Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 34/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w P.z dnia (...)( (...) )

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

Obraza przepisu art.7 kpk oraz art.5 § 2 kpk poprzez przekroczenie granic swobody w ocenie zebranych w sprawie dowodów i dokonanie ich oceny w sposób dowolny, z pominięciem zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, co doprowadziło do wskazanych w uzasadnieniu apelacji błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mających wpływ na jego treść, jak również rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości wyłącznie na niekorzyść oskarżonego prowadząc w konsekwencji do niesłusznego wniosku o tym, że oskarżony M. M. (1) popełnił wszystkie (za wyjątkiem czynu z art.208 kk) zarzucane mu czyny, podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosku przeciwnego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut apelacji obrońcy okazał się bezzasadny w stopniu oczywistym. Przed odniesieniem się do niego wypada zaznaczyć, że wbrew uwadze o zaskarżeniu „w całości” w rzeczywistości obrońca nie kwestionował orzeczenia o uniewinnieniu oskarżonego w pkt 16 zaskarżonego wyroku.

Odnosząc się do zawartego na s.1 apelacji obrońcy oskarżonego zarzutu dot. naruszeń proceduralnych to należy zauważyć, iż zgodnie z art.438 pkt 2 kpk orzeczenie podlega uchyleniu ( lub zmianie ) jedynie w razie takiej obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść tego wyroku. W realiach niniejszego procesu skarżący poprzestał jedynie na ich wyliczeniu, nie podejmując nawet trudu i próby wykazania ewentualnego wpływu na treść zaskarżonego wyroku. Takie działanie nie może oczywiście skutkować powodzeniem apelacji. W aspekcie przyczyn odwoławczych określonych w art.438 pkt 2 kpk w środku odwoławczym mogą być podnoszone także zarzuty niezgodności przebiegu postępowania z wymogami prawa procesowego, i to zarówno te błędy, które polegają na zaniechaniu wypełnienia konkretnych nakazów przepisów prawa procesowego ( errores in omittendo ), jak i te które sprowadzają się do działania sprzecznego z konkretnymi przepisami procedury ( errores in faciendo ). Przepisy procedury statuują też fundamentalne metody oceny dowodów, z zatem takie naruszenie tych zasad, które mogło mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, może stanowić podstawę zarzutu środka odwoławczego. Należy pamiętać o tym, że wpływ danego uchybienia na treść orzeczenia zależy ściśle od realiów konkretnej sprawy ( vide: „Kodeks postępowania karnego – Komentarz” pod. red. Z. Gostyńskiego wyd. ABC W-wa 1998 tom II, str.460-461 tezy 13, 15 ).

