Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 632/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2021 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie – Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący sędzia Przemysław Jagosz

Protokolant sekr. Magdalena Sasin

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2021 r., w O., na rozprawie,

sprawy z powództwa E. D. i W. D.

przeciwko (...) Bank S.A. w W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo w całości;

II.  zasądza od powodów na rzecz pozwanego kwotę 5 417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 632/20

UZASADNIENIE

Powodowie żądali od pozwanego Banku zapłaty 51 922,47 zł (PLN) i 27 522,34 franków szwajcarskich ( (...)) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30.06.2020 r., podnosząc, że domagają się zwrotu różnicy między świadczeniami, jakich dokonali na rzecz pozwanego Banku w wykonaniu nieważnej ich zdaniem umowy kredytowej, a kwotą kredytu, który pozwanym im wypłacił. Alternatywnie wskazali, że gdyby uznać, że umowa została ważne zawarta, to znajdowały się w niej postanowienia niedozwolone, których stosowanie doprowadziło do nadpłat w poszczególnych ratach spłaty kredytu na kwoty 1 000 zł i 27 522,34 CHF, które winny zostać im zwrócone. Wyjaśnili przy tym, że kredyt zaciągnęli jako konsumenci, był to kredyt indeksowany do waluty szwajcarskiej, a postanowienia niedozwolone dotyczyły oprocentowania kwoty kredytu oraz kursów, jakie pozwany miał stosować do indeksacji kwoty kredytu. Postanowienia te nie zostały z nimi uzgodnione i rażąco naruszały ich interes oraz dobre obyczaje, przez co umowa jest nieważna.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu podniósł, że umowa została ważnie zawarta, jej postanowienia nie miały charakteru niedozwolonego, a roszczenie powodów wymagalne w okresie wcześniejszych niż 3 lata przed wniesieniem pozwu są przedawnione.

Sąd ustalił, co następuje:

W świetle przedstawionych przez strony dokumentów, a nadto zeznań powodów, za bezsporne należało uznać, że:

1.  W dniu 19.06.2007 r. strony zawarły umowę kredytu nr (...) złotowego indeksowanego kursem waluty szwajcarskiej ( (...)), mającego stanowić równowartość 65 931,53 CHF na okres 96 miesięcy.

1.  Wypłata kredytu miała nastąpić w złotych polskich (PLN) według kursu kupna waluty indeksacyjnej, określonego w „Bankowej tabeli kursów walut…”, obowiązującej w dniu sporządzenia umowy kredytu, którego wysokość wskazano w umowie - 2,247 (§ 1.2).

2.  Kredyt miał być przeznaczony na sfinansowanie zakupu samochodu osobowego (120 000 PLN), prowizji bankowej (7 407,41 PLN), innych wydatków powodów (20 740,74 PLN).

3.  Terminy spłaty i wysokość rat w (...) określono w harmonogramie stanowiącym załącznik do umowy. Spłata miała się odbywać w PLN według kursu sprzedaży waluty indeksacyjnej, określonego w „Bankowej tabeli kursów walut…”, obowiązującej w dniu wpływu należności do Banku. Jednocześnie wskazano w umowie, że kurs ten w dacie jej zawierania wynosi 2,386.

4.  Oprocentowanie kredytu określono w § 2 umowy jako zmienne i stanowiące sumę stałej marży Banku (0,7%) i oprocentowania podstawowego dla danego rodzaju kredytów. Jednocześnie wskazano, że w dacie podpisania umowy wynosi ono 8,6 % w stosunku rocznym.

5.  W § 7 umowy sprecyzowano, że zmiana oprocentowania może nastąpić w przypadku zmiany co najmniej dwóch z wymienionych warunków:

a)  poziomu kosztów refinansowania Banku,

a)  poziomu stóp procentowych na rynku międzybankowym,

b)  poziomu stóp procentowych ogłaszanych przez Narodowy Bank Polski,

c)  wskaźnika zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.

6.  W przypadku zmian skutkujących zmniejszeniem oprocentowania, zmiana następować miała na wniosek kredytobiorcy, zaś w przypadku zmian skutkujących podwyższeniem oprocentowania, Bank miał obowiązek zawiadomić o tym kredytobiorcę, któremu przysługiwało wówczas prawo wypowiedzenia umowy.

7.  Bank wykonał zobowiązanie wynikające z umowy i uruchomił kredyt w łącznej kwocie 148 148,15 zł, co stanowiło równowartość 65 931,53 CHF według wskazanego w umowie kursu 2,247, z czego kwotę 7 407,41 zł stanowiła prowizja.

8.  Początkowo spłata rat kredytu następowała w walucie polskiej. Od 16 maja 2012 r. rozpoczęto spłatę w (...), zaś cały kredyt został spłacony w grudniu 2012 r. (zaświadczenie k. 45-46).

9.  W toku wykonywania umowy strony zawierały liczne aneksy dotyczące zmiany harmonogramu spłaty.

10.  Umowa i aneksy zostały zawarte na podstawie wzorów opracowanych i stosowanego w powodowym Banku.

11.  Na poczet spłaty kredytu pobrano łącznie 192 663,21 zł i 27 522,34 CHF.

12.  Z pism procesowych i zeznań powodów złożonych w innej sprawie (I C 166/10 Sądu Okręgowego w O. wynika, że zawarli wskazaną wyżej umowę na prośbę swojego kuzyna. Powodowie nie podpisali z nim żadnej umowy pisemnej w tym przedmiocie i działali w pełnym do niego zaufaniu, a zgodnie z ich ustaleniami, zakupiony za środki z kredytu samochód miał stanowić własność powodów, zaś ich kuzyn miał przejąć auto w użyczenie i spłacać kredyt za powodów, a następnie przejąć ten kredyt na siebie, względnie po spłaceniu kredytu powodowie mieli przenieść na niego własność samochodu. Wyborem banku kredytującego zakup oraz wszelkimi formalnościami związanymi z przygotowaniem umowy kredytowej zajął się również kuzyn powodów.

13.  Po zawarciu umowy kredytowej i wystawieniu faktury zakupu samochodu kuzyn powodów przywiózł dokumenty i tablice rejestracyjne pojazdu celem jego przerejestrowania. Powodowie dokonali takiego przerejestrowania w O. w dniu 25.07.2007 r., uzyskując pozwolenie czasowe, a następnie przekazali kuzynowi tablice, pozwolenie oraz ksero dokumentów potrzebnych do zawarcia umowy ubezpieczenia AC.

14.  Do października 2007 r. kredyt był spłacany przez kuzyna powodów do kwoty 11 354,60 zł (por. dokumenty i zeznania w aktach I C 166/10 Sądu Okręgowego w O.).

Sąd zważył, co następuje:

1.  Swoje żądania powodowie wywodzili z twierdzenia o nieważności umowy, jaką zawarli z pozwanym Bankiem, przy czym nieważność ta miała być skutkiem niezgodności umowy z prawem i zasadami współżycia społecznego oraz zamieszczenia w niej postanowień niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 k.c. w zakresie oprocentowania i indeksacji do waluty szwajcarskiej.

2.  Nie ulegało przy tym wątpliwości, że powodowie zawierali umowę jako konsumenci, zaś umowa została w całości wykonana w związku ze spłatą całego kredytu dokonaną w grudniu 2012 r.

3.  W pierwszej kolejności należało zatem rozważyć, jaki był charakter umowy stron i czy jej konstrukcja jest sprzeczna z prawem, zasadą swobody umów i zasadami współżycia społecznego.

4.  Zasadnicze postanowienia umowy w ocenie Sądu spełniają przesłanki z art. 69 ustawy z dnia 29.08.1997 r. – Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia – dalej pr. bank.) i pozwalają na uznanie jej za umowę kredytu bankowego. Znane są bowiem strony umowy, kwota i waluta kredytu ( 65 931,53 CHF), cel, na jaki został udzielony (zakup samochodu, sfinansowanie innych wydatków), zasady i termin jego spłaty (zgodnie z harmonogramem w miesięcznych ratach w okresie 96 miesięcy), wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany (suma stałej marży i oprocentowania podstawowego, którego pierwszą wysokość wskazano w umowie) oraz inne niezbędne warunki wynikające z art. 69 ust. 2 powołanej ustawy.

5.  Oceny tej nie zmienia okoliczność, że kwota udzielonego kredytu została określona i poddana oprocentowaniu w walucie szwajcarskiej, a miała być wypłacona i spłacana w walucie polskiej.

6.  Zgodnie z art. 358 § 1 k.c. w jego brzmieniu z daty zawierania umowy stron (czerwiec 2007 r.), zobowiązania pieniężne na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej mogły być wyrażone tylko w pieniądzu polskim z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie.

7.  Już w tej dacie art. 69 ust. 2 pkt 2 pr. bank. przewidywał możliwość zawierania umów kredytu ze wskazaniem waluty obcej, zaś wyjątek dopuszczający tego typu umowy z udziałem banków wynikał z obowiązujących wówczas przepisów ustawy z dnia 27.07.2002 r. – Prawo dewizowe (pr. dewiz.).

8.  Zgodnie z art. 3 ust. 1 i 3 pr. dewiz. oraz art. 1 i 2 pkt 18 pr. dewiz. dokonywanie obrotu dewizowego przez banki było dozwolone m.in.. wówczas, gdy dotyczyło zawarcia umowy lub dokonania innej czynności prawnej powodującej lub mogącej powodować dokonywanie w kraju między rezydentami lub między nierezydentami rozliczeń w walutach obcych albo przeniesienie w kraju między rezydentami lub między nierezydentami własności wartości dewizowych, a także wykonywania takich umów lub czynności.

9.  Nie ulega wątpliwości, że postanowienia umowy stron przewidywały rozliczenia kredytu w walucie szwajcarskiej, skoro jego kwota miała stanowić równowartość kwoty określonej w (...) po przeliczeniu na PLN, a spłata miała następować również z zastosowaniem przeliczeń walutowych.

10.  Tym samym umowa stron mogła powodować rozliczenia w walutach obcych i przenoszenie własności wartości dewizowych, a zatem mieściła się w ramach ustawowego zezwolenia, stanowiącego jednocześnie wyjątek od zasady wyrażonej w art. 358 § 1 k.c.

11.  Oznaczało to, że walutą zobowiązania kredytowego był frank szwajcarski, jednak walutą jego wykonania miała być waluta polska (PLN).

12.  Istota umowy sprowadzała się zatem do zobowiązania Banku, że postawi do dyspozycji kredytobiorców pewną konkretną kwotę w PLN, która w dacie wypłaty stanowić miała równowartość kwoty wyrażonej dokładnie w (...) według konkretnego kursu tej waluty wskazanego jednoznacznie w umowie, zaś powodowie zobowiązali się spłacać w PLN równowartość rat kredytu wyrażonych w (...) według wartości takiej raty na dzień spłaty, przy czym wartość ta mogła ulegać zmianie w zależności od kursu (...) na datę spłaty.

13.  Umowa zawiera zatem elementy przedmiotowo istotne, które mieszczą się w konstrukcji umowy kredytu bankowego, i jako taka stanowi jej w pełni dopuszczalny oraz akceptowany przez ustawodawcę wariant. O akceptacji takiej świadczy nadto wyraźne wskazanie tego rodzaju kredytów (denominowanych i indeksowanych) w treści art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego oraz wprowadzenie art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26.08.2011 r.

14.  Umowa taka jest nadto dopuszczalna na podstawie art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

15.  Istota umowy stron polegała bowiem na stworzeniu przez Bank możliwości wykorzystania przez powodów równowartości określonej kwoty pieniędzy z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie takiej równowartości, przy czym miernikiem tych wartości pozostawać miał kurs waluty szwajcarskiej do waluty polskiej.

16.  Zauważyć trzeba, że ryzyko zmiany kursu waluty przyjętej jako miernik wartości świadczenia z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość kredytu w PLN, którą miał oddać do dyspozycji Bank, a nadto podwyższając jego wartość, którą miał spłacać kredytobiorca, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość tych świadczeń. W przypadku umowy stron ryzyko dotyczyło natomiast tylko wartości spłaty kredytu, gdyż na etapie wypłaty kurs do rozliczenia wskazano precyzyjnie w umowie.

17.  Trudno zatem uznać, aby konstrukcja umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, a realizowanego w walucie polskiej, była w swej zasadzie sprzeczna z prawem (zwłaszcza, że art. 69 prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym od 26.08.2011 r. wprost wspomina o tego rodzaju kredytach, wcześniej zaś wspominał o konieczności wskazania w umowie waluty kredytu) lub zasadami współżycia społecznego. Ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża bowiem obie strony.

18.  Jak wynika z pism procesowych i zeznań powodów składanych w innej sprawie umowa została zawarta z założeniem, że zobowiązania z niej wynikające będzie spłacać inna osoba (kuzyn powodów), gdyż środki z kredytu miały sfinansować zakup samochodu, który docelowo miał się stać jej własnością. Ta osoba zajęła się również wyborem kredytodawcy.

19.  W świetle wówczas składanych zeznań trudno uznać za wiarygodne twierdzenia powodów podnoszone w sprawie niniejszej – kilka lat później - w których usiłują wykazać, że o kredyt starali się sami i nie udzielono im należytej informacji o ryzyku związanym z odniesieniem kwoty kredytu do waluty szwajcarskiej.

20.  W ocenie Sądu całokształt tych faktów w powiązaniu z ich zeznaniami, w których przyznali, że powiedziano im, że kurs waluty do rozliczeń ustala Bank i wówczas umowę oceniali jako korzystną i mieli świadomość, że wysokość zobowiązań może się zmieniać, choć nie myśleli, że w aż takim rozmiarze, jak to nastąpiło, świadczy raczej, że powodowie przy zachowaniu należytej staranności mogli zapoznać się i uświadomić sobie ryzyko związane z odniesieniem kwoty kredytu do waluty szwajcarskiej, jednak w istocie zaniechali tego lub zbagatelizowali, zakładając, że spłata tego zobowiązania nie będzie obciążać ich, a ich kuzyna.

21.  Ze swoich zaniechań powodowie nie powinni jednak automatycznie wywodzić korzystnych dla siebie skutków, a skutków niekorzystnych przerzucać na pozwany Bank, który na etapie zawierania umowy nie miał świadomości uzgodnień powodów z ich kuzynem, ani tego, że powodowie padną ofiarą oszustwa ze strony członka rodziny.

22.  Reasumując te wątki, w ocenie Sądu nie ma podstaw do stwierdzenia, że umowa stron była nieważna z uwagi na sprzeczność z prawem lub zasadami współżycia społecznego.

23.  W dalszym kroku umowę należało poddać ocenie pod kątem zarzutu, że zawierała niedozwolone postanowienia umowne.

24.  Zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszając jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3).

25.  Zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem „wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść”, przy czym uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona wymagałoby wykazania, że „konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego”, a „konkretny zapis był z nim negocjowany.” Nie jest przy tym wystarczające ustalenie, że konsument mógł starać się o zmianę postanowienia umowy, lecz przedsiębiorca powinien wykazać, że możliwość w tym zakresie realnie istniała (por. np. wyroki Sądów Apelacyjnych: w W. w sprawie VI ACa 1649/12, VI ACa 1276/11, w P. w sprawie I ACa 232/11).

26.  Uznanie danego postanowienia umownego za niedozwolone skutkuje tym, że nie wiąże ono konsumenta, jednak strony są związane umową w pozostałym zakresie.

27.  Zgodnie ze stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)), zajętym w wyroku z dnia 3.10.2019 r. w sprawie C-260/18 na tle wykładni dyrektywy 93/13/EWG, i podtrzymanym tam poglądem dotyczącym natury klauzul wymiany (czyli dotyczących kursów walutowych stosowanych do rozliczeń umów kredytowych), które wprowadzając do umów kredytowych ryzyko kursowe, określają faktycznie główny przedmiot umowy (pkt 44 powołanego wyroku), należy przyjąć, że postanowienia umowy stron w tym zakresie, jeżeli nie zostały sformułowane jednoznacznie, podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego (art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c.).

28.  Jak już wskazywano, nie ulega wątpliwości, że strona powodowa zawierała umowę jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c.

29.  W konsekwencji należy przejść do oceny postanowień dotyczących kursów używanych do przeliczenia zobowiązań stron w ramach umowy.

30.  O ile dla określenia zobowiązania pozwanego w umowie wskazano precyzyjnie wartość kursu, według której obliczono kwotę w walucie polskiej, jak miała zostać udostępniona kredytobiorcom, o tyle dla określenia zobowiązania kredytobiorców (rat spłaty) ograniczono się do wskazania, że będą obliczane z zastosowaniem kursu ustalanego w bliżej nieokreślonej tabeli ustalanej przez pozwanego.

31.  Bezspornie mechanizm (konkretny sposób) ustalania kursu w tabeli pozwanego nie został opisany w żaden sposób.

32.  Oznacza to, że zgodnie z umową Bank miał całkowitą swobodę w zakresie ustalania kursu waluty.

33.  Nie ulega wątpliwości, że umowa stron została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez Bank. Oznacza to, że jej postanowienia – poza wyjątkami dotyczącymi określanych w ramach wniosku kredytowego kwoty kredytu, okresu spłaty, marży wpływającej na wysokość oprocentowania, prowizji - nie były uzgodnione indywidualnie w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c., a z kredytobiorcą nie uzgadniano z osobna każdego jej postanowienia, w szczególności nie uzgadniano tego, czy można skorzystać z innego kursu waluty do rozliczenia kredytu niż przyjmowany przez pozwanego. Zbędne było w tym celu przesłuchiwanie osoby, która pośredniczyła w zawieraniu umowy, skoro nie wykazano nawet, by dysponowała jakimikolwiek informacjami na temat sposobu ustalania tego kursu przez Bank, względnie możliwościami zmiany zapisów umowy, której wzór – jak wynika niekwestionowanych twierdzeń stron – był przygotowany przez Bank i nadesłany temu pośrednikowi w celu odebrania podpisów powodów.

34.  W tym miejscu dodać trzeba, że zbędne w tym zakresie było również przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka R. D. (1) wskazanego w odpowiedzi na pozew, który miał opisać m.in. procesy związane z udzielaniem podobnych kredytów i informowaniem kredytobiorców o warunkach kredytu i związanych z nim ryzykach. Świadek nie uczestniczył przy zawarciu umowy (co wynika z jej treści i zostało przyznane przez pozwanego). Nie negując, że w Banku obowiązywały pewne procesy i mechanizmy dotyczące informowania o ryzyku – co Sąd przyjmuje za niezaprzeczone i dowiedzione - świadek najwyżej potwierdziłby ten fakt, nie mógłby natomiast przedstawić okoliczności zawarcia umowy objętej pozwem, w tym dotyczących przekazania informacji, jak jest ustalany kurs Banku i zapewnienia stronie powodowej możliwości negocjacji treści umowy w tej mierze.

35.  W tym stanie rzeczy należy przyjąć, że postanowienie umowy w zakresie mechanizmu ustalania kursu waluty, stanowiącej narzędzie obliczeń służące do określenia wysokości zobowiązań kredytobiorców, nie zostało w przypadku umowy stron uzgodnione indywidualnie.

36.  Ponieważ postanowienie to odwołuje się do tabeli, co do której nie wskazano, w jaki konkretnie sposób jest ona ustalana i jak ustalane są umieszczone tam kursy walut, nie można uznać, aby tak sformułowany zapis umowy był wystarczająco jednoznaczny.

37.  Skoro sposób ustalania kursu nie został jednoznacznie określony w umowie, oznacza to, że mógł być wyznaczany jednostronnie przez Bank, czego nie zmienia okoliczność, że w pewnym zakresie Bank mógł doznawać ograniczeń ze strony nadzoru bankowego, czy z uwagi na sytuację gospodarczą, gdyż kredytobiorca nie miał na to żadnego wpływu.

38.  Na tle tak ukształtowanych postanowień dotyczących kursu waluty, która ma być miernikiem waloryzacji (przeliczania) zobowiązań wynikających z umowy umów kredytu bankowego utrwalony jest już pogląd, że mają one charakter niedozwolony, gdyż są „nietransparentne, pozostawiają pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron” (por. np. uzasadnienie wyroku SN w sprawie V CSK 382/18 i przywołane tam orzecznictwo). Wysokość, w jakiej spłaty w walucie polskiej będą zaliczane na spłatę kredytu wyrażonego w walucie obcej, zależą bowiem wyłącznie od jednej ze stron umowy.

39.  Oznacza to, że po zawarciu umowy kredytobiorcy mieli ograniczoną możliwość przewidzenia wysokości zadłużenia w PLN, skoro kursy wymiany w toku wykonywania umowy określić miał Bank. W sposób dowolny zatem Bank mógł kształtować wysokość zobowiązania kredytowego w toku spłaty kredytu. Tym samym uzyskał też narzędzie do potencjalnego zminimalizowania niekorzystnych dla siebie skutków zmiany kursów na rynku międzybankowym lub zmian w zakresie oprocentowania (obniżka stopy bazowej), gdyż teoretycznie mógł je rekompensować zmianami kursu przyjętego do rozliczenia kredytu.

40.  W ocenie Sądu przyznanie sobie przez pozwanego we wskazanym postanowieniu jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadzi do wniosku, że było ono sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszało rażąco interesy kredytobiorcy w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., oceniane na datę zawarcia umowy (art. 385 2 k.p.c. – por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17). Takie rozwiązanie dawało bowiem Bankowi, czyli tylko jednej ze stron stosunku prawnego, możliwość przerzucenia na kredytobiorcę całego ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty, w której denominowano kredyt i pozostawiały mu całkowitą swobodę w zakresie ustalania wysokości zadłużenia kredytobiorców przez dowolną i pozbawioną jakichkolwiek czytelnych i obiektywnych kryteriów możliwość ustalania kursu przyjmowanego do rozliczenia spłaty kredytu.

41.  Nie ma znaczenia, czy ze stworzonej sobie możliwości dowolnego ustalania kursu Bank korzystał.

42.  Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta, przy czym zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem (por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17).

43.  Skoro zatem dla oceny abuzywności zapisów umowy istotny jest stan z daty jej zawarcia, to bez znaczenia dla tej oceny pozostaje, w jaki sposób pozwany wykonywał lub wykonuje umowę, w szczególności to, w jaki sposób ustalał, czy też ustala swoje kursy, czy odpowiadały one kursom rynkowym, w jaki sposób pozyskiwał środki na prowadzenie akcji kredytowej i w jaki sposób księgował, czy też rozliczał te środki oraz środki pobrane od kredytobiorców, jak również to, w jaki sposób zabezpieczał się przed ryzykiem i jakie koszty ponosił. Z tej przyczyny pominięto zawarty w odpowiedzi na pozew wniosek o przeprowadzenie m.in. w tym zakresie dowodu z zeznań śwd. R. D..

44.  Co więcej, skoro oceny abuzywności dokonuje się na datę zawarcia umowy, bez znaczenia pozostają późniejsze zmiany tej umowy, wprowadzane na podstawie aneksów lub innych zmian umowy (np. regulaminów), precyzujących na przyszłość sposób ustalania kursu waluty indeksacyjnej, chyba że zostały one zawarte lub wprowadzone w celu jednoznacznego wyeliminowania postanowień niedozwolonych, o których abuzywności kredytobiorca został poinformowany lub miał tego świadomość, a nadto godził się na ich zastosowanie do przeszłych rozliczeń, w ramach zmiany umowy (aneksu) decydując się na ich wyeliminowanie wyłącznie na przyszłość.

45.  Sytuacji w tym zakresie nie zmienił również fakt wejścia w życie w życie ustawy z dnia 29.07.2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawa antyspreadowa).

46.  Przypomnieć należy, że powołana regulacja - w odniesieniu do wcześniej zawieranych umów o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż polska i w zakresie części tego kredytu pozostałego do spłacenia - przewidziała obowiązek zawarcia w umowie szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu.

47.  Ustawa antyspreadowa nie odnosiła się zatem do tej części kredytu, która była spłacana wcześniej i nie usuwała abuzywności pierwotnych postanowień, nawet w przypadku zawarcia aneksu wprowadzającego na przyszłość zmiany wynikające z ustawy.

48.  Odnosząc się do aneksów zawieranych przez strony dostrzec trzeba, że nie odnosiły się one do postanowień niedozwolonych, a jedynie zmieniły harmonogram spłaty kredytu z uwagi na sytuację finansową powodów, a później umożliwiły spłatę bezpośrednio w walucie szwajcarskiej.

49.  Podsumowując tę część rozważań, w ocenie Sądu wskazane wyżej postanowienie umowy dotyczące stosowania kursu, który mógł być swobodnie ustalany przez jedną z jej stron (Bank) nie zostało uzgodnione indywidualnie i kształtowało zobowiązania kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a zatem miały charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 k.c., a w związku z tym co do zasady nie powinno wiązać strony powodowej.

50.  Nie sposób natomiast oceny takiej sformułować wobec postanowień dotyczących oprocentowania, które określono z zastosowaniem jednoznacznych wskaźników, czy to sprecyzowanych w umowie jako niezmienne (stała marża), czy to określonych jako zmienne ze wskazaniem jednak kryteriów określania zmiany (§ 7).

51.  W tym zakresie należy wyjaśnić, że zgodnie z art. 385 3 pkt 10 k.c. niedozwolone są postanowienia wzorca umowy uprawniające kontrahenta konsumenta do jednostronnej zmiany umowy bez ważnej przyczyny wskazanej w tej umowie. Nie ulega wątpliwości, że w postanowieniu § 7 dotyczącym zmiany oprocentowania pozwany zastrzegł sobie prawo do jednostronnej zmiany treści umowy, niemniej wskazał, w jakich sytuacjach może to nastąpić, a wskazanie to jest wyczerpujące, podane przyczyny uzasadniające zmianę można ocenić jako ważne, a nadto poddają się kontroli na etapie wykonywania umowy. Zmiana oprocentowania mogła bowiem nastąpić w przypadkach zmiany poziomu kosztów refinansowania Banku, poziomu stóp procentowych na rynku międzybankowym, poziomu stóp procentowych ogłaszanych przez Narodowy Bank Polski lub wskaźnika zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, których zaistnienie można było stosunkowo łatwo zweryfikować.

52.  Z tego względu kryteria umożliwiające zmianę oprocentowania należy uznać za spełniające wymóg ważności w rozumieniu art. 385 3 pkt 10 k.c., jak również przyjąć, że postanowienie w tym zakresie nie ma charakteru niedozwolonego, gdyż nie powoduje naruszenia równowagi kontraktowej między konsumentem a bankiem i nie kształtuje praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, zwłaszcza, że w przypadku zmiany polegającej na podwyższeniu oprocentowania, powodom zagwarantowano możliwość odstąpienia od umowy, a w przypadku przeciwnym umożliwiono im składanie wniosku o obniżenie stopy procentowej.

53.  Reasumując powyższe, za niedozwolone należało uznać wyłącznie postanowienie dotyczące stosowaniu kursu ustalonego przez Bank do zaliczania spłat dokonywanych przez kredytobiorców w PLN na saldo zadłużenia wyrażone w (...). Wyeliminowanie tego postanowienia – zgodnie z art 385 1 k.c. - oznaczałoby, że kredytobiorcy w terminach płatności kolejnych rat powinni spłacać raty w PLN, przy czym żadne postanowienie nie precyzowałoby kursu, według którego miałyby nastąpić zaliczenie takiej spłaty na (...).

54.  Nie ma przy tym możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty.

55.  Zgodnie z wiążącą wszystkie sądy Unii Europejskiej wykładnią dyrektywy 93/13/EWG dokonaną przez (...) w wyroku z dnia 3.10.2019 r. w sprawie C-260/18:

a.  w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 385 1 i nast. k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje,

b.  w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku (...)),

c.  nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - por. w szczególności pkt 57-62 wyroku (...)),

d.  w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (por. w szczególności pkt 41-45 wyroku (...)),

e.  nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (por. w szczególności pkt 66-68 wyroku (...)).

56.  Wyraźnie wskazać przy tym trzeba, że ani prawo unijne, ani prawo polskie nie wymaga, aby w związku z zastrzeżeniem klauzuli abuzywnej konsument bezwzględnie uzyskał możliwość powołania się na nieważność całej umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 15 marca 2012 r. w sprawie C-453/10, J. P. i V. P. przeciwko SOS financ spol. sr.o., (...)-144, pkt 33, jak również wyrok (...) z 29.04.2021 r. w sprawie C-19/20).

57.  Dla zapewnienia skuteczności przepisów chroniących konsumenta wystarczające jest zatem wyeliminowanie postanowień niedozwolonych, o ile może to nastąpić zgodnie z prawem i bez negatywnych skutków dla konsumenta. Co do zasady trudno uznać, aby utrzymanie umowy kredytu bez postanowień niedozwolonych, które pozwalałyby na dowolne kształtowanie zobowiązań kredytobiorcy przez kredytodawcę, miało być dla tego kredytobiorcy niekorzystne. W dalszym ciągu bowiem strony pozostają związane umową, przewidującą spłatę kapitału kredytu z należnymi odsetkami w umówionym okresie, a zatem zgodnie z pierwotną i zasadniczą wolą, jak towarzyszy zawarciu umowy kredytu.

58.  Ewentualny skutek w postaci nieważności umowy jest zatem ostatecznością, możliwą wyłącznie w przypadku braku następczej akceptacji konsumenta dla niedozwolonego postanowienia, którego brak powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy w sposób kolidujący z prawem. Dopiero łączne spełnienie trzech przesłanek (postanowienie niedozwolone, brak następczej akceptacji i zmiana charakteru umowy, sprawiająca, że nie odpowiada ona prawu i nie może być wykonywana) daje stwierdzany następczo skutek w postaci nieważności umowy od daty jej zawarcia.

59.  Przenosząc powyższe uwagi na stan faktyczny niniejszej sprawy należy wskazać, że powodowie przestali akceptować jej postanowienia dopiero po wykonaniu umowy w całości, tj. po tym, jak nastąpiła całkowita spłata kredytu i obecnie brak takiej akceptacji nie wydaje się wywoływać żadnych niekorzystnych dla nich skutków. W konsekwencji nie jest możliwe odwołanie się do przepisów o charakterze ogólnym lub dyspozytywnych w celu uzupełnienia treści umowy w zakresie postanowienia dotyczącego kursu do zaliczania spłat kredytu.

60.  W przypadku umowy stron, po wyeliminowaniu tego postanowienia wiadomo jedynie, że Bank zobowiązuje się postawić do dyspozycji kredytobiorcy równowartość określonej kwoty franków szwajcarskich w konkretnej kwocie złotych polskich (ustalonej według kursu wskazanego w umowie), którą wraz z oprocentowaniem zmiennym kredytobiorcy mają spłacić w walucie polskiej w konkretnym okresie w ratach miesięcznych, których wysokość wyrażona jest w walucie szwajcarskiej, lecz nie wiadomo, jak obliczyć kwotę, która miałaby być zwracana jako równowartość tych rat. W konsekwencji nie da się ustalić zobowiązania kredytobiorców w walucie jego wykonania, a brak jednoznacznego określenia tego zobowiązania (czy to w postaci ściśle określonej kwoty, czy to przez ścisłe i jednoznaczne określenie parametrów do jej ustalenia – np. kursu wymiany) oznacza brak jednego z przedmiotowo istotnych elementów umowy kredytu wskazanych w art. 69 pr. bank.

61.  Brak jednego z takich elementów oznacza, że umowę należałoby uznać za niezgodną z art. 69 pr. bank. i tym samym sprzeczną z prawem i z tego względu nieważną (art. 58 k.c.), a stosunek prawny kredytu, jaki miałby z niej wynikać, uznać za nieistniejący.

62.  W świetle treści wyroków (...) z dnia 22.04.2021 r. w sprawie C-485/19 i z dnia 10.06.2021 r. w sprawie C-6-9/19 oraz w połączonych sprawach od C-776/19 do C-782/19, nie ulega wątpliwości, że przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wprawdzie sprzeciwiają się przedawnieniu roszczeń konsumenckich, mających na celu stwierdzenie, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o ustalenie bezskuteczności postanowień, nieważności umowy lub nieistnienia stosunku prawnego zawierającego postanowienia niedozwolone), jednak nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem takiego stwierdzenia, tj. np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu postanowień nieuczciwych.

63.  Prowadzi to do wniosku, że konsument może powołać się na niedozwolony charakter postanowień umowy również po zakończeniu jej wykonywania, jak to nastąpiło w sprawie niniejszej.

64.  Jak już wskazano skutkiem takiej decyzji powodów i braku następczej akceptacji dla stosowania kwestionowanego postanowienia jest uznanie, że umowa powinna zostać uznana za nieważną.

65.  Nieważność umowy oznacza, że nie istnieje stosunek zobowiązaniowy między stronami, jaki miałby powstać w wyniku jej zawarcia.

66.  W konsekwencji, strony, które zawarły nieważną umowę, powinny sobie zwrócić wzajemnie otrzymane świadczenia. Skoro bowiem podstawa tych świadczeń, jaką była umowa, wskutek ustalenia abuzywności jej postanowień, została następczo uznana za nieważną i sprzeczną z prawem, świadczenia te stały się świadczeniami nienależnymi w rozumieniu art. 410 k.c.

67.  Zgodnie z art. 410 k.c. w przypadku świadczeń nienależnych zastosowanie znajdują przepisy art. 405 i nast. k.c., które przewidują obowiązek zwrotu korzyści uzyskanych kosztem innej osoby.

68.  Zgodnie z poglądem przyjętym przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7.05.2021 r. w sprawie III CZP 6/21, w przypadku następczej nieważności umowy kredytowej po obu jej stronach powstają odrębne roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Ostatecznie zatem świadczenia te podlegają zwrotowi niezależnie od siebie, bez konieczności badania z urzędu, czy ich wzajemna wysokość prowadzi do powstania stanu wzbogacenia, który byłby miarą zwrotu różnicy między tymi świadczeniami.

69.  W realiach niniejszej sprawy oznacza to, że pozwany winien zwrócić stronie powodowej pobraną na poczet spłaty kwoty w walucie szwajcarskiej (27 522,34 CHF) oraz walucie polskiej, przy czym w tym ostatnim zakresie wyłącznie w tej części, w jakiej spłacili ją powodowie (tj. 192 663,21 zł pomniejszone o 11 354,60 zł, które spłacał kuzyn powodów, czyli 181 308,61 zł). Strona powodowa winna natomiast zwrócić pozwanemu uzyskaną faktycznie kwotę kredytu, tj. 140 740,74 zł (część kredytowanej ceny zakupu samochodu – 120 000 zł, a nadto sfinansowana z kredytu prowizja należna od powodów na rzecz pośrednika kredytowego – 20 740,74 zł; bez obowiązku zwrotu prowizji dla pozwanego z uwagi na nieważność umowy przewidującej jej pobranie i to, że powodowie nie otrzymali jej do faktycznej dyspozycji).

70.  Bezzasadne byłoby przy tym powoływanie się na brak obowiązku zwrotu świadczenia z uwagi na przepis art. 411 pkt 1, 3 lub 4 k.c., gdyż w pkt. 1 tej regulacji wyraźnie wskazano, że nie dotyczy on sytuacji, w której zwrot ma dotyczyć świadczenia spełnionego m.in. w wykonaniu nieważnej czynności prawnej, strona powoda z pewnością nie spełniała świadczeń przedawnionych (pkt 3), ani przed nadejściem terminu ich wymagalności (pkt 4), skoro spłaty następowały generalnie w dacie wymagalności wskazanej w harmonogramie lub z pewnym tylko opóźnieniem, a nadto z uwagi na nieważność umowy nie była zobowiązana do takich spłat, a co najwyżej do zwrotu świadczenia nienależnego, jakim stała się wypłacona im kwota kredytu.

71.  Przynajmniej część świadczeń, jakich zwrotu domagała się strona powodowa należałoby jednak uznać za przedawnione i uwzględnić zarzut pozwanego w tej mierze.

72.  Jak już wskazano, przepisy dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, nie stoją na przeszkodzie przedawnieniu roszczeń restytucyjnych będących następstwem stwierdzenia, że dane postanowienia umowne mają charakter nieuczciwy (np. roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu takich postanowień). Bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może natomiast się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć (por. pkt 46 wyroku (...) w sprawie C-776/19, który niedokładnie, gdyż z pominięciem wyrazów „lub skończyć” uwzględniono w przedostatnim zdaniu uzasadnienia uchwały SN w sprawie III CZP 6/21).

73.  W ocenie Sądu datą, w której kredytobiorcy najpóźniej dowiedzieli się lub mogli z zachowaniem przeciętnej staranności i obiektywnie powziąć wiedzę o niedozwolonym (nieuczciwym) charakterze postanowień umów kredytów indeksowanych lub denominowanych w walucie obcej uprawniających kredytodawców do swobodnego i samodzielnego ustalania kursów wymiany, była data wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r.

74.  Ustawa antyspreadowa stanowiła bowiem reakcję na sytuację związaną z nagłym wzrostem kursu waluty szwajcarskiej w stosunku do waluty polskiej i trudności, jakie niektórzy kredytobiorcy zaczęli mieć w spłacie kredytów indeksowanych lub denominowanych do tej waluty, jak również efektem zastrzeżeń co do swobody ustalania kursów wymiany przez kredytodawców, czyli banki. Zgodnie z zapisami tej ustawy nałożono na banki obowiązek wprowadzenia w umowach szczegółowych zasad określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, a nadto umożliwienia kredytobiorcom spłaty bezpośrednio w walucie, a w tym celu bezpłatnego otwarcia i prowadzenia odrębnego rachunku (por. art. 69 ust. 2 pkt 4a i art. 75b pr. bank.).

75.  Ustawa antyspreadowa jest aktem prawa powszechnie obowiązującego i została ogłoszona w sposób umożliwiający bezproblemowe zapoznanie się z jej treścią; była również szeroko komentowania w środkach masowego przekazu, co umożliwiało powzięcie wiedzy o jej treści, skonfrontowanie jej z zapisami poszczególnych umów i przekonanie się o uczciwości lub nieuczciwości konkretnych postanowień.

76.  Reasumując ten wątek, za datę, przed którą nie mógł upłynąć termin przedawnienia konsumenckich roszczeń restytucyjnych, należy przyjąć datę wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r.

77.  O zwrot środków pobranych nienależnie na poczet spłaty rat kredytu w wykonaniu nieważnej następczo umowy, strona powodowa mogła natomiast zwrócić się najwcześniej po tym, jak pobrano je po raz pierwszy, a później w datach płatności kolejnych rat spłaty kredytu.

78.  Zgodnie z art. 120 § 1 k.c. z tymi datami zatem rozpoczynał się bieg terminu przedawnienia roszczeń o zwrot poszczególnych świadczeń, który – jak wskazano wyżej - nie mógł się skończyć przed dniem 26.08.2011 r.

79.  Spłata kredytu rozpoczęła się w dniu 26.07.2007 r. (zaświadczenie k. 43), a zatem – zgodnie z art. 120 § 1 k.c. - z tą datą rozpoczął się bieg terminu przedawnienia roszczeń o zwrot pierwszej kwoty pobranej na poczet wykonania umowy, a o zwrot kolejnych – z datami kolejnych płatności.

80.  Zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 9.07.2018 r. i stosowanym do roszczeń konsumenta z mocy art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 13.04.2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r., poz. 1104), termin przedawnienia roszczeń o zwrot świadczenia nienależnego spełnianego ratalnie, czyli w częściach (nie mającego zatem charakteru świadczenia z umowy rachunku bankowego, ani świadczenia okresowego) wynosił 10 lat.

81.  Roszczenie o zwrot pierwszej raty przedawniało się zatem po upływie tego terminu - z dniem 26.07.2017 r., a każdej kolejnej raty – z upływem każdego kolejnego miesiąca, do chwili przerwania biegu przedawnienia, np. przez wniesienie pozwu (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.). Jak widać termin przedawnienia przypadał po 26.08.2011 r., zatem strona powodowa miała czas na skuteczne powołanie się na niedozwolony charakter postanowień umowy z pozwanym i dochodzenie roszczeń restytucyjnych przed jego upływem.

82.  Pozew został wniesiony w dniu 26.08.2020 r. (koperta k. 48). W tej dacie za przedawnione należało zatem uznać roszczenia o zwrot świadczeń spełnionych w okresie od początku spłaty kredytu do 25.08.2010 r., tj. za okres poprzedzający 10 lat przed datą wniesienia pozwu, w którym to okresie raty spłacał również kuzyn powodów.

83.  Roszczenie powodów mogłoby zatem zostać uwzględnione jedynie za okres od 26.08.2010 r. do końca spłaty, tj. 26.12.2012 r., w którym to uiścili 93 742,30 zł i 27 522,34 CHF (por. zaświadczenie k. 44-46).

84.  Niemniej, w ocenie Sądu nawet w tej części powództwo nie powinno zostać uwzględnione, gdyż spełnienie tych świadczeń przez powodów czyniło i czyni zadość zasadom współżycia społecznego (art. 411 pkt 2 k.c.).

85.  Z żadnych dowodów nie wynika, aby do chwili zakończenia spłaty kredytu powodowie kiedykolwiek kwestionowali skuteczność postanowień umowy w zakresie ustalania przez pozwanego kursu waluty do rozliczenia spłat, chociaż wielokrotnie kontaktowali się Bankiem w sprawie spłaty kredytu i obniżenia oprocentowania (por. korespondencja dołączona do pozwu). Z twierdzeniem o abuzywności postanowień umowy wystąpili natomiast dopiero po upływie niemal 8 lat od zakończeniu jej wykonywania.

86.  Dostrzec trzeba, że Bank wykonał swoje świadczenie i udostępnił umówioną kwotę, zaś to, że powodowie nie otrzymali zakupionego samochodu, a ich kuzyn zaprzestał spłaty kredytu wbrew porozumieniu z powodami, nie było i nie jest skutkiem okoliczności w jakikolwiek sposób zawinionych przez Bank.

87.  W żaden sposób nie próbowano nadto wykazać, że w toku wykonywania umowy Bank ustalał kursy w sposób rzeczywiście dowolny, tj. z oderwaniem od uwarunkowań rynkowych, wskutek czego powodowie spłacaliby kwotę znacząco wyższą niż należałaby się, gdyby zastosować kurs innego banku, kurs kantorowy, czy też kurs publikowany przez Narodowy Bank Polski.

88.  Oznacza to, że toku wykonywania umowy Bank rzetelnie i uczciwie wykonywał swoje zobowiązania w tym zakresie i mógł oczekiwać tego samego od powodów. W ocenie Sądu spełnienie świadczeń z umowy, która była wykonywana bez zastrzeżeń i wątpliwości przez obie strony, aż do czasu jej zakończenia, przy uwzględnieniu, że kredytobiorcy nigdy nie sygnalizowali pozwanemu zamiaru jej kwestionowania w zakresie stosowanych kursów waluty, czyni zadość zasadom współżycia społecznego. Jedną z takich podstawowych zasad jest bowiem zasada lojalnego dotrzymywania zobowiązań (pacta sunt servanta), której wyrazem są zresztą przepisy art. 353 § 1 k.c. i art. 354 k.c. Jest to aktualne zwłaszcza w przypadku umowy długoterminowej, jaką z reguły jest umowa kredytu bankowego. Skoro zatem powodowie nigdy nie podnosili zastrzeżeń lub wątpliwości co do wykonywania wzajemnych zobowiązań z niekwestionowanej umowy, spełnianie świadczeń wynikających z tych zobowiązań należy uznać za zgodne z zasadami współżycia społecznego. Sprzeczne zaś z tymi zasadami jawi się natomiast kwestionowanie takiej umowy po wielu latach od jej zakończenia, wyłącznie dlatego, że w pewnym okresie jej wykonywania kredytobiorcy z uwagi na obserwowany w skali całego świata wzrost rynkowego kursu waluty szwajcarskiej spłacali raty w wysokości większej niż oczekiwali – skoro nie było kwestionowane, że ogólnoświatowy wzrost kursu tej waluty nie był spowodowany działaniami pozwanego.

89.  W konsekwencji, zgodnie z art. 411 pkt 2 k.c., powodowie nie mogą domagać się zwrotu spełnionych świadczeń w żadnym zakresie.

90.  Z tych przyczyn powództwo o zapłatę wskazanych w pozwie kwot z powołaniem na alternatywne twierdzenie o konieczności zwrotu całości świadczenia powodów z uwagi na nieważność umowy lub jego części z uwagi na nadpłaty, do jakich miało dojść w wyniku stosowania niedozwolonych postanowień, oddalono w całości – jak w pkt. I sentencji wyroku.

KOSZTY PROCESU

91.  Zgodnie z art. 98 k.p.c. strona przegrywająca proces jest zobowiązana do zwrotu kosztów stronie wygrywającej, co w sprawie niniejszej oznacza, że powodowie powinni zwrócić pozwanemu poniesione przez niego i celowe koszty obrony.

92.  Po stronie pozwanego koszty obejmowały wynagrodzenie pełnomocnika (adwokat) w kwocie 5 400 zł, wynikającej z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, a nadto opłatę za pełnomocnictwo (17 zł), sumę tych kwot przyznano w pkt. II sentencji wyroku.