Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 536/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 listopada 2021 roku.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

Protokolant Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 2021 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. U., B. L. i M. L.

przeciwko (...) SA z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 23 sierpnia 2021 roku, sygn. akt I C 73/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 5,6,7,9,10,11 i 12 w ten sposób, że:

A.  w punktach 5, 6, 9 i 10 w miejsce początkowej daty ustawowych odsetek za opóźnienie określonej na 23 sierpnia 2021 r., przyjmuje datę 10 grudnia 2016 r.;

B.  w punkcie 9 podwyższa kwotę zadośćuczynienia należnego M. L. z poziomu 30 000 złotych do wysokości 40 000 ( czterdzieści tysięcy ) złotych;

C.  w punkcie 12 podwyższa przyznane M. L. od pozwanego koszty procesu z kwoty 1 957 złotych do kwoty (...) ( trzy tysiące sześćset siedemnaście ) złotych;

II.  oddala apelację M. U. w całości;

III.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda M. L. 1800 ( jeden tysiąc osiemset) złotych oraz na rzecz powódki B. L. 450 ( czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I Ca 536/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 23 sierpnia 2021 r. wydanym w sprawie I C 73/17 z powództwa M. U., B. L. i M. L. przeciwko (...) S.A. w W. o zadośćuczynienie i odszkodowanie:

1.  zasądzono od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki M. U. kwotę 6 300 (sześć tysięcy trzysta) zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 10 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty,

2.  zasądzono od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki M. U. kwotę 1 519,08 zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:

a)  od kwoty 1 307 (jeden tysiąc trzysta siedem) zł liczonymi od 10 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty

b)  od kwoty 212,08 (dwieście dwanaście 08/100) zł liczonymi od 10 maja 2017 r. do dnia zapłaty,

3.  w pozostałym zakresie oddalono powództwo M. U.,

4.  zasądzono od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki M. U. kwotę 1 597 (jeden tysiąc pięćset dziewięćdziesiąt siedem) zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty,

5.  zasądzono od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki B. L. kwotę 7 000 (siedem tysięcy) zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wyrokowania – 23 sierpnia 2021 r. do dnia zapłaty,

6.  zasądzono od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki B. L. kwotę 5 285,46 (pięć tysięcy dwieście osiemdziesiąt pięć 46/100) zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wyrokowania – 23 sierpnia 2021 r. do dnia zapłaty,

7.  w pozostałym zakresie oddalono powództwo B. L.,

8.  zasądzono od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki B. L. kwotę 1 957 (jeden tysiąc dziewięćset pięćdziesiąt siedem) zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty,

9.  zasądzono od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. L. kwotę 30 000 (trzydzieści tysięcy) zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wyrokowania – 23 sierpnia 2021 r. do dnia zapłaty,

10.  zasądzono od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. L. kwotę 8 119,06 (osiem tysięcy sto dziewiętnaście 06/100) zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wyrokowania – 23 sierpnia 2021 r. do dnia zapłaty,

11.  w pozostałym zakresie oddalono powództwo M. L.,

12.  zasądzono od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. L. kwotę 1 957 (jeden tysiąc dziewięćset pięćdziesiąt siedem) zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty,

13.  obciążono i nakazano pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w Łasku kwotę 7 000 (siedem tysięcy) zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództw,

14.  nie obciążono powodów nieuiszczonymi kosztami sądowymi od nieuwzględnionej części powództw.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski, których istotne elementy przedstawiają się następująco:

W dniu 25 października 2016 r. w Ł. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym uczestniczyli powodowie: B. K. – obecnie L. (kierujący) oraz M. L. i małoletnia M. U. (pasażerowie).

Sprawcą zdarzenia był kierujący S. (...), który nie zachował należytej ostrożności i uderzył w tył pojazdu powodów. Na skutek zdarzenia M. U. doznała zaburzeń stresowych pourazowych, wymagających konsultacji psychologicznej i farmakologii. Symptomy stresu ustąpiły. M. U. odbyła wizyty u psychologa oraz wizytę u psychiatry dziecięcego. Wiązały się one z koniecznością dojazdu do gabinetu lekarskiego w K. i Ł.; koszt konsultacji u psychologa to 100 zł, u psychiatry 150 zł.

Kolizja skutkowała u powódki B. L. zwichnięciem, naderwaniem i skręceniem stawów i więzadeł szyi oraz powierzchownym urazem powłok głowy i szyi. Powódka przebywała w szpitalu 2 dni. Powódka nie doznała wskutek zdarzenia uszkodzeń układu nerwowego. Tym niemniej prowadzone było leczenie neurologiczne oraz ortopedyczne zakończone w maju 2017 r. U powódki doszło do powstania nieznacznie nasilonych zaburzeń adaptacyjnych, obecnie wpadek nie oddziałuj negatywnie na jej psychikę.

W związku ze zdarzeniem powódka B. L. przebywała na zwolnieniu lekarskim od 26 października 2016 r. do 4 grudnia 2016 r. Otrzymywała wówczas 80% wynagrodzenia. Utrata dochodu to kwota 798,67 zł. B. L. korzystała również z prywatnych konsultacji ortopedycznych, neurologicznych. Miała również wizyty u psychiatry. Nadto korzystała z rehabilitacji, ponosząc koszt 920 zł. Konieczny był również zakup leków. Powyższe wizyty odbywały się poza jej miejscem zamieszkania (P., Ł.). Obecnie powódka wskazuje na ograniczenie ruchomości odcinka szyjnego kręgosłupa, jednakże brak danych pozwalających uznać ów stan za skutek przedmiotowego zdarzenia.

