Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 1035/20

POSTANOWIENIE

Dnia 18 listopada 2020 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Anna Bielecka-Gąszcz

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2020 roku w Łodzi

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. B. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę 1.512,19 zł

w przedmiocie wniosku powoda o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Towarzystwa (...) w W.

oraz na skutek cofnięcia powództwa wobec pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

postanawia:

1)  oddalić wniosek o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Towarzystwa (...) w W., w uwagi na to, że zgodnie z art. 505 4 § 1 k.p.c., w postępowaniu uproszczonym niedopuszczalna jest podmiotowa zmiana powództwa – nie stosuje się przepisów art. 194 - 196 i art. 198 k.p.c.;

2)  umorzyć postępowanie w sprawie;

3)  zasądzić od powoda na rzecz pozwanego kwotę 917 zł (dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 1035/20

UZASADNIENIE

W dniu 2 października 2020 roku powód M. B. (2), reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wytoczył przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. powództwo o zasądzenie kwoty 1.512,19 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres wskazany w pozwie oraz wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

W piśmie procesowym z dnia 14 października 2020 roku powód oświadczył, że „prostuje oznaczenie pozwanego” w ten sposób, że zamiast (...) S.A. winno być Towarzystwo (...) z siedzibą w W.. Wyjaśnił przy tym, że pierwotne oznaczenie strony stanowi oczywistą omyłkę pisarską wywołaną faktem, że podmiotem likwidującym szkodę w toku postępowania przed zakładem ubezpieczeń było (...) S.A. jako pełnomocnik (...), co wywołało mylne wyobrażenie co do podmiotu pozwanego. Jednocześnie oświadczył, że sprostowanie niniejszej omyłki nastąpiło przed doręczeniem odpisu pozwu stronie pozwanej.

W odpowiedzi na pozew z dnia 2 listopada 2020 roku pozwany (...) S.A., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości, podnosząc zarzut braku legitymacji procesowej biernej oraz wniósł o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wyjaśnił, że ubezpieczyciel sprawcy szkody został oznaczony w druku zgłoszenia szkody, ponadto był wskazywany w toku likwidacji szkody w pismach przesyłanych powodowi.

Ponadto, w piśmie procesowym z dnia 6 listopada 2020 roku pełnomocnik pozwanego podniósł, że wbrew twierdzeniu powoda, odpis pozwu został doręczony pozwanemu przed doręczeniem pozwanemu pisma powoda prostującego oznaczenie strony pozwanej.

Replikując na powyższe, w piśmie procesowym z dnia 12 listopada 2020 roku, pełnomocnik powoda cofnął powództwo ze zrzeczeniem się dochodzonego roszczenia w stosunku do (...) S.A., z uwagi na podmiotową zmianę powództwa dokonaną w toku procesu oraz wniósł o nieobciążanie powoda kosztami procesu w trybie art. 102 k.p.c. W uzasadnieniu ponownie podkreślił, że omyłkowe skierowanie pozwu przeciwko niewłaściwemu podmiotowi było wynikiem błędu pisarskiego, u podstaw którego leżała błędna interpretacja zachowania pozwanego, który w postępowaniu przez zakładem ubezpieczeń jako podmiot właściwy do likwidacji szkody wskazał (...). S.A. (...), że prawdą jest, że pozew został doręczony pierwotnie pozwanemu wcześniej (19 października 2020 roku) niż pismo z podmiotową zmianą powództwa, jednak zachowanie powoda nie zrodziło żadnych kosztów po stronie pierwotnie pozwanego. Jedyną czynnością (...) S.A. było złożenie odpowiedzi na pozew, w której został podniesiony zarzut braku legitymacji biernej, a reakcja powoda na zaistniałą omyłkę była niezwłoczna i ostatecznie doprowadziła do sprostowania konfiguracji podmiotowej, przy znikomym nakładzie pracy pełnomocnika pozwanego.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Wniosek o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego (...) w W. podlegał oddaleniu, zgodnie bowiem z treścią art. 505 4 § 1 k.p.c. w postępowaniu uproszczonym niedopuszczalna jest podmiotowa zmiana powództwa – nie stosuje się przepisów art. 194-196 i art. 198 k.p.c.

Jednocześnie, wobec oświadczenia powoda zawartego w piśmie procesowym z dnia 12 listopada 2020 roku, Sąd umorzył postępowanie w sprawie. Przypomnienia wymaga, że zgodnie z treścią art. 203 § 1 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku. Zgodnie z treścią art. 203 § 4 k.p.c. cofnięcie powództwa jest niedopuszczalne, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, iż taka czynność byłaby sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzałaby do obejścia prawa. W niniejszej sprawie strona powodowa cofnęła powództwo ze zrzeczeniem się dochodzonego roszczenia, a owo cofnięcie było dopuszczalne w świetle przepisu art. 203 § 4 k.p.c., stąd orzeczono jak w pkt 2 sentencji postanowienia, na podstawie art. 355 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 917 zł, na którą złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w stawce minimalnej 900 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł. Tym samym Sąd nie uwzględnił wniosku powoda o nieobciążanie go kosztami procesu należnymi stronie przeciwnej w trybie art. 102 k.p.c. Zgodnie z przepisem art. 102 k.p.c., w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przytoczony przepis stanowi wyjątek od podstawowej reguły orzekania o kosztach procesu, unormowanej w art. 98 § 1 k.p.c., a zarazem wyklucza dokonywanie wykładni rozszerzającej. Sam fakt, że powód sprawę przegrał, rodzi bowiem co do zasady obowiązek zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi. Z istoty regulacji z art. 98 k.p.c. wynika, że strona przegrywająca sprawę – zarówno materialnie, jak i formalnie – niezależnie od ewentualnej winy w prowadzeniu procesu, ponosi również finansową odpowiedzialność za koszty poniesione przez przeciwnika niezbędne do celowego dochodzenia praw czy celowej obrony (por. m.in. postanowienie SN z dnia 11 października 2011 roku, II PZ 25/11, L.; wyrok SA w Gdańsku z dnia 28 lutego 2018 roku, III AUa 715/17, L.). Odstąpienie od ogólnych reguł rozliczania kosztów procesu ze względów słuszności jest rozwiązaniem o wyjątkowym charakterze, wymagającym proporcjonalnego wyważenia interesów stron w świetle okoliczności sprawy. Sposób skorzystania z przepisu art. 102 k.p.c. jest przy tym suwerennym uprawnieniem sądu orzekającego i od oceny tegoż sądu należy przesądzenie, że taki szczególnie uzasadniony wypadek nastąpił w rozpoznawanej sprawie oraz usprawiedliwia odstąpienie od obowiązku ponoszenia kosztów procesu. Przy ocenie przesłanek z omawianego przepisu sąd winien wziąć pod uwagę przede wszystkim fakty związane z samym przebiegiem procesu, w szczególności podstawę oddalenia roszczenia, szczególną zawiłość sprawy, bądź przekonanie powoda o słuszności roszczenia trudne do zweryfikowania a limine (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 18 lipca 2013 roku, I ACa 447/13, LEX; postanowienie SN z dnia 7 grudnia 2011 roku, II CZ 105/11, LEX; wyrok SA w Łodzi z dnia 27 listopada 2013 roku, I ACa 725/13, LEX). Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd uznał, że nie zachodzi szczególny przypadek, który uzasadniałby zastosowanie dobrodziejstwa z art. 102 k.p.c. W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, że powód jest nie tylko profesjonalistą w zakresie prowadzonej działalności, ale ponadto był reprezentowany w niniejszej sprawie przez zawodowego pełnomocnika. Nie stało zatem nic na przeszkodzie, aby powód właściwie oznaczył stronę pozwaną, zwłaszcza, że dysponował wszelkimi informacjami umożliwiającymi mu dokonanie ustaleń w zakresie podmiotu odpowiedzialnego za szkodę. Już wyłącznie uważna analiza akt szkodowych, która winna być powinnością podmiotu występującego o dopłatę odszkodowania, pozwoliłaby na ustalenie, że ubezpieczycielem sprawcy szkody nie jest (...) S.A., a (...). Na powyższe wprost wskazywał nie tylko druk zgłoszenia szkody (rubryka V – dane podmiotu odpowiedzialnego za szkodę, w której oznaczono nazwę ubezpieczenia oraz jednostkę zawierającą umowę), ale także treść pism kierowanych przez (...) S.A. do powoda (m.in. pismo z dnia 14 sierpnia 2019 roku, w którym mowa o wpływie żądanych dokumentów na ustalenie odpowiedzialności (...) Zakładu (...) za zgłoszoną szkodę). W ocenie Sądu zgromadzony materiał dowodowy nie daje przy tym podstaw do przyjęcia, iż pozwany swoim działaniem w jakikolwiek sposób mógł wpłynąć na przekonanie powoda, co do podmiotu odpowiedzialnego za szkodę, skoro w kierowanej do powoda korespondencji oraz sporządzanej dokumentacji nie wskazywał, iż to on jest ubezpieczycielem sprawcy szkody. Nawet zaś jeśli założyć, że poszkodowany w zdarzeniu drogowym mylnie oznaczył zakład ubezpieczeń, to powód, jako profesjonalista, winien skonfrontować otrzymane informacje z rzeczywistym stanem rzeczy. Inercja powoda w tym zakresie musi być postrzegana co najmniej jako brak dochowania należytej staranności. Brak jest także przesłanek, aby działanie strony wygrywającej postrzegać w kategoriach niesumiennego, czy też niewłaściwego. Na koniec wskazać należy, że z samego faktu, iż pozwany ograniczył swoje czynności procesowe do złożenia odpowiedzi na pozew nie sposób wywodzić, że nie należą mu się koszty procesu, zwłaszcza w sytuacji, gdy zaistniała „omyłka” w postaci pozwanie podmiotu nielegitymowanego biernie jest wynikiem wyłącznie zachowania powoda. Pełnomocnik pozwanego zajął w sprawie merytoryczne stanowisko, wywiódł zarzut, który był w pełni uzasadniony, wreszcie złożył dowody na poparcie swoich twierdzeń w postaci akt szkodowych. Przypomnienia wymaga, że pozwany nie wnosił o przyznanie kosztów zastępstwa procesowego w wysokości przewyższającej stawki minimalne, w których, zgodnie z intencją ustawodawcy, oddana została swoista wycena koniecznego nakładu pracy po stronie pełnomocnika, związana ze specyfiką określonego rodzaju postępowań. Zresztą skoro rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2016, poz. 1667 ze zm.) normuje „stawki minimalne”, jednocześnie zawierając regulacje jak w § 15 tegoż rozporządzenia, uznać należy, że w sprawach nieskomplikowanych czy niewymagających przeprowadzenia rozprawy, opłatę za czynności radcy prawnego ustala się właśnie w stawce minimalnej, nie zaś wyższej. Z uwagi na powyższe, Sąd orzekł jak w pkt 3 sentencji postanowienia.