Pełny tekst orzeczenia

Nie jest to doręczenie w trybie art. 15 zzs 9 ust.2 i 3 ustawy z 2 marca 2020 r.

Sygn.akt III AUa 780/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Alicja Sołowińska

Protokolant: Joanna Lebiedzińska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 listopada 2021 r. w B.

sprawy z odwołania D. R.

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość emerytury policyjnej

na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 marca 2021 r. sygn. akt III U 420/19

oddala apelację.

Alicja Sołowińska

Sygn. akt III AUa 780/21

UZASADNIENIE

Decyzją z 17 lipca 2017 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 z późn. zm.) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji z 6 kwietnia 2017 r., ponownie ustalił wysokość emerytury D. R. na 4.479,76 zł. Obliczona emerytura wynosi 75,00% podstawy wymiaru świadczenia, którą stanowi kwota 5.973,01 zł. Ponieważ jednak emerytura jest wyższa od kwoty 2.069,02 zł, tj. przeciętnej emerytury ogłoszonej przez Prezesa ZUS, wobec tego wysokość świadczenia ograniczono do 2.069,02 zł.

Odwołanie od powyższej decyzji złożyła D. R. zaskarżając ją w całości. Zaskarżonej decyzji zarzuciła naruszenie przepisów Konstytucji RP oraz Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Obywatela. Wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji przez przyznanie jej świadczenia emerytalnego w dotychczasowej wysokości, tj. w kwocie 4.479,76 złotych brutto oraz zasądzenie od organu na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. Jednocześnie w piśmie procesowym z 7 maja 2018 r. odwołująca się poinformowała, że nie występowała do Ministra właściwego do spraw wewnętrznych w trybie art. 8a ustawy z 18.02.1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, o wyłączenie zastosowania art. 15c, art. 22a i art. 24a powołanej wyżej ustawy.

Sąd Okręgowy w Łomży, wyrokiem z 23 marca 2021 r., zmienił zaskarżoną decyzję na i wysokość emerytury policyjnej D. R. ustalił na kwotę 4479,76 złotych brutto, tj. na dzień 1 października 2017 r.

Sąd I instancji ustalił następujący przebieg służby D. R. (ur. (...):

- 29.10.1975 r. została przyjęta do służby w organach Milicji Obywatelskiej na okres służby przygotowawczej na stanowisko telefonistki Sekcji Przewodowej Wydziału Łączności w (...) w Ł.;

- 01.05.1978 r. została odwołana z zajmowanego stanowiska, i przeniesiona do Samodzielnej Sekcji A SB i mianowana na stanowisko telegrafistki w (...) w Ł.;

- 29.10.1978 r. została mianowana funkcjonariuszem stałym;

- 16.09.1985 r. została mianowana na stanowisko maszynistki na wolnym etacie sekretarz-maszynistki Wydziału d/w z PG w WUSW w Ł.;

- 16.01.1986 r. została przeniesiona służbowo do Wydziału (...) i mianowana na stanowisko maszynistki na wolnym etacie sekretarz-maszynistki Sekcji Ogólnej;

- 16.09.1986 r. została mianowana na stanowisko sekretarz-maszynistki Sekretariatu Wydziału Kryminalnego WUSW w Ł.;

- 01.08.1990 r. została mianowana na stanowisko referenta Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego w KWP w Ł.;

- 02.09.1996 r. została starszym referentem Wydziału Kryminalnego w KWP w Ł.;

- 01.03.1997 r. została policjantką na etacie asystenta Wydziału Kryminalnego w KWP w Ł., jednocześnie powierzono jej obowiązki asystenta Wydziału Kryminalnego;

- 01.03.1998 r. została asystentem Wydziału Kryminalnego w KWP w Ł.;

- 20.12.1999 r. po otrzymaniu delegacji do pracy w K. w Ł. została starszym asystentem Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego w K. w Ł.;

- 05.06.2000 r. powierzono jej pełnienie obowiązków starszego asystenta Wydziału Kryminalnego w K. w Ł.;

- 01.07.2000 r. została asystentem Sekcji Dochodzeniowo-Śledczej w K. w Ł.;

- 06.12.2000 r. powierzono jej pełnienie obowiązków detektywa (...) w K. w Ł.;

- 16.03.2001 r. została detektywem (...) w K. w Ł.;

- 01.01.2006 r. została detektywem Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji Osób Sekcji Kryminalnej w K. w Ł..

Z dalszych ustaleń Sądu Okręgowego wynikało, że D. R. w okresie służby posiadała stopień kaprala MO, starszego kaprala MO, plutonowego, sierżanta, starszego sierżanta, sierżanta sztabowego, młodszego aspiranta. Ponadto od 14.04.1982 r. do 31.03.1985 r. była na urlopie bezpłatnym w celu sprawowania opieki nad dzieckiem, który został przedłużony od 01.04.1985 r. do 13.04.1986 r.

D. R., 15.04.2009 r. została zwolniona ze służby na podstawie art. 41 ust. 2 pkt 4 w zw. z art. 45 ust. 3 ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji, po nabyciu prawa do emerytury z tytułu osiągnięcia 30 lat wysługi emerytalnej.

