Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 69/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 19 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, XI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie powództwa K. G. przeciwko Szkole Podstawowej nr (...) w Ł. umorzył postępowanie w zakresie roszczenia powódki o dopuszczenie do pracy (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2), zaś koszty procesu przejął na rzecz Skarbu Państwa kasy Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi (pkt 3).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

K. G. zatrudniona była w pozwanej Szkole Podstawowej nr (...) w Ł., na czas nieokreślony od 31 sierpnia 2006 roku, ze stopniem awansu nauczyciela kontraktowego, na stanowisku nauczyciela przyrody, w wymiarze 18/18 godzin tygodniowo, z wynagrodzeniem zasadniczym 1375 zł., a od 1 września 2009 r. 1.962 zł.

Powódka odbyła studia podyplomowe z wychowania do życia w rodzinie. U pozwanego została zatrudniona z uwagi na potrzebę nauczania przyrody w miejsce Pani W., dotychczasowej nauczycielki przyrody w pełnym wymiarze czasu pracy, oddelegowanej jako doradca metodyczny do (...) Centrum (...) w Ł.. Umowa o pracę z powódką została zawarta na czas nieokreślony, z uwagi na deklarację Pani W., iż „nie wróci” ona do szkoły w związku z jej oddelegowaniem.

W 2009 r. w związku z nieobecnością powódki spowodowaną niezdolnością do pracy z powodu ciąży, a następnie urlopem macierzyńskim przyjęto na zastępstwo J. L., na stanowisko nauczyciela przyrody, z umową od 2 października 2009 r. do dnia 19 maja 2010 r. Po powrocie powódki do pracy w maju 2010 r. J. L. nadal była zatrudniona na stanowisku nauczyciela przyrody, ale na zastępstwo za Panią J. w okresie od 20 maja 2010 r. do 25 czerwca 2010 r., od 1 września 2010 r. do 10 listopada 2010, od 11 listopada 2010 r. do 10 listopada 2011 r. oraz od 11 listopada 2011 r. do 22 grudnia 2011 r. Następnie J. L. miała umowę na czas określony jako nauczyciel przyrody (nie na zastępstwo) od dnia 23 grudnia 2011 r. do 30 sierpnia 2012 r. Przez okres 3 lat J. L. była wychowawcą klasy, jednocześnie ucząc przyrody w tej klasie.

W okresie od dnia 1 września 2010 r. do dnia 31 sierpnia 2013 r. na wniosek powódki, udzielono jej urlopu wychowawczego. W dniu 28 maja 2012 r. powódka pojawiła się w szkole z pismem o rezygnacji z urlopu wychowawczego, wnosząc o dopuszczenie jej do pracy z dniem 1 września 2012 r. Dyrektor szkoły poinformował wówczas powódkę, że w roku szkolnym 2012/2013 nie ma żadnej możliwości powierzenia jej pełnego etatu nauczyciela przyrody, co najwyżej 2-3 godziny, a następnie pismem z dnia 30 maja 2012 r. odmówił zgody na przerwanie urlopu wychowawczego. W szkole nie było godzin, aby obsadzić na pełne etaty trzech nauczycieli przyrody.

W roku szkolnym 2012/2013 w szkole zatrudnionych było dwóch nauczycieli przyrody w pełnym etacie, to jest Pani W., która we wrześniu 2012 r. (w czasie przebywania powódki na urlopie wychowawczym) podjęła decyzję o powrocie na stanowisko nauczyciela przyrody na cały etat oraz Pani J., a także jeden nauczyciel z 6 godzinami przyrody i 3 godzinami (1 wychowawcze, 2 dyrektorskie) to jest J. L.. J. L. miała także połowę etatu na świetlicy. Organizacja nauczania na rok szkolny 2012/2013 została zatwierdzona w Wydziale (...) po dniu 5 maja 2012 r., w której to organizacji powódka została ujęta jako nauczyciel na urlopie wychowawczym.

Na początku czerwca 2012 r. Dyrektor zaproponował powódce powrót do pracy, wskazując, iż miałaby ona realizować 6 godzin przyrody w Szkole Podstawowej nr (...) w Ł., a uzupełniająco pracować w świetlicy u pozwanego. Kolejną propozycję, tym razem pracy w pełnym etacie na świetlicy u pozwanego, pozwany złożył powódce w połowie sierpnia 2012 r. Powódka na ww. propozycję zareagowała odmową wskazując, iż interesuje ją tylko pełen etat nauczyciela przyrody u pozwanego. W dniu 30 sierpnia 2012 r. powódka stawiła się w szkole z pismem o pozostawaniu w gotowości do pracy. Tego dnia odbyła się w szkole Rada Pedagogiczna, w której powódka chciała uczestniczyć. Dyrektor Szkoły stwierdził, że nie ma takiej potrzeby i ponownie złożył powódce propozycje pracy w szkole w pełnym wymiarze czasu pracy na świetlicy. Powódka kolejny raz odmówiła. W dniu 3 września 2012 r. o godz. 9.00 rozpoczynała się inauguracja roku szkolnego. Bezpośrednio przed inauguracją, powódka pojawiła się w sekretariacie szkoły, składając pismo o pozostawaniu w gotowości do pracy. Dyrektor poprosił wówczas powódkę o pozostanie w szkole do czasu zakończenia inauguracji, po której strony miały porozmawiać o powrocie powódki do pracy. Powódka opuściła szkołę przed zakończeniem inauguracji i do rozmowy nie doszło.

Potrzeby szkoły wymagają, aby nauczyciel pracujący na świetlicy stawił się do pracy w następnym dniu po rozpoczęciu roku szkolnego, z uwagi na potrzebę zapewnienia opieki uczniom uczęszczającym na świetlicę. W związku z odmową powódki przyjęcia propozycji pracy na świetlicy, Dyrektor Szkoły podzielił etat na świetlicy pomiędzy dwóch nauczycieli, J. L. oraz M. B., przyznając każdej z nich połowę etatu na świetlicy.

