Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II A Ka 480/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 stycznia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSA Anna Zdziarska

Sędziowie: SA Ewa Gregajtys

SO Paweł Dobosz (spr.)

P rotokolant: Kamil Dyczewski, sekr. sąd. Aleksandra Duda,

przy udziale prokuratora Marka Deczkowskiego, Jacka Pergałowskiego

po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2021 r. i 14 stycznia 2022 r.

sprawy oskarżonych

1.  G. M. s. M. i M. z d. G., urodzonego (...) w P.

oskarżonego o czyny z art.:

53 ust. 2 i art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 8 grudnia 2011 roku w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. x 2

56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 8 grudnia 2011 roku w zw. z art. 65 § 1 k.k. x 2

263§1 k.k.

263§2 k.k.

2.  A. M. s. S. i T. z d. B., urodzonego (...) w G.

oskarżonego o czyny z art. 263§2 k.k. i 171§1 k.k.

3.  S. P., s. J. i L. z d. W., urodzonego (...) w M.

oskarżonego o czyny z art.:

56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 8 grudnia 2011 roku w zw. z art. 65 § 1 k.k. x 2

263§1 k.k.

4.  M. S. (1), s. T. i B. z d. K., urodzonego (...) w P.

oskarżonego o czyny z art.:

53 ust. 2 i art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 8 grudnia 2011 roku w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. x 2

5.  P. S., s. W. i A. z d. G., urodzonego (...) w W.

oskarżonego o czyny z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 8 grudnia 2011 roku w zw. z art. 4 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. x 2

6.  M. S. (2), s. E. i W. z d. K., urodzonego (...) w P.

oskarżonego o czyn z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 8 grudnia 2011 roku

7. G. T., s. M. i J. z d. O., urodzonego (...) w W.

oskarżonego o czyny z art.:

53 ust. 2 i art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

62  st. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii

8.  Ł. Z. (1), s. S. i U. z d. C., urodzonego (...) w P.

oskarżonego o czyn z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 30 stycznia 2018 r., sygn. akt VIII K 123/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego G. M. w ten sposób, że:

1.1.  uchyla orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności i karze łącznej grzywny,

1.2.  w ramach czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 1 wyroku ustala, że wskutek przetworzenia znacznej ilości substancji psychotropowej w ilości 5 litrów zasadowej amfetaminy wraz z dodaniem innych substancji otrzymał łącznie 9 kg substancji psychotropowej w postaci mieszaniny siarczanu amfetaminy i tych innych substancji i przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 53 ust 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11§3 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 2 k.k. 33§1 i 3 k.k. obniża wymierzone mu kary do jednego roku i 3 (trzy) miesięcy pozbawienia wolności oraz 30 (trzydzieści) stawek grzywny ustalając wysokość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) złotych,

1.3.  w odniesieniu do czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 3 wyroku przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11§3 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 4 k.k. i 33§1 i 3 k.k. w miejsce wymierzonych kar pozbawienia wolności i grzywny orzeka dwie grzywny po 50 (pięćdziesiąt) stawek ustalając wysokość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) złotych,

1.4.  w ramach czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 5 wyroku ustala, że wskutek przetworzenia znacznej ilości substancji psychotropowej w ilości 95 litrów zasadowej amfetaminy wraz z dodaniem innych substancji otrzymał łącznie 210 kg substancji psychotropowej w postaci mieszaniny siarczanu amfetaminy i tych innych substancji w obrocie, której następnie uczestniczył i przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 53 ust 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11§3 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 2 k.k. 33§1 i 3 k.k. obniża wymierzone mu kary do 2 (dwa) lat 10 (dziesięć) miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 (sto) stawek grzywny ustalając wysokość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) złotych,

1.5.  w odniesieniu do czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 7 wyroku przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11§3 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 4 k.k. i 33§1 i 3 k.k. w miejsce wymierzonych kar pozbawienia wolności i grzywny orzeka dwie grzywny po 50 (pięćdziesiąt) stawek ustalając wysokość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) złotych,

1.6.  w odniesieniu do czynów przypisanych oskarżonemu G. M. w pkt 9 i 10 wyroku przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 263§1 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 3 k.k. i 33§1 i 3 k.k. obniża wymierzone za te czyny kary pozbawienia wolności obie do 4 (cztery) miesięcy,

1.7.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego G. M. w pozostałej części,

1.8.  w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 8 grudnia 2011 r. na podstawie art. 85 k.k. i 86 § 1 k.k. orzeczone kary pozbawienia wolności i grzywny łączy i wymierza oskarżonemu G. M. kary łączne 4 (cztery) lat i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności i 150 (sto pięćdziesiąt) stawek ustalając wysokość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) złotych,

1.9.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza G. M. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od 11 grudnia 2015 roku do 21 grudnia 2016 roku,

2. zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego A. M. w ten sposób, że:

2.1. uchyla orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności,

2.2. uniewinnia oskarżonego od popełniania czynu zarzucanego mu w pkt VII aktu oskarżenia,

2.3. w ramach czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt IX aktu oskarżenia uznaje oskarżonego A. M. za winnego tego, że nieustalonego dnia marca 2011 r. w B. posiadał bez wymaganego zezwolenia nieustaloną broń palną długą oraz pistolet marki R. lub (...) S. kaliber 9 mm, które przekazał A. P. (1) i za to na podstawie art. 263§2 k.k. wymierza mu karę roku pozbawienia wolności,

2.4. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego A. M. w pozostałej części,

2.5. na podstawie art. 85§1 k.k. i 86§1 k.k. orzeczone kary pozbawienia wolności łączy i wymierza oskarżonemu A. M. karę łączną roku i 9 (dziewięć) miesięcy pozbawienia wolności;

2.6. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza A. M. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od 14 stycznia 2015 roku do 21 lipca 2016 roku,

3.1. zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego S. P. w ten sposób, że uchyla orzeczenie z pkt 31 wyroku dotyczące przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa,

3.2. utrzymuje zaskarżony wyrok wobec oskarżonego S. P. w pozostałej części;

4. zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. S. (1) w ten sposób, że:

4.1. uchyla orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności i karze łącznej grzywny,

4.2. w ramach czynu przypisanego oskarżonemu M. S. (1) w pkt 34 wyroku ustala, że wskutek przetworzenia znacznej ilości substancji psychotropowej w ilości 5 litrów zasadowej amfetaminy wraz z dodaniem innych substancji otrzymał łącznie 9 kg substancji psychotropowej w postaci mieszaniny siarczanu amfetaminy i tych innych substancji,

4.3. w ramach czynu zarzucanego oskarżonemu M. S. (1) w pkt 20 aktu oskarżenia uznaje go za winnego tego, że w okresie od maja do września 2009 roku w O., działając wspólnie i w porozumieniu z G. M. i A. P. (1) wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przetworzył znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci 5 litrów zasadowej amfetaminy i wraz z dodaniem innych substancji otrzymał 8 kg substancji psychotropowej w postaci mieszaniny siarczanu amfetaminy i tych innych substancji, którą następnie za pośrednictwem G. M. wprowadził do obrotu, czyniąc sobie z popełnianego przestępstwa stałe źródło dochodu i za to w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 8 grudnia 2011 r. na podstawie art. 53 ust. 2 w zb. z art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. skazuje oskarżonego i na podstawie art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 3 k.k. i 33§1 i 3 k.k. wymierza oskarżonemu karę 3 (trzy) lat i 10 (dziesięć) miesięcy pozbawienia wolności oraz 90 (dziewięćdziesiąt) stawek grzywny ustalając wysokość jednej stawki na 30 (trzydzieści) złotych,

4.4. obniża wobec oskarżonego M. S. (1) wysokość orzeczonego przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa z pkt 35 wyroku do kwoty 15 000 (piętnaście tysięcy) złotych i z pkt 37 wyroku do kwoty 13 333 (trzynaście tysięcy trzysta trzydzieści trzy) złote,

4.5. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. S. (1) w pozostałej części,

4.6. na podstawie art. 85 k.k. i 86§1 k.k. orzeczone kary pozbawienia wolności łączy i grzywny łączy i wymierza oskarżonemu M. S. (1) karę łączną 4 (cztery) lat i 10 (dziesięć) miesięcy pozbawienia wolności i karę łączną 90 (dziewięćdziesiąt) stawek ustalając wysokość jednej stawki na 30 (trzydzieści) złotych;

5.1. zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego P. S. w ten sposób, że uchyla orzeczenie z pkt 40 i 42 zaskarżonego wyroku dotyczące przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa,

5.2. utrzymuje zaskarżony wyrok wobec oskarżonego P. S. w pozostałej części;

6.1.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. S. (2) w ten sposób, że uchyla orzeczenie z pkt 45 zaskarżonego wyroku dotyczące przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa,

6.2.  utrzymuje zaskarżony wyrok wobec M. S. (2) w pozostałej części;

7.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego G. T. w ten sposób, że:

7.1.  uchyla orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności i grzywny,

7.2.  w ramach czynu zarzucanego w pkt XXIV aktu oskarżenia uznaje oskarżonego G. T. za winnego tego, że w okresie od 7 maja do 8 lipca 2013 roku w J., działając wspólnie i w porozumieniu z E. S. (1) i D. S., wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w tym przepisom art. 33-35 i 37, przetworzył znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci 2 litrów zasadowej amfetaminy i wraz z dodaniem kreatyny otrzymał 8 kg substancji psychotropowej o zawartości siarczanu amfetaminy w ilości 8,65 % i kreatyny, z czego następnie wspólnie i w porozumieniu z E. S. (1) i K. S. wprowadził do obrotu 3 kg tej substancji przekazując w komis innej ustalonej osobie w cenie po 5 500 zł za 1 kg i za to na podstawie art. 53 ust. 2 w zb. z art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazuje oskarżonego, a na podstawie art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w z art. 11 § 3 k.k. i art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierza oskarżonemu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności i grzywnę w wymiarze 80 (osiemdziesiąt) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 30 (trzydzieści) złotych,

7.3.  w zakresie czynu przypisanego mu w pkt 48 wyroku ustala, że oskarżony G. T. posiadał 974,9 grama ziela konopi innych niż włókniste – marihuany i 22,06 grama kokainy,

7.4.  uchyla wobec oskarżonego G. T. orzeczenie z pkt 47 zaskarżonego wyroku dotyczące przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa,

7.5.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego G. T. w pozostałej części,

7.6.  na podstawie art. 85§1 k.k. i 86§1 k.k. orzeczone kary pozbawienia wolności i grzywny łączy i wymierza oskarżonemu G. T. karę łączną 3 (trzy) lat i 4 (cztery) miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę 80 (osiemdziesiąt) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 30 (trzydzieści) złotych;

7.7.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza G. T. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od 6 marca 2014 roku do 6 sierpnia 2014 roku;,

8.  utrzymuje zaskarżony wyrok wobec oskarżonego Ł. Z. (1);

9.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. S., adw. E. G. i adw. M. B. po kwocie 1771,20 zł (tysiąc siedemset siedemdziesiąt jeden złotych 20/100) w tym 23% VAT, na rzecz adw. P. N. (1) i adw. K. C. po kwocie 1549,89 zł (tysiąc pięćset czterdzieści dziewięć złotych 89/100) w tym 23% VAT i na rzecz adw. R. B. kwotę 1328,40 zł (tysiąc trzysta dwadzieścia osiem złotych 40/100) w tym 23% VAT z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

10.  zwalnia oskarżonych od zapłaty kosztów sądowych w sprawie wydatkami obciążając Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 480/18

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

7

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 30.01.2018 r. sygn. akt VIII K 123/15

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

G. M.

Ujawnienie przed organami ścigania przez G. M., poza wyjaśnieniami złożonymi w swojej sprawie, istotnych okoliczności, nieznanych dotychczas temu organowi przestępstwa zagrożonego karą powyżej 5 lat pozbawienia wolności.

-

Czyny z pkt od I do VI aktu oskarżenia.

wyjaśnienia G. M.

(...)- (...), (...), (...)- (...), (...)- (...)

zeznania i wyjaśnienia A. P. (1)

(...)- (...), (...)- (...), (...)- (...),

wyjaśnienia M. G. (1)

(...)- (...)

postanowienia o przedstawieniu zarzutów A. P. (1)

(...), (...)

2.1.1.2.

G. M., M. S. (1)

Brak udziału M. S. (1) w wytwarzaniu amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W. w 2009 r.

zeznania A. P. (1)

(...)

wyjaśnienia M. S. (1)

(...)- (...)

Wyjaśnienia G. M.

(...)

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

G. M.

Zachowania opisane w pkt I i III aktu oskarżenia podjęte w ramach czynu ciągłego.

wyjaśniania G. M.

(...)- (...)

2.1.2.2.

G. M.

Zachowania opisane w pkt II i IV aktu oskarżenia podjęte w ramach czynu ciągłego.

wyjaśnienia G. M.

(...)- (...)

2.1.2.3.

G. M., M. S. (1)

Zachowania opisane w pkt I i III aktu oskarżenia dokonane bez udziału M. S. (1).

wyjaśnienia G. M.

(...)- (...)

zeznania A. P. (1)

(...)- (...)

wyjaśnienia M. S. (1)

(...)- (...)

2.1.2.4.

Ł. Z. (1)

Brak udziału Ł. Z. (1) w popełnieniu zarzucanego mu czynuz.

wyjaśnienia Ł. Z. (1)

(...)

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1

zeznania i wyjaśnienia A. P. (1), wyjaśnienia G. M., Wyjaśniania M. G. (2), postanowienie o przedstawieniu zarzutów

Wszystkie przytoczone dowody są potwierdzeniem faktu, że oskarżony G. M. złożył jako świadek zeznania stanowiące dowód popełnienia przez A. P. (1) zbrodni podżegania do zabójstwa. Sąd apelacyjny nie ocenia czy relacje te są wiarygodne, bo w tym zakresie nie dysponuje też pełnym materiałem dowodowym, a takie kategoryczne oceny nie są konieczne dla zastosowania przepisu art. 60§4 k.k. Treść dokumentów pozyskanych ze sprawy PK V WZ Ds. 12.2020 Prokuratury Krajowej w W. świadczy jednak o tym, że zeznania G. M. mogą stanowić istotny dowód nie tylko dla oceny zasadności zarzutu podżegania do zabójstwa postawionego A. P. (1), ale również oceny wiarygodności wyjaśnień M. G. (1), który przyznał się do dokonania zabójstwa wskutek podżegania do tego czynu przez A. P. (1). Uwiarygodnieniem dla twierdzenia, że zeznania G. M. mogą odegrać taka rolę są również zeznania A. P. (1) z rozprawy odwoławczej, z których wynikało, że rzeczywiście po opuszczeniu zakładu karnego przez G. M. w 2019 r. obaj mężczyźni spotykali się, a w związku z tym mogło dojść między nimi do kontaktów, które są przedmiotem zarzutu postawionego A. P. (1). Dodać też należy, że zeznania te oskarżony złożył niezależnie od wyjaśnień złożonych w swojej sprawie. Krytyczna ocena tych wyjaśnień nie dyskwalifikuje ich całkowicie, ponieważ oskarżony przyznał się w nich przynajmniej częściowo do popełnienia zarzucanych mu czynów popełnionych wspólnie i w porozumieniu m.in. z A. P. (1). Złożenie takich relacji w ocenie sądu odwoławczego wyczerpywało warunek z art. 60§4 k.k. o złożeniu wyjaśnień w swojej sprawie.

2.1.1.2

wyjaśnienia G. M., M. S. (1), zeznania A. P. (1)

Relacje tych osób z rozprawy odwoławczej zgodne były w tym zakresie, w jakim wspólnie twierdzili oni, że M. S. (1) nie brał udziału w przetwarzaniu zasadowej amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) po opuszczeniu zakładu karnego przez A. P. (1) w maju 2009 r. Stwierdzić należy, że ustalenie to wynikało już z dowodów, jakie przeprowadzone zostały przed sądem pierwszej instancji.

O przetwarzaniu zasadowej amfetaminy w mieszkaniu, przy ul. (...)/ (...) w W., gdzie ukrywał się M. S. (1) świadek A. P. (1) mówił wyłącznie w kontekście pierwszej takiej produkcji, która odbyła się w 2008 r., zarówno w toku śledztwa (374/2, 415-416/3), jak również na rozprawie (7200v/36), a co jest objęte zarzutami z pkt I i XIX aktu oskarżenia. Jedyny raz kiedy świadek wyjaśnił, że takie produkcje odbywały się w tym mieszkaniu także po jego opuszczeniu zakładu karnego w maju 2009 r. nastąpił na przesłuchaniu 22.12.2014 r., ale jednak bez wskazania, że w takich czynnościach brał udział M. S. (1) (442/3). Poza tą wypowiedzią świadek przez cały czas utrzymywał, że w 2009 r. wytwarzanie amfetaminy odbywało się na działce w O., a M. S. (1) uczestniczył w tych czynnościach jeden raz stojąc na czatach w czasie prowadzenia produkcji narkotyku (374/2, 6913/35, 7200v-7201/36). Pomimo takich relacji świadka, które wyłącznie do tych faktów się odnosiły sąd okręgowy ustalił, że jednak M. S. (1) uczestniczył od maja do listopada 2009 r. w przetwarzaniu zasadowej amfetaminy również w mieszkaniu przy ul. (...) (str. 3 uzasadnienia wyroku). Takie ustalenie nie wynikało jednak z żadnej wypowiedzi świadka A. P. (1). Nie było zatem niczym nadzwyczajnym, że sam świadek oraz oskarżeni G. M. i M. S. (1) zaprzeczali, że ten ostatni brał udział w 2009 r. w przetwarzaniu zasadowej amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W.. Wypowiedziom tym należało dać wiarę bo były one zbieżne ze sobą, a nadto konkretyzowały relacje A. P. (1) uprzednio przez niego składane.

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

2.1.2.1

wyjaśnienia G. M.

Wyjaśnienia oskarżonego nie mogły posłużyć do przyjęcia, że przetwarzanie zasadowej amfetaminy w okresach od listopada 2008 roku do 15 grudnia 2008 r. jak i od maja 2009 roku do 26 lipca 2010 r. dokonane zostało w wykonaniu z góry powziętego zamiaru. Wskazać należy, że oskarżony poza takim postulatem, by zachowanie te jako czyn ciągły uznać nie wskazał na żadne okoliczności, które miałoby taką ocenę usprawiedliwiać. Zwrócić bowiem należy, że te dwa okresy przedziela okres pozbawienia wolności A. P. (1), który zainicjował działalność polegającą na produkcji narkotyku. Jeżeli zatem na początku sprawcy mieli zamiar wspólnego przetwarzaniu zasadowej amfetaminy pod kierownictwem A. P. (1) to oczywiście zamiar taki odpadł wówczas, gdy osoba ta ponownie została pozbawiona wolności. Niezależnie zatem od tego czy G. M. podczas pozbawienia wolności A. P. (1) przetwarzaniu zasadowej amfetaminy, czy też nie to wówczas kiedy A. P. (1) opuścił zakład karny dalsze wytwarzanie amfetaminy wynikało z nowego powziętego przez sprawców zamiaru, bo związane było z nowym porozumieniem. Zdarzenie polegające na ponownym pozbawieniu wolności A. P. (1) przerwało oddziaływanie pierwotnego zamiaru wspólnego przetwarzaniu zasadowej amfetaminy przez tą osobę, G. M. i M. S. (1) i dopiero jego kolejne zwolnienie z zakładu karnego było przyczyną powzięcia nowego zamiaru przetwarzaniu zasadowej amfetaminy.

2.1.2.2

wyjaśniania G. M.

Wyjaśnienia oskarżonego i w tym przypadku nie mogły stanowić podstawy do uznania, że opisane w pkt II I IV aktu oskarżenia zachowania podjęte zostały w wykonaniu z góry powziętego zamiaru. Oskarżony nie przedstawił żadnych okoliczności, które mogłyby podważyć ustalenia sądu pierwszej instancji dotyczące tych dwóch czynów. Zwrócić należy uwagę, że do popełniania obu występków doszło w całkowicie odmiennych okolicznościach. Pierwszy z tych czynów popełniony został w związku z zamiarem rozprowadzania narkotyków przez G. M. z udziałem E. S. (1) za pośrednictwem wskazanych przez tego świadka osób na terenie U.. Drugi z czynów popełniony natomiast został z inicjatywy zupełnie innej osoby, bo P. P., który zwrócił się do G. M. i E. S. (1) w związku z zamiarem nabycia zasadowej amfetaminy. Drugi z występków dokonany został zatem w wykonaniu zamiaru, który powzięty został w całkowicie odmiennych okolicznościach niż pierwszy z omawianych czynów. Był to więc po stronie oskarżonego nie ten sam zamiar jaki towarzyszył sprzedaży dilerom narkotykowym narkotyków, ale całkowicie nowy, który powzięty został wskutek nawiązania przez P. P. kontaktu z G. M. i E. S. (1) dotyczącego zakupu zasadowej amfetaminy. Oskarżony w tym zakresie nie przedstawił żadnych nowych faktów, które pozwoliłyby na powiązanie ze sobą okolicznosci tych dwóch czynów.

2.1.2.3

zeznania A. P. (1)

Zeznania jakie świadek złożył na rozprawie odwoławczej zasadniczo nie mogą zostać uznane za wiarygodny dowód pozwalający na weryfikację jego uprzednio składanych relacji dotyczących G. M. i M. S. (1). Wynika to z jednej strony z jego aktualnej sytuacji procesowej w innym postępowaniu, a z drugiej z jego postawy, jaką przyjął wobec obu oskarżonych po wydaniu wyroku przez sąd okręgowy w niniejszej sprawie. Świadek jest obecnie podejrzanym w sprawie o podżeganie do zabójstwa, w której istotne zeznania zostały złożone przez G. M.. Pomimo zatem, że po ponownym nawiązaniu kontaktów świadek próbował oskarżonemu zrekompensować fakt jego pomówienia to jednak ta nowa sytuacja procesowa spowodowała, że nawet werbalnie nie ukrywał on negatywnego stosunku do G. M.. Oznaczało to jednak, że świadek nie mógł zostać uznany za osobę neutralną wobec tego oskarżonego gdy na jego temat się wypowiadał na rozprawie odwoławczej, bo nie był też w stanie nie ulec swoim negatywnym wobec niego emocjom.

Inna sytuacja występuje w odniesieniu do M. S. (1), ponieważ świadek nie ukrywał swojej zmiany relacji z tym oskarżonym oraz podjętych prób rekompensaty dokonanego przez niego pomówienia. Dlatego też przedstawił istotnie bardziej korzystną perspektywę na udział M. S. (1) w popełnionych wspólnie z nim czynach. Próbując zachować szczerość zmienionej postawy wobec tego oskarżonego również w składanych zeznaniach pomniejszał jego udział w opisywanych zdarzeniach. Z uwagi na taki wyraźnie uzewnętrzniony zmieniony stosunek do M. S. (1) należało pominąć relacje świadka złożone na rozprawie odwoławczej jako wiarygodny, samodzielny dowód weryfikacji uprzednio składanych przez świadka wyjaśnień i zeznań. Można je było wykorzystać tylko w tym zakresie, w jakim nie były one sprzeczne z poprzednio składanymi wyjaśnianiami, co w szczególności dotyczyło przetwarzaniu zasadowej amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W.. W tej części bowiem te wcześniejsze wyjaśnienia świadka omówione w sekcji 2.1.1.2. uzasadnienia wyroku miały lakoniczny charakter w odniesieniu do M. S. (1) i stąd dopiero zostały skonkretyzowane na rozprawie odwoławczej.

Wywody te jednak nie świadczą o tym, że właśnie uprzednio składane przez A. P. (1) relacje na temat wspólnej działalności z obu tymi oskarżonymi są niewiarygodne. Jak bowiem wynikało z zeznań świadka z rozprawy odwoławczej odczuwał on dyskomfort związany z pomówieniem obu oskarżonych, ale nie wynikał on z tego, że fałszywie ich pomówił, ale z tego, że naruszył relacje zaufania, na jakiej opierały się ich kontakty z przeszłości, stanowiące podstawę wspólnie prowadzonej działalności przestępczej. Te szczere wypowiedzi świadka zatem uwiarygodniały jego uprzednio składane wyjaśnienia i zeznania.

wyjaśniania G. M.