Odnosząc się do zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przepisu art.5 § 2 kpk poprzez rozstrzygnięcie niedających się rozstrzygnąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego to uznać należy, że nie są one zasadne. Jak zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia (...) ( vide: RW 107/91, publ. OSNKW 1992/1-2/14 ), wszelkie wątpliwości w zakresie ustaleń faktycznych powinny być wyjaśnione i usunięte przez wszechstronną i gruntowną analizę całego dostępnego materiału dowodowego. Dopiero wtedy, gdy po wykorzystaniu wszelkich istniejących możliwości wątpliwości nie zostaną usunięte, należy je wytłumaczyć w sposób korzystny dla oskarżonego. Kategorycznie należy podkreślić, że ocena materiału dowodowego zaprezentowana przez sąd I instancji w niniejszej sprawie doprowadziła do wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, usuwając przy tym ewentualne wątpliwości co do sprawstwa oraz winy oskarżonego. Sąd odwoławczy stanowczo stwierdza, że Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekając w tym zakresie uwzględnił zarówno okoliczności przemawiające na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego M. M. (1). Wypada nadto zauważyć, że rażąco nietrafny i niefortunny jest zarzut złamania zakazu rozstrzygania na niekorzyść oskarżonego wątpliwości nie dających się usunąć, gdy rzecz sprowadza się do odmówienia wiary niektórym dowodom, służącym obronie oskarżonego. Nie ma to nic wspólnego ze stanem owych wątpliwości, a polega na wybraniu przez sąd wiarygodnych informacji dowodowych. Stan owych wątpliwości zachodziłby, gdyby dowodów nie było lub nie dało się rozstrzygnąć, którym z nich należy uwierzyć ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie w sprawie II AKa 90/97, publ. Prok. i Pr. 1998/1/24 ). Sąd Najwyższy wskazuje też, że stwierdzenie istnienia stanu
„nie dających się usunąć wątpliwości” zależy od rezultatów analizy dowodów, prowadzonej
z respektowaniem kryteriów ocen wskazanych w art.4 kpk oraz art.7 kpk, i w tym znaczeniu stan ten daje się zobiektywizować. Nie jest natomiast możliwe ustalenie jego istnienia ( i stwierdzanie naruszenia art.5 § 2 kpk ) wyłącznie w oparciu o oceny i subiektywne przekonania wyrażane
w polemice z ustaleniami faktycznymi sądu, w istotnej mierze w celu wprowadzenia tej polemiki do postępowania odwoławczego. Nawet istnienie różnych wersji zdarzenia nie jest równoznaczne z możliwością automatycznego stwierdzenia takiego stanu i zobowiązuje sąd do dokonania ustaleń w granicach swobodnej oceny dowodów ( vide: wyrok Sądu Najwyższego
w sprawie V KKN 292/96, publ. Prok. i Pr. 1997/9/7 ). Ponadto stwierdza, że stan określany przez ustawodawcę jako „nie dające się usunąć wątpliwości” powstaje – jeśli pominąć wątpliwości natury nie faktycznej, lecz prawnej – dopiero w następstwie oceny dowodów ( vide: art.7 kpk ). Dopiero wówczas bowiem można stwierdzić, czy wątpliwości w ogóle wystąpiły, czy były rozsądne, a nie wydumane, czy i jakie miały znaczenie dla kwestii odpowiedzialności prawnej oskarżonego, czy udało się je przezwyciężyć w sposób dopuszczalny przez prawo procesowe itp. O naruszeniu zasady in dubio pro reo nie można zatem mówić wówczas, gdy sąd w wyniku pełnej i poprawnie dokonanej swobodnej oceny dowodów uznał, że brak jest wątpliwości albo że nie mają one znaczenia dla odpowiedzialności prawnej oskarżonego. Jest jednocześnie dobrym prawem obrony oskarżonego mnożenie, a nawet wyolbrzymianie na każdym etapie postępowania takich faktów i ich ocen, które pozwalają na powątpiewanie w jego winę, pod warunkiem wszakże nieprzeinaczania faktów ( tzw. lojalności wobec faktów ) ( vide: wyrok Sądu Najwyższego w sprawie IV KKN 714/98, publ. Prok. i Pr. 2000/4/8 ). W niniejszej sprawie sąd I instancji, dokonując wnikliwej i wszechstronnej oceny materiału dowodowego i ustalając
w sposób bezsporny wszelkie okoliczności czynu, przede wszystkim nie popadł w takie wątpliwości, które nie mogłyby być usunięte, a zatem nie naruszył zasady in dubio pro reo. Apelujący nie zauważył, że sąd I instancji nie mógł naruszyć treści art.5 § 2 kpk poprzez rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego w sytuacji gdy takich wątpliwości w przedmiotowej sprawie po prostu nie było.

Nie sposób przy tym nie zauważyć, że konstrukcja przedmiotowego zarzutu jest całkowicie chybiona. Nie można bowiem równocześnie podnosić zarzutu obrazy art.5 § 2 kpk i art.7 kpk – tak jak niefortunnie robi to autor apelacji z dnia (...)– bowiem o naruszeniu przepisu art.5 § 2 kpk można mówić dopiero wtedy, gdy mimo przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób wyczerpujący i poddania ujawnionych na rozprawie dowodów ocenie zgodnie z regułami wskazanymi w art.7 kpk, pozostaną nadal wątpliwości, które nie zostały rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego. Natomiast jeśli z materiału dowodowego wynikają różne wersje przebiegu zdarzenia, to nie jest to równoznaczne z istnieniem wątpliwości w rozumieniu art.5 § 2 kpk, bo w takim wypadku zastosowanie będzie miała reguła wyrażona w art.7 kpk - zasada swobodnej oceny dowodów. Sąd bowiem nie może uchylić się od oceny ujawnionych dowodów, nawet wówczas, gdy za wiarygodnością poszczególnych wersji przemawiają inne dowody, bo nie można interpretować art.5 § 2 kpk jako powinności czynienia ustaleń w oparciu o dowody najbardziej korzystne dla oskarżonego. Dopiero bowiem w sytuacji, gdy nie jest możliwe ustalenie w sposób pewny okoliczności faktycznych, zaś okoliczności korzystne dla oskarżonego konkurują z okolicznościami dlań niekorzystnymi, zastosowanie znajduje reguła in dubio pro reo. Przepisy art.5 § 2 kpk i art.7 kpk mają więc charakter rozłączny, ponieważ nie dające się usunąć wątpliwości mogą powstać jedynie wówczas, gdy sąd orzekający, po wyczerpaniu wszystkich możliwości dowodowych, oceni materiał dowodowy zgodnie ze standardami wyznaczonymi przez zasadę swobodnej oceny dowodów. Analogiczne stanowisko jest niewątpliwie utrwalone w orzecznictwie, czego przykładem jest m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w K.z dnia (...)w sprawie (...).

