Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 543/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SA Robert Obrębski

Sędziowie: SA Paulina Asłanowicz

SA Bogdan Świerczakowski (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2021 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa E. S.

przeciwko (...) W.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli i zapłatę

na skutek apelacji obu stron od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 18 czerwca 2020 r., sygn. akt II C 890/16

I.  prostuje oczywistą niedokładność w oznaczeniu przedmiotu sprawy w zaskarżonym wyroku w ten sposób, że zamiast „o zapłatę” wpisuje „o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli i zapłatę;

II.  zmienia w części punkt 3. zaskarżonego wyroku w ten sposób, że zasądza od (...) W. na rzecz E. S. odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 13 września 2019 r. do dnia zapłaty od kwot: 1.027.961 zł (jeden milion dwadzieścia siedem tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt jeden złotych) i 2.975 zł (dwa tysiące dziewięćset siedemdziesiąt pięć złotych);

III.  oddala apelację powódki w pozostałej części;

IV.  oddala apelację pozwanego;

V.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Paulina Asłanowicz Robert Obrębski Bogdan Świerczakowski

Sygn. akt V ACa 543/20

UZASADNIENIE

W dnia 8 listopada 2016 r. E. S. wniosła pozew przeciwko (...) W. o nakazanie złożenia oświadczenia woli, że nabywa od powódki prawo własności nieruchomości oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) w obrębie 7-11-13, położonej w W. w D. B. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie prowadzi księgę wieczystą nr KW (...) za cenę 1 175 000 zł oraz udział 1/6 w prawie własności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...) w obrębie 7-11-13, położonej w W. w D. B. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie prowadzi księgę wieczystą nr KW (...) za cenę 10 200 zł. Ponadto, powódka domagała się zasadzenia od pozwanego odsetek ustawowych od ww. kwot głównych od 23 lipca 2015 r. do dnia zapłaty. Na rozprawie w dniu 18 czerwca 2020 r. powódka cofnęła roszczenie ponad kwoty wynikające z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny nieruchomości.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2020 r. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał pozwanemu złożenie oświadczenia woli, że nabywa od powódki E. S. za cenę 1 027 961zł prawo własności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencją o numerze (...)w obrębie 7-11-13 o powierzchni 1243 m2, położną w W. w D. B. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie prowadzi księgę wieczystą nr (...) oraz za cenę 2.975zł udział 1/6 części w prawie własności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną o numerze (...) w obrębie 7-11-13, o powierzchni 303 m2, położną w W. w D. B. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa
w Warszawie prowadzi księgę wieczystą nr (...) (pkt 1), „umorzył powództwo” co do kwoty 154 264 zł (pkt 2), oddalił roszczenie o odsetki (pkt 3) i ustalił, że pozwany ponosi koszty procesu w całości, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu (pkt 4).

Podstawa faktyczna wyroku jest następująca.

E. S. (poprzednio O.) jest właścicielką nieruchomości położonych w W. w gminie W.-B. ul. (...) stanowiących:

- niezabudowaną działkę gruntu oznaczoną numerem ewidencyjnym (...) w obrębie 7-11-13, o powierzchni 1243 m ( 2), sklasyfikowana jako łąki trwałe, klasy (...), objętą księgą wieczystą o numerze (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie oraz

- udział w 1/6 części w prawie własności działki ewidencyjnej nr (...) w obrębie 7-11-13, o powierzchni 303 m 2, sklasyfikowana jako drogi, objętą księgą wieczystą o numerze (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Warszawy M. w W..

Przedmiotowe nieruchomości objęte zostały miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego trasy mostowej mostu M. C. na odcinku od węzła z Trasą (...) do ul. (...), zatwierdzonym uchwałą Rady (...) W. z 5 grudnia 2013r. nr (...). Uchwała, zgodnie z jej art. § 74, weszła w życie w dniu 17 stycznia 2014 r. tj. po upływie 30 dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa (...), co nastąpiło w dniu 17 grudnia 2013 r.

