Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 511/20 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2021 r.

Sąd Rejonowy w Jaśle I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Grzegorz Wanat

Protokolant: St. asyst. sedz. A. S.

po rozpoznaniu 22 listopada 2021 roku w J.

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa P. G., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą P. P. G. w K.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą
w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) S. A.
z siedzibą w W. na rzecz powoda P. G., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą P. P. G. w K., kwotę 1.070,10 zł (tysiąc siedemdziesiąt złotych i dziesięć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12 listopada 2019 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.051,20 zł (tysiąc pięćdziesiąt jeden złotych i dwadzieścia groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za okres od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 287 zł (dwieście osiemdziesiąt siedem złotych), tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

3.  nakazuje aby Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Jaśle zwrócił powodowi kwotę 35,80 zł (trzydzieści pięć złotych i osiemdziesiąt groszy), tytułem niewykorzystanej zaliczki na opinię biegłego.

Sygn. akt I C 511/20 upr.

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Jaśle z dnia 22 listopada 2021 r.

Powód P. G., prowadzący dzielność gospodarczą pod nazwą P. P. G. z siedzibą w K. w pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. z siedzibą
w W. domagał się zasądzenia kwoty 1.070,10 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie i kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że w dniu 02.10.2019 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w którym doszło do uszkodzenia pojazdu marki F. (...), którego użytkownikiem była L. R., a pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki tego zdarzenia z tytułu polisy OC sprawcy szkody. Powód wskazuje, że poszkodowana, w związku z uszkodzeniem pojazdu, korzystała z pojazdu zastępczego wynajętego u powoda na okres 14 dni, począwszy od 4 października 2019 r. Z tego tytułu powód wystawił fakturę na kwotę 1.869,60 zł, obejmującą koszt najmu pojazdu zastępczego za okres 14 dni (123 zł brutto/dobę) oraz kwotę 147,60 zł za podstawienie i odbiór pojazdu zastępczego. Jednocześnie z umową najmu, poszkodowana dokonała cesji praw z tytułu ww. szkody na rzecz powoda. Wobec faktu, że pozwany uznał roszczenie powoda jedynie za 10 dni wynajmu pojazdu zastępczego w stawce 65 zł netto/dobę (do kwoty 799,50 zł) powód podnosi, że żądanie pozwu stało się konieczne.

W odpowiedzi na żądanie pozwu pozwany wniósł o oddalenia powództwa w całości i zasądzenia od powoda zwrotu kosztów procesu.

Pozwany przyznał fakt przejęcia odpowiedzialności za zgłoszoną szkodę, zakwestionował przy tym jednak wysokość i zasadność stawek najmu pojazdu zastępczego stosowanych przez powoda. Wyjaśnił, że w toku likwidacji szkody oferował poszkodowanej bezpłatną pomoc w zorganizowaniu wynajmu samochodu zastępczego w cenie 65 zł netto za dobę. Skoro poszkodowana skorzystała z droższej oferty poza ofertą ubezpieczyciela, to brak podstaw do żądania refundacji niezasadnie zwiększonej szkody. Pozwany zakwestionował także usługę podstawienia samochodu zastępczego, podnosząc, że skoro poszkodowana zdecydowała się na skorzystanie z usług firmy spod W., gdy tymczasem mogła skorzystać z oferty firm działających na P., to tym samym wydatek 147,60 zł niecelowo zwiększa szkodę. Pozwany zarzucał także, skoro samochód uszkodzony był samochodem 25-letnim, o wartości ok. 1.500 zł, to skorzystanie z samochodu zastępczego – nowego w klasie C, świadczy o quasi – wzbogaceniu się poszkodowanej.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 2 października 2019 r. miała miejsce szkoda komunikacyjna
w pojeździe marki F. (...) o nr rej. (...) (...), którego właścicielem był K. R. i L. R.. W wyniku uszkodzenia, samochód poszkodowanych nie nadawał się do dalszej jazdy.

