Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 8/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SA Bernard Chazan

Sędziowie: SA Bogdan Świerczakowski

SA Robert Obrębski (spr.)

Protokolant: Gabriela Kaszuba

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2021 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa I. C.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku zaocznego Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 21 września 2020 r., sygn. akt II C 421/18

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Robert Obrębski Bernard Chazan Bogdan Świerczakowski

Sygn. akt VA Ca 8/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 maja 2018 r. I. C. wniosła o wydanie na swoją rzecz nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowy, ewentualnie zasądzenie dla siebie od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwoty 543840 zł z ustawowymi odsetkami od 19 maja 2018 r. do dnia zapłaty tytułem niespłaconej części należności powódki wobec pozwanej z racji jej przystąpienia, oświadczeniem z 17 maja 2016 r., następnie w formie notarialnej ponawianym, do długu obciążającego (...) w L. jako nabywcy zbytych przez powódkę części udziałów w kapitale zakładowym spółki (...), na podstawie umowy z 19 kwietnia 2013 r., która większej jeszcze części nie została wykonana na rzecz powódki, która powołała się w pozwie także na zabezpieczenie tej należności, wynikające z ustanowenia przez pozwaną, przy złożeniu oświadczenia o przystąpieniu do opisanego długu, hipoteki umownej na określonej w pozwie nieruchomości, stanowiącej własność pozwanej, odpis z księgi wieczystej dla której została załączony do pozwu.

Strona pozwana nie zajęła stanowiska w tej sprawie. Wyrokiem zaocznym z 21 września 2020 r. Sąd Okręgowy oddalił jednak powództwo wniesione w tej sprawie. Na podstawie załączonych do pozwu oraz złożonych w toku procesu dokumentów, jak też w oparciu o zeznania D. C., które w całości zostały potwierdzone podczas przesłuchania powódki jako strony, Sąd Okręgowy ustalił okoliczności dotyczące podjęcia przez powódkę, w pełnym porozumieniu z mężem D. C., tyle że za namową S. J., decyzji o zainwestowaniu ponad 1700000 zł w produkcję cegły, w ramach której powódka na swoją rzecz nabyła udziały w spółce (...), za łączną kwotę 1736050 zł, które następnie, wobec braku oczekiwanych efektów, zbyła, umową z 19 kwietnia 2013 r., na rzecz reprezentowanej przez S. J. spółki (...) w L. za podaną cenę, która miała została zapłacona w dwóch ratach, jak też z zastrzeżeniem, że prawa do tych udziałów przejdą na nabywcę dopiero po zapłaceniu całej ceny, druga część której, w wysokości przenoszącej milion złotych, miała zostać uiszczona do 19 kwietnia 2014 r., lecz nie została zapłacona. Z tego względu, złożonym notarialnie oświadczeniu z 17 maja 2013 r., w wykonaniu porozumienia z dnia poprzedniego, kontrolowana przez S. J. spółka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. przystąpiła do długu spółki (...) wobec powódki i zobowiązała się do jego zapłaty w dwóch ratach. Na zabezpieczenie natomiast tego zobowiązania złożyła oświadczenie o ustanowieniu na rzecz powódki, do kwoty 1090000 zł, hipoteki umownej na nieruchomości położonej w W., dla której oznaczona numerycznie księga wieczysta prowadzona jest przez Sąd Rejonowy we Włodawie. W treści tej księgi, jak ustalił Sąd Okręgowy, zabezpieczenie to zostało ujawnione na rzecz powódki jako wierzyciela hipotecznego. Oświadczenia o przystąpieniu ze strony pozwanej do tego długu, w wykonaniu porozumienia z 16 maja 2016 r., były też składane przez pozwaną w formie notarialnej 25 listopada 2016 r. oraz dniach 13 czerwca 2018 r. i 5 lipca 2019 r.

W oparciu o zeznania świadka D. C., potwierdzone w trakcie przesłuchania powódki jako strony, Sąd Okręgowy również ustalił, że umową z 8 sierpnia 2017 r., która nie została złożona do akt, opisaną w pozwie wierzytelność wobec spółki (...), w wysokości 1090000 zł, powódka zbyła powiązanej z S. J. spółce (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. za cenę, która miała z zostać zapłacona w dwóch ratach po 545000 zł. Uregulowana na rzecz powódki została jednak pierwsza z tych rat, w dniu 11 sierpnia 2017 r. Druga rata w tej samej wysokości, jak ustalił Sąd Okręgowy, nie została wpłacona na rzecz powódki i dlatego została objęta żądaniem głównym pozwu wniesionego w tej sprawie.

Oceniając znaczenie prawne dokonanych ustaleń, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia powództwa, pomimo ustalenia, że powódce przysługuje wierzytelność w wysokości podanej w pozwie wobec (...) w L., jak również mimo ustalenia, że pozwana spółka oświadczeniem z 17 maja 2016 r., trzykrotnie następnie potwierdzanym, do tego długu przystąpiła z ustanowieniem zabezpieczenia hipotecznego na podanej w pozwie nieruchomości, lecz w połowie zobowiązania tego wobec powódki nie uregulowała. Za przyczynę oddalenia powództwa Sąd Okręgowy uznał brak po stronie czynnej legitymacji procesowego, wynikający ze zbycia wierzytelności dochodzonej pozwem przez powódkę na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., na podstawie umowy z 8 sierpnia 2017 r., która w części dotyczącej wierzytelności objętej pozwem nie została wykonana przez nabywcę. Powódka jednak, w przekonaniu Sądu Okręgowego, utraciła w ten sposób legitymację czynną do dochodzenia od pozwanej wskazanej w pozwie wierzytelności. Jako drugą przyczynę oddalenia powództwa Sąd Okręgowy wskazał to, że nie doszło do skutecznego zbycia przez powódkę udziałów w spółce (...) na rzecz spółki (...) na podstawie umowy z 19 kwietnia 2013 r. W jej treści zostało bowiem, jak podał Sąd Okręgowy, zastrzeżone, że do zbycia udziałów będących przedmiotem tej umowy niezbędne jest uregulowanie przez nabywcę całej ceny ustalonej w tej umowie.

Apelację od wyroku zaocznego wydanego przez Sąd Okręgowy wniosła powódka. Zaskarżając ten wyrok w całości, zarzuciła Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 353 § 1 i art. 354 § 1 w zw. z art. 353 1 k.c. i art. 481 k.c. poprzez pominięcie istnienia po stronie powódki wierzytelności z tytułu przystąpienia przez pozwaną do długu spółki (...), oświadczeniem z 17 maja 2016 r., które było potwierdzane późniejszymi oświadczeniami, w tym złożonym w dniu 5 lipca 2019 r., jak też ustanowienia zabezpieczenia hipotecznego na działkach należących do pozwanej na rzecz powódki jako wierzyciela, sprzeczne ponadto z art. 316 k.p.c., jak również naruszające art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., przyjęcie, że powódka nie jest w tej sprawie czynnie legitymowana do dochodzenia tej treści wierzytelności, która wynika z tych oświadczeń, w tym wadliwe uznanie, że na przeszkodzie do uznanie legitymacji czynnej powódki stała umowa zbycia tej wierzytelności, podlegająca wadliwie stosowanej przez Sąd Okręgowy regulacji zawartej w art. 509 – 513 k.c., a także sprzeczne z art. 233 § 1 k.p.c. ocenienie wartości dowodowej wskazanych w apelacji dokumentów, w tym oświadczenia z 17 maja 2016 r. o przystąpieniu do długu, potwierdzonego notarialnie również oświadczeniami z 25 listopada 2016 r. i 5 lipca 2019 r. Na podstawie podanych zarzutów powódka wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej kwoty 544420 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i obciążenie pozwanej kosztami procesu za obie instancje według norm przepisanych.

Strona pozwana nie zajęła stanowiska co do apelacji powódki.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie, tyle że poprzez uchylenie wyroku zaocznego wydanego w tej sprawie przez Sąd Okręgowy i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia przez sąd pierwszej instancji o kosztach postępowania apelacyjnego ze względu na nierozpoznanie istoty tej sprawy przez Sąd Okręgowy, który co najmniej przedwcześnie przyjął, przede wszystkim w oparciu o zeznania świadka potwierdzone podczas przesłuchania powódki, że powódka nie jest w tej sprawie czynnie legitymowana ze względu na zbycie objętej pozwem wierzytelności na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., jak też ze względu do wadliwie dostrzeżenie przez Sąd Okręgowy przyczyny oddalenia powództwa w okoliczności poczynienia przez strony umowy zbycia udziałów z 19 kwietnia 2013 r. zastrzeżenia, że prawa do udziałów, które były przedmiotem tej umowy, przechodzą na nabywcę dopiero po zapłaceniu całej ceny. Druga z tych przyczyn nie uzasadniała wniosku dotyczącego bezzasadności powództwa, które nie dotyczyło realizacji praw udziałowych, lecz zapłacenia należności ze strony pozwanej jako podmiotu, który przystąpił do długu obciążającego przede wszystkim nabywcę tych udziałów. Okoliczność ich przejścia na nabywcę albo ich zachowania przez zbywcę, czyli powódkę, nie miała w sprawie znaczenia. Przeciwnie, tym bardziej wskazywała na powstanie po stronie powódki osobnej wierzytelności ze wskazanego tytułu w stosunku do nabywcy tych udziałów, a tym samym istnienie długu, do którego notarialnym oświadczeniem z 17 maja 2016 r. przystąpiła powódka z ustanowieniem zabezpieczenia hipotecznego na swoich nieruchomościach, na które powódka również się powoływała w treści pozwu i dla wykazania którego złożyła właściwego dokumenty, których prawne i procesowe znaczenie zostało zupełnie pominięte przez Sąd Okręgowy przy ocenie zasadności powództwa opartego również na nabyciu przez powódkę statusu wierzyciela hipotecznego w stosunku do pozwanej jako właściciela tej nieruchomości, na której to zabezpieczenie zostało ustanowione przy złożeniu przez pozwaną oświadczenia o przystąpieniu do długu z 17 maja 2016 r., które trzykrotnie było potwierdzane kolejnymi oświadczeniami tej samej treści, także składanymi w formie notarialnej.

Ustalenia, które zostały dokonane przez Sąd Okręgowy jako podstawa do uznania, że powódka nie ma w sprawie legitymacji czynnej, zostały poczynione przez Sąd Okręgowy z naruszeniem podstawowych zasad procesu cywilnego, w tym wskazanych w apelacji art. 232 i art. 233 § 1 k.p.c., a przede wszystkim z oczywistym naruszeniem art. 321 § 1 k.p.c. i reguł dowodowych dotyczących ustalania tych okoliczności istotnych dla sprawy, na które powoływała się tylko powódka jako podmiot dochodzący w tej sprawie ochrony swoich praw, przy bierności strony pozwanej, która nie zajęła w tej sprawie stanowiska. Nie była więc w ogóle stroną podnoszącą twierdzenia, w zakresie których Sąd Okręgowy dokonał ustaleń przyjętych za podstawę oddalenia powództwa, z naruszeniem jednak wskazanych przepisów i podstawowych zasad procesu cywilnego.

Wśród okoliczności podanych w pozwie na uzasadnienie zgłoszonego w nim żądania w ogóle nie zostało opisane zdarzenie dotyczące zawarcia przez powódkę umowy cesji wierzytelności wobec pozwanej albo też w stosunku do spółki (...), które zostały w nim opisane. Twierdzenie takie po prostu nie zostało przez powódkę podniesione. Nie było również w żaden sposób, a tym bardziej z zachowaniem reguł dowodowych, wykazywane. Podniesione w ramach istotnych dla sprawy okoliczności tylko zostało, że niespłacony dług z umowy sprzedaży udziałów z 19 kwietnia 2013 r., do którego oświadczeniem z 17 maja 2016 r., złożonym w wykonaniu porozumienia z dnia poprzedniego, też przystąpiła pozwana spółka, zostało uregulowane w części przez podmiot trzeci, który nawet nie został wymieniony z nazwy. W ten sposób powódka usiłowała wyjaśnić wielość kwoty, którą objęła żądaniem pozwu wniesionym w sprawie, czyli wyjaśnić dlaczego dochodzi tylko połowy wierzytelności obciążającej, na podstawie powołanego porozumienia, pozwaną spółkę, również jako dłużnika rzeczowego.

Twierdzenie dotyczące zawarcia przez powódkę umowy cesji objętej pozwem wierzytelności nie zostało przez powódkę również podniesione w toku rozprawy poprzedzającej wydanie zaskarżonego wyroku. Zgodnie z zasadą, że sąd orzekający może dokonywać ustaleń składających się na podstawę wyroku w granicach twierdzeń podnoszonych przez strony, nie można było w zakresie tego twierdzenia takich ustaleń dokonywać, chyba że wiedzę o takim zdarzeniu Sąd Okręgowy pozyskałby z innego wiarygodnego źródła i pod warunkiem, że przy dokonywaniu takiego ustalenia zachowane zostałyby reguły dowodowe, które Sąd Okręgowy miał obowiązek przestrzegać.

Wskazane reguły dokonywania ustaleń w zakresie okoliczności istotnych dla sprawy nie zostały w tej sprawie zachowane w odniesieniu do zdarzenia, na które Sąd Okręgowy się powołał przy ocenie czynnej legitymacji procesowej w tej sprawie. Informacja o cesji wierzytelności, w istocie o ogólnym i niepewnym charakterze, została przez Sąd Okręgowy pozyskana wyłącznie o niezbyt w tym zakresie precyzyjnych zeznania męża powódki w charakterze świadka, tj. tylko na podstawie zeznań D. C., z zawodu finansisty, prawnicza wiedza którego nie uzasadniała zresztą przypisywania im tak stanowczego oraz decydującego dla sprawy charakteru, jak to przyjął Sąd Okręgowy. Podczas tych zeznań, jak wynika z dokładnego zapoznania się z nimi przez Sąd Apelacyjny, świadek istotnie posłużył się terminem „cesja” w odniesieniu do wierzytelności, której jednak nie doprecyzował, a przede wszystkim w ramach opisywania tych okoliczności, które dotyczyły wysokości zobowiązania powódki wobec strony pozwanej. Przyznając, że między powódkę a spółką (...) doszło do zawarcia umowy w dniu 8 sierpnia 2017 r., świadek z drugiej strony kilkakrotnie podawał, że chodziło o uregulowanie przez tę spółkę niespłaconej wcześniej wierzytelności powódki, wynikającej z umowy zbycia udziałów z 19 kwietnia 2013 r., czyli długu, do którego przystąpiła pozwana spółka poprzez złożenie notarialnego oświadczenia z 17 maja 2016 r., jak też przez udzielenie zabezpieczenia hipotecznego tego zobowiązania na swojej nieruchomości. Nie było więc można na podstawie tych zeznań ustalić, czy rzekoma cesja dotyczyła wierzytelności powódki wobec spółki (...), czy też osobnej zupełnie jej wierzytelności wobec pozwanej, wynikającej z oświadczenia o przystąpieniu do tego długu, złożonego 17 maja 2016 r., a ponadto czy obejmowała przeniesienie wierzytelności rzeczowej, wynikającej z ustanowienia hipoteki, zwłaszcza że nie zostało to ujawnione w księdze wieczystej nieruchomości stanowiącej własność pozwanej spółki. Powódka w dalszym ciągu jest bowiem w niej wpisana jako wierzyciel hipoteczny do kwoty dwukrotnie przenoszącej należność dochodzoną w tej sprawie. Zeznania męża powódki nie pozwalały ponadto na ustalenie, czy rzekoma cesja miała charakter bezwarunkowo rozporządzający, czyli czy z datą podpisania umowy z 8 sierpnia 2007 r., stanowiąca jej przedmiot wierzytelność przeszła na nabywcę, czy też, podobnie przy umowie sprzedaży udziałów z 19 kwietnia 2013 r., skutek rozporządzający został w tej umowie uzależniony od zapłacenia przez nabywcę, czyli spółkę (...), całej ceny, która z pewnością nie została uregulowana w części objętej żądaniem pozwu wniesionego w tej sprawie.

Żadna z opisanych wątpliwości nie mogła zostać stanowczo wyjaśniona na podstawie zbyt ogólnych i nieprecyzyjnych we wskazanym zakresie zeznań męża powódki jako świadka. Tym samym nie mogła zostać stanowczo ustalona na podstawie dowodu z przesłuchania powódki, którego przeprowadzenie przed Sądem Okręgowym sprowadzało się do złożenia przez powódkę oświadczenia o potwierdzeniu okoliczności przedstawionych w zeznaniach męża jako świadka, bez jakiegokolwiek ich uzupełnienia albo doprecyzowania. Przede wszystkim, jako podstawę ustalenia, że z powodu cesji wierzytelności powódka utraciła w tej sprawie legitymację czynną, w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zostały opisane zdarzenia w odniesieniu do twierdzeń, które w ogóle nie były podane na uzasadnienie żądania pozwu ani w dalszym toku procesu zakończonego jednak wyrokiem zaocznym, wyłącznie w oparciu o niejednoznaczne i nieprecyzyjne zeznania jednego świadka. Przy dokonywaniu tego ustalenia naruszone zostały więc przez Sąd Okręgowy podstawowe reguły procesu cywilnego, dotyczące dokonywania ustaleń w granicach twierdzeń stron, z zachodzeniem zasad, które obowiązują w postępowaniu dowodowym, w tym reguły zgodnie z którą zapisy tak istotnej umowy powinny być ustalane na podstawie dokumenty oddającego jej treść, chyba że obie strony złożyłyby w tym zakresie zgodne oświadczenia. Warunek ten w tej sprawie nie został zachowany. Strona pozwana nie zajęła bowiem żądnego stanowiska w tej sprawie. Nie podnosiła więc twierdzeń ponad okoliczności podane przez powódkę, wśród których nie było zdarzenia co do zawarcia umowy cesji dochodzonej w tej sprawie wierzytelność. Przeciwko tej tezie faktycznej świadczyło zresztą dochodzenie od pozwanej spółki należności z tytułu jej przystąpienia do długu obciążającego nabywcę udziałów, które były przedmiotem umowy z 19 kwietnia 2013 r.

Uznać więc z podanych względów należało, że Sąd Okręgowy nie zdobył się na rozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu przyjętym w art. 386 § 4 k.p.c. Były tym samym wystarczające podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku zaocznego oraz przekazania tej sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego jej rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, zgodnie z art. 108 § 2 k.p.c.

Przy ponownym rozpoznawaniu tej sprawy, nie mogąc pominąć zeznań złożonych przez świadka D. C., Sąd Okręgowy przede wszystkim winien udzielić powódce terminu na doprecyzowanie żądania, które zostało w tej sprawie zgłoszone, poprzez wskazanie czy określonej w nim kwoty powódka dochodzi jako wierzyciel z tytułu przystąpienia przez pozwaną do długu potwierdzanym później oświadczeniem z 17 maja 2016 r., czy też jako wierzyciel hipoteczny, czyli która z tych podstaw tożsamej kwotowo należności powinna być traktowana jako główna, pierwszoplanowa, która zaś jako rodzaj ewentualnej podstawy faktycznej tej samej treści żądania. Dokonanie w tym zakresie doprecyzowania żądania jest o tyle istotne, że może mieć wpływ na treść wyroku w odniesieniu do ewentualnej konieczności zastrzeżenia przez Sąd Okręgowy ograniczenia odpowiedzialności pozwanej z nieruchomości objętej hipoteką ustanowioną na rzecz powódki, wierzytelność hipoteczna której będzie zresztą uzasadniona niezależnie od tego, czy zostaną dokonane ustalenia co do ewentualnej cesji wierzytelności z tytułu umowy z 19 kwietnia 2013 r. albo z tytułu przystąpienia pozwanej do tego długu oświadczeniem z 17 maja 2016 r.

W dalszej kolejności albo równolegle, Sąd Okręgowy powinien udzielić powódce terminu na zajęcie stanowiska co do rzekomej cesji, o której zeznawał mąż powódki jako świadek. Złożone, lecz nieprecyzyjne zeznania D. C., nie mogą bowiem zostać zupełnie pominięte przy ocenie zasadności powództwa, aczkolwiek mogą mieć różne znaczenie w zależności od tego, w jaki sposób zgłoszone w nim żądanie zostanie przez powódkę uściślone we wskazanym zakresie. Sąd Okręgowy w każdym razie powinien dać powódce procesową możliwość zaprezentowania własnych twierdzeń co do umowy, którą powódka mogła zawrzeć ze spółką (...), i do wykazania ich prawdziwości. Na wypadek potwierdzenia tego zdarzenia, Sąd Okręgowy też powinien udzielić powódce terminu na złożenie umowy z 8 sierpnia 2017 r., o której zeznawał mąż powódki jako świadek. Na podstawie tego dokumentu, czyli w wypadku jego złożenia, Sąd Okręgowy na etapie wyrokowania winien dokonać dokładnych ustaleń co do rodzaju, treści i skutków tej umowy, przede wszystkim na potrzeby oceny, czy jej zawarcie doprowadziło do rozporządzenia bezwarunkowego i definitywnego przez powódkę niezapłaconą częścią długu, który przyjęła na siebie pozwana spółka poprzez złożenie oświadczenia z 17 maja 2016 r. Zastrzec przy tym należy, że gdyby przedmiotem tej umowy była wierzytelność powódki wobec spółki (...), z umowy z 19 kwietnia 2013 r., dokonanie takiej cesji na rzecz spółki (...) pozostawać powinno bez wpływu na zachowanie przez powódkę wierzytelności wobec pozwanej spółki z tytułu jej przystąpienia do wskazanego długu, a tym samym także na ocenę zachowania przez powódkę czynnej legitymacji materialnej w tej sprawie. Czynną legitymację procesową powódka niewątpliwie w tej sprawie posiada. Z pozwu wprost bowiem wynika twierdzenie, że powódka jest nadal wierzycielem wobec pozwanej z tytułu jej przystąpienia do długu opisanego w treści oświadczenia z 17 maja 2016 r.

Gdyby się zaś okazało na podstawie wskazanej umowy, a w wypadku jej niezłożenia przez powódkę, mimo potwierdzenia dokonania takiej czynności na piśmie, w ostateczności na podstawie dokładniejszych zeznań świadka będącego mężem powódki i przesłuchania samej powódki, z zachowaniem zasad, które zostały określone w art. 246 k.p.c., że doszło do definitywnego przeniesienia objętej pozwem wierzytelności na rzecz spółki (...), Sąd Okręgowy, w zależności od sposobu doprecyzowania powództwa w opisanym powyżej zakresie, powinien rozważyć zasadność roszczenia jako dotyczącego wierzytelności hipotecznej, a tym samym ocenić powinien ograniczenie zakresu odpowiedzialności strony pozwanej, zgodnie z art. 319 k.p.c., jako właściciela nieruchomości obciążonej hipoteką ustanowioną na rzecz powódki i w dalszym ciągu wpisaną na rzecz skarżącej do księgi wieczystej, którą prowadzi dla niej Sąd Rejonowy we Włodawie.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 386 § 4 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Robert Obrębski Bernard Chazan Bogdan Świerczakowski