Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 856/17

UZASADNIENIE

do wyroku z dnia 28 października 2020 roku

Pozwem z dnia 10 listopada 2017 roku (data prezentaty Biura Podawczego), złożonym do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie, powód K. D. reprezentowany przez pełnomocnika (adwokata) wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na jego rzecz kwoty 6.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdy powstałe w wyniku wypadku komunikacyjnego wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 26 listopada 2016 roku do dnia zapłaty, kwoty 35 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z odsetkami liczonymi od dnia 26 listopada 2016 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W uzasadnieniu złożonego pozwu powód wskazał, iż w dniu 19 grudnia 2014 roku około godz. 11:30, kierując samochodem F. o numerze rejestracyjnym (...) uczestniczył w wypadku komunikacyjnym. Sprawca wypadku posiadał ważną polisę ubezpieczeniową OC w pozwanym towarzystwie. W wyniku wypadku powód doznał zwichnięcia, skręcenia i naderwania stawów i więzadeł na poziomie szyi. Pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne i odmówił przyznania zadośćuczynienia z tytułu obowiązkowego OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

(pozew k. 2-7; pełnomocnictwo procesowe k. 9, dowód uiszczenia opłaty od pełnomocnictwa – k. 10, decyzja pozwanego z dnia 22 lutego 2018 roku - k. 34-35)

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, wydanym dnia 30 listopada 2017 roku w sprawie I Nc 1062/17, Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

(nakaz zapłaty sygn.akt I Nc 1062/17 k. 27)

W dniu 19 grudnia 2017 roku (data prezentaty Biura Podawczego) pozwane Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W., zastępowana przez pełnomocnika (radcę prawnego), złożyło sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, w treści którego nie uznało powództwa i wniosło o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu,
w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu złożonego pisma pełnomocnik pozwanego wskazał, iż pozwany faktycznie odmówił wypłaty stosownego zadośćuczynienia z uwagi na nieadekwatność urazów powoda w stosunku do uszkodzeń pojazdu. Według pozwanego nie ma możliwości, aby obrażenia powoda zostały spowodowane w wyniku niegroźnej kolizji drogowej, o czym świadczy stan samochodu, którym podróżował. Ponadto pozwany wskazał, że jak wynika z treści opinii lekarza orzecznika u powoda nie stwierdzono żadnych zmian pourazowych, jedynie początkowe zmiany zwyrodnieniowe. Wskazał także, że dołączona przez powoda dokumentacja medyczna jest w przeważającej części nieczytelna.

(odpowiedź na pozew – k.32-36, pełnomocnictwo procesowe – k.38, odpis KRS pozwanego – k. 39-51)

Pismem z dnia 22 stycznia 2018 roku pełnomocnik powoda złożył odpowiedź na sprzeciw od nakazu zapłaty. Podtrzymał w niej swoje żądania zawarte w pozwie. ( k.78)

Do momentu zamknięcia rozprawy strony pozostały przy swoich stanowiskach procesowych.

(protokół rozprawy z dnia 20 lutego 2018 roku – k. 82-84, 9 września 2020 roku – k. 178, 16 września 2020 roku – k. 182, 28 października 2020 roku – k. 158)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie działalności ubezpieczeniowej.

(okoliczność niesporna pomiędzy stronami potwierdzona aktualnym odpisem z KRS pozwanego – k. 39-51)

W dniu 19 grudnia 2014 roku w L. na Al. (...) doszło do wypadku komunikacyjnego z udziałem pojazdu marki F. o nr rej. (...), którym kierował poszkodowany K. D.. Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie (...) Spółka akcyjna w W..

(bezsporne, akta szkody k. 52-72, zeznania powoda k. 82-83)

Na miejsce zdarzenia nie został wezwany zespół pogotowia ratunkowego. Nie wystrzeliły poduszki powietrzne. Poszkodowany K. D. własnym samochodem odjechał do domu, po czym zaczął odczuwać dolegliwości – ból głowy, szyi, drętwienie rąk. W nocy udał się do Wojewódzkiego Szpitala (...) kardynała W. w L. przy al. (...), gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Wykonane zostało zdjęcie klatki piersiowej, w którym stwierdzono, że wysokość trzonów kręgów szyjnych została zachowana, kręgosłup C bez widocznych szczelin złamania. Wykonano także badanie usg jamy brzusznej, w którym nie stwierdzono nieprawidłowości. Pacjent został wypisany ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego do domu z rozpoznaniem dystorsji kręgosłupa szyjnego S-13. Zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego typu F., leczenie farmakologiczne oraz kontrolę w poradni ortopedycznej za 7-10 dni.

