Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 469/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lutego 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Jolanta Hawryszko (spr.)

Sędziowie:

Barbara Białecka

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 17 lutego 2021 r. w S.

sprawy S. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o emeryturę pomostową

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 12 października 2020 r., sygn. akt IV U 458/20

oddala apelację.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Jolanta Hawryszko

Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 469/20

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z 18 marca 2020 r. odmówił ubezpieczonemu S. R. prawa do emerytury pomostowej. W uzasadnieniu wskazał, że nie spełnia on jednego z koniecznych warunków do przyznania wnioskowanego świadczenia, o którym mowa w art. 4 ustawy z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych, tj. po 31 grudnia 2008 r. nie wykonywał prac w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 w/w ustawy. Zakład nie uwzględnił następujących okresów zatrudnienia: - od 2 kwietnia 2019 do 7 kwietnia 2019, ponieważ pracodawca nie udowodnił dostatecznie, że ubezpieczony wykonywał prace bezpośrednio przy zrywce lub ręcznej ścince drzew przenośną pilarką z piłą łańcuchową, tj. nie wykonywał pracy wymienionej w pkt 34 załącznika nr 1 do w/w ustawy o emeryturach pomostowych; - od 12 listopada 2019 do 12 grudnia 2019, ponieważ nie został wystarczająco udowodniony, a pracodawca nie wskazał na jakiej podstawie praca na stanowisku kierowca ciągnika-zrywkarz została zakwalifikowana do pracy w warunkach szczególnych i nie wykazał wydatku energetycznego poniesionego na stanowisku pracy.

S. R. wniósł odwołanie i domagał się zmiany decyzji przez przyznanie prawa do emerytury pomostowej, bowiem spełnił warunki do przyznania wnioskowanego świadczenia.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie, wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 12 października 2020 r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu S. R. prawo do emerytury pomostowej od 13 grudnia 2019 r.

Sąd Okręgowy ustalił, że S. R., ur. (...), obecnie 62 lata, od 1 września 1973 do 1 października 1976 był zatrudniony w (...) Zakładzie (...) kolejno na stanowiskach ucznia-ślusarza, następnie od 23 czerwca 1976 na stanowisku przerabiacza mas. Od 8 listopada 1976 do 22 kwietnia 1978 wykonywał pracę ślusarza w warsztacie mechanicznym oraz szlifierza (ostrzarza noży łuszczarskich) w S. Zakładach (...) w S.. Od 23 września 1978 do 6 kwietnia 1981 odbywał służbę wojskową, w trakcie której uzyskał stopień starszego marynarza. Od 7 maja 1981 do 23 stycznia 2002 był zatrudniony w (...) Sp. z o.o. w upadłości w S.. Otrzymał świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach, w którego treści wskazano, że w okresie zatrudnienia od 1 marca 1982 do 5 lutego 1984 i od 5 listopada 1984 do 12 lipca 1992 wykonywał pracę ostrzarza wymienioną w Wykazie A dziale III poz. 78 pkt 2 i od 1 lutego 1995 do 23 stycznia 2002 na stanowisku operator wózka, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace operatora maszyny przeładunkowej, określone w wykazie A dziale VII poz. 1 pkt 3 stanowiącym załącznik do Zarządzenia Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 31 marca 1988r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach, przepisów ZUS i rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r.

Od 1 kwietnia 2019 do 7 kwietnia 2019 był zatrudniony w Zakładzie Usług (...) L. K. na stanowisku operatora maszyn leśnych harvestera. W dniu 10.04.2019 po raz pierwszy złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury pomostowej. Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzjami z 10.05.2019 i 30.07.2019 odmówił prawa do emerytury pomostowej.

