Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 lipca 2021 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi – X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwa A. W. i K. N. skierowane przeciwko P. M. i K. M. o zasądzenie kwot po 20 000 zł tytułem kary umownej z tytułu naruszenia umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, zasądził solidarnie od powódek na rzecz każdej z pozwanych kwoty po 2.700 złotych tytułemzwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższy wyrok oparty został na następujących ustaleniach faktycznych:

A. W. i K. N. prowadzą działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod nazwą Centrum (...). Przedmiotem działalności powódek objęta jest diagnostyka i terapia psychologiczna, pedagogiczna, logopedyczna z wykorzystaniem metod i technik behawioralnych, systemu komunikacji (...) dzieci, młodzieży i osób dorosłych ze spektrum autystycznych, zaburzeń zachowania, zaburzeń opozycyjno – behawioralnych oraz zaburzeń rozpoznawanych zwykle po raz pierwszy w wieku niemowlęcym, dziecięcym lub dorastania.

(...)jest placówką, która łączy terapię behawioralną z systemem komunikacji (...). Jest to system dedykowany dzieciom z autyzmem, które mają problemy w komunikacji i nie mówią. Nie są to metody wypracowane przez powódki. Ich innowacyjność polega na tym, że je łączą. Stosowanie komunikacji Piramid i (...) polega na tym, że dzieci które nie mówią, komunikują się za pomocą obrazków, które stanowią wsparcie wizualne dla dziecka. Terapia behawioralna polega na systemie nagród, systemie wzmacniania i ma redukować zachowania niepożądane.

P. M. i K. M. były pracownikami powódek, zatrudnionymi na stanowiskach terapeuty. Do obowiązków pozwanych należało m.in. prowadzenie terapii indywidualnej i grupowej osób z autyzmem i zespołem (...) oraz z zaburzeniami zachowania według zasad (...), zapoznanie się i prowadzenie dokumentacji, przekazywanie rodzicom informacji i terapii, sprawowanie opieki nad pacjentami. Praca była świadczona przez pozwane w Punkcie Przedszkolnym (...) oraz Niepublicznej (...).

W czasie zatrudnienia pozwane rozpoczęły procedurę zdobywania licencji terapeuty behawioralnego, której koszt został pokryty w części przez powódki. W ramach pracy pozwane były pod superwizją behawioralną. Pozwane nie zdobyły licencji.

P. M. zawarła z powódkami w dniu 7 sierpnia 2020 roku umowę o zakazie konkurencji. Zgodnie z zapisami umowy, pracownik zobowiązywał się do powstrzymania się od działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy przez okres 24 miesięcy od ustania stosunku pracy. Za działalność konkurencyjną uznano czynności podejmowane przez pracownika na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na własny rachunek lub na rachunek osoby trzeciej, jeśli czynności te pokrywają się, choćby częściowo, z zakresem działalności pracodawcy. Ponadto pozwana zobowiązała się do zachowania w tajemnicy wszelkich informacji o których dowiedział się w związku ze świadczeniem pracy na rzecz pracodawcy bądź przy okazji świadczenia pracy na rzecz pracodawcy, a których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. W związku z zakazem, pracownik był uprawniony do otrzymania wynagrodzenia w wysokości 25% wynagrodzenia zasadniczego brutto, płatnego na koniec karego miesiąca kalendarzowego przez okres trwania zakazu konkurencji. Za załamanie zakazu konkurencji pracodawcy miało przysługiwać roszczenie o zapłatę kary umownej w wysokości 20 000 zł, płatnej jednorazowo za każde naruszenie zakazu konkurencji.

P. M. zakończyła pracę u powódek z dniem 31 stycznia 2021 roku, w związku z upływem czasu, na który została zawarta umowa o pracę.

Pozwana podjęła pracę na stanowisku nauczyciela wspomagającego w Szkole Podstawowej im. S. L. w Ł.. Do jej obowiązków należy prowadzenie wspólnie z innymi nauczycielami zajęć edukacyjnych oraz wspólnie z innymi nauczycielami, specjalistami i wychowawcami grup wychowawczych realizowanie zintegrowanych działań i zajęć określonych w programie, prowadzenie wspólnie z innymi nauczycielami, specjalistami i wychowawcami grup wychowawczych pracy wychowawczej z uczniami niepełnosprawnymi, uczestniczenie, w miarę potrzeb, w zajęciach edukacyjnych prowadzonych przez innych nauczycieli oraz w zintegrowanych działaniach i zajęciach, określonych w programie, realizowanych przez nauczycieli, specjalistów i wychowawców grup wychowawczych, udzielanie pomocy nauczycielom prowadzącym zajęcia edukacyjne oraz nauczycielom, specjalistom oraz wychowawcom grup wychowawczych realizacyjnych zintegrowane działania i zajęcia, określone w programie, w doborze form i metod współpracy z uczniami niepełnosprawnymi. Do jej obowiązków nie należy prowadzenie zajęć specjalistycznych, w tym rewalidacyjnych. Pozwana wspiera ucznia z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego w szkole ogólnodostępnej oraz jego rodziców.

Pozwana wspiera dziecko autystyczne. Nie prowadzi z nim zajęć indywidualnych. Uczeń jest objęty zajęciami prowadzącymi przez pedagoga i logopedę. W przygotowanych dla niego zalecaniach, nie ma zalecenia udziału w terapii behawioralnej. Stosowane przez pozwaną techniki opierają się na podstawowej wiedzy psychologicznej. Motywuje dzieci do nauki. Pozwana nie stosuje komunikacji (...) w kontaktach z podopiecznym, ponieważ jest on osobą wysoko funkcjonującą, nie wymagającą takiego działania. U ucznia wsparcia wymaga rozwój kompetencji społecznych. Ponadto pozwana pomaga w czasie lekcji również innym uczniom. Zajęcia w placówce odbywają się w systemie daltońskim. Jest ustalony plan zajęć.

O fakcie podjęcia pracy pozwana poinformowała powódki pismem z dnia 6 lutego 2021 roku.

Pismem z dnia 26 lutego 2021 roku powódki wezwały P. M. do zapłaty kary umownej z tytułu naruszenia zakazu konkurencji.

K. M. zawarła z powódkami umowę o zakazie konkurencji w dniu 3 marca 2020 roku. Zawarta przez pracodawcę i pracownicę umowa o zakazie konkurencji była tożsama z treścią umowny zawartej z P. M.. Powodem podpisania umowy o zakazie konkurencji było zapewnienie powódek, że dzięki niej pozwana będzie mogła zdobyć licencję terapeuty behawioralnego. W czasie zatrudnienia u powódek pozwana obyła szkolenia z zakresu terapii behawioralnej. Pozwana podpisała umowę o zakazie konkurencji, ponieważ chciała rozwijać się w zawodzie. Zdobycie licencji terapeuty behawioralnego jest możliwa w innych placówkach. Celem zawarcia umowy o zakazie konkurencji było ograniczenie pozwanej pracy z dziećmi i młodzieżą autystyczną, z zaburzeniami opozycyjnymi.

K. M., jako pracownica powódek, zajmowała się terpią dzieci z autyzmem, zespołem (...) w nurcie behawioralnym. Prowadziła pięcioosobową grupę dzieci z autyzmem. Zajęcia terapeutyczne odbywały się codziennie. Popołudniami prowadziła dodatkowo zajęcia indywidualne lub grupowe, w tym treningi umiejętności.

Pozwana nie miała dostępu do tajnych informacji. Powódki posiadają licencję terapeuty behawioralnego, która jest ogólnodostępna.

Stosunek pracy K. M. uległ rozwiązaniu z dniem 28 lutego 2021 roku, w związku z upływem okresu wypowiedzenia.

K. M. podjęła pracę na stanowisku psychologa w (...) prowadzonej przez Fundację z (...) w dniu 8 marca 2021 roku. Do jej obowiązków należało prowadzenie terapii psychologicznej, dostosowanej do pacjenta z depresją, epizodami załamania nerwowego, lękami, stresem pourazowym, z trudnościami adaptacyjnymi, krótkotrwałe poradnictwo ukierunkowe na dany problem pacjenta, prowadzenie terapii środowiskowej lub jej zlecenie innemu specjaliście, wchodzenie w środowisko rodzinne i edukacyjne, wsparcie przedszkola i szkoły w zakresie usług psychologicznych, ocena postępów dziecka, wsparcie emocjonalne, nauka adaptacyjna strategii radzenia sobie ze stresem w sytuacjach trudnych u dzieci i młodzieży przejawiających zachowania nieakceptowalne społecznie (agresja, autoagresja), wystawianie opinii psychologicznych, zaświadczeń, współpraca z psychoterapeutami i terapeutami środowiskowymi, udział w szkoleniach. K. M. prowadzi zajęcia edukacyjne i terapeutyczne z dziećmi oraz młodzieżą w nurcie niedyrektywnym – elementami terapii poznawczej oraz nurtu systemowego. Fundacja jest placówką finansową przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Pozwana ma pod swoją opieką dzieci autystyczne. Jej rolą jest ocena umiejętności dziecka, praca nad regulacją emocjonalną, kierowanie dziecka na dalsze wizyty specjalistyczne w zależności od jego potrzeb. Pozwana zapoznaje się z dokumentacją medyczną pacjenta, następnie prowadzi krótkoterminową terpię skoncentrowaną na dany problem. Placówka w której pracuje pozwana ma pierwszy stopień preferencyjności, przez co nie może być niej prowadzona terapia w nurcie behawioralnym.

Fundacja z (...) prowadzi terapię behawioralną, również skierowaną do dzieci z autyzmem. Powódki znają dzieci oraz rodziców nieuczęszczającej na zajęcia do tej placówki. Część pacjentów placówki powódek uczęszcza również na zajęcia prowadzone przez Fundację. Fundacja, podobnie jak placówka powódek, podlega superwizji licencjonowanego superwizora terapii behawioralnej. W przypadku pracy z dziećmi u których rozpoznano zaburzenia, terapia behawioralna jest najskuteczniejszą metodą. Prowadzenia zajęć tą metodę możliwe jest jedynie praktycznie.

Pozwana u obecnego pracodawcy pracuje na innym programie, niż program posiadany przez powódki. Wzory dokumentacji przygotowanej przez powódki to ogólnodostępne wzory.

Pozwana została zatrudniona w Fundacji w wyniku pozytywnego przejścia rekrutacji.

Fundacja nie prowadzi terapii skrojonej na potrzeby dziecka autystycznego, bardziej wspierana są potrzeby rodziców, terapię rodzinną, indywidualną. Pozwana wykonuje również inne polecenia pracodawcy m.in. była na wycieczce w charakterze osoby wspierającej, pomocy.

Powódki wezwały pozwaną do zapłaty kary umownej z tytułu naruszenia zakazu konkurencji pismem z dnia 17 marca 2021 roku.

O wyborze placówki do której dzieci uczęszczają na terapię decydują rodzice. Zdarza się, że dzieci przechodzą z jednej palcówki do drugiej.

Zmiana miejsca zatrudnienia przez pozwane spowodowała, że placówka powódek utraciła terapeutów będących w trakcie certyfikacji.

Hipotetycznie, w związku ze zmianą miejsca zatrudnienia przez pozwane, mogło dojść do przejęcia pacjenta.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o przywołane dowody, w szczególności zeznania świadków, depozycje stron postępowania oraz dokumentację zalegająca w aktach sprawy, uznając, że przeprowadzone dowody są wiarygodne.

Na podstawie tak dokonanych ustaleń Sąd uznał powództwa za niezasadne, wskazując na wstępie rozważań prawnych, że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest instytucją z pogranicza prawa pracy i prawa cywilnego; kodeksowa regulacja umowy jest fragmentaryczna - to strony powinny, stosując zasadę swobody umów, określić wszystkie istotne postanowienia wzajemnego zobowiązania.

Wskazał, że zgodnie z art. 101 1§ 1 k.p. w zakresie określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność (zakaz konkurencji); stosownie do art. 101 2 § 1 k.p. przepis art.101 1§ 1 stosuje się odpowiednio, gdy pracodawca i pracownik mający dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, zawierają umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy.

W pierwszej kolejności Sąd ten uznał za niezbędne rozważanie czy strony zawarły umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy.

Podniósł, że zgodnie z art. 65 § 1 i 2 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje; w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

Sąd meriti podał, że umowa o zakazie konkurencji wymaga do swej ważności formy pisemnej (art. 101 4 KP), co przesądza o stosowaniu wykładni językowej tej umowy; w treściach umów zawartych z pozwanymi zawarto wprost odniesienia do obowiązywania zakazu przez 24 miesiące po ustaniu stosunku pracy oraz obligatoryjnego elementu w postaci zastrzeżenia na rzecz pracownika odszkodowania, jednak wskazano okres na jaki umowa miała obowiązywać i był to okres dłuższy niż określony w umowie o pracę czas trwania stosunku pracy.

Przechodząc do przedmiotu umowy Sąd I instancji wskazał, że ogólnie ujmując działalność konkurencyjna to działalność tożsama lub związana z produkcją dóbr lub usług o charakterze substytucyjnym z faktycznie prowadzoną lub planowaną działalności pracodawcy, stanowiąca realne zagrożenie interesu ekonomicznego pracodawcy; jest to taka działalność pracownika, która jest przez niego rzeczywiście prowadzona, adresowana do tego samego kręgu odbiorców i choćby częściowo pokrywająca się z działalnością pracodawcy, realnie zagrażająca jego interesom; chodzi zarówno o prowadzenie działalności konkurencyjnej na własny rachunek, jak również świadczenie pracy na podstawie umowy o pracę lub innej podstawie na rzecz przedmiotu prowadzącego taką działalność; najważniejsze i podstawowe kryterium rozstrzygające o prowadzeniu (lub nieprowadzeniu) działalności konkurencyjnej stanowi przedmiot działalności przedsiębiorstw - przedsiębiorstwa pracodawcy (byłego pracodawcy) oraz przedsiębiorstwa, w którym swoją aktywność zawodową realizuje pracownik po ustaniu stosunku pracy (tu powołano wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2015 r. II PK 256/14).

W ocenie Sądu a quo dokonane ustalenia faktyczne nie pozwalają na przyjęcie, że w związku z wykonywaniem pracy u powoda pozwane miały dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Skutkuje to uznaniem zawartych umów o zakazie konkurencji za nieważne.

Sąd ten wskazał, że stosowane przez(...) (...) metody i terapie są ogólnodostępne i nie mogą być uznane za tajemnicę przedsiębiorstwa, nawet jeśli powódki stosują te metody w sposób nowatorski; nie funkcjonowała również żadna baza klientów, nie zachodziło ryzyko, że powódki przejmą pacjentów dotychczasowego pracodawcy; w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy uznał, że miał do czynienia z usługami o szczególnym charakterze, a mianowicie - pomocą psychologiczną dla rodzin dotkniętych schorzeniami o podłożu psychiatrycznym; określony w spornych umowach przedmiot zakazu konkurencji został określony w taki sposób, że praktycznie uniemożliwiał pozwanym wykonywania wyuczonego zawodu, zwłaszcza w profilu dotychczas rozwijanym; powodowa poradnia jest współfinasowana ze środków publicznych, co nie pozostaje bez znaczenia dla rozpoznania sprawy; środki publiczne nie tylko zapewniły pozwanym wykształcenie w zawodzie psychologa (studia wyższe), ale również zdobywanie dalszego doświadczenia zawodowego; nie tylko brak jest podstaw do ograniczania pozwanym prawa wykonywania zawodu, ale przeciwnie - pozwane mają obowiązek wykorzystać swoje wykształcenie i doświadczenie zdobyte na koszt społeczeństwa w pomocy na rzecz rodzin dotkniętych schorzeniami psychiatrycznymi, stosując przy tym najlepsze znane metody; gdyby pozwane chciały przestrzegać sformułowanego w umowach o zakazie konkurencji zakazu, groziło to wypadnięciem z obiegu zawodowego, a tym samym marnotrawstwem środków publicznych zaangażowanych w kształcenie pozwanych.

Sąd Rejonowy podniósł, że zgodnie z art. 65 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej każdemu zapewnia się wolność wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy; wyjątki określa ustawa; konkretyzacja tych wolności jest określona w art. 10 § 1 k.p., zgodnie z którym każdy ma prawo do swobodnie wybranej pracy; nikomu, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie, nie można zabronić wykonywania zawodu.

Zdaniem Sądu meriti zawarte z pozwanymi umowy o zakazie konkurencji są sprzeczne z powołanymi przepisami, co skutkuje ich nieważnością w oparciu o art. 58 par. 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.

Sąd I instancji uznał, że ujawnionym przez powódki celem podpisywania umów o zakazie konkurencji z pracownikami, była chęć zatrzymania wyszkolonej kadry pracowniczej - z ustalonego stanu faktycznego wynika, że podpisanie umowy było koniecznością, jeśli pracownik chciał korzystać ze szkoleń opłacanych i organizowanych przez powódki (w tym za środki publiczne) w celu zdobycia licencji terapeuty behawioralnego; docelowo powódki dążyły do uzyskania tytułu certyfikowanego centrum behawiorystycznego, do czego niezbędne było zatrudnienie odpowiedniej liczby przeszkolonych pracowników.

W ocenie Sądu Rejonowego z posiadanego materiału dowodowego nie wynika, aby celem powódek było zachowanie w tajemnicy metod terapeutycznych, ale utrzymanie stabilnego poziomu zatrudnienia, lecz powódki wybrały niewłaściwą metodę osiągnięcia powyższego celu, mianowicie powinny one podpisać z pracownikami umowę dotyczą zwrotu kosztów odbytych szkoleń, nie zaś umowy o zakazie konkurencji, co więcej - powódki mogły stosować również inne metody zatrzymania pracowników; obie placówki w których obecnie zatrudnione są pozwane finansowe są z środków publicznych; o wyborze placówki, do której uczęszczać ma dziecko decydują rodzice, zaś - jak wskazały powódki - są dzieci, które uczęszczają do dwóch rożnych placówek na zajęcia, w tym na zajęcia organizowane przez Fundację z (...) i przez powódki; nie zostało wykazane przez powódki, że placówki te zabierają między sobą podopiecznych, bądź też podejmowane są działania wpływające na decyzje rodziców co do wyboru określonej placówki; nie zostało wykazane również przez powódki, że zostały podjęte próby takich działań.

Wobec uznania nieważności spornych umów Sąd meriti uznał, że roszczenie o wynikającą z nich karę umowną należało oddalić.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 300 k.p.; na zasądzone na rzecz pozwanych koszty złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w osobie adwokata ustalone zgodnie z § 9 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Apelacją wniesioną w dniu 2 września 2021 roku powódki zaskarżyły powyższy wyrok w całości.

Skarżonemu rozstrzygnięciu zarzuciły:

I.  naruszenie prawa procesowego, a mianowicie:

1)  art.227 k.p.c. w zw. z art.316 k.p.c. oraz art.327 1§1 pkt 1 i 2 k.p.c. polegające na uchybieniu obowiązkowi rozpoznania istoty roszczeń powódek poprzez brak oceny tych roszczeń, w wyniku sporządzenia uzasadnienia wyroku niepełnego, nie zawierającego w istocie stanowczych ustaleń, lecz przytoczenie stanowiska stron i relację z przebiegu postępowania dowodowego z pominięciem ich oceny i wynikających z niej wniosków, a nadto przez nierozstrzygnięcie o żądaniu wobec każdej pozwanej z osobna w sytuacji, gdy roszczenia wobec nich oparte były na różnych podstawach faktycznych, co uniemożliwia skuteczne przeprowadzenie kontroli instancyjnej w pełnym zakresie;

2)  art.233§1 k.p.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie dowolnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w jej wyniku błąd w ustaleniach faktycznych przez pominięcie należytego uzasadnienia faktów i okoliczności podniesionych i udokumentowanych przez stronę powodową świadczących o naruszeniu przez pozwane zakazu konkurencji zawartego w umowie o zakazie konkurencji zawartego w umowie o zakazie konkurencji z dnia 3 marca 2019 roku;

II.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art.101 1, 101 2 § 1,2,3 k.p. przez przyjęcie, że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy określona w powołanych przepisach wymaga dla zachowania jej ważności przyjęcia przez strony, że pracownik w czasie wykonywania stosunku pracy miał dostęp do informacji tajnych, podczas gdy przedmiot klauzuli konkurencyjnej nie podlega ocenie według kryteriów obiektywnych, ale zależy od subiektywnych przekonań pracodawcy.

Wskazując powyższe zarzuty powódki wniosły o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji , ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa oraz o zasądzenie na rzecz powódek kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję według norm prawem przepisanych.

Odpowiadając na apelację pismem z dnia 27 września 2021 roku pozwane wniosły o jej oddalenie oraz o zasądzenie solidarnie od powódek na rzecz pozwanych zwrotu kosztów postępowania w II instancji wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna i skutkuje uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania.

Jakkolwiek przepis art. 227 k.p.c. nie może być przedmiotem naruszenia sądu, gdyż nie jest on źródłem obowiązków ani uprawnień jurysdykcyjnych, lecz określa jedynie wolę ustawodawcy ograniczenia kręgu faktów, które mogą być przedmiotem dowodu, do dowodów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (por. postanowienie SN z dnia 26 lutego 2020 r., II UK 53/19), to jednak za słuszny uznać należy zarzut apelacyjny powódek dotyczący naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art.327 1§1 k.p.c.

Zgodnie z brzmieniem tego drugiego przepisu uzasadnienie wyroku powinno zawierać:

1)  wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, obejmującej ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej;

2)  wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Rację mają skarżące twierdząc, że Sąd I instancji wyrokując w sprawie nie dokonał w ogóle oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, stwierdzając tylko w uzasadnieniu, że wszystkie dowody są wiarygodne, nie podając jednak, które z nich miały znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu.

Wskazać należy, że twierdzenia stron co do faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy - konkurencyjności działalności podjętej przez pozwane po ustaniu stosunku pracy u powódek, w szczególności w zakresie ich dostępu podczas zatrudnienia u powódek do informacji tajnych oraz prowadzenia w nowym miejscu pracy terapii behawioralnych, są przeciwstawne.

Sąd Rejonowy w ogóle nie odniósł się do twierdzeń powódek co do autorskiego łączenia przez ich poradnię (jako jedynej na terenie województwa (...)) terapii behawioralnej z systemem (...) i Piramidą ani do zeznań świadków powódek - M. W. i M. M., które wypowiedziały się co do zakresu zakazu konkurencji pozwanych.

Brak oceny przez Sąd meriti, twierdzenia której ze stron i których świadków, na jakiej podstawie, uznał za wiarygodne, a którym odmówił tego przymiotu, uniemożliwia skuteczne przeprowadzenie kontroli instancyjnej w pełnym zakresie i stwierdzenie czy przedmiot działalności powódek i pracodawców, u których zatrudniły się pozwane, miały punkty styczne.

To z kolei w konsekwencji nie pozwala na ustalenie faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy – czy pozwane prowadziły czy też nie prowadziły po ustaniu zatrudnienia u powódek działalności konkurencyjnej wobec byłego pracodawcy.

Zaniechanie przez Sąd I instancji oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zwłaszcza brak szczegółowej analizy spornych umów o zakazie konkurencji i brak rozważenia podnoszonej w toku procesu przez powódki tezy o podjęciu przez pozwane zatrudnienia w podmiotach konkurencyjnych, powoduje niemożliwość kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku w zakresie przyjętych stwierdzeń dotyczących nieważności spornych umów.

Brak takiego ustalenia nie uprawnia nadto do zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku konstatacji, że „dokonane ustalenia faktyczne nie pozwalają na przyjęcie, że w związku z wykonywaniem pracy u powoda pozwane miały dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę”.

Uznać zatem należy, że Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sporu. Do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi bowiem między innymi wówczas, gdy sąd nie zbadał materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialno-prawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie, w tym wypadku – nieważność spornych umów o zakazie konkurencji.

Sąd Rejonowy na uzasadnienie tezy o nieważności spornych umów wskazał, że pozwane w związku z wykonywaniem pracy u powoda nie miały dostępu do szczególnie ważnych informacji.

Słusznie zarzucają skarżące, że powyższe stwierdzenie nie zostało podbudowane żądną merytoryczną argumentacją, opierając się jedynie na przywołaniu oderwanych od przedmiotu niniejszej sprawy zasad wydatkowania „środków publicznych” związanych z wykształceniem pozwanych.

Nadto, co wymaga podkreślenia, wskazane w art. 101 2 § 1 k.p. warunki ustanowienia klauzuli konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy nie podlegają ocenie na podstawie kryteriów obiektywnych, lecz zależą od subiektywnego przekonania pracodawcy, ważącego własny interes przy formułowaniu zakazu. (por. teza 2 wyroku SN z dnia 14 marca 2019 r., II PK 311/17)

Powoływana zaś w negatywnym kontekście przez Sąd Rejonowy „chęć zatrzymania wyszkolonej kadry pracowniczej” pozostaje – w ocenie Sądu odwoławczego - w korelacji z istotą umowy o zakazie konkurencji, która ma chronić także interesy pracodawcy.

Czas zaś trwania stosunków pracy pozwanych u powódek – wbrew stanowisku wyrażonemu przez Sąd Rejonowy – przekraczał okres trwania zakazów konkurencji.

Stwierdzone wadliwości podstawy faktycznej orzeczenia – nierozpoznanie istoty sprawy – nieustalenie czy pozwany podjęły działalność konkurencyjną po ustaniu stosunku pracy u powódek, wymagać będą dokonania oceny dowodów przeprowadzonych przez Sąd meriti. Podejmowanie tak daleko czynności w postępowaniu apelacyjnym w istocie godziłoby również w zasadę dwuinstancyjności postępowania.

Reasumując – wobec braku jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia nieważności spornych umów o zakazie konkurencji, bez dokonania jakiejkolwiek oceny przeciwstawnych dowodów przeprowadzonych w niniejszej sprawie w zakresie ustalenia czy doszło do naruszenia przez pozwane zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy, uznać należy, że Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty sprawy, co skutkuje koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy po ponownego rozpoznania.

Dlatego też Sąd Okręgowy na podstawie art.386 § 4 k.p.c. i art.108 § 2 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę po ponownego rozpoznania, pozostawiając sądowi I instancji rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy dokona całościowej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów i odniesie je do wszelkich twierdzeń i zarzutów stron stawianych w toku postępowania i dopiero na podstawie dowodów, które uzna za wiarygodne dokona ustalenia stanu faktycznego w sprawie i stosownej jego subsumpcji pod właściwą podstawę prawną.

Dodatkowo - przy ponownym rozpoznaniu sprawy i kwalifikacji dostępu pozwanych do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie może narazić powódki na szkodę Sąd I instancji winien uwzględnić, że to pracodawca określa, jakie informacje, w których posiadanie wszedł lub może wejść pracownik, są dla niego ważne i czy wykorzystanie u konkurencji nabytej przez pracownika wiedzy mogłoby narazić pracodawcę na szkodę.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.