Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ns 256/20

POSTANOWIENIE

Dnia 8 lipca 2021 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Bogusława Olszewska - Wojgienica

Protokolant:

p. o. sekr. sąd. Monika Kamieniecka

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2021 r. w Giżycku

na rozprawie

sprawy z wniosku Z. M.

z udziałem A. A., R. A., W. S. (1), I. W., H. W., E. S., B. P., A. D.

o zasiedzenie

postanawia:

1.  Oddalić wniosek.

2.  Odstąpić od obciążania wnioskodawcy kosztami postępowania w sprawie.

3.  Zasadzić od Skarbu Państwa (kasy Sadu Rejonowego w Giżycku) na rzecz r. pr. H. P. kwotę 4428 zł ( cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem złotych 00/100), w tym podatek VAT, z tytułu pomocy prawnej świadczonej z urzędu.

SSR Bogusława Olszewska - Wojgienica

Sygn.akt I Ns 256/20

UZASADNIENIE

Wnioskodawca Z. M. wniósł o stwierdzenie, że J. M. (1) nabyła przez zasiedzenie z dniem 10 kwietnia 1974 roku prawo własności nieruchomości rolnej zabudowanej, dla której Sąd Rejonowy w Giżycku VI Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w W. prowadzi księgę wieczystą nr (...) oraz o orzeczenie w przedmiocie nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej przez radcę prawnego na rzecz wnioskodawcy i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika z urzędu wg. norm przepisanych, powiększonych o podatek VAT, które nie zostały zapłacone w całości lub w części.

W uzasadnieniu wniosku wnioskodawca podał, że po II wojnie światowej J. M. (1), ówcześnie nosząca nazwisko panieńskie R. osiedliła się w M.. Od władz otrzymała gospodarstwo rolne w M. o pow. ok.9,53 ha. Wtedy też związała się z F. A.. Powiatowa Komisja Ziemska aktem nadania z dnia 24 stycznia 1950 r. nr (...) nadała gospodarstwo rolne o pow. 9,53 ha, położone w M. jedynie F. A., pomimo tego, że to J. M. (1) je faktycznie otrzymała , bo ówczesna praktyka nadawania gospodarstw rolnych wykluczała kobiety jako beneficjentów nieruchomości rolnych. Wcześniej, bo 1 stycznia 1950 r. J. M. (1) zawarła ślub kościelny z F. A., a dzieci ( uczestnicy postępowania) urodziły się w latach 1945-1951). Od chwili nadania J. M. (1) była posiadaczem samoistnym nieruchomości w dobrej wierze. Wnioskodawca wskazał, że F. A. zmarł 10 kwietnia 1954 roku, natomiast J. M. (1)- matka wnioskodawcy i uczestników postępowania aż do swojej śmierci t.j. do dnia 19 września 2012 roku była w posiadaniu samoistnym nieruchomości. Wnioskodawca podał nadto, że w 1959 r. J. M. (1) wyszła za mąż za J. M. (2) i z tego małżeństwa urodził się on i jego siostra E. M., po mężu S.. W uzasadnieniu wniosku wskazano, że do dnia jej śmierci uczestnicy nie przeprowadzili postępowania spadkowego po swoim ojcu, który figurował jako właściciel w księdze wieczyste, a postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po nim zostało przeprowadzone dopiero w 2016 roku, albowiem to J. M. (1) decydowała do chwili swojej śmierci o wszystkich istotnych sprawach dotyczących tej nieruchomości, dbała o nią, uprawiała rolę i nią dysponowała. Wnioskodawca podkreślił, że bez wątpienia wynikało to też z faktu, że w świetle prawa kanonicznego była żoną F. A..

( wniosek: k-2-4 akt)

Wnioskodawca wniósł też o zabezpieczenie roszczenia o zasiedzenie poprzez wpis w dziale III Kw (...) wpisu ostrzeżenia o toczącym się postępowaniu uwagi na zamiar zbycia nieruchomości przez uczestników postępowania.

( wniosek o zabezpieczenie- k.19 akt)

Postanowieniem z dnia 14 września 2018 r. zabezpieczono roszczenie wnioskodawcy poprzez wpis ostrzeżenia w księdze wieczystej nr (...) o toczącym się postępowaniu o zasiedzenie nieruchomości w przedmiotowej sprawie do czasu prawomocnego jej rozstrzygnięcia.

