Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ua 77/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 września 2021 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia

po rozpoznaniu sprawy z odwołania M. M. (1) przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w Ł. o dodatkowy zasiłek opiekuńczy w związku z odwołaniem od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. z dnia 10 lutego 2021r, nr (...)

zmienił zaskarżoną decyzję i:

1.  przyznał M. M. (1) prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego w okresach: 16 marca 2020r do 26 lipca 2020r oraz 04 listopada 2020r do 24 grudnia 2020r;

2.  stwierdził, że M. M. (1) nie jest zobowiązana do zwrotu kwoty 11.006,88 zł z ustawowymi odsetkami tytułem dodatkowego zasiłku opiekuńczego za okresy wskazane w punkcie 1/pierwszym/ litera „a” wyroku.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł o następujące ustalenia faktyczne:

M. M. (1) podlega ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu zatrudnienia u płatnika M. M. (2)- NIP (...)- od 1 czerwca 2018 roku. W okresach objętych zaskarżoną decyzją córka wnioskodawczyni miała 7 lat, a syn 5 lat. Wnioskodawczyni nadal /od 2018r/ pracuje tam na pełen etat po 8 godzin dziennie, od godziny 8.00 do 16.00. Jako jedyna w rodzinie ma stałą pracę, utrzymuje dom i rodzinę, zajmuje się dziećmi, które rano odwozi do szkoły i przedszkola.

Mąż wnioskodawczyni K. M. (1) 3 lata wcześniej przeszedł groźne zapalenie płuc z powikłaniem w postaci obturacyjnej choroby płuc. Nadal ma w związku z tym problemy z oddychaniem, układem krążenia i wątrobą, jak również z poruszaniem się. K. M. nie ma zawodu, a w związku ze stanem zdrowia, ma problemy ze znalezieniem odpowiedniego zatrudnienia. Potencjalni pracodawcy obawiają się formalnego zatrudnienia osoby stale i przewlekle chorującej.

W okresach od marca do lipca 2020 roku oraz w listopadzie i grudniu 2020 roku K. M. (1) aktywnie podejmował się różnych bezumownych prac dorywczych. Najczęściej wykonywał „usługi” dla przewoźników, np. sczytywał karty kierowców i tachografy. Pracował bez formalnej umowy, a w UP był zarejestrowany jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku. Nie mógł zrezygnować z w/w prac i np. przejąć opieki nad dziećmi także z tego powodu, że utraciłby możliwość zarobkowania. Wnioskodawczyni, zatrudniona na czas nieokreślony, nie obawiała się sankcji z tytułu opieki nad dziećmi.

W spornych okresach K. M. (1) wychodził do pracy, na różne okresy czasu w ciągu dnia, jednak zawsze pod koniec miesiąca praca zajmowała mu po 12-14 godzin dziennie.

W 2020 roku K. M. (1) mieszkał wraz z wnioskodawczynią i dziećmi w jednym lokalu. W tym czasie mąż odwołującej miał problem z alkoholem i z tego powodu /gdy akurat nie szedł do pracy/ unikał samodzielnego zostawania z dziećmi.

Rodzice męża wnioskodawczyni nie żyją. M. M. (1) nie utrzymuje kontaktów z ojcem od 30 lat. Matka wnioskodawczyni jest ciężko chora i sama wymaga opieki. W spornych okresach wnioskodawczyni sprawowała więc samodzielnie opiekę nad dziećmi, które nie mogły uczęszczać do szkoły i przedszkola w związku z ich zamknięciem w okresie epidemii.

W spornych okresach przedszkole, do którego uczęszczało młodsze dziecko wnioskodawczyni było zamknięte w związku z epidemią (...)19.

W okresie od marca do grudnia 2020 roku wnioskodawczyni składała do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oświadczenia o sprawowaniu opieki nad dzieckiem w wieku do 8 lat w związku z zamknięciem z powodu covid-19 żłobka, klubu dziecięcego przedszkola lub szkoły oraz druk Z-3. W oświadczeniach wskazywała, że w okresie, za który ubiega się o zasiłek opiekuńczy, nie było drugiego rodzica mogącego zapewnić opiekę dziecku. Zapis wynikał z uznania, że mąż wnioskodawczyni nie może opiekować się dziećmi, ponieważ musi być gotowy do pracy i podejmować ją na bieżąco. Odmowa wykonania takich prac pozbawiłaby rodzinę dodatkowych dochodów. Żaden z pracowników organu rentowego nie pytał na bieżąco o fakty dotyczące drugiego rodzica.

Dopiero w styczniu 2021 roku, po zakończeniu okresów pobierania dodatkowych zasiłków opiekuńczych, do wnioskodawczyni zatelefonowała pracownik Zakładu Ubezpieczeń społecznych, aby uzyskać informacje o drugim rodzicu. Rozmowa dotyczyła ustalenia przyczyn braku adnotacji w systemie organu o ubezpieczeniu męża wnioskodawczyni. Podczas rozmowy wnioskodawczyni powiedziała, że mąż pracuje, ale dorywczo i bez umowy. Usłyszała wtedy, że praca dorywcza bez odprowadzania składek nie interesuje ZUS oraz, że w takiej sytuacji należy uznać, iż mąż wnioskodawczyni nie pracuje. Wnioskodawczyni nie informowano, aby przedmiotowe zasiłki były nienależnie pobrane. Gdyby uzyskała taką informację, nie pobierałaby w/w świadczeń.

Pracownik ZUS poprosiła wnioskodawczynię o potwierdzenie w/w informacji za pomocą wiadomości e-mail, tj., że mąż wnioskodawczyni nie pracuje i nie opłaca składek. Wnioskodawczyni w dniu 28 stycznia wysłała do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. wiadomość e-mail, w której wskazała, że mąż nie pracuje, jednakże w czasie w którym pobierała zasiłek, nie przebywał w domu z powodów osobistych.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dowodów z dokumentów załączonych do akt organu rentowego oraz zebranych w aktach sprawy, których strony nie kwestionowały. Także kalendarz złożony przez wnioskodawczynię, w którym znalazły się adnotacje o pracy męża, nie był kwestionowany przez organ rentowy. Dowód ten okazał się w niewielkim zakresie przydatny dla ustalenia faktów, wynikających już z zeznań strony i świadka, nie podważanych przez ZUS i uznanych za spójne i wiarygodne, niesprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Podstawę ustaleń stanowiły także wiarygodne zeznania wnioskodawczyni oraz świadków: K. M. (1), A. M.. Zeznania wnioskodawczyni oraz K. M. (1) były ze sobą zgodne, korespondowały ze sobą i wzajemnie się uzupełniały. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. M. w takim zakresie w jakim pokrywały się z zeznaniami wnioskodawczyni. Za niewiarygodne i nielogiczne uznał twierdzenia A. M., w pozostałym zakresie, zważywszy że upłynął już znaczny czas od chwili zdarzeń, a rozmowa- jak zeznała świadek- nie była nagrywana. W tej sytuacji oczywiste jest, że świadek starała się złożyć zeznania, w których nie znalazłyby się fakty niekorzystne dla pracodawcy i dla niej samej-jako pracownika ZUS. W związku z brakiem nagrania rozmowy i uznaniem za wystarczające zeznań wnioskodawczyni pominięto wniosek o dopuszczenie dowodu z nagrania jej rozmowy telefonicznej z A. M. jako zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania i zbędny wobec zebrania dostatecznej ilości dowodów na sporne okoliczności.

Sąd Rejonowy zważył, że odwołanie było zasadne, skutkowało więc zmianą spornej decyzji.

Zgodnie z art. 4 ust 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałanie i zwalczaniem (...)19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r. poz. 374 ze zm.) obowiązującym w czasie wydania decyzji przez organ rentowy, w przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły do których uczęszcza dziecko, z powodu (...)19, ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem, o którym mowa w art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2019 r. poz. 645 i 1590, przysługuje dodatkowy zasiłek opiekuńczy za okres nie dłuższy niż 14 dni (okresy te wydłużano w miarę utrzymywania się stanu epidemii).

Świadczenie to stanowi uzupełnienie zasiłku opiekuńczego przewidzianego w ustawie z 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej „ustawa zasiłkowa”).

W myśl art. 32 ust 1. pkt 1a ustawy zasiłkowej zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem w wieku do ukończenia 8 lat w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których dziecko uczęszcza, a także w przypadku choroby niani, z którą rodzice mają zawartą umowę uaktywniającą, o której mowa w art. 50 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (Dz. U. z 2020 r. poz. 326 i 568), lub dziennego opiekuna sprawujących opiekę nad dzieckiem.

Analizując powyższe regulacje, wskazać należy, zdaniem Sądu Rejonowego, iż dodatkowy zasiłek opiekuńczy określony w ustawie przysługuje ubezpieczonemu, gdy zostaną spełnione następujące przesłanki: 1. zamknięcie żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki do których uczęszcza dziecko; 2. niemożność sprawowania opieki przez nianię lub dziennego opiekuna.

Pierwsza przesłanka zamknięcia w/w obiektów została w sprawie niewątpliwie spełniona. Córka powódki uczęszczała do szkoły, a syn do przedszkola, które zostały zamknięte w związku z epidemią (...)19. Niniejsza okoliczność nie była kwestionowana przez organ rentowy. Podstawą decyzji odmawiającej prawa do zasiłku opiekuńczego /po fakcie jego przyznania i wypłaty/ był zarzut, iż w spornych okresach w domu był inny dorosły domownik mogący sprawować opiekę nad dzieckiem – mąż wnioskodawczyni.

Omawiany zarzut opiera się na art. 34 ustawy zasiłkowej, zgodnie z którym zasiłek opiekuńczy nie przysługuje, jeżeli poza ubezpieczonym są inni członkowie rodziny pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym, mogący zapewnić opiekę dziecku lub choremu członkowi rodziny. Nie dotyczy to jednak opieki sprawowanej nad chorym dzieckiem w wieku do 2 lat.

Konieczność osobistego sprawowania opieki oznacza sytuację, gdy nie ma innych członków rodziny pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym, którzy mogliby zapewnić tę opiekę. Jeżeli w gospodarstwie domowym ubezpieczonego występującego o zasiłek jest osoba niezdolna do podjęcia opieki lub osoba niezobowiązana do podjęcia takiej opieki, to takiej osoby nie uznaje się za domownika mogącego zapewnić opiekę i wówczas spełniony jest warunek „konieczności” osobistego sprawowania opieki. (A. Rzetecka-Gil [w:] Ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Komentarz, wyd. II, LEX/el. 2017, art. 32.)

Zdaniem Sądu Rejonowego postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie wykazało, iż mąż wnioskodawczyni w okresach pobierania przez nią zasiłku pracował dorywczo, wykonywał usługi, m.in. dla przewoźników. K. M. (1) nie miał wprawdzie narzuconych stałych godzin pracy – wahały się od kilku do kilkunastu w ciągu dnia, ale jednocześnie pokrywały się one z godzinami pracy wnioskodawczyni.

Mąż wnioskodawczyni jako osoba pracująca i pozostająca stale w gotowości do podjęcia pracy dorywczej, w miarę zaistnienia potrzeby po stronie podmiotów, z którymi pozostawał w kontakcie, nie mógł realnie sprawować opieki nad dziećmi. Także z tego powodu, że w spornych okresach borykał się z alkoholizmem.

W związku z powyższym wnioskodawczyni była jedyną osobą, która mogła realnie zapewnić opiekę w spornym okresie. Przesłanka niemożności sprawowania opieki przez innego domownika została spełniona. Poza wnioskodawczynią, nikt inny nie był w stanie opiekować się dziećmi, w okresie, gdy nie mogły uczęszczać do placówek edukacyjnych i wychowawczych. ZUS nie wykazał, aby było inaczej. Zasiłek opiekuńczy wypłacony wnioskodawczyni przez ZUS za okresy od 16 marca 2020 do 26 lipca 2020 oraz od 4 listopada 2020 roku do 24 listopada 2020 był więc świadczeniem należnym.