W dniu 14 września 2012 r., pełnomocnik powódki pismem złożonym w jej imieniu, po raz kolejny wniósł o dopuszczenie jej do pracy.

Od 1 września 2013 r. powódka świadczy pracę na świetlicy w pełnym wymiarze czasu pracy, na mocy porozumienia stron. W roku szkolnym 2012/2013 młodsze dziecko powódki nie zostało przyjęte do przedszkola.

W roku szkolnym 2013/2014 przyrody uczy Pani J. oraz J. L. w pełnym etacie, zatrudniona na zastępstwo za Panią W.. Pozwany nie miał nigdy możliwości zatrudnienia trzech nauczycieli przyrody w pełnym etacie czasu pracy. Obecnie oraz na przyszłość pozwany nie ma możliwości zatrudnienia powódki w pełnym wymiarze czasu pracy, jako nauczyciela przyrody, z uwagi na brak takiej potrzeby wynikającej z ilości uczniów i programu nauczania.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie opierając się na zeznaniach pozwanego i świadków G. G., U. S., J. L., M. B., a także dokumentach załączonych do akt. W ocenie Sądu zeznania pozwanego oraz świadków były wiarygodne, jako spójne, konsekwentne oraz wzajemnie się potwierdzały. Oceniając materiał dowodowy, Sąd odmówił zaś wiary zeznaniom powódki, że pozwany nie dopuścił jej do pracy i nie składał jej żadnych propozycji powrotu, gdyż twierdzenia te w ocenie Sądu I instancji, nie były niczym poparte oraz pozostawały w sprzeczności ze zgodnymi, odmiennymi w tej kwestii zeznaniami świadków oraz pozwanego.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo o wynagrodzenie za czas pozostawania w gotowości do pracy jako nieuzasadnione należało oddalić. Sąd wskazał, iż w następstwie regulacji art. 91 c, ust. 1 Karty Nauczyciela (tj. Dz. U. z 2006 roku nr 97 poz. 674 ze zm.), rozstrzygnięcie niniejszej sprawy oparte zostało o właściwe przepisy Kodeksu Pracy. Powołany art. 91c, ust. 1 Karty Nauczyciela stanowi, iż w zakresie spraw wynikających ze stosunku pracy, nieuregulowanych przepisami ustawy, mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy. Z przepisem tym koresponduje art. 5 k.p., zgodnie z którym, jeżeli stosunek pracy określonej kategorii pracowników regulują przepisy szczególne, przepisy kodeksu stosuje się w zakresie nieuregulowanym tymi przepisami. Znajdą one zatem zastosowanie w zakresie obowiązku pracodawcy dopuszczenia pracownika do pracy, po jego powrocie z urlopu wychowawczego.

W ocenie Sądu I instancji nie ulega wątpliwości, iż powódka oświadczeniem złożonym na piśmie w dniu 28 maja 2012 roku przerwała skutecznie urlop wychowawczy z dniem 1 września 2012 roku. Zgodnie bowiem z treścią art. 67 b Karty Nauczyciela nauczyciel może zrezygnować z udzielonego mu urlopu wychowawczego m.in. z początkiem roku szkolnego - po uprzednim zawiadomieniu organu udzielającego urlopu, co najmniej na 3 miesiące przed zamierzonym terminem podjęcia pracy. Powódka warunki te spełniła, a zatem urlop wychowawczy został w ocenie Sądu skutecznie przerwany.

Zdaniem Sądu Rejonowego istotą sporu w niniejszej sprawie było, czy powódka w związku ze zgłoszoną rezygnacją z urlopu wychowawczego, faktycznie pozostawała w gotowości do pracy, a jedynie pracodawca nie chciał jej dopuścić do jej świadczenia, czy też mimo deklarowanej przez nią gotowości nie przyjmowała oferowanych przez pracodawcę propozycji. Jak wskazał Sąd tylko bowiem ustalenie, że powódka pozostawała w gotowości do świadczenia pracy, a doznała przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, dawało możliwość zasądzenia na jej rzecz wynagrodzenia za ten okres, zgodnie z art. 81 § 1. k.p. W drugiej kolejności Sąd podniósł, iż w zakresie spornego zagadnienia znajduje zastosowanie art. 186 4 k.p., zgodnie z którym pracodawca dopuszcza pracownika po zakończeniu urlopu wychowawczego do pracy na dotychczasowym stanowisku, a jeżeli nie jest to możliwe, na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na innym stanowisku odpowiadającym jego kwalifikacjom zawodowym, za wynagrodzeniem nie niższym od wynagrodzenia za pracę przysługującego pracownikowi w dniu podjęcia pracy na stanowisku zajmowanym przed tym urlopem.

Sąd Rejonowy podniósł, iż w toku niniejszego postępowania, pozwany wykazał, iż na rok szkolny 2012/2013 (rok, z początkiem którego powódka zgłosiła gotowość powrotu do pracy) nie było możliwości zatrudnienia powódki zgodnie z jej żądaniem oraz zawartą z nią umową o pracę, to jest na stanowisku nauczyciela przyrody w pełnym etacie. W czasie nieobecności powódki wynikającej z przebywania na urlopie wychowawczym do pracy powróciła nauczycielka przyrody, Pani W. obejmując cały etat na stanowisku nauczyciela przyrody. Pozostałe godziny nauczania przyrody realizowała w pełnym etacie Pani J.. Pozostało zatem 6 godzin przyrody, które w całości przydzielone zostały Pani L.. Sąd podzielił stanowisko strony pozwanej, iż w sytuacji, gdy nauczycielka ta była jednocześnie wychowawcą VI klasy, sprzecznym z zasadami współżycia społecznego byłoby pozbawianie godzin nauczania merytorycznego przedmiotu, bo wiązałoby się to z koniecznością zmiany wychowawcy dla tej klasy. W ocenie Sądu w rozpoznawanej sprawie nie sposób okoliczności tej pominąć, z uwagi na specyfikę zakładu pracy, jakiego sprawa dotyczy. Jak podkreślił Sąd Rejonowy szkoła powinna podejmować decyzje, w tym decyzje personalne mając na uwadze przede wszystkim dobro dzieci. Tymczasem zmiana wychowawcy w ostatniej klasie z pewnością nie jest sytuacją pożądaną.

