Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VA Ca 156/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 października 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SA Robert Obrębski

Protokolant: Małgorzata Szmit

po rozpoznaniu w dniu 7 października 2021 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa A. L.

przeciwko P. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 12 grudnia 2012 r., sygn. akt IV C 1550/08

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a.  w punkcie I w części w ten sposób, że oddala powództwo o zapłatę kwoty 197.863 zł (sto dziewięćdziesiąt siedem tysięcy osiemset sześćdziesiąt trzy złote) i o zapłatę odsetek ustawowych od tej kwoty za okres od 27 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty;

b.  w punktach III i IV w ten sposób, że ustala, iż powódkę obciąża 90 % kosztów procesu, zaś pozwanego 10 % tych kosztów i powierza szczegółowe ich rozliczenie referendarzowi sądowemu w sądzie pierwszej instancji;

2.  oddala apelację powódki w zakresie nieuwzględnionym w punkcie I podpunkt 2. wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 czerwca 2017 r., sygn. akt VIA Ca 684/13;

3.  nie obciążą powódki kosztami postępowania apelacyjnego i kasacyjnego;

4.  nakazuje A. L. uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Warszawie kwotę 15111,40 zł (piętnaście tysięcy sto jedenaście złotych czterdzieści groszy) tytułem kosztów sądowych tymczasowo pokrytych ze środków Skarbu Państwa.

Robert Obrębski

Sygn. akt VA Ca 156/20

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w sprawie A. L. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego P. (...) w W. kwoty 750.000,00 zł tytułem odszkodowania za spadek wartości nieruchomości powódki przy ul. (...) w W. oraz kwoty 90.000,00 zł tytułem pokrycia kosztów, jakie powódka powinna ponieść w celu dostosowania budynku położonego na nieruchomości do wymagań technicznych w zakresie jego stanu akustycznego, wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia pozwu do dnia zapłaty.

Pozwane P. (...) wniosło o oddalenie powództwa. Zaprzeczało, aby objęcie tej nieruchomości obszarem ograniczonego użytkowania obniżyło jej wartość oraz by powódka musiała poczynić wydatki na poprawę akustyczności budynku położonego na własnej nieruchomości.

Wyrokiem z dnia 12 grudnia 2012r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powódki 282.398 zł z ustawowymi odsetkami od 27 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie powództwo zostało zaś oddalone. Sąd Okręgowy zniósł ponadto wzajemnie pomiędzy stronami koszty procesu i nakazał pobrać od pozwanego P. (...) na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 12.432 zł tytułem części wpisu sądowego, od uiszczenia którego powódka została zwolniona.

Na podstawie zebranych dowodów Sąd Okręgowy ustalił, że powódka jest właścicielką nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) o powierzchni 629 m ( 2), składającej się z dwóch działek geodezyjnych o nr (...) obręb (...) dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy M. prowadzi księgę wieczystą nr (...). Nieruchomość powódki zabudowana jest domem jednorodzinnym o łącznej powierzchni 223 m ( 2), trzykondygnacyjnym, wybudowanym w 1908 r.

Sąd Okręgowy też ustalił, że Rozporządzeniem Wojewody Mazowieckiego z dnia 7 sierpnia 2007 r. utworzono obszar ograniczonego użytkowania dla Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina. Nieruchomość powódki znalazła się w „strefie M”. Rozporządzenie to wydane zostało w oparciu o treść art. 135 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. W wyniku zmiany treści art. 135 ust. 2 ustawy, obecnie obszar ograniczonego użytkowania tworzy sejmik województwa, w drodze uchwały. Sejmik Województwa Mazowieckiego w dniu 20 czerwca 2011 r. podjął Uchwałę nr 76/11 w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Nieruchomość powódki znalazła się w całości w strefie Z2, w której, w związku z występowaniem hałasu powyżej przyjętych norm dopuszczalnych, budynki mieszkalne powinny posiadać zabezpieczenia zgodnie z obowiązującą normą PN-B02151-3, dotyczącą poziomu izolacyjności akustycznej przegród wewnętrznych oraz zewnętrznych. Dla poziomu hałasu dźwięku z powietrza najistotniejsza jest wymagana izolacyjność ścian zewnętrznych z oknami i stropu. Budynek powódki nie posiada zabezpieczeń zapewniających właściwy klimat akustyczny. Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodu z opinii biegłego, że w celu uzyskania właściwego klimatu akustycznego w budynku należy: dostosować ściany do normatywnej izolacji akustycznej dla strefy Z2 poprzez zastąpienie styropianu wełną mineralną o grubości 15 cm; wymienić na piętrze stolarkę okienną na stolarkę o wskaźniku izolacyjności akustycznej powyżej 35 dB; dostosować strop/dach do normatywnej izolacji akustycznej dla strefy Z2 poprzez zastosowanie płyt półtwardych z wełny mineralnej o grubości 15 cm, a także zainstalować klimatyzację dla mieszkania na piętrze. Ustalone także zostało, że łączna wartość wykonania tych prac powinna zamknąć się kwotą 84 535,05 zł.

Wartość nieruchomości powódki przed utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania dla stołecznego Portu Lotniczego, jak ustalił Sąd Okręgowy, była mniejsza o 5 % od wartości podobnej nieruchomości, ale położonej poza tym obszarem. Sąd Okręgowy też ustalił na podstawie dowodu z opinii biegłego, że wskutek wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania, Rozporządzeniem Wojewody Mazowieckiego i Uchwałą Sejmiku Województwa Mazowieckiego, spadek wartości nieruchomości powódki sięgnął 21 % .

Oceniając znaczenie prawne dokonanych ustaleń pod katem przesłanek z art. 129 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska, Sąd Okręgowy uznał żądanie za uzasadnione w zakresie odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości powódki o 21 %, czyli w zakresie kwoty 197 863,00 zł.

Sąd powołał się także na art. 136 ust. 3 powołanej ustawy jako podstawę obciążenia pozwanego P. (...) kosztami, które powódka winna jednak ponieść w celu wypełnienia wymagań w zakresie akustycznej izolacji budynku, koszt wykonania której został oszacowany przez biegłego na kwotę 84 535,00 zł.

Roszczenia powódki Sąd Okręgowy więc uznał za uzasadnione łącznie do kwoty 282 398,00 zł, która na podstawie powołanych przepisów, została zasądzona od pozwanego na rzecz powódki wraz z odsetkami. Koszty procesu Sąd Okręgowy zaś zniósł zgodnie z art. 100 k.p.c.

Apelacje od wyroku Sądu Okręgowego wniosły obie strony. Powódka ten wyrok zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo o odsetki ustawowego od zasądzonej kwoty za okres od dnia 14 kwietnia 2000 r. Wyrokowi wydanemu przez Sąd Okręgowy zarzuciła naruszenie: art. 455 w zw. z art. 481 § 1 k.c. przez błędne przyjęcie, że datą wymagalności odsetek jest dzień 27 grudnia 2012 r. w sytuacji, gdy pozew został złożony w dniu 19 grudnia 2008 r. a doręczony został pozwanemu 14 kwietnia 2009 roku; art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak uzasadnienia w zakresie sposobu obliczenia odsetek ustawowych, w tym przyczyn zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 27 grudnia 2012 r. Wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki odsetek ustawowych od kwoty 282.398 zł za okres od dnia 14 kwietnia 2009 roku do dnia zapłaty i obciążenie pozwanego kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych prawem, ewentualnie o jego uchylenie w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Apelacją pozwanego wyrok Sądu Okręgowego został zaskarżony w części uwzględniającej powództwo na kwotę 282 398,00 zł. z odsetkami, na którą składa się kwota 84.535,05 zł tytułem pokrycia kosztów zabezpieczenia akustycznego i kwota 197 863 zł z tytułu zmniejszenia wartości nieruchomości powódki, jak też w części orzekającej o kosztach proces. Pozwany zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodu z opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy A. K. w sposób niewszechstronny, który bez przeprowadzenia pomiarów akustycznych oraz przegród zewnętrznych budynku, ograniczając się do metody obliczeniowej, wyznaczył wypadkową izolacyjności ścian zewnętrznych budynku powódki i w ten niewłaściwy sposób wskazał do wykonania zakres robot rewitalizacyjnych oraz ustalił ich koszt; art. 217 § 1, 227 i art. 232 k.p.c. przez oddalenie wniosku dowodowego pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego akustyka bez rozważenia w sposób bezstronny i wszechstronny negatywnej oceny opinii biegłego akustyka A. C., sporządzonej do opinii A. K., i pominięcie wyjaśnień pozwanego uzasadniających potrzebę powołania dowodu z opinii biegłego sądowego akustyka, zamieszczonych w piśmie procesowym pozwanego z dnia 26 czerwca 2012 r.; niewyjaśnienie dlaczego biegły A. K. potrzebą wykonania dodatkowych zabezpieczeń akustycznych objął elementy budynku, w których takie zabezpieczenia zostały już przez powódkę wykonane; dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego materiału dowodowego przez uznanie opinii biegłych rzeczoznawców za spójne, logiczne oraz nawzajem się uzupełniające, podczas gdy przedstawiają one wartości nieruchomości z różnych okresów tj. właściwie z lat 2005-2009; art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny biegłych rzeczoznawców w sposób niewszechstronny, niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy, pominięcie konkretnych zarzutów pozwanego do tych opinii, sprowadzających się do wykazania, że obie biegłe ustaliły wartość nieruchomości powódki w oparciu o transakcje sprzedaży nieruchomości, których z uwagi na położenie nieruchomości i ich funkcje, nie można było zaliczyć do nieruchomości podobnych w rozumieniu art. 153 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami w związku z art. 4 pkt 16 tej ustawy; art. 227 k.p.c. poprzez przyjęcie, że budynek powódki pełni funkcje tylko mieszkaniowe zamiast funkcje mieszkalno-usługowe; art.217§ 2 k.p.c. przez pominięcie środków dowodowych pozwanego, by biegła M. I. dokonała uzupełnienia swojej opinii, mimo że okoliczności sporne nie zostały wyjaśnione, oraz art. 217 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku pozwanego o powołanie innego rzeczoznawcy. Na podstawie tych zarzutów pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedziach na apelacje obie strony wnosiły o oddalenie apelacji przeciwnika i jego obciążenie kosztami postępowania apelacyjnego.

Wyrokiem z 5 czerwca 2017 r. Sąd Apelacyjny zmienił wyroku wydany przez Sąd Okręgowy w ten sposób, że oddalił powództwo o zapłatę kwoty197863 zł z ustawowymi odsetkami za okres od 27 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz w ten sposób, ze zasądził od pozwanego na rzecz powódki odsetki ustawowe od kwoty 84535 zł od 14 kwietnia 2009 r. do 26 grudnia 2012, a ponadto w ten sposób, że koszty procesu stosunkowo rozdzielił pomiędzy stronami ustalając, że powódka wygrała sprawę w 10 %, zaś pozwane P. (...) w 90 %, jak też pozostawiające szczegółowe ich rozliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym. W pozostałym zakresie apelacje obu stron zostały oddalone. Sąd Okręgowy zasądził też od powódki na rzecz pozwanego kwotę 15734 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniosła strona pozwana. W wyniku jej uwzględniania, wyrokiem z 22 listopada 2019 r., I CSK 464/18, Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok w części obejmującej rozstrzygnięcia zamieszczone w pkt I – 1i 3, II i IV i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego jej rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Najwyższy polecił, aby przy ponownym rozpoznawaniu sprawy przeprowadzony został dowód z opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego, aby ustalenie spadku wartości nieruchomości albo jej zachowania zostało dokonana zgodnie z art. 156 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami, czyli by opinia wykorzystana w tej sprawie zachowała swoją czasową przydatność, jak też by uwzględniała nie tylko obiektywne elementy wpływające na wartość spornej nieruchomości, lecz również subiektywne racje, leżące po stronie powódki, która powinna zostać na tego rodzaju okoliczności przesłuchana.

W toku postępowania apelacyjnego zostały przeprowadzone dowody, które zalecał Sąd Najwyższy. Doszło więc podczas ponownego rozpoznania sprawy do przesłuchania powódki na rozprawie w dniu 23 listopada 2020 r., jak również do przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego A. Z. na okoliczności podane w postanowieniu z 17 grudnia 2020 r. (k: 1301).

Po ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja pozwanego p. (...), w zakresie dotyczącym zasądzonej przez Sąd Okręgowy kwoty 197863 zł oraz w odniesieniu do odsetek ustawowych od tej kwoty, zasługiwała na uwzględnienie. Materiał dowody zebrany w trakcie postępowania apelacyjnego, w tym podczas ponownego rozpoznawania sprawy, wykazały podwójnie, że objęcie nieruchomości stanowiącej własność powódki obszarem ograniczonego użytkowania w związku z funkcjonowaniem nieopodal społecznego lotniska w wymiernym obiektywnie zakresie nie wywołało jednak obniżenia jej wartości. W tym zakresie Sąd Apelacyjny skorygował ustalenia, na które powołał się Sąd Okręgowy w oparciu o dowody z innych opinii, które w tej sprawie, na obecnym jej etapie, nie mogły zostać wykorzystane już z powodów, na które uwagę zwracał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 22 listopada 2019 r., I CSK 464/18, czyli ze względu ich pozbawienie wartości dowodowej z powodu upływu terminu określonego w treści art. 156 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami.

Jedynym dowodem, który pod wskazanym kątem zachował swoją wartość dowodową, była opinia sporządzona podczas ponownego rozpoznawania sprawy przez biegłego sądowego dr hab. inż. A. Z., osobę o wysokich w tym zakresie kwalifikacjach, potwierdzonych wymienionymi stopniami w tej dziedzinie, a przede wszystkim jakością opinii sporządzonej przez tego biegłego w tej sprawie. Dodatkowo należy tylko wskazać, że we wnioskach końcowych biegły nie tylko potwierdził konkluzje zaprezentowane we wcześniejszej opinii, którą w postępowaniu apelacyjny sporządziła biegła sądowa T. S. co do wskazanej tezy dowodowej. W jeszcze bardziej stanowczy sposób biegły A. Z. potwierdził, że podana w pozwie okoliczność nie wpłynęła na wartość nieruchomości należącej do powódki.

Zastrzeżenia zgłoszone w stosunku do wskazanej opinii zostały ze strony biegłego wyjaśnione w sposób szczegółowy i przekonujący. W pełni zostały przez Sąd Apelacyjny przyjęte. Swoją jakością odpowiadały bowiem opinii głównej, co do poprawności metodologicznej, spójności i konsekwencji Sąd Apelacyjnie nie miał żądnych zastrzeżeń. Nie można więc było podzielić odmiennego ustalanie Sądu Okręgowego. Zostało ono bowiem skutecznie podważone w toku rozprawy apelacyjnej, w tym przede wszystkim na etapie ponownego rozpoznawania tej sprawy w drugiej instancji.

Wykonując zalecenia Sądu Najwyższego, zawarte w uzasadnieniu wyroku z 22 listopada 2019 r., I CSK 464/18, które zmierzały do uwzględniania również subiektywnych elementów szkody, jakiej powódka mogła doznać ze wskazanego powodu, w tym osobiste racje powódki, w postanowieniu dowodowym, które dotyczyło dopuszczenia dowodu z kolejnej opinii biegłego, wydanym 17 stycznia 2020 r., Sąd Apelacyjny zlecił biegłemu uwzględnienie tego kryterium, w tym dowodu z przesłuchania powódki, który został przeprowadzony na rozprawie w dniu 23 listopada 2020 r., zgodnie ze wskazówkami zawartymi w uzasadnieniu powołanego wyroku Sądu Najwyższego.

Z ostatniej opinii, która została sporządzona w sprawie wynika, że biegły A. Z. nie był w stanie inaczej określić kwotowego wymiaru szkody po stronie powódki w jej subiektywnym wymiarze niż poprzez oszacowanie takiej kwoty, którą powódka musiałaby wydać na potrzeby podjęcia oraz zrealizowania decyzji o zmianie miejsca zamieszkania. Została ona przez biegłego oszacowana na 47032 zł.

Rozważając we wskazanym zakresie moc dowodową opinii biegłego, także pod kątem zarzutów, które podniosła strona pozwana, dotyczących też braku po stronie biegłego kwalifikacji dotyczących oszacowania tych kosztów, ostatecznie Sąd Apelacyjny nie zdecydował się na to, aby wskazaną kwotę uwzględnić przy ustalaniu subiektywnego elementu szkoty, na doznanie której powoływała się w tej sprawie powódka, mimo że takie stanowisko biegły wyraził podczas ustanego wyjaśnienia sporządzonej opinii, na rozprawie 7 października 2021 r., poprzez w miarę jasne stwierdzenie, że przez wskazane wydatki starał się obdać osobiste i subiektywne przekonanie powódki dotyczące doznania szkody mającej polegać na obniżeniu wartości nieruchomości powódki z przyczyny podanej w pozwie. Na przeszkodzie do podzielenia w tym zakresie stanowiska biegłego stało wprost przesłuchanie powódki, która jednoznacznie zwracała uwagę na swoje pełne oraz bardzo silne przywiązanie do spornej nieruchomości, wynikające z korzystania z niej przez przodków powódki, czyli jej pozostawania w rodzinie powódki przez kilkadziesiąt lat, a wiec od okresu przedwojennego.

Przy uwzględnieniu tego, że od bardzo wielu lat, powódka, jak poprzednie pokolenia jej rodziny, korzysta ze spornej nieruchomości, mimo jej objęcia strefą ograniczonego użytkowania, i nie deklaruje w ogóle zamiaru pozbycia się jej, nie sposób było uznać, aby potencjalny koszty zmiany miejsca zamieszkania można było uznać za subiektywny wymiar szkody po stronie powódki, wywołanej z tej przyczyny, na którą powódka powoływała się w pozwie.

Podczas przesłuchania w charakterze strony powódka wskazywała na inne elementy subiektywnego postrzegania szkody z podanej przyczyny. Powoływała się na to, że z powodu hałasu związanego z funkcjonowaniem lotnisk im. Chopina w Warszawie, nie może komfortowo korzystać z ogrodu znajdującego się przy domu, na urządzenie którego przeznaczyła znaczne środki, jak też wykonywać w nim ćwiczeń fizycznych, które chciałaby w tym miejscu kontynuować, a ponadto zapraszać do niego znajomych. Nie zaprzeczając słuszności takiego podejścia ze strony powódki, Sąd Apelacyjny tylko może odnotować, że nie przełożyło się ono na żadne czynności dowodowe, które mogłyby stanowić podstawę dokonania w tym zakresie konkretnych ustaleń. Powódka nawet nie wskazywał, jakie kwoty wydała na urządzenie i wyposażenie ogrodu. Nie przedłożyła żadnych też w tym zakresie dowodów, by można było dokonać konkretnych ustaleń. Ciężar podjęcia właściwej w tym zakresie inicjatywy dowodowej spoczywał jednak na powódce.

Podczas przesłuchania w charakterze strony powódka podnosiła ponadto, że część domu zamierzała wykorzystać na prowadzenie działalności edukacyjnej, której z podanej w pozwie przyczyny nie może jednak podjąć i wykonywać na komercyjnych, jak można przypuszczać, zasadach. Nie podważając również w tym zakresie racji po stronie powódki, Sąd Apelacyjny może tylko odnotować, że również w tym zakresie ze strony powódki nie było właściwej inicjatywy w sferze dowodów, na podstawie których możliwe byłoby ustalenie kwotowego wymiaru subiektywnego pojmowania szkody, na którą wskazywał Sąd Najwyższy w treści uzasadnienia wyroku z 22 listopada 2019 r., I CSK 464/18. Nie sposób było więc, z podanych powodów, uznać, aby powódka wykazała w tej sprawie zasadność roszczenia dotyczącej wymiernego obniżenia wartości nieruchomości powódki wskutek zajścia przyczyny, która na podstawie powołanych w pozwie i apelacji przepisów mogłaby obciążać pozwanego. Ustalenia Sądu Okręgowy nie mogły zostać podtrzymane w ramach dowodów, które zostały zebrane w postępowaniu apelacyjnym, w tym podczas ponownego rozpoznawania tej sprawy w instancji odwoławczej. W zakresie zasądzenia przez Sąd Okręgowy od strony pozwanej na rzecz powódki kwoty 197.863 zł oraz w części dotyczącej odsetek ustawowych od tej kwoty za okres od 27 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty apelacja pozwanego zasługiwała na uwzględnienie poprzez zmianę punktu pierwszego wyroku Sądu Okręgowego i oddalenie powództwa w tej części, jak również poprzez zmianę tej proporcji wyniku sprawy, którą Sąd Okręgowy określił na potrzeby ustalenia, w jakiej części każda ze stron powinna pokryć koszty postępowania w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Zmiana punktów trzeciego i czwartego wyroku Sądu Okręgowego polegała więc na ustaleniu, że powódkę obciąża 90 % kosztów procesu, zaś stronę pozwaną 10 % tych kosztów, jak też na pozostawieniu ich rozliczenia referendarzowi sądowemu w sądzie pierwszej instancji.

Mając na uwadze rozstrzygnięcie zawarte w wyroku Sądu Najwyższego z 22 listopada 2019 r., I CSK 464/18, stwierdzić też należy, że apelacja powódki nie zasługiwała ponadto na uwzględnienie ponad zakres uwzględniony wyrokiem Sądu Apelacyjnego z 5 czerwca 2017 r., VIA Ca 684/3, z przyczyn podanych w treści uzasadnieniu tego wyroku, które w całości zostały podzielone przez Sąd Apelacyjny na etapie ponownego rozpoznawania apelacji powódki.

Niezależnie do tego, że apelacja strony pozwanej została uwzględniona po ponownym rozpoznaniu sprawy w drugiej instancji, Sąd Apelacyjny dostrzegł w sprawie szczególne okoliczności, które przemawiały za nieobciążaniem powódki kosztami postępowania apelacyjnego i kasacyjnego, których wysokość mogłaby przekroczyć połowę ustalonych przez biegłego A. Z. kosztów zmiany miejsca zamieszkania przez powódkę. Nie można było więc przeoczyć, że na etapie postępowania przed Sądem Okręgowym opinie biegłych, dotyczące obniżenia wartość nieruchomości należącej do powódki, z przyczyn podanych w pozwie, były korzystne dla powódki, a tym samym że zostały zweryfikowane na korzyść pozwanego dopiero w postępowaniu apelacyjnym, w sposób, którego nie było można przewidzieć. Nie sposób też przeoczyć, że w przesłuchaniu powódki przed Sądem Apelacyjnym zostały przez powódkę zaprezentowane subiektywne, mimo że mało wymierne elementy wskazujące na doświadczanie przez powódkę poczucia krzywdy z podanego powodu. Jedyne ustępstwo, które można było po tylu latach postępowania poczynić na korzyść powódki w zakresie dotyczącym roszczenia związanego z wartością spornej nieruchomości, mogło więc polegać na zastosowaniu art. 102 k.p.c. na niekorzyść powódki, czyli na jej nieobciążaniu kosztami postepowania apelacyjnego i kasacyjnego. Przepisu tego nie było jednak można zastosować na korzyść powódki w zakresie kosztów sądowych, które były związane z koniecznością przeprowadzenia dowody z opinii nowego biegłego A. Z.. Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Apelacyjny nakazał powódce, w ostatnim punkcie wyroku rozstrzygającego o apelacjach obu stron, uiszczenie na rzez Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Warszawie kwoty 15111,40 zł, na którą złożyło się tak wynagrodzenie za sporządzenie przez tego biegłego opinii podstawowej i opinii uzupełniającej, jak również koszt udziału biegłego w wyjaśnianiu tych opinii na ostatnim terminie rozprawy apelacyjnej.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., w zakresie zaś, w którym apelacja powódki została oddalona – zgodnie z art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Robert Obrębski