Po wejściu w życie powyższego planu, nieruchomość stanowiąca działkę ewidencyjną nr (...) znajduje się częściowo na terenie oznaczonych symbolami: (...) (przeznaczonej pod usługi z zakresu handlu detalicznego, biur, obsługi motoryzacyjnej, gastronomii, hotelarstwa, usługi podstawowe) a częściowo na terenie (...) (przeznaczonej pod drogę publiczną klasy głównej – ul. (...)). Powierzchnia nieruchomości zajęta pod teren symbolu (...) wynosi ok. 416 m ( 2), zaś pod teren (...) wynosi ok. 827 m ( 2). Natomiast działka ewidencyjna nr (...) znajduje się częściowo na terenie (...) (przeznaczonym pod usługi z zakresu handlu detalicznego, biur, obsługi motoryzacyjnej, gastronomii, hotelarstwa, usługi podstawowe), a częściowo na terenie (...) (przeznaczonym na drogę publiczną klasy lokalnej – ul. (...)). Powierzchni nieruchomości zajęta pod teren symbolu (...) wynosi ok. 287 m ( 2), zaś pod teren (...) wynosi ok. 16 m ( 2).

Przed wejściem powyższego planu miejscowego, nieruchomości stanowiące działki ewidencyjne nr (...) z obrębu 7-11-13 były objęte miejscowym ogólnym planem zagospodarowania przestrzennego (...) W., zatwierdzonym uchwałą Rady (...) W. nr (...) z dnia 28 września 1992 r. Plan ten przewidywał, że przedmiotowe nieruchomości znajdowały się w obszarze (...), przeznaczonym pod rozwój funkcji usługowo - technicznych. Na podstawie przedmiotowego planu została wydana decyzja Burmistrza Gminy W.B. nr (...) z 25 maja 2000 r. o warunkach zabudowy (obejmująca teren obu nieruchomości) określająca następujące możliwości inwestycyjne – budowa budynku biurowego (kancelaria i biuro obsługi prawnej) z aneksem mieszkalnym wraz z przyłączami. Miejscowy ogólny plan zagospodarowania przestrzennego (...) W. obowiązywał do dnia 31 grudnia 2003 r.

W dniu 22 stycznia 2015 r. powódka, na podstawie art. 36 ustawy o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym
, zwróciła się pismem do (...) W. o wykup działki nr (...) oraz udziału w prawie własności działki nr (...) w związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego trasy mostowej mostu M. C. na odcinku od węzła z Trasą (...) do ul. (...), zatwierdzonym uchwałą Rady (...) W. z 5 grudnia 2013 r. nr (...). Do chwili obecnej wniosek ten nie został rozpoznany. (...) W. informowało powódkę, że do 2042 r. nie zamierza zrealizować zaplanowanej budowy drogi.

Według stanu nieruchomości z 4 grudnia 2013 r. i możliwości inwestycyjnych wynikających z decyzji o warunkach zabudowy z 25 maja 2000 r. Nr (...) (zabudowa usługowa z funkcją mieszkalną) a cen aktualnych, wartość rynkowa nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) wynosi 1 027 961 zł, a wartość 1/6 udziału w prawie własności nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) wynosiła 2 975 zł .

Ustalając przeznaczenie nieruchomości powódki przed i po wejściu w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego uchwalonego uchwałą Rady(...) W. z 5 grudnia 2013 r., jak również odnoście wartości nieruchomości, Sąd oparł się na opiniach biegłego sądowego L. P.. Zaznaczył, że opinie te ostatecznie nie były kwestionowane przez żadną ze stron, nie budziły również wątpliwości Sądu. Opinie ocenił pozytywnie, mając na uwadze zawartą w nich argumentację i wykorzystanie wiadomości specjalnych.

Inne opinie sporządzone w sprawie Sąd ocenił negatywnie. Opinia S. S. wycenia wartość nieruchomości na dzień 4 grudnia 2013 r. w oparciu o przeznaczenie wskazane w studium uwarunkowań i kierunków i zagospodarowania przestrzennego. Sąd podzielił stanowisko powódki, że studium nie powinno stanowić podstawy do ustalenia przeznaczenia terenu, zawierało ono bowiem ustalenia co do przyszłego przeznaczenia działki pod drogę, jako że zostało uchwalone jako przygotowanie do uchwalenia m.p.z.p. a poza tym nie jest prawem miejscowym. Obie strony wniosły ponadto zastrzeżenia, że do porównania przyjęto działki niepodobne, o zasadniczo różnej powierzchni i kształcie. W opinii uzupełniającej (k.207-211) biegły nie odniósł się w sposób wystarczających do zarzutów stron zgłoszonych wobec pierwotnej opinii, nie uzupełnił też danych wnioskowanych przez stronę pozwaną (wykazu działek przyjętych do porównania). Opinia biegłego A. Z. i jej ustne uzupełnienie nie były zdaniem Sądu jasne i pełne – zwłaszcza w odniesieniu do działki nr (...), co do której biegły podał wycenę na rozprawie jedynie orientacyjnie.

Zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym
(Dz. U. z 2012 r., poz. 647 ze zm., - „pzp”) jeżeli,
w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może żądać od gminy odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo wykupienia nieruchomości lub jej części. Dla oceny, czy powstało roszczenie relewantny jest stan prawny obowiązujący w dacie wejścia w życie planu zagospodarowania przestrzennego. Nie ma zatem znaczenia prawnego sama data podjęcia uchwały, ani jej ogłoszenia. W sprawie niniejszej ma więc zastosowanie wskazany przepis ustawy z dnia 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w brzmieniu obowiązującym w dniu 17 stycznia 2014 r.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy wobec uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zatwierdzonego uchwałą z 5 grudnia 2013 r. korzystanie przez powódkę z nieruchomości w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone. Zdaniem Sądu I instancji odpowiedź na to pytanie jest twierdząca, z następujących względów.

W pierwszej kolejności należało ustalić sposób korzystania przez powódkę
z nieruchomości bądź jej przeznaczenie przed dniem 17 stycznia 2014 r., tj. datą wejścia
w życie aktualnego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Rozważając tę kwestię Sąd odwołał się do cywilistycznego ukształtowania prawa własności w art. 140 k.c. Zgodnie z tym przepisem, w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Zwrócić należy uwagę na uprawnienia związane z własnością, które stanowią jego pozytywną stronę oraz na obowiązek innych osób nieingerowania w sferę uprawnień właściciela, stanowiący jego negatywną stronę. Własność jest przy tym najszerszym prawem rzeczowym, a o jej szczególnej ochronie świadczy sformułowanie art. 64 ust. 3 Konstytucji RP, stanowiącego, że własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności.

Nieruchomości powódki bezpośrednio przed wejściem w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego trasy mostowej mostu M. C., zatwierdzonego uchwałą Rady (...) W. z 5 grudnia 2013 r. nie były objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Poprzednio obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego wygasł z mocy art. 87 ust. 3 pzp po dniu 31 grudnia 2003 r. Nie ulega jednak wątpliwości, że zgodnie z ustawą właściciel nieruchomości może czynić z niej użytek zgodny z lokalnie obowiązującymi zasadami kształtowania polityki przestrzennej (art. 1 ust. 1 pkt 1 pzp). Tym samym brak jest podstaw do uznania, że w braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, powódka mogła ze swoją nieruchomością czynić dowolny użytek. Nawet wówczas, zgodnie z art. 59 ustawy pzp zmiana zagospodarowania terenu, polegająca na budowie obiektu budowlanego lub wykonaniu innych robót budowlanych, wymaga ustalenia w drodze decyzji warunków zabudowy. Przy wydawaniu takiej decyzji bierze się pod uwagę aktualny lokalny charakter zabudowy, tak, aby nowa zabudowa stanowiła kontynuację funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu (art. 61 ust. 1 pkt 1 pzp). Powyższe uwagi skłaniają do przyjęcia, że przy ustalaniu dotychczasowego przeznaczenia nieruchomości w okolicznościach niniejszej sprawy należy odwołać się do uzyskanej przez powódkę decyzji nr (...) z 25 maja 2000 r. o warunkach zabudowy wydanej z oparciu o obowiązujący wówczas miejscowy ogólny plan zagospodarowania przestrzennego (...) W. z 1992 r. W ocenie Sądu brak jest podstaw do twierdzenia o niejako automatycznej zmianie dotychczasowego przeznaczenia nieruchomości i charakteru terenu, na którym nieruchomości się znajdują wraz z wygaśnięciem z końcem 2003 r. mocy obowiązującej planów zagospodarowania przestrzennego (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 8 stycznia 2009 r., I CNP 82/08), zwłaszcza, że brak jest w materiale procesowym danych wskazujących na inne przeznaczenie nieruchomości powódki niż ustalone przy uwzględnieniu danych wynikających z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego z 1992 r. W ocenie Sądu, dotychczasowe przeznaczenie nieruchomości powódki, można było określić na podstawie przedmiotowej decyzji o warunkach zabudowy.

Dla rozstrzygnięcia sprawy nie miało znaczenia, że nieruchomość nie była przez powódkę użytkowana w określony wyżej sposób, nadal pozostaje niezagospodarowana, jak i okoliczność, że w rejestrze gruntów figuruje, jako sklasyfikowana jako łąki polne (działka nr (...)) czy droga (działka nr (...)). Art. 36 ust. 1 pkt 2 pzp wiąże roszczenie z wyłączeniem lub ograniczeniem możliwości korzystania z nieruchomości w znaczeniu abstrakcyjnym. Celem takiego rozwiązania jest złagodzenie skutków władczej ingerencji w prawa właścicielskie. Nie ma uzasadnionych podstaw do wyłączenia spod działania tego mechanizmu ochronnego wszystkich właścicieli nieruchomości, którzy utracili potencjalną możliwość korzystania z nieruchomości w sposób dotychczas dozwolony. O charakterze gruntu przesądza sposób przeznaczenia a nie aktualnego wykorzystywania. Mając na uwadze konstytucyjne źródło ochrony prawa własności oraz jego kształt z art. 140 k.c., Sąd wskazał, że czynienie użytku z własności jest prawem właściciela, tak jak i jego prawem jest niekorzystanie z przedmiotu własności. Nie można zatem tych okoliczności interpretować na niekorzyść powódki. Sposób korzystania z nieruchomości nie determinuje jej potencjalnego przeznaczenia. Przeznaczenie gruntu zostaje natomiast wyznaczone sposobem, w jaki uprawniony do niego może z niego korzystać w granicach określonych przepisami prawa,
w tym z planem zagospodarowania przestrzennego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2006 r., V CSK 332/06).

W ocenie Sądu Okręgowego uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego z 2013 roku (obowiązującego od 2014 roku) spowodowało, że korzystanie przez powódkę z jej nieruchomości w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe. Aktualny miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje dla części nieruchomości nr 93 funkcję drogi publicznej oraz w niewielkiej części teren zabudowy usługowej. Dla części nieruchomości nr 92 przewidziana jest funkcja usługowa, a pozostała część przeznaczona została na drogę publiczną klasy lokalnej. Na skutek uchwalenia przez Radę (...) W. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w 2013 roku działka nr (...) dotychczas wykorzystywana na cele mieszkaniowo - usługowe, została przeznaczona w większej części pod drogę, a w mniejszej pod usługi co oznacza, że doszło do ograniczenia w korzystaniu z niej przez powódkę w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem i uzasadnione jest roszczenie o wykup jej części w oparciu o art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. pzp. Przeznaczenie nieruchomości pod funkcję usługową czy drogę publiczną powoduje, że nie podlega ona zabudowie mieszkaniowej oraz będzie stanowić miejsce ogólnodostępne. Niewątpliwie te uwarunkowania uniemożliwiają wykorzystanie działki nr (...) w zgodzie z dotychczasowym jej przeznaczeniem o funkcji usługowo – mieszkaniowej. Wcześniejsze przeznaczenie nieruchomości pozwalało na jej użytek prywatny. Ponadto, powódka mogła prowadzić na nieruchomości działalność gospodarczą (poprzez prowadzenie kancelarii prawnej itp.). Obecnie działka ewidencyjna nr (...), na której planowała budowę budynku usługowego z aneksem mieszkalnym, w części, w której znajduje się na terenie przeznaczonym na funkcję usługową, nie pozwala na zabudowę żadnym budynkiem. W takim wypadku na znaczeniu straciła także działka nr (...) stanowiąca drogę do działki nr (...). Hipotezę art. 36 ust. 1 pzp Sąd uznał więc za spełnioną w stosunku do obu działek i orzekł na podstawie art. art. 64 k.c. (omyłkowo wskazano w uzasadnieniu „kpc”) w zw. z art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy pzp.