Osoba, która pobrała nienależnie świadczenie zobowiązana jest do jego zwrotu wraz z odsetkami za zwłokę. Zgodnie z art. 66 ustawy zasiłkowej, wypłatę zasiłku wstrzymuje się, jeżeli prawo do zasiłku ustało albo okaże się, że prawo takie w ogóle nie istniało. Jeżeli świadczenie zostało pobrane nienależnie z winy ubezpieczonego lub wskutek okoliczności, o których mowa w art. 15-17 i art. 59 ust. 6 i 7, wypłacone kwoty podlegają potrąceniu z należnych ubezpieczonemu zasiłków bieżących oraz z innych świadczeń z ubezpieczeń społecznych lub ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Podstawowym warunkiem uznania, że wypłacone świadczenie podlega zwrotowi w myśl art. 84 ust. 2 pkt 1., ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2020 roku poz. 266 z późn.zm.) jest po pierwsze, brak prawa do świadczenia oraz po drugie, świadomość tego osoby przyjmującej to świadczenie, płynąca ze stosownego pouczenia. Obie te przesłanki wystąpić muszą w trakcie pobierania świadczenia, a nie po zaprzestaniu jego wypłaty. Organ rentowy może domagać się zwrotu nienależnie pobranego świadczenia tylko wówczas, gdy ubezpieczonemu można przypisać złą wolę. Obowiązek zwrotu obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze wiedząc, że mu się nie należy, co dotyczy zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach, w jakich nie powinna pobierać świadczeń, jak też tej osoby, która uzyskała świadczenia na podstawie nieprawdziwych zeznań lub dokumentów, albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd instytucji ubezpieczeniowej. W prawie ubezpieczeń społecznych "świadczenie nienależnie pobrane", to nie tylko "świadczenie nienależne" (obiektywnie, np. wypłacane bez podstawy prawnej), ale także "nienależnie pobrane", a więc pobrane przez osobę, której można przypisać określone cechy dotyczące stanu świadomości (woli) lub określone działania (zaniechania) (Wyrok SN z 30.09.2020 r., I UK 98/19, LEX nr 3067436).

W ocenie Sądu I instancji w sprawie nie zaszły okoliczności dające organowi rentowemu podstawę do uznania, iż pobrany przez ubezpieczoną zasiłek opiekuńczy – w okresach wskazanych w spornej decyzji – był świadczeniem nienależnym. Ubezpieczonej nie można przypisać złej woli czy świadomego wprowadzenia w błąd. Wnioskodawczyni nie oświadczyła nieprawdy ani nie przemilczała żadnej okoliczności. Należy więc uznać, że nie zaistniała żadna z przesłanek utraty prawa do zasiłku, a wypłacone świadczenia są świadczeniem należnym i bezpodstawne jest żądanie ich zwrotu.

Mając powyższe na uwadze Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał M. M. (1) prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego w okresach od 16 marca 2020 roku do 26 lipca 2020 roku oraz od 4 listopada 2020 roku do 24 grudnia 2020 roku, a także uznał, że brak jest podstaw do zobowiązania jej do zwrotu kwoty 11.006,88 złotych wypłaconego na bieżąco dodatkowego zasiłku opiekuńczego za w/w okresy.

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ rentowy , zaskarżając wyrok w całości. Wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego tj. art. 66,32,34 ustawy z dnia 25.06.1999 r o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz art. 4 ustawy z dnia 2.03.2020 r o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem C. -19(…) poprzez przyznanie wnioskodawczyni prawa do zasiłku opiekuńczego za okresy 16.03.2020 – 26.07.2020 i 4.11.2020 – 24.12.2020 i zwolnienie wnioskodawczyni z obowiązku zwrotu zasiłku opiekuńczego nienależnie pobranego za w/w okresy,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu , iż mąż wnioskodawczyni faktycznie w spornym okresie pozostawał w nieformalnym zatrudnieniu , a zatem nie przebywał w domu i nie mógł zapewnić opieki małoletnim dzieciom;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że mąż wnioskodawczyni jest osobą chorą w takim stopniu, że nie może zapewnić opieki małoletnim dzieciom, jako ich opiekun,

4.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 kpc poprzez rozpoznanie sporu bez wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności.

Apelujący wniósł o :

- zmianę wyroku i oddalenie odwołania od decyzji z dnia 10.02.2021 r

- albo o uchylenie wyroku i przekazanie do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy podnieść, że w niniejszym postępowaniu Sąd rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym.

Stosownie do art. 374 i 375 k.p.c., co do zasady, apelacja podlega rozpoznaniu na rozprawie, niemniej w każdej sprawie w razie uznania, że przeprowadzenie rozprawy apelacyjnej nie jest konieczne, apelacja może zostać rozpoznana na posiedzeniu niejawnym, chyba że strona w apelacji lub w odpowiedzi na apelację zażądała przeprowadzenia rozprawy.

W rozpoznawanej sprawie strony nie wnosiły o rozpoznanie sprawy na rozprawie.

Przechodząc zaś do merytorycznego rozpoznania sprawy i odnosząc się do zarzutów apelacji stwierdzić należy, że orzeczenie Sądu Rejonowego jest prawidłowe i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa. Sąd II instancji w pełni aprobuje i przyjmuje ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, jako własne oraz podziela ocenę prawną przedstawioną przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Jednocześnie stwierdzić trzeba, że nie zachodzi obecnie potrzeba powielania w tym miejscu tych ustaleń faktycznych.

Stosownie do art. 387 § 21 kpc w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji:

1) wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia może ograniczyć się do stwierdzenia, że sąd drugiej instancji przyjął za własne ustalenia sądu pierwszej instancji, chyba że sąd drugiej instancji zmienił lub uzupełnił te ustalenia; jeżeli sąd drugiej instancji przeprowadził postępowanie dowodowe lub odmiennie ocenił dowody przeprowadzone przed sądem pierwszej instancji, uzasadnienie powinno także zawierać ustalenie faktów, które sąd drugiej instancji uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej;

2) wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa powinno objąć ocenę poszczególnych zarzutów apelacyjnych, a poza tym może ograniczyć się do stwierdzenia, że sąd drugiej instancji przyjął za własne oceny sądu pierwszej instancji.

Dodatkowo także w myśl utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego, jeżeli uzasadnienie orzeczenia pierwszoinstancyjnego sporządzonego zgodnie z wymaganiami art.328§2 k.p.c. spotyka się z pełną aprobatą sądu drugiej instancji to wystarczy, że da on temu wyraz w treści uzasadnienia swego orzeczenia, bez powtarzania szczegółowych ustaleń faktycznych i wnioskowań prawniczych zawartych w motywach zaskarżonego orzeczenia (vide wyrok SN z 5.11.1998r., I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24/, por. postanowienie SN z 22 kwietnia 1997 r., sygn. akt II UKN 61/97 - OSNAP 1998 r. Nr 3, poz. 104; wyrok SN z 8 października 1998 r., sygn. akt II CKN 923/97 - OSNC 1999 r., z. 3, poz. 60; wyrok SN z 12 stycznia 1999 r., sygn. akt I PKN 21/98 - OSNAP 2000, Nr 4, poz. 143).

Wynikający z art. 378 § 1 k.p.c. obowiązek sądu drugiej instancji nie oznacza konieczności osobnego omówienia przez sąd w uzasadnieniu wyroku każdego argumentu podniesionego w apelacji, wystarczające jest bowiem odniesienie się do sformułowanych w apelacji zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały one przez sąd drugiej instancji w całości rozważone przed wydaniem orzeczenia. (vide postanowienie SN z dnia 1 czerwca 2020 r. ,IV CSK 738/19, opubl. L.)

Sąd Okręgowy podziela prezentowane rozważania prawne i przytoczone przez Sąd Rejonowy na poparcie swojego stanowiska tezy z orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz tezy z komentarza.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji nie dopuścił się zarzucanych mu w apelacji naruszeń prawa procesowego. Sąd ten przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe – w oparciu o wnioski dowodowe stron, a następnie prawidłowo ocenił zgromadzone dowody dochodząc do trafnego wniosku, że w okolicznościach sprawy niniejszej nie zachodziły podstawy do odmowy prawa do dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Tym bardziej, że organ rentowy nie przejawiał inicjatywy dowodowej.

Zawarta w uzasadnieniu apelacji argumentacja strony skarżącej sprowadza się w istocie do zarzutu błędnej oceny materiału dowodowego, co w konsekwencji miało doprowadzić do naruszenia prawa materialnego.

Zgodnie z treścią art. 233 § 1 kpc Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Z kolei w świetle zaś art. 328 § 2 k.p.c., uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarogodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Oznacza to, że wszystkie ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów, a tok rozumowania Sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku. W ocenie Sądu Okręgowego skuteczny zarzut przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów może mieć miejsce tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego (por. wyrok SN z 6.11.2003 r. II CK 177/02 niepubl.). Dla skuteczności zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny dowodów naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Ponadto jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne (postanowienie SN z 23.01.2001 r. IV CKN 970/00, niepubl. wyrok SN z 27.09.2002 r. II CKN 817/00).

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 stycznia 2004r. w sprawie II CK 349/2002 to zasadniczo na stronach postępowania spoczywa obowiązek dostarczenia materiału procesowego. To strony mają dążyć do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie mogą być bierne i liczyć na skorzystanie ze środka odwoławczego. Ponadto, w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2007r. II CSK 332/2007 podniesiono, że powód powinien udowodnić fakty pozytywne, które stanowią podstawę jego powództwa, a pozwany, jeżeli faktów tych nie przyznaje ma obowiązek udowodnienia okoliczności niweczących prawo powoda.

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd I instancji ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom strony apelującej – całkowicie wyczerpująca i prawidłowa. Zarzuty skarżącej sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu I instancji i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd jako takie nie mogą się ostać. Apelująca przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd I instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego. Jednocześnie jednak w apelacji pozwana skutecznie nie wykazała, że materiał dowodowy w sprawie był oceniony nieprawidłowo a ostatecznie wywiedzione przez Sąd wnioski były nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne.

Odmienna ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego przedstawiona przez pozwaną, a w zasadzie wątpliwości co do wiarygodności zeznań wnioskodawczyni i świadka, pozostają jedynie w sferze dyskusji i nie są wystarczające do uznania, że Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy przepisów postępowania, a jego ocena jest dowolna.

Wbrew twierdzeniom pozwanego Sąd I instancji wszechstronnie rozważył cały zebrany w sprawie materiał dowodowy, odniósł się do wszystkich dowodów, wskazał, którym dowodom dał wiarę, a którym odmówił waloru wiarygodności i prawidłowo ustalił, że brak było osoby, która poza wnioskodawczynią, mogłaby zapewnić opiekę nad dzieckiem. Prawidłowo ocenił Sąd Rejonowy dowód z zeznań wnioskodawczyni i z zeznań świadka K. M., którzy spójnie i zgodnie zeznawali na istotne w sprawie okoliczności.

Należy przypomnieć, że negowanie a priori znaczenia dowodowego zeznań stron przy przewidywaniu ich subiektywnego nastawienia stanowi uchybienie art. 299 k.p.c.; /tak wyrok SA w Warszawie, I ACa 449/20/, a zeznania wnioskodawcy mogą stanowić wystarczający dowód, wszak kodeks postępowania cywilnego nie wprowadza hierarchii dowodów, a zeznania strony podlegają takiej samej ocenie, jak inne dowody./tak wyrok SA w Poznaniu z dnia 29.05.2019 r, III AUa 1343/18/