(dowód: karta informacyjna k. 12-13, zeznania powoda k. 82-83, wynik rtg k. 20, wynik badania usg k. 21-23)

Powód zgłosił się także do lekarza ortopedy, lecz była to jednorazowa wizyta,
w trakcie której lekarz zalecił powodowi rehabilitację a potem masaże.

( zeznania powoda k. 82-83)

W wyniku wypadku z dnia 18 grudnia 2014 roku K. D. doznał dystorsji (skręcenia) kręgosłupa szyjnego z przewlekłym zespołem bólowo-korzeniowym przejawiające się w naruszeniu struktur torebkowo-więzadłowych kręgosłupa szyjnego, czego następstwem było powstanie przewlekłego pourazowego zespołu bólowo-korzeniowego kręgosłupa szyjnego oraz naruszenia istniejących przed zdarzeniem samoistnych zmian chorobowych.

(dowód: opinia sądowo-lekarska z zakresu ortopedii i traumatologii k. 99-102, 19-120, opinia sądowo-lekarska z zakresu neurologii k. 158-169, 184-186)

Przed wypadkiem K. D. prowadził własną działalność gospodarczą, która wymagała od niego długich podróży i pracy biurowej. Po wypadku musiał ograniczyć na około pół roku długie wyjazdy i pracę biurową.

(dowód: zeznania powoda k. 82-83)

Negatywne skutki, jakie powód wiąże z przedmiotowym zdarzeniem polegają przede wszystkim na odczuwaniu bólu szyi, górnego odcinka kręgosłupa i drętwieniach rąk
w wyniku długotrwałego siedzenia. Podczas spania musi często zmieniać pozycję, sport sprawia mu ból. Odczuwał mocny ból do około tygodnia po wypadku, potem ból stopniowo się zmniejszał. K. D. przez 3 tygodnie od zdarzenia nosił kołnierz ortopedyczny, który zdejmował tylko do spania.

(dowód: faktura nr (...) k. 24, zeznania powoda k. 82-83)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów osobowych i nieosobowych. Znajdujące się w aktach sprawy dokumenty nie zostały zakwestionowane w toku postępowania przez żadną ze stron procesu, stąd też stanowiły pełnowartościowy materiał dowodowy do poczynienia ustaleń faktycznych
w przedmiotowej sprawie.

Na potrzeby niniejszego postępowania wywołany został dowód z opinii biegłego sądowego ortopedy i traumatologa w osobie K. P. (k. 99-102 wraz z opinią uzupełniającą 119-120) oraz z zakresu neurologii w osobie A. G. (k. 158-169 wraz z opinią uzupełniającą k. 184-186). Dowód ten jest dla Sądu w pełni przekonywający. Opinie są pełne, jasne, niesprzeczne oraz zostały sporządzone przez specjalistów w swojej dziedzinie, zgodnie ze wskazaniami wiedzy i nauki, zaś logiczność rozumowania biegłych nie budzi wątpliwości. Biegli wykonali zleconą opinię w oparciu
o akta sprawy, wnioski zawarte w opinii sformułowane zostały przez biegłych w sposób kategoryczny i jednoznaczny oraz zostały w sposób dostateczny uzasadnione. Opinie sporządzone przez biegłych zostały wykonane zgodnie ze wskazaniami wiedzy specjalistycznej w oparciu o obowiązujące przepisy, wiedzą praktyczną i doświadczenie zawodowe i jako takie w pełni zasługują na obdarzenie wiarą. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że kontrola zawartości merytorycznej opinii przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, ogranicza się do zgodności treści i wniosków opinii z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez Sąd do tych kryteriów oceny stanowi, więc wystarczające i należyte uzasadnienie oceny opinii biegłego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2005 roku, II CK 572/04, LEX nr 151656, Legalis nr 242569)

Sąd dał wiarę zeznaniom powoda K. D. (k.82-83) w zakresie skutków zdarzenia z dnia 18 grudnia 2014 roku. Zeznania te są spójne, jasne i logiczne, a nadto pokrywają się z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Zgodnie z art. 805 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks Cywilny (tekst jedn. Dz. Z 2019 r., poz. 1145, dalej również jako: „k.c.”), przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku,
a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Świadczenie ubezpieczyciela polega
w szczególności na zapłacie, przy czym przy ubezpieczeniu majątkowym – zapłacie określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (§ 2 pkt 1). Przepis art. 822 § 1 i 4 k.c. wskazuje natomiast, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Natomiast zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(Dz. U. z 2013 r. poz. 392 – tekst jednolity ze zm.), będącym przepisem szczególnym do art. 822 k.c., z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku
z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Zaś z art. 35 ustawy wynika, że ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym
w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku
z ruchem tego pojazdu.