Sąd oddalił roszczenie powódki o odsetki mając na uwadze fakt, że nabycie nieruchomości od powódki nastąpi po cenach wskazanych przez biegłą jako aktualnie rynkowe. W sprawie o wykup nieruchomości na podstawie art. 36 ust. 1 pkt 2 pzp sąd ustala rynkową wartość nieruchomości z chwili orzekania. Przewidziana w art. 37 ust. 9 pzp sankcja w postaci prawa domagania się odsetek w przypadku bezskutecznego upływu terminu na realizację obowiązku określonego w art. 36 musi się odnosić do ceny nieruchomości ustalonej zgodnie z zasadami określonymi w ustawie o gospodarce nieruchomościami, którą gmina byłaby zobowiązana zapłacić gdyby zawarła umowę z uprawnionym. W konsekwencji należy przyjąć, że gmina ma obowiązek zapłaty odsetek na rzecz uprawnionego z chwilą wymagalności roszczenia o wykup, to jest z upływem 6 miesięcy od daty złożenia wniosku, jednakże miarodajna w tym przypadku pozostaje wartość nieruchomości ustalona według cen i stanu ustalonych na tę właśnie datę.

Na koniec Sąd jeszcze zaznaczył, że nie podziela stanowiska pozwanego, jakoby
w niniejszej sprawie powinny mieć zastosowanie przepisy ustawy z 10 kwietnia 2003 r.
o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych
– z przyczyn wyłożonych w uzasadnieniu postanowienia z 27 września 2017 r.

Apelacje od powyższego wyroku wniosły obie strony.

Apelacja pozwanego zmierza do zmiany wyroku i oddalenia powództwa, ewentualnie uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. W każdym przypadku wniósł o zasądzenie kosztów postępowania. Pozwany zarzucił naruszenie:

1. przepisów prawa materialnego:

a) art.36 ust. 1 pkt 2) ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie,

b) art. 37 ust.11 pkt 2) ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym poprzez niezastosowanie;

2. przepisów postępowania:

a) art. 227 i 223 § 1 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie,

b) art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez ich błędną wykładnie i niewłaściwe zastosowanie,

c) art. 231 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie,

d) art. 327 1 § pkt 1) k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w całości,

e) art.98 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnie i niewłaściwe zastosowanie.

Ponadto pozwany zarzucił „prowadzonemu postępowaniu” zarzut naruszenia art. 32 zd. 2 Konstytucji.

Powódka zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo o odsetki. Zarzuciła naruszenie art. 37 ust. 9 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i wniosła o zmianę wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego odsetek ustawowych za opóźnienie od kwot zasądzonych w punktach 1a) i 1b) wyroku, począwszy od dnia 23 lipca 2015 r. do dnia zapłaty. Ponadto zakwestionowała orzeczenie o kosztach, ze względu na nie wymienienie w nim kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 10.800 zł.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest niezasadna.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do podniesionych w apelacji zarzutów o charakterze procesowym, bowiem tylko prawidłowo ustalony stan faktyczny może stanowić podstawę oceny, czy nie doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego. Zarzut naruszenia „art. 327 1 § pkt 1)k.p.c. w istocie dotyczy art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. Teza o jego „niezastosowaniu w całości” nie została rozwinięta, poza stwierdzeniem, że treść uzasadnienia wyroku uniemożliwia prześledzenie procesu myślowego, który legł u podstaw rozstrzygnięcia. Zarzut ten nie zasługiwał na uwzględnienie. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy wymagane przywołanym przepisem, tj. wskazuje podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, obejmującą ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Jeśli zaś chodzi o sposób przedstawienia przyczyn uwzględnienia powództwa, a więc wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, to jest to materia uregulowana w niewymienionym w apelacji, art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. I w tym aspekcie wszakże uzasadnienie nie nasuwa żadnych zastrzeżeń. Sąd przejrzyście i logicznie wyjaśnił jak i dlaczego doszedł do wniosku, że spełnione zostały przesłanki z art. 36 ust. 1 pkt 2 pzp.

