Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 272/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 kwietnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Marzanna A. Piekarska-Drążek (spr.)

Sędziowie: SA – Ewa Gregajtys

SA – Anna Kalbarczyk

Protokolant: – sekr. sąd Aleksandra Duda

przy udziale Prokuratora Waleriana Janasa

po rozpoznaniu w dniu 25 marca 2021 r. w Warszawie

sprawy:

1)  K. N. (1) urodz. (...) w W.
s. K. i T.

oskarżonego o czyny z art. 258 § 3 k.k., art. 286 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k. i inne

1)  R. K. (1), urodz. (...) w O.
s. W. i Z.,

oskarżonego o czyny z art. 298 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k. i inne

2)  Ł. J. (1) urodz. (...) w W. s. W. i J.

oskarżonego o czyny z art. 258 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k. i inne

3)  M. M. (1) urodz. (...) w O.
s. B. i H.

oskarżonego z art. 258 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. i inne

4)  M. J. (1) urodz. (...) w W. s. W. i H.

oskarżonego o czyny z art. 258 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. i inne

5)  M. K. (1) urodz. (...) w W. s. J. i A.

oskarżonego z art. 258 § 1 k.k. oraz z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 297 § 1 k.k., art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i art. 65 § 1 k.k.

6)  K. N. (2) urodz. (...) w W.
s. P. i M.

oskarżonego o czyny z art. 258 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k. i inne

7)  K. J. (1) urodz. (...) w S. s. W. i J.

oskarżonego o czyny z art. 258 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. i inne

8)  W. G. (1) urodz. (...) w W. s. A. i H.

oskarżonego o czyny z art. 297 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. i inne

na skutek apelacji, wniesionych przez prokuratora i obrońców oskarżonych: K. N. (2), K. J. (1), W. G. (1), Ł. J. (1), M. M. (1) i M. J. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie

z dnia 25 maja 2018 r. sygn. akt V K 170/10

I.  zmienia w części zaskarżony wyrok:

1.  w sprawie oskarżonego K. N. (1):

- zmienia wyrok w części wstępnej skazania z punktu 1, w ten sposób, że eliminuje ze zbioru oznaczeń liczbowych czynów przypisanych oskarżonemu czyny z pkt LIX, LXI i LXIII, co do których prawidłowo umorzono postępowanie w pkt 5 wyroku,

- na podstawie art. 73 § 2 k.k. oddaje oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego,

- utrzymuje w mocy wyrok wobec K. N. (1) w pozostałej zaskarżonej części;

2. w sprawie oskarżonego R. K. (1):

- na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. umarza postępowanie o przestępstwo z art. 272 k.k.pkt CLXX – przypisane oskarżonemu w pkt 10 odnośnik 4 oraz przyjmuje w zakresie skazania za czyn z pkt CLXXVI, że nie nastąpiło ono w warunkach ciągu przestępstw i eliminuje z podstawy skazania i wymiaru kary art. 91 § 1 k.k.,

- utrzymuje w mocy wyrok w stosunku do R. K. (1) w pozostałej zaskarżonej części;

3. w sprawie oskarżonego M. M. (1):

- zmienia wyrok w pkt 16 odnośnik 3 i 4 poprzez uzupełnienie podstawy wymiaru kary grzywny o art. 33 § 2 k.k.;

- utrzymuje w mocy wyrok w pozostałej części w stosunku do tego oskarżonego;

4. w sprawie oskarżonego M. J. (1):

- zmienia wyrok w części wstępnej pkt 21, w ten sposób, że eliminuje ze zbioru wymienionych tam czynów czyn oznaczony jako CCXLV, co do którego prawidłowo umorzono postępowanie w pkt 23;

- w pkt 21 odnośnik 2 eliminuje z kumulatywnej kwalifikacji prawnej czynów art. 271 § 3 k.k.,

- obniża wymierzoną M. J. (1) w pkt 22 wyroku karę łączną pozbawienia wolności do 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

- utrzymuje w mocy wyrok w stosunku do tegoż oskarżonego w pozostałej części;

5. w sprawie oskarżonego K. N. (2):

- zmienia wyrok w części wstępnej z punktu 30 w ten sposób, że ze zbioru oznaczeń liczbowych czynów przypisanych oskarżonemu eliminuje czyny z pkt CCLXVIII i CCLXX, co do których prawidłowo umorzono postępowanie w pkt 34 wyroku;

- utrzymuje w mocy wyrok w pozostałej zaskarżonej części w stosunku do K. N. (2);

6. w sprawie oskarżonego K. J. (1):

- zmienia częściowo wyrok w pkt. 35 odnośnik 1 eliminując z opisu czynu CCLXXIX z art. 258 § 1 k.k. fragment: „ dostarczał w tym, celu fikcyjne zaświadczenia o zatrudnieniu”,

- zmienia częściowo wyrok – w pkt 35 odnośnik 2 poprzez uzupełnienie podstawy prawnej skazania o art. 65 § 1 k.k.,

- utrzymuje wyrok w mocy w pozostałej części wobec tego oskarżonego;

7. w sprawie oskarżonego W. G. (1):

- uchyla wyrok w pkt 38 dotyczącym uniewinnienia oskarżonego od czynu CCXCIX i w tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu Warszawa-Praga w Warszawie,

- zmienia zaskarżony wyrok w części – co do pkt 39 odnośnik 2 – w ten sposób, że eliminuje z podstawy skazania art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za podstawę skazania i wymiaru kary przyjmuje art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. i art. 33 § 2 k.k.;

- - w pozostałej części utrzymuje w mocy wyrok w odniesieniu do W. G. (1);

8. w sprawie Ł. J. (1):

- zmienia w części zaskarżony wyrok w pkt 44 obniżając zasądzoną od oskarżonego kwotę z tytułu obowiązku naprawienia szkody na rzecz (...) S.A. do kwoty 18.870,23 (osiemnaście tysięcy osiemset siedemdziesiąt 23/100) złotych,

- utrzymuje w mocy wyrok w pozostałej części;

II.  utrzymuje w mocy wyrok w stosunku do oskarżonego

M. K. (1), w zaskarżonej części;

III.  zasądza od Skarbu Państwa z tytułu wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną z urzędu, na rzecz adwokatów:

- Ł. M. (1) kwotę 728 zł (słownie: siedemset dwadzieścia osiem) złotych, w tym 23% VAT;

- M. M. (3) kwotę 885,60 zł (osiemset osiemdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt groszy), w tym 23% VAT,

IV.  zwalnia oskarżonego K. N. (1) od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa;

V.  koszty postępowania odwoławczego w sprawie R. K. (1) i M. K. (1) ponosi Skarb Państwa;

VI.  zasądza od oskarżonego M. J. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w części na niego przypadającej, w tym opłatę za obie instancje w kwocie 1.600 zł;

VII.  zasądza od pozostałych oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w częściach na nich przypadających, w tym opłaty:

1.  od K. N. (2) w kwocie 1.100 zł,

2.  od K. J. (1) w kwocie 1.200 zł,

3.  od W. G. (1) w kwocie 1.300 zł,

4.  od Ł. J. (1) w kwocie 1.400 zł,

5.  od M. M. (1) w kwocie 1.300 zł.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 272/19

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

6

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 25 maja 2018 r., sygn. akt V K 170/10 w sprawie oskarżonych:

1)  K. N. (1)

2)  G. W. (1) (sprawa apelacyjna tego oskarżonego wyłączona do odrębnego postępowania postanowieniem Sądu Apelacyjnego z dnia 25 marca 2021 r. – protokół rozprawy)

3)  R. K. (1)

4)  Ł. J. (1)

5)  M. M. (1)

6)  M. J. (1)

7)  M. K. (1)

8)  K. N. (2)

9)  K. J. (1)

10)  T. B. (1) (prawomocnie uniewinniony, strony nie składały apelacji)

11)  W. G. (1)

1.2  Podmioty wnoszące apelacje:

☒ oskarżyciel publiczny - prokurator - w sprawie oskarżonych:
1) K. N. 2) R. K. (1), 3) Ł. J. (1), 4) M. M. (1), 5) M. J. (1), 6) M. K. (1), 7) K. N. (2), 8) K. J. (1), 9) W. G. (1), (a nadto w sprawie G. W. (1) – wyłączonej do odrębnego postępowania)

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońcy oskarżonych: 1) Ł. J. (1), 2) M. M. (1), 3) M. J. (1), 4) K. N. (2), 5) K. J. (1), 6) W. G. (1)

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść – obrońcy ww. oskarżonych

☒ na niekorzyść - prokurator

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynów przypisanych oskarżonym

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierność kar i środka karnego

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu.

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu.

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Na wstępie niniejszego uzasadnienia należy zaznaczyć, że zostało ono sporządzone w zakresie osobowym (oskarżonych), co do którego wpłynęły wnioski o pisemne uzasadnienie wyroku, a w części dotyczącej uchylenia wyroku Sądu I instancji i ponownego rozpoznania sprawy – zarzut CCXCIX – W. G. (1) oraz umorzenia z powodu przedawnienia – zarzut CLXX – R. K. (1), sporządzono uzasadnienie z urzędu.

Wnioski o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku złożyli obrońcy lub oskarżeni:

1.  W. G. (1)

2.  M. J. (1)

3.  M. M. (1)

4.  Ł. J. (1)

5.  K. J. (1)

I.  Apelacja prokuratora w sprawie oskarżonego
W. G. (1)

Lp.

Zarzuty

3.

7.

5.

9.

naruszenie art. 366 § 1, art. 167 i art. 410 k.p.k. w zakresie oceny materiału dowodowego, które spowodowało uniewinnienie od zarzutu CCXCIX (299);

naruszenie art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. poprzez pominięcie w opisach czynów ustawowych znamion przestępstw z art. 286 § 1 k.k. i art. 271 § 3 k.k.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutów za zasadne lub niezasadne.

W odniesieniu do zarzutu apelacji prokuratora kwestionującego uniewinnienie W. G. (1) od popełnienia jednego z pięciu zarzucanych mu czynów, ustalono następujące fakty procesowe:

- Sąd Okręgowy uznał winę oskarżonego w zakresie zarzutu CCXCVII (297) - z art. 258 § 1 k.k., CCC (300) i CCCI (301)- art. 297 § 1 w zw. z art. 91 § 1 k.k. oraz stwierdził dokonanie czynu CCXCVIII (298) – z art. 272 k.k., w stosunku do którego prawidłowo umorzył postępowanie z powodu przedawnienia,

- Uniewinnienie W. G. od czynu CCXCIX (299) - z art. 297 § 1 k.k. i inne - polegającego, tak jak w pozostałych trzech przestępstwach, w których doszło do skazania, na wystawieniu nieprawdziwego zaświadczenia o zarobkach z firmy (...) dla B. P. (1) (G.), które posłużyć miało do wyłudzenia kredytu bankowego na zakup samochodu, 86.400 zł;

- Z samej treści zarzutu wynika, że firma oskarżonego G. (...) Osób i (...) nie zatrudniała żony oskarżonego B. G. (1), wówczas P., która posłużyła się takim zaświadczeniem o zarobkach ubiegając się o kredyt;

- Oskarżony W. G. nie przyznał się do zarzutów na żadnym etapie postępowania i odmówił składania wyjaśnień (k. 16107 – 16109 oraz rozprawa z dnia 24 lipca 2012 r. t. 86);

- B. G. (1), poprzednio P. – żona oskarżonego, na którą wystawiono zaświadczenie o zarobkach odmówiła zeznań (rozprawa z 4 czerwca 2013 r t. 89);

- Sąd Okręgowy uzasadnił uniewinnienie W. G. (1) od popełnienia czynu CCXCIX (299) na str. 166 – 167 pisemnych motywów wyroku, stwierdzając, że nie ma podstaw do podważenia nieprzyznania się oskarżonego do winy w zakresie tego czynu, a zaświadczenie o zarobkach „ było wystawione dla B. G. (1), a więc osoby mającej również dostęp do dokumentacji firmy (...) ” (str. 167). Sąd ponadto stwierdził, że nie był w posiadaniu dokumentów dotyczących zarzutu 299, nie wykonano zatem badań wymienionego tam zaświadczenia o zatrudnieniu B. P., tak jak miało to miejsce w odniesieniu do innych zaświadczeń (opinia prof. M. G.);

- Pozostałe przestępstwa zostały niezbicie potwierdzone:

1) zeznaniami G. K. (1) (k. 5581, 6343-54), w zakresie współdziałania W. G. ze świadkiem oraz E. K., K. N. i J. J. w wyłudzeniu kredytu na samochód R. (...) – kredyt 22.396,24 (...) zarzut 297 a/o (rzeczywistym beneficjentem był W. G.);

2) opinią biegłego sądowego z zakresu badania dokumentów M. G., powołanego przez Sąd Okręgowy (postanowienie na rozprawie 6 grudnia 2017 r. t. 98), który w opinii z dnia 25 kwietnia 2018 r. (k. 20337) potwierdził, że zaświadczenia o zarobkach wystawione w imieniu firmy (...) dla A. K. (1), z dnia 28 grudnia 2005 r. (zarzut 300) oraz dla A. R. (1), z dnia 26 kwietnia 2006 r., zostały podpisane przez oskarżonego W. G. (wysoki poziom zgodności cech graficznych);

- Nie ulega zatem wątpliwości, że materiał dowodowy zebrany w zakresie zarzutów: 297 i 298 (umorzony) w postaci zeznań G. K. (1) oraz opinii biegłego zakresie czynu 300 i 301 potwierdziły winę W. G. (1);

- Śmierć świadka G. K. (1) przed przesłuchaniem na rozprawie, ani zarzuty obrońcy oskarżonego mówiące o narkomanii świadka, nie obniżają wartości jego zeznań, składanych pięciokrotnie w czasie śledztwa (k. 5581-5585, 6343-6354, 14718-14721, 14049-14052). Zeznania te są logiczne, konsekwentne i wskazują na działanie W. G. wspólnie i w porozumieniu z K. N. (pośrednikiem kredytowym) i Ł. J. (fikcyjny komis samochodowy), a więc z organizatorami przestępczego procederu wyłudzania kredytów bankowych w oparciu o sfałszowane i poświadczające nieprawdę dokumenty (faktury, zaświadczenia).

Na szczególną uwagę zasługują zeznania G. K. (2) złożone w dniu 30 maja 2008 r. przed prokuratorem. Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do tego, że nakłoniony wziął na siebie kredyt, nie pracując i nie mając żadnego majątku. Był tzw. słupem, użyczając jedynie swoich dokumentów: „ Ten G. ... wziął ode mnie ksero dokumentów, zawiózł na P. ... G. dzwonił do kogoś i mówił, że w sprawie kredytu będziemy za moment” (k. 5583). Podczas kolejnego przesłuchania, 2 lipca 2008 r. G. K. rozpoznał na zdjęciach W. G.: G. ... osoba, która zarządzała dokumentacją związaną z kredytami...” (k. 6344);

- Udział oskarżonego W. G. w tych działaniach nie był jednostkowy, skoro dotyczy zarzutów pięciu przestępstw na przestrzeni listopada 2005 r. – maja 2006 r., w tym czterech, co do których jego sprawstwo zostało niewątpliwie udowodnione;

- Prokurator stwierdza ponadto w apelacji, że wobec B. G. (1) toczyło się postępowanie przygotowawcze, sygn. akt V Ds. 250/2009, zakończone wyrokiem skazującym Sądu Rejonowego w Wołominie II Wydział Karny, sygn. akt II K 536/09, dotyczącym posłużenia się zaświadczeniem o zarobkach, którego nieprawdziwość obejmuje zarzut CCXCIX (299) – uniewinnienie W. G. (1).

Sąd Apelacyjny dokonał sprawdzenia informacji wymienionych w apelacji prokuratora i potwierdził, że w aktach sprawy Sądu Rejonowego w Wołominie, sygn. akt II K 536/09, na karcie 411 (foliowa koszulka, t. III), znajdują się oryginalne dokumenty załączone przez B. G. (1), wówczas P., do wniosku o kredyt i umowa kredytowa z dnia 12 grudnia 2005 r. pomiędzy ww., a (...) Bank Spółka Akcyjna Centrala we W. (...), na zakup samochodu H. (...), o którym mowa w zarzucie 299 W. G. (1) (pieczęć dealera (...)). Wśród dokumentów znajduje się zaświadczenie o zarobkach z dnia 8 grudnia 2005 r., podstemplowane dwoma pieczęciami firmy (...) Osób i (...) z odręcznym zapisem „ właściciel firmy” oraz podpisem (...). W zaświadczeniu wypełnionym odręcznie na druku S. C. Bank, wystawca stwierdza, że B. P. (1) jest zatrudniona w firmie (...) od 5 marca 2001 r. na stanowisku księgowej na ½ etatu; umowę o pracę zawarto na czas nieokreślony; przeciętne wynagrodzenie 1.643,88 zł. Poniżej pieczęci i podpisu właściciela firmy (...) znajduje się data i podpis „ B. P. ”.

Kwota udzielonego kredytu wynosiła 86.400 zł (spłacono ok. 37 tys. – wg zeznań pracownicy banku).

W powyższej dokumentacji znajduje się kilka własnoręcznych podpisów B. P. oraz kserokopia dowodu osobistego na nazwisko B. G. (1). Dokumenty te stanowią wartościowy materiał dowodowy i ewentualnie badawczy.

W akcie oskarżenia z dnia 24 grudnia 2009 r. (V Ds. 250/09) II K 536/09 - skierowanym wobec 6 osób, zarzuca się B. G. (1), że 12 grudnia 2005 r., działając wspólnie i w porozumieniu z K. N. i Ł. J. dopuściła się czynu z art. 297 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., posługując się fikcyjną fakturą z komisu Ł. J. (...) M. L., wskazującą na wartość samochodu 100.000 zł oraz fałszywym zaświadczeniem o zatrudnieniu z firmy (...) - która nie zatrudniała żadnych pracowników.

Na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Wołominie, sygn. akt II K 536/09, z dnia 30 lipca 2010 r. (k. 1076v) sprawę B. G. (1) wyłączono do odrębnego postępowania, pod sygn. akt II K 740/10.

Wśród dowodów możliwych do przeprowadzenia, a pominiętych w dotychczasowym postępowaniu, dokumenty dotyczące kredytu B. G. (1) mają decydujące znaczenie dla ustalenia udziału w przestępstwie jej męża W. G.. Mimo, że Sąd Okręgowy stwierdził, że w aktach sprawy W. G. (1) i innych oskarżonych - II AKa 272/19 - nie znajdują się ww. dokumenty, to istnieją one i są przechowywane w oryginałach w sprawie II K 536/09 Sądu Rejonowego w Wołominie (nowa sygn. akt II K 740/10).

Zaświadczenie, którego wystawienie zarzuca się oskarżonemu W. G. w pkt 299 sprawy II AKa 272/19, nie było dotąd przedmiotem badań biegłego prof. M. G. (opinia z 25 kwietnia 2018 r., k. 20337 – 20368, t. 98). W przywołanej opinii z zakresu badania dokumentów biegły badał i potwierdził autentyczność zapisów oskarżonego na zaświadczeniach z dn. 28 grudnia 2005 r. i 26 kwietnia 2006 r., dotyczących zarzutów CCC (300) i CCCI (301). Tak więc zaświadczenie, o którym mowa w zarzucie CCXCIX (299), od którego W. G. (1) został w niniejszej sprawie uniewinniony, nie było przedmiotem opiniowania biegłego.

Są to braki postępowania dowodowego o bardzo istotnym - podstawowym - znaczeniu, których uzupełnienie jest konieczne i możliwe, poprzez przeprowadzenie dowodu z dokumentacji kredytowej B. G. (1) (P.), okazanie dokumentów tej osobie oraz oskarżonemu W. G., próbę przesłuchania ich na okoliczność autorstwa zapisów na zaświadczeniu o zatrudnieniu i przekazanie dokumentu do badań przez biegłego sądowego.

- Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie skazał K. N. za czyn XXII (22) oraz Ł. J. zarzut CCXV (215) - za to, że działając wspólnie i w porozumieniu, w dniu 12 grudnia 2005 r., oraz z B. G. (1) (wówczas P.) doprowadzili (...) Bank S.A. do rozporządzenia kredytem 86.400 zł, gdzie B. G. (1) wystąpiła jako wnioskodawca kredytowy zawierając umowę na sfinansowanie rzekomego zakupu samochodu, na który nieistniejący komis Ł. J. wystawił 12 grudnia 2005 r. poświadczającą nieprawdę fakturę VAT (...) nr (...), opiewającą na kwotę 100.000 zł, w sytuacji gdy samochód był uszkodzony i kilkakrotnie tańszy (komis (...) M. L. Ł. J. przyjął rzekomo wskazane auto w komis od E. J. za kwotę 2.500 zł).

- Aktualny zarzut 299 W. G. (1) (uniewinnienie) należy więc rozpatrywać w kontekście wspólnych działań ww. osób zmierzających skutecznie do oszustwa kredytowego, ponieważ zaświadczenie dla B. G. (1) dotyczy właśnie oszustwa kredytowego dokonanego wspólnie przez K. N., Ł. J., B. i W. G. (1), przy czym K. N. wyjaśnił wiarygodnie o zorganizowaniu grupy przestępczej specjalizującej się w oszustwach kredytowych i odszkodowawczych, Ł. J. potwierdził wystawianie nieprawdziwych faktur podwyższających wielokrotnie ceny pojazdów, a cały mechanizm wyłudzeń wynika też z wyjaśnień R. K., G. W., M. K. i kilkudziesięciu świadków (skazanych), którzy występowali w charakterze figurantów, tzw. słupów, rejestrujących samochody i będących potem kredytobiorcami oraz fikcyjnymi beneficjentami odszkodowań po upozorowanych kolizjach.

- Traktowanie ww. faktów w oderwaniu od siebie było błędem, gdyż zawęziło analizę dowodów do osobnych faktów, bez perspektywy współdziałania oskarżonego i jego żony z innymi sprawcami (w części skazanymi) w procederze oszustw kredytowych.

- Należy zauważyć, że zarówno R. K. (1), jak i K. N. (1) wyjaśnili o tym, że fikcyjne zaświadczenia o zarobkach, które załatwiał ps. (...)G. W. (1) – były dołączane do wniosków kredytowych: „ (...) miał tam jakichś znajomych, którzy wypisywali mu takie zaświadczenia ... mówił, że firmy ... rzeczywiście istniały”. „ Z K. N. (4) miał układ (...) (wyj. R. K. k. 11232).

K. N. także wymienił listę firm wystawiających takie zaświadczenia i choć nie wskazał wprost na G., to potwierdził, że umożliwił zawarcie umowy kredytowej B. G. (1) (zarzut XXI), jak również brał udział w oszustwie kredytowym, w którym fikcyjnym kredytobiorcą był G. K. (1), a faktycznym beneficjentem W. G. (1) – zarzut 297 (wyjaśnienia K. N. z dnia 9 grudnia 2009 r., k. 16636).

Ł. J. (1), który w imieniu swojego fikcyjnego komisu wystawił faktury zarówno pod kredyt G. K., jak i B. G. (1), nie zaprzeczył swojemu udziałowi w przestępstwach, stwierdzając, tylko, że nie nakłaniał tych osób do składania wniosków kredytowych.

- Należy do tego wziąć pod uwagę istotny fakt, że firma (...) z całą pewnością nie zatrudniała żadnych pracowników, co wynika z informacji ZUS II Oddział W., że firma (...) w okresie od lipca 2004 r. do września 2007 r. nie była płatnikiem składek na ubezpieczenie społeczne (pracownicze). W tym kontekście zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach złożone w grudniu 2005 r. w banku przez B. P. (1) (obecnie G.) z wnioskiem o kredyt, wskazujące na zatrudnienie w firmie (...) na ¼ etatu, nie mogło być prawdziwe i należy je zestawić z niewątpliwymi faktami wystawiania przez oskarżonego W. G. (1) tego typu zaświadczeń w zbliżonym czasie (grudzień, styczeń) dla dwóch innych osób (K., (...)), w celach oszukańczego wyłudzenia kredytów na pojazdy.

- Przestępstwo z dnia 12 grudnia 2005 r. przypisane B. G. (1) w innym postępowaniu, K. N. i Ł. J. (w obecnym wyroku) wskazuje, w połączeniu z innymi czynami W. G. (1), że jego udział mógł polegać na wystawieniu fikcyjnego zaświadczenia o zarobkach, także dla partnerki, a zatem ustalenie Sądu Okręgowego o dostępie B. G. (1) do dokumentacji firmy jest dowolne i musi być zweryfikowane po rozważeniu wszystkich opisanych tu dowodów oraz poprzez badanie dokumentu, którego dotyczy zarzut CCXCIX (299), tj. zaświadczenia o zarobkach firmy (...), autentyczności pieczęci, zapisów i podpisu (akta sprawy Sądu Rejonowego w Wołominie
II K 536/09).

Art. 454 § 1 k.p.k. w zw. z art. 437 § 2 k.p.k. nie dopuszcza możliwości przeprowadzenia postępowania dowodowego w tak zasadniczym zakresie przez sąd odwoławczy i wydania wyroku pogorszającego sytuację oskarżonego, dlatego wyrok w odniesieniu do zarzutu CCXCIX W. G. (1) należało uchylić i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania, o czym orzekł Sąd Apelacyjny w pkt I7 wyroku z dnia 8 kwietnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny uchylając sprawę w zakresie tego czynu, zwraca równocześnie uwagę, że wystawienie zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach poświadczającego nieprawdę nie wypełnia znamion czynu z art. 271 § 3 k.k., ponieważ okoliczność tak poświadczona nie ma znaczenia prawnego w rozumieniu tego przepisu.

W świetle ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, fikcyjne zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach pracownika wystawione przez pracodawcę w celu udokumentowania nieprawdziwego faktu zatrudnienia czy osiąganych dochodów i wykorzystane w stosunkach cywilno – prawnych (umowach prywatnych), nie ma statusu dokumentu, o którym mowa w art. 271 § 1 k.k., a więc dokumentu potwierdzającego okoliczności (nieprawdę) o znaczeniu prawnym. Pracodawca nie ma też statusu funkcjonariusza publicznego, ani innej równorzędnej osoby uprawnionej - w rozumieniu ww. przepisu - do wystawiania dokumentów istotnych z punktu widzenia ich znaczenia w obrocie prawnym i zaufania publicznego: wyrok Sądu Najwyższego z 20 kwietnia 2005 r. III KK 206/04, wyrok Sądu Najwyższego z 13 listopada 2008 r. IV KK 373/08, wyrok Sądu Najwyższego z 30 sierpnia 2011 r. IV KK 190/11, wyrok Sądu Najwyższego z 23 lutego 2012 r. III KK 375/11, uchwała Sądu Najwyższego z 30 czerwca 2004 r., I KZP 12/04.

W świetle powyższej wykładni znamion przestępstwa z art. 271 § 1 i 3 k.k., wystawiane przez oskarżonego W. G. (1) zaświadczenia o zarobkach, przypisane mu w pkt 39 wyroku, jak też zaświadczenie, które będzie przedmiotem ponownego rozpoznania, nie mogą być traktowane jako dokumenty w rozumieniu tego przepisu, a wystawiający je sprawca, jako osoba tam wymieniona. Z tego względu Sąd Apelacyjny zlecając Sądowi Okręgowemu ponowne przeprowadzenie postępowania w zakresie czynu CCXCIX (299) zwraca uwagę, by w przypadku uznania, że oskarżony W. G. (1) jest autorem poświadczającego nieprawdę zaświadczenia użytego przez B. P. (i inne osoby) do uzyskania kredytu w banku, nie stosować kumulatywnej kwalifikacji prawnej w zw. z art. 271 § 3 k.k.

Sąd Apelacyjny zmienił częściowo wyrok w stosunku do W. G. (1), co do pkt 39, w ten sposób, że wyeliminował przepis art. 271 § 3 k.k. z kwalifikacji prawnej w odniesieniu do czynów CCC (300) i CCCI (301), pozostawiając jako podstawę skazania art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. (pkt 7 wyroku Sądu Apelacyjnego dotyczący pkt 39 odnośnik 2 wyroku Sądu Okręgowego). Przepis art. 297 § 1 k.k. – oszustwo kredytowe – opisuje szeroki zbiór działań oszukańczych, w tym posłużenie się dokumentami poświadczającymi nieprawdę, jest zatem wystarczającą podstawą prawną dla objęcia udziału W. G. w przestępstwach wymienionych w zarzucie CCC, CCCI i ewentualnie w ponownie badanym zarzucie CCXCIX (299).

