Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 520/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 grudnia 2021 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Anna Kurzynowska - Drzażdżewska

Protokolant:

sekretarka Paulina Warchoł

po rozpoznaniu w dniu 2 grudnia 2021 r. w Giżycku na rozprawie

sprawy z powództwa P. Ż.

przeciwko M. B.

o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanej M. B. na rzecz powoda P. Ż. kwotę 2.000 zł (dwa tysiące złotych 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24.06.2020 r. do dnia zapłaty.

2.  Zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.381,80 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia za okres od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

SSR Anna Kurzynowska - Drzażdżewska

Sygn. akt I C 520/20

UZASADNIENIE

Powód P. Ż. w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu domagał się zasądzenia na jego rzecz od byłej żony – M. B. kwoty 2.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z części należącej do niego nieruchomości w miesiącu czerwcu 2020 r. W uzasadnieniu podniósł, że jest on właścicielem nieruchomości położonej w G., przy ul. (...), zabudowanej budynkiem mieszkalnym. Jak wskazał, pozwana zajmuje część nieruchomości o pow. około 200 m 2 oddzielonej osobnym wejściem od drugiej części budynku, zajmowanej w momencie wszczęcia sprawy przez matkę powoda, a także z ogrodu i garażu, za co nie uiszcza żadnych opłat z wyjątkiem prądu co dwa miesiące i wywozu nieczystości. W tej sytuacji powód oszacował wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie na kwotę 2000,00 zł.

Pozwana M. B. wniosła o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu wskazała, iż nie zajmuje przedmiotowej nieruchomości bez tytułu prawnego, albowiem wynika on z ustnej umowy stron, wedle której pozwana mogła zajmować część spornej nieruchomości. Przyznała przy tym, że zajmuje część domu powoda, a przy tym ponosi wszystkie koszty związane z opłatami za energię elektryczną i całą opłatę za wodę w nieruchomości. Zdaniem pozwanej, powód nie wykazał wysokości dochodzonego roszczenia. Dodała, że złożony pozew stanowi nadużycie przysługującego powodowi prawa podmiotowego i jawi się wyłącznie jako próba odegrania się za złożenie przez pozwaną wniosku o podział majątku wspólnego i rozliczenie nakładów na sporną nieruchomość, poczynionych z majątku wspólnego małżonków na majątek osobisty powoda.

Sąd ustalił, co następuje:

M. B. zamieszkała w 2006 r. w domu usytuowanym na nieruchomości położonej przy ul. (...), zapisanej w księdze wieczystej (...) wraz z małżonkiem P. Ż.. Nieruchomość należała wówczas do rodziców powoda. Małżonkowie zajmowali część domu o pow. około 200 m 2, korzystając także z garażu i ogrodu, czyniąc na nieruchomość nakłady z majątku wspólnego. Druga część domu, oddzielona osobnym wejściem zajmowana była przez matkę powoda – J. Ż.. Od 2019 r. nieruchomość stanowi w całości własność powoda.

(okoliczności bezsporne)

Małżeństwo P. Ż. i M. B. zostało rozwiązane przez rozwód z winy P. Ż. wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 5.05.2011 r. w sprawie VI RC 153/11, który uprawomocnił się w dniu 27.05.2011 r. Po rozwodzie powód wyprowadził się z nieruchomości położonej przy ul. (...) i zamieszkał w O. przy ul. (...) w lokalu zakupionym przez małżonków za zaciągnięty wspólnie kredyt, zaś pozwana mieszka przy ul. (...) do chwili obecnej. Obecnie powód również nie korzysta ze spornej części nieruchomości.

(dowód: wyrok SO w Olsztynie z dnia 5.05.2011 r. – k. 32,

zeznania świadka H. M. – k. 71-71v,

zeznania świadka M. Ż. – k. 71v-72)

Pomiędzy byłymi małżonkami toczy się spór o podział majątku wspólnego. Część domu, oddzielona osobnym wejściem zajmowana była przez matkę powoda, która akceptowała zamieszkiwanie pozwanej w nieruchomości m.in. z uwagi na fakt przyjazdu i pomieszkiwania wnuków (dzieci pozwanej) przy ul. (...). Pomiędzy stronami nie doszło do zawarcia żadnej umowy najmu. Początkowo pozwana nie partycypowała w kosztach utrzymania zajmowanej przez siebie nieruchomości. Przez kilka lat co dwa miesiące uiszczała opłaty za wodę i prąd, następnie zaś przestała partycypować w tych kosztach. Pozostałe opłaty w odniesieniu do całej nieruchomości uiszczane były przez powoda lub jego matkę.

(dowód: zeznania świadka I. W. – k. 90v,

zeznania świadka T. B. – k. 90v,

dowody wpłat – k. 110-114,

zeznania świadka J. B.-Ż. – k. 124-126v,

przesłuchanie stron – k. 139-140)

Pismem z dnia 21.02.2020 r. powód zaproponował pozwanej zawarcie umowy najmu, wyznaczając termin opróżnienia nieruchomości najpóźniej do dnia 30.04.2020 r. Propozycja nie została przyjęta przez pozwaną

(dowód: pismo powoda z dnia 21.02.2020 r. – k. 8-8v)

Wyrokiem tut. Sądu z dnia 8.12.2021 r., sygn. akt I C 844/20 nakazano pozwanej M. B. opuszczenie, opróżnienie i wydanie powodowi P. Ż. lokalu (domu jednorodzinnego) położonego w G. przy ulicy (...). Nadto ustalono, że pozwanej nie przysługuje prawo do otrzymania lokalu socjalnego. Wyrok nie jest prawomocny.

(dowód: okoliczności bezsporne)

Wysokość czynszu najmu za korzystanie z nieruchomości według stanu i według cen na 23 sierpnia 2021 r. wynosiła 1.200 zł przy przyjęciu powierzchni użytkowej 43,31 m 2 (powierzchnia użytkowa wskazana przez pozwaną), a także 2.200 zł przy przyjęciu powierzchni użytkowej 107,44 m 2 (powierzchnia użytkowa wskazana przez powoda). Są to wartości nominalne, które są realne do wynegocjowania na lokalnym rynku wynajmu lokali mieszkalnych na terenie miasta G..

(dowód: opinia biegłego W. S. – k. 168-177v)

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z treścią art. 224 § 2 k.c. i art. 225 k.c. właścicielowi przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z jego rzeczy. Posiadacz jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z cudzej rzeczy bez względu na to, czy właściciel rzeczy, nie korzystając z niej, poniósł jakąkolwiek stratę i niezależnie od tego, czy posiadacz faktycznie korzystał z rzeczy, odnosząc korzyść wymierną. Roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości nie jest uzależnione od winy bezumownego posiadacza, lecz jedynie od jego złej wiary i opiera się na założeniu, że właściciel ma prawo do uzyskania od podmiotu władającego w złej wierze jego rzeczą wynagrodzenia, jakie uzyskałby, gdyby rzecz wynajął, wydzierżawił lub oddał do odpłatnego korzystania na podstawie innego stosunku prawnego. Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości jest konsekwencją korzystania z nieruchomości bez zgody właściciela i stanowi formę rekompensaty za korzystanie z przysługującego właścicielowi prawa własności.

Rozważając roszczenie powoda pod kątem przesłanek określonych w przepisach art. 224 k.c. i 225 k.c. w zw. z art. 230 k.c. należało ustalić charakter posiadania nieruchomości przez pozwaną. Posiadaczem w złej wierze jest ten, kto wie albo na podstawie całokształtu okoliczności winien wiedzieć, że nie przysługuje mu prawo własności. Dobra wiara posiadacza istnieje natomiast wtedy, gdy jest on przekonany, że posiada rzecz zgodnie z przysługującym mu prawem, a przekonanie to uzasadnione jest okolicznościami danego przypadku. Dobrą wiarę wyłącza wiadomość o braku uprawnienia oraz brak wiedzy spowodowany niedbalstwem.

Pozwana w przedmiotowej sprawie zaprzeczyła, by nieruchomość była przez nią zajmowana bezumownie, a także w zakresie wskazywanym przez powoda w uzasadnieniu pozwu. Pozwana wskazała przy tym, że strony wiązała ustna umowa, wedle której pozwana mogła bez ograniczeń czasowych zajmować sporną część nieruchomości. Niewątpliwie pozwana zajmowała sporną część nieruchomości przez wiele lat po rozwodzie stron bez wyraźnego sprzeciwu powoda i jego matki J. Ż.. Stan ten jednak uległ zmianie, a wynikał w istocie z faktu przyjazdu i pomieszkiwania w spornej nieruchomości przez dzieci pozwanej (vide: zeznania świadka J. B.-Ż.). Jak wskazał ów świadek „nie wyrażałam sprzeciwu co do mieszkania, ale też nie było żadnej umowy. Brak sprzeciwu wynikał z faktu przyjazdu i mieszkania wnuków przy ul. (...)”. Pozwana posiadała wiedzę o tym, że nie jest właścicielem nieruchomości, już na przełomie kilku ostatnich lat rozpoczął się konflikt odnośnie korzystania z nieruchomości, partycypowania w kosztach jej utrzymania itp. Konflikt ten ulegał stopniowemu zaognieniu, a jego efektem było zainicjowanie przez powoda w dniu 1.12.2020 r. postępowania w przedmiocie nakazania pozwanej opuszczenia, opróżnienia i wydania powodowi spornego domu. Tym samym wyrokiem tut. Sądu z dnia 8.12.2021 r., sygn. akt I C 844/20 nakazano pozwanej M. B. opuszczenie, opróżnienie i wydanie powodowi P. Ż. lokalu (domu jednorodzinnego) położonego w G. przy ulicy (...). Nadto ustalono, że pozwanej nie przysługuje prawo do otrzymania lokalu socjalnego. Nie sposób zatem w okolicznościach niniejszej sprawy uznać, iż pozwanej nie można przypisać złej wiary w posiadaniu nieruchomości objętej pozwem, zwłaszcza w okresie, za który powód domaga się odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości, tj. za miesiąc czerwiec 2020 r. Z akt sprawy wynika bowiem, że pismem z dnia 21.02.2020 r. powód przed wystąpieniem na drogę sądową wezwał pozwaną do zawarcia umowy najmu spornej nieruchomości przedstawiając pozwanej propozycję umowy najmu, która pozostała bez odpowiedzi ze strony pozwanej. Co najmniej zatem od tego czasu powód podejmował próbę sformalizowania kwestii zamieszkiwania pozwanej w nieruchomości. Ewentualne zatem uzgodnienia z pozwaną w odniesieniu do zamieszkiwania w spornej nieruchomości i dorozumianego zawarcia umowy użyczenia, bądź najmu pozostają bez wpływu na realia przedmiotowej sprawy, wobec treści żądania sformułowanego w pozwie, które ostatecznie dotyczyło miesiąca czerwca 2020 r., a zatem w okresie kiedy to powód niewątpliwie wyraził sprzeciw wobec tego, że pozwana zamieszkuje w domu przy ul. (...). Niewątpliwie również pozwana zajmuje ową nieruchomość bez jakiegokolwiek tytułu prawnego. Powyższe z kolei przesądza o zasadzie odpowiedzialności pozwanej wobec powoda z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości.

Ustalenie wysokości wynagrodzenia należnego powodowi wymagało wiedzy fachowej, wobec czego sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego W. S.. Powyższa opinia została zakwestionowana przez pozwaną, która domagała się ustalenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z lokalu w dwóch wariantach – przy założeniu braku umeblowania mieszkania, a także braku możliwości korzystania z dostaw gazu (ciepłej wody i kuchenki gazowej). Wskazała przy tym, że elementy wyposażenia stanowią majątek wspólny stron, albo osobisty pozwanej, a nadto, że powód rozwiązał umowę na dostarczanie gazu, a tym samym pozwana została od sierpnia 2021 r. pozbawiona do niego dostępu. Zdaniem pozwanej obie te okoliczności winny znaleźć odzwierciedlenie przy ustalaniu ceny rynkowej czynszu dzierżawnego. Nadto każda ze stron postępowania prezentowała własną wersję powierzchni faktycznie zajmowanej przez pozwaną w domu należącym do powoda, co również miało istotny wpływ na wysokość dochodzonego roszczenia. Wedle sporządzonej w sprawie opinii wysokość czynszu najmu za korzystanie z nieruchomości według stanu i według cen na 23 sierpnia 2021 r. wynosiła 1.200 zł przy przyjęciu powierzchni użytkowej 43,31 m 2 (powierzchnia użytkowa wskazana przez pozwaną), a także 2.200 zł przy przyjęciu powierzchni użytkowej 107,44 m 2 (powierzchnia użytkowa wskazana przez powoda). Są to wartości nominalne, które są realne do wynegocjowania na lokalnym rynku wynajmu lokali mieszkalnych na terenie miasta G.. W ocenie Sądu należało uwzględnić powierzchnię faktycznie zajmowaną przez pozwaną w domu powoda w wersji lansowanej przez powoda. Pozwana w ramach procesu toczącego się przed tut. Sądem o eksmisję nie chciała udostępnić parteru budynku chorej matce powoda (która zmarła w toku niniejszego procesu), a zatem korzystała z całości powierzchni na parterze, nie zaś wyłącznie z jednego pokoju. Jednocześnie powód zaoferował protokół rozprawy z dnia 7.09.2020 r. ze sprawy dot. podziału majątku stron, z którego treści wynika, że pozwana korzysta z 2 pomieszczeń na piętrze, co koreluje z twierdzeniami powoda. Niemożliwe jest również korzystanie przez pozwaną wyłącznie z części salonu, kuchni i parteru, albowiem kuchnia, ciągi komunikacyjne na parterze i salon stanowią jedno pomieszczenie i nie można korzystać z jego części, gdyż nie ma wydzielonych ścian na oddzielne pomieszczenia (k. 162-165v). Powód jedynie wyraził zgodę, aby do w/w powierzchni nie wliczać dwóch pokoi na piętrze, z których korzystają w czasie wizyt synowie stron oraz jednego miejsca garażowego. Bez znaczenia przy tym pozostały zgłoszone przez pozwaną zarzuty dotyczące braku umeblowania mieszkania i braku możliwości korzystania z dostaw gazu. Biegły sądowy odniósł się do zgłoszonych zarzutów, wyjaśniając, że wyposażenie mieszkań zwykle znajduje się w wynajmowanych mieszkaniach i nie zauważono, by miały one jakiś znaczący wpływ na wysokość czynszu. Biegły wskazał także na bezzasadność argumentu o pozbawieniu nieruchomości dostępu do instalacji gazowej, podając, że nie może być to powodem obniżenia czynszu, albowiem instalacja gazowa istnieje w nieruchomości i może być eksploatowana po uregulowaniu spraw związanych z płatnością za korzystanie z paliwa gazowego (którymi pozwana nie interesowała się i nie partycypowała w tych kosztach). Oprócz tego również z dostępnych danych o czynszach najmu lokali mieszkalnych nie można ustalić jaki wpływ na wysokość czynszu ma zawarcie lub nie – umowy o dostawę gazu, energii elektrycznej, wody z dostawcami. Niezależnie od powyższego w tym kontekście zaakcentować należy, że konsekwentnie podnoszone przez pozwaną zarzuty dotyczące pozbawienia przez powoda dostępu do gazu w spornej nieruchomości pozostają i tak bez wpływu na treść ostatecznie sformułowanego żądania, albowiem żądanie pozwu dotyczy miesiąca czerwca 2020 r., w sytuacji gdy rozwiązanie umowy na dostarczanie gazu miało miejsce w 2021 r., a nieruchomość jest pozbawiona do niego dostępu od początku sierpnia 2021 r. (fakt przyznany przez pozwaną). W czerwcu 2020 r. pozwana nie była pozbawiona możliwości korzystania gazu, a w konsekwencji jej zarzuty w tym zakresie są całkowicie nietrafione.

Wobec powyższego Sąd – mając na uwadze omówione wnioski biegłego sądowego - przyjął, iż wynagrodzenie należne powodowi od pozwanej z tytułu bezumownego korzystania z części nieruchomości stanowiącej przedmiot niniejszego postępowania w miesiącu czerwcu 2020 r. opiewa na łączną kwotę 2.200 zł. Uwzględniając przy tym żądanie pozwu, którym Sąd był związany orzeczono jak w pkt 1 sentencji wyroku. O odsetkach za opóźnienie Sąd orzekł na mocy art. 481 § 1 i 2 k.c. od daty wniesienia pozwu zgodnie z żądaniem powoda.

W ocenie Sądu, na gruncie niniejszej sprawy nie może być mowy o nadużyciu prawa podmiotowego poprzez żądanie zapłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości, bowiem zastosowanie tego przepisu jest wyłączone w odniesieniu do podmiotu, który sam narusza zasady współżycia społecznego. Niewątpliwie powód, występując z niniejszym roszczeniem, wykonuje uprawnienia właściciela nieruchomości, pozwana zaś korzysta z tej nieruchomości, nie uiszczając z tego tytułu żadnych opłat, tym samym sama narusza zasady współżycia społecznego. Niepoślednie znaczenie przy tym również ma to, że pozwana – wobec trwającego na przestrzeni ostatnich kilku lat braku porozumienia między stronami – nie zdecydowała się na opuszczenie spornej nieruchomości, w sytuacji gdy wcale nie musiała zajmować nieruchomości położonej przy ul. (...). Pozwana jest właścicielką innej nieruchomości - mieszkania po rodzicach i jak sama wskazała - mieszkanie stało puste od 2018 r. (k. 140). Stan techniczny mieszkania, na który pozwana się powoływała jest bez znaczenia, albowiem skoro dysponowała inną nieruchomością nie musiała z uporem zamieszkiwać w domu, do którego nie miała żadnego tytułu prawnego. Takie działanie uznać należy za sprzeczne z ogólnie pojętym poczuciem słuszności i etyki i jawić się musi wyłącznie jako próba „odwetu” na powodzie. W tej sytuacji wobec tak ukształtowanego stanu faktycznego sprawy to odstąpienie od obciążania pozwanej kosztami korzystania z nieruchomości stanowiłoby nadużycie prawa i pozostawałoby w sprzeczności z powszechnie uznawanymi w społeczeństwie wartościami.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o dyspozycję art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. – zgodnie z wywiedzioną z § 1 art. 98 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powód wygrał spór w 100%, a zatem na pozwanej ciąży obowiązek zwrotu poniesionych przez niego kosztów procesu. Sąd orzekł o kosztach w oparciu o złożony przez pełnomocnika powoda spis kosztów, z którego wynika poniesienie przez niego kosztów w łącznej wysokości 3.381,80 zł. W tym zakresie doszło do oczywistej omyłki, albowiem na zasądzone koszty przejazdu pełnomocnika na trasie O.-G.-O. winna się składać kwota 688,69 zł jako równowartość czterech przejazdów, nie zaś kwota 988,80 zł jako równowartość sześciu przejazdów. Pełnomocnik powoda stawił się bowiem osobiście na rozprawach w dniach 5.11.2020 r., 26.01.2021 r., 22.04.2021 r., 2.12.2021 r. Omyłka ta jednak może być skorygowana wyłącznie w drodze stosownego środka odwoławczego. Oprócz tego na zasądzone koszty składała się kwota 200 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu oraz 917 zł tytułem wynagrodzenia adwokata, a także kwota 1.276 zł tytułem wydatków związanych ze sporządzoną w sprawie opinią biegłego sądowego. W tym zakresie powodowi przysługiwała kwota 1.453 zł, jednak uwzględniając spis kosztów Sąd wziął pod uwagę kwotę 1.276 zł. W tej sytuacji Sąd orzekł jak w pkt 2 sentencji wyroku.