Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I Ns 462/19

UZASADNIENIE

postanowienia końcowego z 26 marca 2021r.

M. K. (1) wniósł o dokonanie działu spadku i podział majątku dorobkowego po rodzicach A. i S. małżonkach K., zmarłych odpowiednio 6 stycznia 1977 r. i 12 października 2008 r., po których prawa do spadku stwierdzono postanowieniem Sądu Rejonowego w Zawierciu z dnia 23 czerwca 2010 r. w sprawie sygn. akt I Ns 375/10. W skład majątku dorobkowego, a zatem i spadku wchodziły działki położone w M., oznaczone numerami ewidencyjnymi: (...), (...), (...), (...), (...) i (...) zabudowane stodołą i budynkiem drewnianym oraz działki leśne położone w S., a oznaczone numerami ewidencyjnymi (...). Powołując się na nieformalny darowizny ww. nieruchomości ze strony rodziców oraz liczne nakłady na majątek spadkowy, wnioskodawca zażądał by w wyniku postępowania działowego przyznać mu wszystkie nieruchomości spadkowe. Podniósł także zarzut zasiedzenia. Wniósł też o zasądzenie kosztów postępowania.

Po ostatecznym sprecyzowaniu swojego stanowiska, uczestnicy G. K., I. M. (1) i Z. oraz A. N. (1) i P. N. żądali o przyznanie im na współwłasność odpowiadającą udziałom w spadku ich poprzedników prawnych działek nr (...), zaś pozostałe nieruchomości na rzecz wnioskodawcy, bez dopłat z jego strony. Argumentowali to faktem, że z opinii biegłego rolnika wynika, że gospodarstwo rolne może być podzielone w wyżej zaproponowany sposób a wnioskodawca w toku postępowania utrzymywał, że nie stać go na żadne spłaty i dopłaty. Kwestionowali także nakłady wnioskodawcy na nieruchomości spadkowe a nadto podnieśli zarzut przedawnienia nakładów. Wnieśli także o zasądzenie kosztów postępowania.

W toku postępowania zmarła uczestniczka A. N. (2) i postępowanie zostało podjęte z jej spadkobiercami A. N. (1) i P. N.. W konsekwencji rozszerzono wniosek także na częściowy dział spadku po A. N. (2), obejmujący jej udział w spadku po A. i S. małżonkach K..

Sąd Rejonowy w Zawierciu już wcześniej postanowieniem z 26 września 2014 r. sygn. akt I Ns 142/11 rozstrzygnął sprawę i ustalając skład majątku wspólnego A. i S. małżonkach K. oraz jego wartości, dokonał działu w ten sposób, że wszystkie składniki przyznał na wyłączną własność wnioskodawcy, zasądzając od niego na rzecz uczestników odpowiednie spłaty. Od powyższego rozstrzygnięcia apelację złożył wnioskodawca, podnosząc, że całe gospodarstwo powinno być przyznane jemu albowiem nabył je przez zasiedzenie. Z ostrożności procesowej wniósł o podział gospodarstwa rolnego w naturze bez spłat i dopłat poprzez przyznanie jemu działek (...) zaś pozostałych nieruchomości uczestnikom. Podniósł, że z uwagi na niskie dochody nie jest w stanie uiścić zasądzonych spłat.

Sąd Okręgowy w Częstochowie postanowieniem z 23 czerwca 2015 r. sygn. akt: VI Ca 159/15 uchylił zaskarżone postanowienie Sądu Rejonowego w Zawierciu i sprawę przekazał do rozpoznania temu Sądowi z uwzględnieniem kosztów postępowania apelacyjnego. Co istotne dla postępowania na obecnym etapie, Sąd Okręgowy podniósł, że przedmiotem działu jest gospodarstwo rolne w rozumieniu art. 55 1 k.c. Ponieważ wnioskodawca jak i uczestnicy byli zainteresowani fizycznym podziałem gospodarstwa pomiędzy nich, niezbędne w sprawie było powołanie biegłego rolnika na okoliczność dopuszczalności podziału gospodarstwa w kontekście zasada prawidłowej gospodarki (art. 213 k.c.), przy uwzględnieniu aktualnego stanowiska stron. W związku z tym, Sąd Okręgowy wskazał, że przy ponownym rozpoznaniu spawy, Sąd Rejonowy powinien dopuścić dowód z opinii biegłego rolnika dla ustalenia, czy jest możliwe zniesienie współwłasności gospodarstwa rolnego między współwłaścicieli przy zastosowaniu art. 213 k.c., a jeśli nie, Sąd zdecyduje o jego zniesieniu w sposób opisany w art. 214 k.c. tj. przez przyznanie go jednemu ze współwłaścicieli w warunkach opisanych w § 1 lub zarządzi sprzedaż licytacyjną gospodarstwa rolnego na warunkach opisanych w § 3 i 4 tego przepisu. Ponadto Sąd Rejonowy w Zawierciu był zobowiązany dopuścić uzupełniającą opinię biegłego dotyczącą wartości przedmiotowego gospodarstwa według stanu na dzień otwarcia spadku, która będzie niezbędna przy określeniu ewentualnych spłat i dopłat oraz zbadaniu czy zachodzą po stronie wnioskodawcy okoliczności do obniżenia spłat, opisane w art. 216 § 2 oraz czy zachodzą warunki do rozłożenia spłat na raty lub odroczenia terminu ich zapłaty, stosownie do treści art. 216 § 3 k.c. w zw. z art. 212 § 3 k.c. (karta 456-461).

Wniosek M. K. (1) o zasiedzenie spadkowej nieruchomości został prawomocnie oddalony postanowieniem wstępnym Sądu Rejonowego w Zawierciu z 26 maja 2017 r. sygn. akt I Ns 915/15 (karta 619 oraz postanowienie Sądu Okręgowego w Częstochowie z 10 października 2017 r. sygn. akt: VI Ca 727/17 karta 647).

Sąd Rejonowy w Zawierciu ustalił następujący stan faktyczny.

A. i S. małżonkowie K. z dniem 4 listopada 1971 r. nabyli własność nieruchomości położonych w M., oznaczonych numerami geodezyjnymi: (...) i (...) oraz (...) i (...), co zostało stwierdzone aktem własności ziemi z 20 lutego 1975 r. nr R.G.ON- (...)-ce. Z tą samą datą nabyli własność działek leśnych nr (...), położonych w S., co zostało stwierdzone aktem własności ziemi z 8 grudnia 1975 r. nr RG- ON- (...).

/dowód: akty własności ziemi, k. 26 i 27, wypisy i wyrysy z rejestru gruntów, k. 45- 46, informacja ze Starostwa Powiatowego w B., k. 23/

A. K. (1) zmarł 6 stycznia 1977 r., a spadek po nim na podstawie ustawy nabyli w częściach równych żona S. K., syn M. K. (1), syn M. K. (2) oraz córka A. N. (2) po ¼ każde z nich w tym udział w gospodarstwie rolnym. S. K. zmarła 12 października 2008 r., a dziedziczyli po niej także na podstawie ustawy w częściach równych, tj. po 1/3 syn M., syn M. oraz córka A. N. (2). M. K. (2) zmarł 25 marca 2009 pozostawiając jako spadkobierców ustawowych żonę Z. K., syna G. K. oraz córkę I. M. (1), którzy dziedziczyli po nim w częściach równych, tj. po 1/3 każde.

W toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, M. K. (1) zeznał, że otrzymał od rodziców w użytkowanie działkę (...) i ją uprawiał. Pismem z 25 maja 1975 r. A. i S. małżonkowie K. jako właściciele nieruchomości oznaczonych jako (...), (...), (...) i (...) położonych w M. oraz nr (...) i (...) położonych w S. wchodzących w skład ich gospodarstwa rolnego, wystąpili do Naczelnika Urzędu Gminy w M. o wydanie zgody na odpis z ww. gospodarstwa ok 1 ha gruntu na rzecz syna M. K. (1). Prośbę uzasadniali tym, że wnioskodawca będzie na tej działce hodował owce.

W dniu 9 lutego 2019 r. zmarła uczestniczka A. N. (2). Spadek po niej z mocy ustawy nabyli córka A. N. (1) i mąż P. N..

/dowód: z akt sprawy I Ns 142/11: postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku z 23 czerwca 2010 r., k. 37, zeznania M. K. (1) karta 32 i postanowienie Sądu Okręgowego w Częstochowie, k. 69 tamtych akt; kopia pisma z 25 maja 1975 r. karta 21 oraz opisu i mapy karta 84;; akt poświadczenia dziedziczenia z 27 czerwca 2019 r, Rep A Nr 3188/2019 karta 756-758/

Działki (...) o łącznej powierzchni 1,1984 ha, łączyły się z sobą i znajdowały się po jednej stronie drogi publicznej – ul. (...) w M.. Zostały pierwotnie podzielone na działki (...) o pow. 0,0700 ha, (...) o pow. 0,5757 ha i (...) o pow. 0,5526 ha. Następnie działka (...) została podzielona na działki (...), zaś działka (...) na działki (...). Umową darowizny z 5 września 1975 r. Rep A Nr 5264/75 A. K. (1) i S. K. przenieśli na rzecz wnioskodawcy i jego żony M. K. (3) działkę nr (...) o pow. 0,0700 ha. Na taką bowiem część gospodarstwa rodzice wnioskodawcy uzyskali zgodę Naczelnika Urzędu Gminy. Na tej nieruchomości wnioskodawca rozpoczął budowę własnego domu.

Po drugiej stronie ul. (...) położone są działki (...). Graniczą z sobą tworząc jeden kompleks. Posadowiony jest na nich stary budynek mieszkalny i budynki gospodarcze. D. (...) i (...) położone są w innym obrębie ewidencyjnym.

/dowód: wypisy i wyrysy z rejestru gruntów, k. 45-46; informacja ze Starostwa Powiatowego w B., k. 13; umowa darowizny karta 411-412/

Do śmierci A. K. (1) w 1976 r. gospodarstwo uprawiali rodzice wnioskodawcy a on z siostrą A. N. (2) im pomagał. Po śmierci A. K. (1) prowadzeniem gospodarstwa zajął się wnioskodawca. Nieruchomość zabudowaną, oznaczoną jako działki nr (...) zamieszkiwali S. K. oraz jej córka A. N. (2) i wnioskodawca. Brat wnioskodawcy M. K. (2) w 1967 r. ożenił się i wyprowadził do żony do G.. Tam prowadzili gospodarstwo rolne rodziny Z. K.. M. K. (1) zatrudniony wówczas w różnych kopalniach jako elektryk, w miarę swoich możliwości podejmował prace polowe; siał zboże, żyto, jęczmień i ziemniaki. Hodował trzodę chlewną oraz drób. Jego żona zrezygnowała z pracy zawodowej i zajęła się rodzinnym gospodarstwem rolnym. Wnioskodawca w latach 1977-1988 zagospodarował teren dawnych okopów zasypując je i karczując drzewa. Teren ten włączył do uprawy. Od lat 80-tych XX wieku do 1998 r. sadził także drzewa w lesie i dokonywał wycinki drzew starych, w szczególności sadu. Kosił trawę i zbierał na pasze dla zwierząt. Oddawał mleko do skupu. W pracach polowych pomagali mu żona, syn N. K. i siostra A. K. (2), dopóki tam mieszkała oraz koledzy i sąsiedzi W. J., Z. N. i J. C.. Ci ostatni w szczególności sprzętem rolniczym, dopóki wnioskodawca nie zakupił swojego. Posiadał kombajn, snopowiązałkę i maszynę do zbierania ziemniaków. Inni uczestnicy nie pracowali na tym gospodarstwie. W zakresie niezbędnym przeprowadził remont pomieszczeń gospodarczych z których korzystał, w latach 90 - tych ubiegłego wieku wymienił między innymi wrota stodoły, dach. W roku 2000 dokonał częściowej renowacji ogrodzenia, w tym wymienił bramę oraz wymienił piec w budynku mieszkalnym. W 1999 r. sfinansował nagrobek dla A. K. (1).

M. K. (1) wraz z rodziną nie tylko czynił nakłady na nieruchomości wchodzące w skład spadku po rodzicach, ale także osiągał z nich pożytki, takie jak drzewa z wykarczowanego sadu, czy nieruchomości leśnych, plony z gruntów rolnych, czy też z czasem dopłaty unijne na ich utrzymanie. Wnioskodawca korzystał również dla własnych potrzeb z zabudowań gospodarczych. Obecnie gospodarstwo jest uprawiane przez syna wnioskodawcy N. K. który także pobiera unijne dopłaty do gospodarstwa.

Jeszcze za życia S. K. M. K. (1) skłócił się z bratem M. K. (2), a zarzewiem konfliktu był spór graniczny dotyczący nieruchomości wchodzących w skład dzielonej masy, toczony z sąsiadem. M. K. (2) miał także pretensje, że wnioskodawca wykarczował sad bez jego zgody w latach dziewięćdziesiątych. W 1984 r. z nieruchomości rodzinnej wyprowadziła się A. N. (2). Do tego czasu rodzina M. K. (2) często odwiedzała S. K.. Wtedy korzystali z sadu zbierając owoce. Dnia 12 października 2008 r. zmarła S. K.. Od tej pory M. K. (1) samodzielnie korzystał z działek należących uprzednio do jego rodziców nie dopuszczając do nieruchomości innych spadkobierców. Nie życzył sobie ich obecności.

S. K. nie była skłócona z M. K. (2) i nie faworyzowała żadnego ze swoich dzieci. Podobnie, jak jej wcześniej zmarły mąż nie spisała żadnego testamentu, ani nie dała żadnego sygnału, iżby nie akceptowała wyborów życiowych dokonywanych przez córkę i synów. Była przy tym świadoma sporu granicznego pomiędzy M. K. (1), a sąsiadem oraz wynikłych stąd nieporozumień pomiędzy synami. Dopiero w dniu 8 czerwca 2006 r. S. K. sporządziła pismo, w którym oświadczyła, że w 1978 r. w formie darowizny przekazała gospodarstwo rolne synowi M. K. (1), który według treści pisma był użytkownikiem całości gospodarstwa i płacił wszystkie podatki z pola i budynków.

/dowód: fotografie karta 105-105; formularz zamówienia nagrobka karta 63; zeznania świadków: W. J., k. 94 v.-95 v. i 605; J. C., k. 95 v.- 96 i 606-607; N. K., k. 96-97 i 607-608; Z. N. karta 605-606; zeznania uczestników G. K., k. 107 v.- 108 v.; A. N. (2), k. 109 v. i k. 614-615; Z. K., k. 110 i 613-614, I. M. (2) karta 615-616 i A. N. (1) 00:07:26-00:13:31 rozprawy z 22 listopada 2019 r karta 774 v; zeznania wnioskodawcy M. K. (1), k. 110-111 i 611-612; pismo z 8 czerwca 2006 r. karta 20/

Działki (...) graniczą ze sobą tworząc obszar w kształcie zbliżonym do wydłużonego prostokąta o szerokości ok. 30 m. Teren ten w części północnej przy ul (...) zabudowany jest zagrodą. W jej skład wchodzą: budynek mieszkalny drewniany z jedną ścianą szczytową murowaną, kryty dachówką cementową z 1947 r., budynek inwentarski z 1954 r. zaadoptowany w latach 90-tych na budynek gospodarczy, murowany z kamienia oraz stodoła murowana z cegły, z wrotami drewnianymi i dachem krytym płytami azbestowymi. Stan na dzień śmierci A. K. (1) był zadowalający tj. elementy budynku były utrzymane w należycie. Celowy był bieżący remont polegający na drobnych naprawach uzupełniających, konserwacji i impregnacji. Wartość tej części gospodarstwa według stanu na dzień 6 stycznia 1977 r. wynosiła 243 900 zł. Na dzień śmierci S. K. stan budynków był zły. W elementach budynków występowały znaczne uszkodzenia i ubytki. Cechy i właściwości wbudowanych materiałów miały obniżoną klasę. Wymagały kapitalnego remontu względnie wymiany. Ich wartość wraz z gruntem na dzień 12 października 2008 r. wynosiła 162 700 zł.

Działki (...) tworzą wielobok przylegając z przeciwnej strony do drogi publicznej ul. (...). Cześć południowa działek (...) przeznaczona jest pod zabudowę mieszkaniową. W odległości ok 85 m. od pasa drogowego działki (...) przecina gazociąg (...). Na działce (...) znajduje się część budynku gospodarczego wybudowanego przez wnioskodawcę na jego nieruchomości - działce (...). Działki (...) porośnięte są drzewostanem sosnowym. Znajdują się w dużym kompleksie leśnym. Na dzień 6 stycznia 1977 r. wartość ww. działek wynosiła 97 400 zł zaś na dzień 12 października 2008 r. 137 700 zł.

Biorąc pod uwagę wskaźnik standardowej produkcji zdefiniowany w opinii biegłego sądowego K. O. z 20 kwietnia 2020 r., biegły uznał, że gospodarstwo spadkowe w stanie przed podziałem jak i po podziale nie spełnia kryterium gospodarstwa towarowego na terenie województwa (...) tj. nie posiada zdolności do samodzielnej produkcji towarowej i nie jest żywotne. Podział tego gospodarstwa w sposób zabronowany przez wnioskodawcę i uczestników, uwzględniając zasady prawidłowej gospodarki rolnej, jest możliwy. Rodzaj gruntów rolnych opisany został szczegółowo w opinii biegłego K. O..

/dowód: opinia o wartości rzeczoznawcy K. O. z 28 sierpnia 2020 r. karta 785-817; opinia na okoliczność podziału gospodarstwa rolnego biegłego K. O. z 20 kwietnia 2020 r. karta 828-832/

Sąd Rejonowy w Zawierciu zważył co następuje.

Na obecnym etapie Sąd dokonał podziału majątku wspólnego i działu spadku. Kwestia zasiedzenia gospodarstwa przez wnioskodawcę została już prawomocnie rozstrzygnięta i jego wnioski w tym zakresie są już nieskuteczne.

Artykuł 46 k.r.o. nakazuje od chwili ustania wspólności ustawowej do majątku, który był nią objęty, jak również do podziału tego majątku, stosować odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego i o dziale spadku. Zgodnie z art. 1035 k.c., jeżeli spadek przypada kilku spadkobiercom, do wspólności majątku spadkowego oraz do działu spadku stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych z zachowaniem przepisów niniejszego tytułu.

Stosownie do treści art. 684 k.p.c., skład i wartość spadku ulegającego podziałowi ustala sąd. W rozpoznawanej sprawie skład majątku wspólnego i spadku jak nie były sporne. Sporne były natomiast sposób podziału nieruchomości spadkowych oraz ich wartość, w szczególności w kontekście podnoszonych przez wnioskodawcę nakładów.

Zgodnie z art. art. 623 k.p.c. w zw. z art. 688 k.p.c. jeżeli brak podstaw do wydania postanowienia w myśl artykułu poprzedzającego (tj. na zgodny wniosek co do sposobu podziału), a zachodzą warunki do dokonania podziału w naturze, sąd dokonuje tego podziału na części odpowiadające wartością udziałom współwłaścicieli z uwzględnieniem wszelkich okoliczności zgodnie z interesem społeczno-gospodarczym. Różnice wartości wyrównuje się przez dopłaty pieniężne. Materialnoprawną podstawę powyższego stanowi art. 211 k.c. Zgodnie z tym przepisem, każdy ze współwłaścicieli może żądać, ażeby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział rzeczy wspólnej, chyba że podział byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo że pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znaczne zmniejszenie jej wartości.

Z powyższego wynika, że ustawodawca przyznaje pierwszeństwo podziałowi rzeczy w naturze i preferuje taki sposób wyjścia ze współwłasności. Z powyższym nie kolidują przepisy art. 213 - 215 k.c. regulujące postępowanie w przypadku zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego. Z hipotezy normy przewidzianej w art. 213 § 1 k.c. wynika, że regulacje te mają zastosowanie w sytuacji, jeżeli zniesienie współwłasności gospodarstwa rolnego przez podział między współwłaścicieli byłoby sprzeczne z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej, W rozpoznawanej sprawie, spełniając wymagania art. 619 § 2 k.p.c. Sąd dopuścił opinię biegłego rolnika K. O.. Z jego opinii z 20 kwietnia 2020 r. wynika, że podział fizyczny masy spadkowej w sposób zaproponowany przez strony nie będzie sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej. Analizując dopuszczalność podziału gospodarstwa rolnego biegły ustalił wielkość ekonomiczną gospodarstwa. Wielkość ta określała parametr ekonomiczny – wskaźnik Standardowej Produkcji (SO). Jest to średnia z 5 lat wartość produkcji określonej działalności produkcyjnej uzyskiwana w ciągu roku z 1 ha lub od 1 zwierzęcia w przyjętym dla danego regionu warunków produkcyjnych. Inaczej rzecz ujmując, jest wartość produkcji, którą rolnik jest w stanie osiągnąć dysponując posiadanym potencjałem i prowadząc działalność w danym regionie. Wielkość progowa, powyżej której gospodarstwo jest uznane za towarowe dla województwa (...) wynosi 3 268,53 Euro. Gospodarstwo spadkowe w stanie przed podziałem jak i po podziale nie spełnia kryterium gospodarstwa towarowego na terenie województwa (...) tj. nie posiada zdolności do samodzielnej produkcji towarowej i nie jest żywotne. W ocenie Sądu w rozpoznawanej sprawie zaszły więc warunki do podziału gospodarstwa rolnego w naturze. Przyznanie gospodarstwa uczestnikom jest dopuszczalne także w świetle art. 2 a ust 3 pkt 2 i 10 ustawy z 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego (tj. Dz.U. z 2020 r. poz. 1655 ze zm.) w zw. z art. 213 § 2 k.c.

Stąd działki nr (...) o pow. 1.0931 ha i (...) o pow. 1.0900 ha stanowiące jeden kompleks przyznano na współwłasność uczestników, w udziałach odpowiadających udziałom M. K. (2) oraz A. K. (2) w spadku po A. i S. K. a nadto odpowiadających udziałom w spadku po M. K. (2) i A. K. (2) (art. 1044 k.c). Pozostałą część gospodarstwa przyznano na wyłączną własność wnioskodawcy. Podział majątku wspólnego i dział spadku nastąpił bez dopłat zgodnie z żądaniami wszystkich stron.

Wartości spadku ustalono w oparciu o opinię rzeczoznawcy K. O. z 28 sierpnia 2020 r. Wyboru właściwego podejścia oraz metody szacowania nieruchomości biegły dokonał z uwzględnieniem w szczególności rodzaju i położenia nieruchomości, ich przeznaczenia i stopnia wyposażenia w urządzenia infrastruktury technicznej, stanu zagospodarowania oraz dostępnych danych o nieruchomościach podobnych. Dla wyceny nieruchomości biegły wykorzystał podejście porównawcze, stosując metodę korygowania ceny średniej.

Biegły w swojej opinii pomylił się jednak podając wynik końcowy, umieszczonym na stronie 37-38 jego opinii z 28 sierpnia 2020 r. Po pierwsze podał błędną wartość terenu rolnego (część III) w 1977 r. na 60 560 zł, choć z obliczeń zawartych wcześniej na stronie 32 tej opinii wynika, że winna być to wartość 56 900 zł. Ponadto w sumarycznej wartości nie uwzględnił wartości terenu leśnego tak wg stanu na 1977 r. (39 700 zł) jak i na 2008 r. (75 300 zł). Stąd dokonując zsumowania ww. wartości, na dzień 6 stycznia 1977 r. wartość wycenianych nieruchomości spadkowych to 341 300 zł (187 000 zł + 57 700 zł + 56 900 zł + 39 700 zł) zamiast podanej w opinii 305 260 zł, natomiast wartość nieruchomości na dzień 12 października 2008 r. to 300 400 zł (100 000 zł + 62 400 zł + 62 700 zł + 75 300 zł) zamiast 225 100 zł.

Przy takim założeniu na rzecz wnioskodawcy przypada część spadku o wartości o łącznej wartości 137 700 zł (przy 1/3 udziału w spadku) natomiast na rzecz uczestników składniki majątkowe o wartości 162 700 zł (przy 2/3 udziału w spadku po A. i S. K.). W szczególności, że wnioskodawca nie uprawia już nic osobiście na ww. nieruchomościach. Sąd nie uwzględnił przy tym nakładów na nieruchomości spadkowe zgłoszonych przez wnioskodawcę.

Rozliczenie nakładów na spadkową nieruchomość pomiędzy współspadkobiercami powinno nastąpić w toku postępowania o dział spadku, w skład którego wchodzi ten składnik majątku spadkowego. Artykuł 686 k.p.c. stanowi, że w postępowaniu działowym sąd rozstrzyga także o istnieniu zapisów zwykłych, których przedmiotem są rzeczy lub prawa należące do spadku, jak również o wzajemnych roszczeniach pomiędzy współspadkobiercami z tytułu posiadania poszczególnych przedmiotów spadkowych, pobranych pożytków i innych przychodów, poczynionych na spadek nakładów i spłaconych długów spadkowych.

Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia nakładu. W doktrynie i orzecznictwie wskazuje się, że nakłady stanowią wszelkiego rodzaju wydatki na rzecz poza ceną jej nabycia. Przybierają one różną postać. Nakłady przybierają przede wszystkim postać widocznych ulepszeń, m.in. w postaci wzniesienia budynku lub innego urządzenia, dokonanej przebudowy, instalacji urządzeń domowych, zasadzenia drzew, krzewów czy też obsiania pola. Do nakładów zalicza się także wydatki na drobne remonty i konserwację rzeczy. Ponadto do nakładów należy zaliczyć wydatki na świadczenia publiczne oraz ubezpieczenie rzeczy. Tradycyjnie rozróżnia się nakłady konieczne, użyteczne i zbytkowe. Zasadniczym kryterium odróżnienia różnych rodzajów nakładów jest realizowana przez nie funkcja. W związku z tym nakłady konieczne to wydatki niezbędne do utrzymania rzeczy w należytym stanie, umożliwiającym normalne korzystanie z niej, zgodnie z przeznaczeniem. Mieszczą się tu wydatki na remonty i konserwację rzeczy, dokonanie zasiewów, utrzymanie zwierząt, płacenie podatków oraz innych danin publicznych. Natomiast inne nakłady służą ulepszeniu rzeczy lub zwiększeniu jej funkcjonalności (nakłady użyteczne), bądź też zmierzają do zaspokojenia potrzeb estetycznych tego, kto ich dokonuje (nakłady zbytkowne). Kryterium zaliczenia nakładów do określonej kategorii jest zmienne, w zależności od rodzaju i przeznaczenia rzeczy oraz postępu nauki i techniki.

Podstawę prawną rozliczenia dokonanych nakładów na spadkową nieruchomość stanowi art. 207 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. Zgodnie z tymi przepisami pożytki i inne przychody z rzeczy wchodzącej w skład spadku przypadają współspadkobiercom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współspadkobiercy ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną. Roszczenie z tytułu poczynionych na spadek nakładów ma charakter obligacyjny. Stąd też zwrot wartości nakładów poniesionych przez jednego ze spadkobierców na rzecz wspólną przysługuje przeciwko osobom, które były współspadkobiercami tej rzeczy w dacie czynienia nakładów.

W literaturze oraz orzecznictwie przyjmuje się, że w postępowaniu o dział spadku rozliczenie z tytułu nakładów obejmuje jedynie nakłady poczynione zgodnie z zasadami zarządu rzeczą wspólną, a zatem nakłady konieczne dokonane za zgodą większości współwłaścicieli (art. 201 k.c.), a inne za zgodą wszystkich współwłaścicieli (art. 199 k.c.). Jednakże w przypadku dokonania nakładów, które zwiększają wartość rzeczy wspólnej, nawet jeśli zostały dokonane niezgodnie z zasadami zarządu rzeczą wspólną, winny one zostać rozliczone na podstawie art. 405 k.c. Do rozliczeń spadkobierców z tytułu poczynionych nakładów na poszczególne przedmioty wchodzące w skład masy spadkowej nie stosuje się przepisów regulujących roszczenia między właścicielem a posiadaczem rzeczy (art. 206–230 k.c.), gdyż dotyczą one relacji właściciela z osobą trzecią, a więc wykraczają poza wzajemne stosunki wewnętrzne łączące współspadkobierców (por. uchwały SN: z 2 stycznia 1975 r., III CZP 82/74, i z 18 października 1982 r., III CZP 54/81, a także postanowienie SN z 26 czerwca 2014 r., III CSK 187/13, oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 19 czerwca 2017 r., I ACa 506/16, postanowienia SN: z 17 marca 2017 r., III CSK 137/16, i z 19 października 2012 r., V CSK 526/11, wyrok SN z 7 maja 2009 r., IV CSK 27/09).

Sąd w sprawie o dział spadku rozstrzyga o wzajemnych roszczeniach pomiędzy współspadkobiercami tylko na wniosek zgłoszony przez spadkobiercę w tej sprawie. Rozpoznanie wniosku o zwrot nakładów na spadkową nieruchomość jest przeprowadzane w oparciu o przepisy regulujące postępowanie procesowe. Stąd też na wnioskodawcy – zgodnie z zasadami procesu cywilnego – spoczywa ciężar gromadzenia materiału procesowego przemawiającego za zasadnością zgłoszonego żądania (wniosku o rozliczenie nakładów).

Zgłoszone przez wnioskodawcy nakłady, w szczególności w jego pismach z 29 września 2018 r. (karta 714-715) oraz z 7 stycznia 2019 r. (karta 731-732), nie mogły zostać uwzględnione. Z jednej strony wnioskodawca wskazał nakłady poniesione przez jego syna N. K., który jest osobą trzecią wobec stron postępowania. Jako ewentualny dług spadkowy wobec N. K., nie mogły być rozliczone w niniejszym postępowaniu. Po drugie wnioskodawca zgłosił nakłady na nieruchomość, którą otrzymał za życia rodziców i która nie wchodziła w skład spadku a ponadto nakłady na część gospodarstwa spadkowego, które wyniku działu przepadło jemu. Po trzecie wszystkie nakłady zostały ponoszone pomiędzy rokiem 1977 a 2000. Ponadto były czynione za życia S. K. i jako takie mogłyby być uwzględnione jako nakłady jedynie na spadek po A. K. (1) i w pomniejszonym odpowiednio zakresie rozliczone. Na powyższe okoliczności wnioskodawca nie przedstawił jednak żadnych dowodów w postaci dokumentów, rachunków, faktur itp., z wyjątkiem zamówienia na nagrobek dla ojca w 1999 r. za 9 000 zł.

Sąd pominął dowód z opinii biegłego na fakt wyliczenia tych nakładów ponieważ, z jednej strony w przeważającej części zgłoszone nakłady nie mogły być uwzględnione do rozliczenia a po drugie z uwagi na upływ czasu od ich dokonania, roszczenie wnioskodawcy o zwrot nakładów przedawniło się.

Zgodnie z treścią art. 117 § 1 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Roszczenie o zwrot nakładów jest roszczeniem majątkowym, a żaden przepis nie stanowi, że roszczenie to nie przedawnia się. Jako żądanie o rozliczenie podczas działu spadku konkretnej sumy pieniężnej niemające charakteru roszczeń okresowych przedawnia się stosownie do art. 118 k.c. z upływem 6-letniego okresu przedawnienia (poprzednio 10 – letniego okresu). Wskazać przy tym należy, że roszczenie o zwrot wydatków wywodzone z art. 207 k.c. nie ma charakteru roszczenia o świadczenie okresowe, także wówczas, kiedy wydatek poniesiony został na zaspokojenie roszczenia o świadczenie okresowe (np. opłat eksploatacyjnych związanych z nieruchomością). Skoro ostatnie nakłady czyniono w 2000 r. to wniesienie sprawy o dział spadku 10 lutego 2011 r. nie mogło spowodować przerwania terminu przedawnienia.

Podstawowym skutkiem przedawnienia jest to, że po stronie zobowiązanego (dłużnika) odpada element odpowiedzialności, co oznacza, że dotychczasowe zobowiązanie cywilne przekształca się w zobowiązanie naturalne (niezupełne). Samo roszczenie jako takie nie wygasa, gdyż nadal istnieje roszczenie, ale nie możliwość jego przymusowego wyegzekwowania. Wprawdzie uprawniony (wierzyciel) może dochodzić swego roszczenia na drodze sądowej, ale będzie to skuteczne tylko wtedy, gdy zobowiązany nie zgłosi zarzutu przedawnienia, jako zarzutu tamującego roszczenie.

Jak zaznaczono powyżej, rozliczeniu podlegają nakłady, które powodują wzrost wartości rzeczy. Tymczasem z porównania wartości części gospodarstwa, które przypadło uczestnikom, jego wartość pomiędzy śmiercią A. K. (1) a S. K. spadła. Jak ustalił biegły K. O. na dzień 6 stycznia 1977 r. wynosiła 243 900 zł. zaś za dzień 12 października 2008 r. 162 700 zł. Choć wnioskodawca wskazał na wartości nakładów na poziomie od 521 000 do 666 600 zł. to posiłkując się opinią biegłej J. N. z 9 września 2013 r. – która została sporządzona na początkowym etapie postępowania i z uwagi na upływ czasu, nie może już stanowić podstawy rozstrzygnięcia – wartość nakładów odpowiadała ok 1/10 wartości spadku, według jego stanu na 12 października 2008 r. (karta 170). Ponadto wnioskodawca sam korzystał z całości gospodarstwa i czerpał a tego korzyści. Stąd nie sposób uznać podniesionego zarzutu przedawnienia przez uczestników za nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c.

Artykuł 624 k.p.c. stanowi, że z chwilą uprawomocnienia się postanowienia przyznającego dotychczasowym współwłaścicielom części lub jednemu z nich całość rzeczy własność przechodzi na uczestników wskazanych w postanowieniu. Jeżeli w wyniku podziału całość rzeczy albo jej część przypadnie współwłaścicielowi, który nie włada tą rzeczą lub jej częścią, sąd w postanowieniu o zniesieniu współwłasności orzeknie również co do jej wydania lub opróżnienia przez pozostałych współwłaścicieli pomieszczeń znajdujących się na nieruchomości, określając stosownie do okoliczności termin wydania rzeczy lub opróżnienia pomieszczeń. Określenie terminu wydania nieruchomości wchodzącej w skład gospodarstwa rolnego lub jej części bądź opróżnienia znajdujących się na niej pomieszczeń następuje z uwzględnieniem interesu społeczno-gospodarczego.

Ponieważ część gospodarstwa rolnego, które przypadło uczestnikom posiada wnioskodawca, nakazano mu wydać nieruchomości, które otrzymali w ramach podziału.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o treść art. 520 § 1 k.p.c. Każda ze stron poniosła podobne koszty związane z udziałem w sprawie. Ponadto postępowanie wygenerowało koszty w wysokości 5 580,50 zł pokryte tymczasowo przez Skarb Państwa. Sumą tych kosztów obciążono uczestników stosownie do ich udziałów w przyznanym majątku spadkowym.