Sąd Apelacyjny nie uznał zarzutów prokuratora dotyczących naruszenia art. 413 k.p.k., w zakresie opisu czynów z art. 271 § 3 k.k. i 286 § 1 k.k., zarówno w sprawie W. G. (1), jak i innych oskarżonych.

Zarzuty takie i wnioski o uzupełnienie opisów podobnych czynów dotyczyły wszystkich oskarżonych (skazanych) i w całym zakresie zostały uznane za bezzasadne.

W przypadku W. G. zarzut dotyczący opisu czynów z art. 271 § 3 k.k. stał się bezprzedmiotowy, wskutek wyeliminowania tego przepisu z podstawy prawnej skazania oskarżonego przez Sąd Apelacyjny. Przepis art. 271 § 1 i 3 k.k. był przez prokuratora używany w akcie oskarżenia w sposób częściowo nieprzemyślany, wszędzie tam, gdzie występowały jakiekolwiek poświadczenia nieprawdy, czy to w formie zaświadczeń czy poświadczeń, które nie są dokumentami o randze prawnej wymaganej dla przestępstwa z art. 271 § 1 i 3 k.k. W całym niniejszym postępowaniu dokumentami, które z pewnością obejmuje norma tego przepisu były faktury VAT wystawione głównie przez fikcyjne komisy K. N. (1) ( (...) P.) i Ł. J. (1) ( (...) M. L.) oraz obowiązkowe ubezpieczenia pojazdów, które poświadczał agent ubezpieczeniowy M. K. (1). Jedynie te dokumenty należą do takich, które poświadczają istotne dla powszechnego obrotu prawnego okoliczności - dokumenty cieszące się zaufaniem publicznym.

Faktura VAT Marża użyta do wyłudzenia kredytu, opisana w czynie CCXCVII (297) W. G. (1), została wystawiona przez fikcyjny komis Ł. J., nie zaś przez W. G., dlatego Sąd Okręgowy słusznie zakwalifikował ten czyn w stosunku do W. G. (1) na podstawie art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i art. 11 § 2 k.k. (nie stosując art. 271 k.k.), ponieważ zaświadczenie o zarobkach wystawione przez firmę (...) było istotnym dokumentem, który posłużył do oszustwa kredytowego, do którego nakłoniono G. K. (1). Udział W. G. w ciągu przestępstw CCC, CCCI polegający na wystawieniu nieprawdziwych zaświadczeń o zatrudnieniu dla A. K. (1) i A. R. (1) (autorstwo oskarżonego potwierdzone przez biegłego prof. M. G.), stanowiło element współsprawstwa istotny dla udzielenia kredytów, dlatego kwalifikacja tych czynów na podstawie art. 297 § 1 k.k. jest prawidłowa, zaś zastosowanie art. 271 § 1 i 3 k.k. w stosunku do wystawców zaświadczeń – nieprawidłowe.

Sąd Apelacyjny uznał także, że opis przestępstw z art. 286 § 1 k.k. przypisanych oskarżonym, w tym W. G., jest pełny i wyrok w tej części nie narusza art. 413 § 2 k.p.k., jak zarzucił prokurator. Wniosek o uzupełninie opisu oszustw o element wprowadzenia w błąd pracowników instytucji finansowych, odnośnie do zamiaru wywiązania się z zawieranej umowy, jest bezzasadny, bowiem zamiar i sposób działania oskarżonych wynika z przyjętego opisu czynów i nie wymaga dodatkowego zaakcentowania. Zastanawiające jest to, że prokurator dostrzega tego rodzaju brak dopiero w postępowaniu apelacyjnym, po 10 latach od sformułowania w akcie oskarżenia zarzutów, które zostały uznane przez Sąd I instancji. Wynikają z nich niezbędne znamiona oszustw, tj. działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadzenie w błąd banku, sposób działania sprowadzający się do dołączenia do wniosków kredytowych poświadczających nieprawdę faktur i innych dokumentów nieodpowiadających możliwościom majątkowym kredytobiorców, którymi były osoby wynajęte przez rzeczywistych beneficjentów kredytów. Określono też ściśle szkodę w postaci kwot udzielonych kredytów (lub wypłaconego odszkodowania), które nie nastąpiłyby, gdyby nie wprowadzenie w błąd pracowników instytucji finansowych co do rzeczywistego zamiaru sprawców. Ich celem było oszukańcze uzyskanie środków z kredytów (odszkodowań), zaś (nie) wywiązanie się ze spłaty kredytów jest okolicznością drugorzędną z punktu widzenia zamiaru organizatorów przestępstw (raty były tylko początkowo płacone, a część formalnych kredytobiorców spłaca je od lat, bez udziału oskarżonych).

Wnioski prokuratora w sprawie W. G. (1)

o uchylenie wyroku w pkt 38 – dot. czynu CCXCIX i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania;

o uzupełnienie opisów przypisanych czynów z art. 271 § 3 k.k. i art. 286 § 1 k.k.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny lub niezasadny.

Powody częściowej zmiany wyroku oskarżonego W. G. (1), tj. uchylenia w zakresie czynu CCXCIX (uniewinnienie) i nieznacznej zmiany w kumulatywnej kwalifikacji prawnej, przez wyeliminowanie art. 271 § 3 k.k. zostały uzasadnione szczegółowo powyżej. Wyrok w części skazującej został co do zasady utrzymany w mocy. Utrzymano w mocy wymierzone kary, warunkowe zawieszenie, dozór kuratora.

Apelacja obrońcy oskarżonego W. G. (1)

zarzuty

I.

Zarzut naruszenia art. 4 k.p.k. i art. 7 k.p.k. przez nieobiektywną i dowolną ocenę materiału dowodowego polegające na:

a)  przyjęciu, że oskarżony W. G. (1) działał wspólnie i w porozumieniu z K. N., podczas gdy ten wyjaśnił na rozprawie 11 września 2012 r., że W. G. chyba nie miał związku ze sprawą,

b)  przyjęciu, że W. G. (1) działał w zamiarze oszustwa kredytowego poświadczając zatrudnienie A. K. (1) i A. R. (1),

c)  przyjęciu, że G. K. (1) jest świadkiem wiarygodnym, podczas gdy był on uzależniony od narkotyków.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne

Wniosek obrońcy

1.

o zmianę wyroku i uniewinnienie W. G. (1)

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutów i wniosków za zasadne lub niezasadne.

Sąd Apelacyjny uznał zarzuty i wnioski apelacji obrońcy W. G. (1) za niezasadne, ponieważ apelujący przedstawił tak lakoniczną i powierzchowną argumentację, która nie dotyka istoty dowodów, że nie sposób by była ona przekonująca.

W trzywersowym uzasadnieniu merytorycznym apelacji obrońca powtarza to, że wyjaśniający przed Sądem K. N. (1) nie kojarzył W. G. ze sprawą, oskarżony i jego żona odmówili zeznań i wyjaśnień, zaś G. K. (1) zmarł przed rozprawą, a jego uzależnienie mogło wpływać na złożone zeznania.

Prawdą jest, że oskarżony K. N. (1), który razem z G. W. (1) organizował przestępczy mechanizm wyłudzania kredytów na samochody (także ubezpieczeń), wyjaśnił na rozprawie w dniu 11 września 2012 r., że: „ G. chyba nie ma związku z tą sprawą” (k. 17892), zaś B. i W. G. (1) odmówili zeznań i wyjaśnień. Należy jednak pamiętać, że równocześnie K. N. przyznał się do wszystkich zarzuconych czynów, w tym do organizowania kredytów na tzw. słupy, którymi byli m. in. G. K. (1), A. K. (1) i A. R. (1), a więc do przestępstw, w których brał także udział W. G. (1) (k. 6613 – 6617 – dot. kredytów dla A. K. (1) i A. R. (1)).

Co do czynu CCXCVII (297), ustalono, że do kredytu posłużyła faktura VAT z fikcyjnego komisu Ł. J. (1) i dołączono nieprawdziwe zaświadczenie o zarobkach, a jako rzekomego kredytobiorcę oskarżeni podstawili G. K. (1) – bezrobotnego, ubogiego, schorowanego i uzależnionego mężczyznę, który miałby rzekomo mieć możliwości zakupu samochodu za kwotę 57.200 zł. Była to fikcja tworzona przez oskarżonych w celu wprowadzenia w błąd banku przez pośrednika kredytowego Kredyt – (...) (N.) z udziałem siatki osób wystawiających dokumenty stanowiące podkładkę pod kredyty zaciągane na tzw. słupy (komisy, firmy, agenta ubezpieczeniowego).

K. N. (1) (Kredyt (...)), nie pamiętając przed Sądem udziału W. G. (1), ponieważ K. N. zarzucono 100 przestępstw, G. W. 61, a Ł. J. 44, konsekwentnie, wyjaśniał jednak o mechanizmie oszukańczym, w który zaangażowano szereg firm wystawiających nieprawdziwe zaświadczenia. Ł. J. (1) (fikcyjny komis (...) M. L.), mimo, że formalnie nie przyznał się do zarzutów, to w czasie śledztwa potwierdził, że działając w zmowie z G. W., K. N., R. K., M. K. i innymi, wystawiał faktury VAT Marża na samochody, których nie mógł mieć w komisie (...) M. L., gdyż komis taki sprowadzał się jedynie do zarejestrowania działalności gospodarczej i drukowania pustych faktur i umów na samochody. Rzeczywisty obrót nimi był pozorny, a zawyżone wartości pojazdów służyły wyłącznie celom kredytowym czy ubezpieczeniowym. Za wystawianie takich faktur, czyli „ przepuszczanie” samochodów przez komis, Ł. J. otrzymywał od organizatorów zapłatę - 2% wartości kwoty na fakturze. Wyjaśnienia tych oskarżonych są pośrednim dowodem oszustw, w których wziął udział m. in. W. G. (1).

Trzy z nich przypisane W. G., a także czwarty czyn z art. 272 k.k., co do którego umorzono postępowanie z powodu przedawnienia, zostały udowodnione ponad wszelką wątpliwość. W zakresie czynu 297 i 298 są to bezpośrednie zeznania G. K. (1) i E. K. (2), którzy przyznali się do udziału w tych przestępstwach i obciążyli W. G. (1). Zostali też prawomocnie skazani za te przestępstwa. E. K. (2) był pośrednikiem pomiędzy oskarżonymi a G. K., na którego zaciągnięto kredyt m. in. na samochód R. (...) z nieprawdziwą fakturą komisu Ł. J..

G. K. (1), mimo, że zmarł przed przesłuchaniem sądowym, został kilkakrotnie przesłuchany w czasie śledztwa, kiedy przyznał się do występowania w charakterze osoby podstawianej do wzięcia kredytu przejętego przez głównych oskarżonych oraz do zarejestrowania na siebie samochodu, którego nigdy nie kupił, ani nie użytkował. Sprawcy, w tym W. G. (1) wykorzystali trudne położenie mężczyzny, ubogiego, uzależnionego od narkotyków, który za obietnicę drobnych kwot przekazał im dowód osobisty i podpisał dokumenty kredytowe i rejestracyjne. Jego zeznania były logiczne i konsekwentne, a on sam nigdy nie ukrywał, że by uzależniony od narkotyków. Przyznał to spontanicznie w każdym przesłuchaniu podczas śledztwa, wskazując także na leczenie odwykowe. G. K., przesłuchiwany w dniu 30 maja 2008 r. odbywał karę pozbawienia wolności, a więc nie mógł być pod wpływem narkotyków i to od dłuższego czasu. Wyjaśniał wówczas, że do przestępstw został nakłoniony przez E. (K.), który skontaktował go z (...). Nie znał ich nazwisk, ale 2 lipca 2008 r. rozpoznał na zdjęciach W. G., określanego jako G. lub G.. Stanowczo wyjaśniał, że to oskarżony wziął od niego dokumenty, zawiózł do pośrednika kredytowego, gdzie świadek złożył podpisy, zabrał następnie od świadka dokumenty kredytowe oraz zawiózł G. K. do Urzędu Gminy, żeby zarejestrować samochód. G. K. (1) nie zmienił tej wersji, mimo komplikacji zdrowotnych i życiowych spowodowanych stanem zdrowia i ubóstwem. Był kilkakrotnie przesłuchiwany w czasie śledztwa, w dużej rozpiętości czasu, zarówno przez policjantów, jak i prokuratorów, zarówno w zakładzie karnym, jak i na wolności. Szczerze mówił o skutkach uzależnienia, ale zachowywał ciągłość logiczną i czasową swoich depozycji i nie wzbudzał obaw co do zdolności do składania rzeczowych wyjaśnień i zeznań. Świadek zmarł przed przesłuchaniem na rozprawie, ale jego wcześniejsze zeznania zostały prawidłowo ujawnione i zaliczone do materiału dowodowego.

W związku z tym, powierzchowny zarzut apelacyjny obrońcy W. G. (1) dotyczący funkcjonowania świadka G. K. (1), a nie wdający się w sposób i sens składanych zeznań, jest nieuzasadniony.

Odnośnie do skazania za czyny 300 i 301 a/o - z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. – oszustwa kredytowe, w których użyto zaświadczeń o zatrudnieniu wystawionych przez firmę (...), nie ulega żadnej wątpliwości, że ich autorem był oskarżony W. G. (1).

Obrońca dostrzega, że autorstwo oskarżonego potwierdziła opinia biegłego, ale twierdzi, że Sąd Okręgowy był niekonsekwentny, uznając w przypadku czynu 299 (uniewinnienie), że dostęp do pieczęci firmy mogła mieć także żona oskarżonego. Uchylenie przez Sąd Apelacyjny wyroku w części tego uniewinnienia, zmierza w kierunku badania autorstwa dokumentu wskazanego tylko w tym zarzucie, bowiem w przypadku wszystkich innych przestępstw zarzuconych W. G. Sąd uzyskał stanowcze dowody, że oskarżony osobiście wystawiał fikcyjne zaświadczenia o zarobkach (zarzut 300, 301), albo nakłaniał tzw. słupy – jak w przypadku G. K. - do zaciągnięcia kredytu i rejestracji samochodu.

Opinia biegłego prof. M. G., o której pisano już w pierwszej części uzasadnienia, powołana w postępowaniu sądowym, w celu zbadania zaświadczeń wystawionych przez firmy W. G. (G.) i
T. B. (I.), jest niekwestionowana pod względem fachowości, rzetelności i bezstronności.

Stała się ona podstawą uniewinnienia T. B., natomiast w przypadku zaświadczeń wydanych przez firmę W. G. dla A. K. i A. R. biegły wskazał na taką zgodność cech grafizmu z pismem oskarżonego, że nie sposób oprzeć się przy ocenie dowodów jedynie na zaprzeczeniu oskarżonego. Opinia biegłego z dnia 25 kwietnia 2018 r. (k. 20337 i nast.) stanowi oczywisty dowód sprawstwa oskarżonego – udziału w dwóch oszustwach kredytowych przypisanych w pkt 39 odnośnik 2 wyroku, zaś zeznania G. K. są nadto bezpośrednim dowodem udziału oskarżonego w oszustwie z dnia 15 listopada 2005 r. - zarzut 297, a także w umorzonym czynie z art. 272 k.k. - zarzut - 298. W. G. (1) nie pojawił się więc przypadkowo, jednostkowo, w mechanizmie przestępczym organizowanym przez G. W. i K. N., ale współdziałał w okresie od 15 listopada 2005 r. do 22 maja 2006 r. i to w różnych formach: jako wystawca poświadczających nieprawdę zaświadczeń o zarobkach i jako organizator tzw. słupów kredytowych. W takim też kontekście należy oceniać zamiar przestępny W. G. (1), który kwestionuje w apelacji jego obrońca. Uzasadnienie apelacji, które sprowadza się do kilku zdań na str. 4 i 5, nie porusza w ogóle kwestii strony podmiotowej przestępców.

Kilkakrotne współdziałanie W. G. z K. N. i Ł. J., podejmowane wedle typowego dla ich planu schematu organizowania figurantów na kredyty i wyposażania ich w nieprawdziwe dokumenty, świadczy o celowym – kierunkowym zamiarze przestępnym wszystkich sprawców. Bardzo wymownie wybrzmiewa to z zeznań G. K. (1) (także E. K. (2)). O ile bowiem w przypadkach czynów CCC i CCCI, W. G. (1) dostarczał jedno z narzędzi do wyłudzenia kredytów (zaświadczenia o zatrudnieniu), to w odniesieniu do czynów CCXCVII i CCXCVIII brał udział w całym procesie oszukańczym, poczynając od zwerbowania figuranta (G. K.), przez zarejestrowanie na niego samochodu, wyposażenie figuranta w odpowiednie dokumenty (faktura J. i zaświadczenie innej firmy), udział w podpisaniu wniosków, aż do skutku w postaci przyznania tzw. słupowi kredytu (pieniądze wpływały na konto komisu J.).

Wobec powyższego apelacja obrońcy W. G. (1) kwestionująca zamiar i winę oskarżonego i przypisanie mu w pkt 39 wyroku Sądu Okręgowego trzech przestępstw, jest nieuzasadniona.

Poza wyeliminowaniem art. 271 § 3 k.k. i uchyleniem do ponownego rozpoznania uniewinnienia od czynu CCXCIX (299), wyrok W. G. (1) należało utrzymać w mocy, w zakresie winy, kar jednostkowych i kary łącznej.

Kara pozbawienia wolności – łącznie 1 rok i 6 miesięcy z zastosowaniem warunkowego zawieszenia na okres 5 lat – jest karą łagodną. Dozór kuratora orzeczono prawidłowo na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. (oskarżony nie odpowiadał z art. 258 § 1 k.k., ani w warunkach art. 65 § 1 k.k.).

Przedstawione argumenty uzasadniają orzeczenie Sądu Apelacyjnego w sprawie oskarżonego W. G. (1) z pkt II 7 wyroku z dnia 8 kwietnia 2021 r.

II.  Apelacja obrońcy oskarżonego M. J. (1)

1.

2.

3.

zarzuty

Zarzut naruszenia prawa procesowego art. 2 k.p.k., 4 k.p.k., 74 § 1 k.p.k. i art. 410 k.p.k. poprzez oparcie rozstrzygnięcia o fragmentaryczny materiał dowodowy w postaci wyjaśnień K. N. (1) w zakresie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym niedopuszczenie z urzędu opinii biegłego ds. pisma ręcznego w celu ustalenia czy zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach były osobiście sporządzone prze M. J.;

Zarzut naruszenia art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku, jakie fakty Sąd uznał za udowodnione w zakresie zarzutów a/o: CCXXXVI do CCXL, CCXLII, CCXLIV do CCLXI;

Zarzut naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez danie wiary jedynie niekorzystnym wyjaśnieniom K. N. (1) w zakresie winy M. J..

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

wniosek

o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutów i wniosków za niezasadne.

1 .

3.

2.

Na wstępie należy przytoczyć zasadnicze elementy wyroku w sprawie M. J. (1).

- M. J. (1) został oskarżony o 25 czynów - pkt CCXXXVI (236) do CCLXI (261), w tym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez K. N. (1) i oskarżonego, którego sprawę wyłączono do odrębnego postępowania – pkt 21 wyroku odnośnik 1.

- M. J. (1) skazano na podstawie art. 258 § 1 k.k. oraz za ciągi przestępstw, na które złożyły się oszustwa kredytowe przy użyciu dokumentów poświadczających nieprawdę - z art. 297 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. (częściowo w zw. z art. 271 § 3 k.k.) w zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 91 § 2 k.k. i art. 65 § 1 k.k. – pkt 21 wyroku, odnośnik 2 – 4;

oraz za przestępstwo z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. (stale źródło dochodów).

- Oskarżonemu wymierzono karę łączną 4 lat pozbawienia wolności i grzywnę 300 stawek po 20 zł – pkt 22 wyroku.

- Na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. umorzono postępowanie o czyny CCXLI (241), CCXLIII (243) i CCXLV (245) – pkt 23 wyroku.

Obrońca oskarżonego twierdzi we wstępie apelacji, że skarży wyrok w całości, jednak poza zakresem zaskarżenia (obu stron) pozostało umorzenie z pkt 23. Obrońca nie wymienia czynów, których dotyczy apelacja, mimo to należy uważać, że nie zgadza się on z całością skazania.

Zarzut naruszenia art. 2, 4, 74 § 1 k.p.k. oparty na przepisach o charakterze ogólnym, jak cele procesu karnego, zasada obiektywizmu, czy zbiór praw i obowiązków oskarżonego, nie stanowi właściwej podstawy prawnej dla kwestionowania podstaw dowodowych skazania M. J. (1). Jedynie odwołanie się do naruszenia art. 410 k.p.k. może mieć pewien związek z zarzutem niedopuszczenia z urzędu przez Sąd Okręgowy opinii z badań pisma ręcznego w celu potwierdzenia czy poświadczające nieprawdę zaświadczenia wystawiał oskarżony.

Zarzut ten, jak też zarzut oparcia wyroku na wyjaśnieniach K. N. (1), należy oceniać w kontekście art. 7 k.p.k., który został postawiony w pkt 3 i stanowi powtórzenie zarzutu 1 - oparcia skazania na wyjaśnieniach K. N., które są tam określone jako zmienne i niespójne. Danie wiary tym wyjaśnieniom, jako wątpliwemu dowodowi, skarżący traktuje jako naruszenie art. 5 § 2 k.p.k. Całość apelacji wskazywałaby na to, że wyjaśnienia K. N. są niestałym i jedynym dowodem obciążającym M. J. (1), dowodem któremu nadmiernie zaufał Sąd Okręgowy, nie obejmując analizą dowodów korzystnych dla oskarżonego i nie dociekając autorstwa zaświadczeń, które wystawiła firma (...). J. M.-W.. Teza taka kontynuowana jeszcze w samym wstępie uzasadnienia apelacji, upada zaraz potem, gdyż obrońca, który nazywa wyjaśnienia K. N. jedynym dowodem i zasadniczym fundamentem oskarżenia M. J. ” (str. 3), w tym samym zdaniu i kilkakrotnie w dalszym uzasadnieniu, zauważa, że w owym „ zasadniczym fundamencie” zawierają się także wyjaśnienia M. J., co określa „ bezspornym”. Wydaje się, że samo takie niekonsekwentne sformułowanie środka odwoławczego i lakoniczne uzasadnienie przekreśla jego cele. Dalej obrońca stwierdza, że oskarżony M. J. (1) przyznał się w śledztwie do zarzucanych przestępstw, ale zaprzeczył im przed sądem, a żaden ze świadków nie zeznał o jego udziale w zorganizowanej grupie przestępczej. Apelujący wymienia 47 świadków, z których prawie wszyscy zostali skazani za to, że nakłonieni przez współdziałających w procederze wyłudzania kredytów – N., W., J., K., a także przez M. J., ulegli ich namowom do wystąpienia w roli formalnych kredytobiorców, tzw. słupów, rzekomych właścicieli pojazdów, rejestrowanych na siebie, po czym dokumenty i pieniądze z kredytów przekazywane były tej grupie sprawców. Wymieniając osoby, które pełniły rolę tzw. słupów, apelujący uchyla się od analizy treści ich zeznań, które zdecydowanie obciążyły obecnych oskarżonych, w zakresie zarzutów o zorganizowanym współdziałaniu przestępczym. Obrońca stwierdza jedynie, że żaden z tych świadków nie zeznał, aby M. J. działał w grupie z innymi oskarżonymi. Ograniczona wiedza tych świadków o składzie i rozległości działań przestępczych zorganizowanej grupy wynika z założeń jej organizatorów i członków, by każdego z fikcyjnych nabywców pojazdów (rejestracje, ubezpieczenia) – kredytobiorców – wykorzystać zwykle raz, po to, by nie wzbudzać podejrzeń banków, urzędów czy ubezpieczycieli. Chodziło też o to, by takie osoby nie wiedziały o skali zysków i ich podziale wewnątrz grupy przestępczej. Najczęściej wykorzystywano więc, za symbolicznym wynagrodzeniem, osoby ubogie z trudną sytuacją życiową czy uzależnieniem, jak np. R. G. (1) czy G. K. (1), którego wymienia skarżący (narkoman, który zmarł przed przesłuchaniem w niniejszym postępowaniu). Osoby takie nie dociekały, nie pytały gdzie są pojazdy, kto wziął pieniądze z kredytu, czasem nawet nie otrzymały obiecanej, drobnej zapłaty: zeznania G. K. w sprawie W. G.: k. 5584 – „ nie dał mi obiecanych 2.000 zł”, czy zeznania R. G. (1) spłacającego dług narkotykowy, co stało się przyczyną do zaciągania na siebie kredytów – zarzuty CCLV (255) do CCLVII (258) osk. M. J..

Założeniem organizatorów przestępstw było pozyskanie jak największej liczby takich osób, czym zajmował się m. in. M. J. (1), ściśle współpracujący z K. N. (1) i mający pełną świadomość szerszego funkcjonowania mechanizmu przestępczego i celu tworzenia siatki tzw. słupów. Przywołani w apelacji świadkowie, m. in. K. J., K. i T. S., L. K., R. G. i inni figuranci, zwerbowani przez K. N. oraz jego kierowcę i kolegę M. J. i innych, opisali szczerze swój udział w przestępstwach, osoby, z którymi mieli bezpośredni kontakt (np. G. K. zeznał, że został nakłoniony przez E. K. (2) i dalej współdziałał z W. G. i K. N.). Wiedza tych świadków nie obejmowała tego, kto wystawia fikcyjne faktury (N., J.) warunkujące kwotę wnioskowanego i udzielanego kredytu, kto wystawia nieprawdziwe zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach (m. in. firma (...). J. i W. G.), kto ubezpiecza samochody (M. K.) i kompletuje całą dokumentację, ani kto przywłaszcza udzielone kredyty i kwoty z ubezpieczenia. Wobec tego wiedza świadków o funkcjonowaniu grupy przestępczej była ograniczona do ich własnej roli i kontaktu z osobą nakłaniającą, biurem pośrednika kredytowego Kredyt (...) (N.) i ewentualnie z urzędem rejestracji pojazdów, gdzie byli zawożeni i instruowani, żeby podpisać dokumenty.

Mimo ograniczonej wiedzy zeznania świadków, których wymienia apelujący, przywołane w uzasadnieniu wyroku, nie pozostawiają wątpliwości, zarówno co do udziału M. J., jak i tego, że był on zaangażowany w działania przestępcze szerszej grupy. Świadkowie ci zostali już przed wielu laty skazani za przestępstwa z art. 297 § 1 k.k., 286 § 1 k.k. w zw. z art. 270 § 1 k.k. lub 272 k.k. Dla przykładu: L. K. (2) który działał w wyłudzeniu kredytu 71.680 zł i rejestracji samochodu F. (...) – zarzuty CCXLVII, CCXLIX M. J. (1) - przyznał się do udziału w tych przestępstwach (prawomocnie skazany) i zeznał, że wziął na swoje nazwisko fikcyjny kredyt, wiedząc, że można na tym zarobić pieniądze. Dał swój dowód i dane M. J.. Po pewnym czasie przyjechał do niego M. J. z K. (N.), wówczas podpisał dokumenty kredytowe i zawieźli go do Urzędu Miejskiego w R., żeby zarejestrował na siebie samochód, na który następnie przyznano kredyt. M. J. zapewniał świadka, że będzie płacił raty, ale po wpłacie pierwszych, przestał. Pojazd, który rzekomo nabył L. K., na który fikcyjny komis Ł. J. wystawił fakturę na 65.000 zł, nie nadawał się do użytku, a oskarżeni, do których potem dzwonił świadek, nie odbierali telefonów (zeznania k. 9312, 9329, 3127 – 3133 i nast.).

Zeznania te L. K. (2) podtrzymał na rozprawie w dniu 13 stycznia 2013 r., podobnie jak R. K. – rozprawa 22 października 2012 r., K. K., K. S. i inni, którzy zostali nakłonieni do oszustw i wyłudzenia rejestracji. K. K. zeznał przed Sądem, że M. J. (1) pośredniczył w zaciągnięciu kredytu – zarzut CCLIV – „ nie ja miałem spłacać ... dostałem 1,6 tys. zł za wzięcie kredytu” (rozpr. 22 października 2012 r.).