W dniu 12.11.2019 ubezpieczony zawarł umowę o pracę na okres próbny od 12,11.2019 do 12.12.2019 w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy ciągnika-zrywkarza w Zakładzie Usług (...) za wynagrodzeniem w kwocie 2250 zł brutto miesięcznie. Do zakresu obowiązków na powierzonym stanowisku należało, między innymi: zrywka drewna systemem półpodwieszanym, obsługa ciągnika zrywkowego i wyciągarki linowej, mygłowanie drewna do wywozu na legarach. Ubezpieczony został zgłoszony do ubezpieczeń jako pracownik zatrudniony w szczególnych warunkach. Stosunek pracy został rozwiązany z 12.12.2019. Ubezpieczony otrzymał świadectwo pracy, w którego treści wskazano, że od 12.11.2019 do 12.12.2019 wykonywał pracę w szczególnych warunkach jako kierowca ciągnika zrywkarz, tj. pracę bezpośrednio przy zrywce lub ręcznej ścince drzew pilarką z piłą łańcuchową, wymienioną w załączniku nr 1 poz. 34 do ustawy z 19 grudnia 2008 r. Ubezpieczony w okresie zatrudnienia od 12.11.2019r. do 12.12.2019 stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace bezpośrednio przy zrywce drewna. Praca polegała na zrywce dłuższych i krótszych kłód drewna z powierzchni zrębowych lub trzebieża. Jeździł ciągnikiem, do którego przyczepiał liny ciągnące kłody drewna. Musiał zaczepiać je łańcuchem bądź je przesuwać, co wymagało znacznego wysiłku fizycznego. Po ich zaczepieniu przewoził je na szlak zrywkowy w lesie. Po dojechaniu na miejsce wyczepiał ręcznie łańcuchy i wyciągał je liną spod kłód. Następnie podnosił wyciągarkę i układał mechanicznie drzewo na stosach, czasami ręcznie poprawiając ich położenie.

W dniu 16.12.2019 ubezpieczony złożył kolejny wniosek o przyznanie prawa do emerytury pomostowej. Na dzień złożenia wniosku miał ukończone 60 lat i nie pozostawał w zatrudnieniu na podstawie umowy o pracę. Przed organem rentowym udowodnił następujące okresy: składkowe 31 lat 8 miesięcy i 27 dni; nieskładkowe 8 miesięcy i 8 dni; staż sumaryczny 32 lata 5 miesięcy i 5 dni; staż pracy w szczególnych warunkach 15 lat 11 miesięcy i 15 dni. Przed organem rentowym wykazał również wykonywanie pracy w warunkach szczególnych przed dniem 1 stycznia 1999 r.

Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie ubezpieczonego zgodnie z art. 4 ustawy z 19 grudnia 2008r o emeryturach pomostowych (t.j Dz.U. z 2017r., poz. 664 ze zm.), który stanowi, że prawo do emerytury pomostowej, z uwzględnieniem art. 5-12, przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:

1) urodził się po dniu 31 grudnia 1948 r.;

2) ma okres pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze wynoszący co najmniej 15 lat;

3) osiągnął wiek wynoszący co najmniej 55 lat dla kobiet i co najmniej 60 lat dla mężczyzn;

4) ma okres składkowy i nieskładkowy, ustalony na zasadach określonych w art. 5-9 i art. 11 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wynoszący co najmniej 25 lat dla mężczyzn;

5) przed dniem 1 stycznia 1999 r. wykonywał prace w szczególnych warunkach lub prace w szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy lub art. 32 i art. 33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS;

6) po dniu 31 grudnia 2008 r. wykonywał pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3;

7) nastąpiło z nim rozwiązanie stosunku pracy.

Ubezpieczony spełnił warunki wskazane w art. 4 ust. 1-5 oraz 7 powyższej ustawy. osiągnął wiek emerytalny 60 lat, okres składkowy i nieskładkowy wynosi 32 lata, 5 miesięcy i 5 dni, posiada okres pracy w szczególnych warunkach, wynoszący co najmniej 15 lat oraz przed dniem 1.01.1999 wykonywał pracę w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy o emeryturach pomostowych lub art. 32 i art. 33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W tym zakresie organ rentowy, w zaskarżonej decyzji, uznał ubezpieczonemu okres 15 lat, 11 miesięcy i 15 dni, co stanowiło okoliczność bezsporną. Ostatni stosunek pracy ubezpieczony rozwiązał z dniem 12 grudnia 2019 r.