Z uzasadnienia apelacji wynika, że niewłaściwe zastosowanie art. 227 i 223 § 1 k.p.c. ma się wyrażać w tym, że „Sąd Okręgowy zaniechał oceny bezczynności Powoda w związku z wydaną decyzją o warunkach zabudowy, co więcej w znacznej mierze oparł na tej decyzji swoje orzeczenie” (k.547). Ani przytoczone zdanie, ani żaden inny fragment uzasadnienia nie pozostaje w związku z powołanymi przepisami. Art. 227 k.p.c. nie jest źródłem obowiązków ani uprawnień jurysdykcyjnych, lecz w istocie określa wolę ustawodawcy ograniczenia kręgu faktów, które mogą być przedmiotem dowodu w postępowaniu cywilnym. Nie może być podstawą zarzutów bez równoczesnego powołania uchybienia innym przepisom postępowania dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2011 r., I CSK 237/10). Z kolei powołany wraz z nim art. 223 § 1 k.p.c. dotyczy nakłaniania do pojednania i nie ma żadnego związku z art. 227 k.p.c. O ile natomiast zarzucenie naruszenia tego przepisu jest kolejnym przejawem niedokładności i chodzi skarżącemu o art. 233 § 1 k.p.c., to i ten przepis nie mógł zostać naruszony we wskazany sposób. Art. 233 § 1 k.p.c. określa obowiązujące zasady oceny dowodów i może zostać naruszony w wyniku nieuwzględnienia przez sąd przy ocenie poszczególnych dowodów zasad logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego, całokształtu zebranego materiału dowodowego, przeprowadzenia określonych dowodów niezgodnie z zasadami procedury cywilnej. Postawienie zarzutu odnoszącego się do stosowania art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zatem wskazania przez skarżącego konkretnych zasad lub przepisów, które naruszył sąd przy ocenie określonych dowodów (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05 i z dnia 13 października 2004 r., III CK 245/04). Art. 233 § 1 k.p.c. reguluje jedynie kwestię oceny wiarygodności i mocy (wartości) dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów, a nie poczynionych ustaleń faktycznych, czy wyprowadzonych z materiału dowodowego wniosków. Uchybienia w tym zakresie winny się skonkretyzować w zarzucie sprzeczności ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2005 r., IV CK 241/05). Skarżący nie zaprezentował jakiegokolwiek wywodu, w którym w określony wyżej sposób kwestionowałby przeprowadzoną przez Sąd, ocenę dowodów. Przydanie istotnego znaczenia uzyskaniu przez powódkę decyzji o warunkach zabudowy leży w sferze oceny prawnej a nie materii faktograficznej.

Nie jest jasne w jaki sposób według skarżącego Sąd naruszył art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., w dodatku jednocześnie przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie. Z motywów orzeczenia wynika, że Sąd respektował regułę rozkładu ciężaru dowodów, a uwzględnienie powództwa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli jest wynikiem subsumpcji dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych.

Zarzut naruszenia art. 32 zd. 2 Konstytucji (kolejny raz nieprecyzyjnie wskazano przepis – w tym wypadku pominięto „ ust.1”) także dotyczy kwestii proceduralnych. Jest niezrozumiały, ponieważ całkowicie zbędne jest sięganie do wzorców konstytucyjnych w sprawach dotyczących procedury, uregulowanej w Kodeksie postępowania cywilnego w sposób z Konstytucją zgodny. O ile więc chodzi o pouczanie strony co do niezbędnych czynności procesowych albo zaniechanie tego obowiązku, czy też prowadzenie postępowania dowodowego z urzędu, kodeks zawiera wyczerpujące regulacje i przepisów procedury powinny dotyczyć ewentualne zarzuty (art. 5 k.p.c., art. 232 k.p.c.). Zarzuty naruszenia tych przepisów zresztą skarżący także sformułował. Sąd Apelacyjny nie dostrzega w procedowaniu przez Sąd Okręgowy żadnych przejawów nierównego traktowania stron procesu. Jeśli chodzi o wycenę nieruchomości, to powódka przedstawiła wraz z pozwem operat szacunkowy (załącznik nr 17). Dopiero jego weryfikacja, wobec nieprzystania pozwanego na wycenę, wymagała dopuszczenia dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego.

Zarzut naruszenia art. 98 k.p.c. jest o tyle zasadny, że powódka rzeczywiście nie wygrała procesu w całości – przegrała w Sądzie Okręgowym w zakresie roszczenia o zasądzenie odsetek i powództwo zostało cofnięte w zakresie części ceny. Niemniej, w tym wypadku wystarczająca okazała się korekta podstawy prawnej rozstrzygnięcia. Odnośnie zasadniczego roszczenia – o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli, powódka uzyskała wyrok uwzględniający jej powództwo, wygrała więc proces co do zasady. Zważywszy nadto na częściowe uwzględnienie roszczenia o odsetki w postępowaniu apelacyjnym, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia, można uznać, że zasądzenie całości kosztów usprawiedliwione jest treścią art. 100 zd. 2 k.p.c.

Zarzuty naruszenia prawa materialnego sformułowane w apelacji pozwanego także nie zasługiwały na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 36. 1 pkt 2 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U.2021.741 j.t.) jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z uwzględnieniem ust. 2 i art. 37 1 ust. 1, żądać od gminy wykupienia nieruchomości lub jej części. Sąd Okręgowy niewadliwie wyłożył i zastosował ten przepis. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 października 2016 r., V CSK 117/16, użyty w art. 36 ust. 1 u.p.z.p. zwrot „w związku z uchwaleniem planu miejscowego lub jego zmianą” oznacza, że przesłanką powstania roszczeń określonych tym przepisem jest wyłącznie zajście tego zdarzenia prawnego, a nie dalszych zdarzeń, czy czynności prawnych lub faktycznych. W judykacie tym wyjaśniono również, że w przypadku nieuchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przez gminę, potencjalną możliwość korzystania z nieruchomości w okresie nieobowiązywania planu określa decyzja o warunkach zabudowy. Sąd Okręgowy słusznie zatem, w celu ustalenia, czy nowy plan ogranicza wykonywanie przez powódkę prawa własności sięgnął do uzyskanej przez nią decyzji o warunkach zabudowy i zauważył, że umożliwiała budynku biurowego z aneksem mieszkalnym. Ma przy tym rację powódka twierdząc w odpowiedzi na apelację, że wbrew stanowisku skarżącego, uzewnętrzniła sposób korzystania z nieruchomości, właśnie wnioskując o ubieganie się uzyskanie warunków zabudowy. Brak planu zagospodarowania nie oznacza, że grunt nie ma konkretnego przeznaczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2015 r., IV CSK 754/14). Stosowanie art. 36 ust. 1 pzp nie zależy więc od tego, czy w chwili uchwalenia planu obowiązywał inny, wcześniejszy plan, ani od tego, czy wejście w życie nowej regulacji udaremniło zrealizowanie konkretnego celu będącego już w fazie realizacji, czy też – jak w tym przypadku – uniemożliwia wykorzystanie nieruchomości w zakresie zamierzonej ale niezrealizowanej jeszcze inwestycji, co również stanowi ograniczenie prawa własności. To właśnie z wejściem w życie planu powiązane jest omawiane roszczenie, a prawem właściciela nieruchomości jest odpowiednie, w porę, zareagowanie. Powódka wystąpiła z roszczeniem, którego zasadność potwierdziły ustalenia dokonane w sprawie, przy skorzystaniu z wiadomości specjalnych – z opinii biegłej L. P..

Również na podstawie opinii biegłej L. P. Sąd ustalił wartość rynkową nieruchomości, wyjaśniając przekonująco przyczyny dla których nie wykorzystał dwóch pozostałych operatów szacunkowych sporządzonych w sprawie. Opinia ta nie była kwestionowana przez strony, jest jasna i odpowiada na pytania Sądu. Zarzut naruszenia art. 37 ust. 11 pkt 2 pzp został uzasadniony poprzez przytoczenie fragmentów orzeczeń Sądu Najwyższego (V CSK 117/16 i II CSK 714/18), które to cytaty – zdaniem Sądu Apelacyjnego – nie przystają do postawionego zarzutu (niezastosowania), a w każdym razie nie wyjaśniają dlaczego został postawiony. W dalszym ciągu wywodu skarżący akcentuje zaś ponownie fakt, że Sąd „dotychczasowe przeznaczenie nieruchomości” ustalił z uwzględnieniem nieobowiązującej już od wielu lat w dacie uchwalenia planu, decyzji o warunkach zabudowy. Sąd Okręgowy przekonująco wywiódł, iż fakt, że decyzja wyekspirowała nie oznacza, że jej treść nie może stanowić punktu odniesienia, tym bardziej, że powódka miałaby prawo oczekiwać, iż w przypadku ponowienia wniosku, zostałby on rozpoznany tak samo jak poprzedni, a więc pozytywnie. Istotne jest z punktu widzenia dochodzonego roszczenia, że wskutek uchwalenia przedmiotowego planu zagospodarowania przestrzennego nie byłoby to już możliwe. Z kolei jeśli chodzi o datę na jaką należało ustalić wartość rynkową nieruchomości, to jest nią data orzekania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2015 r., I CSK 224/14).