K. K. (7) zeznał na tej samej rozprawie, że wziął kredyt „ na J. ”, za co został skazany, a jego sąsiad to S..

K. S. (1) również przyznał, że wziął kredyt w takim systemie. Podobnie zeznał P. G. (rozpr. 12 lipca 2013 r.), R. G. i inni świadkowie wskazani w zarzutach apelacji M. J. jako kredytobiorcy tzw. słupy. Szczegółowo opisali rolę oskarżonego i korzystanie z dokumentów poświadczających nieprawdę o zatrudnieniu, które wystawił on, jako właściciel firmy (...) oraz z fikcyjnych faktur od firmy (...). N. lub (...) M. L.Ł. J.. R. G. (1) w okresie zarzutów 255, 256, 257, 258 a/o M. J. (1), był bezrobotny, przyznał się do wystąpienia w roli figuranta kredytowego i rzekomego właściciela samochodu F. (...) i motocykla S. w kwietniu i maju 2007 r., na które grupa przestępcza wyłudziła kredyty: 70.962 zł i 15.704 CHF. R. G. wyjawił też role oskarżonych, w tym K. J. (1) i M. J. (1). Świadek zeznał, że zgodził się wystąpić w roli tzw. słupa z powodu dużego długu narkotykowego, który został mu anulowany po zarejestrowaniu i podpisaniu wniosku kredytowego na drugi pojazd. Świadek zeznał, że oskarżony załatwił z nim wszystkie formalności w urzędzie, nakłaniał wspólnie z innymi oskarżonymi, by zaangażował też swoją dziewczynę. Później „ M. mówił”, żeby świadek odmawiał zeznań na Policji i twierdził, że ich nie zna. Osobą, która „ wyszukałaR. G. był jego sąsiad K. J. (1), który w czasie śledztwa przyznał się do tego. R. G., tak jak i inni figuranci nigdy nie otrzymał pojazdów, zresztą w większości nie nadawały się one do użytku. Grupa przestępcza wpłacała jedną – dwie – trzy raty kredytu, a potem kontakt się urywał. Pozostawał z tym sam figurant, osoba uboga, bez majątku i pracy. Zarówno M. J. (1), jak i pozostali oskarżeni mieli pełną świadomość tej sytuacji i ją wykorzystali.

Przeciw argumentom obrońcy, który stara się ograniczyć obraz działalności przestępczej M. J. do oderwanych od siebie, pojedynczych zdarzeń z udziałem rzekomych kredytobiorców i razem z K. N., przemawiają zarówno wyjaśnienia tego ostatniego, jak też wyjaśnienia samego M. J. (1). Wynika to także z dokumentów użytych do oszustw czy rejestracji pojazdów, które obaj oskarżeni gromadzili, a które wskazywały na stały udział innych członków grupy przestępczej, w tym głównie Ł. J., z jego nieprawdziwymi fakturami z rzekomych transakcji samochodowych (komis (...) M. L. nie istniał, poza zarejestrowaniem, komputerem, drukami i pieczęciami).

M. J. (1), nie tylko nakłaniał kolejne osoby do roli fikcyjnych nabywców samochodów, kredytobiorców, ale wyposażał je w nieprawdziwe zaświadczenia o zatrudnieniu ze swojej firmy (...) (K. J., T. S., A. Z.), jak też sam wystąpił w roli kredytobiorcy przedstawiając zawyżone dane o dochodach swojej firmy i posługując się poświadczającymi nieprawdę fakturami firmy K. N. – czyny 237, 238, 239, 240, 242 i 250 – ciąg oszustw przypisany w pkt 21 odnośnik 2 wyroku Sądu Okręgowego.

W drugim ciągu oszustw kredytowych, przypisanych w pkt 21 odnośnik 3, zebrano te czyny, gdzie oskarżony współdziałał w organizowaniu tzw. „ słupów” i dokumentacji kredytowej, z fakturami J. i N., z tym, że użyto zaświadczeń wystawionych przez inne firmy: D. Z. (1), P. N., E.. Mimo niewielkiej zmiany wyroku w pkt 21 odnośnik 2, skąd Sąd Apelacyjny wyeliminował art. 271 § 3 k.k. z kumulatywnej kwalifikacji ciągów, skazania za opisane tam oszustwa utrzymano w mocy, gdyż ciągi te odróżniały się właśnie metodą (sposobnością) doboru dokumentów, które obok faktur miały wykazać wiarygodność kredytową podstawionych wnioskodawców – pkt 4 wyroku Sądu Apelacyjnego.

Należy jeszcze raz pokreślić, że zeznania świadków (skazanych), którzy zostali nakłonieni przez M. J. (1) lub innych sprawców do udziału w tym procederze i wyposażeni w szereg nieprawdziwych dokumentów, w tym kilkakrotnie w poświadczające nieprawdę zaświadczenia firmy (...). J., nie przeczą udziałowi oskarżonego w zorganizowanej grupie przestępczej – przeciwnie – stanowią wartościowy, a w wielu przypadkach bezpośredni dowód jego winy – umyślnego, kierunkowego udziału w zorganizowanych oszustwach. Odnośnie do zarzutu z art. 258 § 1 k.k., zeznania R. G., P. G., K. K. i innych świadczą o ścisłym współdziałaniu M. J. z K. J. (1), K. N. (1) i innymi oskarżonymi, osadzonymi w grupie przestępczej. Świadczą o realizacji wspólnego planu przestępczego opracowanego przez G. W. i K. N., w którym M. J. (25 przestępstw) odegrał bardzo istotną rolę. Dowody osobowe analizowane łącznie z dokumentami oraz wyjaśnieniami części oskarżonych, w tym samego M. J., złożonymi w czasie śledztwa, dowodzą powtarzalności jego zachowań i świadomości udziału w zorganizowanym przestępstwie, w którym aktywnie uczestniczył od marca 2005 r. [zarzut oszustwa z 22 marca 2005 r. – CCXXXIX – (239)] do lipca 2017 r. [(11 – 13 lipca 2007 r. kredyt i rejestracja samochodu na P. G. – zarzuty CCLX (260) i CCLXI (261)]. Tak więc zarzut z art. 258 § 1 k.k. – skazanie z pkt 21 odnośnik 1 wyroku Sądu Okręgowego – jest wypełnione wieloczynową aktywnością przestępczą M. J. (1) i zorganizowanym współdziałaniem w 24 pozostałych przestępstwach, z których każde popełnił wspólnie i w porozumieniu z co najmniej dwoma sprawcami, w tym także z K. N., K. J., Ł. J., K. N. i nakłonionymi osobami, tzw. słupami kredytowymi i ubezpieczeniowymi.

Nie sposób więc twierdzić, że zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej jest nieuzasadniony, skoro ponad 2 letni okres tej działalności wypełnia 24 działania przestępcze podejmowane według tego samego planu i metody organizatorów grupy, w tym K. N., którego „ prawą ręką” był określany M. J. (1).

Zarzuty 1 i 3 apelacji mówiące o błędnej analizie dowodów, w tym oparciu wyroku na wyjaśnieniach oskarżonych, są niezasadne wobec tak szerokiego wsparcia tych wyjaśnień w opisanym materiale dowodowym. Gdyby nawet K. N. nie ujawnił roli M. J., a on sam nie przyznał się, to zeznania licznych świadków, jako dowody bezpośrednie i dokumentacja kredytowa oraz rejestracyjna pojazdów, jako dowody pośrednie, potwierdziłyby wystarczająco sprawstwo M. J. w zakresie wszystkich przypisanych czynów.

Sytuacja dowodowa w sprawie M. J. jest wyjątkowo oczywista, co wyklucza zarzut wystąpienia takich wątpliwości, o jakich mowa w art. 5 § 2 k.p.k., a nawet jakichkolwiek wątpliwości niższej rangi.

Wyjaśnienia K. N. (1), poczynając od 29 października 2017 r., aż do przesłuchania przed sądem – 11 września 2012 r., były niezmienne, szczere, a uzupełnienia dotyczyły w śledztwie kolejnych przypominanych wątków lub ujawnionych dokumentów, czy to z firmy K. (...) P. i Kredyt (...), czy z firm osób współdziałających w oszustwach. Ogólniki, którymi posługuje się apelujący nie są w stanie podważyć oceny tych wyjaśnień, którą wyraził Sąd Okręgowy po całościowej analizie tego dowodu i w korelacji z pozostałymi dowodami. K. N. niewątpliwie dostarczył odkrywczych dowodów, które doprowadziły słusznie do objęcia go art. 60 § 3 k.k. (mały świadek koronny). To on ujawnił role pozostałych członków grupy, nie umniejszając własnej winy i przedstawił mechanizm „ przepuszczania” samochodów przez komisy: własny – (...) P. i Ł. J. M. - L.. Wyjaśnił w jaki sposób wyszukiwali tzw. „słupy” do kredytów, jak weszli w porozumienie z agentem ubezpieczeniowym M. K. (1), z warsztatem (...) M. K. (3) R. K. (1) itd. Wyjaśnił też o podwójnym wykorzystaniu niewiele wartych, zwykle uszkodzonych samochodów, którym fikcyjne faktury komisów N. i J. nadawały sztuczną wartość, a pośrednik ubezpieczeniowy M. K. –nieprawdziwe potwierdzenie dobrego stanu, bank – kredytował, a następnie część z nich została nadto wykorzystana do upozorowanych kolizji (tzw. dzwonów) i do wyłudzenia odszkodowań.

K. N. (1) opisał rolę każdego z członków grupy przestępczej, w tym M. J. (1): przesłuchanie z dnia 25 lutego 2008 r.: „ M. J. (1) jest moim kolegą ... w sprawie kredytów wystąpił ...; „Kolizję planowaliśmy ja i M. ”;

Przesłuchanie z dnia 4 marca 2008 r.: „... S. znalazł M. … zaświadczenie dla S. wystawił z własnej firmy (...). J.”; „o ile były rozliczenia z G., to robił to sam M.”; „Ś. to jest człowiek, którego znalazł jako słupa J.. On zarejestrował na siebie samochód mój i M. J.N. Primerę … samochód uszkodzony, nienaprawiony … M. był przy rejestracji …”; „M. D. … przysłał go jako klienta M.”.

Przesłuchanie 24 lipca 2008 r., 27 sierpnia 2008 r. – o załatwieniu rzekomych nabywców samochodów: „ Z. A. – zarejestrowała N. Primerę ... nadał ją chyba K. ... a wszystko z nią załatwiał M. J. (1) ... Pieniądze z kredytu odebraliśmy od J. ... podzieliliśmy się jakoś resztą z M.”; „R. G. (3) poznał M. J. i on z nim wszystko załatwiał”; „M. W. M. J., to firma o której wyjaśniałem ... J. wystawił zaświadczenie dla G. ;

Przesłuchanie 9 grudnia 2009 r. – „... to były kredyty dla J. ...”; „... dla mnie i dla J. - tak N. określał cel kredytów zaciąganych na podstawione osoby.

Przed Sądem K. N. przyznał się do stu zarzuconych mu czynów, w tym tych popełnionych z M. J.: „ J. zaproponował żebyśmy znaleźli jakichś ludzi i wzięli na nich auta na kredyt” (rozprawa 11 września 2012 r. k. 17892).

Nie ma żadnych podstaw, żeby konsekwentne i szczegółowe wyjaśnienia K. N., zgodne z zabezpieczoną dokumentacją dołączoną do kredytów, kwestionować, tym bardziej, że M. J. przesłuchany w postępowaniu przygotowawczym to potwierdził: w dniu 11 stycznia 2008 r. oskarżony wyjaśnił - Przyznaję się do wystawienia zaświadczenia p. S. ”, które dalej sam określił jako fałszywe (k. 3331), opisując następnie, że S. był od N., który pośredniczył w kredycie: „ Nie wiem czy K. N. wiedział, że wystawiam fałszywe zaświadczenie o zatrudnieniu … Wiem, że S. zgłosił się do firmy (...) w celu uzyskania kredytu” (11 stycznia 2008 r.).

W dniu 18 lutego 2008 r. M. J. wyjaśnił, że wydawał zaświadczenia fikcyjnym kredytobiorcom, jeździł z niektórymi w celu zarejestrowania samochodów, polecał ich K. N. (1): N. i J. się znali. Ja uczestniczyłem przy podpisywaniu dokumentów dot. umów kredytowych w biurze K., czasami jeździłem ... celem podpisywania dokumentów kredytowych ... Ja znalazłem klientów dla N.”. Przyznał też, co do samochodu, który kupił dla siebie cena na fakturze wystawionej była nieadekwatna do wartości ... K. wystawił fakturę (k. 4266). W kolejnych wyjaśnieniach M. J. przyznawał się ostrożniej do różnego zakresu zarzutów, zaprzeczał udziałowi w grupie przestępczej, umniejszał swoją rolę, mówiąc, że nieprawdziwe zaświadczenia wydawał, bo go o to proszono, pomagał towarzysko, nie dostawał za to pieniędzy. Na rozprawie M. J. nie przyznał się i odmówił złożenia wyjaśnień, jednak potwierdził wyjaśnienia złożone w czasie śledztwa, w tym także te cytowane powyżej.

Należy też zważyć, że wyjaśnienia innych podejrzanych, jeśli nawet nie dotyczą bezpośrednio M. J., to potwierdzają skład i mechanizm oszukańczy grupy przestępczej.

K. N. (2) przyznał się do oszustwa kredytowego wspólnie z Ł. J. (1) i K. N. (1), nie mając zdolności kredytowej. Przyznał się do innych zarzucanych czynów, opisał system kredytowania kolejnych samochodów, wymienił osoby tzw. słupów, fikcyjne kolizje drogowe, dzielenie się zyskami oraz używanie pieczątki ojca do wystawiania nieprawdziwych zaświadczeń o zarobkach (przesłuchania: 6 lutego 2008 r., 16 października 2008 r., 8 maja 2009 r.). Dopiero na rozprawie K. N. nie przyznał się, ale podobnie jak M. J., podtrzymał poprzednie wyjaśnienia. K. J. (3), choć formalnie nie przyznał się, to opisał jednak w czasie śledztwa dokładne „ przepuszczanie” samochodów przez swój fikcyjny komis – zawyżanie faktur, wyłudzanie kredytów, współdziałanie z G. W., K. N., przyjmowanie na swoje konto pieniędzy z kredytów i odszkodowań, pobieranie 2% od wartości wystawionej faktury z wirtualnego komisu (...) M.L. itd. (k. 1176 – 1180, 3120 – 3122).

R. K. (1) – kolejny istotny członek grupy przestępczej - także przyznał się do „spółki” z ps. (...) (G. W.), w ramach której naprawiał samochody służące do oszustw (warsztat M. K. (3)). Opisał mechanizm wyłudzania kredytów, fikcyjne ubezpieczenia i kolizje (k. 120 – 124, 313 – 317, 2060 – 2062, 11191 – 11193, 11230 – 11234 oraz wyjaśnienia na rozprawie 24 lipca 2012 r., t. 86) R. K. (1) uzyskał status procesowy tzw. małego świadka koronnego z art. 60 § 3 k.k., obok K. N..

M. K. (1) także przyznał się w całości do swojej roli w grupie, tj. ubezpieczenia 48 pojazdów pod wyłudzone kredyty i odszkodowania. M. K., jako pośrednik ubezpieczeniowy, poświadczał nieprawdę co do stanu technicznego i wartości tych pojazdów, zawierał umowy ubezpieczeniowe, co służyło wyłudzaniu odszkodowań za upozorowane kolizje. Kojarzył M. J. jako kolegę K. N..

Wobec tak wielkiego zbioru zgodnych dowodów nie sposób twierdzić, że wyjaśnienia K. N., tak jak i wyjaśnienia M. J. z postępowania przygotowawczego, są niewiarygodne.

Obecna linia obrony oskarżonego, który dopiero w apelacji zakwestionował autorstwo wystawianych przez jego firmę zaświadczeń o zatrudnieniu osób, które tam nie pracowały, jest zupełnie nieskuteczna.

Oskarżony i obrońca, którzy przed Sądem I instancji nigdy nie żądali specjalistycznego badania autorstwa zaświadczeń, uznali po kilkunastu latach, że dopuszczenie dowodu badawczego było obowiązkiem Sądu wnikającym z art. 167 k.p.k. Wobec przyznania się M. J. w czasie śledztwa do wystawiania takich zaświadczeń osobom wymienionym w jego zarzutach oraz zgodnych zeznań tych osób (skazanych), a także współoskarżonych, nie istniały żadne racjonalne powody, które czyniłyby te fakty wątpliwymi i nakazywały organom procesowym poszukiwanie dalszych dowodów pośrednich, np. w postaci opinii biegłego. Należy pamiętać, że M. J. także osobiście występował w roli kredytobiorcy (zarzut 237, 238), posługując się nieprawdziwymi dokumentami komisu K. N. i nieprawdziwymi informacjami dla banku o dochodach osiąganych z firmy (...). J.. Świadczy to o wpisaniu fałszu w metodę przestępczą oskarżonego i ścisłe współdziałanie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Nie ma obecnie racjonalnego powodu, by przyjętą po kilkunastu latach od przestępstwa linię obrony, poddającą w wątpliwość podpisy oskarżonego na kilku pozostałych zaświadczeniach firmy (...), uznać za skuteczną.

Wobec powyższego zarzuty naruszenia art. 410 k.p.k. - niepełności materiału dowodowego oraz naruszenia art. 7 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. są bezzasadne.

Za bezzasadny uznano też zarzut naruszenia art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., gdyż uzasadnienie wyroku odtwarza stan faktyczny sprawy, przedstawia logiczną ocenę dowodów oraz poprawną ocenę prawną zachowań oskarżonych. Twierdzenie, że nie wynika z niego jakie fakty uznano za udowodnione, a jakie za nieudowodnione, w oparciu o jakie dowody, jest nieprawdziwe. Uzasadnienie, mimo pewnych braków (uniewinnienie W. G.), jest obszerne, przekonujące (ponad 200 stron) i porusza niezbędne aspekty sprawy.

Nieuzasadnione zarzuty apelacji obrońcy M. J. (1) spowodowały nieuwzględnienie wniosku o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Nie zachodzi żadna potrzeba uzupełnienia materiału dowodowego, który jest pełny i jednoznacznie wykazał winę oskarżonego.

Częściowa zmiana zaskarżonego wyroku M. J. nastąpiła w wyniku uznania przez Sąd Apelacyjny, z urzędu, że w ciągu pierwszym skazania z pkt 21 wyroku niewłaściwie zastosowano art. 271 § 3 k.k., bowiem M. J. nie był wystawcą faktur poświadczających nieprawdę, zaś zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach jakie wystawił w firmie (...), jako rzekomy pracodawca lub zawyżenie własnych dochodów, w celu zawarcia umów kredytowych, nie mają rangi takich dokumentów i takiego wystawcy, o jakich mowa w art. 271 § 1 k.k. (szczegółowo uzasadniono taką ocenę prawną przy apelacji dotyczącej oskarżonego W. G.).

Zmiana w pkt I.4. wyroku Sądu Apelacyjnego - wyeliminowanie art. 271 § 3 k.k. z kumulatywnej kwalifikacji prawnej ciągu przestępstw z art. 91 § 1 k.k. nie wpłynęło na rozstrzygnięcia M. J. o winie i karze. Obniżenie przez Sąd Apelacyjny kary łącznej pozbawienia wolności wobec M. J. (1) było podyktowane potrzebą spójności wyroku w zakresie karania. M. J. otrzymał w I instancji karę 4 lat pozbawienia wolności, równą Ł. J., przy czym M. J. został skazany za 22 przestępstwa (3 przedawnione), zaś Ł. J. za 43 czyny. Wprawdzie karę łączną Ł. J. należy oceniać jako bardzo łagodną, wobec tak rozległej działalności przestępczej fikcyjnego komisu (...) M. L., ale utrzymanie w mocy takiej samej kary w stosunku do M. J., odpowiedzialnego za udział w około połowie czynów, byłoby wewnętrznie niesprawiedliwe, dlatego w pkt 4 wyroku obniżono karę tego oskarżonego do 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Nie można jednak zapomnieć, że M. J. (1) działał w najbliższym otoczeniu organizatora grupy przestępczej K. N.. Często jeździł do tzw. klientów kredytowych razem z nim, żeby zdobyć ich podpisy. Jeździł także z figurantami rejestrować samochody, nakłaniał, zachęcał i otrzymywał za to zapłatę. Cieszył się zaufaniem twórców grupy przestępczej, a wg wyjaśnień K. N., wychodził z inicjatywą zorganizowania grupy „słupów”.

M. J. odegrał więc istotną rolę w zorganizowanej grupie przestępczej, dlatego wymierzenie kary izolacyjnej i kary finansowej jest uzasadnione.

Sąd Apelacyjny skorygował także ogólny wstęp do skazań z pkt 21 wyroku Sądu Okręgowego, gdzie w zbiorze oznaczeń czynów, za które skazano M. J. zawarto oznaczenie CCXLV (245), czynu z art. 272 k.k., co do którego prawidłowo umorzono postępowanie w pkt 23 wyroku, wobec przedawnienia. Omyłka taka powstała w przypadku trzech oskarżonych i ewidentnie wynikała z wielości oznaczeń liczbowych zarzutów (301) i zmiany numeracji aktu oskarżenia oraz pewnej nieuwagi podczas redakcji wyroku. Nie nosi ona jednak cech istotnego błędu, a tym bardziej znamion nieważności części wyroku, którą prokurator bezzasadnie traktował jako bezwzględną przyczynę odwoławczą. Zakres umorzenia postępowania został tak jednoznacznie oznaczony w sprawie M. J., K. N., K. N., że nie ulega wątpliwości, że błędy w oznaczeniu cyfrowym we wstępie do skazań (w ogólnym stwierdzeniu winy), nie powodowały wątpliwości co do wykonalności wyroku. Błąd ten nie powodował wewnętrznej sprzeczności wyroku, ponieważ rozwinięcie punktu 21 (poszczególne skazania) wskazuje na prawidłowy zakres skazania M. J. (1). Nie doszło zatem do naruszenia art. 439 § 1 pkt 7 k.p.k., a błąd ten został naprawiony w wyroku Sądu Apelacyjnego.

Zasadnicza część wyroku M. J. (1) została utrzymana w mocy, a więc skazanie i wymiary kar jednostkowych, ze zmianą w postaci obniżenia kary łącznej pozbawienia wolności do 3 lat i 6 miesięcy.

III.  Apelacja obrońcy oskarżonego M. M. (1)

zarzuty

I.

II.

Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 424 § 1 k.p.k. w zakresie oceny przesłanek do orzeczenia obowiązku naprawienia szkody w kwocie 16.842,50 zł, niewskazanie sposobu wyliczenia szkody;

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych w zakresie ustaleń dotyczących obowiązku naprawienia szkody w kwocie 16.842,50 zł;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

I.

II.

wnioski

o zmianę wyroku poprzez uchylenie obowiązku naprawienia szkody;

o zasądzenie kosztów obrony z urzędu

☒ niezasadny

☒ zasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutów i wniosków za niezasadne

Obrońca M. M. (1) zarówno w zarzucie naruszenia art. 7, 410, 424 k.p.k., o charakterze procesowym, jak i podważającym ustalenia faktyczne, kontestuje jedynie fragment rozstrzygnięcia dotyczącego tego oskarżonego, a mianowicie pkt 44 wyroku Sądu Okręgowego, w którym zasądzono, na podstawie art. 46 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. obowiązek naprawienia szkody na rzecz (...) S.A. w kwocie 16.842,50 zł. Orzeczenie w tym punkcie dotyczy łącznie sześciu oskarżonych, a kwoty tam zasądzone wynikają z udziału poszczególnych sprawców w przestępstwach oszustw dokonanych na szkodę ubezpieczyciela, tj. wyłudzeń kwot za rzekomo przypadkowe kolizje drogowe, dokonywane celowo przez członków grupy przestępczej wykorzystującej tanie, uszkodzone samochody do „ przepuszczania” przez komisy w celu podniesienia wartości na podstawie nieprawdziwych faktur (N., J.), ubezpieczania ich przez współdziałającego agenta - M. K., powierzchownej naprawy w warsztacie R. K., wykorzystania do ubiegania się o znaczne kredyty, a następnie dodatkowego wykorzystania tych pojazdów w upozorowanych kolizjach, po których wnioskowano o wypłatę odszkodowań według rzekomej wartości pojazdów wynikającej z poświadczających nieprawdę faktur i oderwanych od rzeczywistości polis ubezpieczeniowych oraz rozliczenia naprawy, które też wykonywano pozornie lub powierzchownie, w ramach grupy przestępczej lub powiązanych osób i warsztatów. Ustalenia faktyczne dotyczące udziału M. M. w przestępstwach są prawidłowe, ponieważ wynikają z niekwestionowanych w apelacji dowodów obciążających oskarżonego, w tym przede wszystkim wyjaśnień głównego organizatora procederu przestępczego K. N. (1) oraz R. K. (1), właściciela warsztatu naprawy samochodów, posiadającego wiedzę o celowych kolizjach, które określono w grupie „ dzwonami”.

M. M. (1) został uznany winnym dziewięciu zarzuconych mu przestępstw – pkt 16 wyroku Sądu Okręgowego (zarzuty CCXXVII do CCXXXV, 227 – 235 a/o). Został skazany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej – z art. 258 1 k.k.; ciąg trzech oszustw kredytowych – z art. 297 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 91 § 1 k.k.; za czyn z art. 298 § 1 k.k. oraz oszustwo dokonane na szkodę (...) S.A. Centrum Likwidacji S. w W. Filia w O., w okresie od 18 października do 11 grudnia 2006 r. – zarzut CCXXX (230) – skazanie w pkt 16 odnośnik 4 wyroku Sądu Okręgowego, z art. 286 § 1 k.k.

Obrońca oskarżonego nie podważa żadnych ustaleń faktycznych w zakresie udziału M. M. w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez G. W. i K. N. oraz dokonania sześciu pozostałych przestępstw. Mimo, że M. M. formalnie przed sądem nie przyznał się do tych czynów (rozprawa sądowa dnia 24 lipca 2012 r. (k. 17840 i nast. tom 86), to potwierdził wyjaśnienia ze śledztwa, w tym z 20 września 2007 r., kiedy wyjawił okoliczności rzekomego kupna i kredytu na samochód T. ( i inne), rolę swoją i G. W., R. K. i innych. Przyznał, że „ podpisywał w ciemno umowy kredytowe” (k. 1103), że wiedział, iż jest fikcyjnym kredytobiorcą, a kredyty miały spłacać inne osoby. Dał też W. i K. kontakt do J. R., jako podobnego kredytobiorcy. Mimo zaprzeczania upozorowaniu kolizji samochodowej, rolę M. M. w tym zdarzeniu (październik – grudzień 2006 r.) ujawnili K. N. (1) (wyjaśnienia z 25 lutego 2008 r., 24 lipca 2008 r., w oparciu o fikcyjne faktury z jego komisu (...) M. L.) oraz R. K. (1) (wyjaśnienia 30 sierpnia 2007 r., 13 września 2007 r.): „ Wiem, że M. zarejestrował na siebie tą T. (...). Ja byłem u niego z W. i obaj podawaliśmy mu warunki. Zgodził się. …, potem została ona użyta do dwóch kolizji … w okolicy O., tam byłem ja, (...) i M. M. (8) … chłopak wsiadł w samochód i rozbił go tak jak chciał (...) dachując…(k. 316 – przesłuchanie 13 września 2007 r.). Informacje te potwierdził także G. W. w przesłuchaniu 9 października 2007 r. (k. 1486 – 1487) oraz Ł. J. (k. 3121).

W świetle tych dowodów oraz dokumentów wina M. M. (1) w zakresie przypisanych mu przestępstw jest niewątpliwa. Skazanie zaś rodziło konsekwencje także w sferze odszkodowawczej, na podstawie art. 46 § 1 k.k., o co wnosił pokrzywdzony w zakresie czynu 230 aktu oskarżenia.

