Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III C 178/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 23 października 2019 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie III Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:sędzia Joanna Suchecka

Protokolant:sekretarz sądowy Joanna Schultz

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2019 r. w Szczecinie

na rozprawie sprawy z powództwa M. D.

przeciwko (...) sp. z o.o. z siedzibą w P.

- o zadośćuczynienie i odszkodowanie

I.  zasądza od pozwanego (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. na rzecz powoda M. D. kwotę 5.144,97 zł ( pięć tysięcy sto czterdzieści cztery złote dziewięćdziesiąt siedem groszy ) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 maja 2016 r.;

II.  oddala powództwo w pozostały zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.077 zł ( trzy tysiące siedemdziesiąt siedem złotych ) tytułem kosztów procesu;

IV.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 86,30 zł ( osiemdziesiąt sześć złotych trzydzieści groszu ) tytułem nieuiszczonych wydatków.

Sygn. akt III C 178/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 23 października 2019r. wydanego w postępowaniu zwykłym

Pozwem z dnia 25 października 2016r. powód M. D. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) sp. z o.o. w P. kwoty 5.185,39 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 10 maja 2016r. oraz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 17 maja 2015 r. doznał wypadku uderzając lewą nogą w niezabezpieczony krawężnik postawiony poprzecznie do krawędzi jezdni. W dacie wypadku teren pozostawał we władaniu pozwanej z uwagi na prowadzone na nim przez pozwaną roboty budowlane. Na dochodzone roszczenie składa się : zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kwocie 5000 zł, koszty leczenia w kwocie 145,39 zł, odszkodowanie w kwocie 40 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania.

Pozwana zakwestionowała swoją odpowiedzialność co do zasady i co do wysokości.

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

Pozwana (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. była wykonawcą inwestycji Gminy M. S. – Zarządu Dróg i (...) Miejskiego o nazwie „Roboty w zakresie bieżącego utrzymania dróg na terenie miasta S. w zakresie robót nawierzchniowych w latach 2014-2016”. Inwestycja obejmowała między innymi ulicę (...) w S.. Na czas prowadzenia robót teren został przekazany przez Zarząd Dróg i (...) Miejskiego w S. wykonawcy tj. pozwanej spółce.

niesporne

Pozwana wykonanie części prac powierzyła podwykonawcy, na podstawie umowy podwykonawczej z dnia 16 maja 2014r. zawartej z A. Ł. i J. Ł. prowadzącymi działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod nazwą (...) s.c. Przedsiębiorstwo (...), A. Ł. z siedzibą w S.. Przedmiotem tej umowy było między innymi ułożenie chodników. Część materiałów pochodziła od pozwanej. Dla potrzeb realizacji prac pozwana zakupiła między innymi krawężniki opisane w § 2 umowy. Obowiązkiem pozwanej jako wykonawcy podczas realizacji prac było zapewnienie przejścia i przejazdu.

Na terenie objętym budową realizowane były nadto prace przez firmę (...) wykonującą instalację wodociągową i sanitarną oraz E.. Pozwana w dniu 14 maja 2015r. przekazała prac budowy w zakresie pobocza i chodników pod realizację robót instalacyjnych firmie (...).

dowód: umowa podwykonawcza k. 86-104; przekazanie placu budowy k. 17; zeznania świadka M. P. k. 148-151

W dniu 17 maja 2015r. ok. godz. 0:30 powód M. D. wraz z koleżanką P. T. szli ulicą (...) w S. wracając z imprezy (...). Szli od Starej (...) kierując się w stronę Mostu D., po drodze, gdzie były prowadzone prace budowlane przez pozwaną. Na tym odcinku nie było jeszcze wykonanych chodników. Idąc trzymali się prawej strony jezdni. Ulica nie była oświetlona. W pewnym momencie powód zahaczył nogą o element krawężnika leżący na jezdni prostopadle do jej krawędzi i upadł. Po uderzeniu nogą wystąpił silny ból, a następnie opuchlizna. Będąca z nim koleżanka odwiozła go do domu.

dowód: zeznania świadka P. S. k. 147-148, zeznania powoda k. 151-154; oświadczenie k. 14, zgłoszenie szkody k. 145

Ból nogi i opuchlizna utrzymywały się, wobec czego powód zgłosił się do przychodni (...) sp. z o.o. w S.. Podczas wizyty w dniu 21 maja 2015r. lekarz stwierdził silne stłuczenie, krwiak, zalecił stosowanie maści i wykonanie zdjęcia rtg. Zdjęcie nie wykazało złamania. Następnego dnia lekarz dokonał nacięcia w miejscu opuchlizny. Powód przez kilka dni przychodził do przychodni na zmianę opatrunków. W związku z urazem powód nie był na zwolnieniu lekarskim. Korzystał z pomocy kolegi w zakresie dojazdów do pracy. Musiał okresowo ograniczyć swoją aktywność fizyczną. Powód uczestniczy w biegach dystansowych. Nie mógł brać udziału w biegu w K., który wkrótce od wypadku miał się odbyć. Na leczenie wydatkował 144,97 zł.

dowód: zeznania powoda k. 151-154, rachunki k. 30, dokumentacja medyczna k. 11-13, zdjęcia k. 123-125

Skutkiem zdarzenia było stłuczenie podudzia lewego z następowym obrzękiem i krwiakiem wymagającym ewakuacji krwiaka. Leczenie trwało ok. miesiąca. Dolegliwości bólowe o znacznym nasileniu występowały przez dwa tygodnie. Trwałym następstwem wypadku jest nieregularna blizna na podudziu lewym, tkliwa w ucisku, powodująca pobolewanie po długim biegu. Następstwo to, według tabeli procentowego stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002r. można ocenić na 1 %.

dowód: opinia biegłego k. 181-183, uzupełniająca opinia biegłego k. 226

Pismem z dnia 25 maja 2015r. powód zgłosił szkodę na osobie do Zarządu Dróg i (...) Miejskiego. Otrzymał informację, że teren został przekazany na czas budowy wykonawcy (...) sp. z o.o. Powód skierował swoje roszczenia do ubezpieczyciela wykonawcy. Ubezpieczyciel decyzją z dnia 8 lipca 2015r. odmówił zaspokojenia roszczeń wskazując, że teren został przejęty od wykonawcy przez podwykonawcę firmę (...). Ubezpieczyciel podwykonawcy decyzją z dnia 1 marca 2016r. odmówił przyznania odszkodowania wskazując, że do zdarzenia doszło na odcinku drogi remontowanym przez firmę (...) tj. na terenie, który nie został przekazany firmie (...).

Pismem z dnia 19 kwietnia 2016r. powód skierował przedsądowe wezwanie do zapłaty do pozwanego i jego ubezpieczyciela domagając się wypłaty kwoty 5185,39 zł. Wezwania zostały doręczone 25 kwietnia 2016r. Ubezpieczyciel odmówił przyznania świadczenie powołując się na postanowienia umowy ubezpieczenia przewidujące franszyzę redukcyjną w wysokości 20.000 euro, jednakże zaproponował ugodę na kwotę 3000 zł, lecz powód propozycji tej nie zaakceptował.

dowód: korespondencja: k. 10, 16, 19, 20, 21, 26, 27, przedsądowe wezwanie do zapłaty z potwierdzeniem odbioru i nadania k. 23-25

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się niemal w całości zasadne.

Powód dochodził roszczeń z tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania z wypadku jakiego doznała na drodze remontowanej przez pozwaną. Powództwo oparte było na art. 435 k.c., art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 435 k.c. podmiot prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przepis art. 435 k.c. przewiduje odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, niezależną od winy podmiotu. Pierwszym z wymogów zastosowania tej normy jest to, aby podmiot, do którego kierowane jest roszczenie, prowadził na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody. W sprawie nie było sporu co do tego, że pozwana wykorzystuje siły przyrody do prowadzenia swojej działalności w sposób, który nakazuje przyjęcie, że jest ona podmiotem w rozumieniu art. 435 k.c. Biorąc pod uwagę przedmiot działalności wykonywanej przez pozwaną, w tym także zakres i sposób wykonywania przez nią robót wymagający użycia ciężkiego sprzętu Sąd nie miał wątpliwości co do zastosowania w tym przypadku art. 435 k.c. Pozwana kwestionowała natomiast, aby między ruchem przedsiębiorstwa a zdarzeniem wystąpił związek przyczynowy. Zdaje się jednak, że zarzut ten opierała na twierdzeniu, iż powód nie wykazał, że do zdarzenia doszło na terenie, za który ponosiła odpowiedzialność. Sąd nie uwzględnił tego twierdzenia, o czym będzie mowa poniżej. Skoro natomiast przeszkodą, z którą zderzył się powód doznając urazu, był pozostawiony na drodze element krawężnika, przy uwzględnieniu, że w tym czasie obowiązkiem pozwanej było zapewnienie przejazdu i przechodu, to między ruchem przedsiębiorstwa pozwanej, który w tym przypadku polegał na wykonywaniu prac budowlanych na danym terenie, a przedmiotowym zdarzeniem zachodzi adekwatny związek przyczynowy. Element, w który uderzył powód, znajdował się tam w związku z pracami realizowanymi przez powódkę.

Kwestią sporną było to, gdzie dokładnie doszło do zdarzenia oraz czy uderzenie nastąpiło w leżący poprzecznie do jezdni krawężnik.

Sąd przyjął, że do zdarzenia doszło na odcinku drogi obejmującej teren przekazany pozwanej przez inwestora, a uderzenie przez powoda lewą nogą nastąpiło w leżący na tej drodze poprzecznie krawężnik. Ustalenia te zostały dokonane na podstawie dowodów osobowych w postaci zeznań świadka P. S., przesłuchania powoda oraz dowodów z dokumentów obejmujących zgłoszenie szkody i opis zdarzenia wywołującego szkodę. Sąd miał na uwadze, że informacje o przebiegu zdarzenia, zawarte w zeznaniach świadka i powoda oraz dokumentach są ze sobą zbieżne. Zdaniem Sądu nie zostały ujawnione okoliczności, które podważałyby wiarygodność tych dowodów lub prawdziwość zawartych w nich informacji. Dowody te nie zawierają sprzeczności, które dyskwalifikowałyby ich moc dowodową. Nadto opisany przebieg wypadku koresponduje z położeniem i rodzajem urazu. Powód podał, że krawężnik miał ok. 50 cm szerokości i ok. 20 cm wysokości. Takie wymiary odpowiadają niewbudowanym elementom budowlanym w postaci krawężników. Również biegły biorąc pod uwagę położenie urazu stwierdził, że nie ma przeciwskazań do przyjęcia, że do urazu doszło w sposób opisany przez powoda. Pozwana próbowała w procesie dowieść tego, że niemożliwym jest, aby w dniu zdarzenia na jezdni leżały niewbudowane krawężniki, przedstawiając dokumentację zdjęciową z piątku poprzedzającego zdarzenie oraz z poniedziałku po zdarzeniu. Zważyć jednak należy, że zdjęcia te nie obejmują dokładnie całego obszaru, na którym według relacji powoda i świadka najprawdopodobniej doszło do zdarzenia. Zdjęcie na k. 77 (sprzed zdarzenia) z pewnością nie obejmuje terenu wypadku, gdyż na prezentowanej na nim jezdni nie ma jeszcze wylanej żadnej warstwy asfaltu. Dalsze zdjęcia na k. 78-85 (mające pochodzić z dnia po wypadku) pozwalają na ocenę stanu drogi tylko na pewnym odcinku, w szczególności nie obejmują zbliżenia terenu na wysokości białego budynku (k. 83), gdzie według zeznań świadka mogło dojść do zdarzenia, nie można bowiem ocenić, co znajduje się przy krawędzi jezdni na wysokości tego budynku. Nie budzi natomiast zdziwienia, że zarówno powód jak i świadek nie potrafili dokładnie wskazać przedmiotowego miejsca, skoro do wypadku doszło w nocy, a teren nie był oświetlony. Początkowo niewielkie skutki uderzenia, a także panujące warunki (brak oświetlenia) usprawiedliwiały to, że powód nie wykonał zdjęcia przeszkody, w którą uderzył. W odniesieniu do zeznań świadka M. P., to choć zeznaniom tym Sąd dał wiarę, w tym co do okresu wykonania prezentowanych zdjęć, zauważyć należało, że świadek nie kontrolował terenu pod kątem występowania na nim przeszkód np. w postaci krawężników, a fotografie miały na celu udokumentować postęp prac. Zaznaczyć jednak należy, że dokładny czas wykonania fotografii, naniesiony poprzez adnotacje na wydruki przedstawione przez pozwaną, nie został wykazany. Przede wszystkim jednak zdaniem Sądu przedmiotowe fotografie nie wykluczają przyjęcia, że krawężniki opisane przez świadka i powoda mogły znajdować się na drodze remontowanej przez pozwaną i leżeć na niej w opisany sposób. W konsekwencji zarówno zeznania świadka M. P. jak i dokumentacja zdjęciowa nie podważały wiarygodności zeznań powoda, świadka P. S. i korespondującymi z nimi dowodami z dokumentów.

Okoliczność, iż na podstawie umowy podwykonawczej pozwana powierzyła wykonanie części prac innemu podmiotowi, w tym w zakresie położenia chodników, nie jest wystarczająca do przyjęcia, że wystąpiła przesłanka egzoneracyjna w postaci wyłącznej winy osoby trzeciej. Nie zostało wyjaśnione przez kogo krawężnik mógł być pozostawiony na jezdni. Ponadto, zgodnie z treścią art. 435 k.c. wyłącza odpowiedzialność tylko wyłączna wina osoby trzeciej, za którą przedsiębiorstwo nie ponosi odpowiedzialności. Natomiast zgodnie z art. 652 k.c. jeżeli wykonawca przejął protokolarnie od inwestora teren budowy, ponosi on aż do chwili oddania obiektu odpowiedzialność na zasadach ogólnych za szkody wynikłe na tym terenie.

Z powyższych przyczyn przyjęta została odpowiedzialność pozwanej za przedmiotowe zdarzenie co do zasady.

Skutki zdarzenia, co do istoty, ostatecznie nie były przedmiotem sporu. Zdaniem Sądu zgłaszane wątpliwości co do wniosków opinii biegłego zostały wyjaśnione. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że opinia biegłego jest dowodem pomocniczym dla oceny zakresu doznanej przez poszkodowanego krzywdy, w szczególności w zakresie uszczerbku na zdrowiu będącego skutkiem wypadku.

W zakresie oceny żądania z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskazać należy, iż zasadność i zakres tego roszczenia wyznacza powstanie krzywdy oraz jej zakres. Przez krzywdę należy rozumieć uszczerbek dotykający subiektywnej sfery osobowości, uczuciowości człowieka, polegający na cierpieniu, bólu, poczuciu skrzywdzenia, powstałych utrudnień życiowych, konieczności odmiennego urządzenia sobie życia. Roszczenie o zadośćuczynienie, ma na celu zrekompensowanie niedogodności będących skutkiem uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.

Wysokość świadczenia winna być wprost proporcjonalna do zakresu krzywdy, natomiast na krzywdę składa się ogół dających się w sposób empiryczny ustalić okoliczności faktycznych mających wpływ na sferę emocjonalną człowieka, i każda taka okoliczność implikuje wysokość świadczenia w stopniu zależnym od jej rodzaju, charakteru, czasu trwania, intensywności oraz ingerencji w dotychczasowe życie pokrzywdzonego. Poczucie krzywdy w istotnej części zależnie jest także od indywidualnych cechy pokrzywdzonego lub okoliczności wypadku.

Zdaniem Sądu ujawnione okoliczności dotyczące przebiegu zdarzenia, okresu leczenia i skutków wypadku oraz ich wpływu na życie powoda potwierdzają występowanie okoliczności uzasadniających przyznanie jej zadośćuczynienia we wnioskowanej kwocie 5.000 zł. Sąd przyjął, że na wysokość krzywdy wpływają następujące okoliczności: dolegliwości bólowe utrzymujące się ok. 2 tygodnie; leczenie połączone z zabiegiem nacięcia krwiaka; ograniczenia w aktywności powoda, w tym przede wszystkim konieczność rezygnacji z udziału w biegu, które Sąd uznał za dotkliwe biorąc pod uwagę, że powód lubił aktywnie spędzać wolny czas, a także okres, w którym doszło do zdarzenia – okres letni, w którym brak możliwości aktywnego spędzania czasu jest bardziej dotkliwy; trwałe skutki urazu w postaci tkliwej, bolesnej uciskowo blizny, mogące występować dolegliwości bólowe po dłuższym bieganiu.

Kompensacyjny charakter zadośćuczynienia wymaga, aby przedstawiało ono ekonomicznie odczuwalną wartość, utrzymaną w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Zadośćuczynienie służyć temu ma nie tylko udzielenie pokrzywdzonemu należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania jego krzywdy wyrokiem sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego lub wesprze realizację wskazanego przez niego celu społecznego (por. uchwałę SN (Pełna Izba Cywilna) z 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSN 1974, nr 9, poz. 145). Trzeba w tym miejscu podkreślić, iż choć świadczenie z tytułu zadośćuczynienia ma charakter fakultatywny, to nie można odmówić zasadności tego roszczenia, w razie stwierdzenia, że poszkodowany doznał krzywdy. Kwestią pozostałą do rozstrzygnięcia jest tylko wysokość tego świadczenia.

Sąd biorąc pod uwagę przedstawione okoliczności faktyczne uznał, że doznana przez powoda krzywda uzasadnia przyznanie świadczenia w kwocie 5.000 zł i nie jest to żądanie wygórowane.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 455 k.c. Powód wniosła o zasądzenie odsetek od dnia 10 maja 2016r. Wykazał, że przedsądowe wezwanie do zapłaty zostało pozwanej doręczone 25 kwietnia 2016r. Ponadto w tej dacie jego stan zdrowia związany ze zdarzeniem był w pełni ustabilizowany i można było ocenić wszystkie skutki wypadku. Stąd zgodnie z żądaniem zasądzono odsetki od 10 maja 2016r.

W zakresie roszczenia o odszkodowanie Sąd uwzględnił wydatek w kwocie 144,97 zł na zakup preparatów medycznych i opatrunkowych, mając na uwadze sumę kwot ujętych na rachunkach na k. 30 akt. Za niewykazane należało uznać poniesienie przez powoda wydatku w kwocie 40 zł za udział w biegu. Powód sam przyznał, że złożone przez niego potwierdzenie przelewu nie mogło dotyczyć biegu, w którym nie wziął udział z uwagi na uraz doznany 17 maja 2015r., natomiast nie przedstawił innych dowodów na potwierdzenie tego, że bezzwrotnie wydatkował jakąś kwotę na bieg, w którym nie mógł uczestniczyć. W konsekwencji z tytułu odszkodowania zasądzono kwotę 144,97 zł, a dalej idące roszczenie w tym zakresie oddalono.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 455 k.c. mając na względzie wyżej przytoczone okoliczności.

Konsekwencją orzeczenia co do istoty sprawy było rozstrzygnięcie o kosztach procesu według zasady wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c., a w oparciu o art. 100 k.p.c. przy przyjęciu, że powód uległ co do nieznacznej części swojego roszczenia, a zatem zachodzi podstawa obciążenia w całości kosztami procesu pozwaną. Na koszty poniesione przez powoda składała się opłata od pozwu 260 zł, koszty pełnomocnika 2417 zł, zaliczka na wynagrodzenie biegłego 400 zł, łącznie 3.077 zł.

Koszt wydatków poniesionych w toku procesu to łącznie 486,30 zł, z czego 400 zł zostało pokryte z zaliczki uiszczonej przez powoda. Pozostałą kwotą Sąd w całości obciążył pozwaną, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.