Pełny tekst orzeczenia

1W Y R O K

2W I M I E N I U

2.1RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

2.2.0.0.0.1 Dnia 7 lipca 2021 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym - Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SO Małgorzata Ziołecka

Protokolant: Mikołaj Dąbrowski

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań Wilda w Poznaniu – Jowity Maciaszek

po rozpoznaniu w dniu 23 czerwca 2021 roku

sprawy A. S. (S.)

oskarżonego o popełnienie przestępstwa z art. 91 a prawa budowlanego

z powodu apelacji, wniesionej Prokuratora Prokuratury Rejonowej P. w P.

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu z dnia 26 stycznia 2021 roku sygnatura akt VI K 1316/19

I.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.

/Małgorzata Ziołecka/

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 401/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego Poznań –Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu z dnia 26 stycznia 2021 roku, sygnatura akt VI K 1316/19

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel prywatny

☐ pełnomocnik oskarżyciela prywatnego

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

Zmiana

Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

XXXXXXXXXXXXXXXXX

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

XXXXXXXXXXXXXXXXX

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

13.STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1

Naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 7 k.p.k. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego w postaci dokumentacji oraz zeznań świadków, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia,

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja oskarżyciela publicznego nie zasługiwała na uwzględnienie, albowiem przytoczone w niej argumenty, mające uzasadniać wadliwość poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń stanu faktycznego były chybione i nie mogły zostać uwzględnione w świetle wymowy zebranych w przedmiotowej sprawie dowodów.

W pierwszej kolejności, przed przystąpieniem do szczegółowej analizy podniesionych przez prokuratora zarzutów, podkreślić należy, że gros z nich w ogóle nie dotyczyła kwestii objętych aktem oskarżenia.

W wywiedzionej apelacji oskarżyciel publiczny odwołuje się bowiem wielokrotnie (chociażby w zarzucie sformułowanym w punkcie II a petitum apelacji) do „pomieszczenia węzła cieplnego”, co do którego oskarżony A. S. w protokołach z przeglądu technicznego z dnia 28 stycznia 2015 roku nr 1/33b/15 oraz z dnia 30 stycznia 2018 r. nr 1/33b/18 zawarł zalecenia dotyczące wymogu jego remontu. Tymczasem zarzut postawiony A. S. dotyczył niespełnienia obowiązku utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym jedynie w zakresie części pomieszczenia piwnicznego i dawnego zsypu węglowego przy ulicy (...), znajdujących się pod wjazdem na teren ww. nieruchomości, nie zaś pomieszczeń węzła cieplnego.

Wskazać również należy, że okres rzekomych zaniechań i zaniedbań przypisanych oskarżonemu został ograniczony terminem 30 kwietnia 2018 roku, to jest datą rozwiązania umowy o zarządzanie nieruchomością z dnia 12 stycznia 2015 roku zawartej pomiędzy Spółdzielnią Mieszkaniową im. H. C. w P. i Spółdzielnią Mieszkaniową (...). Słusznie zatem obrońca oskarżonego w odpowiedzi na apelację stwierdził, że od maja 2018 roku oskarżony nie mógł już dokonywać żadnych czynności, czy to w bunkrze opałowym, czy też w części pomieszczenia piwnicznego ww. budynku, co także zresztą znalazło odzwierciedlenie w treści aktu oskarżenia. Tym samym bezcelowym było w ocenie Sądu Okręgowego odwoływanie się przez apelującego do faktów mających miejsce już po tym okresie, czy też dokumentacji stwierdzającej stan faktyczny spornych pomieszczeń na niemalże kilka miesięcy po tym, jak oskarżony nie miał już zasadniczo nic wspólnego z przedmiotową nieruchomością i nie odpowiadał za jej stan techniczny.

Sąd Okręgowy zauważa również, że Decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru budowlanego dla Miasta P. nr (...) z dnia 6 września 2018 roku (k. 433-434 v) została wyeliminowana z obrotu prawnego mocą decyzji (...) Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 10 stycznia 2019 roku (k. 1015-1017 v). Z kolei w treści decyzji Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego z dnia 10 stycznia 2019 roku, uchylającej decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 6 września 2018 roku, termin na wykonanie robót został zakreślony aż do dnia 31 marca 2019 roku, a więc niemalże rok od zaprzestania przez oskarżonego pełnienia funkcji zarządcy przedmiotowego obiektu, a więc już w okresie nieobjętym zarzutem aktu oskarżenia.

Argumentacja oskarżyciela publicznego w wywiedzionym środku zaskarżenia oscyluje wokół roku 2015 oraz w przeważającej mierze lat 2018-2019, a zatem jak już wyżej wskazano, w dużej mierze nie dotyczy nawet okresu objętego zarzutem. Takie ukształtowanie zarzutów przez prokuratora zwalnia Sąd II instancji od szczegółowego odnoszenia się do kwestii nie objętych aktem oskarżenia.

