Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 2098/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2019 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Joanna Czernecka

Sędziowie:

Katarzyna Biernat – Jarek

Magdalena Meroń – Pomarańska

Protokolant: stażysta Emilia Kowalska

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2019 roku w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. C.

przeciwko M. K. (1), M. D.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa – Krowodrzy
w Krakowie z dnia 9 kwietnia 2019 roku, sygnatura akt I C 2191/17/K

oddala apelację.

SSO Magdalena Meroń – Pomarańska SSO Joanna Czernecka SSO Katarzyna Biernat – Jarek

Sygn. akt II Ca 2098/19

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 17 grudnia 2019 roku

Pozwem z dnia 11 stycznia 2012 roku, skierowanym przeciwko pozwanemu M. K. (1), powód S. Z. domagał się uznania za bezskuteczną w stosunku do niego umowy sprzedaży nieruchomości składającej się z działki nr (...) położonej w Z., objętej księgą wieczystą nr (...), zawartej w dniu 18 listopada 2011 roku przed notariuszem M. O. w Kancelarii Notarialnej w K. do Rep. A nr (...), jak również zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych. Na uzasadnienie swojego żądania wskazał, że w dniu 10 sierpnia 2011 roku sprzedał M. D. przedmiotową nieruchomość, jak również działkę nr (...), za cenę 36.000 złotych, jednak całości tej kwoty nie otrzymał. Podniósł, że M. D. wykorzystał jego trudną sytuację życiową, w tym nieporadność i uzależnienie od alkoholu, aby wprowadzić go w błąd. Podał również, iż w piśmie z dnia 8 grudnia 2011 roku, skierowanym do M. D., uchylił się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli złożonego w dniu 10 sierpnia 2011 roku; jednak mimo tego M. D. w dniu 18 listopada 2011 roku sprzedał sporną nieruchomość pozwanemu.

W dniu 23 maja 2015 roku S. Z. zmarł, wobec czego postanowieniem z dnia 20 czerwca 2016 roku postępowanie w niniejszej sprawie zostało zawieszone na podstawie art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c, a następnie podjęte w dniu 13 czerwca 2017 roku z udziałem jego następcy prawnego – B. C..

Pozwany M. K. (1) wniósł o oddalenie powództwa w całości, wskazując, że nie ma wiedzy na temat niewypłacalności i stanu majątku M. D.. Powołał się na art. 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz wskazał, że nabycie przez niego spornej nieruchomości od M. D. chronione jest przez rękojmię wiary publicznej ksiąg wieczystych, jako że w chwili dokonania tej czynności prawnej w księdze wieczystej nie były ujawnione żadne wzmianki wskazujące na wątpliwości co do stanu prawnego nieruchomości bądź roszczenia osób trzecich, a pozwany nie miał wiedzy o jakichkolwiek roszczeniach powoda względem zbywcy nieruchomości.

Postanowieniem z dnia 13 czerwca 2012 roku Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego M. D..

M. D. wniósł o oddalenie powództwa, powołując się na brak legitymacji biernej po swojej stronie. Wskazał również, że w następstwie umowy zawartej pomiędzy nim a M. K. (1) nie doszło do pokrzywdzenia powoda. Podniósł, że nie jest dłużnikiem powoda, wobec czego brak jest podstaw do uznania za bezskuteczną umowy z dnia 18 listopada 2011 roku. Zaprzeczył, aby cena sprzedaży nieruchomości nie została przez niego w całości zapłacona powodowi, o czym świadczy oświadczenie powoda zawarte w akcie notarialnym. Pozwany zaprzeczył również, by wykorzystał trudną sytuację życiową S. Z., gdyż w dacie zawarcia pierwotnej umowy, tj. dnia 10 sierpnia 2011 roku powód nie był osobą nieporadną życiowo. Podniósł, że to powód zaproponował M. D. sprzedaż nieruchomości, nie zaś odwrotnie, a cena sprzedaży została ustalona w sposób zgodny przez obie strony czynności prawnej. Podniósł, że w chwili nabycia spornej nieruchomości nie miał wiedzy o jakichkolwiek pretensjach S. Z. w stosunku do niego, a dowiedział się o nich dopiero w dniu 19 listopada 2011 roku, zatem już po zbyciu nieruchomości M. K. (1), kiedy to M. R. przyjechała do jego domu w towarzystwie dwóch innych kobiet i zażądała zwrotu nieruchomości.