W ocenie Sądu I instancji z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika również, iż pozwany co najmniej trzykrotnie, to jest w czerwcu 2012 r., sierpniu 2012 r. oraz 30 sierpnia 2012 r. składał powódce propozycje objęcia stanowiska równorzędnego z zajmowanym dotychczas, a to jako nauczyciel przyrody w wymiarze 6 godzin realizowanych w Szkole Podstawowej nr (...) w Ł. oraz uzupełniająco jako nauczyciel w świetlicy u pozwanego albo cały etat na stanowisku w świetlicy u pozwanego. Powódka konsekwentnie odmawiała podjęcia zatrudnienia na zaproponowanych stanowiskach, mimo składanych pisemnie wniosków o pozostawaniu w gotowości do świadczenia pracy. Sąd uznał zatem, że rzeczywistą wolą pozwanej nie było pozostawanie w gotowości do pracy, skoro na każdą propozycję podjęcia pracy u pozwanego reagowała odmową. Podkreślił przy tym, iż stosownie do powołanego art. 186 4 k.p. to pracodawca ustala czy możliwe jest zatrudnienie pracownika powracającego z urlopu wychowawczego na dotychczasowym stanowisku, czy zachodzi konieczność powierzenia pracownikowi innej pracy. Ponadto wątpliwości Sądu budziły twierdzenia powódki o gotowości do pracy w sytuacji, gdy jej młodsze dziecko nie zostało przyjęte do przedszkola i pozostawała konieczność zapewnienia mu opieki.

W ocenie Sądu pozwany złożył powódce propozycje zgodnie z aktualnymi możliwościami szkoły, nie uchybiając przy tym warunkowi z art. 186 4 k.p., aby proponowane stanowisko było równorzędne z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub odpowiadające kwalifikacjom zawodowym pracownika. Praca na stanowisku nauczyciela w świetlicy nie była wprawdzie nauczaniem przedmiotu przyrody, jednakże była to praca pedagogiczna, „umysłowa”, a jako taka nie uchybiała kwalifikacjom zawodowym powódki ani nie urągała jej (inaczej byłoby gdyby powódce zaproponowano np.: etat gońca czy woźnej w szkole). Nadto, przy ocenie propozycji składanych przez pozwanego, Sąd miał na uwadze ogólną sytuację społeczno-ekonomiczną w placówkach oświatowych, która wobec corocznie zmniejszającej się liczby dzieci przyjmowanych do szkół, nie pozwala często na zatrudnianie nauczycieli w pełnym etacie zgodnie z posiadanymi uprawnieniami do nauczania konkretnych przedmiotów. Uwzględnił również specyfikę zakładu pracy jakim jest szkoła, zajmująca się edukacją dzieci. W ocenie Sądu nie sposób prowadzić polityki kadrowej w oderwaniu od ich potrzeb. Z tych względów niezasadnym byłoby pozbawienie nauczania przedmiotu wychowawcy klasy i w to miejsce obsadzanie powódki, w roku szkolnym kończącym nauczanie w szkole.

W świetle powyższego zdaniem Sądu I instancji uznać należało, iż prezentowane konsekwentnie przez powódkę stanowisko, iż oczekuje ona powrotu do pracy tylko i wyłącznie w charakterze nauczyciela przyrody i to na cały etat, nie było możliwe do uwzględnienia w związku z sytuacją pozwanego, ale także pozostawało w sprzeczności z panującymi realiami. Sąd miał przy tym na względzie, iż składane powódce propozycje nie obniżały wynagrodzenia powódki, które otrzymywałaby na stanowisku nauczyciela przyrody.

Z tych też względów Sąd uznał, iż pozwany zgodnie z art. 186 4 k.p. zaproponował powódce inne odpowiednie stanowisko pracy, którego powódka nie przyjęła, a zatem nie pozostawała w gotowości do pracy. Sąd nie podzielił poglądów powódki, iż praca nauczyciela świetlicy faktycznie jest gorzej płatna niż nauczyciela przedmiotu z uwagi na większą liczbę godzin. Podniósł, iż faktycznie wymiar pełnego etatu nauczyciela świetlicy wynosi 26 godzin, a nie 18 jak nauczyciela przedmiotu. Ta różnica jest jednak pozorna z uwagi na ogrom pracy, do wykonywania której są zobowiązani nauczyciele przedmiotu z racji prowadzenia merytorycznych zajęć i realizacji programu nauczania.

Odnosząc się zaś do zarzutów pełnomocnika powódki, że przedstawiane jej propozycje nie przybrały formy wypowiedzenia warunków pracy, Sąd wskazał, iż z żadnego przepisu Karty Nauczyciela, czy też kodeksu pracy w szczególności powoływanego art. 41 k.p. taki obowiązek nie wynika. Sąd podzielił zapatrywanie Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 1 stycznia 1984 r. (I PRN 129/84), iż "możliwość zatrudnienia pracownicy po zakończeniu urlopu wychowawczego na innym stanowisku niż zajmowane przed urlopem, jednakże równorzędnym lub odpowiadającym jej kwalifikacjom, za wynagrodzeniem nie niższym od pobieranego przed tym urlopem, nie wymaga wypowiedzenia jej przez zakład pracy dotychczasowych warunków pracy". Wprawdzie wyrok ten zapadł na gruncie poprzednio obowiązujących przepisów, ale ze względu na to, że ich treść odpowiada obecnej, ma w pełni zastosowanie do obecnego stanu prawnego.

Sąd Rejonowy przyjął zatem, iż brak jest podstaw do uznania, że w spornym okresie czasu powódka była w gotowości do świadczenia pracy, ale nie została do niej dopuszczona przez stronę pozwaną, co skutkowało oddaleniem roszczeń o zasądzenie wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

Odnośnie zaś roszczenia powódki o dopuszczenie jej do pracy po powrocie z urlopu wychowawczego, w związku z podjęciem przez nią od dnia 1 września 2013 r. pracy u pozwanego na stanowisku nauczyciela w świetlicy na cały etat, bez zmniejszenia wynagrodzenia przysługującego aktualnie na stanowisku nauczyciela przyrody, postępowanie w tym zakresie na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. Sąd umorzył. Sąd Rejonowy uznał, że wobec powrotu powódki do pracy u pozwanego, wyrokowanie w sprawie dopuszczenia jej do pracy stało się zbędne. Stosując art. 102 k.p.c. w zw. z art. 113 u.k.s.c., Sąd przejął koszty procesu na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego orzeczenia w zakresie pkt. 2-3 wniosła strona powodowa.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie:

a) art. 233 § 1 kpc przez:

- wadliwą ocenę zebranego w sprawie materiału skutkującą błędem w subsumcji stanu faktycznego do zakresu stosowania normy, stanowiącej o sposobie zmiany powódce dotychczasowych warunków pracy,

- przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, iż pozwany udowodnił, iż składał powódce propozycje pracy w innej szkole czy na świetlicy, podczas gdy żadnych propozycji na piśmie nie złożył, a zeznania świadków w tym względzie były ze sobą sprzeczne,

- błędnego posłużenia się doświadczeniem życiowym dla ustalenia, iż okoliczność, że dziecko powódki nie poszło do przedszkola świadczy o tym, iż powódka nie mogła wrócić do pracy, a także, iż powódka nie miała woli powrotu do pracy, w sytuacji gdy wolę taką wyrażała na piśmie wielokrotnie, a także oświadczała na terminach rozpraw,

- nielogicznych ustaleń co do wyjaśnień świadków, w tym czytającego zeznania z uprzednio przygotowanej kartki świadka L., pominiecie faktu potwierdzenia przez pracodawcę zatrudnienia p. L. na rok 2012/2013 na zastępstwo za powódkę, pominiecie zapisów w arkuszu organizacji pracy szkoły;

- poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów z dokumentów i pominiecie w całości treści dokumentu z dnia 30 maja 2012 r. i zastąpienie go zeznaniami świadków.

b) art. 246 i art. 247 kpc w zw. z art. 74 kc poprzez dopuszczenie dowodu z zeznań świadków, których teza dowodowa oraz zeznania przeczyły zgromadzonym dokumentom, w tym oświadczeniom powódki z dnia 28 maja 2012 r., oświadczenia pozwanego z dnia 30 maja 2012 r. arkuszowi organizacji pracy szkoły na rok szkolny 2012/2013, a także wbrew treści obowiązku zachowania formy pisemnej dla składania pracownikowi propozycji zmiany warunków po powrocie z urlopu wychowawczego;

c) art. 41 kp w zw. z art. 27 ustawy karta Nauczyciela poprzez dokonanie ich błędnej wykładni opartej na wyroku Sądu Najwyższego sprzed nowelizacji kodeksu Pracy i przyjęcie, iż nie było żadnej podstawy do dokonania na piśmie zmiany powódce warunków pracy, a składane rzekome propozycje mogły przybrać formę telefoniczną , nieformalną;

d) art. 10 ust. 7 ustawy Karta Nauczyciela w zw. z art. 25 kp poprzez dokonanie ich błędnej wykładni i celowe pominiecie, iż z chwilą dokonania skutecznej rezygnacji z urlopu wychowawczego, z dniem 31 sierpnia 2012 r. umowa z pracownikiem na zastępstwo powódki wygasła z mocy samego prawa;

e) art. 18 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 22 Karty Nauczyciela poprzez dokonanie ich błędnej wykładni, a w konsekwencji niezastosowania dla oceny skuteczności składania rzekomych propozycji powódce i oceny, iż to powódka nie przyjmując jakiś nieformalnych ofert, nie wróciła do pracy, podczas gdy każda zmiana warunków pracy powódce o której twierdzi pozwany, a którą bezkrytycznie uwzględnił sąd wymagała przeprowadzenia odpowiedniej procedury, w tym formy pisemnej, a nawet jak uzupełnienie pensum w innej szkole, zgody organu prowadzącego szkołę;

f) art. 20 ust. 1 i 2 Karty Nauczyciela poprzez dokonanie jego błędnej wykładni i w konsekwencji nie zastosowanie dla oceny dowodu z dokumentu arkusza organizacji pracy szkoły na rok 2012/2013, w tym zakresie pozostawania powódki jako pracownika na urlopie wychowawczym w sytuacji braku jakichkolwiek aneksów do arkusza oraz mocy przedmiotowego dokumentu dla pracy szkoły,

g) art. 22 § 1 kp poprzez dokonanie jego błędnej wykładni i przyjęcie, iż pracodawca nie miał obowiązku zatrudnić powódki w sytuacji powrotu z urlopu wychowawczego, a w efekcie mógł stworzyć fikcję, iż powódka ani nie pracowała ani nie była już na urlopie wychowawczym

h) art. 186 4 kp poprzez dokonanie jego nieprawidłowej interpretacji i przyjęcie, iż pozwany uczynił zadość przywróceniu powódki na równorzędne stanowisko, pomimo iż wcale nie składał powódce żadnych propozycji na piśmie, zaś zarówno praca w świetlicy, jak i w innej szkole wymagały zmiany warunków pracy powódki, a także przyjęcie, iż powódka nie miała woli powrócenia do pracy, czemu przeczą zarówno dowody z dokumentów, jak i z przesłuchania powódki.

Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie zaskarżenia poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie na rzecz powódki od pozwanego wynagrodzenia za pracę w kwocie po 2158,20 zł począwszy od dnia 1 września 2012 r. do dnia 31 sierpnia 2013 r. wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi stosowanie do treści art. 39 ust. 3 Karty Nauczyciela, a więc poczynając od dnia 4 września 2012 r. w każdy następny dzień po pierwszym dniu miesiąca, a więc od dnia 2 każdego miesiąca następującego po miesiącu, za które należne jest wynagrodzenie (wynagrodzenie wypłacane jest nauczycielowi miesięcznie z góry w pierwszym dniu miesiąca za cały okres po zostawania w gotowości do pracy). Nadto zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa prawnego, według norm przepisanych. Skarżący w oparciu o treść art. 380 kpc wniósł też o oddalenie wniosków pozwanego o dopuszczenie dowodów z zeznań świadków na okoliczności przeczące treści dokumentów oraz osnowie dokumentów. Ewentualnie w przypadku braku podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku apelujący wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja częściowo zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 186 4 kp pracodawca dopuszcza pracownika po zakończeniu urlopu wychowawczego do pracy na dotychczasowym stanowisku, a jeżeli nie jest to możliwe, na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na innym stanowisku odpowiadającym jego kwalifikacjom zawodowym, za wynagrodzeniem nie niższym od wynagrodzenia za pracę przysługującego pracownikowi w dniu podjęcia pracy na stanowisku zajmowanym przed tym urlopem. Powyższa regulacja na podstawie art. 91c, ust. 1 Karty Nauczyciela (tj. Dz. U. z 2006 roku nr 97 poz. 674 ze zm.) znajduje zastosowanie także do nauczycieli.

W świetle powyższego z chwilą zakończenia urlopu wychowawczego (która na gruncie niniejszej sprawy bezsprzecznie miała miejsce, wobec skutecznego złożenia przez powódkę oświadczenia o rezygnacji z jego korzystania – art. 67 b Karty Nauczyciela) następuje wznowienie realizacji stosunku pracy. Po stronie pracownika rodzi się obowiązek stawienia się do pracy w stanie gotowości do jej wykonywania, po stronie pracodawcy zaś obowiązek dopuszczenia pracownika do pracy (por. art. 22 § 1 kp). Dopuszczenie pracownika do pracy jest bezwzględnym obowiązkiem pracodawcy. W razie niespełnienia tego obowiązku przez pracodawcę pracownik może dochodzić swoich uprawnień na drodze sądowej.

Pracodawca obowiązany jest dopuścić pracownika do pracy na dotychczasowym stanowisku. Jeżeli jednak nie jest to możliwe, powinien mu zaproponować równorzędne z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu stanowisko odpowiadające jego kwalifikacjom zawodowym, bez potrzeby stosowania wypowiedzenia warunków pracy i płacy. (Por. uzasadnienie uchwały SN z dnia 30 grudnia 1985 r., III PZP 50/85, OSNCP 1986, nr 7-8, poz. 118). Zatrudnienie pracownika po zakończeniu urlopu wychowawczego na innym stanowisku niż zajmowane przed urlopem, jednakże równorzędnym lub odpowiadającym kwalifikacjom, za wynagrodzeniem nie niższym od pobieranego przed tym urlopem nie wymaga wypowiedzenia mu przez pracodawcę dotychczasowych warunków pracy (por. wyrok SN z dnia 1 października 1984 r., I PRN 129/84, OSNCP 1985, nr 7, poz. 93).

Przewidziana w przepisie zmiana zatrudnienia dokonuje się przy tym w drodze polecenia pracodawcy, któremu pracownik ma obowiązek się podporządkować i przystąpić do wykonywania pracy. Nie oznacza to, że nie może on zakwestionować treści takiego polecenia, zarzucając nieprawidłowe zakwalifikowanie danego stanowiska jako równorzędnego z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu albo podważając zgodność kwalifikacji wymaganych do wykonywania pracy na innym przydzielonym mu stanowisku z kwalifikacjami, które posiada.

Wskazać również należy, że jeżeli pracodawca nie dysponuje takim stanowiskiem, to może pracownikowi wypowiedzieć umowę o pracę na zasadach ogólnych. Jeżeli zachodzi konieczność rozwiązania z pracownikiem stosunku pracy lub zmiany warunków umowy o pracę, pracodawca może po uprzednim dopuszczeniu pracownika do pracy wypowiedzieć umowę o pracę lub warunki pracy i płacy. Brak możliwości dopuszczenia pracownika do pracy po urlopie wychowawczym na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przez niego przed urlopem lub zgodnym z jego kwalifikacjami uzasadnia więc także wypowiedzenie umowy o pracę (wyrok SN z dnia 3 listopada 1994 r., I PRN 77/94, OSNAPiUS 1995, nr 2, poz. 24).

Na gruncie rozpoznawanej sprawy w ocenie Sądu Okręgowego, w związku ze zgłoszeniem przez powódkę przerwania okresu urlopu wychowawczego pozwany pracodawca wskazanej procedury nie zastosował. Wbrew ustaleniom Sądu I instancji, nie można przyjąć, iż w spornym okresie miało miejsce skuteczne dopuszczenie powódki do pracy. Pracodawca w żadnej formie, (ani ustnej ani pisemnej), nie zobligował powódki do pracy na określonym stanowisku, czy to nauczyciela przyrody (tj. stanowisku wynikającym z jej umowy o pracę), czy też innym stanowisku odpowiadającym jej kwalifikacjom zawodowym. Nie wydał jej wiążącego polecenia w tym przedmiocie. Brak więc podstaw do rozstrzygania czy stanowisko pracy równorzędne do stanowiska pracy powódki, w związku z dalszym zatrudnianiem przez pozwanego innego nauczyciela przyrody świadka L., istniało czy nie, oraz rozważania jaki charakter miała umowa ww. osoby. Analiza czy dopuszczenie pracownika do pracy na określone stanowisko było prawidłowe czy nie jest bowiem uprawniona tylko w sytuacji, gdy w istocie fakt ten zaistniał. Nieistotnym jest też czy i w jakiej formie (formalnej bądź nie) pozwany proponował powódce zatrudnienie z uzupełnieniem pensum w innej szkole na stanowisku nauczyciela przyrody lub w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku wychowawcy w świetlicy, oraz jak powódka do tych ofert się odniosła. W zakresie dalszego zatrudnienia powódki brak było jakiejkolwiek władczej i wiążącej decyzji pracodawcy. Same zaś niewiążące propozycje ewentualnego dalszego zatrudnienia na określonych warunkach, nie czynią zadość wymogowi dopuszczenia pracownicy do pracy. Wobec tego nie mogły one stanowić odniesienia dla rozważań czy określone stanowisko odpowiadało bądź nie kwalifikacjom powódki, oraz czy spełniało ono jej oczekiwania, co do dalszego zatrudnienia. Zachowania pozwanego nie sposób uznać więc za prawidłowe i prawnie dopuszczalne.

W ocenie Sądu II instancji, w tym więc zakresie apelacyjne zarzuty dotyczące naruszenia zarówno prawa procesowego, jak i materialnego, zasługiwały na uwzględnienie.

Nie jest natomiast uprawnionym twierdzenie skarżącego, iż względnie powierzenie powódce nowego stanowiska pracy w świetlicy lub wyrównania pensum w innej szkole, stanowi zmianę dotychczasowych warunków pracy powódki i wymagało wypowiedzenia zmieniającego lub też uzgodnienia innych warunków pracy w formie pisemnej pod rygorem nieważności.

Jeszcze raz podnieść należy, iż w myśl powoływanego już art. 186 4 kp jeżeli nie jest możliwe dopuszczenie pracownika powracającego z urlopu wychowawczego do pracy na dotychczasowym stanowisku pracodawca powinien zatrudnić go na równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu stanowisku odpowiadającym jego kwalifikacjom zawodowym. Za równorzędne stanowisko można uznać takie, które gwarantuje wynagrodzenie na dotychczasowym poziomie i zapewnia dotychczasową pozycje zawodową oraz możliwości awansowe nie mniejsze od posiadanych poprzednio (uchw. SN z 27.09.1979 r., I PZP 37/79, OSN 1980/2/22). W przepisie tym zawarte jest jednoznaczne uprawnienie pracodawcy do dokonania w granicach przepisem tym określonych, jednostronnej zmiany stanowiska zajmowanego przez pracownicę przed urlopem wychowawczym. Uprawnienie to nie jest uzależnione od istnienia przyczyny uzasadniającej taką zmianę, nie wymaga też zachowania określonego trybu w postaci zasięgnięcia opinii czy zgody związku zawodowego lub innego organu. Różni się zatem w istotny sposób od wypowiedzenia warunków pracy i płacy, o którym mowa w art. 42 kp i nie może być z nim utożsamiane. Możliwość zatrudnienia pracownicy po zakończeniu urlopu wychowawczego na innym stanowisku niż zajmowane przed urlopem, jednakże równorzędnym lub odpowiadającym jej kwalifikacjom, za wynagrodzeniem nie niższym od pobieranego przed tym urlopem, nie wymaga więc wypowiedzenia jej przez zakład pracy dotychczasowych warunków pracy. (por. powoływany wyżej wyrok SN z dnia 1 października 1984 r., I PRN 129/84, oraz uzasadnienie uchwały SN z dnia 30 grudnia 1985 r., III PZP 50/85).

Nie można też uznać jak chce skarżący, iż brak dochowania formy pisemnej w zakresie zmian postanowień stosunku pracy powódki w zakresie proponowanego jej uzupełnienia pensum w innej szkole, bądź powierzenia stanowiska wychowawcy w świetlicy skutkuje ich nieważnością. Powyższe uznać należy za nieporozumienie. Istotnie „typowa” zmiana stosunku pracy nauczyciela wymaga dochowania formy pisemnej, zachowania okresu wypowiedzenia, a w przypadku uzupełnienia pensum także zgody organu prowadzącego szkołę (art. 42 § 2 kp w zw. z art. 18 i 22 Karty Nauczyciela). Niemniej jednak nie można uznać, że w takich przypadkach zastrzeżony jest rygor nieważności. Truizmem jest stwierdzenie, iż treść stosunku pracy, w tym ustalenie jej rodzaju, kształtowana jest zgodną wolą stron wyrażoną w dowolnej formie ujawniającej ich zamiar w sposób dostateczny w tym dorozumiany (art. 11 k.p.) (wyrok SN z dnia 31 sierpnia 1977 r. I PRN 112/77 LEX nr 14418 wyrok SN z 10 czerwca 2010 r. I PK 52/10 teza 3 LEX 607274, wyrok SN 25-02-2009 II PK 176/08 LEX nr 736726). Konsekwencją prawną niezachowania tej formy jest obowiązek pracodawcy potwierdzenia pracownikowi na piśmie, najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, rodzaju umowy i jej warunków (art. 29 § 2 kp ). Wobec tego także niedochowanie tej formy w zakresie zmian poszczególnych postanowień umownych nie skutkuje ich nieważnością (por. art. 42 § 2 kp), a ma znaczenie tylko dla celów dowodowych (wyrok SN 22-02-2008 I PK 208/07 LEX nr 452417).

Chybionym jest też zarzut naruszenia art. 246 i art. 247 kpc w zw. z art. 74 kc poprzez: dopuszczenie dowodu z zeznań świadków, których teza dowodowa oraz zeznania przeczyły zgromadzonym w sprawie dokumentom (m.in. oświadczeniom powódki z dnia 28 maja 2012 r., oświadczeniu pozwanego z dnia 30 maja 2012 r., arkuszowi organizacji pracy szkoły na rok szkolny 2012/2013), oraz brak uwzględnienia obowiązku zachowania formy pisemnej dla składania pracownikowi propozycji zmiany warunków po powrocie z urlopu wychowawczego.

Odnosząc się do powyższego przywołać należy treść art. 473. § 1 kpc.

Zgodnie ze wskazanym przepisem w sprawach przewidzianych w niniejszym dziale (tj. w ramach postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych) nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i z przesłuchania stron.

Oznacza to, iż dowód z zeznań świadków jest dopuszczalny co do wszystkich faktów spornych lub niemożliwych do udowodnienia za pomocą dowodu z dokumentu, a nawet ponad i przeciwko osnowie dokumentu. (wyrok s.apel. 22-10-2013 III AUa 1708/12 w Ł. LEX nr 1400333). W postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego (wyrok SN z dnia 2 lutego 1996 r., II URN 3/95, OSNP 1996, nr 16, poz. 239).

Wobec tego na gruncie rozpatrywanego przypadku, wbrew sugestiom skarżącego nie istniały żadne przeszkody uniemożliwiające przeprowadzenie dowodów z zeznań powołanych świadków na wskazane okoliczności. Bezwzględnie bowiem fakty wynikające z tych dowodów miały wpływ na zasadność i wysokość zgłoszonego przez powódkę żądania. Bez wpływu na powyższe pozostaje też sugestia apelanta, iż okoliczności w zakresie składania pracownikowi propozycji zmiany warunków po powrocie z urlopu wychowawczego, nie sposób było ustalić inaczej niż w oparciu o te dokumenty, z uwagi na obowiązek zachowania formy pisemnej dla dokonania tej czynności. Jak już wskazano forma pisemna umowy o pracę (jej poszczególnych postanowień) nie jest zastrzeżona pod rygorem nieważności, a więc ważne są uzgodnienia stron dokonane w jakiejkolwiek formie ujawniającej ich wolę w sposób dostateczny (także ustnej - art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Ponadto z mocy art. 473 k.p.c. w sprawach z zakresu prawa pracy (poza sprawami wymienionymi w art. 477 7 k.p.c.) nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i z przesłuchania stron. (wyrok SN 10-06-2010 I PK 52/10 LEX nr 607247). Tak więc wymóg formy pisemnej celem wprowadzenia zmian w stosunku pracy, nie jest żadną przeszkodą dla ustalenia faktu ich dokonania za pomocą zeznań świadków i przesłuchania stron.

W ocenie Sądu II instancji brak uwzględnienia powyższej argumentacji nie zmienia jednak co do zasady faktu, iż zachowania pozwanego, który nie dopuścił powódki do pracy nie można uznać za uprawnione. Powyższe nie skutkuje jednak stwierdzeniem, iż powódce należy się całość dochodzonego przez nią wynagrodzenia za czas gotowości do pracy.

W myśl art. 80 kp wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, zaś za czas jej niewykonywania pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wtedy, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią.

Zgodnie z art. 81 kp pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów.

Wobec tego przepis art. 81 kp określa granice nabycia przez pracownika prawa do wynagrodzenia za czas niewykonywania pracy wprowadzając przesłanki przeszkody dotyczącej pracodawcy i gotowości pracownika do wykonywania pracy.

Zdaniem Sądu Okręgowego przeszkodą w świadczeniu pracy leżącą po stronie pracodawcy niewątpliwie jest brak dopuszczenia pracownika do pracy przez pracodawcę po zakończonym urlopie wychowawczym.

Natomiast gotowość do pracy to stan świadomości i woli pracownika obiektywnie zdolnego do wykonywania pracy polegający na rezygnacji z pełnej swobody dysponowania swoją osobą i czasem, na godzeniu się na ograniczenie tejże wolności na rzecz i przez pracodawcę (por. wyrok SN z dnia 9 maja 1959 r., II CR 262/59, PiZS 1960, nr 7, s. 62). Cechami charakterystycznymi gotowości pracownika do wykonywania pracy są: zamiar wykonywania pracy, faktyczna zdolność do świadczenia pracy, uzewnętrznienie gotowości do wykonywania pracy oraz pozostawanie w dyspozycji pracodawcy. (wyrok SN 14-12-2009 I PK 115/09 LEX nr 577683) Przez pozostawanie w dyspozycji pracodawcy jako element gotowości do pracy w rozumieniu art. 81 § 1 k.p. należy rozumieć stan, w którym pracownik może na wezwanie pracodawcy niezwłocznie podjąć pracę. (por. wyrok SN z dnia 2 września 2003 r., I PK 345/02, OSNP 2004, nr 18, poz. 308). Ocena przesłanek gotowości do pracy zależy od okoliczności faktycznych konkretnej sprawy (wyrok SN 13-12-2007 I PK 149/07 OSNP 2009/3-4/35, wyrok SN16-06-2005 I PK 260/04 OSNP 2006/9-10/145).

W ocenie Sądu II instancji powódka nie wykazała, iż w całym spornym okresie, kiedy to pracodawca nie dopuszczał jej do pracy pozostawała w gotowości do jej podjęcia. Przy czym fakt, iż dziecko powódki nie poszło do przedszkola w roku szkolnym 2012/2013 nie miał żadnego wpływu na powyższą ocenę.

Zauważyć należy, iż przy ocenie zachowania należytej miary staranności pracowniczej wymaganej i koniecznej do nabycia wynagrodzenia z tytułu gotowości do pracy (art. 81 § 1 k.p.) za sporny dłuższy okres zatrudnienia, pracownik powinien aktywnie manifestować pozostawanie w stanie permanentnej (stałej) gotowości do natychmiastowego podjęcia i świadczenia pracy w uzgodnionym miejscu, czasie i rozmiarze pracy, co wymaga co najmniej systematycznego lub periodycznego powiadamiania pracodawcy o miejscu przebywania i sposobach wezwania pracownika do świadczenia pracy, w formach dostatecznie informujących pracodawcę o stanie gotowości do pracy (art. 60 i 61 k.c. w związku z art. 300 k.p.), co najmniej przez comiesięczne żądanie wypłaty wynagrodzenia z tytułu gotowości do pracy, które - tak jak wynagrodzenie za pracę wykonaną - jest płatne w każdym miesiącu zatrudnienia w miejscu i terminie wypłaty wynagrodzeń za pracę (art. 81 § 1 w związku z art. 86 § 1 k.p.). (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 października 2013 r. II PK 16/13 LEX nr 1409527, M.P.Pr. 2014/2/84-87).

Jak wynika z materiału sprawy powódka skutecznie zgłosiła swoją gotowość do pracy w dniu 30 sierpnia 2012 r., kiedy to zgłosiła swój zamiar przystąpienia do pracy na piśmie i kiedy to chciała uczestniczyć w odbywającej się wówczas Radzie Pedagogicznej. Powódka zgłosiła swą gotowość do pracy także w dniu 3 września 2012 r. stawiając się na inauguracji roku szkolnego i składając pismo o gotowości do pracy, nadto w dniu 14 września 2012 r. za pomocą pisma swojego pełnomocnika w tym przedmiocie. Powódka mimo, iż domaga się wynagrodzenia za czas gotowości do pracy za okres od dnia 1 września 2012 r. do dnia 31 sierpnia 2013 r. w żaden sposób w okresie późniejszym nie zamanifestowała swej chęci i gotowości do podjęcia pracy. Wytoczenie natomiast w dniu 4 grudnia 2012 r. powództwa pierwotnie o ustalenie istnienia stosunku pracy i wynagrodzenie za pracę, a następnie jego rozszerzenie (w dniu 4 kwietnia 2013 r.) o żądanie dopuszczenia do pracy i zasądzenie wynagrodzenia za pracę za czas pozostawania bez pracy, w ocenie Sądu Okręgowego samo w sobie tej okoliczności nie przesądza. Fakt prowadzenia procesu i podtrzymywania żądania ustalenia istnienia stosunku pracy na czas nieokreślony oraz przywrócenia do pracy, nie jest bowiem wystarczający w świetle wymagań art. 81 § 1 KP do uznania gotowości do pracy (wyrok SN 14-12-2009 I PK 115/09 M.P.Pr. 2010/9/480-482). Fakt ten dowodzi jedynie zamiaru podjęcia pracy po uzyskaniu pozytywnego orzeczenia sądu, nie jest jednak równoznaczny z istnieniem gotowości w okresie objętym sporem. (wyrok SN 19-05-2004 I PK 486/03 LEX nr 585700). Istotnie zgłoszenie takie może nastąpić w toku takiego postępowania przez czynności procesowe pracownika, z których wynika wola niezwłocznego podjęcia pracy (wyrok SN 12-10-2007 I PK 117/07 OSNP 2008/21-22/314). Niemniej jednak na gruncie rozpoznawanego przypadku wbrew twierdzeniom apelacji czynność ta nie miała miejsca.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy uznał, iż wobec bezprawnego niedopuszczenia powódki do pracy po urlopie wychowawczym przez pozwanego oraz wobec wykazania przez nią, iż pozostawała w gotowości do pracy we wrześniu 2012 r., zasadnym jest przyznanie jej bezspornej kwoty 2158,20 zł tytułem wynagrodzenia za czas gotowości do pracy wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 września 2012 r. do dnia zapłaty. Powyższa kwota nie była sporna między stronami, była niższa od należnego powódce wynagrodzenia zasadniczego /informacja o zarobkach k. 51/, jednakże odpowiadała jej żądaniu.

Z tych też względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 kpc zmienił zaskarżony wyrok w pkt. 2 orzekając jak w punkcie 1 sentencji.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. w zw. z art. 39 ust. 3 Karty Nauczyciela, przyznając je od dnia następnego po terminie wymagalności dochodzonego wynagrodzenia.

W pozostałym zakresie na podstawie art. 385 kpc apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

O kosztach procesu za obie instancje orzeczono na podstawie art. 102 kpc uznając, iż wskutek naruszenia prawa przez pozwanego powódka została zmuszona do wystąpienia z powództwem, ponadto dochodząc wynagrodzenia za pracę mogła być subiektywnie przekonana o słuszności zgłaszanych przez siebie roszczeń. Dodatkowo biorąc pod uwagę błędy pozwanej, która jest silniejszą stroną stosunku pracy i winna zadbać o należyte i prawidłowe stosowanie prawa, w związku z prowadzoną przez siebie działalnością Sąd uznał, iż brak podstaw do obciążenia powódki kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej.