Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V AGa 379/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Konińska

Protokolant:

Barbara Franielczyk

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2021 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko K. Ł., J. S. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 16 września 2020 r., sygn. akt V GC 218/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego K. Ł. kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego J. S. (1) kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Barbara Konińska

Sygn. akt V AGa 379/20

UZASADNIENIE


Pozwem z dnia 27 października 2016r. powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanych J. S. (1) i K. Ł. na swą rzecz kwoty 603.564,44 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia następującego po dniu otrzymania zawezwania do próby ugodowej, tj. od dnia 11 grudnia 2015r. Na uzasadnienie podała, że pozwani jako członkowie zarządu spółki ponoszą odpowiedzialność na zasadzie art. 293 k.s.h. za nieprawidłowe księgowanie opłaty za korzystanie ze środowiska, a co za tym idzie nieprawidłowe rozliczenia z urzędem skarbowym, jakie miały miejsce w latach 2008-2012. Wskazała, że z powodu powstania zaległości w podatku VAT w latach 2008-2010 wynikających ze złych rozliczeń powódka została zobowiązana do uiszczenia odsetek
w kwocie 531.781,44 zł wobec Urzędu Skarbowego oraz że dochodzi również szkody z tytułu zaległości w podatku CIT za lata 2008 i 2010 roku w kwocie 71.783 zł. Powódka podała, że do momentu wniesienia pozwu uiściła całe te kwoty Urzędowi Skarbowemu.

W dniu 16 listopada 2016r. Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał nakaz zapłaty
w postępowaniu upominawczym uwzględniając żądanie powódki w całości.

Pozwany J. S. (1) wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, wnosząc o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie kosztów postępowania. Zarzucił, że brak jest możliwości przypisania mu winy przy wykonywaniu obowiązków członka zarządu gdyż dokładał wymaganej staranności wynikającej z zawodowego charakteru tej działalności. Dodał, że podobnie, jak inni członkowie zarządu sprawował wyłącznie ogólny nadzór nad działalnością poszczególnych działów, w tym w zakresie finansowo-księgowymi i prawnym
a przyjmowane rozwiązania merytoryczne, w tym rozwiązania w zakresie finansowo-księgowym wynikały z opinii wydawanych przez odpowiednie osoby odpowiedzialne za poszczególne sfery funkcjonowania powódki, podlegały również ocenie służb prawnych Gminy Miasta C., tj. jedynego wspólnika powódki a także ocenie służb prawnych Rady Miasta C. i radnych Miasta C.. Wskazał też, że sposób fakturowania nie został zakwestionowany w czasie licznych kontroli pracowników właściwych służb skarbowych, które obywały się między innymi w okresie sprawowania przez pozwanego funkcji członka zarządu. Pozwany podniósł również zarzut przedawnienia, wskazując, że zmiana zasad wystawiania faktur VAT dotyczących „opłaty za korzystanie ze środowiska” wynikał już z uchwały Rady Miasta C. z dnia 29 marca 2012r. nr (...), natomiast w dniu 26 września 2012r. powódce został doręczony protokół kontroli podatkowej nr (...), zawierający informację dotyczące zakwestionowania obowiązujących u powódki zasad wystawiania faktur VAT. Dodał także, że udzielano mu absolutoriów z wykonywania przez niego obowiązków członka zarządu za okres 2008-2009r. Wskazał, że nieudzielenie mu absolutorium za rok 2010 wynikało z innych okoliczności, szczególnie że 14 lipca 2010r. został ponownie powołany na stanowisko prezesa zarządu powodowej spółki. Istotnym, zdaniem pozwanego, była również okoliczność, że Gmina C. cofnęła skierowany przeciwko pozwanemu wniosek o zawezwanie do próby ugodowej o zapłatę odszkodowania.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany K. Ł. wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie kosztów postępowania. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia wskazując, że problem dotyczący opłaty środowiskowej i jej opodatkowania była już znanym tematem w okresie 2010-2011r. Dodał, że w Gminie C. w dniu 29 marca 2012r. podjęto uchwałę określającej składniki opłaty środowiskowej, wskutek czego zmieniono dotychczas obowiązująca uchwałę. Wskazał, że już w marcu 2012r. powódka wiedziała o opodatkowaniu podatkiem VAT opłaty środowiskowej oraz że w jego ocenie pozwanego do przedawnienia doszło przed 10 listopada 2015r., tj. przed zawezwaniem do próby ugodowej. Zarzucił też, że w chwili złożenia wniosku powódka nie dysponowała uchwałą uprawniająca do dochodzenia roszczeń od członków zarządu. Podniósł też, że nie prowadził spraw finansowych spółki i że nie można mu przypisać winy, w sytuacji gdy powódka realizowała uchwałę Rady Miasta z 27 sierpnia 2007r., nadto zawsze udzielano pozwanemu absolutorium, co wyłącza jego odpowiedzialność.

Wyrokiem z dnia 16 września 2020r. Sąd Okręgowy w Częstochowie, sygn. V GC 218/16 oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanego K. Ł. kwotę 11.105,00 zł i na rzecz pozwanego J. S. (1) kwotę 12.177,00 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy poczynił następujące istotne ustalenia:

Powódka prowadzi działalność gospodarczą polegającą na gospodarce odpadami komunalnymi. Jedynym wspólnikiem spółki jest Gmina C.. Zarząd Spółki składał się z jednego do trzech członków a kadencja członka zarządu trwała 5 lat. Pozwany J. S. (1) od 01 kwietnia 2003r. do 31 stycznia 2011r. pełnił funkcję prezesa zarządu powódki. Pozwany K. Ł. w okresie od 01 marca 2008r. do 20 czerwca 2010r. był wiceprezesem zarządu powódki, a od 21 czerwca 2010r. sprawował funkcję I wiceprezesa zarządu. W dniu 31 stycznia 2011r. uchwałą Rady Nadzorczej nr (...) odwołano J. S. (1) z funkcji prezesa zarządu. W dniu 30 grudnia 2014r. pozwany K. Ł. złożył rezygnację z funkcji wiceprezesa zarządu powódki. Pozwany K. Ł. był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w spółce w okresie od 21 lutego 2008r. do 15 lutego 2015r. Od lutego 2012r. prezesem zarządu powodowej spółki pozostaje R. K..

W czasie pełnienia funkcji członków zarządu przez pozwanych nie dokonano podziału kompetencji pomiędzy członkami zarządu. Członkowie zarządu sprawowali ogólny nadzór nad funkcjonowaniem poszczególnych działów organizacyjnych powoda, w tym działu księgowo-finansowego. Działy te posiadały swoich kierowników dysponujących specjalistyczną wiedzą. Dział księgowości podlegał głównemu księgowemu, którą to funkcję pełnił J. S. (2).

Powodowa spółka jest spółką samorządową. W czasie pełnienia przez pozwanych funkcji, obowiązywała uchwała nr (...) Rady Miasta C. z dnia 27 sierpnia 2007r. „w sprawie opłat za unieszkodliwianie odpadów poprzez składowanie na składowisku odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne w S.” w której ustalono zasady ustalenia ceny w tym stawki jednostkowe. W § 3 uchwalono, że opłatę za unieszkodliwienie odpadów stanowić będzie suma następujących składników: stawka jednostkowa określona w § 1, należny podatek VAT, stawka przynależna dla danego rodzaju odpadu zgodnie z odrębnymi przepisami dotyczącymi opłat za korzystanie ze środowiska. Zgodnie z uchwałą opłata środowiskowa nie podlegała podatkowi VAT. Uchwała ta weszła w życie z dniem 1 stycznia 2008r. Wojewoda (...) nie zakwestionował jej pod względem zgodności z prawem. Opłata za korzystanie ze środowiska umieszczana była na fakturze w odrębnej rubryce i nie uwzględniała wartości podatku VAT. Uwag do przyjętych u powódki zasad nienaliczania podatku VAT od opłaty środowiskowej nie kwestionowała żadna z przeprowadzonych kontroli Urzędu Skarbowego, ani biegli rewidenci badający sprawozdania roczne. Członkowie Rady Nadzorczej nie mieli wiedzy o nieprawidłowościach dotyczących naliczenia podatku VAT. Takie informacje uzyskali dopiero po zakwestionowaniu naliczenia podatku przez A. K. (1) w okresie 2011/2012r. i kontroli Urzędu Skarbowego.

Kwestia naliczania podatku VAT od opłaty środowiskowej była przedmiotem kontrowersji i była przedmiotem interpelacji czy wniosków o interpretację przez Urzędy Skarbowe. Różna była praktyka spółek zajmujących się zagospodarowaniem odpadów
w zakresie odprowadzania podatku VAT od opłaty środowiskowej.

Zakwestionowanie prawidłowości naliczania podatku VAT przez A. K. (1) nowego pracownika działu księgowości spowodowało, iż pod koniec 2011r. zarząd powódki powziął wiedzę o nieprawidłowościach w naliczaniu podatku VAT od opłaty środowiskowej. Do czasu zatrudnienia A. K. (1) kwestia prawidłowości naliczanie VAT nie była kwestionowana. Nowy pracownik księgowości dokonywał analizy finansów na polecenie prezesa zarządu R. K.. Faktury były również nieprawidłowo wystawiane za kadencji prezesa K.. W lutym 2012r. zarząd powódki zwrócił się do Prezydenta Miasta K. M. o zmianę uchwały w sprawie innego sposobu naliczenia opłat za unieszkodliwienie odpadów, mając na uwadze nieprawidłowość obowiązującej spółkę uchwały z 2007r. Rada Miasta w uchwale nr (...) z dnia 29 marca 2012r. w sprawie ustalenia opłat za świadczenie usług komunalnych związanych z odzyskiem i recyklingiem odpadów przez (...) Sp. z o.o. w S. określiła, że opłatę za ustalenie odpadów i recykling stanowić będzie suma następujących składników: stawki jednostkowej 0,93 x stawka określona w przepisach dotyczących opłat za korzystanie ze środowiska przynależna dla danego rodzaju odpadu, oraz należny podatek VAT. Zgodnie z uchwałą opłata środowiskowa podlegała podatkowi VAT. A. K. (1) od końca 2012r. pełni funkcję głównej księgowej spółki.

Wskutek naliczania podatku VAT, zgodnie z uchwałą nr (...) Rady Miasta C. z dnia 27 sierpnia 2007r. powstały zaległości w podatku VAT. Księgowa A. K. (1) dokonywała korekt deklaracji VAT i CiT zgodnie z zasadami określonymi w nowej uchwale. W związku z nienaliczaniem podatku VAT powstały także zaległości podatkowe i odsetkowe, które powódka z własnej inicjatywy spłacała. We wrześniu 2012r. powódka zwróciła się o potwierdzenie poprawności naliczania opłaty marszałkowskiej. W marcu 2013r. była już wiadoma wysokość szkody. O nieprawidłowościach w odprowadzaniu podatków VAT i CIT poinformował Urząd Skarbowy Prezes Zarządu powódki. Brak było jakiejkolwiek inicjatywy zarządu spółki w zakresie starania się zawarcia porozumienia z Urzędem Skarbowym i wniesienia o możliwość obniżenia wysokości odsetek. Należności wobec Urzędu Skarbowego zostały przez powódkę spłacone.

Przeprowadzone kontrole podatkowe potwierdziły stanowisko głównej księgowej A. K. (1), w zakresie nieprawidłowości w zakresie nienaliczania podatku VAT od opłaty środowiskowej i stanowiły podstawę korekty deklaracji i uiszczenia należności na zaległości podatkowe. Urząd Skarbowy samodzielnie dokonywał rozliczenia poszczególnych wpłat i wydawał postanowienie o zaliczeniu danej wpłaty na rzecz zobowiązania podatkowego lub odsetek. Nigdy nie wydano decyzji, w której organ podatkowy wskazałby na stwierdzone nieprawidłowości w odprowadzaniu zaliczek na podatek VAT i CIT.

Powódka zleciła (...) Spółce
z ograniczoną odpowiedzialnością wykonanie opinii, której przedmiotem miało być między innymi, wyliczenie szkody powstałej w związku z nieprawidłowym wystawieniem faktur VAT za okres sprawowania funkcji przez pozwanych.

Pozwany K. Ł. otrzymywał absolutorium za okres 2008-2010 jak
i w latach późniejszych. Natomiast J. S. (1) udzielane było absolutorium za lata 2008-2009. Natomiast nie udzielono mu absolutorium za rok 2010.

Wnioskiem z dnia 10 listopada 2015r. powódka zawezwała K. Ł.
i M. M. do próby ugodowej, w wyniku której K. Ł. miałby zobowiązać się do zapłaty kwoty 603.564,44 zł z ustawowymi odsetkami do dnia doręczenia odpisu wniosku do dnia zapłaty. Także wobec J. S. (1) został złożony wniosek
o zawezwanie do próby ugodowej. W dniu 13 stycznia 2016r. na posiedzeniu przed Sądem Rejonowym w (...)nie doszło do zawarcia ugody w sprawie pozwanego J. S. (1). Na posiedzeniu w dniu 20 stycznia 2016 roku przed Sądem Rejonowym w (...)do ugody w sprawie pozwanego K. Ł. nie doszło.

Uchwałą nr (...) Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 31 grudnia 2015r. postanowiono o dochodzeniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przy sprawowaniu zarządu spółki za okres od 1 stycznia 2008r. do dnia 4 września 2012r. wobec członków zarządu odpowiadających za sprawowanie zarządu we wskazanym okresie, samodzielnie lub łącznie.

Wartość faktycznie poniesionych kosztów w zakresie odsetek i zwrotu podatku za okres od 01 marca 2008r. do 13 lipca 2010r. w zakresie podatku VAT – łączna wartość szkody, która jest równa naliczonym odsetkom od zaległości podatkowej 379.793,11 zł a w zakresie podatku CIT – łączna wartość szkody, która jest równa naliczonym odsetkom od zaległości podatkowej wynosi 67.410 zł. Na podstawie udostępnionych przez Urząd Skarbowy w C. protokołów kontroli za okresy grudzień 2007, luty 2008, marzec 2008, czerwiec 2008, listopad 2008, kwiecień 2011 biegły z zakresu księgowości A. K. (2) stwierdził, że organ podatkowy w ramach czynności kontrolnych za wskazane wyżej okresy nie stwierdził naruszenia przepisów prawa podatkowego w zakresie naliczenia i odprowadzenia podatku VAT, w zakresie naliczenia i odprowadzenia podatku VAT od świadczonych usług unieszkodliwiania odpadów. Wyniki kontroli podatkowej udokumentowane protokołami kontroli dały zarządowi CzPK podstawę do tego, żeby uznać, że sposób naliczania i odprowadzania podatku VAT jest prawidłowy i zgodny z obowiązującymi przepisami podatkowymi, które zostały poddane takiej kontroli.

Sąd Okręgowy uznał, że poza sporem pozostawało, że w tym okresie 2008-2010 powodowa spółka nieprawidłowo rozliczała podatki VAT i CIT. Wskazał jednakże, że pozwani nie ponoszą odpowiedzialności za powstałą z tego tytułu szkodę jako członkowie zarządu spółki na podstawie art. 293 § 1 i 2 k.s.h. Sąd Okręgowy uznał za uzasadniony zarzut przedawnienia tego roszczenia zgodnie z art. 488 k.s.h. gdyż o nieprawidłowościach
w naliczeniu podatku spółka dowiedziała się pod koniec 2011r. a jesienią 2012r. powódka wiedziała zarówno o szkodzie jak i osobach zobowiązanych do jej naprawienia. Wskazał, że wniosek o zawezwanie do próby ugodowej był spóźniony i miał jedynie na celu przerwanie biegu przedawnienia i jako taki stanowił czynność procesową sprzeczną z dobrymi obyczajami, stanowiącą nadużycie prawa procesowego (art. 3 k.p.c.). Wskazał też, że w momencie składania wniosków o zawezwanie do próby ugodowej powódka nie dysponowała uchwałą nr (...) Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników, którą podjęto dopiero w dniu 31 grudnia 2015r. a dochodzenie roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przy zawiązaniu spółki lub sprawowaniu zarządu wymaga - zgodnie z art. 228 pkt 2 k.s.h. uprzedniego podjęcia uchwały wspólników w tym przedmiocie. Sąd Okręgowy uznał, że brak jest również podstaw do podzielenia stanowiska powódki dotyczącego 20 – letniego terminu przedawnienia z uwagi na to, że czyny pozwanych miały stanowić rzekomo przestępstwo z art. 296 § 1 k.k. wobec braku winy członków zarządu i udzielenia absolutorium. Wskazał, że rozbieżności co do opodatkowania opłaty środowiskowej pojawiły się dopiero w roku 2011 na skutek różnych interpretacji Urzędów Skarbowych w całym kraju, a gdyby zarząd wcześniej zwrócił się o taką interpretacje do Urzędu Skarbowego, to prawdopodobnie byłaby ona zgodna z dotychczasowa praktyką. Wskazał, że nie można zarzucić pozwanym braku należytej staranności w wykonywaniu obowiązków członków zarządu spółki i że pozwani wykazali, że nie ponoszą winy za powstałą szkodę.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Z powyższym wyrokiem nie zgodziła się powódka zaskarżając go apelacją w całości. W apelacji powódka zarzuciła naruszenie następujących przepisów mających wpływ na treść zaskarżonego wyroku w części dotyczącej uwzględnienia zarzutu przedawnienia:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne, sprzeczne z materiałem dowodowym ustalenie:

-

jakoby „pod koniec 2011r.” zarząd powódki wskutek zakwestionowania prawidłowości naliczania VAT przez A. K. (1) powziął wiedzę o nieprawidłowościach
w naliczaniu opłaty VAT od opłaty środowiskowej, podczas gdy A. K. (1) rozpoczęła współpracę z powódką nie wcześniej niż w drugiej połowie 2012r.;

-

jakoby fakt powzięcia wiedzy o powstaniu szkody (błędnie utożsamianym z chwilą powzięcia wiedzy o zdarzeniach wyrządzających szkodę, tj. o nieprawidłowościach
w odprowadzaniu podatków) przez Radą Nadzorczą „jesienią 2012r.” przesądzał
o spóźnionym złożeniu wniosku o złożeniu wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, podczas gdy jesień 2012r. to pojęcie nieostre (jesień kalendarzowa kończyła się 21 grudnia 2012r.) a wniosek o próbę ugodową został złożony 10 listopada 2015r.;

-

jakoby powódka „od razu” po powzięciu wiedzy o nieprawidłowościach o rozliczaniu podatków musiała powziąć wiedzę również o osobach obowiązanych do naprawienia szkody, podczas gdy ustalenie to wymagało analizy prawnej i uzyskania opinii;

-

jakoby powódka skierowała wnioski o zawezwanie do próby ugodowej wyłącznie w celu przerwania biegu przedawnienia, podczas gdy ich skierowanie dopiero rozpoczęło wymagalności roszczenia o zapłatę, a powódka liczyła na zaspokojenie roszczenia;

2.  art. 3 k.p.c. w zw. z art. 185 k.p.c. poprzez przyjęcie, że Sąd Okręgowy jest uprawniony do badania, czy zawezwanie do próby ugodowej przez Sądem Rejonowym stanowiło nadużycie prawa procesowego, podczas gdy w świetle orzecznictwa uprawnienie takie przysługuje wyłącznie sądowi prowadzącemu postępowanie pojednawcze;

3.  art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 304 § 4 k.p.c. w zw. z art. 233 § 2 k.p.c. w zw. z art. 184 k.p.c. poprzez przyjęcie, że w przypadku postępowania pojednawczego brak legitymacji czynnej do wystąpienia z wnioskiem badany jest według stanu na dzień skierowania wniosku, podczas gdy takie badanie może być prowadzone wyłącznie w ramach badania przez Sąd, przed którym prowadzone jest posiedzenie pojednawcze;

4.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i brak podjęcia ustaleń faktycznych co do popełnienia przestępstwa przez pozwanych z art. 296 § 4 k.k., podczas gdy materiał dowodowy zaoferowany przez powoda pozwalał na takie ustalenie, co również może być kwalifikowane jako nierozpoznanie istoty sprawy;

5.  art. 488 k.s.h. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na orzekaniu w oparciu o ten przepis, podczas gdy powódka jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, której dotyczy art. 297 k.s.h.;

6.  art. 297 k.s.h. w zw. z art. 361 § 2 k.c. poprzez ich błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że chwila powzięcia wiedzy o zdarzeniach wywołujących szkodę lub mogących ją wywołać jest równoznaczna z powzięciem wiedzy o szkodzie;

7.  art. 297 k.s.h. poprzez jego błędną wykładanie polegającą na przyjęciu, że chwilę powzięcia przez powódkę wiedzy o szkodzie należy utożsamiać z chwilą powzięcia tej wiedzy przez członków zarządu spółki, podczas gdy powinna być to wiedza innego organu niż ten który doprowadził do powstania szkody, tj. Rady Nadzorczej lub Zgromadzenia Wspólników;

8.  art. 17 § 2 k.s.h. w zw. z art. 228 pkt 2 k.s.h. poprzez brak zastosowania art. 17 § 2 k.s.h., który określa skutek złożenia oświadczenia o zgodzie organu spółki (tu: Zgromadzenia Wspólników) na podjęcie czynności prawnej przez spółkę w ciągu dwóch miesięcy po podjęciu danej czynności prawnej;

9.  art. 123 § 1 pkt. 1 k.c. w zw. z art. 185 k.p.c. poprzez brak zastosowania art. 123 § 1 pkt. 1 k.c. który określa, że następstwem złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jest przerwanie biegu terminu przedawnienia.

W zakresie dotyczącym uwzględnienia zarzutu braku odpowiedzialności lub braku winy pozwanych co do powstania szkody zarzuciła naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne sprzeczne z materiałem dowodowym ustalenie, że:

-

wątpliwości dotyczące sposobu rozliczania podatku związanego z opłatą środowiskową w skali kraju powstały dopiero w 2011r., podczas gdy informacje te były udostępniane przez administrację rządową co najmniej od 2002r.;

-

kontrole Urzędu Skarbowego w spółce w przeszłości obejmowały badanie prawidłowości przyjętego sposobu rozliczenia podatku związanego z opłatą środowiskową, podczas gdy stwierdzenie takie na podstawie tego materiału nie jest możliwe, a tym samym brak podstaw do stwierdzenia, że Urząd Skarbowy aprobował przyjęty przez spółkę sposób rozliczania podatku związanego z opłatą środowiskową;

-

biegły uznał, że uzyskanie przez członków zarządu interpretacji podatkowych byłoby właściwe jedynie, w przypadku zmiany dotychczasowego stanowiska przez organ podatkowy, mimo iż biegły podkreślał, że tylko i wyłącznie uzyskanie indywidualnej interpretacji podatkowej mogło zwalniać z odpowiedzialności związanej z przyjętym sposobem rozliczania podatków;

-

brak podjęcia przez pozwanych wątpliwości co do poprawności rozliczania podatku nie wyklucza uznania, że działali z należytą starannością, podczas gdy za należytą staranność w tym przypadku można by uznać wyłącznie uzyskanie indywidualnej interpretacji podatkowej;

-

sama spółka (ówczesny Prezes Zarządu) poinformował we wrześniu 2012r.
o nieprawidłowościach Urząd Skarbowy, podczas gdy spółka w tym jej prezes nie informowała o nieprawidłowościach Urzędu Skarbowego, który wiedzę o nich podjął dopiero w czasie kontroli;

-

brak było inicjatywy zarządu powódki w zakresie starania zawarcia porozumienia
z Urzędem Skarbowym i wniesienia o możliwość obniżenia wysokości odsetek podczas gdy brak porozumienia z urzędem oraz wniosku o obniżenie wysokości odsetek wynikał z braku takiej możliwości z uwagi na zastosowany przez Urząd Skarbowy sposób rozliczania zaległego podatku VAT i zaliczek na podatek CIT,
a nie braku inicjatywy ówczesnego zarządu;

2.  art. 293 § 2 k.s.h. przez jego brak zastosowania, co skutkowało dokonywaniem oceny, czy sprzeczne z prawem zachowania pozwanych były zawinione bez uwzględnienia podwyższonego miernika należytej staranności pozwanych, wynikających z jej zawodowego charakteru.

W części dotyczącej udzielenia pozwanym absolutorium powódka zarzuciła naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne sprzeczne z materiałem dowodowym ustalenie, że:

-

powódka udzielając pozwanym absolutorium posiadała wiedzę wystarczającą do skutecznego zwolnienia pozwanych z odpowiedzialności, podczas gdy taką wiedzę powódka posiadać mogła najwcześniej po 8 lipca 2013r., tj. po otrzymaniu opinii (...);

-

pomimo braku udzielenia absolutorium J. S. (1) za 2010r. powódka zwolniła go z odpowiedzialności za szkodę, podczas gdy nie miała takiej intencji;

2.  art. 293 § 1 i 2 k.s.h. w zw. z art. 231 § 2 pkt. 3 k.s.h. oraz art. 296 k.s.h. ( a contrario) poprzez ich nieprawidłową wykładnię polegającą na przyjęciu, że udzielenie absolutorium za określony okres zwalnia członka zarządu z odpowiedzialności odszkodowawczej, bez wiedzy spółki i bez wskazania w treści uchwały, że pokwitowanie obejmuje czynności które spowodowały szkodę.

W części dotyczącej ustalenia wysokości szkody powódka zarzuciła naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia i ustalenia jakoby szkoda wynosiła tylko 491.575,11 zł podczas gdy wynosiła 603.564,44 zł.

Podnosząc powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości, zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Pozwani w odpowiedziach na apelację wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie na ich rzecz zwrotu kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:

Apelacja powódki nie mogła odnieść oczekiwanego przez nią skutku.

Rozpoznając niniejszą sprawę, Sąd Apelacyjny, co do zasady, przyjął za własne ustalenia faktyczne poczynione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z zastrzeżeniami wynikającymi z poniższych rozważań.

Trafnym okazał się zarzut powódki dotyczący błędnego uznania przez Sąd Okręgowy, iż doszło do przedawnienia zgłoszonego przez nią roszczenia.

Zagadnienie przedawnienia roszczeń spółki przeciwko członkowi jej zarządu normuje art. 297 k.s.h. Zgodnie z tym przepisem roszczenie o naprawienie szkody przedawnia się
z upływem trzech lat od dnia, w którym spółka dowiedziała się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym przypadku roszczenie przedawnia się
z upływem dziesięciu lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Zatem przepis ten wprowadza dwa terminy przedawnienia: termin trzyletni, którego bieg rozpoczyna się od dnia, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie zobowiązanej do odszkodowania, oraz termin dziesięcioletni, który rozpoczyna swój bieg od daty zdarzenia wyrządzającego szkodę.

Z treści art. 120 § 1 k.c. wynika, że bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli zaś wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Umieszczenie powyższej normy w przepisach ogólnych prawa cywilnego, które regulują zasady ogólne mające zastosowanie we wszystkich działach prawa cywilnego, jak i samo jej sformułowanie nie zawierające żadnych ograniczeń wskazują w sposób niewątpliwy na to, że norma ta wyraża zasadę ogólną mającą zastosowanie do wszystkich wypadków przedawnienia, jeżeli bieg przedawnienia nie jest normowany odmiennie w przepisach szczególnych.

Nasuwa się więc pytanie, czy przepis art. 297 k.s.h. nie stanowi takiej właśnie normy szczególnej, regulującej - w sposób odmienny od zasady ogólnej - początek biegu przedawnienia. Przy rozważaniu tego zagadnienia trzeba przeprowadzić rozróżnienie między terminem przedawnienia trzyletnim a terminem przedawnienia dziesięcioletnim, w stosunku bowiem do każdego z tych terminów nieco inaczej będzie kształtować się odpowiedź na postawione wyżej pytanie. Jeśli chodzi o przedawnienie dziesięcioletnie, należy mieć na uwadze, że przepis art. 297, normując bieg tego przedawnienia, uwzględnia sytuacje typowe, najczęściej w życiu spotykane, gdy szkoda następuje bądź jednocześnie ze zdarzeniem powodującym powstanie szkody, bądź niezwłocznie po nim. Data więc tego zdarzenia jest
z reguły datą powstania szkody. Gdy jednak daty te się rozchodzą, jak to ma miejsce w wypadku szkody przyszłej, i powstanie szkody następuje po upływie pewnego, nieraz bardzo długiego czasu od zdarzenia wywołującego szkodę, wówczas wykładnia art. 297 k.s.h., wiążąca początek biegu przedawnienia z datą zdarzenia wywołującego szkodę, byłaby nierealna i jest nie do przyjęcia. Prowadziłaby bowiem niejednokrotnie do sytuacji, że bieg przedawnienia upłynąłby wcześniej, zanim powstała szkoda, a zatem zanim poszkodowany mógł dochodzić swych roszczeń. Rozważania powyższe prowadzą więc do wniosku, że w stosunku do dziesięcioletniego terminu przedawnienia przepis art. 297 k.s.h. nie może być uważany za wyjątek od ogólnej zasady wyrażonej w art. 120 § 1 k.c., z czego wynika, że przedawnienie to rozpoczyna bieg dopiero od daty, w której poszkodowany uzyska roszczenie o zapłatę. W efekcie bieg przedawnienia szkody przyszłej rozpoczyna się wprawdzie z momentem, kiedy ona nastąpi, ale nie można dochodzić naprawienia takiej szkody, gdy ujawniła się ona po upływie 10-letniego terminu od dnia zdarzenia, które ją wyrządziło (wyrok Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2002r., V CKN 1548/00, LEX nr 77064). Jeśli natomiast chodzi o przedawnienie trzyletnie z art. 297 k.s.h. uznać należy, że norma stanowiąca, iż początek biegu przedawnienia liczy się od daty, w której poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie odpowiedzialnej, stanowi wyjątek od ogólnej zasady zawartej w art. 120 k.c. Wyjątek ten może jednak działać wyłącznie na korzyść poszkodowanego, który może powziąć wiadomość o szkodzie i o osobie odpowiedzialnej w jakiś czas po powstaniu szkody, nigdy jednak przed jej powstaniem.
W stosunku do szkody przyszłej stwierdzenie powyższe ma ten skutek, że dowiedzenie się
o szkodzie nie może nastąpić, zanim szkoda przyszła nie stanie się aktualna. Jak więc z tego wynika, również przedawnienie trzyletnie z art. 297 k.s.h. nie może w stosunku do szkody przyszłej rozpocząć biegu przed powstaniem po stronie poszkodowanego roszczenia o zapłatę.

Kodeks cywilny nie zawiera definicji szkody. Natomiast przepis art. 361 § 2 k.c. wyznacza zakres obowiązku odszkodowawczego. Zgodnie z treścią tego przepisu w granicach określonych adekwatnym związkiem przyczynowym, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Zatem przyjmuje się, że szkodą jest uszczerbek w prawnie chronionych dobrach poszkodowanego. Uszczerbek wskazuje na stan niekorzystny dla poszkodowanego. Najczęściej w orzecznictwie i doktrynie formułowane jest zastrzeżenie, że szkodą jest wyłącznie uszczerbek powstały wbrew woli poszkodowanego, dla odróżnienia szkody od nakładów, wydatków i innych umniejszeń majątku poszkodowanego ponoszonych przez niego dobrowolnie i niewymuszonych danym zdarzeniem, lecz innymi okolicznościami. Wielkość uszczerbku wyznacza różnica między rzeczywistym stanem dóbr poszkodowanego, a stanem hipotetycznym, gdyby do owego zdarzenia nie doszło (zob. A. Olejniczak [w:] A Kidyba (red.), Kodeks cywilny. Komentarz,
t. III: Zobowiązania część ogólna).

Odróżnić przy tym należy zdarzenie wywołujące szkodę od powstania samej szkody.
Z całą pewnością chwila dowiedzenia się o szkodzie nie może poprzedzać jej powstania. Wskazać przy tym należy, że chwila dowiedzenia się o szkodzie może być tożsama
z powstaniem szkody albo późniejsza. Dopóki jednak szkoda nie nastąpi, dopóty bieg przedawnienia w ogóle nie może się rozpocząć, a więc dowiedzenie się o szkodzie nie może nastąpić, zanim szkoda przyszła nie stanie się aktualna.

Zatem nieprawidłowe naliczanie podatku VAT w związku z opłatą środowiskową było niewątpliwie zdarzeniem wywołującym szkodę. Sam zaś obowiązek uiszczenia zaległego podatku nie jest szkodą w majątku zobowiązanego do jego zapłaty, lecz wyłącznie obowiązkiem podatkowym. Natomiast szkodą jest obowiązek uiszczenia odsetek od tychże zaległości. Jednakże szkoda z tego tytułu nie powstaje co do zasady przed uiszczeniem tychże odsetek. Powstanie zaległości podatkowej i związane z nim zobowiązanie odsetkowe
z pewnością stanowi pasywa, jednakże zobowiązanie to może nigdy nie zostać zrealizowane.

Nie ulega zaś wątpliwości, że nie każdy przypadek powstania pasywa oznacza doznanie uszczerbku majątkowego. Może się bowiem okazać, że obowiązek zapłaty pasywa nie zostanie nigdy zrealizowany. Jeżeli uprawniony zaniecha realizacji roszczenia, nie dochodzi do powstania po stronie jego dłużnika (rzekomo poszkodowanego) uszczerbku. Istnieje bowiem możliwość odroczenia lub rozłożenia na raty zapłaty zaległości podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę i umorzenia w całości lub w części zaległości podatkowych i odsetek za zwłokę przewidziana art. 67a § 1 pkt. 2 i 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2021r., poz. 1540). Umorzenie zaś zaległości podatkowej powoduje również umorzenie odsetek za zwłokę w całości lub w takiej części, w jakiej została umorzona zaległość podatkowa (art. 67a § 2 Ordynacji podatkowej). Przyjęcie zatem, że tego typu zobowiązanie miałoby się przedawniać przed jego zapłatą przez spółkę byłoby nieakceptowalne z punktu widzenia art. 120 k.c. Nie sposób przy tym uznać by członkowie zarządu mieli ponosić odpowiedzialność za uszczerbek majątkowy, który jeszcze nie powstał i może nie powstać.

Można byłoby rozważać, iż konieczność uiszczenia odsetek od zaległości podatkowej stanowi szkodę, jeżeli obowiązek jej zapłaty jest stwierdzony prawomocną decyzją właściwego organu skarbowego. Jednakże takowa decyzja w niniejszej sprawie nie została wydana, przeciwnie Urząd Skarbowy dokonywał rozliczenia poszczególnych wpłat i wydawał jedynie postanowienie o zaliczeniu danej wpłaty na rzecz zobowiązania podatkowego lub odsetek. Jak prawidłowo ustalił Sąd Okręgowy powódka po stwierdzeniu nieprawidłowości w rozliczaniu podatku VAT zaczęła dokonywać korekt deklaracji VAT i CiT zgodnie z zasadami określonymi w nowej uchwale dotyczącej opłat za unieszkodliwienie odpadów.

Jak ustalił Sąd Apelacyjny odsetki od zaległości podatkowych zostały zaliczone jako uiszczone przez Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w C. postanowieniami wydanymi począwszy od listopada 2013r. do listopada 2013r. w sprawie zaliczenia wpłaty /postanowienia jak wyżej – k. 588 – 618, 624-631, 921-987 akt, okoliczność bezsporna/, zaś same wpłaty przez powódkę dokonywane były dopiero począwszy od listopada 2012r. /okoliczność bezsporna/. W zakresie, w jakim odsetki od zaległości podatkowych nie były objęte powyższymi postanowieniami, zostały uiszczone w ramach bezpośrednich wpłat z tego tytułu w wykonaniu kierowanych do powódki upomnień w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2013r. /zapisy na koncie rozrachunkowym powódki – k. 619-623 akt/. Dopiero zaliczenie wpłat przez Urząd Skarbowy na poczet odsetek od zaległości podatkowych lub uiszczenie bezpośrednich wpłat z tego tytułu stanowiło zatem o wymagalności roszczenia o zwrot tychże odsetek w rozumieniu art. 120 § 1 k.c. W efekcie roszczenie powódki stało się w części wymagalne nie wcześniej niż 12 listopada 2012r., wymagalność zaś poszczególnych sum następowała od tej daty do końca 2013r.

W efekcie wnioski o zawezwanie pozwanych do próby ugodowej z dnia 10 listopada 2015r. zostały złożone w terminie i przerwały skutecznie bieg przedawnienia roszczeń powódki. Wniosków tych, jako złożonych po raz pierwszy nie sposób uznać, wbrew stanowisku Sądu Okręgowego za stanowiące nadużycie prawa procesowego ani też sprzecznych zasadami współżycia społecznego. Pierwsze zawezwanie do próby ugodowej ma - co do zasady - charakter czynności podjętej bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia. Czynność ta przerywa bieg terminu przedawnienia, skoro w ten sposób potencjalnie może być osiągnięty cel, jakiemu służy dochodzenie roszczenia przez wniesienie pozwu, mimo że jej podjęcie nie jest konieczne w procesie dochodzenia roszczenia. Nie ma wątpliwości, że wszczęcie postępowania w sprawie zawezwania do próby ugodowej jest czynnością obiektywnie zmierzającą do realizacji roszczenia wierzyciela, skoro może doprowadzić do zawarcia ugody (art. 917 k.c. i art. 184 k.p.c.). Z perspektywy przerwania biegu terminu przedawnienia nie jest natomiast istotne czy ugoda rzeczywiście została zawarta czy też postępowanie zakończyło się stwierdzeniem sądu, że do ugody nie doszło (wyrok SN z 28.05.2021 r., I CSKP 105/21).

Spór w orzecznictwie i wypowiedziach doktryny dotyczy przede wszystkim kwestii, czy drugi i kolejne wnioski o zawezwanie do próby ugodowej stanowią czynność, która zmierza bezpośrednio do dochodzenia roszczenia, a więc czy wywołują skutek przerwy biegu przedawnienia wobec tego, że akceptacja wielokrotnego przerywania przez wierzyciela biegu terminu przedawnienia poprzez inicjowanie kolejnych postępowań pojednawczych mogłoby niweczyć sens instytucji przedawnienia (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2007 r., II CSK 612/07, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2016 r., III CSK 50/15.). Zagadnienie to nie wymaga jednak rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, nie wystąpił w niej bowiem problem przerwania biegu terminu przedawnienia przez kolejne zawezwania do próby ugodowej, zaś pozwani nie przytoczyli wystarczających argumentów, by zawezwanie do próby ugodowej 10 listopada 2015r. nie mogło doprowadzić do zawarcia ugody i było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Stąd też w chwili wytoczenia powództwa roszczenie powódki nie było przedawnione, wobec tego iż jego bieg rozpoczął się na nowo po zakończeniu postępowania pojednawczego (art. 123 § 1 k.c. w zw. z art. 124 § 1 i 2 k.c.). Bez znaczenia zatem dla rozstrzygnięcia jest odnoszenie się szczegółowo do pozostałych zarzutów dotyczących ustaleń faktycznych
i naruszenia przepisów prawa materialnego podnoszonych w apelacji w zakresie przedawnienia.

Nietrafnym okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mający polegać na dowolnym, sprzecznym z materiałem dowodowym ustalenie, że kontrole Urzędu Skarbowego w spółce w przeszłości obejmowały badanie prawidłowości przyjętego sposobu rozliczenia podatku związanego z opłatą środowiskową. Jak ustalił bowiem Sąd Apelacyjny na podstawie protokołów kontroli podatkowej z dnia 8 kwietnia 2008r., z dnia 7 maja 2008r. i 11 sierpnia 2008r. zakres tych kontroli obejmował „prawidłowość rozliczeń z tytułu podatku od towarów
i usług” / protokoły kontroli - k. 1719 akt/. Jak zaś wynika z treści protokołu kontroli z dnia
8 kwietnia 2008r. w dniu 8.04.2008r. główny księgowy kontrolowanej firmy złożył pismo dotyczące wyjaśnienia pozycji „zwol. Z VAT netto” w rejestrze sprzedaży o podanej niżej treści: „W rejestrze sprzedaży usług komunalnych w kolumnie pod nazwą „zwol. z Vat netto” księgowane są kwoty opłaty za korzystanie ze środowiska za umieszczanie odpadów na składowisku, podstawa prawna: Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 06.06.2007r.” w treści protokołu widnieje pozycja „zw – opłata marszałkowska – 131.559,28 zł”, na końcu zaś tego protokołu widnieje pouczenie „Po zakończeniu kontroli podatkowej Kontrolowanemu zgodnie z art. 81b Ordynacji podatkowej przysługuje prawo do skorygowania deklaracji podatkowej z wyjątkiem korekty deklaracji podatku od towarów i usług”. Podobne wpisy zawierają protokoły kontroli z dnia 7 maja 2008r. i 11 sierpnia 2008r. /protokoły kontroli – k. 1719 akt/. Kontrole te przeprowadzane były przez komisarzy i starszych komisarzy skarbowych i w ich trakcie żaden z nich nie stwierdził żadnych uchybień w rozliczaniu podatku Vat oraz jego braku odprowadzania od opłaty marszałkowskiej. Tym samym prawidłowo Sąd Okręgowy ustalił, że Urząd Skarbowy aprobował przyjęty przez spółkę sposób rozliczania podatku związanego z opłatą środowiskową, który był wielokrotnie przedmiotem kontroli tego urzędu. W efekcie bez znaczenia jest okoliczność kiedy pojawiły się wątpliwości dotyczące sposobu rozliczania podatku związanego z opłatą środowiskową w skali kraju skoro taki sposób rozliczania aprobowany był przez pracowników właściwego dla siedziby spółki Urzędu Skarbowego. Skoro żadnych nieprawidłowości w tym zakresie nie stwierdziły powyższe kontrole podatkowe i nie wszczęto po ich zakończeniu postępowania podatkowego pozwani mogli zasadnie przypuszczać, iż podatek Vat odprowadzany jest w sposób prawidłowy.

W tej sytuacji uznać należy, że pozwani nie mieli obowiązku w ramach sprawowania swej funkcji dalszych aktów staranności i dodatkowego zasięgania indywidualnej interpretacji podatkowej. W spółce zatrudniona była bowiem jako główny księgowy osoba
o kwalifikacjach doradcy podatkowego, zaś kontrole przeprowadzało kilku komisarzy
i komisarzy skarbowych, z których żaden nie dostrzegł nieprawidłowości w rozliczaniu Vat
i w przyjmowaniu, że od opłaty marszałkowskiej tego podatku się nie uiszcza.

W efekcie niezasadnym jest także zarzut naruszenia art. art. 293 § 2 k.s.h. przez jego brak zastosowania ponieważ pozwani nie spowodowali szkody w mieniu powódki w sposób zawiniony gdyż nie można im zarzucić w tej sytuacji, by nie dochowali podwyższonego miernika należytej staranności, wynikających z zawodowego charakteru własnej działalności. Odpowiedzialność za szkodę określona art. 293 § 1 k.s.h. nie jest odpowiedzialnością gwarancyjną za powstałą szkodę na zasadzie ryzyka, lecz na zasadzie winy. Pozwanym zaś nie sposób przypisać w okolicznościach niniejszej sprawy zawinienia i braku staranności przy prowadzeniu spraw spółki. Tym bardziej powodowie nie dopuścili się przestępstwa z art. 296 § 4 k.k., które również wymaga zawinionego działania lub zaniechania zgodnie z treścią art.
8 i 9 k.k.
Zarzucając pozwanym popełnienie takowego czynu powódka powinna była udowodnić jego znamiona zgodnie z ciężarem dowodzenia wynikającym z art. 6 k.c.

Nadto nietrafnym okazał się także zarzut naruszenia art. 293 § 1 i 2 k.s.h. w zw. z art. 231 § 2 pkt. 3 k.s.h. oraz art. 296 k.s.h. ( a contrario).

Zgodnie z ustawą z dnia 20 grudnia 1996r. o gospodarce komunalnej (t.j. Dz.U. z 2021r., poz. 679) jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej, organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego postanawiają o wysokości cen i opłat albo o sposobie ustalania cen i opłat za usługi komunalne o charakterze użyteczności publicznej. Gmina w drodze uchwały Rady Miasta C. z 27 sierpnia 2007r. ustaliła ceny i opłaty za usługi komunalne, w tym za składowanie odpadów bez Vat od opłaty marszałkowskiej, co wynika wprost z treści tej uchwały. Gmina była też jedynym wspólnikiem powódki a pozwani jako członkowie zarządu realizowali tę uchwałę. Uchwała ta przy tym podlegała także analizie prawników zatrudnianych przez Gminę. W efekcie jedyny wspólnik powódki działający przez swój organ – Radę Miasta C. – miał wiedzę co do tego, że nie jest uiszczany Vat od opłaty marszałkowskiej, skoro podjął uchwałę z dnia 27 sierpnia 2007r. Jak zaś wynika z treści tej uchwały, jej wykonanie zostało powierzone zgodnie z § 4 Prezydentowi Miasta C. /uchwała z dnia 27 sierpnia 2007r. – k. 742-746 akt/. Zatem Prezydent Miasta jako organ wspólnika również miał wiedzę o sposobie ustalania cen i naliczania podatków wynikający z uchwały Rady Miasta i powinien dokonać jej kontroli. W efekcie jedyny wspólnik powódki reprezentowany przez Prezydenta Miasta udzielając pozwanym absolutorium miał wiedzę co do tego, jak rozliczany jest podatek Vat. Pozwany K. Ł. otrzymał absolutorium za okres 2008-2010 jak i w latach późniejszych. Natomiast J. S. (1) udzielane było absolutorium za lata 2008-2009. Natomiast nie udzielono mu absolutorium za rok 2010. Uznać zatem należy, jak prawidłowo stwierdził to Sąd Okręgowy, iż udzielenie absolutorium pozwanym oznaczało akceptację działań zarządu i dodatkowo zwalniało ich z odpowiedzialności odszkodowawczej za lata, za które absolutorium zostało udzielone. Udzielenie zaś absolutorium członkowi organu stanowi co do zasady okoliczność zwalniającą go z odpowiedzialności na podstawie art. 293 k.s.h.

Tym samym zaskarżony wyrok odpowiada prawu a odnoszenie się do pozostałych zarzutów apelacji okazało się zbędne dla rozstrzygnięcia. Wobec tego Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. art. 15 zzs 1 ust.1 pkt.4 ustawy z dnia 2 marca 2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2020r., poz. 1842 ze zm.).

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt. 7 i 10 ust. 1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018r., poz. 265) obciążając nimi w całości pozwaną stosownie do wyniku sporu.

SSA Barbara Konińska