( postanowienie- k.21 akt)

W odpowiedzi na wniosek uczestnicy postępowania: A. A., R. A., W. S. (2), H. W., E. S. i B. P. wnieśli o oddalenie w całości wniosku i zasądzenie od wnioskodawcy kosztów zastępstwa procesowego. Takie też stanowisko zajęła uczestniczka postępowania I. W.. W uzasadnieniu odpowiedzi na wniosek uczestnicy postępowania przedstawili, że nie jest prawdą aby J. M. (1) otrzymała od władz gospodarstwo rolne, a gdy osiedliła się ona w M. to F. A. ( późniejszy ojciec pięciorga uczestników postępowania już był posiadaczem i właścicielem nieruchomości zabudowanej o pow.9,53 ha, będącej przedmiotem tego postępowania. Podali też, że nie jest prawdą aby po śmierci F. A. J. M. (1) była w posiadaniu samoistnym nieruchomości, bo to uczestnicy postępowania przez całe swoje życie ani na moment nie stracili przekonania i pewności, że nieruchomość na której się urodzili i mieszkali jest własnością ich ojca F. A. i sugerowanie, że dorośli uczestnicy postępowania mogą majątek po ojcu uważać za własność J. M. (1) jest bezpodstawne. Wskazali, że w istocie J. M. (1) nie miała żadnego władztwa nad nieruchomością i nie mogła nią dysponować, na co nie pozwoliliby przecież dorośli już uczestnicy postępowania - jako następcy prawni swojego ojca. Podkreślili, że J. M. (1) nie mogła uprawiać roli wychowując piątkę dzieci, a pracowała poza rolnictwem na pełnym etacie w służbie zdrowia jako salowa., w związku z czym po powrocie z pracy była już tak wyczerpana fizycznie, że nie miała sił w gospodarstwie niczego robić. Uczestnicy postępowania przedstawili, że prace w gospodarstwie wykonywali oni jako dorastająca młodzież, a potem jako osoby dorosłe, chociaż nie wszyscy już mieszkali w rodzinnym domu. Podali także, że nie jest prawdą jakoby J. M. (1) inwestowała w gospodarstwo, bo żeby inwestować trzeba mieć środki, a posiadając tyle dzieci ze skromnych zarobków salowej w szpitalu nie sposób jeszcze inwestować w nieruchomość. Uczestnicy postępowania stanowczo podkreślili, że aby posiadacz mógł być uznany za samoistnego posiadacza musi legitymować się dwiema cechami: faktycznym władztwem nad rzeczą ( corpus) oraz zamiarem władania rzeczą dla siebie ( animus), a J. M. (1) nigdy w zasadzie nie władała nieruchomością samodzielnie ( samoistnie) i nie spełniała warunków do nabycia jej własności przez zasiedzenie.

( odpowiedź na wniosek- k.61-62 akt)

Uczestniczka postępowania A. D. poparła wniosek o zasiedzenie, uznając go za zasadny.

Postanowieniem z dnia 31 maja 2019 r. Sąd Rejonowy w Giżycku stwierdził , że J. M. (1) z dniem 11 kwietnia 1974 r. nabyła prawo własności przedmiotowej nieruchomości, opisanej w Kw (...). Apelację od tego orzeczenia wnieśli uczestnicy postępowania, zarzucając mu naruszenie prawa materialnego poprzez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie.

( postanowienie- k.178 akt, apelacja -k. 188-191 akt))

Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 26 lutego 2020 r. zaskarżone orzeczenie uchylił i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Giżycku, podzielając zarzuty apelacji.

( postanowienie- k.228 akt, uzasadnienie- k.231-237 akt)

W toku postępowania wnioskodawca wniósł jak we wniosku, ewentualnie o stwierdzenie, że J. M. (1) z dniem 10.04.1974 r, nabyła udział w wysokości 8/9 części w prawie własności nieruchomości przy uznaniu, że nie doszło do zasiedzenia udziału A. A., lecz ostatecznie w całości podtrzymał żądanie wniosku.