Wyrokiem z dnia 9 kwietnia 2019 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie oddalił powództwo.

Za bezsporne Sąd przyjął, że M. K. (2) do momentu doręczenia mu odpisu pozwu nie wiedział o jakichkolwiek roszczeniach S. Z. w stosunku do M. D. dotyczących nieruchomości będącej przedmiotem umowy sprzedaży z dnia 18 listopada 2011 r.

Nadto Sąd ustalił, co następuje:

S. Z. w dniu 10 sierpnia 2011 roku sprzedał M. D. nieruchomość gruntową składającą się z działek nr (...), o powierzchni 0,2900 ha i nr 279, o powierzchni 0,2100 ha, położonych w Z., gmina K.-L. za cenę 36.000 złotych. Umowa ta została zawarta w formie aktu notarialnego sporządzonego przed notariuszem Z. B. w Kancelarii Notarialnej w S. do Repertorium A nr (...). Przed zawarciem umowy, już w poczekalni kancelarii notarialnej M. D. zapłacił S. Z. pełną cenę sprzedaży nieruchomości. Okoliczność tę potwierdził S. Z. w § 4 umowy sprzedaży.

M. D. w dniu 18 listopada 2011 roku sprzedał M. K. (1) nieruchomość obejmującą działkę nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) za cenę 24.000 złotych. Umowa ta została zawarta w formie aktu notarialnego sporządzonego przed notariuszem M. O. prowadzącym Kancelarię Notarialną w K. do Repertorium A nr (...). W treści umowy sprzedający oświadczył, że działy I-SP, III i IV księgi wieczystej nr (...) są wolne od jakichkolwiek wpisów lub wzmianek.

W dniu 19 listopada 2011 roku do domu M. D. przyszła M. R. - siostra S. Z., której towarzyszyły jeszcze dwie kobiety, i oświadczyła, że sprzedane przez S. Z. działki stanowią dla niej wartość sentymentalną oraz zażądała ich zwrotu na rzecz brata. Twierdziła również, że S. Z. został przy tej czynności prawnej oszukany. Wcześniej M. D. nie miał wiedzy o jakichkolwiek roszczeniach S. Z. w stosunku do niego.

Pismem z dnia 8 grudnia 2011 roku S. Z. uchylił się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli, które złożył w dniu 10 sierpnia 2011 roku. Powyższe pismo M. D. otrzymał w dniu 15 grudnia 2011 roku.

S. Z. zmarł w dniu 23 maja 2015 roku. Spadek po nim nabyła wprost na mocy testamentu własnoręcznego z dnia 30 kwietnia 2014 roku jego siostrzenica B. C..

Prawomocnym wyrokiem z dnia 26 września 2017 roku, sygn. akt I C 1575/17/N, Sąd Rejonowy dla Krakowa-Nowej Huty w Krakowie stwierdził w całości nieważność umowy sprzedaży z dnia 10 sierpnia 2011 roku zawartej przez notariuszem Z. B., Rep. A (...).

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie, Sąd oparł się w głównej mierze na dowodach z dokumentów. Ustalenia faktyczne w zakresie uiszczenia S. Z. ceny z umowy sprzedaży zawartej w dniu 18 sierpnia 2011 roku, Sąd poczynił przede wszystkim na podstawie dowodu z zeznań pozwanego M. D., którego depozycje w tym zakresie w całości obdarzone zostały walorem wiarygodności, bowiem były logiczne i spójne, a nadto znajdywały odzwierciedlenie w treści aktu notarialnego Rep. A nr (...), w którym S. Z. oświadczył, że cena sprzedaży została mu w całości zapłacona. S. Z. przed śmiercią nie złożył zeznań w sprawie. Z kolei powódka B. C. w swoich zeznaniach wskazywała, że nie ma wiedzy, za ile wujek S. Z. sprzedał działki, jak też czy otrzymał za nie pieniądze. Z kolei świadek M. R. - siostra pierwotnego powoda - która rozmawiała ze S. Z. o sprzedaży przez niego (...), a później udała się do pozwanego z zarzutem oszukania brata i żądaniem zwrotu nieruchomości, wezwana na rozprawę w dniu 26 marca 2019 r. celem złożenia zeznań, oświadczyła, że korzysta z prawa odmowy złożenia zeznań, czym uniemożliwiła wykorzystanie posiadanej przez nią wiedzy o faktach w sposób określony przepisami k.p.c. Zeznania świadka M. F. okazały się nieprzydatne dla ustalenia stanu faktycznego, gdyż świadek ten nie miał wiedzy na temat okoliczności zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości przez S. Z. i M. D. oraz późniejszej jej odsprzedaży M. K. (1).

