Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 224/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2021 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Roman Troll

po rozpoznaniu w dniu 22 września 2021 r. w Gliwicach na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa K. F.

przeciwko E. F.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 5 grudnia 2019 r., sygn. akt I C 417/19

1)  oddala apelację,

2)  zasądza od pozwanej na rzecz powoda 1800 zł (tysiąc osiemset złotych) z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym,

3)  przyznaje przyznać adwokatowi O. B. od Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w R. 1476 zł (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć złotych), w tym 276 zł (dwieście siedemdziesiąt sześć złotych) podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

SSO Roman Troll

Sygn. akt III Ca 224/20

UZASADNIENIE

Powód K. F. domagał się zasądzenia od pozwanej E. F. 13576,56 zł z określonymi odsetkami oraz zwrotu kosztów procesu; roszczenie wywodził z umowy
w zakresie spłaty zobowiązań pozwanej.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z 5 grudnia 2019 r. Sąd Rejonowy w Rybniku zasądził od pozwanej na rzecz powoda 13576,56 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 11 listopada 2018 r. (pkt 1.), zasądził od pozwanej na rzecz powoda 3617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 2.) i przyznał adwokatowi O. B. od Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego
w R. 4428 zł, w tym 828 zł podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej dla pozwanej z urzędu (pkt 3.).

Rozstrzygnięcie to zapadło przy ustaleniu, że strony zawarły związek małżeński
2 września 1993 r., w jego trakcie pozwana zawierała bez wiedzy powoda liczne umowy pożyczek w instytucjach kredytowych, bankach i para bankach, dlatego 16 stycznia 2014 r. strony zawarły notarialną umowę majątkową małżeńską ustanawiając rozdzielność majątkową; pozwana jednak nadal zawierała liczne pożyczki (w jednej sprawie było względem niej prowadzone postępowanie egzekucyjne ) i ich nie spłacała, a powód – widząc szansę na uratowanie małżeństwa – podjął decyzję o pomocy żonie w uregulowaniu długów, w związku z czym poprosił o pomoc swojego ojca chrzestnego T. J.,
z którym strony spotkały się w kwietniu 2016 r. i wówczas wspólnie ustalono, że T. J. będzie prowadził negocjacje z instytucjami finansowymi odnośnie spłaty zobowiązań pozwanej oraz będzie przekazywał powodowi pieniądze na pokrycie zobowiązań jego żony. Pieniądze te były przekazywane tytułem pożyczki udzielonej powodowi, dokonano z nich spłat zobowiązań na 21276,59 zł, z czego pozwana zwróciła 7700 zł. Mechanizm spłacania zadłużenia przedstawiał się następująco: T. J. negocjował
z wierzycielem warunki spłaty i wymaganą kwotę, następnie przekazywał na ten cel pieniądze zaokrąglone do pełnych setek powodowi, który spłacał zadłużenie.

Zgodnie z ustaleniami Sądu Rejonowego pozwana wyprowadziła się od męża
w 2016 r., pozostawiając go z dwiema córkami (obecnie 24 i 19 lat) i wyprowadziła się do Niemiec, gdzie mieszka z partnerem i pracuje. Zaprzestała spłacania pożyczki udzielonej przez T. J.. Ustalono też, że powód spłacił wszystkie zobowiązania pozwanej, a kwota dotychczas nieuregulowana przez nią wyniosła 13576,56 zł. Na skutek utraty zaufania do pozwanej powód wystąpił o rozwód, orzeczenie w tym zakresie zapadło
5 października 2017 r.

Pismem z 10 października 2018 r., doręczonym 25 października 2018 r., powód wezwał pozwaną, za pośrednictwem jej pełnomocnika, do zapłaty 21945,75 zł w terminie 14 dni od przekazania wiadomości klientce; wiadomość została jej przekazana.

Sąd Rejonowy odmówił częściowo wiarygodności zeznaniom pozwanej, w zakresie twierdzeń, że pożyczone pieniądze były wykorzystywane na potrzeby rodziny; zaznaczył przy tym, iż w czasie kiedy zaciągano zobowiązania pomiędzy stronami obowiązywał już ustrój rozdzielności majątkowej, strony wspólnie zamieszkiwały, ale w ich małżeństwie trwał już kryzys, który zakończył się opuszczeniem powoda i wyprowadzką pozwanej do Niemiec oraz pozostawieniem na utrzymaniu powoda dwóch wspólnych córek stron. Nadto zarówno powód jak i pozwana pracowali, osiągając w tamtym czasie, wedle oświadczeń 4500 zł netto łącznego dochodu, a jak wskazał powód w tamtym czasie w ich rodzinie nie dokonywano żadnych większych zakupów, remontów itp. Sąd Rejonowy zaznaczył też, że środki otrzymane z wynagrodzeń byłby wystarczające na utrzymanie, a pozwana sama nie panowała nad ilością zaciąganych przez siebie pożyczek, nie potrafiąc sobie przypomnieć ich ilości
i miejsc, w których do zawarcia umów doszło. Sąd Rejonowy podkreślił, że pozwana miała świadomość, iż zawarła mężem majątkową umowę małżeńską i od stycznia 2014 r. sama będzie odpowiedzialna za swoje zobowiązania.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Zasadność zgłoszonego roszczenia ocenił przez pryzmat art. 518 § 1 pkt 1 k.c. uznając, że w sprawie doszło do subrogacji ustawowej. W ocenie Sądu Rejonowego nie ulega wątpliwości, że zgromadzony materiał dowodowy wskazywał, iż powód ze środków, które pożyczył od swojego wuja T. J., za wiedzą i zgoda pozwanej, spłacił całość zaciągniętych przez nią zobowiązań, objętych tym postępowaniem - zobowiązania zaciągnięte przez pozwaną zostały spłacone przez powoda na 21276,59 zł, z czego zwróciła ona jedynie 7700 zł. Pomiędzy stronami obowiązywał wówczas ustrój rozdzielności majątkowej, jednak nadal pozostawały one
w związku małżeńskim i ewentualni wierzyciele mogli skierować egzekucję do majątków wspólnego stron, który powstał przed zawarciem umowy majątkowej małżeńskiej. Spłata zobowiązań przez powoda na rzecz instytucji, w których pozwana zaciągnęła zobowiązania finansowe doprowadziła do wstąpienia przez powoda, jak zaznaczył Sąd Rejonowy, ex lege
w prawa zaspokojonych wierzycieli i czyniła skutecznym skierowane do pozwanej roszczenie o zwrot wpłaconych środków do wysokości dokonanej zapłaty. Jednocześnie za nieprzekonujące uznał Sąd Rejonowy argumenty pozwanej, że zasadność roszczenia winna być oceniana z punktu widzenia regulacji art. 23 k.r.o. i 27 k.r.o., gdyż z zeznań stron wynikało, iż ich małżeństwo przechodziło już wówczas kryzys, którego przyczyną było zaciąganie zobowiązań przez pozwaną i z tego właśnie powodu strony zawarły umowę majątkową małżeńską ustanawiając ustrój rozdzielności majątkowej, pozwana coraz mniej pomagała w prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego, obie strony wówczas pracowały, a rodzina nie miała większych wydatków, nie czyniła też żadnych kosztownych zakupów. Pozwana poza własnymi twierdzeniami, które w tym zakresie nie były precyzyjne, nie przedstawiła żadnych dowodów na okoliczność, że pieniądze uzyskane z pożyczek zostały przeznaczone na potrzeby rodziny, a bieżące dochody małżonków nie wystarczały na zaspokojenie potrzeb małżonków i ich wspólnych dzieci, dlatego twierdzenia te Sąd Rejonowy uznał za gołosłowne, niewykazane (art. 6 k.c.) i stanowiące tylko linię obrony pozwanej w sprawie.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c. w związku z art. 455 k.c., mając na uwadze, że obowiązek zwrotu pożyczki zaktualizował się w momencie wezwania pozwanej do jej zwrotu przez powoda.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Orzekł też o wynagrodzeniu pełnomocnika ustanowionego z urzędu przywołując regulację § 8 pkt 5 w związku z § 4 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Apelację od tego wyroku złożyła pozwana, zaskarżając go w pkt. 1. i 2. oraz zarzucając mu naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie, że środki z zaciąganych przez nią zobowiązań finansowych nie były przeznaczane na zaspokojenie podstawowych potrzeb rodziny; art. 23 k.r.o. i art. 27 k.r.o. przez uznanie, że ewentualna spłata zobowiązań pozwanej przez powoda nie stanowi pomocy, do której małżonkowie są wzajemnie zobowiązani bez względu na obowiązujący w ich małżeństwie ustrój majątkowy; art. 102 k.p.c. przez niezastosowanie obciążenie pozwanej obowiązkiem zwrotu powodowi kosztów procesu.

Przy tak postawionych zarzutach wniosku o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na jej rzecz w zwrotu kosztów postępowania przed sądem I instancji, a także o zasądzenie na rzecz pełnomocnika ustanowionego dla niej z urzędu wynagrodzenia za postępowania apelacyjne, którego koszty nie zostały uiszczone w całości ani w części.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sprawę rozpoznawano w postępowaniu uproszczonym, gdyż dotyczy roszczenia
o świadczenie nieprzekraczające 20000 zł (art. 505 1 § 1 k.p.c.).

Zgodnie z art. 518 § 1 pkt 1 k.c. osoba trzecia, która spłaca wierzyciela, nabywa spłaconą wierzytelność do wysokości dokonanej zapłaty jeżeli płaci cudzy dług, za który jest odpowiedzialna osobiście albo pewnymi przedmiotami majątkowymi. Jeżeli wierzyciel został spłacony przez osobę trzecią tylko w części, przysługuje mu co do pozostałej części pierwszeństwo zaspokojenia przed wierzytelnością, która przeszła na osobę trzecią wskutek zapłaty częściowej (art. 518 § 3 k.p.c.).

Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej
z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Art. 361 k.c. stanowi, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§ 1 ),
a w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2).

Zgodnie z art. 23 k.r.o. małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie; są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli. Art. 27 k.r.o. wskazuje, że oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych
i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli; zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.

Zgodnie z art. 787 k.p.c. tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko osobie pozostającej w związku małżeńskim sąd nada klauzulę wykonalności także przeciwko jej małżonkowi z ograniczeniem jego odpowiedzialności do majątku objętego wspólnością majątkową, jeżeli wierzyciel wykaże dokumentem urzędowym lub prywatnym, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą małżonka dłużnika.

Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału (art. 233 § 1 k.p.c.).

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznaje je za własne. Pozwana nie kwestionuje tych ustaleń poza zarzutem, że środki z pożyczek przeznaczała na potrzeby rodziny.

Skarżąca w apelacji nie wykazała sprzeczności z materiałem dowodowym, wyciągnęła tylko z zebranego sprawie materiału dowodowego odmienne wnioski niż Sąd Rejonowy. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy mieści się w granicach zakreślonych art. 233 § 1 k.p.c., nie została przekroczona granica swobodnej oceny dowodów, a wnioski co do faktów w sposób logiczny wynikają z treści dowodów zgromadzonych w sprawie. Równocześnie Sąd Rejonowy poddał ocenie w sposób kompleksowy i właściwy cały materiał dowodowy zebrany w sprawie, a skarżąca nie wykazała, aby uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, tymczasem tylko takie uchybienia mogą być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów, nie jest bowiem wystarczające samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu.

Należy także podkreślić, że apelująca w żaden sposób nie wykazała na co przeznaczyła środki z zaciągniętych pożyczek, nie była w stanie nawet precyzyjnie określić, które pożyczki i kiedy zaciągnęła, tak samo jak nie była w stanie precyzyjnie określić, kiedy odbyło się spotkanie dotyczące spłat pożyczek. Sąd Rejonowy zasadnie ocenił, że jej twierdzenia wskazujące, że pożyczki były wykorzystane na potrzeby rodziny nie zasługują na wiarygodność; co też właściwie uzasadnił i nie ma potrzeby powielania tej argumentacji. Trzeba tutaj też zaznaczyć, że także świadek T. J. wyraźnie wskazał, że strony posiadały środki na normalne życie, ale nie mogły spłacać tych zobowiązań finansowych, które zaciągnęła pozwana (k. 132, 00:30:00-00:31:00). To tylko potwierdza, że te zaciągnięte przez pozwaną zobowiązania nie były konieczne do zaspokojenia potrzeb rodziny.

Trójstronne porozumienie pomiędzy świadkiem T. J. i stronami wskazywało, że pożyczka zostanie udzielona powodowi, albowiem świadek nie znał celu zaciągnięcia pożyczek przez pozwaną, a chciał też odzyskać swoje pieniądze, chcąc stronom pomoc w spłacie zobowiązań z tych umów. Dlatego też pożyczkę udzielił powodowi,
a umówili się, że pozwana będzie zwracała te środki.

Pozwana nie zwróciła wszystkich środków.

Twierdzenia pozwanej, że środki te stanowiły pomoc, do której są zobowiązani wzajemnie małżonkowie, pozostaje w sprzeczności z ustaleniami dotyczącymi zawarcia umowy majątkowej małżeńskiej, którą zawarto właśnie z uwagi na zaciągnięcie przez pozwaną wcześniejszych zobowiązań finansowych, które musiał uregulować powód za pozwaną. Pozwana znała uzasadnienie zawarcia tej umowy majątkowej, nie mogła więc zasadnie przyjmować, że spłata zobowiązań, co do których strony umówiły się wraz ze świadkiem na specjalnym spotkaniu, stanowi tylko i wyłącznie pomoc bez potrzeby zwrotu środków.

Sąd Rejonowy zastosował do przedmiotu procesu regulację art. 518 § 1 pkt 1 k.c., wskazując na subrogację ustawową. Niemniej jednak należy zaznaczyć, że - co w sprawie bezsporne – powód nie wiedział o zaciągniętych przez pozwaną zobowiązaniach z tytułu umów pożyczek w chwili ich zaciągania, a co za tym idzie nie mógł wyrazić pisemnej zgody na ich zaciągnięcie. Jest to o tyle istotne, że ewentualne uzyskanie tytułu wykonawczego przeciwko powodowi z ograniczeniem do odpowiedzialności do majątku objętego wspólnością majątkową jest uzależnione od wykazania dokumentem urzędowym lub prywatnym czy stwierdzona tym tytułem wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą powoda ( por. art. 787 k.p.c.). Ponadto powód nie spłacił też jeszcze T. J..

Z materiału dowodowego wynika, że trójstronna umowa miała na celu spłatę zobowiązań zaciągniętych przez pozwaną, których sama spłacić nie mogła, a wuj (T. J.) chciał małżeństwu pomóc, zaś powód miał nadzieję na dalsze trwanie związku małżeńskiego. Pozwana wykorzystała tę sytuację i pomimo tego, że miała uregulować zobowiązanie, w ramach którego spłacono jej zobowiązania nie uczyniła tego. Taka umowa jest możliwa z mocy art. 353 1 k.c. Tym bardziej, że wuj prowadził też, jako pełnomocnik pozwanej, negocjacje z wierzycielami.

Pozwana nie wywiązała się ze swej części zobowiązania, gdyż nie zwróciła kwoty, którą wyasygnowano na spłatę jej zobowiązań, a powód, który ostatecznie te zobowiązania uregulował, poniósł szkodę w tej części, gdyż zwiększyły się jego pasywa (art. 361 k.c.). Dlatego pozwana musi mu ją wyrównać. Nie poniósłby tej szkody, gdyby pozwana właściwie wykonała swoje obowiązki (art. 471 k.c.), ale ona bardzo nonszalancko podchodzi do zaciąganych zobowiązań, co wyraźnie wynika z jej przesłuchania (k.133v.-134, 01:00:32-01:22:26).

W realiach rozpoznawanej sprawy istnienie związku małżeńskiego nie stanowi samodzielnej podstawy do regulowania zobowiązań zaciągniętych przez jednego z małżonków
w ramach istniejącego między nimi ustroju rozdzielności majątkowej w sytuacji, gdy nie były one przeznaczone na potrzeby rodziny (por. art. 23 k.r.o. i art. 27 k.r.o.).

Dlatego też podstawę prawną żądania powoda stanowi regulacja art. 353 1 k.c.
w związku z art. 471 k.c. oraz art. 361 § 1 i 2 k.c., w pozostałym zakresie (co do ciężaru dowodowego, odsetek i kosztów procesu) zastosowana przez Sąd Rejonowy regulacja prawna jest prawidłowa.

Z tych powodów Sąd Okręgowy uznał, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu
(por. art. 505 12 § 3 k.p.c.).

Zasadą w toku procesu jest odpowiedzialność za jego wynik, dlatego też strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (por. art. 98 § 1 k.p.c.). Wyjątek od tej zasady stanowi art. 102 k.p.c. (zasada słuszności). Zastosowanie tego przepisu dotyczyć musi szczególnie uzasadnionych wypadków i nie może być stosowane w każdej sprawie, jest to wyjątek od reguły odpowiedzialności za wynik procesu. Takie sformułowanie wprawdzie nie jest klauzulą generalną, jednak opiera się na zwrocie niedookreślonym, który może odsyłać również do argumentów natury aksjologicznej. Regulacja ta znajdzie zastosowanie w wyjątkowych sytuacjach, gdy z uwagi na okoliczności konkretnej sprawy, oparcie rozstrzygnięcia na zasadach ogólnych postępowania cywilnego dotyczących zwrotu kosztu procesu byłoby nieuzasadnione, ma ona charakter dyskrecjonalny (por. postanowienie Sądu Najwyższego
z 18 kwietnia 2013 r., sygn. akt III CZ 75/12, Lex 1353220).

Pozwana uzasadniając potrzebę zastosowania art. 102 k.p.c. przywołuje okoliczności związane z koniecznością zaciągania zobowiązań, aby zaspokoić potrzeby rodziny i obecną trudną sytuację materialną. Materiał dowodowy, opisany powyżej, wskazuje jednak, że nie było takiej konieczności.

W świetle przywołanych powyżej okoliczności sprawy, w ocenie Sądu Okręgowego, brak jest uzasadnionych podstaw do ingerencji w zaskarżone rozstrzygniecie co do kosztów procesu.

Dlatego też zarzuty apelacji okazały się bezzasadne.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 505 10
§ 1 k.p.c.
, należało orzec jak w punkcie 1. sentencji.

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego (pkt 2. sentencji) zapadło na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c., § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265) oraz § 10 ust. 1 pkt 1 tego rozporządzenia, albowiem pozwana przegrała sprawę i powinna zwrócić powodowi koszty zastępstwa procesowego.

O kosztach wynagrodzenia pełnomocnika pozwanej ustanowionego z urzędu (pkt
3. sentencji) Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 1513) w związku z § 4 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu
(t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 18), § 8 pkt 5 tego rozporządzenia i § 16 ust. 1 pkt 1 tego rozporządzenia, gdyż koszty pełnomocnika ustanowionego z urzędu nie zostały uiszczone w całości ani w części (§ 3 tego rozporządzenia), a reprezentowana przez niego pozwana sprawę przegrała.

SSO Roman Troll