Z wykładni przytoczonych norm należy wywieść wniosek, że ubezpieczyciel odpowiada w takich samych granicach, w jakich odpowiadałby sprawca szkody. Przepis art. 436 § 1 k.c. statuuje w tym zakresie podstawową regułę odpowiedzialności samoistnego posiadacza mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez niego na zasadzie ryzyka, z wyłączeniem tylko takich sytuacji, gdy szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Przepis art. 436 § 2 k.c. stanowi natomiast, iż w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Takie sformułowanie art. 436 § 2 k.c. oznacza, że za szkodę wyrządzoną
w wyniku zderzenia się pojazdów mechanicznych odpowiada ten posiadacz, któremu można przypisać winę.

Zastosowanie znajdują więc ogólne reguły odpowiedzialności odszkodowawczej z art. 415 k.c., zgodnie z którym kto z winy swej wyrządza drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia. Dla przyjęcia odpowiedzialności z art. 415 k.c. konieczne jest zatem: powstanie szkody, zdarzenie, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oznaczonego podmiotu oraz związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą
i wina sprawcy.

W niniejszej sprawie zasada odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela była bezsporna.

Odnosząc się do kwestii wysokości świadczenia należnego powodowi tytułem zadośćuczynienia zauważyć trzeba, iż zadośćuczynienie, w przeciwieństwie do odszkodowania, dotyczy szkody niemajątkowej, a więc nieprzeliczalnej na określoną kwotę pieniężną. Ustawodawca nie wprowadził przy tym żadnych kryteriów, jakimi powinien kierować się sąd przy ustalaniu wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, iż ma być ono odpowiednie. Już z powyższego wynika zatem, iż pojęcie „sumy odpowiedniej” jest pojęciem
o charakterze niedookreślonym. Z tego względu w orzecznictwie, a także w doktrynie wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Winno ono mieć charakter kompensacyjny, a więc musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, nie będącą jednakże wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy. Z tego wynika, że „wartość odpowiednia” to wartość utrzymana
w granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Zadośćuczynienie powinno być przyznane w wysokości umożliwiającej pokrzywdzonemu uzyskanie satysfakcji adekwatnej do cierpień i krzywd, jakich doznał, dlatego w pierwszym rzędzie Sąd powinien ocenić rozmiar krzywdy.

Ustalając „odpowiednią sumę” należy mieć na względzie rozmiar cierpień fizycznych
i psychicznych, stopień tych cierpień, intensywność i długotrwałość (pobyt w szpitalu, konieczność poddania się zabiegom), prognozy na przyszłość, wiek i płeć poszkodowanego, konsekwencje, jakie naruszenie wywołało w życiu osobistym
i społecznym.

W pierwszej kolejności, przy ocenie wysokości należnego powodowi żądania zadośćuczynienia należy mieć na uwadze skutki zdarzenia z dnia 19 grudnia 2014 roku. Sąd wziął pod uwagę rodzaj i zakres doznanych obrażeń ciała. W niniejszej sprawie,
w wyniku przedmiotowego zdarzenia powód w okresie kilku dni odczuwał dolegliwości bólowe o średnim natężeniu, które były spowodowane naruszeniem stabilności aparatu torebkowo-więzadłowego. Następnie przez okres kilku miesięcy u powoda powstał przewlekły zespół bólowo-korzeniowy, który wymagał okresowej kontroli w poradni neurologicznej, leczenia farmakologicznego oraz rehabilitacji. Pomimo zastosowanego leczenia bóle kręgosłupa utrzymywały się kilka miesięcy, ograniczając prawidłowe funkcjonowanie chorego. Do chwili obecnej odczuwa nieznacznie nasilone cierpienia, ma problem z długotrwałym przyjęciem pozycji siedzącej. Nadal zgłasza dolegliwości bólowe głowy, bóle kręgosłupa szyjnego, drętwienia rąk.

Wskutek tego wypadku powód musiał nosić kołnierz ortopedyczny typu F., do dnia dzisiejszego zażywa doraźnie leki przeciwbólowe w okresach wzmożonych dolegliwości. Sąd miał na uwadze przebieg leczenia i uwzględnił czas trwania i nasilenia dolegliwości, konieczność korzystania z pomocy innych osób. Skutki zdarzenia powód odczuwa do dziś, a doznany przez niego uszczerbek na zdrowiu w wyniku wypadku wyniósł z zakresu neurologii 5% i miał charakter długotrwały, zaś z zakresu ortopedii
i traumatologii wyniósł 2%.

