Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 507/21

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 12 stycznia 2021 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2020 r., poz. 53 ze zm.) oraz ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. poz.1222), z urzędu, ponownie ustalił wysokość emerytury wnioskodawczyni, ustalonej na podstawie art. 24 ustawy, od dna 1 maja 2015 roku czyli od dnia, kiedy mogła zostać podjęta wypłata emerytury. Organ rentowy jednocześnie podjął wypłatę od 1 maja 2015 roku i wypłacił wyrównanie za okres od 1 maja 2015 roku do 31 grudnia 2020 roku w kwocie 230,94 zł. Podstawa obliczenia nie została pomniejszona o kwoty pobranych wcześniejszych emerytur i wynosi 540.820,97 zł (110.887,16 zł + 405.269,30 zł) a emerytura równa się od 1 maja 2015 roku kwocie 2.128,38 zł, a od 1 stycznia 2021 roku, po uwzględnieniu wszystkich zmian wysokości i waloryzacji – 2.358,44 zł. Organ rentowy wskazał, iż jednocześnie zawiesza wypłatę emerytury wcześniejszej przyznanej decyzją z 19 marca 2008 roku, ponieważ świadczenie stało się świadczeniem mniej korzystnym (decyzja k.48 akt ZUS).

Odwołanie od w/w decyzji w dniu 10 lutego 2021 roku złożyła wnioskodawczyni wnosząc o ponowne rozpatrzenie sprawy, wskazując, że w decyzji jest niedokładność rachunkowa, nie podano sumy pobranych wcześniejszych emerytur, ani z czego wynika kwota różnicy. Argumentowała również, iż organ rentowy nie wziął pod uwagę wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 19 grudnia 2019 roku (odwołanie – k. 3).

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji nadto wskazując, iż znalazł się tam błąd pisarski, który został sprostowany postanowieniem n dnia 19 lutego 2021 roku (odpowiedź na odwołanie – k. 7).

Na rozprawie w dniu 12 października 2021 roku wnioskodawczyni oświadczyła, iż w jej przekonaniu wysokość ponownie obliczonej emerytury winna wynieść 3.583,08 zł (oświadczenie e-protokół z 12 X 20121 roku 00:00:43).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

S. S. urodziła się (...) (okoliczność bezsporna).

W dniu 10 marca 2008 roku wnioskodawczyni złożyła wniosek o emeryturę (wniosek k.1-4 plik I akt ZUS).

Decyzją z dnia 19 marca 2008 roku organ rentowy przyznał odwołującej prawo do emerytury, od 1 marca 2008 roku, czyli od miesiąca zgłoszenia wniosku. Emeryturę ustalono w oparciu o podstawę wymiaru składek z 10 lat kalendarzowych (od I 1995 roku do XII 2004 roku) ze wskaźnikiem podstawy wymiaru w wysokości 117,25%. Do ustalenia wysokości przyjęto 28 lat i 7 miesięcy okresów składkowych i 6 lat i 1 miesiąc okresów nieskładkowych. Wysokość emerytury do wypłaty wyniosła 1.651,12 zł. Wypłatę emerytury zawieszono z uwagi na kontynuację zatrudnienia (decyzja k.10 plik I akt ZUS).

Wypłatę podjęto na mocy decyzji z dnia 8 lipca 2008 roku, od 1 czerwca 2008 roku (decyzja k.23 plik I akt ZUS).

Decyzją z dnia 22 marca 2013 roku przyznano jej prawo do emerytury od 15 marca 2013 roku czyli od osiągnięcia wieku emerytalnego, na podstawie art. 24 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Do ustalenia jej wysokości przyjęto kwotę składek zewidencjonowanych na koncie z uwzględnieniem waloryzacji 110.887,16 zł, kwotę zwaloryzowanego kapitału początkowego w wysokości 405.269,30 zł, suma kwot pobranych emerytur 104.968,35 zł, średnie dalsze trwanie życia o długości 254,10 miesięcy, wyliczona kwota emerytury wyniosła 1.618,21 zł. Jednocześnie organ rentowy wskazał, iż emerytura nie będzie wypłacana bowiem jej wysokość jest niższa od dotychczas pobieranego świadczenia zgodnie z art. 95 ust. 1 ustawy (decyzja k.33-34 plik II w aktach ZUS).

W dniu 21 marca 2019 roku ubezpieczona złożyła wniosek o przeliczenie emerytury zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego (wniosek k.41 plik II akt ZUS).