( protokół rozprawy- k.292 akt, protokół rozprawy- k.358 v akt)

W toku postępowania uczestnicy postępowania A. A., R. A., W. S. (2), H. W., E. S. i B. P. podtrzymali swoje dotychczasowe stanowisko, wnosząc o oddalenie wniosku w całości. Uczestnicy podkreślili, że J. M. (1) jako ustawowa przedstawicielka uczestników- swoich małoletnich dzieci miała ustawowy obowiązek troszczenia się o ich majątek i nie mogła pozbawić ich własności.

(protokół rozprawy- k.358 v akt

Sąd ustalił, co następuje:

Aktem nadania nr 01973 z 24 stycznia 1950 roku F. A. otrzymał gospodarstwo rolne położone w gromadzie M., gm.W. o pow. 9,53 ha. Na podstawie orzeczenia o wykonaniu aktu nadania z 18 czerwca 1954 roku, wydanego przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G. ustalono granice gospodarstwa i ciężar realny i na jego podstawie wpisano prawa F. A. do księgi wieczystej, zakładając dla nieruchomości w dniu 7 stycznia 1955 roku księgę wieczystą o nr ( obecnie) (...).

( dowód: akt nadania- k.158 akt, akta księgi wieczystej nr (...))

W chwili wydania orzeczenia z dnia 24 stycznia 1950 roku F. A. pozostawał w związku z J. M. (1) i z tego związku posiadali już dzieci: W. S. (1) ur. (...), R. A. ur.(...), I. W. ur. (...) . W dniu 1 stycznia 1950 roku J. M. (1) zawarła z F. A. ślub kościelny. Z tego małżeństwa urodziły się kolejne dzieci: A. A. ur. (...), H. W. ur. (...), B. P. ur. (...).

F. A. zmarł 10 kwietnia 1954 roku.

J. M. (1) 1 lipca 1955 roku urodziła swoje kolejne dziecko- K. J., zmarłą 6 listopada 2013 roku, która pozostawiła córkę A. D.. Z drugiego małżeństwa z J. M. (2) pozostawiła dwójkę dzieci: wnioskodawcę –Z. M. i E. S..

J. M. (1) zmarła 19 września 2012 roku.

( bezsporne, dowód: akty stanu cywilnego- k.6 akt sprawy I Ns 72/18 Sądu Rejonowego w Giżycku, świadectwo ślubu- k.160 akt)

Przez cały okres trwania związku z F. A. i po jego śmierci J. M. (1) była posiadaczem nieruchomości rolnej zabudowanej . Za życia swojego męża F. A. razem z nim prowadziła wspólne gospodarstwo domowe i gospodarstwo rolne, a po jego śmierci nadal je prowadziła je , wychowując jednocześnie szóstkę dzieci ze związku z F. A. trójkę urodzonych później, wymienionych wyżej. J. M. (1) aby utrzymać tak liczną rodzinę zmuszona była pracować dodatkowo, była salową, początkowo w W., przez wiele kolejnych lat w szpitalu w G.. Wszystkie dzieci F. A. od najmłodszych lat pomagały w gospodarstwie, przejmując na siebie szereg prac, których wykonanie zlecała im matka. J. M. (1) bez wątpienia w tym czasie decydowała o wszystkich istotnych sprawach dotyczących nieruchomości. Dzieci gdy dorastały coraz bardziej angażowały się w pracę na gospodarstwie. Na nieruchomości J. M. (1) mieszkała aż do swojej śmierci. Dorosłe dzieci wyprowadziły się z domu, jednakże angażowały się w pracę na gospodarstwie. Pożycie z drugim mężem- ojcem wnioskodawcy nie układało się. Uczestnik postępowania A. A. także opuścił rodzinny dom w 1985 r., po zawarciu małżeństwa, lecz powrócił do niego w 1985 r. To on w latach 2013-2018 dokonywał wpłat z tytułu podatku, w latach 2010-2012 były one uiszczane na nazwisko J. M. (1).

( dowód: pismo Wójta Gminy W.- k.104 akt, zeznania świadków: W. N., S. M., R. P., M. G., D. J., I. N., H. S.- k.76 verte-77 akt, k.292 v-293 i k.341 v, Z. P., M. G.- k.292 v-293, A. P.- k.340 v, S. B.- k.341 akt wyjaśnienia stron-k.130-132 akt, k.293-294 akt, k.341 v akt, k.358 akt)

Przedmiotowa nieruchomość opisana w OL1G/00001220/0, położona w M., gm. W. jest zabudowana i składa się z działek o nr ew. 394, 398, 462 i 461 o pow. 10,10 ha . Na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Giżycku z dnia 18 października 2016 r., wydanego w sprawie I Ns 523/16, spadkobiercy ustawowi F. A. ujawnili w księdze wieczystej prowadzonej dla w/w nieruchomości swe prawa do spadku po ojcu.