Apelacja powódki zasługiwała na uwzględnienie w części. „Przepis art. 37 ust. 9 u.p.z.p. ma pełnić funkcję dyscyplinującą gminę do podjęcia działań zmierzających do wykupu nieruchomości w razie złożenia wniosku z takim żądaniem przez właściciela lub użytkownika wieczystego. Cel ten byłby całkowicie zniweczony, przy przyjęciu wykładni, że termin sześciomiesięczny należy liczyć od chwili powstania obowiązku zapłaty ekwiwalentu za wykup nieruchomości.” (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2014 r., IV CSK 505/13). Istotne jest przy tym, że przepis ten nie przewiduje odsetek za opóźnienie w zapłacie ceny nieruchomości, lecz odsetki ustawowe za opóźnienie „w wykupie nieruchomości”. Kreuje roszczenie, którego dochodzenie powinno się wyrażać – tak jak w tej sprawie – w drodze powództwa o odsetki (por. uzasadnienie cyt. postanowienia SN z 20 lutego 2014 r.). Sąd Okręgowy oddalił roszczenie o odsetki z uzasadnieniem, które wydaje się wskazywać na stanowisko nie respektujące zarówno literalnej, jak i celowościowej wykładni art. 37 ust. 9 pzp. Co prawda Sąd ten stwierdził, że decydujące znaczenia ma data na jaką została ustalona wartość nieruchomości, ale takie wyjaśnienie nie tłumaczy oddalenia powództwa o zasądzenie odsetek w całości – również za okres od chwili wyrokowania. Treść art. 37 ust. 9 pzp nie pozostawia wątpliwości, że co do zasady data początkowa odsetek za opóźnienie winna być wiązana z bezskutecznym upływem 6 miesięcy od złożenia wniosku o wykup. Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku zasadniczo zbieżnym z przedstawionym w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2014 r., IV CSK 505/13, a więc, że decydujący jest upływ 6 miesięcy od wezwania do wykupu, przy uwzględnieniu jednakże tej okoliczności, że powódka nie udowodniła, iż przed dniem 13 września 2019 r., tj. przed datą na którą została sporządzona opinia biegłej L. P., wartość nieruchomości nie była niższa niż tam określona a jeśli była niższa, to jaka. By zrealizować roszczenie odsetkowe w zakresie wynikającym wprost z przepisu powinna powódka wykazać, jaka była wartość nieruchomości po 6 miesiącach od wezwania do wykupu, niezależnie od wykazania wartości na datę orzekania, co, jak to już zaznaczono, było konieczne na użytek określenia ceny w treści oświadczenia woli.

Zarzut odnoszący się do rozstrzygnięcia o kosztach jest niezasadny, ponieważ ustalenie, że pozwany ponosi koszty procesu w całości i pozostawienie ich szczegółowego rozliczenia referendarzowi sądowemu oznacza, że postanowienie referendarza sądowego będzie uwzględniało wszystkie koszty poniesione przez powódkę, a więc nie było żadnego powodu, by Sąd w postanowieniu wyszczególnił akurat koszty zastępstwa procesowego. Referendarz sądowy oceni, czy należy się powódce zwrot wynagrodzenia pełnomocnika w sytuacji, gdy na pewnym etapie procesu już samodzielnie popierała powództwo. Rozstrzygnięcie takie co do zasady podlega zaskarżeniu (sprzeciwem). Sąd Okręgowy prawidłowo zatem zastosował art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c.

Z przedstawionych względów, przyjmując za swoje ustalenia Sądu Okręgowego i podzielając ocenę prawną tego Sądu (z wyjątkiem dotyczącym oceny roszczenia o odsetki za opóźnienie), Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c. Wzajemne zniesienie kosztów postępowania apelacyjnego nastąpiło na podstawie art. 100 zd. pierwsze k.p.c. i uwzględnia fakt, że w tym postępowaniu powódka nie była już reprezentowana przez pełnomocnika a poniosła tylko opłatę od apelacji, zaś zakres w jakim wygrała sprawę ze swojej apelacji jest stosunkowo niewielki, przy jednoczesnej wygranej w odniesieniu do apelacji pozwanego, reprezentowanego przez zawodowego pełnomocnika.

Bogdan Świerczakowski Robert Obrębski Paulina Asłanowicz