Zanim Sąd Odwoławczy przejdzie do szczegółowej analizy podniesionych przez apelującego argumentów, chciałby jeszcze podkreślić, iż zarzut postawiony oskarżonemu obejmuje bardzo długi okres czasu - od kwietnia 1990 roku do 30 kwietnia 2018 roku, a zatem aż 28 lat. Oskarżenie zaś de facto bazowało na ustaleniach z sierpnia 2018 roku, a zatem jak już podkreślano, poczynionych już w okresie nieobjętym zarzutem. Natomiast okres od 1990 roku do roku 2015 pozostaje zasadniczo „wielką niewiadomą” jeśli chodzi o poczynienia oskarżonego (względnie ich brak) i los pomieszczeń piwnicznych i dawnego zsypu węglowego w przedmiotowym budynku. Akta sprawy nie zawierają dowodów w oparciu o które można byłoby poczynić miarodajne ustalenia w zakresie aktywności (bądź jej braku) oskarżonego w pełnieniu swojej funkcji w tym czasie. Nawet najstarszy dokument w aktach określający zakres obowiązków oskarżonego pochodzi z roku 1993 (k. 1043-1044).

Apelujący podnosił, że w toku postępowania nie uzyskano protokołów z kontroli przeprowadzonych przed rokiem 2015 i za lata 2016 – 2017, pomimo podjęcia wielokrotnych prób ich uzyskania przez funkcjonariuszy policji. W aktach brak jest również dokumentów w postaci protokołów kontroli kwartalnych stanu technicznego płyty żelbetowej. Sąd Okręgowy wskazuje, że z braku tych dokumentów nie można wywodzić skutków negatywnych dla oskarżonego i na tej podstawie przypisywać mu winy za zarzucany mu czyn. Takie działanie stanowiłoby bowiem naruszenie naczelnej zasady procesu karnego, to jest in dubio pro reo (art. 5 § 2 k.p.k.) i jest prawnie niedopuszczalne. Podkreślenia wymaga, że oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani dostarczania dowodów na swoją niekorzyść (art. 71 § 1 k.p.k.).

Z treści wywiedzionej przez oskarżyciela publicznego apelacji Sąd Okręgowy wywnioskował, że sformułowany przez apelującego zarzut „błędu w ustaleniach faktycznych” był pochodną błędnie, zdaniem skarżącego, dokonanej przez Sąd I instancji oceny dowodów w postaci zeznań świadków, jak również zgromadzonej w sprawie dokumentacji.

Przypomnieć bowiem należy, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, będący de facto jedynym postawionym wprost zarzutem w apelacji Prokuratora Prokuratury Rejonowej P., jest immanentnie związany z zarzutami naruszenia przepisów postępowania i jest pochodną odmiennej oceny dowodów, dokonanej przez skarżącego w wywiedzionym środku odwoławczym. Skoro tak, to pierwszym i zasadniczym zarzutem prawidłowo sporządzonej przez fachowy podmiot apelacji powinien być właśnie zarzut naruszenia przepisów postępowania.

Niestety zarzutu obrazy przepisów postępowania, o którym mowa w art. 438 pkt 2 k.p.k., w apelacji Prokuratora Rejonowego nie postawiono, nie wskazano naruszenia przez Sąd I instancji konkretnych przepisów procedury karnej, a także nie wskazano wpływu tego naruszenia na treść wyroku. Pomimo tego Sąd Okręgowy kwestię tę rozważał.

W tym miejscu podkreślenia wymaga, że podstawową zasadą procesu karnego jest zasada domniemania niewinności, która stanowi, że oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona. Jedną z konsekwencji zasady domniemania niewinności jest to, że tzw. materialny ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu. Znalazło to odzwierciedlenie w orzecznictwie. Według zasad obowiązującej procedury karnej to nie oskarżony musi udowodnić swoją niewinność, lecz oskarżyciel musi udowodnić winę oskarżonego. Przy czym udowodnić, tzn. wykazać w sposób niebudzący wątpliwości wiarygodnymi dowodami - bezpośrednimi lub pośrednimi; te ostatnie w postaci tzw. poszlak mogą być uznane za pełnowartościowy dowód winy oskarżonego jedynie wtedy, gdy zespół tych poszlak pozwala na ustalenie jednej logicznej wersji zdarzenia, wykluczającej możliwość jakiejkolwiek innej wersji (wyr. SA w Łodzi z 25 V 1995 r., II AKr 120/95, OSN PiPr 1996, z. 7-8, poz. 20).

Zatem wydanie przez sąd rozstrzygający wyroku skazującego w jakiejkolwiek sprawie, musi być logiczną konsekwencją wynikającego ze swobodnej oceny dowodów przeświadczenia tegoż sądu, że wina została udowodniona w sposób przewidziany przepisami kodeksu postępowania karnego. Materiał dowodowy, na którym zostaje oparte skazanie, musi więc w sposób nie budzący najmniejszych wątpliwości potwierdzać prawdziwość postawionych zarzutów. Aby jednak sąd rozstrzygający mógł dojść do tego typu konkluzji, to jest do przekonania o prawdziwości przedstawionego danemu oskarżonemu zarzutu, musi uprzednio po pierwsze prawidłowo przeprowadzić postępowanie dowodowe, a po wtóre dokonać kompleksowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Ocena ta natomiast musi przez tenże sąd zostać przeprowadzona z uwzględnieniem obowiązujących w tym przedmiocie reguł postępowania i przy wzięciu pod uwagę całokształtu ujawnionego w sprawie materiału dowodowego.

W myśl dyrektywy określonej w art. 7 k.p.k., organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Zgodnie z tą zasadą, przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną tego przepisu, gdy:

1) jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.),

2) stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.),

3) jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt. 1 i 2 k.p.k.). (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 1998 roku, V KKN 104/98).

W kontekście powyższych zasad zauważyć należy, że Sąd Rejonowy przeprowadził w niniejszej sprawie wyczerpujące postępowanie dowodowe na co wskazuje nie tylko zawartość akt niniejszej sprawy, ale przede wszystkim lista dowodów w oparciu, o które Sąd I instancji ustalił stan faktyczny sprawy (karta 1295-1297 v akt). Sąd Okręgowy z kolei, przeprowadzając kontrolę instancyjną zaskarżonego orzeczenia, nie dostrzegł, aby istniała konieczność i możliwość przeprowadzenia jeszcze jakiegoś innego dowodu, który pomógłby w ustaleniu przebiegu przedmiotowych zdarzeń. Takich dowodów nie wskazał też w swej apelacji oskarżyciel publiczny.

W niniejszej sprawie Sąd I instancji procedował z poszanowaniem wszelkich reguł i zasad postępowania oraz nie dopuścił się obrazy przepisów kodeksu postępowania karnego. W toku postępowania zostały wyjaśnione - zgodnie z nakazem płynącym z dyspozycji przepisu art. 366 § 1 k.p.k. - wszystkie istotne dla sprawy okoliczności.

Następnie Sąd Rejonowy dokonał oceny zebranego w sprawie i w całości ujawnionego materiału dowodowego (karty 1298- 1299 v akt) i to w sposób czyniący zadość wyżej wskazanym zasadom. Sąd I instancji w jasny i przekonujący sposób przedstawił tok swojego rozumowania. Każdy z ujawnionych w toku przewodu sądowego dowodów poddany został ocenie, która uwzględnia wskazania doświadczenia życiowego i reguły logicznego rozumowania. Potwierdza to analiza akt sprawy i uzasadnienie wyroku, w którym prawidłowo wskazano, jakie fakty zostały uznane za udowodnione i jakie dowody były podstawą ich przyjęcia. Ocena materiału dowodowego nie budzi zastrzeżeń, albowiem nie wykracza poza ramy swobodnej ich oceny, jest dokładna i nie wykazuje błędów logicznych.

Sąd II instancji podnosi w tym miejscu, iż nie jest jego rolą dokonywanie powtórnej drobiazgowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Takowa została bowiem poczyniona przez Sąd rozstrzygający, zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie regułami, a Sąd Okręgowy ocenę tę w pełni akceptuje.

Podkreślić jednak należy, że Sąd I instancji dokładnie przeanalizował wyjaśnienia oskarżonego A. S. i zeznania wszystkich świadków, nie tylko tych będących podstawą ustaleń faktycznych (karty 1298-1299v), wskazując które z tych dowodów, w jakim zakresie i dlaczego uznał za wiarygodne. Sąd I instancji przeanalizował również dokładnie dokumenty będące podstawą ustaleń faktycznych, precyzyjnie przedstawiając powody dania im wiary, które to stanowisko Sąd II instancji w pełni podziela.

Podsumowując, w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy dokonał wszechstronnej analizy wszystkich zgromadzonych dowodów, w sposób wolny od błędów natury faktycznej oraz logicznej i w zgodzie z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, prawidłowo ustalając, iż brak podstaw do uznania oskarżonego A. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

Przechodząc do omówienia pierwotnego zarzutu, należy podkreślić, że Sąd Okręgowy nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości w dokonanej przez Sąd I instancji ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie.

W treści wywiedzionego środka zaskarżenia, oskarżyciel publiczny de facto dokonał własnej oceny dowodów osobowych w postaci: zeznań Ł. B., P. Ł. i F. S., oraz dowodów z dokumentów, to jest: protokołów okresowych kontroli z lat 2015 i 2018, książki obiektu budowlanego, dokumentacji fotograficznej, decyzji (...), decyzji Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego (...) Okręgowej Izby (...) z dnia 2 września 2019 roku, która jednakże nie zasługiwała na uwzględnienie.

Jeśli chodzi o zeznania świadka P. D. Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla Miasta P., to w ocenie Sądu Okręgowego, ich wymowa nie była aż tak jednoznaczna, jak próbuje przekonać oskarżyciel publiczny. Z uwagi na to, że świadek nie widział osobiście pomieszczenia zsypu węglowego, nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy stan budynku wewnątrz dawnego zsypu uległ pogorszeniu, gdyż nie miał wiedzy od kiedy miałoby to nastąpić - o jaki czasookres chodzi. Świadek zaznaczył co prawda, że kontrola z 24 sierpnia 2018 roku doprowadziła (...) do wniosku, że to zarządca budynku nie wywiązał się z obowiązku przeprowadzenia bieżących napraw i remontów przede wszystkim w zakresie elementów konstrukcyjnych (stropów, słupów, podciągu żelbetowego). Nie można jednak tracić z pola widzenia, że oględziny miały miejsce pod koniec sierpnia 2018 roku, a zatem kilka miesięcy po zaprzestaniu przez oskarżonego pełnienia funkcji zarządcy przedmiotowej nieruchomości. Zeznania te nie wskazują także na bezpośredni związek przyczynowo skutkowy rzekomego zaniechania oskarżonego ze stanem budynku w sierpniu 2018 roku. Nie wiadomo bowiem co dokładnie działo się w z przedmiotową nieruchomością po 31 kwietnia 2018 roku, poza tym, że Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) nawet do dnia 7 lipca 2020 roku nie podjęła żadnych działań wynikających z decyzji nadzoru budowlanego, poza założeniem blokady uniemożliwiającej przejazd ponad pomieszczeniami dawnego zsypu węglowego. Przy czym, jak wynika z zeznań świadka F. S. i w tym zakresie blokada nie spełniała stawianych jej wymagań, a w pomieszczeniach piwnicznych nadal zalegała woda. W podobnych kategoriach należy również oceniać zeznania świadka F. S.. Twierdzenie, że „ zły stan techniczny pomieszczeń był wynikiem wieloletnich zaniedbań i braku podjęcia wymaganych prac konserwacyjnych” jest na tyle ogólne, że nie może stanowić dowodu winy oskarżonego, tym bardziej, że zarzut postawiony oskarżonemu obejmuje okres aż 28 lat. Ustalenie zaś dokładnych ram czasowych i zakresu „wieloletnich zaniedbań” w omawianym przypadku możliwym byłoby jedynie poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, którego to dowodu w toku kontrolowanego postępowania bezspornie nie przeprowadzono i nikt o przeprowadzenie takiego dowodu nie wnosił. Nie sposób natomiast odmówić racji obrońcy, iż aktualnie przeprowadzenie tego dowodu byłoby bezcelowe z uwagi na upływ czasu i niemożliwość dokładnego odtworzenia stanu obiektu w określonych czasookresach oraz jego przyczyn. Poza tym świadek ten nie pamiętał, czy zapoznawał się z książką obiektu D. (...) (k. 1235).

Sąd Okręgowy nie miał także żadnych zastrzeżeń do oceny zeznań świadka Ł. B. dokonanej przez Sąd meriti, do której to oceny odsyła.

Wbrew przekonaniu apelującego, Sąd Rejonowy również w sposób prawidłowy ocenił oraz nadał właściwe znaczenie prawne dokumentowi w postaci prawomocnej decyzji Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego (...) Okręgowej Izby (...) z dnia 2 września 2019 roku umarzającej postępowanie dyscyplinarne wobec A. S.. Sąd Rejonowy rozpatrzył ten dowód w kontekście pozostałego zgromadzonego w sprawie materiału, w sposób całościowy a nie selektywny (poprzez ocenę wyrwanych z kontekstu sformułowań) i nie w oderwaniu od pozostałych dowodów - jak wydaje się interpretować ten dokument prokurator. Wbrew twierdzeniom apelującego, zarzut postawiony A. S. w postępowaniu dyscyplinarnym przed W. Okręgową Izbą (...) nie sprowadzał się jedynie do: „przedstawienia w protokole stanu technicznego niezgodnego z faktycznym” i dokonanie błędnej oceny jako „dostatecznej”. W postępowaniu tym przedmiotem rozważań było natomiast, czy oskarżony „niedbale spełniał swoje obowiązki poprzez przedstawienie w protokole kontroli okresowej przedmiotowego obiektu z dnia 30 stycznia 2018 roku stanu technicznego niezgodnego ze stanem faktycznym, w szczególności: ocenił stan sprawności technicznej oraz stan poszczególnych elementów bunkra po opale jako dostateczny, gdzie w rzeczywistości stan obiektu był nie do zaakceptowania pod względem technicznym – została naruszona niebezpiecznie wytrzymałość słupów w pomieszczeniach przez liczne ubytki nie tylko w otulinie zbrojenia, ale równie braki betonu wgłębne zmniejszające przekrój elementu konstrukcyjnego, zbrojenie mocno zardzewiałe lub przerdzewiałe – wymagającym w trybie pilnym naprawy w celu zapobiegnięcia nagłej awarii bądź katastrofy budowlane j” (k. 1223).

Sąd Okręgowy nie widzi podstaw do dezawuowania ww. dowodu, który został wszakże sporządzony przez profesjonalne podmioty posiadające wiadomości specjalne w rozpatrywanym zakresie. Wbrew twierdzeniom oskarżyciela, z treści uzasadnienia ww. decyzji wynika wprost na podstawie jakiego materiału dowodowego została ona wydana, a były to: protokół z przeglądu technicznego bunkra po opale 1/33a/18 z dnia 30.01.2018 r., protokół z przeglądu technicznego pomieszczenia węzła cieplnego 1/33b/18 z dnia 30 stycznia 2018 r., protokół rozprawy z dnia 2 wrzenia 2019 roku oraz dokumentacja fotograficzna (k. 1226). Sąd dyscyplinarny stwierdził, iż brak jest podstaw do uznania, że A. S. pełnił swoją funkcję w sposób niedbały, że przedstawiony przez niego stan obiektów odpowiada stanowi faktycznemu przedstawionemu w dokumentacji fotograficznej, informacje o wszelkich ubytkach betonu znalazły się w protokołach z przeglądów oraz że trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, iż stan obiektu stwarza zagrożenie wystąpieniem nagłej awarii bądź katastrofy budowlanej (k. 1226). Skoro Okręgowy Sąd Dyscyplinarny (...) Okręgowej Izby (...) nie dopatrzył się w działaniu oskarżonego deliktu dyscyplinarnego, tym bardziej więc trudno byłoby znamion takiego „deliktu” doszukiwać się w zachowaniu oskarżonemu Sądowi Rejonowemu, który nie posiada wiadomości specjalnych w zakresie budownictwa.

Jeśli chodzi o treść protokołów z przeglądu technicznego bunkra po opale z 2015 i 2018 roku to ich treść była bezsporna, podobnie jak treść wpisów zawartych w książce obiektu budowlanego oraz decyzji (...).

Wobec tego nie sposób, jak usiłuje przekonać prokurator, zdyskwalifikować ustalenia Sądu Rejonowego, iż na zły stan podciągu żelbetowego i pozostałych elementów konstrukcyjnych (stwierdzony w sierpniu 2018 roku) decydujący wpływ miały opady i zalegająca w tych pomieszczeniach woda deszczowa, którą oskarżony odpompowywał. Wniosek ten znajduje pełne poparcie w uzasadnieniu decyzji (...) Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 10 stycznia 2019 roku, w której wprost wskazano, że „oględziny wykazały dużą wilgotność, co może wpływać na przyspieszenie korozji elementów stalowych” (k. 1015-1017). Powyższe ustalenie Sądu Rejonowego nie było zatem w żadnym razie ustaleniem dowolnym. Brak było natomiast, w ocenie Sądu II instancji, podstaw by podważać wnioski decyzji ww. organu Nadzoru Budowlanego. Dodatkowo również z zeznań W. W. wynika, że na stan pomieszczeń piwnicznych dawnego bunkra po opale bez wątpienia wpływ miały poważne problemy z odprowadzaniem wód opadowych z ulicy (...) przez firmę (...). Przy ocenie dokumentu w postaci decyzji (...) Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 10 stycznia 2019 roku należy mieć na uwadze fakt, iż adresatem nałożonych tą decyzją obowiązków jest Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w P., która jest właścicielem przedmiotowej nieruchomości, ponadto figuruje ona w Krajowym Rejestrze Sądowym. Z treści rzeczonej decyzji nie sposób wydedukować, że to oskarżony jest winny stanowi rzeczy, zaobserwowanemu podczas oględzin mających miejsce w sierpniu 2018 roku i na przestrzeni jakiego okresu taki stan rzeczy powstał (k. 1015-1017).

Istotnie również, jak wynika z treści dokumentu z 27 października 1993 roku pt. „zakres obowiązków, kompetencji i odpowiedzialności” do obowiązków oskarżonego jako zastępcy kierownika „Osiedla (...)” należało „tworzenie planu remontów z wyceną poszczególnych robót lub obiektów”. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie sposób jednak jednoznacznie wywnioskować, jak to czyni skarżący, że oskarżony już w 2015 roku definitywnie powinien podjąć nagłe prace remontowe konstrukcji pomieszczeń piwnicznych, podczas gdy jak już wyżej wskazano nawet w decyzji z dnia 10 stycznia 2019 roku (k. 1015) termin na wykonanie napraw został określony nie jako „natychmiastowy” a zakreślony został do dnia 31 marca 2019 roku (czyli niemalże za rok od czasu kiedy oskarżony zaprzestał już pełnienia funkcji zarządcy przedmiotowej nieruchomości).

Należy zatem uznać, że Sąd Rejonowy, wbrew twierdzeniom prokuratora, słusznie ustalił, że przez sam fakt stwierdzenia złego stanu technicznego obiektu przez organy Nadzoru Budowlanego i nakazanie poczynienia „stosunkowo pilnych” działań naprawczych nie sposób wyprowadzić jednoznacznego wniosku, iż sytuacja taka powstała w wyniku zaniechań oskarżonego w czasie gdy był on faktycznym zarządcą budynku. Dowolnym i nieznajdującym oparcia w materiale dowodowym okazał się również wniosek apelującego, jakoby zły stan techniczny pomieszczeń w połowie 2018 roku stwierdzony przez organy (...) świadczył o tym, że samo sporadyczne odpompowywanie wody nie było wystarczające dla ochrony obiektu przed szkodliwym działaniem sił natury i wskazywało na niedochowanie przez zarządcę „należytej staranności” i zaniechanie podjęcia koniecznych prac zabezpieczających pomieszczenia piwniczne przed przedostawaniem się wody i prac konserwacyjnych elementów konstrukcji nośnych zabezpieczających przed powstawaniem dalszych ubytków betonu i korozji. Sąd II instancji w pełni podzielił wnioskowanie Sądu Rejonowego, że nie jest obowiązkiem zarządcy natychmiastowe dokonanie wszelkich remontów, czy prac konserwacyjnych ubytków w sytuacji ich odnotowania. Podkreślenia wymaga, że właściciel budynku również miał pełny wgląd w dokumentację prowadzoną przez zarządcę oraz możliwość podejmowania decyzji, w tym finansowych, w zakresie stanu pomieszczeń piwnicznych i bunkra oraz konieczności ich ewentualnego remontu.

Sąd Okręgowy wskazuje, że nie można zapominać i o tym, że apelacja pochodziła od oskarżyciela publicznego, a w myśl art. 434 § 1k.p.k., to sąd odwoławczy, w sytuacji wniesienia apelacji na niekorzyść oskarżonego, mógł orzec tylko w granicach zaskarżenia oraz w razie stwierdzenia uchybień podniesionych w środku odwoławczym. Sąd Odwoławczy oceniał więc czy faktycznie wymowa i ocena dowodów wskazanych w apelacji złożonej przez oskarżyciela publicznego pozwala na przypisanie oskarżonemu popełnienia czynu w takiej postaci, w jakiej został on sformułowany w zarzucie. Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, że nie można przyjąć, aby udowodniono oskarżonemu ponad wszelką wątpliwość popełnienie zarzucanego mu czynu w zamiarze bezpośrednim.

Zgodnie z art. 91 a ustawy prawo budowlane kto nie spełnia, określonego w art. 61, obowiązku utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym, użytkuje obiekt w sposób niezgodny z przepisami lub nie zapewnia bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego, podlega grzywnie nie mniejszej niż 100 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Zgodnie z art. 8 k.k. występek może być popełniony nieumyślnie tylko wówczas, gdy ustawa tak stanowi. Artykuł 91a PrBud nie mówi natomiast o możliwości popełnienia przestępstwa nieumyślnie, co oznacza, że to przestępstwo można popełnić tylko umyślnie (Kuźma G., Tymiec R., Prawo budowlane, Komentarz. 2020, wyd. 21,Legalis el.).

W realiach niniejszej sprawy, niewątpliwym jest, że w czasie, gdy obiekt był zarządzany przez Spółdzielnię Mieszkaniową im. (...), po każdych większych opadach, gdy wiadomym było, że w pomieszczeniach tych gromadzi się woda, wykonywane były prace związane z jej usunięciem (wraz z błotem), co z pewnością spowalniało tempo korozji elementów stalowych stropów i konstrukcji nośnych tego pomieszczenia. Dodatkowo oskarżony formułował zalecenia okresowego dokonywania przeglądu płyty żelbetowej.

Mając na względzie powyższe, trudno przypisać oskarżonemu zamiar nieutrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym, użytkowania go w sposób niezgodny z przepisami i niezapewnienia bezpieczeństwa jego użytkowania.

Słusznie Sąd I instancji zauważył, że pomimo wydanej przez (...) decyzji do czasu wyrokowania w niniejszej sprawie przedstawiciele SM (...) nie wykonali wskazanych w niej napraw powierzchni płyty stropowej bunkra opałowego znajdującej się pod wjazdem na teren nieruchomości oraz całkowitego wyłączenia z użytkowania przejazdu/tunelu i pod budynkiem do czasu naprawy tych elementów konstrukcyjnych lub właściwego podparcia płyt stropowych. Nadto przedstawiciele tej spółdzielni dopuszczali do składowania na tym obszarze kontenerów z gruzem oraz parkowania samochodów, nie przeprowadzali kwartalnych przeglądów stanu technicznego płyty żelbetowej, jak również nie usuwali zalegającej w pomieszczeniach piwnicznych wody poopadowej oraz błota. Trudno zakładać, że nie pozostawało to bez wpływu na stan techniczny spornych pomieszczeń w sierpniu 2018 roku.

Zdaniem Sądu Odwoławczego rację ma zatem Sąd I instancji, że materiał dowodowy obciążający oskarżonego, a przedstawiony Sądowi I instancji przez oskarżyciela publicznego, nie był wystarczający, by w oparciu o niego uznać oskarżonego winnym popełnienia przestępstwa zarzucanego mu w akcie oskarżenia.

Sąd Odwoławczy nie miał zastrzeżeń do dokonanej przez Sąd I instancji oceny dowodów, w tym z zeznań świadków czy zgromadzonej w sprawie dokumentacji.

Dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd meriti wziął bowiem pod uwagę wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego, jak również reguły logicznego rozumowania. Ocena materiału dowodowego, zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przez Sąd I instancji uznana być musi za ocenę swobodną, bez cech jakiejkolwiek dowolności i jako taka pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k. Zaskarżony wyrok został, tak jak tego wymaga norma zawarta w art. 410 k.p.k., prawidłowo i w pełni oparty na dokonanej w sposób właściwy ocenie materiału dowodowego, zgromadzonego i ujawnionego w toku postępowania.

Wreszcie zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku może być uwzględniony tylko w przypadku wykazania przez skarżącego konkretnych uchybień w ocenie całego materiału dowodowego, jakich dopuścił się Sąd I instancji, a skoro skarżący podniósł zarzuty odnośnie tylko niektórych dowodów, pomijając wymowę całego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, to nie można uznać, by skutecznie wykazał zaistnienie względnej przyczyny odwoławczej z art. 438 pkt. 3 k.p.k.

Wniosek

Wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak podstaw do uwzględnienia wniosków z uwagi na niezasadność zarzutu naruszenia przepisów postępowania w postaci błędnej oceny dowodów

Lp.

Zarzut

2

Błąd w ustaleniach faktycznych, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść orzeczenia

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut oskarżyciela publicznego, jakoby fakty i wnioski wyciągnięte z materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie powinny być odmienne od tych ustalonych przez Sąd I instancji (zarzut błędu w ustaleniach faktycznych) w żadnym zakresie nie zasługuje na uwzględnienie.

Oczywiście jest prawem każdej strony mnożenie, a nawet wyolbrzymianie na każdym etapie postępowania takich faktów i ich ocen, które pozwalają na powątpiewanie w ustalenia faktyczne, pod warunkiem wszakże nieprzeinaczania faktów (lojalności wobec faktów). Sąd Odwoławczy wskazuje, że zarzuty zawarte w apelacji, wniesionej w niniejszej sprawie, mają to właśnie na celu, a apelujący, zmierzając do wyolbrzymienia pewnych faktów i ich ocen, by przekonać o winie oskarżonego, nie spełnia jednak warunku wskazywanego w niejednym orzeczeniu przez Sąd Najwyższy, to jest lojalności wobec faktów, ustalonych w sposób jednoznaczny przez Sąd Rejonowy i w pełni zaakceptowany przez Sąd Okręgowy, co powoduje, że apelacja oskarżyciela publicznego nie zasługuje na uwzględnienie.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, o czym była już mowa wcześniej, jest immanentnie związany z zarzutami naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów postępowania i jest pochodną odmiennej oceny dowodów, dokonanej przez skarżącego w wywiedzionym środku odwoławczym, której jednak Sąd Odwoławczy w żadnej części nie podziela. W przekonaniu Sądu II instancji dowody obdarzone przez Sąd Rejonowy wiarą dawały w pełni podstawę do poczynienia przez tenże Sąd zaprezentowanych w pisemnych motywach wyroku ustaleń faktycznych, skutkujących uniewinnieniem A. S. od postawionego mu w akcie oskarżenia zarzutu.

Podkreślenia w tym miejscu wymaga, iż o błędzie w ustaleniach faktycznych można mówić tylko wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada zasadom logicznego rozumowania. Zarzut taki mógłby być skuteczny jedynie w razie wykazania, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy, jak również doświadczenia życiowego i logiki dopuścił się sąd orzekający w dokonanej przez siebie ocenie dowodów. Apelacja oskarżyciela publicznego takich wymogów nie spełnia, a jej istota sprowadza się do lansowania odmiennej, opartej jedynie na wywodach skarżącego, wersji zdarzeń, z pominięciem całości przeprowadzonych dowodów, do których odniósł się Sąd Rejonowy. Argumentacja, przedstawiona w uzasadnieniu środku odwoławczego oskarżyciela publicznego, jest w istocie dowolną oceną faktów i okoliczności i jako taka nie zasługiwała na uwzględnienie.

Skarżącemu nie udało się wykazać błędów w rozumowaniu Sądu Rejonowego skutkujących poczynieniem niewłaściwych ustaleń faktycznych czy też innych uchybień mających wpływ na treść wyroku. W uzasadnieniu apelacji nie przedstawiono bowiem przekonującej argumentacji na poparcie stanowiska przedstawionego w petitum apelacji. Nie przytoczono niczego, co podważałyby prawidłowość toku rozumowania przedstawionego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nie odniosą skutku zarzuty odwoławcze sprowadzające się jedynie do polemiki z ustaleniami zaskarżonego orzeczenia, bądź do prezentowania odmiennych poglądów na wiarygodność dowodów bądź faktów z nich wynikających.

Skarżący zarzucając błędy w ustaleniach faktycznych, przedstawił jedynie własną ocenę i to tylko niektórych dowodów uzyskanych w sprawie. Nie podnosił, by zebrany materiał dowodowy był niekompletny, by zachodziła potrzeba uzyskania innych nowych dowodów, których nie mógł przedstawić w postępowaniu przed sądem I instancji. Ograniczając się więc tylko, przy ocenie zasadności apelacji, do podniesionych w niej zastrzeżeń skarżącego, odnośnie interpretacji wymowy niektórych dowodów, to należy wskazać, że argumentacja przedstawiona przez jej autora nie przekonuje, by zebrany materiał dowodowy, a w szczególności wymowa dowodów przywołanych w apelacji, były wystarczające dla wykazania, że oskarżony dopuścił się czynów mu zarzucanych.

Podsumowując, stwierdzić więc należy, że w zakresie uniewinnienia A. S. od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, Sąd Rejonowy nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, zaś przeprowadzona kontrola odwoławcza uzasadnia stwierdzenie, że zaskarżony wyrok znajduje oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie wszystkich przedstawionych sądowi dowodów. Nie ma zatem żadnych podstaw do zdyskwalifikowania zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Z przedstawionych więc wyżej względów Sąd Okręgowy na mocy art. 437 § 1 k.p.k., nie stwierdzając zasadności zarzutu i argumentów z apelacji, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok jako słuszny i trafny.

