Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 2717/20 upr.

UZASADNIENIE

Pozwem z 30 czerwca 2020 r. L.sp. z o.o. z siedzibą we W. wniósł o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym i zażądał zasądzenia na jego rzecz od pozwanego B. M. S.A. z siedzibą w W. kwoty w łącznej wysokości 1.376,56 zł, w tym kwoty: 1.007,56 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za 3 lata wstecz od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zwrotu prowizji oraz 369 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów sporządzenia opinii w przedmiocie wyliczenia zawrotu kosztów kredytu. Powód wniósł również o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm prawem przepisanych.

20 lipca 2020 r. Sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt II Nc 5395/20).

6 października 2020 r. B. M. S.A. wniósł skutecznie sprzeciw od nakazu zapłaty wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Podniósł, że pobrana prowizja stanowiła tę część wynagrodzenia banku, która związana była wyłącznie z czynnościami przedkontraktowymi i kosztami, a swym zakresem obejmowała wyłącznie świadczenia w postaci jednorazowych czynności, które dotyczyły rozpatrzenia wniosku kredytowego oraz udzielenia pożyczki. Jak zostało wskazane w dalszej części uzasadnienia wysokość tej prowizji w żaden sposób nie była uzależniona od okresu trwania umowy, czy też od okresu kredytowania i jako taka nie powinna podlegać proporcjonalnemu zwrotowi na podstawie art. 49 u.k.k. Jednocześnie pozwany zakwestionował poprawność wyliczenia roszczenia – zarówno głównego, jak i odsetek. Wskazano również, że wystąpienie przez stronę powodową z powództwem przeciwko bankowi jest nadużyciem prawa w rozumieniu art. 5 k.c. Odnosząc się do żądania zapłaty kwoty 369 zł tytułem kosztów sporządzenia opinii podniesiono, że jej sporządzenie było zbędne do obliczenia wartości roszczenia oraz do jego skutecznego dochodzenia. Podniesiono zarzut przedawnienia roszczenia w zakresie żądania odsetek wymagalnych dawniej niż 3 lata przed skutecznym wniesieniem pozwu.

Postanowieniem z 30 listopada 2020 r. Sąd stwierdził utratę mocy nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

16 maja 2016 r. W. K. zawarł z B. M.S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki gotówkowej o nr (...). Kwota pożyczki został określona na 10.000 zł (§ 2 ust. 1). Kwota do wypłaty na podstawie umowy (tj. całkowita kwota pożyczki 10.000 zł łącznie z kredytowaną prowizją oraz składką z tytułu zawarcia umowy ubezpieczenia (...)) wyniosła 13.895,95 zł i stanowiła podstawę do obliczania oprocentowania pożyczki. Zgodnie z § 2 ust. 2 i 3 umowy wskazano, że okres spłaty pożyczki to 84 miesiące począwszy od czerwca 2016 r. Data płatności raty przypadała w 20. dniu każdego miesiąca. Wysokość miesięcznej raty wynosiła 216,52 zł (§ 2 ust. 12). Prowizja liczona od całkowitej kwoty pożyczki wyniosła 1.099 zł i pobierana była przez jej doliczenie do kwoty pożyczki, zwiększając tym samym wysokość pożyczki do spłaty, a następnie poprzez potrącenie jej do wypłacanej kwoty pożyczki z rachunku wskazanego w umowie (§ 3 ust. 2). (okoliczność niesporna)

Ponadto zgodnie z § 11 ust. 1 umowy pożyczkobiorca w każdym czasie był uprawniony do dokonania częściowej lub całkowitej wcześniejszej spłaty pożyczki. (okoliczność niesporna)

15 grudnia 2016 r. pożyczkobiorca dokonał wcześniejszej całkowitej spłaty zadłużenia, wynikającego z umowy pożyczki gotówkowej o nr (...). (okoliczność niesporna)

19 czerwca 2020 r. W. K. zawarł z L. sp. z o.o. z siedzibą we W. umowę cesji wierzytelności nr (...). Przedmiotem umowy była wierzytelność pieniężna wynikająca z umowy pożyczki nr (...), przysługująca cedentowi w stosunku do B. M.S.A., obejmująca w szczególności wierzytelność o zwrot wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów oraz o zwrot kosztów w związku z wcześniejszą spłatą w/w umowy pożyczki oraz ze wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami. (umowa cesji – k .20-21)