M. L. doznał częściowego, przemijającego uszkodzenia korzonków nerwowych w odcinku szyjnym, skutkujących mrowieniem i drętwieniem ramion. Powyższy uraz miał charakter długotrwały. Wpływał on negatywnie na możliwość pracy jako kierowca zawodowy. Ograniczenie ruchomości odcinak szyjnego utrzymuje się, jednakże nie powoduje istotnych ograniczeń u powoda, rokowania są pomyślne. U powoda doszło do powstania nieznacznie nasilonych zaburzeń adaptacyjnych, obecnie wpadek nie oddziałuje negatywnie na jego psychikę. Powód M. L. wskutek wypadku prywatnie leczył się u ortopedy, neurologa, psychiatry. Korzystał z prywatnej rehabilitacji, ponosząc wydatek 920 zł. Konieczny był również zakup leków. Powód poniósł także koszty dojazdów do placówek medycznych (P.). U powoda nie doszło natomiast wskutek wypadku do uszkodzenia narządu słuchu. Powód tuż przed wypadkiem miał zapewnione zatrudnienie w przedsiębiorstwie (...) w T.. Miał rozpocząć pracę od 2 listopada 2016 r. Gwarantowane wynagrodzenie to 1 801 zł netto. Powód miał pracować jako kierowca samochodów ciężarowych. W wyniku kolizji z 25 października 2016 r. nie doszło do sfinalizowania umowy.

Powodowie mieszkali i mieszkają w Ł.. Sprawca zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego (...) S.A. w W.. Z tytułu zdarzenia, decyzją z 10 stycznia 2017 r. pozwany wypłacił M. U. 700 zł zadośćuczynienia i 200 zł odszkodowania (koszty leczenia). Pismami z grudnia 2016 r. pozwany poinformował M. L. i B. L., że dla rozstrzygnięcia w przedmiocie odszkodowań konieczne jest przeprowadzenie badań lekarskich. Następnie, z uwagi na fakt, że nie zostały one przeprowadzone z powodu niestawiennictwa poszkodowanych, ubezpieczyciel pismem z lutego 2017 r. wskazał na niemożność wydania decyzji pozytywnej.

Sąd Rejonowy zasadnicze ustalenia w niniejszej sprawie poczynił na podstawie co do zasady spójnych ze sobą zeznań stron oraz świadków, jak również niekwestionowanej dokumentacji medycznej. Ocena stopnia szkody i krzywdy doświadczonych przez powodów została przez Sąd dokonana w oparciu o opinie powołanych w sprawie biegłych, przy uznaniu, że odpowiednią sumą tytułem zadośćuczynienia i należnym odszkodowaniem w stosunku do każdego z powodów będą kwoty oznaczone w poszczególnych punktach zaskarżonego wyroku. W zakresie dochodzonych przez powodów odsetek Sąd opierając się na korespondencji powodów z ubezpieczycielem dotyczącej badań ocenił, że ostateczne ustalenie odpowiedzialności pozwanego nastąpiło dopiero w toku niniejszego postępowania sądowego, co ma uzasadniać przyznanie odsetek od dnia wyrokowania.

Apelację od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik powodów, zaskarżając je w części, tj.

1. Punkt 3 sentencji wyroku w całości, to jest w zakresie oddalonego powództwa małoletniej M. U. o zasądzenie kwoty 3.000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty;

2. Punkt 7. sentencji wyroku częściowo, to jest w zakresie oddalonego powództwa B. L. o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie odpowiednio od kwot 7.000 złotych tytułem zadośćuczynienia i 5.285,46 złotych tytułem odszkodowania od dnia 10 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;

3. Punkt 11. sentencji wyroku częściowo, to jest w zakresie oddalonego powództwa M. L. o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie odpowiednio od kwot 30.000 złotych tytułem zadośćuczynienia (punkt 9. wyroku) i 8.119,06 złotych tytułem odszkodowania (punkt 10. wyroku) od dnia 10 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty

oraz

w zakresie oddalonego powództwa o zasądzenie kwoty 10.000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;

4. Punkty 4. i 12. sentencji wyroku dotyczące rozstrzygnięcia o kosztach procesu w całości.

W zakresie małoletniej powódki M. U., skarżący zarzucił:

1. Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, to jest:

a) na podstawie art. 368 § 1 1 k.p.c. wskazuję, iż istotne dla rozstrzygnięcia fakty nie zostały ustalone przez Sąd I instancji — to jest nie został ustalony stopień procentowego uszczerbku na zdrowiu małoletniej M. U., co miało wpływ na treść rozstrzygnięcia w zakresie kwoty zasądzonego zadośćuczynienia;

b) art. 278 § 1 k.p.c. i 227 k.p.c. w związku z art. 162 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku strony powodowej o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego psychiatry dziecięcego celem ustalenia stopnia procentowego uszczerbku na zdrowiu małoletniej M. U. i przyjęcie, iż fakt wskazania przez biegłych psychologa i psychiatrę, że u małoletniej powódki M. U. doszło do powstania zaburzeń stresowych pourazowych jest wystarczający do rozpoznania żądania powódki w zakresie zadośćuczynienia, podczas gdy określenie przez biegłego psychiatrę rozmiaru uszczerbku na zdrowiu miałoby wpływ na wysokość kwoty zadośćuczynienia bowiem punkt 10 a tabeli uszczerbkowej dotyczący zaburzeń stresowych pourazowych przewiduje „widełki" uszczerbku na zdrowiu w zakresie od 5 do 10 %, w konsekwencji przyjęcie iż powódki doznała minimum 5 % uszczerbku na zdrowiu prowadzić winno do konkluzji iż należna jej kwota zadośćuczynienia wynosi nie mniej niż 10.000 złotych;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:

art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. poprzez niewłaściwą wykładnię pojęcia „odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę" i w konsekwencji przyznanie powódce zadośćuczynienia w wysokości rażąco zaniżonej 7.000 złotych podczas gdy mając na uwadze fakt iż powódka doznała uszczerbku na zdrowiu mając zaledwie 8 lat, jej zakres cierpień psychicznych oraz doznaną krzywdę, jak również fakt, iż w z powodu hospitalizacji matki powódka była pozbawiona jej opieki przez 3 doby oraz stwierdzony przez biegłego psychiatrę uszczerbek na zdrowiu odpowiednią kwotą tytułem zadośćuczynienia, która naprawi krzywdę powódki i spełnia swoją kompensacyjną rolę jest kwota 10.000 złotych.

W zakresie apelacji powódki B. L., skarżący zarzucił:

1. Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, to jest:

a) na podstawie art. 368 § 1 1 k.p.c. wskazuję, iż Sąd I instancji ustalił fakty niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, bowiem fakt zaproszenia powódki na badania lekarskie nie został przez pozwanego udowodniony bowiem pozwany w odpowiedzi na pozew przedłożył dowód w postaci wydruku wiadomości e-mail dotyczący jedynie stawiennictwa powoda M. L. na badania lekarski zorganizowane na zlecenie pozwanego przez firmę zewnętrzną działającą na zlecenie pozwanego, pozwany nie udowodnił faktu zaproszenia powódki na takie badania;

b) na podstawie art. 368 § 1 1 k.p.c. wskazuję, iż Sąd I instancji ustalił fakty niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, bowiem zgodnie ze stanowiskiem sądu wypłata na rzecz powódki zadośćuczynienia i odszkodowania przez pozwanego i zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody zostały zdeterminowane stawiennictwem powódki na badania lekarskie podczas gdy po pierwsze pozwany nie złożył dowodu w postaci wezwania powódki na badanie lekarskie, po drugie pozwany miał dostęp do dokumentacji medycznej powódki oraz następnie w toku postępowania sądowego do opinii biegłych lekarzy i nadal zwlekał z wypłatą bezspornej części zadośćuczynienia i odszkodowania, co prowadzić musi do wniosku, iż w przypadku pozwanego bez znaczenia pozostaje fakt stawiennictwa bądź nie na badania lekarskie;

c) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego polegający na pominięciu dowodu z dokumentu prywatnego w postaci pisma powódki z dnia 7 listopada 2016 roku - zgłoszenie szkody, w którym powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 60.000 złotych tytułem zadośćuczynienia i 10.000 złotych odszkodowania oraz załączyła dokumentację medyczną w tym wypis ze szpitala, w którym lekarze wpisali „uraz głowy i szyi" (dowód numer 22 wymieniony na stronie 7 uzasadnienia pozwu) oraz pisma z dnia 30 listopada 2016 roku i pisma z dnia 23 grudnia 2016 roku (dowody numer 23 i 26) co miało wpływ na rozstrzygnięcie Sądu i zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wyrokowania, podczas gdy powódka sprecyzowała swoje roszczenia w zgłoszeniu szkody wskazując na potrzebę zapłaty na jej rzecz kwoty 60.000 złotych tytułem zadośćuczynienia i 10.000 złotych tytułem odszkodowania a pozwany w toku postępowania likwidacyjnego oraz w toku postępowania sądowego miał pełny dostęp do dokumentacji medycznej i mógł bez żadnych przeszkód dokonać oceny stopnia uszczerbku na zdrowiu powódki i wypłacić kwotę należnego powódce zadośćuczynienia;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:

a) art. 481 § 1 k.c. oraz art. 455 k.c. poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji zasądzenie na rzecz powódki odsetek ustawowych za opóźnienie dopiero od dnia wyrokowania, podczas gdy powódka sprecyzowała swoje roszczenie w zakresie zadośćuczynienia i odszkodowania już w piśmie z dnia 7 listopada 2016 roku, wzywając pozwanego do zapłaty kwoty 60.000 złotych zadośćuczynią i 10.000 złotych odszkodowania i załączając dokumentację medyczną;

b) art. 481 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w szczególności pominięcie dyspozycji przepisu: „chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi" i przyjęcie, że powódce należą się odsetki ustawowe za opóźnienie dopiero od dnia wyrokowania podczas gdy zgodnie ze wskazanym przepisem powódka była uprawniona do żądania odsetek ustawowych za opóźnienie od daty następującej po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody;

c) art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczenia (...) i (...) poprzez jego niewłaściwą interpretację i w konsekwencji przyjęcie iż pozwany nie pozostawał w opóźnieniu od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody podczas gdy przepis ten dopuszcza przedłużenie postępowania likwidacyjnego ponad okres 90 dni od dnia zawiadomienia o zgłoszeniu szkody tylko w sytuacji gdy „ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania sądowego lub cywilnego", natomiast pozwany od 5 lat dysponował dokumentacją medyczną powódki oraz wydawanymi w toku postępowania sądowego opiniami biegłych lekarzy, którzy jedynie potwierdzali fakt doznania przez powódkę rozstroju zdrowia wskutek wypadku komunikacyjnego;

d) art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczenia (...) i (...) oraz art. 481 § 1 k.c. oraz art. 455 k.c. poprzez niezastosowanie - mając na uwadze ugruntowaną linię orzeczniczą sądów powszechnych odsetki ustawowe za opóźnienie w sporze z zakładem ubezpieczeń należą się od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia skutecznego zgłoszenia ubezpieczycielowi szkody i sprecyzowania roszczenia przez poszkodowanego (co powódka uczyniła), a najpóźniej od dnia wytoczenia powództwa, natomiast stanowisko iż zakład ubezpieczeń pozostaje w opóźnieniu z zapłatą zadośćuczynienia dopiero od dnia wyrokowania nie znajduje aprobaty i nie jest powszechnie stosowanie przez sądy z uwagi na fakt, iż wyrok sądu zasądzający zadośćuczynienie na rzecz ofiary wypadku komunikacyjnego nie jest wyrokiem konstytutywnym a jedynie deklaratoryjnym;

e) art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczenia (...) i (...) poprzez jego błędną interpretację z uwagi na fakt iż ustawodawca polski nie wprowadził obowiązku poddania się poszkodowanego badaniom wyznaczonym przez ubezpieczyciela, nie ma ustawowego obowiązku stawiania się na badanie wyznaczone przez ubezpieczyciela i brak poddania się tym badaniom nie może warunkować odmowy wypłaty świadczenia, taki obowiązek natomiast został przewidziany w art. 37 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej ale dotyczy on poddania się badaniom przed zawarciem umowy ubezpieczenia w celu oceny ryzyka ubezpieczeniowego, ustalenia prawa do świadczenia i wysokości tego świadczenia, a więc (...). natomiast zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym taki obowiązek nie ciąży na ofiarach wypadków komunikacyjnych likwidowanych z ubezpieczenia OC sprawcy szkody.

W zakresie apelacji powoda M. L., skarżący zarzucił:

1. Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, to jest:

a) na podstawie art. 368 § 1 1 k.p.c. wskazuję, iż Sąd I instancji ustalił fakty niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, bowiem Sąd I instancji ustalił, że powód M. L. nie stawił się na badania wyznaczone przez pozwanego, podczas gdy powód stawił się na wyznaczone badania a pozwany ich nie przeprowadził;

b) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego polegające na pominięciu dowodu z dokumentu w postaci pisma przychodni (...) o treści „pacjent L. M. stawił się w dniu 25.11.2016 na badanie na godz. 19.40" (załączonego do pozwu) i przyjęcie, że powód w toku postępowania likwidacyjnego nie przejawiał woli współpracy z pozwanym w zakresie ustalenia stopnia uszczerbku na zdrowiu a w konsekwencji zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie dopiero od dnia wyrokowania, podczas gdy powód przejawiał wolę współpracy z pozwanym w toku likwidacji szkody i stawił się na wyznaczone przez pozwanego badanie w dniu 25.11.2016 które się nie odbyło, a przychodnia działająca na zlecenie pozwanego wystawiła zaświadczenie, które zostało złożone do akt sprawy, sąd pominął również fakt, iż obowiązek stawienia się na badanie do placówki pozwanego w Ł. wiązało się dla powoda z pewnymi niedogodnościami w postaci konieczności odbycia godzinnej podróży do Ł. (powód w tym czasie nosił kołnierz ortopedyczny i prowadził raczej leżący tryb życia), konieczności wynajęcia kierowcy (L. Z.), konieczności oczekiwania na badanie od 19 do 22, które się jednak nie odbyło;

c) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego polegające na pominięciu dowodu z zeznań świadka L. Z., która na rozprawie w dniu 10 maja 2017 roku w toku swoich zeznań pomiędzy 31.19 minutą rozprawy a 39.07 minutą zeznała: „zawiozłam powoda na badanie do pozwanego ale się ono nie odbyło", co miało wpływ zakresie ustaleń sądu poczynionych w zakresie postawy powoda, który w ocenie sądu odmówił wykonania badań przez pozwanego, podczas gdy to pozwany wyznaczył badania, powód się na nie stawił a pozwany odmówił ich wykonania, co miało wpływ na treść rozstrzygnięcia w zakresie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie dopiero od dnia wyrokowania;

d) art. 233 § 1 k.p.c. oraz 278 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego polegające na pominięciu dowodu z opinii biegłych lekarzy ortopedy, neurologa i psychiatry którzy stwierdzili u powoda aż 20% uszczerbku na zdrowiu, w tym uszczerbek o charakterze ortopedycznym dotyczący zaburzenia ruchomości kręgosłupa szyjnego, uszczerbek o charakterze neurologicznym w postaci porażenia korzonków nerwowych kręgosłupa szyjnego oraz fakt powstania zaburzeń adaptacyjnych, co w konsekwencji doprowadziło do zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie rażąco zaniżonej;

e) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego polegający na pominięciu dowodu z dokumentu prywatnego w postaci pisma powoda z dnia 3 listopada 2016 roku - zgłoszenie szkody, w którym powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 50.000 złotych tytułem zadośćuczynienia i 10.000 złotych odszkodowania oraz załączył dokumentację medyczną w tym wypis ze szpitala, w którym lekarze odnotowali fakt doznania przez powoda urazu głowy i szyi (dowód numer 46 wymieniony na stronie 10 uzasadnienia pozwu) oraz pominięcie że powód w toku postępowania likwidacyjnego prowadził z pozwanym korespondencję polegającą na wysłania aż 6 pism (dowody numer 46 do 53 załączone do pozwu, wymienione na str. 10 uzasadnienia pozwu) co miało wpływ na rozstrzygnięcie Sądu i zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wyrokowania, podczas gdy powód sprecyzował swoje roszczenia w zgłoszeniu szkody wskazując na potrzebę zapłaty na jego rzecz kwoty 50.000 złotych tytułem zadośćuczynienia i 10.000 złotych tytułem odszkodowania, a pozwany w toku postępowania likwidacyjnego oraz w toku postępowania sądowego miał pełny dostęp do dokumentacji medycznej i mógł bez żadnych przeszkód dokonać oceny stopnia uszczerbku na zdrowiu powoda i wypłacić kwotę należnego powodowi zadośćuczynienia;

f) art. 228 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie faktu powszechnie znanego jakim jest w ostatnim czasie zjawisko inflacji i zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie rażąco zaniżonej, nie uwzględniającej iż w toku 4,5 - letniego procesu kwota 30.000 złotych zadośćuczynienia jaką Sąd przyznał na rzecz powoda ma wartość o 22,5 % mniejszą niż w dniu wytoczenia powództwa, co winno prowadzić do wniosku, iż kwota 40.000 złotych tytułem zadośćuczynienia winna spełnić swoją rolę kompensacyjną;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:

g) art. 481 § 1 k.c. oraz art. 455 k.c. poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji zasądzenie na rzecz powoda odsetek ustawowych za opóźnienie dopiero od dnia wyrokowania, podczas gdy powód sprecyzował swoje roszczenie w zakresie zadośćuczynienia i odszkodowania już w piśmie z dnia 3 listopada 2016 roku, wzywając pozwanego do zapłaty kwoty 50.000 złotych zadośćuczynią i 10.000 złotych odszkodowania i załączając dokumentację medyczną;

h) art. 481 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w szczególności pominięcie dyspozycji przepisu: „chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi" i przyjęcie, że powodowi należą się odsetki ustawowe za opóźnienie dopiero od dnia wyrokowania, podczas gdy zgodnie ze wskazanym przepisem
powód był uprawniony do żądania odsetek ustawowych za opóźnienie od daty
następującej po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody;

i) art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczenia (...) i (...) poprzez jego niewłaściwą interpretację i w konsekwencji przyjęcie iż pozwany nie pozostawał w opóźnieniu od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody podczas gdy przepis ten dopuszcza przedłużenie postępowania likwidacyjnego ponad okres 90 dni od dnia zawiadomienia o zgłoszeniu szkody tylko w sytuacji gdy „ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania sądowego lub cywilnego", natomiast pozwany od 5 lat dysponował dokumentacją medyczną powoda oraz wydawanymi w toku
postępowania sądowego opiniami biegłych lekarzy, którzy jedynie potwierdzali fakt doznania przez powoda rozstroju zdrowia wskutek wypadku komunikacyjnego;

j) art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczenia (...) i (...) oraz art. 481 § 1 k.c. oraz art. 455 k.c. poprzez niezastosowanie - mając na uwadze ugruntowaną linię orzeczniczą sądów powszechnych odsetki ustawowe za opóźnienie w sporze z zakładem ubezpieczeń należą się od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia skutecznego zgłoszenia ubezpieczycielowi szkody i sprecyzowania roszczenia przez poszkodowanego (co powódka uczyniła), a najpóźniej od dnia wytoczenia powództwa, natomiast stanowisko iż zakład ubezpieczeń pozostaje w opóźnieniu z zapłatą zadośćuczynienia dopiero od dnia wyrokowania nie znajduje aprobaty i nie jest powszechnie stosowanie przez sądy z uwagi na fakt, iż wyrok sądu zasądzający zadośćuczynienie na rzecz ofiary wypadku komunikacyjnego nie jest wyrokiem konstytutywnym a jedynie deklaratoryjnym.

k) art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. poprzez niewłaściwą wykładnię pojęcia „odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę" i w konsekwencji przyznanie powodowi zadośćuczynienia w wysokości rażąco zaniżonej 30.000 złotych podczas gdy mając na uwadze zakres cierpień powoda i rozstrój zdrowia oraz doznaną krzywdę, jak również utratę możliwości zarobkowych w następstwie wypadku oraz stwierdzony przez biegłych lekarzy uszczerbek na zdrowiu w wysokości 20 % odpowiednią kwotą tytułem zadośćuczynienia, która naprawi krzywdę powoda i spełni swoją rolę kompensacyjną jest kwota 40.000 złotych;

l) art. 445 § 1 k.c. i 23 k.c, 24 k.c. i 448 k.c. poprzez ich niewłaściwą wykładnię i przyjęcie że należną kwotą zadośćuczynienie na rzecz powoda za doznany wskutek wypadku komunikacyjnego rozstrój zdrowia będzie kwota 30.000 złotych, co doprowadziło w przypadku powoda do deprecjacji dobra osobistego jakim jest zdrowie i które zostało wymienione na pierwszym miejscu w art. 23 k.c.

m) art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczenia (...) i (...) poprzez jego błędną interpretację z uwagi na fakt iż ustawodawca polski nie wprowadził obowiązku poddania się poszkodowanego badaniom wyznaczonym przez ubezpieczyciela, nie ma obowiązku stawiania się na badanie wyznaczone przez ubezpieczyciela i brak poddania się tym badaniom nie może warunkować odmowy wypłaty świadczenia, taki obowiązek natomiast został przewidziany w art. 37 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej ale dotyczy on poddania się badaniom przed zawarciem umowy ubezpieczenia w celu oceny ryzyka ubezpieczeniowego, ustalenia prawa do świadczenia i wysokości tego świadczenia, a więc (...) natomiast zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym taki obowiązek nie ciąży na ofiarach wypadków komunikacyjnych likwidowanych z ubezpieczenia OC sprawcy szkody.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty, skarżący wniósł o:

1. zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uwzględnienie powództwa:

a) zmianę punktu 1 wyroku i zasądzenie na rzecz powódki M. U. w miejsce kwoty 6300 złotych kwoty 9300 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10 stycznia 2017 roku;

b) zmianę postanowienia z punktu 3 wyroku o kosztach procesu i rozliczenie kosztów procesu z uwzględnieniem wyniku postępowania apelacyjnego;

c) zmianę punktu 5 wyroku i zasądzenie na rzecz powódki B. L. odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 7000 złotych od dnia 10 grudnia 2016 roku ewentualnie od dnia wytoczenia powództwa;

d) zmianę punktu 5 wyroku i zasądzenie na rzecz powódki B. L. odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 5285,46 złotych od dnia 10 grudnia 2016 roku ewentualnie od dnia wytoczenia powództwa;

e) zmianę punktu 9 wyroku i zasądzenie na rzecz powoda M. L. w miejsce zasądzonej kwoty 30.000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wyrokowania, kwoty 40.000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10 grudnia 2016 roku;

f) zmianę punktu 10 wyroku i zasądzenie na rzecz powoda M. L. odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty odszkodowania 8119,06 złotych od dnia 10 grudnia 2016 roku ewentualnie od dnia wytoczenia powództwa;

g) zmianę postanowienia z punktu 12 wyroku o kosztach procesu i rozliczenie kosztów procesu z uwzględnieniem wyniku postępowania apelacyjnego;

2. Zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów: M. U., B. L. i M. L. kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika będącego radcą prawnym według norm przepisanych za postępowanie odwoławcze.

W odpowiedzi na apelację, pełnomocnik pozwanego wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu przed Sądem II instancji według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Jedynie apelacje powodów B. L. i M. L. okazały się zasadne.

Stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej instancji jest w zasadniczej części prawidłowy. Sąd Okręgowy podziela też zasadnicze ustalenia i wnioski Sądu Rejonowego i przyjmuje je z pewnymi zastrzeżeniami za własne. Właściwy sposób oceny zgromadzonego materiału dowodowego winien jednak prowadzić do odmiennych wniosków w kilku istotnych aspektach.

W pierwszej kolejności należy zauważyć zasadność zarzutu podniesionego przez skarżącego, a dotyczącego daty początkowej naliczania zasądzonych ustawowych odsetek na rzecz powódki B. L. i M. L.. Argumentacja wyrażona w pisemnym uzasadnieniu Sądu I instancji w tym zakresie nie może się ostać, zaś dzień od którego należy liczyć odsetki od zasądzonych na rzecz tych powodów sum należy określić jako 10 grudnia 2016 r.

Kwestia ustalenia daty początkowej naliczania odsetek ustawowych od zadośćuczynienia może się różnie kształtować w zależności od okoliczności danej sprawy. Jakkolwiek bezterminowy charakter roszczenia o zadośćuczynienie oznacza, że jego spełnienie powinno nastąpić niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.), przy uwzględnieniu regulacji wynikających z przepisów szczególnych (art. 817 k.c., art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z 2003 r. ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych), to jednak biorąc pod uwagę charakter tego świadczenia, które może kompensować zarówno krzywdę istniejącą już w dacie wezwania do zapłaty, jak i trwającą jeszcze w trakcie przewodu sądowego, odsetki za opóźnienie mogą się należeć zarówno od daty wezwania do zapłaty, jak i od daty późniejszej, w tym także od daty wyrokowania. Kwestia ta powinna być oceniana i rozstrzygana indywidualnie w każdym konkretnym przypadku, w zależności od okoliczności faktycznych danej sprawy. Kontrola instancyjna wyroku w zakresie ustalonej daty wymagalności dochodzonego świadczenia sprowadza się do oceny prawidłowości wskazanej przez Sąd I instancji chwili, z jakiej stan sprawy stanowił podstawę zasądzonego zadośćuczynienia (Wyrok SA w Lublinie z 26.06.2020 r., I ACa 403/20, LEX nr 3044498).

Sąd Rejonowy uznał zasadnym zasądzenie odsetek dopiero od dnia wyrokowania, podnosząc, iż powódka nie stawiła się na badanie wyznaczone przez pozwanego. Tymczasem, jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, pismem z dnia 7 listopada 2016 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty 60.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia i 10.000 zł tytułem odszkodowania oraz załączyła dokumentację medyczną – w tym wypis ze szpitala, w którym wpisano „uraz głowy i szyi”. Na etapie postępowania likwidacyjnego powodowie współdziałali z ubezpieczycielem, który przez cały okres postępowania likwidacyjnego jak i sporu sądowego dysponował dokumentacją medyczną powodów.

Artykuł 14 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowi odstępstwo od reguły, że roszczenie o zadośćuczynienie, które ma charakter bezterminowy, powinno być wykonane przez dłużnika niezwłocznie po tym, gdy otrzyma on wezwanie od wierzyciela (art. 455 k.c.). Zasada ta nie obowiązuje w przypadkach gdy, odpowiedzialność za szkodę spoczywa na podmiocie, który udzielił ochrony w oparciu o obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Termin spełnienia świadczenia, który biegnie w stosunku do ubezpieczyciela, wynosi bowiem 30 dni od złożenia przez poszkodowanego zawiadomienia o szkodzie. Okres ten ulega wydłużeniu, gdy nie jest możliwe w tym czasie wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia samej zasady bądź wysokości odpowiedzialności odszkodowawczej. Ciężar dowodu, że opóźnienie wypłaty świadczenia było następstwem obiektywnych bądź innych okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności, spoczywa na ubezpieczycielu (art. 6 k.c. w związku z art. 14 ust. 2 ustawy) (Wyrok SA w Białymstoku z 29.12.2017 r., I ACa 650/17, LEX nr 2457407).

Tymczasem z akt sprawy wynika, że pismo powódki z wezwaniem do zapłaty doręczono pozwanemu dnia 10 listopada 2016 r. Tym samym, od dnia 10 grudnia 2016 r. pozwany pozostawał w zwłoce z wypłatą niniejszych zgłoszonych przez powódkę roszczeń. Wprawdzie pismem z dnia 5 grudnia 2016 r. pozwany poinformował powódkę, że „na obecnym etapie sprawy nie jest możliwe zajęcie stanowiska” tak jednak w ocenie Sądu Okręgowego pozwany nie wykazał należycie podstawy takiej decyzji. Zgodnie z art. 14 ust. 2 przywołanej ustawy, w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania. W niniejszej sprawie pozwany wskazał na konieczność przeprowadzenia badań lekarskich, jednakże – jak słusznie zauważa w apelacji skarżący – ustawodawca nie wprowadził wobec poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych obowiązku poddania się takim badaniom wyznaczonym przez ubezpieczyciela. Nie ma ustawowego obowiązku stawiania się na badanie wyznaczone przez ubezpieczyciela i brak poddania się tym badaniom nie może warunkować odmowy wypłaty świadczenia. Pozwany jako profesjonalista w obrocie ubezpieczeniowym w sposób oczywisty zdawał sobie sprawę, że ciąży na nim obowiązek likwidacji szkody, zaś dokumentacja dostarczana mu przez powódkę była w ocenie Sądu w pełni wystarczająca dla zajęcia stanowiska w sprawie i przyznania jej stosownych świadczeń. Argumentacja ta jest w pełni aktualna również w odniesieniu do powoda M. L., który dodatkowo – choć w ocenie Sądu Okręgowego nie był do tego zobligowany prawem - stawił się na wyznaczone przez ubezpieczyciela badania, które ostatecznie nie doszły do skutku. Nie można zarazem czynić poszkodowanym zarzutu chociażby niewspółdziałania z ubezpieczycielem na etapie likwidacji szkody, albowiem stawiennictwo na arbitralnie wyznaczone przez ubezpieczyciela badanie z pewnością nie wchodzi w zakres pojęcia „współdziałania w likwidacji szkody”. Tym bardziej, nie można postawić takiego zarzutu M. L., który na takowe badania się stawił. To sprawia, że nie sposób przyjąć, ażeby pozwany ubezpieczyciel w niniejszej sytuacji udźwignął spoczywający na nim ciężar udowodnienia, że opóźnienie wypłaty świadczenia było następstwem okoliczności za które nie ponosi on odpowiedzialności.

Powyższe prowadziło do uznania zarzutu skarżącego, odnoszącego się do początkowej daty naliczania odsetek, w całości za zasadny. Z tych względów Sąd II instancji w punkcie I.A. zmienił rozstrzygnięcia zawarte w puntach 5, 6, 9 i 10 wyroku Sądu I instancji - w miejsce początkowej daty ustawowych odsetek za opóźnienie określonej na 23 sierpnia 2021 r., przyjmując datę 10 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy za w pełni zasadne uznał również zarzuty apelacyjne sprowadzające się do uznania zasądzonej tytułem zadośćuczynienia sumy na rzecz M. L. za rażąco zaniżoną. Wypada zaznaczyć, że w orzecznictwie niekwestionowany jest pogląd, iż określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stanowi istotny atrybut sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji, zaś sąd odwoławczy może je korygować wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy mających na to wpływ, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (patrz: wyrok SN z 9 września 1999 r. o sygn. akt II CKN 477/98, LEX nr 477661).

Funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia opiera się na założeniu, że krzywdy polegające na cierpieniach fizycznych lub psychicznych, wprawdzie nie mogą być w sposób adekwatny wyrównywane za pomocą świadczeń pieniężnych, natomiast świadczenia te mogą łagodzić ujemne przeżycia pokrzywdzonych przez dostarczanie im środków majątkowych, które pozwolą zaspokoić w szerszej mierze ich potrzeby lub spełnić pragnienia (patrz: Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania – część ogólna, s. 260, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2008). Zgodzić należy się z treścią zarzutów podniesionych przez skarżącego w apelacji, których uwzględnienie winno prowadzić do wniosku o konieczności zwiększenia zasądzonego świadczenia tytułem zadośćuczynienia na rzecz M. L..

Sprawy o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę należą do kategorii spraw trudnych. Nie zawsze trudność ta tyczy się ustalenia odpowiedzialności podmiotu za doznaną krzywdę. Kwestią, którą Sąd musi zważyć po przesądzeniu o zasadach odpowiedzialności jest również wysokość zasądzanego zadośćuczynienia. Wyważenie to ma charakter daleko ocenny, a dokonanie tej oceny – nawet przy bogatym orzecznictwie i piśmiennictwie prawniczym – zawsze jest rolą orzekającego w sprawie sądu. Zasądzone zadośćuczynienie powinno być odpowiednie, a zatem powinno stanowić realną, efektywną odpowiedź na doznaną krzywdę.

Określając wysokość zadośćuczynienia, sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Niewątpliwie zadośćuczynienie ma przede wszystkim kompensacyjny charakter i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Nie można jednak tracić z pola widzenia, że wysokość ta musi być odpowiednia w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa. O rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego powinien decydować w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy. Jej niewymierny w pełni charakter sprawia, że sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę (Wyrok SA w Poznaniu z 28.05.2021 r., I ACa 1190/19, LEX nr 3197228). W ocenie Sądu Okręgowego, zasądzone na poziomie 30.000 zł zadośćuczynienie nie będzie stanowiło realnie odczuwalnej wartości ekonomicznej, gdy zestawić je z poziomem krzywd, cierpień i rozstrojem zdrowia jakich musiał doświadczyć M. L.. To właśnie M. L. spośród wszystkich podróżujących samochodem powodów wskutek wypadku doznał najcięższych obrażeń, które spowodowały dolegliwości odczuwane przez niego jeszcze kilka miesięcy po wypadku. Szczególnie w pierwszym okresie po zdarzeniu z dnia 25 października 2016 r., M. L. doświadczał znacznego bólu, zaś doznane obrażenia spowodowały u niego trwały uszczerbek na zdrowiu. Wprawdzie Sąd nie opiera swojego rozstrzygnięcia wprost na procentowo wyrażonym uszczerbku na zdrowiu, tak jednak dwudziestoprocentowy uszczerbek, na który wskazują powołani do sprawy biegli dobrze obrazuje jakie konsekwencje w życiu powoda spowodował feralny wypadek samochodowy. W ocenie Sądu, adekwatna kwota należnego zadośćuczynienia na rzecz powoda jest zatem o 10.000 zł wyższa aniżeli określona przez Sąd I instancji. Z tych powodów, w punkcie I.B. orzeczenia na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd podwyższył wysokość zasądzonego zadośćuczynienia do poziomu 40.000 zł.

Zmiana tego rozstrzygnięcia zawartego w wyroku pierwszoinstancyjnym powoduje również konieczność modyfikacji rozstrzygnięcia o kosztach procesu należnych M. L.. Zważywszy na fakt, że po uwzględnieniu reformatoryjnego orzeczenia Sądu Okręgowego powód M. L. wygrał sprawę w całości, przysługiwać mu będzie od pozwanego zwrot całości poniesionych kosztów procesu. Z tych przyczyn, w punkcie I.C. orzeczenia Sąd podwyższył przyznane powodowi w I instancji koszty procesu z 1.957 zł do kwoty 3.617 zł, na które to składają się poniesione przez tego powoda koszty profesjonalnego zastępstwa prawnego wraz z opłatą od pełnomocnictwa.

Odnosząc się z kolei do zarzutów dotyczących zaniżonego zasądzenia zadośćuczynienia na rzecz powódki M. U., Sąd Okręgowy nie zaaprobował argumentacji skarżącego wywiedzionej w apelacji tej powódki. Jak już zasygnalizowano, ustalenie wysokości zadośćuczynienia wymaga uwzględnienia wieku poszkodowanego, stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywności i czasu trwania, nieodwracalności następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwa, oszpecenia), rodzaju wykonywanej pracy, szans na przyszłość, poczucia nieprzydatności społecznej, bezradności życiowej oraz innych podobnych czynników (vide wyrok SN z dnia 9.22.2007r., V CSK 245/07, OSNC (...)). Sąd Okręgowy w całości podziela powyższe stanowisko Sądu Najwyższego, który w ostatnich latach wielokrotnie podkreślał, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zwracał uwagę, że nie można akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, że zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże, oraz że nietrafne jest posługiwanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia jedynie określonymi jednostkami przeliczeniowymi w postaci najniższego czy średniego wynagrodzenia pracowniczego. O wysokości należnego zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim rozmiar (zakres) doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, a niewymierny charakter tej krzywdy sprawia, że ocena w tej mierze winna być dokonana na podstawie całokształtu okoliczności sprawy. Odnosząc się do zarzutów skarżącego, jakoby uniemożliwiono w procesie ustalenie stopnia procentowego uszczerbku na zdrowiu M. U., to należy zauważyć, że określenie procentowego uszczerbku na zdrowiu przez biegłego ma charakter jedynie pomocniczy i nie jest wiążące dla Sądu. Posłużenie się przez powołanego w sprawie biegłego procentową tabelą wykorzystywaną przy ustalaniu stopnia uszczerbku na zdrowiu nie jest czynnością orzeczniczą w myśl przepisów o zabezpieczeniu społecznym, a jedynie pozwala Sądowi na orientacyjne ukazanie skali doznanego przez powoda uszczerbku. To jednak w kompetencji Sądu, a nie jakiegokolwiek biegłego pozostaje finalne określenie wymiaru szkody i krzywdy, ergo – należnego zadośćuczynienia. Warto zauważyć, że biegła psycholog M. B. wskazała, że „dziecko nie doznało fizycznych obrażeń ciała, ale pojawiły się u M. zaburzenia funkcjonowania – odmawiała jazdy samochodem, płakała i wybudzała się w nocy, nie chciała jeść, obawiała się że «mama może umrzeć». Konieczne było objęcie dziecka opieką psychologa, który zdiagnozował pourazowe zaburzenia lękowe”. U M. U. doszło do wystąpienia zaburzeń stresowych pourazowych. Aktualnie jej stan psychiczny nie budzi zastrzeżeń. Funkcjonuje normalnie, jak zdrowe dziecko w jej wieku, zaś rokowania na przyszłość są pozytywne. Dziecko nie wymaga leczenia psychiatrycznego ani terapii psychologicznej. Sąd Okręgowy nie dostrzega w tak ustalonym stanie faktycznym występowania okoliczności, które mogłyby uzasadnić podwyższenie zasądzonego zadośćuczynienia. M. U. szczęśliwie nie doznała znaczących krzywd ani cierpień wskutek wypadku z dnia 25 października 2016 r., zaś zasądzone w I instancji zadośćuczynienie – oparte niejako na przeświadczeniu, że wypadek sam w sobie wiąże się z traumą – jest na odpowiednim poziomie. Biorąc powyższe pod uwagę, apelację powódki M. U. jako bezzasadną w całości oddalono na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie II. wyroku.

Wszystko powyższe oznacza, że jedynie zasadne są apelacje powodów B. L. i M. L., co w oparciu o treść art. 386 § 1 k.p.c. prowadziło do zmiany zaskarżonego orzeczenia w postulowanym kierunku.

Wobec tego, przyjmując że powodowie ci wygrali sprawę w drugiej instancji w całości, o kosztach postępowania apelacyjnego w stosunku do tych powodów orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i zasądzono od pozwanego na rzecz:

1)  powoda M. L. 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym przy ustaleniu wysokości wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie;

2)  powódki B. L. 450 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym przy ustaleniu wysokości wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie

- o czym orzeczono w punkcie III. wyroku, uwzględniając przy tym odmienne wartości przedmiotu zaskarżenia dla poszczególnych powodów (dla M. L. – 21.824 zł; dla B. L. – 3814 zł).