Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 203/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 grudnia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Ksenia Sobolewska-Filcek

Sędzia Agata Zając

Sędzia Jacek Sadomski

po rozpoznaniu w dniu 2 grudnia 2020 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa M. O.

przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Prezesa (...) w O., Prezesa (...) w B., Prezesa (...) w W. oraz Prezesa (...)w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 8 sierpnia 2018 r., sygn. akt XXV C 43/17

I.  oddala apelację;

I.  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa- Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej 18750 zł (osiemnaście tysięcy siedemset pięćdziesiąt złotych) kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 203/19

UZASADNIENIE

Pozwem z 28 grudnia 2016 r. M. O. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezesa (...)w O. Prezesa (...) w B., Prezesa (...) w W.oraz Prezesa (...) w W. kwoty 2.426.985.000,00 zł (550 000 000 Euro) tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia należnych mu z tego powodu, że wymienione sądy w sposób nierzetelny i rażąco niesprawiedliwy rozpatrzyły jego sprawy dotyczące ułaskawienia, co uniemożliwiło przekazania sprawy ułaskawienia Prezydentowi RP. Powód wyjaśnił, że odbywając karę pozbawienia wolności doznał cierpień fizycznych i psychicznych, a na skutek ww. bezprawnych zachowań pozwanego odczuł, że jest „traktowany z góry, rażąco niesprawiedliwie w celu złamania kręgosłupa moralnego”.

Pozwany Skarb Państwa reprezentowany przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania. Zarzucił, że powód nie wykazał przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa w tej sprawie, to jest niezgodnego z prawem zachowania pozwanego, szkody, jej wysokości oraz związku przyczynowego między bezprawnym działaniem, a szkodą.

Wyrokiem z 8 sierpnia 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo i obciążył pozwanego kosztami zastępstwa procesowego należnego stronie pozwanej oraz ustalił, że nieuiszczone koszty sądowe przejmuje Skarb Państwa.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy poprzedził następującymi ustaleniami:

Powód odbywa karę pozbawienia wolności wymierzoną wyrokami łącznymi: Sądu Okręgowego w O. z 17 stycznia 2011r. (sygn. akt (...)), którym wymierzono karę łączną 9 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz Sądu Okręgowego w W. z 26 marca 2014r. (sygn. akt (...)), którym wymierzono karę łączną 3 lat pozbawienia wolności. We wskazanych sprawach powód wnosił prośby o ułaskawienie. Zostały one rozpoznane przez wskazane w pozwie sądy w trybie przepisów rozdziału 59 k.p.k.

W toku postępowania, na zlecenie Sądu Okręgowego w O. z 6 lipca 2015 r. kurator sądowy przeprowadził wywiad środowiskowy w miejscu zameldowania powoda oraz miejscu zamieszkania jego żony i małoletniego syna. Kurator ustalił, że żona powoda jest zmęczona sprawami męża, który był wielokrotnie karany za różne przestępstwa, kłamał i wielokrotnie prosił ją o pomoc w wystawieniu mu jak najlepszej opinii Powód starał się o przepustki, ale przez cały okres pobytu w zakładach karnych jego wnioski były odrzucane. W czerwcu 2014 r. po jednej z wizyt u powoda w zakładzie karnym doszło między małżonkami do sprzeczki, po której mąż „ kazał" skreślić żonę z listy osób odwiedzających. Obecnie mają ze sobą jedynie kontakt telefoniczny. Pani O. była zaskoczona, że mąż stara się o ułaskawienie. Nie wyobrażała sobie, jak miałby on funkcjonować na wolności. Często, wraz z synem, odwiedzała go w zakładzie karnym i widziała, jak się zmienia. Przez tyle lat pobytu w „zamknięciu" stał się nieufny i podejrzliwy. Przyznała, iż po ewentualnym opuszczeniu zakładu karnego powód nie będzie mógł liczyć na jej pomoc, ani na pomoc kogokolwiek z jej rodziny.

Wobec wyników wywiadu środowiskowego i braku nadzwyczajnych okoliczności umożliwiających zastosowanie prawa łaski, Sąd Okręgowy w O. w dniu 28 września 2015 r. (sygn. akt (...)), a następnie Sąd Apelacyjny w B. w dniu 23 października 2015 r., negatywnie zaopiniował prośbę powoda o ułaskawienie (sygn. akt (...)). Również Sąd Okręgowy w W. (opinia z 15 czerwca 2016 r., sygn. akt (...).), a następnie Sąd Apelacyjny wW. (opinia z 21 lipca 2016 r., sygn. akt (...) k. 6-65) negatywnie zaopiniowały prośbę M. O. o ułaskawienie. Z opinii wynika, że akta sprawy, i prośby skazanego o ułaskawienie, nie dostarczają argumentów do uznania, że istnieją, zwłaszcza po wydaniu wyroku łącznego, realne przesłanki określone w art. 563 k.p.k., wskazujące na konieczność zniwelowania lub złagodzenia w drodze łaski skutków skazania M. O.. W szczególności nie uzasadniają zastosowania prawa łaski okoliczności związane z rozpadem małżeństwa, jak też dobre zachowanie skazanego w czasie odbywania kary, co powinno być normą.

W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle powyższych ustaleń, wobec braku wykazania podstawowych przesłanek odpowiedzialności deliktowej pozwanego, powództwo M. O. podlegało oddaleniu.

Jako podstawę swojego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 415 k.c. i stwierdził, że podstawowymi przesłankami odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej są: bezprawność działania lub zaniechania, wystąpienie szkody (majątkowej lub niemajątkowej) oraz adekwatny związek przyczynowy między zdarzeniem wywołującym szkodę, a samą szkodą. W niniejszej sprawie zaś nie może być mowy o bezprawności działania pozwanego. Podmioty wskazane przez powoda, jako reprezentanci Skarbu Państwa, podejmowały czynności w ramach obowiązującego porządku prawnego w tym zgodnie z art. 563 k.p.k. Przy czym orzecznictwie zasadnie podnosi się, że zastosowanie prawa łaski stanowi instytucję o wyjątkowym i nadzwyczajnym charakterze, zaś jej stosowanie ogranicza się do wypadków szczególnych, w których nadzwyczajne okoliczności sprawiają, że względy sprawiedliwościowe lub humanitarne uzasadniają złagodzenie lub darowanie kary.

W sprawie niniejszej powód podnosił, że negatywne opinie sądów w przedmiocie ułaskawienia są sprzeczne z opinią zakładu karnego w G.. Jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, istotnym jest, że sprawa o ułaskawienie podlega rozpoznaniu w zakresie całokształtu przesłanek z art. 563 k.p.k. i całości materiału dowodowego. Jak też wyjaśnił Sąd Najwyższy w postanowieniu z 7 października 2002 r. (sygn.. akt (...)) pozytywne informacje o skazanym zawarte w opinii z zakładu karnego oraz w wywiadzie środowiskowym mogą być przedmiotem rozważań w postępowaniu o warunkowe zwolnienie w trybie art. 77 § 1 k.k. i art. 78 § 3 k.k., natomiast nie przedstawiają szczególnych wydarzeń w rozumieniu art. 563 k.p.k.

Odnosząc się natomiast do twierdzeń powoda dotyczących jego szkody i krzywdy, wynikających z rozstroju zdrowia wywołanego niezgodnym z prawem działaniem lub zaniechaniem przy wykonywaniu władzy publicznej, w szczególności wydaniem prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, Sąd Okręgowy stwierdził, że odpowiedzialność Skarbu Państwa opiera się tu na zasadach określonych w art. 417 § 1 lub art. 417 1 § 2 k.c., a żądanie zadośćuczynienia ocenia się na podstawie art. 445 § 1 k.c., jeśli bezprawne działanie ma wynikać z prawomocnego orzeczenia sądu. Natomiast odpowiedzialność Skarbu Państwa za naruszenie dóbr osobistych ocenia się na podstawie art. 24 § 1 k.c. w związku z art. 448 k.c. Jednak warunkuje ją także przesłanka odpowiedzialności odszkodowawczej państwa za bezprawie judykacyjne, z art. 417 1 § 2 k.c., a zatem niezgodność z prawem prawomocnego orzeczenia stwierdzona we właściwym postępowaniu. Co więcej, powód nie wykazał, by miał miejsce rozstrój jego zdrowia, a co więcej, by był on związany z bezprawnymi działaniami organów państwa. Na tę okoliczność w ogóle nie zgłaszał wniosków dowodowych.

Odnosząc się zaś do kwestii ewentualnego naruszenia dóbr osobistych powoda Sąd Okręgowy stwierdził, że naruszenie takiego dobra można rozpatrywać tylko w granicach przeciętnych ocen społecznych, a nie indywidualnego odczucia osoby domagającej się ochrony. Ujęcie obiektywne pozwala bowiem uniknąć ochrony subiektywnie i nadmiernie odczuwanych skutków naruszeń sfery osobistej. Za obiektywną koncepcją dóbr osobistych przemawia również to, że dobra te są wartościami niemajątkowymi, wiążącymi się z osobowością człowieka, uznanymi powszechnie w danym społeczeństwie, oraz że konieczne jest odróżnienie problemu stwierdzenia osobistego charakteru danego dobra od samej oceny jego naruszenia, a tylko niektóre dobra osobiste są szczególnie ściśle związane ze sferą psychiczną jednostki i wówczas stwierdzenie ich naruszenia jest utrudnione. Powód zaś, w sprawie niniejszej, w sposób wybitnie subiektywny poszukuje związku między jego aktualną sytuacja życiową, a działaniami organów państwa, które determinowane są faktycznym nadużywaniem przez powoda uprawnień procesowych poprzez podejmowanie czynności oczywiście bezpodstawnych. Nie jest bowiem realizowaniem prawa do sądu wszczynanie postępowań, których przedmiotem są roszczenia i żądania będące, w odbiorze racjonalnie rozumującej osoby, oczywiście niezasadne.

Uzasadniając rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Okręgowy powołał art.98 k.p.c. i art. 108 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, w zw. z § 8 pkt 9 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, a także to, że postanowieniem z 27 marca 2017 r. powód został zwolniony od od wszystkich opłat sądowych w sprawie, ponad kwotę 30 zł.

W apelacji od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości, powód – M. O. zarzucił Sądowi Okręgowemu błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnej interpretacji ewidentnej sprzeczności opinii z zakładu karnego z opiniami pozwanych sądów w sprawach o ułaskawienie, co doprowadziło do niedopuszczeniu tych spraw do Kancelarii Prezydenta i w konsekwencji naraziło powoda na utratę zdrowia i życia w więzieniu oraz pozostawało w związku przyczynowo skutkowym z jego niesłusznym skazaniem, bezprawnym przejęciem jego spadku i wielokrotnymi próbami pozbawienia go życia, co sądy lekceważą.

Skarżący wniósł też o zasięgnięcie u notariusza A. S. w W. opinii/informacji o zmarłym J. O., w szczególności wyjaśnienie kim był ten człowiek i czy powód jest jego synem.

W oparciu o powyższe zarzuty i wnioski skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku, rozpoznanie pozwu przez Sąd Apelacyjny i uwzględnienie wszystkich wniosków zawartych w pozwie i apelacji.

W uzasadnieniu apelacji skarżący stwierdził, że w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności nie jest w stanie udowodnić rozstroju swojego zdrowia, gdyż jest to tuszowane i fałszowane. Niemożliwym jest też udowodnienie niesłusznego skazania, czy bezprawnego przejęcia spadku.

Pozwany – Skarb Państwa wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie jest uzasadniona.

W pierwszym rzędzie Sąd Apelacyjny zważył, że zgodnie z art. 383 k.p.c. w postępowaniu apelacyjnym nie można rozszerzyć żądania pozwu, ani występować z nowymi roszczeniami. W sprawie niniejszej zaś podstawą żądań zawartych w pozwie było twierdzenie powoda, jakoby doznał szkody majątkowej i krzywdy osobistej z tego powodu, że wymienione sądy w sposób nierzetelny i rażąco niesprawiedliwy rozpatrzyły jego sprawy dotyczące ułaskawienia, co uniemożliwiło przekazania sprawy ułaskawienia Prezydentowi RP. Wywiódł też, że odbywając karę pozbawienia wolności doznał cierpień fizycznych i psychicznych, a na skutek ww. bezprawnych zachowań pozwanego odczuł, że jest „traktowany z góry, rażąco niesprawiedliwie w celu złamania kręgosłupa moralnego”. I tak uzasadnione żądania powoda były przedmiotem badania i rozstrzygnięcia przez Sąd Okręgowy zaskarżonym wyrokiem. Stąd niedopuszczalne byłoby badanie na obecnym etapie procesu opisanych w apelacji kwestii: niesłusznego jakoby skazania powoda, pozbawienia go spadku po ojcu (szczególnie, że pobyt w zakładzie karnym nie jest przeszkodą do nabycia spadku) oraz lekceważenia tego, że wielokrotnie nastawano na jego życie i zdrowie.

Nie było zatem podstaw do uzupełnienia w toku postępowania apelacyjnego materiału dowodowego przez uzyskanie od notariusza informacji dotyczącej sprawy spadkowej po J. O.. Wniosek ten Sąd Apelacyjny pominął na podstawie art. 381 k.p.c.

Odnosząc się natomiast do zarzutu popełnienia przez Sąd Okręgowy błędu w ustaleniach faktycznych, polegającego na błędnej interpretacji ewidentnej sprzeczności opinii z zakładu karnego z opiniami pozwanych sądów w sprawach o ułaskawienie, co doprowadziło do niedopuszczeniu tych spraw do Kancelarii Prezydenta i w konsekwencji naraziło powoda na utratę zdrowia i życia w więzieniu, Sąd Apelacyjny zważył, że treść opinii wszystkim wymienionych instytucji była przedmiotem ustalenia i rozważenia przez sąd I instancji. Sąd ten dostrzegł również to, że opinia zakładu karnego była dla powoda korzystna, a opinie sądów powszechnych wydane w trybie art. 564 § 1 i 3 k.p.k. miały charakter negatywny. Wbrew też zarzutom apelacji, rzetelnie rozważył znaczenie rozbieżności pomiędzy tymi opiniami. Nie sposób więc podzielić stanowisko skarżącego, jakoby Sąd Okręgowy dopuścił się w tej kwestii błędu. Zarzutu takiego nie usprawiedliwia również to, że skarżący nie zgadza się z ostatecznym wynikiem tej sprawy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego chybione są też zarzuty oparte na tezie, jakoby powód nie mógł udowodnić opisanych w pozwie bezprawnych zachowań pozwanego, skutkujących narażeniem powoda na cierpienia i utratę zdrowia. W tym zakresie powód nie zaproponował bowiem sądowi żadnych dowodów, nawet dowodu z własnych zeznań, ani z dokumentacji medycznej, czego nie był pozbawiony nawet przebywając w zakładzie karnym. Przede wszystkim jednak, nie wyjaśnił, z jakimi działaniami, czy zaniechaniami pozwanego – działającego w ramach organów sądowych (a nie np. zakładu karnego) - wiąże swoje twierdzenia o doznanej szkodzie i krzywdzie. Wyjątkiem były zarzuty dotyczące negatywnego zaopiniowania wniosku o ułaskawienie. Nawet jednak w tej ostatniej kwestii powód nie wyjaśnił, w jaki sposób opinie te i ich konsekwencje mogły narazić go na szkodę majątkową, czy krzywdę moralną.

Ostatecznie więc, ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny sprawy, w braku skutecznych zarzutów apelacji, Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własny.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy trafnie i wyczerpująco ocenił żądania powoda w świetle przepisów prawa materialnego. W pierwszym rzędzie zasadnie uznał, że żądania związane z twierdzeniem o wydaniu przez sądy karne niezgodnych z prawem orzeczeń, które skutkowały pozbawieniem go możliwości skorzystania z ułaskawienia nie mogły być uwzględnione wobec tego, że bezprawność ta nie została stwierdzona we właściwym postępowaniu, o którym mowa w art. 417 1 § 2 k.c. Trafnie też Sąd Okręgowy stwierdził, że niezależnie od braku takiego orzeczenia, powód nie udowodnił w tej sprawie, ani swojej szkody (uszczerbek majątkowy), ani krzywdy. Nie ma też przesłanek do przypisania pozwanemu naruszenia dóbr osobistych powoda. To bowiem, że powód został osadzony w zakładzie karnym nie wiąże się z działaniami sądów dotyczącymi wniosków o ułaskawienie, natomiast to, że wnioski te nie zostały uwzględnione, nie narusza dóbr osobistych skazanego, nawet jeśli liczył on na korzystne rozpoznanie jego wniosku. Jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy, możliwość ułaskawienia nie jest prawem, którego pozwany został bezprawnie pozbawiony. Ułaskawienie jest decyzją nadzwyczajną, wydawaną wyjątkowo, w szczególnie ważnych okolicznościach. Co więcej, działania sądów w tej materii były legalne i odbywały się w ramach kompetencji przyznanych im przez obowiązujący system prawny.

Ostatecznie więc, wobec bezzasadności zarzutów podniesionych w apelacji oraz wobec tego, że Sąd Okręgowy nie naruszył w tej sprawie przepisów prawa materialnego, apelacja powoda podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. A ponieważ powództwo wniesione w tej sprawie przez powoda zostało zasadnie oddalone, również rozstrzygnięcie o kosztach procesu na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. okazało się prawidłowe. Szczególnie, że w apelacji powód nie przedstawił żadnych okoliczności, które uzasadniałyby zastosowanie art. 102 k.p.c. Powyższe argumenty miał także na uwadze Sąd Apelacyjny orzekając o kosztach postępowania apelacyjnego zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

(...)