W rozważaniach prawnych Sąd wyjaśnił, że zgłoszone w pozwie żądanie ustalenia bezskuteczności umowy sprzedaży nieruchomości zawartej między M. D. i M. K. (1) w dniu 18 listopada 2011 roku przed notariuszem M. O. w Kancelarii Notarialnej w K. do Rep. A nr (...) okazało się niezasadne. Sposób zredagowania pozwu wskazuje, że strona powodowa dochodziła ochrony w oparciu o instytucję skargi pauliańskiej uregulowaną w art. 527-534 k.c. Zgodnie z art. 527 § 1 k.c. wierzyciel może domagać się uznania w stosunku do niego za bezskuteczną czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela, jeżeli osoba trzecia uzyskała na jej podstawie korzyść majątkową, dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności (§ 2). W świetle art. 527 § 3 k.c. jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Natomiast jeżeli czynność prawna była nieodpłatna, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba, na której rzecz nastąpiło przysporzenie nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli (art. 528 k.c.). Celem skargi pauliańskiej jest ochrona interesów wierzyciela na wypadek nielojalnego postępowania dłużnika, który z pokrzywdzeniem wierzyciela wyzbywa się składników swego majątku na rzecz osób trzecich lub majątek ten obciąża, zaciągając kolejne zobowiązania i w ten sposób stwarza lub pogłębia stan swojej niewypłacalności. Przepis art. 527 k.c. wymienia następujące przesłanki warunkujące możliwość skorzystania przez uprawnionego z ochrony pauliańskiej: 1) istnienie godnego ochrony interesu wierzyciela w postaci wierzytelności; 2) dokonanie przez dłużnika czynności prawnej z osobą trzecią; 3) pokrzywdzenie wierzyciela wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika; 4) dokonanie przez dłużnika czynności ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela; 5) uzyskanie wskutek tej czynności korzyści majątkowej przez osobę trzecią; 6) działanie osoby trzeciej w złej wierze. Nie ulega przy tym wątpliwości, że ochronie pauliańskiej podlegają jedynie wierzytelności pieniężne – wymagalne i zaskarżalne w chwili dokonania czynności prawnej z pokrzywdzeniem wierzyciela (por. wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2007 roku, II CSK 452/06, LEX nr 274151). Wszystkie wymienione przesłanki muszą wystąpić kumulatywnie, a ciężar ich udowodnienia, co do zasady – zgodnie z regułą dowodową wyrażoną w art. 6 k.c. - spoczywa na powodzie.