( dowód: odpis z księgi wieczystej- 5-15 akt, postanowienie- k.16 akt, akta Kw OL1G/00001220/0)

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd ustalił w oparciu o zeznania przywołanych wyżej świadków i wyjaśnienia stron, które w przeważającej części są ze sobą zgodne. Sporna między uczestnikami postępowania a wnioskodawcą była w istocie jedynie okoliczność czy uczestnik postępowania zamieszkiwał ze swoją matką –J. M. (1) na przedmiotowej nieruchomości w M. i w jakim okresie.

Do nabycia w drodze zasiedzenia prawa własności nieruchomości konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek: samoistnego posiadania oraz upływu czasu. Zgodnie z dyspozycją art.172 kodeksu cywilnego, w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 1965 roku posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa nieruchomość jeśli posiadał nieruchomość nieprzerwanie od lat dziesięciu jako posiadacz samoistny, chyba, że uzyskał posiadanie w złej wierze, wówczas jej własność nabywał po upływie lat dwudziestu. Takie brzmienie art. 172 kodeksu cywilnego miał aż do nowelizacji kodeksu cywilnego – do dnia 1.10.1990 r. Do zasiedzenia, którego bieg rozpoczął się przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego stosuje się od tej chwili przepisy tego kodeksu- zgodnie z art. XLI przepisów wprowadzających kodeks cywilny.

Przesłanką niezbędną do nabycia prawa własności rzeczy jest posiadanie samoistne. Z art. 336 k.c. wynika, że posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto postępuje z rzeczą jak właściciel, o czym świadczą okoliczności dostrzegalne dla innych osób, wyrażając tym samym wolę wykonywania względem niej prawa własności . Posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto rzeczą faktycznie włada jak właściciel. Posiadanie współtworzą fizyczny element (corpus) władania rzeczą oraz intelektualny element zamiaru ( animus) władania rzeczą dla siebie ( animus rem sibi habendi). W przypadku posiadania samoistnego mamy na uwadze animus domini ( posiadacz samoistny włada rzeczą „ jak właściciel”. W ocenie Sądu rozpoznającego przedmiotową sprawę nie mogło dojść do zasiedzenia na rzecz J. M. (1) wobec braku podstaw do uznania, że przedmiotową nieruchomością władała z zamiarem władania rzeczą dla siebie.

Sąd, rozpoznający sprawę ostatecznie doszedł do przekonania, że J. M. (1) nie była posiadaczem samoistnym przedmiotowej nieruchomości. Oczywistym jest, że J. M. (1) z F. A. zawarła tylko ślub kościelny i w świetle prawa nie była jego żoną, albowiem instytucja małżeństw konkordatowych w polskim prawie weszła w życie dopiero 15 listopada 1998 roku. Uczestnicy postępowania w chwili śmierci swego ojca byli w wieku: 9,6,5,4,3 i 2 lat. To dzieci urodzone ze związku z F. A., zgodnie z obowiązującym wówczas dekretem prawa spadkowego z 8.10.1946 r. (Dz.U.60,poz.328) odziedziczyły w częściach równych przedmiotową nieruchomość. J. M. (1), jako że w świetle prawa nie była małżonką zmarłego, spadku po nim nie nabyła. Sąd rozpoznający przedmiotową sprawę w całości podzielił rozważania Sądu Okręgowego rozpoznającego apelację od uchylonego wcześniejszego orzeczenia i za Sądem Okręgowym podkreśla, że chociaż orzeczenie o wykonaniu aktu nadania przedmiotowej nieruchomości na rzecz F. A. zostało wydane już po jego śmierci, to sąd cywilny związany jest tą decyzją administracyjną, która funkcjonuje w obrocie prawnym, nie została zmieniona i uchylona.

Bezsporne było w zasadzie, że wszystkimi pożytkami i dochodami osiągniętymi z tytułu korzystania z nieruchomości będącej przedmiotem sprawy do chwili osiągnięcia przez uczestników postępowania pełnoletniości zarządzała matka wnioskodawcy i uczestników postępowania – J. M. (1), przeznaczając je na potrzeby rodziny, dla której pracowała także poza gospodarstwem rolnym. Zgodnie z art.173 kodeksu cywilnego jeżeli właściciel nieruchomości przeciwko któremu biegnie zasiedzenie jest małoletni, zasiedzenie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem dwóch lat. Regulacja art. 173 kodeksu cywilnego jest wyrazem szczególnej ochrony małoletniego przed utratą prawa własności. Ochrona ta polega na wstrzymaniu zakończenia biegu zasiedzenia na okres dwóch lat od uzyskania pełnoletniości. Ochronie tej podlegają wszyscy małoletni spadkobiercy nieruchomości, niezależnie od tego, czy w okresie biegu tych dwóch lat posiadają przedstawiciela ustawowego. Przenosząc to na grunt przedmiotowej sprawy należy tu podnieść, że najmłodsze dziecko F. A. i J. B. P. osiągnęło pełnoletniość w listopadzie 1970 roku. Pozostali spadkobiercy F. A. pełnoletniość osiągnęli znacznie wcześniej. Przedmiotowa nieruchomość to nieruchomość wiejska i służyła do zaspakajania potrzeb rodziny J. M. (1). Ona i jej dzieci czerpali pożytki z nieruchomości, a uczestnicy postępowania od najmłodszych lat na nieruchomości aktywnie pracowali, czynili to także po wyprowadzce z rodzinnego domu, o czym świadczą zeznania stron. Wraz z matką z przerwami zamieszkiwał na stałe do jej śmierci uczestnik postępowania A. A., co potwierdzają wszystkie zgromadzone w sprawie dowody. Wyjaśnienia wnioskodawcy pozostają w sprzeczności z pozostałymi dowodami.

Bez wątpienia to J. M. (1) zarządzała przedmiotową nieruchomością, ale ta okoliczność nie przesądza o jej samoistnym posiadaniu nieruchomości. W ocenie Sądu nie można uznać, że J. M. (1) posiadała przedmiotową nieruchomość z wyłączeniem innych osób i manifestowała na zewnątrz chęć wyłącznego posiadania nieruchomości. Nie można też nie zauważyć przy tym, że obowiązkiem rodzica jest sprawowanie z należytą starannością zarządu majątkiem dzieci. Za Sądem Okręgowym podnieść należy, że samo płacenie podatków oraz uprawianie gruntów nie stanowi dostatecznej podstawy do stwierdzenia zasiedzenia. Za swojego życia J. M. (1) nie poczyniła żadnych starań zmierzających do uregulowania stanu prawnego nieruchomości na swoją rzecz i nigdy nie zakwestionowała prawa do nieruchomości uczestników postępowania. W przedmiotowej sprawie wniosek o zasiedzenie dotyczył całej nieruchomości opisanej w Kw (...), lecz brak jest też jakichkolwiek przesłanek aby stwierdzić zasiedzenie na rzecz J. M. (1) co do części nieruchomości, przede wszystkim za przyczyną podniesionego na wstępie przedmiotowych rozważań braku po jej stronie animus rem sibi habendi ( i co całości nieruchomości i co do jakiejkolwiek jej części). Wola władania rzeczą dla siebie przejawia się w podejmowaniu wielu czynności wskazujących na to, że posiadacz traktuje rzecz jako pozostającą w jego sferze swobodnej dyspozycji. Materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowej sprawie nie pozwala na przyjęcie aby J. M. (1) z takim zamiarem posiadała przedmiotową nieruchomość lub jej część w jakimkolwiek okresie. Posiadacz i współposiadacz musi wykazać wykonywanie posiadania wyłącznie dla siebie tj. z wolą odsunięcia pozostałych od posiadania lub współposiadania.

O wynagrodzeniu pełnomocnika z urzędu w pkt 3 postanowienia Sąd orzekł na podstawie § 11 pkt 1 w zw. § z 8 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3.10.2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu( Dz.U.2019.18-t.j.) . Sąd nie znalazł podstaw do przyznania wynagrodzenia w zwiększonej stawce.

SSR Bogusława Olszewska-Wojgienica