Argumentacja zawarta w przedmiotowej apelacji sprowadza się w pierwszym rzędzie do nieuzasadnionej, bezpodstawnej polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu Okręgowego
w P.. Zasadza się ona na innej, niż przyjęta przez sąd I instancji ocenie materiału dowodowego. Podkreślić przy tym należy, że zaproponowana przez obrońcę ocena materiału dowodowego jest całkowicie dowolna i nie znajduje żadnego uzasadnienia w prawidłowo zebranym materiale dowodowym, który jak już wspomniano został należycie rozważony. Z treści uzasadnienia apelacji można przy tym wywnioskować, że skarżący podnosi jednocześnie zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, polegający na przypisaniu mu zarzucanych czynów. Wyprowadzony w ten sposób zarzut błędu w ustaleniach faktycznych dokonanych przez sąd I instancji, jak i zarzut naruszenia przepisu art.7 kpk należało jednak rozpoznać wspólnie, albowiem są one ze sobą ściśle związane. Zarzut ten może być tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd meriti z okoliczności ujawnionych,
w toku postępowania sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Ustalenia faktyczne wyroku nie wykraczają jednak poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego powinno być uzasadnienie orzeczenia. Reasumując należy więc przyjąć, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną zawartą w treści przepisu art.7 kpk wówczas gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak
i niekorzyść oskarżonego, jest wyczerpujące i logiczne z uwzględnieniem wskazań wiedzy
i zasad doświadczenia życiowego ( vide: wyroki Sądu Najwyższego z 20.02.1975r., II KR 355/74, publ. OSNKW 1975/9/84; z 22.01.1975r, I KR 197/74, publ. OSNKW 1975/5/58; z 5.09.1974r., II KR 114/74, publ. OSNKW 1975/2/28; z 22.02.1996r., II KRN 199/95, publ. PiPr. 1996/10/10;
z 16.12.1974r., Rw 618/74, publ. OSNKW 1975/3-4/47 ). Przypomnieć w tym miejscu należy,
że zgodnie z art.7 kpk organy postępowania, a więc także i sąd, kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Zgodnie
z panującym w orzecznictwie poglądem ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9.11.1990r., publ. OSNKW 1991/9/41 ), przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów
i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art.7 kpk wtedy m. in. gdy:

jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy
( art.410 kpk ) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy ( art.2 § 2 kpk),

stanowi wynik rozważenia wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego ( art.4 kpk ),

jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – uargumentowane w uzasadnieniu wyroku ( art.424 § 1 pkt 1 i 2 kpk ).