Jak wykazało postępowanie dowodowe przeprowadzone w niniejszej sprawie, przesłanki zastosowania instytucji skargi pauliańskiej nie zostały spełnione. Przede wszystkim powód nie wykazał, by S. Z. w stosunku do M. D. przysługiwała jakakolwiek wierzytelność pieniężna, a zatem by M. D. był dłużnikiem powoda. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwala na stwierdzenie, że cena sprzedaży w kwocie 36.000 złotych została powodowi zapłacona przez kupującego w dniu zawarcia umowy. Strona powodowa nie wskazywała również na istnienie innych, wymagalnych lub przyszłych wierzytelności, które przysługiwały S. Z. względem któregoś z pozwanych. Ponadto powódka B. C. nie podnosiła, by wskutek zawarcia w dniu 18 listopada 2011 roku umowy sprzedaży spornej nieruchomości pomiędzy M. D. a M. K. (1) doszło do pokrzywdzenia wierzyciela (powoda S. Z.), tym bardziej nie powołała żadnych dowodów, mogących uzasadniać istnienie powyższej okoliczności. Nie zostało również wykazane, że M. D. działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, ani by strony umowy z dnia 18 listopada 2011 r. działały w złej wierze, to jest w dacie zawarcia umowy miały wiedzę o roszczeniach S. Z. względem przedmiotowej nieruchomości czy pozwanego M. D.. Przeciwnie, strona powodowa nie zaprzeczyła twierdzeniom pozwanego o tym, że M. D. o jakichkolwiek ewentualnych roszczeniach S. Z. dowiedział się od M. R. już po zawarciu spornej umowy sprzedaży, jak też, że nie wiedział o nich wcześniej. Tak samo niekwestionowane były twierdzenia pozwanego M. K. (1) o tym, że o roszczeniach powoda dowiedział się dopiero z odpisu pozwu, doręczonego mu w niniejszej sprawie. Z uwagi na powyższe roszczenie powoda oparte na przepisach regulujących skargę pauliańską nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu I instancji powództwo nie zasługiwałoby na uwzględnienie nawet wówczas, gdyby jego podstawę prawną stanowił art. 59 k.c. Wprawdzie powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, podstawy takiej w pozwie nie powoływał, jednak sąd w postępowaniu cywilnym nie jest związany wskazywaną przez stronę postawą prawną, zgodnie bowiem z zasadą iura novit curia ma obowiązek zastosować w sprawie właściwe dla danego stosunku przepisy prawa materialnego. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, w razie zawarcia umowy, której wykonanie czyni całkowicie lub częściowo niemożliwym zadośćuczynienie roszczeniu osoby trzeciej, osoba ta może żądać uznania umowy za bezskuteczną w stosunku do niej, jeżeli strony o jej roszczeniu wiedziały albo jeżeli umowa była nieodpłatna. Uznania umowy za bezskuteczną nie można żądać po upływie roku od jej zawarcia. Przesłanki roszczenia art. 59 k.c. są następujące: 1) istnienie roszczenia osoby trzeciej; 2) zawarcie przez zobowiązanego z inną osobą umowy, której wykonanie czyni całkowicie lub częściowo niemożliwym zadośćuczynieniu temu roszczeniu; 3) nieodpłatny charakter umowy lub wiedza obu stron umowy o roszczeniu osoby trzeciej. Ochronie na podstawie art. 59 k.c. podlega roszczenie, a więc uprawnienie o charakterze względnym, polegające na możności domagania się określonego zachowania się od oznaczonej osoby. Przepis ten nie znajdzie jednak zastosowania, wobec braku cech roszczenia, do praw podmiotowych kształtujących, polegających na tym, że uprawniony może bez udziału drugiej strony, a jedynie własnym działaniem doprowadzić do powstania, zmiany lub ustania stosunku prawnego, w tym prawa do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego w wyniku błędu (A. Janas., Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I. Część ogólna (art. 1-125), M. Fras (red.), art. 59, LEX). Roszczenie podlegające ochronie musi przy tym istnieć zarówno w dacie zawarcia umowy, jak i w chwili wyrokowania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 10 listopada 2005 roku, V CK 365/05, LEX nr 186759, z 23 lutego 2006 roku, I CK 389/05, LEX nr 201011, z 4 marca 2008 roku, IV CSK 465/07, LEX nr 367399). Przesłanki roszczenia z art. 59 k.c. nie zostały spełnione. Jakkolwiek S. Z. przysługiwało względem M. D. uprawnienie o charakterze kształtującym polegające na prawie uchylenia się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli (które zresztą skutecznie wykonał na podstawie jednostronnego oświadczenia woli zawartego w piśmie z dnia 8 grudnia 2011 roku, skutkiem czego umowa sprzedaży nieruchomości z dnia 8 sierpnia 2011 roku została uznana w wyroku z dnia 26 września 2017 roku za nieważną), to jednak uprawnienie to nie jest roszczeniem objętym dyspozycją art. 59 k.c. Ponadto, o czym była już mowa powyżej, pozwani – strony umowy, której uznania za bezskuteczną domagała się powódka – nie wiedzieli w dacie jej zawarcia o jakimkolwiek roszczeniu S. Z. wobec M. D.. Pozwany ten dowiedział się o pretensjach powoda co do nieruchomości będących przedmiotem umowy w dniu 19 listopada 2011 roku, a o oświadczeniu S. Z. w przedmiocie uchylenia się od skutków prawnych umowy dopiero w dniu 15 grudnia 2011 roku, a więc już po dniu zawarcia umowy sprzedaży z M. K. (2). Z kolei M. K. (2) wiedzę na temat sporu co do stanu prawnego nieruchomości powziął dopiero z chwilą doręczenia mu odpisu pozwu w niniejszej sprawie. Powyższe oznacza brak realizacji przesłanki wiedzy obu stron umowy o roszczeniu osoby trzeciej (umowa z dnia 18 listopada 2011 r. miała charakter odpłatny).