Decyzją z 25.06.2009 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ustalił D. R. prawo do emerytury policyjnej w wysokości 3.806,57 zł. Obliczona emerytura wyniosła 75% podstawy wymiaru świadczenia, którą stanowiła kwota 5.075,42 zł. Decyzją z 27.02.2017 r. (waloryzacyjną) wysokość emerytury obliczono od 01.03.2017 r. na 4.479,76 zł. Na skutek zmiany przepisów ustawy, po pozyskaniu informacji z Instytutu Pamięci Narodowej o przebiegu służby wskazującej, że D. R. od 01.05.1978 r. do 14.04.1982 r. pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy, organ rentowy przeliczył emeryturę odwołującej się.

Decyzją z 17.07.2017 r. (obecnie zaskarżoną) Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ponownie ustalił wysokość emerytury D. R. na 4.479,76 zł. Obliczona emerytura wynosi 75% podstawy wymiaru świadczenia, którą stanowi kwota 5.973,01 zł. Ponieważ jednak emerytura jest wyższa od kwoty 2.069,02 zł, tj. przeciętnej emerytury ogłoszonej przez Prezesa ZUS, wobec tego wysokość świadczenia ograniczono do 2.069,02 zł.

Sąd wskazał, że stan faktyczny sprawy wynikający z przytoczonych dowodów zasadniczo nie był sporny między stronami. Wnioskodawczyni kwestionowała przyjęcie przez organ rentowy, że jej służba w okresie od 1 maja 1978 r. do 14 kwietnia 1982 r. była wykonywana na rzecz państwa totalitarnego oraz podnosiła szereg zarzutów sprzeczności zastosowanych wobec niej przepisów art. 15c i art. 22a ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji z normami Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej oraz przepisami Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Zastosowane wobec wnioskodawczyni przepisy wprowadzono na mocy art. 1 ustawy nowelizującej z 16 grudnia 2016 r. Zgodnie z art. 15c, w przypadku osoby, która pełniła „służbę na rzecz totalitarnego państwa” i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi: 0% podstawy wymiaru - za każdy rok tej służby a przy tym, emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3 ustawy nowelizowanej, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Jednocześnie ustawodawca wprowadził ograniczenie, zgodnie z którym wysokość emerytury ustalonej zgodnie z art. 15c ust.1i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd I instancji zauważył, że Sąd Okręgowy w Warszawie zwrócił się z zapytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego z uwagi na powzięte wątpliwości co do zgodności z Konstytucją RP przepisów art. 15c, art. 22a oraz art. 13 ust. 1 lit. 1c w związku z art. 13b ustawy zaopatrzeniowej w brzmieniu nadanym przez art. 1 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji. Sprawa zawisła przed Trybunałem Konstytucyjnym w dniu 27 lutego 2018 r. pod sygnaturą P 4/18 i do chwili obecnej nie zostało wydane rozstrzygnięcie. W ocenie Sądu Okręgowego, pomimo faktu procedowania przez Trybunał Konstytucyjny w zakresie przepisów będących podstawą prawną rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, okoliczności faktyczne pozwoliły na wyrokowanie bez potrzeby weryfikowania konstytucyjności przepisów przez Trybunał Konstytucyjny.

Sąd I instancji wskazał, że sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11 OSNP 2012/23-24/298). Stanowisko to Sąd Okręgowy w pełni akceptuje. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą więc wiązać Sądu, do którego wyłącznej kompetencji należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna ustalonych faktów. Taka argumentacja jest uzasadniona tym bardziej, że w postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych nie obowiązują ograniczenia dowodowe wynikające z przepisów rozporządzenia, odmiennie niż w postępowaniu przed organem rentowym, a zastosowanie znajdują wyłącznie przepisy KPC, w tym także przepisy dotyczące postępowania dowodowego. Sąd, w przeciwieństwie do organu rentowego, nie jest związany określonymi środkami dowodowymi, gdyż zgodnie z treścią art. 473 k.p.c. w postępowaniu przed sądem w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i przesłuchania stron. Oznacza to, że każdy fakt może być dowodzony wszelkimi środkami, które Sąd uzna za pożądane, o czym stanowi art. 473 § 1 k.p.c.

Sąd odwołał się następnie do treści art. 13 b ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku, zgodnie z którym za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 roku do dnia 31 lipca 1990 roku w enumeratywnie wymienionych cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W ocenie Sądu Okręgowego, nie wystarczy jednak pełnić służby w jednostkach wymienionych w art. 13 b ustawy dezubekizacyjnej ale służba ta musi mieć cechy „służby na rzecz totalitarnego państwa”. Inna wykładnia cytowanego przepisu, zdaniem Sądu, miałaby charakter niekonstytucyjny i naruszałaby m.in. art. 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie godności człowieka, której ochrona i poszanowanie jest obowiązkiem poprzez stygmatyzowanie emerytów policyjnych i ich dyskredytację prawną i moralną, art. 67 ust 1 Konstytucji w zw. z art. 31 ust 3 Konstytucji (prawo do zabezpieczenia społecznego) z uwagi na brak zróżnicowania emerytów mundurowych i brak proporcjonalności przyjętych rozwiązań oraz art. 2 Konstytucji (ochrony praw nabytych poprzez zakaz stanowienia norm arbitralnie odbierających lub ograniczających prawa podmiotowe, zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, zasady sprawiedliwości społecznej), a w odniesieniu do praw majątkowych także art. 64 ust 2 Konstytucji.