Mając powyższe uwagi na względzie, uznać obiektywnie należy, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana przez sąd I instancji z uwzględnieniem zasad sformułowanych w przepisie art.7 kpk. Nie można więc zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego co do oceny wyjaśnień oskarżonego i zeznań przesłuchanych świadków. Wywody te są nie tylko przekonywująco przez sąd I instancji uzasadnione ale i obszerne, tak więc nie ma powodu by je powielać ponownie w tym miejscu. Należy jedynie podkreślić, że uwadze skarżącego uszło i to, że twierdzenie w/w osób Sąd Okręgowy w P.weryfikował ze szczególną ostrożnością, natomiast sugestie apelującego, że ocena ta nosi znamiona dowolnej, jest całkowicie bezpodstawna. Skarżący koncentrował swoją uwagę na ocenie wyjaśnień oskarżonego
i zeznaniach osób obciążających go swoimi zeznaniami, wywodząc w konkluzji, iż te ostatnie nie zasługują na wiarygodność. Ten sposób argumentacji, z oczywistych wprost powodów nie może być skuteczny, albowiem dowodem w postępowaniu karnym może być wszystko co służy do wyrobienia przez sąd orzekający przekonania o winie lub niewinności oskarżonego, jeżeli zostanie przeprowadzone w trybie przewidzianym przez prawo procesowe. Dowodem są więc także twierdzenia dla oskarżonego niekorzystne pod warunkiem, że sąd dokona wszechstronnej analizy i w uwzględnieniu innych dowodów, zaś swoje stanowisko rzeczowo i logicznie uzasadni. W sprawie tej wymóg te został spełniony a pogląd sądu I instancji w kwestii wiarygodności dowodów pozostaje pod ochroną art.7 kpk ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.11.2004r., V KK 158/04, publ. OSNKW 2004/11-12/107 ). Twierdzenia skarżącego –
że zeznania pokrzywdzonych i osób wspierających ich twierdzenia w zakresie w jakim podważali przyjętą przez M. M. (1) linię obrony, są z tego powodu nieszczere a nadto powodowane jakimiś ukrytymi intencjami – są jedynie instrumentalnym nadużyciem, a zatem pozbawione są racji bytu. Sąd I instancji poddał krytycznej analizie i interpretacji wypowiedzi tych osób a następnie skonfrontował je z tymi składanymi przez oskarżonego i osoby starające się uchronić go od odpowiedzialności. Trafnie przy tym te drugie zdyskwalifikował – w przeważającej większości – jako wiarygodny materiał dowodowy.

Nie sposób podzielić twierdzeń obrońcy na s.3 apelacji, że zarzut znęcania się oskarżonego nad pokrzywdzoną D. M. jest niesłuszny z uwagi na „wzajemne przemocowe zachowania ww. osób”. Próba sprowadzenia ww. sytuacji do równoważnych, nagannych zachowań obu stron jest niepoważna. Z kolei stwierdzenia, że to pokrzywdzona była w tym sporze stroną agresywną a oskarżony „nie zważając na ustawiczne zaczepki, sprawiał pokrzywdzonej drobne przyjemności” w drastyczny sposób rozminęło się z realiami niniejszej sprawy. Pokrzywdzona nie ukrywała bynajmniej, że zdarzało się jej emocjonalnie reagować na zachowanie oskarżonego, jednakże nie sposób uznać, że miało to postać „wzajemnego znęcania”. W pełni tezę tę wspierają wiarygodne zeznania M. i P. M. przywołane przez sąd meriti. Toku rozumowania wyrażonego w pkt 1 wyroku bynajmniej nie podważa „zawartość telefonów oskarżonego”, na które skarżący powołuje się na s.4 apelacji.
Z kolei na s.32 uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy wykazał jednoznacznie
i kategorycznie, że tego rodzaju linia obrony nie wytrzymuje krytyki. Stanowisko to sąd odwoławczy w pełni podziela i akceptuje. Jak trafnie zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia(...)( (...) ) pojęcie „znęcanie się" zawiera w sobie istnienie przewagi sprawcy nad osobą pokrzywdzoną, której nie może się ona przeciwstawić lub może to uczynić tylko w niewielkim stopniu. Rozgraniczyć należy zachowania, które mieścić mogą
w sobie elementy czynu ściganego z oskarżenia prywatnego, od zachowań, które
w odpowiednim zakresie czasowym wyróżniają się pewną systematycznością i napięciem złej woli w podejmowaniu różnego rodzaju zachowań i które w sumie mogą stanowić przestępstwo znęcania ((...)).