Sąd Okręgowy rozważył, że ubezpieczony wskazywał wykonywanie pracy w szczególnych warunkach, stosownie do treści art. 3 ust. 1 ustawy, w załączniku nr 1 pod poz. 34, tj. prace bezpośrednio przy zrywce lub ręcznej ścince drzew przenośną pilarką z piłą łańcuchową, w okresie od 12.11.2019 do 12.12. 2019. Na tę okoliczność Sąd przeprowadził dowód z dokumentów w postaci świadectw pracy oraz zawartych w pracowniczych aktach osobowych ubezpieczonego, a także zeznań świadków, a także samego ubezpieczonego. Dowody te uznał za wiarygodne, ponieważ tworzyły spójną i logiczną całość. Z zeznań świadka - pracodawcy , jego pracowników, a także samego ubezpieczonego jednoznacznie wynikało, że ubezpieczony był zatrudniony w spornym okresie przy tzw. zrywce i rzeczywiście wykonywał tę pracę. Zeznania świadków były dopełnieniem tego, co wynikało z takich dokumentów, jak umowa o pracę, orzeczenie lekarza medycyny pracy, karty szkolenia BHP, czy świadectwa pracy. Sąd Okręgowy przy tym podkreślił szczerość i spontaniczność zeznań ubezpieczonego, który przyznał, że zatrudnił się po to, aby spełnić warunek emerytury pomostowej w postaci pracy po 31.12.2008, po wcześniejszym uzyskaniu informacji z ZUS o warunkach jakie musi właśnie spełnić by otrzymać emeryturę pomostową. W ocenie Sądu, mając na uwadze opisany przez powołanych wyżej świadków oraz samego ubezpieczonego, charakter wykonywanej przez niego pracy, nie ulegało wątpliwości, że była to praca bezpośrednio przy zrywce. Zgodnie z definicją językową (słownikową) tego pojęcia, zrywka drewna, to czynność transportu drewna okrągłego z miejsca pozyskania (od pnia) do miejsca załadunku, składowania, wstępnej obróbki itp. Definicja zrywki o analogicznej treści zawarta jest w § 1 pkt 4 rozporządzenie Ministra Środowiska z 24 sierpnia 2006 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy wykonywaniu niektórych prac z zakresu gospodarki leśnej. Zgodnie z tą definicją, przez zrywkę drewna rozumie się przemieszczanie drewna z miejsca pozyskania przy pniu do miejsca załadunku dostępnego dla środków transportu. Sąd podkreślił, że przesłanką ustawową prawa do emerytury pomostowej jest wykonywanie pracy w szczególnych warunkach. W przypadku ubezpieczonego, chodzi o prace bezpośrednio przy zrywce. Zatem przesłanki ustawowej nie można ograniczać do wykonywania zrywki, jako czynności tylko przemieszczania drewna, skoro ustawodawca wskazuje na prace bezpośrednio przy zrywce. Aktualnie, z uwagi na zaistniały postęp technologiczny oraz duży ciężar transportowanego drewna zrywkę, polegającą na przemieszczaniu drewna, wykonuje się za pomocą pojazdów mechanicznych. W niniejszej sprawie ubezpieczony wykonywał zrywkę (przemieszczanie drewna) kierując ciągnikiem. Przemieszczenie drewna przez kierowany przez ubezpieczonego ciągnik musiało być poprzedzone połączeniem drewna z ciągnikiem odpowiednimi linami i łańcuchami przymocowanymi do ciągnika. Jest to czynność konieczna, aby przemieścić drewno. Na pojazdy wyposażone w urządzenia linowe przeznaczone do zrywki, wskazuje się w § 28 wskazanego rozporządzenia Ministra Środowiska z 24 sierpnia 2006 r. Czynności mocowania drewna linami (łańcuchami) do ciągnika, w celu jego przemieszczenia, a następnie zwolnienia drewna z lin po przemieszczeniu, wykonywał ubezpieczony. Racjonalne i uzasadnione ekonomiką pracy było to, że prace te tworzące jeden ciąg wykonywał ubezpieczony. Nieracjonalnym ekonomicznie, technologicznie i potencjalnie niebezpiecznym, byłoby zatrudnianie przez pracodawcę jednej osoby do samego kierowania ciągnikiem transportującym drewno, a drugiej do mocowania tego drewna do lin (łańcuchów) ciągnika. Na możliwość pracy jednej osoby przy wykonywaniu zrywki wskazuje § 31 rozporządzenia. W uznaniu Sądu „pracami bezpośrednio przy zrywce” są prace tworzące jeden ciąg polegające na fizycznym (przy użyciu siły ludzkiej) mocowaniu lin (łańcuchów) do drewna w celu jego przemieszczenia, fizycznym zwolnieniu tych lin po przemieszczeniu drewna, jak i oczywiście, polegające na samym przemieszczenia drewna za pomocą kierowanego przez pracownika pojazdu mechanicznego (ciągnika). Prace takie wykonywał ubezpieczony. Sąd Okręgowy wskazał, że wykonywanie zrywki jest obecnie procesem w dużej mierze zmechanizowanym, to jednak nadal jest to ciężka praca fizyczna, bowiem załadunek mechaniczny, połączony jest z pracami wykonywanymi ręcznie, związanymi z koniecznością zaniesienia lin (łańcuchów) do miejsca składowania drewna, przymocowaniu lin do drewna, co wymaga często odpowiedniego przesunięcia drewna o dużym ciężarze.

Sąd Okręgowy ocenił, że nie są istotne okoliczności dotyczące wydatku energetycznego jaki jest ponoszony, gdy wykonuje się taką pracę. Rzeczywiście ustawodawca w art. 3 ust. 1 i 2 ustawy, definiując pojęcie pracy w szczególnych warunkach, jako prace związane z czynnikami ryzyka, wskazuje, że są to m.in. bardzo ciężkie prace fizyczne - prace powodujące w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny u mężczyzn powyżej 8400 kJ (art. 3 ust. 2 pkt 2c). Jednocześnie jednak, wskazuje w tym samym przepisie art. 3 ust. 1, że wykaz tak zdefiniowanych prac w warunkach szczególnych określa załącznik nr 1 do ustawy. Zatem, zdaniem Sądu nie może być wątpliwości, że umieszczenie danego rodzaju pracy w tym załączniku oznacza, że ustawodawca automatycznie uznaje ją za pracę spełniającą kryteria określone w art. 3 ust. 1 i 2 ustawy, bez potrzeby dodatkowego badania, czy dana praca z wykazu spełnia te warunki. Inaczej wykaz taki byłby zbędny. Czynniki ryzyka określone w art. 3 ust. 2 stanowią jedynie wskazanie kryteriów, w oparciu o które wykaz został stworzony, ewentualnie stanowią pewne kryteria pomocnicze w ocenie sytuacji wątpliwych czy granicznych. Przykładowo w załączniku nr 1 pod poz. 38 wskazano „prace przy wywozie nieczystości (…) oraz prace na wysypiskach i wylewiskach, związane z bardzo ciężkim wysiłkiem fizycznym”. Podobnie pod poz. 37 umieszczono pracę tancerzy zawodowych, ale „związane z bardzo ciężkim wysiłkiem fizycznym”. Zatem w tych przypadkach ustawodawca uznał, że nie każda praca przy wywozie nieczystości, czy tancerza jest pracą w warunkach szczególnych, a jedynie taka, która wiąże się z bardzo ciężkim wysiłkiem fizycznym, zaś jak rozumieć to dodatkowe kryterium ustawodawca określa właśnie w art. 3 ust. 2 pkt 2 c) ustawy. W wypadku pracy przy zrywce, takiego kryterium nie wprowadza, co musiało mieć swoje racjonalne uzasadnienie. Dlatego też badanie wydatku energetycznego ubezpieczonego, przy przyjęciu, że wykonywał on prace bezpośrednio przy zrywce było zbędne. Odmienna interpretacja oznaczałaby konieczność powoływania, w tego typu sprawach, za każdym razem, biegłego w celu oceny wydatku energetycznego, pomimo uznania, że dany rodzaj pracy mieści się w wykazie. Jest to praktyka niespotykana w orzecznictwie sądowym. Przy czym. biegły i tak nie byłby w stanie ocenić konkretnego wydatku energetycznego ubezpieczonego, i to „w ciągu zmiany roboczej”, z uwagi na brak precyzyjnego określenia wykonywanych przez niego w danym dniu czynności (ilości zwiezionego drzewa, ilości wykonanych prac ręcznych). Byłyby tylko możliwe, pewne uśrednione wyliczenia dla tego typu prac. W tym zaś wypadku trudno zakładać, aby w ogóle można było doprowadzić do podważenia kwalifikacji ustawowej i stwierdzić, że jednak zrywka, z uwagi na mniejszy wydatek energetyczny, nie powinna mieścić się w katalogu prac w szczególnych warunkach. Sąd podkreślił, że skoro ustawodawca umieścił prace bezpośrednio przy zrywce, niezależnie od jej rodzaju (mechaniczna czy ręczna), w załączniku i wykazie prac w szczególnych warunkach, to automatycznie uznał ją za tego typu prace, bez konieczności dodatkowego badania kryteriów szczegółowych określonych w art. 3 ust. 2 ustawy.

Sąd Okręgowy wskazał, że wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał po dniu 31.12.2008 pracę zaliczoną przez ustawodawcę do kategorii prac, z którymi wiążą się czynniki ryzyka, w tym związane z narażeniem na trwałe uszkodzenie zdrowia, zwłaszcza jeżeli uwzględnić wiek ubezpieczonego oraz to, że już przed tą datą miał przepracowane ponad 15 lat w warunkach szczególnych, co prowadziło z upływem lat (z wiekiem) do kumulowania się skutków czynników ryzyka. Ubezpieczony wykonywał wskazaną pracę przez miesiąc. Ustawodawca nie określa okresu pracy wykonywanej po dniu 31 grudnia 2008 r. w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3, warunkującej uzyskanie prawo do emerytury pomostowej. W judykaturze przyjmuje się, że wystarczy jakikolwiek okres pracy, lecz także, że nie może być to praca o charakterze incydentalnym (por. wyrok SA w Białymstoku z 30.01.2020., III AUa 749/19; wyrok SA w Lublinie z 7.07.2020r., III AUa 898/19). W ocenie Sądu, bez wątpienia miesięczny okres pracy przez ubezpieczonego w warunkach szczególnych po 31 grudnia 2008r., kwalifikuje ubezpieczonego do uzyskania prawa do emerytury pomostowej, wobec spełnienia przez niego pozostałych przesłanek ustawowych.

Kierując się powyższymi ustaleniami, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury pomostowej, od 13 grudnia 2019 r., tj. od dnia następującego po rozwiązaniu stosunku pracy, stosownie do treści art. 15 ust. 1 w/w ustawy o emeryturach pomostowych.

Apelację od wyroku złożył organ rentowy.

Organ zaskarżył wyrok w całości, zarzucając:

1. naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., przez dokonanie istotnych ustaleń sprzecznych z treścią zgromadzonego materiału dowodowego, w konsekwencji przyjęcie błędnej oceny charakteru pracy ubezpieczonego i uznanie, że ubezpieczony pracując w Zakładzie Usług (...) w K. od 12 listopada 2019 r. do 12 grudnia 2019 r. wykonywał pracę w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 3 ust. 1 i ust. 2 lit. c ustawy z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych, wymienioną pod poz. 34 załącznika nr 1 do ustawy, czyli pracę bezpośrednio przy zrywce lub ręcznej ścince drzew przenośna pilarką z piłą łańcuchową, podczas gdy dokonanie ustaleń zgodnych ze zgromadzonym materiałem dowodowym prowadzi do wniosku, iż nie była to praca w szczególnych warunkach w rozumieniu ww. ustawy,

2. naruszenie prawa materialnego tj.:

- art. 4 pkt 6 w zastosowaniu z art. 3 ust. l w związku z ust.2 lit.c ustawy z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych przez błędną wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że ubezpieczony wykonywał po dniu 31 grudnia 2008 r. pracę szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu art.3 ust. l i spełnia warunki do przyznania prawa do emerytury w obniżonym wieku,

- 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Środowiska z 24 sierpnia 2006 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy wykonywaniu niektórych prac z zakresu gospodarki leśnej (Dz.U. 2006 nr 161 poz.1141) przez niezastosowanie definicji „zrywki” i uznanie, iż czynności wykonywane przez ubezpieczonego w pełnym wymiarze czasu pracy były "zrywką”, podczas gdy w przypadku odwołania się do wskazanej definicji należy uznać, iż ubezpieczony przez większą część dniówki zajmował się pracami potrzebnymi do „zrywki", nie zaś samą „zrywką".

W uzasadnieniu organ podniósł, że do czynników technologicznych zalicza się m.in. bardzo ciężkie prac fizyczne czyli prace powodujące w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny powyżej 8400 kj u mężczyzn, oraz ciężkie prace fizyczne związane z dużym obciążeniem statycznym, wynikającym z konieczności pracy w wymuszonej, niezmiennej pozycji, powodującym w ciągu dnia efektywny wydatek energetyczny powyżej 6300 kj. Takie rozróżnienie przez ustawodawcę wysokości dodatku energetycznego i jego powiązania z charakterem pracy wskazuje, iż nie można przyjąć, iż ocena wydatku nie ma znaczenia dla uznania konkretnej pracy za pracę w szczególnych warunkach. O ile można się zgodzić, iż w przypadku prac wymienionych w załączniku nr 1, w których opisie, nazwie wprost wskazano na „ciężkie prace fizyczne”, nie ma potrzeby badania wysokości wydatku, gdyż sam rodzaj prac go determinuje, to w przypadku prac, które mogą charakteryzować się różnym nasileniem wydatku energetycznego, ocena wysokości wydatku jest niezbędna dla zaliczenia takiej pracy do pracy w szczególnych warunkach. Przy „pracach bezpośrednio przy zrywce lub ręcznej ścince drzew przenośna pilarką w z piłą łańcuchową" ustawodawca nie wskazał, iż z tymi pracami zawsze wiąże się wydatek energetyczny wynoszący co najmniej 8400 kj. Kierując się racjonalnością ustawodawcy należy zatem uznać, iż miał na uwadze fakt również lżejszej, mniej wymagającej pracy, która nie obciąży organizmu w stopniu pozwalającym na uznanie takiej pracy za pracę w szczególnych warunkach, mającą znaczenie dla wcześniejszych uprawnień do świadczenia emerytalnego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nakazywał twierdzenie, iż ubezpieczony w spornym okresie nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach, skoro wykonywał on szereg czynności związanych z obsługą załadunku i rozładunku kłód drewna, a nadto jeździł co do zasady tylko do szlaków zrywkowych w lesie (100 m - 2 km), z których inny pracownik odbierał drewno i zawoził je do właściwej drogi wywozowej. Świadkowie zaś powiązali ciężką pracę nie z kierowaniem pojazdem transportującym drewno, tylko z ciągnięciem lin, noszeniem i podpinaniem łańcuchów i lin. Do tego przemieszczanie się z podpiętymi kłodami stanowiło połowę czasu pracy.

Sąd Apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja jest niezasadna.

Sąd Apelacyjny, dokonując własnej oceny przedstawionego pod osąd materiału procesowego stwierdził, że Sąd Okręgowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia nie są wadliwe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów; zatem ustalenia Sądu Okręgowego stanowią część uzasadnienia Sądu Apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny podnosi, że wykaz prac określonych w art. 3 ust. 1 jest zamknięty i nie podlega uzupełnieniu, co oznacza, że cech pracy „w szczególnych warunkach” nie mogą posiadać inne prace, choćby sposób ich wykonywania i ich jakość mogła obniżyć się z wiekiem (wyrok Sądu Najwyższego z 9 maja 2019 r., sygn. III UK 115/18, z 21 listopada 2017 r., sygn. I UK 472/16). Umieszczenie danej pracy w załączniku do ustawy o emeryturach pomostowych stwarza domniemanie prawne, że właśnie ta praca spełnia ustawowe kryteria kwalifikacyjne pracy w szczególnych warunkach. Decydującą rolę przy analizie charakteru pracy, z punktu widzenia uprawnień do emerytury pomostowej, ma możliwość zakwalifikowania jej pod jedną z pozycji załączników 1 do ustawy z 19 grudnia 1998 roku o emeryturach pomostowych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 29 maja 2013 r., III AUa 1003/12). Również w wyroku Sądu Najwyższego z 22 lipca 2013 r., III UK 106/12 stwierdzono, że w art. 3 ust. 4 ustawy o emeryturach pomostowych chodzi o wymiar czasu pracy faktycznie wykonywanej w narażeniu na czynniki ryzyka określone w art. 3 ust. 1 tej ustawy, które powodują, że dane prace są pracami wykonywanymi w szczególnych warunkach. Dlatego dla uznania, że praca jest wykonywana w szczególnych warunkach niezbędne jest jej rzeczywiste wykonywanie w pełnym wymiarze czasu pracy, to jest codziennie i przez całą przewidzianą dla pracownika dniówkę roboczą. I choć ubezpieczony niewątpliwie musi spełnić warunek, aby praca w szczególnych warunkach była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, to trzeba pamiętać, że uboczne i krótkotrwałe - w stosunku do czynności podstawowych, kwalifikowanych jako praca w szczególnych warunkach - wykonywanie czynności w warunkach nienarażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia, nie wyklucza ich z okresów szczególnego zatrudnienia dla celów emerytalnych (wyrok Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2016 r., sygn. I UK 269/15).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, wobec utrwalonego orzecznictwa, nie jest wymagane dowodzenie przez ubezpieczonego wystąpienia ryzyka zdrowotnego z art. 3 ust. 1 cyt. ustawy. Stosownie do definicji zawartej w art. 3 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych, prace w szczególnych warunkach to prace związane z czynnikami ryzyka, mogące z wiekiem z dużym prawdopodobieństwem spowodować trwałe uszkodzenie zdrowia, wykonywane w szczególnych warunkach środowiska pracy, determinowanych siłami natury lub procesami technologicznymi, stawiające przed pracownikami - mimo zastosowania środków profilaktyki technicznej, organizacyjnej i medycznej - wymagania przekraczające poziom ich możliwości, ograniczony w wyniku procesu starzenia się jeszcze przed osiągnięciem wieku emerytalnego, w stopniu utrudniającym ich pracę na dotychczasowym stanowisku. Wykaz tych prac określa załącznik nr 1 do ustawy o emeryturach pomostowych. W powołanym załączniku nr 1 do ustawy, pod pozycją 34 wymieniono jako pracę w szczególnych warunkach prace bezpośrednio przy zrywce lub ręcznej ścince drzew przenośną pilarką z piłą łańcuchową.

W przedmiotowej sprawie, ubezpieczony w dniu 5.11.1995 r. zdał egzamin państwowy i nabył uprawnienia maszynisty ciężkich maszyn budowlanych i drogowych – in concreto koparki jednonaczyniowej o wielkości do 0,8 m 3. Z pracowniczych akt osobowych wynika, że ubezpieczony podjął pracę w Zakładzie Usług (...) z siedzibą w K. na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, na okres próbny od 12.11.2019 r. do 12.12.2019 r. na stanowisku kierowca ciągnika - zrywkarz. Z pracowniczych akt osobowych wynikał szczegółowy zakres obowiązków ubezpieczonego przy zrywce drewna. Pracodawca wystawił ubezpieczonemu świadectwo pracy z 13.12.2019 r., potwierdzające wykonywanie przez ubezpieczonego pracy w okresie od 12.11.2019 r. do 12.12.2019 r. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy ciągnika, jako pracy w szczególnych warunkach (odpowiadającej pracy wymienionej w poz. 34 załącznika nr 1 do ustawy o emeryturach pomostowych). Wyjaśnienia pracodawcy S. B., złożone w toku postępowania o emeryturę pomostową potwierdziły fakt, że ubezpieczony pracował w pełnym wymiarze czasu pracy przy zrywce drewna. Po zapytaniu organu rentowego, pracodawca wyjaśnił, że nie badał kwestii wydatku energetycznego na stanowisku pracy zajmowanym przez ubezpieczonego. Pracodawca złożył zlecenia Nadleśnictwa K. na wykonanie zrywki drewna, datowane na 20.11.2019, 2.12.2019 i 12.12.2019, jak też oświadczenie z 28.01.2020 r. o zatrudnieniu wg stanu na dzień 12.12.2019, tj. 6 pracowników w warunkach szczególnych, oraz złożył kopię deklaracji (...) 01.12.2019, ze zgłoszeniem 6 pracowników i sumą składek na (...). W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy trafnie ocenił, że zgromadzony materiał dowodowy pozwalał na ustalenie, że ubezpieczony w okresie od 12.11.2019 do 12.12.2019 pracował bezpośrednio przy zrywce. Trafnie też wyjaśnił, że zgodnie z §2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Środowiska z 24 sierpnia 2006 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy wykonywaniu niektórych prac z zakresu gospodarki leśnej (Dz. U. z 2006 r., poz. 1141), za zrywkę drewna rozumie się przemieszczanie drewna z miejsca pozyskania przy pniu do miejsca załadunku dostępnego dla środków transportu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zważywszy na stanowisko zajmowane przez ubezpieczonego, zbędne było badanie przez pracodawcę kwestii wydatku energetycznego. Z prawidłowych ustaleń sprawy jednoznacznie wynikało, że ubezpieczony pracował na stanowisku pracy wprost ujętym w wykazie prac w szczególnych warunkach, tj. pod poz. 34 załącznika nr 1 do cyt. ustawy. Przepis art. 3 ust. 1 zd. ostatnie ustawy o emeryturach pomostowych ekspressis verbis stanowi, że wykaz prac w szczególnych warunkach określa załącznik nr 1 do ustawy. Prace bezpośrednio przy zrywce, w ramach prac leśnych są bezsprzecznie pracami w szczególnych warunkach, zatem odpowiadają warunkom opisanym w art. 3 ust. 1 cyt. ustawy. Należy zauważyć, że właśnie ze względu na warunki technologiczne, prace te zostały ujęte w wykazie prac w szczególnych warunkach. Charakteryzując to stanowisko pracy, wymaga zaznaczenia, że zgodnie z §8 rozporządzenia Ministra Środowiska z 24 sierpnia 2006 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy wykonywaniu niektórych prac z zakresu gospodarki leśnej (Dz.U. Nr 161, poz. 1141) wymaga się, aby prace przy zrywce były tak organizowane, aby w jak największym stopniu wyeliminować ręczne przenoszenie ładunków. Chodzi o to, aby zrywka drewna była przede wszystkim procesem zmechanizowanym. Już sam ten wymóg wskazuje, że przy tej pracy nie jest kluczowy wydatek energetyczny (nie dotyczy to oczywiście pracy z pilarką z piłą łańcuchową), lecz przepisy rozporządzenia kładą akcent na niebezpieczeństwo środowiska pracy, które wymusza stałe skupianie uwagi, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej sprawności psychoruchowej, w połączeniu z wydatkiem energetycznym (związanym m.in. ze stosowaniem lin). O niebezpieczeństwie podczas zrywki jako takiej, świadczy choćby treść §24, §28 i §29 rozporządzenia Ministra Środowiska z 24 sierpnia 2006 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy wykonywaniu niektórych prac z zakresu gospodarki leśnej, wskazująca, iż na obszarze, na którym wykonywane są prace związane ze ścinką, zrywką i załadunkiem drewna, powinni przebywać co najmniej dwaj pracownicy pozostający ze sobą przez cały czas w kontakcie wzrokowym lub głosowym, a nadto w strefie niebezpiecznej przy załadunku musi być zachowana, szczegółowo opisana, odpowiednia przestrzeń. Nietrafne, w takim kontekście prawnym, było sformułowanie przez organ warunku dopuszczającego uznanie pracy w warunkach szczególnych, polegającego na tym by załadunek przy zrywce był realizowany dopiero po wyjechaniu z lasu, tj. na drodze publicznej, czy dojazdowej. Ten warunek nie wynika, ani z wymogów ustawy o emeryturach pomostowych, ani z istoty procesu technologicznego, ani z obowiązujących zasad ruchu drogowego. Organ zatem dowolnie wywodził, że drewno powinno być ładowane na drodze publicznej, blokując wszelkie przejazdy drogami i stwarzając dla uczestników ruchu drogowego dodatkowe niebezpieczeństwa. Dowolnie też organ domagał się przeprowadzenia uzupełniającego postępowania dowodowego na okoliczność warunków wykonywania zrywki drewna w związku z oceną stopnia obciążenia organizmu skonkretyzowanym wydatkiem energetycznym. Właściwie nie wiadomo, jak organ rentowy widział w tym zakresie postępowanie dowodowe i dlaczego, przy tak postawionym warunku, tego nie uczynił w postępowaniu administracyjnym. Nie ulega przy tym wątpliwości, że kwestii uciążliwości i wydatku energetycznego nie ocenia się w oparciu o odczucia przywołanych w apelacji świadków. Należy bowiem wskazać, że do oceny wydatku energetycznego niezbędna jest rejestracja przebiegu i czasu przyjmowania pozycji i wykonywanych czynności (fotografia dnia pracy). Dopiero po przemnożeniu wartości energetycznych poszczególnych pozycji i czynności przez czas ich trwania, a następnie ich zsumowaniu, możliwie jest uzyskanie wydatku energetyczny danej pracy. Organ rentowy domagając się, zatem ustalenia wydatku energetycznego musiałby najpierw zorganizować identyczne środowisko pracy oraz warunki pracy ubezpieczonego i w ramach takiego swoistego eksperymentu dokonać własnych ustaleń w zakresie wydatków energetycznych. Rekonstrukcja takiego stanu rzeczy, z wyszczególnieniem czynności i zadań, z jednoczesnym pomiarem wydatków energetycznych każdego dnia i tygodnia, jest obarczona dużym ryzykiem błędu. Przede wszystkim tego rodzaju badanie wydatków energetycznych - wbrew wywodom organu rentowego - nie wynika z ustawy o emeryturach pomostowych. Wręcz przeciwnie, jak trafnie ocenił Sąd pierwszej instancji, wskazany art. 3 ust. 1 zd. ostatnie cyt. ustawy wyraźnie zdefiniował, iż prace ujęte w wykazie nr 1 są pracami w szczególnych warunkach, bez potrzeby dalszego rozważania czynników ryzyka, mogących prowadzić z upływem wieku do utrudnienia wykonywania dotychczasowej pracy. Przypomnieć jedynie należy, że organ obowiązany jest działać na podstawie prawa, a przepis prawa nie wskazuje, że w przypadku wątpliwości co do charakteru wykonywanej pracy w warunkach szczególnych, dopuszcza się weryfikację poprzez badanie wydatku energetycznego.

W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy trafnie uznał, że dla ustalenia przesłanki pracy w warunkach szczególnych, wystarczający był niekwestionowany fakt, że ubezpieczony stale i bezpośrednio uczestniczył w procesie zrywki drewna, od momentu przemieszczenia drewna z miejsca jego pozyskania, czyli od pnia, do miejsca załadunku dostępnego dla środków transportu. Zatem zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, wbrew sugestii apelacji, nie wymagał uzupełnienia i pozwolił na niekwestionowane ustalenie charakteru pracy ubezpieczonego w spornym okresie.

Sąd Apelacyjny, wskazując wyżej podane na argumenty, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Jolanta Hawryszko

Barbara Białecka