Z racji ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu, którym poruszał się sprawca kolizji, szkoda została zgłoszona pozwanemu, który przeprowadził stosowne postępowanie likwidacyjne, zarejestrowane pod nr (...). W postępowaniu tym pozwany ustalił, że szkoda ma charakter całkowity,
w związku z czym decyzją z dnia 14.10.2019 r. ustalił wartość odszkodowania na kwotę 1.000 zł, a następnie – w wyniku odwołania poszkodowanego – na kwotę 1.200 zł, którą wypłacił dopiero w dniu 7 stycznia 2020 r. w dwóch transzach – po 600 zł na rzecz każdego z współwłaścicieli pojazdu (dowód: zeznania świadka K. R. – k. 44 - 45, świadka L. R. – k. 43/2 - 44, akta szkody – k. 34, decyzja (...) S.A.
z 31.10.2019 r. – k. 10).

W związku z faktem, że poszkodowani nie dysponowali innym samochodem, którym mogliby się poruszać, w dniu 04.10.2019 r. wynajęli
u powoda – firmy (...) z siedzibą w K. – samochód zastępczy marki T. (...), za stawkę 100 zł netto za dobę. Wraz z umową najmu poszkodowani scedowali prawa do wierzytelności z tytułu pojazdu samochodu zastępczego przysługującą wobec (...) S.A. na powoda.

Poszkodowani nie poszukiwali na własną rękę firmy, od której mogliby wypożyczyć samochód zastępczy, w szczególności nikogo – poza (...) – nie informowali o wypadku. Tymczasem, po telefonicznym zgłoszeniu szkody na infolinię (...), skontaktował się z nimi przedstawiciel firmy powoda, informując, że otrzymał zgłoszenie od (...) o potrzebie wynajęcia samochodu przez poszkodowanego. W tych okolicznościach doszło do zawarcia umowy najmu z powodem. Poszkodowany K. R. otrzymał samochód zastępczy w J., na stacji paliw i w taki sam sposób zwrócił go po zakończonym najmie.

Czas korzystania z samochodu zastępczego przez poszkodowanych trwał 14 dni i z tego tytułu powód wystawił fakturę na łączną kwotę 1.869,60 zł, którą przedstawił do zapłaty ubezpieczycielowi. Żądanie zapłaty dotyczyło kosztów podstawienia i odbioru pojazdu zastępczego na kwotę 147,60 zł i kosztów najmu na kwotę 1.722 zł. (dowód: kserokopia umowy najmu i cesji – k. 13 - 14, protokołu zdawczo-odbiorczego – k. 14/2, formularz informacji szkody – k. 15, kserokopia faktury VAT (...) wraz z załącznikiem – k. 12, zeznania świadka L. R. – k. 44, zeznania świadka K. R. – k. 44 - 45).

Pozwany decyzją z 31.10.2019 r. uznał za zasadne koszty najmu pojazdu zastępczego w stawce 65 zł netto za dobę oraz czas trwania najmu – 10 dni.
W decyzji wskazał, że uzasadniony czas najmu obejmuje 9 dni oczekiwania na oględziny i 1 dzień na wydanie decyzji ubezpieczyciela. Czas, który przekracza wskazane zestawienie nie uznał za normalne następstwo szkody i odmówił wypłaty (dowód: decyzja z 31.10.2019 r. – k. 10).

Po odwołaniu od tej decyzji, pozwany, kolejną decyzją z dnia 12.11.2019 r. podtrzymał swoje stanowisko, wskazując, że okres najmu pomiędzy 14 a 18 października jest nieuzasadniony, z uwagi na datę decyzji o szkodzie całkowitej - 14.10.2019 r. (dowód: akta szkody – k. 34, w tym decyzja (...) S.A.
z 14.10.2019 r., decyzja z 12.11.2019 r. i decyzja z 07.01.2020 r.).

Powód, w związku z nabyciem praw do odszkodowania z tytułu kosztów wynajmu, jednocześnie ze zgłoszeniem szkody, zwrócił się drogą mailową do pozwanego o przedstawienie oferty (...) w zakresie warunków wynajmu samochodów zastępczych. Zapytanie to pozostało bez odpowiedzi. W dniu 07.10.2019 r. powód poinformował pozwanego, że poszkodowani korzystają
z samochodu zastępczego, wynajętego u powoda (dowód: akta szkody – k. 34).

