Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 225/19

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1.

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia (...) roku w sprawie o sygnaturze akt (...);

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie – ewentualnie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

A. G. (1)

I. czyn zarzucony oskarżonej w akcie oskarżenia z art. 296 § 3 k.k. i art. 301 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i czyn przypisany przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku z art. 296 § 3 k.k. i art. 301 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k.:

1.  dotychczasowa niekaralność oskarżonej;

2.  uznanie za udowodnione tego że oskarżona w okresie od dnia (...) roku do dnia (...) roku w P., będąc prezesem jednoosobowego zarządu (...) Sp. z.o.o. i mając obowiązek zajmowania się sprawami majątkowymi spółki nie dopełniła ciążących na niej obowiązków w zakresie podejmowania decyzji gospodarczych zgodnie z zasadami: gospodarności, przedsiębiorczości, rentowności i rachunku ekonomicznego, w ten sposób, że mimo złej sytuacji ekonomiczno- (...) Sp. z.o.o. w dniu (...) roku nabyła w drodze cesji wierzytelność przysługującą spółce (...) Sp. z o.o. względem PW J. C. o wartości nominalnej (...) zł, tj. za (...) jej wartości nominalnej, czyli z dyskontem wynoszącym (...), podczas gdy graniczne dyskonto wynosiło (...), mając przy tym wiedzę, iż dłużnik nie spłaca istniejących wobec (...) Sp. z o.o. zobowiązań, a nabyta wierzytelność jest przeterminowana, a następnie w dniu 1 października 2012 roku wierzytelność tę wraz z ogółem innych przeterminowanych i nieściągalnych wierzytelności przysługujących Spółce (...) sp. z.o.o wobec PW J. C. o łącznej nominalnej wartości (...) zł sprzedała Spółce (...) sp. z. o.o. za kwotę (...) zł, czyli za (...) ich wartości nominalnej, czym wyrządziła Spółce (...) sp. z o.o. szkodę majątkową znacznej wartości, tj. w kwocie (...) zł, tj. że popełniła przestępstwo z art. 296 § 1 k.k.

1. informacja z Krajowego Rejestru Karnego;

2.1. opinia biegłego M. B. pisemna i ustna;

2.2. postanowienie komornika sądowego z dnia (...) roku o umorzeniu egzekucji prowadzonej na wniosek Spółki (...) przeciwko PW J. C.;

2.3. opinia biegłego T. K. w sprawie (...) SO w P.;

1. k. (...)

2. 1. k. (...)

2.2. k.(...)

2.3. akta sprawy (...) kserokopia opinii w aktach (...)

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

A. G. (1)

I. czyn zarzucony oskarżonej w akcie oskarżenia z art. 296 § 3 k.k. i art. 301 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i czyn przypisany przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku z art. 296 § 3 k.k. i art. 301 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k.

1.  nieudowodnienie tego, że oskarżona wyrządziła Spółce (...) sp. z o.o. szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, tj. w kwocie (...) zł;

2.  nieudowodnienie tego, że oskarżona doprowadziła Spółkę (...) sp. z o.o. będącą dłużnikiem kilku wierzycieli do upadłości;

brak dowodów;

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1.;

2.1.1.2.;

1. informacja z Krajowego Rejestru Karnego;

2. 1. opinia biegłego M. B. pisemna i ustna;

2.2. postanowienie komornika sądowego z dnia (...) roku o umorzeniu egzekucji prowadzonej na wniosek Spółki (...) przeciwko PW J. C.;

2.3. opinia biegłego T. K. w sprawie (...) SO w P.;

-

1 i 2.2. dokumenty o charakterze urzędowym, których pochodzenia i treści nie kwestionowała żadna ze stron procesowych, a do czego i sąd odwoławczy nie znalazł podstaw by czynić to z urzędu;

-

2.1. opinia jasna, pełna i logiczna, poparta wiedzą i doświadczeniem jej autora, która nie była kwestionowana przez strony w toku postępowania, a i sąd odwoławczy nie znalazł podstaw by czynić to z urzędu - poza oczywistymi błędami rachunkowymi, które nie podważały wniosków samej opinii;

-

2.3. wyniki postępowania cywilnego na użytek, którego przeprowadzono dowód z opinii biegłego potwierdzały fakt niewypłacalności przedsiębiorcy PW J. C. w niniejszym postępowaniu; zatem dowód ten wspierał ocenę pozostałych dowodów, które na fakt ten wskazywały;

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

************************

**********************************************************

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

I.  zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, a polegający na bezzasadnym przyjęciu przez Sąd I instancji, iż oskarżona – pełniąc funkcję Prezesa Zarządu (...) Sp. z o.o. umyślnie działała niegospodarnie i w dniu (...) nabyła od (...) S.A. (ówcześnie sp. z o.o.) wierzytelność w stosunku do PW J. C. w kwocie (...) zł, a następnie w dniu (...) roku zbyła cały przysługujący (...) sp. z o.o. portfel wierzytelności w stosunku do PW J. C. za kwotę (...) zł;

II.  zarzut obrazy przepisów postępowania, tj. art. 410 k.p.k. polegający na wydaniu wyroku przez Sąd I instancji w oparciu nie o całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy, ale wyłącznie w oparciu o wybiórcze wykorzystanie tez zawartych w opinii biegłego dra B.;

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja obrońcy oskarżonej częściowo okazała się zasadna, co doprowadziło do reformacji zaskarżonego orzeczenia, zgodnie z kierunkiem wywiedzionego środka odwoławczego, aczkolwiek nie stopniu przezeń postulowanym.

Ponieważ apelacja skarżącego obrońcy co do zasady zarzucała zaskarżonemu wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych, tytułem wstępu przypomnieć należy, iż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych może odnosić się tylko do tych ustaleń faktycznych, na podstawie których sąd wydaje orzeczenie. Może mieć dwie postacie, tj. błędu „braku" albo błędu „dowolności" (por. Z. Doda, A. Gaberle, Kontrola odwoławcza..., t. 2, s. 129). W obu przypadkach to uchybienie dotyczy sytuacji, gdy prawidłowo ujawniono dowody stanowiące podstawę orzeczenia, a także dokonano prawidłowej ich oceny. Oznacza to, że sąd, ustalając stan faktyczny, wziął pod uwagę wszystkie dowody ujawnione w postępowaniu, a także prawidłowo je ocenił (art. 7). Natomiast ustalając stan faktyczny na podstawie tych dowodów, sąd pominął wynikające z nich fakty (okoliczności) istotne w sprawie albo ustalił fakty, które wcale z danego dowodu nie wynikają lub wynikają, ale zostały zniekształcone (przeinaczone). W pierwszym przypadku błąd („braku") polega na nieustaleniu określonego faktu, który wynika z dowodu. W drugim przypadku błąd („dowolności") ma miejsce wówczas, gdy w ustaleniach faktycznych został wskazany fakt, który nie wynika z przywołanego dowodu, albo gdy z przywołanego dowodu wynika określony fakt, ale został on w ustaleniach faktycznych zniekształcony (przeinaczony). Błąd dowolności może polegać również na wadliwym wnioskowaniu z prawidłowo ustalonych faktów.

Przeprowadzona w sprawie kontrola odwoławcza potwierdziła częściową zasadność postawionego przez skarżącego zarzutu błędu „braku” i „dowolności” w rozumieniu wyżej wskazanym. Sąd I instancji bowiem, choć w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe i należycie ocenił zgromadzone dowody, to niedostatecznie rozważył całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy przez co poczynił częściowo błędne ustalenia faktyczne, których prawidłowe odtworzenie skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku - tak w zakresie subsumpcji prawnej, jak i orzeczenia o karze.

Przypomnieć należy, że Sąd Okręgowy przypisał oskarżonej wyrządzenie Spółce (...) sp. z o.o. (dalej Spółka (...)) - zarządzanej przez nią jako Prezesa jednoosobowego zarządu - szkody majątkowej w kwocie(...) zł, na skutek niedopełnienia ciążących na niej obowiązków w zakresie zajmowania się sprawami majątkowymi Spółki poprzez:

-

nabycie w dniu (...) roku w drodze cesji wierzytelności przysługującej Spółce (...) sp. z o.o. względem PW J. C. w kwocie (...) zł, za cenę (...) zł, tj. (...) jej wartości nominalnej,

-

zbycie w dniu (...) roku ogółu wierzytelności przysługujących Spółce (...) wobec PW J. C. w łącznej w kwocie (...) Spółce (...) Sp. z. o.o. za kwotę (...) zł, tj. (...) ich wartości nominalnej

przez co doprowadziła zarządzaną Spółkę – będącą dłużnikiem kilku wierzycieli - do upadłości, czym miała wyczerpać znamiona przestępstwa z art. 296 § 3 k.k. i art. 301 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

W świetle ustaleń leżących u podstaw zaskarżonego orzeczenia, zarzucalność tak opisanego zachowania oskarżonej miała sprowadzać się do nabycia w imieniu zarządzanego przez nią podmiotu wskazanej wyżej wierzytelności „za drogo” oraz zbycia całego portfela wierzytelności przysługujących Spółce (...) względem PW J. C. (dalej PW J.) „za tanio”, gdyż te transakcje zdaniem Sądu orzekającego doprowadziły do wyrządzenia Spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach i jej upadłości z pokrzywdzeniem wielu, ustalonych wierzycieli Spółki, w tym Skarbu Państwa (US, ZUS).

U podstaw takiego wnioskowania Sądu Okręgowego legła opinia biegłego ds. analiz i ocen prawidłowości funkcjonowania podmiotów gospodarczych - M. B. – pisemna (k. (...) wraz z suplementem k.(...)) oraz ustna złożona w czasie pierwszego rozpoznania sprawy – k. (...)). Pomimo, że opinia biegłego została uznana przez Sąd I instancji - orzekający w sprawie ponownie na skutek uchylenia poprzednio zapadłego w sprawie wyroku – za „wiarygodną, obiektywną i przydatną dla rozstrzygnięcia”, to w istocie została potraktowana wybiórczo. Co do zasady zgodzić bowiem należało się z apelującym, że Sąd Okręgowy podszedł do rzeczonej opinii tendencyjnie i nie ocenił jej w konfrontacji z całokształtem okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, a przede wszystkim wyprowadziło z niej częściowo wadliwe wnioski co do winy i sprawstwa oskarżonej w zakresie czynu przypisanego jej w zaskarżonym wyroku.

Powyższe nie oznaczało jednak, że wniosek o uniewinnienie oskarżonej od popełnienia zarzuconego jej czynu był uzasadniony.

Przede wszystkim słusznie Sąd Okręgowy uznał, że podjęta przez oskarżoną decyzja z dnia (...) roku o nabyciu w drodze cesji wierzytelności przysługującej Spółce (...) sp. z o.o. (dalej Spółka (...)) względem PW J. w kwocie (...) zł z zastosowaniem dyskonta w wysokości 2 % nie miała uzasadnienia ekonomicznego. Pomimo, że sama decyzja o jej zakupie była zgodna z celami Spółki (...) – która ubocznie zajmowała się także obrotem wierzytelnościami - to fakt ten nie ekskulpował oskarżonej, wbrew odmiennym zapatrywaniom skarżącego. Niezależnie bowiem od problemów finansowych po stronie Spółki (...) - będącej głównym kontrahentem Spółki (...) i wzajemnych rozliczeń w relacjach gospodarczych, a wręcz uzależnienia bytu i dalszego trwania zarządzanej przez oskarżoną Spółki od dalszej „dobrej” współpracy z ww. Spółką, jak wynika z niekwestionowanych ustaleń sądu a quo poczynionych m.in. na podstawie opinii biegłego D. S. (vide kwestia zasadności uznania przez oskarżoną w imieniu Spółki (...) w dniu (...) roku reklamacji zgłoszonej przez Spółkę (...) z tytułu umowy o współpracę na kwotę (...) zł) – analizowane zachowanie oskarżonej podlegało ocenie nie tylko z punktu widzenia zasad celowości, ale również gospodarności przy zarządzaniu mieniem Spółki (...). Zatem, podjęcie decyzji o zakupie wierzytelności od głównego kontrahenta Spółki (...) nie zwalniało oskarżonej od oceny ryzyka gospodarczego związanego z tą transakcją i jego opłacalności dla Spółki, tj. oceny prawdopodobieństwa poniesienia straty i uzyskania ewentualnego zysku, co wynika z ogólnych zasad działania racjonalnego, zgodnego z zasadami sztuki zarządzania majątkiem i ogólnymi regułami prowadzenia działalności gospodarczej, czyli standardu wymaganego od tzw. dobrego menadżera czy też dobrego gospodarza na gruncie wykładni znamion typu czynu zabronionego z art. 296 k.k. – oczywiście w okolicznościach i uwarunkowaniach aktualnie rozważanego przypadku. Te zaś przedstawiały się następująco:

Po pierwsze, Spółka (...) nie dysponowała wystarczającym majątkiem dla przeprowadzenia takiej transakcji, co wprost potwierdziła opinia biegłego B., wedle której Spółka była zagrożona upadłością już pod koniec 2010 roku, a stan ten uległ pogorszeniu w (...) roku (k. (...)). Po wtóre, branża obrotu wierzytelnościami, która była ubocznym przedmiotem działalność Spółki (...) jest o wiele bardziej ryzykowna niż jej podstawowa, tj. branża tartaczna, co wymagało od oskarżonej jako jej prezesa szczególnej staranności dotyczącej oceny wierzytelności i wiarygodności dłużnika nabywanej wierzytelności. Tymczasem, jak prawidłowo ustalił Sąd Okręgowy, oskarżona, bez szczególnej aktywności na rynku i specjalistycznych opinii, na podstawie własnych danych wiedziała, że nabyta przez nią wierzytelność za (...) wartości nominalnej jest wierzytelnością przeterminowaną i źle rokującą. O ile można zgodzić się z apelującym obrońcą, że na dzień (...) roku oskarżona mogła nie posiadać informacji o niewypłacalności dłużnika, to z pewnością wiedziała, że ryzyko jej odzyskania (wyegzekwowano, zbycia z zyskiem) jest stosunkowo wysokie. Z niekwestionowanych wszak ustaleń Sądu meriti wynika, że w tym czasie Spółka (...) dysponowała już trzema przeterminowanymi wierzytelnościami w stosunku do Przedsiębiorstwa (...): dwiema nabytymi przez poprzedni zarząd w drodze cesji w dniu (...) roku w wysokości nominalnej – odpowiednio (...) zł oraz własną wierzytelnością z tytułu usług świadczonych przez Spółkę (...) na rzecz PW J. w wysokości (...) zł, tj. na niebagatelną, łączną kwotę (...) zł. Mało tego, w dniu (...) roku Spółka (...) wezwała PW J. do zapłaty kwoty (...) zł. Wezwanie pozostało bez odpowiedzi. W związku z tym w dniu (...) roku skierowała ostateczne, pisemne wezwanie do zapłaty. Pismem z dnia (...) roku PW J. uznała to roszczenie, ale nie dokonała zapłaty. Spółka (...) wystąpiła więc w dniu (...) roku z pozwem o zapłatę. Sąd Rejonowy P. w P. IX Wydział Gospodarczy w dniu (...)roku wydał nakaz zapłaty na kwotę (...) zł. Okoliczności te są bezsporne, gdyż wynikają ze zgromadzonych w sprawie dokumentów. W tych okolicznościach nabycie wierzytelności z dyskontem wynoszącym (...) było ekonomicznie nieuzasadnione. Jak bowiem wywiódł biegły B. ceny standardowych wierzytelności na rynku wahają się od (...) ich wartości nominalnej i są zależne od wielu czynników, w tym głównie od okresu przeterminowania wierzytelności (powyżej trzech miesięcy uzyskuje się (...) wartości nominalnej, powyżej 12 miesięcy (...) wartości, a za wierzytelność przedawnioną już tylko (...) ceny, zaś za nieściągalną najwyżej (...)). Nie jest to przy tym wiedza specjalistyczna, gdyż podane przez biegłego dane opierały się na cenach rynkowych. W tych warunkach graniczne (opłacalne) dla Spółki (...) dyskonto, wedle biegłego, winno się kształtować na poziomie (...) kwoty wierzytelności, czyli (...) wartości nominalnej, tj. poniżej dolnej granicy cen standardowych wierzytelności (k. (...)). Wniosek ten wydaje się oczywisty, mając na uwadze nie tyle okres przeterminowania należności, co dotychczasowe trudności w uzyskaniu ich spłaty.

Poczynienie powyższych zważań było konieczne, bowiem Sąd Okręgowy, choć miał powyższego świadomość, to okoliczność tę pominął, de facto uznając samo nabycie przedmiotowej wierzytelności za cenę (...)zł za posunięcie nieracjonalne, niemające uzasadnienia ekonomicznego i wyrządzające Spółce (...) szkodę majątkową, zamykającą się w różnicy pomiędzy ceną nabycia rzeczonej wierzytelności a ceną jej zbycia. Tymczasem samo zawarcie transakcji było dopuszczalne, tyle że z dyskontem wynoszącym nie(...), jej wysokości, jako mieszczącym się w granicach dopuszczalnego ryzyka. Taki bowiem wniosek wypływał z opinii biegłego B., który nie został przez Sąd orzekający zdyskredytowany, a który całkowicie i w sposób niekorzystny dla oskarżonej pominął. Tym samym strata w chwili zawarcia samej transakcji zamykała się nie faktyczną ceną jej nabycia a różnicą pomiędzy tym (...) Spółka (...) zobowiązała się zapłacić cedentowi w ciągu (...) dni a ceną ekonomiczną, czyli rynkową wartością nabywanej wierzytelności.

Biorąc pod uwagę ustalone w postępowaniu informacje na temat wykształcenia oskarżonej (wyższe ekonomiczne), jej doświadczenia zawodowego, zajmowanych stanowisk i funkcji pełnionych w spółkach prawa handlowego (A. G. w przeszłości pełniła funkcję prezesa zarządu Spółek (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. oraz wiceprezesa zarządu w (...) sp. z o.o., zajmowała stanowisko księgowej w Spółkach (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o., a w samej Spółce (...), zanim została jej prezesem, pełniła funkcję głównej księgowej), oskarżona miała tego pełną świadomość, zaś przy dołożeniu wymaganej w tych okolicznościach staranności była w stanie oszacować prawidłową wartość nabytej w dniu 30 listopada 2011 roku wierzytelności. Zatem wiedziała, że nabywając wierzytelności w stosunku do PW J. z dyskontem wynoszącym (...) „przepłaca”, czyli kupuje wierzytelność o wartości rynkowej (...)(...) za cenę (...) zł, tj. o (...) zł za „drogo” ((...)zł). Ponieważ celem ekonomicznym nabycia wierzytelności jest jej zbycie za możliwe najwyższą cenę, najlepiej z zyskiem, bądź wyegzekwowanie z minimalnym koszem, słusznie Sąd Okręgowy ostateczną szkodę w mieniu zarządzanej przez oskarżoną Spółki umniejszył o cenę uzyskaną za jej zbycie.

O ile jednak zasadnie Sąd Okręgowy zarzucił oskarżonej, iż ta w imieniu Spółki (...) nabyła w dniu (...) roku wierzytelność w drodze cesji od Spółki (...) w stosunku do PW J. „za drogo”, o tyle zgodzić należy się z apelującym, iż nie można uznać, że oskarżona zbyła ją „za tanio”, i to w oparciu o takie same kryteria ich oceny. W tym miejscu przypomnieć należy, iż w dniu (...) roku oskarżona zbyła tę wierzytelność wraz z portfelem wszystkich, pozostałych wierzytelności w stosunku do PW J. w łącznej wysokości (...) Spółce (...) sp. z. o.o. (dalej Spółka (...)) za kwotę (...) zł. Sam fakt, że cena zbycia wierzytelności stanowiła (...) ich nominalnej wartości, czyli dyskonto w tym przypadku wynosiło ca (...), nie oznaczał, że transakcja ta została zdziałana ze szkodą dla Spółki, tj. była sprzeczna z zasadami prawidłowego gospodarowania mieniem Spółki.

Przede wszystkim Sąd Okręgowy, oceniając te dwie transakcje, tj. nabycia jednej wierzytelności oraz zbycia ogółu wierzytelności w stosunku do PW J., popadł w wewnętrzną sprzeczność. Najpierw uznał nabycie przez oskarżoną w imieniu zarządzanej przez nią Spółki w dniu (...) roku wierzytelności o wartości nominalnej (...) dyskontem, za wykraczające poza granice dopuszczalnego ryzyka gospodarczego. Koronnym argumentem przemawiającym za powyższym był fakt, że PW J. nie zapłaciła dobrowolnie o wiele mniejszej kwoty długu (ok. (...) tys. zł), zmuszając Spółkę (...) do sądowego dochodzenia jego zapłaty oraz fakt, że przedsiębiorstwo to ostatecznie nie spłaciło powyższej należności. Tymczasem, zarzucając oskarżonej, iż ta zbyła ogół wierzytelności przysługujących Spółce (...) w stosunku do PW J. „za tanio”, gdyż wedle zasad rynkowych mogła uzyskać za nie co najmniej (...) ich nominalnej wartości, czyli zbyć je z dyskontem wynoszącym maksymalnie (...), pominął całkowicie nie tylko skalkulowane przez biegłego B. graniczne dyskonto dla pierwszej transakcji ((...)), ale i niesporny fakt, że w dniu (...) roku oskarżona wiedziała już, że egzekucja prowadzona przeciwko PW J., na podstawie nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy P. w P. IX Wydział Gospodarczy w dniu (...) rok na kwotę główną (...) zł, okazała się bezskuteczna. Jak bowiem prawidłowo ustalił Sąd Okręgowy, wyrok nakazowy został skierowany do egzekucji komorniczej, która nie przyniosła spodziewanego rezultatu – w dniu (...) roku komornik umorzył postępowanie egzekucyjne z powodu jego bezskuteczności. W tych okolicznościach zgodzić należało się z apelującym obrońcą, iż Sąd orzekający niesłusznie zarzucił oskarżonej, iż ta nie skierowała roszczenia z tytułu wszystkich pozostałych wierzytelności przysługujących Spółce (...) w stosunku do PW J. na łączną kwotę ponad 7 mln zł na drogę egzekucji komorniczej, poprzestając na skierowanym w dniu (...) roku do dłużnika wezwaniu do zapłaty kwoty (...) zł oraz następczym oświadczeniu dłużnika, który pismem z dnia (...) roku poinformował Spółkę (...), że zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej i nie posiada żadnego majątku ani żadnych środków finansowych, które mogłyby posłużyć na zaspokojenie roszczeń wierzyciela. Innymi słowy oskarżona wiedziała, że dłużnik – PW J. jest niewypłacalny. Okoliczność tę potwierdził przebieg postępowania w równolegle prowadzonym postępowaniu w sprawie Sądu Okręgowego w P. pod sygn. akt (...) z powództwa syndyka masy upadłości (...) sp. z.o.o. w upadłości likwidacyjnej przeciwko (...) sp. z o.o., (...) Sp. z o.o. o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną, w którym na podstawie opinii biegłego z dziedziny analiz, ekonomii, księgowości, rachunkowości, finansów, podatków - T. K. (2) ustalono, że PW J. C. było niewypłacalne od (...) roku – a w związku z powyższym, iż wierzytelności zakupione przez Spółkę (...) w stosunku do PW J. w (...) roku (transakcje nieobjęte treścią zarzutu) i (...) roku były nieściągalne (vide: wnioski opinii w aktach (...) SR P. w P. – k. (...) i następ. oraz kserokopie opinii w aktach nin. postęp. - k. (...) i następ.). Pomimo, że dokumenty zgromadzone w aktach ww. postępowania Sąd Okręgowy ujawnił w toku postępowania, mało tego, miał je w polu widzenia (vide: k. (...) SO), to jednak wyniki tego postępowania całkowicie pominął w procesie wyrokowania, narażając się za zarzut obrazy art. 410 k.p.k., skutkujący błędem w ustaleniach faktycznych. Naturalnie artykuł 410 k.p.k. nakazujący uwzględnienie całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie nie może być rozumiany w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń sądu. Jest to oczywiście niemożliwe, gdy z różnych dowodów wynikają sprzeczne okoliczności. Nie można więc zarzutu apelacyjnego opierać na tym, iż pewne dowody nie stanowiły podstawy ustaleń, jeżeli sąd rozważył je i ocenił ich znaczenie w sposób określony w art. 7 k.p.k. Z zadania tego nie wywiązał się jednak w pełni Sąd Okręgowy, popadając częściowo w dowolność ocen, a przez to błędność wyprowadzonych z nich wniosków. O ile więc w dniu (...)roku oskarżona winna wiedzieć, że nabyta przez nią wierzytelność źle rokuje na przyszłość i jest warta co najwyżej (...) jej kwoty nominalne, o tyle w dniu (...) roku miała już pewność, że nie tylko ta wierzytelność, ale w ogóle ogół wierzytelności przysługujących Spółce (...) w stosunku do PW J., w tym nabytych przez poprzedni zarząd, jest nieściągalna. W tych warunkach rezygnacja z rozciągniętej w czasie i kosztownej drogi postępowania cywilnego, a następnie egzekucyjnego, była działaniem racjonalnym, gdyż zaoszczędzało Spółce kosztów przymusowego dochodzenia przedmiotowych roszczeń, w tym uiszczenia wpisu od niebagatelnej przecież kwoty ponad (...) mln zł, co w obliczu sytuacji złej sytuacji ekonomicznej Spółki - w której jak wynika z opinii biegłego B. ujemny kapitał własny i brak płynności finansowej występowały z przerwami już od (...) roku - nie było wcale takie pewne. Zatem decyzja o zbyciu wierzytelności w dniu (...) roku co do zasady była trafna. Zresztą takiego zarzutu nie postawił oskarżonej prokurator, zarzucający wyłącznie przeprowadzenie rzeczonej transakcji ze stratą dla Spółki i pośrednio jej wierzycieli, co automatycznie poczytano oskarżonej za postąpienie sprzeczne z zasadami prawidłowego gospodarowania powierzonym jej mieniem Spółki (...), którą to ocenę podzielił Sąd Okręgowy. Z takim tokiem rozumowania nie sposób jednak się zgodzić, albowiem godził on w zasady logiki – pozostawał bowiem w oczywistej sprzeczności z wnioskami uznanej za przydatną i miarodajną opinii biegłego B., który wprawdzie nie kalkulował dyskonta pożądanego z ekonomicznego punktu widzenia dla transakcji zbycia ogółu wierzytelności, przeprowadzonej w dniu (...) roku, jednakże wskazał rynkowe kryteria wyceny wierzytelności, do których dowolnie podszedł najpierw oskarżyciel publiczny, a za nim Sąd Okręgowy. Błędem bowiem było przyjęcie założenia, że wierzytelności przysługujące Spółce (...) w stosunku do PW J. były standardowe, a zatem, że ich dolna wartość graniczna oscylowała na poziomie (...) wartości nominalnej (ceny nabycia standardowych długów, wedle biegłego zawierają się w granicach (...) ich wartości nominalnej, czyli z dyskontem w przedziale (...) jako możliwej do uzyskania ceny rynkowej. Rozumowanie takie pomija jednak fakt, że wierzytelności w stosunku do PW J. okazały się nieściągalne, o czym oskarżona bezsprzecznie wiedziała podejmując decyzję o ich zbyciu w dniu (...) roku. Ceny zaś takich wierzytelności, jak wynika z opinii biegłego B., mają charakter symboliczny i z reguły nie przekraczają (...) ich wartości nominalnej (k. (...)).

W tych okolicznościach zbycie przez oskarżoną całego pakietu wierzytelności Spółki (...) w stosunku do niewypłacalnego dłużnika - PW J. Spółce (...) za kwotę (...) zł, tj. za (...) ich wartości nominalnej, czyli z dyskontem ca (...), odpowiadało ich wartości rynkowej, a nawet tę wartość przewyższało. Wprawdzie nabywca wierzytelności uiścił zaledwie (...) zł, którą wpłacił na rachunek US P. w P. na poczet zaległości (...) Spółki (...), jednakże nieuiszczenie przez cesjonariusza reszty ceny zakupu ((...) zł) nie zostało objęte treścią aktu oskarżenia, a tym samym nie sposób czynić oskarżonej zarzutu niedochowania należytej staranności w wyborze nabywcy wierzytelności, tak jak uczynił to Sąd Okręgowy w przeciwieństwie do prokuratora, który o całą cenę ustaloną pomiędzy stronami umowy cesji z dnia (...) roku umniejszył szkodę jaką oskarżona miała wyrządzić zarządzanej przez nią Spółce (...). W tym miejscu ubocznie zauważyć należy, iż kwota (...) wartości nominalnej całego pakietu wierzytelności, a zatem nadal spełniała kryterium ceny symbolicznej, jakie w warunkach rynkowych oferowane są za nieściągalne wierzytelności.

Ostatecznie oskarżona wyrządziła więc Spółce (...) szkodę majątkową, ale nie w wielkiej tylko znacznej wartości wynoszącej – in concreto (...) zł ((...),10zł). Taka była bowiem strata na transakcjach nabycia i zbycia wierzytelności o nominalnej wartości (...) zł. Nie sposób było bowiem obarczać oskarżoną stratą z tytułu obrotu pozostałych wierzytelności, w szczególności tych nabytych przez poprzedni zarząd Spółki J.. Za ich nabycie oskarżona nie była bowiem odpowiedzialna. Z kolei ich zbycie wraz z wierzytelnością nabytą przez Spółkę (...) pod zarządem sprawowanym przez oskarżoną za (...) ich nominalnej wysokości mieściło się w graniach dopuszczalnego ryzyka, a wręcz przekraczało wartość rynkową nieściągalnych w chwili zbycia wierzytelności w stosunku do PW J.. Z drugiej strony nie sposób było zarachować całej ceny zbycia wszystkich wierzytelności na poczet szkody, tak jak uczynił Sąd Okręgowy – wszak kwota zbycia - (...) zł była ceną za jaką Spółka (...) nabyła cały pakiet wierzytelności w stosunku do PW J. w kwocie łącznej (...) zł. Tym samym, szkodę wyrządzoną przez oskarżoną Spółce (...) z tytułu obrotu wierzytelnością nabytą przez nią w dniu (...) roku a następnie zbytą w dniu (...) roku wraz z całym portfelem wierzytelności przysługujących Spółce (...) w stosunku do tego samego dłużnika, należało umniejszyć stosunkowo – o (...) jej wartości nominalnej, bo taką wartość Spółka odzyskała, czyli o kwotę (...) zł ((...)zł).

Wprawdzie powołany w sprawie biegły B. najpierw wyliczył stratę całkowitą z tytułu zawarcia przez Spółkę (...) wszystkich czterech umów cesji wierzytelności w stosunku do PW J. - nabycia z (...) roku oraz zbycia z (...) roku - na kwotę łączną (...) zł (winno być (...) zł) jako różnicę pomiędzy ceną ich zakupu oraz sprzedaży (k. (...)). Następnie, zgodnie ze zleceniem sądu poprzednio rozpoznającego sprawę w I instancji, wyliczył stratę Spółki tylko na tych dwóch ostatnich transakcjach obrotu wierzytelnościami na kwotę (...) zł (winno być (...) zł), stosując ten sam algorytm, tj. biorąc pod uwagę cenę zakupu wierzytelności z (...) roku ((...) zł, błędnie przyjmując cenę cesji na kwotę (...)zł – k. (...)) oraz cenę zbycia nie tylko tej wierzytelności, ale całego pakietu należności w stosunku do dłużnika PW J. ((...) zł), co w świetle ustaleń poczynionych przez sąd odwoławczy okazało się błędnym założeniem. Jego korekta nie wymagała jednak wiadomości specjalnych, a zwykłych operacji arytmetycznych. Sąd Apelacyjny, uwzględniając cenę sprzedaży ogółu wierzytelności z dnia (...) roku nie w całości a stosunkowo ((...) w odniesieniu do wartości nominalnej nabytej ze stratą w dniu (...) roku wierzytelności) przy szacowaniu szkody majątkowej wyrządzonej przez oskarżoną Spółce (...), nie przełamał jednak kierunku wywiedzionego w sprawie środka odwoławczego, albowiem tak wyliczona strata opiewała na kwotę (...) zł i była wartością niższą od szkody ustalonej przez Sąd Okręgowy na kwotę ponad (...) mln zł.

Strata (w ujęciu memoriałowym) na wszystkich czterech transakcjach cesji dot. wierzytelności przysługujących Spółce (...) w stosunku do PW J. w wysokości ca (...) mln zł była bezpośrednim powodem bankructwa Spółki, jak ustalił biegły B., a za nim Sąd Okręgowy, który pomimo, że sam wyliczył szkodę wyrządzoną przez oskarżoną Spółce (...) na kwotę ok. 3 mln zł, nad wnioskiem tym przeszedł bezrefleksyjnie, nie zastanawiając się nawet czy to zachowanie oskarżonej doprowadziło do upadłości zarządzanej przez nią Spółki, a więc czy pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym. Oczywistym bowiem jest, że strata księgowa na analizowanych transakcjach cesji wierzytelności była głównym powodem ogłoszenia przez sąd w (...) roku upadłości Spółki (...). Jednakże zwykły związek przyczynowo-skutkowy jest niewystarczający do przypisania odpowiedzialności w świetle znamion przedmiotowo-podmiotowych typu czynu zabronionego spenalizowanego w art. 301 § 2 k.k.

Przypomnieć należy, że strona przedmiotowa typów czynu zabronionego określonych w art. 301 § 2 i 3 k.k. polega na doprowadzeniu przez dłużnika do swojej upadłości lub niewypłacalności (skutek materialny przestępstwa, przy czym na gruncie niniejszej sprawy relewantny pozostaje jedynie ten w postaci upadłości, bo takie znamię czynnościowe Sąd Okręgowy przypisał oskarżonej w zaskarżonym wyroku). Ustawa nie wylicza sposobów, przy pomocy których dłużnik może to uczynić, tym samym znamię to obejmuje każde zachowanie się dłużnika, z którym oceny społeczne mogą łączyć nadejście jego upadłości. Zachowanie się sprawcy przestępstwa doprowadzenia do swojej upadłości zarówno w typie umyślnym (art. 301 § 2), jak i nieumyślnym (art. 301 § 3) może w szczególności przybrać formy wymienione przykładowo w art. 301 § 3 k.k. Wypełnić znamiona typu czynu zabronionego przewidzianego w art. 301 § 2 i 3 k.k. może zatem każde zachowanie się sprawcy, które jest sprzeczne z zasadami gospodarowania, odsyłającymi do modelu-wzorca "dobrego, racjonalnego gospodarza". Wyliczenie to ma jedynie charakter przykładowy, albowiem nadejście zamierzonego (art. 301 § 2) bądź niezamierzonego (art. 301 § 3) przez dłużnika stanu jego upadłości najczęściej będzie konsekwencją nie jednej czynności, ale całego splotu podejmowanych przezeń czynności faktycznych i prawnych (J. Majewski [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278-363 k.k., wyd. IV, red. A. Zoll, Warszawa 2016, art. 301). Zatem, co do zasady sposób doprowadzenia dłużnika do swojego bankructwa nie ma tu znaczenia, zawsze jednak konieczne jest wykazanie, że między postępowaniem dłużnika a niewypłacalnością zachodzi związek przyczynowy (tak słusznie J. Makarewicz, Kodeks..., s. 384). Trafnie się przyjmuje też, iż zachowanie się dłużnika nie musi być wyłączną przyczyną niewypłacalności, ale wystarczy, że wpływ dłużnika będzie tu istotny (R. Zawłocki [w:] System Prawa Karnego, t. 9, red. R. Zawłocki, 2015, s. 672).

Poglądom tym formalnie hołdował także Sąd Okręgowy (vide k. (...) SO), jednakże w praktyce się do nich nie zastosował.

Odnosząc powyższe uwagi teoretyczne na grunt rozpatrywanej sprawy najsamprzód zauważyć należy, iż przeprowadzona przez oskarżoną w dniu 1 października 2012 roku transakcja cesji wierzytelności - zbycia całego portfela wierzytelności w stosunku do PW J. za (...) ich wartości nominalnej - bez wątpienia obnażyła stratę na umowach cesji wierzytelności w ujęciu memoriałowym. Z drugiej strony pokazała rzeczywistą, rynkową wartość wierzytelności nabytych przez poprzedni zarząd Spółki oraz oskarżoną, a tym samym ich nieefektywność ekonomiczną z punktu widzenia zakładanego celu jakim był zysk dla Spółki (...). Oskarżona niewątpliwie zdawała sobie sprawę z rzeczywistej wartości tych wierzytelności, zdeterminowanej faktem ich nieściągalności, jak i ogólnej sytuacji majątkowo-ekonomicznej zarządzanej Spółki. Zatem zbycie małowartościowych wierzytelności faktycznie nie mogło istotnie pogarszać i tak już złej sytuacji majątkowo- (...) Spółki (...), która od początku funkcjonowania - już w latach 2010-2011 jak wynika z opinii biegłego B. - zagrożona była upadłością. Innymi słowy, gdyby urealnić majątek Spółki (...) i księgową wycenę aktywów (należności w stosunku do PW J.) do cen rynkowych, to okazałoby się, że już w momencie ich zakupu nie przedstawiały one wartości wyższej aniżeli cena ich sprzedaży w dniu (...) roku, gdyż dłużnik w tym czasie był już nieściągalny, o czym z pewnością oskarżona wiedziała od (...) roku. W tych okolicznościach nie sposób uznać, że to zawinione (umyślne lub nieumyślne – lekkomyślne) zachowanie oskarżonej (strata księgowa na transakcjach cesji wierzytelności) doprowadziło do upadłości Spółki (...) będącej dłużnikiem wielu wierzycieli, a co za tym idzie, że oskarżona chciała doprowadzić do jej upadłości tudzież przewidując taką możliwość godziła się na to, albo też przewidując taką możliwość bezpodstawnie liczyła, że tego uniknie.

Naturalnie oskarżona wiedziała, że strata na zbyciu wierzytelności skutkować będzie złożeniem wniosku o ogłoszenie jej upadłości (z uwagi na brak innego majątku), aby jednak przypisać jej w tym zakresie zawinione doprowadzenie do upadłości Spółki należałoby najpierw wykazać: po pierwsze, że cena zbycia wierzytelności odbiegała od ich wartości rynkowej; po drugie, że oskarżona miała świadomość, że zbywa wierzytelności ze stratą, tj. poniżej ich wartości rynkowej, czyli w graniach niedopuszczalnego ryzyka gospodarczego; a po trzecie, że strata wynikła ze zbycia wierzytelności poniżej ceny rynkowej (a nie samo ich zbycie jak sugerują pisemne motywu wyroku – vide k. 22 uzasadnienia SO) była głównym powodem upadłości Spółki.

Warunki te nie zostały w niniejszej sprawie spełnione. Abstrahując bowiem od odmiennej oceny wartości rynkowej ceny zbycia wierzytelności z dnia (...) roku, zauważyć należy, że Sąd Okręgowy nie wykazał nawet, że wyliczona przezeń strata na rzeczonej transakcji na poziomie ok. (...) mln zł była głównym powodem upadłości Spółki. Jakkolwiek nawet uznając, że szkoda wyrządzona zarządzanej przez oskarżoną Spółce w wysokości ca (...) mln zł była istotną przyczyną upadłości Spółki, choćby z uwagi na jej wysokość (kwota ta stanowiła blisko (...) całkowitej straty księgowej na wszystkich transakcjach cesji wierzytelności w stosunku do PW J.), to z pewnością ustalona przez Sąd odwoławczy kwota wyrządzonej przez oskarżoną Spółce szkody na poziomie (...) zł takową nie była (stanowiła ok. (...) całkowitej straty księgowej na wszystkich transakcjach cesji wierzytelności w stosunku do PW J.). Pośrednio okoliczność tę potwierdzał fakt, że nawet po zakupie w dniu (...) roku wierzytelności za cenę (...) zł (płatną w ciągu (...) dni) Spółka nadal funkcjonowała, prowadziła działalność operacyjną, a jej sytuacja jak ustalił Sąd Okręgowy mogła zmienić się w korzystnym kierunku (vide: k. (...) uzasadnienia SO). Wprawdzie, jak wynika z opinii biegłego B., ujemny kapitał własny (brak wypłacalności) oraz kapitał pracujący (brak płynności finansowej) w Spółce (...) utrzymywały się już od (...) roku, to jednak z przerwami w okresie od (...) roku do (...) roku oraz od (...) roku (k. (...)). Jakkolwiek salda ujemne występowały (ponownie) od (...) roku, to na tym etapie nie sposób uznać, że było to efektem przedmiotowej transakcji, której ostateczny efekt ekonomiczny został oszacowany dopiero po przeprowadzonej w dniu 1 października 2012 roku transakcji zbycia ogółu należności w stosunku do PW J., kiedy to wedle ustaleń Sądu Okręgowego zmaterializowały się przesłanki upadłości Spółki (...).

Podsumowując ten wątek stwierdzić należy, iż dokładna analiza pisemnych motywów wyroku prowadzi do wniosku, że Sąd Okręgowy nie tylko obciążył oskarżoną odpowiedzialnością za stratę w wymiarze księgowym - de facto na wszystkich transakcjach cesji wierzytelności, ale wręcz zarzucił jej sam fakt wyzbycia się majątku – należności w stosunku do PW J., z których wierzyciele Spółki rzekomo mogli się zaspokoić, nie bacząc na to, że sam obrót wierzytelnościami wpisany był w zakres działalności Spółki, a rzeczone wierzytelności - jak to wykazano powyżej - były nieściągalne i nie przedstawiały znaczącej wartości mogącej przyczynić się do odzyskania przez Spółkę płynności finansowej i zniwelowania jej strat na działalności operacyjnej, a tym samym zaspokojenia wszystkich jej wierzycieli w dającym się przewidzieć terminie.

Zatem, postawiony przez apelującego obrońcę zarzut błędu w ustaleniach faktycznych wynikający z obrazy przepisów postępowania okazał się trafny w zakresie w jakim podważał zasadność ocen i wniosków przyjętych przez Sąd I instancji w odniesieniu do wyczerpania przez A. G. (1) znamion typu czynu zabronionego z art. 301 § 2 k.k. i wyrządzenia szkody majątkowej Spółce (...) w wielkich rozmiarach, co miało wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia.

W tym stanie rzeczy zachowanie oskarżonej należało zakwalifikować z art. 296 § 1 k.k. w tym bowiem zakresie wina i sprawstwo oskarżonej zostały bezspornie dowiedzione.

Za przypisany oskarżonej występek, popełniony na szkodę zarządzanej przez nią Spółki, Sąd Apelacyjny dysponował sankcją zasadniczą od (...) lat pozbawienia wolności. Wymierzył oskarżonej karę 1 roku pozbawienia wolności jako adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu, zdeterminowanych mniejszym nasileniem okoliczności obciążających w stosunku do czynu przypisanego w zaskarżonym wyroku, a wynikających z faktu mniejszej zawartości bezprawia w czynie (niższa o ca (...) zł wartość szkody, brak kumulatywnej kwalifikacji prawnej, a co za tym idzie, mniejsze nasilenie złej woli oskarżonej) oraz jej aktualnej (w chwili orzekania przez sąd odwoławczy) niekaralności. Dalsze łagodzenie kary nie było już uzasadnione. Wprawdzie wierzyciele reprezentujący SP (US i ZUS) zaspokoili swoje należności z masy upadłości, jednakże nie było to zasługą oskarżonej, a syndyka masy upadłości. Finalnie szkoda okazała się o wiele niższa, ale i tak przekraczała czterokrotnie dolną granicę mienia znacznej wartości.

Sąd Apelacyjny uznał natomiast za Sądem Okręgowym, iż w stosunku do oskarżonej nadal zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna, a w związku z tym, że pomimo warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności na trzyletni okres próby, oskarżona ponownie nie popełni przestępstwa, w szczególności podobnego przestępstwa umyślnego, co potwierdza jej aktualna niekaralność, mimo znacznego upływu czasu od popełnienia przestępstwa oraz prowadzenie uregulowanego trybu życia.

Dla wzmocnienia efektu wychowawczego i prewencyjnego - tak w stosunku do oskarżonej, jak i ogółu społeczeństwa - zasadnym było utrzymanie pozostałych elementów wymierzonej przez Sąd Okręgowy oskarżonej kary, tj. grzywny w liczbie (...) stawek dziennych w kwocie po (...) zł każda oraz środka karnego w postaci zakazu pełnienia przez oskarżoną w spółkach prawa handlowego funkcji członka zarządu, prokurenta, członka rady nadzorczej przez okres 5 lat, które skutecznie przeciwdziałać będą opinii społecznej o pobłażliwości wobec sprawców uzyskujących kary pozbawienia wolności z dobrodziejstwem warunkowego zawieszenie ich wykonania, a jednocześnie będą stanowić odczuwalną i realną dolegliwość dla oskarżonej, która jako prezes jednoosobowego zarządu w Spółce (...) nadużyła tej funkcji przez co okazała, że ewentualne pełnienie przez nią stanowisk zarządczych czy kontrolnych w podmiotach prawa handlowego w najbliższej przyszłości może zagrażać ich istotnym, prawnie chronionym interesom. Racje te nie straciły na swojej aktualności, mimo przypisania oskarżonej popełnienia przestępstwa w zmienionej istotnie postaci, albowiem ta - choć nie miała obowiązku przyznawania się do winy i dostarczania dowodów przeciwko sobie - w żaden sposób nie zadośćuczyniła społecznemu poczuciu sprawiedliwości, mimo trwającego wiele lat procesu, co jest okoliczności nie do przecenienia.

Reasumując, tak ukształtowaną karę sąd odwoławczy uznał za sprawiedliwą i należycie wyważoną jako prawidłowo uwzględniającą dyrektywy sądowego wymiaru kary oraz cele kary – tak w zakresie prewencji indywidualnej, jak i generalnej.

Wniosek o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od popełnienia zarzuconego jej czynu,

2.  ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sprawy przez Sąd I instancji;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Powody uznania wniosków skarżącego za niezasadne wynikają ze stanowiska zajętego przez sąd odwoławczy wobec zgłoszonych zarzutów, o czym była mowa powyżej;

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

*********************************************************************************************************

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

**********************************************************************************************************

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot utrzymania w mocy

1)  orzeczenie o zastosowaniu przepisów ustawy w brzmieniu obowiązującym w chwili czynu jako względniejszym dla oskarżonej;

2)  ustalenia faktyczne co do winy i sprawstwa oskarżonej w punkcie 1. - w zakresie w jakim nie zostały przez sąd odwoławczy zmienione;

3)  orzeczenie o warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności na okres próby w punkcie 2.;

4)  orzeczenie o grzywnie w punkcie 3.;

5)  orzeczenie środku karnym w punkcie 4.;

6)  orzeczenie o obciążeniu oskarżonej wydatkami postępowania w ½ części w punkcie 5.;

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

ad 2) niezasadność zarzutów co do rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 1. w pozostałym, niezmienionym zakresie;

ad 1), 3), 4), 5), 6) brak wyodrębnionych zarzutów co do rozstrzygnięć zawartych w punktach 2., 3., 4. i brak potrzeby ingerencji w nie z urzędu.

Sąd odwoławczy skontrolował bowiem zaskarżone orzeczenie pod kątem rażącej niesprawiedliwości orzeczenia (art. 440 k.p.k.) Powodów do takiej ingerencji nie dopatrzył się jednak z urzędu ani nie naprowadziły ich strony – także, jeśli chodzi o przesłanki z art. 439 § 1 i art. 455 k.p.k. W tym zakresie orzeczenie sądu odwoławczego oparte jest na podstawie przepisu art. 437 § 1 k.p.k.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1 Sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1. w ten sposób, że uznał oskarżoną za winną tego, że w okresie od dnia (...) roku do dnia (...) roku w P., będąc prezesem jednoosobowego zarządu (...) Sp. z.o.o. i mając obowiązek zajmowania się sprawami majątkowymi spółki nie dopełniła ciążących na niej obowiązków w zakresie podejmowania decyzji gospodarczych zgodnie z zasadami: gospodarności, przedsiębiorczości, rentowności i rachunku ekonomicznego, w ten sposób, że mimo złej sytuacji ekonomiczno- (...) Sp. z.o.o. w dniu (...) roku nabyła w drodze cesji wierzytelność przysługującą spółce (...) Sp. z o.o. względem PW J. C. o wartości nominalnej (...) zł, za cenę (...) jej wartości nominalnej, czyli z dyskontem wynoszącym (...), podczas gdy graniczne dyskonto wynosiło (...), mając przy tym wiedzę, iż dłużnik nie spłaca istniejących wobec (...) Sp. z o.o. zobowiązań, a nabyta wierzytelność jest przeterminowana, a następnie w dniu (...) roku wierzytelność tę wraz z ogółem innych przeterminowanych i nieściągalnych wierzytelności przysługujących spółce (...). z.o.o wobec PW J. C. o łącznej nominalnej wartości (...) zł sprzedała spółce (...) Sp. z. o.o. za kwotę (...) ich wartości nominalnej, czym wyrządziła (...) Sp. z.o.o. szkodę majątkową znacznej wartości, tj. w kwocie (...) zł, tj. popełnienia przestępstwa z art. 296 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 296 § 1 k.k. wymierzył jej karę (...) roku pozbawienia wolności;

Zwięźle o powodach zmiany

Powody zmiany wyroku w powyższym zakresie wynikają z częściowej zasadności zarzutów apelacji skarżącego obrońcy, o czym była mowa szczegółowo powyżej.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

*********************************************************************

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

**********************************************************************************************************

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

**********************************************************************************************************

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

***********************************************************************************************************

4.1.

**********************************************************************

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

*********************************************************************************************************

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

******************************************************************************************************************

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

***********************************************************************************************

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

Mając na uwadze, że apelacja okazała się zasadna jedynie w części oraz ustaloną w postępowaniu sytuację majątkową i osobistą A. G. (1), na podstawie art. 634 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. zasądzono od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa zwrot przypadających od niej kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w postaci wydatków określonych w art. 618 § 1 pkt 1 i 10 k.p.k. w kwocie łącznej (...) zł, na którą złożyły się: suma (...) zł, stanowiąca wysokość ryczałtu za doręczenie pism (§ 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym - Dz.U.2013.663 j.t.) oraz opłata za uzyskanie dwóch informacji z K. (zgodnie z § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2014 r. w sprawie opłat za wydanie informacji z Krajowego Rejestru Karnego, Dz.U. z 2014 roku, poz. 861 ze zm.) w wysokości (...) zł. Ponadto, sąd odwoławczy wymierzył oskarżonej jedną opłatę za obie instancje w wysokości(...) zł, na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 i art. 3 ust. 2 w zw. z art. 10 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz.U. 1983 Nr 49, poz. 223 z późn. zm.), uznając że poniesienie tak określonych kosztów sądowych nie będzie zbyt uciążliwe dla niezbędnego utrzymania oskarżonej.

7.  PODPIS

I. P. M. Ś. P. G.