Całkowicie nieprzekonywujące są twierdzenia autora apelacji co do zamiaru z jakim miał działać oskarżony w zakresie czynu przypisanego mu w pkt 3 wyroku z dnia (...)Zapewnienia, że posługiwał się on istotnym dla sprawy nożem wyłącznie w zamiarze uszkodzenia ciała – pocięcia rąk – pokrzywdzonej nie wytrzymują krytyki. Pozostają w sprzeczności w materiałem dowodowym i okolicznościami wskazanymi przez Sąd Okręgowy przystępnie i przekonywująco na s.33-34 uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Wywód ten jest nie tylko szczegółowy, ale
i kompletny, tak więc Sąd Apelacyjny w pełni go podziela, akceptuje i czyni częścią swoich rozważań. Uwagi te dot. także sposobu działania oskarżonego ( np. ilość ciosów, sposób ich zadawania, okolice ciała w jakie mierzył sprawca, uporczywości działania, poszukiwania pokrzywdzonej po jej ucieczce, itp. ), wybranego celowo i użytego narzędzia ( nóż z głownią stałą o długości (...)mm, który uprzednio schowany był w szufladzie ), czy jego motywów
( manifestowanych nie tylko w czasie zdarzenia, ale w wiadomości przed nim oraz w groźbach ponowienia czynu post factum ). Trafnie sąd też odwołał się nie tylko do zeznań pokrzywdzonej ale i wspierających je wypowiedzi P. M., A. P., czy M. M. (3), które pozwalały odtworzyć zachowanie oskarżonego nie tylko w czasie zdarzenia ale i przed oraz bezpośrednio po nim. W tej sytuacji sugestie obrońcy, że mechanizm używania przez oskarżonego noża nie mógł zagrozić życiu D. M. są całkowicie chybione, podobnie jak i próba rekonstrukcji zamiaru oskarżonego, czy też stopnia zagrożenia dla pokrzywdzonej, wyłącznie przez pryzmat obrażeń jakie ta ostatnia doznała.
W procesie tym nie można bowiem pomijać, że ww. stawiała opór oskarżonemu, intensywnie zasłaniając i broniąc się – przy wsparciu swoich dzieci – przed zadawanymi nożem ciosami. Obrażenie te mają więc charakter przede wszystkim „obronny” i tylko dzięki temu ciosy oskarżonego nie doszły do celu, do którego były kierowane ( klatki piersiowej, gdzie umiejscowione są krytyczne z punktu funkcjonowania organizmu człowieka narządy ). Okoliczności te są całkowicie przemilczane przez obrońcę, który nie udźwignął ciężaru obowiązku racjonalnego odniesienia się do wywodu Sądu Okręgowego. Tok rozumowania zaprezentowany przez sąd I instancji nie został więc z pewnością podważony. Waloru takiego nie mają też dywagacje na temat wiadomości przesłanej przez oskarżonego córce przy pomocy aplikacji M.. Jej treści nie można odczytywać bez kontekstu sytuacyjnego, tak jak robi to obrońca. Słusznie sąd meriti przywołuje też znamienne ostrzeżenie wysłane tuż przed atakiem oskarżonego przez J. S., czy też komplementarne zeznania świadka A. P.. Chybione jest też powoływanie się na zeznanie M. M. (4). Nawet w oderwaniu od innych dowodów – co czyni skarżący – nie sposób z niego wyprowadzić wniosków prezentowanych na s.5 apelacji, tzn. że „ sposób trzymana i posługiwania się nożem przez oskarżonego” potwierdza, że ten ostatni miał li tylko zamiar spowodowania lekkich obrażeń ciała – konkretnie rąk – pokrzywdzonej.

Sąd Apelacyjny nie podziela też wątpliwości generowanych przez obrońcę na s.5-6 a dot. przestępstwa z art.190 § 1 kk, popełnionego na szkodę E. N.. W świetle zeznań ww. na k.128 czy też k.565v teza, że „ w przebiegu dynamicznej sytuacji, w jakiej znalazła się ta pokrzywdzona, nie byłaby ona w stanie zrozumieć słów wypowiedzianych przez oskarżonego” nie może się ostać. Jednoznacznie i kategorycznie przywołała ona bowiem treść wypowiedzi zawierających groźbę oskarżonego pod jej adresem. W doktrynie podkreśla się, że forma groźby nie ma znaczenia. Groźba może być wyraźna lub dorozumiana. Grozić można słowem, gestem lub innym zachowaniem się, które w zamiarze grożącego ma być zrozumiane jako groźba popełnienia przestępstwa i w rzeczywistości może być tak zrozumiana. Przedmiotem czynności wykonawczej może być osoba fizyczna, w stosunku do której skierowana jest groźba. Jak słusznie podkreślał P. osoba, w stosunku do której groźba jest kierowana, musi być dokładnie określona, jednakże groźba nie musi być wypowiadana w jej obecności; groźbę można wypowiedzieć także pośrednio, przez osoby trzecie, jednakże w takim przypadku musi istnieć wola sprawcy, by groźba doszła do wiadomości zagrożonego (P., (...) , (...)).
Sąd odwoławczy w pełni przy tym podziela pogląd ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia (...) (...)), że ustawodawca nie wymaga – a czego oczekiwał apelujący – aby między wyrażeniem groźby a powstaniem obawy jej spełnienia musiała zaistnieć koincydencja czasowa. Tak samo, jak ma to miejsce w przypadku innych przestępstw materialnych, tak i w przypadku przestępstwa z art.190 § 1 kk skutek jest ze swojej istoty okolicznością oderwaną od samego działania sprawcy. Nie jest też tak, że lęk przed spełnieniem groźby musi być wywołany wyłącznie zachowaniem sprawcy kończącym się z chwilą jej wyrażenia, ale mogą go katalizować inne okoliczności, w tym także późniejsze zachowanie sprawcy.

Nie znalazły też akceptacji zarzuty apelacji odnoszącego się do czynu z art.197 § 1 kk, przypisanego oskarżonemu w pkt 6 zaskarżonego wyroku. W stwierdzeniu obrońcy, że materiał obciążający M. M. (1) sprowadza się de facto do zeznań pokrzywdzonej oraz wspierających ją wypowiedzi P. M., E. N. i A. P. nie ma nic odkrywczego. Zważywszy na okoliczności tego zdarzenia trudno wymagać by był on znacznie szerszy i bogaty. Uwaga ta odnosi się również do uwag co do tego, że tylko wypowiedzi D. M. mają charakter dowodu bezpośredniego a pozostałe stanowią tzw. dowód ze słyszenia. Polski kodeks postępowania karnego nie uzależnia bynajmniej skazania od ilości czy charakteru dowodów ale od ich jakości. Próba zdeprecjonowania wypowiedzi ww. na s.6-7 nie jest fortunna i rażąco rozmija się z wywodem sądu I instancji na s.13 uzasadnienia zaskarżonego wyroku. D. M. w trakcie przesłuchania wskazywała nie tylko na sposób działania sprawcy tempore criminis ale i tłumaczyła swoje zachowanie w tym czasie. Przywoływała nie tylko zamknięcie pokoju na klucz ale i stosowaną przez oskarżonego przemoc oraz uniemożliwianie jej wezwania pomocy poprzez zasłanianie ust ręką. Sąd Okręgowy przekonywująco wyjaśnił dlaczego dał wiarę pokrzywdzonej i jakie były przyczyny, dla których
z kolei przymiotu tego odmówił wyjaśnieniom oskarżonego. Z tego też powodu nie sposób podzielić oczekiwań i wyobrażeń autora apelacji co do tego w jaki sposób winna zachowywać się ofiara gwałtu by jej relacja znalazła akceptację. W tym miejscu wypada zaznaczyć,
że zaprezentowana w toku procesu sądowego wersja, jakoby to pokrzywdzona usiłowała zgwałcić oskarżonego ( vide: k.708v ) jest li tylko wyrazem fantazji procesowej oskarżonego.
Ta linia obrony trafnie została zdyskwalifikowana przez sąd meriti na s.24 uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Trudno nie uznać jej wręcz za infantylną i nakierowaną wyłącznie na uniknięcie odpowiedzialności karnej, poprzez przerzucenie ciężaru winy na inną osobę.

Nie ma także racji obrońca, który na s.7 apelacji dowodzi, że „ brak jest rzeczywistych powodów by twierdzić, że oskarżony znęcał się nad psem”. Wyjaśnieniem tym jest z pewnością nadużywany przez oskarżonego alkohol, który wskazywany jest wprost w zeznaniach jego bliskich na k.41-49, 230-231, 580-583, 669-675 i 711-712. Zgodnie przywoływali przy tym zachowanie psa, który czując, iż M. M. (5) jest pod jego wpływem uciekał przed ww. Zdjęcia, na które powołuje się obrońca sytuacji tej nie zmieniają, nie dokumentują bowiem rzecz jasna sytuacji, które były przyczyną skazania w pkt 10 wyroku. Odmiennie oskarżony zachowywał się w sytuacji gdy był trzeźwy - na co uwagę zwracała m.in. D. M. - ale to nie było przecież powodem skazania. Zachowanie oskarżonego polegające na rzucaniu psem, biciu i kopaniu go w pełni wyczerpuje znamiona znęcania, o którym mowa w art.35 ust. 1a ustawy z dnia 21.08.1997r. o ochronie zwierząt.

Reasumując należy zaznaczyć, że oparcie przez sąd ustaleń faktycznych na określonej
i wyraźnie wskazanej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku grupie dowodów i jednoczesne nieuznanie dowodów przeciwnych, nie stanowi uchybienia, które mogłoby powodować zmianę lub uchylenie wyroku, w sytuacji gdy zgodnie z treścią art.424 § 1 pkt 1 kpk, Sąd Okręgowy wskazał jakimi w tej kwestii kierował się względami. Jak wynika z motywów zaskarżonego wyroku sąd I instancji uczynił zadość wymaganiom wskazanego wyżej przepisu, dokonując szczegółowej i wszechstronnej analizy materiału dowodowego oraz wskazując precyzyjnie jakie fakty uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach. Sąd ten odpowiednio wskazał w jakich częściach uznał w/w dowody za wiarygodne, a w jakich za nie zasługujące na wiarę ( lub są nieistotne ), przy czym stanowisko swoje logicznie i przekonywująco uzasadnił. Dowody te pozwoliły przypisać oskarżonemu winę i sprawstwo w zakresie zarzucanych mu czynów ( z wyłączeniem uniewinnienia o którym mowa w pkt 16 ).

Wniosek

O zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia czynów :

1)  z art.207 § 1 kk

2)  z art.197 § 1 kk

3)  z art.190 § 1 kk

4)  z art.35 ust.1a ustawy z dnia 21.08.1997r. o ochronie zwierząt

oraz o zmianę kwalifikacji prawnej czynu zakwalifikowanego jako zbrodnia z art.13 § 1 kk w zw. z art.148 § 1 kk i art.157 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk na występek z art.157 § 1 kk,

ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części dot. zbrodni z art.13 § 1 kk w zw. z art.148 § 1 kk i art.157 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk i w tym zakresie o przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu
w P. do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec bezzasadności podniesionych zarzutów wnioski apelacji obrońcy nie zasługiwały na uwzględnienie.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Wyrok Sądu Okręgowego w części, która na podlegała zmianie, tj. ustalenia faktyczne, wymiar kary i środków karnych i inne rozstrzygnięcia z pkt 1-15
i 17-20 ( uniewinnienie z pkt 16 nie zostało zaskarżone wbrew sformułowaniu „w całości” na s.1 apelacji obrońcy ), z wyłączeniem orzeczenia o karze jednostkowej w pkt 3 oraz orzeczenia o karze łącznej w pkt 12.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak skutecznych zarzutów obu apelacji oraz okoliczności podlegających z urzędu przez sąd odwoławczy.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

1.  w pkt 3 podwyższa wymierzoną oskarżonemu karę do (...)((...)) lat pozbawienia wolności,

2.  w pkt 12 podwyższa wymierzoną oskarżonemu karę łączną do (...)((...)) lat pozbawienia wolności.

Zwięźle o powodach zmiany

Częściowe uwzględnienie zarzutu rażącej niewspółmierności kary jednostkowej określonej w pkt 3 oraz kary łącznej określonej w pkt 12, podniesionego w pkt II apelacji prokuratora. Oskarżyciel publiczny nie złożył wniosku u uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w P.z dnia (...), stąd też niniejsze uzasadnienie zostało ograniczone w trybie określonym w art.423 § 1a kpk do zarzutów przedstawionych w apelacji obrońcy.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3.

Na podstawie art.624 § 1 kpk zwolniono oskarżonego z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, mając na uwadze aktualną sytuację materialną oskarżonego.

7.  PODPIS

I. P. M. Ś. P. G.