Pojazd uszkodzony – F. (...) należy do pojazdów segmentu z grupy
B-małe samochody, podobnie jak samochód wynajęty u powoda, tj. T. (...). W czasie trwania najmu (październik 2019 r.) wypożyczalnie na terenie województwa (...) oferowały wynajem pojazdów zastępczych w tej klasie w cenie od 90 do 150 zł brutto za dobę. W przypadku konieczności podstawienia pojazdu, średni koszt za taką usługę wynosił ok. 50-150 zł (dowód: opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej i wyceny wartości pojazdów K. Ż. z 09.06.2021 r. – k. 59 - 64).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów wskazanych wyżej w treści uzasadnienia. Okoliczności faktyczne takie jak zaistnienie zdarzenia drogowego, posiadanie ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przez sprawcę u pozwanego, zaistnienie szkody całkowitej
w pojeździe nie były sporne. Sporna pozostawała natomiast kwestia zasadności najmu samochodu zastępczego za dalsze 4 dni trwania (tj. ponad 10 dni uznanych przez pozwanego) oraz stawka dobowa za najem pojazdu, którą pozwany akceptuje w kwocie 65 zł netto.

Ustalenia Sądu opierają się m.in. na zeznaniach świadków, które Sąd ocenił jako wiarygodne. W zakresie zaś stawek rynkowych, stosowanych przez firmy oferujące najem samochodów zastępczych, Sąd oparł się na opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i wyceny wartości pojazdów K. Ż.. Opinię, z uwagi na jej merytoryczny poziom i kwalifikacje biegłego, Sąd ocenił ją jako profesjonalną i uznał ją miarodajną podstawę ustaleń przyjętych w sprawie.

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo jest w całości zasadne i znajduje opiera się o treść art. 822 k.c. w zw. z art. 509 § 1 i 2 k.c.

Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego w dniu 2 października 2019 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki F. (...), należący do poszkodowanych K. i L. R.. Odpowiedzialność z tytułu umowy ubezpieczenia ponosi strona pozwana, na podstawie zawartej ze sprawcą kolizji drogowej umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Z ustalonego stanu faktycznego wynika także treść umowy najmu pojazdu zastępczego zawarta przez poszkodowanego oraz konieczność korzystania przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego. Okoliczności sprawy wskazują również, że strona pozwana w toku postępowania likwidacyjnego uznała koszty najmu pojazdu zastępczego za okres 10 dni w stawce 65 zł netto, odmawiając refundacji za kolejne 4 dni najmu oraz odmawiając zapłaty w zakresie kosztów podstawienia i odbioru pojazdu.

Sporna pozostawała zatem wysokość odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego wynikająca z zastosowanej dobowej stawki najmu pojazdu zastępczego oraz długość okresu najmu uzasadniona okresem likwidacji szkody.

Stanowisko procesowe pozwanego nakazywało przyjąć, że nie uznaje on również roszczenia z tytułu usługi podstawienia i odbioru pojazdu zastępczego.

Powód dla wykazania zasadności żądania zaoferował dowód
z dokumentów w postaci umowy najmu pojazdu, faktury VAT, umowy przelewu wierzytelności oraz opinii biegłego i w ocenie Sądu inicjatywie dowodowej w pełni sprostał.

Zgodnie z art. 822 k.c., w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz, której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.). Wysokość odszkodowania ubezpieczeniowego świadczonego z tytułu ubezpieczenia OC jest zakreślona granicami odpowiedzialności cywilnej posiadacza, kierowcy samochodu.

Przy ustalaniu przesłanek odpowiedzialności gwarancyjnej zakładu ubezpieczeń koniecznym jest sięgnięcie do ogólnych reguł kodeksu cywilnego odnoszących się do zakresu odszkodowania, w szczególności do przepisu art. 361 § 1 i 2 k.c. Reguły te nakazują przestrzeganie zasady pełnego odszkodowania w granicach adekwatnego związku przyczynowego (por. np. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSP 2002, z. 7-8, poz. 103, czy uchwałę z dnia 21 marca 2003 r., III CZP 6/03, OSNC 2004, z. 1, poz. 4). Podstawową funkcją odszkodowania jest bowiem kompensacja, która oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, należy dokonywać przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego, czy też, niekiedy, zasad nauki oraz na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy (por. np. uzasadnienia wyroku z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 1273/00 niepubl. czy wyroku z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 niepubl., wyrok
z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03). W uchwale z dnia 17 listopada 2011 r. Sąd Najwyższy wskazał, iż odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego (uchwała Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11, OSNC 2012/3/28). Według tego poglądu, utrata możliwości korzystania
z pojazdu stanowi negatywne następstwo majątkowe, a wydatki, które służą ograniczeniu (wyłączeniu) tego negatywnego następstwa należy kwalifikować jako szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela wynikającej z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Sąd Najwyższy podkreślił przy tym znaczenie dwóch kryteriów - celowości wydatków oraz ich ekonomicznego uzasadnienia. Podobne stanowisko zostało wyrażone w uchwale z dnia 22 listopada 2013 r. (III CZP 76/13, Biul. SN 2013/11/13-14), w której Sąd Najwyższy wskazał, iż odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego
w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego, jeżeli odszkodowanie ustalone zostało w wysokości odpowiadającej różnicy pomiędzy wartością pojazdu mechanicznego sprzed zdarzenia powodującego szkodę,
a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym, którego naprawa okazała się niemożliwa lub nieopłacalna (tzw. szkoda całkowita). Przyjmuje się, że wydatkiem niezbędnym i celowym jest wydatek poniesiony na korzystanie
z innego pojazdu w takim zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swojego środka lokomocji, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Wydatki ekonomicznie uzasadnione to wydatki na najem pojazdu zasadniczo o podobnej klasie do pojazdu uszkodzonego lub zniszczonego, poniesione w oparciu
o stawki czynszu najmu, które obowiązują na danym rynku lokalnym (ceny rynkowe za tego typu usługi) i w czasie naprawy pojazdu mechanicznego lub do czasu nabycia nowego pojazdu (w przypadku szkody całkowitej). Wydatki te powstają w następstwie zdarzenia szkodzącego, które nie powstałyby bez tego zdarzenia, prowadzące do powypadkowego zmniejszenia majątku poszkodowanego, czyli straty (art. 361 § 2 k.c.). Stratą w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. są więc objęte także te wydatki, które służą ograniczeniu lub zapobieżeniu negatywnym następstwom majątkowym doznanym przez poszkodowanego
w wyniku uszkodzenia (zniszczenia) pojazdu. Negatywnym następstwem majątkowym jest tu utrata możliwości korzystania z rzeczy, a więc utrata uprawnienia stanowiącego atrybut prawa własności.

W niniejszej sprawie, z pewnością nie można kwestionować prawa poszkodowanego dokonania wyboru firmy powoda, oferującej najem pojazdów i z faktu tego samoistnie wywodzić o naruszeniu obowiązku współpracy poszkodowanego celem minimalizacji szkody (art. 362 k.c.). Należy zauważyć, że pozwany – wbrew sugestiom zawartym w odpowiedzi na pozew – w toku likwidacji szkody nie przedstawił poszkodowanemu, ani następczo powodowi, który wstąpił w miejsce poszkodowanego, żadnych konkretnych warunków najmu samochodu zastępczego, które miałyby odbiegać na korzyść od oferty powoda. Co znamienne, pozwany w toku likwidacji szkody nie odniósł się
w żaden sposób do zapytania powoda z dnia 04.10.2019 r. o warunki najmu, ani też do pisma z dnia 07.10.2019 r. informującego o najmie, zawartym z firmą powoda.

W materiale dowodowym brak dowodów wskazujących na to, aby poszkodowany w sposób wyczerpujący poinformowany został o możliwości zapewnienia przez ubezpieczyciela bezkosztowego najmu pojazdu zastępczego na warunkach korzystniejszych, aniżeli u powoda. Poszkodowany otrzymał - co prawda - formularz, w którym widnieje informacja, że w razie skorzystania
z najmu pojazdu zastępczego w innej wypożyczalni oraz dochodzenia refundacji kosztów najmu, ubezpieczyciel może zwrócić te koszty jedynie do kwoty 65 zł netto za dobę (samochód z segmentu B). Okoliczności tej sprawy wskazują jednak niezbicie, że po zgłoszeniu szkody na infolinii (...) doszło do nieuprawnionego przekazania informacji o szkodzie osobom trzecim,
w konsekwencji czego firma powoda nawiązała kontakt z poszkodowanym
i skutecznie zaoferowała mu swoją usługę najmu samochodu zastępczego.

Jak wynika z zeznań świadków, poszkodowani byli przekonani, że firma powoda jest firmą współpracującą w tym zakresie z (...) S.A. Okoliczności,
w jakich poszkodowani wynajęli samochód, a przy tym zbieżność czasowa pomiędzy zgłoszeniem szkody i nawiązaniem ze strony powoda kontaktu
z poszkodowanymi nie pozostawia złudzeń, że do „wycieku” informacji
o szkodzie i osobie poszkodowanej doszło ze strony przedstawicieli (...) S.A. Okoliczność ta zdaniem Sądu jasno wskazuje, że wybór oferty powoda przez poszkodowanych nie stanowi przejawu braku chęci współpracy
z ubezpieczycielem, a działania tego nie można traktować jako mającego na celu zwiększenie szkody. Zdaniem Sądu, przeciętnie zorientowany w tego typu sprawach człowiek miał prawo przypuszczać, że skoro zgłosił szkodę
i zapotrzebowanie na samochód zastępczy ubezpieczycielowi, po czym tego samego dnia kontaktuje się z nim ktoś powołujący się na te okoliczności
i oferujący najem, to usprawiedliwione jest jego przypuszczenie, że ma do czynienia z firmą działającą w porozumieniu z ubezpieczycielem.

Niezależnie jednak od tych okoliczności należy zwrócić uwagę, że ostatecznie poszkodowani wynajęli samochód w stawce, która jest zbliżona do średniej stawki rynkowej wynajmu samochodów zastępczych, występującej na rynku (...). Jak bowiem wynika z opinii biegłego, ceny wynajmu
w czasie zaistnienia szkody, w klasie pojazdu uszkodzonego, kształtowały się
w przedziale od 90 do 150 zł brutto za dobę, czyli średnio 120 zł. Powód żąda refundacji w stawce 123 zł brutto. Zdaniem Sądu nie są to zatem koszty zawyżone.

Należy wspomnieć, iż w orzecznictwie sądów powszechnych niekwestionowanym jest, iż poszkodowanemu przysługuje wybór podmiotu oferującego pojazdy zastępcze, tak samo, jak przysługuje mu wybór warsztatu naprawczego, któremu powierzy naprawę uszkodzonego pojazdu. Kosztami "ekonomicznie uzasadnionymi", do których zwrotu obowiązany jest ubezpieczyciel, są zatem koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego podmiot oferujący pojazdy zastępcze, pod warunkiem, że nie są rażąco zawyżone. Nie ma więc decydującego znaczenia fakt, iż ceny danego najmu odbiegają od cen przeciętnych dla tej kategorii usług na rynku, pod warunkiem, że nie jest to różnica rażąca.

W niniejszym wypadku stawka stosowana przez powoda odbiega o 3 zł wzwyż od średniej stawki rynkowej. W ocenie Sądu, różnica ta nie stanowi rażącej dysproporcji, którą należałoby oceniać w kategorii działania zwiększającego szkodę, tym bardziej, że poszkodowany – niezależnie od jego przeświadczenia z chwili zawierania umowy najmu – niewątpliwie nie miał obowiązku poszukiwać najtańszej oferty na rynku. Jak zresztą ocenił biegły, stawka oferowana teoretycznie przez pozwanego (poniżej 80 zł brutto) nie występuje na wolnym rynku. Poszkodowany, jako konsument, niewątpliwie nie ma możliwości negocjowania rabatów, czy upustów, tak jak może to czynić strona pozwana.

Rozważając zarzut strony pozwanej niezasadnego zawyżenia odszkodowania wypada odnieść się również do argumentów odwołujących się do nikłej wartości pojazdu uszkodzonego, jako nieadekwatnej do „wygenerowanych” kosztów wynajmu samochodu zastępczego.

Zarzuty strony pozwanej w tym zakresie Sąd ocenia jako kuriozalne
i sprowadzające się do nieracjonalnego oczekiwania, że poszkodowany będzie poszukiwał oferty wynajmu samochodu zastępczego 25-letniego o wartości nie wykraczającej ponad wartość jego uszkodzonego pojazdu – w tym wypadku ok. 1.200 zł. Oczywistym jest, że rynek firm działających w tej branży oferuje zasadniczo najem samochodów nowych, co najwyżej kilkuletnich. Gdyby podzielić stanowisko ubezpieczyciela w tym zakresie, należałoby odmówić prawa do skorzystania z samochodu zastępczego wszystkim poszkodowanym użytkownikom samochodów starych o niskiej wartości, co z pewnością nie do pogodzenia jest z obowiązującą w tym zakresie zasadą pełnego odszkodowania.

Odnosząc się zaś do zarzutów strony pozwanej w zakresie czasu trwania najmu, uzasadnione jest przyjęcie, że również dalszy 4-dniowy najem pojazdu zastępczego przez poszkodowanego był uzasadniony i wydatek na to powinien być uznany za pozostający w związku przyczynowym ze szkodą doznaną przez poszkodowanego, za którą odpowiedzialność cywilną ponosi strona pozwana.

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że najem nie rozpoczął się
w dniu szkody, ale 2 dni później, w dniu 4 października 2019 r. i trwał łącznie 14 dni. Pozwany uznał czas najmu za zasadny za 10 dni, tj. do dnia decyzji
z 14.10.2019 r. kwalifikującej szkodę jako całkowitą (vide: akta szkody – k. 34).

Tymczasem, należy zauważyć, że decyzja z dnia 14.10.2019 r., z którą pozwany wiąże koniec swojej odpowiedzialności, opiewa na kwotę 1.000 zł, zaś
z kolejnej decyzji z dnia 07.01.2020 r. wynika, że ostatecznie szkoda
w pojeździe została oszacowana na 1.200 zł. W aktach szkody nie ma żadnej wcześniejszej decyzji o szkodzie w pojeździe na taką kwotę, chociaż wspomina o niej świadek K. R. (decyzja z 21.10.2019 r.). Nie ulega jednak wątpliwości, że decyzja z 14.10.2019 r. nie kończyła postępowania w tym zakresie, skoro dopiero w decyzji z dnia 07.01.2020 r. mowa jest o kwocie
1.200 zł.

Co więcej, dalsze trwanie najmu pomiędzy 14 a 18 października 2019 r. uzasadnione było także koniecznością zagospodarowania wraku
i zorganizowania środków na nabycie nowego pojazdu. Stanowisko takie znajduje uzasadnienie m.in. w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013 r. III CZP 76/13, w której wskazano, że dzień wypłaty odszkodowania za szkodę całkowitą w pojeździe nie musi wyznaczać definitywnego końca odpowiedzialności ubezpieczyciela za wydatki poniesione na najem pojazdu zastępczego przez poszkodowanego. Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela może być bowiem powiązany z obiektywnym okresem potrzebnym do odtworzenia możliwości korzystania z rzeczy poprzez sprzedaż wraku uszkodzonego pojazdu i zakup innego pojazdu mechanicznego.

Jak wynika ze specyfikacji stanowiącej załącznik do faktury za wynajem samochodu zastępczego (k. 12/2), a także zeznań poszkodowanych, takie czynności organizacyjne były podejmowane, co uzasadniało korzystanie
z samochodu do 18.10.2019 r.

W tym stanie rzeczy cały 14 dniowy okres najmu pojazdu zastępczego należało uznać za zasadny. Mając na uwadze powyższe za zasadne należało uznać żądanie pozwu zasądzenia na rzecz powoda kwoty 1.070,10 zł stanowiącej różnicę pomiędzy rzeczywistymi, zasadnymi kosztami najmu za 14 dni (14 × 123 zł = 1.722 brutto), powiększonymi o koszt usługi podstawienia
i odbioru (147,60 zł), a w części zrefundowanymi przez stronę pozwaną kosztami najmu za 10 dni w stawce 65 zł netto (799,50 zł brutto), o czym orzeczono w pkt I sentencji wyroku.

Zasądzeniu podlegały przy tym koszty podstawienia i odbioru pojazdu zastępczego. Jak wynika z zeznań świadka (poszkodowanego) usługa podstawienia i odbioru została wykonana, a policzona stawka nie odbiega od stosowanych z tego tytułu stawek innych firm oferujących najem.

Odsetki ustawowe za opóźnienie przysługiwały powodowi poczynając od daty wymagalności faktury (k. 12) do dnia zapłaty. Orzeczenie w zakresie odsetek od dochodzonej należności głównej znalazło oparcie w treści art. 481 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

O kosztach procesu orzeczono w myśl art. 98 § 3 k.p.c. i § 2 pkt 2 w zw.
z § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Na zasądzoną w pkt II wyroku kwotę składa się wynagrodzenie pełnomocnika – 270 zł, opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa – 17 zł i uiszczona opłata sądowa – 100 zł oraz wydatki poniesione na opinie biegłego – 664,20 zł.