Pismem datowanym na 19 czerwca 2020 r. L. sp. z o.o. zawiadomiła B. M. S.A. o dokonanym przez pożyczkobiorcę przelewie wierzytelności, a także o wyrażeniu przez pożyczkobiorcę zgody na uchylenie tajemnicy bankowej na rzecz powoda. Jednocześnie L. sp. z o.o. wezwał pożyczodawcę do zapłaty łącznej kwoty 1.376,56 zł w terminie 3 dni od dnia doręczenia wezwania. (wezwanie do zapłaty – k. 25, potwierdzenie nadania korespondencji – k.26)

L. sp. z o.o. zleciła Krajowemu Centrum (...) sporządzenie opinii w przedmiocie ustalenia kosztów pożyczki nr (...) (w szczególności prowizji, opłat przygotowawczych, składek ubezpieczeniowych), ustalenia terminu i wysokości spłaty w/w pożyczki, wyliczenia kosztów pożyczki, podlegających zwrotowi z tytułu jej wcześniejszej spłaty na podstawie art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim. Za sporządzenie opinii została wystawiona faktura VAT nr (...)z 19 czerwca 2020 r., opiewająca na kwotę 369 zł, przy czym faktura ta została wystawiona przez inny podmiot, aniżeli sporządzający opinię – Kancelarię (...). (okoliczność niesporna)

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o okoliczności między stronami niesporne oraz o wyżej powołane dokumenty i kopie dokumentów, które uznał w całości za wiarygodne.

Przedłożoną przez stronę powodową prywatną opinię w przedmiocie wyliczenia kosztów kredytu Sąd potraktował jako dokument prywatny, wzmacniający argumentację powoda w zakresie dochodzonego roszczenia, a w istocie powtarzający proste wyliczenia matematyczne zawarte w pozwie i możliwe do zweryfikowania bez konieczności korzystania z wiadomości specjalnych.

Sąd pominął dowód z dokumentacji, o której mowa w pkt 3 pozwu na podstawie art. 233 § 2 k.p.c., bowiem pozwany zobowiązany do jej przedłożenia, nie wykonał zobowiązania Sądu. Niemniej jednak w świetle okoliczności sprawy dowód ten był nieprzydatny do jej rozstrzygnięcia, bowiem dotyczył okoliczności w zasadzie niespornych.

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Powód domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 1.376,56 zł, w tym kwoty: 1.007,56 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie 3 lata wstecz od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz 369 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Przedmiotem dochodzonego roszczenia był zwrot części prowizji oraz zwrot kosztów opinii w przedmiocie wyliczenia zwrotu kosztów prowizji.

W niniejszej sprawie między stronami niespornym było zawarcie między W. K. a pozwanym Bankiem umowy pożyczki gotówkowej o nr (...), jak również fakt jej wcześniejszej spłaty 15 grudnia 2016 r. Spór miedzy stronami dotyczył zasadności dochodzenia zwrotu części prowizji we wskazanej przez powoda wysokości oraz zasadności żądania zwrotu kosztów opinii prywatnej.

Podstawą dochodzonego roszczenia był art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r., o kredycie konsumenckim (tekst jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 1083 ze zm., dalej jako: u.k.k.), zgodnie z którym w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Art. 49 i 48 ustawy o kredycie konsumenckim stanowi efekt implementacji art. 16 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej Dyrektywę 87/102/EWG (dalej: Dyrektywa 2008/48/WE).

Definicja legalna terminu „całkowity koszt kredytu” znajduje się w art. 5 pkt 6 u.k.k. Zgodnie z powyższą definicją całkowity koszt kredytu to wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności są to odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże, jeżeli są znane kredytodawcy (lit. a), a także koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach (lit. b). Wyjątkiem są koszty opłat notarialnych ponoszone przez konsumenta, które nie stanowią całkowitego kosztu kredytu.

Przywołany przepis art. 49 u.k.k. przewiduje zatem mechanizm obniżenia kosztów kredytobiorcy z tytułu umowy o kredyt konsumencki albo kosztów związanych z taką umową, ustanawiając zasadę proporcjonalnej redukcji tych kosztów. Jak wskazano w literaturze, w sytuacji gdy konsument dokona spłaty kredytu przed terminem określonym w umowie, proporcjonalnemu obniżeniu powinny ulec wszelkie koszty składające się na całkowity koszt kredytu w rozumieniu art. 5 pkt 6 u.k.k., włącznie z kosztami, których wysokość nie zależy od okresu obowiązywania umowy, czyli takimi jak opłaty i prowizje z tytułu wykonania przez bank czynności jednorazowych (Ł. Obzejta, Koszty związane z kredytem konsumenckim w związku z wyrokiem L. , LEX/el. 2019.). Podobne stanowisko zajął również K. Osajda wskazując, że koszty od których ponoszenia konsument zostaje zwolniony na podstawie art. 49 u.k.k., obejmują wszelkie świadczenia na rzecz kredytodawcy, które przekraczają wysokość kapitału. Zakres tych kosztów pozostaje szerszy od całkowitego kosztu kredytu w rozumieniu art. 5 pkt 6 u.k.k., może bowiem obejmować również roszczenia powstałe już po zawarciu umowy i niemożliwe do przewidzenia przez kredytodawcę w chwili jej zawarcia (K. Osajda (red.) Komentarz do art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim, Legalis 2019).

Wskazać należy, że ostatnia część zdania art. 49 ust. 1 u.k.k. wyraźnie stanowi, iż obniżeniu podlegają również te z kosztów, które zostały poniesione przez konsumenta przed spłatą kredytu. W związku z powyższym uznać należy, że intencją ustawodawcy było nieróżnicowanie obniżenia kosztu kredytu od tego jaki charakter ma dany koszt i kiedy (w jakim czasie) został poniesiony. Przepis ten należy interpretować zgodnie z istotą i celem ustawy o kredycie konsumenckim. Bez wątpienia bowiem ratio legis tego przepisu jest zmniejszenie ciężarów finansowych konsumenta kredytobiorcy.

Zaprezentowane stanowisko znajduje potwierdzenie w judykaturze. Uchwałą z dnia 12 grudnia 2019 r., sygn. akt III CZP 45/19, Sąd Najwyższy stwierdził, że uprawnienie konsumenta do obniżenia całkowitego kosztu kredytu w przypadku jego spłaty w całości przed terminem określonym w umowie obejmuje także prowizję za udzielenie kredytu. Przywołać należy również stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zawarte w wyroku z dnia 11 września 2019 r. w sprawie C-383/18 L. sp. z o.o. przeciwko (...) im. (...), S. B. S.A. oraz m. (...) S.A. W niniejszym wyroku TSUE dokonał wykładni art. 16 ust. 1 Dyrektywy 2008/48/WE, zgodnie z którą przepis ten należy interpretować w ten sposób, że prawo konsumenta do obniżenia całkowitego kosztu kredytu w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu obejmuje wszystkie koszty, które zostały nałożone na konsumenta. Uzasadniając swoje stanowisko TSUE podniósł, że art. 3 lit. g Dyrektywy (...) który definiuje pojęcie „całkowitego kosztu kredytu”, nie zawiera żadnego ograniczenia, które dotyczyłoby okresu obowiązywania danej umowy o kredyt. Podkreślono również, że przy dokonywaniu wykładni art. 16 przedmiotowej Dyrektywy wzięto pod uwagę nie tylko brzmienie przepisu w różnych wersjach językowych, ale również kontekst oraz cele regulacji. Skuteczność prawa konsumenta do obniżki całkowitego kosztu kredytu byłaby osłabiona, gdyby przyjąć, że obniżenie kredytu ogranicza się do uwzględnienia jedynie kosztów przedstawionych przez kredytodawcę jako zależnych od okresu obowiązywania umowy. Tym samym na uwzględnienie nie zasługuje zarzut pozwanego podważający wykładnię zaproponowaną przez TSUE z uwagi na jej oparcie wyłącznie na dwóch wersjach językowych dyrektywy, z których żadna nie jest wersją polską. Skuteczność takiego zarzutu wymagałaby wskazania istotnych rozbieżności językowo-semantycznych między polską a innymi wersjami językowymi dyrektywy, gdyż oczywiście każda z tych wersji ma w prawie unijnym równą skuteczność.

Zaznaczyć należy, że także z samej umowy wynika, że prowizja stanowi część całkowitego kosztu kredytu. Przywołane powyżej koszty zostały bowiem kredytowane przez bank i wchodziły w skład wypłaconej kwoty pożyczki oraz całkowitego kosztu pożyczki.

Pozwany podnosił również, że przywołany przez powoda wyrok TSUE nie będzie miał zastosowania w przedmiotowej sprawie, gdyż wyrokiem tym związany jest jedynie sąd zadający pytanie prejudycjalne. Tutejszy Sąd w pełni podziela zdanie Sądu Najwyższego zawarte w w/w uchwale z dnia 12 grudnia 2019 r., sygn. akt III CZP 45/19. Wskazać należy na art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (Dz.U.2004.90.864/2 z dnia 2004.04.30), zgodnie z którym TSUE jest właściwy do orzekania w trybie prejudycjalnym o wykładni Traktatów oraz o ważności i wykładni aktów przyjętych przez instytucje, organy lub jednostki organizacyjne Unii. W związku z powyższym TSUE jest również uprawniony do dokonania wykładni Dyrektywy (...) i wykładnia ta ma charakter wiążący. W sytuacji, gdy TSUE dokonał interpretacji przepisu prawa unijnego, to taki sam sposób interpretacji winny też przyjmować sądy krajowe w swoich wyrokach. Skład orzekający podziela również zdanie Sądu Najwyższego, że orzeczenie TSUE wiąże sądy krajowe, skoro wydanie przez sąd krajowy orzeczenia z oczywistym naruszeniem wyroku TSUE może stanowić podstawę odpowiedzialności państwa członkowskiego za szkody wyrządzone jednostkom wskutek naruszenia prawa wspólnotowego. Podkreślić należy, że sąd krajowy, w zakresie w jakim stosuje prawo unijne, staje się sądem unijnym i związany jest wykładnią przepisów unijnych dokonywaną przez TSUE.

Również w doktrynie wpływ dokonanej przez TSUE wykładni dyrektywy na orzecznictwo oraz praktykę sądów krajowych nie budzi wątpliwości. Przywołać można Ł. Obzejta, który stwierdził, że dla przyjęcia takiego rozwiązania nie ma znaczenia to, że odpowiedź na pytanie prejudycjalne wiąże jedynie sąd krajowy, zadający pytanie prejudycjalne w sprawie, w ramach której pytanie to zostało zawarte, jak również nie ma znaczenia to, że sądy krajowe stosują prawo wewnętrzne (art. 49 ust. 1 u.k.k.), a nie unijne (art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE). Polska zobowiązana była do pełnej implementacji art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE do wewnętrznego porządku prawnego, a następnie (sądy) do zapewnienia stosowania przepisu prawa wewnętrznego implementującego art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE (art. 49 ust. 1 u.k.k.) – aby cel wyznaczony w art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE został w pełni osiągnięty. Dlatego też, jak podnosi autor, wpływ wyroku C-383/18, L., na praktykę i orzecznictwo nie powinien budzić wątpliwości (Ł. Obzejta, Koszty związane z kredytem konsumenckim w związku z wyrokiem L. , LEX/el. 2019.).

Za bezzasadny Sąd uznał zarzut pozwanego wystąpienia przez powoda z roszczeniem, korzystając z motywów wyroku TSUE, który dotyczy konsumenta. Na mocy umowy cesji dochodzi do pochodnego nabycia wierzytelności. Jak wynika z samej właściwości umowy przelewu wierzytelności, cesjonariusz nabywa wierzytelność dokładnie w takim kształcie i stanie w jakim przysługiwała ona cedentowi. Wierzytelność nabyta przez cesjonariusza jest identyczna do tej zbytej przez cedenta. Nowy wierzyciel może żądać od dłużnika spełnienia świadczenia na takich samych zasadach na jakich był do tego uprawniony zbywca. Co więcej, z punktu widzenia konsumenta umowa cesji może być korzystną formą dochodzenia roszczenia, gdyż pozwala mu uzyskać korzyści z roszczenia, które musi być dochodzone na drodze sądowej – z pominięciem trudności z tym związanych. W ocenie sądu działalności takiej nie można co do zasady uznać za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.

Pozwany kwestionował również wysokość roszczenia. Wskazać należy, że ustawodawca nie wskazał wprost szczegółowego sposobu obliczenia kosztów kredytu podlegających zwrotowi na rzecz konsumenta, jednakże art. 49 u.k.k. nakazuje przyjąć, że koszty te ulegają proporcjonalnemu obniżeniu w stosunku do czasu trwania zobowiązania. Strony w umowie pożyczki określiły okres kredytowania od czerwca 2016 r. na okres 84 miesięcy, czyli 2560 dni. Pożyczkobiorca dokonał całkowitej spłaty pożyczki 15 grudnia 2016 r. Faktyczny okres kredytowania trwał zatem 213 dni i tylko za ten okres należy się pozwanemu prowizja. Kwota kosztów należnych za 1 dzień wynosi 0,429296875 zł (1.099 zł:2560= 0,429296875 zł). Kwota należna pożyczkodawcy wynosi zatem 91,44 zł (0,429296875 zł x 213 ≈ 91,44 zł). Do zwrotu na rzecz powoda pozostaje kwota 1.077,56 zł (1.099 zł – 91,44 zł = 1.007,56 zł). Jak widać powyżej, obliczenia te sprowadzają się do prostego dzielenia, mnożenia i odejmowania, zatem w ocenie sądu nie ma żadnej potrzeby, aby dla ustalenia kwoty żądania korzystać z profesjonalnych opinii. Ich sporządzenie generuje wyłącznie dodatkowe i niepotrzebne koszty, które nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, gdyż brak zwrotu przez pożyczkodawcę części prowizji nie podwyższa każdorazowo prawdopodobieństwa konieczności poniesienia kosztów w postaci opinii. Na uwagę zasługuje także koszt opinii, który wynosił niemal połowę żądanej kwoty głównej. Tym bardziej jest to w ocenie sądu nieuzasadniony koszt, mający na celu obciążyć pozwanego ponad miarę wynikającą z okoliczności sprawy.

Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od powyższej kwoty zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od 30 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty. Pozwany na rozliczenie umowy miał 14 dni od dnia całkowitej spłaty pożyczki. Skoro spłata nastąpiła 15 grudnia 2016 r. termin do dokonania rozliczenia upłynął z dniem 29 grudnia 2016 r. Powód żądał jednak odsetek dopiero od dnia 30 czerwca 2017 r., w związku z czym Sąd zasądził zgodnie z żądaniem pozwu (art. 321 § 1 k.p.c.).

Przy wydaniu wyroku w niniejszej sprawie rozważeniu podlegał zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia odsetkowego, jednakże w ocenie sądu wskazany zarzut uznać należy za niezasadny. Powód dochodził bowiem odsetek właśnie za okres nie wcześniejszy niż 3 lata wstecz od dnia wniesienia pozwu.

Strona powodowa dochodziła również od pozwanego kwoty 369 zł tytułem sporządzenia na zlecenie powoda opinii w przedmiocie wyliczenia zwrotu kosztów pożyczki. Uzupełniając poprzednie wywody dotyczące opinii i wskazujące, że sporządzenie jej nie było w okolicznościach niniejszej sprawy niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania, podnieść należy, że opinia wykonana na zlecenie powoda nie jest podpisana imiennie przez sporządzającego. Ponadto faktura została wystawiona przez inny podmiot niż podmiot sporządzający opinię. Opinię miało sporządzić Krajowe Centrum (...), zaś faktura została wystawiona przez Kancelarię (...). Wobec powyższego Sąd nie może zweryfikować poprawności, jak i podmiotów ją sporządzających. Jak wskazano powyżej, sąd stoi również na stanowisku, iż zwrot kosztów sporządzonej opinii jest niezasadny, gdyż obliczenie kwoty dochodzonej pozwem nie wymagało specjalistycznej wiedzy i dokonania skomplikowanych działań matematycznych. Z tych powodów sąd oddalił roszczenie powoda o zasądzenie zwrotu kosztów opinii.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z zasadą stosunkowego rozdziału tych kosztów. Powód wygrał proces w 73%, pozwany zaś w 27%.

Koszty po stronie powoda wyniosły: 100 zł tytułem opłaty od pozwu oraz 287 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł oraz wynagrodzenia pełnomocnika procesowego wg stawki minimalnej wyliczonej od wartości przedmiotu sporu – 270 zł (§ 2 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych). Łącznie powód poniósł koszty w wysokości 387 zł. Po stornie pozwanego koszty wyniosły 287 zł [opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł; wynagrodzenia pełnomocnika procesowego wg stawki minimalnej wyliczonej od wartości przedmiotu sporu – 270 zł (§ 2 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie)]. Łączne koszty procesu wyniosły 674 zł. Pozwany winien zatem ponieść koszty procesu w wysokości 205,02 zł (674 zł x 73% = 492,02 zł; 492,02 zł – 287 zł = 205,02 zł).

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji.

asesor sądowy Ewelina Leszczyńska

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi pozwanego bez pouczenia.

W., dn. 8 marca 2021 r.

asesor sądowy Ewelina Leszczyńska