W rozpoznawanej sprawie wnioskodawczyni na poparcie własnych twierdzeń przedstawiła dowód z zeznań świadka. Natomiast organ rentowy pozostał bierny. W szczególności nie wskazywał dowodów przeczących zeznaniom odwołującej i świadka. Natomiast w apelacji ogranicza się do negacji faktów i okoliczności, o których zeznawali odwołująca się i świadek. W ocenie ZUS-u to odwołująca się miała wykazać fakt braku możliwości zapewnienia opieki przez inną osobę. Takie określenie rozkładu ciężaru dowodzenia w niniejszej sprawie nie jest jednak trafne. Skoro bowiem to ZUS wyciąga (negatywne) konsekwencje z faktu zapewnienia możliwości sprawowania opieki przez inną osobę to powinien ten fakt udowodnić. Nie można przyjąć, iż istnieje domniemanie faktyczne, iż brak zatrudnienia na podstawie umowy o pracę męża wnioskodawczyni, stanowi podstawę do przyjęcia, że mógł on sprawować stałą opiekę nad dziećmi, zwłaszcza, jeśli wnioskodawczyni i świadek stanowczo temu zaprzeczają i wskazują na odmienne okoliczności.

Wnioskodawczyni zaoferowała materiał dowodowy, natomiast organ rentowy nie przedstawił żadnego kontrdowodu. W przypadku podnoszonych w apelacji wątpliwości nic nie stało na przeszkodzie, by przed Sądem Rejonowym organ rentowy zażądał przedstawienia dokumentów, czy wnioskował o dowód z zeznań świadków. Czynienie aktualnie zarzutu , że sąd nie wyjaśnił za pomocą innych środków dowodowych rozbieżności w materiale dowodowym, nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem do postępowania odrębnego z zakresu ubezpieczeń społecznych w zakresie postępowania dowodowego ma zastosowanie - bez żadnych ograniczeń - reguła wynikająca z 232 k.p.c., obowiązuje więc zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń przez stronę. Wydanie decyzji przez organ rentowy w postępowaniu administracyjnym nie zwalnia od udowodnienia przed sądem jej podstawy faktycznej, zgodnie zasadą rozkładu ciężaru dowodu wynikającą z art. 6 k.c./tak postanowienie SN z dnia 19.05.2021 r (...) 134/21. /Działanie sądu z urzędu, jakkolwiek nie wynika to wprost z treści art. 232 k.p.c., ma charakter wyjątkowy, co jest skutkiem obowiązywania w procesie cywilnym zasady kontradyktoryjności. Potrzeba takiej aktywności sądu może być uzasadniona przykładowo: wyjątkową nieporadnością strony, która nie potrafi skorzystać z udzielanych jej pouczeń o uprawnieniach procesowych, ochroną przed prowadzeniem procesu fikcyjnego lub uzasadnioną w świetle okoliczności sprawy obawą wydania orzeczenia oczywiście nieprawidłowego./tak wyrok SA w Krakowie z dnia 7.09.2021 r, I Aga 2/18/.

W rozpoznawanej sprawie, wobec reprezentowania ZUS przez pełnomocnika, brak było okoliczności uzasadniających działanie Sądu z urzędu. Natomiast apelujący nie zarzucił w apelacji wprost naruszenia art. 232 kpc.

Wobec zatem prawidłowych ustaleń, iż mąż wnioskodawczyni w okresach pobierania przez nią zasiłku pracował dorywczo, pozostawał stale w gotowości do podjęcia pracy dorywczej, a także borykał się z alkoholizmem, wnioskodawczyni była jedyną osobą, która mogła realnie zapewnić opiekę w spornym okresie. Przesłanka niemożności sprawowania opieki przez innego domownika została zatem spełniona.

W konsekwencji powyższego, wnioskodawczyni nabyła prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego i nie doszło do naruszeń prawa materialnego, a mianowicie art. 66,32,34 ustawy z dnia 25.06.1999 r o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz art. 4 ustawy z dnia 2.03.2020 r o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem C. -19(…), o czym prawidłowo orzekł Sąd Rejonowy.

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił apelację na podstawie art. 385 kpc.