Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1039/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2020 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Joanna Jank

Protokolant:

sekretarz sądowy Katarzyna Chachulska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 2 czerwca 2020 r. w G.

sprawy z powództwa K. G.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zadośćuczynienie

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1817 zł (tysiąc osiemset siedemnaście złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania ,

III.  nakazać ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 1712, 84 zł (tysiąc siedemset dwanaście złotych i osiemdziesiąt cztery grosze) z tytułu zwrotu wydatków uiszczonych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sygnatura akt: I C 1039/18

UZASADNIENIE

Powód K. G. wniósł pozew przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. domagając się od pozwanego zapłaty kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 9 listopada 2017r. uczestniczył w kolizji drogowej, której sprawca był ubezpieczony w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Następstwa kolizji powód zaczął odczuwać w dniu następnym, w związku z czym udał się na (...) Szpitala Miejskiego w G., a następnie rozpoczął specjalistyczne leczenie neurologiczne, które trwało do lutego 2018r. Powód wskazuje, że od momentu wypadku odczuwa bóle kręgosłupa o różnym nasileniu, które łagodzi poprzez fizjoterapię, którą finansuje z własnych środków. Do dnia 5 lutego 2018r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Ponadto, odczuwa bóle i zawroty głowy, które w połączeniu z drętwieniem kończyn spowodowały pogorszenie jego kondycji psychofizycznej. Powód podniósł także, że ze względu na swój stan zdrowia nie może podejmować prac dorywczych. Poza tym miał ograniczoną w stopniu znacznym możliwość utrzymania kontaktów ze swoim pierwszym dzieckiem, a cała sytuacja związana z kolizją spowodowała opóźnienia w opłacaniu alimentów.

(pozew k. 3-5)

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, kwestionując roszczenie co do zasady i wysokości. Zdaniem ubezpieczyciela w niniejszej sprawie nie zostały udowodnione przesłanki odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego. Przede wszystkim zgłaszane przez powoda dolegliwości nie pozostają w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem. Do zdarzenia doszło przy znikomej prędkości 10 km/h. Pojazd powoda uległ małym uszkodzeniom. Co więcej, powód poruszał się samochodem o większej masie aniżeli samochód sprawcy. Ponadto, z medycznego punktu widzenia uraz whiplash rzadziej występuje u mężczyzn z uwagi na budowę ciała. Pozwany zwrócił także uwagę, że sprawczyni oświadczyła w toku postepowania likwidacyjnego, że jest zdziwiona, że poszkodowany doznał obrażeń ciała, bowiem stłuczka nie była poważna. Sprawczyni ruszała z miejsca na pierwszym biegu i natychmiast zahamowała, więc mogła jechać z maksymalną prędkością 5-10 km/h, a uszkodzenie w pojeździe były niewielkie. Pozwany wskazał również, że dokumentacja medyczna nie wskazuje, aby powód doznał uszczerbku na zdrowiu, a badanie RTG kręgosłupa nie wykazało żadnych zmian pourazowych.

(odpowiedź na pozew k. 28-29v)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9 listopada 2017r. około godz. 16 B. B., kierująca samochodem marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), wyjechała z parkingu przy szpitalu na ul. (...) w G., zamierzając następnie na skrzyżowaniu skręcić w prawo w kierunku ul. (...). Przed skrzyżowaniem z ul. (...), kierująca samochodem marki S. stanęła za pojazdem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) (kierowanym przez powoda K. G.), który był ustawiony równolegle do osi jezdni i zamierzał skręcić w lewo. Gdy powód ruszył do przodu, kierująca S. również ruszyła, rozpoczynając manewr skrętu w prawo. Jednak A. ponownie się zatrzymało, a kierująca S. uderzyła lewą przednią częścią swojego pojazdu w prawy tylny narożnik stojącego przed nią samochodu powoda.

(dowód: zeznania świadka B. B. płyta CD k. 43, przesłuchanie powoda płyta CD k. 43)

W chwili zderzenia obu pojazdów prędkość samochodu marki S. (...) mogła wynosić około 12,5 km/h. Siła działająca na samochód powoda mogła natomiast wynosić około 2520 N.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych P. S. k. 66-84)

W wyniku kolizji drogowej w samochodzie powoda uszkodzeniu uległy: lampa tylna, zderzak tylny, a także błotnik tylny prawy.

(dowód: zeznania świadka B. B. płyta CD k. 43, przesłuchanie powoda płyta CD k. 43, dokumentacja fotograficzna zawarta w aktach szkody pozwanego (...) S.A.)

W dniu 12 listopada 2017r. powód zgłosił się na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala (...). W. a P. w G., gdzie stwierdzono stłuczenie odcinka C-L kręgosłupa. W badaniu RTG nie stwierdzono zmian pourazowych w zakresie kręgosłupa szyjnego, piersiowego i lędźwiowego, a jedynie nieznaczną prawowypukłą skoliozę odcinka piersiowego, a także prawidłowo zachowaną wysokość trzonków kręgów C-Th-L. Przy wypisie zalecono powodowi kontrolę w POZ za 5 dni, przyjmowanie doraźnie leków przeciwbólowych, oszczędny tryb życia.

(dowód: dokumentacja medyczna (...) k. 7-8)

W okresie od 28 listopada 2017r. do 5 lutego 2018r. powód korzystał z porad Poradni Neurologicznej Centrum (...) Rehabilitacyjnego (...) w G. z uwagi na bóle karku.

(dowód: dokumentacja medyczna leczenia powoda k. 9-17)

Powód uczestniczył w zdarzeniu niskoenergetycznym, w którym mógł doznać jedynie przeciążenia mięśni przykręgosłupowych, co nie spowodowało trwałego uszczerbku na zdrowiu i mogło być leczone ogólnodostępnymi lekami przeciwbólowymi.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej W. M. k. 103-105)

Sprawca kolizji był objęty ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej z pozwanym (...) S.A. z siedzibą w W.. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany odmówił powodowi przyznania zadośćuczynienia.

(okoliczności bezsporne)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadka B. B., dowodu z przesłuchania powoda oraz dowodu z łącznej opinii biegłych sądowych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i medycyny sądowej.

Oceniając moc dowodową zebranego materiału dowodowego stwierdzić należy, iż nie było podstaw do kwestionowania wiarygodności dokumentów prywatnych w postaci akt szkody oraz dokumentacji medycznej leczenia powoda, które zgodnie z art. 243 1 kpc stanowią dowody bez wydawania odrębnego postanowienia, gdyż żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, a nadto nie posiadają one żadnych cech świadczących o ich przerobieniu, podrobieniu czy innej ingerencji itp.

Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania świadka B. B.. W ocenie Sądu zeznania świadka były szczere, spójne, logiczne i nie pozostawały w sprzeczności z innymi dowodami. W szczególności nie ma podstaw do kwestionowania zeznań świadka co do prędkości, z jaką poruszała się w chwili kolizji. Świadek zeznała, że kierowany przez nią pojazd marki S. (...) jechał z prędkością rzędu 5-10 km/h. Natomiast, z opinii biegłego wynika, że prędkość pojazdu sprawcy mogła wynosić około 12,5 km/h.

Natomiast jedynie częściowo Sąd dał wiarę zeznaniom powoda. Zważyć bowiem należy, iż K. G. utrzymywał, że do kolizji doszło przy prędkości pojazdu sprawcy wynoszącej około 50 km/h. Tymczasem zeznań powoda nie potwierdzają ani zeznania świadka ani też opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.

Przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy Sąd oparł się również na opinii łącznej przygotowanej przez biegłych sądowych z zakresu rekonstrukcji wypadków P. S. i medyczny sądowej W. M.. W ocenie Sądu przedmiotowa opinia stanowi jak najbardziej wiarygodny dowód na okoliczność prędkości, z jaką pojazd sprawcy poruszał się w momencie uderzenia w pojazd powoda, siły tego uderzenia, jak również rozmiaru obrażeń doznanych przez powoda w wyniku przedmiotowego zdarzenia drogowego. W oparciu o dostępny materiał dowodowy biegli postawili konkretne wnioski co do okoliczności zdarzenia, jak również wpływu siły uderzenia na rozmiar poniesionej przez powoda szkody niemajątkowej. Opinia łączna złożona przez biegłych nie budzi żadnych w świetle zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, a także nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Przechodząc do szczegółowych rozważań wskazać należy, iż podstawę powództwa stanowiły przepisy art. 805 kc, art. 822 kc, art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc. Przepis art. 805 kc stanowi legalną definicję umowy ubezpieczenia. Wedle natomiast przepisu art. 822 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Stosownie do art. 822 § 2 kc jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. W myśl art. 822 § 4 kc uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Podkreślić należy, iż odpowiedzialność ubezpieczyciela jest pochodną odpowiedzialności sprawcy. Podstawę odpowiedzialności bezpośredniego sprawcy stanowią w rozpatrywanym przypadku przepisy art. 436 § 2 kc i art. 415 kc. Wedle pierwszego z powołanych przepisów w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Zgodnie natomiast z treścią art. 415 kc kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. W świetle powołanego przepisu przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej są: 1) zaistnienie szkody; 2) wystąpienie faktu, za który ustawa czyni odpowiedzialnym określony podmiot, czyli czynu niedozwolonego; 3) związek przyczynowy między czynem niedozwolonym a szkodą w tej postaci, iż szkoda jest jego zwykłym następstwem. Według art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zważyć należy, iż zgodnie z art. 6 kc ciężar wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności deliktowej spoczywał na powodzie. Jednak, zdaniem Sądu – mimo udzielenia mu stosowanych pouczeń – powód nie sprostał powyższym wymaganiom. Przede wszystkim powód nie udowodnił, że kolizja drogowa, jaka miała miejsce w dniu 9 listopada 2017r. mogła spowodować obrażenia, na jakie powód powoływał się w pozwie. Zważyć należy, iż w odpowiedzi na pozew pozwany zakwestionował powództwo co do zasady, wskazując, że kolizja drogowa miała charakter niskoenergetyczny, pojazd sprawcy poruszał się z niewielką prędkością, co potwierdza nieznaczny zakres uszkodzeń. Powód zaprzeczył twierdzeniom ubezpieczyciela, wskazując, że – jego zdaniem – w chwili zdarzenia sprawczyni poruszała się z prędkością rzędu 40-50 km/h. Nadto, powód zeznał, że poczuł dosyć silne uderzenie. Zeznania powoda nie znajdują jednak potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. Po pierwsze, sprawczyni zdarzenia B. B. zeznała, że jej prędkość w momencie zderzenia z samochodem powoda wynosiła 5-10 km/h. Zwróciła przy tym uwagę, że siła uderzenia nie była odczuwalna i nie poczuła szarpnięcia. Po drugie, zeznania powoda nie znajdują potwierdzenia w świetle opinii złożonej przez biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. P. S. wykonał symulację zdarzenia w oparciu o zeznania powoda. Jednak wnioski wynikające z takiej symulacji nie korelowały z zebranym materiałem dowodowym. Gdyby bowiem pojazd sprawcy poruszał się z prędkością rzędu 40 km/h to odmiennie wyglądałoby przemieszczenie powypadkowe obu pojazdów, a nadto deformacje w obu pojazdach miałyby głębokości 0,1 m. Biegły zauważył także, że w wyniku kolizji nie doszło do aktywowania poduszek powietrznych w samochodzie marki S., które wyzwalają się już przy prędkości wynoszącej około 30 km/h. Wobec uzyskanych wyników należało odrzucić wersję przebiegu zdarzenia wskazaną przez powoda. Biegły wykonał także symulację przebiegu zdarzenia w oparciu o zeznania sprawczyni kolizji, przyjmując, że kierująca S. ruszyła ze średnim przyspieszeniem 3,0 m/s 2, od momentu ruszenia do chwili uderzenia przejechała około 2 m, a także przyjmując, że pojazd powoda w momencie uderzenia stał. W wyniku przeprowadzonej symulacji biegły ustalił, że w chwili uderzenia sprawczyni poruszała się z prędkością około 12,5 km/h, zaś siła działająca na pojazd powoda wynosiła około 2520 N. Wnioski biegłego zasadniczo potwierdzają wersję przebiegu zdarzenia przedstawioną przez sprawczynię kolizji. W świetle wyników przeprowadzonego postępowania dowodowego należało uznać, że kolizja miała charakter niskoenergetyczny, do zderzenia obu aut doszło przy niewielkiej prędkości, a działające siły były nieznaczne, co wyklucza zdecydowanie zaistnienie sił bezwładnościowych, które mogły spowodować przemieszczenia się ciała poszkodowanego wewnątrz pojazdu. W tym kontekście nie sposób przyjąć, aby wskutek takiego zdarzenia powód mógł doznać poważnych obrażeń ciała. Powyższy wniosek potwierdza także opinia biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej, który wskazał, że skutkiem zdarzenia mogło być co najwyżej przeciążenie mięśni przykręgosłupowych, którego leczenie polega na przyjmowaniu ogólnodostępnych leków przeciwbólowych.

W toku niniejszego postępowania powód nie zdołał udowodnić, że poniósł uszczerbek w postaci zmian urazowych, o jakich mowa w pozwie. Na okoliczność wysokości doznanej szkody niemajątkowej powód złożył jedynie dowody w postaci: karty informacyjnej (...) z dnia 12 listopada 2017r. wraz z wynikiem badania RTG, a także dokumentacji medycznej leczenia neurologicznego w Poradni Neurologicznej Centrum (...) Rehabilitacyjnego (...) w G.. Z pierwszego dokumentu wynika, że trzy dni po kolizji powód zgłosił się na (...) z dolegliwościami bólowymi odcinka lędźwiowego, piersiowego i szyjnego kręgosłupa. Wykonane wówczas badanie RTG nie wykazało jednak żadnych zmian pourazowych w zakresie kręgosłupa szyjnego, piersiowego i lędźwiowego. Nadto, z opisu badania wynika, że wysokość trzonków kręgów C-Th-L została prawidłowo zachowana. Jedynym odstępstwem od normy była nieznaczna prawowypukła skolioza odcinka piersiowego. Nie ma jednak żadnych dowodów, które wskazywałyby, że powyższa anomalia była skutkiem zdarzenia. Nadto, ze złożonej dokumentacji medycznej wynika, że w okresie od 28 listopada 2017r. do 5 lutego 2018r. powód kilkukrotnie zgłosił się do poradni neurologicznej w związku z dolegliwościami bólowymi karku. Zważyć należy, iż leczenie zostało podjęte prawie trzy tygodnie po zdarzeniu, a nadto w jego trakcie nie stwierdzono żadnych zmian urazowych. W toku tego leczenia nie wykonano żadnych badań obrazowych (RTG, (...)), na podstawie których można by stwierdzić, że zgłaszane dolegliwości mają charakter pourazowy i mogą mieć związek z przedmiotowym wypadkiem. Zważyć także należy, że mimo zawartych w pozwie twierdzeń o podjętej rehabilitacji, powód nie przedłożył żadnych dowodów świadczących o tym, że rzeczywiście poddał się zabiegom usprawniającym. Zgodzić się należy z poglądem wyrażonym przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 27 września 2012r., I ACa 274/12, LEX nr 1238202, iż dla ustalenia zakresu cierpień, jako głównego czynnika, decydującego o wysokości należnego zadośćuczynienia, nie wystarczą same wyobrażenia o charakterze intuicyjnym. Konieczne jest w tym względzie przedstawienie stosownych dowodów. Tymczasem, w toku niniejszego postępowania powód nie zdołał przedstawić dowodów jednoznacznie świadczących o poniesionym przez niego uszczerbku.

Zważyć należy, iż zgodnie z treścią art. 445 kc w wypadkach przewidzianych w art. 444 kc sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Jak wskazuje się w doktrynie przesłanką przyznania zadośćuczynienia pieniężnego nie jest samo tylko naruszenie określonego dobra osobistego, lecz wyrządzenie krzywdy, która może, ale nie musi, być skutkiem naruszenia dobra osobistego. W konsekwencji należy przyjąć, że nieznaczne naruszenia dóbr osobistych wskazanych w ww. przepisie nie będą, przynajmniej co do zasady, powodować powstania krzywdy i w konsekwencji nie będą rodziły roszczenia o zadośćuczynienie (por. M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz. Art. 353–626. Wyd. 2, Warszawa 2019). W orzecznictwie podnosi się natomiast, że jeżeli uszkodzenie ciała jest drobne, odczucie przez poszkodowanego krzywdy nieznaczne a rodzaj i stopień winy sprawcy szkody niewielkie sąd powinien odmówić zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1975r., II CR 604/75, L.).

W ocenie Sądu powód nie zdołał wykazać w toku niniejszego postępowania, że wskutek kolizji drogowej z dnia 9 listopada 2017r. doznał obrażeń ciała lub rozstroju zdrowia w stopniu większym niż nieznaczny. Przedstawiona dokumentacja medyczna nie wskazuje, aby powód doznał zmian urazowych, zaś powołani w sprawie biegli sądowi wykluczyli możliwość powstania jakichkolwiek poważniejszych obrażeń przy zaistniałym mechanizmie zdarzenia. Z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, że skutkiem kolizji mogło być co najwyżej przeciążenie mięśni przykręgosłupowych, które nie wymagało żadnego specjalistycznego leczenia i nie spowodowało żadnego uszczerbku. Takie uszkodzenie ciała należy uznać za nieznaczne, a rozmiar krzywdy za niewielki.

W związku z powyższym, na podstawie art. 805 kc, art. 822 kc, art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc a contrario powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 98 kpc i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasądził od powoda, który przegrał niniejszy spór, na rzecz pozwanego kwotę 1.817 zł, na którą składają się: opłata za czynności fachowego pełnomocnika w stawce minimalnej wynoszącej 1.800 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Nadto, na podstawie art. 98 kpc w zw. z art. 5 ust. 3, art. 8 ust.1 i art. 83 i 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnąć od powoda kwotę 1.712,84 zł tytułem wynagrodzenia biegłych, która została tymczasowo poniesiona przez Skarb Państwa.