Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V AGa 98/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 listopada 2018r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Lucjan Modrzyk (spr.)

Sędziowie:

SA Olga Gornowicz-Owczarek

SA Tomasz Pidzik

Protokolant:

Diana Pantuchowicz

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2018r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa O. O.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

o stwierdzenie nieważności uchwał walnego zgromadzenia wspólników

w przedmiocie skargi pozwanej o wznowienie postępowania

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 23 września 2016r., sygn. akt XIV GC 145/16

1.  prostując oczywistą niedokładność w rubrum zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce zwrotu „o zapłatę” wpisać „o stwierdzenie nieważności uchwał walnego zgromadzenia wspólników” oraz w punkcie 1 i 2 w ten sposób, że w miejsce zwrotów „uchyla wyrok z 26 października 2015r., sygn. akt XIV GC 547/14” i „oddala powództwo” wpisać „zmienia wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z 26 października 2015r., sygn. akt XIV GC 547/14 w ten sposób, że oddala powództwo o stwierdzenie nieważności uchwał nr (...) i nr (...) z 11 kwietnia 2014r. Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Wspólników (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B.” – oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 2.160 (dwa tysiące sto sześćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Tomasz Pidzik

SSA Lucjan Modrzyk

SSA Olga Gornowicz-Owczarek

Sygn. akt VAGa 98/18

UZASADNIENIE

Pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. wniósł o wznowienie postępowania w sprawie o stwierdzenie nieważności uchwał nr (...) i nr (...), zakończonego prawomocnym wyrokiem z dnia 26 października 2015 roku, na podstawie art. 401 pkt 2 w związku z art. 13 § 1 kodeksu postępowania cywilnego, z powodu braku możności działania w nim pozwanego w sprawie wskutek naruszenia przepisów prawa oraz przez brak należytej reprezentacji, o uchylenie wyroku, oddalenie powództwa oraz zasądzenie na rzecz pozwanego od powódki kosztów postępowania. W uzasadnieniu podniósł, że w niniejszym postępowaniu skarżący jest reprezentowany przez jednoosobowy zarząd osobie G. G., którego legitymacja wynika z uchwał zgromadzenia wspólników, a także z domniemania prawdziwości wpisu do rejestru, wynikającego z przepisu ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. W dniu 19 sierpnia 2014 roku jedyny wspólnik skarżącej spółki powziął w formie aktu notarialnego uchwały nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników, które zmieniły siedzibę spółki z B. D.. Mimo zawiadomień firmy (...), poczta była doręczana w 2014 i w 2015 roku tylko na adres w B., gdzie przesyłki odbierał I. K. lub nieznane skarżącemu osoby pracujące w biurze na zlecenie I. K.. Tylko I. K. odbierający listy w postępowaniu, wiedział o postępowaniu, powołując się na rzekome uchwały o wyborze go do zarządu uznał w postępowaniu powództwo, a na wyznaczonej rozprawie brał udział jako reprezentant pozwanego i ponownie uznał powództwo.

Pozwany o postępowaniu nie wiedział, ponieważ dopiero w dniu 18 marca 2016 roku wiedzę o zapadłym wyroku powziął G. G., przeglądając akta sprawy w Sądzie. Mimo wiedzy powódki o zmianie adresu i toczącym się postępowaniu przed sądem rejestrowym o zmianę wpisu w rejestrze, powódka podała celowo nieaktualny adres, aby korespondencja trafiała do nieupoważnionych rąk i aby doszło do nieuprawnionego uznania powództwa i zapadnięcia niekorzystnego dla pozwanego wyroku. Powyższe okoliczności są oczywistą przesłanką z art. 401 pkt 2 k.p.c. do wznowienia postępowania.

Skarżący wniósł o uchylenie wyroku i oddalenie powództwa. Zarzucił brak legitymacji czynnej powódki, która nigdy nie była i nie jest wspólnikiem pozwanego, ponieważ nigdy skutecznie nie nabyła udziałów na mocy umowy z dnia 30 grudnia 2013 roku, gdyż umowa ta jest bezskuteczna.

W odpowiedzi na skargę powódka wniosła o odrzucenie skargi z uwagi na fakt, iż złożył ją podmiot, który nie jest uprawniony do reprezentowania pozwanego, ewentualnie o oddalenie skargi jako bezzasadnej. W uzasadnieniu podniosła że G. G. nie jest uprawniony do występowania w imieniu pozwanego. Skutkiem działań podejmowanych przez G. G. jako prezesa zarządu (...) jest orzeczenie wobec niego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz zakaz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na 7 lat. Postanowienie nie jest prawomocne, bowiem obie strony postępowania wniosły środki odwoławcze.

Zarzut naruszenia art. 401 § 2 kodeksu postępowania cywilnego jest bezzasadny, bowiem G. G. nie jest podmiotem uprawnionym do reprezentowania pozwanego. Ponadto powódka na nadzwyczajnym zgromadzeniu wspólników pozwanego podjęła uchwałę nr (...) w przedmiocie odwołania D. K. z funkcji prezesa zarządu pozwanego i uchwałę nr (...) w przedmiocie powołania nowego prezesa zarządu pozwanego I. K., zatem od dnia 10 października 2014 roku prezesem zarządu pozwanego był I. K.. Powyższe uchwały nigdy nie zostały zaskarżone.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowice uchylił wyrok tego Sadu z 26.10.2015 r., sygn. akt XIV GC 547/12 i oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanej koszty procesu w kwocie 4000 złotych.

Rozstrzygniecie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych i ocenie Sąd pierwszej instancji.

Wspólnikiem pozwanego, posiadającym 10 udziałów (całość) o łącznej wartości 10 000 zł¸ jest obecnie i był w dacie powzięcia zaskarżonych uchwał (...). Prezesem zarządu pozwanego jest G. G.. Wniosek o wznowienie postępowania – w przeciwieństwie do powództwa – jest uzasadniony. W postępowaniu podlegającym wznowieniu pozwany nie był należycie reprezentowany i na skutek naruszenia przepisów prawa był pozbawiony możności działania. Pozwanego reprezentował bowiem I. K., który nie był uprawniony do jego reprezentowania. Dopuszczenie I. K. do reprezentowania pozwanego nastąpiło wbrew danym wynikającym z rejestru przedsiębiorców pozwanego i wbrew domniemaniu z art. 17 ust. 1 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. Mimo obowiązku z art. 68 § 1 k.p.c. rzekomy reprezentant pozwanego nie wykazał swojego umocowania dokumentem. W szczególności nie złożył odpisu aktualnego z rejestru przedsiębiorców, zaś do odpowiedzi na pozew załączył nieuwierzytelnione kopie dokumentów, mających świadczyć o jego rzekomym umocowaniu. Choć wyrok zapadł dopiero w październiku 2015 r., Sąd bezkrytycznie dopuścił do udziału w sprawie za pozwanego I. K.. Wątpliwości Sądu powinno wszak wzbudzić błędne wskazanie numeru KRS pozwanego zarówno w pozwie, jak i wniosku pozwanego z dnia 26 marca 2015 r. o umorzenie postępowania przy jednoczesnym zresztą załączeniu do pozwu informacji odpowiadającej odpisowi z rejestru przedsiębiorców pozwanego według stanu na dzień 20 października 2014 r., zawierającej wpis G. G. jako członka zarządu pozwanego w połączeniu z żądaniem pozwu, dotyczącym wcześniej powziętych uchwał, których przedmiotem było m.in. powołanie G. G. na funkcję prezesa zarządu pozwanego. Zaniechanie wyjaśnienia tej kwestii, tj. w istocie zaniechanie wyjaśnienia, czy osoba biorąca udział w postępowaniu jako reprezentant pozwanego jest uprawniona do jego reprezentowania, należy uznać za naruszenie przepisów prawa, skutkujące pozbawieniem pozwanego możności obrony swych praw. Pozwany – mimo wysyłania pism sądowych na adres wynikający z rejestru – został pozbawiony możności działania, bowiem pisma te nie docierały do niego i były odbierane przez nieuprawnionego do reprezentowania pozwanego I. K. lub osobę przez niego upoważnioną. W konsekwencji pozwany był zarówno nieprawidłowo reprezentowany – przez I. K. – jak i pozbawiony możności działania – wobec niezawiadomienia jego właściwego reprezentanta o wniesieniu pozwu i terminie rozprawy.

Skarga zatem podlegała rozpoznaniu, jako oparta na ustawowej podstawie wznowienia i wniesiona w terminie trzymiesięcznym od dnia, w którym o wyroku dowiedział się organ strony, co nastąpiło w dniu 18 marca 2016 r. – dacie zapoznania się przez G. G. z aktami sprawy.

Rozpoznając sprawę na nowo Sąd uznał, że powództwo jest bezzasadne, z wielu przyczyn. Powództwo o stwierdzenie nieistnienia uchwał zgromadzenia wspólników w żadnym przypadku nie może podlegać uwzględnieniu. Tryb zaskarżania uchwał przewidziany w art. 252 § 1 k.s.h., a odnoszący się do uchwał sprzecznych z ustawą, dotyczy także uchwał określonych w doktrynie jako "uchwały nieistniejące", stąd niedopuszczalne jest ich kwestionowanie w drodze powództwa konstruowanego na podstawie art. 189 k.p.c. Podjęcie uchwał przez zgromadzenie wspólników z naruszeniem przepisów kodeksu spółek handlowych kreuje na podstawie art. 252 § 1 k.s.h. po stronie podmiotów wymienionych w art. 250 k.s.h. uprawnienie do wytoczenia przeciwko spółce powództwa o stwierdzenie nieważności uchwał wspólników sprzecznych z ustawą. Przepis art. 189 k.p.c. nie ma w tym wypadku zastosowania. Przepis art. 252 § 1 k.s.h. wyłącza bowiem w stosunku do osób objętych dyspozycją art. 250 k.s.h. możliwość wniesienia powództwa o ustalenie opartego na przepisach kodeksu postępowania cywilnego i interesie prawnym powódki. W świetle powyższego przepisu i zgodnie z ustalonym orzecznictwem, nieprawidłowości przy zwołaniu zgromadzenia wspólników nie mogą być podstawą opartego na przepisie art. 189 k.p.c. powództwa o ustalenie "nieistnienia uchwały", lecz powodują jej nieważność, a kwestionowanie ich w drodze powództwa z art. 189 k.p.c. jest niedopuszczalne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19 lutego 2013 r., V ACa 759/12 wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 stycznia 2008 r., I ACa 612/07, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 lipca 2009 r., V ACa 241/09).

Bezzasadne jest także ewentualne żądanie pozwu – o stwierdzenie nieważności zaskarżonych uchwał. Powódka uzasadniła powództwo w tym zakresie poprzez twierdzenie, że zostały one podjęte na zebraniu pod nieobecność jedynego wspólnika, gdy tymczasem powinny zostać podjęte na zgromadzeniu wspólników, brak obecności całego kapitału zakładowego na zgromadzeniu odbywającym się nieformalnie na zasadzie art. 240 k.s.h. przesądza, że Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników nie było zdolne do podjęcia jakichkolwiek uchwał. Legitymację czynną do zaskarżenia uchwał powódka wywodzi z umowy sprzedaży udziałów, na podstawie której miała zostać jedynym udziałowcem spółki.

Argumenty powódki są nietrafne. Pomijając już okoliczność złożenia do akt nieuwierzytelnionego odpisu umowy sprzedaży udziałów z dnia 30 grudnia 2013 r. zważyć należy, iż umowa ta nie mogła wywrzeć skutków prawnych. Zgodnie bowiem z art. 180 kodeksu spółek handlowych, zbycie udziału powinno być dokonane w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. Tymczasem ze złożonej kopii umowy wynika, że podpisy stron umowy sprzedaży udziałów z dnia 30 grudnia 2013 r. nie mają takiego charakteru. Art. 180 k.s.h. jest przepisem o charakterze ochronnym, ustanawia specjalna formę dla umów zbycia udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, stąd musi być wykładany ściśle. Jego rozszerzająca wykładnia – choć pojawiająca się czasem – nie jest dopuszczalna. Notarialne poświadczenie podpisów stron jest możliwe tylko wtedy, gdy są one składane w obecności notariusza. Tymczasem – jak wynika z kopii oświadczenia notariusza pod kopią umowy – umowa sprzedaży udziałów została sporządzona bez udziału notariusza, który jedynie oświadczył, że osoby podpisane na umowie uznały złożone na niej podpisy za własne. Zatem notariusz nie poświadczył podpisów stron – co mógłby uczynić jedynie, gdyby zostały one złożone w jego obecności – lecz poświadczył, że podpisy złożone pod umową, strony uznały za własne, co wszak nie jest równoznaczne z poświadczeniem przez notariusza podpisów, które może dotyczyć jedynie podpisów złożonych w jego obecności. Nie można wszak wykluczyć, że strona uznałaby za własny podpis, który faktycznie nie został przez nią złożony lub został złożony w innej dacie niż wynikająca z treści umowy. Bezpieczeństwo obrotu, będące źródłem regulacji zawartej w art. 180 k.s.h., nie pozwala na stwierdzenie, że uznanie podpisu za własny w obecności notariusza jest równoznaczne z poświadczeniem przez notariusza podpisu – które może dotyczyć tylko podpisu złożonego w jego obecności.

Z tego względu nie doszło do przejścia udziałów pozwanego na rzecz powódki, niezależnie od innych okoliczności podnoszonych przez strony i będących przedmiotem ustaleń i rozważań sądu rejestrowego. Brak spełnienia wymogu z art. 180 k.s.h. czyni bowiem umowę sprzedaży udziałów bezskuteczną, bez względu na zasadność pozostałych zarzutów co do skuteczności tejże umowy. Wymóg zachowania szczególnej formy dla zbycia udziałów został bowiem zastrzeżony w ww. przepisie pod rygorem nieważności (art. 73 § 2 zdanie pierwsze k.c. w zw. z art. 2 k.s.h.).

Skoro zaś do sprzedaży udziałów nie doszło, wszelkie zarzuty pozwu co do zaskarżonych uchwał nie mogą się ostać. Zasadzają się one bowiem na rzekomym braku udziału w zgromadzeniu wspólnika, którym miałaby być powódka, jak też braku obecności całego kapitału zakładowego na zgromadzeniu, niezwołania zgromadzenia przez zarząd spółki, podjęciu uchwał przez podmiot, który nie był wspólnikiem. Jednakże cały kapitał zakładowy był reprezentowany na zgromadzeniu, zatem uchwały – wobec treści art. 240 k.s.h. – mogły zostać powzięte. Jedynym wspólnikiem pozwanego był bowiem (...), reprezentowany na zgromadzeniu przez G. G.. Powódka – z przyczyn wyżej wskazanych – nie podołała ciężarowi dowodu w zakresie wykazania, że to ona była wspólnikiem pozwanego w chwili powzięcia zaskarżonych uchwał. Powyższe skutkuje także brakiem legitymacji czynnej powódki, wynikającej z art. 250 pkt 3 w zw. z art. 252 § 1 k.s.h. Na marginesie zaznaczyć wypadnie, iż powódka nie tylko nie wykazała, ale nawet nie podnosiła, iż zachowała sześciomiesięczny termin od dnia otrzymania wiadomości o uchwałach, do ich zaskarżenia, wynikający z art. 252 § 3 k.s.h.

Podstawę prawna rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 1 wyroku stanowi art. 412 § 2 k.p.c.

O kosztach Sąd orzekł po myśli art. 98 § 2 k.p.c. Sąd uwzględnił uiszczoną przez pozwanego (skarżącego) opłatę od skargi o wznowienie postępowania w wysokości 4 000 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, podnosząc zarzuty:

I.  naruszenia prawa procesowego mającego istotny wpływ na wynik sprawy:

1.  naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd I instancji oceny dowodów w sposób dowolny z pominięciem zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego polegającym na przyjęciu, iż umowa zbycia udziałów z dnia 30 grudnia 2013 roku pomiędzy O. O. a spółką prawa cypryjskiego (...) siedzibą na Cyprze, pod adresem (...), (...), N. nie spełnia wymogów nałożonych przez Ustawodawcę tj. nie została zawarta w formie pisemnej z notarialnie poświadczonymi podpisami, skutkiem czego sąd błędnie ustalił, iż O. O. w dniu 11 kwietnia 2014 roku nie była jedynym wspólnikiem (...) sp. z o.o.

podczas gdy powyższa umowa została zawarta z uwzględnieniem rygoru nałożonego przez ustawodawcę co do konieczności zachowania odpowiedniej formy tj. została zawarta w formie pisemnej z notarialnie poświadczonymi podpisami.

II. naruszenie prawa materialnego tj.:

1.  naruszenie przepisu art. 180 k.s.h. poprzez jego niezastosowanie do stanu faktycznego a w konsekwencji błędne przyjęcie, że:

- w dniu 30 grudnia 2014 roku nie doszło od zbycia udziałów (...) z o.o. przez (...) z siedzibą na Cyprze na rzecz O. O. wobec niezachowania przy czynności zbycia wymaganej formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi;

- O. O. nie uzyskała statusu jednego wspólnika (...) sp. z o.o. podczas gdy zbycie udziałów zostało dokonane w formie pisemnej wraz z notarialnie poświadczonymi podpisami zgodnie z literalną wykładnia art. 88 Prawa o notariacie, a w rezultacie O. O. uzyskała status wspólnika (...) sp. z o.o.

2.  przepisu art. 88 Prawa o notariacie poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że zachowanie formy czynności prawnej z notarialnie poświadczonymi podpisami możliwe jest jedynie wtedy, gdy przepis dopuszcza wprost możliwość uznania podpisu złożonego bez obecności notariusza za własnoręczny co skutkuje zachowaniem wymaganej formy, a w konsekwencji naruszenie przepisu art. 73 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż sprzedaż udziałów (...) sp. z o.o. nie została zawarta w zastrzeżonej przez ustawę formie czynności prawnej tj. z podpisami notarialnie poświadczonymi a w konsekwencji uznaniu, że jest dotknięta sankcją nieważności podczas gdy umowa sprzedaży udziałów zawarta w dniu 30 grudnia 2013 roku pomiędzy O. O. a spółką prawa cypryjskiego (...) z siedzibą na Cyprze pod adresem (...), (...), N. została zwarta w formie pisemnej wraz z notarialnie poświadczonymi podpisami z dnia 31 grudnia 2013 roku nr rep. (...) (...);

3.  naruszenie przepisu art. 240 k.s.h. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na przyjęciu, iż Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników z dnia 11 kwietnia 2014 roku zostało zwołane przez podmiot uprawniony tj (...) z siedzibą na Cyprze podczas gdy od dnia 30 grudnia 2013 roku na podstawie umowy sprzedaży udziałów jedynym wspólnikiem reprezentującym cały kapitał zakładowy oraz pomiotem do zwołania zgromadzeń wspólników była O. O.;

4.  naruszenie przepisu art. 252 § 1 k.s.h. w zw z art. 250 k.s.h. poprzez ich niezastosowanie z powodu błędnego przyjęcia, iż:

- uchwała nr (...) z dnia 11 kwietnia 2014 roku w przedmiocie odwołania dotychczasowego prezesa zarządu (...) z o.o. D. K.;

- uchwała nr (...) z dnia 11 kwietnia 2014 r. w przedmiocie powołania nowego prezesa zarządu G. G.

zostały podjęte przez wspólnika reprezentującego cały kapitał zakładowy tj. (...) z siedzibą na Cyprze podczas gdy powyższe uchwały zostały podjęte sprzecznie z ustawą bowiem od dnia 30 grudnia 2013 roku na podstawie umowy sprzedaży udziałów jedynym wspólnikiem oraz podmiotem reprezentującym cały kapitał zakładowy była O. O.;

Wskazując na powyższe zarzuty domagała się powódka, po sprecyzowaniu wniosków na rozprawie apelacyjnej, zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia skargi o wznowienie postępowania i zasądzenie pozwanej kosztów procesu za obie instancje.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył:

Na wstępie zaznaczyć należy, iż rubrum i sentencja zaskarżonego wyroku obarczona jest oczywistą niedokładnością w rozumieniu art. 350 k.p.c.

W rubrum zaskarżonego wyroku wskazano, iż jest to sprawa o zapłatę a nie jak w oczywisty sposób wynika z treści objętego skargą wyroku o stwierdzenie nieważności uchwał walnego zgromadzenia wspólników. W punkcie 1 i 2 sentencji na skutek oczywistej niedokładności wskazano, że objęty skargą wyrok podlega uchyleniu podczas, gdy zgodnie z art. 412 § 2 k.p.c. w przypadku uwzględnienia skargi zaskarżone orzeczenie podlega zmianie jeśli dochodzi do orzeczenia merytorycznego. Uchylenie wyroku objętego skargą o wznowienie postępowania następuje jedynie w sytuacji, gdy pozew podlega odrzuceniu lub postępowanie podlega umorzeniu, co w niniejszej sprawie w oczywisty sposób nie miało miejsca.

Oczywistą niedokładnością jest objęte także rozstrzygniecie zawarte w punktach 2 zaskarżonego wyroku co do zasady jest ono trafne ale powinno zawierać wyrzeczenie, iż oddalenie powództwa dotyczy roszczenia o stwierdzenia nieważności uchwał.

Wyrok objęty skargą o wznowienie postępowania dotyczył bowiem oddalenia powództwa o stwierdzenie nieważności uchwał i Sąd Okręgowy w ogóle nie orzekał o żądaniu pozwu ustalenia ich nieistnienia. Samo określenie „oddala powództwo” może rodzić wątpliwości, czy na skutek skargi o wznowienie postępowania oddalono także powództwo w tym zakresie, pomimo braku rozstrzygnięcia o takim powództwie. O wątpliwościach takich świadczą pierwotne wnioski apelacji powódki (sprecyzowane na rozprawie apelacyjnej), zmierzające do zmiany zaskarżonego wyroku i ustalenie nieistnienia zaskarżonych uchwał.

W tym stanie rzeczy zaskarżony wyrok w powyższym zakresie na podstawie art. 350 k.p.c. sprostowano jak w sentencji wyroku Sądu Apelacyjnego.

Przystępując do rozpoznania apelacji pozwanej Sąd Apelacyjny ustalił i zważył:

W pierwszej kolejności ustalenia i oceny wymagała reprezentacja strony pozwanej w postępowaniach w sprawach XIV GC 547/14 oraz postępowaniu apelacyjnym z uwagi na fakt, iż do postepowania tego zgłosiły się osoby podające się za reprezentantów pozwanej – G. G. występujący jako jednoosobowy zarząd powołany do reprezentacji pozwanej na mocy zaskarżonych uchwał oraz I. K. podający się za prezesa zarządu pozwanej (w sprawie XIV GC 547/14) oraz A. B. podający się za Prezesa Zarządu pozwanej w postępowaniu apelacyjnym. Ustalenie, kto był uprawniony do reprezentowania strony pozwanej w sprawie sygn. akt XIV GC 547/14, której dotyczy skarga o wznowienie jest równocześnie podstawą do oceny, czy postępowanie to dotknięte było nieważnością zgodnie z art. 379 punkt 2 k.p.c.

W tym zakresie Sąd Apelacyjny ustalił, co następuje:

Jest bezsporne, iż pierwotnym udziałowcem (w 100%) Spółki z o.o. (...) była cypryjska spółka (...) z siedzibą w N.. Bezsporne jest także, że D. K. został ustanowiony pełnomocnikiem tej spółki na mocy pełnomocnictwa z 13.03.2013 roku (tłumaczenie – k.65-73). Bezsporne jest także, iż w rejestrze przedsiębiorstw KRS prowadzonym przez Sąd Rejonowy Katowice-Wschód w Katowicach jak wspólnik spółki(...) wpisana jest cypryjska spółka (...) a także, że w dacie wytoczenia powództwa w sprawie sygn. XIV GC 547/14, a także wniesienia skargi o wznowienie postępowania w sprawie sygn. XIV GC 145/16 oraz wniesienia apelacji w tej sprawie w rejestrze jako jedyny członek zarządu wpisany był G. G..

Okolicznością sporną jest istnienie i ważność umowy sprzedaży udziałów Spółki (...) z 11.09.2011 roku a także ważność umowy sprzedaży tej spółki z 30.12.2013 roku.

W skardze o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem w sprawie XIV GC 547/14 skarżący – pozwana reprezentowana przez G. G. m.in. zarzucała, że w dacie zawarcia umowy sprzedaży udziałów spółki (...) z 30.12.2014 roku udziały nie należały do spółki (...), a zatem D. K. jako pełnomocnik tej spółki nie mógł skutecznie tej umowy zawrzeć z powódką. Skarżący wywodził to twierdząc, że umową z 11.09.2011 roku udziały należące do (...) zostały warunkowo zbyte innej cypryjskiej spółce (...) a ponieważ skoro zgodnie z tą umową cena za udziały nie została zapłacona do 9.03.2014 roku to udziały w spółce (...) z tą datą powróciły do pierwotnego udziałowca – (...), a zatem w dniu 30.12.2013 roku (...)nie było udziałowcem spółki (...).

Do skargi o wznowienie postępowania skarżący dołączył niepoświadczoną prawidłowo za zgodność z oryginałem kserokopię umowy zbycia udziałów z 11.09.2011 r. Niepoświadczona kserokopia dokumentu prywatnego nie jest dokumentem w rozumieniu art. 245 k.p.c. Warunkiem uznania kserokopii za dokument jest umieszczenie na niej i zaopatrzenie podpisem poświadczenia o jej zgodności z oryginałem zgodnie z art. 129 § 2 k.p.c. (por. m.in. wyroki SN z 24.04.2009 r., II CSK 557/08, z 3.04.2009 r., II CSK 459/08, z 9.06.2009 r., II CSK 49/09).

Pomimo podniesionego przez powódkę w odpowiedzi na skargę zarzutu, iż nie przedłożono oryginału umowy a ponadto, że umowa ta pojawiła się dopiero w postępowaniach sądowych w 2014 r. skarżący nie przedłożył ani oryginału umowy z 11.09.2011 r. ani odpisu poświadczonego za zgodność z oryginałem, ani przed Sądem pierwszej instancji ani w postępowaniu apelacyjnym.

Oznacza to, że skarżący nie udowodnił faktu zawarcia tej umowy ani daty jej zawarcia a tym samym nie udowodnił, że w dacie 30.12.2013 r. tj. w dacie zawarcia umowy zbycia udziałów spółki (...) na rzecz powódki jedynym jej udziałowcem była (...). Brak udowodnienia tej okoliczności zwalnia Sąd Apelacyjny od oceny czy umowa ta była ważna z uwagi na jej formę bez względu na to czy ocena ta byłaby dokonana na podstawie art. 25 p.p.m. czy art. 11 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) numer 593/2008 z 17.06.2008 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (Rzym I).

Oceny zatem wymaga ważność umowy zbycia udziałów spółki (...) z 30.12.2013 roku, na mocy której D. K. jako pełnomocnik (...) zbył wszystkie udziały w spółce (...) powódce – O. O..

W tym zakresie w skardze o wznowienie zostały podniesione dwa zarzuty dotyczące ważności tej umowy.

Pierwszy z zarzutów dotyczył formy umowy i skarżący wywodzi nieważność umowy zbycia udziałów zgodnie z art. 180 § 1 k.s.h. z faktu, że podpisy stron umowy nie zostały złożone w obecności notariusza lecz później. Zgodnie z art. 88 i art. 96 pkt 1 ustawy Prawo o notariacie podpisy na aktach notarialnych i poświadczonych dokumentach są składane w obecności notariusza. Jeżeli podpis nie był złożony w obecności notariusza, osoba która podpisała powinna uznać przed notariuszem złożony podpis za własnoręczny i okoliczność tą notariusz zaznacza na sporządzonym dokumencie.

Oznacza to, że notarialnie poświadczenie podpisu jako szczególna forma pisemna w rozumieniu art. 180 § 1 k.s.h. może być dokonana w dwojaki sposób: albo przez złożenie podpisu w obecności notariusza albo uznanie popisu przez osobę składającą podpis w obecności notariusza i potwierdzenie tej okoliczności przez notariusza (por. m.in. Komentarz do Prawa o notariacie pod red. dr hab. Konrada Osajdy. Wydawnictwo Beck 2017 r., postanowienie WSA w Gliwicach z 12.02.2007 roku I SA/G/1512/06).

Oznacza to, że umowa zbycia udziałów z 30.12.2013 roku zawarta została w formie szczególnej przewidzianej w art. 180 § 1 k.s.h. i w tym znaczeniu nie można podważać jej ważności.

Zarzuty skargi o wznowienie postępowania co do nieważności umowy zbycia udziałów z 30.12.2013 roku z uwagi na brak pisemnej formy szczególnej są zatem bezzasadne, a w konsekwencji uzasadniony jest zarzut apelacji powódki naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 88 Prawo o notariacie.

Nie oznacza to jednak, że umowa zbycia udziałów z 30.12.2013 roku jest ważna.

Sąd pierwszej instancji skupił się jedynie na jednym z podnoszonych w skardze o wznowienie postępowania zarzutów nieważności umowy z 30.12.2013 roku tj. niewłaściwej formie umowy błędnie uznając, że była ona niezgodna z art. 180 § 1 k.s.h. i art. 88 Prawa o notariacie, natomiast w ogóle nie rozpoznał drugiego z zarzutów – pozorności tej umowy. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny będący sądem merytorycznym rozpoznającym apelację poczynił w tym zakresie ustalenia faktyczne niezbędne zarówno do rozpoznania apelacji (i skargi o wznowienie postępowania) jak i do ustalenia reprezentacji pozwanej spółki (...) w postępowaniu w sprawie XIV GC 547/14 jak i w postępowaniu apelacyjnym.

W zakresie tym Sąd Apelacyjny ustalił i zważył:

O. O. nabyła na podstawie umów zawartych z D. K. udziały w przynajmniej pięciu spółkach, których udziałowcem była (...) (dowód: zeznania świadka D. K. k. 908). W chwili wniesienia pozwu w sprawie XIV GC 547/14 powódka uzyskiwała miesięczne dochody z umowy o pracę w wysokości 1237,20 zł, nie posiadała żadnego majątku, w tym w postaci udziałów w spółkach (dowód: oświadczenie powódki o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach dochodu – k. 37 akt XIV GC 547/14). O. O. była związana z I. K., D. K.spotykał ją w siedzibie (...)spółki z o.o., której prezesem zarządu był I. K., a w której powódka wykonywała jakieś czynności. D. K.z uwagi na zadłużenie spółki (...), której był prezesem zarządu zawarł z I. K. i O. O. kilka umów pożyczek, których zabezpieczeniem miało być przewłaszczenie udziałów w niektórych spółkach na rzecz O. O. przy czym umowy w tym zakresie zabezpieczenie miały ustny charakter („dżentelmeński”). O. O. miała być gwarantem zabezpieczenia związanego z przewłaszczeniem udziałów. W odniesieniu do Spółki (...) zabezpieczeniem miała być sprzedaż udziałów.

Według świadka D. K. cenę na sprzedane udziały spółki (...) O. O. zapłaciła gotówką i otrzymała pokwitowanie, a O. O. i I. K. finansowali spółki, których prezesem był świadek poprzez ustne umowy pożyczki, a zapłata gotówką za udziały w spółce (...) była wypełnieniem umowy pożyczki (dowód: zeznania świadka D. K. k. 908 i 909 akt).

Powódka O. O. pomimo dwukrotnego wezwania do osobistego stawiennictwa celem przesłuchania w charakterze strony dla ustalenia ważności umowy zbycia udziałów spółki (...) nie stawiła się i nie usprawiedliwiła swojej nieobecności. Oceny zatem wymaga zarówno wiarygodność zeznań świadka D. K. jak i niestawiennictwo powódki celem jej przesłuchania w charakterze strony zgodnie z art. 233 § 2 k.p.c. O rygorze takim powódka została pouczona w wezwaniu na rozprawę apelacyjną.

Nakreślenia zatem wymagają przesłanki stwierdzenia nieważności umowy zbycia udziałów z 30.12.2013 roku z uwagi na jej pozorność.

Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie dla pozoru. Jeżeli oświadczenie takie złożone zostało dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia oznacza się według właściwości tej czynności.

Zgodnie z tym przepisem pozorność występuje w dwóch postaciach – bezwzględnej, gdy strony umowy nie zamierzają w ogóle jej zawrzeć (gdy pod pozorną czynnością nic się nie kryje) lub względnej – gdy oświadczenie woli zostało złożone w celu ukrycia innej czynności prawnej. W obu postaciach skutkiem pozorności jest bezwzględna nieważność czynności prawnej pozornej.

W przypadku pozorności względnej, nieważność czynności pozornej nie oznacza bezwzględnej nieważności czynności ukrytej. Ważność czynności ukrytej zgodnie z art. 83 § 1 zd. drugie k.c. ocenia się według właściwości tej czynności. W przypadku umów nazwanych ocena ta powinna być dokonana z perspektywy umowy, której istotne postanowienia odzwierciedlają skutki rzeczywiście zamierzone przez strony, a także formy właściwej dla czynności ukrytej.

Nie budzi wątpliwości, iż zbycie udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością może być dokonana zarówno na podstawie umowy sprzedaży jak i umowy darowizny i obie umowy muszą mieć zgodnie z art. 180 § 1 k.s.h. formę pisemną z podpisami poświadczonymi notarialnie.

Nie oznacza to jednak, że pozorna sprzedaż udziałów dotknięta bezwzględną nieważnością nie skutkuje nieważnością umowy darowizny jako czynności ukrytej.

Dochowanie właściwej – zgodnej z art. 180 § 1 k.s.h. formy dla pozornej umowy sprzedaży udziałów nie spełnia wymogu formy rzeczywiście dokonanej darowizny, gdyż oświadczenie woli stron umowy darowizny dotyczy przeniesienia własności pod tytułem darmym. Nie ma podstaw do przenoszenia formy szczególnej zachowanej dla czynności pozornej na czynność ukrytą z tego względu, że w pojęciu pozorności, która jest wadą oświadczenia woli, nie mieści się wadliwość czynności prawnej w postaci niezachowania formy (por. uchwały SN z 9.12.2011 roku, III CZP 79/11, OSNC 2012/6/poz. 74, wyrok NSA z 22.09.2016 roku, II FSK 2035/14).

Przekładając te rozważenia na grunt niniejszej sprawy wskazać należy na dwie możliwości. Wedle pierwszej umowa sprzedaży udziałów z 30.12.2013 roku byłą umową pozorną, gdyż w rzeczywistości jej strony zawarły ukrytą umowę darowizny udziałów. Za taką umową przemawia sytuacja majątkowa powódki. Z jej oświadczenia majątkowego złożonego w 2014 roku (10 miesięcy po zawarciu co najmniej 5 umów sprzedaży udziałów (...) – polskich spółek, w tym spółki (...)) powódka nie posiadała żadnego majątku, a jej dochody wynosiły 1.237,20 złotych.

Sprzeczne z logiką i zasadami doświadczenia życiowego byłoby uznanie, że osoba o tak niskich – minimalnych dochodach ma możliwości finansowe na nabycie udziałów w kilku spółkach za cenę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ocena ta jest tym bardziej uzasadniona, iż powódka w odpowiedzi na skargę w ogóle nie odnosiła się do jej zarzutów dotyczących pozorności umowy sprzedaży z 30.12.2013 roku w tym, że była to ukryta umowa darowizny, co wynika z braku jakiegokolwiek majątku powódki i jej minimalnych dochodów, a także, iż powódka pomimo wezwania jej celem przesłuchania w charakterze strony dla ustalenia ważności umowy sprzedaży udziałów, nie stawiła się na rozprawę apelacyjną i nie usprawiedliwiła swojej nieobecności (art. 233 § 2 k.p.c.).

Oznacza to, że umowa sprzedaży udziałów z 30.12.2013 roku jako umowa pozorna jest zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważna, podobnie jak ukryta umowa darowizny.

Sąd Apelacyjny rozważył jednak także inną postać pozorności powyższej umowy. Jeśli bowiem uznać za wiarygodne zeznania świadka D. K., to w istocie pod pozorną umową sprzedaży jej strony ukryły umowę pożyczki. Z zeznań tego świadka wynika bowiem, że powódka udzieliła spółce (...) pożyczki i to w formie świadczenia pieniężnego.

Zapłata kwoty 10.000 złotych w istocie nie była bowiem zapłatą ceny za sprzedane udziały (...) w spółce (...). Brak bowiem jakichkolwiek podstaw do uznania, że D. K. otrzymał od powódki dwie kwoty 10.000 złotych tytułem zapłaty ceny za udziały i tytułem pożyczki. Przeciwnie z jego zeznań wynika, ze zapłata kwoty 10.000 złotych wręczona przy zawarciu umowy z 30.12.2013 roku była wypełnieniem umowy pożyczki zawartej z powódką. Jednocześnie brak jest jakichkolwiek podstaw do ustalenia, iż strony umowy z 30.12.2013 roku zawarły umowę przewłaszczenia udziałów spółki (...) w spółce (...) na zabezpieczenie pożyczki udzielonej przez powódkę. W przeciwieństwie bowiem do spółki (...), której udziały były przedmiotem przywłaszczenia, z treści umowy z 30.12. 2013 roku taka okoliczność nie wynika. Za niewiarygodne w tym zakresie uznać zatem należy zeznania świadka D. K., że w odniesieniu do powyższej umowy przewłaszczenia miało formę bezpośredniej umowy sprzedaży udziałów.

Tak ustalony stan faktyczny oznacza zatem w ocenie Sądu Apelacyjnego, iż umowa sprzedaży udziałów spółki (...) było umową pozorną, pod którą strony ukryły umowę rzeczywistą – umowę pożyczki. Wskazuje na to treść umowy w powiązaniu z zeznaniami świadka D. K.. Powódka nie stawiając się na rozprawę apelacyjną i nie usprawiedliwiając swojej nieobecności pozbawiła się możliwości przedstawienia swojej wykładni umowy zgodnego zamiaru i celu umowy (art. 233 § 2 k.p.c.).

Mając to na uwadze uznać należy, iż umową z 30.12.2013 roku jest bezwzględnie nieważna w rozumieniu art. 83 § 1 k.c. a ukryta umowa pożyczki nie doprowadziła do zbycia udziałów spółki (...) na rzecz powódki.

Oznacza to, że na dzień podjęcia przez G. G. zaskarżonych uchwał o odwołaniu D. K. z funkcji prezesa zarządu spółki (...) i powołania na to stanowisko G. G. jedynym udziałowcem tej spółki była (...) w N., której reprezentantem w tej dacie był G. G. (k. 866 – zaświadczenie z 13.10.2014 roku Ministerstwa Energii, Handlu, Przemysłu, Turystyki, Wydział Rejestracji Spółek i Syndyka Republiki Cypru (...)).

Skoro na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Wspólników (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością był reprezentowany cały kapitał zakładowy (100 % udziałów należących do (...), reprezentowanej przez jej reprezentanta G. G.) to zgromadzenie pomimo braku formalnego zwołania, mogło podjąć zaskarżone uchwały nr (...) i (...) i na ich mocy G. G. został skutecznie powołany na stanowisko prezesa zarządu spółki (...).

Nieważność umowy z 30.12.2013 roku i skuteczność powyższych uchwał skutkuje uznaniem, że powódka O. O. nie była nigdy wspólnikiem spółki (...), a zatem nie mogła skutecznie podjąć uchwały o powołaniu na stanowisko prezesa zarządu tej spółki I. K..

Oznacza to, że w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Katowicach w sprawie sygn.. akt XIV GC 547/14 pozwana (...) spółka z o.o. nie była należycie reprezentowana, gdyż o wszczęciu tej sprawy nie został skutecznie powiadomiony jej reprezentant G. G., któremu nie doręczono odpisu pozwu i nie zawiadomiono go o terminie rozprawy, na której wydany został wyrok. Skutkuje to zgodnie z art. 379 punkt 5 k.p.c. nieważnością postępowania w tej sprawie, a jednocześnie oznacza to, że pozwana spółka (...) była należycie reprezentowana w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Katowicach w sprawie sygn.. akt XIV GC 145/16 oraz w postępowaniu apelacyjnym na rozprawach w dniach 27.03.2018 roku, 6.07.2018 roku i 19.10.2018 roku . Wprawdzie G. G. z chwilą uprawomocnieniu się w dniu 7.09.2017 roku postanowienia Sądu Rejonowego Katowice-Wschód z 7.04.2013, X Gzd 92/13 o zakazie pełnienia funkcji członka zarządu utracił możliwości reprezentowania pozwanej, ale na mocy pełnomocnictwa procesowego z 30.05.2017 r. (k. 439) w postępowaniu apelacyjnym pozwaną reprezentował pełnomocnik procesowy. Utrata statusu reprezentanta pozwanej przez G. G. zgodnie z art. 96 k.p.c. nie spowodowała wygaśnięcia pełnomocnictwa. G. G. został wykreślony z rejestru przedsiębiorców KRS jako członek zarządu w lutym 2018 roku. Uchwałą zgromadzenia wspólników spółki (...) z 20.01.2018 roku jedyny wspólnik tej spółki (...) powołał na stanowisko prezesa zarządu A. S. (dowód – wniosek o wpis do KRS z 23.03.2018 roku k. 735 – 743, odpis protokołu Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z 20.01.2018 roku, odpis pełnomocnictwa z 18.01.2018 roku, oświadczenie z 19.01.2018 roku k. 747, 749).

Z tych przyczyn nie mógł zostać uwzględniony wniosek powódki o zawieszenie postępowania apelacyjnego na podstawie art. 174 § 1, pkt 2 k.p.c.

Przystępując do oceny zarzutów apelacji powódki Sąd Apelacyjny ustalił i zważył.

Jak wskazano we wstępnej części rozważań ustalenia Sądu Apelacyjnego w przedmiocie istnienia i ważności umów zbycia udziałów spółki (...) z 11.09.2011 roku i 30.12.2013 roku miały na celu w pierwszej kolejności ustalenie sposobu reprezentacji pozwanej zarówno w postępowaniu, w którym wydano wyrok na skutek skargi o wznowienie postępowania (XIV GC 547/14) jak i w postępowaniu, w którym wydano zaskarżony (XIV GC 145/16) a także w postępowaniu apelacyjnym.

Ustalenia te jak wskazano powyżej stanowią także podstawę do oceny apelacji powódki i istnienia podstaw nieważności postępowania w sprawie sygn. XIV GC 547/14 a tym samym istnienia podstaw skargi o wznowienie postępowania.

Jak ocenił Sąd Apelacyjny uzasadniony jest zarzut apelacji powódki naruszenia art. 88 ustawy Prawo o notariacie w związku z art. 180 § 1 k.s.h. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. z art. 180 § 1 k.s.h. poprzez przyjęcie, że umowa zbycia udziałów z 30.12.2013 roku jest nieważna z uwagi na niezachowanie szczególnej formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi.

Nie oznacza to jednak, że apelacja powódki jest uzasadniona. Jak ustalił i ocenił Sąd Apelacyjny z uwagi na bezwzględną nieważność umowy zbycia udziałów z 30.12.2013 roku powódka nie nabyła od (...) w N. udziałów w pozwanej spółce (...), a tym samym spółka (...) była i jest jedynym udziałowcem pozwanej. Oznacza to, iż I. K. nie mógł zostać powołany przez powódkę na prezesa zarządu pozwanej wobec braku legitymacji powódki do zwołania zgromadzania wspólników i powołania zarządu, co skutkuje nieważnością postępowania w sprawie sygn. akt XIV GC 547/14 a tym samym istnienie podstawy do wznowienia postępowania w tej sprawie na podstawie art. 401 pkt 2 k.p.c.

Z drugiej strony jak ustalił Sąd Apelacyjny G. G. jako reprezentant T. L. właściciela wszystkich udziałów w pozwanej spółce (...) był legitymowany do podjęcia zaskarżonych uchwał z 11.04.2011 roku o odwołaniu z funkcji prezesa zarządu pozwanej D. K. i powołaniu na tę funkcje siebie.

Zarzuty naruszenia art. 240 k.s.h. i art. 252 k.s.h. w związku z art. 250 § 1 k.s.h. są zatem bezzasadne.

Oznacza to, że pomimo błędnego w części uzasadnienia zaskarżonego wyroku (także zbędnej oceny nie istnienia podstaw do uznania zaskarżonych uchwał na nieistniejące na podstawie art. 189 k.p.c.) zaskarżony wyrok jest trafny zarówno co do istnienia określonej w art. 401 §2 k.p.c. podstawy wznowienia postępowania (nieważność z uwagi na pozbawienie pozwanej możności obrony jej praw (działania) – art. 379 punkt 5 k.p.c.) jak i zmiany wyroku objętego skargą i oddalenia powództwa zgodnie z art. 412 § 2 k.p.c., gdyż zaskarżone uchwały nie są sprzeczne z prawem – art. 240 k.s.h.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie oceniał prawidłowości przyjęcia przez sąd pierwszej instancji, czy skarga o wznowienie postępowania została wniesiona w terminie określonym w art. 407 § 1 k.p.c. Apelacja powódki nie zawiera bowiem zarzutu naruszenia przepisów postępowania w tym zakresie a Sąd Apelacyjny jako sąd drugiej instancji nie bierze pod uwagę z urzędu naruszenia przepisów postępowania jeśli naruszenie to nie skutkuje nieważnością postępowania (art. 378 k.p.c. ).

Z tych przyczyn apelacja powódki jest bezpodstawna i zgodnie z art. 385 k.p.c. podlega oddaleniu. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając od powódki na rzecz pozwanej koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej.

SSA Tomasz Pidzik

SSA Lucjan Modrzyk

SSA Olga Gornowicz-Owczarek