Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXVII Ca 664/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lipca 2021 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny – Odwoławczy, w składzie:

przewodniczący:

Sędzia Grzegorz Chmiel

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 9 lipca 2021 r. w Warszawie

w postępowaniu uproszczonym,

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko (...) sp. z o.o. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie z dnia 4 grudnia 2020 r. sygn. akt I C 3852/20

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla m.st. Warszawy w Warszawie, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w instancji odwoławczej.

SSO Grzegorz Chmiel

XXVII Ca 664/21

UZASADNIENIE

[1]  Wyrokiem z dnia 4 grudnia 2020 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie oddalił powództwo J. K. przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością o zapłatę kwoty 400 EUR. Kwota ta miała stanowić odszkodowanie przewidziane Rozporządzeniem (WE) nr 261/2004 należne powodowi z tytułu opóźnienia lotu na trasie z W. do H.. Podstawą rozstrzygnięcia oddalającego powództwo było przyjęcie przez Sąd Rejonowy, iż roszczenie powoda uległo przedawnieniu.

[2]  Uzasadniając to rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy wskazał, iż w myśl art. 205c Ustawy Prawo Lotnicze roszczenia pasażerów wynikające z Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 przedawniają się z upływem jednego roku od wykonania przewozu, przy czym bieg przedawnienia zawiesza się na okres od dnia złożenia reklamacji, do dnia udzielenia na nią odpowiedzi, albo do dnia, w którym upłynął termin na jej rozpatrzenie. Sąd Rejonowy przyjął, iż postępowanie reklamacyjne trwało w niniejszej sprawie 22 dni, to jest o 3 października 2019 r. do 24 października 2019 r. co oznaczało, iż termin jego przedawnienia upływał 18 sierpnia 2020 r. W sytuacji zatem gdy powództwo zostało wniesione 24 sierpnia 2020 r. roszczenie było przedawnione już w momencie wniesienia pozwu

Apelacja

[3]  Strona powodowa zakwestionowała w apelacji prawidłowość dokonanych przez Sąd Rejonowy obliczeń biegu terminu przedawnienia, nie kwestionując przy tym przyjętego sposobu jego obliczania. Sformułowane w apelacji zarzuty były zarzutami poczynienia błędnych ustaleń faktycznych zarówno co do początku, jak i końca biegu terminu przedawnienia. Powód zarzucił bowiem Sądowi Rejonowemu iż:

1)  błędnie przyjął, iż bieg terminu przedawnienia rozpoczynał się w dniu 28 lipca 2019 r. w sytuacji gdy w skutek opóźnienia przylot samolotu na lotnisko docelowe nastąpił dopiero w dniu 19 lipca 2019 r., co było konsekwencją naruszenia art. 233 §1 k.p.c., oraz art. 205c ust 7 prawa lotniczego;

2)  błędnie przyjął, iż odpowiedź na złożoną reklamację została doręczona stronie powodowej 24 października 2019 r. pomimo przyznania przez pozwanego,

iż nastąpiło to dopiero 30 października 2019 r., jak również pomimo przedstawienia przez powoda dowodu doręczenia mu tego dokumentu w dniu 30 października 2019 r., co było konsekwencją naruszenia art. 243 3 k.p.c., art. 233 §1 k.p.c. oraz art. 61 k.c

W oparciu o te zarzuty wywodził, iż Sąd Rejonowy błędnie przyjął, iż roszczenie powoda uległo przedawnieniu, gdyż przyjmując iż udzielenie odpowiedzi na reklamację nastąpiło w dniu 30 października 2019 r. okres zawieszenia biegu terminu przedawnienia wyniósł nie 22, a 28 dni, a nadto termin ten należało liczyć od 29 lipca 2019 r. co oznaczało, iż roszczenie to ulegało przedawnieniu dopiero w dniu 26 sierpnia 2020 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

[4]  Apelacja strony powodowej skierowana przeciwko rozstrzygnięciu oddalającemu powództwo z powodu jego przedawnienia jest zasadna, jako że Sąd Rejonowy błędnie przyjął zarówno moment początku biegu przedawnienia jak i okres jego zawieszenia.

[os] Podzielić w szczególności należy stanowisko strony pozwanej, iż datą początkową biegu terminu przedawnienia winien być dzień 29 lipca 2019 r„ jest to bowiem dzień, w którym faktycznie wykonano lot Niespornym między stronami było bowiem, iż samolot powoda lądował w H. 29 lipca 2019 r. o godzinie 2:09 UTC co odpowiadało godzinie 0:09 czasu miejscowego. Roczny termin przedawnienia, wynikający z art. 205c Prawa Lotniczego upływał zatem - co do zasady z dniem 29 lipca 2020 r.

[6]  Podzielić należy także stanowisko strony pozwanej, iż Sąd Rejonowy uchybił przepisowi art. 233 §1 k.p.c. nie wyciągając właściwych i logicznych wniosków z przedłożonych przez stronę powodową dowodów w postaci wydruku śledzenia przesyłek oraz kserokopii koperty (k. 19 i 20) wskazujących datę doręczenia przesyłki stanowiącej odpowiedź na reklamację na dzień 30 października 2019 r. Oczywiście z dokumentów tych nie wynika bezpośrednio, iż dotyczą one właśnie tego dokumentu, należy jednakże wziąć pod uwagę, iż pozwany ani nie twierdził, iż przesyłka ta nie została przez niego wysłana, ani też nie wskazywał, iż pod tym numerem wysłał inną przesyłkę. W takich okolicznościach, uwzględniając dodatkowo fakt, iż powód nie ma faktycznie innej możliwości wykazania momentu przedłożone przez powoda dowody uznać należało za wystarczające dla wykazania wywodzonego przez niego faktu.

[7]  Powyższe uzasadnia przyjęcie, iż wbrew stanowisku Sądu Rejonowego roszczenie dochodzone przez powoda w niniejszej sprawie nie uległo przedawnieniu, albowiem termin przedawnienia upływał nie w dniu 18 sierpnia 2020 r. jak to przyjął

Sąd Rejonowy, a w dniu 26 sierpnia 2020 r. Brak było zatem podstaw do oddalenia powództwa a limine z tego powodu, co z kolei uzasadniałoby zmianę zaskarżonego orzeczenia. Sąd Rejonowy jednakże oddalając powództwo z powodu przedawnienia pominął badanie i ocenę szeregu dalszych, i poważnych, zarzutów podniesionych przez pozwanego przeciwko roszczeniu powoda, co oznacza iż nie rozpoznał on faktycznie istoty niniejszej sprawy. To zaś uzasadnia uchylenie zaskarżonego orzeczenia w trybie art. 386 §4 k.p.c. i przekazane sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

[os] Sąd Rejonowy w toku ponownego rozpoznania sprawy winien rozważyć zasadność podniesionych przez pozwanego zarzutów, a w szczególności:

1)  zarzutu braku legitymacji czynnej powoda, poprzez rozważenie, czy przedłożone przez powoda dowody potwierdzają fakt odbycia w dniu 18 lipca 2019 r. lotu rejsem (...), przy czym zwrócić należy uwagę, iż nie przedłożono kopii karty pokładowej J. K., zaś przedłożona umowa o udział w imprezie turystycznej wskazuje, iż powód miał odbyć podróż lotem (...), który to lot miał się odbyć 29 lipca 2019 r.

2)  zarzutu braku opóźnienia lotu o więcej niż 3 godziny, poprzez rozważenie czy przedłożone przez pozwanego dokumenty potwierdzają jego stanowisko, iż planowo samolot wykonujący rejs (...) miał lądować w H. o godzinie 1:45 UTC zaś wylądował o godzinie 2:09 UTC co oznacza, iż jego przybycie było opóźnione o 24 minuty. Sąd Rejonowy winien także wnikliwie rozważyć jakie znaczenie należy w takiej sytuacji nadać informacji zawartej w umowie o udział w imprezie turystycznej, w której wskazano godzinę przylotu na 21:20 (z czego powód wywodzi fakt ponad trzygodzinnego opóźnienia lotu), w sytuacji gdy z jej treści wynika, iż informacja ta dotyczy lotu rejsem (...) w dniu 29 lipca 2019 r. nie zaś lotu rejsem (...) w dniu 28 lipca 2019 r.