Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 350/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2021r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska

Protokolant: sekretarz sądowy Anna Bańcerowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 czerwca 2021r. w Warszawie

sprawy S. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...)w W.

z udziałem W. K. i K. K.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania S. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) w W.

z dnia 16 stycznia 2020r., numer (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że S. K. jako pracownik zatrudniony u W. K. i K. K. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 marca 2019r. do dnia 8 października 2019r.;

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) w W. na rzecz S. K., W. K. i K. K. po 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

sędzia Agnieszka Stachurska

UZASADNIENIE

S. K. w dniu 2 marca 2020r. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) w W. z dnia 16 stycznia 2020r., numer (...), stwierdzającej że jako pracownik u płatnika składek nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r.

Ubezpieczona zaskarżyła decyzję w całości zarzucając jej błędne ustalenie stanu faktycznego poprzez przyjęcie, że:

- od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r. nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, podczas gdy w spornym okresie była zatrudniona i wykonywała pracę u płatnika składek (...) K. W., (...) s.c.;

- umowa o pracę z dnia 1 marca 2019r. między odwołującą a płatnikiem składek (...) K. W., (...) s.c. była zawarta dla pozoru, a strony miały świadomość, że ubezpieczona nie będzie świadczyć pracy, zaś płatnik nie będzie z niej korzystał.

Ponadto ubezpieczona wskazała, że zaskarżona decyzja jest wadliwa z uwagi na naruszenie przepisów postępowania administracyjnego poprzez:

- dowolne rozpatrzenie materiału dowodowego polegające na przyjęciu, że w okresie od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r. nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu;

- naruszenie zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, wyrażonej w przepisach Konstytucji RP, polegające na przyjęciu, że w okresie od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r. nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu.

Z uwagi na powyższe ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez stwierdzenie, że w okresie od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r., jako pracownik u płatnika składek Dziecięcy R. II, podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu oraz o zasądzenie od organu rentowego na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona wskazała, że znalazła ogłoszenie pracodawcy na stronie internetowej olx.pl. i wzięła udział w rekrutacji. Została zatrudniona ze względu na posiadane wykształcenie, zdobyte po ukończeniu studiów na kierunku pedagogika oraz doświadczenie zawodowe uzyskane podczas pracy w placówkach edukacyjnych. W trakcie zatrudnienia odbyła szkolenie w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz wizytę u lekarza medycyny pracy, a także otrzymała od pracodawcy grafik pracy.

Ubezpieczona podkreśliła, że jej zamiarem było świadczenie pracy, z której efektów miał korzystać płatnik składek. Powierzone obowiązki wykonywała przez 7 dni, począwszy od 21 lutego 2019r. bez pisemnej umowy o pracę, która została zawarta w sposób dorozumiany. Przez cały okres zatrudnienia otrzymywała wynagrodzenie, które wypłacane było przez pracodawcę. W związku z tym umowa nie została zawarta dla pozoru (odwołanie z dnia 17 lutego 2020r., k. 3-7 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., o zasądzenie od ubezpieczonej na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego lekarza ginekologa na okoliczność, czy ubezpieczona w dniu 1 marca 2019r. była zdolna do pracy na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy.

Uzasadniając swe stanowisko organ rentowy podniósł, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, iż podpisana przez strony umowa nie została zawarta celem faktycznego świadczenia pracy, a jedynie miała umożliwić ubezpieczonej uzyskanie świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Strony umowy w dniu jej zawarcia miały świadomość, że ubezpieczona nie będzie świadczyła pracy. Potwierdzeniem tego stanu rzeczy jest wystąpienie niezdolności do pracy już 3 dni po zgłoszeniu odwołującej do ubezpieczeń społecznych. Zdaniem ZUS oznacza to, że S. K. w sposób świadomy poszukiwała tytułu do ubezpieczeń w celu uzyskania ochrony ubezpieczeniowej.

W dalszej części organ rentowy wskazał, że nie dał wiary wyjaśnieniom ubezpieczonej, jakoby faktycznie wykonywała pracę na stanowisku pomocy nauczyciela. W tym zakresie kierował się oświadczeniami W. K. i K. K., z których wynika, że ubezpieczona stawiła się na terenie przedszkola jedynie w dniu podpisania umowy o pracę w celu dopełnienia formalności związanych z jej zawarciem, ponieważ w dniu 4 marca 2019r. była już niezdolna do pracy z powodu choroby. W związku z tym nie miała możliwości wykonywania pracy w różnych godzinach na rzecz przedszkola.

Reasumując, organ rentowy podkreślił, że umowa zawarta w rozpatrywanej sprawie miała charakter pozorny, a zamiarem stron było wyłącznie stworzenie pozorów wykonywania pracy w celu uzyskania przez odwołującą korzyści w postaci objęcia ubezpieczeniami społecznymi, skutkującym wypłatą odpowiednich świadczeń. Dalej, powołując się na orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2010r., wydane w sprawie o sygnaturze I UK 43/10, Zakład wskazał, że czynność prawna w postaci zawarcia umowy między odwołującą a płatnikiem składek narusza również zasadę współżycia społecznego polegającą na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem jego innych uczestników, a w związku z tym jest nieważna (odpowiedź na odwołanie z dnia 10 marca 2020r., k. 69-74 a.s.).

Pełnomocnik zainteresowanych W. K. i K. K. wskazał w toku postępowania, że umowa o pracę zawarta przez strony nie była pozorna. Wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego (protokół rozprawy z dnia 9 czerwca 2021r., k. 244 verte a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W roku akademickim 2018/2019 S. K. była studentką Akademii (...) w W. na Wydziale Nauk Pedagogicznych. W trakcie studiów była zatrudniona w placówce przedszkolnej na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy (umowa o warunkach odpłatności za usługi edukacyjne z dnia 16 lipca 2018r. i decyzja z dnia 26 lipca 2018r., k. 51-54 a.s., zeznania ubezpieczonej, k. 243-244 a.s.).

W dniu 18 lutego 2019r. ubezpieczona zawarła umowę zlecenia z Przedszkolem Niepublicznym nr (...) (...) celem wykonywania obowiązków pomocy nauczyciela w okresie od 18 lutego 2019r. do 18 marca 2019r. z wynagrodzeniem w kwocie 14,70 zł brutto za godzinę. Na podstawie ww. umowy ponosiła odpowiedzialność za bezpieczeństwo dzieci, godne ich traktowanie oraz ewentualne szkody, które spowodowała w związku z realizacją zlecenia. Umowa zlecenia została rozwiązana w dniu 21 lutego 2019r. z uwagi na niespełnienie przez ubezpieczoną oczekiwań pracodawcy (umowa zlecenia z dnia 18 lutego 2019r., k. 60 a.s., rozwiązanie umowy zlecenia z dnia 21 lutego 2019r., k. 58 a.s., zeznania ubezpieczonej, k. 243-244 a.s.).

Przedszkole Dziecięcy R. II prowadzone jest w ramach spółki cywilnej przez W. K. i K. K.. Zainteresowani często poszukują pracowników z uwagi na rotację wśród zatrudnionych oraz potrzebę zapewnienia opieki uczęszczającym do przedszkola dzieciom. Ogłoszenia o naborze zwykle są umieszczane w internecie, na portalu ogłoszeniowym olx, zajmuje się tym K. K.. Rekrutację przeprowadza natomiast W. K. bądź K. P.. W okresie przez zatrudnieniem S. K., nauczycielka jednej z grup przedszkolnych M. P. zgłosiła pracodawcom potrzebę zatrudnienia osoby do pomocy. Wówczas K. K. zamieścił ogłoszenie na stronie internetowej olx.pl. (...) zainteresowanych było zatrudnienie osoby na stałe, ponieważ dzieci uczęszczające do przedszkola przywiązują się do przedszkolanek (zeznania świadków: K. Ż., M. M., K. P. i R. W., k. 203 – 204 i 205-206 a.s., zeznania świadka M. P., k. 241 a.s., zeznania zainteresowanych W. K. i K. K., k. 242-243 a.s.).

W trakcie prowadzonego procesu rekrutacyjnego W. K. odbierała telefony od osób zainteresowanych pracą. Na numer telefonu zamieszczony w ogłoszeniu zadzwoniła S. K. – obca dla zainteresowanych, jak również dla osób zatrudnionych w przedszkolu - której zainteresowana przekazała informacje dotyczące zakresu prac i wysokości wynagrodzenia (zeznania zainteresowanej W. K. oraz ubezpieczonej, k. 242-244 a.s.).

K. P. poinformowała ubezpieczoną, aby stawiła się w przedszkolu i przed zawarciem umowy sprawdziła, czy praca jej odpowiada i czy jest zainteresowana zawarciem umowy. W ten sposób zainteresowani chcieli również sprawdzić, czy ubezpieczona spełnia warunki do ewentualnego zatrudnienia w ramach umowy o pracę. Tego rodzaju praktykę stosowali także w przypadku innych osób, które zgłaszały się w trakcie rekrutacji (zeznania świadka K. P., k. 205-206 a.s., zeznania W. K., k. 242 a.s.).

Przed zawarciem umowy o pracę ubezpieczona przez kilka dni poznawała dzieci w przedszkolu i obserwowała na czym będzie polegała jej praca na stanowisku pomocy nauczyciela. M. P. przyuczała ubezpieczoną do pracy, pokazywała jej książki oraz jak należy uzupełniać dziennik. Ubezpieczona zajmowała się dziećmi, które pozytywnie ją oceniały (zeznania świadków: A. S., K. P. i M. M., k. 204 – 205 a.s., zeznania świadka M. P., k. 241 a.s., zeznania zainteresowanych W. K. i K. K. oraz ubezpieczonej, k. 241 - 244 a.s.).

Ubezpieczona miała zostać zatrudniona w trybie pracy zmianowej, tak jak pozostałe zatrudnione przedszkolanki oraz przydzielona jako pomoc do grupy mieszanej 5 i 6-latków, którą prowadziła M. P.. Przed zawarciem umowy o pracę pomagała M. P. w opiece nad dziećmi z jej grupy. M.in. uczestniczyła w organizacji zabaw dla dzieci, podawała posiłki oraz sprzątała, a także sprawowała opiekę nad dziećmi na placu zabaw (zeznania świadka M. P., k. 241 a.s., zeznania ubezpieczonej, k. 243 - 244 a.s.).

W czwartek – w dniu poprzedzającym dzień zawarcia umowy o pracę, S. K. odbyła wizytę u lekarza, który potwierdził ciążę. Z racji tego, że był to wczesny etap ciąży, ubezpieczona, za radą lekarza, nie poinformowała zainteresowanych o swoim stanie. W dniu 1 marca 2019r. (piątek), kiedy stawiła się w Przedszkolu Dziecięcy R., ubezpieczona i K. K. podpisali umowę o pracę na okres od 1 marca 2019r. do 31 sierpnia 2019r. na stanowisku pomoc nauczyciela w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem w kwocie 2.774,96 zł. Ubezpieczona została zobowiązana na mocy umowy do rozpoczęcia pracy w dniu 1 marca 2019r. na ul. (...) w M. (umowa o pracę z dnia 1 marca 2019r., k. 16 i 27 a.s., zeznania zainteresowanych W. K. i K. K., k. 242-243 a.s.).

W dniu 1 marca 2019r. ubezpieczona została uznana za zdolną do wykonywania pracy na stanowisku pomocy nauczyciela. Jednocześnie tego samego dnia została przeszkolona przez K. K. w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Odbyło się to w ten sposób, że zainteresowany przekazał S. K. segregator z przepisami, z którymi powinna się zapoznać. Nie przekazał jej jednak informacji dotyczących zasad potwierdzania przybycia do pracy. Nie uczyniły tego również inne osoby, wobec czego ubezpieczona w dniu 1 marca 2019r. nie złożyła podpisu na liście obecności. Lista obecności w przedszkolu znajdowała się w pokoju socjalnym i tam pracownicy składali na niej podpisy. K. K. weryfikował poprawność wypełniania listy obecności i w przypadku stwierdzenia braku podpisu – o ile pracownik był w danym dniu w pracy – wzywał do uzupełnienia listy (zaświadczenie lekarskie z dnia 1 marca 2019r., k. 28 a.s., karta szkolenia wstępnego w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy z dnia 1 marca 2019r., k. 29 a.s., zeznania świadków: A. S., K. P. i M. M., k. 204 – 205 a.s., zeznania świadka M. P., k. 241 a.s., zeznania zainteresowanych W. K. i K. K. oraz ubezpieczonej, k. 241 - 244 a.s.).

W dniu zawarcia umowy o pracę ubezpieczona, poza załatwieniem spraw formalnych, pomagała M. P. w sprawowaniu opieki nad dziećmi. Wykonywała te same obowiązki, co przed nawiązaniem stosunku pracy (zeznania świadków: A. S., K. P. i M. M., k. 204 – 205 a.s., zeznania świadka M. P., k. 241 a.s., zeznania zainteresowanych W. K. i K. K. oraz ubezpieczonej, k. 241 - 244 a.s.).

K. G. w dniu 2 marca 2019r. zaprosiła ubezpieczoną do grupy na portalu społecznościowym F. o nazwie ,,Kadra przedszkola H.”, do której należało 11 osób. Grupa została utworzona w celu publikowania zdjęć oraz prowadzenia dyskusji. Dzień później ubezpieczona została znajomą A. S. na tym samym portalu (zrzuty ekranu z telefonu komórkowego ubezpieczonej, k. 109-111 a.s., zeznania świadka A. S., k. 204-205 a.s.).

Ubezpieczona została uwzględniona w grafiku przedszkola ustalonym przez K. P. na marzec 2019r., który otrzymała od pracodawcy. Na początku marca 2019r. w spółce nie była zatrudniona inna osoba o imieniu S. (grafik za marzec 2019r., k. 21 a.s., zeznania świadków M. M. i K. P., k. 205-206 a.s., zeznania ubezpieczonej, k. 243-244 a.s.).

Ubezpieczona nie stawiła się w pracy w poniedziałek w dniu 4 marca 2019r., ponieważ w weekend źle się czuła z powodu zapalenia krtani i dróg oddechowych. W dniach 2-3 marca 2019r. była niezdolna do zajęć na studiach z powodu choroby, a w kolejnych dniach kontynuowała zwolnienie lekarskie, ponieważ została uznana za niezdolną do pracy. W dniu 4 marca 2019r. rozpoznano u niej samoistne nadciśnienie, zaburzenia wydzielania wewnętrznego trzustki oraz zaburzenia korzeni nerwów rdzieniowych i splotów. Podczas kolejnych wizyt zdiagnozowano u ubezpieczonej bóle brzucha, co miało miejsce w dniu 11 marca 2019r. oraz zakażenie górnych dróg oddechowych o umiejscowieniu mnogim lub nieokreślonym, co nastąpiło w dniu 20 marca 2019r. Następnie w dniu 2 kwietnia 2019r. u odwołującej rozpoznano ostre zapalenia nosa i gardła, przez co kontynuowała zwolnienie lekarskie do 8 kwietnia 2019r. Od następnego dnia ubezpieczona była niezdolna do pracy w związku z ciążą (dokumentacja medyczna ubezpieczonej, k. 49-50, 56-57, 59 i 61-65 a.s., zeznania świadka R. W., k. 204 a.s., zeznania ubezpieczonej, k. 243 - 244 a.s.).

Na miejsce ubezpieczonej została zatrudniona nowa osoba (zeznania świadka M. P. i zainteresowanego K. K., k. 243 a.s.).

W dniu 31 maja 2019r. ubezpieczona złożyła rezygnację ze studiów ze względu na ciężką sytuację życiową i zły stan zdrowia. Tego samego dnia została skreślona z listy studentów (decyzja w sprawie skreślenia z listy studentów z dnia 31 maja 2019r. i podanie z dnia 31 maja 2019r., k. 55 i 106-107 a.s.).

Pracodawca w dniach 21 marca 2019r. i 11 kwietnia 2019r. złożył wnioski do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o kontrolę prawidłowości wystawienia zaświadczeń lekarskich dla ubezpieczonej za okresy od 21 marca 2019r. do 29 marca 2019r. oraz od 9 kwietnia 2019r. do 9 maja 2019r. (wnioski pracodawcy o kontrolę prawidłowości wystawienia zaświadczeń lekarskich z dnia 21 marca 2019r. i 11 kwietnia 2019r., k. 195-196 i 199-200 a.s. oraz zeznania zainteresowanej W. K., k. 242-243 a.s.).

W wyniku przeprowadzonych kontroli lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że zwolnienia lekarskie wystawione dla ubezpieczonej były zasadne (zeznania ubezpieczonej, k. 243 - 244 a.s.).

Ubezpieczona otrzymała wynagrodzenie od płatnika składek przelewem na rachunek bankowy (przelewy na rachunek bankowy odwołującej, k. 9-15 a.s.).

W dniu 8 października 2019r. ubezpieczona urodziła dziecko, zaś 14 października 2019r. złożyła wniosek do pracodawcy o udzielenie jej urlopu macierzyńskiego w wymiarze 20 tygodni, a następnie urlopu rodzicielskiego w wymiarze 32 tygodni (wniosek z dnia 14 października 2019r., k. 24 a.s.).

Umowa o pracę ubezpieczonej została rozwiązana wskutek upływu czasu, na który została zawarta na podstawie art. 30 § 1 pkt 4 k.p. S. K. otrzymała od pracodawcy świadectwo pracy potwierdzające zatrudnienie w okresie od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r. ( świadectwo pracy z dnia 21 października 2019r., k. 18-20 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)w W. w dniu 21 listopada 2019r., na podstawie art. 61 § 1 i 4 k.p.a. w związku z art. 123 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych, zawiadomił Dziecięcy R. II K. W., (...) s.c. oraz S. K. o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie ustalenia okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym i podstawy wymiaru składek odwołującej za okres od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u w/w płatnika składek (zawiadomienie o wszczęciu postępowania z dnia 21 listopada 2019r., akta organu rentowego).

Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego organ rentowy wydał w dniu 16 stycznia 2020r. decyzję numer (...), w której na podstawie art. 83 ust. 1, art. 68 ust. 1 pkt 1a i 1c, art. 6 ust. 1 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 83 § 1 k.c. i art. 22 k.p., stwierdził że S. K., jako pracownik u płatnika składek Dziecięcy R. II K. W., (...) s.c., nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r. (decyzja z dnia 16 stycznia 2020r., akta organu rentowego).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dokumentów oraz w oparciu o zeznania świadków: K. Ż., A. S., M. M., K. P., M. P., R. W., jak również zainteresowanych W. K. i K. K. oraz ubezpieczonej S. K..

Dowody z dokumentów zostały ocenione jako wiarygodne, gdyż korespondowały ze sobą oraz z osobowymi źródłami dowodowymi i tworzyły spójny stan faktyczny. Wynika z nich, że pracodawca stworzył ramy formalne stosunku pracy, ponieważ w dniu 1 marca 2019r. zawarł z ubezpieczoną umowę o pracę, zlecił jej badania u lekarza medycyny pracy oraz przeprowadził szkolenie z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Ponadto przed nawiązaniem stosunku pracy pracownik spółki (...) przygotowała grafik na marzec 2019r. umieszczając w nim odwołującą. Co prawda została ona oznaczona w grafiku jako S., bez podania nazwiska, wiadomo jednak, że chodziło właśnie o ubezpieczoną, gdyż - co wynika z zeznań świadków - na przełomie lutego i marca 2019r. pracodawca nie zatrudniał innego pracownika noszącego takie imię.

Inne dokumenty, poza wymienionymi, również zostały ocenione jako wiarygodne. Strony stosunku pracy, a także ZUS, nie zgłaszali zastrzeżeń wobec tych dokumentów, nie wskazywali na ich nieautentyczność bądź niezgodność ze staniem rzeczywistym, dlatego Sąd dokumenty ocenił jako wiarygodne.

Sąd dał wiarę świadkom przesłuchiwanym w sprawie, ponieważ ich zeznania w przeważającej części były zbieżne i wzajemnie korelowały ze sobą, jak i z twierdzeniami zainteresowanych i ubezpieczonej.

M. M., M. P. i K. P. wraz z zainteresowanymi zgodnie potwierdzili, że w przedszkolu poszukiwano nowej osoby do zatrudnienia na stanowisku pomocy nauczyciela. W tym celu zostało zamieszczone ogłoszenie na stronie internetowej, dzięki któremu ubezpieczona dowiedziała się o tej pracy. A. S. zatrudniona u zainteresowanych na stanowisku nauczyciela wskazała, że kandydaci na nowe stanowisko pracy zgłaszali się do przedszkola, gdzie byli przyuczani do wykonywania pracy przed nawiązaniem stosunku pracy. K. P., która odpowiadała za przeprowadzenie rozmowy rekrutacyjnej, zobowiązała odwołującą do stawienia się w przedszkolu przez kilka dni przed zawarciem umowy o pracę w celu zapoznania się z zakresem czynności, które będzie zobowiązana wykonywać. A. S., M. M. i M. P. jednoznacznie wskazały, że ubezpieczona regularnie pojawiała się w przedszkolu w ostatnim tygodniu lutego 2019r., zanim zawarta została z nią umowa o pracę. Co prawda kontakt A. S. i M. M. z odwołującą był jednorazowy, lecz M. P. w ostatnim tygodniu lutego 2019r. w ramach kilku godzin dziennie zapoznawała ubezpieczoną ze sposobem wypełniania dokumentów, jak również ubezpieczona pomagała jej w opiece nad dziećmi. Z kolei zainteresowani oraz K. P. nie posiadali wiedzy czy faktycznie ubezpieczona przed nawiązaniem, jak i w dniu zawarcia stosunku pracy wykonywała jakiekolwiek obowiązki, jednakże nie zaprzeczyli faktom ustalonym za pośrednictwem zeznań M. P., że ubezpieczona była przyuczana do wykonywania pracy pomocy nauczyciela. Ostatecznie więc zeznania wszystkich świadków, mimo że ich zakres był różny, potwierdziły pracę S. K. w przedszkolu prowadzonym przez zainteresowanych w dniu zawarcia umowy o pracę oraz w dniach ten dzień poprzedzających. Co prawda zainteresowani W. K. i K. K. nie byli świadkami realizowania przez ubezpieczoną czynności, jednakże ustalenie tego faktu zostało potwierdzone na podstawie zeznań innych pracowników przedszkola. Zainteresowani zaś zbieżnie wskazali, że ubezpieczona najpierw została przyjęta do placówki na próbę, bez zawartej umowy, w celu sprawdzenia, czy będzie prawidłowo wykonywać przydzielone jej czynności. Na tej podstawie Sąd dał wiarę ubezpieczonej, że zarówno w okresie próby, jak i pierwszego dnia pracy przypadającego na dzień 1 marca 2019r. wykonywała obowiązki pracownicze związane ze sprawowaniem opieki nad dziećmi. Również w pozostałym zakresie jej zeznania były zbieżne z tym, co zeznali świadkowie.

Sąd pominął wniosek organu rentowego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego ginekologa na okoliczność, czy ubezpieczona w dniu 1 marca 2019r. była zdolna do pracy na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy. Zdaniem Sądu złożony wniosek był bezzasadny, ponieważ S. K. została uznana za zdolną do wykonywania pracy od 1 marca 2019r., co zostało potwierdzone zaświadczeniem lekarskim. ZUS wiarygodności tego dokumentu nie kwestionował, a zatem Sąd – w sytuacji, kiedy ubezpieczona odbyła badania wstępne – nie miał podstaw, aby wniosek Zakładu uwzględnić.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie S. K. podlegało uwzględnieniu.

Sporne w prowadzonym postępowaniu było to, czy S. K. w okresie od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik u płatnika składek DZIECIĘCY RAJ II K. W., (...) S.C. Aby tę kwestię rozstrzygnąć na wstępie należy dokonać szczegółowej wykładni przepisów ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2020r., poz. 266), zwanej dalej ustawą systemową. Art. 6 ust. 1 pkt 1 tejże ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt 1 ustawy następuje to od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. O tym jednak, czy dany stosunek prawny łączący dwa podmioty może być uznany za stosunek pracy, rozstrzygają przepisy prawa pracy. W myśl definicji zawartej w art. 2 k.p. pracownikiem jest osoba zatrudniona między innymi na podstawie umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Istotą tegoż stosunku jest – w świetle art. 22 § 1 k.p. – uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być każdorazowo faktyczna realizacja treści stosunku pracy, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za pracę.

Dla stwierdzenia, czy zaistniały podstawy do objęcia wnioskodawczyni ubezpieczeniem społecznym, w świetle powołanych przepisów, wymagane jest ustalenie, czy zatrudnienie miało charakter rzeczywisty i polegało na wykonywaniu pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, czyli w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p.

W rozpoznawanej sprawie organ rentowy wskazywał, że brak jest dowodów potwierdzających faktyczne świadczenie pracy przez S. K., a umowa o pracę z dnia 1 marca 2019r. jest nieważna, gdyż została zawarta dla pozoru, bądź też jako czynność sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Z takim twierdzeniem organu rentowego Sąd nie zgodził się, badając wcześniej, czy umowa zawarta przez strony stosunku pracy może być uznana za nieważną zgodnie z przepisami art. 83 k.c. bądź art. 58 k.c. Jak wynika z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Przy czym należy odróżnić nieważność spowodowaną pozornością czynności prawnej od nieważności czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z formalnego punktu widzenia nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez ustawę zakazane. Pojęcie obejścia prawa i pozorności są sobie znaczeniowo bliskie i niejednokrotnie pokrywają się. Ustalenie, czy umowa zmierza do obejścia prawa, czy jest pozorna wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu jaki strony zamierzały osiągnąć, charakteru wykonywanej pracy i zachowania koniecznego elementu stosunku pracy, jakim jest wykonywanie pracy podporządkowanej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1995r., I PZP 7/95, OSNAPiUS 18/95, poz. 227, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997r., I PKN 276/97, OSNAPiUS13/98, poz. 397). Czynność prawna może być również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez które rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie ocenne, a nie prawne. Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe (por. np. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327).

W rozważanym przypadku, zdaniem Sądu, wystąpiły wszystkie elementy konieczne dla zaistnienia pomiędzy stronami stosunku pracy. Wbrew stanowisku organu rentowego, zgromadzony materiał dowodowy potwierdził wykonywanie pracy przez S. K.. Dowodem wskazującym na taki fakt są dokumenty, zeznania odwołującej i zainteresowanych oraz świadków, które potwierdzili, że ubezpieczona w dniu nawiązania stosunku pracy wykonywała zadania, jakie zostały przypisane do powierzonego jej stanowiska pracy, a więc uczestniczyła w procesie organizacji zabaw dla dzieci i podawaniu posiłków, a także podczas sprawowania opieki nad dziećmi w przedszkolu. Ponadto zajmowała się sprzątaniem sali po skończonym obiedzie i ogólnie zapoznawała się z pracą i była przyuczana do jej wykonywania.

Organ rentowy akcentował w zaskarżonej decyzji i w odpowiedzi na odwołanie brak dowodów potwierdzających świadczenie pracy przez ubezpieczoną. Analizując tę kwestię, Sąd zwrócił uwagę, że strony stosunku pracy w dostateczny sposób udowodniły faktyczne realizowanie stosunku pracy, składając szereg dowodów świadczących o wykonywaniu przez ubezpieczoną czynności na rzecz płatnika składek. Co prawda dokumenty same w sobie nie świadczą o wykonywaniu obowiązków przez odwołującą, jednak stanowią potwierdzenie zeznań świadków, którzy wskazywali, że S. K. wykonywała obowiązki przypisane do stanowiska pomocy nauczyciela w dniu 1 marca 2019r. oraz jeszcze przed zawarciem umowy o pracę. Zgłoszeni świadkowie potwierdzili również, że zainteresowani poszukiwali pracownika, zapotrzebowanie w tym zakresie zgłosiła świadek M. P., której pomocą była ubezpieczona. M. P. opisała zresztą dokładanie czym ubezpieczona zajmowała się w ciągu kilku dni, zanim stała się niezdolna do pracy. Wyjaśniła na czym polegało przyuczenie ubezpieczonej do pracy, jakie przeprowadziła. Wskazała, w której grupie przedszkolnej S. K. miała świadczyć pracy oraz że nikt spośród zatrudnionych nie znał odwołującej wcześniej. Na taką okoliczność wskazywali zresztą i inni świadkowie, w tym sama ubezpieczona i zainteresowani, których nie łączą żadne więzy. Strony stosunku pracy nie są spokrewnione, ani wcześniej się nie znały. Nie ma więc powodu, by podejrzewać, że w przedmiotowej sprawie doszło do zmowy stron, które w celu uzyskania przez ubezpieczoną świadczeń z FUS miałyby – jak wskazał ZUS – zawrzeć pozorną umowę o pracę. Z racji tego, że ubezpieczona jest osobą obcą dla zainteresowanych i przed wzięciem udziału w rekrutacji nie znała nikogo z przedszkola, rekrutacja przebiegała tak, jak zwykle odbywa się to w takich placówkach, jak ta prowadzona przez K. K. i W. K.. Zainteresowani, po zgłoszeniu zapotrzebowania przez M. P., zamieścili ogłoszenie na stronie internetowej olx.pl, na które odpowiedziała ubezpieczona i w efekcie po pozytywnej weryfikacji jej kandydatury, doszło do nawiązania stosunku pracy.

Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że rekrutacja była wynikiem nie fikcyjnych, ale rzeczywistych potrzeb płatnika składek zatrudnienia osoby na stanowisku pomocy nauczyciela. Z uwagi na okoliczność, że w przedszkolu odbywała się rotacja wśród pracowników, a wiadomo, że tego rodzaju placówka bez osób zapewniających dzieciom opiekę nie może funkcjonować, co pewien czas poszukiwano pracowników. W okresie, kiedy rozpoczęto rekrutację, w której wzięła udział S. K., w grupie przedszkolnej prowadzonej przez M. P. brakowało pomocy nauczyciela i dlatego zainteresowani zamieścili w internecie ogłoszenie, a potem zatrudnili ubezpieczoną.

Zdaniem Sądu na uwzględnienie nie zasługuje stanowisko organu rentowego, jakoby płatnik składek miał świadomość, że ubezpieczona nie będzie na jego rzecz świadczyć pracy. Zainteresowani przy podpisywaniu umowy o pracę nie posiadali wiedzy o ciąży odwołującej. Ta informacja była dla nich dużym zaskoczeniem, skutkiem czego podjęte zostały nawet działania, by zwolnienia lekarskie S. K. skontrolować.

Uwzględniając powołane okoliczności Sąd ocenił, że umowa o pracę łącząca S. K. z K. K. i W. K. nie została zawarta dla pozoru. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że zamiarem stron umowy o pracę było świadczenie pracy, a nie jak wskazuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, uzyskanie przez ubezpieczoną świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Ponadto, Sąd oceniając, że umowa nie była pozorna, wziął pod uwagę, że za taką nie można uznać umowy, która w rzeczywistości była wykonywana, tj. takiej, w ramach której pracownik faktycznie świadczy na rzecz pracodawcy pracę podporządkowaną. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 czerwca 2006r. (II UK 202/05), wskazując że nie jest istotne, czy strony zawierające umowę o pracę miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się przez pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do zapewnienia pracy i wynagrodzenia za nią, lecz to, czy taki zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany. W związku z powyższym, nawet gdyby ubezpieczona celowo zawarła umowę, aby uzyskać świadczenia w związku z chorobą i macierzyństwem, jak wskazywał organ rentowy, to nie czyni to umowy o pracę pozorną, gdyż była realizowana. Co prawda po upływie 3 dni od zatrudnienia ubezpieczona zaprzestała realizowania stosunku pracy wskutek niezdolności do pracy, ale i ta okoliczność nie świadczy o pozorności umowy o pracę, gdyż kobieta w ciąży – tak jak i ta, która w takim stanie nie pozostaje – ma prawo podjąć zatrudnienie i to nawet, jeśli wie o ciąży. Ponadto należy zaznaczyć, że ciąża może być też zaawansowana i nie stoi na przeszkodzie nawiązaniu stosunku pracy, jeśli faktycznie jest on realizowany. Fakt ciąży nie przekreśla bowiem aktywności zawodowej. Przepisy prawa nie zawierają żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o to, w jakim czasie może dojść do nawiązania stosunku pracy. Przepisy nie wskazują również przez jaki okres powinny być opłacane składki na ubezpieczenie społeczne, by późniejsza wypłata świadczeń związanych z chorobą i macierzyństwem nie naruszała zasad solidaryzmu, równego traktowania ubezpieczonych, ochrony interesów i nie pokrzywdzenia innych ubezpieczonych oraz nieuszczuplania środków zgromadzonych w ramach ubezpieczenia. W takiej sytuacji nie ma podstaw, by z uwagi na stan, w jakim ubezpieczona się znajdowała, czynić zarzuty nawiązania nieważnego, bo pozornego stosunku pracy.

Konkludując, w rozważanej sprawie ustalone przez Sąd okoliczności, które zostały omówione, nie wskazują, by działania stron były naganne oraz by stanowisko organu rentowego prowadzące do wydania zaskarżonej decyzji było zasadne. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż strony realizowały podpisaną umowę. W związku z powyższym, nie może być mowy o zawarciu pozornej umowy o pracę. O pozorności danej umowy decydują okoliczności wskazane w art. 83 § 1 k.c., które występować muszą w czasie składania przez strony oświadczeń woli. W judykaturze przyjmuje się, iż wady oświadczenia woli dotykające umowy o pracę, nawet powodujące nieważność, nie skutkują w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W tych stosunkach prawną doniosłość ma jedynie zamiar obejścia prawa przez fikcyjne (pozorne) zawarcie umowy, czyli takie, które nie wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia następuje pod pozorem zatrudnienia. Jeżeli zatem po zawarciu umowy o pracę pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował, to nie można mówić o pozorności złożonych oświadczeń woli przy zawarciu umowy o pracę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2005r., I UK 32/05). Wskazana sytuacja miała miejsce w rozważanym przypadku, gdzie S. K. faktycznie wykonywała pracę na rzecz (...), (...) s.c. i z tego względu zarzut pozorności zawartej umowy o pracę jest bezpodstawny.

Organ rentowy stwierdzając, że ubezpieczona nie wykonywała pracy dla płatnika składek i w związku z tym nie podlega ubezpieczeniom społecznym, dokonał pobieżnej analizy materiału dowodowego, a poza tym oparł się wyłącznie na domniemaniach i powiązaniach jedynie dwóch faktów – zawarcia umowy o pracę i niezdolności pracownika do pracy. Pominął natomiast wskazane wyżej okoliczności, a także dopełnienie przez strony stosunku pracy formalności, jakie wiążą się z zawarciem umowy o pracę. Przed podjęciem pracy ubezpieczona została przeszkolona w zakresie BHP. Ponadto uzyskała orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do podjęcia pracy na stanowisku pomocy nauczyciela. Co prawda ubezpieczona nie podpisała listy obecności w dniu 1 marca 2019r., lecz z jej zeznań wynikało, iż płatnik składek nie poinformował o miejscu jej przechowywania. Z tego też względu zaniechanie płatnika składek w opisywanym zakresie nie mogło skutkować wyłączeniem odwołującej z ubezpieczeń społecznych. Ponadto zarówno z relacji świadków, jak i stron procesu wynikało, że ubezpieczona została umieszczona w grafiku obejmującym miesiąc marzec 2019r. Sąd za pośrednictwem ich zeznań ustalił, że grafik ten był ustalany pod koniec poprzedniego miesiąc, zatem należało przyjąć, iż funkcjonował on w dniu 1 marca 2019r., w którym S. K. rozpoczęła pracę w spółce i faktycznie ją realizowała, co potwierdzili świadkowie.

Innym zagadnieniem, które zostało poddane ocenie Sądu, było to, czy zatrudnienie ubezpieczonej było realizowane w warunkach podporządkowania pracodawcy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 kwietnia 2016r., właściwość ta nie została zdefiniowana w przepisach prawa pracy. Powszechnie przyjmuje się, że obejmuje ona polecenia i sferę organizacyjną. Pojęcie kierownictwa pracodawcy, o którym mowa w art. 22 § 1 k.p., nie ma jednowymiarowego kształtu. Dostrzegalna jest tendencja do "rozluźnienia" tego rygoru w stosunku do poszczególnych grup pracowniczych albo z uwagi na rodzaj wykonywanej pracy. Podporządkowanie pracownika może polegać na określeniu przez pracodawcę czasu pracy i wyznaczeniu zadań, natomiast co do sposobu ich realizacji pracownik ma pewien zakres swobody. Pojęcie podporządkowania pracownika pracodawcy ewoluuje w miarę rozwoju stosunków społecznych. W miejsce dawnego systemu ścisłego hierarchicznego podporządkowania pracownika i obowiązku stosowania się do dyspozycji pracodawcy nawet w technicznym zakresie działania, pojawia się nowe podporządkowanie autonomiczne polegające na wyznaczaniu pracownikowi przez pracodawcę zadań bez ingerowania w sposób wykonywania tych zadań (II PK 81/15).

W rozpatrywanej sprawie nie ulega wątpliwości, że ubezpieczona była podporządkowana pracodawcy. Wykonywała pracę w miejscu i czasie przez niego wskazanym. M. P. wdrożyła ubezpieczoną w zakres obowiązków, który miała ona wykonywać, zaś K. K. przeprowadził z nią szkolenie w zakresie BHP. Ubezpieczona posiadała wiedzę, jakie czynności ma wykonywać, co przekazał jej pracodawca za pośrednictwem swoich pracowników, a poza tym ustalono dla niej grafik, zgodnie z którym była zobowiązana pracować.

Jedną z okoliczności, na którą wskazywał organ rentowy na poparcie wysuwanych tez, była niezdolność do pracy ubezpieczonej powstała w niedługim czasie po zawarciu umowy o pracę. W tym miejscu ponownie przypomnieć należy, że zgodnie z jednomyślnym orzecznictwem Sądu Najwyższego chęć uzyskania tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym jest zgodna z prawem i zasadami współżycia społecznego. Dlatego nie można przyjąć, że jeżeli stronom umowy o pracę przyświeca taki właśnie cel, to czynność prawna jest nieważna z mocy art. 58 § 1 lub 2 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z 9 lutego 2012r., I UK 265/11, LEX nr 1169836). Sama chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jako motywacja do podjęcia zatrudnienia również nie świadczy o zamiarze obejścia prawa, podobnie jak inne cele stawiane sobie przez osoby zawierające umowy o pracę, takie jak na przykład chęć uzyskania środków utrzymania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 25 stycznia 2005r., II UK 141/04, OSNP 2005 Nr 15, poz. 235; z 5 października 2005r., I UK 32/05, OSNP 2006 nr 15-16, poz. 249; z 28 kwietnia 2005r., I UK 236/04, OSNP 2006 nr 1-2, poz. 28; z 11 stycznia 2006r., II UK 51/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz. 366, z 22 czerwca 2015r., I UK 367/14, niepublikowany).

Reasumując, Sąd zważył, że S. K. w dniu 1 marca 2019r. realizowała nawiązany stosunek pracy, co zostało udowodnione w toku postępowania sądowego za pomocą przedstawionej przez strony dokumentacji, a także zeznań świadków, ubezpieczonej i zainteresowanych. Wobec powyższego, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., należało zmienić zaskarżoną decyzję poprzez przyjęcie, że S. K., jako pracownik u płatnika składek W. K. i K. K. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu od 1 marca 2019r. do 8 października 2019r.

Sąd na podstawie art. 98 k.p.c. zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) w W. na rzecz odwołującej S. K. oraz zainteresowanych W. K. i K. K. kwoty po 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Wskazana kwota stanowiąca stawkę minimalną została ustalona na podstawie § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r., poz. 1800 ze zm).