby uznać, że świadek za inną osobę potwierdza, iż wpisane tam dane wskazano na pewno właściwie i na podstawie dokumentów źródłowych.

Z uwagi więc na nie wykazanie przez powoda rzeczywistej ilości drewna odebranego, a w konsekwencji ilości drewna nieodebranego przyjętej do wyliczenia kary umownej, nie było możliwe ustalenie faktycznej wartości kary umownej i weryfikacji poprawności żądania. Powództwo należało więc oddalić.

Jedynie więc na marginesie zdaniem sąd nie miał racji powód powołując się na wadliwość zastrzeżenia kary umownej, która zdaniem pozwanego w rzeczywistości należna była za brak wykonania zobowiązania pieniężnego, tj. przedpłaty, a nie nieodebranie drewna. Zdaniem sądu taka dedukcja nie była właściwa nie wynikała ani z treści umowy i stanowiła jej nadinterpretację. To, że warunkiem odebrania drewna było dokonanie przedpłaty, w żaden sposób nie wpływa na ustalenie, że kara umowna w wyraźny sposób była zastrzeżona na wypadek odebrania mniejszej ilości drewna niż 95% umówionej ilości. Podobnie zresztą skoro nawet w przypadku zastrzeżenia kary umownej na wypadek opóźnienia w zapłacie, przyjmuje się (a ostatnio stwierdził tak Sąd Najwyższy sygn. akt III CZP 67/19), że dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umowne, to tym bardziej było to dopuszczalne w niniejszej sprawie.

Podobnie zdaniem sądu nie byłby zasadny zarzut miarkowania kary umownej. Zakładając hipotetycznie, że powód wykazałby prawidłowo ilości drewna, od którego naliczona była kara umowa, to należało zauważyć, że 1885,83 m 3 stanowiło ponad 66% całości umowy, tj. wartości około 465 631 zł. Tym samym kara umowa w wysokości 23340 zł nie mogła być uznana za wygórowaną. Mimo, że istotnie świadek powoda potwierdził, że drewno zostało ostatecznie sprzedane, to wskazywał również, ze cent nieodebranego drewna, wystawionego ponownie na giełdzie były niższe niż oferowane pozwanemu. Dlatego powód z pewnością poniósł pewne straty z tym związane.

Uwzględniając powyższe orzeczono jak w wyroku.

O kosztach przeczono na podstawie art. 98 kpc, na które składało się wynagrodzenie pełnomocnika i opłata skarbowa.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)