W swoich wyjaśnieniach z rozprawy odwoławczej oskarżony próbował przede wszystkim podważyć wiarygodność relacji A. P. (1) i dlatego powoływał się na jego zdaniem nowe fakty, które nie zostały ujawnione przez tego świadka w niniejszej sprawie. Postawa procesowa G. M. zaprezentowana na rozprawie odwoławczej w odniesieniu do A. P. (1) jest jednak rodzajem gry procesowej, gdyż oskarżony deklarując swoją szczerość przy składaniu nowych wyjaśnień koncentrował się na negowaniu relacji A. P. (1) i E. S. (1), w szczególności w tym zakresie, w jakim dotyczyły innych oskarżonych tj. S. P. ps. (...) ( (...)) i J. M. ( (...)). Kiedy natomiast miał podać osoby, którym sprzedawał narkotyki najpierw odmówił złożenia wyjaśnień na ten temat, a potem podał osoby inne niż te, o jakich wypowiadał się w wyjaśnianiach przesłuchiwany w charakterze podejrzanego z 9.07.2019 r. w sprawie PK V WZ Ds. 100.2018 ( (...)- (...), (...)- (...), (...)). Pytany o te kwestie przyznał, że nie chciał o tych osobach wyjaśniać na rozprawie ( (...) ). Wyraźnie zatem składane na rozprawie odwoławczej relacje oskarżonego miały intencjonalny charakter, bo wyłącznie służyły podważeniu wiarygodności relacji przede wszystkim A. P. (1). Niewątpliwie natomiast oskarżony swoimi wyjaśnianiami złożonymi w niniejszej sprawie chciał wykazać, że on jest wiarygodny, a nie A. P. (1) i E. S. (1). Wyjaśniania te jednak oskarżony składał po tym jak został wobec niego wydany wyrok skazujący i po ujawnieniu składanych przez tych świadków wyjaśnień i zeznań. Oskarżonemu nie udało się swoimi wypowiedziami podważyć wiarygodności relacji A. P. (1). Świadek bowiem również mówił w toku postępowania przygotowawczego o sprzedaży narkotyków osobom o ps. (...) (376/2, 421/3, 7201/36), R. z M. (421/3) czy W. z P. (422/3), o jakich mówił G. M.. Nie były to zatem nowe informacje podane przez G. M. jeżeli już wcześniej mówił o takich faktach A. P. (1). Nie można zatem z tego wywodzić braku wiarygodności A. P. (1) jeżeli on również o tych osobach wyjaśniał. Nie jest również prawdziwa teza oskarżonego o zatajeniu przez świadka faktu przetwarzaniu zasadowej amfetaminy przez oskarżonego w okresie kiedy A. P. (1) przebywał w zakładzie karnym między 15 grudnia 2008 r. a majem 2009 r. ( (...)), bo świadek o strącaniu przez G. M. aminy w trakcie jego pozbawienia wolności w tym okresie również wyjaśniał przesłuchiwany już 27.03.2014 r. (374/2).

Sąd odwoławczy uznał zatem, że z uwagi na instrumentalny charakter postawy procesowej G. M. jego wyjaśniania z rozprawy odwoławczej mogły zostać uznane za wiarygodne tylko w tym zakresie, w jakim zbieżne były z tymi relacjami świadków A. P. (1) i E. S. (2), jakie sąd okręgowy uznał za wiarygodne. Niewątpliwie swoimi wyjaśnieniami oskarżony potwierdził udział w czynach mu zarzucanych. Na taką ocenę nie zasługiwały zaś w szczególności te wypowiedzi, które odnosiły się do innych oskarżonych, bo w tym zakresie, w jakim mówił on o osobach mu znanych, z którymi pozostawał w przeszłości w kontaktach przestępczych próbował składać w odniesieniu do nich wyjaśniania albo pomijające ich udział w zarzucanych im czynach, albo negujących zakres tego udziału. Przykładem na to są w szczególności relacje dotyczące M. S. (1). G. M. bowiem utrzymywał, że oskarżony ten z uwagi na swój stan zdrowia nie brał udziału w produkcji amfetaminy (6475/52), by na kolejnej rozprawie przyznawać, że jednak, co nie jest objęte niniejszym postępowaniem, razem z M. S. (1) w trakcie pozbawienia wolności A. P. (1) wytwarzał substancję psychotropową ( 6645/53). Taka elastyczna postawa wobec tych okoliczności najlepiej świadczy o braku szczerości tych wypowiedzi i kształtowaniu ich w taki sposób, by nie obciążać osób mu znanych, a pomawiać osoby, z którymi miał incydentalne kontakty przestępcze. Nowe informacje dotyczące przetwarzaniu zasadowej amfetaminy z M. S. (1) dotyczyły przecież okresu nieobjętego stawianym temu oskarżonemu zarzutem, więc nie mogły mu one zaszkodzić. Dlatego też za niewiarygodne uznano wyjaśniania oskarżonego dotyczące innych oskarżonych w tej sprawie, a w szczególności M. S. (1) i stąd nie mogły one wpłynąć na zmianę ustaleń dotyczących udziału tego oskarżonego w zarzucanych mu czynach zarówno w tym zakresie, w jakim mogły stanowić na to dowód, jak i w tym, w jakim mogły takie ustalenie zanegować. Celem wyjaśnień oskarżonego dotyczących niniejszej sprawy było wyłącznie podważenie wiarygodności A. P. (1) i E. S. (1) i stworzenie sobie podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia kary. Należało je uznać za wiarygodne w tej części w jakiej przyznał on fakt przetwarzaniu zasadowej amfetaminy razem z A. P. (1), bo w tym zakresie wypowiedzi tych osób miały zbieżny charakter oraz w tym zakresie dotyczącym M. S. (1), w jakim zbieżne one były z relacjami tego oskarżonego oraz A. P. (1). Dotyczyło to przetwarzaniu zasadowej amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...).

wyjaśnienia M. S. (1)

Za wiarygodne sąd uznał relacje tego oskarżonego dotyczące braku jego udziału w wytwarzaniu amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W. w 2009 r. Stwierdzić należy, że zbieżne one były z relacjami G. M. i A. P. (1), ale także korespondowały z wypowiedziami drugiego z mężczyzn z etapu śledztwa i postępowania przed sądem pierwszej instancji. Nie zasługiwały na wiarę te wypowiedzi oskarżonego, z których miało wynikać, że w ogóle nie brał on udziału w wytwarzaniu amfetaminy. Były one w tym zakresie przeciwne wiarygodnym dowodom, które stanowiły podstawę ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji, a których wiarygodności nie podważyły zarzuty apelacyjne podniesione przez obrońcę oskarżonego.

2.1.2.4

wyjaśnienia Ł. Z. (1)

Sąd odwoławczy uznał wyjaśniania oskarżonego złożone na rozprawie odwoławczej jako niewiarygodne. Ł. Z. (1) miał okazję kilka razy składać wyjaśniania i w czasie pierwszego przesłuchania faktycznie przyznał się do popełniania zarzucanego mu czynu. Później natomiast zmienił ich treść, modyfikował informacje dotyczące zastraszenia go przez braci S.. Sam fakt, że na rozprawie odwoławczej oskarżony powielił te nieprawdziwe wyjaśniania nie oznacza, że stały one się prawdziwe. Szczególny wymiar nadać bowiem należy pierwszym wyjaśnieniom oskarżonego, w których podał on szczegółowe informacje na temat podejmowanych przez niego czynności, a które wykraczały poza treść postawionego mu zarzutu. Świadczyło to o tym, że opowiadał rzeczywiście o działaniach, które sam podejmował.

Jako niewiarygodne należy uznać te tezy późniejszych jego wyjaśnień, z których wynikało, że bracia S. już w grudniu 2014 r. zmusili go do przyznania się do popełnienia przestępstwa. Takie twierdzenia oskarżonego zakładają, że w grudniu 2014 r. bracia S. wiedzieli, że 24.03.2015 r. oskarżonemu postawiony zostanie zarzut i zostanie on przesłuchany na okoliczność zdarzeń, które świadkowie ujawnili. Są to wyjaśniania sprzeczne ze wskazaniami doświadczenia życiowego. Gdyby bowiem oskarżony bał się braci S. okoliczności takiego zastraszania by nie zostały przez niego ujawnione, a jeżeli je ujawnił to znaczy, że się ich nie obawiał. Wprowadzenie zatem wątku zastraszania przez braci S. miało na celu wycofanie się z wyjaśnień, jakie oskarżony pierwotnie złożył. Podobnie wprowadzenie wątku pożyczki w czasie jednego z kolejnych przesłuchań oskarżonego miało jedynie wzmocnić przekaz o braku wiarygodności braci S.. Relacje oskarżonego należało jednak uznać za niewiarygodne w tym zakresie, w jakim zaprzeczył pierwszym przez siebie składanym, gdyż nie miały jednorodnego charakteru, ulegały zmianom nawet w zakresie okoliczności zastraszania oskarżonego przez braci S., bo przecież w pierwszej wersji zachowania świadków wobec oskarżonego nie miały w ogóle na celu skłonienie go do złożenia fałszywych wyjaśnień (4570/23).

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Apelacja obrońcy oskarżonego G. M.

Zarzut obrazy przepisów procesowych mający wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 7 k.p.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Podniesiony przez obrońcę zarzut jak i jego uzasadnienie zawarte w apelacji mają nad wyraz ogólny charakter, choć materiał dowodowy, jaki stanowił podstawę ustaleń sądu miał obszerny i złożony charakter. Odwołujący kwestionuje wiarygodność pomawiających oskarżonego świadków po pierwsze z ogólnej przyczyny braku ich wiarygodności jako osób, które dopuściły się szeregu przestępstw i zainteresowanych w pomawianiu innych osób oraz z uwagi na różne ich relacje. W odniesieniu do pierwszej z tych przyczyn wskazać należy, że obecnie sam oskarżony znalazł się w podobnej roli jak świadkowie go uprzednio pomawiający, bo zdecydował się na współpracę z organami ścigania i składa wyjaśnienia na temat przestępstw, w których sam brał udział z współdziałającymi z nim innymi osobami, a nawet składa zeznania na temat innych przestępstw popełnionych przez inne osoby. Ostateczne stanowisko procesowe obrońcy oskarżonego zaprezentowane w piśmie zatytułowanym „Modyfikacja apelacji” nie kwestionuje już, że dowód z pomówienia przestępcy nie może zostać wykorzystany w toku procesu jako wiarygodny dowód, bo przecież wywody obrońcy opierają się na takim dowodzie w postaci nowych wyjaśnień G. M., ale wskazując na depozycje tego oskarżonego kontestuje niektóre z ustaleń poczynionych przez sąd pierwszej instancji.

Jak wynika z oświadczenia obrońcy złożonego na rozprawie 14.01.2022 r. pismo powyższe należy interpretować jako dokument, który ma doprowadzić do ujawnienia okoliczności, których uwzględnienie doprowadziłoby do zmiany wyroku z uwagi na wystąpienie uchybień świadczących o rażącej niesprawiedliwości zaskarżonego orzeczenia. Jak wynika z treści tego pisma odwołujący nie neguje, że G. M. dopuścił się zachowań opisanych w czynach mu zarzucanych, a jedynie kwestionuje przyjętą kwalifikację prawną oraz ustalenia popełnienia przestępstw wspólnie i w porozumieniu z M. S. (1), a w konsekwencji również wnosi o nadzwyczajne złagodzenie orzeczonych kar. Pomimo, że w treści pisma obrońca w części cofa apelację to jednak w związku z przywołanym oświadczeniem z rozprawy odwoławczej nie mogło ono wywrzeć żadnych skutków prawnych, bo w tym zakresie zgody także na taką czynność procesową nie wyraził oskarżony.

Zarzut apelacji podlega zatem ocenie, choć jak wskazano te ogólne twierdzenia odwołującego podważające wiarygodność dowodu z pomówienia straciły na aktualności w sytuacji gdy sam oskarżony występuje obecnie w podobnej roli procesowej, co pomawiający go świadkowie. W tym zakresie natomiast, w jakim obrońca w apelacji próbował na poziomie bardziej konkretnym zanegować wiarygodność świadków powołując się na różnice w ich depozycjach nie wskazał na żadne ich wypowiedzi, które pozwoliłyby by potwierdzić taką ocenę tych dowodów. Zarzut obrazy art. 7 k.p.k. jest skuteczny kiedy odwołujący wykaże, że sąd pierwszej instancji ocenił dowody w sposób sprzeczny z zasadami prawidłowego rozumowania, nie wziął pod uwagę wskazań wiedzy, albo że dokonał oceny bez uwzględnienia zasad doświadczenia życiowego lub sprzecznie z nimi. Takich racji w środku odwoławczym obrońca nie podnosi ogólnikowo jedynie powołując się na różnice w relacjach świadków. Oczywiście takie uzasadnienie zarzutu nie może uczynić go zasadnym tym bardziej, że w złożonych wyjaśnieniach G. M. faktycznie potwierdził swój udział w popełnieniu zarzucanych mu czynów. Dlatego też skoncentrować się należało na tych okolicznościach, które w świetle pisma obrońcy oskarżonego Modyfikacja apelacji miałyby mieć istotne znaczenie dla zmiany orzeczenia sądu pierwszej instancji.

W pierwszej kolejności odnieść się należy do tych uwag obrońcy, które wskazują na podstawy zastosowania czynu ciągłego do zachowań odrębnie zarzucanych G. M.. Wyłączną podstawą dla takich ustaleń mogą być jedynie wyjaśniania samego G. M., bo z nich może wynikać czy oskarżony działał podejmując poszczególne czynności wykonawcze w wykonaniu z góry powziętego zamiaru. Ocena tych relacji przedstawiona została w sekcji 2.1.2.1. i 2.1.2.2. uzasadniania wyroku i jak wykazano nie dawały one podstawy do ustalenia, że wskazywane przez obrońcę oskarżonego zachowania podjęte zostały w warunkach czynu ciągłego. Zaprezentowana natomiast w sekcji 2.1.2.3. uzasadnienia wyroku ocena dowodów nie pozwoliła na uwzględnienie innego zarzutu podniesionego w Modyfikacji apelacji dotyczącego błędnych ustaleń faktycznych dotyczących działania G. M. we współdziałaniu z M. S. (1). Jeżeli rzeczywiście, jak to zaprezentowano w sekcji 2.1.1.2. uzasadniania wyroku, przeprowadzone na rozprawie odwoławczej dowody w powiązaniu z relacjami A. P. (1) z wcześniejszych etapów procesu dały podstawę do ograniczenia odpowiedzialności M. S. (3) w zakresie jednego z zarzucanych mu czynów to jednak nie dały podstawy do ustalenia, że oskarżony tych zarzucanych mu czynów się nie dopuścił. Dlatego też nie było powodu, by z urzędu uwzględnić podnoszoną w tym zakresie okoliczność przez obrońcę oskarżonego G. M..

Oczywiście nie było również podstawy do zastosowania wobec G. M. tak jakby to chciał jego obrońca nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 60§3 k.k., bo już niezależnie od wątpliwej wiarygodności części wyjaśnień złożonych przez oskarżonego na rozprawie odwoławczej, to wyjaśnienia te złożył on nie wobec organu powołanego do ścigania przestępstw, ale dopiero przed sądem odwoławczym.

Podsumowując zatem ocenę środka odwoławczego wniesionego przez obrońcę oskarżonego również z uwzględnieniem podnoszonych przez niego okoliczności w piśmie Modyfikacja apelacji stwierdzić należy, że zarzuty obrońcy miały chybiony charakter, a zmiana orzeczenia w zakresie dotyczącym G. M. była wynikiem uwzględnienia przede wszystkim wniosku prokuratora oraz uwzględnionych z urzędu przez sąd odwoławczy okoliczności w związku z wystąpieniem okoliczności opisanych w art. 440 k.p.k.

Wniosek

Uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Pierwotny wniosek apelacji oczywiście uległ dezaktualizacji wobec zmiany stanowiska procesowego oskarżonego, który zdecydował się na złożenie wyjaśnień w treści, których faktycznie potwierdził swój udział w popełnieniu zarzucanych mu czynów. W związku jednak Modyfikacją apelacji obrońcy należało również rozważyć wnioski zaprezentowane w tym piśmie procesowym. Okazały się one niezasadne w zakresie dotyczącym zmiany kwalifikacji prawnej przypisanych oskarżonemu czynów oraz w zakresie zmiany ustaleń faktycznych, jakie miały być podstawą orzeczenia. W tym zakresie podniesione przez obrońcę okoliczności, jakie miałyby zostać uwzględnione z urzędu przez sąd odwoławczy nie dawały podstawy dla pozytywnej oceny tych wniosków. Z przyczyn wykazanych wyżej nie było podstawy do zastosowania wobec oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 60§3 k.k. tym bardziej, że obrońca przy zastosowaniu tej instytucji wnosił o wymierzenie kar wykraczających poza górną granicę kary, jaką można orzec przy nadzwyczajnym jej złagodzeniu.

3.2.

Apelacja obrońcy oskarżonego A. M.

Zarzut obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. oraz 424§2 k.p.k.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Wniosek o uzasadnienie wyroku prokurator złożył wyłącznie w odniesieniu do pkt 2.2. wyroku sądu apelacyjnego dotyczącego A. M. i zarzucanego mu w pkt VII aktu oskarżenia czynu. Rozważania sądu odwoławczego zaprezentowane zostaną zatem tylko w tym zakresie. Sąd apelacyjny podzielił w całości przedstawione w tej części wywody apelacji obrońcy. Błędne ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji, jakie stanowiły podstawę rozstrzygnięć sądu dotyczących broni palnej wynikały z dowolnej oceny dowodu z wyjaśnień i zeznań A. P. (1). Wynikało z nich natomiast, że kiedy do A. P. (1) dotarły informacje, że M. S. (4) zdecydował się na współpracę z organami ścigania w charakterze świadka koronnego poprosił on A. M., żeby przeniósł beczkę zakopaną na terenie Zakładów (...) w O., w której przechowywał duże ilości substancji i przyrządów, urządzeń wybuchowych oraz materiałów wybuchowych w postaci trotylu, plastycznych materiałów wybuchowych, lontu prochowego, granatów, min, ładunków wybuchowych własnej konstrukcji i zapalników razem z jej zawartością w inne miejsce. A. P. (1) w innym miejscu w pobliżu swego domu za komórkami przechowywał także dwie jednostki broni. Jedną z nich była broń myśliwska z obciętą lufą tzw. obrzyn, drugą, broń krótka, najprawdopodobniej (...) lub (...). A. M. zdecydował się na przechowanie dla A. P. (1) zarówno beczki z materiałami wybuchowymi jak i tych dwóch jednostek broni palnej (403-404/2, 406-409/3, 6914 v – 6915 v, 6916-6917 v/35). Poza tymi przedmiotami A. P. (1) posiadał jeszcze inne jeszcze jednostki broni ale te, które były przechowywane w beczce znajdującej się na posesji G. M. oraz w mieszkaniu sąsiada A. P. (1) J. Z. przy ul. 11 listopada 1 w O.. Te jednak przedmioty nie zostały przekazane A. M..

Z relacji A. P. (1) wynikało także, że po tym jak A. M. przekazał mu informacje gdzie przechował beczkę z materiałami wybuchowymi beczkę tą świadek wykorzystał do przechowania innych jednostek broni palnej (7070v,7234/36), o czym oczywiście już oskarżony nie wiedział. Materiały wybuchowe oraz te dodatkowe jednostki broni z beczki zakopanej w O. przy torach, która wcześniej przechowywana była przez A. M., ale wyłącznie z zawartością materiałów wybuchowych, przewiezione zostały przez A. P. (1) z udziałem E. S. (1) i D. S. do J. (7070-7073/36). Zaznaczyć przy tym należy, że dwie dodatkowe jednostki broni, jakie przechowywał A. M. zwrócone zostały A. P. (1) w innym czasie w B. (6917v/35).

Odnosząc te relacje świadka do postawionych A. M. zarzutów stwierdzić należy, że przechowywane w beczce na prośbę A. P. (1) materiały wybuchowe stanowiły przedmiot czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt VIII aktu oskarżenia. Dwie dodatkowe jednostki broni: długa myśliwska z obciętą lufą tzw. obrzyn i krótka, (...) albo (...) stanowiła przedmiot czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt IX aktu oskarżenia. Całkowitym nieporozumieniem natomiast był postawiony oskarżonemu zarzut z pkt VII aktu oskarżenia, ponieważ przedmiotem tego zarzutu stały się te jednostki broni, które były przechowywane przez A. P. (1) oraz braci S. razem z materiałami wybuchowymi, ale już po tym, jak A. M. zwrócił beczkę z tymi materiałami A. P. (1). Stało się tak zapewne dlatego, że w dniu 21 i 25 września 2013 r. na terenie posesji przy ulicy (...) w B., numer działki (...) odkryto wszystkie te przedmioty, których jednak pochodzenie było różne, a tylko przy przechowywaniu części z nich brał udział A. M. (933-984/5). Uważne odczytanie wyjaśnień A. P. (1) już z etapu śledztwa nie dawało podstawy do stawiania A. M. zarzutu z pkt VII Aktu oskarżenia.

Pomimo, że przytaczane relacje świadka z postępowania sądowego jednoznacznie wskazywały na powyższe ustalenia sąd pierwszej instancji próbował w swoich dociekaniach połączyć okoliczności zachowań z pkt VII i IX aktu oskarżenia i stąd w ramach tych czynów przypisał jeden, faktycznie sprowadzający się do okoliczności czynu z pkt IX aktu oskarżenia. Jak wynika z rozważań sądu okręgowego (str. 183 uzasadnienia wyroku) przyczyną dla takiej konstrukcji były wypowiedzi D. S. oraz E. S. (1), z których wynikało, że przy otwarciu i przenoszeniu zawartości beczki ukrytej w O. widzieli broń palną i byli świadkami zagubienia jednego z rewolwerów, który w tej beczce również był (464, 467-469, 550/3, 621-622/4, 7214-7217, 7231-7235, 7238, 7239/36). Mogło to sugerować, że A. M. przechowywał nie tylko materiały wybuchowe, które w tej beczce się znalazły, ale również broń palną. Takie jednak rozumowanie przeciwne było tym przytaczanym wypowiedziom A. P. (1), z których wynikało, że beczkę z materiałami wybuchowymi po tym jak przekazał mu ją A. M. wykorzystał do przechowania broni. Ma rację zatem obrońca oskarżonego i do tego sprowadza się istota zasadności wywiedzionej przez niego apelacji, że relacje D. S. i E. S. (1) nie są sprzeczne z relacjami A. P. (1), ponieważ broń palną jaką bracia S. widzieli wraz z materiałami wybuchowymi nie była wcześniej w posiadaniu A. M., bo do beczki z tymi materiałami została dołożona później przez A. P. (1) już po tym jak oskarżony ostatecznie przekazał mu te materiały wybuchowe. Dlatego za podstawę ustaleń dotyczących czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt VII aktu oskarżenia należy uwzględnić przede wszystkim relacje A. P. (1), bo on najlepiej orientował się w historii przechowywania materiałów wybuchowych i broni palnej do czasu przeniesienia tych przedmiotów z O. z braćmi S.. Sąd okręgowy dopuścił się zatem obrazy przepisów postępowania art. 7 k.p.k. i 410 k.p.k., ponieważ pominął istotne okoliczności wynikające z przeprowadzonego na rozprawie dowodu z zeznań A. P. (1) i stąd w sposób dowolny ocenił i ten dowód i dowód z zeznań D. S. oraz E. S. (1). W konsekwencji miało to wpływ na błędne ustalenia sądu, z których wynikało, że poza bronią palną, jaka była objęta zarzutem z pkt IX aktu oskarżenia A. M. posiadał również w części też broń jaka była przedmiotem czynu z pkt VII aktu oskarżenia. Paradoksalnie pomimo takich ustaleń zawartych w uzasadnieniu wyroku nie znalazło to wyraźnego ujścia w opisie przypisanego oskarżonemu czynu, bo na te nieprawidłowe ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji nałożył się inny błąd tego sądu przyznany na str. 184 uzasadnienia wyroku. Przez przeoczenie mianowicie w opisie przypisanego czynu nie zostały umieszczone dane dotyczące rewolwerów, które znajdowały się w futerałach.

Wniosek

Uniewinnienie oskarżonego od popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt VII aktu oskarżenia.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek obrońcy był zasadny, ponieważ uwzględniony został zarzut obrazy przepisów postępowania. Wskutek naruszenia tych przepisów sąd pierwszej instancji uznał, że oskarżony posiadał jakąś część broni i amunicji, która była przedmiotem czynu z pkt VII aktu oskarżenia, choć w wyraźny sposób nie zostało to wyartykułowane w treści przypisanego A. M. czynu. Wobec tego, że żadnej broni, ani amunicji opisanej w treści tego zarzutu oskarżony nie posiadał należało go uniewinnić od jego popełnienia.

3.3.

Apelacja obrońcy oskarżonego S. P.

Zarzut obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., co w efekcie doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia polegającym na błędnym i nierzetelnym ustaleniu, ze oskarżony S. P. dopuścił zarzucanych mu czynów.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Uzasadnieniem powyższego zarzutu są argumenty o charakterze ogólnym jak i szczególnym. Na pierwszym poziomie obrońca kwestionuje w ogóle dopuszczalność oparcia wyroku skazującego na dowodzie z pomówienia bez jego potwierdzenia w innych dowodach, a na drugim wskazuje na ułomności materiału dowodowego, który stał się podstawą ustaleń sądu pierwszej instancji. Ocenę zasadności tego zarzutu należy zatem przeprowadzić w dwóch etapach.

Na wstępie oceny przedstawionego zarzutu kilka uwag należy poświęcić kryteriom oceny dowodu z pomówienia. Podstawą ustaleń sądu pierwszej instancji były bowiem przede wszystkim wyjaśniania osób, które same dopuszczały się przestępstw również powiązanych z czynami zarzucanymi S. P.. Ze strony obrony generalnie kwestionowana była wiarygodność tych dowodów z uwagi na interes, jaki osoby te mogły mieć w pomawianiu innych osób. W tym kontekście odwołujący powołał się na orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 7.10.1998 r., sygn. akt II AKa 187/98 (KZS 1998, nr 11, poz. 37, LEX nr 35269). Orzeczenie to dostarcza pewien zbiór kryteriów oceny dowodu z pomówienia. W okolicznościach sprawy kryteria te mogą mieć różną doniosłość, a w niektórych przypadkach mogą po prostu być zupełnie nieprzydatne. Z pewnością dla obrońcy wyłączne zastosowanie szóstego z tych kryteriów pozwalałoby na falsyfikację pomówienia, co szczególnie byłoby niedorzeczne gdyby dotyczyło dowodu z wyjaśnień osoby współdziałającej w popełnieniu czynu zabronionego. Przecież ustawodawca przepisem art. 60§3 k.k. dopuszcza wykorzystanie takiego dowodu w postępowaniu karnym, a nawet oferuje korzyści dla przestępcy, który pomówi inne osoby o popełnienie czynu zabronionego. Przytoczone orzeczenie nie zastąpi, więc swobodnej oceny dowodów i nie zastąpi rzetelnej ich oceny poprzez analizę ich treści.

Nie może być zatem wyłącznym powodem negowania wiarygodności danego dowodu fakt, że składając wyjaśnienia oskarżony, czy świadkowie liczyli na zastosowanie wobec nich nadzwyczajnego złagodzenia kary. Perspektywa zastosowania takiej instytucji nie powoduje przecież, że osoba taka nabywa większą skłonność do kłamstwa. Naturalne jest, że jeżeli wypowiada się na temat czynów popełnionych we współdziałaniu z innymi osobami składa wyjaśniania nie tylko o sobie, ale też o osobach, z którymi w tych przestępstwach brała udział. Sprzeczne ze wskazaniami doświadczenia życiowego jest przyjęcie założenia, że w takiej sytuacji świadek, czy oskarżony składa wyjaśniania niezgodne z prawdą, bo właśnie złożenie fałszywych wyjaśnień lub zeznań na temat innych uczestniczących w przestępstwach sprawców pozbawiałoby go dobrodziejstwa zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary. Fałszywe wypowiedzi o innych sprawcach mogą zostać sfalsyfikowane, a wówczas świadek, czy oskarżony traci możliwość z takiej instytucji skorzystać. Osoby fałszywie pomówione mogą przecież przedstawić alibi, które podważy wiarygodność świadka. W ocenie sądu, zatem sprawca, który liczy na nadzwyczajne złagodzenie kary, jeżeli chce taki efekt swojej postawy procesowej osiągnąć, składa wyjaśniania odpowiadające temu, co w rzeczywistości nastąpiło. Sama, zatem pozycja procesowa takiej osoby nie powinna mieć wpływu na negatywną ocenę wiarygodności jego depozycji. Ma ona interes, by pomawiać inne współdziałające z nim w popełnieniu przestępstwa osoby, lecz nie ma interesu, by pomawiać je fałszywie. Zarzut zatem braku bezstronności takiego świadka jest całkowicie chybiony, bo nie należy przystawiać do relacji świadka przymiotów właściwych sądowi, w sytuacji kiedy oczywiście świadek ma interes procesowy w złożeniu wyjaśnień i zeznań, ale interes ten nie przekłada się automatycznie na negatywną ocenę wiarygodności takich depozycji.

Oczywiście takie założenie nie oznacza, że świadek taki, czy też oskarżony w swojej sprawie, zawsze będzie mówił prawdę. Mogą wystąpić sytuacje, kiedy niektóre chociażby z jego wypowiedzi będą niezgodne z prawdą. Przyczyny tego mogą być dwojakie. Po pierwsze dlatego, że podejrzany po prostu się pomylił przypisując określone zachowania innym osobom niż te, jakie takich zachowań się dopuściły, albo zniekształcił okoliczności takich zdarzeń. Sytuacje takie mogą wystąpić jeżeli składający wyjaśnienia opisuje udział swój i innych osób w działalności przestępczej rozłożonej w czasie, charakteryzującej się popełnieniem wielu podobnych przestępstw, wykonywaniu podobnych czynności. Po drugie do wskazanej sytuacji może dojść wówczas, kiedy sprawca po prostu kłamie. Kłamie, bo wykorzystuje swoje wyjaśnienia do ochrony rzeczywistych sprawców przestępstwa, przerzuca odpowiedzialność własną na inne osoby, albo w drodze rewanżu, fałszywie pomawiając, mści się na osobie do, jakiej ma osobistą urazę. Wykorzystuje wówczas instytucję nadzwyczajnego złagodzenia kary do realizacji bezprawnych celów.

Ogólnie też wskazać należy, iż ustawodawca nie wymaga, by nadzwyczajne złagodzenie kary można było zastosować wyłącznie wobec osoby, w której dokonuje się pełna moralna przemiana. Taka instytucja może zostać zastosowana wobec sprawcy, który także w następstwie kalkulacji procesowej chociażby w sytuacji tzw. przymusu dowodowego decyduje się na współpracę z organami ścigania. Jeżeli bowiem wypełnia swoją postawą, warunki z art. 60§3 k.k. to po stronie sądu istnieje obowiązek zastosowania tego przepisu, a jego sylwetka etyczna może mieć już tylko wpływ na rozmiary, w jakich sąd nadzwyczajne złagodzenie kary wykorzysta. Istotą tej instytucji jest zerwanie z kryminalną solidarnością, by jak najszerszy krąg sprawców pociągnięty został do odpowiedzialności karnej. Oczywiście ww. oskarżeni czy świadkowie nie są osobami o nieposzlakowanych opiniach, ale osoba korzystająca z dobrodziejstwa art. 60§3 k.p.k. taką osobą być nie może, bo właśnie z uwagi na popełnienie przestępstw informacje istotne dla sprawy zdobyła.

Zdaniem sądu również w kontekście całokształtu depozycji takiego świadka należy oceniać znaczenie ich relacji osobistych z osobą pomawianą. Nie można przecież wykluczyć różnorakich uprzedzeń między takimi osobami, które powstać mogły niezależnie od wspólnie podejmowanych w działalności przestępczej czynności. W odniesieniu do tych osobowych źródeł dowodowych nie mają przecież zastosowania rygory dotyczące bezstronności biegłych (art. 196 k.p.k.), więc nie można wymagać, by każda z osób składających wyjaśnienia i zeznania pozostawała z pomawianym w neutralnych emocjonalnie relacjach. Szereg przecież sądowych postępowań dotyczy zachowań ze stosunków między osobami bliskimi i z tego powodu, że osoby te w takich relacjach pozostają, nie mogą być narażone na brak ochrony prawnej, poprzez negację ich wiarygodności, tylko dlatego, że mogą być zainteresowane w określonym procesowym rozstrzygnięciu niekorzystnym dla osoby wobec, której żywią często słuszny żal czy urazę. Dlatego takie zaszłości psychiczne nie muszą stanowić przyczyny obniżenia wiarygodności depozycji danej osoby, a powinny być oceniane przy wykorzystaniu i innych okoliczności. Z tej perspektywy istotne jest zatem czy wyjaśnienia podejrzanego, zeznania świadka mają konsekwentny charakter, czy są niezmienne, a jeżeli podlegają zmianom to jakie są tego przyczyny. Ważne też jest czy osoba taka w sposób otwarty mówi o swoich uprzedzeniach, urazach jakie żywi wobec pomawianego. Jeśli takich nie ukrywa, a otwarcie opowiada o tym, co w relacjach między tymi osobami stało się źródłem nieporozumień, napięć czy konfliktów, uwiarygodnia siebie jako osobowe źródło dowodowe. Ujawnia bowiem okoliczności, które pozwalają na szerszą ocenę tych depozycji, również z perspektywy istniejących między pomawianym, a pomawiającym zaszłości psychicznych, a przez to przyczynia się do wyjaśniania wszystkich okoliczności sprawy. Z gruntu odmienna jest sytuacja kiedy oskarżony bądź świadek te okoliczności ukrywa. Wówczas naturalnie rodzi to wątpliwość czy zatajenie istotnych dla oceny dowodu okoliczności nie jest rezultatem działań, jakie dla pokrzywdzenia innej osoby są podejmowane, przy wykorzystaniu narzędzi, jakie proces karny oferuje. W tym kontekście ważna jest analiza depozycji pomawiającego. Czy nie wyróżnia on pomawianego spośród innych uczestników zdarzeń. Nie eksponuje jego przyczynienia do przestępstwa nadmiernie w stosunku do innych osób, a jednoczenie umniejsza swój udział i minimalizuje własne korzyści z dokonanych czynów, uwydatniając w tym zakresie zysk pomawianego.

Oczywiście taka analiza powinna odbywać się w zestawieniu z innymi dowodami. Mogą one stanowić wsparcie dla twierdzeń pomawiającego, albo przeciwnie podważać ich wiarygodność. Nie jest jednak tak, że sama negacja takich twierdzeń jest wystarczająca dla ich falsyfikacji. Jeżeli w świetle wskazań doświadczenia życiowego, wiedzy i zasad prawidłowego rozumowania nie można wykazać fałszu tych depozycji, sąd da im wiarę. Na tym zatem najbardziej ogólnym poziomie negacji wiarygodności relacji świadków, którzy pomówili S. P. stwierdzić należy, że nie ma powodu, by już z samego wstępnego założenia, że mamy do czynienia z pomówieniem oskarżonego, przez innego przestępcę uznać, że jest ono niewiarygodne.

Obrońca oskarżonego dla poparcia w tym zakresie swoich racji powołuje się na osobiste urazy E. S. (1) wobec oskarżonego związane z udzieloną przez oskarżonego świadkowi pożyczką oraz rozbiciem przez tego świadka samochodu S. P.. W szczególności dla wykazania braku wiarygodności E. S. (1) za wiarygodne nie może być uznana teza, że rzekome jego fałszywe pomówienie oskarżonego wynikało, z zaciągnięcia pożyczki od oskarżonego, której potem nie spłacił (5714, 5715v/29). W świetle wskazań doświadczenia życiowego uznać należy, że nie mógł to być powód fałszywych wyjaśnień E. S. (1). Po pierwsze pomówienie oskarżonego o popełnienie przestępstw nie mogło mieć wpływu na zasadność roszczenia, jakie mogło wynikać ze stosunku cywilnego nawiązanego między tymi osobami. Po drugie S. P. jak wynika z jego wypowiedzi nie podejmował żadnych kroków prawnych, by dochodzić tego roszczenia od świadka, a stąd świadek nie był zmuszony do podjęcia żadnych działań, które mogłyby podważyć zasadność roszczeń oskarżonego. Fałszywe pomówienie nie mogło zatem stać się powodem odmowy zapłaty długu przez E. S. (1), jeżeli taki istniał. Zwrócić również należy uwagę na fakt, że ujawnienie przez świadka szeregu przestępstw z jego udziałem, z których osiągał on korzyści majątkowe narażało go w sposób realny na orzeczenie przepadku równowartości takich korzyści, który ma charakter obligatoryjny, również tych, jakich dokonał z udziałem oskarżonego. Świadek zatem poniósłby większe koszty z tego, że fałszywie oskarżonego pomówił niż z tego, że spłaciłby dług na jego rzecz, gdyby taki w ogóle istniał. Dodać też należy, że jak wynika z relacji oskarżonego nie zostały wytworzone żadne dokumenty związane z opisywaną przez oskarżonego pożyczką, co z jednej strony stwarzało trudności w dochodzeniu takich roszczeń, a z drugiej strony obniżało ryzyko ściągnięcia takiego długu od świadka i w konsekwencji powodowało brak interesu w podejmowaniu bezprawnych działań dla zanegowania zasadności takiej wierzytelności. Czyni to zatem linię obrony oskarżonego za sprzeczną ze wskazaniami doświadczenia życiowego, a w konsekwencji niewiarygodną.

Niewiarygodność linii obrony oskarżonego ma też głębszy wymiar, ponieważ relacje w tym zakresie S. P. nie mają jednorodnego charakteru. W pierwszych swoich wyjaśnianiach oskarżony mówił bowiem, że z E. S. (1) nigdy nie był skłócony. Przyznawał jednocześnie, że obaj wzajemnie pożyczali sobie pieniądze (2594/14). Już w czasie kolejnego przesłuchania, dzień później, S. P. wbrew pierwotnym twierdzeniom, podniósł, że miał konflikt z E. S. (1) o pieniądze. Pożyczył mu bowiem 5000 zł i ich nie oddał. Doszło między nimi do ostrzejszej rozmowy (2596/14). Ewolucja wyjaśnień oskarżonego miała jednak dalszy ciąg, bo na rozprawie głównej okazało się, że oskarżony pożyczył E. S. (1) nie 5000 zł, a 40 000 zł, które chciał odzyskać i miał z tym problem (5714/29). Jako w tym zakresie oczywiście niewiarygodne jawią się wypowiedzi oskarżonego, który tłumaczył dlaczego o takiej wielkości pożyczki nie powiedział na wcześniejszym przesłuchaniu. Jak twierdził był wyrwany z życia (5715/29), ale przecież nie może to tłumaczyć dlaczego oskarżony zapamiętał udzielenie pożyczki na mniejszą kwotę, a zapomniał o pożyczce na wielokrotnie wyższą. W świetle wskazań doświadczenia życiowego jeżeli rzeczywiście równowaga psychiczna jakiejś osoby została zachwiana to może ona mieć problem w przypomnieniu sobie okoliczności, które mają mniejsze znaczenie dla jego interesów, ale nie większe. Przecież 40 000 zł to kwota pieniędzy wielokrotnie przekraczająca dochody oskarżonego, a kwota 5 000 zł odpowiadała jego miesięcznemu dochodowi z działalności gospodarczej. Poza zatem brakiem wiarygodności motywu fałszywego pomówienia, o jakim mówił oskarżony, także treść jego wyjaśnień w światle wskazań doświadczenia życiowego nie zasługiwała na wiarę. Miały one zmienny charakter, zawierały treści sobie przeciwne, a oskarżony nie potrafił ich w sposób przekonywujący usprawiedliwić. Takie cechy depozycji oskarżonego jak wynika ze wskazań doświadczenia życiowego świadczą o tym, że są nieprawdziwe, a składane są tylko po to, by podważyć obciążające sprawcę zeznania. Dowód z wyjaśnień S. P. nie mógł być zatem wartościową przeciwwagą dla relacji E. S. (1), który nie miał żadnego powodu, by fałszywie oskarżonego pomówić.

Nie była również błędem ze strony sądu ocena stopnia zażyłości relacji, jakie istniały między oskarżonym a E. S. (1). Sam przecież S. P. twierdził, że miał zaufanie do świadka i dlatego nie spisywał żadnej umowy pożyczki (5715/29). Taki natomiast rodzaj relacji, niezależnie od znajomości stosunków rodzinnych oskarżonego przez E. S. (1), w świetle wskazań doświadczenia życiowego uznać należało za wystarczający do realizacji wspólnych bezprawnych przedsięwzięć.

Z zachowaniem wymogów swobodnej oceny dowodów sąd pierwszej instancji nadał też odpowiedni walor zeznaniom świadków, którzy nic nie wiedzieli o przestępczej działalności oskarżonego, bo przecież w razie takiej aktywności sprawca ukrywa ją przed osobami, które nie są w nią zaangażowane, co dotyczy także osób mu bliskich. Brak uprzedniej karalności oskarżonego oraz prowadzenie również legalnej działalności gospodarczej nie są także okolicznościami, które wykluczają podejmowanie bezprawnych działań dla powiększenia dochodów przez sprawcę uzyskiwanych. Okoliczności niniejszej sprawy są dowodem na to, że działalność przestępcza może przynosić dochody niepomiernie większe od legalnej działalności i to zdobywane w krótkim czasie. Z pewnością natomiast, jak wynika chociażby z okoliczności niniejszej sprawy, przeprowadzanie transakcji w obrocie narkotykami nie jest szczególnie czasochłonne i z pewnością nie stało na przeszkodzie prowadzeniu przez oskarżonego legalnej działalności gospodarczej. Oskarżony przecież skazany został nie za udział w udzielaniu narkotyków, co z pewnością pochłania znaczny czas z uwagi na istotnie mniejszą ilość narkotyków, jaka jest przedmiotem indywidualnych transakcji, ale za udział w obrocie znacznymi ilościami takich substancji w przypadku których już jedna taka transakcja może przynieść dochód porównywalny, a często większy, z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej.

Przechodząc na bardziej szczegółowy poziom analizy materiału dowodowego, jaki był podstawą ustaleń sądu pierwszej instancji obrońca dla wykazania obrazy przepisów postępowania w odniesieniu do czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt XVI aktu oskarżenia podaje wyłącznie rzekomy konflikt, jaki istniał między E. S. (1) i S. P.. Jak wykazano wyjaśniania oskarżonego z uwagi na ich niejednorodny charakter nie mogły zostać uznane za wiarygodne, a tym samym nie mogły stanowić wartościowej przeciwwagi dla relacji E. S. (1). Jeżeli bowiem świadek nie miał powodu, by składać fałszywe wyjaśniania i zeznania, a obrońca w ich treści nie znalazł takich okoliczności, które mogłyby podważyć ich wiarygodność to uznać należało, że sąd pierwszej instancji prawidłowo depozycje tego świadka uczynił jako podstawę ustaleń faktycznych w zakresie omawianego czynu. Nie podważa wiarygodności relacji E. S. (1) w tym zakresie fakt, że nie zostało ustalone z jakiego źródła miała pochodzić marihuana zbyta przez oskarżonego temu świadkowi, bo przecież przedmiotem sprawy nie było nabycie przez S. P. narkotyków, a ich sprzedaż. Zasadnie również sąd okręgowy odmówił wiarygodności depozycjom A. B. w sytuacji gdy osoba ta znajduje się w analogicznej sytuacji, jak inne pomówione przez E. S. (1) osoby w interesie, których jest zaprzeczanie wszystkiemu, co wynika z relacji tego świadka.

W odniesieniu do okoliczności czynu zarzucanego w pkt XVII aktu oskarżenia nie można podzielić rozumowania przedstawionego przez obrońcę, które prowadzi do falsyfikacji relacji A. P. (1). Z jednej strony bowiem obrońca zarzuca, że relacje E. S. (1) nie znalazły potwierdzenia w innych dowodach, a kiedy właśnie w odniesieniu do sprzedaży amfetaminy oskarżonemu znajdują one wsparcie w zeznaniach innego świadka, obrońca neguje ich wiarygodność, ponieważ właśnie zgodne są z relacjami E. S. (1). Oczywiście zeznania A. P. (1) są w części pochodną przekazywanych mu informacji przez E. S. (1), ale przecież obrońca nie wykazał jaki interes miałby E. S. (1), by fałszywe wiadomości na temat oskarżonego przekazywać A. P. (1). Nie ma również powodu uważać, że obaj świadkowie weszli w porozumienie, by fałszywie pomówić S. P., a zatem stwierdzić należy, że te informacje dotyczące czynu z pkt XVII aktu oskarżenia jako pochodzące z dwóch niezależnych źródeł oczywiście zasadnie stanowiły dla sądu okręgowego podstawę ustaleń faktycznych dotyczących nabycia przez oskarżonego amfetaminy od E. S. (1).

Wątpliwości dotyczące wiarygodności A. P. (1) w odniesieniu do depozycji odnoszących się do S. P. nie mógł rodzić, wbrew tezom obrońcy, fakt podejrzeń tego świadka wobec tego oskarżonego, a związanych z udziałem w zabójstwie jego brata. A. P. (1) o takich podejrzeniach otwarcie mówił, co zresztą w apelacji przywoływał obrońca. Taka postawa świadka świadczy o jego wiarygodności, bo ten stosunek do oskarżonego nie był przez niego skrywany. Gdyby rzeczywiście jakiś rodzaj odwetu miałby być motywem fałszywego pomówienia S. P. świadek z pewnością o takich okolicznościach, by nie mówił, a obrońca nie miałby okazji o tym napisać w apelacji. Jedynie bowiem ukrycie takich przyczyn pomówienia mogłoby uczynić je skutecznymi. Jawne natomiast depozycje świadka w tym zakresie świadczyły o tym, że takim motywem się świadek nie kierował. Dodać też należy, że jego relacje uzupełniały zeznania E. S. (1) dotyczące sprzedaży amfetaminy oskarżonemu, bo to ten świadek miał z nim bezpośredni w tym zakresie kontakt. W konsekwencji to nie wypowiedzi A. P. (1) miały sprawczy charakter w ujawnieniu okoliczności tego przestępstwa a relacje E. S. (1), a co więc potwierdza tezę, że A. P. (1) nie działał z intencją fałszywego pomówienia oskarżonego.

W odniesieniu do czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt XVIII obrońca przedstawił szereg wypowiedzi, które miały świadczyć o rozbieżnościach w materiale dowodowym w takim stopniu, który wykluczał przypisanie tego występku S. P.. Przede wszystkim stwierdzić należy wobec zmiany stanowiska procesowego G. M., że jego wyjaśniania składane na etapie postępowania sądowego zostały przez niego samego zanegowane na rozprawie odwoławczej, na której przyznał, że rzeczywiście uczestniczył w przekazaniu broni AK-47 czyli kałasznikowa, bo na polecenie A. P. (1) wyjął tą broń z ich arsenału (6478/52). Jak to podniesiono przy ocenie wyjaśnień tego oskarżonego z rozprawy odwoławczej (sekcja 2.2.2. uzasadnienia wyroku) swoje nowe wyjaśnienia oskarżony ten chciał wykorzystać w sposób instrumentalny, z jednej strony przyznając pewne fakty, które pozwolą na zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary, a z drugiej wprowadzając nowe informacje próbował podważyć wiarygodność A. P. (1). Jednocześnie oskarżony uchylał się od jednoznacznych twierdzeń dotyczących pozostałych oskarżonych, co właśnie dotyczyło też S. P., bo G. M. zaprzeczył, by znał taką osobę. Gdyby jednak oskarżony nie dopuścił się tego czynu polegającego na przekazaniu innej osobie kałasznikowa wraz z amunicją z pewnością by się do tego nie przyznał. Wyjaśnienia z rozprawy odwoławczej potwierdzają zatem, że doszło do zdarzenia, jakie opisywali E. S. (1) i A. P. (1), a G. M. nie chciał jedynie by bezpośrednio swymi wyjaśnieniami obciążyć S. P. dlatego wbrew prawdzie zaprzeczał znajomości z nim i takim twierdzeniom należało odmówić wiary jako przeciwnym wypowiedziom dwóch ww. świadków.

Rzeczywiście między relacjami E. S. (1) i A. P. (1) występują różnice m.in. dotyczące osoby, która zainicjowała sprzedaż broni palnej S. P., przekazania broni (...) oraz rozliczeń za kałasznikowa. Przeprowadzona między świadkami konfrontacja nie wyeliminowała wszystkich tych różnic (9165-9170/46). Sąd okręgowy rzetelnie je w uzasadnieniu wyroku opisał (str. 154 – 158 uzasadnienia wyroku) i choć nie przedstawił w tym zakresie własnego wywodu dlaczego jednym wypowiedziom dał wiarę, a innym jej odmówił w zakresie, w jakim były one sobie przeciwne, to wynik, tej jednak niezwerbalizowanej oceny tych dowodów, przedstawił na str. 27 i 28 uzasadniania wyroku. W ocenie sądu odwoławczego ustalenia te odpowiadają prawdzie.

Niewątpliwie wraz z upływem czasu mogą w pamięci zacierać się szczegóły zdarzeń przez świadków opisywanych i stąd rodzą się różnice w ich depozycjach. W odniesieniu jednak do omawianego zdarzenia zbieżne są najistotniejsze elementy w relacjach świadków, które decydowały o możliwości przypisania oskarżonemu zarzucanego mu czynu. Zgodnie świadkowie określili rodzaj broni, jaka została sprzedana, którą również rozpoznali, przybliżony czas tego zdarzenia, osoby, które przewoziły broń. W tym zakresie okoliczności te przyznał również G. M. na rozprawie odwoławczej. Wedle także zgodnych relacji świadków osobą, która broń kupiła był S. P.. W ocenie sądu odwoławczego należało dać wiarę E. S. (1), że dopiero w miejscu przekazania broni zorientował się, że ma ona być zbyta osobie, którą znał tj. S. P.. Z uwagi na znajomość tych mężczyzn należało przyjąć zgodnie ze wskazaniami doświadczenia życiowego, że gdyby E. S. (1) od początku wiedział komu miała zostać broń przekazana to o tym otwarcie by powiedział. Nie miał powodu ukrywać takiego faktu. Było natomiast czymś dla świadka nadzwyczajnym, że dopiero przy przekazaniu broni dowiedział się, że jest ona sprzedawana osobie, którą zna. Okoliczność taka z pewnością zostanie zapamiętana, ponieważ jest czymś wyjątkowym, stanowiącym rodzaj zbiegu okoliczności, a takie zdarzenia jak wynika ze wskazań doświadczenia życiowego zapadają w pamięć. Dla tożsamości czynu i wypełnienia znamion czynu zabronionego opisane okoliczności mają charakter z jednej strony podstawowy, a z drugiej wystarczający, by na ich podstawie można było sprawcy czyn taki przypisać. Okoliczności te należało zatem uznać za udowodnione na podstawie relacji E. S. (1) i A. P. (1) oraz częściowo wyjaśnień G. M. z rozprawy odwoławczej. Pomimo zatem, że sąd pierwszej instancji nie wyartykułował w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku podobnej oceny dowodów jak powyżej przedstawiona sąd ten dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych dotyczących sprawcy czynu, czynności wykonawczych i ich przedmiotu.

Mając powyższe rozważania na uwadze stwierdzić należy, że podnoszone przez obrońcę w apelacji różnice w zeznaniach świadków dotyczą okoliczności bez znaczenia dla sprawy, bo nie dotyczą tych ustaleń faktycznych sądu, które mogłyby mieć wpływ na treść orzeczenia. Nie mogą one również mieć wpływu na ocenę wiarygodności zeznań tych świadków jeżeli po pierwsze ich depozycje zgodne były w tym zakresie, w jakim dotyczyły tych ustaleń sądu, jakie miały wpływ na treść orzeczenia (okoliczności związane z tożsamością czynu, osoba, sprawcy, podjęte czynności wykonawcze oraz ich przedmiot), a po drugie różnice dotyczyły tych okoliczności (np. inicjatywa w sprzedaży broni, liczba samochodów, z jakimi udano się na miejsce przekazania broni), które miały charakter drugorzędny, a w konsekwencji najbardziej podatny na zniekształcenia pamięci z uwagi na upływ czasu. W związku z tym zatem, że różnice w depozycjach świadków dotyczyły okoliczności ubocznych dla znamion przypisanego oskarżonemu czynu zabronionego i jego tożsamości nie mogły one doprowadzić do negatywnej oceny całości relacji tych osób.

Wbrew twierdzeniom obrońcy zeznania R. K. nie mogą stanowić wartościowej przeciwwagi dla zeznań E. S. (1) i A. P. (1) dotyczących zbycia broni oskarżonemu. Już sam fakt, że broń nabyta wedle świadków przez S. P. została ujawniona u męża jego siostry wskazuje na okoliczność, która stanowi wsparcie dla ich depozycji. Jak nawet wynika z okoliczności niniejszej sprawy osoby, które posiadały broń palną z rzadka przechowywały ją u siebie w mieszkaniu, a wyręczały się w tym innymi osobami, do jakich miały zaufanie. Negowanie przez R. K. związków oskarżonego z bronią, którą u niego znaleziono należy oceniać w perspektywie wiarygodności innych jego depozycji. Za naiwne i przez to sprzeczne ze wskazaniami doświadczenia życiowego należy bowiem uznać te wyjaśnienia świadka składane w charakterze podejrzanego, z których wynikało, że broń palną znalazł, a bał się tego faktu zgłosić by nie zostać podejrzanym. Chciał się tej broni pozbyć ale nie wiedział jak i dlatego ją zatrzymał (2959/15). Jeżeli świadek chciał się broni pozbyć to niezrozumiałe jest dla takiego planowanego przez siebie celu działania dlaczego broń tą po znalezieniu przechowywał. Przecież gdyby nie było zamiarem świadka posiadanie tej broni to w ogóle by w jej posiadanie nie wszedł. Pozbawione sensu jest wejście w posiadanie rzeczy, której posiadanie jest nielegalne tylko po to by rzeczy się tej pozbyć. Kolejnym twierdzeniem świadka sprzecznym ze wskazaniami doświadczenia życiowego była uwaga, że nie zgłosił nigdzie znalezienia broni by nie zostać podejrzanym. Sprzeczne z takim celem jest przecież wejście w posiadanie takiej broni, bo to przecież narażało świadka na odpowiedzialność karną i doprowadziło go do odpowiedzialności karnej za takie zachowanie. Zgłoszenie znalezienia broni przecież nie musiało nastąpić poprzez objęcie władztwa nad tą rzeczą przez świadka, a wystarczające było wyłącznie telefoniczne powiadomienie Policji, Straży Pożarnej, do których telefony wszystkim ogólnie są znane. Te niedorzeczne wyjaśniania świadka są tylko dowodem, że wszedł on w posiadanie broni palnej w innych okolicznościach niż przedstawił, a ich celem było ukrycie tożsamości osoby, która broń mu tą przekazała. Zanegowanie wiarygodności świadka w zakresie, w jakim dotyczyły one okoliczności wejścia w posiadanie broni palnej przenoszą się na pozostałą część jego wypowiedzi. Jeżeli bowiem świadek w tej części kłamał to dlatego, by ukryć okoliczności związane z osobą, która w rzeczywistości była dysponentem tej broni. Relacje R. K. nie zaprzeczają zatem wiarygodności zeznań E. S. (1) i A. P. (1) na temat sprzedaży broni oskarżonemu, ponieważ w rzeczywistości miały one na celu wyłącznie ukryć udział w nabyciu tej broni S. P.. Bez znaczenia dla takiej oceny zeznań świadka jest podawany przez niego fakt unikania kontaktów między jego żoną a siostrą oskarżonego z samym S. P. (9117v/45), bo przecież nie zapobiegło to spotkaniu ich obu przed terminem rozprawy. Nadto jak wynikało z zeznań tego świadka jego syn utrzymuje z oskarżonym kontakty (9118/45), co świadczy o tym, że stosunki między oskarżonym a jego siostrą nie stoją na przeszkodzie utrzymywaniu takich kontaktów między nim a członkami bliskiej jej rodziny. Stwierdzić więc należy, że w świetle wskazań doświadczenia życiowego również w zakresie tych wypowiedzi świadka, które dotyczyły charakteru relacji między S. P. a żoną świadka, zostały one przez świadka wyeksponowane wyłącznie po to by konsekwentnie utrzymywać nieprawdziwy obraz braku udziału oskarżonego w nabyciu broni palnej oraz przechowywaniu jej przez świadka z jego inicjatywy.

Poza analizą dowodów dotyczącą czynu z pkt XVIII aktu oskarżenia obrońca nie wskazywał na inne jego zdaniem rozbieżności w relacjach świadków dotyczących pozostałych zarzucanych oskarżonemu występków. Twierdzenia zatem w tym pozostałym zakresie o sprzecznościach w zeznaniach świadków pozostawały zatem bez konkretyzacji ze strony obrońcy, a co powodowało, że wniosek o dowolnej ocenie takich dowodów był oczywiście nietrafny. Dla skutecznego wykazania obrazy przepisu art. 7 k.p.k. lub 410 k.p.k. obrońca powinien wskazać dlaczego właściwa ocena dowodów odmienna od wyników przeprowadzonej przez sąd pierwszej instancji powinna prowadzić do odmiennych ustaleń. Obrońca jednak poza wskazywaniem dowodów przeciwnych relacjom przede wszystkim E. S. (1) i A. P. (1) nie zdołał wykazać, by sąd pierwszej instancji dowody te ocenił w sposób dowolny, co doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia.

3.4.

Zarzut obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a mianowicie przepisu art. 424 k.p.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Pomijając już treść art. 455a k.p.k., to odwołując się do rozważań sądu odwoławczego dotyczących poprzedniego zarzutu obrońcy, stwierdzić należy, że uchybienia uzasadniania wyroku sądu okręgowego, które polegały na braku pogłębionej analizy materiału dowodowego nie były przeszkodą dla przeprowadzenia kontroli wydanego rozstrzygnięcia. Ustalenia sądu pierwszej instancji były bowiem prawidłowe jeżeli odtworzona przez sąd apelacyjny ocena dowodów doprowadziła do takich samych wniosków dotyczących tych ustaleń faktycznych, które miały wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia. Niewypełnienie wymogów nałożonych na sąd pierwszej instancji przepisem art. 424 k.p.k. nie ma zresztą wpływu na treść orzeczenia tego sądu, jeżeli uzasadnienie wyroku sporządzane jest po jego wydaniu.

3.5.

Zarzut obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a mianowicie przepisu art. 7 k.p.k., 410 k.p.k., 424§1 pkt 2 k.p.k. poprzez dowolne przyjęcie przez sąd pierwszej instancji, ze czynów przypisanych oskarżonemu w pkt 28 i 30 zaskarżonego wyroku oskarżony dopuścił się w warunkach art. 65§1 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Wedle obrońcy, ani z treści postawionych oskarżonemu zarzutów, ani z materiału dowodowego nie wynika, by oskarżony uczynił sobie z popełnienia tych przestępstw stałe źródło dochodu. Rzeczywiście sąd okręgowy nie czynił szczególnych wywodów dotyczących kwalifikacji prawnej czynów i ustalenia, że z opisanych przestępstw oskarżony uczynił sobie stałe źródło dochodu. Dlatego wyłącznie dla oceny prawidłowości tej oceny prawnej należy odnieść się do okoliczności obu czynów wyrażonych w opisie przypisanych S. P. występków. W obu przypadkach natomiast mamy do czynienia nie z jednorazowymi zachowaniami, ale z mającymi charakter powtarzalny. Już zatem z opisu obu przypisanych oskarżonemu występków oraz ustaleń ich dotyczących zawartych w uzasadnieniu wyroku wynikało, że były to, wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego, czynności regularne, a nie incydentalne, bo przecież nie miały charakteru jednorazowego. Oba zresztą czyny to przestępstwa podobne, co również świadczyło o tym, że oskarżony nie dokonał ich wskutek oderwanego od swoich innych bezprawnych zachowań impulsu woli, ale przy realizacji planu przestępczej działalności, która polegała na wykorzystaniu kontaktów z E. S. (1) do osiągania korzyści majątkowych z obrotu narkotykami. Zwrócić w tym kontekście również należy na czas popełnienia obu przestępstw, który rozłożony był na przestrzeni szeregu miesięcy, co gwarantowało pozyskiwanie w tym czasie stałych dochodów. W tym miejscu warto też przytoczyć uwagi Sądu Najwyższego z postanowienie z 8.01.2015 r., V KK 165/14, (OSNKW 2015, nr 6, poz. 49) wedle, których „Jest oczywiste, że oba sformułowania (do sprawcy, który z popełnienia przestępstwa uczynił sobie) charakteryzują zarówno zamiar, jak i sposób oraz skutek działania sprawcy. Oznaczają, że sprawca uruchomił takie przestępcze działanie, którego modus operandi zapewnia powtarzalność osiągania bezprawnego dochodu. Przestępstwo jest wtedy dla sprawcy źródłem korzyści majątkowych, funkcjonującym permanentnie i w zasadzie przez czas nieokreślony. Ta właściwość przestępstwa, wyrażająca się w osiąganiu dochodu przez sprawcę, przejawia się w całym okresie jego dokonywania i stanowi realizację celu sprawcy. Jako taka wypełnia od początku ustawowy warunek nadzwyczajnego obostrzenia kary. Dlatego też przerwanie procederu z przyczyn niezależnych od sprawcy, np. przez organy ścigania, nie odbiera przestępstwu omawianej cechy. Jak już zauważono, przepis art. 65 § 1 k.k. nie uzależnia stosowania nadzwyczajnego obostrzenia kary wobec sprawcy, który z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, od czasu jego trwania. Decydujące znaczenie ma w tym względzie sposób działania sprawcy, który zgodnie z jego zamierzeniem przysparza mu stałego dochodu. Czas trwania przestępstwa jest natomiast okolicznością, która może ważyć na stopniu, w jakim Sąd orzekający o karze dla sprawcy zastosuje obostrzenia przewidziane w art. 65 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k., z których minimalnym jest wymierzenie kary powyżej dolnej granicy zagrożenia, a maksymalnym wymierzenie kary przekraczającej o połowę górną granicę zagrożenia ustawowego.” Jak dodaje się też w piśmiennictwie „Chodzi nie tyle o sytuacje, w których prowadzenie procederu przestępnego faktycznie przynosi sprawcy w miarę regularne dochody przez relatywnie długi czas, ile o sytuacje, w których sprawca, popełniając przestępstwo lub przestępstwa, zakłada (przyjmuje), że proceder przestępny będzie dla niego źródłem tego rodzaju dochodu.” (J. Majewski [w:] Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Część II. Komentarz do art. 53-116, wyd. V, red. W. Wróbel, A. Zoll, Warszawa 2016, art. 65.). Niewątpliwie już te ustalone przez sąd pierwszej instancji okoliczności świadczyły o tym, że z obu czynów oskarżony uczynił sobie stałe źródło dochodu. Jeżeli nadto weźmie się pod uwagę, że oskarżony, jak wynika z jego pierwotnych oświadczeń uzyskiwał dochody w kwocie 4000 – 5000 zł, to nie budzi wątpliwości fakt, że korzyści jakie osiągnął on z przestępstwa stanowiły dla niego stałe źródło dochodu, bo z pierwszego występku osiągnął on chociażby korzyść w kwocie 81 000 zł, co istotnie przekraczało jego dochody, jakie legalnie w tym czasie mógł uzyskać. Jeżeli nawet sąd okręgowy nie ustalił precyzyjnie jakiej wartości korzyści oskarżony osiągnął z popełnienia czynu z pkt XVII aktu oskarżenia to również i z okoliczności jego dokonania wynikało, że uczynił sobie z niego stałe źródło dochodu, bo przecież nabytą od E. S. (1) amfetaminę wziął najpierw w komis, a następnie w całości się z niej rozliczył, co przecież dowodziło że dokonał odpłatnej transakcji, za którą uzyskał odpowiednie korzyści. Oskarżony przystąpił więc do popełnienia przestępstwa przyjmując, że będzie ono przynosiło mu określone dochody, co nastąpiło jeżeli sprawca nie ograniczył się do jednej transakcji, ale dokonał kolejnej z udziałem E. S. (1). Podsumowując stwierdzić zatem należy, że zarzut obrońcy był chybiony, ponieważ w przypadku obu czynów oskarżony uczynił sobie z nich stałe źródło dochodu wchodząc w kontakty z osobą, gwarantującą sprawcy możliwość uzyskiwania powtarzalnych zysków z obrotu narkotykami.

3.6.

Zarzut rażącej niewspółmierności kary orzeczonej wobec oskarżonego poprzez wymierzenie kary rażąco wygórowanej w odniesieniu do kary sprawiedliwej.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Uzasadniając podniesiony zarzut obrońca faktycznie wskazuje wyłącznie na ułomności uzasadniania wyroku dotyczące wymiaru kary. Nie czyni zaś nawet próby, by przez odwołanie się do dyrektyw wymiaru kary wskazać, że orzeczone kary nie odpowiadały społecznej szkodliwości czynu czy też stopniowi winy sprawcy. Sam opis przypisanych oskarżonemu czynów oczywiście uzasadniał orzeczone wobec niego kary. Zwrócić należy uwagę, że za czyny z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 65 § 1 k.k. wymierzono kary po 3 lata pozbawienia wolności w sytuacji gdy sprawca czynów tych dopuścił się w warunkach art. 65§1 k.k., a ich przedmiotem była taka znaczna ilość narkotyków, że można nimi było odurzyć wiele tysięcy osób. Zagrożenie jakie zatem wynikało z ich popełnienia dla zdrowia publicznego było wielkie i z pewnością tak orzeczona kara nie przekraczała społecznej ich szkodliwości. W zakresie właściwości i warunków osobistych oskarżonego należało stwierdzić, że popełnienie tego rodzaju czynów, które nie miały incydentalnego charakteru, już świadczyło o jego negatywnym stosunku do porządku prawnego oraz o podatności na wykorzystywanie bezprawnych działań do uzyskiwania korzyści materialnych. Bez zatem szczególnych wywodów, mając na uwadze same ustalenia sądu okręgowego dotyczące okoliczności dokonanych przez oskarżonego czynów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, uznać należało, że kary pozbawienia wolności i grzywny wymierzone za te czyny pozostawały w odpowiednich proporcjach do stopnia winy sprawcy i społecznej szkodliwości tych występków. Podobnie w przypadku czynu polegającego na nabyciu broni palnej z amunicją społeczna szkodliwość tego czynu w sposób oczywisty opisana została okolicznościami jego popełnienia. Zagrożenie jakie bowiem stwarzał takim zachowaniem sprawca dla porządku prawnego było nad wyraz oczywiste gdy uwzględni się fakt, że oskarżony wszedł w posiadanie nie tylko broni ale i amunicji przez co występowało wysokie ryzyko, że może z tych przedmiotów uczynić użytek, jaki stanowił będzie niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia innych osób. Orzeczenie za taki czyn kary roku pozbawienia wolności z pewnością nie przekraczało stopnia winy sprawcy i społecznej szkodliwości takiego występku. Wymierzenie natomiast kary łącznej pozbawienia wolności z zastosowaniem zasady asperacji w wymiarze zbliżonym do kary najsurowszej oraz kary łącznej grzywny przy zastosowaniu zasady absorpcji kar nie naruszało zasad orzekania kary łącznej, a z pewnością było odpowiednie z perspektywy osiągnięcia celów kary wychowawczej i zapobiegawczej w szczególności zważywszy na fakt, że oskarżony nie dał żadnego świadectwa, by krytycznie oceniał swoje działania, które do naruszenia prawa doprowadziły.

Wniosek

wniosek o uniewinnienie oskarżonego ewentualnie o uchylenie wyroku w zakresie dotyczącym S. P. i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski apelacji były niezasadne, ponieważ nie zostały uwzględnione zarzuty podniesione przez obrońcę.

3.7.

Apelacja obrońcy M. S. (1)

Zarzut nr 1 błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na jego treść oraz niewyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy, co doprowadziło do niezasadnego przyjęcia, że w okolicznościach sprawy czyny oskarżonego wypełniły znamiona zarzucanych mu przestępstw.

Zarzut nr 2 naruszenia art. 4, 5 i 7 k.p.k. poprzez zaliczenie na niekorzyść oskarżonego niedających się usunąć wątpliwości w sprawie oraz dokonanie dowolnej oceny dowodów, w szczególności zeznań świadka E. S. (1), co miało wpływ na wynik sprawy.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Oba zarzuty należało ocenić łącznie tym bardziej, że obrońca nie wyodrębniła osobnego dla nich uzasadniania w treści apelacji. Dotyczą one zaś przede wszystkim oceny dowodów, ponieważ zarzut dotyczących błędu w ustaleniach faktycznych sądu w rzeczywistości stanowiły uwagi dla takiej oceny.

Za chybione należało uznać te wywody obrońcy, które krytyczną ocenę ustaleń faktycznych sądu okręgowego opierały na negatywnej ocenie dowodu z zeznań E. S. (1). Jak wynika z jednoznacznych w tym zakresie rozważań sądu pierwszej instancji ustalenia dotyczące M. S. (1) oparte były przede wszystkim na relacjach A. P. (1). To przecież na ich podstawie sąd okręgowy ustalił, że przystąpienie E. S. (1) do „spółki” nastąpiło po aresztowaniu M. S. (1) (str. 3 i 42 uzasadnienia wyroku). Jeżeli zatem E. S. (1) posiadał jakakolwiek wiedzę o bezprawnej działalności oskarżonego to miała ona charakter wtórny, bo nie wynikała ze wspólnych z nim podejmowanych działań i pochodziła od G. M. lub A. P. (1). Pewne zatem urazy jakie mogli mieć świadek i oskarżony nie mogły mieć znaczenia dla oceny wiarygodności zeznań E. S. (1), jeżeli stanowiły one w odniesieniu do M. S. (1) jedynie fragmentaryczne powielenie informacji, jakie podawał na jego temat A. P. (1). Dlatego nie można wyprowadzać daleko idących wniosków ze stwierdzenia E. S. (1) na temat braku wiedzy o szczegółach działalności przestępczej oskarżonego, bo przecież świadek razem z M. S. (1) nie brał w niej udziału. Podobnie różnicom w relacjach E. S. (1) i A. P. (1) nie należy nadawać istotnego znaczenia jeżeli jak wynika z dokonanych ustaleń sądu pierwszej instancji oparte one były na relacjach A. P. (1), bo on miał bezpośrednią wiedzę na temat przestępstw popełnionych przez M. S. (1). Przywoływane przez obrońcę różnice w tych wypowiedziach dotyczyły też okoliczności, które nie stanowiły podstawy orzeczenia jak np. dotyczące otrzymywania pieniędzy z wytrącania amfetaminy przez oskarżonego wówczas kiedy był pozbawiony wolności. Dotyczyło to przecież okresu, w jakim nie podejmował żadnych czynności wykonawczych zgodnie z postawionymi mu zarzutami. Bez znaczenia z tych samych powodów były dla ustaleń sądu pierwszej instancji zeznania E. Z. jeżeli dotyczyły one okoliczności, które nie miały wpływu na przypisanie oskarżonemu zarzucanych mu czynów.

Rzeczywiście natomiast nie można było odmówić zasadności wywodom obrońcy dotyczącym przetwarzania amfetaminy z udziałem M. S. (1) w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W. po opuszczeniu zakładu karnego w maju 2009 r. przez A. P. (1). Wywody sądu odwoławczego przedstawione zostały w sekcji 2.1.1.2. uzasadniania wyroku i w tym zakresie stanowią potwierdzenie zasadności części uwag w tym zakresie czynionych przez obrońcę w apelacji. Części, ponieważ nie zasługiwały na uwzględnienie te, które negowały w ogóle udział M. S. (3) w przetwarzaniu zasadowej amfetaminy. W tym zakresie w odróżnieniu od wypowiedzi dotyczących przetwarzania narkotyku w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W. w 2009 r. depozycje z postępowania przygotowawczego oraz z rozprawy głównej A. P. (1) miały jednoznaczny charakter i w tym zakresie nie występowały między nimi istotne różnice. Sąd apelacyjny uznał zatem, że rzeczywiście sąd pierwszej instancji dokonał częściowo błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia w zakresie drugiego z przypisanych oskarżonemu czynów. Relacje A. P. (1) nie dawały bowiem podstawy do ustalenia, że w 2009 r. w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W. M. S. (1) brał udział w przetwarzaniu amfetaminy.

Chybione były natomiast te wywody obrońcy, z których miało wynikać, że także w pozostałym zakresie zarzucane oskarżonemu zachowania nie zostały nieudowodnione, bo fakt udziału finansowego oskarżonego w zakupie pierwszych 5 litrów aminy wynikał stanowczo z depozycji A. P. (1) (373/2, 7202v/36), podobnie jak i udział M. S. (1) i G. M. we wprowadzaniu tej pierwszej przetworzonej amfetaminy do obrotu (374/2, 7202v/36) oraz udział oskarżonego w przetwarzaniu amfetaminy na działce w O. w 2009 r. (375/2, 6913/35, 7200v-7201, 7202v/36). Wypowiedzi świadka w tym zakresie z postępowania przygotowawczego zostały potwierdzone przez niego na rozprawie głównej i stanowiły jednoznaczny dowód takich zachowań. Nie stoi na przeszkodzie takim ustaleniom fakt, że M. S. (1) się ukrywał, bo działania takie w szczególności dotyczące obrotu narkotykami, podejmowane były w ramach kontaktów z osobami popełniającymi przestępstwa, które charakteryzuje poufność i stąd ryzyko ujawnienia przed organami ścigania osoby ukrywającej się jest mniejsze.

W treści apelacji obrońca zakwestionowała ustalenie sądu pierwszej instancji dotyczące uczynienia sobie przez oskarżonego stałego źródła dochodu z popełnionych przez niego przestępstw. taki zarzut nie znalazł szerszego uzasadnienia w środku odwoławczy. W tym zakresie zatem należy odwołać się do ogólnych uwag sądu odwoławczego przedstawionych w sekcji 3.5. uzasadnienia wyroku, a nadto wskazać, że i w odniesieniu do M. S. (1) występowała sytuacja świadcząca o tym, że oskarżony przystępując do wspólnych działań z A. P. (1) i G. M. zakładał, że proceder przestępny będzie dla niego źródłem tego rodzaju dochodu. Była to zatem decyzja powzięta na przyszłość i tak jak wynikało z poprzednio prowadzonych rozważań nie ma znaczenia dla takiego ustalenia fakt, że działalność taka mogła zostać zakończona wskutek zatrzymania oskarżonego. Miała ona przynosić stałe dochody w przyszłości. Bez znaczenia jest tu również fakt, że oskarżony w tym czasie uzyskiwał korzyści z obrotu akcjami na Giełdzie Papierów Wartościowych jeżeli celem działalności przestępczej jest maksymalizacja zysków poprzez bezprawne działania, które przysparzają większe stopy zwrotu niż legalna działalność, chociażby z tego względu, że nie są one opodatkowane.

Na koniec uzasadnienia zarzutów dotyczących oceny dowodów obrońca ogólnie kwestionowała wiarygodność zeznań E. S. (1) i A. P. (1) jako osób zainteresowanych w pomówieniu oskarżonego. Wywody te w odniesieniu do E. S. (1) miały ograniczony charakter, bo jak stwierdzono miały one pochodny charakter wobec depozycji A. P. (1). Wobec natomiast tego głównego świadka obciążającego M. S. (1) dla ogólnej oceny jego zeznań odwołać się należy częściowo do wywodów zaprezentowanych w sekcji 3.3. uzasadnienia wyroku, gdzie omówione zostały reguły oceny dowodu z pomówienia. W odniesieniu do A. P. (1) na ich gruncie tych rozważań stwierdzić należy, że M. S. (1) nie był jedyną osobą, którą obciążył w swoich zeznaniach świadek, a wręcz depozycje na temat tego oskarżonego miały jednak istotnie ograniczony czasowo wymiar, ponieważ został on zatrzymany w początkowym okresie opisywanej przez A. P. (1) przestępczej działalności. Przeczy zatem skutecznie tezom obrońcy fakt, że świadek pomówił wiele innych osób i o popełnienie wielu innych przestępstw. Dlatego jeżeli świadek „solennie”, jak wskazała obrońca, zapracował sobie na nadzwyczajne złagodzenie kary to niewyłącznie dlatego, że pomówił on M. S. (1), ale dlatego, bo złożył kompleksowe depozycje dotyczące jego działalności przestępczej od 2008 r. Pominąć w tym zakresie należy niepoważny argument obrońcy o pogłoskach na temat romansu M. S. (1) z żoną A. P. (1), który również podnoszony był przez samego oskarżonego (5718/29). Całkowitą negacją zasadności takiego zarzutu wobec wiarygodności świadka są jego zeznania z rozprawy odwoławczej, z których wynikało, że świadek chciał oskarżonemu zrekompensować fakt jego pomówienia (6652/53). Świadczyło to o tym, że świadek nie odczuwał do oskarżonego żadnego żalu o charakterze osobistym, a jego szczere w tym zakresie wypowiedzi nie świadczyły o tym, że pomówienie to było fałszywe, ale o tym, że odczuwał dyskomfort związany z naruszeniem kryminalnej solidarności. Taka postawa dowodziła, że żadne pogłoski, jeżeli takie były, nie miały wpływu na postawę procesową świadka.

Podsumowując rozważania dotyczące zarzutów obrońcy dotyczących oceny dowodów dokonanej przez sąd pierwszej instancji jedynie w zakresie odnoszącym się do przetwarzania amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W. w 2009 r. były one zasadne, ponieważ już treść relacji A. P. (1) z etapu śledztwa i postępowania przed sądem okręgowym wzmocniona depozycjami z rozprawy odwoławczej dowodziła, że M. S. (1) w tych czynnościach nie miał żadnego udziału. W pozostałym zakresie sąd odwoławczy tych zarzutów nie uwzględnił.

3.8.

Zarzut nr 3 naruszenia art. 92 k.p.k. poprzez niedopuszczenie wniosków dowodowych oskarżonego, co miało wpływ na wynik sprawy i przyczyniło się do niewyjaśniania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut w tym zakresie był oczywiście chybiony jeżeli uwzględni się fakt, że sąd odwoławczy uznał, że oskarżony nie brał udziału w 2009 r. w przetwarzaniu amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W., więc przeprowadzenie takiego dowodu nie miałoby żadnego znaczenia dla odpowiedzialności oskarżonego. Podobnie bez znaczenia byłoby przeprowadzenie dowodu z opinii z zakresu daktyloskopii, bo przecież jak wynikało z relacji A. P. (1) stanowiących podstawę ustaleń sądu oskarżony nie brał bezpośredniego udziału w przetwarzaniu narkotyku, a jedynie miał zadanie obserwować okolice miejsca gdzie takie czynności się odbywały. Nie mógł zatem żadnych odcisków placów pozostawić w miejscu gdzie takie odciski chciała badać obrońca.

3.9.

Zarzut nr 4 naruszenia przepisów prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 45§1 k.k. polegające na błędnym ustaleniu wysokości korzyści ulegającej przepadkowi i nieuwzględnieniu okoliczności wpływających na zmniejszenie wysokości korzyści takich jak udział w dochodach P. N. (2).

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Częściowo zasadny był zarzut obrońcy dotyczący wysokości przepadku równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa. W tym zakresie zresztą sąd okręgowy w uzasadnieniu wyroku (str. 193) przyznał się do błędu w wyliczeniu tej wartości odnoszącej się do przestępstwa zarzucanego oskarżonemu w pkt XIX aktu oskarżenia i stąd należało dokonać zmian w pkt 35 zaskarżonego wyroku. Zmiany dokonane w pkt 37 wyroku były zaś wynikiem zmiany w opisie przypisanego oskarżonemu czynu z pkt XX aktu oskarżenia, a co było związane z mniejszą z udziałem oskarżonego ilością przetworzonego narkotyku. Nie było natomiast powodu, by przy ustaleniu wartości korzyści przypadającej na oskarżonego uwzględniać również P. N. (2). Ustalenie wysokości korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa nie polega jednak na uznaniu takiej korzyści za rodzaj przychodu, od którego odliczyć należy koszt jego uzyskania. Korzyścią jest wartość środków, jaką sprawca uzyskał z popełnienia przestępstwa i nie ma znaczenia dla ustalenia ich wartości, jakiej wysokości środki zainwestował on w bezprawnie uzyskaną korzyść. Przestępcy działają poza legalnym obrotem gospodarczym i prawnym i dlatego nie ma powodu, by stosować do transakcji dokonywanych w takiej szarej strefie reguł rozliczenia jak przy legalnie uzyskiwanych dochodach. P. N. (2) otrzymał pieniądze za stworzenie kontaktu do osoby, która sprzedawała A. P. (1) aminę. Korzyść w tym zakresie osiągnął zatem sam P. N. (2) i nie było powodu, aby jej wartość uwzględniana była przy wyliczeniu korzyści dla M. S. (5) jeżeli uzyskał taką bezprawna korzyść z czynu, jakiego nie dopuścił się z P. N. (2).

3.10.

Zarzut 5 rażącej niewspółmierności kary wymierzonej za poszczególne przestępstwa oraz kary łącznej w stosunku do zarzucanych czynów i sposobu ich popełnienia oraz stopnia udziału oskarżonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd odwoławczy nie podziela stanowiska obrońcy, że orzeczone wobec oskarżonego kary charakteryzują się rażącą niewspółmiernością. Pomijając już fakt obniżenia kary za czyn zarzucany oskarżonemu w pkt XX aktu oskarżenia i wymierzenie tożsamej kary jak za pierwszy z przypisanych mu czynów stwierdzić należy, że wskutek zachowań również oskarżonego doszło w ramach każdego z czynów do przetworzenia narkotyku w ilościach, które mogły odurzyć wiele tysięcy osób. Nawet uwzględniając, że czynności oskarżonego nie miały sprawczego charakteru to jednak stworzyły ogromne zagrożenie dla zdrowia publicznego tym bardziej, że wytworzona w ten sposób amfetamina została wprowadzona do obrotu. Społeczna szkodliwość obu czynów zarzucanych oskarżonemu występowała zatem w stopniu uzasadniającym wymiar orzeczonych ostatecznie wobec niego kar, a przecież dla realizacji funkcji wychowawczej i zapobiegawczej kary należało również uwzględnić wielokrotną karalność oskarżonego w czasie zarzucanych mu czynów również za przestępstwa podobne. Sam charakter czynności podejmowanych przez oskarżonego w ramach obu przypisanych mu czynów nie mógł zatem determinować wysokości orzeczonych kar jeżeli należało przy tym uwzględnić skutki działania oskarżonego oraz potrzeby w zakresie realizacji funkcji zapobiegawczej kary wobec niepoprawnego przestępcy.

W kontekście rozważań dotyczących zarzutów apelacji obrońcy odnieść też należy do wywodów oskarżonego zaprezentowanych w jego osobistej apelacji (9592-9600/48) i choć formalnie nie może ona być postrzegana jako skutecznie złożony środek odwoławczy to mogła dostarczyć informacji, jakie sąd odwoławczy mógł uwzględnić z urzędu. Oskarżony jednak powiela argumentację, która była przytaczana już przez jego obrońcę. Stwierdzić, więc należy, że relacje E. S. (1) nie były najistotniejszym dowodem dla ustaleń dotyczących oskarżonego i miały charakter wtórny wobec depozycji A. P. (1). Tym bardziej bez znaczenia są dywagacje oskarżonego dotyczące świadków D. i D. S., którzy nie podejmowali z nim żadnych czynności w ramach zarzucanych mu przestępstw. Wobec wywodów odnoszących się do opinii biegłych sąd odwoławczy zajął stanowisko przy okazji oceny zarzutu z pkt 3 apelacji obrońcy uznając je za niezasadne. Bezwartościowym dowodem byłoby pozyskanie dodatkowej opinii z zakresu badań chemicznych, choć taka dodatkowa pozyskana została w toku postępowania odwoławczego. Problem bowiem w precyzyjnym określeniu jakie ilości siarczanu amfetaminy sprawcy mogli uzyskać wskutek przetworzenia zasadowej amfetaminy wynikał bowiem z tego, że do takiego procesu dodawane były inne substancje w postaci kreatyny i kofeiny, co oczywiście zaburzało możliwość jednoznacznego określenia ile siarczanu amfetaminy uzyskano z określonej ilości zasadowej amfetaminy jeżeli ostatecznym produktem takiego procesu była mieszanina siarczanu amfetaminy i innych substancji. nie jest też prawdą, że proces wytwarzania narkotyku kończy się na uzyskaniu zasadowej amfetaminy, ponieważ końcowym produktem tego procesu jest wytworzenie siarczany amfetaminy, która występuje w postaci umożliwiającej jej sprzedaż końcowemu odbiorcy, który narkotykiem chce się odurzyć. Takiej możliwości nie ma w przypadku zasadowej amfetaminy, która jest jedynie półproduktem w takim procesie, który nie może posłużyć do odurzenia kogokolwiek. Odnośnie produkcji amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W. uwagi również oskarżonego uwzględnione zostały w treści rozstrzygnięcia sądu odwoławczego. Nie było to jednak wynikiem negatywnej oceny relacji A. P. (1), ale nieprawidłowych wniosków sądu pierwszej instancji jakie wyciągnął on ze spójnych w tym zakresie depozycji tego świadka. Potwierdzić też należało, że w zakresie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę przypisanych oskarżonemu czynów A. P. (1) złożył spójne relacje w toku śledztwa, które potwierdził na rozprawie po ich odczytaniu i z których się nie wycofał. Nie są również przekonywujące te uwagi oskarżonego, który podważa w ogóle racjonalność zarzucania mu udziału w przestępstwach, o jakich mówił A. P. (1). Z tej perspektywy stwierdzić bowiem należy, że popełnianie przestępstw w ogóle jest nieracjonalne z uwagi na konsekwencje, jakie za nie grożą. Pomimo to również oskarżony się takich czynów dopuszczał, za które został prawomocnie skazany, bo ryzyko takiej odpowiedzialności nie znosiło oczekiwania na zysk, który podjęcie takiego ryzyka usprawiedliwiał.

Wniosek

Wniosek o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej oskarżonego M. S. (1) i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski te były niezasadne, a zmiana wyroku była wynikiem w części uwzględniania zarzutów apelacji, a w zakresie, w jakim nie uzasadniało to jednak uniewinnienia oskarżonego. Uwzględniając w części zarzut apelacji dotyczący przepadku równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa, odpowiednio stosownie do korekty tego wyliczenia przedstawionej przez sąd pierwszej instancji, dokonano zmiany w wysokości tego przepadku.

3.11.

Apelacja obrońcy oskarżonego P. S.

Zarzut z art. 438 ust. 2 i 3 k.p.k. mająca bezpośredni wpływ na treść zaskarżonego wyroku obraza przepisu postepowania w postaci art. 79§1 pkt 3 i 4 k.p.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut obrońcy oskarżonego, wbrew powołanym przepisom, faktycznie zmierza do wykazania, że w odniesieniu do oskarżonego wystąpiła bezwzględna przyczyna odwoławcza z art. 439§10 k.p.k., bo w wypadku określonym w art. 79§1 k.p.k. nie miał on obrońcy w postępowaniu sądowym. Kluczowe dla oceny wystąpienia powyższego uchybienia jest ustalenie czy sąd pierwszej instancji miał obowiązek powziąć wątpliwość co do poczytalności oskarżonego w czasie czynu i w toku postępowania. W tym zakresie sąd odwoławczy podziela całkowicie wywody sądu okręgowego zawarte w uzasadnieniu wyroku (str. 129-130), z których wynikało, że nie było powodów, by takie wątpliwości powziąć. Oczywiście postawiony zarzut wymaga szerszego omówienia, ale na potrzeby uzasadnienia wyroku sądu pierwszej instancji były one wystarczające.

Po pierwsze stwierdzić należy, że brak osobistego udziału oskarżonego w rozprawach przed sądem okręgowym był swobodną decyzją samego oskarżonego, a nie wynikiem śmierci jego byłej żony, do jakiej doszło wskutek jej samobójstwa 19.09.2016 r. Jak wynikało z oświadczenia oskarżonego z rozprawy z 8.06.2017 r. otrzymywał on powiadomienia o rozprawach (8694/43), a przed śmiercią matki jego dzieci odbyło się kilkanaście rozpraw, którymi nie był zainteresowany do czego oczywiście miał prawo. Nie jest zatem tak jak sugeruje zarzut apelacyjny obrońcy i jego uzasadnienie, że wydarzenie to mogło wpłynąć na ocenę poczytalności oskarżonego w toku postępowania. Oskarżony nie leczył się psychiatrycznie w związku z omawianą okolicznością. Leczenie kardiologiczne, na które przedstawił dowody (8684-8688/43), z uwagi na jego czas było bez związku ze śmiercią żony, a okresy hospitalizacji nie nachodziły nawet na terminy przeprowadzanych rozpraw. Przedstawione zaś przez oskarżonego zwolnienia lekarskie nie mogły stanowić usprawiedliwienia jego nieobecności na rozprawie z uwagi na to, że stwierdzały one wyłącznie niezdolność do pracy. Zresztą oskarżony w okresie takiego zwolnienia stawił się w sądzie na rozprawie i złożył wyjaśnienia. Dodać też należy, że jak wynika z przedstawionej przez oskarżonego kopii umowy o pracę podjął on zatrudnienie 3.10.2016 r., a więc 2 tygodnie po śmierci byłej żony, co tylko świadczy, że wydarzenie to nie wpłynęło w tak przemożny sposób na zdrowie psychiczne oskarżonego, by wyłączyć go z codziennego życia i by móc powziąć wątpliwość dotyczącą jego poczytalności w czasie procesu. Sytuacja osobista oskarżonego, o jakiej pisał obrońca w apelacji, a w tym również konieczność przejęcia opieki nad swoimi dziećmi, po śmierci ich matki, nie stanowiła zatem okoliczności, która mogłaby wywołać jakąkolwiek wątpliwość dotyczącą jego poczytalności w toku procesu, a tym bardziej w czasie zarzucanych mu czynów.

Odrębnie należy omówić natomiast te informacje, jakie dotyczą zdrowia oskarżonego, które był przedmiotem rozważań sądu pierwszej instancji, zarzutów apelacji oraz wystąpienia oskarżonego przed sądem odwoławczym. Wobec oskarżonego nie przeprowadzono opinii sądowo-psychiatrycznej na etapie śledztwa i w związku z tym nie miał on wyznaczonego obrońcy. Oskarżony oczywiście o takiej sytuacji wiedział. Nikt przecież nie poinformował go, że taki obrońca został mu wyznaczony. Uczestniczył w rozprawie 8.06.2017 r., na której żaden obrońca go nie reprezentował, a potwierdzeniem takiej wiedzy oskarżonego był jego wniosek o wyznaczenie obrońcy z urzędu nadany 19.02.2018 r. (9282-9283/46), który wynikał z rozeznania oskarżonego, że taki obrońca nie został mu wyznaczony, bo przecież o wyznaczenie obrońcy wnosił.

W ocenie sądu odwoławczego w odniesieniu do P. S. nie wystąpiły okoliczności, które powinny wzbudzać wątpliwości dotyczące jego poczytalności. Sąd pierwszej instancji takie stanowisko powziął w oparciu o treść opinii sądowo-psychiatrycznej wykonanej wobec oskarżonego w innej sprawie. Z opinii tej, wykonanej po badaniu 19.12.2012 r., dotyczącej czynów z okresu 2006 i 2007 r. oraz z grudnia 2010 r., wynikało, że nie stwierdzono u niego choroby psychicznej, ani upośledzenia umysłowego, a jedynie osobowość o cechach nieprawidłowych oraz używanie kokainy w wywiadzie. We wnioskach biegli lekarze – psychiatrzy stwierdzili, że poczytalność oskarżonego w czasie czynów i w czasie postępowania nie budzi wątpliwości (9108v/45). Z treści opinii wynikało także, że okres szkodliwego używania kokainy przypadał na okres lat 2000-2003, ale dzięki wsparciu otoczenia lekarza i otoczenia przestał przyjmować kokainę i nie ma żadnej potrzeby przyjmowania jakichkolwiek środków (9107/45). Sami biegli w opinii wskazali, że nie ma danych, które pozwoliłyby na jednoznaczne rozpoznanie u oskarżonego uzależnienia od kokainy, ale jak dodali nie ma to znaczenia w ocenie poczytalności w odniesieniu do postawionych mu zarzutów (9108/45).

Informacje z wywiadu z oskarżonym zawarte w przywołanej opinii sądowo-psychiatrycznej nie dała biegłym podstawy dla wywiedzenia jakichkolwiek wątpliwości dotyczących poczytalności oskarżonego. Jeżeli zatem lekarze specjaliści nie powzięli takich wątpliwości to sąd okręgowy w niniejszej sprawie na podstawie tych samych informacji nie miał powodu, by takie wątpliwości powziąć. Gdyby bowiem takie wątpliwości powziął oznaczałoby to, że nie mając odpowiedniej wiedzy specjalnej podważa wywody biegłych lekarzy psychiatrów dotyczące zdrowia psychicznego oskarżonego. Kategoryczne stwierdzenie biegłych lekarzy psychiatrów o poczytalności oskarżonego w jednej sprawie daje sądowi podstawę do uznania, że informacje dotyczące zdrowia psychicznego oskarżonego nie muszą wątpliwości dotyczących jego poczytalności wywoływać chyba, że okoliczności zarzucanych mu czynów wskazują na takie zachowania oskarżonego, które w powiązaniu z tymi informacjami mogą świadczyć o takich zaburzeniach poczytalności. W tym zakresie odwołać się zatem należy do okoliczności tych czynów, które mogłyby świadczyć o ich popełnieniu pod wpływem zaburzeń psychotycznych, środków odurzających czy patologicznego upicia alkoholem, albo podjęcia czynności wykonawczych w warunkach nietypowej sytuacji motywacyjnej oskarżonego. W okolicznościach niniejszej sprawy takie jednak okoliczności nie zostały ujawnione. Nie wynika to ani z relacji osób pomawiających oskarżonego, ani z jego wyjaśnień. Sąd okręgowy na podstawie dowodów dotyczących czynów zarzucanych oskarżonemu nie miał żadnych powodów, by przyjmować, że oskarżony działał w nietypowej dla niego sytuacji motywacyjnej, albo w stanie jakichkolwiek zaburzeń psychicznych. Z opisu zachowań oskarżonego przedstawionych przez świadków wynikało, że podejmował on zborne, racjonalne czynności, które miały prowadzić do uzyskania bezprawnych korzyści z jego udziału w obrocie narkotykami. Nie są to okoliczności, które mogą uzasadniać obowiązek powzięcia wątpliwości dotyczących poczytalności oskarżonego.

Sam fakt nadużywania narkotyków, a nawet leczenie detoksykacyjne nie stwarza sytuacji, w której sąd rozpoznający sprawę powinien był powziąć wątpliwości co do poczytalności oskarżonego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2008 r., w sprawie II KO 17/07, LEX nr 393909). Podobne stanowisko Sąd Najwyższy zajmował w odniesieniu do uzależnienia od alkoholu (wyrok z dnia 20 maja 2008 r. w sprawie III KK 17/08, LEX nr 435325, postanowienie z dnia 16 lipca 2014 r. w sprawie III KK 194/14, LEX nr 1504570, KZS 2014/12/20), a również sądy apelacyjne (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 maja 2000 r., w sprawie II AKz 133/00, OSA 2001/11/83, Biul.SAKa 2000/2/7, postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 stycznia 2002 r. w sprawie II AKz 1090/01, KZS 2002/4/37). Nie istnieje zatem żaden automatyzm między nadużywaniem alkoholu, podobnym w następstwach używaniem substancji psychoaktywnych, leczeniem uzależnienia od alkoholu i takich substancji, a wątpliwościami dotyczącymi poczytalności oskarżonego w czasie zarzucanego mu czynu. Warto w ty miejscu przytoczyć fragment uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego dla określenia kryteriów oceny czy takie uzasadnione wątpliwości występują: „Nie każda wątpliwość dotycząca stanu psychicznego oskarżonego skutkuje uruchomieniem instytucji obrony obligatoryjnej ze wszystkimi jej konsekwencjami. Ustawa wymaga, aby ta wątpliwość była uzasadniona, a więc poparta takimi okolicznościami natury faktycznej, które w odbiorze zewnętrznym przemawiają za realną możliwością wystąpienia u oskarżonego zakłóceń w stanie zdrowia psychicznego w chwili czynu lub w toku procesu karnego.” (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2014 r. w sprawie III KK 229/14, LEX nr 1521318, KZS 2014/12/27). W Tym samym orzeczeniu Sąd Najwyższy już na gruncie konkretnych okoliczności sprawy stwierdził: „Odnotować też trzeba, że informacji mogących prowadzić do powstania takich wątpliwości o jakich mowa w art. 79 § 1 pkt 3 k.p.k., nie zawiera również wypowiedź biegłego lekarza psychiatry uzyskana w formie opinii przez oskarżyciela publicznego na etapie postępowania przygotowawczego. W oparciu o dokumentację medyczną oraz analizę procesowych wypowiedzi ówcześnie podejrzanego, biegły nie stwierdził istnienia podstaw do powzięcia wątpliwości uzasadniających powołanie biegłych w trybie przewidzianym w art. 202 § 1 k.p.k., nie doszło bowiem do ujawnienia jakichkolwiek objawów psychotycznych, organicznego uszkodzenia CUN ani okoliczności świadczących o upośledzeniu umysłowym.”

Zarzut obrońcy jest zatem chybiony, bo przeprowadzone dowody nie ujawniły żadnych okoliczności, które mogłyby wywoływać uzasadnione wątpliwości dotyczące poczytalności oskarżonego w czasie popełnionych przez niego czynów. Takie wątpliwości nie dotyczyły też zdolności oskarżonego do samodzielnego udziału w procesie. Zdaniem sądu odwoławczego postawa procesowa P. S. świadczy wręcz o zdolnościach manipulacyjnych oskarżonego oraz o bardzo dobrym obeznaniu z zasadami procesu karnego, które chciał on wykorzystać dla podważenia wydanego wobec niego wyroku.

Jak to już wskazano brak osobistego udziału oskarżonego w rozprawach był samodzielną jego decyzją. Z rozprawy z 8.06.2017 r. wiedział on o tym, że rozprawa będzie kontynuowana. Pismami nadanymi 22.11.2017 r. zawiadomił on sąd okręgowy o tym, że jest pozbawiony wolności od 16.10.2017 r. oraz prosił o informację o toku sprawy i przesłanie mu uzasadnienia wyroku. Zaznaczał, że nie miał mecenasa w tej sprawie (9135, 9136/45). Nadużyciem ze strony oskarżonego było zatem jego wystąpienie z rozprawy odwoławczej z 14.01.2022 r., na której próbował on wykazać, że informując o jego pozbawieniu wolności wnosił o doprowadzenie na rozprawę. Oczywiście taki wniosek nie był treścią jego pisma, a podnosząc taki argument oskarżony chciał jedynie wskazać na naruszenie jego prawa do obrony poprzez pozbawienie go możliwości udziału w rozprawach, w których nie reprezentował go żaden obrońca. Oskarżony otrzymał natomiast odpowiedź z sądu okręgowego na swoje pismo (9138/45, doręczenie 9157/46) z informacją o wyznaczonym terminie rozprawy i nie podjął żadnej inicjatywy by sąd doprowadził go na rozprawę, choć z pisma sądu wynikało, że proces jest na końcowym etapie. Było to świadome zachowanie oskarżonego, który w ten sposób chciał jak wynika, z jego ostatniego wystąpienia, stworzyć sobie możliwość zakwestionowania orzeczenia sądu pierwszej instancji. Uwagi te, dotyczące postawy procesowej oskarżonego, poczynione zostały po to, by wykazać, że również nie występowała żadna wątpliwość dotycząca poczytalności oskarżonego w toku procesu. Opisane zachowania P. S. świadczą bowiem o tym, że z pełną świadomością najpierw stwarzał pewne fakty procesowe, by później wykorzystać je dla wykazania naruszenia jego prawa do obrony. Sąd okręgowy nie dopuścił się jednak w tym zakresie obrazy przepisów postępowania, bo nie występowały powody, by uznać, że istniały wątpliwości dotyczące poczytalności oskarżonego w czasie zarzucanych mu czynów oraz w toku procesu i w konsekwencji nie było podstawy do wyznaczenia mu obrońcy z urzędu, którego obecność na rozprawach byłaby obowiązkowa. Oskarżony sam zrezygnował z aktywnego udziału w procesie po to by sytuację taką wykorzystać wyłącznie dla zakwestionowania wydanego wobec niego wyroku. Zarzut apelacji obrońcy, który miał być wsparciem dla takiej taktyki procesowej oskarżonego jako niezasadny należało zatem uznać.

Apelacja obrońcy oskarżonego nie wskazuje na żadne inne uchybienia sądu okręgowego, więc jedynie z uwagi na zaskarżenie wyroku w całości wskazać należy, że sąd apelacyjny z urzędu stwierdził jedynie w odniesieniu do rozstrzygnięć dotyczących P. S. obrazę prawa materialnego przepisu art. 45§1 k.k. poprzez orzeczenie wobec oskarżonego przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa, a rozważania w tym zakresie szerzej przedstawione zostaną w sekcji 4 uzasadniania wyroku. W pozostałym zakresie sąd odwoławczy z urzędu z perspektywy treści art. 440 k.p.k. nie stwierdził żadnych uchybień po stronie sądu pierwszej instancji, które nakazywałyby ingerencję w treść orzeczenia tego sądu w zakresie przypisanych oskarżonemu czynów zarówno w części dotyczącej orzeczenia o winie jak i karze. Sąd okręgowy dokonał bowiem oceny dowodów zgodnej z wymogami art. 7 k.p.k. i na tej podstawie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i orzekł wobec P. S. kary współmierne do jego stopnia winy i społecznej szkodliwości popełnionych przez niego występków.

Wniosek

Uchylenie wyroku w stosunku do oskarżonego P. S. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek był niezasadny wobec nieuwzględnienia zarzutu apelacji.

3.12.

Apelacja obrońcy oskarżonych M. S. (2) i G. T..

Zarzut 1 a), b) i d) mającą wpływ na treść orzeczenia – obrazę przepisów postępowania tj: naruszenie przepisu art. 5§2 k.p.k. polegające na rozstrzygnięciu wątpliwości na niekorzyść oskarżonych – wbrew regule in dubio pro reo, naruszenie przepisu art. 7 k.p.k. i wyrażonej w tym przepisie zasady swobodnej oceny dowodów oraz naruszenie przepisu art. 424 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. polegające na niedopełnieniu określonego tym przepisem obowiązku wydania orzeczenia w oparciu o całokształt materiału dowodowego, a nadto zamieszczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia koniecznych jego elementów.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Po pierwsze zarzuty apelacji zostaną ocenione łącznie w odniesieniu do dwóch oskarżonych, bo pomimo, że na etapie wyrokowania przez sąd odwoławczy mają oni już innych obrońców niż autor apelacji to granice zaskarżenia wyroku pierwszej instancji kształtowane są w oparciu zarzuty złożonej apelacji. Nadto z zarzutów tych obrońca wywodził dla obu oskarżonych tożsame wnioski, więc przemawia za łączną ich ocenę. Opisana na wstępie skrótowo treść zarzutów apelacji obrońcy świadczy, że w rzeczywistości one wszystkie koncentrują się na krytycznym stanowisku odwołującego dotyczącym oceny dowodów przedstawionej przez sąd pierwszej instancji i dlatego również omówione zostaną łącznie, bo ściśle są ze sobą powiązane.

Dla oczyszczenia pola rozważań na wstępie stwierdzić należy, że skutecznym zarzutem nie może być naruszenie przepisu art. 424 k.p.k., chociażby z uwagi na treść art. 455a k.p.k. Nawet bowiem gdyby w treści uzasadniania wyroku nie znalazły się satysfakcjonujące odwołującego wywody sądu okręgowego dotyczące analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, jedynie wykazanie przez obrońcę, że sąd dokonał nieprawidłowych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, może doprowadzić do zmiany wyroku. Uchybienia sądu pierwszej instancji przy ocenie dowodów nie stanowią przeszkody w kontroli odwoławczej zaskarżonego wyroku, bo sąd odwoławczy ma dostęp do treści zabezpieczonych w toku postępowania dowodów i taką ocenę może odtworzyć, nawet jeżeli nie została zwerbalizowana przez sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu wyroku, bo przecież i jeden i drugi sąd ma obowiązek posługiwać się tymi samymi regułami określonymi w art. 7 k.p.k. Dlatego bez znaczenia są wywody obrońcy kontestującego jakość uzasadnienia wyroku jeżeli nie wykaże, że kwestionowane przez niego ustalenia faktyczne sądu były wynikiem błędnej oceny dowodów, prezentując prawidłową. Dotyczy to w szczególności wywodów apelacji zawartych na str. od 5 do 8 apelacji, które nie zawierają faktycznie żadnych konkretnych uwag, na podstawie których można byłoby wykazać błędność ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji, a w ich miejsce odwołujący czyni wskazania jak powinno wyglądać uzasadnienie wyroku sądu pierwszej instancji. Takie dywagacje są jednak bezużyteczne, bo nie dostarczają sądowi odwoławczemu żadnych argumentów, które mogłyby doprowadzić do zmiany wyroku. W ostateczności przecież zarzuty apelacji miały doprowadzić do zmiany wyroku, a nie jego uzasadnienia.

Przechodząc do konkretnych uwag obrońcy dotyczących oceny dowodów odwołujący w zakresie naruszenia art. 410 k.p.k. wskazuje na pominięcie przez sąd pierwszej instancji odmiennych relacji E. S. (1) od tych, jakie przyjęte zostały dla ustaleń dotyczących M. S. (2) (str. 9 apelacji). Rzeczywiście uzasadnienie wyroku nie odnosi się do opisanej przez obrońcę rozbieżności i sąd pierwszej instancji rozbieżność tej w ogóle nie dostrzegł, a stąd nie uzasadnił dlaczego dał wiarę jednym depozycjom świadka, a innym przeciwnym odmówił wiary. Wskazane przez obrońcę różnice występują między depozycjami świadka z postępowania przygotowawczego i rozprawy głównej. Dla oceny doniosłości tych różnic zwrócić jednak należy uwagę na to, że świadek w toku śledztwa miał okazję trzykrotnie w różnym czasie wypowiedzieć się na temat tego, że dwukrotnie sprzedał oskarżonemu narkotyki. Było to w czasie przesłuchania z 8.11.2013 r. (680/4), 28.01.2014 r. w czasie okazania tablic poglądowych (791/4) i co najważniejsze w czasie konfrontacji z samym oskarżonym 4.02.2015 r. (3635-3636/19). W trakcie tejże zresztą konfrontacji oskarżony ani nie zaprzeczył, ani nie wykluczył, że takie transakcje miały miejsce, a nawet złożył wniosek o wydanie wyroku skazującego z czego potem się wycofał twierdząc, że była to tylko taka jego linia obrony (5716v/29).

Podważać wiarygodność tych stałych z postępowania przygotowawczego depozycji świadka miałyby według obrońcy jego relacje z rozprawy głównej. Po pierwsze wskazać jednak należy, że wypowiedzi te pochodzą z 17.12.2015 r. (6452v/33), a po drugie co już jednak obrońca pomija, nie były jedynymi wypowiedziami świadka z rozprawy głównej na temat opisywanego zdarzenia. Na rozprawie wcześniejszej 25.11.2015 r. świadek spontanicznie wypowiadając się na temat oskarżonego powiedział o dwóch transakcjach podając tą samą ilość narkotyków jak wcześniej oraz to samo miejsce (6125/31). W twierdzeniach świadka było zawahanie, ponieważ w odniesieniu do drugiej transakcji użył słowa chyba, ale podał te same okoliczności tego zdarzenia co poprzednio. Taki sposób wypowiedzi świadczył jedynie o tym, że na procesy pamięciowe świadka zaczynał wpływać upływający czas, co jednak zdaniem sądu nie mogło wpłynąć na wiarygodność uprzednich depozycji świadka jeżeli i tak E. S. (1) prawidłowo odtworzył okoliczności obu zdarzeń, o jakich w śledztwie opowiadał. Dodać też należy, że obie transakcje dokonane zostały w tym samym miejscu i w zbliżonym czasie, a ich przedmiotem był ten sam narkotyk. Takie okoliczności mogły powodować jak wynika ze wskazań doświadczenia życiowego, że mogły one się zmieszać i wraz z upływem czasu stworzyć obraz jednego zdarzenia. Tym należy tłumaczyć kolejne zeznania świadka z rozprawy głównej przytaczane przez obrońcę, które mogły sugerować, że E. S. (1) opisywał jedno zdarzenie. Zdaniem sądu odwoławczego wobec konsekwentnych poprzednich depozycji świadka należało uznać, że te bliższe czasowo opisywanym zdarzeniom były wiarygodne, a odmienne składane na rozprawie 17.12.2015 r. były już następstwem oddziaływania procesu zapominania na odtwarzane przez świadka spostrzeżenia z przeszłości. Zaznaczyć też należy, że świadkowi odczytywane były jego wyjaśnienia ze etapu śledztwa i potwierdził ich treść (6778v/34), co dowodzi, że te pierwsze relacje świadka na temat oskarżonego odpowiadały prawdzie. Gdyby w tym zakresie świadek miał wątpliwości powiedziałby o tym czy to spontanicznie czy to z inicjatywy strony. Pomimo zatem, że sąd pierwszej instancji nie dokonał oceny opisanych różnic w relacjach E. S. (1) nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych odnoszących się do M. S. (2), bo zgodna z wymogami art. 7 k.p.k. swobodna ocena dowodów mogła doprowadzić wyłącznie do takich ustaleń jakie w zakresie czynu z pkt XXIII aktu oskarżenia przyjął sąd okręgowy.

Przytaczane w dalszej części apelacji orzeczenia sądów powszechnych dotyczące oceny dowodu z pomówienia oraz wywody obrońcy na ich kanwie podnoszone (str. 10 do 12) nie mogą mieć znaczenia dla przedstawionych powyżej rozważań sądu odwoławczego, bo oczywiście nie odnosiły się do treści zeznań E. S. (1). W ocenie sądu odwoławczego zaprezentowana powyżej ocena tego dowodu wypełniała abstrakcyjne wymogi swobodnej oceny dowodów, jakie mogły wynikać z przywoływanych przez obrońcę orzeczeń. W szczególności nie było żadnej podstawy, aby przyczyną zmiany zaskarżonego wyroku i przyjęcia, że M. S. (2) tylko jednorazowo nabył narkotyki od świadka, uczynić przepis art. 5§2 k.p.k., ponieważ właśnie prawidłowa ocena relacji E. S. (1) doprowadziła do jednoznacznych i stanowczych wniosków dotyczących tego, że były dwie takie transakcje. Na gruncie analizy wypowiedzi świadka nie powzięto żadnych w tym zakresie wątpliwości, ani sąd nie musiał takich wątpliwości powziąć, a stąd nie było obowiązku rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego, jeżeli takich nie było.

Drugą próbą przeniesienia zarzutów apelacyjnych na poziom bardziej konkretnej analizy dowodów były uwagi odwołującego dotyczące depozycji świadków odnoszące się do okoliczności czynu zarzucanego G. T. w pkt XXIV aktu oskarżenia. Niestety bardzo ogólnie obrońca odwoływał się do sprzeczności w relacjach E. S. (1) i D. S. i bez szerszego motywu ocenił zbieżności w ich wypowiedziach jako pozorne. Z treści apelacji nie można wyprowadzić żadnego usprawiedliwienia w szczególności dla tej drugiej tezy. Obaj bowiem świadkowie zgodnie przyznawali, na co sąd pierwszej instancji się zasadnie powoływał, że amina od G. T. została dla niego wytrącona, a potwierdzeniem depozycji tych świadków był fakt odnalezienia części wytworzonej amfetaminy. Tak jak często obrona powołuje się na brak dowodów materialnych dla poparcia zarzutów dotyczących produkcji narkotyków i obrotu nimi tak w przypadku G. T. potwierdzeniem zeznań E. S. (1) i D. S. jest właśnie ujawniona 9.07.2012 r. przez funkcjonariuszy Policji w gołębniku w W. substancja zawierająca siarczan amfetaminy (Protokół oględzin 4884-4885/24, materiał fotograficzny 4887-4890/24 protokół oględzin 6539-6541/33, dokumentacja fotograficzna 6542-6559/33, opinia z zakresu badań fizykochemicznych 6567-6581/33, 8899v/44).

Analiza relacji świadków nie dostarcza także żadnego powodu, by odmawiać wiarygodności tym ich twierdzeniom, które dotyczyły wskazania na G. T. jako osobę, która przekazała aminę do jej wytrącenia. Nie są to zbieżności pozorne, jak podnosi obrońca, ale jednoznaczne i stanowcze i nie rodzące żadnych wątpliwości dotyczących udziału w opisywanych czynnościach oskarżonego. Te sprzeczności na jakie się obrońca powołuje faktycznie nie istnieją, bo naturalne są różnice w relacjach świadków jeżeli opisują określone zdarzenia z własnej indywidualnej perspektywy oraz po upływie długiego czasu. Różnice te nie są zaś z pewnością istotne, bo nie dotyczą okoliczności związanych z tożsamością czynu, jego sprawcą, rodzajem czynności wykonawczych oraz ich przedmiotem. W tym zakresie są one zgodne i prawidłowo sąd okręgowy je wykorzystał do przyjęcia ustaleń stanowiących podstawę orzeczenia.

Czyn zarzucany oskarżonemu stał się również przyczyną rozważań obrońcy dotyczących znaczenia opinii z zakresu badań fizykochemicznych w kontekście oceny dowodu z zeznań E. i D. S.. Wywody obrońcy zaprezentowane w tym zakresie na str. 12 i 13 apelacji, podobnie jak i w treści postawionego zarzutu apelacji lit. b nie są jednak zrozumiałe i właściwie nie wiadomo dlaczego opinia ta miałby być sprzeczna z relacjami tych świadków. Technika uzasadnienia zarzutów apelacji przez obrońcę w zakresie dotyczącym G. T. polega na sygnalizowaniu występowania sprzeczności w materiale dowodowym bez ścisłego określenia na czym sprzeczności te polegają, by faktycznie ukryć brak rzeczywistych racji dla takich twierdzeń. Dotyczy to nie tylko pozorowanych przez odwołującego sprzeczności w relacjach E. S. (1) i D. S., ale także w zakresie wniosków opinii z zakresu badań fizykochemicznych. Sposób uzasadniania tego zarzutu jedynie nakazuje się domyślać o co odwołującemu chodzi, bo jednoznacznie obrońca tego nie czyni.

Jedynie zatem przypuszczając co autor apelacji miał na myśli stwierdzić należy, że nie jest niczym szczególnym w perspektywie całokształtu okoliczności sprawy, że opinia dotycząca zawartości chemicznej zabezpieczonej w W. substancji wykazała, że zawartość w niej siarczanu amfetaminy wynosiła od 7 do 10% siarczanu amfetaminy, gdy pozostałą substancją była kreatyna (6572/33). Wynikało to oczywiście z tego, co stanowiło charakterystyczny element prowadzonego najpierw przez A. P. (1), a potem przez innych sprawców w tym i D. S., procesu przetwarzania zasadowej amfetaminy (aminy), a co polegało na dodawaniu w trakcie tych czynności dodatkowej substancji w postaci kofeiny lub kreatyny, która miała zwiększyć masę wyprodukowanego produktu. Takie zresztą ustalenie powziął sąd pierwszej instancji w odniesieniu do omawianego czynu (str. 9 uzasadnienia wyroku). Nie ma zatem żadnej sprzeczności między wnioskami opinii, a zeznaniami świadków i opartymi na nich ustaleniami sądu okręgowego. Potwierdzeniem tych rozważań mogą być wnioski opinii Biura Ekspertyz Sądowych w L. z zakresu badań fizykochemicznych wykonanej w toku postępowania odwoławczego, z której wynika jakie ilości siarczanu amfetaminy można uzyskać z przetworzenia 1 l zasadowej amfetaminy (9755/49). Oczywiście wyliczenia biegłego dla poszczególnych czynów były istotnie mniejsze niż te podawane przez świadków, ale wynikało to z tego, że wedle świadków w trakcie procesu przetwarzania zasadowej amfetaminy dodawane były inne substancje w postaci kreatyny i kofeiny. Produktem takich czynności była zatem mieszanina siarczanu amfetaminy i innych substancji, czego żaden ze świadków, który brał w takich czynnościach udział nie ukrywał.

Z przytoczonych dowodów obrońca nie wywiódł jednak żadnych skutecznych zarzutów i jedynie uwzględnienie tych okoliczności z urzędu przez sąd odwoławczy wpłynęło na zmianę wyroku w odniesieniu do G. T. również w zakresie przepadku równowartości korzyści uzyskanej z przestępstwa, w zakresie czego odwołujący także nie wywiódł żadnego zarzutu, choć istniały ku temu oczywiste podstawy.

Na koniec oceny omawianych zarzutów odnieść się należy do pewnego wtrącenia w wywodzie obrońcy, bo nie stanowiło to odrębnego zarzutu, dotyczącego kwalifikacji czynu oskarżonego jako pomocnictwa (str. 12 apelacji). Ponownie swoista technika formułowania zarzutów i ich uzasadniania spowodowała, że obrońca zasygnalizował pewien problem i całkowicie uciekł od jego analizy. Stało się to z pewnością dlatego, że odwołującemu brakowało argumentów, by skutecznie wykazać istnienie takiego problemu prawnego. Nie ulega bowiem wątpliwości, że przy ustaleniach sądu jedyną właściwą kwalifikacją czynu zarzucanego oskarżonemu jest przyjęta przez sąd. Oskarżony dysponował zasadową amfetaminą. Nie potrafił przetworzyć jej na siarczan amfetaminy i dlatego zwrócił się do E. S. (1) o jej dla niego przetworzenie. Z uwagi na to, że sam nie miał możliwości rozprowadzenia narkotyku miał on zostać za pośrednictwem E. S. (1) wprowadzony do obrotu i 3 kg zostały w ten sposób przekazane R. Ś.. G. T. pełnił w ramach tych zachowań rolę sprawczą, bo posiadał substancję, która mogła zostać przetworzona na siarczan amfetaminy. Rozporządził tą substancją by doszło do jej przetworzenia, a następnie zadecydował o jej wprowadzeniu do obrotu. Tego rodzaju czynności nie można potraktować inaczej jak współsprawstwo z innymi osobami w przetworzeniu zasadowej amfetaminy i wprowadzeniu do obrotu mieszaniny siarczanu amfetaminy i innych substancji.

3.13.

Zarzut 1 lit. c) mającą wpływ na treść orzeczenia – obrazę przepisów postępowania tj: naruszenie przepisu art. 2§2 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. w zw. z art. 366§1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 201 k.p.k. i 170§1 pkt 2, 3 i 5 k.p.k. polegająca na zaniechaniu sądu okręgowego dążenia do realizacji zasady prawdy materialnej, jak również nieprzeprowadzenie z urzędu dowodów mających znaczenie dla ustalenia prawdy materialnej i wiarygodności przesłuchiwanych świadków, w tym dowodu z opinii biegłego z zakresu badań fizykochemicznych.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Jak można przypuszczać uzasadnienie powyższego zarzutu znalazło się na str. 13 apelacji i dalszych i można z niego wywnioskować podobnie jak i z treści samego zarzutu, że obrońca kwestionuje rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji o oddaleniu składanych wniosków dowodowych. Jak jednak wynika z pisma procesowego obrońcy z 4.03.2019 r. odwołującemu wcale nie chodziło o oddalenie wniosków dowodowych, ale o nieprzeprowadzenie takich dowodów z urzędu. Ponownie krytycznie należy ocenić technikę sporządzania apelacji przez obrońcę, która polega nie tyle na formułowaniu jednoznacznych zarzutów i wniosków, ale na wtrącaniu twierdzeń, informacji, które oderwane są od rzeczywistych okoliczności sprawy i pozorują jedynie występowanie problemów prawnych, faktycznie stanowiąc przykrycie braku skutecznych i rzetelnych argumentów. Nie inaczej jest w odniesieniu do powyższego zarzutu. Obrońca nie wskazuje powodów dla, których tak istotne miałyby być przesłuchania M. Z. i świadka D., której imię we wnioskach obrońcy przechodziło długie transformacje. Najpierw była to M. (zarzut lit. c apelacji), potem M. (pismo z 4.03.2019 r.), a na koniec M. (pismo z 18.03.2019 r. – 9728/48). Sprecyzowanie wniosku dowodowego o przesłuchanie M. D. nastąpiło zresztą dopiero w tym ostatnim piśmie potwierdzone stanowiskiem z rozprawy z 15.12.2020 r. Pomimo takich dodatkowych ustaleń obrońcy dotyczących przesłuchania tej osoby nie próbował on wyjaśnić przyczyn przesłuchania M. Z., bo przecież również w apelacji nie został wykazany powód dla, którego ta osoba miałaby zostać przesłuchana. Nie można zatem uznać za zasadny zarzut nieprzesłuchania M. Z. z urzędu jeżeli obrońca nie próbuje nawet wykazać jakiemu celowi miałoby to służyć.

Jak wynika z jednego z wniosków obrońcy przesłuchanie M. D. miałoby nastąpić w związku ze sprawą Sądu Rejonowego w Pruszkowie II K 426/16. Okoliczności tej sprawy nie umknęły jednak uwadze sądu pierwszej instancji, który na str. 71 uzasadnienia wyroku odniósł się do kwestii związanych z tym postepowaniem. W całości sąd odwoławczy te wywody podziela i nie znajduje powodu, by zachodziła konieczność w toku tej sprawy przesłuchania M. D.. Zeznania tego świadka nie miałyby znaczenia dla oceny wiarygodności zeznań E. S. (1).

W dalszej części uzasadniania zarzutu obrońca podnosi konieczność przeprowadzenia opinii z zakresu badań fizykochemicznych. W szczególności jego zdaniem dopuszczenie takiego dowodu byłoby konieczne dla ustalenia ilości netto zabezpieczonych u G. T. substancji psychoaktywnych. Nie wiadomo czy postawienie takiego zarzutu wynika z tej samej techniki sporządzania apelacji, która polega na pozorowaniu pewnych problemów, czy też po prostu z nieznajomości akt postępowania, ponieważ opinia Laboratorium Kryminalistycznego (...) z 15.04.2014 r. określała wagę netto zabezpieczonych u G. T. narkotyków (3775-3776/19), więc oczywiście nie było potrzeby wydawania nowej w tym zakresie opinii. Obrońca nie kwestionował przecież wniosków tej opinii, jeżeli treść apelacji może być świadectwem, że ich po prostu nie znał. Bezwiednie jednak obrońca wskazał na okoliczność, która z tej opinii wynikała, a która doprowadziła do zmiany wyroku, bo przedmiotem przestępstwa posiadania narkotyków mogły być wyłącznie środki odurzające i substancje psychotropowe w ich ilości netto.

Dodatkowa opinia z zakresu badań fizykochemicznych, postulowana przez obrońcę, która miałaby weryfikować zeznania świadków, faktycznie została wykonana w toku postępowania odwoławczego, ale nie mogła ona zmienić oceny zeznań świadków, ponieważ z uwagi na łączenie w procesie przetwarzania zasadowej amfetaminy tej substancji z innymi nie można było na jej podstawie ściśle określić jaka ilość narkotyku w ten sposób mogła być wytworzona, bo nie była znana ilość kreatyny bądź kofeiny mieszanej z zasadową amfetaminą.

Dalsza część apelacji obrońcy od str. 13 do 17 zawiera już tylko szablonowe zwroty z powołaniem się na orzeczenia sądów powszechnych dotyczących reguł oceny dowodu z pomówienia. Nie wnoszą one niczego istotnego do innych argumentów podniesionych przez obrońcę, a które omówione zostały powyżej. W zakresie pewnych ogólnych zasad oceny dowodów odwołać się w tym miejscu należy wyłącznie do wywodów sądu odwoławczego przedstawionych w sekcji 3.5. uzasadnienie wyroku, bo inny obrońca zresztą na to samo orzeczenie się powołał przy uzasadnieniu podniesionych zarzutów. W odniesieniu do sprawy G. T. i M. S. (2) te szablonowe komentarze obrońcy nie mogły stać się skutecznym argumentem dla zakwestionowania rozstrzygnięcia sądu. Nie zostały bowiem w toku procesu ujawnione żadne okoliczności, które mogłyby wiarygodność świadków podważyć w zakresie depozycji dotyczących obu oskarżonych.

3.14.

Zarzut 2 błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, który miał istotny wpływ na treść orzeczenia, a polegający na nietrafnym przyjęciu, iż oskarżeni dopuścili się zarzuconych im przestępstw, w sytuacji, gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego prowadzi do odmiennych wniosków.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W pierwszej kolejności obrońca podnosił zarzut obrazy prawa procesowego, co ściśle było związane z jego zdaniem dowolną oceną dowodów. Przeprowadzone przez sąd rozważania nie potwierdziły by do takiego naruszenia przepisów doszło. Postawienie zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych może być zatem zasadne w sytuacji gdy ta ocena dowodów została przeprowadzona w sposób prawidłowy. Jeżeli zaś obrońca ją kwestionował to sprzeczny z takim kierunkiem wywodów był zarzut błędu w ustaleniach faktycznych. Z uwagi na tą wewnętrzną sprzeczność zarzutów apelacyjnych w ich uzasadnieniu nie można znaleźć osobnych uwag odwołującego dotyczących wyłącznie uzasadnienia tego zarzutu. W żadnej przecież części apelacji obrońca nie stwierdził, by ocena dowodów przeprowadzona przez sąd pierwszej instancji mogła być prawidłowa. W konsekwencji uznać należało, że tak postawiony zarzut, który nie ma w treści uzasadnienia żadnego odrębnego uzasadniania, pozbawiony był jakiegokolwiek znaczenia. Obrońca powołał się na jakieś odmienne wnioski z analizy materiału dowodowego, ale w treści apelacji nie znalazły się żadne autorskie wnioski, z których by wynikało, że z wiarygodnych zeznań E. S. (2) i D. S., bo za takie je uznał sąd okręgowy, mogą wynikać inne ustalenia niż ten sąd przyjął za podstawę swojego orzeczenia.

3.15.

Alternatywnie zarzut rażącej niewspółmierności kar jednostkowych i kary łącznej wymierzonej oskarżonym M. S. (2) i G. T..

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W treści uzasadniania apelacji nie znalazły się żadne argumenty obrońcy, które stanowiły usprawiedliwienie postawionego zarzutu. Podobnie jak w przypadku poprzednio omówionego miał on szablonowy charakter. Wobec braku w tym zakresie jakichkolwiek argumentów stwierdzić jedynie należało, że w zakresie orzeczonych wobec oskarżonych kar, które nie podlegały zmianom sąd odwoławczy uznał, że odpowiadały one społecznej szkodliwości czynu i stopniowi winy sprawców. Wpływ na takie stanowisko miał przede wszystkim fakt ilości narkotyków, jakie były przedmiotem czynów przypisanych oskarżonym w zakresie, których wyrok utrzymano w mocy. Nie występowała niewspółmierność tych kar jeżeli w odniesieniu do czynu z pkt XXIII M. S. (2) miał nabyć 6 kg amfetaminy, a w zakresie czynu z pkt XXV G. T. posiadał ponad 1 kg narkotyków. W obu przypadkach narkotyki te mogły posłużyć do odurzenia wielu osób, a w przypadku pierwszego z tych czynów nawet wielu tysięcy. w takich okolicznościach nie powodu uznać, że kary za te czyny były niewspółmiernie surowe jeżeli wymierzone zostały w dolnych granicach zagrożenia.

Wniosek

Wniosek o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych od zarzucanych im czynów.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zarzuty apelacji były zasadniczo niezasadne, wiec nie mogły doprowadzić do uwzględnienia wniosków apelacji. Jedynie w zakresie czynu przypisanego G. T. w pkt 48 zaskarżonego wyroku zmieniono opis czynu, ale miało to na tyle nieistotne znaczenie, że nie miało to wpływu na wymiar kary orzeczonej w dolnych granicach zagrożenia za taki czyn.

3.16.

Apelacja obrońcy oskarżonego Ł. Z. (1)

Zarzut M. wpływ na treśc orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych polegający na niesłusznym przypisaniu oskarżonemu winy za zarzucone mu przestępstwo.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Obrońca za podstawę swojego zarzutu czyni treść wyjaśnień oskarżonego. Naturalne, że oskarżony, który nie przyznaje się do popełniania zarzucanego mu czynu przedstawia odmienną wersję zdarzeń niż ta, jaka jest podstawą postawionego mu zarzutu. Aby jednak relacje oskarżonego mogły podważyć prawidłowość takich ustaleń należałoby je ocenić za wiarygodne. Wpływ na taką ocenę mają przede wszystkim określone cechy depozycji. Jak wynika ze wskazań doświadczenia życiowego zgodne z prawdą są zasadniczo takie relacje, które w sposób stały opisują przebieg zdarzenia, zachowania poszczególnych jego uczestników. Jak to wykazano w części 2.1.2.4. uzasadnienia wyroku taką cechą nie charakteryzują się wyjaśniania oskarżonego, który zmienia ich treść w zależności od zmiany swojej taktyki procesowej. Zdarzenie, które stało się głównym argumentem bezpodstawności postawionych mu zarzutów w postaci zastraszania oskarżonego przez braci S. emulowało w czasie i przyjęło ostatecznie innych obraz niż pierwotnie przez oskarżonego opisane. Oczywiście dowodziło to tego, że wyjaśnienia o nakłanianiu przez braci S. do składania fałszywych wyjaśnień były nieprawdziwe. Informacje o pożyczce pojawiły się zaś dopiero na rozprawie głównej (5719v/29), choć oskarżony o takich przyczynach pomówienia miał okazję powiedzieć przy poprzednich przesłuchaniach. Wprowadzenie takich informacji dopiero na tym etapie sprawy również dowodzi ich fałszywości. Sprzeczne one są również ze wskazaniami doświadczenia życiowego, bo przecież oskarżony nie twierdził, by świadkowie grozili mu złożeniem fałszywych wyjaśnień w razie odmowy zwrotu pożyczki.

Przy takiej ocenie dowodu z wyjaśnień oskarżonego nie mogły one stanowić podstawy dla zanegowania ustaleń sądu pierwszej instancji, który oparł je na zbieżnych wypowiedziach D. S., E. S. (1), które wsparcie także znalazły w relacjach A. P. (1).

Nie zasługiwał również na uwzględnienie zarzut rażącej niewspółmierności kary podniesiony przez obrońcę oskarżonego. Czyn przypisany został oskarżonemu w formie zjawiskowej pomocnictwa, co oznacza, że jego rola w dokonaniu czynu nie miała charakteru sprawczego. Takich zachowń jednak oskarżony dopuścił się kilkakrotnie i dotyczyły one znacznych ilości narkotyku, który wystarczający był do odurzenia wielu tysięcy osób. Kara jaka zatem została oskarżonemu wymierzona uwzględniała zarówno okoliczności dla niego korzystne jak i obciążające. Orzeczona została w dolnych granicach zagrożenia i nie było podstaw, by sprawcy za kilkakrotne zachowania świadczące o utrwalonym bezprawnym zamiarze popełnienia przestępstwa tą karę obniżyć do wymiaru pozwalającego na warunkowe zawieszenie jej wykonania.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie Ł. Z. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek był niezasadny, bo nie został uwzględniony zarzut apelacji.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Z urzędu w trybie art. 440 k.p.k. sąd odwoławczy w zakresie czynu zarzucanego G. M. w pkt I oraz M. S. (1) w pkt XIX aktu oskarżenia stwierdził, że sąd okręgowy dopuścił się uchybienia w postaci błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Jak wynikało z opisu przypisanego czynu oskarżeni przetworzyli znaczną ilość substancji psychotropowej w łącznej ilości nie mniej niż 5 litrów zasadowej amfetaminy, a po dodaniu innych substancji otrzymali łącznie nie mniej niż 9 kg siarczanu amfetaminy. Jest to ustalenie oczywiście nieprawidłowe, ponieważ zgodnie z relacjami składanymi przez A. P. (1) już na etapie śledztwa w trakcie wytwarzania amfetaminy dodawane były inne substancje w postaci kreatyny bądź kofeiny. Potwierdził to świadek również na rozprawie odwoławczej (6651/53). Wskutek zatem podejmowanych przez oskarżonych czynności produktem przetworzenia zasadowej amfetaminy nie był w czystej postaci siarczan amfetaminy, ale mieszanina tej substancji i innych do niej dodanych. Dlatego utrzymanie wyroku w mocy w tym zakresie byłoby rażąco niesprawiedliwe, ponieważ zawarte w treści przypisanego czynu ustalenie było nieprawdziwe. Taka zmiana ma natomiast znaczenie dla oceny społecznej szkodliwości czynu, ponieważ im więcej w przetworzonej substancji jest takich które mają psychoaktywne cechy tym większe stanowi substancja taka zagrożenie dla zdrowia publicznego. Wyraźne zaznaczenie, że wskutek przetworzenia znacznych ilości substancji psychotropowej doprowadzono do powstania mieszaniny takiej substancji z innymi o niepsychoaktywnym charakterze pełniej opisywało społeczną szkodliwość przypisanego oskarżonemu czynu. Ustalenie takie nie prowadzi już do błędnego przekonania, że z 5 litrów zasadowej amfetaminy wytworzono 9 kg siarczanu amfetaminy, bo było to po prostu niemożliwe.

4.2.

Z urzędu w trybie art. 440 k.p.k. sąd odwoławczy w zakresie czynu zarzucanego G. M. w pkt III aktu oskarżenia stwierdził, że sąd okręgowy dopuścił się uchybienia w postaci błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Z podobnych przyczyn jak opisane powyżej z urzędu uwzględniono uchybienie w postaci przyjęcia błędnego ustalenia faktycznego mającego wpływ na treść orzeczenia dotyczącego czynu zarzucanego G. M. w pkt III aktu oskarżenia, a dodatkowo zmieniono ilość otrzymanej substancji z 220 kg na 210, bo ta druga wartość wynikała z dokonanych przez sąd okręgowy ustaleń, co wyraźnie zaznaczone zostało na str. 5 uzasadnienia zaskarżonego wyroku.

4.3.

W dalszej kolejności sąd z urzędu w trybie art. 440 k.p.k. uwzględnił okoliczności związane z wystąpieniem podstaw faktycznych do zastosowania wobec G. M. nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 60§4 k.k.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Ustalenia w tym zakresie przedstawione zostały w sekcji 2.1.1.1. i 2.2.1. uzasadnienia wyroku. Warunkiem zastosowania tego przepisu był wniosek prokuratora o zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary i taki wniosek złożony został na rozprawie odwoławczej 14.01.2022 r. Przepis art. 60§4 k.k. zdaniem sądu odwoławczego nie ogranicza uprawnienia prokuratora od tego na jakim etapie znajduje się postępowanie karne oraz od tego czy wniósł on środek odwoławczy. Okoliczności jakie są podstawą nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 60§4 k.k. mogą zostać przez sąd odwoławczy uwzględnione z urzędu niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów jeżeli uzna się przy ich wystąpieniu utrzymanie wyroku sądu pierwszej instancji w mocy byłoby rażąco niesprawiedliwe. Zdaniem sądu apelacyjnego te nowe okoliczności, jakie ujawniły się po wydaniu wyroku przez sąd okręgowy, miały taki charakter, że nakładały na sąd odwoławczy obowiązek zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary. Zeznania jakie G. M. złożył w sprawie prowadzonej m.in. przeciwko A. P. (1) dotyczyły bowiem zbrodni zabójstwa i mogą one mieć istotne znaczenie dla szerszej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Prokuratury Krajowej PK V WZ Ds. 12.2020 niż tylko w zakresie dotyczącym zdarzeń opisywanych przez G. M.. W ocenie sądu odwoławczego ważne jest również i to, by wspierać niezależnie z jakich pobudek one wynikają, takie zachowania, które pozwalają na rozbicie przestępczej solidarności. Z jednej strony umocnią one oskarżonego w jego procesowej postawie ujawnienia okoliczności zbrodni w innej sprawie, a z drugiej strony oddziaływać będą na innych przestępców osłabiając ich poczucie bezkarności i w ten sposób ograniczając podejmowanie bezprawnych przez nich działań. Sąd apelacyjny skorzystał zatem z możliwości, jaką daje przepis art. 60§4 k.k. i na wniosek prokuratora zastosował w odniesieniu do wszystkich czynów zarzucanych oskarżonemu nadzwyczajne złagodzenie kary uznając, że zeznania złożone przez oskarżonego w innej sprawie dotyczą poważnego przestępstwa i mogą mieć istotne znaczenie dla poczynienia w tej sprawie prawdziwych ustaleń faktycznych. Takie rozstrzygnięcie sądu powinno utrwalić postawę G. M. w toku tego postępowania, w jakim w charakterze świadka występuje.

4.4.

W odniesieniu do G. T. sad z urzędu w trybie art. 440 k.p.k. uwzględnił wnioski opinii z zakresu badań fizykochemicznych, które dotyczyły zawartości substancji ujawnionej w miejscowości W. (6567-6581/33).

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Jak wynikało z zeznań świadków E. S. (1) i D. S. była to część z produktu uzyskanego z przetworzenia 2 l zasadowej amfetaminy przekazanej przez G. T.. Jak wynikało z treści tej opinii zawartość siarczanu amfetaminy w poszczególnych pakietach przekazanych do badań wynosiła od 7 do 10%. Resztę stanowiła kreatyna. Takie wnioski opinii są oczywiście sprzeczne z treścią zarzucanego oskarżonemu czynu, który bez modyfikacji został mu przypisany. Mowa jest w nim bowiem o uzyskaniu 8 kg siarczanu amfetaminy. Sąd pierwszej instancji dopuścił się zatem błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, ponieważ wbrew treści dowodu z opinii z zakresu badań fizykochemicznych przyjął, że uzyskano 8 kg siarczano amfetaminy gdy w rzeczywistości wartość ta była znacznie mniejsza. Błąd ten wynikał z wyprowadzenia nieprawidłowych wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego, który sąd okręgowy uznał za wiarygodny. Przy takim uchybieniu sądu pierwszej instancji utrzymanie wyroku w mocy w zakresie tych ustaleń byłoby rażąco niesprawiedliwe. Opis czynu przypisanego nie odpowiadał bowiem rzeczywistej społecznej szkodliwości zachowania oskarżonego i dlatego wymagało to zasadniczej zmiany przypisanego mu czynu. Przekładało się to również na wymiar kary. Zagrożenie jakie bowiem niesie produkcja narkotyków związane jest ze szkodliwością substancji wprowadzanych najpierw do obrotu, a potem udzielanej końcowemu ich użytkownikowi. Dlatego ma znaczenie dla takiego zagrożenia jaką zawartość substancji psychoaktywnej zawiera produkt, którym odurzone mogą zostać inne osoby, bo negatywne oddziaływanie tych substancji na zdrowie człowieka jest zależne od intensywności tego rodzaju czynnika.

4.5.

Ogólnie wskazać należy, że sąd pierwszej instancji dopuścił się obrazy prawa materialnego poprzez naruszenie art. 45§1 k.k. i orzeczenie wobec niektórych z oskarżonych przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa, w sytuacji gdy nie poczynił żadnych ustaleń, czy sprawcy przypisanych czynów uzyskali jakiekolwiek korzyści z dokonanych przez siebie przestępstw oraz w jakiej wartości. Obraza prawa materialnego w tym zakresie skutkowała zmianą wyroku sądu pierwszej instancji ponieważ utrzymanie orzeczenia w mocy w takiej części byłoby rażąco niesprawiedliwe w rozumieniu art. 440 k.p.k.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

W zakresie szeregu czynów przypisanych oskarżonym z art. 56 ust. 3 ustawy z 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii ich udział w obrocie narkotykami miał polegać na przyjęciu lub nabywaniu środków odurzających i substancji psychotropowych celem dalszej ich odsprzedaży. Niewątpliwie czyny takie zostały popełniony w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, co jednak nie oznacza, że taką korzyść sprawcy tych czynów osiągnęli. Dla wykazania, że sprawca uzyskał taką bezprawną korzyść sąd ma obowiązek ustalić przynajmniej czy doszło do zbycia narkotyków, za jaką kwotę i czy korzyść w ten sposób uzyskana osiągnięta została przez jedną osobę czy też więcej, by w razie orzeczenia przepadku równowartości takich korzyści, ten środek karny obciążał poszczególne osoby, które skorzystały z przestępstwa, w takim stopniu, w jakim z niego tą bezprawną korzyść osiągnęły. Przy ustaleniu wartości osiągniętej korzyści majątkowej sąd pierwszej instancji ma obowiązek stosować te same standardy dowodowe jak przy innych ustaleniach dotyczących przypisanych sprawcy czynności wykonawczych. Należy mieć na uwadze, że domniemania w tym zakresie dopuszczalne są wyłącznie w zakresie przewidzianym prawem, jakie chociażby wprowadza art. 45§2 i 3 k.k. Przyjęcie, że osoba, która w sposób bierny uczestniczy w obrocie narkotykami, z takich działań osiąga korzyść majątkową nie stanowi faktu notoryjnego z art. 168 k.p.k. i wymaga dowodu, jak każde ustalenie, które stanowi podstawę wydanego orzeczenia. Przedmiotem ustaleń sądu powinny stać się zatem kategoryczne stwierdzenia dotyczące powyższych okoliczności (porównaj wyrok SN z 14.03.2018 r., sygn. akt III KK 315/17, LEX nr 2559390).

Sąd pierwszej instancji w omawianym zakresie dopuścił się oczywistych uchybień. Orzekając w opisanych sytuacjach przepadek równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa, odwołując się jedynie do stanowiska prokuratora (8954-8955 v/45), bez szczególnego uzasadniania dla takich rozstrzygnięć, sąd okręgowy orzekł o przepadku równowartości korzyści majątkowych pomimo, że nie dokonał ustaleń koniecznych dla wydania w tym zakresie prawidłowego orzeczenia.

W odniesieniu do S. P. stwierdzić należy, że z ustaleń dokonanych przez sąd okręgowy dotyczących czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt XVII wynikało, że amfetaminę przyjął on dwukrotnie w komis od E. S. (1) i się z niej rozliczył. Z ustaleń tych jednak wynika wyłącznie jaką korzyść uzyskał E. S. (1), ponieważ kwota 27 000 zł to była kwota jaką oskarżony świadkowi zapłacił i która zresztą stanowiła też w części dochód A. P. (1). Choć na pewno S. P. osiągnął dochód z dokonanych transakcji, bo przecież działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i zwrócił on E. S. (1) koszt nabycia narkotyków, to jednak materiał dowodowy nie dostarczył informacji za jaką kwotę amfetamina ta została przez niego sprzedana, a zatem nie było faktycznych podstaw do orzekania wobec oskarżonego za ten czyn przepadku równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa, bo w rzeczywistości sąd orzekł taki przepadek ale korzyści, jakie osiągnął nie S. P. a E. S. (1) i A. P. (1).

W odniesieniu do P. S. stwierdzić należy, że z ustaleń sądu okręgowego w zakresie czynów zarzucanych oskarżonemu w pkt XXI i XXII aktu oskarżenia nie wynikało, by sprawca osiągnął z ich popełniania korzyść majątkową i w jakiej wysokości. Z ustaleń sądu dotyczących czynu z pkt XXII aktu oskarżenia wynikało nawet, że P. S. amfetaminę przyjął w tzw. komis, co oznaczało, że dopiero miał się z niej rozliczyć po jej sprzedaży. Jak ustalił jednak sąd okręgowy P. S. powierzył amfetaminę Ł. Z. (2), który został z nią zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Oznacza to jednak, że oskarżony nawet nie mógł jakiejkolwiek korzyści osiągnąć, jeżeli utracił narkotyki, które do uzyskania takiej korzyści miały posłużyć. Pomimo takiego ustalenia sąd pierwszej instancji orzekł i za ten czyn przepadek równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa, choć z ustaleń sądu wynikało, ze żadnej korzyści z przestępstwa sprawca nie osiągnął.

W zakresie dotyczącym M. S. (2) wskazać należało, że dopuścił się on czynu polegającego na nabyciu 6 kg amfetaminy czyli biernego uczestnictwa w obrocie narkotykami. Sąd pierwszej instancji nie ustalił czy oskarżony nabyte narkotyki sprzedał i za jaką kwotę. Dlatego nie było podstawy do uznania, że jakąkolwiek korzyść majątkową z tego czynu osiągnął, a stąd nie było podstawy do zastosowania art. 45§1 k.k.

W przypadku G. T. i czynu zarzucanego mu w pkt XXIV aktu oskarżenia sąd okręgowy ustalił, że uzyskana z przetworzenia zasadowej amfetaminy substancja została przekazana w komis R. Ś., a jak wynika z relacji E. S. (1) osoba ta się z tych narkotyków nie rozliczyła (683/4). Oznacza to jednak, że sprawcy żadnej korzyści z wprowadzenia do obrotu narkotyku nie uzyskali, a stad nie było podstawy do orzekania przepadku równowartości takiej korzyści, jeżeli jej w ogóle nie było.

4.6.

Stan zdrowia psychicznego S. P..

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Choć nie znalazło to odzwierciedlenia w treści wydanego orzeczenia sąd odwoławczy z urzędu pod rozwagę również brał okoliczności dotyczące stanu zdrowia oskarżonego S. P.. Jak bowiem wynikało z wywiadu środowiskowego o oskarżonym oraz dołączonej dokumentacji lekarskiej (5948-5949/50, 6224-6226, 6228-6262, 6274-6279/51) u oskarżonego leczył się on psychiatrycznie w trakcie procesu, ale po pierwsze przyczyny tego leczenia nie dotyczyły okresu zarzucanych mu czynów, nie dotyczyły zdarzeń, jakie wystąpiły w czasie zbliżonym do tych czynów. Oskarżony w toku procesu nie powoływał się na przeszkody w jego udziale w rozprawach spowodowane stanem zdrowia psychicznego, a nadto jak wynikało z tej dokumentacji lekarskiej problemy zdrowotne oskarżonego ustąpiły przed tym jak w toku postępowania odwoławczego przeprowadzono postępowanie dowodowe. W ocenie sądu odwoławczego informacje te nie dały podstawy dla powzięcia wątpliwości dotyczących poczytalności oskarżonego w czasie czynów oraz jego zdolności do udziału w postępowaniu odwoławczym.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy w tym zakresie, w jakim nie podlegał zmianom.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Wyrok pierwszej instancji został utrzymany w mocy w takim zakresie w jakim zarzuty apelacji okazały się niezasadne i nie wystąpiły powody do zmiany orzeczenia z urzędu.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok w tej części, w jakiej uwzględniony został wniosek apelacji obrońcy A. M. poprzez jego uniewinnienie na podstawie art. 17§1 pk 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach zmiany

Oskarżony nie dopuścił się zarzucanego mu w pkt VII aktu oskarżenia czynu. Konsekwencją takiego rozstrzygnięcia i przeprowadzonych przez sąd apelacyjny ustaleń była nadto zmiana opisu przypisanego oskarżonemu czynu zarzucanego mu w pkt IX aktu oskarżenia. Ograniczeniem w jego modyfikacji było złożenie apelacji wyłącznie na korzyść oskarżonego oraz ustalenia sądu pierwszej instancji, które posiadanie broni palnej ograniczyły do jednego dnia.

5.2.2.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok w tej części, w jakiej uwzględnione zostały wnioski apelacji obrońcy M. S. (1) poprzez uznanie go za winnego w ramach czynu zarzucanego w pkt XX aktu oskarżenia tego, że w okresie od maja do września 2009 roku w O., działając wspólnie i w porozumieniu z G. M. i A. P. (1) wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przetworzył znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci 5 litrów zasadowej amfetaminy i wraz z dodaniem innych substancji otrzymał 8 kg substancji psychotropowej w postaci mieszaniny siarczanu amfetaminy i tych innych substancji, którą następnie za pośrednictwem G. M. wprowadził do obrotu, czyniąc sobie z popełnianego przestępstwa stałe źródło dochodu i za to w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 8 grudnia 2011 r. na podstawie art. 53 ust. 2 w zb. z art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. skazano oskarżonego i na podstawie art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 3 k.k. i 33§1 i 3 k.k. wymierzono oskarżonemu karę 3 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz 90 stawek grzywny ustalając wysokość jednej stawki na 30 złotych.

Zwięźle o powodach zmiany

Zmiana ta wynikała z przyjęcia, że oskarżony nie brał udziału w przetwarzaniu zasadowej amfetaminy w mieszkaniu przy ul. (...)/ (...) w W. w 2009 r., a jedynie jednorazowo na działce w O. gdzie stał na tzw. czatach obserwując okolice miejsca produkcji dla zabezpieczenia prowadzonego procesu przetwarzania zasadowej amfetaminy. Orzeczone kary pozbawienia wolności i grzywny uwzględniały w porównaniu z pierwszym czynem fakt, że wyprodukowana została mniejsza ilość mieszaniny siarczanu amfetaminy i innych substancji niż w przypadku pierwszego z przypisanych oskarżonemu czynów. Pomimo przyjęcia takiej okoliczności czyn popełniony przez oskarżonego charakteryzował się znaczną społeczną szkodliwością, bo wytworzona substancja mogła zostać wykorzystana do odurzenia wielu tysięcy osób, a zagrożenie, jakie z tego powodu wystąpiło dla zdrowia publicznego było tym większe, że substancja ta wprowadzona została do obrotu. Liczba stawek grzywny uwzględniała korzyści, jakie z popełniania przestępstwa zostały odniesione, a wartość stawki uwzględniała informacje z wywiadu dotyczące jego zdolności majątkowych (6017-6018/50).

5.2.3.

Przedmiot i zakres zmiany

Konsekwencją uwzględniania zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego M. S. (1) były również zmiany w zakresie kary łącznej pozbawienia wolności grzywny. Na podstawie art. 85 k.k. i 86§1 k.k. orzeczone kary pozbawienia wolności i grzywny połączono i wymierzono oskarżonemu M. S. (1) karę łączną 4 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności i karę łączną 90 stawek ustalając wysokość jednej stawki na 30 złotych.

Zwięźle o powodach zmiany

Przy łączeniu kar uwzględniono, że oskarżony dopuścił się czynów podobnych, ale różnym czasie, co przemawiało za zastosowaniem zasady asperacji w kierunku orzeczenia kary zbliżonej do kary najsurowszej orzeczonej. Przy wymiarze kary należało również pamiętać o wielokrotnej karalności oskarżonego, co obligowało sąd do wymierzenia takiej kary przede wszystkim pozbawienia wolności, która mogła realizować jej cele wychowawcze i zapobiegawcze. Przy wartości jednej stawki uwzględniono informacje z wywiadu dotyczące zdolności majątkowych oskarżonego (6017-6018/50).

5.2.4.

Przedmiot i zakres zmiany

Konsekwencją częściowego uwzględniania zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego M. S. (1) były również zmiany w wartości orzeczonego wobec oskarżonego przepadku równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa. W pkt 4.4. wyroku obniżono wobec oskarżonego M. S. (1) wysokość orzeczonego przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa z pkt 35 wyroku do kwoty 15 000 złotych i z pkt 37 wyroku do kwoty 13 333 zł.

Zwięźle o powodach zmiany

W pierwszym przypadku dokonano korekty błędnego wyliczenia tej wartości przez sąd okręgowy, a w drugim uwzględniając reguły, jakie sąd ten przyjął dla wyliczenia korzyści majątkowej uwzględniono w nowym wyliczeniu fakt, że oskarżony brał udział w przetworzeniu mniejszej ilości narkotyku.

5.2.5.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd odwoławczy zmienił wyrok na skutek uwzględnionych z urzędu okoliczności w trybie art. 440 k.p.k., a omówionych w sekcji 4.1. uzasadnienia wyroku w zakresie dotyczącym G. M. i w odniesieniu do czynu zarzucanego M. S. (1) w zakresie czynu zarzucanego w pkt XIX aktu oskarżenia.

W pkt 1.1. z uwagi na zmiany orzeczenia w zakresie orzeczonych wobec G. M. kar uchylono orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności i karze łącznej grzywny. W pkt 1.2. wyroku sąd odwoławczy w ramach czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 1 zaskarżonego wyroku ustalił, że wskutek przetworzenia znacznej ilości substancji psychotropowej w ilości 5 litrów zasadowej amfetaminy wraz z dodaniem innych substancji otrzymano łącznie 9 kg substancji psychotropowej w postaci mieszaniny siarczanu amfetaminy i tych innych substancji. Tożsame zmiany dokonane zostały w opisie czynu przypisanego M. S. (1) w pkt 34 zaskarżonego wyroku, a zarzucanego w pkt XIX aktu oskarżenia. Z podobnych przyczyn w pkt 1.4. wyroku sąd odwoławczy w ramach czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 5 zaskarżonego wyroku ustalił, że wskutek przetworzenia znacznej ilości substancji psychotropowej w ilości 95 litrów zasadowej amfetaminy wraz z dodaniem innych substancji otrzymał on łącznie 210 kg substancji psychotropowej w postaci mieszaniny siarczanu amfetaminy i tych innych substancji w obrocie, której następnie uczestniczył.

Z uwagi na złożenie przez prokuratora wniosku o nadzwyczajne złagodzenie kary oraz poprzez uwzględnienie z urzędu okoliczności o jakich mowa w art. 60§4 k.k. przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary:

w pkt 1.2. wyroku w odniesieniu do czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 1 zaskarżonego wyroku na podstawie art. 53 ust 2 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11§3 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 2 k.k. 33§1 i 3 k.k. obniżono wymierzone oskarżonemu kary do jednego roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz 30 stawek grzywny ustalając wysokość jednej stawki na 20 złotych,

w pkt 1.3. wyroku w odniesieniu do czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 3 zaskarżonego wyroku na podstawie art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11§3 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 4 k.k. i 33§1 i 3 k.k. w miejsce wymierzonych kar pozbawienia wolności i grzywny orzeczono dwie grzywny po 50 stawek ustalając wysokość jednej stawki na 20 złotych,

w pkt 1.4. wyroku w odniesieniu do czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 5 zaskarżonego wyroku na podstawie art. 53 ust 2 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11§3 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 2 k.k. 33§1 i 3 k.k. obniżono wymierzone oskarżonemu kary do 2 lat 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 stawek grzywny ustalając wysokość jednej stawki na 20 złotych,

w pkt 1.5. wyroku w odniesieniu do czynu przypisanego oskarżonemu G. M. w pkt 7 zaskarżonego wyroku na podstawie art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11§3 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 4 k.k. i 33§1 i 3 k.k. w miejsce wymierzonych kar pozbawienia wolności i grzywny orzeczono dwie grzywny po 50 stawek ustalając wysokość jednej stawki na 20 złotych,

w pkt 1.6. wyroku w odniesieniu do czynów przypisanych oskarżonemu G. M. w pkt 9 i 10 zaskarżonego wyroku przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 263§1 k.k., art. 60§4 k.k., 60§6 pkt 3 k.k. i 33§1 i 3 k.k. obniżono wymierzone za te czyny kary pozbawienia wolności obie do 4 miesięcy.

W pkt 1.8. wyroku sąd apelacyjny w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 8 grudnia 2011 r. na podstawie art. 85 k.k. i 86 § 1 k.k. orzeczone wobec G. M. kary pozbawienia wolności i grzywny połączył i wymierzył kary łączne 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i 150 stawek ustalając wysokość jednej stawki na 20 złotych.

Zwięźle o powodach zmiany

Przy wymiarze kary za czyny polegające na przetwarzaniu znacznych ilości zasadowej amfetaminy sąd wziął pod uwagę ilość tej substancji, która podlegała przetworzeniu, a która w przypadku czynu przypisanego w pkt 5 zaskarżonego wyroku dalece przekraczała granice znacznych ilości narkotyków. Tak wielkie ilości tego narkotyku stanowiły poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, a nadto długi okres w jakim do przetwarzania substancji psychotropowej dochodziło świadczył o wysokim stopniu społecznej szkodliwości czynu, z którym występował wysoki stopień winy sprawcy. Mając na uwadze te okoliczności kara pozbawienia wolności orzeczona za ten czyn była zbliżona do górnej granicy tej kary jaka można było za tą zbrodnię wymierzyć przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary. Zważywszy na ilość przetworzonego narkotyku oraz wielką ilość porcji tej substancji, jaka znalazła się w obrocie oraz kara grzywny została ustalona stosownie do rozmiarów korzyści, jakie chciał osiągnąć sprawca z popełnienia tego czynu. W przypadku czynu przypisanego oskarżonemu w pkt 1 wyroku sąd odwoławczy wymierzył kary przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary stosownie mniejsze niż za czyn przypisany w pkt 5 tego wyroku z uwagi na istotnie niższą ilość przetworzonej substancji psychotropowej, jednorazowy charakter tego działania, istotnie mniejszą rolę oskarżonego przy popełnieniu tego czynu oraz mniejsze rozmiary korzyści, jakie można było z dokonania tego czynu uzyskać. Okoliczności te miały wpływ także na niższy wymiar kary grzywny za ten czyn, których liczba odpowiednio dostosowana została do zmniejszonej społecznej szkodliwości tego czynu.

W przypadku czynów przypisanych oskarżonemu w pkt 3 i 7 zaskarżonego wyroku przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary sąd odwoławczy uznał, że społeczna szkodliwość tych czynów była porównywalna. W obu przypadkach ilość narkotyków jaka wprowadzona została do obrotu istotnie przekraczała granice znacznych ich ilości. I choć liczba porcji narkotyku z czynu przypisanego w pkt 3 zaskarżonego wyroku była mniejsza niż w przypadku drugiego z występków to jednak oskarżony dopuścił się tego czynu w dłuższym okresie, obracał narkotykami różnego rodzaju w tym heroiną, która jest środkiem odurzającym silnie uzależniającym i z tego powodu nadzwyczaj dewastującym zdrowie człowieka, co spowodowało podobną ocenę społecznej szkodliwości tych czynów. Te same okoliczności wpłynęły na wymiar orzeczonych wobec oskarżonego za te czyny grzywien.

Przy ustaleniu wartości stawki dziennej w odniesieniu do wszystkich orzeczonych wobec G. M. grzywien uwzględniono, że oskarżony jest aktualnie pozbawiony wolności, a jego zdolności majątkowe istotnie są ograniczone przez dodatkowe obciążenia nałożone wyrokiem w postaci obowiązku zapłaty przepadku równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa.

W przypadku czynów przypisanych oskarżonemu w pkt 9 i 10 zaskarżonego wyroku uznano, że społeczna ich szkodliwość była podobna. Swoim zachowaniem sprawca stwarzał niebezpieczeństwo wykorzystania broni, która była w jego dyspozycji, a zagrożenie dla porządku prawnego wynikające z popełnienia tych czynów zwiększał po pierwsze fakt posiadania przy tym amunicji do tej broni, a po drugie ścisłe kontakty oskarżonego ze środowiskiem przestępczym, które stwarzały ryzyko użycia broni palnej. Za oba czyny przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia obniżono orzeczone wobec G. M. kary do 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kary łącznej wzięto pod uwagę, że część z czynów była podobnego rodzaju popełniona w okresie prowadzonej przez oskarżonego działalności przestępczej, co przemawiało za zastosowaniem zasady asperacji przy łączeniu kar. Należało jednak pamiętać, że orzeczona wobec oskarżonego kara łączna pozbawienia wolności powinna przede wszystkim realizować funkcje wychowawcze i zapobiegawcze kary, które wobec sprawcy o kryminalnej przeszłości, przez długi czas prowadzącego działalność przestępczą nie mogłaby zrealizować kara łączna w wymiarze zbliżonym do najsurowszej z orzeczonych kar. Z tej perspektywy orzeczone kary łączne poza uwzględnieniem okoliczności przedmiotowo-podmiotowych przypisanych oskarżonemu czynów uznano za odpowiednie dla realizacji powyższych ich funkcji. Zastosowana została wobec oskarżonego ustawa karna względniejsza, za czym przede wszystkim przemawiała dolna granica zagrożenia wymiaru kary pozbawienia wolności za czyn z art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii, a co przy nadzwyczajnym złagodzeniu kary prowadziło do orzeczenia dwóch grzywien zamiast kary pozbawienia wolności i grzywny.

Przy ustaleniu wartości stawki dziennej kary łącznej grzywny uwzględniono te same okoliczności co przy określeniu ich wysokości przy grzywnach orzeczonych za poszczególne czyny.

5.2.6.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd odwoławczy zmienił wyrok na skutek uwzględnionych z urzędu okoliczności w trybie art. 440 k.p.k., a omówionych w sekcji 4.1. uzasadnienia wyroku w zakresie dotyczącym przepadku równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa, a dotyczących:

S. P.:

w ten sposób, że uchylił orzeczenie z pkt 31 wyroku dotyczące przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa,

P. S.:

w ten sposób, że uchylił orzeczenie z pkt 40 i 42 zaskarżonego wyroku dotyczące przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa.

M. S. (2):

w ten sposób, że uchylił orzeczenie z pkt 45 zaskarżonego wyroku dotyczące przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa.

G. T.

w ten sposób, że uchylił orzeczenie z pkt 47 zaskarżonego wyroku dotyczące przepadku równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa.

Zwięźle o powodach zmiany

Uzasadnienie takich rozstrzygnięć znalazło się w sekcji 4.1. uzasadnienia wyroku.

5.2.7.

Przedmiot i zakres zmiany

W związku z istotnymi zmianami orzeczenia dotyczącego G. T. w pkt 7.1. uchylono rozstrzygnięcie o karze łącznej pozbawienia wolności i grzywny. W ramach czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt XXIV aktu oskarżenia uznano G. T. za winnego tego, że w okresie od 7 maja do 8 lipca 2013 roku w J., działając wspólnie i w porozumieniu z E. S. (1) i D. S., wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w tym przepisom art. 33-35 i 37, przetworzył znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci 2 litrów zasadowej amfetaminy i wraz z dodaniem kreatyny otrzymał 8 kg substancji psychotropowej o zawartości siarczanu amfetaminy w ilości 8,65 % i kreatyny, z czego następnie wspólnie i w porozumieniu z E. S. (1) i K. S. wprowadził do obrotu 3 kg tej substancji przekazując w komis innej ustalonej osobie w cenie po 5 500 zł za 1 kg i za to na podstawie art. 53 ust. 2 w zb. z art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazano oskarżonego, a na podstawie art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w z art. 11 § 3 k.k. i art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzono oskarżonemu karę 3 lat pozbawienia wolności i grzywnę w wymiarze 80 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 30 złotych.

W pkt 7.3. wyroku sąd odwoławczy w zakresie czynu przypisanego mu w pkt 48 wyroku ustalił, że oskarżony G. T. posiadał 974,9 grama ziela konopi innych niż włókniste – marihuany i 22,06 grama kokainy.

Na podstawie art. 85§1 k.k. i 86§1 k.k. orzeczone kary pozbawienia wolności i grzywny połączono i wymierzono oskarżonemu G. T. karę łączną 3 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę 80 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 30 złotych.

Zwięźle o powodach zmiany

Dla ustalenia jaką zawartość siarczanu amfetaminy miała substancja uzyskana z przetworzenia zasadowej amfetaminy na podstawie opinii z zakresu badań fizykochemicznych ustalono średnią zawartość tej substancji we wszystkich podlegających badaniu pakietach. Uznano, że podobną zawartość miała również substancja, która została wprowadzona do obrotu. Wobec tak istotnej zmiany opisu czynu oskarżonemu wymierzono istotnie niższe kary pozbawienia wolności i grzywny. Zdaniem sądu pomimo takiej zmiany opisu czynu należało ustalić, że przetworzeniu podlegały znaczne ilości zasadowej amfetaminy, bo uzyskano z niej taką ilość substancji, która mogła posłużyć do odurzenia wielu osób. Znaczną ilość stanowiła również substancja, która została wprowadzona do obrotu jeżeli z 3 kg można było wykonać kilka tysięcy porcji narkotyku. Wymierzone kary odpowiadały społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu czynu, a w tym kara grzywny spodziewanym przez sprawcę korzyściom, jakie chciał on z popełnienia czynu osiągnąć. Wartość stawki dziennej określona została na 30 zł z uwzględnieniem danych z wywiadu kuratora (5944-5945/50) i informacji, jakie udzielił oskarżony na temat swoich zdolności majątkowych.

W zakresie zmian opisu czynu przypisanego oskarżonemu w pkt 48 zaskarżonego wyroku stwierdzić należy, że zmiana ta odpowiadała treści opinii z zakresu badań fizykochemicznych, ale z uwagi na jej brak znaczenia dla oceny społecznej szkodliwości czynu nie wpłynęło to na dalsze zmiany rozstrzygnięcia dotyczącego kwalifikacji prawnej i orzeczonych kar.

Mając na uwadze, że czyny jakich się dopuścił się oskarżony były podobne, ale popełnione w różnym czasie, sąd odwoławczy do łączenia kar zastosował zasadę asperacji w kierunku orzeczenia kary najsurowszej z uwzględnieniem uprzednie karalności oskarżonego, co powodowało, że w przypadku kary łącznej pozbawienia wolności jej wymiar uwzględniał konieczność realizacji funkcji wychowawczej i zapobiegawczej kary. Wartość stawki dziennej określona została na 30 zł z uwzględnieniem danych z wywiadu kuratora (5944-5945/50) i informacji, jakie udzielił oskarżony na temat swoich zdolności majątkowych.

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

1.9., 2.6., 7.7.,

Na poczet orzeczonych łącznych kar pozbawienia wolności zaliczono oskarżonym okresy ich rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

9

Na podstawie §4 ust. 2 pkt 4, §4 ust. 3, §17 ust. 2 pkt 5, §20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu przy zastosowaniu podwyższonej wartości opłaty z uwagi na zawiły charakter sprawy oraz prowadzenie przed sądem odwoławczym postępowania dowodowego zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. S., adw. E. G. i adw. M. B. po kwocie 1771,20 zł w tym 23% VAT, na rzecz adw. P. N. (1) i adw. K. C. po kwocie 1549,89 zł w tym 23% VAT i na rzecz adw. R. B. kwotę 1328,40 zł w tym 23% VAT z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

10

Na podstawie art. 624§1 k.p.k. zwolniono oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie wydatkami obciążając Skarb Państwa uwzględniając, że na oskarżonych nałożono wyrokiem inne obciążenia finansowe, a niektórzy z nich są nadto pozbawieni wolności w innych sprawach i stąd należy przewidywać, że nie będą oni mieli środków na zapłatę takich kosztów.

7.  PODPIS

Ewa Gregajtys Anna Zdziarska Paweł Dobosz

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego G. M.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wszystkie rozstrzygnięcia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego A. M.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

pkt 12, 13 i 14 zaskarżonego wyroku

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.13.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego S. P.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wszystkie rozstrzygnięcia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.14.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

4

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego M. S. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wszystkie rozstrzygnięcia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.15.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

5

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego P. S.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wszystkie rozstrzygnięcia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.16.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

6

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonych M. S. (2) i G. T.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wszystkie rozstrzygnięcia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.17.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

7

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego Ł. Z. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wszystkie rozstrzygnięcia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana