Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1655/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6 marca 2019 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo (...) L.R. (...) spółki jawnej w Ł. przeciwko R. P. o zapłatę i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od tego wyroku wniosła strona powodowa, zaskarżając go w części oddalającej powództwo co do kwoty 3.925,91 zł, wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty.

Zaskarżonemu orzeczeniu powód zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotne znaczenie dla prawidłowego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, tj.:

a)  233 § 1 k.p.c. poprzez

- brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego i dokonania jego oceny z pominięciem istotnej części tego materiału, to jest treści uzasadnienia wyroku w sprawie o sygn. akt VIII U 2740/15 (k. 18-22), z którego treści wynika, iż złożone przez pozwanego oświadczenie o wykonywaniu przez pozwanego pracy u M. F. (1) było nieprawdziwe, a także to, iż zarówno M. F. (1) jak i sam pozwany R. P. nie potwierdzili, iż w okresie od 2004 r., do 2006 r., pozwany był zatrudniony u M. F. (1) w pełnym wymiarze czasu z wynagrodzeniem 860,00 zł;

- przez wyprowadzenie z materiału dowodowego, to jest z zeznań pozwanego, wniosków z niego niewynikających, a ponadto sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczeniem życiowym, że pozwany otrzymał od M. F. (1) zaświadczenie o zatrudnieniu na pełny etat na podstawie umowy o pracę, chociaż z zeznań powoda wynika, że nie pamięta od kogo dostał te zaświadczenie, natomiast z treści uzasadnienia wyroku wydanego przez Sąd Okręgowy w sprawie o sygn. akt VIII U 2740/15 (k. 18-22), na który Sąd I instancji się w wielu miejscach uzasadnienia swojego wyroku powołuje, wynika iż M. F. (1) wykluczył, że podpis pod zaświadczeniem jest jego, a także stanowczo wykluczył by podpisał on treść tego dokumentu.

- przez wyprowadzenie z materiału dowodowego, wniosków z niego niewynikających, że M. F. (1) nie odprowadzał składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu wykonywanej przez pozwanego pracy u niego, w sytuacji gdy z treści uzasadnienia wyroku wydanego w sprawie o sygn. akt VIII U 2740/15 (k. 18-22), wynika, iż w okresie 2004-2006 r., pozwany co prawda był zatrudniony u M. F. (1), jednakże w niepełnym wymiarze czasu, a podstawa wymiaru składek, w przeliczeniu na okres miesiąca, była niższa od minimalnego wynagrodzenia za pracę i z tego tytułu składki zostały odprowadzone.

- poprzez dowolną w miejsce swobodnej ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, dokonaną z pominięciem zasad logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego, a polegającą na przyznaniu przymiotu wiarygodności zeznaniom pozwanego, w zakresie w jakim stwierdził, iż wykonywał pracę na pełen etat, w sytuacji, gdy stanowiły one taktykę procesową pozwanego, obliczoną na uzyskanie korzystnego wyniku w sporze z powodem oraz nie pokrywały się z ustaleniami dokonanymi w postępowaniu sądowym, zawartymi w treści uzasadnienia wyroku, wydanego w sprawie o sygn. akt VIII U 2740/15 (k. 18-22), z którego to wynikało, iż zarówno przedsiębiorca M. F. (1) jak i sam pozwany zaprzeczyli, aby praca wykonywana przez pozwanego u M. F. (1), była wykonywana w pełnym wymiarze czasu.

b)  w konsekwencji powyższego zarzucani błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, iż pozwany wykonywał pracę na rzecz M. F. (1) w pełnym wymiarze czasu, nie mając świadomości, iż wystawione zaświadczenie jest nieprawdziwe, w konsekwencji powyższego sąd I instancji uznał, iż nie ma podstaw do przyjęcia, że pozwany powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu uzyskanych korzyści majątkowych kosztem powoda, w sytuacji, gdy zgromadzony materiał dowodowy w szczególności, treść uzasadnienia wyroku, wydanego w sprawie o sygn. akt VIII U 2740/15 (k. 18- 22), wskazują, iż pozwany był zatrudniony wyłącznie na pół etatu, a składana zaświadczenie było nieprawdziwe, w związku z powyższym prawidłowa ocena materiału dowodowego, powinna doprowadzić do ustaleń, iż pozwany złożył nieprawdziwe zaświadczenie, w celu otrzymania wyższego wynagrodzenia od powoda, tym samym powinien mieć świadomość obowiązku zwrotu bezpodstawnie uzyskanej korzyści.

a w konsekwencji

c)  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 409 kodeksu cywilnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że pozwany wyzbywając się korzyści, nie mógł liczyć się z obowiązkiem zwrotu, w sytuacji, gdy prawidłowo ustalony stan faktyczny doprowadziłaby do uznania, iż pozwany świadomie przedkładając nieprawdziwe zaświadczenie o zatrudnieniu, powinien był liczyć się z koniecznością dokonania zwrotu przysporzenia.

d)  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 415 kodeksu cywilnego poprzez jego niewłaściwe niezastosowanie i uznanie, że zachowanie pozwanego cechowało się brakiem bezprawności, w sytuacji gdy prawidłowo ustalony stan faktyczny doprowadziłby do uznania, iż świadome przedłożenie przez pozwanego nieprawdziwego zaświadczenia o zatrudnieniu, wskazuje na nieprawidłowe zachowanie się pozwanego, z powodu którego można postawić mu zarzut bezprawności.

W konsekwencji podniesionych zarzutów strona powodowa wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 3.925,91 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztach zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, z uwzględnieniem zmiany zaskarżonego wyroku w sposób określony w apelacji. Ponadto powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, za I i II instancję według norm przepisanych.

We wniesionej apelacji powód zawarł wniosek o dołączenie do akt protokołu z posiedzenia z dnia 27 marca 2017 r., znajdującego się w aktach sprawy o sygn. akt VIII U 2740/15 postępowania sądowego prowadzonego przed Sądem Okręgowym w Łodzi, celem przeprowadzenia dowodu z poszczególnych kart tychże akt, które zostaną wskazane po załączeniu ww. akt sprawy na okoliczność zeznań złożonych przez świadka M. F. (1) na okoliczność zatrudnienia pozwanego w spornym okresie. Pozwany podniósł, iż z uwagi na treść uzasadnienia wyroku Sądu I instancji, w którym znalazły się twierdzenia i ustalenia, niewynikające ze zgromadzonego materiału dowodowego (o braku odprowadzania składek przez M. F.), a które to okoliczności zostały uznana przez Sąd I instancji, jako jedne z kluczowych dla przyjęcia ustaleń stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, iż przyczyna powołania powstała już po zakończeniu postępowania przed Sądem I instancji, a nadto, że wskazany dowód, jako dowód z dokumentu, nie doprowadzi do przedłużenia postępowania w sprawie.

W pierwszym piśmie procesowym wniesionym przez stronę pozwaną, pozwany wniósł o oddalenie apelacji, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych oraz oddalenie wniosku o załączenie do akt przedmiotowego postępowania akt sprawy VIII U 2740/15 jako spóźniony.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Na wstępie należy wskazać, iż Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne.

Zdaniem Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelującego zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy pominął dowody, o których dopuszczenie wnosił powód w apelacji, gdyż były spóźnione. Zgodnie z art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. W niniejszej sprawie wnioskowany dowód powód mógł powołać w postępowaniu przed Sądem Rejonowym. Jednocześnie należy stwierdzić, iż niezasadnym jest przyjęcie, że potrzeba powołania dowodu z protokołu z posiedzenia z dnia 27 marca 2017 r., znajdującego się w aktach sprawy Sądu Okręgowego w Łodzi o sygn. VIII U 2740/15 wynikła dopiero po wydaniu wyroku w I instancji. Występujący w art. 381 k.p.c. zwrot: „potrzeba powołania się na nowe fakty i dowody wynikła później” nie może być pojmowany w ten sposób, że „potrzeba” ich powołania może wynikać jedynie z tego, iż rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji jest dla strony niekorzystne, gdyż takie pojmowanie art. 381 k.p.c. przekreślałoby jego sens i rację istnienia (tak Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 29 maja 2018 r., I ACa 1242/17, który to pogląd Sąd odwoławczy w pełni podziela).

Ponadto przeprowadzeniu dowodu ze wskazanego protokołu sprzeciwia się wyrażona w art. 235 § 1 k.p.c. zd. pierwsze zasada bezpośredniości. Dowód z protokołu bowiem w ocenie Sądu Okręgowego miałby zastąpić dowód z przesłuchania świadka M. F. (1), o dopuszczenie którego strona powodowa mogła wystąpić już w pozwie, zwłaszcza w sytuacji, gdy zasadność powództwa w dużej mierze opiera na tych zeznaniach.

Stawiany przez apelującego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest nietrafny.

W myśl art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów, o której mowa w art. 233 § 1 k.p.c., polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dlań oceny materiału dowodowego, jak również na tym, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).

W ocenie Sądu Okręgowego zarzuty naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. sprowadzając się do kwestionowania ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego poczynionych odmiennie niż w uzasadnieniu wyroku w sprawie Sądu Okręgowego w Łodzi o sygn. akt VIII U 2740/15. Tymczasem powód zdaje się nie zauważać, iż Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie nie był związany ustaleniami faktycznymi poczynionymi przez inny sąd. Zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. każde orzeczenie prawomocne formalnie wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach wskazanych w ustawie także inne osoby. Moc wiążąca prawomocnego orzeczenia (tzw. prawomocność materialna w sensie pozytywnym) zabezpiecza poszanowanie dla rozstrzygnięcia sądu ustalającego i regulującego stosunek prawny stanowiący przedmiot rozstrzygnięcia. Wynikający z niej stan związania ograniczony jest jednak co do zasady - zgodnie z poglądem utrwalonym w orzecznictwie Sądu Najwyższego - tylko do rozstrzygnięcia zawartego w sentencji orzeczenia i nie obejmuje jego motywów (zob. m.in. wyroki SN: z dnia 13.1.2000 r., II CKN 655/98, nie publ.; z dnia 23.5.2002 r., IV CKN 1073/00, nie publ.; z dnia 15.11.2007 r., II CSK 347/07, nie publ.). Przedmiotem prawomocności materialnej jest jedynie ostateczny rezultat rozstrzygnięcia, a nie przesłanki, które do niego doprowadziły. Sąd nie jest więc związany zarówno ustaleniami faktycznymi poczynionymi w innej sprawie, jak i poglądami prawnymi wyrażonymi w uzasadnieniu zapadłego wyroku. Takie rozumienie określonych w art. 365 § k.p.c. konsekwencji związania prawomocnym orzeczeniem nie pozwala podzielić zarzutu skarżącego wskazującego na naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c.. Ustalenia dokonane w sprawie odwołania powoda od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł., także odnoszące się do kwestii zatrudnienia pozwanego w przedsiębiorstwie (...) oraz szeroko rozumianej prawdziwości zaświadczenia przedłożonego przez pozwanego powodowi, nie były wiążące dla Sądów orzekających w sprawie niniejszej. Sąd Rejonowy dokonał ustalenia stanu faktycznego na podstawie przeprowadzonych przez niego dowodów, dokonując oceny ich wiarygodności i mocy na podstawie własnego przekonania, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Przeprowadzone przez Sąd Rejonowy dowody z dokumentu zaświadczenia P.H.U. (...), zeznań pozwanego oraz zeznań świadka J. T. i ich ocena doprowadziły do słusznego wniosku, iż nawet w przypadku bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego wskutek niepotrącania z jego wynagrodzenia należnych składek, obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasł, bowiem pozwany korzyści zużył, a nie musiał liczyć się z obowiązkiem jej zwrotu. Na podstawie wydanego przez pracodawcę zaświadczenia pozwany mógł domniemywać, iż z jego wynagrodzenia odprowadzane są należne składki do ZUS w pełnej wysokości w związku z zatrudnieniem na pełny etat i osiąganym wynagrodzeniem. Pozwany nie miał wpływu na treść oświadczenia pracodawcy w ZUS i wysokość odprowadzonych przez niego składek, bowiem odpowiedzialny był za to płatnik- pracodawca. Tym samym pozwany mógł nie wiedzieć, iż rzeczywiście odprowadzane składki różnią się od należnych na podstawie wydanego zaświadczenia. Choć powód kwestionował „prawdziwość” przedłożonego zaświadczenia, w żadnej mierze nie udowodnił, iż zaświadczenie zostało podrobione lub przerobione przez pozwanego. Powód mógł skutecznie zakwestionować wiarygodność dokumentu poprzez wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań M. F. (1) bądź dopuszczenie dowodu z opinii biegłego grafologa na okoliczność stwierdzenia autentyczności podpisu wystawcy zaświadczenia, lecz mimo swoich zastrzeżeń powód nie sprostał spoczywającemu na nim ciężarowi dowodu. Ponadto powód nie wykazał, iż zawarta w zaświadczeniu informacja o wymiarze pracy pozwanego oraz otrzymywanych zarobkach nie była prawdziwa. Z zeznań pozwanego złożonych w niniejszym postępowaniu wynika, iż według jego wiedzy był zatrudniony na cały etat. Również depozycje świadka J. T., w których wskazał, że praca pozwanego to praca w terenie, a ilość wizyt w biurze mogłaby wskazywać , że jest to praca w wymiarze 8- godzinnym, pełnym, pozwalają na przyjęcie, iż informacja o zatrudnieniu pozwanego na pełny etat zawarta w zaświadczeniu była zgodna z rzeczywistością.

Podsumowując wyżej wskazaną argumentację należy stwierdzić, iż przeprowadzona przez Sąd Rejonowy ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego nie naruszyła - jak usiłował to wykazać skarżący - art. 233 § 1 k.p.c..

W konsekwencji wyżej wskazanych ustaleń, jako chybiony uznać należy również stawiany przez apelującego zarzut naruszenia art. 409 k.c.

Zgodnie z art. 409 k.c. obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. W toku przeprowadzonego postępowania Sąd Rejonowy słusznie ustalił, iż przy przyjęciu, iż doszło do bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego, obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasł. Biorąc pod uwagę czas, jaki minął od chwili wzbogacenia do rozpoczęcia niniejszego postępowania, pozwany niewątpliwie zużył całość osiągniętych korzyści. Pozwany we wskazanym okresie nie zarabiał dużo pieniędzy, a uzyskane dochody przeznaczał na własne utrzymanie oraz pomoc matce, a także remonty jej mieszkania. Zarobione przez pozwanego pieniądze wystarczały „na życie” oraz naprawy samochodu. Wobec powyższego niewątpliwie uzyskane korzyści zostały w całości zużyte, przy czym w odniesieniu do powoda nie zachodzi okoliczność, iż powinien liczyć się z obowiązkiem ich zwrotu. Pozwany nie miał wiedzy o tym, że odprowadzane przez pracodawcę M. F. (1) składki do ZUS nie zostały wyliczone zgodnie z deklaracją zawartą w uzyskanym przez niego zaświadczeniu, w konsekwencji czego powód będzie musiał uzupełnić brakujące składki z tytułu zatrudnienia pozwanego. Obciążenie powoda konsekwencjami niewłaściwego odprowadzania składek przez M. F. (3) nie wynikało z winy pozwanego i było od niego niezależne. Tym samym nie wykazano, by pozwany powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu uzyskanych korzyści.

Nie można zgodzić się z twierdzeniem apelującego, jakoby Sąd Rejonowy naruszył dyspozycję art. 415 k.c. poprzez uznanie, że zachowanie pozwanego cechowało się brakiem bezprawności.

Swoje twierdzenia w tym zakresie powód opiera na założeniu, iż pozwany świadomie przedłożył nieprawdziwe zaświadczenie o zatrudnieniu, przez co jego zachowanie należy uznać za bezprawne. Nie powielając wyżej wskazanej argumentacji należy wskazać, iż powód nie wykazał w niniejszym postępowaniu, iż przedłożone zaświadczenie było „nieprawdziwe”, co Sąd poczytuje jako zarzut sfałszowania dokumentu, jak również nie wykazał, by w przypadku jego podrobienia powód świadomie się nim posłużył w celu uzyskania korzyści. Tym samym w żadnej mierze powód nie udowodnił bezprawności zachowania pozwanego.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez powoda apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego i w konsekwencji podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Na koszty wygrywającego pozwanego złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego, ustalone w kwocie 450 zł na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 z późn. zm.).