Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III C 193/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

25 października 2021 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie III Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Sebastian Otto

po rozpoznaniu w dniu 25 października 2021 r. w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym w trybie art. 15zzs (2) ustawy z 2.03.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...)19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych

sprawy z powództwa L. P.

przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda L. P. kwotę 43 476,13 złotych (czterdzieści trzy tysiące czterysta siedemdziesiąt sześć złotych trzynaście groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi w stosunku rocznym od dnia 3 listopada 2020 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda L. P. kwotę 4.227,71 złotych wraz z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt III C 193/21

UZASADNIENIE

W dniu 3 listopada 2020 roku L. P. wniósł przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. pozew o zapłatę kwoty 53.333,23 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także złożył wniosek o zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że strony zawarły umowę kredytu gotówkowego na kwotę 42.857,14 złotych, z czego wypłacie podlegała kwota 33.000,00 złotych. L. P. spłacił kredyt w całości. W okresie obowiązywania umowy poniósł następujące koszty: 2.142,86 złotych tytułem prowizji za przyznanie kredytu, 4.555,22 złotych tytułem prowizji za ubezpieczenie kredytu rozkładane w czasie, 4.442,57 złotych tytułem prowizji za ubezpieczenie kredytu rozkładane w czasie 60,00 złotych tytułem kosztów upomnienia, 7.714,24 złotych tytułem kosztów ubezpieczenia oraz 24.561,20 złotych tytułem odsetek. Zdaniem powoda, kwota płatności dokonanych na rzecz pozwanego banku wyniosła 86.333,23 złotych, co oznacza, iż dodatkowo uiścił kwotę 53.333,23 złotych.

Zdaniem strony powodowej umowa kredytu jest nieważna, dlatego pozwany bank winien zwrócić różnicę między sumą wszystkich opłat dokonanych przez L. P. w okresie jej obowiązywania, a kwotą kapitału kredytu. Uzasadniając powyższe stanowisko wskazał, że roczna stopa procentowa miała być zmienna, a oprocentowanie kredytu stanowiło sumę zmiennej stopy bazowej banku dla kredytów gotówkowych oraz stałej marży. Jednocześnie bank zastrzegł sobie prawo do zmiany stopy bazowej w czasie trwania umowy kredytu w przypadku wystąpienia co najmniej jednego z tych warunków: zmiany oprocentowania depozytów na rynku międzybankowym, zmiany podstawowych stóp procentowych NBP, zmiany rentowności papierów skarbowych, zmiany stóp rezerwy obowiązkowej NBP, zmiany wskaźników wzrostu cen i usług konsumpcyjnych ogłaszanych przez Główny Urząd Statystyczny, zmiany obowiązujących przepisów prawa, które mogą mieć wpływ na wysokość stopy bazowej. W ocenie L. P., umowa kredytu była od dnia jej zawarcia nieważna z uwagi na to, że przewidywała zmienne oprocentowanie zależne m.in. od zmiennej stopy bazowej banku dla kredytów gotówkowych, której wysokości mogła być dowolnie modyfikowana przez bank. W ocenie powoda taka konstrukcja umowy zawierała klauzule niedozwolone, naruszała ustawę – Prawo bankowe oraz zasady natury stosunku umowy dwustronnej, a także słuszności. Podstawą roszczenia są przepisy dotyczące o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Dnia 30 grudnia 2020 roku starszy referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Szczecin – Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, zgodnie z żądaniem powoda (sygn. akt I Nc 1975/20).

W przepisanym terminie strona pozwana złożyła sprzeciw i wniosła o oddalenie powództwa w całości, a także złożyła wniosek o zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazała, że warunki umowy były z powodem uzgodnione indywidualnie, a w dacie obowiązywania umowy klauzule w niej zawarte były dopuszczalne i powszechnie stosowane. Zdaniem strony pozwanej, skoro powód akceptował warunki umowy i ją wykonywał, to nawet jeżeli w jego ocenie niektóre klauzule były niejasne, to z chwilą spłaty rat cel ten stał się wystarczająco skonkretyzowany i usunął potencjalną abuzywność klauzul. Strona pozwana zakwestionowała też wysokość roszczenia, wskazując, iż powód błędnie wskazał, że łącznie uiścił na rzecz banku kwotę 86.333,23 złotych, ponieważ kwocie 42.857,14 złotych uwzględnione zostały koszty opłaty przygotowawczej (2.142,86 zł) i zabezpieczenia (7.714,28 zł). dlatego nie ma podstaw, by te koszty uwzględnić ponownie na potrzeby oszacowania dokonanych wpłat. Strona pozwana wskazała także, że nie była beneficjentką kosztów przekazanych tytułem ubezpieczenia, mianowicie: 7.714,28 zł, 4.555,22 zł, oraz 4.442,57 zł.