Apelację od tego wyroku wniosła powódka B. C., zaskarżając go w całości. Zarzuciła: 1. błąd w ustaleniach faktycznych, a polegający na przyjęciu, że pozwany M. D. przed datą 19 listopada 2011 r. nie miał jakiejkolwiek wiedzy o roszczeniach S. Z., w sytuacji gdy M. D. – jak wynika to z zeznań M. F. dowiedział się o roszczeniach w dniu 15 listopada 2011 r., jak również nie mógł o nich nie wiedzieć, gdyż działając z premedytacją i wprowadzając S. Z. w błąd co do treści czynności prawnej, wykorzystując przy tym braki wiedzy i nieporadność, doprowadził S. Z. do rozporządzenia na jego rzecz nieruchomościami objętymi umową sprzedaży z dnia 10 sierpnia 2011 r., co skutkowało nieprawidłowym niezastosowaniem art. 59 k.c. w zakresie oceny czynności prawnej, dalszego rozporządzenia przez pozwanego nieruchomością na rzecz pozwanego M. K. (1); 2. naruszenie przepisów postępowania, a to art. 328 § 2 k.p.c. polegające na pominięciu w ramach rozpoznania sprawy, po jego przeprowadzeniu, dowodu z zeznań świadka M. F. – w sytuacji gdy dowód z zeznań tego świadka zmierzał do ustalenia okoliczności posiadającej zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy – tj. daty, w której pozwany M. D. powziął informację o istniejącym przeciwko niemu roszczeniu związanym z nieważnością umowy zawartej pomiędzy nim i S. Z. – którą to datę świadek wskazał jako 15 listopada 2011 r. W oparciu o te zarzuty powódka wniosła o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Wniosła też o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu.

Za podstawę faktyczną rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy przyjął ustalenia poczynione przez Sąd I instancji, gdyż znajdują one oparcie w materiale dowodowym sprawy, ocenionym z uwzględnieniem wymogów wynikających z art. 233 § 1 k.p.c.

Ocena zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych poprzedzona zostanie z rozważeniami odnoszącymi się do przesłanek stosowania art. 527 k.c. i art. 59 k.c., gdyż hipotezy norm tych przepisów określały zakres faktów koniecznych do ustalenia dla uwzględnienia powództwa.

Powód oparł żądanie pozwu wyraźnie na podstawie prawnej przewidzianej w art. 527 k.c., na co - poza zamieszczonym w pozwie wywodem prawnym - wskazuje również pozwanie wyłącznie M. K. (1). W pozwie podano, że czynność prawna – umowa sprzedaży nieruchomości położonej w Z. tj. działki nr (...), objętej księgą wieczystą (...) zawarta w dniu 18 listopada 2011 r. została dokonana przez dłużnika M. D. ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela – S. Z.. Podano także, że M. D. w chili sprzedaży nieruchomości wiedział o istnieniu wierzytelności S. Z., której wbrew postanowieniom umowy z dnia 10 sierpnia 2011 r. nie spłacił. Podano, że siostra powoda M. R. udała się w dniu 17 listopada 2011 r. do M. D. w celu odbioru pieniędzy brata – zaległej ceny sprzedaży. Wskutek zawarcia umowy sprzedaży z dnia 18 listopada 2011 r. dłużnik M. D. stał się niewypłacalny w większym stopniu niż przed dokonaniem tej czynności. Sąd Rejonowy poddał ocenie dochodzone roszczenie także na gruncie art. 59 k.c., pomimo że profesjonalny pełnomocnik powoda na podstawę tę się nie powoływał. W apelacji powódka nie podważa oceny roszczenia dokonanej w oparciu o art. 527 k.c. ale kwestionuje ustalenie, że M. D. w dniu 18 listopada 2011 r. nie wiedział o jakichkolwiek roszczenia S. Z., przy okazji przytaczając nowe twierdzenia, w świetle których, jej zdaniem, spełnione zostały przesłanki uzasadniające zastosowanie art. 59 k.c. Twierdzi mianowicie, że M. D. o roszczeniach S. Z. dopowiedział się w dniu 15 listopada 2011 r., a poza tym nie mógł o nich nie wiedzieć, gdyż działając z premedytacją i wprowadzając S. Z. w błąd co do treści czynności prawnej, wykorzystując braki wiedzy i nieporadność, doprowadził do rozporządzenia na jego rzecz nieruchomościami objętymi umową z dnia 10 sierpnia 2011 r. Zdaniem apelującej pozwany ten nie mógł nie wiedzieć, iż S. Z. posiada roszczenie związane z faktem, że umowa sprzedaży z dnia 10 sierpnia 2011 r. jest nieważna.

Wymaga wyjaśnienia kwestia, dlaczego mimo podobieństwa skutku, jakim jest uznanie określonej czynności prawnej za bezskuteczną w stosunku do powoda, zachodzą daleko idące odrębności między unormowaniem art. 59 k.c. a unormowaniem art. 527-534 k.c. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 lutego 1970 r. III CRN 546/69, OSNC 1970/10/192 artykuł 59 k.c. wprowadził nową, nie znaną prawu dotychczasowemu instytucję prawną, umożliwiającą zaspokojenie przysługującego osobie trzeciej takiego roszczenia, zadośćuczynienie któremu byłoby niemożliwe całkowicie lub częściowo wskutek wykonania umowy zawartej przez zobowiązanego do zaspokojenia tego roszczenia z inną osobą. Wspomniane roszczenie powinno pozostawać w takim stosunku do przedmiotu umowy, że samo wykonanie tej umowy czyni niemożliwym zadośćuczynienie roszczeniu; inaczej mówiąc, niemożność zaspokojenia roszczenia ma być bezpośrednim skutkiem wykonania umowy. Właśnie ze względu na ten ścisły związek zachodzący między niemożnością zadośćuczynienia roszczeniu a zaskarżoną umową, artykuł 59 k.c. nie wymaga wykazania jakichkolwiek dalszych przesłanek poza udowodnieniem, że strony umowy wiedziały o roszczeniu osoby trzeciej albo że umowa była nieodpłatna. Inny natomiast jest cel akcji pauliańskiej, zapewniającej wierzycielowi ochronę w razie niewypłacalności dłużnika przez przeciwdziałanie ujemnym dla wierzyciela skutkom czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, tzn. takiej czynności, wskutek której dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Sam fakt dokonania przez dłużnika określonej czynności prawnej nie narusza żadnych praw wierzyciela, jeżeli może on zaspokoić swą wierzytelność z innego majątku dłużnika. Dlatego też przesłanki, od których zależy udzielenie wierzycielowi ochrony polegającej na umożliwieniu mu zaspokojenia wierzytelności z przedmiotów majątkowych, jakie wskutek tej czynności wyszły z majątku dłużnika lub do niego nie weszły, różnią się w sposób istotny od przesłanek uzasadniających udzielenie ochrony na podstawie art. 59 k.c. Do udzielenia bowiem ochrony wierzycielowi konieczne jest w zasadzie ustalenie, że czynność prawna dłużnika została dokonana ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, że osoba odnosząca korzyść z tej czynności o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, a nadto że wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Zarówno wtedy, gdy chodzi o uznanie na podstawie art. 59 k.c. za bezskuteczną w stosunku do powoda umowy uniemożliwiającej zadośćuczynienie roszczeniu powoda, jak i wtedy, gdy uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela zmierza na podstawie art. 527 i nast. k.c. do zapewnienia mu ochrony wobec niewypłacalności dłużnika, sentencja wyroku uwzględniającego powództwo powinna określać konkretne roszczenie (art. 59 k.c.) albo konkretną wierzytelność (art. 527 k.c.), których zaspokojeniu ma służyć uznanie umowy lub innej określonej czynności prawnej za bezskuteczną wobec powoda (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 1970 r. III CRN 546/69, OSNC 1970/10/192).

