Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt IC 1999/20 upr

WYROK W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 marca 2021 roku

Sąd Rejonowy w Częstochowie Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Kasperkiewicz - Jeruszka

Protokolant: Joanna Kępa

po rozpoznaniu w dniu 25 marca 2021 roku w Częstochowie na rozprawie

sprawy z powództwa Z. S., Ł. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda Z. S. kwotę 10.000 zł. (dziesięć tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 sierpnia 2020 roku do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie powództwo Z. S. oddala;

3.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda Ł. S. kwotę 2.000 zł. (dwa tysiące złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 sierpnia 2020 roku do dnia zapłaty;

4.  w pozostałym zakresie powództwo Ł. S. oddala;

5.  odstępuje od obciążania pozwanych kosztami procesu.

Sygn. akt I C 1999/20

UZASADNIENIE

W pozwie z 13 listopada 2020 roku powodowie Z. S. i Ł. S. wnieśli o zasądzenie na ich rzecz od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. tytułem zadośćuczynienia kwoty 30 000 zł dla Z. S. oraz 5 000 zł dla Ł. S., wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 sierpnia 2020 roku do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania pozwu powodowie wskazali, iż ich roszczenie względem pozwanej wynika ze zdarzenia, które miało miejsce 31 sierpnia 2011r. tj. śmierci E. S. (1). Zmarły był bratem Z. S. oraz wujem Ł. S.. Do jego śmierci doszło na skutek wypadku podczas zbioru ziemniaków w miejscowości N.. J. S. kierujący ciągnikiem U. C360 wraz z naczepą najechał na E. S. (1), który w skutek doznanych obrażeń ciała zmarł.

Z. S. otrzymał od ubezpieczyciela tytułem zadośćuczynienia kwotę 5000 zł. Natomiast, co do Ł. S. ubezpieczyciel odmówił wypłaty jakiegokolwiek zadośćuczynienia. Podniesiono, że Z. S. był starszym bratem zmarłego, bracia razem mieszkali przez całe życie, wspierali się, łączyła ich silna więź emocjonalna, byli ze sobą bardzo zżyci. W dzieciństwie stracili ojca co sprawiło, że bracia mogli liczyć tylko na siebie, a to wzmocniło łączącą ich więź, bracia spędzali wspólnie święta oraz inne uroczystości. Wskazano, że Ł. S. każdego dnia widywał się z wujem i był z nim bardzo zżyty. Mieszkali razem, wspierali się. E. S. (1) był dla powoda drugim ojcem, zawsze mógł liczyć na jego pomoc, czy radę. Zmarły uczestniczył w życiu powoda, należał do jego najbliższego kręgu rodzinnego. E. S. (1) pomógł powodowi przy budowie domu oraz przy wychowaniu syna. Był osobą skromną, serdeczną dawał ogromne wsparcie powodowi. Wskazano, że nagła i tragiczna śmierć E. S. (1) była dla powodów ogromnym szokiem. Z. S. nie mógł sobie poradzić ze stratą brata. Powyższe miało ogromny wpływ na pogorszenie się jego stanu zdrowia.

W odpowiedzi na pozew pozwana zakwestionowała powództwo zarówno co do zasady jak i wysokości i wniosła o jego oddalenie w całości, zasądzenie od strony powodowej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko pozwana podniosła, iż w związku z upływem 10 letniego okresu od dnia śmierci E. S. (1), wiek oraz rolę jaką zmarły odgrywał w życiu powodów nie można przyjąć, że jego śmierć wpłynęła zasadniczo na ich życie. Wskazała, że brak jest dokumentacji świadczącej o wystąpieniu silnych lub długotrwałych zaburzeń psychicznych u powodów. Ponadto, zdaniem pozwanej bratanek-Ł. S. nie wykazał istnienia szczególnej więzi łączącej go ze zmarłym co uzasadniałoby obowiązek uiszczenia mu zadośćuczynienia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 31 sierpnia 2011r. w miejscowości N. w powiecie (...) podczas zbioru ziemniaków, J. S. kierując ciągnikiem U. C360 z naczepą najechał w/w naczepą na E. S. (1), który w następstwie powyższego doznał uszkodzeń ciała, które doprowadziły do jego śmierci.

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 10 kwietnia 2021r. w sprawie sygn.akt XVI K 1071/11 k. 12,13, odpis skrócony aktu zgonu k. 15)

E. S. (1) mieszkał wraz z bratem i bratową, jak również z ich synem Ł. S. oraz jego żoną i małoletnim synem. Rodzina mieszkała w zgodzie nie dochodziło do konfliktów. Relacja E. i Z. S. była bardzo silna. Bracia pomagali sobie, wspierali się. Powód z uwagi na stan zdrowia zmarłego pomagał mu przy goleniu i myciu. Bracia przyjaźnili się, razem spędzali święta oraz inne uroczystości. Zmarły stanowił integralną część rodziny powoda. Po jego śmierci Z. S. przyjmował środki uspokajające, często się zamyślał, był smutny. Stan jego zdrowia pogorszył się.

Ł. S. miał dobre relacje z wujem. Lubili się, pomagali nawzajem. Powód podwoził E. S. (1) do lekarzy, natomiast wujek pomagał mu przy budowie domu. Wuj był dla powoda jak drugi ojcem. Do dzisiaj Ł. S. wraz z matką jeździ na grób zmarłego, utrzymuje go w porządku. Powód często myśli o zmarłym, zdarza się, że mu się śni.

(dowód: zeznania A. S. k. 45,46, zeznania powoda Z. S. k. 46,47, zeznania powoda Ł. S. k. 47)

Na skutek zgłoszenia roszczenia przez powodów pozwana pismem z dnia 28 sierpnia 2020r. przyznała zadośćuczynienie w wysokości 5 000 zł Z. S.. Ł. S. odmówiono prawa do otrzymania zadośćuczynienia w związku z e śmiercią wuja.

(dowód: pismo pozwanej z 28 sierpnia 2020r. k. 18,19)

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na załączonych do akt sprawy dokumentach, które nie budziły wątpliwości, że zostały sporządzone przez osoby, których podpisy znajdują się pod ich treścią lub że pochodzą one od organów w ich treści wskazanych. Zeznania powodów oraz świadka A. S. Sąd uznał za wiarygodne, korespondujące z całym pozostałym materiałem dowodowym. Osoby te zeznawały o faktach, których byli naocznymi świadkami, ich relację są logiczne i racjonalne.

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w sprawie był w zasadzie bezsporny. Sprawca wypadku podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej i umowę ubezpieczenia zawarł z pozwanym towarzystwem ubezpieczeń. Pozwane Towarzystwo co do zasady przyjęło odpowiedzialność za szkodę. Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia wysokości należnego Z. S. zadośćuczynienia oraz do ustalenia, czy śmierć E. S. (1) z uwagi na łączącą go więź bratankiem tj. drugim powodem Ł. S. może być podstawą zasądzenia dla niego zadośćuczynienia, a jeśli tak to w jakiej wysokości.

Podstawę żądania powodów stanowił przepis art. 822 k.c. oraz art. 9, art. 35 i art. 36 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych i art. 415 w zw. z art. 436 par 1 k.c. oraz art. 445 k.c. dotyczący zadośćuczynienia.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że strony zgodnie uznały, iż Z. S. należy się zadośćuczynienie za krzywdę powstałą na skutek śmierci brata E. S. (1). Pozwany wypłacił mu tytułem zadośćuczynienia kwotę w wysokość 5 000 zł. Powód nie zgodził się z powyższym i wniósł o zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości 30 000 zł

Sąd uznał, że roszczenie powoda w tym zakresie jest częściowo zasadne.

Należy wskazać, że bracia Z. i E. S. (2) spędzili ze sobą całe życie. Mieszkali ze sobą, zmarły należał do najbliższego kręgu rodzinnego Z. S.. E. S. (1) uczestniczył w wychowywaniu zarówno syna powoda jaki i jego wnuka. Bracia w młodym wieku stracili ojca co miało wpływ na zaciśnięcie ich więzi. Mogli na sobie polegać, dbali o siebie wzajemne. Powód z uwagi na stan zmarłego pomagał mu przy podstawowych czynnościach życia codziennego jak mycie, czy golenie. Bracia zawsze spędzali ze sobą święta, czy uczestniczyli w rodzinnych uroczystościach. Co prawda powód ożenił się i miał syna, co jednak nie wpłynęło na rozluźnienie więzi z bratem, a wręcz przeciwnie, zmarły był integralną częścią rodziny powoda.

Nagła i tragiczna śmierć E. S. (1) była dla Z. S. szokiem. Powód nie mógł się z powyższym pogodzić. Posmutniał, zażywał wraz z żoną leki uspokajające. Stres związany z utratą brata miał również wpływ na zdrowie Z.. Stan zdrowia powoda znacznie się pogorszył. Po roku od śmierci E. powód przeszedł udar. Zdaniem syna, powód zmienił się, nie chce rozmawiać stał się „dziwny”.

Zdaniem Sądu powyższe niewątpliwie wskazuje siłę łączącej braci więzi i co za tym idzie stratę oraz cierpienie jakie odczuwał powód po utracie brata. Jednak należy również uznać za zasadne argumenty pozwanego dotyczące okresu czasu jaki upłynął od śmierci E. S. (1).

Należy zaznaczyć, że zadośćuczynienie przysługuje za doznaną krzywdę rozumianą jako cierpienie fizyczne i psychiczne. Ma na celu złagodzenie tych cierpień i zrekompensowanie doznanej krzywdy. Niewątpliwie na wysokość zadośćuczynienia ma wpływ stopień i czas trwania cierpień psychicznych związanych ze śmiercią osoby najbliższej. Przy czym w orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, iż zadośćuczynienie nie może być kwotą symboliczną, ale powinno przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość adekwatną do warunków gospodarki rynkowej (tak też Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 31 grudnia 2010 roku, III APa 21/10, POSAG 2011/1/51-78).

Należy pamiętać, że śmierć E. S. (1) nastąpiła w dniu 31 sierpnia 2011r. tj. prawie 10 lat przed złożeniem pozwu. Niewątpliwie upływ czasu ma wpływ na osłabienie intensywności odczuwanej krzywdy i cierpienia przez Z. S.. Ponadto, powód w okresie po śmierci brata mógł liczyć na wsparcie rodziny, co zapewne w znacznym stopniu miało wpływ na złagodzenie odczuwanego cierpienia.

Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę Sąd uznał, że wysokość zadośćuczynienia dochodzona pozwem przez Z. S. jest zbyt wysoka. Zasadnym jest uznanie za właściwe zadośćuczynienie do kwoty 15 000 zł. Sąd oceniał wysokość poniesionej krzywdy przez powoda w momencie orzekania.

Biorąc pod uwagę fakt, że pozwana już wypłaciła Z. S. kwotę 5 000 zł tytułem zadośćuczynienia, należy o tę kwotę pomniejszyć uznaną wysokość zadośćuczynienia. Tym samym Sąd orzekł jak w pkt 1 wyroku i zasądził na rzecz powoda Z. S. kwotę 10 000 zł.

W dalszej kolejności należy ocenić, czy łącząca zmarłego z drugim powodem Ł. S. wieź oraz stopień doznanych w związku z jego śmiercią cierpień uzasadnia zasądzenie zadośćuczynienia, a jeśli tak to w jakiej wysokości.
Zdaniem Sądu w tym przypadku roszczenie Ł. S. zasługuje na uwzględnienie jednak również w części.

Sąd uznał, że Ł. S. udowodnił, iż posiadał ze zmarłym wujkiem silną więź. E. S. (1) jak wcześniej wskazano stanowił integralną cześć rodziny powoda. Powód znał go od dziecka i od dziecka zmarły uczestniczył w jego wychowaniu. Mieszkali ze sobą, codziennie się widywali i pomagali sobie wzajemnie. E. S. (1) uczestniczył w uroczystościach ważnych dla powoda takich jak ślub, czy chrzciny dziecka. Powód pojechał na miejsce wypadku, którego skutkiem była śmierć wujka. Nie mógł patrzeć na jego stan. Ł. S. odczuwał tęsknotę za wujkiem, brakowało mu go, było mu przykro po jego śmierci. Nadal odczuwa powyższą stratę, wujek czasem mu się śni i często o nim myśli. Sam powód wspomina, że E. S. (1) był dla niego jak drugi ojciec.

Należy wskazać, że brak jest dowodów przeciwnych wskazujących, że Ł. S. ze zmarłym wujkiem takowej więzi nie posiadał i że jego śmierć nie miała wpływu lub niewielki na życie powoda. Zatem zdaniem Sądu zasądzenie zadośćuczynienia dla Ł. S. jest zasadne.

Co do określenia wysokości powyższego należy podobnie jak w przypadku Z. S. wziąć pod uwagę upływ czasu jaki nastąpił od śmierci E. S. (1) do dnia wystąpienia o zadośćuczynienie, oraz fakt, że powód posiada swoją rodzinę, w której znalazł wsparcie po śmierci wujka. Również ważnym jest stopień pokrewieństwa między zmarłym i powodem. Zmarły był wujkiem powoda, tym samym nie można oceniać więzi łączącej go ze zmarły w porównaniu do więzi łączącej Z. S., który był bratem zmarłego.

Ł. S. po około roku od zdarzenia wyprowadził się od rodziców i zamieszkał we własnym domu wraz z żona i synem. Powód nie posiadał żadnych planów na przyszłość związanych ze zmarłym, nie dzielili wspólnych pasji czy hobby. Powód pogodził się ze śmiercią wujka, prowadzi własne życie rodzinne, realizuje plany życiowe.

W ocenie Sądu zadośćuczynienie w wysokości 2 000 zł jest adekwatne do doznanej przez Ł. S. krzywdy i stanowi dla niego realną wartość, przez co spełni swoje zadanie jako kompensaty.

W żadnym wypadku nie można przyjąć, że kwoty zadośćuczynienia zasądzone na rzecz powodów są wygórowane i odbiegają znacznie od panujących obecnie warunków społeczno-gospodarczych lub że doprowadzą do wzbogacenia powodów.

O roszczeniu odsetkowym decyduje art. 481 k.c. Sąd zasądził odsetki od dnia 29 sierpnia 2021r. tj. dzień po dniu wydania przez pozwaną decyzji co do zasadności i wysokości zadośćuczynienia.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd uwzględnił powództwo w nieznacznej części tj. co do Z. S. w ok 34%, a co do Ł. S. w wymiarze ok 40 %. Jednak, biorąc pod uwagę charakter sprawy, w szczególności fakt, że jest to postępowanie o wypłatę zadośćuczynienia, którego wysokość zależy w dużej mierze od oceny Sądu i brak jest ustawowych, kwotowych ram jego określenia, trudnym jest do wskazania dla strony powodowej kwoty jaka może zostać orzeczona. Nadto Sąd miał na względzie, że sprawa miała dla powodów przykry charakter prowadziła do odtworzenia w pamięci na nowo trudnych, traumatycznych zdarzeń. Wobec powyższego Sąd uznał za zasadne odstąpienie od obciążania kosztami powodów i orzekł jak w pkt 5 wyroku.