Organ rentowy postanowieniem z dnia 18 kwietnia 2019 roku wznowił postępowanie ale jednocześnie decyzją z tego samego dnia odmówił uchylenia decyzji z 22 marca 2013 roku, mimo stwierdzenia jej wydania z naruszeniem prawa (postanowienie i decyzja k.43-44 plik II akt ZUS).

Na skutek złożenia odwołania sprawa trafiła do Sądu, gdzie ostatecznie postępowanie zostało umorzone z mocy prawa z uwagi na wydanie decyzji z 12 stycznia 2020 roku (zarządzenie k.53 sygn. akt VIII U 2179/19 i III AUa 505/20).

W dniu 20 lipca 2020 roku ubezpieczona złożyła wniosek o ustalenie wysokości emerytury w związku z nowelizacja ustawy z 19 czerwca 2020 roku (wniosek k.45 plik II akt ZUS).

Postanowieniem ZUS sprostowała błąd pisarski w decyzji z dnia 12 stycznia 2020 roku w ten sposób, iż w miejsce stwierdzenia, iż podstawa obliczenia wynosi 540.820,97 zł (110.887,16 zł + 405.269,30 zł) winno znaleźć się stwierdzenie, iż podstawa obliczenia wynosi 540.820,97 zł (110.887,16 zł + 429.933,81 zł) (postanowienie k.12).

Kwota 3.583,08 zł została wskazana jako wartość przedmiotu zaskarżenia w sprawie (apelacja k.29 w sprawie sygn. akt VIII U 2179/19 i III AUa 505/20).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie jako niezasadne podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności podnieść należy, iż sporna decyzja wydana została na skutek zmiany przepisów, będących skutkiem konieczności uregulowania sytuacji kobiet rocznika 1953 roku, w związku z podnoszonym zarzutem naruszenia zasady równego traktowania ubezpieczonych.

Kwestia ta uregulowana została ustawą z dnia 19 czerwca 2020 r. „o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych” (Dz. U. poz. 1222), która weszła w życie 10 lipca 2020 roku.

Na mocy art. 1 wskazanej ustawy w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 53, 252 i 568) po art. 194h dodaje się art. 194i i art. 194j w brzmieniu:

Art. 194i. Do ustalenia podstawy obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, ubezpieczonego urodzonego w (...) r., nie stosuje się przepisu art. 25 ust. 1b, jeżeli wniosek o przyznanie tej emerytury zgłosi w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy z dnia 19 czerwca 2020 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. poz. 1222), pod warunkiem że prawo do emerytury przed osiągnięciem wieku emerytalnego ma ustalone na podstawie wniosku złożonego przed dniem 1 stycznia 2013 r.

Art. 194j. 1. Kwotę emerytury przyznanej na podstawie art. 24 ubezpieczonemu urodzonemu w (...) r., który wcześniej pobierał emeryturę wymienioną w art. 25 ust. 1b na podstawie wniosku złożonego przed dniem 1 stycznia 2013 r., ustala się ponownie od podstawy ustalonej z zastosowaniem art. 194i.

2. Przeliczeniu podlega podstawa obliczenia emerytury przyjęta w decyzji o ustaleniu prawa do emerytury.

3. Do ustalenia nowej kwoty emerytury przyjmuje się średnie dalsze trwanie życia przyjęte w decyzji o ustaleniu prawa do emerytury, a następnie uwzględnia się kolejne zmiany wysokości świadczenia.

4. Emerytura w ponownie ustalonej wysokości przysługuje od dnia, od którego podjęto wypłatę emerytury przyznanej na podstawie art. 24, a w przypadku gdy prawo do tej emerytury było zawieszone - od dnia, od którego mogłaby być podjęta jej wypłata.

5. Jeżeli ponownie ustalona wysokość emerytury przyznanej na podstawie art. 24 jest wyższa od wypłacanej dotychczas, emerytowi wypłaca się wyrównanie. Kwotę wyrównania stanowi różnica między sumą kwot emerytur, jakie przysługiwałyby w okresie od dnia, o którym mowa w ust. 4, do dnia wydania decyzji, o której mowa w ust. 1, z uwzględnieniem ich waloryzacji, a sumą kwot wypłaconych w tym okresie.

6. Przepisy ust. 1-5 stosuje się odpowiednio do ponownego ustalenia wysokości renty rodzinnej."

Z uzasadnienia odwołania wynika, że skarżąca nie zgadza się z decyzją bowiem w jej przekonaniu w decyzji jest niedokładność rachunkowa, nie podano sumy pobranych wcześniejszych emerytur, ani z czego wynika kwota różnicy.

W ocenie sądu stanowisko takie wynika jedynie z niewiedzy odwołującej, o czym świadczy także fakt, iż na rozprawie zaprzeczyła jakoby jej emerytura była kiedykolwiek zawieszona oraz, że jej wysokość została podwyższona zaskarżoną decyzją.

Przeczą temu ustalenia sądu w oparciu o załączone akta rentowe, z których wynika, iż wnioskodawczyni od 2008 roku pobierała wcześniejszą emeryturę. Następnie decyzją z dnia 22 marca 2013 roku przyznano jej prawo do emerytury od osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Wypłata tej drugiej została jednak zawieszona bowiem emerytury wcześniejsza była świadczeniem korzystniejszym.

Po wejściu w życie cytowanych przepisów organ rentowy dokonał ponownego przeliczenia świadczenia wnioskodawczyni – czyli wysokości emerytury przyznanej w powszechnym wieku emerytalnym i przeliczenie to okazało się korzystniejsze dla odwołującej.

Ubezpieczona ma rację w jednej kwestii – mianowicie co do popełnienia błędu rachunkowego. Został on jednak sprostowany postanowieniem organu rentowego. Do tego nie wpłynął na wysokość świadczenia, ponieważ wysokość emerytury ustalona została przy zastosowaniu podstawy wymiaru w kwocie 540.820,97 zł. Ta kwota nie uległa zmianie. Błąd dotyczył jedynie składowych. Wymieniono kwoty 110.887,16 zł + 405.269,30 zł zamiast 110.887,16 zł + 429.933,81 zł. Podkreślić należy, iż o oczywistości błędu świadczy fakt, iż suma kwot początkowo przyjętych nie dałaby kwoty 540.820,97 zł, a mimo to organ rentowy ją właśnie przyjął do podstawy wyliczenia.

Nie sposób zgodzić się z odwołującą, iż organ rentowy pominął sumę wypłaconych świadczeń. Porównanie dwóch decyzji wskazuje na coś zgoła odmiennego. W decyzji z dnia 19 marca 2013 roku od podstawy obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, odjęto kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne czyli kwotę 104.968,35 zł. Tak wyliczona kwota emerytury wyniosła 1.618,21 zł.

W decyzji z 12 stycznia 2021 roku nie odjęto jakichkolwiek kwot a wysokość emerytury ustalono na 2.358,44 zł.

Wnioskodawczyni zdaje się nie rozróżniać dwóch przyznanych jej emerytur, z których wypłacano korzystniejszą. Sporną decyzją przeliczono ponownie emeryturę, której wypłata była zawieszona, co mogło dać wrażenie, iź kwota „podwyżki” jest niewielka w stosunku do wysokości emerytury wcześniej wypłacanej. Takie działanie jest jednak w pełni prawidłowe bowiem zawsze wypłaca się świadczenie korzystniejsze. Ponowne przeliczenie spowodowało znaczną podwyżkę ale wysokości emerytury zawieszonej. Różnica natomiast pomiędzy emeryturą wypłacana i zawieszoną może nie być już znaczna. Niekiedy zdarza się nawet, iż po dokonaniu przeliczenia emerytura wcześniejsza jest nadal świadczeniem korzystniejszym i sytuacja osoby ubezpieczonej w ogóle nie ulega zmianie.

W przypadku wnioskodawczyni przeliczenie dało możliwość podjęcia wypłaty świadczenia uprzednio zawieszonego, bowiem przeliczenie spowodowało, iż emerytura ta stała się świadczeniem korzystniejszym.

Dodać jeszcze można, że zgodnie z art. 24 ust. 1 ustawy emerytalnej - w brzmieniu obowiązującym w dacie nabycia przez ubezpieczoną prawa do emerytury w wieku powszechnym, tj. w 2013 r. - ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego określonego w ust. 1a i 1b, z zastrzeżeniem art. 46, 47, 50, 50a, 50e i 184. Podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, stanowi zaś kwota składek na ubezpieczenie emerytalne, z uwzględnieniem waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury, oraz zwaloryzowanego kapitału początkowego określonego w art. 173-175, z zastrzeżeniem ust. 1a i 1b oraz art. 185 (art. 25 ust. 1 ustawy).

W dacie nabycia przez ubezpieczoną prawa do emerytury w wieku powszechnym obowiązywał również art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, stanowiący podstawę do pomniejszania podstawy obliczenia emerytury, w przypadku osób, które pobierały emeryturę m.in. na podstawie art. 46 ustawy, o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Z kolei, według art. 26 ust. 1 ustawy emerytalnej, emerytura stanowi równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy obliczenia ustalonej w sposób określony w art. 25 przez średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę danego ubezpieczonego, z uwzględnieniem ust. 5 i art. 183.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w zaskarżonej decyzji dokonał ponownego ustalenia emerytury ubezpieczonej na podstawie art. 24 ustawy emerytalnej z pominięciem zapisu art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, tj. dokonał przeliczenia emerytury bez pomniejszenia podstawy obliczenia emerytury o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne, realizując tym samym zapisy art. 194i oraz art. 194j ust. 1-3 ustawy emerytalnej. Ubezpieczona kwestionowała powyższe ustalenie wysokości emerytury.

Zarzuty wnioskodawczyni nie zasługują na uwzględnienie. Po pierwsze, zaskarżona decyzja wydana została na podstawie art. 194i oraz art. 194j ust. 1-3 ustawy emerytalnej,

Przepisy art. 194i oraz art. 194j ustawy emerytalnej, stanowiące podstawę wydania tej decyzji wyraźnie wskazują w jaki sposób należy ustalić podstawę emerytury i jej wysokość. I tak:- zgodnie z art. 194i - do ustalenia podstawy obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, ubezpieczonego urodzonego w (...) r., nie stosuje się przepisu art. 25 ust. 1b, czyli nie odlicza się od podstawy emerytury pobranych wcześniej emerytur;- stosownie do art. 194j ust. 1, 2, 3 i 4 ustawy emerytalnej, kwotę emerytury przyznanej na podstawie art. 24 ustala się ponownie od podstawy ustalonej z zastosowaniem art. 194i. Przeliczeniu podlega podstawa obliczenia emerytury przyjęta w decyzji o ustaleniu prawa do emerytury (art. 194j ust. 2 ustawy). Nadto do ustalenia nowej kwoty emerytury przyjmuje się średnie dalsze trwanie życia przyjęte w decyzji o ustaleniu prawa do emerytury, a następnie uwzględnia się kolejne zmiany wysokości świadczenia (art. 194j ust. 3 ustawy). Emerytura w ponownie ustalonej wysokości przysługuje od dnia, od którego podjęto wypłatę emerytury przyznanej na podstawie art. 24, a w przypadku gdy prawo do tej emerytury było zawieszone - od dnia, od którego mogłaby być podjęta jej wypłata (art. 194j ust. 4 ustawy). Z powyższego wynika, że do ustalenia nowej kwoty emerytury w zaskarżonej decyzji, organ rentowy powinien przyjąć:- podstawę przyjętą w decyzji o ustaleniu prawa do emerytury (tyle, że z pominięciem art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej), tj. w przypadku ubezpieczonej podstawę wskazaną w decyzji z dnia 22 marca 2013 roku bez pomniejszenia jej o kwotę 104.968,35 zł,- średnie dalsze trwanie życia, które zostało przyjęte w decyzji o ustaleniu prawa do emerytury, tj. w przypadku ubezpieczonej 254,10 miesięcy,- a następnie uwzględnić kolejne zmiany wysokości świadczenia (w przypadku ubezpieczonej kolejne waloryzacje emerytury).

Wszystkie te wytyczne organ rentowy zastosował w zaskarżonej decyzji, co doprowadziło go do obliczenia emerytury powszechnej ubezpieczonej na dzień 15 marca 2013 r. w kwocie 2.358,44 zł

Nie ma zatem wątpliwości, że organ rentowy prawidłowo obliczył emeryturę ubezpieczonej, stosując właściwie przepisy art. 194i oraz art. 194j ustawy emerytalnej.

Po drugie, ubezpieczona bezspornie złożyła w 2013 r. wniosek o emeryturę powszechną, który to wniosek - decyzją z dnia 22 marca 2013 r. - organ bezspornie rozpoznał, przyznając ubezpieczonej prawo do emerytury powszechnej. Fakt wstrzymania jej wypłaty - wobec korzystniejszej wysokości emerytury wcześniejszej - niczego w tej kwestii nie zmienia.

generalnie data złożenia wniosku decyduje o tym jaki stan prawny obowiązuje przy rozstrzyganiu o nim, na co zwrócił również uwagę Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 października 2017 r., III UZP 6/17, wskazując m.in., że rozpoznanie wniosku o ustalenie prawa do emerytury wymaga potwierdzenia tego prawa oraz jego wysokości według stanu prawnego obowiązującego, tj. aktualnego w dacie złożenia wniosku, o ile przepisy prawa nie stanowią inaczej.

Reasumując, fakt złożenia przez ubezpieczoną w marcu 2013 r. wniosku o emeryturę powszechną pociągał za sobą skutek w postaci konieczności wydania przez organ rentowy decyzji w przedmiocie prawa do emerytury, a nadto zastosowania - przy rozpoznaniu tego wniosku - stanu prawnego obowiązującego, tj. aktualnego w dacie złożenia wniosku, o ile przepisy prawa nie stanowiłyby inaczej. Tymczasem w marcu 2013 r., kiedy to ubezpieczona składała wniosek o emeryturę powszechną, uchwalona została już ustawa z dnia 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, mocą której zmieniono od 1 stycznia 2013 r. zarówno przepis art. 24, wydłużając wiek emerytalny m.in. ubezpieczonej (o 2 miesiące), a także dodano do art. 25 ustęp 1b, którym nakazano od 1 stycznia 2013 r. pomniejszyć podstawę obliczenia emerytury powszechnej o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne. Stąd też, wydając decyzję w dniu 22 marca 2013 r. organ rentowy zobowiązany był już stosować ustawę emerytalną w nowym brzmieniu, co zresztą uczynił.

Wartość składników koniecznych do obliczenia wysokości powszechnej emerytury ubezpieczonej (wynikających z przepisu art. 24 ustawy emerytalnej, tj. kwoty składek na ubezpieczenie emerytalne, z uwzględnieniem waloryzacji, zwaloryzowanego kapitału początkowego i średniego dalszego trwania życia) określa data nabycia przez ubezpieczoną prawa do emerytury powszechnej na podstawie wniosku z marca 2013 r. i decyzji z dnia 22 marca 2013 r. To na tę datę należało ustalić: wysokość zwaloryzowanego kapitału początkowego, kwotę składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonej z uwzględnieniem waloryzacji oraz średnie dalsze trwanie życia kobiet (opublikowane w formie załącznika do komunikatu Prezesa GUS), przy uwzględnieniu treści art. 26 ust. 6 ustawy emerytalnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 6 marca 2018 r., III AUa 806/17). Tym samym brak jest podstaw prawnych do przyjęcia przy ustalaniu wysokości emerytury powszechnej ubezpieczonej wskaźników stanowiących podstawę do obliczenia tego świadczenia według daty późniejszej, w tym wskaźników wskazywanych przez odwołującą ze stycznia 2021 r.

W zakresie ustalenia nowej wysokości emerytury powszechnej dla ubezpieczonej na dzień 1 stycznia 2021 r., wyliczonej - jak zaznaczono wyżej - bez pomniejszenia wynikającego z art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej (zgodnie z art. 194i ustawy emerytalnej), Zakład Ubezpieczeń Społecznych uwzględnił, wszystkie zmiany w wysokości świadczenia, mające miejsce od dnia jego przyznania do dnia 31 grudnia 2020 r., ograniczające się w przypadku ubezpieczonej do zmian wynikających z waloryzacji świadczenia emerytalnego.

Nie ma podstaw, by kwestionować wyliczenia organu rentowego przedstawionego w zaskarżonej decyzji. Wyliczenia te są jasne i szczegółowe, i nie zostały w tym zakresie, skutecznie zakwestionowane przez ubezpieczoną. Jej zastrzeżenia miały charakter ogólny i mało konkretny. Jedyna uwaga słusznie przez nią podniesiona dotyczyła błędu – dostrzeżonego i sprostowanego także organ rentowy.

Reasumując - Sąd Okręgowy uznał, że organ rentowy prawidłowo dokonał ponownego ustalenia wysokości emerytury wnioskodawczyni trafnie uznając, że spełnia ona warunki do przeliczenia z urzędu jej świadczenia zgodnie z regulacją art. 194j ustawy emerytalnej.

Mając na względzie wskazane okoliczności, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołanie wnioskodawczyni, jako niezasadne.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć wnioskodawczyni.

9 XI 2021 roku.