Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 38/20

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 17 sierpnia 2020 roku, skierowanym przeciwko Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej w Z. (oznaczenie strony pozwanej sprecyzowane w piśmie z 28.01.2021 r. k. 37), powódka D. K. (1) wniosła o:

uznanie rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem z dnia 31 lipca 2020 roku, doręczonego w dniu 31 lipca 2020 roku za bezskuteczne, albowiem nie zostało w sposób konkretny, rzeczywisty i prawdziwy uzasadnione, jaka była przyczyna rozwiązania umowy o pracę,

zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów niniejszego postępowania według norm prawem przepisanych, w tym ewentualnych kosztów zastępstwa prawnego.

Powódka wyjaśniła, że pracodawca jako przyczynę wypowiedzenia podał utratę zaufania spowodowaną narażeniem przychodni na stratę finansową, wynikającą z wielokrotnego pobrania niższych opłat za badania laboratoryjne niż właściwe, a także niezgodności w zakresie ilości i czasu przeprowadzenia wizyt patronażowych.

Powódka podnosiła, że pracuje u pozwanego od 2011 r. i w tym czasie pracodawca i pacjenci darzyli ją zaufaniem i nie mieli do niej zastrzeżeń.

Powódka zarzucała, że podane przez pozwanego powody utraty zaufania (narażenie na stratę) nie są precyzyjne (brak dat wykonania badań, ilości badań i cen). Z kolei zarzuty co do niezgodności w zakresie ilości i czasu przeprowadzenia wizyt patronażowych u pacjenta S. Ł. są nieprzekonujące, skoro dotyczą 2018 r., a rozbieżności zostały ujawnione
w 2020 r. na skutek skargi matki pacjenta, która wcześniej nie miała żadnych uwag.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa. Zaznaczył, że nieprawidłowe pobieranie opłat nastąpiło w lipcu 2020 r., kiedy powódka pobrała od trzech pacjentów kwotę po 50 zł za badania na obecność boreliozy, a nie po 320 zł (tyle w rzeczywistości kosztuje to badanie) i na spotkaniu w dniu 20 lipca powódka uznała swoją odpowiedzialność z tego tytułu. Wyjaśnił także, że w skardze K. B., złożonej w dniu 28 lipca 2020 r. podniesiony jest zarzut dopuszczenia się szeregu uchybień, który miałyby skutkować problemami zdrowotnymi niepełnosprawnego dziecka składającej skargę. Prima facie pracodawca mógł stwierdzić, że na załączonej do skargi kserokopii książeczki zdrowia dziecka znajdują się inne informacje wpisane przez powódkę, co do stanu zdrowia dziecka, niż - także wpisane przez powódkę - w znajdującej się w SP ZOZ karcie wizyt patronażowych. Dotyczy to np. stanu skóry dziecka. Koronnym argumentem ma być wpisanie przez powódkę położniczej wizyty patronażowej z dnia 20 września 2018 r. do karty wizyt patronażowych, a która nie miała miejsca i która nie została wpisana do książeczki zdrowia dziecka.

W piśmie z 28 stycznia 2021 r. powódka zmieniła powództwo, wnosząc
o zasądzenie odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za 3 miesiące.

Strona pozwana konsekwentnie wnosiła o oddalenie powództwa.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

D. K. (1) była zatrudniona w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Z. na stanowisku położnej środowiskowej na czas nieokreślony na podstawie umowy o pracę z 21 lipca 2011 roku. D. K. (1) pracowała w przychodni w Z. od 1995 r.

(niesporne, dowód: umowa o pracę z 21-07-2011 r., k. 8, zeznania powódki k. 91 w zw. z k. 63)

W dniu 31 lipca 2020 roku powódka otrzymała od swojego pracodawcy (pozwanego) pisemne rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem. W piśmie tym wskazano, że przyczyną rozwiązania umowy jest utrata zaufania pracodawcy spowodowana narażeniem przychodni na stratę finansową, wynikającą z wielokrotnego pobrania niższych opłat za badania laboratoryjne niż właściwe, a także niezgodności w zakresie ilości i czasu przeprowadzenia wizyt patronażowych u pacjenta S. Ł. w 2018 roku, co zostało ujawnione na skutek skargi złożonej w dniu 28.07.2020 r. Przy wręczaniu wypowiedzenia dyrektor przedstawił powódce skargę K. B..

(dowód: oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę - k. 6, zeznania powódki - k. 91 w zw. z k. 63, zeznania przedstawiciela pozwanego k. 92 w zw. z k. 64)

W dniu 16 lipca 2020 r. zostało ujawnione w przychodni, w której pracuje powódka, że od trzech pacjentów na przestrzeni tygodnia pobrano nieprawidłową opłatę za badanie na obecność boreliozy, tj. po 50 zł zamiast po 320 zł.

(niesporne, dowód: notatka służbowa - k. 15)

Następnie w 28 lipca 2020 r. wpłynęła do pracodawcy skarga K. B. na sposób wykonywania patronatu po urodzeniu jej dziecka S. Ł., dotycząca lekarza E. R. i położnej D. K. (1). Skarżąca zarzucała, że lekarz i położna nie traktowali uwag matki
z wystarczającą powagą i określały stan dziecka na dobry, choć matka wskazywała na niepokojące objawy. Dodatkowo położna nie odbyła jednej z wizyt, a tylko kazała podpisać potwierdzenie, że była na wizycie.

(dowód: skarga K. B. k. 19)

W książeczce zdrowia dziecka S. Ł. wpisane są wizyty patronażowe położnej w dniach:13-09-2018 r., 17-09-2018 r., 04-10-2018 r., 18-10-2018 r., 30-10-2018 r.

(dowód: książeczka zdrowia dziecka k. 20 v.)

W karcie wizyt patronażowych u S. Ł. wpisane są wizyty patronażowe położnej w dniach: 13-09-2018 r., 17-09-2018 r., 20-09-2018 r., 04-10-2018 r., 18-10-2018 r., 30-10-2018 r.

(dowód: karta wizyt patronażowych k. 21)

Powódka pracowała w rejestracji, w punkcie pobrań, jako położna POZ
i środowiskowa - wykonująca patronaże oraz w poradni K. Grafik nie był stały. Powódce przypadały różne zadania w ciągu jednego dnia. Ponadto godziny pracy i zadania oraz czas ich wykonywania różniły się
w poszczególnych dniach tygodnia. Czas pracy na terenie przychodni i czas pracy w terenie powódka miała rozpisany w grafiku, ale praca w środowisku nie zawsze da się w zaplanowanym czasie wykonać.

Położna jest przypisana do pracy w Poradni K w momencie, kiedy przyjmuje ginekolog. W tej przychodni przyjmuje kilku lekarzy. Praca była utrudniona, ponieważ położna była wzywana ciągle do innych zajęć, co zaburzało pracę Poradni K.

(dowód: grafiki k. 41-45, zeznania: S. K. k. 82, D. K. (2) k. 83, D. P. k. 84)

W lipcu 2018 r. panował w przychodni chaos, ponieważ 5 pielęgniarek odeszło z pracy, był sezon urlopowy, więc powódka pracowała w laboratorium, pilnowała wejścia na bramce oraz gabinetu ginekologicznego. Wcześniej przy pobieraniu badań w laboratorium były wypisywane skierowania papierowe,
a od lipca było wprowadzone komputerowe wypisywanie skierowań i wysyłanie badań do laboratorium. Równocześnie nadal funkcjonował system papierowy. Były wydrukowane cenniki badań. Wtedy wszyscy uczyli się obsługi sytemu komputerowego. Było w związku z tym zamieszanie. W komputerze były wskazane badania na boreliozę tańsze i droższe i w związku z tym zaistniała pomyłka. Ceny nie widnieją w systemie przy badaniu. Te pomyłki zdarzyły się na początku lipca. Powódka w związku z tymi pomyłkami była u dyrektora i powiedziała, że zapłaci za te badania. Zapłaciła za nie 650 zł. W tym samym czasie, co powódka, skierowaniami na badania i odpłatnościami zajmowała się też inna pracownica – H. P.. Także ona poczuwała się do winy
i zdecydowała się ponieść koszty. Pacjent zgłosił się, aby pobrać krew do badania na boreliozę z tym, że miały być wykonane badania podstawowe, a w systemie zostały zaznaczone badania rozszerzone. Przy pobieraniu krwi była
powódka i H. P.. Do systemu logowała się jedna osoba, ale dane wprowadzać mogły także inne osoby. Jest tylko jeden komputer. Każdy z pracowników miał swoje konto i hasło do systemu. Kiedy jest dużo pacjentów
i są naciski, aby szybko wykonać badania, jedna osoba pobiera krew pacjentom, a druga zajmuje się sprawami administracyjnymi.

Współpracownicy i lekarze nie mieli nigdy uwag do pracy powódki. Powódka była zaangażowana w pracę.

(dowód: zeznania powódki k. 91 w zw. z k. 63, zeznania przedstawiciela pozwanego k. 92 w zw. z k. 64, zeznania H. P. k. 65-66, zeznania G. A. k. 80, zeznania G. T. k. 80-81, zeznania B. M. k. 81, zeznania J. S. k. 90)

K. B. w ostatnich tygodniach ciąży przyszła do przychodni z prośbą, aby powódka przyjeżdżała do niej i do dziecka na patronaże do B.. Wiedziała o tym, że lekarz pediatra nie będzie przyjeżdżał do B., że nie wszystkie patronaże będą w domu, że będzie musiała przyjeżdżać do Z.. W przychodni było przyjęte, że wykonuje się 6 wizyt patronażowych, które odbywają się w domu pacjenta.

(dowód: zeznania powódki k. 91 w zw. z k. 63, zeznania przedstawiciela pozwanego k. 92 w zw. z k. 64, zeznania K. B. k. 66-67)

W książeczce zdrowia dziecka i wizyt patronażowych były zapisy, że dziecko jest zdrowe, a okazało się, że trafiło do szpitala bo nie jadło, chudło i miało problemy z żółtaczką, a powódka nie wskazywała konieczności odbycia wizyty lekarza. Z wypisu ze szpitala wynikało, że dziecko było w złym stanie
i wymagało hospitalizacji.

(dowód: zeznania przedstawiciela pozwanego k. 92 w zw. z k. 64)

Dwie wizyty patronażowe zostały wpisane kiedy K. B. była
z dzieckiem u pediatry. Podczas wizyt w gabinecie lekarza powódka była obecna
i widziała dziecko. Powódka twierdziła, że powinna przyjechać do dziecka, ale skoro matka z dzieckiem przyjechała do ośrodka, to wpisze wizytę z inną datą.

K. B. zgłaszała problemy położnej (powódce) i lekarzowi, ale zarówno lekarz jak i położna stwierdziły, że matka dziecka jest przewrażliwiona. Po dwóch tygodniach dziecko trafiło do szpitala, gdzie stwierdzono wadę rozwojową.

(dowód: zeznania K. B. k. 66-67)

Średnie miesięczne wynagrodzenie powódki z okresu poprzedzającego rozwiązanie umowy o pracę wynosiło 5 369,34 zł brutto.

(dowód: pismo pozwanego z 14-04-2021 r. k. 71)

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Podstawą roszczenia jest art. 45 § 1 k.p., zgodnie z którym w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. Stosownie do art. 47 1 k.p., odszkodowanie, o którym mowa w art. 45, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.

Jak stanowi art. 36 § 1 pkt 3 k.p., okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.

W przedmiotowej sprawie pozwany pracodawca rozwiązał z powódka umowę o pracę za wypowiedzeniem. Pracodawca wskazał, że przyczyną rozwiązania umowy jest utrata zaufania spowodowana narażeniem przychodni na stratę finansową, wynikającą z wielokrotnego pobrania niższych opłat za badania laboratoryjne niż właściwe, a także niezgodności w zakresie ilości i czasu przeprowadzenia wizyt patronażowych u pacjenta S. Ł. w 2018 roku.

Utrata zaufania może uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę. Musi jednak znajdować oparcie w przesłankach natury obiektywnej i racjonalnej oraz nie być wynikiem arbitralnych ocen lub subiektywnych uprzedzeń. Aby uzasadniać wypowiedzenie stosunku pracy, nadużycie zaufania musi wiązać się z takim zachowaniem pracownika, które może być obiektywnie ocenione jako naganne. Przedstawiona wykładnia ma oparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2009 r. II PK 251/08, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2013 r. II PK 24/13.

W ocenie Sądu wskazane w wypowiedzeniu zdarzenia, ocenione obiektywnie i w kontekście całokształtu postawy pracownika i zakresu jego obowiązków nie były na tyle poważnymi uchybieniami, by uzasadniać utratę zaufania.
W związku z tym Sąd ocenił wypowiedzenie powódce umowy o pracę za nieuzasadnione.

Jeśli chodzi o pierwszą z przyczyn, to powódka w istocie popełniła błędy przy zaznaczeniu rodzaju badania. W konsekwencji doszło do zlecenia badań droższych, a pacjenci zapłacili za badania tańsze. Do sytuacji takich doszło trzykrotnie. Nie jest jednoznaczne, czy wszystkie trzy błędy rzeczywiście popełniła powódka, ponieważ równocześnie pacjentów ze skierowaniami na badania obsługiwały dwie osoby i obie wpisywały dane do systemu komputerowego na koncie tego samego pracownika, co było motywowane pośpiechem i naciskiem ze strony pacjentów na szybszą obsługę. Popełnienie tego rodzaju błędów może się zdarzyć każdemu, a powódka poczuwała się do odpowiedzialności, od razu deklarowała pokrycie straty i zapłaciła brakującą kwotę. Dodatkowo wina powódki była zmniejszona przez to, że system komputerowy był dopiero wprowadzony, powódka i inni pracownicy nie nabrali jeszcze biegłości w obsłudze, powódka była pod presją pacjentów czekających w kolejce na szybsze obsłużenie, obsługa administracyjna przy zleceniach badań nie była jedynym zadaniem powódki (powódka pobierała krew do badań).

Jeśli chodzi natomiast o wizyty patronażowe, to powódka je przeprowadziła, tyle że dwie wizyty zostały wpisane kiedy K. B. była z dzieckiem u pediatry. Podczas wizyt w gabinecie lekarza powódka była obecna i widziała dziecko. Powódka zatem nie pominęła wizyt, nie zaniedbała obowiązków, nie wpisała w karcie wizyty, która nie odbyłaby się w rzeczywistości. Nie można też powódce czynić zarzutu, co do niedostrzeżenia objawów choroby u dziecka
(o czym zresztą nie było mowy w wypowiedzeniu), skoro lekarz pediatra także nie dostrzegł takich objawów. Uchybienie wskazywane w wypowiedzeniu sprowadza się zatem do: po pierwsze do dwukrotnego obejrzenia dziecka przy okazji jego wizyty w przychodni zamiast w miejscu zamieszkania, co nie ma istotnego znaczenia w sytuacji, gdy takie wizyty w miejscu zamieszkania również się odbyły oraz po drugie, wpisania innej daty obejrzenia dziecka w karcie wizyt, co nie ma żadnego praktycznego znaczenia.

Mając na uwadze powyższe ustalenia i rozważania roszczenie powódki
o odszkodowanie za nieuzasadnione wypowiedzenie musi być ocenione jako zasadne, w konsekwencji Sąd zasądził na rzecz powódki od pozwanego odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 kpc, wyrażającego zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Wysokość kosztów Sąd ustalił na podstawie przepisu § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku w zw. z art. 98 kpc Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 806 złotych, tytułem zwrotu kosztów sądowych.

W oparciu o art. 477 2 § 1 kpc Sąd z urzędu nadał wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności w części nieprzekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia pracownika.

(Sz. K.)