Subiektywną (podmiotową) przesłanką zastosowania art. 59 k.c. jest wiedza stron zaskarżonej umowy o roszczeniu osoby trzeciej. Przepis ten wymaga pozytywnej (rzeczywistej) wiedzy obu stron o tym roszczeniu. Jest to przesłanka rygorystyczna, której nie można zastąpić stwierdzeniem możliwości lub powinności posiadania takiej wiedzy ani ustaleniem, że strony zawierające umowę mogły taką wiedzę z łatwością powziąć, gdyby tylko postępowały z należytą starannością czy ostrożnością.

Co do wiedzy pozwanego M. D. o roszczeniach S. Z., zarzutu poczynienia błędnego ustalenia w tym przedmiocie oraz zarzutu pominięcia zeznań świadka M. F.:

Z zeznań pozwanego M. D. wynika, że już po sprzedaży nieruchomości M. K. (1) przyszła do niego siostra S. Z., „mówiła że nie zapłacił Z. pieniędzy i żeby oddał pieniądze”. Pozwany zeznał także: „Akt notarialny z K. jest na pewno z piątku, a pogrzeb F. ojca był w sobotę i te panie były u mnie w sobotę (k. 202). Wedle zeznań M. R., złożonych w sprawie o sygn. I C 1394/11/N w dniu 13 czerwca 2013 r., nie pamięta ona, kiedy przyjechała do M. D., pamięta tyko, że była to sobota, i było to po 11 listopada (k. 206). W pozwie podano, że miało to miejsce w dniu 17 listopada 2011 r. (czwartek). Z. C. w dniu 13 czerwca 2013 r. w sprawie o sygn. I C 1394/11/N zeznała, że w czasie wizyty u pozwanego, mówił on że ma pogrzeb (k. 206). Z kolei z zeznań świadka M. F. wynika, że pogrzeb jego ojca odbył się 15 listopada 2011 r. W dniu 15 listopada 2011 r. był wtorek. Dzień 19 listopada 2011 r., który przypada po dacie zawarcia umowy sprzedaży przez pozwanego M. D. z M. K. (1), to sobota. W tej sytuacji, treść zeznań M. F. nie może podważać wiarygodności zeznań pozwanego M. D., co do tego, że M. R. oraz Z. C. spotykały się z nim po zawarciu umowy sprzedaży, gdyż treść zeznań pozwanego znajduje potwierdzenie w materiale dowodowym w postaci protokołu rozprawy z dnia 13 czerwca 2013 r., sporządzonego w sprawie o sygn. I C 1394/11/N, obejmującego zeznania M. R. i Z. C.. Nie jest też tak, jak przyjmuje apelująca, że pamięć ludzka jest nieomylna i że świadek M. F. nie mógł pomylić się podając datę pogrzebu ojca. Ostatecznie zaś wskazać trzeba, że data pogrzebu ojca M. F. mogła zostać zweryfikowana przy pomocy innych środków dowodowych, bardziej miarodajnych do czynienia ustaleń w tym przedmiocie niż zeznania złożone kilka lata po zdarzeniu w postaci pogrzebu J. F.. Jednak, co oczywiste - ciężar wykazania zasadności zarzutu poczynienia wadliwego ustalenia faktycznego spoczywał na apelującej, podobnie zresztą jak obowiązek procesowy udowadniania faktu posiadania przez M. D. wiedzy o roszczeniach S. Z. w dacie sprzedaży nieruchomości M. K. (1). W tej sytuacji, nie można podzielić zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych.

Z kolei oświadczenie S. Z. o uchyleniu się od skutków prawnych umowy pozwany otrzymał w grudniu 2011 r. Oświadczenie to datowane jest na 8 grudnia 2011 r. Oznacza to, że nawet gdyby odmówić wiary pozwanemu co do daty wizyty siostry S. Z. i przyjąć za apelującą, że miała ona miejsce w dniu 15 listopada 2011 r., a zatem przed sprzedażą nieruchomości M. K. (1), to oznaczałoby, że w dacie sprzedaży pozwany wiedział o roszczeniu S. Z. o zapłatę ceny, co mogłoby mieć znaczenie wyłącznie w sytuacji wystąpienia przez S. Z. ze skargą paulińską. Wiedza o roszczeniu o zapłatę ceny wywodzonym z umowy z dnia 10 sierpnia 2011 r., a wiedza o roszczeniach wynikających z faktu uchylenia się od skutków prawnych umowy sprzedaży nieruchomości z dnia 10 sierpnia 2011 r., czy też wynikających z faktu nieważności tej umowy to odrębne kategorie. W aspekcie przesłanek zastosowania art. 59 k.c. znaczenie mogłaby mieć wyłącznie wiedza o roszczeniu o zwrot nieruchomości w następstwie uchylenia się od skutków prawnych umowy z dnia 10 sierpnia 2011 r. bądź wobec nieważności tej umowy. Jednak powód S. Z. ani jego następczyni prawna nigdy nie twierdzili nawet, że tego rodzaju roszczenie zostało względem pozwanego M. D. zgłoszone przed dniem 18 listopada 2011 r. Kwestia ustalenia, kiedy pozwany M. D. dowiedział się o roszczeniu o zapłatę ceny dla oceny roszczenia wywodzonego z art. 59 k.c. pozbawiona jest zaś znaczenia.

Wbrew też stanowisku apelującej nie ma żadnych podstaw, by przypisywać pozwanemu M. D. wiedzę co do tego, że zawarta przez niego ze S. Z. umowa była nieważna. Nie jest bowiem kwestią świadomości prawnej ale elementem oceny medycznej zdolność kontrahenta do świadomego podjęcia decyzji i wyrażenia woli. Wymaga jednocześnie przypomnienia, że wyrokiem z dnia 26 września 2017 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Nowej Huty w Krakowie stwierdził nieważność umowy z dnia 10 sierpnia 2011 r. z uwagi na złożenie przez S. Z. oświadczenia woli w stanie określonym w art. 82 k.c. tj. w stanie wyłączającym możliwość świadomego podjęcia decyzji i wyrażenia woli, nie zaś z przyczyn, na które powołuje się apelująca.

Końcowo zaakcentować trzeba, że nawet przypisanie pozwanemu M. D. takiej wiedzy, w świetle niezaprzeczonej przez powoda ani jego następczynię prawną okoliczności, iż M. K. (2) do momentu doręczenia odpisu pozwu nie wiedział o jakichkolwiek roszczeniach S. Z. w stosunku do M. D., nie doprowadziłoby do odmiennego rozstrzygnięcia. Zapomina bowiem apelująca, że przesłanką zastosowania art. 59 k.c. jest wiedza stron zaskarżonej umowy o roszczeniu osoby trzeciej. Przepis wymaga pozytywnej (rzeczywistej) wiedzy obu stron o tym roszczeniu. Jest to przesłanka rygorystyczna, której nie można zastąpić stwierdzeniem możliwości lub powinności posiadania takiej wiedzy ani ustaleniem, że strony zawierające umowę mogły taką wiedzę z łatwością powziąć, gdyby tylko postępowały z należytą starannością czy ostrożnością. Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia wszystkich przesłanek wymaganych przez art. 59 k.c. spoczywa na wierzycielu żądającym ochrony swego roszczenia (wyr. SN z dnia 23 lutego 2006 r., I CK 389/05, Lex nr 201011). Powódka nie tylko nie wykazała przesłanki w postaci wiedzy stron zaskarżonej umowy o roszczeniu S. Z., ale nawet nie skonkretyzowała roszczenia, któremu zadośćuczynienie stało się niemożliwe wskutek zawarcia tej umowy. Jak zaś wyżej wskazano sentencja wyroku uwzględniającego powództwo na podstawie art. 59 k.c. powinna określać także konkretne roszczenie, którego zaspokojeniu ma służyć uznanie umowy za bezskuteczną wobec powoda.

Z kolei powództwo oparte o art. 527 k.c. nie zasługiwało na uwzględnienie z tej podstawowej przyczyny, że jak słusznie wyjaśnił Sąd I instancji, powódka nie wykazała, by S. Z. przysługiwała jakkolwiek wierzytelność pieniężna względem M. D.. Nie wykazano zresztą także pozostałych przesłanek skargi paulińskiej, a w szczególności, iż wskutek sprzedaży nieruchomości M. K. (1) pozwany M. D. stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności.

Z naprowadzonych względów Sąd Okręgowy oddalił apelację na zasadzie art. 385 k.p.c.

SSO Magdalena Meroń-Pomarańska SSO Joanna Czernecka SSO Katarzyna Biernat-Jarek