Szkoda poniesiona przez ubezpieczyciela, w kwocie wypłaconej na wniosek oskarżonego M. M. (1), który zgłosił rzekomą kolizję samochodem T. (...), nr rej. (...), wyniosła 33.685 zł. Obowiązek naprawienia szkody orzeczony wobec M. M. wynosi zaledwie połowę tej kwoty. Choć uzasadnienie wyroku w części dotyczącej orzeczenia na podstawie art. 46 § 1 k.k. nie zawiera w istocie motywów, co słusznie zarzuca skarżący, jako naruszenie art. 424 § 1 k.p.k., to zaniechanie Sądu I instancji, nie wpływa na prawidłowość rozstrzygnięcia, zwłaszcza, że podział sumy odszkodowania jest dla M. M. najkorzystniejszą decyzją procesową. Nie ulega wątpliwości, że powstały powody materialno – prawne z art. 46 § 1 k.k. do obciążenia sprawców dokonanego oszustwa odszkodowaniem, są one niekwestionowane przez skarżącego, który nie zarzucił naruszenia tego przepisu. Powstały także warunki procesowe do orzekania o naprawieniu szkody, bowiem pokrzywdzony – (...) S.A., poprzez swego pełnomocnika, wniósł o orzeczenie solidarnie tego obowiązku wobec G. W. (1) i M. M. (1), ponieważ czyn CCXXX (230) przypisany M. M., odpowiada działaniom G. W. z zarzutu (CLXII (162), który mówi o nakłonieniu M. M. przez G. W. do zgłoszenia do ubezpieczyciela szkody i powołania się na kolizję i uszkodzenia, których historia była zupełnie inna. Zarzut postawiony M. M., choć niewątpliwie dotyczy tych samych zdarzeń i takich samych znamion oszustwa odszkodowawczego, nie zawiera w opisie działania wspólnie i w porozumieniu z G. W., dlatego słusznie i z korzyścią dla M. M. obciążonego tylko połową zwrotu wyłudzonej kwoty. Solidarny obowiązek, o który wnosił pokrzywdzony ubezpieczyciel, oznaczałby, że każdy z oskarżanych byłby odpowiedzialny za spłatę całej kwoty. Wynikać by to musiało z jasno przypisanego działania sprawców wspólnie i w porozumieniu, czego oskarżyciel publiczny nie zarzucił M. M.. Był w tym, niekonsekwentny, skoro w przypadku G. W. to samo zdarzenie opisano jako działanie wspólnie i w porozumieniu z M. M., a ponadto współdziałanie wynika z opisu czynu 299 (upozorowana kolizja pojazdów). Opis przypisanego oskarżonemu czynu – niepodważany w apelacji (bez współdziałania z G. W.), mógł też spowodować obciążenie go obowiązkiem naprawienia całej szkody. Apelacja wniesiona na korzyść M. M. nie może pogorszyć jego sytuacji w żadnym zakresie w stosunku do przypisanego czynu, dlatego brak ten działa na jego korzyść i tym bardziej uzasadnia podział sumy szkody na dwie części, po połowie od każdego sprawcy. Ma to w obecnej sytuacji procesowej dodatkowe uzasadnienie, ponieważ sprawę apelacyjną oskarżonego G. W. (1) wyłączono do odrębnego postępowania.

Nie doszło zatem do naruszenia art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. w zakresie ustaleń dowodowych o powstaniu szkody, ani o jej wysokości. Skarżący nie podważa ani wyjaśnień oskarżonych K. N. i R. K., zeznań świadków w sprawstwie M. M., ani dowodów w postaci wystawiania poświadczających nieprawdę dokumentów o wartości, stanie technicznym i ubezpieczeniu samochodu T. (...) (faktura VAT Marża z fikcyjnego komisu Ł. J., oszustwo kredytowe, fikcyjna kolizja i wyłudzenie odszkodowania – czyny 228 – 230 M. M.). Dokumenty bankowe i akta likwidacji szkody potwierdzają niewątpliwie, że M. M. zgłosił szkodę wynikającą z upozorowanej wspólnie z innym oskarżonym kolizji i doszło do wypłaty mu takiego odszkodowania.

Ówczesny podział przyznanej w wyniku oszustwa kwoty między sprawców całego procederu, jest nieistotny z punktu widzenia odpowiedzialności karnej za przestępstwo z art. 286 § 1 k.k., ani pod względem zastosowania art. 46 § 1 k.k. i orzeczenia obowiązku naprawienia szkody, o co wniósł pokrzywdzony w piśmie z 10 marca 2010 r. (k. 17332 tom 84).

Sąd Okręgowy ujawnił i ocenił prawidłowo wszelkie dowody dotyczące powstania szkody, jej wysokości i obowiązku naprawienia, a zasądzenie od M. M. tylko połowy wyłudzonej od (...) kwoty jest dla niego korzystne.

Zarzut mówiący o nierozważeniu możliwości finansowych oskarżonego, powtarzany trzykrotnie w lakonicznej apelacji, jest bezpodstawny. Oskarżony działał z zamiarem kierunkowym - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i ją osiągnął. Jego obecna sytuacja majątkowa, której skarżący w ogóle nie przedstawia, nie ma znaczenia dla orzeczenia opartego na art. 46 § 1 k.k., gdyż uzasadniony wniosek pokrzywdzonego obliguje do zasądzenia obowiązku naprawienia szkody, co najmniej w części.

M. M. (1) ma 44 lata, jest więc mężczyzną w średnim wieku, który nie powoływał się nigdy na stan zdrowia ograniczający jego możliwości zarobkowe, nie ma zatem podstaw, by twierdzić, że nie może on spłacić zasądzonej kwoty, zwłaszcza, że od przestępstw upłynęło ponad 14 lat, a wyrok Sądu I instancji zapadł prawie 3 lata temu. Pokrzywdzony zgłosił żądanie naprawienia szkody 11 lat temu, tak więc M. M. mógł i powinien wykorzystać ten bardzo długi okres do realizacji lub gotowości do uregulowania szkody. Nie można tracić z oczu okoliczności działań przestępczych oskarżonego, tj. oszustw, fałszerstw, w tym podawania fałszywych informacji podczas przesłuchania, a wszystko to dokonane w ramach grupy przestępczej ukierunkowanej na wyłudzenia kwot z kredytów i odszkodowań. Przestępstwa dokonywane były w celu osiągania korzyści finansowych i cel ten skutecznie realizowano, zatem obecne twierdzenia o oderwaniu naprawienia szkody orzeczonego zaledwie w części i tylko za jedno przestępstwo, nie zostały uznane.

Wobec powyższego wniosek obrońcy M. M. (1) o zmianę wyroku i uchylenie orzeczenia o obowiązku naprawienia szkody jest oczywiście bezzasadny.

Sąd Apelacyjny uwzględnił wniosek o zasądzenie wynagrodzenia dla obrońcy z urzędu oskarżonego M. M. - adw. M. M. (9), która była substytuowana na rozprawach Sądu Apelacyjnego w dniu 25 marca 2021 r. i 8 października 2020 r. Wynagrodzenie obrońcy za dwukrotny udział w rozprawie apelacyjnej wyniosło 885,60 zł, w tym 23% VAT, według obowiązujących stawek minimalnych Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości – pkt III wyroku Sądu Apelacyjnego.

Sąd uwzględnił także słuszny wniosek prokuratora w sprawie M. M. o uzupełnienie podstawy orzeczenia kary grzywny, w pkt 16 odnośnik 3 i 4, o art. 33 § 2 k.k., choć zmiana ta nie powoduje konsekwencji w samym wymiarze kary – pkt 3 wyroku Sądu Apelacyjnego. Rację ma prokurator, że w przypadku skazań na podstawie art. 298 § 1 k.k. i art. 286 § 1 k.k. wymierzenie grzywny musi odwoływać się do art. 33 § 2 k.k.

Pozostałe zarzuty i wnioski prokuratora, tj. co do zmiany podstawy prawnej dozoru kuratora i korekty opisu czynów z art. 286 § 1 k.k., nie zasługiwały na uwzględnienie (podobnie jak w odniesieniu do innych oskarżonych). M. M. został oddany pod dozór kuratora sądowego w 5-letnim okresie zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności na podstawie art. 73 § 1 k.k. i 72 § 1 pkt 1 k.k. i korekta podstawy prawnej, o którą wnosił prokurator nie miałaby wpływu na prawidłowość wydanego rozstrzygnięcia, zaś opis przestępstw oszustw jest pełny – zawiera niezbędne znamiona z art. 286 § 1 k.k.

Z powyższych względów wyrok w sprawie oskarżonego M. M. (1), poza uzupełnieniem o art. 33 § 2 k.k., został utrzymany w mocy w pkt 3 wyroku Sądu Apelacyjnego.

Apelacja obrońcy oskarżonego Ł. J. (1)

zarzuty

1.

2.

3.

Zaskarżono wyrok w części, co do czynów od CLXXXII do CCXXIII i CCXXV a więc za wyjątkiem skazania za czyny CCXX IV i CCXXVI.

Apelujący sformułował następujące zarzuty:

Zarzut obrazy przepisów postępowania karnego, art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k.:

a)  art. 7 k.p.k. poprzez dowolną ocenę dowodów,

- nieuwzględnienie wyjaśnień oskarżonego co do udziału w grupie przestępczej, do czego się nie przyznaje,

- oparcie wyroku na pomówieniach R. K. (1) i K. N. (1),

- danie tylko częściowo wiary wyjaśnieniom oskarżonego, mimo, że przyznał się do zarzutów CCXXIV i CXXVI,

b) art. 5 § 2 k.p.k. poprzez niewyjaśnienie, które faktury wystawił Ł. J.,

c) obrazy art. 258 § 1 k.k. poprzez przyjęcie, że oskarżony działał w grupie przestępczej, podczas gdy prowadził legalną działalność gospodarczą,

d) obrazy art. 286 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. i art. 297 § 1 k.k.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych:

- nieustalenie czasu prowadzenia komisu samochodowego przez oskarżonego,

- niewyjaśnienie rozbieżności pomiędzy wyjaśnieniami oskarżonych a zeznaniami świadków w zakresie zarzucanych oszustw i fałszerstw,

- nieprawidłowe ustalenie wartości samochodów, brak wyceny rzeczoznawców,

- błędne ustalenie, że oskarżony doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...);

Zarzut naruszenia art. 53 k.k. i art. 33 k.k., poprzez wymierzenie Ł. J. kary 4 lat pozbawienia wolności i grzywny 250 stawek po 20 zł i obowiązku naprawienia szkody,

- naruszenia art. 106 k.k., poprzez wzięcie pod uwagę jego skazań, z których ostatnie – istniejące w chwili wyrokowania – uległo zatarciu,

- nie uwzględnienie żadnych okoliczności łagodzących, mimo upływu 10 lat od przestępstw, założenia rodziny, wykonywania pracy i niekaralności oskarżonego.

☐ zasadne

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne

☐ zasadne

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny co do kwoty orzeczonej z tytułu obowiązku naprawienia szkody

☐ niezasadny

Wnioski obrońcy osk. Ł. J. (1):

1.  o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzutów CLXXXII do CCXXIII, CCXXV,

2.  o wymierzenie kary z warunkowym zawieszeniem,

3.  o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne

Stanowisko Sądu Apelacyjnego w sprawie zarzutów i wniosków apelacji obrońcy oskarżonego Ł. J. (1)

1.

2.

3.

Ł. J. (1) został oskarżony o 44 przestępstwa, zarzuty od CLXXXII (182) do CCXXVI (226, str. 118 – 152 wyroku).

Wyrokiem Sądu Okręgowego Ł. J. (1) został skazany za 43 przestępstwa, ponieważ ostatni z zarzutów – CCXXVI – z art. 272 k.k., uległ przedawnieniu (pkt 15 wyroku). Umorzenie postępowania w tym zakresie jest prawomocne, a oskarżony przyznał się m. in. do tego czynu, co podkreśla apelujący.

Skazania oskarżonego w pkt 13 wyroku obejmują:

- czyn z pkt CLXXXII (182), z art. 258 § 1 k.k., za który wymierzono karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, tj. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, razem z G. W., K. N., M. J., K. J., K. N., M. M. i M. K.;

Celem grupy było popełnianie przestępstw polegających na uzyskiwaniu kredytów na zakup samochodów rejestrowanych na podstawione osoby oraz przy użyciu dokumentów poświadczających nieprawdę, a także na pozorowaniu kolizji z udziałem tych samochodów, w celu wyłudzenia odszkodowań komunikacyjnych.

Ł. J. popełniał przestępstwa w ramach tej grupy w okresie od grudnia 2004 r. do marca 2007 r. Rola oskarżonego polegała głównie na tym, że jako formalny właściciel komisu samochodowego (...) wystawił kilkadziesiąt faktur VAT Marża, z zawyżoną znacznie wartością pojazdów, które to dokumenty posłużyły do wyłudzeń kredytów bankowych i ubezpieczeń komunikacyjnych.

- czyny opisane w pkt CLXXXIII (183) do CCXX (220) i CCXXV (225) – 39 przestępstw zakwalifikowanych w wyroku na podstawie art. 297 § 1 k.k. w zb. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 65 § 1 k.k. – jako ciąg przestępstw z art. 91 § 1 k.k., za który wymierzono karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności i grzywnę 200 stawek po 20 złotych. Przestępstwa polegały na wystawianiu faktur VAT z zawyżonymi cenami samochodów, na podstawie których podstawione osoby zawierały umowy kredytowe z bankami (CLXXXIII i nast.) lub uzyskały nienależne ubezpieczenie z (...).

- czyny z pkt CCXXI, CCXXII i CCXXIII (221, 222, 223), zakwalifikowane z art. 297 § 1 k.k. w zb. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 65 § 1 k.k. i art. 91 § 1 k.k. za które skazano Ł. J. na karę 1 roku 6 miesięcy pozbawienia wolności i 100 stawek dziennych po 20 złotych.

W przyjętej kwalifikacji prawnej Sąd wyeliminował art. 271 § 3 k.k., zarzucany przez prokuratora, gdyż do uzyskania kredytu sprawcy użyli nieprawdziwego zaświadczenia o zatrudnieniu i dochodach (CXXI) wystawionego przez inny podmiot, natomiast w zarzutach CCXXII i CCXXIII użyto wprawdzie faktur VAT, jednak ich wystawcą także nie był Ł. J..

- czyn z pkt CCXXIV (224), zakwalifikowany w wyroku na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k., za który wymierzono Ł. J. karę roku pozbawienia wolności i 100 stawek po 20 zł grzywny. Przestępstwo polegało na wyłudzeniu odszkodowania dla K N. za uszkodzenie motocykla K. (oskarżony przyznał się do tego przestępstwa, co podkreślił apelujący.

W pkt 14 wyroku orzeczono wobec Ł. J. (1) karę łączną 4 lat pozbawienia wolności oraz grzywnę 250 stawek po 20 zł (granice kary łącznej: od 3 lat do 7 lat pozbawienia wolności oraz od 100 do 400 stawek grzywny).

W pkt 44 wyroku zasądzono od oskarżonego na rzecz (...) S.A. kwotę 20.836,87 zł, z tytułu zobowiązania do naprawienia szkód (czyny CCXXIV oraz CCXXV- 224, 25).

Rozstrzygnięcie to wiąże się ze skazaniem za czyny: 224 - CCXXIV – kwota rozporządzenia przez (...) – 5.900 zł; 225 – CCXXV – kwota rozporządzenia przez (...) 16.903,53 zł.

Analizując konstrukcję formalną apelacji obrońcy oskarżonego Ł. J. (1) , łatwo zauważyć niepoprawne przenikanie się wszystkich podstaw zaskarżenia z art. 438 pkt 1, 2, 3 i 4 k.p.k. W zarzucie 1 skarżąca zarzuca na wstępie naruszenie art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k., podczas gdy podpunkty b, c i d odnoszą się do błędnych ustaleń faktycznych i błędnej kwalifikacji prawnej przestępstw na podstawie art. 258 § 1 k.k. oraz art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 271 § 3 k.k. i art. 297 § 1 k.k.

Zarzut 2, określany jako zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, zawiera elementy ponownie dotyczący oceny wyjaśnień współoskarżonych i świadków, a dodatkowo sformułowanie zarzutów błędnej kwalifikacji prawnej przestępstw – pkt 1c, d – łącznie z zarzutem błędu w ustaleniach faktycznych co do popełnienia, przebiegu przestępstw – zarzut 2 – pozostaje w sprzeczności logicznej.

Wydaje się, że różnorodność i rozczłonkowanie zarzutów, miało w zamyśle obrońcy sugerować wielość naruszeń prawa procesowego i materialnego, jednak powtarzanie tych samych zarzutów wcielając je w różne podstawy odwoławcze nie przekonuje o racjach skarżącej. Skutkuje raczej stwierdzeniem nierozróżniania zakresu poszczególnych podstaw odwoławczych.

Zarzut 3, mówiący o naruszeniu prawa materialnego, art. 53 k.k., 33 k.k. i art. 106 k.k., zakończony wnioskiem o wymierzenie (złagodzenie) kary z warunkowym zawieszaniem jej wykonania oraz niższej grzywny, nie może być skuteczny przy oparciu go wyłącznie na ww. przepisach części ogólnej Kodeksu karnego. Jest to klasyczny zarzut z art. 438 pkt 3 k.p.k. – zarzut rażącej surowości kary, której nie sposób wykazać za pomocą interpretacji ogólnych zasad wymiaru kar i środków karnych, choć za udowodnione należy przyjąć, że Ł. J. ma obecnie status osoby niekaranej, gdyż doszło do zatarcia poprzednich skazań. Okoliczność ta podlegała rozważaniu przez Sąd Apelacyjny podczas oceny prawidłowości wymierzonych kar i środka karnego o czym będzie dalej mowa. W tym miejscu należy generalne stwierdzić, że zarzuty i wnioski apelacji obrońcy oskarżonego Ł. J. (1) (także zarzut 8 i wniosek 9 apelacji prokuratora) uznano za bezzasadne, za wyjątkiem drobnej korekty co do kwoty zasądzonej na rzecz (...) Zakładu (...), którą z kwoty 20.836,87 zł, zasądzonej w pkt 44 wyroku Sądu Okręgowego, Sąd Apelacyjny obniżył do 18.870,23 zł, co zostanie uzasadnione w dalszej części niniejszego uzasadnienia.

Podążając za kolejnością zarzutów:

Zarzut naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. i 7 k.p.k. sprowadza się do tego, że, zdaniem obrońcy, Sąd Okręgowy nie uwzględnił wyjaśnień oskarżonego; oparł się „ niemalże wyłącznie” na pomówieniach współoskarżonych R. K. (1) i K. N. (1), którzy byli, „ zainteresowani maksymalnym odciążeniem swojej osoby”; nie wykazał sposób niewątpliwy, które faktury wystawił oskarżony.

W odniesieniu do wyjaśnień Ł. J. (1) apelujący nie jest zdecydowany czy powinny one w całości stać się podstawą pożądanych przez niego ustaleń faktycznych, czy też w części. Obrońca zauważa, że oskarżony przyznał się do części zarzutów, przy czym, wymienia tylko dwa – CCXXIV i CCXXVI – zaś skrzętnie unika analizy rzeczywistych wyjaśnień oskarżonego w zakresie pozostałych przestępstw. Bez względu na formalne oświadczenia Ł. J. w zakresie przyznania czy nieprzyznania się do winy, złożył on w czasie śledztwa obszerną, wielokrotną relację z działalności przestępczej grupy, jak i własnej roli w procederze wyłudzania kredytów i ubezpieczeń na pojazdy (głównie samochody). Apelujący unika rzeczowej konfrontacji z materiałem dowodowym uzyskanym w drodze przesłuchań Ł. J., jak i współpodejrzanych, co powoduje, że odwołanie jest spisem subiektywnych i abstrakcyjnych ocen i wniosków - stanowi polemikę pozbawioną argumentów merytorycznych. Skarżąca poprostu stawia tezę, że Ł. J. jest wiarygodny, pomawiający go nie są, przy czym odrywa się od treści samych dowodów, w tym także wyników przeszukań mieszkania, komputerów, telefonów i rzeczy Ł. J., dokumentów tworzonych w ramach wirtualnego komisu (...) M.L. i sposobu tworzenia fikcyjnej dokumentacji dotyczącej zakupu, ceny czy naprawy samochodów służącej wyłącznie oszustwom grupy przestępczej i wykonywanej na zamówienie grupy, której jednym z najistotniejszych elementów był Ł. J..

Argumenty obrońcy za wiarygodnością jego wyjaśnień oraz przeciw wiarygodności wyjaśnień współsprawców, są tak nikłe, powierzchowne i nietrzymające się treści tych dowodów, że nie mogły zostać uznane. Według apelującej wyjaśnienia Ł. J. są szczere, ponieważ przyznał się do dwóch zarzutów, a ponadto stwierdził, że jego firma została wykorzystana bez jego wiedzy, wykorzystano jego pieczątki i podpisy, za czym przemawiać ma odnalezienie pieczątki podczas przeszukania u K. N. (1), pośrednika kredytowego (Kredyt (...) oraz komis WimPlast). Obrońca podkreśliła też wielokrotnie w apelacji, że oskarżony nie otrzymywał prowizji od umów kredytowych (oszustw bankowych), tylko pobierał 2% prowizji od wartości pojazdów wpisanej w jego fakturach, przy czym zaznacza, że prowadził legalną działalność gospodarczą. Tezy powyższe są skrajnym przykładem subiektywnych ocen oderwanych od wyników postępowania dowodowego, w tym wyjaśnień samego oskarżonego. Wprawdzie Ł. J. podczas kolejnych przesłuchań oświadczał na wstępie, że nie przyznaje się do zarzutów i modyfikował swoją linię obrony, aż do rozprawy, by ostatecznie twierdzić, że nie jest w stanie wypowiedzieć się o autorstwie faktur, umów i innych dokumentów wydanych przez jego komis, ale nie zmienia to faktu, że w czasie śledztwa, tuż po zatrzymaniu jego i K. N., przyznał fakty, które stały się podstawą przypisanych mu przestępstw. Pozostając w zgodzie z zasadą oceny dowodów zawartą w art. 7 k.p.k., a więc logiczną, rozumną i wszechstronną analizą dowodową, nie sposób polegać na końcowej fazie wyjaśnień Ł. J., zwłaszcza podczas rozprawy w dniu 19 kwietnia 2016 r. (k. 19935 – 19937v), kiedy to poddawał w wątpliwość wszelkie dowody osobowe i dokumenty świadczące ewidentnie o roli, którą przyjął w grupie przestępczej G. W. (1) i K. N. (1). Oskarżony przed Sądem zwracał np. uwagę na to, że kwoty pomiędzy kredytami wyłudzonymi z banków, a przelewami różniły się o kilka czy kilkanaście tysięcy złotych, a zapomniał o istocie przestępstw, w których odgrywał kluczową rolę, obok K. N.. Ł. J. (1), za namową i w porozumieniu z nim zarejestrował na swoje nazwisko i pod swoim prywatnym adresem (mieszkanie w bloku, przy ul. (...)) komis samochodowy (...) M.-L.. Dysponując jedynie komputerem i wzorami dokumentów dostarczonymi przez K. N., który był pośrednikiem kredytowym ( firma (...)) wystawiał umowy przyjęcia w komis i faktury VAT Marża jako dowody rzekomego kupna i sprzedaży pojazdów podstawionym osobom. Dokumenty te stanowiły dla banków dowody transakcji oraz znacznej wartości pojazdów, zakup których kredytowały banki, polegając na fakturach Ł. J. (podobne faktury wystawiał także K. N. pod firmą (...)). Wszystkie przypisane Ł. J. dokumenty wystawione przez jego wirtualny komis (faktury, zakupowe, faktury za naprawę pojazdu), tworzone były wspólnie i w porozumieniu z członkami grupy przestępczej wskazanej w opisie czynu z art. 258 § 1 k.k. – CLXXXII (182) i z pełną świadomością roli przestępczej przeznaczonej dla oskarżonego. Przyjął on całkowicie świadomie, znając plan działań przestępnych i biorąc w nim udział przez ponad 2 lata, aż do zatrzymania organizatorów, rolę wytwórcy niezbędnych – nieprawdziwych dokumentów (umowy, faktury) – które były dalej wykorzystywane jako podkładka do wielu umów kredytowych i ubezpieczeniowych, zawieranych z udziałem innych członków grupy, w tym K. N. – pośrednika kredytowego i M. K. (1) – agenta ubezpieczeniowego. Ł. J. opisał swoją rolę podczas przesłuchań 25 września 2007 r. (k. 1176 – 1180v) oraz 10 grudnia 2009 r. (k. 16828 – 1630) i mimo niechęci do potwierdzania autentyczności części podpisów na dokumentach swojego komisu, ówczesna wersja jest zgodna z wyjaśnieniami K. N., R. K., częściowo: K. N., M. J., G. W., M. M. i M. K.. W zasadzie każdy z wymienionych oskarżonych, bezpośrednio lub pośrednio, poznał rolę Ł. J., mając chociażby do czynienia z wytworzonymi w jego komisie dokumentami. M. K. (1), który tworzył dla rzekomo zakupywanych w komisie oskarżonego samochodów dokumentację ubezpieczeniową (przed przyznaniem kredytu), wykorzystywał faktury VAT z (...) M.-L., wyjaśnił: „ Przed zawarciem polisy ja tych samochodów nie widziałem ... ubezpieczałem samochody na podstawie faktury” (przesłuchanie 23 stycznia 2008 r.). M K., usprawiedliwiał się w podobny sposób, jak czynił to przed sądem i obecnie Ł. J., tj. porównaniem wartości danego modelu auta w fakturze komisu oskarżonego z tabelami E., czyli katalogu – cennika samochodów. Obaj oskarżeni unikali jednak przyznania, że cennik taki był nieprzydatny w wycenie samochodów organizowanych przez G. W. (1), jako podkładki pod kredyty. A. te były bowiem niskiej wartości, powypadkowe, w złym stanie technicznym, często uniemożliwiającym dopuszczenie do ruchu drogowego.

Wyjaśnił o tym R. K. (1), właściciel warsztatu samochodowego, którego rolą było oszczędne naprawianie samochodów organizowanych przez G. W. pod wyłudzenia kredytów i ubezpieczeń (także po pozorowanych kolizjach drogowych). R. K., który otrzymał status tzw. małego świadka koronnego, przesłuchany w dniu 30 sierpnia 2007 r. (k. 122 – 123), wyjaśnił o tym jak z G. W. ps. (...) organizowali uszkodzone samochody, które naprawiali w Z., w warsztacie R. K., szukali ludzi na których rejestrowali takie pojazdy, mieliśmy potem tymi samochodami robić tzw. dzwona, czyli fikcyjne kolizje” (k. 122); (...) znajdował samochód … , żeby można było załatwić kredyt…”; „umowę kredytową podpisywał ten człowiek, na którego był zarejestrowany samochód (k. 122); (...) podawał nr VIN Ł. ps. (...), który miał autokomis o nazwie A.-M.-L., który mieścił się u niego w domu… On nie miał normalnego komisu, tzn. placu, żeby stały na nim samochody. J. wystawiał kolejną fakturę, ale już z wyższą ceną, choć samochód nic w międzyczasie nie zyskiwał tak naprawdę na wartości. Z tą nowa fakturą … jechał (...) do firmy (...), osoba na którą był zarejestrowany samochód była tylko wtedy, gdy trzeba było podpisać dokumenty kredytowe. Pieniądze przychodziły na konto komisu (...) M.-L. … a pieniądze odbierał J. … Z tych pieniędzy J. brał 2 albo 5 procent … po potrąceniu kosztów pozostawały u Ślepego” (k. 123).

Podczas przesłuchania 13 września 2007 r. R. K. ponownie opisał metody organizowania przez G. W. niedrogich samochodów, wspólnego werbowania tzw. słupów – osób na które je rejestrowano i brały wysokie kredyty oraz rolę Ł. J. (1) i jego wirtualnego komisu. Na przykładzie jednego z samochodów tam opisanych można odtworzyć powtarzający się schemat działania grupy przestępczej: „… Komis Ł. ps. (...), nazwiska nie znam. Przejście przez jego komis miało na celu podniesienie wartości pojazdu … samochód R. ... był on rozbity. Miał uszkodzenia większości elementów karoserii. Zapłacił za niego (...) chyba 25.000 zł, a poprzez przepuszczanie przez (...) M.-L. podniesiono wartość samochodu do ok. 72.000 zł – była to cena katalogowa nieuszkodzonego samochodu … w tym samym czasie … załatwialiśmy procedurę kredytową … Kredyt (...) … K. N.… . Dla potrzeb kredytu przedłożono dokumenty zakupu”; „… był tam też przedstawiciel ubezpieczyciela – (...) S.A. i na miejscu zawarto od razu umowę ubezpieczenia. Samochód nie był fotografowany, nikt tego nie chciał (k. 315 – R. K.).

R. K. (1) opisał identyczny tok postępowania w przypadku samochodów zarejestrowanych na K. S. (2), M. P. (1), P. K., Ł. S., W. B. (1), J. R. (2), M. M. (1) i innych, mówiąc: „ a dla podwyższenia wartości samochodu w celu uzyskania większego kredytu znów wszystko przeszło przez (...) M.-L. ” (k. 316); „ Jeśli chodzi o Ł. ps. (...) to ja nie znam jego nazwiska, mieszka w W., ja go poznałem przez W. ... ma lipny komis … nie miał żadnego placu na samochody … wynajmował mieszkanie. Tam miał komputer i wystawiał faktury” (k. 317). Wyjaśnienia R. K. tu cytowane, jak też kolejne, składane 23 października 2017 r. (k. 2060 – 2062), 22 kwietnia 2009 r. (k. 11189 – 11195), 30 kwietnia 2009 r. ( (...)), kolejne (k. 16452 – 16454, 16976 – 16977) oraz na rozprawie w dniu 24 lipca 2012 r. (k. 17840 i nast.), były niezmienne co do sedna działalności przestępczej przypisanej Ł. J. i innym oskarżonym. Wyjaśnienia te mają wszelkie cechy wiarygodnego dowodu, mimo skorzystania przez niego z dobrodziejstwa art. 60 § 3 i 6 k.k. R. K. nie znał przedtem oskarżonego, nie miał początkowo żadnego interesu w ujawnieniu jego przestępstw, a tym samym własnych. Szczerze opisywał historie kolejnych wspólników i pojazdów „ przepuszczanych” przez „ lipny” komis Ł. J., sposób wyłudzania kredytów, oszustwa ubezpieczeniowe i pozorowane kolizje.

Wyjaśnienia R. K. są w takim stopniu zbieżne z wyjaśnieniami K. N. (1), a dalej z wyjaśnieniami (przynajmniej w części) innych oskarżonych oraz świadków (osób występujących w roli kredytobiorców), że nie sposób podważyć logiki oceny ich wiarygodności, którą przedstawił Sąd Okręgowy. Opiera się ona nie tylko na wewnętrznej spójności, ale przede wszystkim na zgodności z innymi dowodami. Jak już pisano w niniejszym uzasadnieniu sprawa ta, w tym zarzuty Ł. J., zostały wykazane tak dużym zbiorem zgodnych dowodów, że linia obrony oskarżonego przyjęta, zwłaszcza w postpowaniu sądowym, nie mogła zostać uznana. Polegała ona na argumentach powielanych w apelacji, dotyczących: uników w przyznaniu się do autorstwa części dokumentów wystawianych przez fikcyjny komis oskarżonego, różnicach kwot wyłudzanych kredytów z kwotami przyjętmi na konto oskarżonego, wersji o niezapamiętaniu nazwisk osób figurujących w jego umowach i fakturach, o nienakłanianiu tzw. słupów do współpracy oraz akcentowaniu, że Ł. J. nie poznał tych osób, a one nie wiedzą jaką rolę odgrywał. Za pomocą wątków ubocznych, o nieznaczącej wartości, albo za pomocą zmiany rzeczywistego znaczenia dowodów obciążających, apelująca sugeruje, że ocena dowodów i ustalenia faktyczne są błędne. Nie jest jednak w stanie podważyć zgodności, logiki i konsekwencji wyjaśnień głównych podejrzanych co do jednoznacznej roli przestępczej oskarżonego. Kulminacją interpretacyjną obrońcy, odwracającą fakty potwierdzone wiarygodnymi dowodami, jest twierdzenie, że Ł. J. prowadził legalną działalność gospodarczą „ albowiem komis zarejestrował we właściwym urzędzie gminy” (str. 5 apelacji) i pobierał dozwoloną marżę 2%. W tej samej apelacji zauważa się jednak, że oskarżony był uznany winnym przestępstwa skarbowego dotyczącego rzekomej marży i nieodprowadzania należnego podatku, gdyż ten dochód, uzgodniony w ramach grupy przestępczej, był wynikiem przestępstw i był nienależny. Oskarżony wprost przyznał: „ Do Urzędu Skarbowego nie zgłaszałem firmy” (k. 1178 – przesłuchanie 25 września 2007 r.). Ł. J. stworzył pozory działalności gospodarczej, po to, by pod jej osłoną wytwarzać poświadczające nieprawdę dokumenty, niezbędne do oszustw kredytowych i ubezpieczeniowych. Nie miał żadnych warunków, ani środków do rzeczywistego prowadzenia komisu. Jak określali to zgodnie współsprawcy „ przepuszczał” samochody, a właściwie ich dane przez swój komputer, z czego powstały dokumenty wskazujące na nienaganny stan i wielokrotnie podwyższoną wartość pojazdów. Pod przykrywką rzekomej prowizji od wartości transakcji, których komis w rzeczywistości nie przeprowadzał, otrzymywał zapłatę za rolę, którą przyjął i wykonywał w zorganizowanej grupie przestępczej. Miał pełną świadomość i bezpośredni – kierunkowy zamiar udziału we wszystkich przypisanych mu oszustwach. Wykorzystanie autentycznego wpisu do rejestru firm nie legalizuje działalności przestępczej, a zyski osiągane z przestępstw nigdy nie staną się legalne. Ł. J. stworzył przykrywkę działalności przestępczej do realizacji planu zorganizowanych działań przestępczych opracowanego przez G. W. (1) i K. N. (1). Cały okres rejestracji i funkcjonowania komisu, w tym przysposobienie urządzeń w postaci komputera, drukarki, wzorów umów, pieczęci itp., został słusznie uznany jako udział w grupie przestępczej w okresie od grudnia 2004 r. do marca 2007 r., mimo, że konkretne dokumenty wymienione w kolejnych zarzutach tworzone były w nieco węższym okresie: od marca 2005 do marca 2007 r. Oskarżony mówiąc przed sądem o początku działań komisu w marcu – kwietniu 2005 r. i zakończeniu jesienią 2006 r., pomija współudział w przestępstwach z dnia 21 grudnia 2004 r. i 28 stycznia 2005 r., tj. nakłonieniu, wspólnie z N. i W. T. P. i W. P. (1) do wzięcia kredytów na postawie nieprawdziwych dokumentów wystawionych przez firmy współoskarżonych (czyny 221 i 222). Mimo nieprzyznania się Ł. J. i twierdzenia, że sam nie nakłaniał podstawionych kredytobiorców, jego depozycje są sprzeczne z zeznaniami ww. świadków i wyjaśnieniami K. N.. To, że inne osoby, występujące w charakterze tzw. słupów: K. K., P. D., R. S., M. P., M. J., K. S., D. S., D. W., K. K., J. J., J. R., A. Z., E. K., G. K., Z. S., M. P., W. B., W. B., K. P., A. R., K. S., M. Z., D. W., M. J., R. G., P. W., B. G., D. Z., M. S., R. B., A. K., K. J. – mogły nie mieć bezpośredniego kontaktu z oskarżonym, to nie zmienia faktu wyposażenia ich w nieprawdziwe faktury VAT z jego komisu, w celu oszustw.

T. P. oraz inne wymienione powyżej osoby, nakłonione przez grupę przestępczą do zaciągnięcia kredytów na swoje nazwiska, zostały prawomocnie skazane za udział w oszustwach kredytowych, przypisanych obecnie Ł. J. i K. N. (także zarzuty G. W. w wyłączonej sprawie apelacyjnej). T. P. zeznał w śledztwie, że przez swego znajomego - Ł. J. (1) – poznał K. N. i obaj zaproponowali mu zaciągnięcie na swoje nazwisko kredytu, wiedząc, że jest bezrobotny. P. figurował jako kupujący samochód S. (...), na który bank (...) S.A. przyznał kredyt 29.912,31 zł w celu uwiarygodnienia możliwości kredytowych T. P.. G. W. firma PPHU (...) wystawiła mu nieprawdziwe zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. T. P. złożył tylko podpisy na dokumentach kredytowych przygotowanych przez K. N. oraz podczas rejestracji pojazdu, którego w ogóle nie widział, nie kupił, nie użytkował. T. P. został także wykorzystany do upozorowania kolizji i wyłudzenia odszkodowań, w tym na podstawionego właściciela W. P. (1) (zarzut 225). Na przykładzie przypadku T. P. nie sposób nie powiązać czynów z grudnia 2004 r. i początków 2005 r. (221 i 222 a/o), przypisanych w wyroku Ł. J., z działaniami w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Wprawdzie nie rozpoczął on jeszcze wystawiania pustych faktur pod firmą (...)-L. i W. P. nie wskazał bezpośrednio na udział oskarżonego w nakłonieniu go do zostania figurantem kredytowym w styczniu 2005 r. (zarzut 222 a/o), jednak (...). P., K. N., Ł. J. i innych wynikają z faktów dotyczących fikcyjnej kolizji przeprowadzonej w sierpniu – wrześniu 2005 r. Wprawdzie co do tego przestępstwa W. P. otrzymywał dyspozycje bezpośrednio od N., tak jak przy kredycie ze stycznia 2005 r., ale udział Ł. J. odcisnął się niepodważalnym dowodem w postaci faktury VAT nr (...), z dnia 25 kwietnia 2005 r., wystawionej przez firmę (...)-L. dla W. P. za rzekomą naprawę samochodu, co było dla (...) podstawą ustaleń o wysokości szkody – 16.903,53 zł (czyn 225 a/o).

Należy w tym miejscu odwołać się do wyjaśnień K. N. (1) z 25 lutego 2008 r. dotyczących początków działalności grupy przestępczej. Opisując przestępstwo przypisane Ł. J. – pkt CCXXI (221) wyjaśnił: „ Wówczas poznałem W. z moim kolegą Ł. J. (1) i to właśnie Ł. miał znaleźć „słupa”, na którego miał być zarejestrowany samochód. Tą osobą był właśnie znaleziony przez J. (...) … będzie miał zarejestrowany na siebie S. (...). (...) potrzebował słupów, a J. miał wielu kolegów, którzy nic nie robili...” (k. 4383c). Wyjaśnienia te, w powiązaniu z zeznaniami T. P. nie pozostawiają wątpliwości, że Ł. J. przystąpił do grupy także w roli organizatora figurantów do rejestracji pojazdów i oszustw.

Tak, jak w przypadku kredytu i odszkodowania T. P. i podobnych przestępstw z udziałem skazanego W. P. (także A. P. biorącego udział w kolizji N.), tak wiele osób tylko figurowało jako kredytobiorcy i beneficjenci wypłaconych odszkodowań, podczas gdy pieniądze z tych źródeł były przekazywane do organizatorów przestępstw, tj. do grupy przestępczej.

Ł. J. (1) przyznał te fakty w czasie śledztwa, dopiero później próbował zasłaniać się niepamięcią, niepewnością co do dokumentów komisu, przerzucając winę na K. N., któremu przekazywał pieczątkę. Przerwanie działalności przestępczej grupy G. W. i K. N. nastąpiło latem i jesienią 2007 r., natomiast udział Ł. J. zakreślony został do marca 2007 r. Oskarżony wyjaśniał przed sądem, że nie przyznaje się do przestępstwa z art. 258 § 1 k.k., a o bezzasadności takiego zarzutu miałyby świadczyć zbyt szerokie ramy czasowe zarzutu. Co do daty początkowej – grudnia 2004 r. – wykazano już powyżej, że mimo rozpoczęcia działalności fikcyjnego komisu dopiero wiosną 2005 r., Ł. J. współpracował już z G. W. i K. N., przy przestępstwach z grudnia 2004 r. i stycznia 2005 r. Jeśli zaś chodzi o etap końcowy, to wystarczy zwrócić uwagę na datę i opis zarzutu CLXXXIII (183), kiedy to jedna z osób podstawionych przez grupę – K. K. (11), bezrobotny – uzyskał od (...) Bank S.A. kredyt w kwocie 70.962,11 zł z wykorzystaniem faktury VAT (...) nr (...) na 95.tys. zł od (...) M.-L. komis Ł. J.. Wprawdzie faktura ta była datowana na 14 marca 2006 r., ale oskarżony przyznał się, że ściśle współdziałał w tworzeniu takich dokumentów z K. N., przekazywał mu nawet pieczątkę swojego komisu, znalezioną podczas przeszukania u K. N.. Kooperacja przestępcza w grupie nie jest okolicznością ekskulpującą, ale obiciążającą, gdyż świadczy o zgodnym, ciągłym, realizowaniu planu przestępczego. Od początku, aż do przerwania tego procederu przez (...) Biuro (...), oskarżony świadomie, z zamiarem kierunkowym, uczestniczył w oszustwach bankowych i ubezpieczeniowych i tylko w tym celu zarejestrował komis, który faktycznie nie prowadził działalności gospodarczej, a jedynie oskarżony i K. N. wytwarzali pod przykrywką dokumenty komisowe, jako podkładki dla zawyżonej wartości pojazdów, ich kredytowania i ubezpieczeń. Zgoda oskarżonego na dowolne wykorzystanie tej działalności, komputera i pieczątki także przez inną osobę wynikała ze wspólnego planu i zamiaru.

Nie ma żadnego racjonalnego powodu, by podważać wiarygodność szczegółowych i konsekwentnych wyjaśnień K. N., także co do roli Ł. J.. Zarzuty obrońcy Ł. J. są w tym względzie gołosłowne. Zarówno w czasie śledztwa, jak i przed Sądem K. N. (1) wyjaśnił stanowczo, że K. J. zarejestrował komis tylko dla celów przestępczych ich grupy. Prowadził komis „ na papierze”, „ przepuszczał” przez komis tanie, zdezelowane pojazdy (powypadkowe), po czym w dokumentach (...) M.-L. – fakturach, ten sam pojazd miał już kilkakrotnie większą wartość. Dla przykładu – zarzut CCXVIII (218) Ł. J. – dotyczy oszustwa kredytowego, kredytu przyznanego na rzekomy zakup samochodu R. (...) przez R. B. (2). Samochód zorganizował G. W., jak w większości pojazdów z firmy (...). M.. (...) zostało fikcyjnie sprzedane komisowi (...) M.-L. (komputer w mieszkaniu Ł. J. przy ul. (...)) za 21.000 zł, w dniu 28 sierpnia 2005 r. (faktura nr (...)), zaś po ok. 2 tygodniach to samo auto sprzedał fikcyjnie komis oskarżonego podstawionej osobie – R. B. za kwotę (na fakturze) 93.000 zł W oparciu o tę rzekomą transakcję i cenę Bank (...) S.A. przyznał na zakup kredyt ponad 36 tys. franków szwajcarskich. R. B. nigdy nie miał tego samochodu i nie pobrał pieniędzy z banku, gdyż te wpływały na konto komisu Ł. J. i były do dyspozycji grupy przestępczej, samochód R. (...) nie został nigdy odnaleziony, podobnie jak wiele innych pojazdów stanowiących podkładkę do wyłudzeń. Dla sprawców liczyło się tylko istnienie pojazdu w rejestrach, a następnie „ przepuszczali” go przez dokumentację komisową Ł. J., kredytową firmy K. N. i ubezpieczeniową M. K..

Wszystko to opisał obszernie i konsekwentnie K. N. (1), mówiąc na rozprawie w dniu 11 września 2012 r. (k. 17891 – 17893) o fikcyjnym komisie „na papierze” i obracaniu fakturami przez niego i Ł. J.. K. N. ujawnił całość działalności przestępczej, nie umniejszając swojej kierowniczej roli (łącznie z G. W.). Wyjaśnienia K. N., znajdujące poparcie w wielu dowodach, doprowadziły do przypisania mu największej liczby zarzutów – stu. K. N. szczerze opisał udział każdego ze współsprawców, dlatego zakres ich oskarżenia, okresy udziału w grupie przestępczej albo nieprzypisanie takiego udziału były analizowane na tle całokształtu dowodów. Żeby zdezawuować wyjaśnienia K. N. czy R. K., nie wystarczy stwierdzić, że mieli interes procesowy w pomawianiu innych. Obrońca Ł. J. pomija podstawowe cechy wiarygodności tych wyjaśnień, tj. poparcie w dużym zbiorze dowodów, o tak zgodnych elementach faktycznych, że nie sposób ich podważyć. Pomija się zgodność wyjaśnień K. N. i R. K. z wyjaśnieniami kilku innych oskarżonych oraz dokumentami kredytowymi i ubezpieczeniowymi, a wreszcie zeznaniami świadków – skazanych - którzy zostali skutecznie nakłonieni przez oskarżonych, za wynagrodzeniem (do 1 tys. zł.), do wystąpienia w roli figurantów kredytowych.

Jak już wspomniano, prawie żadna z tych osób nie znała całego mechanizmu przestępczego i nie była świadoma roli, jaką odegrali w tej sprawie poszczególni sprawcy, jeśli nie stykały się z każdym z nich, w tym z J., ale jego stałą rolą było wyposażanie takich fikcyjnych kredytobiorców w faktury z zawyżoną wielokrotnie wartością pojazdów, w celach oszukańczych. Sprofilowanie zadań oskarżonego w grupie przestępczej wynika z opisu przypisanych mu przestępstw i z ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego tak wyraźnie, że akcentowanie przez oskarżonego na rozprawie i jego obrońcę w apelacji, że nie nakłaniał kredytobiorców, biegnie w poprzek ustalonej roli oskarżonego.

Treść wyjaśnień K. N. i R. K. porównana z zachowanymi dokumentami banków i ubezpieczycieli, dokumentami firmy P. M., oględzinami komputerów i innych rzeczy Ł. J., K. N., M. K. i pozostałych oskarżonych, nie budzi wątpliwości co do tego, że stanowią one wiarygodną i spójną podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Poczynając od dnia 29 października 2007 r. K. N. (1) wyjaśniał konsekwentnie o udziale każdego ze sprawców.

Wyjaśnienia te odpierają m. in. tę część linii obrony Ł. J., w której mówi on (lub apelująca), że opierał się na powszechnym cenniku samochodowym E. albo, że nie miał obowiązku zaznaczać w fakturze stanu technicznego pojazdu. Jest to sposób obrony bardzo naiwny, bacząc na dowody ujawniające fikcję obrotu samochodami przez wirtualny komis oskarżonego, w którym nie mogło być tych pojazdów (obok placu), a oskarżonemu było obojętne czy i gdzie one są lub w jakim stanie. Jego w pełni świadomym zadaniem w grupie przestępczej było wydanie dokumentów sztucznie zawyżających wartość. Znał organizację tego procederu, role wspólników, cel – korzyści z kredytów i ubezpieczeń, które przyjmował na konto komisu, potrącał swoją „ prowizję” przestępczą i przekazywał resztę głównym organizatorom.

K. N. wyjaśnił: „… fakturę sprzedażową wystawił komis (...) M.-L. J. … do ustalenia wartości był E.. Przy udzielaniu kredytu istniała opcja tolerancji "w górę" do 10%, weryfikował to bank, klient nie musiał nic więcej udowadniać, chyba że wartość odbiegała znacznie od katalogowej, to wówczas klient musiał przedstawić wycenę rzeczoznawcy” (k. 2066). Opis ten wyjaśnia metodę użytą przez doświadczonych na rynku samochodowym organizatorów, tj. handlarza G. W. i pośrednika kredytowego K. N., którą realizował z nimi Ł. J.. Tworzyli w jego komisie dokumentację wg stawek dla nieuszkodzonych, katalogowych cenowo samochodów, nie wzbudzając podejrzeń. Cennik E. był używany jedynie do wstawienia do faktury ceny zbliżonej wartością do danego modelu i rocznika samochodu i wyłącznie po to, żeby nie wzbudzać podejrzeń banku czy ubezpieczyciela. Cennik taki uwzględnia zwykłe zużycie pojazdu, proporcjonalne do jego wieku, nie dotyczy natomiast utraty wartości w wyniku uszkodzeń, kolizji drogowych czy wprowadzonych, nietypowych zmian w budowie czy wyposażeniu. Grupa przestępcza zdobywała wyłącznie pojazdy nieprzeciętnie zużyte czy uszkodzone, by w wyniku sztucznego zawyżenia ich wartości uzyskać kredyty i wypłaty ubezpieczeń.

Ł. J. (1) miał pełną świadomość metody przestępczej opracowanej przez organizatorów grupy i wcielał ten plan w życie.
K. J. nie może się bronić wartością katalogową w sytuacji, gdy z góry przyjął zamówienie na rolę przestępczą i nie obchodziło go istnienie i stan pojazdu, byleby osiągnąć cel – oszukać instytucje finansowe, które wypłacą pieniądze, z których pobierze swój zysk. Odwoływanie się obecnie do ogólnej taksy cenowej, czy niuansów wytworzonej – w całości fikcyjnej – dokumentacji z obrotu nimi, ich stanu, ich właścicieli itd. jest zupełnie nieskuteczne.

Współsprawca - K. N., od 29 października 2007 r. aż do rozprawy sądowej, a więc przez kilka lat, podtrzymywał wyjaśnienia, że: „Działalność Ł. J. polegała jedynie na pośrednictwie sprzedaży na zasadzie obrotu dokumentami on utrzymywał się z prowizji jaką pobierał od "przepuszczania samochodu” (k. 2068). Podczas przesłuchania 25 lutego 2008 r. K. N. stwierdził: „Rolą J. było podwyższanie sprzedaży ceny do ceny katalogowej … całość przydzielonego kredytu wpływała na konto J., a ten potrącając sobie 2 procent własnego zysku, co wcześniej ustalaliśmy, resztę przekazywał osobie, która dysponowała samochodem. Samochody były początkowo W., później też moje. J. pod nasze polecenie płacił określoną kwotę sprzedawcy, a resztę wypłacał …” (k. 4383c).

K. N. (1) opisywał poszczególne etapy planu przestępczego, z aktywną rolą Ł. J., także poprzez poszukiwanie figurantów, którzy występowali dalej jako kupujący, rejestrujący samochody, kredytobiorcy, uczestnicy fikcyjnych kolizji i beneficjenci odszkodowań, np.: B. R. to kolega J., on go znalazł, z tego co założyliśmy na początku z W. to wynagrodzenie dla słupa miało wynosić 4.000 zł, ten co go znalazł mógł sobie coś z tego wziąć dla siebie, to już było własne rozliczenie ze słupem. B. zarejestrował na siebie R. (...). Płacił mu chyba J. … Byłem na spotkaniu przed planowaną kolizją, Ja, (...), K., J. i B. i uzgodniliśmy, że samochodem pojedzie K.…” (k. 4383d); „ Ja we wszystkich kredytach występowałem jako pośrednik. W większości samochody przechodziły przez firmę (...)-L. J.. (...) brał pieniądze od J. (k. 438g).

W tych i późniejszych wyjaśnieniach K. N. opisał kolejne legalizacje samochodów i motocykli, osoby z jego grupy uczestniczące w przestępstwach oraz nazwiska tzw., słupów, kolizje, rolę swojego komisu WimPlast (podobną jak komisu J.), oraz swojego biura pośrednictwa kredytowego Kredyt (...), gdzie przygotowywał dokumenty do kredytów, wykorzystując poświadczające nieprawdę faktury obu komisów, zaświadczenia o zarobkach z kilku firm współpracujących, a także dokumenty napraw (kolejne przesłuchania 28 lutego 2008 r., 4 marca 2008 r., 24 lipca 2008 r., 27 sierpnia 2008 r., 9 grudnia 2009 r. i nast., aż do 2012 r. przed sądem).

K. N. wyjaśnił na temat różnic pomiędzy wartością samochodu na fakturze, a kwotą przyznanego kredytu oraz o potrąceniach z przyznanych kwot kredytowych na ubezpieczenia, naprawy, tzw. prowizje komisów jego i Ł. J.. Do tego dochodziły opłaty i prowizje bankowe, ubezpieczenie, co wyjaśnia wątpliwości sugerowane przez K. N. na rozprawie odnośnie różnicy kwot na fakturach, kwot kredytu i tych, które wpływały z banków na jego konto. Oskarżony pomija przy tym skrzętnie fakty główne, tj. technikę oszustw; niewiarygodność dokumentów tworzonych przez grupę przestępczą i przejmowanie wyłudzonych środków, zysk własny i zyski organizatorów. Wystawiając kilkadziesiąt dokumentów służących oszustwom Ł. J. przyjmował zapłatę za udział w przestępstwach. Wpisanie tego oficjalnie jako prowizji z obrotu, byłoby tak samo nieprawdziwe, jak treści przedstawione w umowach i fakturach, a więc nazywanie tej działalności i tych zysków legalnymi, jest nieporozumieniem. Tzw. prowizja dla oskarżonego stanowiła motywację do sztucznego podniesienia wartości samochodów, których ceny na fakturach windowano nawet do 100 tys. zł., na przykład: samochód N. (...), który wg dokumentów komisowych (...) M.-L. rzekomo nabył bezrobotny R. K. za kwotę 95.000 zł (faktura VAT od Ł. J.). W czasie śledztwa odnaleziono ten pojazd u innej osoby, był niekompletny, nie nadawał się do użytku, był bezwatrościowy. Tłumaczenie apelującej, że oskarżony nie miał obowiązku umieszczać adnotacji o stanie pojazdu, jest w kontekście roli przestępczej Ł. J., jego fikcyjnej działalności gospodarczej i faktu, że tych pojazdów w ogóle nie miał w komisie i nie widział – oderwane od rzeczywistości.

K. N. wyjaśnił też w kwestii współdziałania jego komisu z komisem Ł. J. i współpracy w tworzeniu dokumentów. Według ostatniej linii obrony oskarżonego, zgłaszał on wątpliwości co do autorstwa faktur i podpisów, a apelująca zarzuciła, że Sąd z urzędu nie wykazał, przy wykorzystaniu badania dokumentów, przez biegłego, że oskarżony jest wyłącznym autorem faktur. Oskarżony stosował w tym względzie taktykę uników, wątpliwości, niepamięci, czy złej jakości dokumentów. Widać to na przykładzie przesłuchania z dnia 10 grudnia 2007 r., kiedy okazano mu ponad 20 dokumentów jego komisu, gdzie określał swoje podpisy i zapisy jako „podobne”, „prawdopodobne”, „nie mogę się wypowiedzieć”, „nie wykluczam że podpis złożyłem”, „nie jestem w stanie się wypowiedzieć, „raczej nie jest to mój podpis”, „możliwe”, „podobny” (k. 3121-3122). Nie mogąc zaprzeczyć autentyczności pieczątki swojego komisu na dokumentach, stwierdził: „ jest to pieczątka którą używałem”, dystansował się jednak od odpowiedzialności, mówić, że dawał ją „ wielokrotnie N. ” (k. 3122).

Oskarżony kluczył podczas konfrontacji z dokumentami, wiedząc, że badanie ich jest możliwe jedynie w zakresie oryginałów, a sprawcy celowo posługiwali się kopiami lub wydrukami komputerowymi, niekiedy bez podpisu. Niezależnie jednak czy tworzył je osobiście Ł. J. czy użyczał w tym celu pieczęci lub komputera K. N., to nie zmienia faktu, że całe funkcjonowanie jego fikcyjnego komisu służyło oszustwom dokonywanym wspólnie z innymi członkami grupy przestępczej, a oskarżony świadomie i celowo tworzył takie dokumenty, bo od każdej faktury otrzymywał zapłatę i przyjmował pieniądze wyłudzane z instytucji finansowych.

W kwestii tej K. N. wyjaśnił, że wystawiał tak samo nieprawdziwe faktury w ramach swojego komisu W.-P., dlatego nie musiał zastępować Ł. J.: „ Jeśli chodzi o samochody sprzedawane za pośrednictwem komisu (...) M.-L. J. to … on sam wystawiał wszystkie dokumenty, ja mogłem w jego imieniu wystawiać tylko faktury proforma dla wniosków kredytowych” (k. 4406). W związku z chwiejnością wyjaśnień oskarżonego i wieloma dowodami potwierdzającymi, że to on wystawiał faktury i inne dokumenty sygnowane przez komis (...) M. L., dalsze dowodzenie było zbędne.

Należy pamiętać, że dokumenty okazywano też innym oskarżonym: R. K., M. K. czy G. W. i każdy z nich rozpoznawał i potwierdzał dokumenty pochodzące od Ł. J..

Oskarżony bardzo niejasno tłumaczył czy i które dokumenty mu okazano, choć przyznał, że było ich kilkadziesiąt. Równie niejasno wyrażał się odnośnie autorstwa, a więc obecne zarzuty o niezbadaniu ich przez biegłego służą sztucznemu tworzeniu wątpliwości.

Wspomniano już na początku tej części uzasadnienia, że wyjaśnienia współsprawców: K. N. i R. K., które podważa obrońca oskarżonego, nie są jedynymi obciążającymi Ł. J.. Przywołano już zbieżne wyjaśnienia M. K., który ubezpieczał pojazdy według wartości wynikających z faktur, ale przestępczą działalność Ł. J. potwierdził też główny pomysłodawca i organizator całego procederu G. W. (1) (sprawa apelacyjna wyłączona do odrębnego rozpoznania). Mimo nieprzyznania się do 60 zarzucanych mu przestępstw, G. W. wyjaśnił w dniu 9 października 2007 r.: „… odbierałem swoje pieniądze od Ł. J. (1) … komis J. wziął 2% wartości” (k. 1485); „ Zapłatę za samochód ja odebrałem od J. ”; „ Ten klient mówił, że chce dla siebie jakieś 2 lub 3 tys. zł i jak dałem K. … bezpośrednio po odebraniu tych pieniędzy od J.”; „Precyzując, wartość pieniędzy jaką ja odebrałem od J. to była kwota przelana przez bank na jego konto pomniejszona o 2% tego co pobierał” (k. 1486); Ten schemat potwierdził G. W. w odniesieniu, np. do samochodu M. M. (1): „ Kiedy przelano na konto Ł. J., z tego Ł. wziął 2% reszta była moja” (k. 1487). Tak samo G. W. wyjaśniał, w przypadku innych figurantów: B., W., S., (...), R., B.: J. prowadził komis w mieszkaniu, na T. … w bloku … Było to 1 pokojowe mieszkanie … nie ma żadnego parkingu i nie trzyma samochodów” (k. 1489).

M. K. (1), choć nie przyznał się do oszustw ubezpieczeniowych (agent (...)), to wyjaśnił: „ Znam Ł. J.. Kilka samochodów, które ubezpieczałem trafiło z tego komisu … Przed zawarciem polisy ja tych samochodów nie widziałem…” (k. 4063).

Schemat pozyskiwania figurantów do rejestrowania samochodów i kredytów potwierdził także oskarżony K. N. (2) znajomy J.: „ Ja wiem o tym, że P. wziął tego S. na warunkach jak ja R. M.. T. znał się z K. N. i Ł. J., z osiedla …” (k. 6686 i 4189). K. N. opisał też wyłudzenie odszkodowania na samochód P. i P. (zarzuty 221, 222, 225 Ł. J.). K. N. wyjaśnił także: „ Ja na siebie wziąłem motocykl K.. K. miał tym motocyklem kolizję … i wziął to na siebie nasz kolega Ł. J.. Ja zgłosiłem szkodę …” (k. 6688).

Kolejny oskarżony M. J. (1), przyznał się w czasie śledztwa do zarzutów i potwierdził schemat działania grupy przestępczej opisany przez K. N.: „ J. poznałem przez N. ... znali się … biuro miał w domu” (k. 4266). Oskarżony opisał swój udział w werbowaniu tzw. słupów i wytwarzaniu nieprawdziwych dokumentów o zatrudnieniu, tworzeniu dokumentów kredytowych przez N. i podkładek w postaci faktur: Cena na fakturze wystawionej była nieadekwatna do wartości…” (k. 4267).

Na koniec prezentacji dowodów szczególnie obciążających oskarżonego Ł. J. (1) trzeba przytoczyć wyjaśnienia jego samego, złożone po zatrzymaniu, jesienią 2007 r., kiedy z analizy dokumentów bankowych, ubezpieczeniowych, przeszukań u K. N., wynikło jasno, że wystawcą wysokich faktur na mało warte samochody był komis oskarżonego, a pieniądze od instytucji finansowych płynęły na jego konto. Wprawdzie oskarżony kluczył, by nie potwierdzić wprost zamiaru udziału w grupie przestępczej i w oszustwach, ale potwierdził fakty, które ujawniły obciążające go bezpośrednio lub pośrednio osoby. W dniu 25 września 2007 r. Ł. J. wyjaśnił: „ Znam K. N. od ok. 10 lat ... powiedział, że jest potrzebny komis … ja założyłem … (...) M.-L. … uzyskałem REGON i wpis … Do Urzędu Skarbowego nie zgłaszałem firmy. Komis – który prowadziłem nie miał parkingu, firmę prowadziłem w mieszkaniu. K. N. organizował wszystko, mi podawał dane samochodów na kartce, SMS-em lub telefonicznie ... sporządzałem dokument przyjęcia samochodu do komisu … Nieraz zamiast przyjęcia w komis występowały faktury zakupu samochodu na komis. N. dysponował pieczątką mojej firmy i załatwiał zakupy … Ta pieczątka przechodziła często między nami .. była tylko jedna pieczątka. Zdarzało się, że na prośbę N. zostawiałem mu podpisaną, a na dole czystą kartkę, tak, żeby on sporządził na niej dokument … ja dokumenty podpisywałem podpisem typu parafka, to były różne podpisy, było to jakieś maźnięcie. Ja osobiście wystawiałem wiele faktur …” (k. 1178). Ten choćby fragment wyjaśnień świadczy o zgodności z depozycjami K. N., choć Ł. J. wyraźnie już dystansował się od jednoznacznego potwierdzenia autorstwa podpisów na fakturach i umowach komisowych. Obrana linia obrony była radykalizowana i utrzymywana aż do apelacji. Nie jest ona jednak skuteczna wobec zgodnego potwierdzenia wieloma dowodami, w tym cytowanymi wyjaśnieniami oskarżonego, że świadomie, dla zysku, wszedł w porozumienie przestępcze zaplanowane przez G. W. i K. N. do osiągania zysków z wielu oszustw. Z tego też powodu jego komis, dokumenty, narzędzia, w tym pieczątka, były podporządkowane planowi przestępczemu. Dokumenty, które w ramach wspólnego planu i zamiaru wytworzył, albo wytwarzanie to umożliwiał wspólnikom, warunkowały dokonywanie oszustw, czemu Ł. J. w śledztwie nie zaprzeczył. Wyjaśnił ponadto: „ Ja założyłem na firmę konto … Na to konto miały wpływać pieniądze z banku kredytowego za samochody … ja je wybierałem, nikt nie był upoważniony … pieniądze za daną transakcję dzieliłem zgodnie ze wskazaniami … Przy rozliczaniu z N. on mówił ile pieniędzy jest dla mnie(k. 1179).

Zazwyczaj N. dzwonił, że (...) przyjedzie po pieniądze, ja wtedy wybierałem wskazaną kwotę, odliczałem dla siebie 2 procent, resztę dawałem W. (k. 1180).

Ł. J. (1) przyznał także, że wziął na swoje nazwisko dwa kredyty „ dla N. ” oraz, że wiedział od niego, że samochody są rejestrowane na tzw. słupy. Oskarżony, jako rzekomy posiadacz komisu nie widział pojazdów. Przyznał, że „ faktury zakupu były zazwyczaj dużo niższe” (k. 1180), wyjaśnił jednak, że przyjmował różne tłumaczenia K. N.. Podczas okazania dokumentów 10 grudnia 2007 r. oskarżony potwierdził, że zostały opieczętowane pieczęcią jego komisu i wytworzone w ramach porozumienia z K. N. i G. W., ale dystansował się od jednoznacznego potwierdzenia autorstwa podpisów.

Jest to nieskuteczna linia obrony, wobec jednoznacznego potwierdzenia, za pomocą licznych dowodów, w tym wyjaśnień oskarżonego, w zakresie planu, zamiaru i skuteczności prowadzonej w grupie przestępczości. Niezdecydowanie oskarżonego, co do tego czy i na których dokumentach są jego podpisy nie wprowadza stanu niedających się usunąć wątpliwości, o którym mowa w art. 5 § 2 k.p.k., ponieważ oskarżony zarejestrował komis wyłącznie w celu tworzenia nieprawdziwych dokumentów. Istnienie czy brak podpisu, wyraźny lub niewyraźny podpis – „ jakieś maźnięcia”, jak to określił, nie powodują wątpliwości, że świadomie i celowo wytwarzał dokumenty przypisane w wyroku. Dalsze badanie tej kwestii jest zbędne.

Wobec przedstawionych powyżej okoliczności dowodowych sprawy, zarzut błędnej oceny dowodów – naruszenia art. 7 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k. - jest bezzasadny. Duży zbiór dowodów potwierdził winę Ł. J. w sposób niewątpliwy. Sugestie o wątpliwościach odnośnie do elementów zapisu faktur, pełności lub braku wpisów, oryginałów lub kopii, oparte są tylko na metodzie, którą przyjęli sprawcy do pozorowania legalności i poprawności dokumentów wystawionych przez komis (...) M.-L.. W dokumentach tych nie ma żadnego elementu legalności i rzetelności księgowej, ponieważ sednem tej działalności było spreparowanie dokumentów, poświadczenie w nich nieprawdy, by stanowiły podkładkę dla dalszych, wspólnych działań oszukańczych grupy. Nie sposób zatem powoływać się na „ autentyczność”, braki lub niewyraźne podpisy, zapisy. Były one tworzone wspólnie z K. N., za zgodą Ł. J. i celowo, by usprawnić ciąg organizacyjny przestępstwa, który był w całości akceptowany przez oskarżonego. Wszak występował on nie tylko jako firmujący dokumenty z rzekomego kupna – sprzedaży pojazdów, ale także werbował osoby na figurantów kredytowych, przejmował wpłaty kredytów z banków, przyznał się do oszustwa ubezpieczeniowego na szkodę (...) (czyn CCXXIV) oraz wyłudzenia w urzędzie rejestracji motocykla S. na nazwisko K. J. (czyn CCXXVI), który był klasycznym „ słupem” nakłonionym do wzięcia kredytu w (...) S.A. w kwocie 63.976,87 zł (czyn CCXXIII). W oszustwie tym wykorzystano nieprawdziwe dokumenty innych oskarżonych, tj. komisu W.-P. (...). N. i zaświadczenia o zatrudnieniu z M. M. (11) J.. Okoliczności tych przestępstw także świadczą o zorganizowanym współdziałaniu przestępczym grupy.

Zawarte w punkcie 1 apelacji zarzuty naruszenia art. 258 § 1 k.k. oraz art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. i art. 297 § 1 k.k. są oczywiście bezzasadne, co wynika z powyższych wywodów, zarówno w zakresie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, jak i 43 przypisanych w pozostałym zakresie przestępstw.

Ł. J. (1) przypisano działanie wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w przypadku poszczególnych przestępstw oraz działanie w zorganizowanej grupie przestępczej. Okoliczności wskazywały na to, że w odniesieniu do każdego z pojedynczych oszustw, aktualizowało się znamię z art. 65 § 1 k.k. dotyczące udziału w grupie oraz uczynienia sobie z przestępstw stałego źródła dochodu. Akt oskarżenia zarzucał jednak w stosunku do oszustw współsprawstwo o typie podstawowym, zaś kwalifikację w zw. z art. 65 1 k.k. uzasadnia tylko znamię stałego źródła dochodu, co z korzyścią dla oskarżonego zostało przejęte do wyroku Sądu I instancji. Niemniej jednak przestępstwo z art. 258 § 1 k.k. – CLXXXII – przypisane Ł. J. jako pierwsze, zostało wykazane znamionami i granicami czasowymi 44 -ech przestępstw – CLXXXIII do CCXXVI (czyn przedawniony).

Ł. J. był zasadniczym filarem planu przestępczego grupy, poczynając od prowadzenia fikcyjnego komisu, przez nakłanianie znajomych osób do roli figurantów kredytowych, aż po przejmowanie i podział środków z oszustw. Ten ostatni element działalności, czyli jego konto, do którego nikt inny nie miał upoważnienia, świadczy o niezwykłym zaufaniu współsprawców. Tylko Ł. J. wypłacał i dzielił środki z przestępstw i choć wykonywał w dużej mierze dyspozycje kierownika grupy, to i tak świadczy o znaczącej pozycji i zaufaniu jakim oskarżony się cieszył.

Oskarżony działał z zamiarem kierunkowym, realizując precyzyjnie plan przestępczy, wystawiane przez niego dokumenty w sposób oczywisty poświadczały nieprawdę (zwielokrotnienie wartości samochodów), w celu oszukańczym. Twierdzenia obrońcy, jakoby oskarżony nie miał obowiązku umieszczać na fakturze informacji o sanie pojazdu, pomija fakt podstawowy, a mianowicie całkowitą fikcyjność transakcji, której wynikiem miała być faktura. Dokument ten powinien być zgodny z rzeczywistością, a więc podana tam wartość (cena) pojazdu powinna świadczyć o proporcjonalnym stanie pojazdu, podczas gdy faktury wielokrotnie zawyżały wartość i nie opierały się na rzeczywistych transakcjach.

Faktury VAT, które wytwarzał oskarżony jako wystawca – właściciel podmiotu gospodarczego, którego faktury, mają przymiot zaufania w obrocie gospodarczym – to dokumenty oraz działania wypełniające znamiona przestępstwa z art. 271 § 1 k.k., popełnianego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – art. 271 § 3 k.k.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2001 r. (V KKN 249/01: Wystawienie przez uprawnioną osobę faktury VAT, która nie dokumentuje rzeczywistego zdarzenia gospodarczego, tylko i wyłącznie w celu wprowadzenia w błąd innej osoby dla doprowadzenia jej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, a nie dla wykonania zobowiązań podatkowych, wyczerpuje dyspozycję art. 271 k.k. . Uchwała Sądu Najwyższego z 30 września 2003 r. (I KZP 16/03): Osoba, która stosownie do przepisów o podatku od towarów i usług ... jest upoważniona do wystawienia faktury VAT, jest inną osobą uprawnioną do wystawienia dokumentu w rozumieniu art. 271 § 1 k.k. (podobnie wyrok Sądu Najwyższego z 20 stycznia 2004 r., IV KK 183/03).

Nieustanne powtarzanie przez apelującą kwestii dotyczących „ prowizji”, „ legalnej działalności” i nieczerpania korzyści z „ transakcji”, jest oderwane od realiów sprawy. Oskarżony celowo i w sposób przestępny poświadczał nieprawdę o nieistniejącym obrocie samochodami, przekazywał dokumenty członkom grupy przestępczej i przyjmował korzyści, dla siebie i innych współsprawców.

Znamiona przypisanych mu przestępstw zostały więc w całości zaakceptowane przez Sąd odwoławczy.

Zarzut drugi - błędu w ustaleniach faktycznych - jest bezzasadny, ponieważ opiera się na tych samych argumentach co zarzuty proceduralne i materialne. Postępowanie dowodowe w sprawie było pełne i poprawne, a ocena dowodów obiektywna i swobodna, pozwoliła na niewątpliwe ustalenia, że:

- Ł. J. (1) zarejestrował komis samochodowy wyłącznie w celach przestępczych i wykorzystał go do działalności grupy przestępczej od wiosny 2005 r. do marca 2007 r., kiedy to brał udział w wyłudzeniu ostatniego kredytu (czyn CLXXXIII).

- Udział w zorganizowanej grupie przestępczej wyznaczają przestępstwa popełniane od grudnia 2004 r. (CCXXI) do marca 2007 r. (CLXXXIII).

- Ł. J. prowadził fikcyjną działalność gospodarczą, a formalne zarejestrowanie i zgłoszenie firmy do ewidencji działalności gospodarczej i wytwarzanie dokumentów niepotwierdzających rzeczywistych zdarzeń gospodarczych nie nadaje jej cech legalności („ do Urzędu Skarbowego nie zgłaszałem firmy” – Ł. J. – k. 1178).

- Kwestie dowodowe, które porusza ponownie skarżąca w zarzucie 2, zostały wyjaśnione w pierwszej części niniejszego uzasadnienia, gdzie wykazano, że nie zachodzą wątpliwości, które skarżąca sugeruje.

- Wartość samochodów, której ustalenie postuluje w apelacji obrońca oskarżonego, nie ma znaczenia dla ustaleń będących podstawą znamion przypisanych przestępstw. Oszustwa polegały na szerokim ale konkretnym, zestawie działań zaplanowanych na wprowadzenie w błąd kredytodawców i ubezpieczycieli, co do istnienia, stanu technicznego i wartości samochodów. Dokumenty wytworzone przez oskarżonego polegały na absolutnej fikcji, a więc weryfikowanie ich poprzez ustalanie wartości pojazdów, których oskarżony nawet nie widział, a bytu części z nich nigdy nie potwierdzono, mija się z celem. Transakcje odbywały się jedynie na papierze. Cześć samochodów nigdy nie została odnaleziona, a część była po kolizjach, albo niezdolna do użytkowania, albo naprawiona w warsztacie R. K. przy minimum nakładów, by posłużyć do upozorowanych kolizji i oszustw ubezpieczeniowych. Oskarżony nie przyjmował w komis żadnych pojazdów, nie widział ich, nie oceniał, tylko fałszował ich wartość i stan w dokumentach. Skutek tych oszustw i fałszu można wyceniać jedynie z punktu widzenia wyłudzonych kwot kredytów i ubezpieczeń.

- Ustalenie o takim właśnie skutku finansowym – konkretnej szkodzie wyrządzonej (...) S.A. – jest prawidłowe, choć kwota zasądzona od Ł. J. była w istocie nieco zawyżona, co Sąd Apelacyjny skorygował w pkt 8 wyroku.

Oskarżony uznaje jedynie szkodę, którą wyrządził (...) przestępstwem CCXXIV (224), a więc kwotę 5.900 zł (działanie wspólnie i w porozumieniu z K. N., K. N.). Ł. J. został jednak skazany także, w pełni zasadnie, za oszustwo popełnione na szkodę (...) – czyn CCXXV (225) – w którym W. P. (1), wynajęty w charakterze figuranta, jako właściciel samochodu N. (...), którym oskarżeni upozorowali kolizję, wystąpił na ich zlecenie w roli wnioskującego o odszkodowanie. W celu uwiarygodnienia roszczenia komis oskarżonego (...) M.-L. wystawił fakturę VAT nr (...) (25 kwietnia 2005 r.) za rzekomą naprawę pokolizyjną pojazdu, jakiej urzędujący w jednoosobowym pokoju i istniejący tylko w rejestrach komis nie mógł wykonać.

Wadą uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego jest brak szczegółowego wyliczenia niektórych kwot orzeczonych na podstawie art. 46 § 1 k.k., który prawidłowo przyjęto jako prawidłową podstawę prawną w pkt 44 wyroku. Sąd Okręgowy zasądził od Ł. J. tytułem naprawienia szkody kwotę łączną 20.836,87 zł, mając na uwadze szkody wyrządzone obydwoma czynami, w zakresie których (...) S.A. zgłosiło wniosek o naprawienie szkody (pismo z 10 marca 2010 r. tom 84). Wniosek obejmował kwotę 16.903,53 zł, którą przyjął Ł. J. (1) z odszkodowania za N. – czyn CCXXV - (W. P. był tylko „słupem” opłacanym w inny sposób) oraz solidarny obowiązek zapłaty od oskarżonego i dwóch współsprawców kwoty 5.900 zł za motocykl K. (czyn CCXXIV). W tym przypadku Sąd Okręgowy nie orzekł obowiązku solidarnego, dzieląc naprawienie szkody na indywidualnych sprawców, dlatego schemat ten, jako korzystny dla oskarżonych, należało zachować w wyroku odwoławczym.

Spowodowało to obliczenie kwoty naprawienia szkody przez zsumowanie szkody w kwocie 16.903,53 zł (za czyn CCXXV) oraz jednej trzeciej z kwoty 5.900 zł (zarzut CCXXIV), według udziału w przestępstwie każdego z trzech sprawców, co stanowiło kwoty po 1.966,70 zł. od każdego z nich (N., N., J.). Na tej podstawie faktyczno-prawno-rachunkowej Sąd Apelacyjny zasądził od Ł. J. (1), łącznie, odszkodowanie obniżone do kwoty 18.870,23 zł, Jedynie w tej części można uznać zasadność zarzutu dotyczącego kwoty zasądzonej w pkt 44 zaskarżonego wyroku (zmiana w I.8. wyroku Sądu Apelacyjnego).

Zarzut trzeci - rażącej surowości kary - i ponowiony w nim zarzut dotyczący obowiązku naprawienia szkody, jest nieuzasadniony, za wyjątkiem zmiany powyżej opisanej.

Nie doszło do naruszenia art. 53 i art. 33 k.k. Wymierzone kary jednostkowe, kary orzeczone w zw. z art. 65 § 1 k.k. (64 § 2 k.k.) w zw. z art. 91 § 1 k.k., mieszczą się w ustawowych granicach kary i oscylowały blisko wymiarów minimalnych.

Skarżąca niesłusznie zarzuca więc nieuwzględnienie „ żadnej okoliczności łagodzącej”, skoro przy tak długotrwałej, rozbudowanej i szkodliwej działalności przestępczej Ł. J. (45 zarzutów oskarżenia, w tym skazanie za 44 czyny, przy zastosowaniu co do większości instytucji ciągu przestępstw), wymierzono kary łączne 4 lat pozbawienia wolności i 25 stawek dziennych grzywny po 20 zł (5.000 zł).

Należy przypomnieć, że skazanie dotyczy ponad 40 oszustw, gdzie szkody wynikające głównie dla banków z przyznanych kredytów (po wprowadzeniu w błąd co do kredytobiorców, przeznaczenia, wiarygodności dokumentów o podstawowym znaczeniu dla przyznania kredytu) wynosiły w każdym przypadku od około 45 tys. zł do 120 tys. zł. Czyny te oceniane pod tym względem pojedynczo, a tym bardziej łącznie, w czasie ich popełnienia, przed ok. 13 – 16 laty, świadczą o poważnej skali finansowej przestępczej działalności grupy i samego Ł. J.. Upływ czasu, który tak podkreśla jego obrońca ma i tę niekorzystną stronę, że ukazuje jak duże, nieosiągalne dla przeciętnego pracownika zyski z przestępstwa, przyjmował na swoje konto oskarżony, partycypując w przestępczych zyskach. W apelacji pomija się położenie osób ubogich, które nakłaniano do wystąpienia w roli tzw. słupów. Byli to często znajomi oskarżonych, także Ł. J., bez pracy i majątku, czasem obarczeni nałogami, których skuszono niewielką zapłatą lub samą obietnicą. Po wpłaceniu początkowych rat kredytu przez grupę przestępczą, osoby te były pozostawiano same sobie z problemami egzekucyjnymi i postępowaniami karnymi. Prawie wszystkie zostały skazane, a niektórzy zeznawali na rozprawie w niniejszej sprawie, że przez lata spłacają cudzy dług. Oskarżony nie okazał żadnego współczucia, wsparcia finansowego, nie naprawiał szkód. Powołując się na założenie własnej rodziny i typowe funkcjonowanie, pomija te skutki, unika refleksji w jak bezwzględny sposób wykorzystywał innych.

Przestępstwo udziału w zorganizowanej grupie przestępczej – z art. 258 § 1 k.k. - zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Wymierzenie kary 1 roku i 6 miesięcy nie ma cechy surowości.

Przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. – przepisu który stał się podstawą wymiaru pozostałych kar, pozwala na wymierzenie kar do 8 lat pozbawienia wolności, przy obostrzeniu, które wynikają z jednej z takich podstaw, jak z art. 65 § 1 k.k. lub art. 91 § 1 k.k., kary te mogły być podniesione do 12 lat za poszczególne ciągi oszustw.

Wymierzenie kar jednostkowych za oszustwa od 1 roku do 3 lat należy uznać jako łagodne.

Kara łączna oscylująca od 3 lat do sumy kar jednostkowych, tj. do 7 lat pozbawienia wolności, a orzeczona w wymiarze 4 lat pozbawienia wolności jest karą łagodną, uwzgledniającą nawet to, że wszystkie skazania Ł. J. uległy obecnie zatarciu (obrońca dołączył odpis karty karnej) i jest on w świetle prawa osobą niekaraną. Łączna grzywna w przeliczeniu kwotowym – 5 tys. zł - jest nikłym odzwierciadleniem szkód finansowych wyrządzonych z udziałem oskarżonego i jest wielokrotnie niższa od 2% zysków, do których się przyznał i które skonsumował bez żadnej refleksji nad wyrządzonymi szkodami i losem ludzi wykorzystanych do bogacenia się członków grupy przestępczej. Założenie własnej rodziny, posiadanie dziecka i wykonywanie pracy, a nawet długi okres trwania postępowania, nie stanowią o takiej resocjalizacji oskarżonego, która czyniłaby niecelową karę pozbawienia wolności w postaci izolacyjnej.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny nie uwzględnił głównych zarzutów i wniosków apelacyjnych w sprawie Ł. J. (1), poza nieznacznym obniżeniem odszkodowania.

Postępowanie dowodowe było pełne i poprawne, wyjaśniało wszystkie okoliczności przestępstw, potwierdzało winę oskarżonego, dlatego wnioski o uniewinnienie lub uchylenie wyroku są bezzasadne. Wniosek o obniżenie kar, w tym o warunkowe zawieszenie kary pozbawienia wolności nie został uwzględniony, ponieważ żadna z kar nie jest karą surową, a tym bardziej rażąco surową.

Apelacje dwóch obrońców oskarżonego K. J. (1)

1.  Zarzut naruszenia art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k., art. 424 § 1 pkt 1 i § 2 k.p.k. poprzez: uznanie, że oskarżony działał w zorganizowanej grupie przestępczej, podczas gdy z zeznań świadków i wyjaśnień K. N. to nie wynika;

1a. oparcie wyroku wyłącznie na dowodach obciążających z pominięciem szczegółowej analizy wydarzeń,

1b. niewyjaśnienie w uzasadnieniu wyroku jakie zachowania oskarżonego Sąd odnosi do norm karnych,

2.  poprzez dowolną ocenę wyjaśnień K. J. (1) i uznanie, że działał on z zamiarem popełnienia przypisanych mu czynów, podczas gdy miał on za zadanie jedynie zalezienie kupców samochodów w zamian za ustalone wynagrodzenie, bądź jedynie pomagał w uzyskaniu kredytów na samochody,

3.  zarzut naruszenia art. 85 § 1 i 2 k.p.k. poprzez dopuszczenie do obrony K. J. (1) na rozprawach w dniach 30 czerwca 2015 r. i 9 października 2015 r. obrońcy oskarżonego K. N. (2), podczas gdy ich interesy stały w kolizji,

4.  zarzut rażącej niewspółmierności kary, w tym kary łącznej w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, z powodu nieuwzględnienia okoliczności łagodzących takich jak młody wiek oskarżonego, niskie doświadczenie życiowe i nieznaczna rola w przestępstwach;

5.  zarzut błędu w ustaleniach faktycznych leżących u podstaw skazania z art. 258 § 1 k.k. i 91 k.k., skazania z art. 286 § 1, art. 297 § 1 k.k. i art. 272 k.k.;

6.  zarzut naruszenia prawa materialnego w zakresie ww. kwalifikacji prawnych przypisanych K. J. przestępstw.

☒ niezasadny

☒ niezasadny

☒ niezasadny

☒ niezasadny

☒ niezasadny

☒ niezasadny

☒ częściowo zasadny

☒ niezasadny

wnioski

1.  o zmianę wyroku przez uniewinnienie K. J. (1) od popełnienia zarzucanych czynów,

2.  o uchylenie zaskarżanego wyroku w części rozstrzygającej o winie oskarżonego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania,

3.  o zmianę wyroku w części dotyczącej kary łącznej przez wymierzenie jej w wymiarze 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 5 lat próby.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne

Apelacja prokuratora w sprawie oskarżonego K. J. (1)

4.  zarzut naruszenia art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k., polegający na pominięciu w kwalifikacji prawnej czynów z pkt 35 tiret 2 wyroku art. 65 § 1 k.k. oraz wniosek 6 o uzupełnienie tejże kwalifikacji,

7.  zarzut obrazy art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k., polegający na pominięciu w opisach czynów z art. 286 § 1 k.k. części znamion przestępstw oraz wniosek 9 o uzupełnienie opisów przestępstw (oszustw).

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadne

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

1

4.

7.

9.

1

1a

1b

1.

2.

3.

4.

K. J. (1) został oskarżony o 13 przestępstw - pkt CCLXXIX (279) – CCXCI (291), str. 198 – 208 wyroku.

W pkt 35 wyroku Sądu Okręgowego oskarżony został uznany za winnego wszystkich tych przestępstw, w tym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, razem z G. W., K. N., Ł. J., K. N., M. M. i M. K., w ramach której brał udział w wyłudzaniu kredytów bankowych z wykorzystaniem nieprawdziwej dokumentacji – faktur VAT – firmy (...) (N.), nieprawdziwych oświadczeń oraz brał udział w wyłudzeniach poświadczeń w urzędach, służących rejestracji pojazdów.

Za przestępstwo z art. 258 § 1 k.k. został sazany na 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

W pkt 35 tiret 2 Sąd przypisał K. J. popełnienie ciągu siedmiu przestępstw – CCLXXX, CCLXXXII, CCLXXXIV, CCLXXXV, CCLXXXVII, CCLXXXVIII, CCXC, zakwalifikowanych na podstawie art. 297 § 1 k.k., 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 91 § 1 k.k. Dotyczą one oszustw kredytowych na podstawiane osoby, z wykorzystaniem nieprawdziwych faktur firmy K. N., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla siebie i współsprawców, przy czym Sąd Okręgowy pominął zawarty w kwalifikacji prawnej zarzuconych w a/o czynów art. 65 § 1 k.k. Prokurator z kolei zawarł w opisie zarzuconych oszustw znamię uczynienia sobie – przez oskarżonego K. J. (1) – z przestępstw źródła stałego dochodu, dlatego słusznie wytknął, że mimo takiego niewątpliwego ustalenia, co do znamienia z art. 65 § 1 k.k., przepis ten został pominięty w podstawie skazania K. J.. Brak ten został uzupełniony w pkt I.6 wyroku Sądu Apelacyjnego, przy czym nie wpłynął on jakkolwiek na inne elementy skazania i wymiaru kary. Za ww. ciąg 7 przestępstw K. J. wymierzono karę 2 lat pozbawienia wolności i grzywnę (art. 33 § 2 k.k.) 200 stawek po 20 złotych.

W pkt 35 tiret 3 K. J. (5) został skazany za ciąg 5 przestępstw – CCLXXXI, CCLXXXIII, CCLXXXVI. CCLXXXIX, CCXCI - z art. 272 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. na karę 1 roku pozbawienia wolności. Są to przestępstwa dokonane w 2007 r., polegające na wyłudzeniu rejestracji samochodów w urzędach, z wykorzystaniem fikcyjnych dokumentów zakupu, z udziałem podstawionych nabywców, którzy występowali równocześnie jako wnioskodawcy kredytowi wobec banków (A. B., R. G., W. Ś., M. M., M. K., K. K., M. J., E. G.).

W pkt 36 wyroku wymierzono K. J. karę łączną, na podstawie art. 85 § 1 k.k., art. 86 § 1 k.k., art. 91 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k., 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Apelacja prokuratora w stosunku do wyroku K. J. stawia zarzut 4, dotyczący pkt 35 tiret 2, naruszenia art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. przez niezakwalifikowanie ciągu przestępstw w zw. z art. 65 § 1 k.k.

Prokurator wnosił o uzupełnienie tej kwalifikacji ciągu 7 oszustw kredytowych z art. 297 § 1 k.k., 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 91 § 1 k.k. o przepis art. 65 § 1 k.k.

Sąd Apelacyjny uznał wniosek prokuratora za uzasadniony. Akt oskarżenia w zakresie tych czynów wskazywał, tak jak w zarzutach prawie wszystkich pozostałych oskarżonych, znamię uczynienia sobie przez sprawców stałego źródła dochodu. Opisany tam sposób działania, plan i realizacja kolejnych przestępstw w warunkach określonych w art. 91 § 1 k.k., w krótkich dostępach czasu i z wykorzystaniem tej samej sposobności – według podziału ról przestępczych w ramach grupy przestępczej oraz w stałym celu – osiągnięcia korzyści majątkowej, przemawia logicznie za tym, by zakwalifikować te oszustwa w zw. z art. 65 § 1 k.k. Wynika to z ustaleń faktycznych zawartych w uzasadnieniu wyroku.

Wobec powyższego wniosek o uzupełnienie podstawy skazania K. J. o art. 65 § 1 k.k. został uwzględniony.

Zarzut 7 i wniosek 9 prokuratora, o uzupełnienie opisu czynów – oszustw kredytowych – przypisanych K. J. w pkt 35 tiret 2, jest bezzasadny z tych samych względów, które wskazano w odniesieniu do pozostałych skazanych (omówiono przy apelacji W. G.).

Art. 286 § 1 k.k. nie wymaga stwierdzenia w opisie przestępstwa, że wprowadzenie w błąd polegało na zamiarze niewywiązania się z umowy i braku możliwości wywiązania się z jej warunków. Takie ustalenia są elementem stanu faktycznego podanego w uzasadnieniu wyroku. Należy przy tym zauważyć, że K. J. nie występował jako formalna strona umów kredytowych, tylko nakłaniał do tego podstawione osoby, które zaopatrywał (we współdziałaniu z innymi oskarżonymi) w dokumenty poświadczające nieprawdę (faktury i zaświadczenia).

Działania te nosiły znamiona typowego oszustwa kredytowego, do którego wykorzystano nieprawdziwe dokumenty i oświadczenia.

Z powyższych względów wniosek prokuratora o uzupełninie opisu znamion przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. jest bezzasadny.

W odniesieniu do zarzutów apelacyjnych obrońców oskarżonego K. J. (1).

Sąd Apelacyjny uznał jedynie za zasadną niewielką zmianę opisu przestępstwa z art. 258 § 1 k.k., choć taki element tego przestępstwa nie został w szczegółach podniesiony w apelacjach.

Zarzuty 1, 2, 5 i 6 (według numeracji przyjętej w niniejszym uzasadnieniu) służyły jednak podważeniu dowodów, ustaleń faktycznych oraz kwalifikacji prawnej przestępstw przypisanych K. J. (1).

Zarzut 1 apelacji adw. M. S. dotyczył naruszenia art. 7 k.p.k., tj. dowolnej oceny dowodów, w szczególności wyjaśnień K. N. (1). Zdaniem obrońcy, Sąd Okręgowy uznając jego wyjaśnienia za wiarygodne, nie powinien był wyprowadzić wniosków, że relacje łączące K. J. z innymi oskarżonymi miały charakter udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Zdaniem skarżącego nie dowiedziono, by grupa posiadała ośrodek decyzyjny (przywództwo) oraz, by istniał stabilny podział zadań i funkcji.

W kolejnym - drugim – zarzucie tej apelacji obrońca nawiązał do roli K. J., którą wg linii obrony obranej przez oskarżonego na rozprawie, określił jako: „ znalezienie potencjalnych kupców samochodów, w zamian za ustalone wynagrodzenie”. Obrońca stwierdził ponadto, że oskarżony „ jedynie pomagał … w uzyskaniu kredytów …”. Należałoby od razu zapytać, jak i dlaczego, osoba nie prowadząca żadnej legalnej działalności w zakresie handlu samochodami, ani pośrednictwa kredytowego, miałaby „ pomóc” w znalezieniu kupców albo uzyskaniu kredytów?. Ustalenia w tym zakresie poczynił Sąd Okręgowy na stronie 58 – 63, 66 i 68 uzasadnienia wyroku i wbrew zarzutom obrońców oskarżonego są one prawidłowe, ponieważ wynikają z logicznej, obiektywnej, zgodnej z wiedzą i doświadczeniem życiowym oceny dowodów.

Zarzuty obrońców dotyczące naruszenia art. 7 k.p.k. są niespójne i trudno wnioskować z nich czy i które dowody osobowe uznają oni za wiarygodne lub niewiarygodne. Adw. M. S. odwołał się do wyjaśnień K. N., traktując je jako dowód wspierający tezę o braku udziału K. J. w zorganizowanej grupie przestępczej. Twierdzi także, że zeznania osób, które zakupywały samochody „ nie wskazują wprost” na taki udział oskarżonego, a dalej wywodzi nawet, że K. J. mógł zostać „ wykorzystany bez jego świadomości, jako narzędzie w procederze przestępczym”.

Adw. M. B. zarzucił ogólnie, że całe skazanie oskarżonego oparte zostało wyłącznie na dowodach obciążających, przy czym ani w zarzucie, ani w lakonicznym (jedna strona) uzasadnieniu, skarżący nie wskazuje jakie to były dowody, a uzasadnienie nie wyjaśnia jakie zachowania oskarżonego Sąd odnosi do norm karnych. W lakonicznym uzasadnieniu tej apelacji nie sposób odnaleźć solidnej analizy dowodów czy faktów. Jeden wers stanowi ogólną deklarację niezgody wobec oceny dowodów, ustaleń faktycznych i subsumpcji karnej. Brak argumentów obrońcy wynika z poprawnego przedstawienia przez Sąd meriti dowodów, ich znaczenia i wynikających zeń faktów oraz znamion przestępstw. Apelacja jest bezzasadna.

Z uzasadnienia apelacji pierwszego z obrońców wynika natomiast, że pożądane dla strony byłoby uznanie za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego, ale wyłącznie w części, którą prezentował na rozprawie. W odniesieniu do wyjaśnień złożonych w czasie śledztwa, obrońca postuluje, by uznać za wiarygodne tylko te ich elementy, w których K. J. określał siebie jako pośrednika, nie wiedzącego nic o zorganizowanym procederze fikcyjnego handlu samochodami, rejestrowaniu ich na figurantów i o oszustwach kredytowych, do których wykorzystywane były takie osoby.

Apelujący kreują K. J. (1) na nieomal bezinteresownego, bezwolnego pośrednika, nie biorącego świadomego udziału w zorganizowanym przestępstwie. Kreacja taka nie wytrzymuje zderzenia z dużym, zgodnym, zbiorem dowodów osobowych i dokumentów, które nie pozostawiają wątpliwości, co do strony podmiotowej i działań oskarżonego. Jak krucha jest argumentacja apelujących, widać na str. 7 i 8 apelacji adw. M. S., który optuje za wybiórczym traktowaniem wyjaśnień K. J. (1), co ma służyć przykryciu tego, że najbardziej bezpośrednim dowodem winy oskarżonego były wyjaśnienia jego samego, zborne z wyjaśnieniami organizatora grupy przestępczej – K. N. (1).

Jak już wielokrotnie wcześniej pisano w niniejszym uzasadnieniu K. N. przyznał się do zorganizowania, z inicjatywy G. W. (1) i w ścisłej współpracy z nim, sprawnie działającej grupy pozorującej obrót samochodami w celu wyłudzeń kredytów i odszkodowań. Ośrodek przywódczy, którego nie chce dostrzec obrońca K. J., tworzyli właśnie G. W. (handlarz samochodowy) i K. N., mający komis samochodowy W.-P. i będący pośrednikiem kredytowym banków – firma (...). Po to, by nie wzbudzać podejrzeń, że samochody, na które będą zaciągane kredyty pochodzą od nich, stworzyli siatkę osób współdziałających, w pełni świadomych udziału w zorganizowanym procederze przestępczym oraz tzw. słupów. G. W. (1) zajmował się pozyskiwaniem tanich, zwykle powypadkowych samochodów. R. K. (1) wykonywał drobne naprawy w warsztacie (...) M. K. (3), uzdatniające je do ruchu drogowego i często związane z pozorowaniem kolizji i wyłudzeniami odszkodowań. Ł. J. (1) zarejestrował komis samochodowy (...) M. L., bez placu i jakiejkolwiek infrastruktury czy zasobów pieniężnych (komputer w małym mieszkaniu), tylko po to, by wytworzyć nieprawdziwe umowy kupna – sprzedaży i faktury na samochody, których nawet nie widział. M. K. (1) był agentem ubezpieczeniowym, który także nie sprawdzając stanu tych samochodów sporządził kilkadziesiąt umów ubezpieczenia wpisując wartość pojazdów wielokrotnie przewyższającą rzeczywistą. Współdziałał przy tym z grupą przestępczą, gdyż korzystał z faktur Ł. J., który po tzw. „ przepuszczeniu” pojazdów przez swój komis, a właściwie przez komputer, tworzył nową ich wartość i jakość. M. K. współpracował ściśle z firmą kredytową Kredyt (...). N.. Ostatecznie wszystkie te dokumenty spinał K. N. w swoim biurze pośrednictwa kredytowego Kredyt (...) w W.. Jest to fragment schematu grupy przestępczej, tj. G. W. i K. N., jako organizatorzy i Ł. J., R. K., K. N. i M. K., jako jej filary, niezbędne do załatwienia głównych kwestii, przy czym (...) i N. to klamra spinająca początek i koniec całego procesu – systemu - wyłudzeń. Pozostali oskarżeni pełnili w tym mechanizmie mniej istotne role, ale bez ich udziału cały plan nie byłby tak sprawnie realizowany.

M. M. (1), M. J. (1), K. N. (6) czy K. J. (1) mieli za zadanie werbowanie tzw. słupów, tj. osób przyjmujących role kredytobiorców i właścicieli pojazdów. Oskarżeni koordynowali dostarczanie zaświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach dla figurantów, pomoc w rejestracji samochodów oraz organizowanie tzw. dzwonów, czyli upozorowanych kolizji drogowych, po których występowano o odszkodowania o wartości wynikającej z poświadczających nieprawdę umów ubezpieczeniowych tworzonych przez M. K..

Struktura, przywództwo i role przestępcze oskarżonych zostały precyzyjnie ustalone, co czyni zarzuty apelacyjne w tym względzie bezzasadnymi.

Jeżeli chodzi konkretnie o rolę, którą przyjął K. J. (1), to została ona szczegółowo odtworzona na podstawie konsekwentnych wyjaśnień K. N., R. K. i wyjaśnień samego oskarżonego złożonych, podczas śledztwa i potwierdzonych ostatecznie przed sądem (mimo nieprzyznania się do winy) oraz szczerych zeznań osób, występujących jako nabywcy pojazdów i kredytobiorcy, czy beneficjenci ubezpieczeń po rzekomych kolizjach. Dowody te są w takim stopniu zgodne ze sobą i znajdują odzwierciedlenie w dokumentacji bankowej i ubezpieczeniowej, że nie można ich było ocenić inaczej, jak wiarygodne.

Poczynając od początkowych wyjaśnień K. J. (1) , których przytoczenia unikał każdy z jego obrońców, oskarżony przesłuchany w dniu 5 lutego 2009 r. przez prokuratora, oświadczył wprost, że przyznaje się do zarzucanych czynów i złożył szczegółowe wyjaśnienia dotyczące werbowania tzw. słupów kredytowych. Oskarżony spotkał K. N. po wyjściu z aresztu w innej sprawie, w marcu lub w kwietniu 2006 r. i przyjął jego propozycję poszukiwania „kupców” na tanie samochody, za co miał otrzymywać ciche wynagrodzenie. Oskarżony przyznał, że takie propozycje złożył A. B., R. G., M. M., M. K., K. K., M. Z., E. G. i W. Ś. oraz nadzorował rejestracje samochodów na te osoby, wprowadzając w błąd urzędy co do własności, stanu technicznego i wartości pojazdów, używając nieprawdziwych dokumentów wytworzonych przez innych członków grupy. Zakładając nawet, że K. J. nie orientował się początkowo w sposobie tworzenia dokumentów legalizujących niewiele warte, rozbite pojazdy, to przekonał się o tym od razu przy pierwszej nakłonionej osobie. Oskarżony przyznał, że namówił swojego znajomego A. B. (3) do zakupu taniego samochodu, z polecenia K. N.. A. B. wziął na swoje nazwisko kredyt na T. (...), w kwocie 61.035,79 zł, na podstawie faktury sprzedażowej K. N. na 70.000 zł.

Fakty te przeczą wyjaśnieniom oskarżonego, o zwykłym pośrednictwie, o tanim samochodzie, a poza tym oskarżony wprost stwierdził: B. mi mówił, że został wrobiony”. Usprawiedliwieniom oskarżonego przeczy też jego udział w rejestracji samochodu w Urzędzie D. T.. A. B. (3) zeznał, że poznał K. J. w zakładzie karnym. Potem oskarżony zaproponował mu wzięcie samochodu na swoje nazwisko. Samochód miał być wykorzystany jako taxi, raty obiecał płacić K. J., zaś zyski mieli dzielić po połowie. A. B. przekazał oskarżonemu swoje dokumenty, a przez niego do biura (...). N., potem do (...) D.. Samochód stał rozbity w warsztacie, zaś nakłaniany przez K. J. figurant został z niespłaconym kredytem (A. B. – rozprawa 12 maja 2014 r. oraz przesłuchanie w czasie śledztwa). Taki schemat z udziałem oskarżonego powtórzył się kilkakrotnie, co zarówno w śledztwie, jak i przed sądem opisali inni figuranci, prawomocnie skazani za udział w oszustwach. Zeznania tych świadków wskazują na ten sam sposób wyszukiwania osób ubogich, bezrobotnych, często obciążonych uzależnieniami, które za niewielką opłatą godziły się udawać, że zakupują cenne pojazdy, rejestrują je, wnioskują o kredyt i ubezpieczają, podczas gdy ich stan majątkowy z góry wykluczał jakiekolwiek inwestycje, o czym oskarżony dobrze wiedział.

R. G. (1), o którym K. J. mówił na rozprawie (24 lipca 2012 r., k. 17841), że tylko poznał go z K. N., opisał te zdarzenia inaczej niż oskarżony. W czasie śledztwa zeznał, że miał dług za narkotyki u K., który obiecano mu go anulować, jeśli weźmie na swoje nazwisko kredyt na samochód. Świadek zgodził się, dał swoje dokumenty, a następnie został zawieziony i poinformowany, że ma zarejestrować F. (...) i podpisać wniosek kredytowy. S. Bank przyznał 70.962,11 zł kredytu, dzięki nieprawdziwej fakturze z komisu K. N. oraz oświadczeniu o rzekomym zatrudnieniu. R. G. nigdy nie widział samochodu i nie dostał obiecanego wynagrodzenia, natomiast sprawcy nakłaniali go jeszcze, żeby dał im jakiegoś „ słupa”.

R. G., w wyniku nalegań wziął na siebie jeszcze jeden kredyt na motocykl S., ponieważ było to warunkiem anulowania jego długu narkotykowego u K.. Sprawcy wykorzystali to, że R. G., z powodu uzależnienia żył w ubóstwie, przyjeżdżali do niego i wciąż namawiali na kredyty. Kiedy w końcu poprosił K. N. o trochę pieniędzy na jedzenie, ten dał mu 500 zł, ale w zamian miał wziąć kredyt na laptop. Przed zatrzymaniem przez policję R. G. był instruowany przez oskarżonych K. N. i M. J., żeby odmówił wyjaśnień i mówił, że nie zna sprawców.

K. J. (1) przyznał, że to on „ wyszukałR. G., co na rozprawie określił: „ tylko poznałem G. z N. ” (k. 17841). Podczas pierwszego przesłuchania K. J. przyznał od razu, że zna R. G., gdyż mieszkają w tym samym bloku i pożyczał mu pieniądze, a potem w porozumieniu z K. N. wzięli go na tzw. słupa: „ wiedziałem, że G. nie ma pieniędzy i jemu zaproponowałem … wzięcie kredytu” (k. 8794). Historie wykorzystania tych figurantów, przytoczone celowo przez Sąd Apelacyjny, poza wyjątkami takimi jak kredyty zaciągane na narzeczone czy żony oskarżonych, a wyjątkowo na nich samych, obrazują bezwzględne wykorzystywanie osób biednych, w bardzo trudnym położeniu. W sprawie oskarżonego W. G., Ł. J. i K. N. przytoczono przypadek G. K. (1), który w takich samych okolicznościach życiowych jak R. G. został nakłaniany do zaciągnięcia kredytu na samochód w kwocie prawie 57 tys. zł. Bezrobotny, schorowany narkoman, który nie miał żadnych możliwości majątkowych, obciążony kredytem skonsumowanym przez oskarżonych (zmarł przed przesłuchaniem go na rozprawie w niniejszej sprawie). Historie wykorzystywanych w ten sposób osób służą zobrazowaniu determinacji przestępczej oskarżonych w realizacji planu grupy. Każdy z figurantów zeznał, że miał do czynienia z dwiema, trzema osobami, które go nakłoniły, przejęły dokument tożsamości, zawiozły do biura K. N. i do urzędu, gdzie rejestrowano pojazdy oraz instruowały jak się zachować, a następnie zabierały dokumenty samochodu i kredytu. Figurant nie dostawał ani pojazdu, ani pieniędzy z banku, natomiast pozostawał z ratami niespłaconego kredytu.

Oskarżony K. J. (1), który przed sądem minimalizował swój udział do ogólnych określeń „ poznałem ich”, „nie byłem przy rejestracji … mogłem być w pobliżu”. „nie namawiałem do kredytu”, „kontaktowałem”, „wspominałem o kredycie” itp., był po prostu nieszczery, a jego wyjaśnienia nieprawdziwe. Stały w sprzeczności z wyjaśnieniami ze śledztwa, co przedstawiano już na przykładzie spraw A. B. i R. G.. Również zeznania M. M. (13) są bezpośrednim dowodem udziału K. J. w zorganizowanym oszustwie. Oskarżony nakłonił ją do wystąpienia w roli kredytobiorcy, brał udział w przygotowaniu dokumentów: zabrał dowód osobisty, przywiózł umowę i zawiózł do Wydziału Komunikacji, by zarejestrować O. (...). Samochód był rozbiły, a mimo to umowa kredytowa z fakturą VAT z komisu K. N. opiewała na 60 tys. zł., o czym oskarżony doskonale wiedział, przywożąc dokumenty do podpisu M. M. (13).

Obciążające dla oskarżonego są też zeznania M. K. (5), który wprost zeznał, że K. J. (1) dał mu 1 tys. zł za fikcyjną rejestrację samochodu, co z jego udziałem zrobił – w Wydziale Komunikacji był razem z K. J.. Także K. K. (14) obciążył oskarżonego, zeznając, że za jego namową wziął kredyt, przyjmując zapewnienie oskarżonego, że to on spłaci raty. Po przyznaniu kredytu, którego K. K. nie otrzymał fizycznie, oskarżony stwierdził, że samochód i raty są K. K. (14) i po raz pierwszy wskazał parking, gdzie stoi samochód. K. K. określił samochód jako „ wrak” (k. 5634 – 5637, 6778 – 6782). Oskarżony nakłonił go także do zawarcia umowy na rzekomy zakup samochodu, wspólnie z K. K. (15) i zaciągnięcie kredytu ponad 63 tys. zł., który oskarżony obiecywał spłacać. Tak jak w przypadku innych figurantów, oskarżony wpłacił początkowe raty i nie interesował się resztą (rozprawa 28 marca 2014 r.).

Apelujący zapominają też o obciążającym dowodzie z zeznań A. K. (3), który zapoznał się z K. J. (1) w areszcie śledczym. Świadek zeznał, że K. J. po wyjściu z aresztu nakłonił konkubinę świadka, żeby zaciągnęła kredyt na swoje nazwisko, który spłaca z renty. Oskarżony zarejestrował też samochód na A. K., dając mu za to 300 zł. Świadek pożyczył mu swój dowód, po czym okazało się, że A. K. figurował jako osoba sprzedająca samochody czterem osobom, łącznie 5 samochodów, w tym dla R. G.. Z opinii biegłego wynika, że podpisy A. K. na dokumentach sprzedaży były podrobione (k. 5042 – 5045, 14074 – 14077, rozprawa 28 kwietnia 2014 r.).

Oskarżony K. J. wyjaśnił w pierwszym przesłuchaniu, że: „ A. K. (3) to znajomy z aresztu. Ja jego namawiałem do zakupu samochodu … coś nie pasowało z fakturami i trzeba było tak zrobić, żeby samochód poszedł za normalną cenę”.

Oskarżony przyznał się także, że „ załatwił K. koleżankę ze szkoły E. (G.) na samochód R. (...) (zarzut 288) – kredyt 68.793,68 zł. Przyznał także, że załatwił przez K. N. kredyt dla M. Z. (3) (J.) – 86.571,58 zł, z fakturą K. N., choć samochód był uszkodzony. Twierdził jednak, że samochód był wart nawet 100 tys., a rozbił go sam, przypadkiem. Z wyjaśnień K. N. wynika jednak, że kredyt M. Z., podobnie jak innych figurantów zorganizowanych przez K. J. (w tym także W. Ś.), opierał się na fikcji, tj. pozorowanych zakupach i rejestracji samochodów, a przede wszystkim na poświadczających nieprawdę fakturach komisu WimPlast K. N.. Samochody wyceniono jako sprawne, bezwypadkowe, w dobrym stanie, podczas gdy było przeciwnie, a żaden z kredytobiorców nie miał majątku, ani zarobków, by gwarantowały one spłatę tak wysokich kredytów. To, że osoby te były zmuszone je spłacać, jak np. M. J. (6), z pomocą obecnego męża, wynikało z tego powodu, że we wrześniu 2007 r. część grupy przestępczej została zatrzymana, a pozostali starali się czynić dalej pozory, że ich działalność stanowiła zwykłe transakcje.

K. J. (1) w czasie śledztwa przyznał się, że organizował figurantów na kredytobiorców na zlecenie K. N., za obietnicę zapłaty: Powiedział, że jak znajdę klientów, to ja sam będę mógł podwyższyć sobie trochę cenę i to będzie mój zarobek (k. 8794). Równocześnie oskarżony uczestnicząc w podpisywaniu dokumentów kredytowych i rejestrowych przez tzw. słupy, wiedział, że wszystko to stanowi fikcję, w której udział biorą inne osoby. Części przestępstw dopuścił się wspólnie z M. J. (1), którego rola w grupie była podobna. Oskarżeni wiedzieli, że nakłaniane osoby nie mają dochodów, a zwłaszcza takich, by kupować luksusowe pojazdy. Zdawał sobie zatem sprawę, że umowy (np. od A. K.), faktury WimPlast, dane o zarobkach tych osób, są nieprawdziwe i wytwarzane w ramach planu grupy przestępczej.

K. N. (1), opisując cały mechanizm przestępczy grupy, wyjaśnił, jak poprzez operacje w dokumentach podnoszono wartość niewiele wartego samochodu: „ Samochód był przepuszczany pomiędzy sprzedawcę a mną … A. K. (3) był osobą podstawioną, za 300 zł zakupował na siebie samochód i odsprzedawał mi z podniesioną ceną … K. znalazł K. J. (1) … obróciłem około pięcioma samochodami z udziałem K. ” (k. 4383e). K. N. potwierdził swoje kontakty z K. J. aż do dnia zatrzymania. W istocie pięć samochodów, w tym F. (...), zarejestrowany na sąsiada oskarżonego – R. G. – pochodziło z fikcyjnego obrotu między K. a N., choć podpisy K. zostały sfałszowane.

Podczas przesłuchania 4 marca 2008 r. K. N. ponownie opisał udział K. J. w przestępstwach, tj. jego rolę w organizowaniu „ słupów” (E. G., A. B., W. Ś., R. G., M. Z. (J.). Określał każdego jako: „ człowieka którego znalazł jako słupa J. ” (k. 4404). K. N. wyjaśnił, że K. J. za znalezienie G. dostał ode mnie i od M. J. 4.000 zł. i miał się nimi podzielić z G. (k. 4405), podczas gdy R. G. zeznał, że musiał prosić oskarżonego o pieniądze na jedzenie, a wtedy znowu był wykorzystywany do dalszych kredytów.

K. N. (1) wyjaśnił, że K. J. każdorazowo za znalezienie słupa na kredyt dostawał 4.000 zł.” (k. 4406). Stwierdził nadto, że K. J. otrzymał pieniądze z kredytu dla narzeczonej, po potrąceniu zysku N. i zapłacie P. M., od którego brali z G. W. (1) rozbite samochody (k. 4406).

Wyjaśnienia K. N. były konsekwentne do końca postępowania i choć K. J. starał się umniejszać swoją rolę, to fakty przez nich opisane są zbieżne.

M. J. (1), który wspólnie z K. N. i K. J. brał udział w wyłudzeniu rejestracji i kredytu dla W. Ś. (zarzuty CCLII i CCLIII oraz CCXC i CCXCI), podczas przesłuchania w dniu 18 lutego 2008 r. przyznał, że także znajdował klientów dla N., działali razem z J., jeździł na podpisywanie umów kredytowych, co potwierdzili niektórzy figuranci zwerbowani przez K. J..

W takich okolicznościach K. J. (1) nie może zaprzeczyć, że działał w organizacji stworzonej do popełniania podobnych przestępstw, według tej samej sposobności, w tym samym celu finansowym, będącym źródłem stałego dochodu.

K. N. opisał strukturę grupy i zadania jej członków, pochodzenie uszkodzonych samochodów i wytwarzanie dokumentów dla nowych właścicieli, do kredytów i ubezpieczeń, jak też fikcyjne kolizje.

Udział K. J., przypisany mu w pkt 35 wyroku, został przez Sąd Okręgowy słusznie ograniczony do września 2007 r. jak w przypadku K. N.. Uzasadnione jest to okresem przypisanych K. J. przestępstw dokonywanych wspólnie z K. N., M. J. i innymi (zarzuty 280 – 291). Do tej korekty Sąd Apelacyjny wprowadził jeszcze jedną, a mianowicie wyeliminował z opisu przestępstwa udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zarzut dostarczania przez oskarżonego werbowanym przez niego figurantom fikcyjnych zaświadczeń o zatrudnieniu. Tym elementem wspólnych przestępstw zajmowały się inne osoby, np. W. G. (1) czy K. N. (2).

Pozostałe elementy uczestnictwa K. J. (1) w grupie przestępczej, zmaterializowane w nakłonieniu wymienionych osób do wystąpienia w roli nabywców samochodów i wnioskodawców kredytowych, zostały dokonane w sposób ustalony i opisany w odniesieniu do czynów 280 – 291, zakwalifikowanych jako ciąg 7 oszustw kredytowych oraz ciąg 5 przestępstw z art. 272 k.k.

Kontrola odwoławcza wykazała, że postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji było długotrwałe ale staranne. Apelujący nie odwołali się do żadnych braków w tym względzie, ani nie wykazali, że sens dowodów jest inny, niż przedstawiony w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego. Sąd Apelacyjny jeszcze raz przeanalizował postępowanie dowodowe i uznał, że dowody obciążające K. J. (1), w tym jego wyjaśnienia złożone w czasie śledztwa, konsekwentne wyjaśnienia K. N., pośrednio wyjaśnienia M. J. i innych członków grupy przestępczej, zeznania figurantów nakłonionych przez oskarżonego oraz A. K., a także dokumenty bankowe i rejestracyjne pojazdów, tworzą zbiór zgodnych dowodów, z których wynika udział K. J. w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przypisanych mu oszustwach i wyłudzeniach rejestracji samochodów.

Wobec powyższego zarzuty apelacji obrońców K. J. (1) w zakresie naruszenia art. 7 k.p.k., mówiące o dowolnej cenie dowodów, są bezzasadne. Dowody oceniono w sposób w pełni obiektywny, zgodny z art. 4 k.p.k., opierając się na całokształcie materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie, zachowując wymogi art. 410 k.p.k.

Zarzut naruszenia art. 424 k.p.k. w apelacji adw. M. B. stoi w sprzeczności z treścią obszernego uzasadnienia wyroku Sądu I instancji. Przedstawiona tam ocena dowodów jest powiązana z ich zawartością, logiczna, obiektywna, zgodna z wiedzą i doświadczeniem życiowym. Nie powoduje też wątpliwości jakie konkretnie zachowania oskarżonego określono jako znamiona przestępstw.

Zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych, zgłoszone w ww. apelacji i pośrednio w zarzucie 1 i 2 apelacji adw. M. S., nie zostały poparte żadnymi argumentami. Autorzy kontestują udział K. J. (1) w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwach i wyłudzeniach rejestracji samochodów, polegając jedynie na linii obrony oskarżonego, przyjętej pod koniec postępowania karnego, kiedy twierdził, że tylko kontaktował, pośredniczył pomiędzy figurantami kredytowymi, a K. N. – współorganizatorem grupy przestępczej. Równocześnie K. J. potwierdził na rozprawie odczytane wyjaśnienia ze śledztwa, z k. 8792 - 8796, z 5 lutego 2009 r., w których przyznał, że zwerbował R. G. i osoby o sytuacji materialnej nie pozwalającej na zakup drogich samochodów, ani na spłatę kredytów. Czynił to za pieniądze, które oferował mu K. N., wiedział, że są to uszkodzone samochody stojące gdzieś na parkingach, których figuranci nie widzieli, ani nie używali. Obiecywał im spłacać kredyt, co pozorował przez zapłatę 1, 2, 3 rat. Używał swych znajomości z aresztu śledczego, by zaraz po wyjściu na wolność wejść w porozumienie przestępcze z K. N. czy M. J. i stać się organizatorem „słupów”.

Wprawdzie K. J. (1) współdziałał bezpośrednio tylko z tymi dwoma oskarżonymi, ale ze gromadzonych dokumentów kredytowych i służących rejestracji samochodów uzyskiwał wiedzę, że działania grupy mają szerszy zasięg. Wiedział, że są osoby organizujące takie samochody (w przypadku pięciu jako rzekomego sprzedawcę wpisano A. K., kolegę z AŚ), następnie pojazdy „ przepuszczane” są „ na papierze przez komisy”, że są warsztat, w którym wykonuje się niewielkie naprawy tuszujące wygląd, że istnieje sieć takich jak on werbowników organizujących figurantów, a spina to wszystko firma (...). Bezpośrednia współpraca K. J. (1) z nim polegała na zaufaniu, które wynikało z wtajemniczenia w kolejne etapy przestępczego procederu. K. J. nie był przypadkowym współsprawcą, ale w ciągu prawie 8 miesięcy wziął udział w wyłudzeniu kredytów na łączną kwotę prawie 462 tys. zł. w 2007 r., co świadczy o rozmachu działalności przestępczej, przy czym najwyższy kredyt w tym systemie (z fikcyjną fakturą K. N.) uzyskał sam oskarżony, na dane osobowe ówczesnej narzeczonej.

Przypisanie oskarżonemu przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. oraz ciągu przestępstw z art. 297 § 1 k.k. w zb. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 65 § 1 k.k. i art. 91 § 1 k.k. i ciągu przestępstw z art. 272 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. było uzasadnione faktycznie i prawnie. Sprawcy działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, z zamiarem kierunkowym wprowadzania w błąd banków (...) co do osób będących nabywcami samochodów i ich możliwości takiego zakupu. Fikcja nie ograniczała się tylko do zorganizowania figurantów, ale do poświadczania wartości, stanu, a czasem nawet bytu pojazdów. Oskarżeni mieli świadomość udziału w fikcyjnym mechanizmie oszustw i wyłudzeń i robili to celowo, w powtarzalnym schemacie, gwarantującym im udziały w dużych zyskach. Stąd zarówno znamię z art. 91 § 1 k.k., jak też z art. 65 § 1 k.k. – uczynienie sobie stałego źródła dochodu z przestępstw - ustalone zostały prawidłowo.

W związku z powyższym zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych, a tym bardziej powiązany z nimi w sposób alogiczny zarzut błędnej kwalifikacji prawnej czynów (apelacja adw. M. B.), są nieuzasadnione. Z tego względu skazanie K. J. (1) zostało co do zasady utrzymane w mocy, z korektą w zakresie zawężenia opisu przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. oraz uzupełnieniem ciągu oszustw o art. 65 § 1 k.k., którego znamiona istniały w zarzutach a/o, te zaś przyjął Sąd Okręgowy za podstawę winy i skazania. Pominięcie tego elementu kwalifikacji wydaje się nieuwagą, skoro oskarżony w ciągu niespełna 8 miesięcy, 7 – krotnie brał udział w oszustwach, dla zysku i stanowiło to źródło stałego dochodu. Sam przyznał, że przystał do K. N. z motywacji finansowej i pozyskiwanie kolejnych „słupów” przynosiło im kolejne zyski. K. N. wyjaśnił, że płacił K. J. 4 tys. zł. od nakłonienia każdego figuranta, zaś świadkowie (skazani, którzy w tej roli wystąpili) zeznawali, że dostali z tego 1 tys. zł. – A. K., lub umorzenie długów, drobne pieniądze na żywność – R. G..

Zarzut 3 apelacji adw. M. S. mówiący o naruszeniu art. 85 § 1 i 2 k.p.k. jest nieuzasadniony. Skarżący twierdzi, że obrońcy K. J. (1) i K. N. (2) substytuowali się na dwóch terminach rozpraw, w sytuacji gdy interesy procesowe obu oskarżonych były sprzeczne. Dotyczyło to rozpraw w dniach 30 czerwca 2015 r. i 9 października 2015 r. Obrońca wysunął argument, że K. J. mimo początkowego przyznania się do postawionych zarzutów”, zaprzeczył im na rozprawie, zaś K. N. przyznał się do udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, dlatego nie powinno dojść do wymiany obrońców tych oskarżonych na rozprawach.

Sąd Apelacyjny uznał, że mimo wzajemnego zastępstwa oskarżonych na dwóch terminach rozpraw, nie doszło do faktycznego naruszenia ich interesów procesowych, z następujących powodów:

- Zarówno oskarżony K. J. (1), jak i K. N. (2) przyznali się w czasie śledztwa do zarzucanych im czynów, dopiero przed sądem: 24 lipca 2012 r. – K. J. i 25 września 2012 r. -
K. N. zaprzeczyli udziałowi w zorganizowanej grupie przestępczej i obaj potwierdzili wyjaśnienia składane wcześniej, przy czym ani w wyjaśnieniach składanych w śledztwie, ani na rozprawie, nie przekazali informacji na temat działań przestępczych drugiego oskarżonego (k. 17901 – 17901v - wyjaśniania K. N. na rozprawie 25 września 2012 r., k. 17841 – 17842 - wyjaśnienia K. J. na rozprawie 24 lipca 2012 r. – tom 86). Trudno zatem przyjąć tezę apelującego, że interesy procesowe oskarżonych były sprzeczne. Indywidualne linie obrony oskarżonych nieco się różniły i obrońcy powinni zachować w takim wypadku powściągliwość w zastępowaniu siebie, jednak nie doszło do rzeczywistej sprzeczności interesów procesowych, o czym świadczy choćby brak protestu ze strony oskarżonych w czasie analizowanych rozpraw, jak i przez kilka kolejnych lat postępowania w I instancji.

- Oskarżeni byli należycie reprezentowani przez ustanowionych dla nich obrońców na tych terminach, na których składali wyjaśnienia: 24 lipca 2012 r. - wyjaśniał J. – oskarżonego K. J. (1) bronił adw. K. P. z substytucji M. B. ustanowionego z urzędu, zaś osk. K. N. (2) bronił adw. M. I. z substytucji Ł. M. ustanowionego z urzędu (k. 17841 – 17842),

w dniu 25 września 2012 r. - wyjaśniał K. N. – zastępstwo prawne oskarżonych, jak na rozprawie 24 lipca 2012 r. (k. 1791 tom 86).

- Reprezentowanie obu oskarżonych na rozprawach w dniach 30 czerwca 2015 r. i 9 października 2015 r. przez adw. M. I. (1), obrońcy z urzędu osk. K. N., nie zostało oprotestowane przez oskarżonych w ciągu dalszego postępowania i nie wywarło żadnego negatywnego wpływu na obronę oskarżonych i wydane orzeczenie.

- 30 czerwca 2015 r. osk. K. J. (1) nie stawił się na rozprawę, wezwanie uznano za doręczone prawidłowo, nie stawił się także osk. K. N. (6), powiadomiony. W imieniu obu oskarżonych występował wprawdzie obrońca M. I., z substytucji obrońców z urzędu wyznaczonych dla K. J. i K. N., jednak na rozprawie tej przesłuchano tylko świadka D. S. (2) (kredyt na samochód R. (...)), niezwiązanego z zarzutami oszustw żadnego z oskarżonych i nie będącego członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Świadek odnosił się do sprawy osk. R. K. (1) – zarzutów CLXXI – CLXXIII (171 – 173), których nie zarzucono ani oskarżonemu K. J., ani K. N.. Tak więc przesłuchanie świadka D. S., jedyna czynność dowodowa podczas rozprawy w dniu 30 czerwca 2015 r. (k. 19704v tom 95), nie miała żadnego wpływu na rozstrzygnięcie w sprawie tych oskarżonych, a reprezentowanie ich przez tego samego adwokata nie naruszyło prawa do realnej obrony.

- 9 października 2015 r. – oskarżeni K. J. i K. N. nie stawili się na rozprawę, powiadomieni prawidłowo. Reprezentował ich adw. M. I. z substytucji obrońców z urzędu: M. B. –ustanowionego dla K. J. i adw. Ł. M. – wyznaczonego dla K. N.. Okoliczność ta nie miała żadnego znaczenia dla obrony oskarżonych, ponieważ Sąd nie przeprowadził żadnych czynności dowodowych. Nie stawił się nikt z oskarżonych. Sąd odroczył rozprawę (k. 19747 – 19748 – tom 96).

Przedstawione powyżej fakty procesowe wskazują, że linia obrony oskarżonych nie była tak różna, by mówić o sprzeczności interesów, ponieważ obaj przed Sądem zaprzeczyli udziałowi w przestępstwie z art. 258 § 1 k.k. K. N. przyznał się wprawdzie do pozostałych przestępstw, jednak nie dokonał ich wspólnie z K. J., ani z osobami, które w zarzutach K. J. występowały jako figuranci samochodowi czy kredytowi. Ponadto zarzuty oskarżonych, poza czynem z art. 258 § 1 k.k., nie były zakwalifikowane w związku z działaniem w zorganizowanej grupie przestępczej, gdyż zastosowany art. 65 § 1 k.k. odnosił się do znamienia stałego źródła dochodu. Jeśliby nawet uznać, że linia obrony oskarżonych na rozprawie nieco się różniła, to i tak czynności dokonane na rozprawach w dn. 30 czerwca 2015 r. i 9 października 2015 r. nie miały żadnego wpływu na obronę oskarżonych, ponieważ nie dotyczyły ich zarzutów, dlatego oskarżeni nie podnieśli wadliwości zastępstwa procesowego, aż do wydania wyroku, co nastąpiło po prawie 3 latach od tych czynności.

Sąd Apelacyjny nie uznał zatem zarzutu 3 apelacji adw. M. S., dotyczącej naruszenia art. 85 § 1 i 2 k.p.k.

W odniesieniu do zarzutu 4 tej apelacji obrońcy K. J., zarzutu rażącej niewspółmierności kary, Sąd Apelacyjny, nie uznał argumentów skarżącego. Kary jednostkowe i karę łączną 2 lat i 6 miesięcy wymierzoną oskarżonemu w pkt 36 wyroku należy traktować jako dość łagodne, zważywszy na rodzaj przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, liczbę czynów – 13, rozmiar szkody – ok. 462 tys. zł kredytów bankowych wyłudzonych w drodze z góry zaplanowanego oszustwa oraz bezwzględne wykorzystanie osób znajdujących się w bardzo trudnym położeniu życiowym, o czym wcześniej pisano.

Nie można zgodzić się z obrońcą, że Sąd Okręgowy wziął pod uwagę tylko okoliczności obciążające, ponieważ w takim wypadku orzekłby kary bliższe górnym granicom zagrożenia, tj. do 8 lat pozbawienia wolności, na podstawie art. 286 § 1 k.k., z możliwym zaostrzeniem na podstawie art. 91 § 1 k.k. lub art. 65 § 1 k.k. – do górnej granicy zwiększonej o połowę.

Sąd Okręgowy wymierzył za ciąg 7 oszustw karę 2 lat pozbawienia wolności i grzywnę 200 stawek po 20 zł, a więc kary łagodne, zważywszy na to, że oskarżony przed sądem nie przyznał się, nie okazał skruchy, ani nie naprawił szkody. Przestępstwo z art. 258 § 1 k.k. zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, a K. J. (1) otrzymał karę 1 roku i 6 miesięcy. Podobnie w przypadku ciągu 5 przestępstw z art. 272 k.k., z zagrożeniem do 3 lat i możliwym obostrzeniem na podstawie art. 91 § 1 k.k. (4 lata i 6 miesięcy) – oskarżonemu wymierzono tylko 1 rok pozbawienia wolności. Dodatkowo Sąd Okręgowy zastosował bardzo korzystną metodę łączenia kar. Przy granicach kary łącznej od 2 lat do 4 lat i 6 miesięcy, Sąd wymierzył karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Oznacza to, że przewagę zyskały jednak okoliczności łagodzące, korzystne dla oskarżonego. Oskarżony w czasie przestępstw był młodym człowiekiem, ok. 26-letnim, jednak akcentując to obrońca zapomina o doświadczeniu karnym K. J. (1). Jak sam przyznał, już w areszcie śledczym pozyskał A. K., a zaraz po wyjściu na wolność przyjął propozycję K. N.. K. J. (1) był wówczas karany, co podał w pierwszym przesłuchaniu (5 lutego 2009 r.), co też wynika z karty karnej - trzy skazania z art. 224 k.k., art. 177 § 1 k.k., art. 286 § 1 k.k. i art. 270 k.k. Oskarżony uczynił sobie z oszustw źródło stałego dochodu, wykorzystując inne osoby i instytucje. Są to okoliczności świadczące o demoralizacji oskarżonego i niepodatności na resocjalizację. Okoliczności przestępstw – werbowania figurantów, dostarczania im umów do podpisu, wniosków do urzędów i instruowanie jak mają się tam zachować, przeczy argumentowi obrony o niskim doświadczeniu życiowym K. J. (1), przeciwnie, wskazuje przestępczą zaradność i dążenie do zysków. Nie można też zgodzić się z argumentem o „ nieznaczącej roli oskarżonego”, bowiem bez jego zaangażowania w zorganizowanie grupy tzw. słupów, nie doszłoby do 12 przestępstw (R. G. był kilkakrotnie wykorzystany przez kilku oskarżonych w tej roli przy innych kredytach). Oskarżeni odpowiedzialni za „ dużo większą ilość czynów”, jak pisze obrońca, otrzymali dużo wyższe kary, chyba że przyznali się, okazali skruchę i podjęli współpracę o jakiej mowa w art. 60 § 3 k.k. (K. N., R. K.). Kary o charakterze wolnościowym wymierzono oskarżonym, którzy przyznali się, bądź nie byli nigdy karani i rokowali resocjalizację w warunkach wolnościowych pod nadzorem sądu. K. J. (1) nie spełnia warunków art. 69 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. do obniżenia i warunkowego zawieszenia wykonania kary.

Z powyższych powodów wnioski obrońców oskarżonego K. J. (1) o uniewinnienie oskarżonego, o uchylenie wyroku i o złagodzenie kary pozbawienia wolności i jej zawieszenie, nie zostały uwzględnione.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

Wskazać wszystkie okoliczności, które sąd uwzględnił z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia
i podniesionych zarzutów (art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k.).

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.3  1

Przedmiot utrzymania w mocy

Sąd Apelacyjny utrzymał w całości w mocy wyrok oskarżonego M. K. (1), zaskarżony w nieznacznej części przez prokuratora. Utrzymano zasadniczo skazanie pozostałych oskarżonych, ze zmianami wskazanymi poniżej.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy.

Powody utrzymania w mocy zostały omówione w części 3, dotyczącej uzasadnienia zarzutów stron postępowania, które wnosiły o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.3.1  1.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd Apelacyjny dokonał częściowej zmiany wyroku Sądu Okręgowego:

1. w sprawie oskarżonego K. N. (1) :

- w części wstępnej skazania z pkt 1, w ten sposób, że wyeliminował ze zbioru oznaczeń liczbowych czynów przypisanych oskarżonemu czyny z pkt LIX, LXI i LXIII, co do których prawidłowo umorzono postępowanie w pkt 5 wyroku,

- na podstawie art. 73 § 2 k.k. oddał oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego,

- utrzymał w mocy wyrok wobec K. N. (1) w pozostałej zaskarżonej części;

2. w sprawie oskarżonego R. K. (1) :

- na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. umorzył postępowanie o przestępstwo z art. 272 k.k.pkt CLXX – przypisane oskarżonemu w pkt 10 odnośnik 4 oraz przyjął w zakresie skazania za czyn z pkt CLXXVI, że nie nastąpiło ono w warunkach ciągu przestępstw i wyeliminował z podstawy skazania i wymiaru kary art. 91 § 1 k.k.,

- utrzymał w mocy wyrok w stosunku do R. K. (1) w pozostałej zaskarżonej części;

3. w sprawie oskarżonego M. M. (1) :

- zmienił wyrok w pkt 16 odnośnik 3 i 4 poprzez uzupełnienie podstawy wymiaru kary grzywny o art. 33 § 2 k.k.;

- utrzymał w mocy wyrok w pozostałej części w stosunku do tego oskarżonego;

4. w sprawie oskarżonego M. J. (1) :

- zmienił wyrok w części wstępnej pkt 21, w ten sposób, że wyeliminował ze zbioru wymienionych tam czynów czyn oznaczony jako CCXLV, co do którego prawidłowo umorzono postępowanie w pkt 23;

- w pkt 21 odnośnik 2 wyeliminował z kumulatywnej kwalifikacji prawnej czynów art. 271 § 3 k.k.,

- obniżył wymierzoną M. J. (1) w pkt 22 wyroku karę łączną pozbawienia wolności do 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

- utrzymał w mocy wyrok w stosunku do tegoż oskarżonego w pozostałej części;

5. w sprawie oskarżonego K. N. (2) :

- zmienił wyrok w części wstępnej z punktu 30 w ten sposób, że ze zbioru oznaczeń liczbowych czynów przypisanych oskarżonemu wyeliminował czyny z pkt CCLXVIII i CCLXX, co do których prawidłowo umorzono postępowanie w pkt 34 wyroku;

- utrzymał w mocy wyrok w pozostałej zaskarżonej części w stosunku do K. N. (2);

6. w sprawie oskarżonego K. J. (1) :

- zmienił częściowo wyrok w pkt. 35 odnośnik 1 eliminując z opisu czynu CCLXXIX z art. 258 § 1 k.k. fragment: „dostarczał w tym, celu fikcyjne zaświadczenia o zatrudnieniu”,

- zmienił częściowo wyrok – w pkt 35 odnośnik 2 poprzez uzupełnienie podstawy prawnej skazania o art. 65 § 1 k.k.,

- utrzymał wyrok w mocy w pozostałej części wobec tego oskarżonego;

7. w sprawie oskarżonego W. G. (1) :

- uchylił wyrok w pkt 38 dotyczącym uniewinnienia oskarżonego od czynu CCXCIX i w tym zakresie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu Warszawa-Praga w Warszawie,

- zmienił zaskarżony wyrok w części – co do pkt 39 odnośnik 2 – w ten sposób, że wyeliminował z podstawy skazania art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za podstawę skazania i wymiaru kary przyjął art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. i art. 33 § 2 k.k.;

- - w pozostałej części utrzymał w mocy wyrok w odniesieniu do W. G. (1);

8. w sprawie Ł. J. (1) :

- zmienił w części zaskarżony wyrok w pkt 44 obniżając zasądzoną od oskarżonego kwotę z tytułu obowiązku naprawienia szkody na rzecz (...) S.A. do kwoty 18.870,23 (osiemnaście tysięcy osiemset siedemdziesiąt 23/100) złotych,

- utrzymał w mocy wyrok w pozostałej części;

Zwięźle o powodach zmiany.

Powody zmian w zaskarżonym wyroku zostały szczegółowo uzasadnione w pkt 3, w odniesieniu do stron, które wniosły o sporządzenie uzasadnienia wyroku, a w części uchylającej i umarzającej postępowanie – czyn CCXCIX – W. G. (1) oraz czyn CLXX – R. K. (1), sporządzono uzasadnienie z urzędu (w pkt 3 – co do oskarżonego W. G. (1) oraz pkt 5.3.1. co do R. K. (1)).

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

Wyrok uchylono do ponownego rozpoznania jedynie w zakresie czynu CCXCIX a/o (299) W. G. (1), a szczegółowe przyczyny i zalecenia co do przeprowadzenia dowodów zawarte są w pkt 3 niniejszego uzasadnienia.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia.

Umorzenie postępowania orzeczono w II instancji co do zarzutu CLXX (170) aktu oskarżenia w sprawie oskarżonego R. K. (1) (zarzut CXXIX G. W. ). Przestępstwo nim objęte zostało dokonane w dniu 23 marca 2006 r. Przestępstwo z art. 272 k.k. – podstępne wyłudzenie rejestracji samochodu - zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Przy zastosowaniu art. 101 § 1 pkt 5 k.k. i art. 102 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. termin przedawnienia upłynął po 15 latach od czynu, tj. w dniu 23 marca 2021 r. W dacie czynu, aż do 1 marca 2016 r., obowiązywał krótszy 10-letni, okres przedawnienia przestępstw – występków – zagrożonych karą do 3 lat pozbawienia wolności i Sąd Okręgowy słusznie umorzył czyny z art. 272 k.k. w stosunku do oskarżonych, które zostały popełnione przed dniem 2 marca 2016 r. Czyny późniejsze, które nie przedawniły się do tej daty, objęła zmiana art. 102 k.k. wprowadzona z dniem 2 marca 2016 r. (Dz. U. 2016.189), która wydłużyła do 10 lat przedawnienie przestępstw wskazanych w art. 101 § 1 k.k. Mimo tego przedłużenia okresów przedawnienia, upłynęło 15 lat od popełnienia czynu CLXX R. K. (1) (5 lat + 10 lat), dlatego postępowanie umorzono z urzędu (dotyczy to także czynu CXXIX G. W.).

4.

Konieczność warunkowego umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i warunkowego umorzenia ze wskazaniem podstawy prawnej warunkowego umorzenia postępowania.

5.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Przedstawiono szczegółowo w pkt 3 – odnośnie do sprawy oskarżonego W. G. (1) (czyn 299).

5.4. Inne rozstrzygnięcia z wyroku

Lp.

Wskazać punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.

6.  Koszty Procesu

Wskazać oskarżonego.

Wskazać punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.

III.

IV.

V.

VI.

VII.

VIII.  Na podstawie art. 626 § 1 k.p.k., art. 635 k.p.k., art. 636 § 1 k.k. w zw. z art. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. (ze zm.) o opłatach w sprawach karnych oraz na podstawie § 17 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. (Dz. U. z 2016 r. poz. 1714) w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu,

IX.  Sąd Apelacyjny orzekł:

X.  - od Skarbu Państwa, z tytułu wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną z urzędu, na rzecz adwokatów:

- Ł. M. (1) kwotę 728 zł (słownie: siedemset dwadzieścia osiem) złotych, w tym 23% VAT;

- M. M. (3) kwotę 885,60 zł (osiemset osiemdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt groszy), w tym 23% VAT,

XI.  - zwolnił oskarżonego K. N. (1) od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa;

XII.  - kosztami postępowania odwoławczego w sprawie R. K. (1) i M. K. (1) obciążył Skarb Państwa;

XIII.  - zasądził od oskarżonego M. J. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w części na niego przypadającej, w tym opłatę za obie instancje w kwocie 1.600 zł;

XIV.  - zasądził od pozostałych oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w częściach na nich przypadających, w tym opłaty:

6.  1. od K. N. (2) w kwocie 1.100 zł,

7.  2. od K. J. (1) w kwocie 1.200 zł,

8.  3. od W. G. (1) w kwocie 1.300 zł,

9.  4. od Ł. J. (1) w kwocie 1.400 zł,

10.  5. od M. M. (1) w kwocie 1.300 zł.

W stosunku do oskarżonych wymienionych w ostatnim punkcie nie zachodziły żadne okoliczności faktyczne, ani prawne do zwolnienia ich od ponoszenia kosztów w zakresie ich skazań i kar.

7.  PODPISY

Marzanna A. Piekarska-Drążek

Ewa Gregajtys Anna Kalbarczyk

1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 1

Podmiot wnoszący apelację

Prokurator w sprawie oskarżonego i obrońca - W. G. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 25 maja 2018 r., V K 170/10 w pkt 38 - 43

1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść - obrońca

☒ na niekorzyść - prokurator

☒ w całości obrońca

☒ w części - prokurator

co do winy (uniewinnienia)

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 2

Podmiot wnoszący apelację

Prokurator i obrońca oskarżonego M. M. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 25 maja 2018 r., V K 170/10 – skazujący M. M. – w pkt 16 – 20 oraz pkt 44 – orzeczenie o obowiązku naprawienia szkody

1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do obowiązku naprawienia szkody

1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 3

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca i prokurator w sprawie oskarżonego M. J. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 25 maja 2018 r., V K 170/10, - w pkt 21 - 23

1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść obrońca

☒ na niekorzyść prokurator

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 4

Podmiot wnoszący apelację

Obrońcy oskarżonego i prokurator w sprawie K. J. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 25 maja 2018 r., V K 170/10 – w pkt 35, 36

1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść obrońcy

☒ na niekorzyść prokurator

☒ w całości obrońca

☒ w części

prokurator

co do winy

co do kary

co do innego rozstrzygnięcia albo ustalenia - prokurator

1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 5

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca i prokurator w sprawie oskarżonego Ł. J. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 25 maja 2018 r., V K 170/10 – w pkt 13 – 15 i 44

1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść obrońca

☒ na niekorzyść prokurator

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 6

Podmiot wnoszący apelację

Prokurator w sprawie oskarżonego R. K. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 25 maja 2018 r., V K 170/10 – w pkt 10 – 12 i 44

1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść prokurator

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana