Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V AGa 86/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 stycznia2021 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Anna Strugała (spr.)

Sędziowie: SA Mariusz Wicki

SA Hanna Rucińska

po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2021 r. w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w J.

przeciwko (...) Spółce jawnej w G.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 24 marca 2020 r., sygn. akt IX GC 318/18

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 18.750 (osiemnaście tysięcy siedemset pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Hanna Rucińska SSA Anna Strugała SSA Mariusz Wicki

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V AGa 86/20

UZASADNIENIE

(...) Sp. z o.o. w J. wniósł pozew przeciwko (...)Sp.j. w G. o pozbawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego w postaci aktu notarialnego sporządzonego przez notariusza Z. K. z dn. 29.02.2008r., rep. A nr (...), zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku z dn. 29.09.2015r. w sprawie o sygn. akt XIII (...). W uzasadnieniu powód wskazał, iż roszczenie objęte tytułem wykonawczym uległo przedawnieniu.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu podniósł, iż nie doszło do przedawnienia roszczenia. W ocenie pozwanego roszczenie nie pozostawało w związku z jego działalnością gospodarczą, a więc termin przedawnienia wynosił dziesięć lat. Nadto do przedawnienia nie mogło dojść wobec uznawania przez powoda roszczenia.

Wyrokiem z dnia 24 marca 2020r. Sąd Okręgowy w Gdańsku:

I.  oddalił powództwo,

II.  zasądził od powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w J. na rzecz pozwanego (...) Spółki jawnej w G. kwotę 25.017 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Zasadnicze powody tego rozstrzygnięcia były następujące:

A. M. był przyjacielem W. R. (od lat 90-tych), a także znajomym K. B., M. Ś. i K. R.. W. R., K. B., M. Ś. i K. R. byli wspólnikami (...) Spółki jawnej w G.. Każdy z nich upoważniony był do samodzielnej reprezentacji spółki. W latach 2001-2004 (...) Sp.j. zlecał pewne prace wykończeniowe i remontowe firmie budowlanej (...) Sp. z o.o., w której udziałowcem i członkiem zarządu upoważnionym do jednoosobowej reprezentacji był A. M.. A. M. poprosił W. R. o udzielenie pożyczki na sfinansowanie nowej inwestycji, której miała podjąć się jego firma. Inwestycja miała polegać na budowie osiedla domów jednorodzinnych (...) w J. oraz ich sprzedaży indywidualnym klientom. Ustalili, iż pożyczki może udzielić (...) Sp.j., której W. R. był wspólnikiem. Na zawarcie umowy pożyczki wyrazili zgodę pozostali wspólnicy spółki.

W związku z tym w dn. 29.02.2008r. została zawarta umowa pożyczki w formie aktu notarialnego sporządzonego przez notariusza Z. K., rep. A nr (...). Umowa została zawarta między (...) Sp.j. reprezentowanym przez W. R. a (...) Sp. z o.o. oraz (...) Sp. z o.o. reprezentowanymi przez A. M.

Zgodnie z umową:

- (...) Sp.j. udziela (...) Sp. z o.o. pożyczki w kwocie 7.500.000 zł, (...) Sp. z o.o. pożyczkę przyjmuje (§ 1);

- kwota udzielonej pożyczki zostanie zwrócona najpóźniej w terminie do dn. 28.02.2012r. (§ 3 lit a);

- pożyczka była oprocentowana i miała być spłacana w ratach (§ 3);

- pożyczka zostaje udzielona przez (...)Sp.j. dla (...) Sp. z o.o. na sfinansowanie zakupu przez tę Spółkę 500 udziałów w kapitale zakładowym (...) Sp. z o.o. (§ 4 lit a);

- kwota pożyczki ma zostać przelana w dniu dzisiejszym w następujący sposób: kwota 7.000.000 zł na rachunek A. S. w celu uregulowania należności z tytułu zbycia udziałów, o których mowa wyżej, kwota 50.000 zł na rachunek (...) Sp. z o.o., a kwota 450.000 zł stanowi prowizję (...) Sp.j. z tytułu udzielenia pożyczki, przy czym strony oświadczają, iż prowizja została uiszczona (§ 4 lit. b, c);

- (...) Sp. z o.o. co do obowiązku zapłaty (...) Sp.j. kwoty do wysokości 10.000.000 zł na zabezpieczenie należności drugiej z wymienionych spółek wobec pierwszej, z tytułu zwrotu pożyczki wraz z odsetkami, poddaje (...) Sp. z o.o. , rygorowi egzekucji z aktu notarialnego stosownie do art. 777 § 1 pkt 5 k.p.c. (§ 5), przy czym (...) Sp.j. może wystąpić o nadanie niniejszemu aktowi klauzuli wykonalności w terminie do dn. 31.12.2022r.;

- (...) Sp. z o.o. w celu zabezpieczenia wszelkich należności z tytułu pożyczki, o której mowa wyżej, ustanawia na nieruchomości objętej księgą wieczystą (...) Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku hipotekę kaucyjną do kwoty 15.000.000 zł na rzecz (...) Sp.j. (§ 8).

(...) Sp. z o.o. nabyła 500 udziałów (wszystkie udziały) w kapitale zakładowym (...) Sp. z o.o.

(...) Sp.j. zgodnie z umową w dn. 29.02.2008r. uiścił na rzecz A. S. kwotę 7.000.000 zł, a w dn. 03.03.2008r. na rzecz (...) Sp. z o.o. kwotę 50.000 zł.

(...) Sp. z o.o. rozpoczęła budowę osiedla domów jednorodzinnych w J.. Budowa miała miejsce na ww. gruntach stanowiących własność (...) Sp. z o.o.

A. M. zmarł tragicznie w 2009r. Od 2010r. żona A. M.A. M. (1) była prezesem zarządu w (...) Sp. z o.o. oraz (...) Sp. z o.o. Była ona upoważniona do samodzielnej reprezentacji tych spółek. A. M. (1) postanowiła, iż dokończy inwestycję w postaci budowy osiedla domów jednorodzinnych i z niej (...) Sp. z o.o. będzie spłacać pożyczkę wobec (...) Sp.j. Uzyskała ona akceptację wspólników (...) Sp.j., w tym W. R., powołując się na jego stosunki przyjacielskie z A. M.. Uzyskała też zapewnienie, iż (...) Sp.j. wstrzyma się z działaniami prawnymi w związku z trudnościami (...) Sp. z o.o. w spłacie pożyczki, a także iż będzie wpierał działania A. M. (1). Inwestycja nie zakończyła się pomyślnie. (...) Sp. z o.o. udało się wybudować i sprzedać jedynie dwa domy (spośród planowanych 45). Jeden dom sprzedano na rzecz E. i M. K., a drugi na rzecz M. i W. A.. W obu przypadkach (...) Sp.j. wyraził zgodę na bezciężarowe odłączenie działek pod domami – oświadczeniami odpowiednio z dn. 27.12.2010r. i 12.07.2011r.

W związku ze sprzedażą domów (...) Sp. z o.o. zapłacił (...) Sp.j.: do maja 2008r. – 160.684,93 zł, w czerwcu 2008r. – 53.938,36 zł, w lipcu 2008r. – 40.376,71 zł, w dn. 22.11.2010r. – 40.000 zł, w dn. 04.05.2011r. – 104.690 zł.

A. (...) cały czas pozostawała w kontakcie z W. R.. Na jej prośbę w (...) Sp.j. w dn. 22.10.2012r. wyraził zgodę na bezciężarowe odłączenie niewielkich działek przeznaczonych m.in. pod trafostację osiedla, którą miała wybudować (...) S.A.

Pod koniec 2011r. A. M. (1) zrezygnowała z kontynuacji inwestycji. Postanowiła sprzedać nieruchomość, aby spłacić dług wobec pozwanego. Wobec niepowodzenia sprzedaży, w 2013r. zrezygnowała także z tego wariantu. W 2013r. A. M. (1) ustaliła z W. R., iż znajdą inne wyjście celem uregulowania zadłużenia (...) Sp. z o.o. wobec (...) Sp.j. z tytułu udzielonej w 2008r. pożyczki. Zaplanowali, że (...) Sp. z o.o. przeniesie na rzecz (...) Sp.j. własność nieruchomości objętej księgą wieczystą (...) Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku (na której ustanowiona była już hipoteka na rzecz (...) Sp.j. w związku z udzieloną pożyczką) bądź też (...) Sp. z o.o. przeniesie na (...) Sp.j. swoje wszystkie udziały w (...) Sp. z o.o. - w zamian za zwolnienie (...) Sp. z o.o. z długu z tytułu pożyczki.

Do uzgodnienia pozostawała kwestia, który z ww. wariantów wybrać i który będzie korzystniejszy dla stron z uwagi na obowiązujące przepisy, w tym podatkowe. Zamiarem stron było ostateczne rozliczenie umowy pożyczki. Efektem miało być przejęcie przez (...) Sp.j. kontroli nad ww. nieruchomością poprzez uzyskanie prawa własności nieruchomości bądź poprzez nabycie 100 % udziałów w (...) Sp. z .o.o., która to była właścicielem nieruchomości.

(...) Sp.j. zamierzał na ww. nieruchomości zaplanować nową inwestycję deweloperską (budowę osiedla na 156 domów w zabudowie bliźniaczej) i w związku z ustaleniami z A. M. (1) co do przejęcia nieruchomości, zaczął czynić do niej przygotowania, już począwszy od stycznia 2014r., nie czekając na formalno-prawne przejęcie nieruchomości. W ramach firmy (...) Sp.j. inwestycję miał koordynować P. D.. Pozostawał on od stycznia 2014r. w kontakcie z A. M. (1)

A. M. (1) przekazała (...) Sp.j. posiadaną dokumentację dotyczącą inwestycji Osiedle (...).

W dn. 30.06.2014r. A. M. (1) jako zarząd (...) Sp. z o.o. udzieliła pełnomocnictwa W. R., M. Ś., H. S. o P. D. (każdemu z osobna) do podejmowania w imieniu i na rzecz Spółki wszelkich czynności koniecznych i potrzebnych do scalenia i podziału ww. nieruchomości, a także składania uwag i wniosków do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w G. w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia pod nazwą(...).

Na podstawie ww. pełnomocnictwa W. R., działając jako pełnomocnik (...) Sp. z o.o., wystąpił do (...) Dyrekcji (...) w G. ze stosownymi wnioskami i uwagami pismem z dn. 25.07.2014r.

W dn. 01.08.2014r. zawarta została między (...) Sp.j. a H. S. umowa, której przedmiotem było opracowanie i uzgodnienie kompleksowego, wielobranżowego projektu koncepcyjnego zagospodarowania terenu – ww. nieruchomości.

W dn. 26.11.2014r. A. M. (1) jako zarząd (...) Sp. z o.o. udzieliła pełnomocnictwa W. R. do ustanowienia służebności na działkach stanowiących własność Spółki.

W dn. 21.04.2015r. (...) Sp.j. oraz (...) Sp. z o.o. Sp.k. zawarli umowę o prace projektowe oraz nadzór autorski dotyczącą nieruchomości, która miała być przejęta przez (...) Sp.j. W ramach umowy zrealizowane zostały wstępne prace, tj. wstępna koncepcja architektoniczna, docelowa koncepcja urbanistyczna i architektoniczna, koncepcja przebiegu sieci, koncepcja układu drogowego, badania gruntowe i mapa do celów projektowych. Pozwany został obciążony fakturą za docelową koncepcję architektoniczną na początku 2016r. Fakturę tą opłacił.

Na początku 2016r. (...) Sp.j. zlecił firmie A. M. (2) badania pod możliwość rozsączania wód opadowych w liniach dróg. Po wykonaniu badań, pozwany uiścił za nie należność.

W dn. 14.06.2016r. A. M. (1) jako zarząd (...) Sp. z o.o. udzieliła pełnomocnictwa P. D. do reprezentowania Spółki wobec Urzędu Gminy w K. w celu uzyskania wzglądu do wszelkich dokumentów dotyczących zaległości oraz bieżących płatności Spółki z tytułu opłat planistycznych, adiacenckich, podatku rolnego, podatku od nieruchomości.

Wcześniej, pod koniec 2014r., w okresie października i listopada, doszło do spotkań W. R. i A. M. (1), w tym do spotkania wraz z księgowymi. Księgową (...) Sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o. była obecna na spotkaniu B. B..

W związku z poczynionymi wówczas uzgodnieniami, w dn. 04.12.2014r. W. R. przesłał do A. M. (1) wiadomość e-mail z treścią projektu aktu notarialnego- umowy przeniesienia prawa własności ww. nieruchomości przez (...) Sp. z o.o. na (...) Sp. z .o.o. w celu zwolnienia z zobowiązania z tytułu umowy pożyczki (...) Sp. z o.o.

Do podpisania umowy nie doszło wobec ujawnienia faktu, iż (...) Sp. z o.o. nie była podatnikiem podatku VAT. Jednocześnie w związku z koniecznością zgłoszenia tej spółki do urzędu skarbowego jako podatnika podatku VAT okazało się, iż nie składała ona od 6 lat sprawozdań finansowych do urzędu skarbowego i sprawozdań do KRS. Usuwanie tych braków zajęło ponad rok czasu.

Po zakończeniu usuwania ww. braków dotyczących (...) Sp. z o.o. A. M. (1) poinformowała W. R., iż nie godzi się na zawarcie umowy w formie wynegocjowanej, przesłanej przy mailu z dn. 04.12.2014r., wskazując, iż przypadku zawarcia umowy zajdzie konieczność zapłacenia przez (...) Sp. z o.o. podatku dochodowego około 1.500.000 zł.

W związku z tym strony zaczęły poszukiwać nowego rozwiązania na rozliczenie pożyczki. Odbywały się rozmowy i spotkania między stronami. W dn. 15.03.2016r. A. M. (1) jako zarząd (...) S p. z o.o. wystąpiła do Dyrektora Izby Skarbowej w B. o wydanie interpretacji podatkowej, tj. odpowiedź na pytanie „czy przeniesienie przez spółkę-wnioskodawcę prawa własności nieruchomości na rzecz pożyczkodawcy, w celu zwolnienia się przez spółkę wnioskodawcę z zobowiązania z tytułu udzielonej pożyczki w trybie art. 453 k.c. stanowi odpłatną dostawę towarów i w związku z tym czy podlega podatkowi od towarów i usług oraz czy generuje podatek dochodowy od osób prawnych?”.

W drugiej połowie 2016r. odbyły się spotkania w kancelarii radcy prawnego P. celem rozważenia opcji ogłoszenia upadłości spółek zarządzanych przez A. M. (1). Ostatecznie A. M. (1) wycofała się z tej możliwości.

W grudniu 2016r. w kancelarii radcy prawnego P. doszło do spotkania W. R., P. D., a także A. M. (1), Ł. M. i B. B.. Nie doszło w związku z tym do żadnych konkretnych ustaleń co do sposobu rozliczenia pożyczki. Strony postanowiły szukać dalszych rozwiązań.

W dn. 12.01.2017r. w siedzibie (...) Sp.j. doszło do spotkania, w którym uczestniczył W. R., P. D. oraz pełnomocnik – adw. M. S. – ustanowiony przez A. M. (1) oraz A. M. (1). Na spotkaniu adw. M. S. oświadczył, iż zobowiązanie z tytułu pożyczki jest częściowo przedawnione.

W dn. 12.01.2017r. W. R. przesłał adw. M. S. wiadomość e-mail z projektem umowy przeniesienia prawa własności ww. nieruchomości przez (...) Sp. z o.o. na (...) Sp. z .o.o. w celu zwolnienia się z zobowiązania z tytułu umowy pożyczki przez (...) Sp. z o.o., który to uprzednio w grudniu 2014r. został przesłany A. M. (1).

W odpowiedzi z dn. 07.02.2017r. adw. M. S. wskazał, iż w ocenie (...) Sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o. wierzytelność z tytułu pożyczki udzielonej (...) Sp. z o.o. uległa przedawnieniu. W dn. 10.03.2017r. doszło do spotkania W. R. z A. M. (1). W dn. 05.04.2017r. W. R. przesłał A. M. (1) wiadomość e-mail z projektem umowy zbycia udziałów w (...) Sp. z o.o. w celu zwolnienia się z zobowiązania. Na wiadomość tą w dn. 25.04.2017r. odpowiedział adw. M. S., podtrzymując, iż wierzytelność z tytułu pożyczki udzielonej (...) Sp. z o.o. uległa przedawnieniu.

Postanowieniem z dn. 29.09.2015r. w sprawie XIII(...)Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku nadał klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu sporządzonemu w dn. 29.02.2008r. przed notariuszem Z. K. z Kancelarii Notarialnej w G. i zapisanemu w rep. A. nr (...), co do § 5 tegoż aktu, w którym to dłużnik (...) Sp. z o.o. w J. poddał się egzekucji na rzecz wierzyciela (...) Sp.j. w G. maksymalnie do kwoty 10.000.000 zł, a nadto zasądził od (...) Sp. z o.o. na rzecz (...) Sp.j. kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

W dn. 06.10.2016r. (...) Sp.j. wystąpił do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Północ w Gdańsku K. P. z wnioskiem o wszczęcie egzekucji przeciwko (...) Sp. z o.o. na podstawie ww. tytułu wykonawczego celem wyegzekwowania całości kwot nim objętych, tj. kwoty 10.000.000 zł wraz z odsetkami i kwoty 120 zł tytułem kosztów postępowania klauzulowego. Sprawa toczyła się pod sygn. Km (...). Postanowieniem z dn. 30.05.2019r. Komornik umorzył postępowanie wobec stwierdzenia bezskuteczności egzekucji.

Dokonując ustaleń faktycznych w sprawie, Sąd Okręgowy oparł się na dokumentach przywołanych w części uzasadnienia ustalającej stan faktyczny. Treść i prawdziwość dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu ani nie była przez strony kwestionowana, stąd też Sąd uznał je za wiarygodne dowody w sprawie. Ustalając stan faktyczny, Sąd Okręgowy oparł się także na zeznaniach świadków A. K., M. M., A. B., M. R., W. A., K. B., P. D., T. C., a także zeznaniach wspólników pozwanego K. R., M. Ś. i W. R., uznając je za wiarygodne z uwagi na to, iż są ze sobą zgodne i korespondują z dokumentami.

Sąd I instancji uznał za niewiarygodne w części zeznania świadków Ł. M., B. B. i prezesa zarządu powoda A. M. (1), tj. w zakresie, w którym wskazywali oni iż (...) Sp.j. i (...) Sp. z o.o., a także (...) Sp. z o.o. współpracowały w ramach wspólnej inwestycji deweloperskiej i stąd wynikały i tego dotyczyły spotkania przedstawicieli tych firm. Ich zeznania w tym zakresie są sprzeczne z pozostałymi dowodami zebranymi w sprawie. Zresztą z zeznań świadka Ł. M. wynika, iż jego wiedza na temat relacji między tymi firmami jest szczątkowa i nieprecyzyjna. Świadek zeznał m.in. iż „nie wie dlaczego (...) miał dostać pieniądze i jakie były ustalenia”, a także iż nie czytał umowy zawartej między stronami, a jej treść jest mu znana z relacji matki – A. M. (1) i mecenasa M. S..

Oceniając zasadność powództwa Sąd Okręgowy przytoczył treść art. 840 § 1 k.p.c. Ponadto Sąd ten wskazał, że przy ocenie zasadności powództwa należy mieć także na względzie art. 843 § 3 k.p.c., zgodnie z którym w pozwie powód powinien przytoczyć wszystkie zarzuty, jakie w tym czasie mógł zgłosić, pod rygorem utraty prawa korzystania z nich w dalszym postępowaniu.

W pozwie powód podniósł jeden zarzut na poparcie swego roszczenia, tj. zarzut przedawnienia roszczenia objętego tytułem wykonawczym. Przedawnienie roszczenia należy zaliczyć do zdarzeń, o których mowa w art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c.

Sąd Okręgowy zważył, że sporna między stronami pozostawała kwestia czy roszczenie pozwanego wynikające z umowy pożyczki z dn. 29.02.2008r. było roszczeniem „związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej” w rozumieniu art. 118 k.c., a tym samym czy ulegało przedawnieniu trzyletniemu.

W ocenie Sądu meriti, roszczenie pozwanego wynikające z umowy pożyczki jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej w rozumieniu art. 118 k.c. Sąd uzasadniając to stanowisko wskazał, że pozwany jest przedsiębiorcą. Wskazał również na formę organizacyjno-prawną pozwanego, pozwany jest on spółką jawną, czyli spółką prawa handlowego, której celem istnienia jest właśnie prowadzenie działalności gospodarczej.

Pożyczka została udzielona przez pozwaną spółkę, ze środków pieniężnych przez nią posiadanych. Nie można więc uznać, jak wskazuje pozwany, iż była to pożyczka „przyjacielska”, mając na względzie więzi przyjaźni łączące W. R. i A. M.. Umowa zawarta bowiem została między przedsiębiorcami – (...) Spółka jawną a (...) Spółką z ograniczona odpowiedzialnością. Pieniądze na pożyczkę stanowiły własność pozwanej spółki a nie W. R.. Co więcej, forma i treść zawartej umowy pożyczki, potwierdza iż została ona zawarta w ramach „profesjonalnego” obrotu.

Umowa została zawarta w formie aktu notarialnego. Ustanowione zostało jednocześnie zabezpieczenie spłaty pożyczki w postaci hipoteki przez podmiot trzeci – również przedsiębiorcę – (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością.

Zdaniem Sądu Okręgowego zauważyć trzeba, iż pożyczka przeznaczona była na cele działalności gospodarczej powoda (...) Sp. z o.o. Ponadto podkreślenia wymaga, iż pożyczka nie była udzielona przez pozwanego nieodpłatnie.

Według § 4 lit. b, c z udzielonej kwoty pożyczki 7.500.000 zł, kwota 450.000 zł stanowiła prowizję (...) Sp.j. z tytułu udzielenia pożyczki, przy czym strony oświadczyły, iż prowizja została uiszczona (§ 4 lit. b, c). Nadto, zgodnie z § 3 umowy pożyczka była oprocentowana. Oprocentowanie przy tym rosło w przypadku opóźnienia w spłacie.

Pozwany nie wykazał (art. 6 k.c.), aby ww. prowizja i procentowanie miały jedynie pokryć jego koszty poniesione w związku z udzieleniem pożyczki. Obowiązek zapłaty prowizji i oprocentowanie wskazuje na działanie pozwanego mające cel zarobkowy.

Nadto zauważyć trzeba, iż strony już uprzednio łączyły stosunki gospodarcze, tj. pozwany zlecał powodowi prace wykończeniowe i remontowe.

Pozwany podnosił, iż zawarte w § 5 umowy postanowienie mówiące, że (...) Sp.j. może wystąpić o nadanie niniejszemu aktowi klauzuli wykonalności w terminie do dn. 31.12.2022r., wskazuje na 10-letni termin przedawnienia. Zdaniem Sądu a quo żadne postanowienie umowy nie mówi o ustanowieniu 10-letniego terminu przedawniania, a nawet gdyby takowe istniało, to byłoby ono nieważne. Według bowiem art. 119 k.c. terminy przedawnienia nie mogą być skracane ani przedłużane przez czynność prawną. Nadto zauważyć trzeba, iż zgodnie z § 3 lit a umowy kwota udzielonej pożyczki zostanie zwrócona najpóźniej w terminie do dn. 28.02.2012r. Ewentualny termin 10-letni upływałby zatem z dniem 28.02.2022r., a nie 31.12.2022r.

Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego roszczenie pozwanego wynikające z umowy pożyczki, jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej, a tym samym podlega przedawnieniu trzyletniemu (art. 118 k.c.).

Roszczenie odsetkowe jako okresowe także podlega przedawnieniu trzyletniemu.

Oceniając czy faktycznie doszło do przedawnienia roszczenia objętego tytułem wykonawczym Sąd Okręgowy miał na uwadze, że zgodnie z § 3 lit a umowy kwota udzielonej pożyczki zostanie zwrócona najpóźniej w terminie do dn. 28.02.2012r. Od dn. 29.02.2012r. należało zatem liczyć bieg terminu przedawnienia roszczenia, co zresztą nie było między stronami sporne (pozew k. 7). Termin przedawnienia upływałby zatem z dniem 28.02.2015r.

W ocenie Sądu Okręgowego do przedawnienia jednak nie doszło.

Zebrany materiał dowodowy wskazuje na to, iż A. M. (1), która była prezesem zarządu powoda uprawnionym do jednoosobowej reprezentacji, wielokrotnie w latach 2012-2016 uznawała roszczenie pozwanego z tytułu umowy pożyczki. Zgodnie z art. 123 § 1 pkt 2 k.c. uznanie roszczenia skutkowało przerwaniem biegu przedawnienia.

Sąd Okręgowy wskazał, iż do uznania roszczenia może dojść nie tylko wprost poprzez potwierdzenie istnienia długu wobec wierzyciela przez dłużnika. Przeprowadzone postępowanie dowodowe w sposób jednoznaczny wskazuje, iż A. M. (1) (która prezesem zarządu powoda a także prezesem zarządu (...) Sp. z o.o. została w 2010r. - po śmierci męża A. M.), od początku miała świadomość istnienia i rozmiaru długu (...) Sp. z o.o. wobec pozwanego z tytułu umowy pożyczki. Treść tej umowy była jej znana.

W ocenie Sądu Okręgowego wszystkie przeprowadzone dowody, za wyjątkiem zeznań świadków Ł. M. i B. B., wskazują na to, iż wszelkie kontakty pozwanego, a w szczególności W. R. z A. M. (1) miały na celu jedynie doprowadzenie do uregulowania zaległości powoda względem pozwanego z tytułu pożyczki.

Sąd I instancji podkreślił, iż pozwany i reprezentujący go W. R., nie mieli żadnego innego interesu w kontaktach z A. M. (1), poza chęcią rozliczenia umowy pożyczki, tj. poprzez uzyskanie spłaty pożyczki bądź poprzez przejęcie udziałów w (...) Sp. z o.o. lub przejęcie własności nieruchomości. Powoda i pozwanego łączył tylko ten stosunek prawny, a pozwanego i (...) Sp. z o.o. obciążenie hipoteczne zabezpieczające spłatę pożyczki. Brak jest jakichkolwiek postaw do przyjęcia, aby spółki te, jak podnosiła powódka, łączyło jakieś inne wspólne przedsięwzięcie uzasadniające spotkania W. R. i A. M. (1).

Brak jest jakichkolwiek dowodów na istnienie takowego przedsięwzięcia. Kontakty pozwanego z A. M. (1) uzasadnia jedynie istnienie umowy pożyczki i chęć obu stron uregulowania kwestii zadłużenia powoda. Kontakty te dla A. M. (1) były koniecznością, mając na względzie iż powódka opóźniała się ze spłatą. A. M. (1) chciała w ten sposób uregulować należność pozwanego, unikając przymusowej egzekucji na podstawie aktu notarialnego.

Z zebranych dowodów wynika, iż początkowo A. M. (1) chciała sama dokończyć inwestycję – budowę osiedla (...). Zakończyło się to jednak niepowodzeniem. W związku z tym na poczet zadłużenia z tytułu pożyczki dokonała pewnych wpłat na rzecz pozwanego. W dalszej kolejności próbowała sprzedać należącą do (...) Sp. z o.o. działkę, a z uzyskanej kwoty uregulować zadłużenie z tytułu pożyczki. Czyniła to w porozumieniu z pozwanym, mając na względzie, iż nieruchomość obciążona była hipoteką na rzecz pozwanego. Również i ta opcja zakończyła się niepowodzeniem z uwagi na brak chętnych na zakup nieruchomości za wystawioną cenę.

W 2013r. A. M. (1) ustaliła z W. R., iż znajdą inne wyjście celem uregulowania zadłużenia (...) Sp. z o.o. wobec (...) Sp.j. z tytułu udzielonej w 2008r. pożyczki. Zaplanowali, że (...) Sp. z o.o. przeniesie na rzecz (...) Sp.j. własność nieruchomości objętej księgą wieczystą (...) Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku (na której ustanowiona była już hipoteka na rzecz (...) Sp.j. w związku z udzieloną pożyczką) bądź też (...) Sp. z o.o. przeniesie na (...) Sp.j. swoje wszystkie udziały w (...) Sp. z o.o. - w zamian za zwolnienie (...) Sp. z o.o. z długu z tytułu pożyczki. Do uzgodnienia pozostawała kwestia, który z ww. wariantów wybrać i który będzie korzystniejszy dla stron z uwagi na obowiązujące przepisy, w tym podatkowe.

Ewidentnie zamiarem stron było zatem ostateczne rozliczenie umowy pożyczki. Efektem miało być przejęcie przez (...) Sp.j. kontroli nad ww. nieruchomością poprzez uzyskanie prawa własności nieruchomości bądź poprzez nabycie 100 % udziałów w (...) Sp. z .o.o., która to była właścicielem nieruchomości. Po uzyskaniu takiego zapewnienia ze strony A. M. (1) pozwany zaczął czynić do niej przygotowania, już począwszy od stycznia 2014r., nie czekając na formalno-prawne przejęcie nieruchomości. Pozwany zamierzał na ww. nieruchomości zaplanować nową inwestycję deweloperską (budowę osiedla na 156 domów w zabudowie bliźniaczej).

A. M. (1) przekazała pozwanemu posiadaną dokumentację dotyczącą inwestycji Osiedle (...). Pozwany podjął szereg działań przed urzędami a także zawarł umowy na wykonanie projektów dotyczących tej inwestycji. Poniósł na ten cel znaczne nakłady, co potwierdzili przesłuchani świadkowie – w szczególności sami wykonawcy tych projektów.

Zdaniem Sądu Okręgowego trudno inaczej wytłumaczyć takie działanie pozwanego, gdyby nie miał on zapewnień od A. M. (1), o których mowa wcześniej, tj. iż pozwany uzyska nieruchomość w zamian za zwolnienie z długu z tytułu pożyczki powoda. Pozwany na tamten czas nie miał żadnego innego interesu w takich działaniach. Sama A. M. (1) upoważniła W. R. do stosownych działań pod przyszłą inwestycję pozwanego. Nie były to tylko upoważnienia ustne.

W dn. 30.06.2014r. A. M. (1) jako zarząd (...) Sp. z o.o. udzieliła pisemnego pełnomocnictwa W. R., M. Ś., H. S. o P. D. (każdemu z osobna) do podejmowania w imieniu i na rzecz Spółki wszelkich czynności koniecznych i potrzebnych do scalenia i podziału ww. nieruchomości, a także składania uwag i wniosków do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w G. w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia pod nazwą „(...).

W ocenie Sądu Okręgowego czynność ta w pełni potwierdza wersję przedstawioną przez pozwanego, tj. iż A. M. (1) ustaliła z W. R., iż pozwany przejmie nieruchomość w zamian za zwolnienie z długu powoda z tytułu pożyczki. Tego rodzaju ustalenia wyczerpują znamiona niewłaściwego uznania długu przez powoda. Tak więc z powyższego wynika, iż na dzień 30.06.2014r. powód uznał roszczenie pozwanego wynikające z umowy pożyczki zawartej w 2008r. Nie ma przy tym znaczenia, iż pełnomocnictwo udzielone zostało przez A. M. (1) jako zarząd (...) Sp. z o.o. Pełnomocnictwo samo w sobie nie stanowi uznania długu, lecz potwierdza wersję zdarzeń przedstawioną przez pozwanego. Gdyby było inaczej udzielenia takiego pełnomocnictwa nie dałoby się logicznie wytłumaczyć.

W ocenie Sądu a quo z zebranych dowodów wynika, iż A. M. (1) już wcześniej od 2010r. (m.in. dokonując częściowych spłat pożyczki), w tym także po dn. 28.02.2012r. (m.in. w spotkaniach i rozmowach z W. R. i pozostałymi wspólnikami pozwanego), potwierdzała zarówno w ustnych wypowiedziach jak i poprzez swoje czynności istnienie długu powoda względem pozwanego z tytułu pożyczki. Uznanie roszczenia nie wymaga formy pisemnej. Niemniej jednak, wobec wspominanego pełnomocnictwa, pojawiła się konkretna data dokumentu, z którą można wiązać uznanie roszczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego do przerwania biegu przedawnienia roszczenia pozwanego względem powoda z tytułu pożyczki na skutek uznania roszczenia (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.) doszło więc także m.in. w dn. 30.06.2014r., a więc przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia, który rozpoczął bieg z dniem 28.02.2012r. Zdaniem Sądu Okręgowego wskazać trzeba, iż po dn. 30.06.2014r. następowały także zdarzenia, które powodowały przerwanie biegu przedawnienia. W 2015r. pozwany wystąpił z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu obejmującemu umowę pożyczki. Złożenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności przerwało bieg przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.). Pozwany nie wykazał jednak, w jakiej dacie złożył wniosek. Tym samym na potrzeby niniejszego postępowania należy przyjąć, bieg przedawnienia został przerwany w dacie wydania postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, tj. w dn. 29.09.2015r.

W dn. 06.10.2016r. pozwany wystąpił do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Północ w Gdańsku K. P. z wnioskiem o wszczęcie egzekucji przeciwko powodowi na podstawie ww. tytułu wykonawczego celem wyegzekwowania całości kwot nim objętych, tj. kwoty 10.000.000 zł wraz z odsetkami i kwoty 120 zł tytułem kosztów postępowania klauzulowego. Sprawa toczyła się pod sygn. Km (...). Postanowieniem z dn. 30.05.2019r. Komornik umorzył postępowanie wobec stwierdzenia bezskuteczności egzekucji. Stąd też w dn. 06.10.2016r. doszło do ponownego przerwania biegu przedawnienia roszczenia. Termin przedawnienia nie biegł aż do dn. 30.05.2019r. (art. 124 § 2 k.c.). Do chwili obecnej do przedawnienia roszczenia nie doszło.

Pozwany wskazywał na zrzeczenie się przez powoda zarzutu przedawnienia.

Według art. 117 § 2 k.c. po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia.

W niniejszej sprawie nie doszło do przedawnienia roszczenia. Nie było więc w świetle art. 117 § 2 k.c. możliwości skutecznego zrzeczenia się przez powoda zarzutu przedawnienia.

Zrzeczenie się zarzutu przedawnienia jest czynnością materialno-prawną. Nie wymaga żadnej formy, może nastąpić w sposób wyraźny lub dorozumiany.

Niemniej jednak, w jak wskazuje na to orzecznictwo sądowe, zamiar zrzeczenia się zarzutu przedawnienia musi wynikać w sposób niewątpliwy z towarzyszących temu oświadczeniu okoliczności.

W ocenie Sądu brak jest podstaw do przypisania zachowaniu przedstawicielowi powoda cech, które świadczyłyby o chęci zrzeczenia się zarzutu przedawnienia.

Reasumując, do przedawnienia roszczenia pozwanego, zarówno w zakresie należności głównej, jak i odsetek objętych tytułem wykonawczym, nie doszło.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy w pkt I wyroku na mocy art. 840 § 1 k.p.c. a contrario oddalił powództwo jako niezasadne, a o kosztach procesu orzekł w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c.

Apelację od tego wyroku złożyła strona powodowa, zaskarżając go w całości, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że zarówno co do roszczenia o zapłatę należności głównej jak też roszczenia o zapłatę odsetek, tj. roszczeń wynikających z umowy pożyczki zawartej w formie aktu notarialnego sporządzonego przez notariusza Z. K. z dnia 29. 02.2008r., rep. A nr (...), doszło do niewłaściwego uznania przez powódkę tych roszczeń skutkującego przerwaniem biegu przedawnienia do obu roszczeń, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że roszczenie o odsetki nigdy nie było nawet dochodzone przez stronę pozwaną, a bieg terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę należności głównej nie został przerwany, co w konsekwencji skutkowało naruszeniem prawa materialnego tj. art. 123 § 1 pkt 2 K.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie.

Wskazując na powyższe skarżąca wniosła o zmianę zaskarżanego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości.

W odpowiedzi na apelację pozwana domagała się jej oddalenia oraz zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

W ocenie Sądu Apelacyjnego apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wymagają rozważenia zarzuty dotyczące przepisów postępowania, z których naruszeniem może łączyć się stwierdzenie wadliwości podstawy faktycznej wyrokowania. Skuteczne zgłoszenie zarzutu odwołującego się do naruszenia prawa materialnego jest możliwe wtedy, gdy stan faktyczny, do którego powinny być zastosowane określone normy prawa materialnego, został ustalony prawidłowo i nie budzi zastrzeżeń (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., II CKN 60/97, OSNC 1997, Nr 9, poz. 128 oraz z dnia 13 czerwca 2012 r., II UK 319/11, niepubl.).

Wbrew zarzutom apelacji w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy poczynił niewadliwe ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny jako instancja merytoryczna w pełni podziela i czyni je podstawą również własnego rozstrzygnięcia.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w tym w szczególności z zeznań prezesa zarządu powodowej spółki oraz wspólników pozwanego, aktualnych, jak i byłego wspólnika K. B. wynika, że A. M. (1) w imieniu powodowej spółki już po śmierci męża podjęła z pozwany rozmowy co do spłaty pożyczki. Oczywiście relewantne w świetle brzmienia art. 123 § 1 pkt 2 k.c. były te zachowania, które nastąpiły po dacie wymagalności pożyczki. Z tego materiału wynika, że początkowo w 2013r. A. M. (1) w celu spłaty zadłużenia, po ustaleniu tego z pozwanym podejmowała próby sprzedaży nieruchomości należącej do spółki (...), której roli w spłacie pożyczki nie należy jednakże wbrew odmiennym twierdzeniom skarżącej pomijać, bowiem spółka ta była właścicielem gruntu, obciążonego hipoteką, zabezpieczającą rzeczowo spłatę pożyczki. Spółka ta była zatem dłużnikiem rzeczowym, ponadto co nie było kwestionowane również przez stronę powodową, spółka (...) od wielu lat nie prowadziła już działalności gospodarczej, nie posiadała żadnego majątku poza udziałami w spółce (...), nie była zatem w stanie spłacić zaciągniętej pożyczki w inny sposób niż poprzez zaangażowanie w ten proces nieruchomości należących do spółki (...). Kiedy próba sprzedaży zakończyła się fiaskiem, A. M. (1) wraz ze wspólnikami pozwanego w 2014r. podjęli decyzję o przejęciu nieruchomości należących do (...) w zamian za zwolnienie z długu. W ocenie Sądu Apelacyjnego prowadzone przez strony mediacje przy zaangażowaniu w nie A. M. (1) jako prezesa zarządu obu spółek zarówno dłużnika osobistego jak i rzeczowego wskazywały na wypełnienie przez powódkę przesłanek z art. 123 § 1 pkt 2 k.c. Z zeznań A. M. (1) wynika, że ona uznała fakt istnienia pożyczki, nigdy jej nie kwestionowała (vide zeznania k- 815 sekwencja czasowa 00:26:41), uważała, że pożyczka zostanie spłacona po zakończeniu inwestycji lub sprzedaży ziemi (vide sekwencja czasowa 01:26:523). Na każdym spotkaniu, w którym ona uczestniczyła była rozpatrywana kwestia sprzedaży gruntu lub udziałów w spółce w celu rozliczenia się ze spółką (...) z tytułu pożyczki. W tym celu został przygotowany projekt aktu notarialnego przejęcia nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu (vide k- 816, sekwencja czasowa 01:31:14- 01:33:19). Z zeznań tych wynika, że strony dążyły w tym przedmiocie do osiągnięcia wspólnego porozumienia, żeby się rozliczyć (vide sekwencja czasowa 01:38:48). Co więcej przyznała ona, że nigdy nie było mowy o tym, że (...) nie będzie dochodził odsetek ( sekwencja czasowa 01:46:50). A. M. (1) przyznała ponadto, że powodem udzielenia przez (...) pełnomocnictwa był fakt, że to właśnie ta spółka była właścicielem nieruchomości (sekwencja czasowa 00:53:48).

A. M. (1) potwierdziła w swoich zeznaniach kluczowe dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, podnoszone przez stronę pozwaną. Przede wszystkim z zeznań tych wynika, że strona powodowa już od 2013r. podejmowała szereg czynności w uzgodnieniu z pozwanym mających na celu spłatę pożyczki, którą jej zmarły mąż jako prezes zarządu zaciągnął w imieniu spółki (...). Potwierdziła również fakt, że w 2014r. po nieudanej próbie sprzedaży nieruchomości obciążonej hipoteką na zabezpieczenie spłaty pożyczki, A. M. (1) w imieniu zarówno dłużnika osobistego jak i rzeczowego podjęła z pozwanym negocjacje nakierowane na przejęcie przez pozwanego nieruchomości obciążonej hipoteką w zamian za zwolnienie z długu.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, negocjacje dotyczyły zarówno należności głównej jak i odsetek. Zgodzić należy się przy tym z Sądem Okręgowym, że pełnomocnictwo z 30 czerwca 2014r. stanowi pisemny dowód prowadzonych przez strony negocjacji. Fakt, że pełnomocnictwo zostało podpisane przez A. M. (1) w imieniu spółki (...), wbrew twierdzeniom skarżących nie stanowi wystarczającej przyczyny dla stwierdzenia, że skoro nie pochodzi od pożyczkobiorcy to nie można go wiązać z zachowaniem powoda jako stanowiącym wyraz niewłaściwego uznania długu. Skarżąca pomija bowiem fakt roli spółki (...) w kwestii dotyczącej spłaty zadłużenia spółki (...). Nie dość, że obie spółki reprezentowała ta sama osoba, to jeszcze spółka (...) była dłużnikiem rzeczowym, a nieruchomość, której (...) była właścicielem stanowiła jedyny składnik majątkowy, który dawał na ten moment realne szanse spłaty zadłużenia. Z zeznań A. M. (1) jak również wspólników pozwanego wynikało, że strony rozważając kwestię spłaty zadłużenia zawsze brały pod uwagę majątek dłużnika rzeczowego.

Niemniej jednak najpełniej przedmiot negocjacji odzwierciedla projekt aktu notarialnego, którego strony ostatecznie nie podpisały. Dokument ten potwierdza natomiast co stanowiło przyczynę aktywności obu stron w 2014r. co do nieruchomości będącej własnością spółki (...). Projekt aktu notarialnego koreluje z zeznaniami nie tylko wspólników pozwanego, ale również z zeznaniami K. B., P. D., T. C., A. K., A. B., M. R., ale co ważniejsze w istotnych dla przedmiotowej sprawy aspektach również z zeznaniami A. M. (1) , stanowiąc spójny materiał dowodowy. Trzeba zatem uznać, że przedmiotem negocjacji była cała niespłacona kwota pożyczki, nie tylko w zakresie należności głównej, jak twierdzi skarżąca w apelacji. Wprawdzie początkowo A. M. (1) słuchana w charakterze strony twierdziła, że strony rozmawiały jedynie o należności głównej, jednakże tym twierdzeniom przeczy treść projektu aktu notarialnego z 2014r., w którym odsetki zostały uwzględnione, niemniej jednak w ramach wzajemnych ustępstw pozwany zgodził się na ich umorzenie. Trzeba przy tym pamiętać, że projekt aktu notarialnego był dokumentem następczym względem prowadzonych negocjacji, stanowił on odzwierciedlenie końcowych ustaleń. Przyczyną, dla której dokument ten ostatecznie nie został podpisany nie była rozbieżność jego treści względem wcześniejszych ustaleń lecz kwestie dotyczące obowiązków podatkowych i konieczność wyjaśnienia zaległości spółki (...) w składaniu sprawozdań finansowych. Ponadto ostatecznie A. M. (1) w swoich zeznaniach przyznała, że nigdy nie kwestionowała pożyczki, nigdy nie było także rozmowy, iż pozwany nie będzie dochodził odsetek. Powyższe potwierdza dodatkowo treść wniosku z dnia 15 marca 2016r. kierowanego do Dyrektora Izby Skarbowej w B., a podpisanego przez A. M. (1) w imieniu spółki (...) (k- 327-329v), w którym wskazane zostało, że pożyczka wraz z odsetkami wynosi obecnie 12 mln. zł.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zgormadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził tezy sformułowanej przez stronę powodową w pismach procesowych składanych w toku sprawy o istnieniu porozumienia pomiędzy stronami mającego za cel wspólne przedsięwzięcie deweloperskie, które legło u podstaw udzielonej przez pozwanego pożyczki i miało stanowić wytłumaczenie podejmowanych przez strony negocjacji oraz aktywności pozwanego co do nieruchomości stanowiącej własność spółki (...). Zgodzić należy się ze stroną pozwaną (vid pismo z dnia 14 marca 2019r), że wywody strony powodowej są w tym zakresie nielogiczne i gołosłowne, skoro tak kosztowne przedsięwzięcie miało zostać przez pozwanego podjęte bez jego sformalizowania. Pozwana spółka w tym przedsięwzięciu nie posiadała bowiem statusu wspólnika, czy też członka zarządu spółek należących do A. M.. W ten sposób nie posiadała żadnych faktycznych narzędzi, dzięki którym miałaby możliwość kontroli i wpływu na to przedsięwzięcie. Takie zachowanie pozwanej kłóci się z jej starannością w prowadzeniu własnych spraw spółki jaką się wykazała przy sporządzaniu umowy pożyczki, zabezpieczając swoje roszczenie zarówno poprzez możliwość uzyskania tytułu wykonawczego bez potrzeby wszczynania postępowania sądowego o zapłatę, a ponadto uzyskując zabezpieczenie rzeczowe, kompensując swoje wydatki w ustalonej kwocie prowizji. Trzeba ponadto zaznaczyć, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby pozwana jakąkolwiek aktywność co do nieruchomości spółki (...) przejawiała za życia A. M.. Dopiero po jego śmierci, kiedy pomimo danej A. M. (1) szansie na dokończenie inwestycji rozpoczętej przez jej męża, potem próbie sprzedaży przez nią tej nieruchomości, żadna z tych opcji nie zakończyła się powodzeniem, strony podjęły negocjacje co do przejęcia przez pozwanego nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu. To właśnie ten sposób spłaty stanowił jedyną przyczynę, dla której pozwany w sposób aktywny włączył się w projekt deweloperski. Działania pozwanego można oczywiście uznać za przedwczesne skoro nie doszło do formalnego przejęcia przez niego nieruchomości, ale w tym aspekcie nie można tracić z pola widzenia rodzaju relacji jaka łączyła A. M. (1) ze wspólnikami pozwanego, której źródło istniało w przyjacielskich relacjach wspólników z jej zmarłym mężem. W tym okresie strony jeszcze sobie ufały, A. M. (1) cały czas zapewniała wspólników pozwanego o jej woli spłaty zadłużenia, polegała na ich doświadczeniu oraz wzajemnych przyjacielskich relacjach.

W ocenie Sądu Apelacyjnego dla odparcia twierdzenia Sądu Okręgowego, o tym, że przedawnieniu nie uległo również roszczenie o odsetki, nie jest wystarczające powołanie się skarżącej na uzyskany przez pozwaną tytuł egzekucyjny co do kwoty 6.650.000 zł w stosunku do dłużnika rzeczowego oraz jego następcy prawnego. Skarżąca w toku postępowania przed Sądem Okręgowym nie domagała się przeprowadzenia dowodu z akt postępowań dotyczącego tych żądań. Z tych względów całkowicie wymyka się spod kontroli instancyjnej ocena przyczyn, które legły u podstaw wydania takich tytułów egzekucyjnych. Niemniej jednak powódka we wniosku skierowanym do Dyrektora Izby Skarbowej wskazywała na zaległość w kwocie 12 mln. zł. Ponadto wobec treści postanowień umowy pożyczki (vide § 3 pkt. g umowy), za nietrafne uznać należy stanowisko skarżącej o wysokości zadłużenia zawarte w uzasadnieniu apelacji.

Skarżąca pomija ponadto, że strony umowy, co wymaga przy tym podkreślenia będące przedsiębiorcami, przewidziały w umowie prowizję w kwocie 450.000 zł, która powiększyła kapitał pożyczki. Skoro umowa była zawarta pomiędzy przedsiębiorcami to nie znajdował do oceny jej postanowień przepis art. 385 ( 1 )k.c. W ocenie Sądu Apelacyjnego zastrzeżenie tej prowizji nie wyczerpywało przesłanek z art. 58 §§ 1 i 2 k.c. Trzeba bowiem pamiętać, że uwzględnianie prowizji za udzielenie pożyczki jest zabiegiem typowym w tego rodzaju umowach. Co do zasady formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią nie tylko odsetki, ale i ewentualnie zapłata prowizji. Istotnym jest również, że umowa pożyczki, sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym, powinna jasno określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową czy też jej obsługą. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że prowizja zawierała odszkodowanie za straty jakie pozwany poniósł na skutek likwidacji lokat, konieczności sprzedaży funduszy. Ponadto stanowiła ona jedynie 6% wartości całego kapitału. Skoro pożyczkobiorca taką kwotą nie dysponował w dacie zawarcia umowy, to powiększyła ona kwotę kapitału. Gdyby pożyczkobiorca kwotą ustalonej prowizji dysponował, to musiałby ją zapłacić w dacie zawarcia umowy. Z zeznań wspólników pozwanej spółki wynika, że kwota ta została wspólnie wyliczona przez A. M. i W. R., którzy jako przedsiębiorcy wspólnie i świadomie oceniali korzyści i straty związane z zawarciem umowy. Prowizja nie była zatem ustalona dowolnie przez pozwanego, w wysokości nie mającej ekonomicznego uzasadnienia. Skarżąca tych dowodowych twierdzeń wspólników pozwanego skutecznie nie zakwestionowała. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby A. M. po podpisaniu umowy kiedykolwiek później kwestionował wysokość ustalonej prowizji i zasadność jej ponoszenia. Natomiast ustalona w umowie stopa odsetek, nawet tych mających charakter odsetek karnych nigdy nie przekroczyła wysokości odsetek maksymalnych.

Zarzut błędnych ustaleń faktycznych okazał się zatem nietrafny. Kwestionowane apelacją powódki ustalenia faktyczne okazały się niewadliwe. Z tych niewadliwych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy wyciągnął słuszne wnioski o braku podstaw do pozbawienia tytułu wykonawczego klauzuli wykonalności, wobec niewłaściwego uznania przez powódkę długu co do należności głównej jak i co do odsetek, co doprowadziło do przerwania biegu przedawnienia roszczenia objętego tym tytułem.

Nie jest zatem trafny zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art. 123 § 1 pkt 2 k.c. Zgodzić należy się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że w świetle brzmienia art. 123 § 1 pkt 2 k.c. do przedawnienia roszczenia objętego tytułem wykonawczym nie doszło wobec zaistnienia przesłanek wskazujących na uznanie niewłaściwe tego roszczenia przez powoda zarówno co do należności głównej jak i odsetek.

O uznaniu niewłaściwym, przerywającym bieg przedawnienia w myśl art. 123 § 1 pkt 2 k.c., można mówić dopiero wtedy, gdy łącznie spełnione są dwie niezależne przesłanki: po pierwsze, zobowiązany oświadczył, że jest dłużnikiem. Po drugie, uprawniony powziął przy tej okazji uzasadnione przekonanie, że dłużnik świadczenie spełni. Dla skuteczności uznania nie jest przy tym wymagana żadna szczególna forma, że może ono być także dorozumiane np. na skutek częściowego wykonania, prośby o odroczenie płatności, podjęcie mediacji co do spłaty zadłużenia. O uznaniu roszczenia można oczywiście mówić wtedy, gdy określone zachowania dłużnika dotyczą w sposób jednoznaczny skonkretyzowanego, skierowanego przeciwko niemu roszczenia(por. wyrok Sądu Najwyższego z 16 marca 2012 r., IV CSK 366/2011, LexisNexis nr 5157492). Dla zakwalifikowania zachowania dłużnika w kategoriach uznania roszczenia konieczne jest zatem stwierdzenie, że z rozeznaniem daje wyraz temu, iż wierzycielowi przysługuje w stosunku do niego wierzytelność wynikająca z konkretnego stosunku prawnego. Do uznania roszczenia może dojść przez każde zachowanie się zobowiązanego, które - choćby nie wyrażało zamiaru wywołania tego skutku - dowodzi świadomości zobowiązanego istnienia roszczenia i tym samym uzasadnia przekonanie uprawnionego, że zobowiązany uczyni zadość roszczeniu.

Słusznie zwrócono jednak uwagę, że ewentualne negocjacje dotyczące terminu zapłaty prowadzone po nadejściu terminu wymagalności będą oznaczać przerwanie biegu przedawnienia (P. Machnikowski (w:) Kodeks cywilny. red. E. Gniewek, t. 1, s. 417, Legalis, M. Pyziak- Szafnicka, Komentarz do art. 119 k.c., Lex).

Dla zakwalifikowania zachowania dłużnika w kategoriach uznania roszczenia konieczne jest stwierdzenie, że z rozeznaniem daje wyraz temu, iż wierzycielowi przysługuje w stosunku do niego wierzytelność wynikająca z konkretnego stosunku prawnego.

Co istotne w kontekście realiów przedmiotowej sprawy, uznanie może nastąpić także w sposób dorozumiany, na przykład w wyniku złożenia przez dłużnika propozycji rozłożenia należności na raty i zwolnienia z obowiązku zapłaty odsetek za opóźnienie, chociażby proponowane porozumienie nie doszło między stronami do skutku (wyrok SN z 19 września 2002 r., II CKN 1312/2000, LexisNexis nr 360549, OSNC 2003, nr 12, poz. 168; wyrok SN z 11 sierpnia 2011 r., I CSK 703/2010, LexisNexis nr 3938297, OSNC-ZD 2012, nr D, poz. 70).

Uznanie może polegać na przyznaniu przez dłużnika roszczenia co do samej zasady albo co do wysokości.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, w przedmiotowej zachowanie dłużnika w okresie po przekształceniu się pożyczki w wymagalne roszczenie wypełniało wszystkie wyżej wskazane przesłanki.

W kontekście powyższych rozważań za trafne uznać należy stanowisko Sądu Okręgowego o tym, że po dniu wymagalności roszczenia tj. po dniu 28 lutego 2012r. doszło do przerwania biegu przedawnienia tego roszczenia najpóźniej 2014r. na skutek niewłaściwego uznania długu przez pożyczkobiorcę. Następnie do kolejnego przerwania biegu przedawnienia doszło na mocy art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w dniu 12 marca 2015r. poprzez złożenie przez pozwanego wniosku o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu (vide postanowienie Sądu Rejonowego Gdańsk- Północ w Gdańsku z dnia 29 września 2015r., w sprawie XIII (...) wraz z uzasadnieniem znajdujące się w aktach Km(...)). Termin przedawnienia rozpoczął swój bieg na nowo po prawomocnym zakończeniu tego postępowania (art. 124 § 2 k.c.). Do kolejnej przerwy terminu przedawnienia doszło na skutek złożenia przez pozwanego w dniu 6 października 2016r. wniosku o egzekucję należności wynikającej z tytułu wykonawczego. Bieg terminu przedawnienia został wstrzymany do czasu prawomocnego zakończenia postępowania egzekucyjnego, przy czym postanowienie kończące to postępowanie zostało wydane w dniu 30 maja 2019r. Wbrew zatem twierdzeniom skarżącej roszczenie o zwrot pożyczki nie uległo jeszcze przedawnieniu ani co do należności głównej ani co do odsetek.

Zaznaczenia również wymaga, że wysokość faktycznego zadłużenia powódki z tytułu niespłaconego kapitału oraz odsetek należnych od tego kapitału, nawet po uwzględnieniu dokonanych przez nią wpłat, przewyższa kwotę 10.000.000 zł, stanowiącą górną granicę, do której w oparciu o sporny tytuł pozwany może prowadzić egzekucję, zatem brak było podstaw do uwzględnienia powództwa nawet w części.

Niezależnie od powyższych okoliczności, wskazujących na brak podstaw do uznania roszczenia objętego tytułem wykonawczym za przedawnione, w ocenie Sądu Apelacyjnego uwzględnieniu żądania pozwu sprzeciwiały się zasady współżycia społecznego o jakich mowa w art. 5 k.c.

Aktualnie w judykaturze trafnie zauważa się, że stosowanie art. 5 k.c. jest możliwe w stosunku do wszystkich podmiotów, również tych, które mają status przedsiębiorców i działają w obrocie profesjonalnym (wyroki SN: z 26.11.2004 r., I CK 279/04, LEX nr 277859, i z 27.04.2017 r., II CSK 398/16, LEX nr 2309147). Nie można bowiem wykluczyć potrzeby udzielenia stronie będącej przedsiębiorcą ochrony przed nadużyciem prawa przez partnera. W szczególności okoliczność, że podmiot jest przedsiębiorcą z doświadczeniem, nie wyłącza sama przez się możliwości skorzystania przez niego z przewidzianej w art. 5 k.c. konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego (wyroki SN: z 18.10.2012 r., V CSK 486/11, LEX nr 1619216; z 8.05.2015 r., III CSK 346/14, LEX nr 1677755; z 7.11.2003 r., V CK 399/02, LEX nr 175965).

Wartościami o pierwszorzędnym znaczeniu w stosunkach międzyludzkich, społecznych i gospodarczych są uczciwość postępowania podmiotów prawa, szacunek i lojalność wobec siebie kontrahentów umów, a także wykonywanie zobowiązań i rzetelność świadczeń. Brak normatywnych ograniczeń w stosowaniu art. 5 k.c. w stosunkach między przedsiębiorcami nie oznacza, że w praktyce orzeczniczej takie stosowanie powinno być powszechne. Ze specyfiki obrotu gospodarczego wynika, że stwierdzenie nadużycia prawa podmiotowego powinno mieć charakter wyjątkowy, gdyż w ramach tego obrotu zachodzi konieczność ciągłego i świadomego ponoszenia ryzyka, co profesjonaliści powinni umieć przewidywać. W innym razie osłabione zostałoby praktyczne znaczenie zasady trwałości umów, z zagrożeniem dla pewności i bezpieczeństwa obrotu (wyrok SN z 24.04.2014 r., III CSK 178/13, LEX nr 1489250).

Trzeba ponadto mieć na względzie, że dla prawidłowej oceny danej sprawy z punktu widzenia zgodności z zasadami współżycia społecznego niezbędnym jest uwzględnienie całokształtu okoliczności faktycznych towarzyszących określonej sprawie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego podniesienie przez powodową spółkę zarzutu przedawnienia wobec okoliczności ujawnionych w sprawie stanowi nadużycie przysługujących powodowi praw podmiotowych. Trzeba bowiem pamiętać, że A. M. (1) po śmierci jej męża, który był przyjacielem wspólników pozwanej spółki, zwróciła się do pozwanego o pomoc i udzielenie jej prolongaty w spłacie zadłużenia, odwołując się do pamięci o jej zmarłym mężu, zapewniając jednocześnie wspólników pozwanego, że pożyczkę chce spłacić. Z uwagi na tę właśnie okoliczność oraz powtarzające się przy każdym spotkaniu zapewnienia o chęci spłaty, pozwany nie podejmował żadnych działań windykacyjnych. Działał w takim zaufaniu do A. M. (1), że nie zabezpieczył się żadnymi dokumentami podpisanymi przez A. M. (1), z których w sposób jednoznaczny wynikałyby jej deklaracje spłaty zadłużenia, co z pewnością poprawiłoby sytuację procesową pozwanego i ułatwiło dowodzenie swoich twierdzeń. Jak wynika z zeznań W. R., dopiero z chwilą podjęcia przez A. M. (1) współpracy z prawnikiem diametralnej zmianie uległo jej stanowisko co do deklarowanej uprzednio chęci rozliczenia się z pozwanym z całości zadłużenia. Było to zachowanie nielojalne, zażywszy na fakt, że pozwany od daty wymagalności roszczenia aż do 12 marca 2015r. nie podejmował żadnych działań w celu wyegzekwowania roszczenia, uwzględniając prośby ich znajomej. Nawet po uzyskaniu tytułu wykonawczego, pozwany dopiero w październiku 2016r. złożył do komornika sądowego wniosek o egzekucję świadczenia. Przy czym było to podyktowane faktem, że kolejny etap rozmów o rozliczenie się przez powódkę z zadłużenia zakończył się fiaskiem. Jeżeli zatem na skutek próśb kierowanych przez powódkę, pozwany nie podejmował działań windykacyjnych, to za sprzeczne z dobrymi obyczajami uznać należy wykorzystywanie obecnie tej bezczynności wierzyciela dla pozbawienia go prawnych możliwości wyegzekwowania tego zadłużenia.

Dodatkowo Sąd Apelacyjny wskazuje, że podziela stanowisko Sądu Okręgowego w zakresie dotyczącym uznania, że roszczenie pozwanego z tytułu zwrotu udzielonej powódce pożyczki przedawniało się z upływem trzyletniego terminu przedawnienia, choć argumentacja Sądu Okręgowego odwołująca się do formy prawnej prowadzonej działalności gospodarczej nie była w pełni zasadna.

Przepis art. 118 k.c. zastrzega trzyletni termin przedawnienia dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, ale nie przesądza, czy chodzi tu o roszczenia przysługujące przedsiębiorcy. W związku z tym przyjęto, że zróżnicowanie terminów przedawniania określonych w tym przepisie nie zależy od charakteru podmiotu, któremu to roszczenie przysługuje, ale wyłącznie od tego, czy takie roszczenie można zakwalifikować jako związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Zatem sam fakt, że pożyczkodawca jest przedsiębiorcą nie stanowi wystarczającej przesłanki dla uznania, że jego roszczenie ulegnie przedawnieniu w upływem lat trzech.

Roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej powstają na skutek zdarzeń prawnych, z reguły czynności prawnych dokonywanych przez przedsiębiorcę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Działalność tę scharakteryzowała judykatura określając jej następujące cech : profesjonalny charakter, powtarzalność podejmowanych działań, uczestnictwo w obrocie gospodarczym oraz podporządkowanie regułom gospodarki rynkowej m.in. w celu osiągnięcia zysku, a także działalność, np. spółdzielni mieszkaniowej czy spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej bez zamiaru osiągnięcia zysku, a jedynie w celu uzyskania wpływów na pokrycie prowadzonej działalności, co nie pozbawia przymiotu działalności gospodarczej w rozumieniu art. 118 in fine k.c.

W orzecznictwie i piśmiennictwie utrzymuje się słuszna tendencja do ujmowania roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w sposób szeroki. Za takie uważa się roszczenia, które wynikają z czynności podejmowanych w celu realizacji zadań mieszczących się w przedmiocie tej działalności w sposób bezpośredni lub pośredni, pod warunkiem jednak, że pomiędzy przedmiotem działalności a czynnościami prowadzącymi do powstania roszczenia zachodzi normalny i funkcjonalny związek. Czynnościami pozostającymi w ścisłym związku z prowadzoną działalnością gospodarczą są zwłaszcza umowy kwalifikowane podmiotowo, np. umowy agencyjna, umowa kredytu zawierane w związku z przedmiotem prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej. Z kolei czynnościami mającymi pośredni związek są te zawierane okazyjnie, ale w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, np. umowa najmu lokalu, ubezpieczenia, sprzedaży samochodów przedsiębiorcy wykorzystywanych wcześniej przez jego pracowników itp. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2016 r., V CNP 7/16, wskazano, że pojęcie "roszczenia związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej", o którym jest mowa w art. 118 k.c., nie zostało zdefiniowane ustawowo, poddane zostało natomiast szerokiemu omówieniu i analizie jego znaczenia w orzecznictwie. Czynnościami związanymi z działalnością gospodarczą są czynności podejmowane w celu realizacji zadań mieszczących się w przedmiocie działalności w sposób bezpośredni lub pośredni, jeżeli pomiędzy przedmiotem działalności a czynnościami prowadzącymi do powstania roszczenia zachodzi normalny funkcjonalny związek. Sam przymiot działania w charakterze przedsiębiorcy nie przesądza jednak o tym, że każde roszczenie tego podmiotu jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Na tym tle rozróżnia się czynności związane z działalnością gospodarczą i czynności związane jedynie z prowadzaniem przedsiębiorstwa, nie pozostające w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, nie polegające na uczestnictwie w obrocie gospodarczym, nie prowadzące do wytwarzania dóbr majątkowych. Czynności podejmowane przez przedsiębiorcę wchodzą w zakres jego działalności gospodarczej, gdy pozostają w normalnym związku z tą działalnością, w szczególności podejmowane są w celu realizacji zadań związanych z przedmiotem jego działalności.

Zróżnicowanie terminów przedawnienia określonych w art. 118 k.c. jest uzależnione od rodzaju roszczenia z punktu widzenia jego związku z określonym rodzajem działalności, a zastosowanie terminu trzyletniego przepis ten wiąże z "prowadzeniem działalności gospodarczej" w jej szerokim rozumieniu. O tym, czy dane roszczenie jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, każdorazowo decydują konkretne okoliczności, wśród których znaczenie ma nie tylko charakter podmiotu, z którego działalności wynika roszczenie, ale też rodzaj tego roszczenia i stopień jego powiązania z działalnością gospodarczą podmiotu uprawnionego. Wynika to z treści art. 118 k.c. in fine, odwołującej się wprost do "związku roszczenia z prowadzeniem działalności gospodarczej", którego zbadanie wymaga oceny treści i charakteru tego roszczenia w kontekście wymaganego związku z prowadzeniem działalności gospodarczej. Nie można bowiem wykluczyć sytuacji, w której roszczenie, pomimo że dochodzone przez podmiot gospodarczy, nie będzie związane z prowadzeniem przez niego działalności gospodarczej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2017 r., II CSK 480/16).

Jarosław Olesiak i Łukasz Pajor w glosie do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2010r. w sprawie III CZP 44/10 wskazali, że nie ulega wątpliwości, że formuła, jaką operuje art. 118 k.c. dla określenia terminu przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, może nasuwać w procesie stosowania prawa wiele wątpliwości. Glosatorzy przyznali, że związek roszczenia i działalności nie musi przybierać postaci związku bezpośredniego. Przy takim założeniu roszczenia znajdujące swoje źródło w czynnościach prawnych, mających na celu zapewnienie bazy gospodarczej prowadzonej działalności, ulegają przedawnieniu w terminie 3 lat. W powyższych przypadkach mamy więc do czynienia z roszczeniami, które powstają bądź wskutek dokonywanych czynności handlowych, wprost konstytuujących działalność gospodarczą, bądź też czynności, których funkcją jest umożliwienie prowadzenia głównego rodzaju działalności. Wymaga więc zaakcentowania, że czynności prawne, stanowiące niejako przejaw działalności, a więc – upraszczając – „będące tą działalnością", nie są z nią związane funkcjonalnie. One ją po prostu konstytuują jako zorganizowaną, ciągłą aktywność gospodarczą. Zagadnienie funkcjonalnego związku roszczenia z działalnością gospodarczą trzeba więc odnosić do tych przypadków, w których roszczenie powstało w pewnym sensie poza głównym nurtem działania przedsiębiorcy. Jeżeli czynności prawne służą zapewnieniu materialnego zaplecza działalności, ułatwiają ją lub wynikają z powinności prawnych ciążących na przedsiębiorcy, to mamy do czynienia z roszczeniami, których związek z działalnością gospodarczą wyraża się w funkcjonalnym podporządkowaniu tychże czynności zasadniczej sferze aktywności przedsiębiorcy. Należy jednak pamiętać, że pośredni charakter tego związku ma również swoje granice. Dokonując zindywidualizowanej oceny omawianego powiązania trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy roszczenie przysługuje danemu podmiotowi właśnie dlatego, że prowadzi działalność gospodarczą, czy też powstało ono poza nią. Za całkowicie nietrafny wypada uznać argument glosowanej uchwały o istnieniu domniemania, że czynność zdziałana przez przedsiębiorcę rodzi roszczenia taki związek przejawiające. Związek ten albo istnieje, albo nie, zaś sąd każdorazowo zobligowany jest do przeprowadzenia oceny charakteru roszczenia na potrzeby art. 118 k.c.

W uchwale Sądu Najwyższego III CZP 44/10 słusznie podkreślono, że o pozostawaniu czynności, czy roszczenia w funkcjonalnym związku z prowadzeniem działalności gospodarczej nie decyduje stałość lub typowość określonych czynności lub roszczeń, ani to, czy należą one do zakresu podstawowej działalności przedsiębiorcy. Sąd Najwyższy w uchwale tej wskazał, że jeżeli przedsiębiorca dochodzi wynagrodzenia naprawienia wyrządzonej mu szkody, albo roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, czy jak w rozważnym stanie faktycznym wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z należącej do niego nieruchomości, to roszczenia te będą związane z prowadzoną przez niego działalnością, jeżeli uzyskane w ten sposób środki przeznaczy na prowadzenie działalności gospodarczej. Tylko gdyby w konkretnym stanie faktycznym wykazano, że uzyskane w ten sposób przychody przedsiębiorca przeznacza na inne cele niż związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, można by uznać, że w takiej sytuacji jego roszczenie nie jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pozwana spółka w umowie pożyczki przewidziała nie tylko wynagrodzenie w postaci odsetek umownych za korzystanie przez pożyczkobiorcę z przekazanego jemu kapitału, ale nawet w kwocie prowizji przewidziała straty i koszty jakie poniosła z uwagi na konieczność likwidacji lokat terminowych i sprzedaży funduszy (vide zeznania M. Ś., k- 841, sekwencja czasowa 02:32:). Trzeba zatem uznać, że czynność dotycząca udzielenia pożyczki była nastawiona na zysk. Ponadto jak wynika z akt sprawy IX GCo (...) pozwana spółka kwotę pożyczki ujęła w bilansie spółki w pozycji aktywów długoterminowych. Dodatkowo wymaga zaznaczenia, że z zeznań W. R. wynika, że kwoty wpływające do pozwanej spółki z tytułu spłaty pożyczki miały być przeznaczone na realizację inwestycji deweloperskiej (vide k- 860, sekwencja czasowa 03:26:46). Natomiast z zeznań K. B., byłego wspólnika pozwanej spółki wynika, że oprócz głównej działalności spółki związanej ze sprzedażą usług telekomunikacyjnych w relewantnym dla oceny okresie pozwana spółka zajmowała się wydawaniem kart kredytowych (...) Banku, zatem zajmowała się czynnościami bankowymi jako agenda banku. Ponadto ostatecznie w aktualnym odpisie KRS pozwanego jako przedmiot działalności widnieje między innymi „finansowa działalność usługowa z wyłączeniem ubezpieczeń i funduszów emerytalnych”. W ocenie Sądu Apelacyjnego wszystkie te okoliczności prowadzą do wniosku, że udzielenie przez pozwanego powodowi pożyczki było związane z prowadzoną przez pozwanego działalnością gospodarczą, wobec czego zgodzić należy się z Sądem a quo, iż do przedmiotowego roszczenia zastosowanie znajdował trzyletni termin przedawnienia o jakim mowa w przepisie art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 8 lipca 2018r. Nie jest bowiem wystarczającym argumentem dla uznania dłuższego terminu przedawnienia fakt, że pożyczka została udzielona z uwagi na przyjacielskie relacje łączące ówczesnego prezesa zarządu powoda ze wspólnikami pozwanego.

Reasumując powyższe rozważania Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację powódki jako niezasadną.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na mocy art. 98 §§ 1 i 3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynika postępowania, przy uwzględnieniu § 2 pkt 9 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSA Hanna Rucińska SSA Anna Strugała SSA Mariusz Wicki