Sąd wskazał następnie, że ustawa dezubekizacyjna nie zawiera definicji „służby na rzecz totalitarnego państwa”, wobec czego Sąd odniósł się do definicji zawartej w Ustawie z 18.10.2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz o treści tych dokumentów (Dz.U. z 2019 r. poz. 430). Zgodnie z preambułą tej ustawy służbą tego rodzaju jest „praca albo służba w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego, lub pomoc udzielana tym organom przez osobowe źródło informacji, polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, była trwale związana z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego”. Sąd zwrócił uwagę, że przepis art. 13 b w pkt 1 ppkt 5 lit d jednoznacznie wskazuje, że za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę osób w Zarządzie Łączności od 01.01.1984 r. wykonujących „czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa”.

W ocenie Sądu Okręgowego, stan faktyczny sprawy nie wskazywał, że odwołująca się pełniła tego rodzaju służbę, nie ma na to żadnego dowodu, a materiał zgromadzony w sprawie nie potwierdza, aby D. R. wykonywała jakiekolwiek czynności o charakterze operacyjnym.

W dalszej części motywów rozstrzygnięcia, Sąd Okręgowy przytoczył zeznania odwołującej D. R., która szczegółowo przedstawiła swoje obowiązki w czasie pełnienia służby (k. 104-104v akt). Sąd wskazał również, że przesłuchani w sprawie świadkowie K. P., K. S. oraz W. B. potwierdziły, że odwołująca się pracowała na dalekopisie i do jej obowiązków należało odbieranie telegramów, ewentualnie też nadawanie. Z uwagi na duży upływ czasu świadkowie, nie pamiętali dokładnie przebiegu służby odwołującej się, jednak zgodnie przyznali, że nie wykonywała ona żadnych czynności operacyjnych. Wszyscy świadkowie zaczynali pracę mniej więcej w tym samym czasie, co odwołująca się, dlatego dobrze się znały, co również miało przełożenie na wiedzę o wykonywanych czynnościach (k. 105-105v akt). Sąd dał wiarę powyższym zeznaniom uznając je za wiarygodne i korespondujące z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie.

Sąd I instancji zwrócił także uwagę na strukturę organizacyjną MSW i przedstawił zarys historyczny jednostki Wydziału Łączności. Mając to na uwadze, Sąd stwierdził, że nie ma żadnego jednoznacznego normatywu pozwalającego na przyjęcie, że Zarząd Łączności został włączony w struktury SB, a funkcjonariusze z funkcjonariuszy MO stali się funkcjonariuszami SB. Uchwała SN z 14.10.2015 r. sygn. III UZP 8/15 określa status funkcjonariuszy Zarządu Łączności i Wydziałów Łączności jako funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa na podstawie ustawy z 06.04.1990 r. o Urzędzie Ochrony Państwa argumentując, że Zarząd Łączności i podległe mu ogniwa terenowe jako jednostki SB podlegały z mocy prawa rozwiązaniu z chwilą utworzenia (...), jednak ta argumentacja zdaniem Sądu nie była przydatna w niniejszej sprawie.

W ocenie Sądu Okręgowego, w odniesieniu do funkcjonariuszy wydziałów łączności istotne jest wykazanie przez organ rentowy, że prowadzili oni działalność operacyjno-techniczną, która miała cechy „służby na rzecz totalitarnego państwa” zdefiniowanej w ustawie z 18.10.2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz o treści tych dokumentów. Wynika to jednoznacznie z art. 13b w pkt 1 ppkt 5 lit d ustawy dezubekizacyjnej. Odnosząc się do sytuacji odwołującej się, Sąd podkreślił, że nie ma żadnego dokumentu czy też innego dowodu, iż nastąpiła jakakolwiek zmiana faktyczna w przebiegu jej służby od 1978 r., że zakres jej działania zmienił się, została przeszkolona pod kątem działań operacyjnych czy operacyjno-technicznych celem wykonywania zadań na rzecz SB. Sąd wskazał, że na początku służby D. R. pracowała w Wydziale Łączności początkowo w (...) w Ł., potem w WUSW w Ł., gdzie zajmowała stanowiska telefonistki, telegrafistki i maszynistki. Przez cały czas zajmowała się wysyłaniem i odbieraniem otrzymanych od poszczególnych wydziałów wiadomości dotyczących popełnianych przestępstw i dokonanych w związku z ich wykryciem czynności. Nie prowadziła działalności operacyjnej. 01.08.1990 r. została referentem Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego w KWP w Ł., zaś służbę w Policji zakończyła na stanowisku detektywa Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji Osób Sekcji Kryminalnej w K. w Ł.. Pracowała w Policji do 15.04.2009 r. i od 25.06.2009 r. otrzymała emeryturę. Za wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków wynikających z pracy zawodowej została przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej odznaczona medalem złotym za długoletnią służbę.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14§ 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję.

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ emerytalno-rentowy, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając naruszenie:

1.  art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej i wskazania podstawy prawnej, na podstawie której Sąd Okręgowy ustalił wysokość emerytury policyjnej dla odwołującej z pominięciem art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, skoro poprzednie regulacje zawarte w ustawie zaopatrzeniowej, a dotyczące przyjmowania 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944 - 1990 już nie obowiązują,

2.  art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., polegające na bezpodstawnym przenoszeniu ciężaru dowodu na organ rentowy w zakresie udowodnienia, że Ubezpieczona realizowała służbę na rzecz państwa totalitarnego, gdy powyższe wynika z informacji o przebiegu służby przekazanej przez Instytut Pamięci Narodowej,

3.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego materiału dowodowego i uznanie, że ubezpieczona służąc w Wydziale A nie pełniła w ówczesnym aparacie bezpieczeństwa istotnej roli, pomimo tego, że formacja ta zdobywała informacje o osobach obserwowanych przez Służbę Bezpieczeństwa, jak też przejawiające się w błędnym uznaniu przez Sąd I instancji, że Ubezpieczona służyła w odpowiedniku terenowym Wydziału Łączności, podczas gdy z ustaleń stanu faktycznego Sądu I instancji wynika, że służyła ona w odpowiedniku terenowym Biura A,

4.  art. 233 § k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c., polegające na zakwestionowaniu przez Sąd I instancji treści informacji IPN, pomimo braku udowodnienia przez Ubezpieczoną okoliczności przeciwnych,

5.  232 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. polegające na uznaniu przez Sąd I instancji wbrew stanowisk Instytutu Pamięci Narodowej, że formacja, w której służyła Ubezpieczona nie dopuszczały się zachowań, godzących w prawa i wolności człowieka, pomimo nieprzedstawienia na tą okoliczność żadnych dowodów przez Ubezpieczoną, a jednocześnie pomimo niezwrócenia się do IPN o wyjaśnienie czy też doprecyzowanie treści informacji o przebiegu służby;

6.  art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. b tiret czwarte w zw. z art. 15c ust. 1 - 3 ustawy z dnia 18.02.1994 r. zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że sam fakt służby na rzecz formacji wyszczególnionych w tych przepisach nie jest wystarczający dla zastosowania regulacji zmniejszających wysokość świadczenia, a także dokonanie przez Sąd I instancji nieuprawnionej modyfikacji pojęcia służby na rzecz państwa totalitarnego, jakoby odwołującej należało udowodnić dodatkowo popełnieni czynów godzących w prawa człowieka i obywatela, co nie znajduje podstaw prawnych i stanowi kreowanie prawa przez Sąd Ubezpieczeń Społecznych, co więcej przyjęcie indywidualnej odpowiedzialności ubezpieczonych jest bezzasadne mając na uwadze podnoszony przez IPN fakt niszczenia dokumentacji osobowej oraz sposób działania ówczesnego aparatu bezpieczeństwa,

7.  art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej w zw. z § 14 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 grudnia 2018 r. w sprawie trybu postępowania i właściwość organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, poprzez niezastosowanie tychże przepisów i uznanie, że informacja o przebiegu służby nie jest równoważna z zaświadczeniem o przebieg służby.

Mając na uwadze powyższe zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania od decyzji organu rentowego z 17 lipca 2017 r. o ponownym ustaleniu wysokości emerytury oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na apelację, D. R. wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od organu rentowego na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje

Apelacja jest niezasadna.

Przedmiotem sporu w rozpoznawanej sprawie jest wysokość emerytury D. R. obniżona decyzją Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z 17 lipca 2017 r., na podstawie art. 15 c w związku z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r. poz. 708, z późn. zm.), oraz w oparciu o informację z IPN z 6 kwietnia 2017 r. o przebiegu służby odwołującej się na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że nie zasługuje na uwzględnienie zawarty w apelacji organu rentowego zarzut obrazy art. 233 § 1 k.p.c. W ocenie sądu odwoławczego, wbrew zarzutom apelacji, ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy są prawidłowe, kompletne i wynikają z oceny materiału dowodowego dokonanej przez pryzmat dyrektyw płynących z treści art. 233 § 1 k.p.c. Należy mieć na uwadze, że co do zasady sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jak wiadomo, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, art. 233 § 1 k.p.c. zawiera przede wszystkim nakaz - nie doznający wyjątku - aby wyrażona ocena w aspekcie wiarygodności dokonana była na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału w sprawie oraz uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 18 lipca 2002 r., IV CKN 1256/00, LEX nr 80267; wyrok Sądu Najwyższego z 26 stycznia 2000 r., III CKN 562/98 (...); postanowienie Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2002 r., II CKN 691/99, LEX nr 54339, Prok. i Pr.- wkł. (...)). Takiemu obowiązkowi Sąd Okręgowy sprostał, wskazując w sporządzonym uzasadnieniu dowody, na których się oparł i wyjaśniając motywy rozstrzygnięcia. Swoje ustalenia, Sąd Okręgowy poczynił uwzględniając wszystkie zebrane w sprawie dowody i przyjmując wykładnię przepisów prawa stosownie do poczynionych ustaleń faktycznych. Dotyczy to w szczególności ustalenia, iż D. R. w okresie od 1 maja 1978 r. do 14 kwietnia 1982 r. nie pełniła służby na rzecz totalitarnego państwa.

Nie zasługiwał również na uwzględnienie zarzut polegający na naruszeniu przez Sąd Okręgowy art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Zarzut naruszenia tego przepisu może mieć wpływ na rozstrzygnięcie w tych wypadkach, kiedy sąd odwoławczy nie ma możliwości skontrolowania orzeczenia sądu pierwszej instancji. Taka sytuacja nie zachodzi w niniejszej sprawie.

Sąd I instancji poprzez zakwestionowanie informacji IPN nie naruszył również przepisu art. 252 k.p.c.

Odnosząc się do tego zarzutu wskazać należy, że podstawą do obniżenia emerytury D. R. była informacja IPN z 6 kwietnia 2017 r. o przebiegu służby odwołującej się na rzecz totalitarnego państwa. Przypomnieć należy, iż informacja ta została wydana przez IPN w oparciu o art. 13a ustawy zaopatrzeniowej , w brzmieniu nadanym mu art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (Dz.U.2016 poz. 2270). Zgodnie z treścią art. 13a. ust. 1 na wniosek organu emerytalnego Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu sporządza na podstawie posiadanych akt osobowych i, w terminie 4 miesięcy od dnia otrzymania wniosku, przekazuje organowi emerytalnemu informację o przebiegu służby wskazanych funkcjonariuszy na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Zgodnie z art. 13a ust. 5 ustawy informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzonym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy.

W myśl § 14 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania (…) środkiem dowodowym potwierdzającym datę i podstawę zwolnienia ze służby oraz okres służby jest zaświadczenie o przebiegu służby sporządzone na podstawie akt osobowych funkcjonariusza wystawione przez właściwe organy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, organ rentowy ustalając wysokość emerytury D. R. był związany treścią informacji IPN o przebiegu jego służby „na rzecz totalitarnego państwa”, bowiem w świetle obowiązujących przepisów organ ten nie ma możliwości kontroli ani oceny informacji dotyczącej przebiegu służby funkcjonariusza. Sąd Okręgowy natomiast nie jest związany tą informacją, bowiem ubezpieczony ubiegający się o świadczenia z ubezpieczenia społecznego w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych może wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia.

W orzecznictwie sądów powszechnych, sądów administracyjnych oraz Sądu Najwyższego ukształtował się jednolity pogląd, zgodnie z którym okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Ponadto przeciwko informacji o przebiegu służby mogą być przeprowadzane przeciwdowody. Sąd Najwyższy (por. wyroki z 9 kwietnia 2009 r., I UK 316/08, LEX nr 707858; z 6 września 1995 r., II URN 23/95, OSNAPiUS 1996 nr 5, poz. 77, z 8 kwietnia 1999 r., II UKN 619/98, OSNAPiUS 2000 nr 11, poz. 439, z 4 października 2007 r. I UK 111/07, LEX nr 275689, z 2 lutego 1996 r., II URN 3/95, OSNAPiUS 1996 nr 16, poz. 239 oraz z 25 lipca 1997 r., II UKN 186/97, OSNAPiUS 1998 nr 11, poz. 342) na gruncie art 473 k.p.c. wielokrotnie wypowiadał się, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i prawa pracy w postępowaniu przed sądem nie obowiązują ograniczenia dowodowe. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Nie może zatem ulegać wątpliwości, że pracownik czy ubezpieczony ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia społecznego może w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia - także wówczas, gdy z dokumentu np. zaświadczenia o zatrudnieniu, wynika co innego. Sąd Najwyższy w postanowieniu z 9 grudnia 2011 r. sygn. akt II UZP 10/11 (OSNP 2012/23-24/298) wyraził pogląd, że sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Należy podkreślić, że postanowienie Sądu Najwyższego zapadło na tle obniżenia emerytury policyjnej w związku z pierwszą ingerencją ustawodawcy w świadczenia emerytalne funkcjonariuszy reżimu komunistycznego, kiedy to do ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, wprowadzono dodatkowy art. 15b przewidujący, że obniża się emeryturę osobie, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r.

Sąd Najwyższy uznał zatem, że informacja IPN stanowi dowód, który nie jest jednak dowodem wyłącznym albo dowodem niepodważalnym, którym sąd byłby związany, bez możliwości jego oceny w ramach przysługującego sądowi prawa do swobodnej i wszechstronnej oceny dowodów (art. 233 §1 k.p.c.). Inaczej rozumiana uchwała dawałaby IPN przymioty organu rozstrzygającego arbitralnie kwestie wysokości świadczenia emerytalnego bez potrzeby odwoływania się do sądu, a z sądu organ firmujący jedynie ustalenia zawarte w informacji IPN.

Nie można zatem mówić o naruszeniu § 14 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004 r., ponieważ przepis ten nie odnosi się do informacji sporządzanej przez IPN.

Odnosząc się do meritum sprawy wskazać należy, że wprawdzie z literalnego brzmienia przepisu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej wynika, że jedynym kryterium pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa jest fakt pełnienia służby w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r. w wymienionych w nim jednostkach organizacyjnych będących częścią aparatu systemu policyjnego, na którym opiera się państwo totalitarne, to jednak – zdaniem Sądu Apelacyjnego - mając na uwadze wykładnię celowościową ustawy uznać należy, że istotne znaczenie dla interpretacji definicji „służby na rzecz totalitarnego państwa” ma rodzaj i zakres czynności wykonywanych w trakcie służby.

Ww. ustawa nie zawiera definicji „służby na rzecz totalitarnego państwa”. Celem odkodowania znaczenia tego sformułowania należy w związku z tym odnieść się do definicji zawartej w ustawie z 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz o treści tych dokumentów ( Dz.U. z 2019 r. poz. 430). Zgodnie z preambułą ww. ustawy służbą tego rodzaju jest „praca albo służba w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego, lub pomoc udzielana tym organom przez osobowe źródło informacji, polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, była trwale związana z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego”.

W uzasadnieniu projektu ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy służb mundurowych wskazano, iż jej celem jest „wprowadzenie rozwiązań zapewniających w pełniejszym zakresie zniesienie przywilejów związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa PRL przez ustalenie na nowo – świadczeń emerytalnych i rentowych osobom pełniącym „służbę na rzecz totalitarnego państwa” w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, do zastosowania rygorów z art. 15c ustawy nie wystarczy samo formalne pełnienie służby w jednostkach wymienionych w art. 13 b ustawy w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r. ale pełnienie służby polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, łamaniem praw człowieka i obywatela.

Odwołać się też należy do wykładni art. 13 b ust. 1 ustawy z 16 grudnia 2016 r. dokonanej przez Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z 16 września 2020 r. (III UZP 1/20). We wskazanej uchwale Sąd Najwyższy stwierdził: „Kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13 b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.”

We wspomnianej uchwale Sąd Najwyższy wskazał też, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r. W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy. W szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska (pkt 59 uchwały SN). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych, wynikających z informacji o przebiegu służby (pkt 60 uchwały SN). Wskazano, że przy ocenie zasadności objęcia konkretnej osoby zakresem ustawy okolicznością, której nie można pominąć jest sam fakt weryfikacji w 1990 r. (pkt 92 uchwały SN).

Za Sądem Najwyższym powtórzyć należy, że nie każde nawiązanie stosunku prawnego w ramach służby państwowej wiąże się automatycznie z zindywidualizowanym zaangażowaniem bezpośrednio ukierunkowanym na realizowanie charakterystycznych dla ustroju tego państwa jego zadań i funkcji. Charakteru służby „na rzecz” państwa o określonym profilu ustrojowym nie przejawia ani taka aktywność, która ogranicza się do zwykłych, standardowych działań podejmowanych w służbie publicznej, to jest służbie na rzecz państwa jako takiego, bez bezpośredniego zaangażowania w realizacje specyficznych – z punktu widzenia podstaw ustrojowych – zadań i funkcji tego państwa, ani tym bardziej taka aktywność, która pozostaje w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa totalitarnego (pkt 82 uchwały SN). W ocenie Sądu Najwyższego nie można zakładać, że każda osoba pełniąca służbę działała na rzecz totalitarnego państwa, gdyż niektóre funkcje związane były z realizacją zadań w zakresie bezpieczeństwa państwa, które są istotne w każdym jego modelu; niezależnie od tego komu była podporządkowana: służba w policji kryminalnej, ochrona granic (pkt 95 uchwały SN). Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę odróżnienia osób, które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie negatywna, od osób, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, ze jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego (pkt 90 uchwały SN) .

Podsumowując, Sąd Najwyższy wskazał, że pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto: powinno objąć lata 1944-1956 i wiązać się wyłącznie z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przez zainteresowanego przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994 r. lub w informacji o przebiegu służby zostaną wskazane okoliczności z art. 13a ust. 4 pkt 3 ustawy z 1994 r.” (pkt 93 uchwały SN). Natomiast „pojęcie sensu largo obejmie zaś okres wskazany w art. 13 b, czyli łączący w sobie cechy okresu totalitarnego i postotalitarnego (autorytarnego) oraz pierwszego okresu transformacji, to jest od utworzenia rządu T. M.. […] tak interpretowane pojęcie zostanie ukierunkowane na funkcje, jakie pełnił i zadania, jakie podczas służby wykonywał funkcjonariusz.” (pkt 94 uchwały SN).

W niniejszej sprawie IPN wydał informację o przebiegu służby odwołującej się stosownie do art. 13a ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej i na podstawie akt osobowych stwierdził, że D. R. od 1 maja 1978 r. do 14 kwietnia 1982 r. pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa o której mowa art. 13b ustawy. Prawidłowy tok postępowania w sprawie jak niniejsza powinien powodować, że informacja IPN o przebiegu służby wyznacza pewne ramy czasowe, co do których zachodzi potrzeba wyjaśnienia, co konkretnie robił były funkcjonariusz, co można by ocenić jako działalność na rzecz państwa totalitarnego.

Mając na uwadze powyższe rozważania i przede wszystkim kryteria oceny służby na rzecz totalitarnego państwa wyrażone w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r. (III UZP 1/20) przypomnieć należy przebieg służby D. R. oraz zajmowane przez nią stanowiska.

Służbę w Milicji odwołująca rozpoczęła od 29 października 1975 r. jako telefonistka Wydziału Łączności (...) Ł.. Od 1 maja 1978 r. do 14 kwietnia 1982 r. była telegrafistką Samodzielnej Sekcji ,,A (...) Ł.. 16 września 1985 r. została mianowana na stanowisko maszynistki na wolnym etacie sekretarza-maszynistki Sekretariatu Wydziału Kryminalnego WUSW w Ł.. Natomiast od 1 sierpnia 1990 r. pracowała na stanowisku referenta Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego w KWP w Ł.. Służbę w Policji pełniła do 15 kwietnia 2009 r.

D. R. przesłuchana w charakterze strony opisała obowiązki i czynności wykonywane przez nią w Wydziale Łączności na stanowisku telegrafistki. Podkreśliła, że służbę rozpoczęła 29 października 1975 r. na stanowisku telefonistki Wydziału Łączności, ale w rzeczywistości pracę wykonywała na dalekopisie przy dyżurnych jednostki Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Ł.. Wskazała, że do jej obowiązków należało nadawanie i przyjmowanie telegramów z jednostek, które dotyczyły np. wypadków, włamań i kradzieży. Telegramy przekazywała oficerowi dyżurnemu. Odwołująca dodała, że telegramy otrzymywała z wydziału dochodzeniowo - śledczego, kryminalnego, ruchu drogowego i przestępstw gospodarczych, a na zajmowanym stanowisku nie wymagano od niej wykształcenia, czy specjalistycznego szkolenia. Na tym stanowisku pracowała od 29 października 1975 r. do 21 listopada 1981 r., kiedy udała się na urlop macierzyński. Wskazała również, że pomagała dyżurnym w robieniu zestawień służb milicjantów oraz w uaktualnianiu kartotek osób poszukiwanych i przestępców. W związku z likwidacją etapu telefonistki, została przeniesiona do Sekcji ,,A (...) na stanowisko telegrafistki. Do jej obowiązków w dalszym ciągu należała praca na dalekopisie, przyjmowała telegrafy o takiej samej treści, co przed przeniesieniem. Wskazała też, że do zadań tej Sekcji należało szyfrowanie, ale tak jak wcześniej, nie wykonywała żadnych czynności operacyjno-technicznych – dodała przy tym, że funkcjonariusze Sekcji ,,A (...) pracowali na drugim piętrze, a odwołująca pozostała na parterze przy oficerze dyżurnym, nadal obsługując dalekopisy (k. 104-104v).

Twierdzenia odwołującej, co do zakresu obowiązków i sposobu ich wykonywania w spornym okresie od 1 maja 1978 r. potwierdzają dokumenty zgromadzone w aktach osobowych. Przykładem są opinie służbowe (k.4,5 akt osobowych) oraz wniosek personalny (k.10 akt osobowych), z których wynika, że w okresie służby w Wydziale Łączności obsługiwała dalekopisy będące dyspozycji (...). Natomiast z opinii służbowej z 28 marca 1981 r. (k.14 akt osobowych), obejmującej okres od 2 października 1978 r. wynika, że D. R. od 1 maja 1978 r. została zatrudniona na stanowisku telegrafistki Samodzielnej Sekcji ,,A (...) w Ł.. Po wstępnym przeszkoleniu uzyskała kwalifikacje pozwalające na samodzielną obsługę urządzeń telegraficznych, co należało do jej podstawowych obowiązków. W opinii wskazano, że z uwagi na dobre przygotowanie zawodowe może być angażowana do pracy szyfrowo-kodowej, ale dopiero po odpowiednim szkoleniu w tym zakresie.

Zakres obowiązków odwołującej potwierdzają również zeznania świadków K. P. K. S. i W. B..

K. P. zeznała, że rozpoczęła pracę 1 września 1975 r. jako referent na wojewódzkim stanowisku kierowania w Ł.. Odwołująca przyszła do pracy w grudniu 1975 r. i została zatrudniona do obsługi dalekopisu (sprzęt był usytuowany przy oficerach dyżurnych). Do jej obowiązków należało przyjmowanie i odbieranie wiadomości – zdaniem świadka nie tworzyła tych informacji, była tylko pośrednikiem. Przy obsłudze maszynopisu, odwołująca pracowała przez 6 lat, odeszła 1981 r., Świadek nie mogła sobie przypomnieć, co odwołująca robiła w Sekcji ,,A (...), ale jej zdaniem można było jednocześnie pracować w tej Sekcji i obsługiwać dalekopis (k.105).

K. S. zeznała, że pracowała jako telefonistka w Wydziale Łączności. Odwołująca przyszła do pracy w tym samym roku co świadek, tylko kilka miesięcy później. Odwołująca pracowała na dalekopisie, który znajdował się przy stanowisku oficera dyżurnego. Nie wiedziała do jakiego Wydziału była przypisana odwołująca. Wskazała jednak, że osoba obsługująca dalekopis odbierała telegramy i być może też je nadawała, nie wykonywała przy tym czynności operacyjnych. Świadek dodała, że odwołująca pracowała na dalekopisie do jesieni 1981 r., a następnie poszła na urlop macierzyński. Świadek nie była pewna czy w latach 1978 -1982 odwołująca pracowała w Sekcji ,,A (...). Świadek nie potrafiła jednoznacznie wskazać, czy w tym okresie obowiązki odwołującej uległy zmianie (k.105-105v).

W. B. zeznała, że 15 lipca 1975 rozpoczęła pracę na stanowisku telefonistki Wydziału Łączności, a odwołująca przyszła do pracy nie długo po niej. Świadek nie wiedziała na jakim stanowisku została zatrudniona odwołująca, ale wiedziała, że obsługiwała dalekopis przy oficerze dyżurnym, ponieważ widywała ją codziennie (miała niedaleko swoje stanowisko pracy). D. R. pracowała na dalekopisie do czasu udania się na urlop macierzyński. Zdaniem świadka, w czasie zatrudnienia odwołującej nie doszło do zmiany zakresu jej obowiązków – nie wiedziała, czy do obowiązków obsługujących dalekopis należały czynności operacyjne (k.105v).

Materiał dowodowy oceniany w ramach art. 233 § 1 k.p.c. nie pozwala na zakwalifikowanie służby odwołującej w relatywnie krótkim okresie od 1 maja 1978 r. do 14 kwietnia 1982 r. jako służby na rzecz państwa totalitarnego. W ocenie Sądu Apelacyjnego, organ rentowy nie przejawił odpowiedniej inicjatywy dowodowej, aby wykazać, że D. R. „pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa” w rozumieniu wskazanym w uchwale Sądu Najwyższego w sprawie III UZP 1/20. Należy podkreślić, że ciężar dowodu (art. 6 k.c.) w niniejszej sprawie spoczywał na organie rentowym, który chciał wywieść w swoim interesie określone skutki prawne. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 22 lutego 2017 roku w sprawie III AUa 1234/16, LEX nr 2284958 stwierdził, że do postępowania odrębnego z zakresu ubezpieczeń społecznych w zakresie postępowania dowodowego ma zastosowanie - bez żadnych ograniczeń - reguła wynikająca z 232 k.p.c., obowiązuje więc zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń przez stronę. Wydanie decyzji przez organ rentowy w postępowaniu administracyjnym nie zwalnia go więc od udowodnienia przed sądem jej podstawy faktycznej, zgodnie z ogólnymi zasadami rozkładu ciężaru dowodu (podobnie wyroki Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 8 maja 2018 roku, III AUa 103/18, LEX nr 2937508, Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 kwietnia 2018 roku, III AUa 1471/17, LEX nr 2563109, Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 marca 2018 roku, III AUa 1444/17, LEX nr 2545123, Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 4 października 2017 roku, III AUa 1038/16, LEX nr 2659455). Sąd Okręgowy nie mógł zatem naruszyć art. 232 k.p.c., ponieważ ten przepis nigdy przez sąd naruszony zostać nie może. Przepis ten nie nakłada na sąd żadnego obowiązku, ale stanowi o obowiązku wskazywania dowodów przez strony (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 2017 r., I ACa 45/17). Sąd Apelacyjny nie widział żadnych wskazań aby podjąć inicjatywę dowodową z urzędu (art. 232 zd. 2 k.p.c.) w interesie publicznym, ponieważ na podstawie stanowisk, jakie zajmowała odwołująca, nie można uznać, aby pełniła ona służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu wynikającym z uchwały w sprawie III UZP 1/20. Dokumentacja osobowa odwołującej nie wskazuje, aby w spornym okresie podejmowała ona działania, które zmierzały do nękania obywateli i naruszania ich podstawowych praw i wolności. Wynika z niej, że do obowiązków odwołującej należało obsługiwanie dalekopisu, czyli wysyłanie i odbieranie otrzymanych od poszczególnych wydziałów wiadomości dotyczących popełnianych przestępstw i dokonanych w związku z ich wykryciem czynności. Zeznania odwołującej oraz świadków nie wskazują na odmienny zakres obowiązków w spornym okresie. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że w ramach swoich zadań D. R. wykonywała zadania tożsame do zadań realizowanych aktualnie w Wydziałach Łączności. Działania takie mają na m.in. na celu zapewnienie prawidłowej, sprawnej wymiany informacji pomiędzy jednostkami Policji, i nie mogą być oceniane negatywnie. Sam fakt podlegania Wydziałów Łączności nadzorowi WUSW nie przesądza jeszcze o wykonywaniu przez odwołującą zadań operacyjnych.

Podkreślić też należy, iż po zmianach ustrojowych i powołaniu Policji w miejsce Milicji Obywatelskiej, co miało miejsce w 1990 r., D. R. bezpośrednio po zwolnieniu ze służb w MO z dniem 31 lipca 1990 r., została przyjęta do służby w Policji od 1 sierpnia 1990 r. Służbę w Policji, co wyżej wskazano pełniła nieprzerwanie do czasu przejścia na emeryturę w 2009 r. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, gdyby służbę odwołującej w okresie od 1 maja 1978 r. do 14 kwietnia 1982 r. na stanowisku telegrafistki należało zakwalifikować jako służbę na rzecz totalitarnego państwa, to z całą pewnością nie zostałaby przyjęta do pracy w Policji.

Skoro zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie, że okres pełnionej przez odwołującą służby, był okresem służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, to nie można było zastosować do niej art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, który określa warunki obliczania wysokości emerytury właśnie osoby, pełniącej służbę na rzecz totalitarnego państwa. Art. 15c tej ustawy nie miał zatem zastosowania w sprawie odwołującej, dlatego brak było podstaw do obniżenia emerytury w sposób wskazany w art. 15c tej ustawy.

Reasumując Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenie Sądu I instancji co do tego że wykonywanych przez odwołującą czynności w okresie od 1 maja 1978 r. do 14 kwietnia 1982 r. nie można potraktować jako służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ustawy skutkiem czego brak było podstaw do obniżenia emerytury w sposób wskazany w art. 15c ustawy z 16 grudnia 2016 r.

Z tych względów Sąd Apelacyjny oddalił apelację jako bezzasadną na mocy art. 385 k.p.c.

Alicja Sołowińska