Zauważenia przy tym wymaga, iż przepisy rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku nie mają bezpośredniego zastosowania do określania przez Sąd o zasadzie i wysokości odszkodowania w związku
z odpowiedzialnością ubezpieczyciela z tytułu umów ubezpieczeniowych. Określając
o zasadzie i wysokości odszkodowania przeznaczonego dla poszkodowanego, bierze się bowiem pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, a w szczególności zakres i trwałość doznanych cierpień fizycznych i krzywd również na tle psychologicznym. Procentowy uszczerbek na zdrowiu może mieć tutaj walor wyłącznie pomocniczy, a nie decydujący.

Niewątpliwie zdarzenie z dnia 19 grudnia 2014 roku pozostawiło po sobie trwałe następstwa, które powód odczuwa od 6 lat. Urazy których doznał, jak wynika
z zebranego materiału dowodowego, były bezpośrednim skutkiem wypadku, jakiemu uległ. Charakter urazu z pewnością wpłynął na jakość życia powoda.

Mając na uwadze powyższe, Sąd zważył, iż dochodzona pozwem kwota 6.000 zł jest należna powodowi tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i jest to kwota współmierna w stosunku do powyższych okoliczności i nie przewyższa wartości szkody/krzywdy.

Odnosząc się do roszczenia strony powodowej z tytułu wypłaty odszkodowania
w związku z zakupem kołnierza ortopedycznego w kwocie 35 zł Sąd uwzględnił roszczenie w całości.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego, zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

Orzekając o zwrocie kosztu zakupu kołnierza ortopedycznego Sąd miał na uwadze fakturę VAT nr (...) wystawioną w dniu 20 grudnia 2014 roku przez (...) Sp. z o.o. w L. na kwotę 35 zł (k. 24), wobec czego uznał za słuszne zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę wynikającą z przedłożonej faktury.

Żądanie odsetek ustawowych za opóźnienie również zasługuje na uwzględnienie. Zgodnie z art. 481 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia chociażby nie poniósł żadnej szkody
i chociażby opóźnienie nie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Zgodnie z art. 817 k.c. ubezpieczyciel winien spełnić świadczenie w terminie 30 dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Uchybienie temu terminowi stanowi opóźnienie w spełnieniu świadczenia i w oparciu o art. 481 § 1 k.c. rodzi obowiązek zapłaty odsetek. Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Przepis ten, statuujący powszechną zasadę, stosownie do której sam fakt uchybienia terminowi wywiązania się ze zobowiązania pieniężnego przesądza o uprawnieniu wierzyciela domagania się odsetek i dookreślający obowiązek dłużnika ich uiszczenia, uzasadnia żądanie zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty należnego powodowi odszkodowania w terminie 30 dni od daty zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi.

Powód, żądając zadośćuczynienia domagał się również zapłaty odsetek za opóźnienie w spełnieniu należnych mu świadczeń liczonych od dnia 26 listopada 2016 roku (następny dzień po dniu wydania decyzji merytorycznej przez Zakład (...)
w sprawie zgłoszonych mu roszczeń). Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego powód zgłosił pozwanemu roszczenie w dniu 25 października 2016 roku.
W związku z powyższym roszczenie stało się wymagalne od dnia następnego, a zatem żądanie zapłaty odsetek było uzasadnione poczynając od dnia 26 listopada 2016 roku, bowiem od tego dnia pozwany pozostawał w opóźnieniu.

Reasumując, Sąd zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda K. D. kwotę 6.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 35 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 26 listopada 2016 roku do dnia zapłaty (punkt 1 wyroku).

Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Z uwagi na fakt, że powództwo zostało uwzględnione w całości, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda poniesione przez niego koszty postępowania w pełnym zakresie. Złożyły się na nie opłata od pozwu w wysokości 302 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – adwokata w wysokości 1800 zł (§ 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokatów Dz.U.2015 poz. 1800) oraz 800 zł tytułem zaliczki na wynagrodzenie biegłego (k. 191) co dało łączną kwotę 2.919 zł (punkt 2 wyroku).

Z sum budżetowych Skarbu Państwa tymczasowo pokryta została łącznie kwota 1.482,39 zł, w tym wydatki za opinie biegłych sądowych (postanowienie k. 109, 126, 171). Stosownie do wygranej, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, w związku z art. 100 k.p.c., należało ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa tytułem wydatków poniesionych tymczasowo z sum budżetowych Skarbu Państwa od pozwanego kwotę 1.044,71 zł (punkt 4 wyroku), z uwagi na przeksięgowanie kwoty 437,68 zł z zaliczki (nr (...)) uiszczonej przez powoda (punkt 3 wyroku).

Mając powyższe okoliczności na uwadze oraz na podstawie powołanych wyżej przepisów, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  Usprawiedliwiona nieobecność sędziego referenta 2-22 listopada 2020 roku;

2.  Odpis wyroku z uzasadnianiem doręczyć pełnomocnikowi strony pozwanej.