W dalszych pismach procesowych strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 27 października 2011 roku (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (dawniej: (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G.) udzieliła L. P. kredytu gotówkowego w wysokości 42.857,14 złotych na sfinansowanie potrzeb konsumpcyjnych oraz koszów opłaty przygotowawczej i kosztów ubezpieczenia (§ 1 umowy). Opłata przygotowawcza wyniosła kwotę 2.142,86 zł, a koszt ubezpieczenia kwotę 2.142,86 złotych (§ 2 umowy). Roczna stopa procentowa miała być zmienna i w dacie zawarcia umowy wynosiła 19,40 % w skali roku (§ 3 ust. 1 umowy). Oprocentowanie kredytu było sumą zmiennej stopy bazowej banku dla kredytów gotówkowych, która wynosiła 10,25% w skali roku oraz stałej marży (§ 3 ust. 2 umowy). O. umowne od kredytu za cały okres kredytowania wyniosły 54.546,42 złotych (§ 3 ust. 3 umowy). W przypadku kredytu gotówkowego oprocentowanego wg zmiennej stopy procentowanej kredytobiorca ponosił ryzyko zmiany stóp procentowych, co oznaczało, że w przypadku wzrostu stopy bazowej wyższe będzie oprocentowanie kredytu i wzrośnie wówczas wysokość miesięcznej raty kapitałowo – odsetkowej (§ 3 ust. 4 umowy). Bank zastrzegł sobie prawo do zmiany stopy bazowej w czasie trwania umowy kredytu w przypadku wystąpienia co najmniej jednego z niniejszych warunków: zmiany oprocentowania depozytów na rynku międzybankowym, zmiany podstawowych stóp procentowych NBP, zmiany rentowności papierów skarbowych, zmiany stopy rezerwy obowiązkowej NBP, zmiany wskaźnika wzrostu cen i usług konsumpcyjnych ogłaszanego przez Główny Urząd Statystyczny, zmiany obowiązujących przepisów prawa, które mogą mieć wpływ na wysokość stopy bazowej (§3 ust. 5 umowy). Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty udzielonego kredytu w 120 ratach kapitałowo – odsetkowych (§ 7 ust. 1 umowy).

Dowód:

- umowa kredytu gotówkowego nr (...) z dnia 27 października 2011 roku, k. 16-17, k. 43- 46;

- wniosek o udzielenie kredytu z dnia 27 października 2011 roku, k. 42;

- odpis KRS, k. 31- 41.

L. P. nie miał wpływu na treść postanowień umownych dotyczących oprocentowania kredytu.

Dowód:

- zeznania L. P., k. 93-95.

L. P. spłacił kredyt w dniu 2 kwietnia 2015 roku.

Od dnia 28 października 2011 roku do dnia 2 kwietnia 2015 roku poniósł następujące koszty: 2.142,86 złotych tytułem prowizji za uruchomienie kredytu, 4.555,22 złotych tytułem prowizji za ubezpieczenie rozkładane w czasie, 4.442,57 złotych tytułem prowizji za ubezpieczenie rozkładane w czasie, 60,00 złotych tytułem kosztów upomnienia, 7.714,28 złotych tytułem ubezpieczenia oraz 24.561,20 złotych tytułem odsetek.

Dowód:

- opinia bankowa z dnia 21 września 2020 roku, k. 18.

Pismem z dnia 10 października 2020 roku L. P. wezwał (...) Bank Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. do zapłaty kwoty 81.778,05 złotych, w terminie 3 dni od daty otrzymania wezwania, wskazując, że umowa kredytu od dnia jej podpisania nie wywoływała jakichkolwiek skutków prawnych. Wezwanie zostało odebrane przez (...) Bank Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. w dniu 14 października 2020 roku.

