Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 151/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2021r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny w składzie:

Przewodnicząca – SSA Barbara Konińska

po rozpoznaniu w dniu 22 września 2021r. w Katowicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa A. R.

przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Aresztu Śledczego w(...)

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 21 stycznia 2021r., sygn. akt I C 698/18

1.  oddala apelację;

2.  przyznaje adwokatowi A. Z. od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego
w Gliwicach kwotę 442,80 zł (czterysta czterdzieści dwa złote osiemdziesiąt groszy), w tym kwotę 82,80 zł (osiemdziesiąt dwa złote osiemdziesiąt groszy) podatku od towarów i usług VAT – z tytułu kosztów pomocy prawnej świadczonej powodowi z urzędu;

3.  odstępuje od obciążania powoda kosztami postępowania apelacyjnego na rzecz pozwanego.

SSA Barbara Konińska

Sygn. akt V ACa 151/21

UZASADNIENIE

Powód A. R. precyzując ostatecznie swoje żądanie wniósł o nakazanie pozwanemu Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...) pisemnych przeprosin o wskazanej przez niego treści oraz o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 200.000 zł z tytułu ochrony dóbr osobistych w związku z nieodpowiednimi warunkami bytowymi w areszcie i nieodpowiednim traktowaniem go przez funkcjonariuszy pozwanego w okresie od lutego 2014r. do lutego 2018r. a także o zasądzenie kosztów procesu.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz obciążenie powoda kosztami postępowania. Podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda za okres od 7 lutego 2014r. do 23 października 2015r. i zaprzeczył twierdzeniom pozwanego dotyczącym niewłaściwego traktowania powoda i nieodpowiednich warunków bytowych.

Wyrokiem z dnia 21 stycznia 2021r., sygn. akt I C 698/18 Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił powództwo, odstąpił od obciążenia powoda kosztami i orzekł o kosztach pomocy prawnej z urzędu.

Sąd Okręgowy dokonał następujących istotnych ustaleń:

Powód przebywał w Areszcie Śledczym w(...) od 7 lutego do 24 kwietnia 2012r., od 29 listopada do 14 grudnia 2013r., od 7 do 12 lutego oraz od 17 października do
7 listopada 2018r., od 13 do 27 marca 2019r. W związku z zachowaniami powoda polegającymi na niszczeniu mienia, udziale w bójce, odmowie poddania się testom na obecność środków niedozwolonych, kierowaniu wyrażeń wulgarnych pod adresem różnych osób, posiadanie niedozwolonych urządzeń i środków odurzających składane były wnioski
o wymierzenie mu kar dyscyplinarnych. W 2018r. powód był jednym z trzech więźniów, wobec których stosowano środki przymusu bezpośredniego (na (...) osadzonych) z uwagi na napad na funkcjonariusza. Na skutek dużej ilości przewinień w pewnym okresie powód był osadzony w celi izolacyjnej. Wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) z dnia 5 grudnia 2019r., sygn. akt IX K 1122/18 powód został skazany na karę pozbawienia wolności
w wymiarze 1 roku i dwóch miesięcy za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego. Powód był osadzony w celach z uwzględnieniem m.in. składanych przez siebie deklaracji odnośnie palenia, bądź niepalenia papierosów.

Cele w areszcie wyposażone były w sprzęt kwaterunkowy w ilościach przewidzianych przez rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych z dnia 28 stycznia 2014r. i 19 grudnia 2016r. Dbanie o czystość w celach jest obowiązkiem osadzonych. Z uwagi na nieprzestrzeganie podstawowych zasad takich jak regularne wietrzenie czy gotowanie nadmiernej ilości wody zdarzają się zagrzybienia. Za zgodą dyrektora aresztu osadzony może posiadać telewizor. Jeden budynek aresztu posiada wentylację grawitacyjną, drugi wentylację mechaniczną, trzeci budynek jest remontowany. W niektórych celach (np. na całym oddziale (...)) założone są ze względów ochronnych blendy; są one ustawione 10 – 15 cm od ściany pod kątem; wykonane są z pleksiglasu w kolorze mlecznym. Oświetlenie stopniowo wymieniane jest na ledowe; osadzony może posiadać lampkę nocną. Jadłospis w areszcie jest układany zgodnie z rozporządzeniami, posiada odpowiednią kaloryczność, jest urozmaicony - dania powtarzają się co 10 dni. Posiłki są roznoszone w zamkniętych termosach wykluczających dostęp ich zawartości zwierząt, np. kotów które przebywają na terenie aresztu i są tam dokarmiane jedzeniem wystawianym w osobnych pojemnikach. Osadzeni otrzymują środki higieny osobistej oraz środki czystości, jest im wydawany płyn do mycia toalet. Osadzonym pracującym wydaje się odzież w postaci kurtek oraz butów; w razie konieczności są one wymieniane oraz utylizowane. W razie zaobserwowania insektów bądź gryzoni areszt dokonuje dezynsekcji lub deratyzacji we własnym zakresie lub angażuje firmę zewnętrzną.
W toku procesu bieżąca ciepła woda była we wszystkich celach mieszkalnych – jest ona dostępna 3 razy w ciągu dnia; nadto osadzeni mogą posiadać czajnik lub grzałkę, by zagrzać wodę, a za zgodą dyrektora odbiornik radiowy. Energia elektryczna w gniazdkach jest – na mocy wewnętrznych uregulowań Służby Więziennej - dostępna od godziny 5 do godziny 24. W latach 2014 – 2018 w areszcie przeprowadzono remont w postaci wymiany instalacji
i zabudowę kącików sanitarnych do pełnej wysokości do sufitu. Przed remontem kąciki były zabudowane nieprzezroczystymi płytami OSB do wysokości 190 cm z drzwiami przesuwnymi lub otwieranymi i były oświetlane światłem z celi. Obecnie kąciki mają odrębne oświetlenie. Łaźnie w areszcie oraz wyznaczone cele są objęte monitoringiem wizyjnym, który nie obejmuje intymnych części ciała osadzonych. Kontrole osobiste powoda odbywają się w oddzielnym pomieszczeniu, zaś kontrola osoby odwiedzającej odbywa się za jej zgodą; osoby odwiedzające kontrolowane są wyrywkowo, po uprzednim wytypowaniu. Kontrola paczek wysyłanych do osadzonego odbywa się w magazynie w jego obecności. Kontrolą prywatnej korespondencji osadzonych (cenzurą) zajmują się wychowawcy. Osoby odwiedzające są weryfikowane przez wychowawców; mogą one być wykreślone z kręgu osób odwiedzających jeżeli np. odmawiają poddania się kontroli a nie są osobami najbliżej spokrewnionymi. Jeżeli osoby z najbliższego kręgu pokrewieństwa odmawiają poddania się kontroli nie są skreślane z listy uprawnionych do odwiedzin, natomiast nie są wpuszczane na konkretny termin widzenia.

Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom świadków M. B. i D. P. w części dotyczącej braku nawiewu w celach, zagrzybieniu, obecności gryzoni oraz pluskiew i pobicia powoda, które w ocenie tego Sądu w sposób przekonujący w ocenie zostały zakwestionowane przez pozwanego. Ocenił, iż w zakresie niedopuszczalnej obecności kotów w kuchni i wyjadaniu przez nich jedzenia z garnków zeznania tych świadków są wewnętrznie sprzeczne. Wskazał, że świadek B. nie widział pobicia a jedynie słyszał krzyki powoda mające świadczyć o stosowaniu wobec niego przemocy. Stwierdził, że co prawda świadek P. widział powoda już ze śladami pobicia ale nie potrafił wskazać przez kogo powód miał zostać pobity. Uznał, że na tej podstawie nie sposób było przyjąć, iż powód został pobity przez funkcjonariuszy a fakt że powód został skazany za naruszenie nietykalności funkcjonariusza Służby Więziennej rzutuje negatywnie na wiarygodność zeznań zarówno świadków, jak i samego powoda w tym zakresie. Sąd Okręgowy wskazał, że świadek T. M. przyznał, iż powód był osadzony z osobami palącymi i także palił wówczas papierosy. Wskazał, że również świadek S. M. potwierdził fakt palenia papierosów przez powoda i to że powód korzystał z konsultacji medycznych. Podobne rozbieżności Sąd Okręgowy zauważył w zeznaniach świadka K. M.. Stwierdził, że fakt nagannego zachowania powoda potwierdził świadek P. J., który zeznał iż koty miały swobodny dostęp wyłącznie do pawilonu (...) a nie jak twierdzi strona powodowa do kuchni czy otwartych pojemników z żywnością i nie potwierdził faktu pobicia powoda wskazując jedynie, iż użyto wobec niego oraz powoda środków przymusu bezpośredniego i że w ocenie świadka przymus ten zastosowano zgodnie z prawem. Za niewiarygodne Sąd Okręgowy uznał zeznania powoda w zakresie w jakim twierdził, iż niektóre kary dyscyplinarne były na niego nakładane niesłusznie, że przebywał jako osoba niepaląca wbrew swojej woli z osobami palącymi a nadto że osadzano go z osobami grypsującymi oraz – w celu sprowokowania go – z przestępcami seksualnymi, że został pobity przez funkcjonariuszy aresztu, że koty miały swobodny dostęp do przygotowywanej dla osadzonych żywności, że pozwany nie zwalcza szczurów, że opieka medyczna wobec powoda jest świadczona w sposób nienależyty, że w sposób nieuprawniony naruszana jest tajemnica jego korespondencji, że przychodzące do niego paczki są otwierane bezprawnie. Wskazał, że nie potwierdziły się również twierdzenia powoda o nieuprawnionych rewizjach osobistych osób chcących go odwiedzić tj. matki bądź kuzynów. Sąd Okręgowy wskazał, że świadek B. P. nie miała wiedzy istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy. Pominął dowody z zeznań pozostałych świadków z uwagi na ich wycofanie, podanie przez stronę wnioskującą niedostatecznych danych uniemożliwiających przeprowadzenie dowodu
z zeznań, niestawiennictwo, jako powodujące nadmierną zwłokę w postępowaniu bądź
z powodu upływu czasu zakreślonego na przeprowadzenie dowodu. Oddalił też wnioski
o przeprowadzenie dowodu z wizji lokalnej i dowodu z opinii biegłego psychiatry jako niecelowy, nie wnoszący do sprawy żadnych istotnych informacji i powodujący niewspółmiernie duże trudności organizacyjne.

Sąd Okręgowy uznał za trafny zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia za część okresu objętego pozwem zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. Uznał też, że powód nie wykazał, że zachodzą przesłanki odpowiedzialności pozwanego z art. 417 k.c. O kosztach procesu orzekł na zasadzie art. 102 k.p.c. mając na uwadze aktualną sytuację powoda.

Powód wniósł apelację od powyższego rozstrzygnięcia, w której zaskarżając wyrok
w części oddalającej powództwo wniósł o jego zmianę i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku. Skarżący zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda poprzez jego złe traktowanie i umieszczenie go w warunkach urągających godności człowieka, podczas gdy materiał dowodowy pozwala przyjąć, że jego powództwo jest zasadne. Pełnomocnik powoda wniósł także o przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej
z urzędu, które nie zostały uiszczone w całości ani w części.

Pozwany nie złożył odpowiedzi na apelację.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powoda podlegała oddaleniu.

Zgodnie z treścią art. 382 k.p.c. Sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym.
Z powyższej regulacji wynika, że postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy. W efekcie wyrok sądu drugiej instancji musi opierać się na jego własnych ustaleniach faktycznych i konkluzjach prawnych poprzedzonych ponowną oceną materiału procesowego w kontekście stanowisk stron oraz w granicach apelacji.

Powód wraz z apelacją złożył wniosek o przeprowadzenie dowodu z szeregu dokumentów miedzy innymi ze skarg z dnia 10 sierpnia 2020r., pisma z dnia 24 sierpnia 2020r., pism z dnia 31 lipca 2020r., pisma z dnia 11 marca 2020r., kopii dokumentacji medycznej, zaświadczenia z dnia 6 sierpnia 2020r. Dowody te należało jednakże uznać za spóźnione w rozumieniu art. 381 k.p.c. powód nie uprawdopodobnił bowiem w żaden sposób, iż nie mógł tychże dowodów powołać w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, ani by potrzeba powołania się na nie wynikła później. Twierdzenie, iż powód przebywając
w zakładzie karnym nie ma dostępu do wszystkich dokumentów i ograniczony dostęp do zrobienia fotokopii jest niewystarczające dla uwzględnienia wniosku o dopuszczenie dowodu z dokumentów. Powód w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji był reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, którego w żaden sposób nie dotyczyły powyższe ograniczenia. W efekcie Sąd Apelacyjny pominął powyższe dowody jako spóźnione w rozumieniu art. 381 k.p.c. Sąd Apelacyjny przeprowadził natomiast dowód
z pozostałych dokumentów dołączonych do apelacji powoda dotyczących składanych przez niego skarg, jako powstałych po wydaniu zaskarżonego wyroku.

W efekcie biorąc pod uwagę cały materiał dowodowy zgromadzony przed Sądami obu instancji Sąd Apelacyjny dokonał własnej oceny zaoferowanego przez strony materiału procesowego w kontekście przepisów postępowania cywilnego i zarzutów apelacyjnych
i w jej wyniku stwierdził, że brak jest podstaw do poczynienia odmiennych ustaleń faktycznych niż dokonane przed Sądem pierwszej instancji.

Powód zarzucił w apelacji oddalenie przez Sąd Okręgowy zgłoszonych przez niego wniosków dowodowych z zeznań świadków. Jak już wskazano wyżej w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji powód był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Sąd Okręgowy kilkukrotnie oddalał wnioski o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków, którzy nie stawili się na rozprawie lub których adresu zamieszkania nie podał powód, oddalił też wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychiatry, z oględzin oraz wykazu skarg.

Jak przy tym wynika z treści protokołów rozpraw przeprowadzonych przed Sądem Okręgowym pełnomocnik powoda każdorazowo po oddaleniu wniosku dowodowego zgłosił zastrzeżenie do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. Jednakże powoływanie się przez powoda
w apelacji na oddalenie wniosków dowodowych przez Sąd I instancji przy uwzględnieniu treści tych zastrzeżeń jest nieskuteczne.

Zgodnie z treścią art. 162 § 1 k.p.c. strona powinna zwrócić uwagę sądu na uchybienie przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Zastrzeżenie można zgłosić najpóźniej na kolejnym posiedzeniu. Zgodnie z § 2 tego przepisu stronie zastępowanej przez adwokata, radcę prawnego, rzecznika patentowego lub Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na to uchybienie w dalszym toku postępowania. Skutku tego nie niweczy wypowiedzenie lub cofnięcie pełnomocnictwa, jakie miało miejsce w niniejszej sprawie po wydaniu wyroku przez Sąd Okręgowy. Przepis ten miał zastosowanie w niniejszej sprawie zgodnie z treścią art. 9 ust. 2 ustawy z dnia 4 lipca 2019r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019r. poz. 1469).

Zachowanie uprawnienia do powoływania się na uchybienia przepisom postępowania wymaga – poza dochowaniem terminu zgłoszenia zastrzeżenia – wskazania spostrzeżonego przez stronę reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika uchybienia
z wyczerpującym przytoczeniem naruszonych przepisów postępowania (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2005 r. III CZP 55/05, OSNC z 2006 r., z. 9, poz. 144, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2006 r., V CSK 237/06, z dnia 27 listopada 2013 r., V CSK 544/12). Nie jest wystarczającym samo wskazanie, że sąd oddalił wniosek dowodowy. Ponieważ zastrzeżenia te nie obejmowały wskazania naruszenia jakiegokolwiek przepisu postępowania, zastrzeżenia te nie mogły odnieść skutku. To zaś spowodowało utratę prawa do powoływania się w postępowaniu apelacyjnym na uchybienia sądu, który oddalił powyższe wnioski.

Sąd Okręgowy oceniając przeprowadzone dowody nie dopuścił się naruszenia art. 233 k.p.c. Nie można uznać, że doszło do naruszenia powyższego przepisu tylko
z tej przyczyny, że z konkretnych dowodów można także wywieść odmienne, korzystne dla strony apelującej fakty. Wbrew stanowisku apelującego Sąd Okręgowy w sposób pełny dokonał analizy przeprowadzonych dowodów i w sposób kompleksowy ocenił zarówno dowody z dokumentów jak i osobowych źródeł dowodowych.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Dla skutecznego postawienia zarzutu naruszenia tego przepisu nie wystarcza samo twierdzenie strony skarżącej o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który jej zdaniem odpowiada rzeczywistości (przedstawienie przez skarżącego odmiennej oceny materiału procesowego). Skarżący powinien przeprowadzić wywód polegający na podważeniu podstaw oceny dokonanej przez Sąd I instancji z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2004 r. IV CK 274/03, Lex nr 164852). Konieczne jest przy tym wskazanie przez stronę skarżącą konkretnych przyczyn dyskwalifikujących wywody sądu I instancji w tym zakresie. W szczególności strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd analizując materiał dowodowy, uznając brak wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów lub niesłusznie im ją przyznając (tak Sąd Najwyższy m.in. w orzeczeniach z dnia 23 stycznia 2001 r. IV CKN 970/00, LEX nr 52753; z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136). Takiego wywodu skarżący w apelacji nie przedstawił, ograniczając się jedynie do przedstawienia własnej oceny dowodów. Nadto powtórzył on w środku odwoławczym swoje stanowisko prezentowane w toku całego procesu co do złego traktowania przez funkcjonariuszy i złych warunków osadzenia. Jednakże do tego stanowiska Sąd Okręgowy ustosunkował się w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wskazując szczegółowo przyczyny dla których uznał, iż zarzucane zachowania nie zostały udowodnione a warunki osadzenia są odmienne od przedstawianych przez powoda. Jak wynika w szczególności z zeznań świadka P. J. /odezwa sądowa - k. 402-405 akt/ w sali przejściowej, w której nie działała wentylacja lecz można było otwierać okna osadzeni przebywali najwyżej 14 dni, kąciki w celach były prawidłowo oświetlone, zaś insekty nie występowały w celach mieszkalnych a ewentualnie w magazynie, nie było też żadnych gryzoni w celach. Powód zaś w apelacji wykreował odmienny stan faktyczny.

W efekcie uznać należy poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne za niewadliwe i znajdujące odzwierciedlenie w przeprowadzonych w sprawie dowodach. Ustaleń tych nie zmieniły przeprowadzone przez Sąd Apelacyjny dowody z dokumentów, które potwierdzają, iż powód miał zastrzeżenia do warunków dobywania kary i wystosował
w tej sprawie pismo do Rzecznika Praw Obywatelski /pismo Biura Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 29 stycznia 2021r. – k. 475 akt/. Wobec tego Sąd odwoławczy ustalenia Sądu Okręgowego przyjmuje za własne, bez konieczności ponownego ich szczegółowego przytaczania.

Sąd Apelacyjny dokonując analizy zaskarżonego wyroku stwierdził także, iż przy tak ustalonych faktach prawidłowa jest ocena dokonana przez Sąd Okręgowy, iż powód nie wykazał by doszło do naruszenia jego dóbr osobistych przez pozwanego zgodnie z treścią art. 6 k.c. Jak trafnie zauważył Sąd pierwszej instancji warunkiem przypisania odpowiedzialności Skarbu Państwa jest bezprawność działania lub zaniechania. Tymczasem prawidłowo stwierdził Sąd Okręgowy, że pozwany wykazał, iż ograniczenia prywatności oraz swobody powoda w postaci sposobu zabudowy kącików, ograniczenia w dostępie ciepłej wody
w celach, kontrola paczek, dopuszczalne przedmioty w celach miały oparcie w przepisach Kodeksu karnego wykonawczego i wydanych na jego podstawie przepisach wykonawczych w postaci m.in. Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 grudnia 2016r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz.U.
z 2016r., poz. 2231), tym § 33 tego rozporządzenia dotyczącego kontroli paczek, Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 grudnia 2016 roku w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych (Dz.U. z 2016r., poz. 2224), Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 października 2016 r. w sprawie sposobów ochrony jednostek organizacyjnych Służby Więziennej (Dz.U. z 2016r., poz. 1804), w tym § 66 – 72 dotyczące kontrolowania osadzonych.

Powód dochodząc roszczeń za naruszenie dóbr osobistych nie wykazał bowiem, aby jego dobra osobiste zostały przez pozwanego naruszone (art. 6 k.c.). Dowód takowy, że dobro osobiste zostało zagrożone lub naruszone, ciąży na osobie poszukującej ochrony prawnej na podstawie art. 24 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2004r., sygn. V CK 609/03).

Katalog dóbr osobistych określony art. 23 k.c. pozostających pod ochroną prawa cywilnego jest katalogiem otwartym, powód zaś uzasadniając naruszenie jego dóbr osobistych
i domagając się przeproszenia i zadośćuczynienia za krzywdę związaną z tym naruszeniem powinien przede wszystkim określić, jakie z jego dóbr osobistych zostało naruszone na skutek działania lub zaniechania pozwanego. Nie wykazał jednak jakie jego dobra osobiste miały zostać w ten sposób naruszone.

O ile jednak dobra osobiste podlegają ochronie prawa, o tyle zgodnie z treścią art. 24 § 1 k.c., jedynie w razie dokonania bezprawnego naruszenia cudzego dobra osobistego można domagać się zastosowania środków ochrony przewidzianych w tym przepisie, w tym zadośćuczynienia i naprawienia szkody. W niniejszej zaś sprawie nie sposób stwierdzić, aby doszło do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powoda.

W rozumieniu art. 24 k.c. bezprawnym jest każde działanie naruszające dobro osobiste, jeżeli nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności usprawiedliwiających takie działanie. Do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych na ogół zalicza się zaś działanie w ramach porządku prawnego, tj. działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa włączając w to zasady współżycia społecznego, a także potrzeba ochrony wartości nadrzędnych (K. Piasecki Komentarz do art.24 kodeksu cywilnego (Dz.U.64.16.93), [w:] K. Piasecki, Kodeks cywilny. Księga pierwsza. Część ogólna. Komentarz, Zakamycze, 2003).

Ograniczenia praw jednostki ze względu na interes bezpieczeństwa publicznego, ochronę porządku prawnego lub prawa i wolności innych osób precyzuje Konstytucja RP w art. 31 ust. 3 i art. 41 ust. 1, a także przepisy prawa międzynarodowego, które zostały ratyfikowane przez Polskę, tj. art. 9 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych czy art.5 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Jednocześnie obecnie brak jest przepisów rangi międzynarodowej, określających ściśle kwestię warunków bytowych osób pozbawionych wolności. Dlatego też każde z państw sygnatariuszy, w tym Polska, we własnym zakresie reguluje kwestie bytowe skazanych. W prawie polskim zasady odbywania kary pozbawienia wolności normuje przede wszystkim ustawa z dnia 6 czerwca 1997r. Kodeks karny wykonawczy (Dz.U. Nr 90, poz. 557 ze zm.), która określa m.in. takie kwestie jak cele wykonywania kary, rodzaje zakładów karnych, zasady wykonywania kary i jej indywidualizacja, prawa i obowiązki skazanego itp.

Wszelkie działania podejmowane przez funkcjonariuszy pozwanego względem powoda były zgodne z obowiązującym porządkiem prawnym. Pozwany wywiązywał się z wszelkich nakazów mających na celu zapewnienie powodowi realizację przysługujących mu praw,
a wynikających z obowiązującego systemu norm prawnych szczegółowo regulujących sposób
i warunki osadzenia w jednostce penitencjarnej. Powód był traktowany tak samo, jak każdy inny osadzony w pozwanym areszcie. To zaś, że stosowano wobec niego kary dyscyplinarne, środki przymusu i przeszukanie wynikało z zachowania samego powoda i naruszania przez niego regulaminu wykonywania kary pozbawienia wolności, posiadania niedozwolonych przedmiotów (telefon, zegarek z funkcją telefonu, środki odurzające). Skoro zaś okazało się, że powód posiadał owe przedmioty zasadnymi były także kontrole odwiedzających go osób, skoro istniało duże prawdopodobieństwo, iż to one mu je dostarczają i brak widzenia w przypadku ich znalezienia u osoby odwiedzającej.

Powód nie udowodnił swego głównego zarzutu, by miał być pobity przez funkcjonariuszy. Przeciwnie, on sam został skazany za napaść na funkcjonariusza publicznego.

Powód nie udowodnił też, by warunki panujące w pozwanym zakładzie były niegodziwe czy nieludzkie.

Okoliczność zaś, że dochodzi czasem do zawilgocenia w celach, nie prowadzi sama przez się do naruszenia dóbr osobistych powoda. Jak wynika z materiału dowodowego przedstawionego przez pozwanego w takiej sytuacji ewentualne ślady zawilgocenia są niezwłocznie usuwane. Niezwłocznie nie oznacza przy tym natychmiast. Tym samym nawet jeżeli miało miejsce przebywanie powoda w takich warunkach trudno uznać za uchybiające jego godności, skoro normalną rzeczą jest również w warunkach wolnościowych, iż ewentualne naprawy wymagają czasu na dokonanie odpowiednich zakupów, zamówienie ekipy malarskiej i oczekiwanie na wykonanie usługi itp.

Powód nie podnosił, by cele mieszkalne, w których przebywał były wyposażone niezgodnie z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 października 2003r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. Tym samym uznać należy, że stan ilościowy i jakościowy tego wyposażenia odpowiada normom określonym w wymienionym wyżej rozporządzeniu. Jeśli chodzi o stan techniczny jest rzeczą naturalną, że pewne sprzęty, czy rzeczy ulegają z biegiem czasu naturalnemu zużyciu, lub zostają po prostu uszkodzone przez korzystające z nich osoby. Nadto pamiętać również należy, że to sami osadzeni mają obowiązek dbać o porządek i czystość w celi, czego powód nie negował.

Ponadto zapewniono powodowi możliwość korzystania z pomocy lekarskiej. Powód nie wykazał zaś, by opieka medyczna była świadczona mu w sposób niewłaściwy, co wymagałoby przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, jako wymagające wiadomości specjalnych (art. 278 k.p.c.).

Przy tym ocena, czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego zgodnie z art. 24 § 1 k.c., nie może być dokonana według miary indywidualnej wrażliwości osoby, która czuje się dotknięta zachowaniem innej osoby (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 kwietnia 2002r., sygn. II CKN 953/00). Zresztą gdyby o wysokości i zasadności zadośćuczynienia, czy zasadności żądania przeprosin miały decydować kryteria subiektywne, to już samo żądanie i określenie danej sumy w pozwie przez pokrzywdzonego stanowiłoby dowód jego zasadności. Tak jednak nie jest i być nie może. Z tej przyczyny kryteria oceny naruszenia muszą być poddane obiektywizacji, a mianowicie uwzględnić trzeba odczucia szerszego grona uczestników i powszechnie przyjmowane, a zasługujące na akceptację normy postępowania (obyczaj, tradycja, itp.). Nie jest przy tym bez znaczenia motywacja działań sprawcy naruszenia.

Nie sposób zaś uznać, aby działanie lub zaniechanie pozwanego przytoczone przez powoda mogło obiektywnie tj. w odbiorze społecznym, odczytane jako naruszenie godności powoda
i w jakikolwiek sposób stanowiło okazywanie mu braku szacunku.

Ponadto brak jest jakichkolwiek podstaw by stwierdzić, iż umieszczenie powoda
w warunkach panujących w Areszcie Śledczym w (...), miało na celu poniżające traktowanie w rozumieniu art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950r. (Dz.U. z 1993r., Nr 61, poz. 284).

Okoliczność, że warunki odbywania kary przez powoda uznać należy za dalekie od komfortowych nie oznacza, iż były niehumanitarne i poniżające. O naruszeniu godności skazanego skutkującej prawem do ochrony prawnej można mówić dopiero wtedy, gdy cierpienia i upokorzenie przekraczają konieczny element cierpienia wpisanego w odbywanie kary pozbawienia wolności, zwłaszcza przy bierności zakładu karnego, który nie dba o poprawę warunków odbywania kary i godzi się na przepełnienie cel, nie dba o zwiększenie ich ilości,
o remonty, o polepszenie warunków socjalnych, żywieniowych, czy wreszcie kulturalnych.

Sąd Apelacyjny podzielił także stanowisko Sądu Okręgowego co do tego, że pozwany podejmował i nadal podejmuje działania by maksymalnie zminimalizować uciążliwości związane poprzez podejmowanie odpowiednich remontów czy modernizacji co w niniejszym procesie zostało wykazane oraz że nie naruszały dóbr osobistych powoda zarządzane przez pozwanego kontrole osobiste odwiedzających go osób najbliższych (matki, innych członków rodziny). Należy powtórzyć za Sądem Okręgowym że okoliczność, że warunki odbywania kary przez powoda uznać należy za dalekie od komfortowych nie oznacza, iż były niehumanitarne i poniżające. O naruszeniu godności skazanego skutkującej prawem do ochrony prawnej można mówić bowiem dopiero wtedy, gdy cierpienia i upokorzenie przekraczają konieczny element cierpienia wpisanego w odbywanie kary pozbawienia wolności, zwłaszcza przy bierności zakładu karnego, który nie dba o poprawę warunków odbywania kary i godzi się na np. na przepełnienie cel, nie dba o zwiększenie ich ilości, o remonty, polepszenie warunków socjalnych, żywieniowych, czy wreszcie kulturalnych. Jak trafnie przyjął Sąd Okręgowy, zarzutu wskazanego wyżej zaniechania nie można postawić pozwanemu, który przeprowadził tuż po osadzeniu w zakładzie powoda prace remontowe zmierzające do poprawy standardu.

Powód nie wykazał też żadnych negatywnych skutków rzekomego naruszenia jego dóbr osobistych, na których istnienie się powoływał.

O ochronie dóbr osobistych może być mowa dopiero wówczas, gdy podmiot żądający ochrony wykaże, iż naruszono pewną wartość, powszechnie akceptowaną w danej społeczności i uznawaną przez tę społeczność za godną ochrony. Nie każde negatywne przeżycie psychiczne człowieka wynikać musi z naruszenia dobra osobistego - przykładowo zwiększony stres czy utrata przyjemności wystąpić mogą bez takiego naruszenia. Wówczas nie może być mowy
o zadośćuczynieniu wg art. 448 k.c., czy żądaniu przeprosin.

Powód zaś nie miał wystarczającej podstawy do negatywnych odczuć, przy uwzględnieniu nie tylko jego osobistych przeżyć, ale także przeciętnej reakcji człowieka. W szczególności nie miał uzasadnionego powodu do obaw co do swego zdrowia, w związku z tym że czasem
w magazynach pojawiały się insekty, lub gryzonie, zwłaszcza iż były one niezwłocznie usuwane własnymi środkami pozwanego lub za pomocą wynajętych do tego celu osób. Bezzasadna jest też zarzut dotyczący kotów, które przebywały tylko w jednej części zakładu
i karmione były w osobnych pojemnikach. W warunkach wolnościowych w towarzystwie ludzi przebywają zwierzęta, w tym psy i koty i w ich obecności nie ma nic poniżającego. Pojawienie się czasem insektów i gryzoni zdarza się zwłaszcza w przy dużych skupiskach ludzi i nie jest to nic uwłaczającego jeżeli są niezwłocznie zwalczane. Powód zresztą nie powoływał się na istnienie takowych obaw w swoich zeznaniach, co poddaje w wątpliwość, by rzeczywiście istniały. Przy tym nie można owych obaw uznać za uzasadnienie wobec braku jakiegokolwiek dowodu potwierdzającego rzekome narażenie powoda w areszcie na bezpośredni kontakt
z insektami, czy gryzoniami. Powód zmieniał deklaracje co do tego, czy jest osobą palącą, czy nie i był jak wykazał to pozwany umieszczany w celach stosownie do tychże deklaracji. Nadto w swoich zeznaniach nie powoływał się na żadne uciążliwości i negatywne odczucia mające wynikać z wcześniejszej niższej zabudowy kącików sanitarnych i jak sam wskazał pozew złożył tylko po to, by nastąpiła poprawa warunków jego osadzenia.

Podsumowując, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia, że pozwany swym bezprawnym działaniem naruszył dobra osobiste powoda i to w stopniu wymagającym przeprosin, a tym bardziej uzasadniającym przyznanie mu zadośćuczynienia.

W związku z powyższym apelacja powoda jako niezasadna podlegała oddaleniu,
o czym Sąd Apelacyjny orzekł na zasadzie art. 385 k.p.c., orzekając o kosztach postępowania na zasadzie art. 102 k.p.c. przy uwzględnieniu sytuacji materialnej powoda.

O kosztach pomocy prawnej świadczonej z urzędu Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie
§ 14 ust.1 pkt2 i § 14 ust. 1 pkt. 26 oraz art. 14 ust. 2 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 2 i § 4 ust.3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata
z urzędu (t.j. Dz.U. z 2019r., poz. 18).

Wyrok wydany został w składzie jednoosobowym zgodnie z treścią art. 15 zzs 1 ust.1 pkt.4 ustawy z dnia 2 marca 2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych
z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2020r., poz. 1842 ze zm.).

SSA Barbara Konińska