Wniosek

Wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak podstaw do uwzględnienia wniosków z uwagi na niezasadność zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych

3

Obraza prawa materialnego

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W pierwszej kolejności przypomnieć należy, że obraza prawa materialnego może mieć miejsce jedynie wtedy, gdy do prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, nie zastosowano właściwego przepisu prawa materialnego, natomiast nie zachodzi taka obraza, kiedy wadliwość zaskarżonego orzeczenia jest wynikiem błędnych ustaleń przyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów prawa procesowego. Zarzut obrazy prawa materialnego może być postawiony tylko wówczas, gdy skarżący akceptuje dokonane przez sąd meriti ustalenia faktyczne. Sąd I instancji w pierwszej kolejności dokonuje bowiem ustaleń faktycznych sprawy w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, który w procesie analizy i oceny uzna za wiarygodny. Następnie zaś ustalony stan faktyczny, składający się z elementów strony przedmiotowej i podmiotowej, poddaje prawno – karnej analizie w aspekcie tego, czy ustalone przez ten sąd zachowanie oskarżonego wyczerpuje, czy też nie znamiona określonego przepisu.

Ze wskazanych powodów jednoczesne kwestionowanie dokonanych przez sąd meriti ustaleń faktycznych oraz przepisów prawa materialnego w postaci art. 62 ust.1a ustawy prawo budowlane, § 4 ust. 1,3,4, § 7 i 10 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych z dnia 16 sierpnia 1999 rok należy uznać za błędne, a zarzuty obrazy prawa materialnego dodatkowo należy potraktować jako przedwczesne. Są one bowiem aktualne dopiero wówczas, gdy skarżący akceptuje w całości ustalenia faktyczne dokonane przez sąd meriti.

Niezależnie od powyższego wskazać należy, że prawidłowo Sąd Rejonowy stwierdził, iż art. 61 pkt 1 ustawy Prawo Budowlane nakazuje właścicielowi lub zarządcy obiektu budowlanego utrzymywać i użytkować obiekt zgodnie z zasadami, o których mowa w art. 5 ust. 2 ustawy Prawo Budowlane, to jest użytkować w sposób zgodny z jego przeznaczeniem i wymaganiami, o których mowa w ust. 1 pkt 1-7.

Nie jest natomiast dostatecznie czytelny, w kontekście odpowiedzialności karnej, obowiązek utrzymywania i użytkowania obiektu zgodnie z zasadami, o których mowa w art. 5 ust. 2 wyżej cytowanej ustawy. Przepis ten stanowi, że obiekt budowlany należy użytkować w sposób zgodny z jego przeznaczeniem i wymaganiami ochrony środowiska oraz utrzymywać w należytym stanie technicznym i estetycznym, nie dopuszczając do "nadmiernego pogorszenia" jego właściwości użytkowych i sprawności technicznej, w szczególności w zakresie związanym z wymaganiami, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1–7. Tym samym odpowiedzialnością karną jest zagrożone doprowadzenie, także poprzez zaniechanie, do nadmiernego pogorszenia jego właściwości użytkowych i sprawności technicznej, w szczególności w zakresie związanym z wymaganiami podstawowymi dotyczącymi bezpieczeństwa, odpowiednich warunków higienicznych, zdrowotnych, ochrony środowiska, poszanowania energii, a także warunków użytkowych, społecznych, socjalnych, bezpieczeństwa i higieny pracy, a także w aspekcie ochrony ludności i ochrony obiektów zabytkowych.

Ustawodawca nie wymienia natomiast wprost, o jakie przepisy, których uchybienie rodzi odpowiedzialność karną, chodzi. Tym samym naraża się na zarzut naruszenia zasady, że przepis karny musi dokładnie określać, jakie czyny tej karze podlegają ( nullum crimen sine lege certa). Należy zatem przyjąć, iż odesłania, o których mowa w art. 61 pkt 1 w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 1–7 i ust. 2 (w kontekście ustalania przesłanek odpowiedzialności karnej – co należy wyraźnie podkreślić), mogą się odwoływać tylko do przepisów rangi ustawowej – np. PrOchrŚrod. Przepis rozporządzenia wykonawczego nie może być podstawą do wyprowadzenia sankcji karnej, bowiem pozostawałoby to w sprzeczności z zasadą zawartą w art. 42 ust. 1 Konstytucji RP, w myśl której odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. (Niewiadomski Z. (red.), Prawo budowlane. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2021).

Wniosek

Wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak podstaw do uwzględnienia wniosków z uwagi na niezasadność zarzutu naruszenia prawa materialnego

OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Wyrok Sądu I instancji utrzymano w mocy w całości.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Podniesione przez prokuratora argumenty w żaden sposób nie podważają racjonalności toku rozumowania Sądu meriti, który doprowadził tenże Sąd do konkluzji, że w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sposób uznać oskarżonego winnym popełnienia przestępstwa zarzucanego mu w akcie oskarżenia. Powodem utrzymania wyroku w mocy jest całkowita niezasadność zarzutów apelacji oskarżyciela publicznego, jak też brak podstaw wskazanych w art. 439, 440 i 455 k.p.k., uzasadniających zmianę lub uchylenie wyroku poza granicami zarzutów i wniosków apelacji.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Zwięźle o powodach zmiany

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

XXXXXXXX

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II

Kosztami za postępowanie przed sądem II instancji obciążono Skarb Państwa (art. 632 pkt. 2 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k.).

PODPIS

/Małgorzata Ziołecka/