W odpowiedzi z dnia 12 listopada 2020 roku (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. nie uznała reklamacji.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z dnia 10 października 2020 roku wraz z potwierdzeniem nadania, k. 19, k. 47-48;

- wydruk śledzenia przesyłek Poczty Polskiej, k. 21;

- odpowiedź z dnia 12 listopada 2020 roku, k. 49.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Powództwo w niniejszej sprawie obejmuje żądanie zwrotu nienależnie pobranych kwot w związku z zarzutem niedozwolonego charakteru części postanowień umowy kredytu gotówkowego zawartego przez powoda z (...) Bank (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w G. (obecnie (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W.) i uznania przedmiotowej umowy za nieważną.

Sporne postanowienia umowne dotyczyły zmiennego oprocentowania kredytu, które było zależne od zmiennej stopy bazowej banku dla kredytów gotówkowych, której wysokość mogła być dowolnie modyfikowana przez bank.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że nie ulega wątpliwości, iż powód zawarł umowę jako konsument w rozumieniu art. 22 [1] k.c. Ponadto, nie ulega wątpliwości, że umowa stron stanowiła wzorzec stosowany w banku. Układ umowy wskazuje, że kredytobiorca mógł określić potrzebną mu kwotę, określić przeznaczenie kredytu, uzgodnić okres kredytowania, sposób zabezpieczenia, wskazać rachunki do wypłaty i spłaty kredytu. Nie ma jednak podstaw do przyjęcia, że pozostałe postanowienia umowy były możliwe do wynegocjowania. Strona pozwana winna była wykazać, że kredytobiorca miał realny wpływ na kształt każdego z postanowień umowy, czyli przedstawiono mu możliwość jej zmiany z której zrezygnował. Taka okoliczność nie wynika natomiast ani z zeznań L. P. (k. 94), ani innych dowodów. Nie ulega też wątpliwości, że postanowienia umowne w zakresie możliwości zmiany wysokości oprocentowania nie były uzgodnione z powodem indywidualnie w rozumieniu art. 385 [1] § 1 i 3 k.c. Strona pozwana winna była wykazać, że powód miał możliwość formułowania pytań i negocjacji, że taka możliwość była mu realnie przedstawiona w odniesieniu do poszczególnych postanowień umownych i świadomie z niej zrezygnował. Tego jednak bank nie wykazał (art. 6 k.c.).

Powód wskazywał, że postanowienia umowne dotyczące zmiennej stopy oprocentowania są niedozwolone, a więc abuzywne. Sąd dokona więc oceny, czy rzeczone zapisy umowy, skoro dotyczą głównego przedmiotu umowy, są wystarczająco jednoznaczne i czy wynikające z nich prawa lub obowiązki stron zostały ukształtowane zgodnie z dobrymi obyczajami, a także, czy interesy powoda będącego konsumentem nie zostały w sposób rażący naruszone.

Oprocentowanie kredytu było sumą zmiennej stopy bazowej banku dla kredytów gotówkowych. Bank zastrzegł sobie prawo do zmiany stopy bazowej w czasie trwania umowy kredytu w przypadku wystąpienia sześciu wskazanych niżej sytuacji:

- zmiana oprocentowania depozytów na rynku międzybankowym,

- zmiana podstawowych stóp procentowych NBP,

- zmiana rentowności papierów skarbowych,

- zmiany stopy rezerwy obowiązkowej NBP,

- zmiany wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogłaszanego przez GUS,

- zmiany obowiązujących przepisów prawa które mogą mieć wpływ na wysokość stopy bazowej.

Zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 5 ustawy prawo bankowe (w brzmieniu zawarcia umowy z dnia 27 października 2011 roku), umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności wysokość oprocentowania kredytu oraz warunki jego zmiany. Stosownie zaś do brzmienia przepisu art. 76 pkt 1 ww. ustawy, zasady oprocentowania kredytu określa umowa kredytu, z tym że w razie stosowania stopy zmiennej należy określić w umowie kredytowej warunki zmiany stopy procentowej kredytu. Uznać więc należy, iż jest to element konstrukcyjny umowy kredytowej, a zatem jest przedmiotowo-istotny, którego brak skutkuje możliwością uznania takiej umowy za nieważną od samego początku. W tym miejscu należy zaznaczyć, że w przedmiotowej umowie kredytowej co prawda zostały wskazane warunki zmiany wysokości oprocentowania, jednak w ocenie Sądu są one warunkami bardzo ogólnymi. Możliwość zmiany oprocentowania została ustalona wedle nieprecyzyjnych kryteriów.

Przed przystąpieniem do szczegółowej analizy § 3 ust. 5 umowy, wskazać trzeba, że sposób określania przez banki warunków zmiany stopy procentowej kredytu powinien podlegać ocenie z punktu widzenia naruszenia interesów konsumenta i w tym zakresie banki powinny zachować szczególną staranność, w szczególności w odniesieniu do precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla konsumenta określenia tych warunków (orzeczenia Sądu Najwyższego: wyrok z dnia 5 kwietnia 2002 roku, sygn. akt II CKN 933/99, uchwała składu 7 Sędziów z dnia 6 marca 1992 roku, sygn. akt III CZP 141/91, uchwała składu 7 Sędziów z dnia 22 maja 1991 roku, sygn. akt III CZP 15/91 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 lutego 2012 roku, sygn. akt VI ACa 1460/11). Klauzula zmiennego oprocentowania, choć dozwolona i powszechnie stosowana w umowach długoterminowych, nie może mieć charakteru blankietowego, lecz powinna dokładnie wskazywać czynniki (okoliczności faktyczne) usprawiedliwiające zmianę oprocentowania oraz relację między zmianą tych czynników, a rozmiarem zmiany stopy oprocentowania kredytu, określając precyzyjnie wpływ zmiany wskazanych okoliczności na zmianę stopy procentowej, a więc kierunek, skalę i proporcję tych zmian. W przeciwnym razie dokonywana przez bank w czasie trwania umowy kredytowej zmiana stopy oprocentowania kredytu nosiłaby cechy uznaniowości i dowolności. Na banki nałożono obowiązek określania w klauzulach modyfikacyjnych konkretnych kryteriów, od których wystąpienia uzależniona byłaby zmiana. Doprecyzowanie klauzuli ma polegać zarówno na określeniu stanów faktycznych warunkujących dopuszczalność zmiany, jak i kryteriów zmian, co należy rozumieć jako relację pomiędzy okolicznościami oraz wysokością zmiany (W. Pyzioł, Umowa rachunku bankowego, Warszawa 1997 r, s. 35).

W ocenie sądu, w umowie kredytu gotówkowego nr (...) z dnia 27 października 2011 roku zapisy dotyczące oprocentowania kredytu, mianowicie § 3 ust. 1, 2, 4 i 5, nie pozwalają wyprowadzić konkretnego wniosku co do powtarzalnego mechanizmu zmian oprocentowania. W § 3 ust. 5 umowy nie określono wagi poszczególnych wskaźników, sposobu i kierunku dokonania zmiany oprocentowania. Klauzula ta jest nieczytelna i nieweryfikowalna dla przeciętnego konsumenta, który nie jest przecież zobligowany do posługiwania się pojęciami z dziedziny ekonomii. Postanowienie to jest także niejednoznaczne. Jednoznaczny oznacza dopuszczający tylko jedną możliwą interpretację, niebudzący wątpliwości, dokładnie określony, wyraźny, oczywisty, niedwuznaczny. Tymczasem redakcja rzeczonego zapisu wzorca umowy nie odpowiada tym kryteriom. Np. istnieje kilka rodzajów stóp procentowych NBP (stopa referencyjna, lombardowa, depozytowa, redyskonta weksli), a w żaden sposób nie zostało wyjaśnione, które stopy wg banku są podstawowe. Nie wiadomo też co kryje się pod pojęciem „zmiana rentowności papierów wartościowych”, bowiem nie wyjaśniono wg jakich kryteriów bank dokona oceny owej rentowności. Kolejne kryterium „zmiana oprocentowania depozytów na rynku międzybankowym” również niczego nie wyjaśnia, skoro oprocentowanie depozytów na rynku międzybankowym można opierać na wskaźnikach (...) (stosowany tylko w przypadku zobowiązań zaciąganych w strefie euro), LIBOR (w przypadku zobowiązań w walutach: dolar amerykański, funt brytyjski, jen japoński frank szwajcarski, euro poza strefą euro), a także WIBOR (rynek międzybankowy w W.). Z umowy nie wynika, o który wskaźnik chodzi, wobec czego nie wiadomo, jaka konkretnie zmiana oprocentowania depozytów na rynku międzybankowym miałaby wpłynąć na zmianę kwoty bazowej, a w konsekwencji oprocentowania kredytu.

Powołanie się na zmiany wskazanych parametrów finansowych rynku pieniężnego bez wskazania jaka konkretnie zmiana tych parametrów i w jakim zakresie umożliwi zmianę oprocentowania, skutkuje tym, że decyzja banku będzie arbitralna. Podobny wniosek należy odnieść do przesłanki zmiany przepisów prawa, które mogą mieć wpływ wysokość stopy bazowej, tym bardziej, że jest mowa o przepisach, które „mogą”, ale przecież nie muszą mieć wpływu na zmianę wysokości stopy bazowej. Nie wiadomo kto miałby ocenić i wg jakich kryteriów, które przepisy mogą, a które nie, wpłynąć na wysokość stopy bazowej. Bank mógłby więc arbitralnie kształtować wysokość stopy procentowej, w dodatku, w sytuacji tylko potencjalnego wpływu przepisu na zmianę wysokości stopy bazowej.

Ponadto o abuzywności ww. postanowienia świadczy jego nietransparentność. Umowa kredytu nie przedstawiała w sposób przejrzysty konkretnych działań mechanizmu zmiany oprocentowania tak, by można było samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne. Co więcej, umowa nie dawała żadnego instrumentu pozwalającego bronić się przed decyzjami banku w zakresie ustalonej wysokości oprocentowania czy też możliwości weryfikowania go. W konsekwencji pomiędzy stronami przedmiotowej umowy zakłócona została równowaga kontraktowa, bowiem treść kwestionowanych postanowień umożliwiała bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji powoda będącego konsumentem, w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku. Z drugiej strony nie stwarzała dla kredytobiorcy żadnych roszczeń w zakresie obniżenia oprocentowania w przypadku korzystnych dla niego zmian parametrów mających wpływ na jego wysokość (np. w przypadku korzystnej dla powoda zmiany wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych). Potwierdzeniem powyższego jest treść §3 ust. 4 umowy, w treści którego jest mowa o ryzyku zmiany stóp procentowych, ale tylko w kontekście wzrostu stopy bazowej, a w konsekwencji oprocentowania kredytu, co z kolei przełoży się na wyższe raty kapitałowo – odsetkowe.

Co więcej, w § 3 ust. 5 umowy posłużono się zwrotem: „Bank zastrzega sobie prawo do zmiany stopy bazowej w przypadku wystąpienia jednego z niżej wymienionych warunków (…)”. W istocie powyższe sformułowanie oznacza, że zmiana stopy bazowej była zależna od woli banku i nie wiadomo, czy zmiana oprocentowania kredytu nastąpi w razie wystąpienia któregokolwiek ze wskazanych tam czynników. Ponadto, jak wskazał w uzasadnieniu postanowienia z dnia 21 grudnia 2011 roku Sąd Najwyższy (sygn. akt I CSK 310/11), abuzywność klauzuli nie może budzić wątpliwości, skoro nie obliguje banku do obniżki stopy oprocentowania kredytu w wypadku zmiany czynnika, bądź czynników na korzyść kredytobiorcy. W § 3 ust. 5 umowy wobec tego, że zmiana stopy procentowej była zależna od woli banku, w przypadku korzystnych zmian dla kredytobiorcy, bank nie był zobligowany do korzystnej dla konsumenta zmiany oprocentowania. Ponadto, sama konstrukcja umowy, z uwagi na wyżej przywołany ust.4, wskazywała, iż zmiana oprocentowania umowy mogła mieć miejsce tylko i wyłącznie na jego niekorzyść.

W ocenie Sądu, tak sformułowane postanowienie umowy stwarzało bankowi możliwość dokonywania wyłącznie takich zmian, które będą uwzględniać jego ekonomiczny interes, a więc silniejszej strony stosunku prawnego. Zmiany te oczywiście mogły być dokonywane w korzystnym dla banku czasie. W przypadku zmiany parametrów finansowych w sposób korzystny dla konsumenta, pozwany nie był zobowiązany do wprowadzenia odpowiednich zmian w zakresie wysokości oprocentowania kredytu. Jako przykład można wskazać sytuację, w której nastąpi zmniejszenie stóp procentowych NBP (przy czym nie wiadomo których, ponieważ w umowie nie wskazano, które posiadają przymiot „podstawowych”) – w takiej sytuacji bank nie był zobowiązany do obniżenia oprocentowania kredytu, skoro w § 3 ust. 4 umowy jest mowa tylko o wzroście stopy bazowej i oprocentowania kredytu.

Dobre obyczaje nakazują też, aby ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem umowy, o ile nie wynikają z czynników obiektywnych, były możliwe do przewidzenia. Brak nie określając w umowie, w sposób przejrzysty i zrozumiały, sposobu zmiany wysokości oprocentowania rażąco narusza interesy konsumenta. Sąd podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwałach z dnia 6 marca 1992 roku (sygn. akt III CZP 141/91) oraz z dnia 19 maja 1992 roku (sygn. akt III CZP 50/92), zgodnie z którym zasada równości stron stosunku obligacyjnego wymaga aby umowy bankowe wskazywały konkretne okoliczności przy zaistnieniu których wysokość oprocentowania może być zmieniona. Tego rodzaju zastrzeżenie umowy daje bowiem możliwość skontrolowania przez kontrahenta banku, czy zastosowana przez bank zmiana wysokości oprocentowania i jej zakres odpowiadają zmienionym od chwili zawarcia umowy warunkom ekonomicznym. Skonkretyzowanie to ma umożliwiać dokonanie należytej oceny, czy rzeczywiście okoliczności, od których uzależniono zmianę wysokości oprocentowania wystąpiły i czy w związku z tym zmiana oprocentowania jest obiektywnie usprawiedliwiona. Postanowienia umowne, które nie spełniają powyżej wskazanego wymogu są bezskuteczne.

W świetle powyższych okoliczności przyjąć należy, że postanowienie uprawniające bank do jednostronnej i nieskrępowanej zmiany oprocentowania należy uznać za niedozwolone w rozumieniu art. 385 [1] k.c. Nie ma znaczenia, czy z możliwości takiej bank korzystał. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta, przy czym zgodnie z art. 385 [2] k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega badaniu z chwili jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 roku (sygn. akt III CZP 29/17).

Podsumowując, umowa kredytowa nr (...) z dnia 27 października 2011 roku nie określała szczegółowego sposobu ustalania oprocentowania kredytu, przez co powód był zdany na arbitralne decyzje banku w tej kwestii. Treść kwestionowanych postanowień umożliwiała bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, przez co zakłócona została równowaga pomiędzy stronami przedmiotowej umowy. To powodowało, że postanowienia te były sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz w sposób rażący naruszały interesy konsumentów. W konsekwencji przedmiotową umowę należy uznać za sprzeczną z ustawą (art. 58 § 1 k.c.). O sprzeczności czynności prawnej z ustawą można w cywilistyce mówić, także wówczas, gdy czynność nie zawiera treści lub innych elementów objętych nakazem wynikającym z normy prawnej. Należy zwrócić uwagę na przepis art. 69 obowiązującego w dacie zawierania umowy Prawa bankowego. Po tym, gdy postanowienie umowne z § 3 ust. 2, 4 i 5 zostały uznane za abuzywne, umowa kredytu nie zawiera jednego z wymaganych jej elementów, a to warunków zmiany oprocentowania (art. 69 ust. 2 pkt 5 Prawa bankowego), wobec czego jest nieważna. Eliminacja klauzul abuzywnych umowy w zakresie mechanizmu oprocentowania powoduje, że nie nadaje się ona do wykonania, bowiem nie są zachowane elementy zasadniczo dla niej istotne. Z uwagi na brak sposobu określenia oprocentowania nie jest zachowany element odpłatności umowy kredytu. Eliminacyjny skutek pominięcia klauzul abuzywnych, przy zastosowanych zapisach umownych, nie pozwala wykonywać umowy.

Nieważność umowy powoduje, iż świadczenie uiszczone przez stronę powodową tytułem uiszczenia wszystkich należności w związku zawartą umową na rachunek banku było nienależna. Zatem, stwierdzenie nieważności spornej umowy skutkuje obowiązkiem dokonania zwrotu wzajemnych świadczeń pomiędzy stronami umowy, stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Co do zasady, kredytobiorca powinien więc zwrócić bankowi otrzymaną od niego kwotę kapitału, a zatem bez odsetek i kosztów dodatkowych, bank zaś powinien zwrócić kredytobiorcy wszelkie wpłacone przez niego raty kredytowe i inne opłaty oraz składki, w tym ubezpieczeniowe. Pobrana od powoda przez bank składka ubezpieczeniowa podlega zwrotowi. Ponadto, strona pozwana nie wykazała, że w ogóle umowa ubezpieczenia została zawarta, a także, iż nie była beneficjentem pobranych z tego tytułu należności. Jeżeli faktycznie bank przekazał ubezpieczycielowi środki z tego tytułu, to jest to kwestia wzajemnych rozliczeń między bankiem, a zakładem ubezpieczeń.

Sąd pominął wniosek dowodowy strony pozwanej zawarty w piśmie procesowym z dnia 2 czerwca 2021 roku. Wniosek o przeprowadzenie dowodu był spóźniony. Podkreślenia wymaga, że spóźnienie to wystąpiło zarówno z punktu widzenia art. 205 [3] § 2 k.p.c., jak i art. 205 [12] § 2 k.p.c. Powód na podstawie art. 205 [3] § 2 k.p.c. został zobowiązany do powołania wszystkich dowodów już zarządzeniem z dnia 17 marca 2021 roku, które zostało odebrane przez pełnomocnika pozwanej w dniu 25 marca 2021 roku (k. 62) i pozostało bez reakcji. Jednocześnie strona pozwana nie uprawdopodobniła, że powołanie dowodów w tym terminie nie było możliwe, ani że potrzeba ich powołania wynikła po jego upływie.

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów złożonych do akt sprawy. Autentyczność dokumentów nie była kwestionowana przez strony. Dokumenty te zostały uznane za wiarygodne, jako niebudzące wątpliwości Sądu. Sąd oparł się też na pisemnych zeznaniach powoda L. P., które uznał za wiarygodne.

W kwocie 42.857,14 zł zawierała się prowizja za udzielenie kredytu w wysokości 2.142,86 zł oraz ubezpieczenie w wysokości 7.714,28 zł. Dodatkowo powód uiścił w wykonaniu nieważnej umowy następujące kwoty: 24.561,20 złotych (odsetki za okres od 28 października 2011 roku do 2 kwietnia 2015 roku), 4,555,22 zł (prowizja za ubezpieczenie), 4.442,57 zł (prowizja za ubezpieczenie), 60,00 zł (koszty upomnień). Łącznie więc powód uiścił na rzecz pozwanego banku kwotę: 76.476,13 złotych (42.857,14 zł + 24.561,20 zł + 4.555,22 zł + 4.442,57 zł + 60,00 zł). Od tej sumy należy odjąć kwotę kapitału, a więc 33.000,00 złotych, co daje kwotę 43.476,13 złotych (76.476,13 zł – 33.000,00 zł), i taką też kwotę Sąd zasądził w punkcie I sentencji wyroku.

Podstawą prawną wyroku jest przepis art. 410 § 2 k.c. zgodnie z którym świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c., zgodnie z żądaniem powoda, tj. od dnia wniesienia pozwu.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.

O kosztach orzeczono zgodnie art. 98 § 1 k.p.c. i art. 99 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. mając na względzie zasadę stosunkowego ich rozdzielenia w zależności od wygranej/przegranej. Powód wygrał proces w 81,5 % i w takim samym stosunku pozwana uległa żądaniom pozwu. A zatem pozwana zobowiązana jest do pokrycia kosztów poniesionych przez stronę powodową w 81,5%. Na koszty poniesione przez stronę powodową składała się opłata od pozwu w wysokości 1.000,00 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym – 5.400,00 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł. O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Strona pozwana winna więc zwrócić stronie powodowej kwotę 5.229,85 złotych. Z kolei strona pozwana winna zwrócić powodowi 18,5% kosztów procesu poniesionych przez pozwaną, to jest: 5.400,00 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika i 17,00 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, to jest kwotę 1.002,14 złotych. W punkcie III sentencji wyroku Sąd więc zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.227,71 złotych (5.229,85 zł – 1.002,14 zł).

8.11.2021r.