Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 92/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 stycznia 2022 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb., w III -cim Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: sędzia Grzegorz Krogulec

Protokolant: Ilona Skórka, Paulina Lewandowska

w obecności prokuratora: Jacka Ciupy, Pawła Gębicza

po rozpoznaniu w dniach: 21 grudnia 2020r., 27 stycznia 2021r., 22 lutego 2021r., 5marca 2021r., 7 kwietnia 2021r., 7 i 27 maja 2021r., 11 czerwca 2021r., 3 listopada 2021r., 1 grudnia 2021r., 14 stycznia 2022r. i 28 stycznia 2022r. sprawy:

R. T. (1) , syna J. i E. z domu B., urodzone (...) w R.,

oskarżonego o to, że:

I.  w okresie od 1 stycznia 2016 r. do 27 stycznia 2017 r. w R. i K., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu tego samego zamiaru lub z wykorzystaniem takiej samej sposobności, prowadząc działalność gospodarczą pod firmą (...) R. T. (1) z/s w K., NIP (...) doprowadził do podania nieprawdy w deklaracjach VAT-7 za okres od stycznia do grudnia 2016 r., złożonych Naczelnikowi Urzędu Skarbowego w R. poprzez:

- zawyżenie w kwocie 638 399 zł. naliczonego podatku od towarów i usług w deklaracjach VAT-7 za okres od stycznia do grudnia 2016 r., polegającego na niewykazaniu prawa do odliczenia tego podatku poprzez nieposiadanie faktur VAT zakupu towarów i usług oraz na posłużeniu się nierzetelnymi fakturami VAT, stwierdzającymi czynności które nie zostały wykonane, wystawionymi przez (...) Sp. z o.o. z/s w Ł., NIP (...), tj.:

1.  faktury nr (...) z dnia 08.01.2016 w kwocie netto 48 780,49 brutto 60 000,00, w tym VAT 11219,51 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

2.  faktury nr (...) z dnia 14.01.2016 w kwocie netto 97 560,98 brutto 120 000,00, w tym VAT 22 439,02 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

3.  faktury nr (...) z dnia 22.01.2016 w kwocie netto 48 780,49 brutto 60 000,00, w tym VAT 11 219,51 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

4.  faktury nr (...) z dnia 01.02.2016 w kwocie netto 81 300,81 brutto 100 000,00, w tym VAT 18 699,19 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

5.  faktury nr (...) z dnia 03.02.2016 w kwocie netto 97 560,98 brutto 120 000,00, w tym VAT 22 439,02 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

6.  faktury nr (...) z dnia 12.02.2016 w kwocie netto 81 300,81 brutto 100 000,00, w tym VAT 18 699,19 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

7.  faktury nr (...) z dnia 19.02.2016 w kwocie netto 109 756,10 brutto 135 000,00, w tym VAT 25 243,90 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

8.  faktury nr (...) z dnia 24.02.2016 w kwocie netto 162 601,63 brutto 200 000,00, w tym VAT (...),19 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

czym naruszono przepis art. 86 ust, 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2011 r, Nr 177, poz. 1054 ze zm.),

-

zaniżenie w kwocie 442 778 zł. należnego podatku od towarów i usług w deklaracjach VAT-7 za okres od stycznia do marca 2016 r., polegającego na niezaewidencjonowaniu w księgach podatkowych, a następnie w deklaracjach VAT-7 kwot wynikających z wystawionych faktur VAT z tytułu dostawy towarów, świadczenia usług oraz otrzymanych zaliczek, czym naruszono przepisy art. 5 ust. 1 pkt 1 oraz art. 29a ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2011 r. Nr 177, poz. 1054 ze zm.) oraz za styczeń, luty i kwiecień 2016 r. polegającego na niezaewidencjonowaniu w księgach podatkowych, a następnie w deklaracjach VAT-7 kwot z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia samochodów osobowych z terenu Niemiec, czym naruszono przepisy art. 5 ust. 1 pkt 4, art. 29a ust. 1, art. 30a ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2011 r. Nr 177, poz. 1054 ze zm.),

w wyniku czego uszczuplił należny podatek od towarów i usług, na łączną kwotę 1.081 177 zł, stanowiącą dużą wartość, poprzez zaniżenie zobowiązania podatkowego w miesiącach od stycznia do grudnia 2016 r.,

jak również wystawił w okresie od stycznia do marca 2016 r. nierzetelne faktury VAT stwierdzające czynności, które nie zostały wykonane - na łączną kwotę 296.000 zł netto, 68.080 zł VAT:

-

na rzecz (...) sp. z o.o., z/s w Ł., NIP (...), w postaci:

1.  faktury nr (...) z dnia 14.01.2016 w kwocie netto 48 000,00 brutto 59 040,00, w tym VAT 11 040,00 z tytułu Usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015

2.  faktury nr (...) z dnia 19.02.2016 w kwocie netto 48 000,00 brutto 59 040,00, w tym VAT 11 040,00 z tytułu Usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015

3.  faktury nr (...) z dnia 17.03.2016 w kwocie netto 48 000,00 brutto 59 040,00, w tym VAT 11 040,00 z tytułu Usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015

- na rzecz P.H.U. (...) R. O. (1) z/s w B., NIP (...), w postaci:

1.  faktury nr (...)// (...) z dnia 07.01.2016 w kwocie netto 30 000,00 brutto 36 900,00, w tym VAT 6 900,00 z tytułu usługa budowlana na obiekcie B. ul. (...),

2.  faktury nr (...) z dnia 12.01.2016 w kwocie netto 40 000,00 brutto 49

200,00, w tym VAT 9 200,00 z tytułu usługi budowlanej na obiekcie ul. (...), Ł. transportu maszyn budowlanych,

3.  faktury nr (...) z dnia 31.03.2016 w kwocie netto 35 000,00, brutto 43 050,00, w tym VAT 8 050,00 z tytułu transportu maszyn budowlanych, kampania reklamowa/internetowa, internetowa reklama, kolportaż ulotek,

4.  faktury nr (...) z dnia 31.03.2016 w kwocie netto 28 000,00 brutto 34

440,00 w tym VAT 6 440,00 z tytułu kampania reklamowa/internetowa, internetowa reklama, kolportaż ulotek,

5.  faktury nr (...) z dnia 31.03.2016 w kwocie netto 19 000,00 brutto 23

370,00 w tym VAT 4 370,00 z tytułu naprawa i konserwacja maszyn (koparko- ładowarka),

a także nie prowadził ksiąg podatkowych w postaci ewidencji dostaw VAT oraz ewidencji nabycia VAT za okres od stycznia do grudnia 2016 r., czym naruszył przepisy art. 109 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2011 r. Nr 177, poz. 1054 ze zm.),

tj. o przestępstwo skarbowe z art. 56 § 1 kks w zb. z art. 60 § 1 kks w zb. z art. 62 § 2 kks w brzmieniu sprzed nowelizacji z dnia 01.12.2016 r. (Dz. U. z 2016 r. poz. 2024) w zw. z art. 7 § 1 kks w zw. z art. 6 § 2 kks,

II.  w okresie od 1 stycznia 2016r. do 27 stycznia 2017r. w R. i w K. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, prowadząc działalność gospodarczą (...) R. T. (1), posłużył się nierzetelnym fakturami VAT wystawionymi przez (...) Sp. z o.o. z/s w Ł. NIP (...) w postaci:

1.  faktury nr (...) z dnia 08.01.2016 w kwocie netto 48 780,49 brutto 60 000,00,

w tym VAT 11 219,51 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

2.  faktury nr (...) z dnia 14.01.2016 w kwocie netto 97 560,98 brutto 120 000,00,

w tym VAT 22 439,02 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

3.  faktury nr (...) z dnia 22.01.2016 w kwocie netto 48 780,49 brutto 60 000,00,

w tym VAT 11 219,51 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

4.  faktury nr (...) z dnia 01.02.2016 w kwocie netto 81 300,81 brutto 100 000,00,

w tym VAT 18 699,19 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

5.  faktury nr (...) z dnia 03.02.2016 w kwocie netto 97 560,98 brutto 120 000,00,

w tym VAT 22 439,02 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

6.  faktury nr (...) z dnia 12.02.2016 w kwocie netto 81 300,81 brutto 100 000,00,

w tym VAT 18 699,19 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

7.  faktury nr (...) z dnia 19.02.2016 w kwocie netto 109 756,10 brutto 135 000,00,

w tym VAT 25 243,90 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

8.  faktury nr (...) z dnia 24.02.2016 w kwocie netto 162 601,63 brutto 200 000,00,

w tym VAT (...),19 z tytułu realizacji dokumentacji i projektu internet powiatów (...),

wiedząc, że przedmiotowe transakcje gospodarcze nie miały miejsca w rzeczywistości a ich celem było stworzenie pozorów legalności źródła transakcji gospodarczych i uszczuplenie należności publicznoprawnych w podatku VAX na łączną kwotę 1.081 177 zł, stanowiącą dużą wartość, poprzez zaniżenie zobowiązania podatkowego w miesiącach od stycznia do grudnia 2016 r.,

a ponadto poświadczył nieprawdę w dokumentach w postaci faktur VAT co do okoliczności mających znaczenie prawne wystawionych na rzecz (...) sp. z o.o., z/s w Ł., NIP (...), w postaci:

1.  faktury nr (...) z dnia 14.01.2016 w kwocie netto 48 000,00 brutto 59 040,00, w tym VAT 11 040,00 z tytułu Usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015

2.  faktury nr (...) z dnia 19.02.2016 w kwocie netto 48 000,00 brutto

59 040,00, w tym VAT 11 040,00 z tytułu Usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015

3.  faktury nr (...) z dnia 17.03.2016 w kwocie netto 48 000,00 brutto 59 040,00, w tym VAT 11 040,00 z tytułu Usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015

oraz na rzecz P.H.U. (...) R. O. (1) z/s w B., NIP (...), w postaci

1. faktury nr (...)// (...) z dnia 07.01.2016 w kwocie netto 30 000,00 brutto 36 900,00, w tym VAT 6 900,00 z tytułu usługa budowlana na obiekcie B. ul. (...),

2. faktury nr (...) z dnia 12.01.2016 w kwocie netto 40 000,00 brutto 49

200,00 w tym VAT 9 200,00 z tytułu usługi budowlanej na obiekcie ul. (...), Ł. transportu maszyn budowlanych,

3. faktury nr (...) z dnia 31.03.2016 w kwocie netto 35 000,00, brutto

43 050,00, w tym VAT 8 050,00 z tytułu transportu maszyn budowlanych, kampania reklamowa/internetowa, internetowa reklama, kolportaż ulotek,

4. faktury nr (...) z dnia 31.03.2016 w kwocie netto 28 000,00 brutto 34 440,00 w tym VAT 6 440,00 z tytułu kampania reklamowa/internetowa, internetowa reklama, kolportaż ulotek,

5. faktury nr (...) z dnia 31.03.2016 w kwocie netto 19 000,00 brutto 23

370,00 w tym VAT 4 370,00 z tytułu naprawa i konserwacja maszyn (koparko- ładowarka),

stwierdzających czynności które nie zostały wykonane na łączną kwotę 296.000 zł netto, 68.080 zł VAT wiedząc, że przedmiotowe transakcje gospodarcze nie miały miejsca w rzeczywistości a ich celem było stworzenie pozorów legalności źródła transakcji gospodarczych i uszczuplenie należności publicznoprawnych w podatku VAT,

tj. o przestępstwo z art. 271 § 1 i 3 kk. w zw. z art. 273 kk. w zw. z art 12 § 1 kk,

III. w okresie od 03 stycznia 2016 r. do dnia 08 listopada 2016 r w K., woj. (...), działając w imieniu podmiotów (...) R. T. (1) (...) Sp. z o.o. za pomocą posiadanego przez siebie rachunku bankowego o nr (...), rachunku prowadzonego dla firmy (...) R. T. (1) o nr (...) i rachunku prowadzonego dla (...) Sp. z o.o. o nr (...) podjął czynności, które miały na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie organom ścigania stwierdzenie przestępnego pochodzenia, miejsce umieszczenia oraz wykrycie wartości majątkowych pochodzących z korzyści związanych z popełnianiem przestępstwa karnoskarbowego określonego w art. 56 § 2 kk polegających na uchylaniu się od obowiązku podatkowego w postaci nieuiszczenia należnego podatku od towarów i usług na łączną kwotę 1 081 177 zł. zł, a polegające na tym, że:

-

w dniu 03 lutego 2016 r., przekazał z rachunku bankowego o nr. (...) prowadzonego dla (...) Sp. z o.o., na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) Sp. z o.o., tytułem zapłaty za nierzetelną fakturę Vat (...) wystawioną przez (...) Sp. z o.o. na kwotę 100 000 zł brutto, środki pieniężne pochodzące z przestępstwa w kwocie 40 000,00 zł, a następnie środki te w dniu 4 lutego 2016 r., przyjął ponownie na rachunek bakowy o nr. (...) prowadzony dla (...) R. T. (2), tytułem zapłaty za nierzetelną fakturę Vat (...), po czym przekazał je w tego samego dnia w w/w kwocie na swój osobisty rachunek bankowy o nr. (...) następnie wypłacił:

- w dniu 06 lutego 2016 r., przekazał z rachunku bankowego o nr. (...) prowadzonego dla (...) Sp. z o.o., na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) Sp. z o.o., tytułem zapłaty za nierzetelną fakturę Vat (...) wystawioną przez C. Sp. z o.o, na kwotę 120 000 zł brutto, środki pieniężne pochodzące z przestępstwa w kwocie 166 000 zł,

- w dniu 14 marca 2016 r. przyjął na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) R. T. (2), tytułem zapłaty za nierzetelną fakturę Vat o nr. (...) wystawioną na kwotę 39 600,00 zł brutto oraz tytułem zapłaty za nierzetelną fakturę Vat o nr. (...) wystawioną na kwotę 49 200,00 zł brutto, od PHU (...) środki pieniężne pochodzące z przestępstwa w kwocie 86 100,00 zł, które tego samego dnia przekazał na swój osobisty rachunek bankowy o nr. (...), a następnie tak przetransferowane środki wypłacił w dwóch transzach o wartości 40 000,00 zł oraz 50 000,00 zł, podejmując tym samym kwotę 90 000 zł,

-

w dniu 15 marca 2016 r., przyjął na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) R. T. (2) tytułem zapłaty za nierzetelną fakturę Vat o nr. (...) wystawioną na kwotę 59 040,00 zł brutto od (...) Sp. z o.o., środki pieniężne pochodzące z przestępstwa w kwocie 59 040,00 zł, które tego samego dnia przekazał w wysokości 55 000 zł na swój osobisty rachunek bankowy nr. (...), a następnie tak przetransferowane środki w kwocie 55 000 zł wypłacił oraz tytułem zapłaty za nierzetelną fakturę Vat (...) wystawioną na kwotę 59 040,00 zł brutto, od (...) Sp. z o.o., środki pieniężne pochodzące z przestępstwa w kwocie 59 040,00 zł, które w dniu 16 marca 2016 r, przekazał w formie dwóch przelewów w wysokości 50 000 zł oraz 10 000 zł, na swój osobisty rachunek bankowy o nr. (...), a następnie tak przetransferowane środki wypłacił łącznie w 6 transzach, tj. jednej w wysokości 50 000 zł, oraz pięciu po 2000 zł,

- w dniu 04 kwietnia 2016 r. przyjął na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) R. T. (2), tytułem zapłaty za nierzetelną fakturę Vat o nr. (...) wystawioną na kwotę 59 040,00 zł brutto o od (...) (...) środki pieniężne pochodzące z przestępstwa w kwocie 59 040,00 zł, które w dniu 6 kwietnia 2016 r, przelał w wysokości 50 000 zł na swój osobisty rachunek bankowy o nr. (...), a następnie tak przetransferowane środki wypłacił w kwocie 50 000,00 zł,

-

w dniu 27 kwietnia 2016 r. przyjął na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) R. T. (2), tytułem zapłaty za nierzetelną fakturę Vat o nr. (...) wystawioną na kwotę 43 050,00 zł brutto, nierzetelną fakturę Vat o nr. (...) wystawioną na kwotę 34 440,00 zł brutto, oraz nierzetelną fakturę Vat o nr. (...) wystawioną na kwotę 23 370,00 zł brutto od PHU (...), środki pieniężne pochodzące z przestępstwa w kwocie odpowiednio za FV (...)/(...) w wysokości 43 050 ,00 zł, za (...)w kocie 34 400,00 zł oraz(...)w kwocie 21 000,00 zł, które w dniu 28 kwietnia 2016 r. przelał na swój osobisty rachunek bankowy o nr. (...) w łącznej kwocie 98 000 zł, a następnie tak przetransferowane środki w/w. kwocie wypłacił tego samego dnia w wyniku których to w/w czynności dokonał transferu środków pieniężnych w łącznej kwocie 567 670,00 zł, z czego kwotę 393 000,00 zł przetransferował przez prywatny rachunek bankowy i wypłacił osiągając tym samym znaczną korzyść majątkową,

tj. o czyn z art. 299 § 1 i 6 kk

orzeka

1. w miejsce czynu zarzucanego w punkcie I aktu oskarżenia R. T. (1) uznaje za winnego tego, że:

a/. w okresie od 21 października 2016 roku do 27 stycznia 2017 roku w R., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu tego samego zamiaru, prowadząc działalność gospodarczą jako osoba fizyczna pod firmą (...) R. T. (1), będąc płatnikiem podatku od towarów i usług i osobą zobowiązaną do składania comiesięcznych deklaracji VAT 7 do właściwego urzędu skarbowego, w złożonych do Urzędu Skarbowego w R. deklaracjach VAT 7 za rok 2016 podał nieprawdę wpisując za każdy miesiąc niezgodne z rzeczywistością kwoty z tytułu „dostawy towarów i świadczenia usług na terenie kraju opodatkowane stawką 22% lub 23%” oraz „z tytułu nabycia towarów i usług pozostałych” oraz zataił prawdę nie ujawniając wszystkich przeprowadzonych transakcji gospodarczych w kraju oraz w ramach wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów, naruszając tym samym art. 5 ust 1 pkt 4, art. 19a ust 8, i art. 29a ust 1 i 6, art. 20 ust 5, art 30a ust 1 w zw. z art. z art. 29a ust 1 i 6, art. 31a ust 1, art. 86 ust 1, art. 86 ust 2 pkt 1 lit.a, art. 86 ust 10b pkt 2 lit b, art. 120 ust 4 ustawy o podatku od towarów i usług, w wyniku czego zawyżył naliczony podatek VAT na kwotę 638.399 złotych oraz zaniżył należny podatek VAT na kwotę 442.778 złotych doprowadzając do zaniżenia zobowiązania podatkowego i uszczuplenia należności publicznoprawnej w postaci podatku VAT na łączną kwotę 1.081.177 złotych, a więc o dużej wartości, i za tak przypisany czyn wyczerpujący dyspozycję art. 56 § 1 kks w zw. 37 § 1 pkt 1 kks w zw. z art. 6 § 2 kks, w zw. z art. 2 § 2 kks (w brzmieniu obowiązującym na czas popełnienia przestępstwa skarbowego), na podstawie art. 56 § 1 kks w zw. z art. 37 § 1 pkt 1 kks i art. 38 § 1 pkt 3 kks wymierza mu karę 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności i grzywnę 550 (pięćset pięćdziesiąt) stawek dziennych ustalając wartość każdej stawki na kwotę 200 (dwieście) złotych,

b/. w roku 2016 roku w R. prowadząc działalność gospodarczą pod firmą (...) R. T. (2) nie prowadził ksiąg, w tym ewidencji rejestru zakupów i sprzedaży będąc do tego zobowiązanym z mocy art. 109 ust 3 ustawy o podatku od towarów i usług, i za tak przypisany czyn wyczerpujący dyspozycję art. 60 § 1 kks w zw. z art 2 § 2 kks, na podstawie art. 60 § 1 kks wymierza mu karę grzywny 30 (trzydzieści) stawek dziennych ustalając wartość każdej stawki na kwotę 200 (dwieście) złotych,

2.  w miejsce czynu zarzucanego w punkcie II aktu oskarżenia R. T. (1) uznaje za winnego tego, że w okresie, nie wcześniej niż od 14 stycznia 2016 roku do, nie później niż do 28 kwietnia 2016 roku w K., prowadząc działalność gospodarczą pod firmą (...) R. T. (2), będąc płatnikiem VAT i osobą uprawnioną do wystawiania faktur VAT, działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne wystawiając dla podmiotu (...) spółka z o. o. trzy faktury:

- z dnia 14 stycznia 2016 roku, nr (...) na kwotę 59.040 złotych brutto, w tym VAT w kwocie 11.040 złotych tytułem „usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015”,

- z dnia 19 lutego 2016 roku, nr (...) na kwotę 59.040 złotych brutto, w tym VAT w kwocie 11.040 złotych tytułem „usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015”,

- z dnia 17 marca 2016 roku, nr (...) na kwotę 59.040 złotych brutto, w tym VAT w kwocie 11.040 złotych tytułem „usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015”,

oraz dla podmiotu P.H.U. (...) R. O. (1) pięć faktur:

- nr (...) z dnia 12.01.2016 roku na kwotę 49.200 brutto (40.000 złotych netto) tytułem „usługa budowlana na obiekcie (...) 54, Ł.”,

- nr (...) z dnia 07.01.2016 r. na kwotę 36.900 złotych brutto (30.000 złotych netto) tytułem „usługa budowlana na obiekcie B. ul. (...)”,

- nr (...)z dnia 31.03.2016 r. na kwotę 43.050 złotych brutto (35.000 złotych netto) tytułem „transport maszyn budowlanych” z dopiskiem „transport maszyn budowlanych za okres od stycznia do marca 2016R”,

- nr (...) z dnia 31.03.2016 r. na kwotę 23.370 złotych brutto (19.000 złotych netto) tytułem „naprawa i konserwacja maszyn (koparko – ładowarka)” z dopiskiem „koparko-ładowarka (...) (...)”,

- nr (...)z dnia 31.03.2016 r. na kwotę 34.440 złotych brutto (28.000 złotych netto) tytułem „kampania reklamowa/internetowa, reklama internetowa, kolportaż ulotek”,

wiedząc, że są to tak zwane puste faktury, bowiem transakcje i usługi w nich opisane w rzeczywistości nie miały miejsca i za tak przypisany czyn wyczerpujący dyspozycję art. 271 § 1 i 3 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, na podstawie art. 271 § 3 kk i art. 33 § 2 kk wymierza mu karę 10 (dziesięć) miesięcy pozbawienia wolności i grzywnę 150 (sto pięćdziesiąt) stawek dziennych ustalając wartość każdej stawki na kwotę 200 (dwieście) złotych,

uniewinnia oskarżonego R. T. (1) od popełnienia czynu zarzucanego w punkcie III aktu oskarżenia,

na podstawie art. 39 § 1 i § 2 kks orzeczone w punktach 1 lit.a i 2 wyroku kary pozbawienia wolności oraz w punktach 1 lit.a, b i 2 wyroku kary grzywny łączy i wymierza oskarżonemu R. T. (1) karę łączną 1 (jeden) rok pozbawienia wolności i łączną karę grzywny 600 (sześćset) stawek dziennych ustalając wartość każdej stawki na kwotę 200 (dwieście) złotych,

na podstawie art. 69 § 1 kk, art. 70 § 1 kk i art. 72 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu R. T. (1) na okres próby 2 (dwa) lata i nakłada na niego obowiązek informowania sądu o przebiegu próby co 4 (cztery) miesiące,

zasądza od oskarżonego R. T. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 24 180,00 (dwadzieścia cztery tysiące sto osiemdziesiąt 00/100) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 12 647,17 (dwanaście tysięcy sześćset czterdzieści siedem 17/100) złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu karnym.

Sygn. akt III K 92/20

Ustalenia faktyczne:

R. T. (1) rozpoczął działalność gospodarczą pod nazwą (...) R. T. (1) z dniem 06.11.2003 roku. Przeważający przedmiot działalności stanowiła sprzedaż hurtowa części i akcesoriów samochodowych. Siedziba podmiotu mieściła się w K. przy ulicy (...).

/ustalenia (...) k. 39v./

Pismami z dnia 05.10.2016 roku i 28.11.2016 roku Dyrektor (...) w Ł. przekazał Generalnemu Inspektorowi Informacji Finansowej informacje mogące wskazywać na popełnienie w pierwszym półroczu 2016 roku przez podmiot (...) R. T. (1) przestępstwa prania brudnych pieniędzy.

/pisma – k. 50-51, 53-55/

W dniu 6 grudnia 2016 roku Generalny Inspektor Informacji Finansowej powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przez R. T. (1) przestępstwa prania brudnych pieniędzy i przestępstw skarbowych. W dniu 16 grudnia 2016 roku Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Ł. postanowił o wszczęciu postępowania kontrolnego wobec R. T. (1) w zakresie rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowości obliczania i wpłacania podatku VAT za 2016 rok. Pismami z dnia 19 grudnia 2016 roku inspektor kontroli skarbowej wezwał R. T. (1) do wskazania rachunków, obrotów, do udostępnienia ksiąg rachunkowych i innych informacji koniecznych do przeprowadzenia kontroli. R. T. (1) pokwitował odebranie korespondencji urzędowej w dniu 19.12.2016 roku, a w dniu 20 grudnia 2016 roku wydał kontrolującemu wyciągi z rachunków bankowych, 4 faktury dotyczące (...) R. T. (1), oświadczył na piśmie w dniu 20.12.2016 roku, że nie prowadzi czynnej działalności pod nazwą (...) R. T. (1) ani (...), a powodem utrzymywania w systemach tej działalności jest konieczność jej wykazywania w ciągu 5 lat od skorzystania w przeszłości z dotacji unijnej, oświadczył także, że posiada 6 rachunków bankowych.

/zawiadomienie – k. 38-51, postanowienie dyrektora (...) z dnia 16.12.2016 r. - k. 351, pisma skierowane do R. T. i protokół wydania akt, ksiąg i dokumentów, oświadczenia oskarżonego– k. 354-362/

W dniu 21.10.2016 roku oskarżony R. T. (1) w pismach skierowanych do Urzędu Skarbowego w R. oświadczył, że w związku z problemami osobistymi nie złożył w ustawowym terminie deklaracji VAT-7 za miesiące od stycznia do sierpnia 2016 roku. Wraz oświadczeniami złożył w dniu 21.10.2016 r. zaległe deklaracje za w.w okresy dla podmiotu (...) R. T. (1).

W dniu 25.10.2016 roku oskarżony złożył do US w R. kolejną deklarację VAT-7 za miesiąc wrzesień 2016 roku, w dniu 05.12.2016 roku złożył deklaracje VAT-7 za miesiąc październik 2016 roku, zaś w dniu 27 stycznia 2017 roku deklaracje VAT-7 za miesiące listopad i grudzień 2016 roku. W złożonych deklaracjach za rok 2016 oskarżony jako podatnik zadeklarował łączne kwoty: jako podstawę opodatkowania: 3.954.251 złotych i podatek należny 907.408 złotych, podatek naliczony 880.298 złotych oraz 27.110 złotych jako kwotę podlegającą wpłacie do urzędu skarbowego.

/oświadczenia R. T. (1) i deklaracje VAT-7 za okres od stycznia do sierpnia 2016 roku - k. 365-380; deklaracje VAT- 7 za wrzesień i październik 2016 roku – k. 668, 669;

informacja z systemu (...) dotycząca deklaracji Vat-7 za listopad i grudzień 2016 roku -k. 3227-3228, zestawienie tabelaryczne – k. 2202 v., i tabele nr 22 i 23 opinii biegłego M. K. – k. 3051v.- (...)

Na wezwanie (...) w Ł. oskarżony na piśmie z dnia 18 stycznia 2017 roku oświadczył, że stan towarów w firmie (...) R. T. (1) na dzień 31 grudnia 2016 roku, z tego co pamięta, wynosi O, przedłożył trzy faktury sprzedaży za okres od 06.04.2016 do 31.12.2016 roku, stwierdził, że nie posiada dokumentów firmy (...) R. T. (1) za okres od 01.01.2016 r. do 06.04.2016 r., bowiem zostały mu skradzione, zaś deklaracje VAT złożył nie na podstawie dokumentów, lecz przypuszczalnych wyliczeń dochodu jaki ma wrażenie osiągnął w pierwszym kwartale 2016 roku, tj. około 80.000 złotych. Postanowił podatek dochodowy od tej kwoty w sposób sztuczny rozłożyć na kilka miesięcy. Dodał, że zdaje sobie sprawę z niekoniecznie prawidłowego sposobu rozliczenia, ale jednocześnie nie miał innego pomysłu, a należne podatki chciał płacić. Jego firma w 2016 roku nie zatrudniała pracowników.

/pismo UKS z dnia 05.01.2017 r. - k. 389-390; oświadczenie pisemne oskarżonego – k. 406/

Zgłoszenie kradzieży.

W dniu 13 kwietnia 2016 roku oskarżony zgłosił w jednostce policji w K. kradzież na jego szkodę laptopa z dokumentami (faktury i umowy) firmy (...) R. T. (1). W zawiadomieniu i zeznając jako świadek podał, że kradzież miała miejsce w dniu 6 kwietnia 2016 roku w Ł. po godzinie 21:00, sprzed sklepu (...) przy ulicy (...), gdzie zaparkował swoje auto. Przed wyjściem do sklepu nie zamknął auta. Z uwagi na późną porę i zmęczenie, kradzież postanowił zgłosić na policji miejsca swego zamieszkania. Wartość strat oszacował na kwotę 700 złotych. W dniu 13 kwietnia 2016 roku na prośbę R. T. (1) policjant wydał mu zaświadczenie o zgłoszeniu kradzieży. Sprawa została przekazana do prowadzenia właściwej według miejsca popełnienia czynu jednostce policji w Ł.. Postanowieniem z dnia 28.04.2016 roku policjant A. J. z (...) KP Komendy Miejskiej Policji w Ł., z powodu niewykrycia sprawcy, umorzył dochodzenie w sprawie kradzieży laptopa T. wraz z dokumentami księgowymi (art. 278 § 1 kk) mającej miejsce w dniu 06.04.2016 roku w Ł. przy ulicy (...) z zaparkowanego tam samochodu M. (...) na szkodę R. T. (1).

/dokumentacja dotycząca zgłoszenia kradzieży – k. 2929-2951/

Urząd Kontroli Skarbowej w Ł. (później (...) Urząd Celno-Skarbowy w Ł.) w trakcie wszczętego postępowania kontrolnego kilkukrotnie zwracał się do oskarżonego o przedłożenie żądanych dokumentów, w tym dokumentacji księgowej, przedstawienia wyciągów z kont, wskazania źródła pochodzenia środków finansowych, faktur VAT, umów, złożenia wyjaśnień. Pisma te w większości pozostawały bez odpowiedzi. (...) z własnej inicjatywy zwrócił się do wielu instytucji, kontrahentów (...) oraz urzędów w całej Polsce celem nadesłania dokumentów dotyczących transakcji przeprowadzonych przez (...) R. T. (1) w roku 2016.

Zestawiając kwoty z deklaracji VAT - 7 złożonych przez oskarżonego za wszystkie miesiące 2016 roku, z danymi zgromadzonymi przez (...) Urząd C.-Skarbowy po przeprowadzeniu czynności kontrolnych, w tym także zabezpieczonymi fakturami VAT dotyczącymi transakcji ze spółkami (...), (...) (...) - Naczelnik (...) Skarbowego w Ł. wydał w dniu 06 lutego 2019 roku decyzję określającą zobowiązanie podatkowe w podatku od towarów i usług dla R. T. (1) za poszczególne miesiące 2016 roku, co dało łączną kwotę 1.081.177 złotych (po korekcie wynikłej z decyzji Dyrektora I. Administracji Skarbowej w Ł. z dnia 31 marca 2020 roku dotyczącej miesięcy styczeń, luty i kwiecień 2016 roku - dokonanej na skutek odwołania podatnika) oraz orzekł o obowiązku zapłaty przez R. T. (1) podatku, o którym mowa w art. 108 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług za miesiące styczeń, luty i marzec 2016 roku w łącznej kwocie 68.188 złotych. W uzasadnieniu decyzji powołano się na ustalenia kontrolne, z których wynika, iż oskarżony nie przedstawił wszystkich faktur ani ich duplikatów dokumentujących nabycie towarów i usług, że faktury wystawione dla spółek (...) są fikcyjne, podobnie jak faktury wystawione przez spółkę (...), określono podatek należny dotyczący sprzedaży krajowej za miesiące styczeń – marzec 2016 rok oraz podatek należny dotyczący wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów za rok 2016.

Biegły M. K. (2) poczynił identyczne jak w skarbowym postępowaniu kontrolnym ustalenia, w tym co do kwoty łącznego zobowiązania podatkowego oskarżonego za rok 2016 i kwoty obowiązku zapłaty.

/dokumentacja, w tym zgromadzona w toku kontrolnego postępowania skarbowego - k 220-225, 312-313, 350-2362; decyzja Naczelnika (...) Skarbowego w Ł. z dnia 06 lutego 2019 roku – k. 2202-2223; decyzja Dyrektora I. Administracji Skarbowej w Ł. z dnia 31 marca 2020 roku – k. 2810-2821; zeznania świadków K. S. (1) – k. 2964-2966 i K. S. (2) – k.2952v-2955; zestawienie sporządzone przez K. S. (1) – k. 2961; opinia biegłego M. K. (2) – k. 3008-3068, 3188-3190/.

Biegła w dziedzinie analizy ekonomicznej, księgowości i rachunkowości oraz podatków S. B. wyliczyła wartość uszczuplenia w podatku VAT przez (...) R. T. (1) za rok 2016 na kwotę 1.081.177 złotych oraz wysokość uszczuplenia z faktur VAT zakupu od kontrahenta C. na kwotę 167.358 złotych, zaś wysokość uszczuplenia z faktur VAT sprzedaży od kontrahentów (...) (...)na kwotę 33.120 złotych, a od (...) na kwotę 34.960 złotych.

/opinie – k. 2843-2846, 2967/

Spółka (...).

(...) spółka z o.o. powstała w dniu 27 kwietnia 2012 roku, a została wykreślona z KRS-u w dniu 21 stycznia 2016 roku. (...) spółka z o.o. - spółka komandytowa powstał w wyniku przekształcenia spółki z o.o. (...) w spółkę (...) spółka z o.o. - spółka komandytowa i wpisana została do KRS-u w dniu 30 listopada 2015 roku. Obie spółki posiadają ten sam NIP. Spółka składała deklaracje VAT-7.

W roku 2015 podstawę opodatkowania spółki (...) stanowiła kwota 1.038.964 złotych, w roku 2016 – 749.311 złotych, zaś w roku 2017 – 404.853 złotych.

/ustalenia (...) wraz z dokumentacją – k. 2282-2304/

W dniu 23 lipca 2015 roku R. T. (1) i B. G. (1) reprezentujący spółkę z o. o. (...) zawiązali spółkę z o. o. o nazwie (...) spółka z o. o.

/umowa spółki – k. 215-217/

W dniu 31 marca 2017 roku inspektor skarbowy dokonał kontroli w siedzibie spółki z o.o. (...) przy ulicy (...) w Ł.. Stwierdzono zaewidencjonowanie, w ewidencjach zakupu, trzech faktur wystawionych przez (...) jako sprzedawca/podatnik dla (...) sp. z o.o. jako nabywca/płatnik:

z dnia 14 stycznia 2016 roku, nr(...) na kwotę 59.040 złotych brutto, w tym VAT w kwocie 11.040 złotych tytułem „usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015”,

z dnia 19 lutego 2016 roku, nr (...) na kwotę 59.040 złotych brutto, w tym VAT w kwocie 11.040 złotych tytułem „usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015”,

z dnia 17 marca 2016 roku, nr (...) na kwotę 59.040 złotych brutto, w tym VAT w kwocie 11.040 złotych tytułem „usługa zgodnie z umową z dnia 23.09.2015”.

Łącznie podatek VAT z trzech faktur wyniósł 33.120 złotych. W biurze (...), podczas kontroli skarbowej przeprowadzonej w dniu 31 marca 2017 roku, nie odnaleziono umowy z dnia 23.09.2015 roku. Pracownica biura A. F., mimo zobowiązania do jej dostarczenia, nie odnalazła i nie przesłała umowy po kontroli i w dniach następnych do (...), natomiast telefonicznie zapewniła, że w biurze umowy nie ma. Ani B. G. (1) ani oskarżony, którego wzywano do jej okazania (m. in. pismem z dnia 07 kwietnia 2017 roku) umowy nie dostarczyli do (...).

/dokumenty z kontroli spółki (...) wraz fakturami - k. 817-826, 1533; faktury – k. 1602, 1603, 1605/

Pismem z dnia 18 maja 2017 roku pełnomocnik B. G. (1) pani A. F. poinformowała (...) w Ł., iż od dnia 10.08.2015 roku (...) sp. z o. o. (dawniej (...) sp. z o. o.) nie świadczy usług księgowych dla spółki (...).

/dokumenty - 1250, (...); porozumienie podpisane przez B. G. (1) ( (...)) i T. K. (C.)/

PHU (...).

Na żądanie (...) w Ł. R. O. (1) - właściciel firmy PHU (...) wyjaśnił, że w 2016 roku dokonał kilku transakcji z podmiotem (...) R. T. (1). R. O. (1) przedstawił dokumenty w postaci: zamówienia usługi budowlanej przy ulicy (...) w B. z dnia 08.12.2015 roku u wykonawcy (...) R. T. (1) o wartości 30.000 złotych netto i protokołu odbioru tych robót z dnia 07.01.2016 roku, zamówienia usługi budowlanej w obiekcie przy ulicy (...) w Ł. z dnia 02.01.2016 roku o wartości 40.000 złotych netto u wykonawcy (...) R. T. (1) i protokołu odbioru tych robót z dnia 12.01.2016 roku oraz zamówienia kampanii reklamowej z dnia 02.01.2016 roku u wykonawcy (...) R. T. (1) za kwotę 28.000 złotych netto (słownie wpisano „trzydzieści tysięcy”) - ustalono termin zapłaty na 60 dni od daty podpisania protokołu odbioru.

R. O. (1) przedstawił wyciąg czterech operacji - przelewów ze swojego konta na rachunek firmy (...) R. T. (2) o nr (...) na następujące kwoty:

86.100 zł z dnia 11.03.2016 roku (za dwie faktury z dnia 07.01.2016 r. i z 12.01.2016 r.); środki w kwocie 90.000 zł w tym samym dniu zostały przez R. T. (1) przekazane na rachunek prywatny i w tym samym dniu przez niego wypłacone,

43.050 zł z dnia 27.04.2016 roku, 34.440 zł z dnia 27.04.2016 roku i 21.000 złotych z dnia 27.04.2016 roku (za trzy faktury z dnia 31.03.2016 r. w łącznej kwocie 98.490 złotych); środki w kwocie 98.000 zł w dniu następnym zostały przez R. T. (1) przekazane na rachunek prywatny i w tym samym dniu przez niego wypłacone,

oraz kserokopię pięciu faktur wystawionych jako sprzedawca przez (...) na rzecz PHU (...) R. O. (1):

nr(...) z dnia 12.01.2016 roku na kwotę 49.200 zł brutto (40.000 złotych netto) za „usługa budowlana na obiekcie (...) 54, Ł.”,

nr (...) z dnia 07.01.2016 r. na kwotę 36.900 zł brutto (30.000 złotych netto) tytułem „usługa budowlana na obiekcie B. ul. (...)”,

nr (...) z dnia 31.03.2016 r. na kwotę 43.050 zł brutto (35.000 złotych netto) tytułem „transport maszyn budowlanych” z dopiskiem „transport maszyn budowlanych za okres od stycznia do marca 2016R”,

nr (...)z dnia 31.03.2016 r. na kwotę 23.370 zł brutto (19.000 złotych netto) tytułem „naprawa i konserwacja maszyn (koparko – ładowarka)” z dopiskiem „koparko-ładowarka (...) (...)”,

nr (...)z dnia 31.03.2016 r. na kwotę 34.440 zł brutto (28.000 złotych netto) tytułem „kampania reklamowa/internetowa, reklama internetowa, kolportaż ulotek”.

Łączna wartość pięciu faktur wystawionych przez PHU (...) na rzecz (...) wyniosła 186.960 złotych brutto, w tym 152.000 złotych netto oraz podatek VAT w kwocie 34.960 złotych. R. O. (1) przelał na konto (...) łącznie kwotę 184.590 złotych.

/pismo (...) w Ł. z dnia 09 lutego 2017 r. – k. 698; dokumentacja złożona przez R. O. (1) - k. 747-759; faktury - k. 1583, 1592, 1599 -1601; opinia biegłego M. K. (2), strona 48 -50, 65, 69-71, w tym tabele 5 i 6, 11 i 14/

Spółki (...)C..

O. C., w imieniu spółki (...) s. c. złożyła wniosek do Centrum (...) o dofinansowanie projektu pod nazwą budowa sieci umożliwiającej dostęp do szerokopasmowego Internetu o wysokich przepustowościach na terenie powiatu (...).

/wniosek wraz z załącznikami – k. 157-206/

Spółka cywilna (...) s.c. (...). T., J. K. powstała 30 października 2003 roku. Do dnia 01 kwietnia 2015 roku oskarżony R. T. (1) był wspólnikiem z O. C. (partnerką życiową oskarżonego) (...) spółka cywilna. W dniu 01 kwietnia 2015 roku oskarżony wypowiedział udziały w spółce uzasadniając swą decyzję brakiem zaufania do O. C. i tym, że nie jest zainteresowany, nie chce dłużnej zajmować się usługami informatycznymi i dostawą internetu. W dniu 1 kwietnia 2015 roku spółka ta przekształciła się za sprawą wspólników O. C. i J. S. da S. D. w spółkę (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka komandytowa.

/akty notarialne z dnia 01. 04.2015 r. wraz z załącznikami - k. 1817- 1907/

Na mocy umowy ramowej z dnia 1.10.2015 roku zawartej pomiędzy (...) sp. z o. o. reprezentowaną przez O. C. jako prezesa zarządu - zwaną Inwestorem, a R. T. (1) prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...) R. T. (1) - zwanym Wykonawcą ustalono, że wykonawca zobowiązuje się do wykonania dla inwestora badań zapotrzebowania rynku na terenie powiatu (...) i (...) oraz przygotowania dokumentacji z obliczaniami niezbędnymi do złożenia przez inwestora dokumentacji do wniosku konkursowego. Badania wraz z dokumentacją miały zostać wykonane na potrzeby złożenia wniosku konkursowego do dnia 29.02.2016 roku, zaś dla realizacji projektu do dnia 28.02.2018 roku. Strony ustaliły wynagrodzenie za przedmiot umowy w kwocie 850.000 złotych netto płatne jednorazowo w terminie 30 dni od dnia rozstrzygnięcia konkursu i otrzymania dotacji. W przypadku braku uzyskania rekomendacji do dofinansowania z przyczyn leżących po stronie wykonawcy ustalono, że wynagrodzenie będzie wykonawcy przysługiwało nadal z tym, że w kwocie 800.000 złotych.

/k. 154-156/

W dniu 19 kwietnia 2017 roku oskarżony załączył do protokołu przesłuchania w charakterze podejrzanego umowę ramową z dnia 01.10.2015 roku oraz osiem faktur zapłaconej usługi dla C.. Stwierdził, że jego firma (...) zajmowała się rożnymi usługami, że brak zbilansowania zapłaty podatku VAT wynika z faktu, że wykonanie umowy z (...) nastąpi do końca lutego 2018 roku i do tego okresu ten podatek końcowy zostanie zapłacony, natomiast obecnie oskarżony korzysta z kompensaty podatku z tytułu faktur sprzedażowych samochodów i faktur kosztowych, których kopie załączył.

/wyjaśnienia oskarżonego z dnia 19.04.2017 r. - k. 121-122 oraz z dnia 18 kwietnia 2017 r. - k. 123-124; umowa ramowa z dnia 1 października 2015 r. - k. 154 -156, faktury - k. 146-153/

Z faktur przedłożonych przez oskarżonego wynika, że spółka z o. o. (...), w okresie od 14 stycznia 2016 roku do dnia 24 lutego 2016 roku wystawiła dla (...) R. T. (1) 8 faktur, każda z tytułu „realizacja dokumentacji i projektu internet powiatów (...), i tak;

nr (...) z dnia 08.01.2016 roku na kwotę 60.000 złotych brutto, w tym VAT 11.219,51 złotych,

nr (...) z dnia 14.01.2016 roku na kwotę 120.000 złotych brutto, w tym VAT 22.439,01 złotych,

nr (...) z dnia 22.01.2016 roku na kwotę 60.000 złotych brutto, w tym VAT 11.291,51 złotych,

nr (...) z dnia 01.02.2016 roku na kwotę 100.000 złotych brutto, w tym VAT 18.699,19 złotych,

nr (...).16 z dnia 03.02.2016 roku na kwotę 120.000 złotych brutto, w tym VAT 22.439,01 złotych,

nr (...) z dnia 12.02.2016 roku na kwotę 100.000 złotych brutto, w tym VAT 18.699,19 złotych,

nr (...) z dnia 19.02.2016 roku na kwotę 135.000 złotych brutto, w tym VAT 25.243,90 złotych,

nr (...) z dnia 24.02.2016 roku na kwotę 200.000 złotych brutto, w tym VAT w kwocie 37.398,71 złotych.

Łącznie spółka (...) wystawiła dla (...) R. T. (1) faktury na kwotę 895.000 złotych brutto, z czego podatek VAT wyniósł 167.357,71 złotych.

/faktury - k. 146-153/

C. od dnia 30.06.2014 roku do dnia 10.08.2015 roku podnajmowała od (...) sp. z o. o. lokal w Ł. przy ulicy (...) i była uprawniona do posługiwania się tym adresem. Umowę podpisali B. G. (1) jako prezes zarządu (...) i T. K. jako prezes zarządu C.. Jednocześnie T. K. upoważnił B. G. (1) do odbioru korespondencji w imieniu C.. W terminie 02.12.2015 r.– 01.12.2016 r. adresem spółki (...) był Ł. ul. (...), piętro XI, lok.8

/k. 1355-1362; ustalenia (...) w Ł., strona 13-14 decyzji z dnia 06.02.2019, k. 2207-2208/

Na podstawie zapisu protokołu z dnia 24.09.2015 roku T. B. – posiadający wszystkie udziały C. od dnia 31 sierpnia 2015 roku (nabyte od J. S. Da S. D. reprezentowanej przez męża R. D.) sprzedał w dniu 24 września 2015 roku wszystkie udziały obywatelowi (...) V. B. i przekazał mu dokumentację spółki (...).

/k.1536, materiały zgromadzone w o postępowania kontrolnego (...), strona 11-13 decyzji z dnia 06.02.2019, k. 2207-2208/

Spółka (...) w roku 2016 nie składała deklaracji VAT -7, nie reagowała na wezwania wysyłane do niej z US w Ł..

Adresem spółki od dnia 20 kwietnia 2016 roku (poprzednio, ul. (...) w Ł.) była ulica (...) lok. 8 w Ł. (wniosek o zmianę adresu wpłynął do KRS-u w dniu 20.10.2015 roku).

/pismo z dnia 02.06.2017 r. - k. 1348/

Pismem z dnia 07 kwietnia 2017 roku (doręczonym do (...) w Ł. w dniu 04 maja 2017 roku) pełnomocnik oskarżonego złożył do (...) Skarbowego w Ł. wyjaśnienia wraz z załącznikami - dokumentacją konkursową (...) C. i ośmioma fakturami wystawionymi przez (...) sp. z o.o. na rzecz (...) R. T. (1).

/k. 891-892 pismo z załącznikami, faktury – k. 893-900, k. 901- 1152 - faktury, dokumenty dotyczące wniosku o dofinansowanie/

Operacje bankowe wykonywane z i na rachunki bankowe R. T. (1) (zarzut III aktu oskarżenia).

Na kontach bankowych podmiotu (...) R. T. (1), spółki (...) i R. T. (1) zostały wykonane następujące operacje:

1. w dniu 03 lutego 2016 r., oskarżony przekazał z rachunku bankowego o nr. (...) prowadzonego dla (...) Sp. z o.o., na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) Sp. z o.o. tytułem zapłaty za faktury (...) kwotę 40.000 zł; w dniu 4 lutego 2016 r. kwotę 40.000 złotych przyjął na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) R. T. (2) tytułem zapłaty za fakturę VAT (...), po czym kwotę tą przekazał w dniu 05 lutego 2016 roku na swój osobisty rachunek bankowy o nr (...), a następnie tego samego dnia wypłacił,

2. w dniu 06 lutego 2016 r. oskarżony przekazał z rachunku bankowego o nr (...) prowadzonego dla (...) Sp. z o.o., na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) Sp. z o.o. kwotę 166.000 zł tytułem zapłaty za fakturę VAT (...),

3. w dniu 14 marca 2016 r. oskarżony przyjął na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) R. T. (2), tytułem zapłaty za fakturę VAT o nr (...) wystawioną na kwotę 36 900,00 zł brutto oraz tytułem zapłaty za fakturę VAT o nr (...) wystawioną na kwotę 49 200,00 zł brutto, od PHU (...) środki pieniężne w kwocie 86.100 zł, które tego samego dnia – w kwocie 90.000 złotych - przekazał w dwóch transzach (40.000 zł i 50.000 zł) na swój osobisty rachunek bankowy o nr (...) i tego samego dnia wypłacił w dwóch transzach,

4. w dniu 15 marca 2016 r. oskarżony przyjął na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) R. T. (2) tytułem zapłaty za fakturę VAT o nr (...) wystawioną na kwotę 59.040 zł brutto od (...) Sp. z o.o., środki pieniężne w kwocie 59.040 zł, które tego samego dnia przekazał w wysokości 55.000 zł na swój osobisty rachunek bankowy nr (...), a następnie tak przetransferowane środki w kwocie 55.000 zł wypłacił oraz tytułem zapłaty za fakturę VAT (...) wystawioną na kwotę 59.040 zł brutto od (...) Sp. z o.o., środki pieniężne w kwocie 59.040 zł, które w dniu 16 marca 2016 roku przekazał w formie dwóch przelewów w wysokości 50.000 zł oraz 10.000 zł na swój osobisty rachunek bankowy o nr (...), a następnie tak przetransferowane środki wypłacił łącznie w sześciu transzach, tj. jednej w wysokości 50.000 zł oraz pięciu po 2000 zł,

5. w dniu 04 kwietnia 2016 r. oskarżony przyjął na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) R. T. (2), tytułem zapłaty za fakturę VAT o nr (...) wystawioną na kwotę 59.040 zł brutto od (...) (...), środki pieniężne w kwocie 59.040,00 zł, które w dniu 6 kwietnia 2016 roku przelał w wysokości 50.000 zł na swój osobisty rachunek bankowy o nr (...), a następnie tak przetransferowane środki tego samego dnia wypłacił w kwocie 50.000 zł,

6. w dniu 27 kwietnia 2016 r. oskarżony przyjął na rachunek bankowy o nr (...) prowadzony dla (...) R. T. (2) tytułem zapłaty za faktury VAT o nr (...) wystawioną na kwotę 43.050 zł brutto, (...) wystawioną na kwotę 34.440 zł brutto oraz(...)wystawioną na kwotę 23.370 zł brutto od (...), środki pieniężne w kwocie odpowiednio za fakturę (...) w wysokości 43.050 zł, za fakturę (...) w kwocie 34.400 zł oraz za fakturę (...) w kwocie 21.000 zł (łącznie w kwocie 98.490 złotych), które w dniu 28 kwietnia 2016 r. przelał na swój osobisty rachunek bankowy o nr (...) w łącznej kwocie 98.000 zł.

Oskarżony R. T. (1) nie był karany.

/informacja z K. – k. 323, 3096/

Ocena dowodów.

Punktem wyjścia do rozważań dotyczących zarzutów I i II aktu oskarżenia, a konkretnie uszczuplenia podatku VAT za 2016 rok przez R. T. (1) jest ustalenie, że kradzież laptopa wraz z dokumentami zgłoszona przez R. T. (1) w dniu 13 kwietnia 2016 roku w rzeczywistości nie miała miejsca. Nota bene, nie była to jedyna fikcyjna czynność podjęta przez oskarżonego, a jedna z wielu, o czym w dalszej części oceny dowodów. Oznacza to, że oskarżony złożył fałszywe zawiadomienie o rzekomo popełnionej na jego szkodę kradzieży, wiedząc, że czynu tego nie popełniono. Uczynił to świadomie, w sposób przemyślany i zaplanowany, na potrzebę wyrobienia sobie alibi przed organami skarbowymi. Oskarżony znacznie wcześniej, na początku roku 2016, w sposób zamierzony i zaplanowany uknuł plan wyłudzenia od Skarbu Państwa, uszczuplenia podatku VAT za 2016 rok. Dla tego celu nie tylko nie odprowadził do właściwego urzędu skarbowego należnego (wymaganego) podatku VAT od zakupów aut sprowadzanych zza granicy oraz od wielu transakcji przeprowadzanych w kraju, ale także posłużył się spreparowanymi (sfałszowanymi) dokumentami mającymi stworzyć pozory rzeczywistych i legalnych zdarzeń gospodarczych generujących koszty po jego stronie, pomiędzy prowadzoną przez niego firmą (...) R. T. (1), a innymi podmiotami (tu: (...), ale i C.). Gro zachowań o znamionach przestępstw zostało przez oskarżonego popełnionych w pierwszym kwartale 2016 roku. Oskarżony mógł zasadnie przewidywać, że jego firma, prędzej czy później, może zostać poddana kontroli przez organy kontroli skarbowej pod kątem prawidłowości i rzetelności prowadzenia działalności, stąd musiał się „odpowiednio zabezpieczyć” i o rzekomej kradzieży (przede wszystkim firmowych dokumentów) zawiadomił policję w kwietniu 2016 roku, a więc na początku drugiego kwartału tego roku kalendarzowego. Zgłoszenie fikcyjnej kradzieży laptopa z dokumentami (...) miało na celu utrudnienie postępowania kontrolnego, jego celowe przedłużanie, a nade wszystko wytworzenie w organach kontrolnych przeświadczenia, że działalność gospodarczą pod szyldem (...) R. T. (1) prowadził w zgodzie ze sztuką, legalnie, rzetelnie i prawidłowo, a co za tym idzie, ponosił wysokie koszty, czego z uwagi na kradzież dokumentów, nie może udowodnić (udokumentować) lub co jest po jego stronie znacznie utrudnione. Jak wyjaśnił na rozprawie (k. 2910), kradzież dokumentów miała go tłumaczyć w postępowaniu przed organami skarbowymi w trudnościach w udokumentowaniu poniesionych kosztów prowadzonej działalności. Na wstępie podkreślić należy, że przed rokiem 2016 R. T. (1) prowadził długoletnią działalność gospodarczą o zróżnicowanym profilu (od roku 2003), z sukcesami, a więc był podatnikiem z dużym bagażem doświadczenia, niezależnie od tego, czy podatki rozliczał sam, czy poprzez zewnętrzny, specjalistyczny podmiot. Deklarował nota bene, że w roku 2016 zamierzał rozliczać jednoosobową firmę samodzielnie, bez pomocy specjalistycznego biura rachunkowego, co przy jego doświadczeniu nie powinno mu przysporzyć większych problemów. Wniosek z tego, że swą dotychczasową wiedzę oskarżony postanowił wykorzystać do celów niezgodnych z prawem, do uszczuplenia należnego podatku VAT. Opracował w tym celu dość nieskomplikowany plan, a jednym z jego elementów było fikcyjne zgłoszenie kradzieży dokumentacji podmiotu (...). Doświadczenie życiowe, logika, zasady racjonalnego rozumowania w połączeniu z wymową dowodów przeprowadzonych w przedmiotowym postępowaniu (ustaleniami organów skarbowych, oceną zeznań świadków, opiniami biegłych) prowadzą do jednoznacznego wniosku, że kradzież nie miała miejsca (a gdyby nawet, to została upozorowana), a zgłoszenie na policję było fikcyjne. Oskarżony w swych wyjaśnieniach wprowadza wątek sporu z komornikiem sądowym, który w nieodległej przeszłości - niezgodnie z prawem, miał zająć majątek ruchomy oskarżonego (auto osobowe), co na skutek działań oskarżonego w konsekwencji miało doprowadzić do zawieszenia komornika w jego czynnościach. Nie potrzeba przeprowadzenia czynności sprawdzających dla zweryfikowania tych twierdzeń, przyjmując za oskarżonym, że taki konflikt istniał. Oskarżony na potrzebę niniejszego postępowania wykorzystał incydent z komornikiem, sugerując, a wręcz wprost twierdząc, że za kradzieżą laptopa wraz z dokumentami stoi ów komornik, śledzący oskarżonego i szukający na nim odwetu. Sugestie te jako niezweryfikowane, są nie tylko nieuprawnione, ale ocierają się o pomówienie i pozostają jedynie bezpodstawnymi oskarżeniami.

Oskarżony zgłaszając zawiadomienie o kradzieży nie poinformował policjanta o swoich podejrzeniach co do sprawcy kradzieży, co musi zostać ocenione jako nielogiczne w kontekście późniejszego eksponowania konfliktu z komornikiem. Oskarżony wprowadził ten element jako próbę uwiarygodnienia kradzieży nie tyle laptopa, co firmowych dokumentów. Słusznie zakładał, że wiarygodność jego zeznań mogłaby zostać zakwestionowana, po cóż bowiem sprawcy kradzieży, oprócz laptopa, który zawsze może stanowić łakomy kąsek, dwa bezwartościowe pudła z papierami. Toteż na potrzebę uwiarygodnienia zawiadomienia, już podczas wyjaśnień w charakterze podejrzanego, skierował podejrzenia na osobę skonfliktowanego z nim komornika, który w zamyśle oskarżonego, miał szukać na nim w ten sposób odwetu czy zemsty (bo przecież nie skradł dokumentów czy starego laptopa dla korzyści majątkowej). Kradzież, według oskarżonego, miała mieć miejsce dnia 6 kwietnia 2016 roku sprzed jednego z (...) marketów z pozostawionego na parkingu samochodu. Kradzież przedmiotów znajdujących się we wnętrzu pojazdu podczas nieobecności właściciela zdarzyć się może. Natomiast sam fakt pozostawienia przez oskarżonego laptopa z dokumentami, w kontekście wcześniejszego posegregowania dokumentów, zamiaru złożenia ich w archiwum i to wszystko „z uwagi na ciągłe problemy z komornikiem K.” (vide: wyjaśnienia z dnia 05.04.2017 r. - k. 1403) - choć na dobrą sprawę nie można powiązać tego logicznie - musiałyby dowodzić beztroski i niefrasobliwości oskarżonego, tym bardziej, że wychodząc do marketu oskarżony nie ukrywał, że nie zamknął samochodu (vide: materiały dotyczące zgłoszenia kradzieży – k. 2929-2951) i to nawet nie przez zapomnienie, a świadomie. Zwrócić w tym miejscu należy uwagę na sprzeczność w relacjach oskarżonego. W wyjaśnieniach z dnia 5 kwietnia 2017 roku (k. 116-117) twierdził, że fakt kradzieży zgłosił bezzwłocznie na policję w K., gdyż dopiero tam spostrzegł utratę dokumentów. Składając zeznanie jako świadek - „pokrzywdzony” (k. 2936) zeznał, że „z uwagi na późną porę i zmęczenie postanowił zgłosić fakt kradzieży w jednostce policji miejsca swego zamieszkania”. Nie sposób nie wychwycić tej niekonsekwencji. Ten element – świadome zgłoszenie rzekomej kradzieży po tygodniu i do tego w innym miejscu niż miała zostać dokonana - został przez oskarżonego przemyślany i zaplanowany. Od czasu rzekomej kradzieży do złożenia zawiadomienia miało upłynąć dokładnie 7 dni, bowiem oskarżony zgłosił kradzież w K. w dniu 13 kwietnia 2016 roku. Jako specjalista informatyk oraz w dziedzinie montażu, konserwacji i działania systemów monitoringu wiedział, że jeśli po tym czasie system monitorujący nie skasuje nagrania widoku parkingu, to policja nie podejmie odpowiednich czynności w celu ujawnienia kradzieży mienia o niewielkiej wartości, a do tego z niezamkniętego pojazdu. Mało tego, oskarżony powołując się na swe zawodowe doświadczenie w instalacji i pracy kamer, oszacował na 15 procent szansę na odnalezienie sprawcy (vide: wyjaśnienia – k. 2911v). Tak się też stało. Sprawca nie został odnaleziony, bo odnaleziony zostać nie mógł, niezależnie od podjętych w tej sprawie czynności operacyjnych. Jak wyjaśnił oskarżony (k. 2911v.) sam sprawdził, że w sklepie i przed parkingiem kamer nie było. Był zatem pewien, że szukanie sprawcy byłoby szukaniem wiatru w polu. Istnieje kolejna sprzeczność w wyjaśnieniach, a jest nią sugerowanie, ale dopiero na rozprawie przed sądem (vide: wyjaśnienia k. 2911v.), iż nieznany sprawca pokonał zabezpieczenie elektroniczne jego auta, a więc że była to kradzież z włamaniem (k. 2911v.), gdy tymczasem w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa jednoznacznie stwierdził, że kradzież miała miejsce z niezamkniętego samochodu. Nie sposób również uwierzyć, że oskarżony jako osoba rozgarnięta, a do tego „skonfliktowana z komornikiem” składa zawiadomienie o kradzieży popełnionej na jego szkodę nie na gorąco, ale na chłodno, po upływie tygodnia, przy tym w jednostce policji miejsca zamieszkania oddalonej od miejsca przestępstwa o kilkadziesiąt kilometrów.

Wiedzieć trzeba, że oskarżony jako podatnik VAT miał obowiązek składania do właściwego urzędu skarbowego comiesięcznych deklaracji VAT - 7 za dany miesiąc do dnia 20 następnego miesiąca. Oskarżony przez pierwsze osiem miesięcy 2016 roku nie złożył żadnej deklaracji VAT 7 (złożył je hurtowo dopiero 21 października 2016 roku – k. 366 i następne). Nie można uwierzyć, że w tym czasie usiłował odtworzyć, pozyskać duplikaty zagubionych dokumentów, bowiem tego uczynić nie zamierzał. Nie polegają na prawdzie pisemne wyjaśnienia oskarżonego z dnia 18 kwietnia 2017 roku (k. 1408-1409), iż „koniecznym było zwrócenie się do kontrahentów o przesłanie faktur VAT i innych dokumentów, z których wynika kwota podatku naliczonego”. Są to gołosłowne deklaracje i granie na zwłokę. Oskarżony nie zrobił nic. Nie przedstawił żadnego dowodu zwrócenia się do swych kontrahentów o nadesłanie duplikatów utraconych dokumentów. Świadek R. O. (1) – właściciel firmy PHU (...), składając zeznania w dniu 08 września 2017 roku w (...) Urzędzie C. – Skarbowym (k. 1691-1693) stwierdził, że R. T. (1) nie zwracał się do niego o przekazanie dokumentów i żadne dokumenty nie zostały mu przekazane. W jaki zatem sposób oskarżony odtworzył utracone dokumenty dotyczące jego współpracy z firmą PHU (...) w styczniu i marcu 2016 roku? Otóż, odtworzenie dokumentacji skupiało się na tworzeniu nowej, wcześniej nie istniejącej, ew. świadomie skrywanej, po to, by móc przedstawić organom kontrolnym dowody transakcji mających miejsce w I kwartale roku 2016. R. T. (1) nie zwracał się także do J. F. – właściciela firmy (...) o przekazanie duplikatów utraconej dokumentacji (vide: zeznania J. F. z dnia 08 września 2017 roku – k. 1697-1700). Zwrócić trzeba uwagę na fakt niezłożenia przez oskarżonego deklaracji za miesiące styczeń i luty 2016 roku, a więc do dnia 20 lutego 2016 roku (za styczeń) i do dnia 20 marca 2016 roku (za luty), przy braku ku temu jakichkolwiek przeszkód. Gdyby dać wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, że kradzież dokumentów jednak miała miejsce, to według daty złożenia zawiadomienia miała ona mieć miejsce 6 kwietnia 2016 roku, co dowodzi, że oskarżony do tej daty był w posiadaniu dokumentacji handlowej podmiotu (...) za trzy pierwsze miesiące roku 2016 i nie występowały żadne przeszkody do terminowego złożenia deklaracji VAT-7 za dwa pierwsze miesiące 2016 roku. Dlaczego tego nie uczynił, wie tylko sam oskarżony. Z pewnością nie dlatego, że nie wiedział w jakich terminach ma składać deklaracje lub jak się to powinno zrobić. Byłoby to sprzeczne z logiką i jego wiedzą jaką nabył podczas prowadzenia kilkunastoletniej działalności gospodarczej, rozliczania się w tym czasie z organami podatkowymi i swobodnym poruszaniu się w podmiotach gospodarczych, które tworzył, reprezentował, był w nich udziałowcem. Co więcej, za rok 2016, w terminie ustawowym złożył tylko jedną deklarację - za wrzesień 2016, w pozostałych uchybiając ustawowemu terminowi. A przecież tylko w miesiącach styczeń – luty 2016 roku sprowadził do Polski 8 pojazdów, opłacając jedynie podatek akcyzowy. Oskarżony świadomie nie zamierzał złożyć deklaracji za pierwsze miesiące 2016 roku, ale znamienne jest również i to, że z własnej inicjatywy nie zawiadomił organów skarbowych o mającej mieć miejsce kradzieży i związanej z nią utracie dokumentów, nie przystąpił też od razu do odtworzenia dokumentacji, wyczekując biernie na dalszy bieg wypadków. Grał świadomie na zwłokę. Uczynił to dopiero w obliczu wszczętego przeciwko niemu postępowania kontrolnego. Niewykluczone, że liczył na to, że po pierwsze, w licznie przeprowadzonych transakcjach handlowych, te kilkanaście umknie uwadze urzędu skarbowego, po wtóre, że zgłoszona utrata dokumentów na skutek kradzieży będzie stanowiła dla organu skarbowego wystarczające wytłumaczenie ociągania się ze składaniem deklaracji VAT – 7.

Zasadą jest, iż na podatniku, w razie utracenia dokumentów, spoczywa obowiązek ich odtworzenia. Czynności zmierzające do ich odzyskania nie powinny nastręczać większych problemów i jeśli przystąpiłoby się niejako z marszu do pozyskania od kontrahentów duplikatów, te odzyskane zostałyby co najwyżej w kilka tygodni. Oskarżony był świadomie opieszały. W roku 2016 nie podjął żadnych kroków w celu odzyskania dokumentów, grał na zwłokę, w rezultacie przekazał do organów skarbowych dokumenty szczątkowe, a przy tym sfabrykowane (C., (...), O.). Większość z dokumentów dotyczących działalności gospodarczej oskarżonego pozyskał samodzielnie skarbowy organ kontrolny, choć nie był do tego zobowiązany. Podatnikowi przysługuje prawo obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego pod warunkiem, że posiada dokumenty (faktury), które uprawniają go do takiego obniżenia. Skoro oskarżony dokumenty miał utracić i nie odzyskać, z prawa tego nie mógł skorzystać. Musiał o tym wiedzieć R. T. (1), wszak nie był podatnikiem początkującym, czy bez doświadczenia. Co tymczasem robi oskarżony? Składa deklaracje po czasie (aż 11 z 12) i wykazuje w nich na zasadzie orientacyjnej, czyli na dobrą sprawę całkowicie dowolnej, wartości z przeprowadzonych operacji handlowych lub jakieś szacunkowe wartości i na takich szacunkach opiera wyliczenia VAT. Jest to dość specyficzny, a zarazem oryginalny sposób postępowania polegający na ustalonych przez podatnika zasadach samoopodatkowania się i to w sposób nie tyle nawet co szacunkowy, ale jak twierdzi sam oskarżony- sztuczny. Zachowanie takie jest nie tylko niedozwolone, bo niezgodne z przepisami szeroko rozumianego prawa podatkowego, ale jest także wyrazem jego ignorowania, nonszalancji i lekceważącego traktowania organu podatkowego. Słusznie zwrócił uwagę świadek K. S. (2), że w prawie podatkowym obowiązuje zasada domniemania prawdziwości zapisów deklaracji, oznacza, że dane wykazane z deklaracji są ostateczne i nie można ich kwestionować dopóki urząd nie wyda decyzji. Podzielić należy pogląd biegłego M. K. (2), że trudno uwierzyć, aby podatnik, tu: oskarżony, składając deklaracje VAT, będąc pouczony o grożących mu konsekwencjach karno-skarbowych (vide: pouczenie na dole każdej deklaracji) działał na swoją niekorzyść. Oskarżony wskazał zatem w każdej ze złożonych deklaracji kwoty wirtualne, bo nie odpowiadające rzeczywistości, ale zarazem takie, by sobie nie zaszkodzić. A skoro deklaracje złożył wypełniając wymagane prawem pozycje, kwoty tam wpisane stanowiły dla kontrolujących odniesienie do ustaleń postępowania kontrolnego. Przebieg kontroli opisują pracownicy skarbowi K. S. (1) i K. S. (2). Relacje tych świadków są obszerne, logiczne, drobiazgowo opisujące czynności kontrolne i zasługują na wiarę. Z ich zeznań wynika, że przeprowadzono szeroką akcję kontrolną, bynajmniej nie ograniczającą się do prostego zakwestionowania wyliczeń podanych w składanych przez oskarżonego deklaracjach VAT- 7. Przeprowadzono analizę operacji na kontach bankowych oskarżonego ustalając, że oskarżony uzyskiwał obroty i przychody większe aniżeli wynikało to ze złożonych deklaracji, nie przedstawił faktur ani ksiąg rachunkowych w postaci rejestru zakupów i sprzedaży, a zatem nie wykazał na jakiej podstawie dokonał odliczenia podatku naliczonego, przedstawił faktury kosztowe od spółki (...), które zostały zakwestionowane, nie rozliczył podatku VAT z tytułu całości wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów - sprowadzenia pojazdów zza granicy, zwrócono się do firm leasingowych z którymi współpracował lub mógł współpracować oskarżony ustalając, że nie wszystkie pojazdy z umów leasingowych zostały opodatkowane. Jednocześnie kontrolujący ujawnili takie faktury na podstawie których oskarżony miał prawo odliczyć podatek naliczony. Wyliczenia przeprowadzone przez kontrolerów skarbowych przeniesione następnie do decyzji ustalających zobowiązania podatkowe oskarżonego wykazały, że oskarżony znacząco zaniżył zobowiązania wobec urzędu skarbowego. Te ustalenia zostały potwierdzone przez dwie niezależne opinie biegłych S. B. i M. K. (2).

Organy kontroli skarbowej przeprowadziły dokładną, szczegółową, wręcz drobiazgową kontrolę działalności podmiotu (...) za rok 2016. Wydano w tej sprawie kilka decyzji, w tym Dyrektora (...) w Ł. z dnia 09 lutego 2017 roku określająca przybliżoną kwotę zobowiązań podatkowych w podatku VAT oraz decyzja Dyrektora I. Administracji Skarbowej w Ł. z dnia 19.01.2018 roku (k. 288-293, 301-308, 333-339), Naczelnika (...) Skarbowego w Ł. z dnia 6 lutego 2019 roku oraz Dyrektora I. Administracji Skarbowej w Ł. z dnia 31 marca 2020 roku. Obie te decyzje zawierają obszerne uzasadnienia. Pierwsza z nich wydana została po drobiazgowo przeprowadzonym postępowaniu i zgromadzeniu obszernej dokumentacji. Ustalenia poczynione w toku tego postępowania podlegają w całości aprobacie sądu (z korzystną dla oskarżonego korektą w wyniku odwołania), co więcej, potwierdzone zostały opiniami biegłych S. B. i M. K. (2). Postępowanie kontrolne prowadzono rzetelnie, a zgromadzone dokumenty, dokonana ich wszechstronna analiza, wyliczenia uszczuplenia podatku i wysokości zobowiązania podatkowego, i wysokości obowiązku zapłaty zostały zaaprobowane i potwierdzone przez specjalistyczne opinie biegłych, a w rezultacie przez sąd. Wyżej wskazane dowody jako przeprowadzone przez specjalistów, sąd ocenia jako rzetelne, jasne i logiczne oraz przekonujące i dlatego zasługujące na wiarę.

Na pełną aprobatę zasługują ustalenia i towarzysząca im argumentacja dotycząca 8 faktur wystawionych przez spółkę (...) dla (...) oraz przez oskarżonego działającego w imieniu (...) na rzecz spółki (...) (3 faktury) i dla PHU (...) (5 faktur). Wszystkie te faktury nie odzwierciedlają rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, czyli są tzw. pustymi fakturami. Powtarzanie argumentacji przytoczonej w uzasadnieniu przywołanych decyzji oraz w opiniach biegłych jest zbędne. Podkreślić przy tym trzeba, że ustalenia faktyczne sądu nie są bezrefleksyjnym powtórzeniem ustaleń kontrolnego postępowania skarbowego, bowiem zgromadzone tam dokumenty są kompletne (zostały załączone do toczącego się postępowania karnego pod nadzorem prokuratora), poczynione ustalenia poprzedzone zostały przeprowadzeniem szerokich i dokładnych czynności sprawdzających, zaś wyliczenia uszczuplenia podatku pozostają w korelacji z ustaleniami i wyliczeniami biegłych powołanych przez prokuratora i sąd.

Urzędnicy (...) w Ł. przeprowadzili wszechstronne postępowanie kontrolne i w oparciu o zebrane dokumenty i przedłożone przez pełnomocnika oskarżonego faktury od spółki (...) wyciągnęli prawidłowy wniosek, że faktury te są puste, gdyż nie przedstawiają rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Ustalenia te znalazły aprobatę w opinii biegłego M. K. (2), a wyliczenia także w opinii biegłej S. B.. Sąd, opierając się na materiałach postępowania przygotowawczego i zweryfikowanych w postępowaniu sądowym, w całości aprobuje ustalenia poczynione przez kontrolerów skarbowych. Odesłać zatem należy do tych ustaleń zawartych w uzasadnieniach dwóch decyzji: z dnia 6 lutego 2019 roku (str. 10-23) i z dnia 1.03.2020 (str. 12-16) oraz w opinii biegłego M. K. (2) (str. 93-96 opinii). Uwypuklić należy kilka istotnych okoliczności. Oskarżony, pomimo wielokrotnych wezwań przez urzędników skarbowych, nie przedstawił umowy z C.. Nie wskazał osoby, która miałaby reprezentować C. zawierając umowę z oskarżonym. Sąd zwraca uwagę na kilkakrotne przekształcenia spółki (...), zmieniającej właścicieli, prezesów i prokurentów, a przy tym są to osoby znane oskarżonemu lub z nim powiązane biznesowo. Czemu miały służyć owe przekształcenia? Choć formalnie dozwolone, miały stanowić grunt pod dokonywanie pod szyldem C. transakcji nie zawsze zgodnych z prawem. Co istotne, osoby zaangażowane w spółkę (...), jak np. R. D. z małżonką obywatelstwa (...)czy obywatel (...) V. B., zapadły się pod ziemię lub kontakt z nimi jest niemożliwy. Było to działanie zamierzone. Kolejne niekorzystne dla oskarżonego fakty to: brak możliwości organizacyjnych i technicznych - tak po stronie wykonawcy jak i zleceniodawcy, realizacji usług wynikających z ośmiu wystawionych faktur, brak zapisów w umowie pomiędzy (...) C., (...) R. T. (1) o zleceniu prac dla podwykonawców, brak kontaktu ze spółką (...) i posługiwanie się przez nią nieaktualnym adresem prowadzonej działalności, istnienie wielu różnych wersji faktur wystawianych przez C. oznaczonych tym samym numerem, ich różne szaty graficzne (porównanie faktur przedstawionych przez oskarżonego z tymi zabezpieczonymi podczas śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w K. w sprawie (...)), wystawienie kilku faktur z ramienia (...) w programie komputerowym, który na czas ich wystawienia jeszcze nie istniał, nierozliczenie ich w deklaracjach VAT, brak faktur zabezpieczonych w spółce (...) przez prokuraturę w K., które zostały wystawione na rzecz (...), brak umowy pomiędzy C., (...) i innych dokumentów dotyczących realizacji usługi, wyjątkowo niekorzystna umowa wyjściowa dla oskarżonego pomiędzy (...) C., (...) R. T. (1) - nieprzystająca do realiów rynkowych oraz doświadczenia biznesowego oskarżonego, brak oznaczenia na złożonych przez oskarżonego fakturach, że są to duplikaty, brak składania deklaracji vatowkich przez spółkę (...) począwszy od drugiego kwartału 2015 roku. Faktury przedstawione przez oskarżonego są fakturami pustymi i spreparowanymi na potrzebę udowodnienia rzekomego ponoszenia kosztów działalności gospodarczej. Na dodatek oskarżony usiłuje przekonać sąd, że w zasadzie nie są to nawet faktury, a jedynie kosztorysy obrazujące jakie w przyszłości poniesie koszty. W ocenie oskarżonego nie można potraktować ich jako faktur za czym ma przemawiać fakt, że żadna strona nie wprowadziła ich do swej firmowej dokumentacji. Faktem jednak jest, że oskarżony takimi dokumentami, o nazwie faktura, posłużył się przedkładając je przed skarbowym organem kontrolnym i prokuratorem, i bez znaczenia jest, czy spreparował je osobiście czy innymi rękoma. Tylko oskarżony miał interes w posłużeniu się sfałszowanymi fakturami. Faktury zostały wytworzone przez niego osobiście lub pod jego dyktando i miało to miejsce nie w czasie wynikającym z dat ich wystawienia, ale po tym czasie. Oskarżony złożył faktury C. do postępowania kontrolnego prowadzonego przez (...) oraz do karnego postępowania przygotowawczego prowadzonego pod nadzorem prokuratora. Uczynił to po to, by uwiarygodnić swą tezę o generowaniu kosztów prowadzonej działalności, twierdził przecież, że w pierwszym kwartale ponosił koszty, ale nie był w stanie tego udokumentować z uwagi na kradzież dokumentów. Wyjaśnienia oskarżonego, nota bene przez cały czas zmieniane i dostosowywane do wymowy ujawnianych faktów, nie dawały kategorycznej odpowiedzi, skąd dysponował takimi środkami i czy w końcu zapłacił za usługę, jeśli tak, to komu (bo płatność miała odbyć się z pominięciem banku), stąd zmiana frontu wyjaśnień i wprowadzenie wersji o stworzeniu jedynie jakiś „wirtualnych” faktur, w jego przekonaniu mających stanowić dowód, że poniósł lub zamierza ponieść koszty z nich wynikające. Na każdej fakturze napisano, że zapłacono gotówką, co nie powinno pozostawiać wątpliwości, że to oskarżony dokonał zapłaty dla C. kwoty 895.000 złotych. Potwierdził to oskarżony w pisemnych wyjaśnieniach z dnia 18 kwietnia 2017 roku (k. 123-124), oskarżony stwierdził, że podwykonawca (C.), któremu zlecił wykonanie pewnych prac na bieżąco wystawiał faktury VAT z terminami płatności do miesiąca, a rozliczenia w większości były gotówkowe. W świetle powyższych rozważań wyjaśnienia oskarżonego ocenić należy jako nie zasługujące na wiarę. Oskarżony przedstawił bowiem faktury C. jako dowód wykonanej i opłaconej usługi, nie zaś jako formy kosztorysu. Na wiarę nie zasługują również zeznania świadka T. K. wspierającego wersje oskarżonego o kosztorysowej formie ośmiu faktur. Świadek zeznaje nieprawdę. T. K. przyznał się do wytworzenia ośmiu faktur w imieniu C. dla (...). Oskarżonego ze świadkiem T. K. łączy wieloletnia znajomość. T. K. zgodził się „wyprodukować” dla kolegi kilka faktur mających potwierdzać poniesienie kosztów przez oskarżonego działającego pod szyldem (...). T. K. nie posiadał specjalistycznej wiedzy ani kontaktów z firmami budującymi sieci światłowodowe, nie mógł zatem zrealizować usług, na które wystawił osiem faktur, nie był też w stanie przygotować kosztorysów, gdyż wedle zeznań świadka nie były to faktury, lecz kosztorysy. T. K. po raz pierwszy został przesłuchany dopiero z inicjatywy sądu składając zeznania na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2021 roku (k. 2692-2964). To wystarczająco długi czas na to, by dostosować swoje zeznania do treści wyjaśnień oskarżonego. Niepodobna uwierzyć T. K., że nie potrafi odróżnić kosztorysu, rzadko kiedy przyjmującego formę faktury kosztorysowej, od faktury pro forma. Na koniec jednak stwierdzić należny- powołując się na opinie biegłego M. K. (2), że faktury pochodzące od spółki (...), a konkretnie kwoty w nich wpisane, pozostawały bez znaczenia, były obojętne dla ustalenia kwoty uszczuplenia, która jest niezmienna i wynosi 1. 081.177 złotych.

Nie zasługują na wiarę zeznania świadka B. G. (1). Ich treść determinuje konieczność obrony nie tylko osoby oskarżonego R. T. (1), ale i swojej osoby przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej lub karno - skarbowej za wprowadzenie do dokumentacji swojej firmy (...) (w skrócie (...)) trzech fikcyjnych faktur z dnia 14.01.2016 roku, 19.02.2016 roku i 17.03.2016 roku.

B. G. (1) musiał działać wspólnie z oskarżonym w tworzeniu fikcyjnych faktur i protokołów je potwierdzających w tym znaczeniu, że jeśli nawet nie wyprodukował ich osobiście, to akceptował i wyrażał zgodę na wprowadzenie sfałszowanych trzech faktur do dokumentacji swojej firmy i do obiegu. B. G. (1) na tamten czas, tj. w roku 2016, zarządzał spółką z o.o. o nazwie (...) (...)(tak należy przyjąć, bowiem spółka ta faktycznie zakończyła swój żywot z chwilą jej wykreślenia w KRS-ie w dniu 23 stycznia 2016 roku i w jej miejsce powstał nowy twór o nazwie (...) spółka z o.o.- spółka komandytowa) i dla uwiarygodnienia istnienia usług rzekomo kupionych od (...) R. T. (1) wynikających z wystawionych przez R. T. (1) trzech fikcyjnych faktur na łączną kwotę 177.120 złotych (każda na kwotę 59.040 złotych) wykonał z konta spółki (...) na konto (...) R. T. (1) trzy przelewy, każdy na kwotę 59.040 zł, dwa w dniu 15 marca 2016 roku - za dwie pierwsze faktury ze stycznia i lutego 2016 roku oraz w dniu 04 kwietnia 2016 roku za trzecią fakturę z dnia 17 marca 2016 roku (vide: tabela nr 8 opinii biegłego M. K., str. 53).

Pieniądze za dwa pierwsze przelewy zostały wypłacone przez oskarżonego niezwłocznie, bo w dniach 15 i 16 marca 2016 roku, w łącznej kwocie 115.000 złotych, podobnie było z trzecim przelewem z którego środki w kwocie 50.000 złotych zostały wypłacone przez oskarżonego po dwóch dniach od ich pojawienia się na koncie bankowym. Wprawdzie ten sposób podjęcia gotówki nie jest zabroniony, ale w kontekście ustaleń sądu - że transakcje wynikały z faktur pustych – uczyniono to wyłącznie w celu nadania cech uwiarygodnienia zdarzeniom gospodarczym, które w rzeczywistości nie miały miejsca. Umowa z dnia 23 września 2015 roku wpisana w tytule wszystkich trzech przelewów nie istniała we wskazanej dacie (i odnaleziono jej kserokopię dopiero po blisko sześciu latach), a w razie potrzeby – dla okazania jej przed organami skarbowymi lub organami ścigania - miała zostać spisana w dacie późniejszej, co de facto nastąpiło. Zwrócić należy uwagę na kilka istotnych faktów. B. G. (1) nie potrafił przedstawić szczegółów współpracy, na czym konkretnie polegało promowanie jego firmy, w jaki sposób miał ją reklamować i promować oskarżony, czy robił to osobiście, gdzie i kiedy, za pomocą jakich narzędzi, kiedy były widoczne jej efekty, jak weryfikował doświadczenie oskarżonego przed podpisaniem umowy, i przy wystąpieniu tylu niewiadomych, zapłacił za usługę niebagatelną na tamten czas kwotę blisko 180.000 złotych (zeznania, k. 2261). Niepodobna uwierzyć, że świadek doszedł do porozumienia z oskarżonym polegającego na tym, że oskarżony „spróbuje”, a świadek „zaryzykuje” (vide: zeznania – k. 2260v.) świadczenie tak drogiej usługi, nie popartej żadnymi sprawdzeniami kwalifikacji oskarżonego, sposobem wykonania usługi, etc. Za gołosłowne i mijające się z prawdą ocenić należy zeznania jakoby pracę oskarżonego świadek miał oceniać dopiero po efektach w postaci czterokrotnego, a nawet pięciokrotnego, wzrostu przychodów rok do roku i osób liczonych w tysiącach, do których miały trafiać informacje o biurze (...). I to wszystko miało się dziać za sprawą działań oskarżonego, któremu B. G. (1) pozostawił wolną rękę w reklamowaniu na szeroką skalę swojej firmy (...) i który niczym czarodziej, przy pomocy znanych tylko sobie technik nie pozostawiających po sobie żadnego śladu, spowodował tak znaczny wzrost obrotów spółki (...), za co został hojnie wynagrodzony przez B. G. (1). Nie zasługują na wiarę wyjaśnienia oskarżonego (k. 2912), który wykorzystując swą informatyczną wiedzę próbuje przekonać, że zainkasowana przez niego kwota za usługę na rzecz (...) nie raziła, że jest to kwestia umowy pomiędzy stronami, że nie ma wyznacznika ceny takiej usługi, a jej wartość zależy od wiarygodności strony. Owszem, usługa może być warta tyle ile zgodzi się za nią zapłacić zamawiający, przy założeniu, że rzeczywiście została wykonana. Gdyby przyjąć za oskarżonym, że jest to wyłącznie kwestia umowy stron, to tego rodzaju usługę oskarżony mógłby wycenić dwa lub trzykrotnie więcej i posługując się tymi samymi argumentami, bronić się, że jest to normalne. B. G. (1) znał oskarżonego przynajmniej od połowy roku 2015, a z jego zeznań nie wynika, aby podjął jakiekolwiek kroki celem zweryfikowania wiedzy oskarżonego, gdyż robić tego nie zamierzał. Zawarł z nim deal zakładający posłużenie się pustymi fakturami mającymi dokumentować wykonanie usługi reklamowej. Plan ten został wprowadzony w życie. Oskarżonego i B. G. (1) łączyły wcześniejsze interesy, chociażby jako udziałowców spółki z o. o. (...) (powstałej w dniu 23 lipca 2015 roku, niezależnie od istniejącego podmiotu (...) R. T. (1)). Tworzenie przez R. T. (1) i B. G. (1) nowych tworów gospodarczych, nowych spółek, ale o podobnych do poprzednich nazwach, dla nieuważnego obserwatora trudnych do odróżnienia, w tym przypadku nie musiało służyć rzeczywistej potrzebie gospodarczej, a świadomemu zagmatwaniu i utrudnieniu kontroli przez organy do tego uprawione. Rzekome reklamowanie przez oskarżonego firmy (...) polegające m.in. na pozycjonowaniu w Internecie, niestety nie pozostawiło żadnych śladów. Jak wiadomo, internet jest narzędziem umożliwiającym świadczenie szerokich usług, a jednocześnie informacje (działania) do internetu wprowadzone pozostają na długo w jego pamięci, wiedzą powszechną jest, że informacja raz wprowadzona do internetu, pozostaje w nim na zawsze. Oskarżony, jako osoba swobodnie poruszająca się w internecie, posiadający w tej dziedzinie doświadczenie i specjalistyczną wiedzę, nie powinien mieć najmniejszych problemów z odtworzeniem swej działalności dla (...). Nie uczynił tego, bo wcześniej nie zadbał, chociażby dla pozorów, o utrwalenie swej rzekomej aktywności. Nie kto inny, jak B. G. (1) zeznał (k. 2261), że faktury wystawiane w roku 2016 winny być wystawiane przez spółkę (...) spółka z o.o., spółka komandytowa, nie zaś przez (...) sp. z o.o. Potwierdzają to ustalenia pracownika skarbowego (k. 2282). Nie można uwierzyć, by B. G. (1) i zatrudnieni przez niego pracownicy - zajmujący się na co dzień rozliczaniem podmiotów, reprezentujący ich przed organami skarbowymi oraz zajmujący się tworzeniem i sprzedażą spółek - nie wiedzieli lub zapomnieli o nazwie spółki, która ma wystawiać rachunki swoim kontrahentom. Tymczasem trzy faktury dla (...) R. T. (1) wystawiła spółka, o nieistniejącej nazwie na czas ich wystawiania, bo (...) (...), która wcześniej przekształcona została w spółkę komandytową, a więc zmieniła nazwę eliminując m. in. z nazwy słowa „(...)”. (...) odnalezienie przez świadka B. G. (1) umowy zawartej z R. T. (1) w dniu 23 września 2015 roku, a konkretnie jej kserokopii, nie jest przypadkiem, a działaniem przemyślanym. Chociaż w tytule trzech przelewów zrealizowanych przez B. G. (1) wpisano, że dotyczą realizacji umowy z dnia 23 września 2015 roku, to faktycznie umowa taka nie istniała w tej dacie, a „powstała” znacznie później, wszystko wskazuje na to, że dopiero w roku 2021 na potrzeby uwiarygodnienia przed sądem przelewów na blisko 180 tysięcy złotych. Zeznając w charakterze świadka w dniu 8 listopada 2019 roku, a więc jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego (k. 2261), B. G. (1) stwierdził, że nie wie czy zachowały się jakieś dokumenty współpracy z R. T. (1), ale zobowiązał się ich poszukać i przesłać do (...) Skarbowego w Ł. wraz z umową zawartą z oskarżonym. Nie zrobił tego, a umowa ta pojawiła się, w kserokopii, w posiadaniu oskarżonego, w okresie pomiędzy marcem 2021 roku, a 7 maja 2021 roku, kiedy została złożona do toczącego się postępowania karnego (vide: protokół rozprawy z dnia 7 maja 2021 roku – k. 2978). Podawane przez świadka B. G. (1) okoliczności jej odnalezienia (vide: jego zeznania z rozprawy w dniu 27 maja 20121 roku, k. 2989 v.) muszą zostać ocenione jako wymyślone, nielogiczne i nieprzekonujące. Odnalezienie tej umowy nie było dziełem przypadku, lecz świadomego działania B. G. (1) w porozumieniu z oskarżonym, którzy wytworzyli jej kserokopię. Nie potwierdziły się słowa oskarżonego, jakoby oryginał umowy został u pana B. G. (1) (wyjaśnienia – k. 2979), bo takiego nie było. Taki obawiano się przedłożyć (można go było zamiast kserokopii sporządzić w dowolnym czasie), bo z porównaniu z kserokopią, mógłby zostać poddany specjalistycznym badaniom celem ustalenia, kiedy został sporządzony. Gdyby umowa z dnia 23 września 2015 roku w rzeczywistości istniała, jej oryginał lub kserokopia ujawniony zostałby najpóźniej w roku 2017. Oskarżony niejednokrotnie był wzywany do jej okazania przez pracowników kontroli skarbowej, począwszy od roku 2016 poprzez rok 2017 i wezwania pozostawały bez odpowiedzi. W tamtym czasie, aż do 2021 roku nie potrafił wpłynąć na B. G. (1), aby ten przyłożył się do poszukiwania gdzieś zapodzianej umowy. W biurze (...), podczas kontroli skarbowej przeprowadzonej w dniu 31 marca 2017 roku (k. 817-818), nie odnaleziono umowy z dnia 23.09.2015 roku, którą wpisano w tytule usługi w trzech fakturach VAT, a pomimo zapewnień pracownicy A. F., że jeszcze tego samego dnia prześle umowę, nie uczyniła tego – ale za kilka dni poinformowała (...), że w biurze (...) nie ma. Nie przedstawili tej umowy ani B. G. (1), ani oskarżony, którego wzywano do jej okazania pismem z dnia 07 kwietnia 2017 roku oraz innymi pismami z żądaniem przedstawienia wszelkich dokumentów działalności (...) za 2016 rok. W końcu przyznać trzeba, że gdyby umowa taka istniała w dacie 23 września 2015 roku, nie zmieniałoby to ustalenia, że usługa nie została wykonana. Ma to jednak znaczenie dla oceny zachowania R. T. (1), który jako oskarżony, w trakcie toczącego się przeciwko niemu procesu karnego, nie waha się podejmować działań sprzecznych z porządkiem prawnym o znamionach czynu zabronionego. Nie jest prawdą, że na skutek rzekomego reklamowania firmy (...) przez oskarżonego, ta zwiększyła obroty co najmniej czterokrotnie. Przeczy temu analiza kwot stanowiących podstawę opodatkowania spółki (...), z której wynika, że dochody rok do roku 2015 – 2016, nie tylko nie wzrosły, ale spadły, z wyraźnie utrzymującą się spadkową tendencją w roku 2017 (vide: notatka urzędowa i zestawienie (...) k. 2294). Zestawienie obrotów (...) za lata 2015- 2016 złożone przez B. G. (1) i przez niego podpisane jest dowolne, sprzeczne z danymi z systemu elektronicznego urzędu skarbowego i stąd nie podlega akceptacji sądu. Ustalenia (...) Skarbowego w Ł., które legły u postaw decyzji z dnia 06 lutego 2019 roku (strona 29-30 decyzji, k. 2216) i z dnia 31 marca 2020 roku (k. 2614v, 2617v., str.16 i 18-19) są prawidłowe. Faktury wystawione przez R. T. (1) dla (...) (...)nie dokumentują wykonania wymienionych w nich czynności, są tzw. fakturami pustymi i nie podlegają wykazaniu w deklaracji VAT-7 jako podatek należny VAT w łącznej kwocie 33.120 złotych, a kwota ta - zgodnie z treścią art 108 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług podlega zapłacie przez wystawcę, czyli przez R. T. (1). Podobne stanowisko zajął w pisemnej opinii i na rozprawie biegły M. K. (2) (strona 52-59, 96-99, 104 i 112), który ponownie przeanalizował działania oskarżonego jako wystawcy faktur VAT dla spółki (...) i podzielił ustalenia i argumentację organów kontroli skarbowej. Opinia ta w tej części podlega w całości aprobacie sądu.

Przedstawione dokumenty w postaci zamówienia usług, odbioru i faktur są czynnościami pozornymi, gdyż usługi nie zostały faktycznie wykonane, a dokumenty wystawione przez R. O. (1) są fikcyjne, gdyż nie przedstawiają rzeczywistych zdarzeń. Okres mających się dziać zdarzeń gospodarczych koresponduje, zbiega się z czasem, z „aktywną działalnością” oskarżonego przypadającą na pierwszy kwartał roku 2016. Należy zgodzić się z przeprowadzoną przez urzędników skarbowych analizą dokumentów i towarzyszących im operacji finansowych pomiędzy R. O. (1), a oskarżonym. Stwierdzić należy, że działania te były pozorne, ale jednocześnie zaplanowane, a dokumenty w postaci faktur sfałszowane - wyprodukowane na potrzebę wytworzenia przekonania, że odzwierciedlają realne zdarzenia gospodarcze. Ustalenia kontrolne (...) są prawidłowe, poparte zostały logiczną argumentacją (vide: uzasadnienia decyzji z dnia 06.02.2019 r., str. 30-34 i z dnia 31.03.2020 r., str. 16-18) i znajdują aprobatę biegłego M. K. (2) oraz sądu. Oskarżony, podobnie jak świadek R. O. (1) zeznają zmiennie, a ich wzajemne relacje nie korespondują ze sobą, są sprzeczne, nielogiczne. Zacząć należy od tego, że R. O. (1), poza przedłożonymi jednorazowo dokumentami, nie przedstawił innych, do czego został zobowiązany i sam się zobowiązał podczas przesłuchania w dniu 08 września 2017 roku (k. 1691-1693). Podczas tego przesłuchania R. O. (1) pamiętał niewiele faktów ze współpracy z oskarżonym, nie potrafił udzielić rzeczowej odpowiedzi na większość zadawanych mu pytań, posługując się ogólnikami, choć zeznawał w nieodległym czasie, bo po upływie około półtora roku, od rzekomych kontaktów biznesowych z oskarżonym. Nie wiadomo zatem, czy i kto wykonywał prace budowlane na wymienionych na fakturach obiektach. Porównanie wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadka prowadzi do wniosku, że są niespójne i sprzeczne. Oskarżony na rozprawie w dniu 27 stycznia 2021 roku (k. 2912v.) wyjaśnił, że nie znał się na budowlance, kontakt z R. O. (1) był dla niego nowym wyzwaniem w branży budowlanej, dodał, że znał się towarzysko z R. O. (1), który był jego klientem, w końcu, że, transport koparko-ładowarki odbył się między budowami. Tymczasem R. O. (1) zeznaje zgoła odmiennie, a mianowicie, że wcześniej nie znał oskarżonego i ktoś mu go polecił jako osobę z branży budowlanej. Są to jaskrawe sprzeczności, i już te pozwalają wysnuć logiczny wniosek, że usługi budowlane z dwóch faktur nie miały miejsca. R. O. (1) nie potrafi wskazać na czym miałaby polegać naprawa i konserwacja jego maszyny, którą to usługę miał zlecić oskarżonemu, a do tego zapłacił za transportowanie maszyny przez okres trzech miesięcy, nie wiadomo dla kogo, gdzie i po co. Nie znał szczegółów reklamowania jego firmy przez oskarżonego. Z kolei oskarżony nie potrafił przedstawić żadnego namacalnego śladu wykonania usługi reklamowej, np. wskazując zachowane zapisy w internecie, koszty wykonania ulotek czy banerów.

Oskarżony wyjaśnił pierwotnie na piśmie, że w owym czasie nie zatrudniał żadnych pracowników, z czego wniosek, że własnoręcznie nie mógł wykonać w tak krótkim czasie dwóch zleceń o charakterze budowlanym pokrywających się w czasie, ale umiejscowionych w różnych miejscach (w B. i Ł.), za sumę 70.000 złotych netto (86.100 złotych brutto). W postępowaniu przygotowawczym nie usiłował nawet tłumaczyć, że korzystał z pomocy innej firmy lub pracowników. Oskarżony nie był w owym czasie w posiadaniu zarejestrowanej koparko-ładowarki, to bezsprzeczne. Nie wskazał warsztatu rzekomo dokonanej naprawy za kwotę 19.000 złotych, a więc kto i co naprawił, co i kiedy się zepsuło, dlaczego, nie będąc właścicielem koparki, wziął na siebie koszty jej naprawy i obciążył nimi de facto R. O. (1). Nie wiadomo do czego miała służyć oskarżonemu maszyna budowlana (do jakich konkretnie prac), skąd miała zostać transportowana (czy transport miał dotyczyć jednego kierunku czy w obie strony - skąd i dokąd), kiedy faktycznie nastąpił transport maszyn. Ta bierność i milczenie miały miejsce na etapie postępowania karno - skarbowego i karnego przygotowawczego. Zgoła inną postawę oskarżony zaprezentował na rozprawie, podczas której znalazł odpowiedzi i udzielił wyjaśnień na wszelkie zagadnienia i wątpliwości dotyczące współpracy z R. O. (1), jednak te wyjaśnienia sąd ocenił jako nieprawdziwe. Fakty są takie. Faktura za usługę naprawy została wystawiona tego samego dnia co faktura transportowa, zaś prace budowlane zostały odebrane przez R. O. (1) w dniach 7.01.2016 r. (B.) i 12.01.2016 r. ( (...)). Jeśli przyjąć, że koparko-ładowarka miała służyć do prac budowlanych, to nijak nie można wytłumaczyć tego, że była transportowana przez okres od stycznia do marca 2016 roku (vide: zapis na fakturze - 756), a więc przez trzy miesiące i w większości czasu po wykonaniu budowlanej usługi. Nie wydaje się możliwe, aby do ustalonych umowami prac potrzebne były jakiekolwiek ciężkie maszyny. Żadna z umów nie przewidywała transportu maszyn, nie obejmowała też ryzyka związanego z ich naprawą, a do tego „gratisem” w postaci konserwacji. Byłaby to dość nietypowa praktyka ponoszenia przez inwestora kosztów naprawy sprzętu wykonawcy. Nierealne wydaje się, by jakikolwiek racjonalny przedsiębiorca - tu: R. O. (1), mógł wyłożyć ze swej kieszeni kwotę 66.420 złotych brutto za transport i naprawę nie swojego sprzętu, godząc się na to, że naprawa i transport zbliżają się wartością do usług wykonanych na dwóch obiektach prac budowlanych. R. O. (1) nie jest osobą naiwną, a rozgarniętą, o czym można było się przekonać podczas jego postawy zaprezentowanej na rozprawie, toteż nie uczynił dla oskarżonego żadnego finansowego prezentu, lecz wespół z nim zrealizował nielegalne wytworzenie i wprowadzenie do obrotu pustych faktur. Ostatnia z analizowanych faktur wręcz razi nierealnością usługi w niej wymienionej. Zacząć trzeba od niekonsekwentnego zapisu zamówienia usługi w której wpisano liczbowo wartość zamówienia na kwotę 28.000 złotych netto, zaś słownie wpisano trzydzieści tysięcy netto (vide: zamówienie - k. 759). Nie można wykluczyć, że spektrum działalności oskarżonego było różnorodne. Z jednej strony miał świadczyć usługi budowlane, zajmować się transportem i konserwacją maszyn, a w tym czasie reklamować firmę (...), B. G. (1), sprowadzać zza granicy samochody, zawierać umowy leasingowe i do tego wszystko robić samodzielnie. Tymczasem, poza wpisaniem w tytule zapłaty za fakturę usługi reklamowej i dokonania przelewu, na potwierdzenie rzeczywistego wykonania tej usługi brak jest jakichkolwiek śladów (gdzie i jak ją reklamowano, w jakiej formie zamieszczono reklamę, kto i gdzie zajmował się kolportażem ulotek). Żadna ze stron nie przedstawiła żadnych dowodów, dokumentów i racjonalnych argumentów. R. O. (1) nie przedłożył umowy o świadczenie usług reklamowych przez R. T. (1) oraz protokołu odbioru tej usługi pomimo, że na fakturze zapłaty z dnia 31.03.2016 r (k. 758) wpisano „zgodnie z umową”, zaś w zamówieniu usługi z dnia 02.01.2016 r. (k. 759) zapisano, że termin zapłaty ustalono na 60 dni od daty podpisania protokołu odbioru. R. O. (1) nie prowadził firmy na tyle prężnej, o wysokich obrotach, by wyasygnował ze swej kieszeni za niewiadomy sposób reklamowania swej firmy kwotę 34.440 złotych brutto. Na tamten czas nie była to mała kwota. Sama realizacja przelewów za opisane w fakturach usługi nie oznacza jeszcze, że usługi takie zostały wykonane. Oskarżony ani R. O. (1) nie zrobili tego (przelanie środków przez R. O. (1) i ich wypłata przez R. T. (1)) na zasadzie wzajemnych uprzejmości czy sztuka dla sztuki. Faktury te znalazły się w dokumentacji firmy (...) (winny się też znaleźć w dokumentacji (...)), skoro przedłożył je w postępowaniu kontrolnym R. O. (1). Ogólna suma brutto z pięciu opisywanych faktur wynosiła 186.960 złotych brutto, z czego zsumowany podatek VAT stanowi kwotę 34.960 złotych. Zwrócić należy uwagę na niezgodność kwot dokonanych przez R. O. (1) przelewów brutto w porównaniu z kwotami wystawionymi dla niego do zapłaty przez oskarżonego. Otóż łączna suma brutto z pięciu faktur do zapłaty opiewała na 186.960 złotych, zaś R. O. (1) przelał kwotę 184.590 (vide: wyciąg operacji z konta R. O. (1) – k. 749), czyli o 2370 złotych mniej, co nie zostało zauważone przez żadną stronę transakcji. Dziwić to nie może, jeśli mieć na uwadze, że nie były to pieniądze dokumentujące faktycznie wykonaną czynność, lecz ją pozorującą (w tym przypadku chodzi bowiem o „niedopłatę” za internetowe usługi reklamowe), stąd oskarżony nie musiał wnikliwie badać czy wpłynęły wszystkie „należne” mu środki. W końcu, również przed sądem na rozprawie, oskarżony wprowadził kolejną wersję zdarzeń dotyczącą wykonania usług budowlanych na rzecz R. O. (1), tym razem pojawił się w jego wyjaśnieniach przygodnie spotkany przedsiębiorca budowlany o imieniu Z., któremu jako podwykonawcy oskarżony zlecił wykonanie prac budowlanych na rzecz R. O. (1). Pomijając fakt, że umowa z R. O. (1) nie przewidywała zlecenia prac podwykonawcy, stwierdzić trzeba, że ta część wyjaśnień nie odpowiada rzeczywistości i zdrowemu rozsądkowi, nie została poparta jakimikolwiek rzeczowymi argumentami i dokumentacją. Nie można w żadnej mierze dać wiary oskarżonemu, który nie potrafi opisać szczegółów współpracy z mężczyzną o imieniu Z., który miał dysponować specjalistycznym ciężkim sprzętem budowlanym, ekipą budowlaną, któremu oskarżony do ręki przekazać miał dużą sumę pieniędzy i którego nie potrafi dziś ani odnaleźć, ani wskazać nazwy jego firmy lub nazwiska. Kontrolny organ skarbowy również w tej części przeprowadził rzetelne i drobiazgowe ustalenia, których nie sposób podważyć, a przychylił się do nich i w całości zaaprobował biegły M. K. (2) (strona 47-52 opinii oraz opinia ustna z rozprawy) i zasługują także na aprobatę sądu.

Kwalifikacja prawna.

Art. 56 § 1 kks.

Zachowaniem przypisanym punkcie 1a wyroku oskarżony wypełnił dyspozycję art. 56 § 1 kks. Przepis ten penalizucje zachowanie określane mianem oszustwa podatkowego lub trafniej, oszustwa w deklaracji podatkowej. Oszustwo skarbowe z art. 56 § 1 kks można popełnić w obu postaciach umyślności, a więc nie tylko z zamiarem bezpośrednim, ale i wynikowym. Dla przypisania strony podmiotowej wystarczające jest zatem godzenie się sprawcy, że poprzez podanie nieprawdy lub jej zatajenie naraża podatek na uszczuplenie i na to się godzi. Oskarżony, jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, a więc podatnik, w tym podatku VAT, miał obowiązek składania comiesięcznych deklaracji VAT - 7. Konstrukcja czynu zabronionego z art. 56 § 1 kks związana jest z instytucją samoobliczenia podatku przez podatnika, który musi złożyć deklarację zawierającą oświadczenie co do faktycznie poniesionych wydatków i uzyskanych przychodów. Oskarżony złożył takie deklaracje, a w każdej z 12 deklaracji złożonych za rok 2016 zadeklarował kwoty nieprawdziwe, nie odpowiadające rzeczywistości, a nadto zataił wiele transakcji gospodarczych, które przeprowadził w roku 2016 w ramach firmy (...) R. T. (1), a które musiały zostać opodatkowane. Uczynił to świadomie, w sposób zaplanowany, wprowadzając w błąd organ skarbowy co do okoliczności mających wpływ na wysokość podatku. Intencje oskarżonego można wyczytać z treści jego wyjaśnień złożonych na piśmie w dniu 23 stycznia 2017 roku (k. 406), w którym informuje organ skarbowy, że deklaracje złożył nie na podstawie dokumentów, lecz „przypuszczalnych wyliczeń dochodu jaki ma wrażenie osiągnął w pierwszym kwartale 2016 roku”. Sformułowanie to może świadczyć o dość swobodnym podejściu oskarżanego do obowiązku podatkowego i organu skarbowego, jest przejawem lekceważenia i nonszalancji, a jednocześnie dowodzi, że oskarżony dokonał swoiście rozumianego samoobliczenia, deklarując wartości wirtualne, wymyślone, wzięte z sufitu, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. W kontekście złożenia deklaracji VAT-7 za pierwsze siedem miesięcy 2016 roku, dopiero w październiku 2016 roku, przyjąć należy, że oskarżony zamierzał kiedyś złożyć deklaracje za rok 2016, lecz niekoniecznie w roku podatkowym 2016, lecz w późniejszym czasie licząc zapewne na bierność lub brak odpowiedniego nadzoru ze strony organu skarbowego. Opieszałość oskarżonego była zamierzona i jak się okazało, do pewnego stopnia skuteczna, skoro oskarżony zaczął składać deklaracje dopiero w obliczu podjęcia działań kontrolnych. Strona przedmiotowa przestępstwa z art. 56 § 1 kks polega na narażeniu podatku na uszczuplenie, a więc do wypełnienia znamion tego występku wystarczy samo narażenie. Rzecz oczywista, że sprawca wypełnia znamiona tego występku także sytuacji, gdy dochodzi do spowodowania uszczuplenia należności, jak ma to miejsce w przypadku zachowania przypisanego oskarżonemu. Przepis art 56 § 1 kks, z uwagi na jego charakter blankietowy, wymaga uszczegółowienia jego znamion poprzez wskazanie przepisów podatkowych. Oskarżony naruszył dyspozycję szeregu przepisów zawartych w ustawie o podatku od towarów i usług, które zostały wymienione w opisie czynu przypisanego mu w punkcie 1a wyroku. Oskarżony obniżył łączne zobowiązanie podatkowe za rok 2016 z tytułu podatku VAT, a tym samym uszczuplił należność publicznoprawną na kwotę 1.081.177 złotych. Kwota ta została wyliczona i potwierdzona nie tylko przez organ skarbowy w wyniku postępowania kontrolnego, ale również przez opiniujących niezależnie od siebie biegłych S. B. i M. K. (2).

Oskarżony popełnił przypisane mu przestępstwo skarbowe w warunkach czynu ciągłego z art. 6 § 2 kks, bowiem deklaracje składał trzykrotnie, w okresie od 21 października 2016 roku do 27 stycznia 2017 roku, a więc w krótkich odstępach czasu w wykonaniu tego samego zamiaru. Powyższy okres determinuje przyjęcie czasokresu popełnienia przypisanego oskarżonemu przestępstwa z art. 56 § 1 kks. Nie może to być czas zaproponowany w zarzucie I aktu oskarżenia, nie ma bowiem znaczenia fakt, że oskarżony uszczuplił należność publicznoprawną za cały rok 2016 i miał obowiązek składać co miesiąc deklaracje, lecz istotne jest wyłącznie to, kiedy złożył te deklaracje.

Kwota 1.081.177 złotych stanowi dużą wartość uszczuplenia należności publicznoprawnej w rozumieniu art. 37 § 1 pkt 1 kks, co skutkuje obligatoryjnym zastosowaniem nadzwyczajnego obostrzenia kary według zasad z art. 38 1 pkt 3 kks. Stosownie do legalnej definicji z art. 53 § 15 kks duża wartość jest to wartość, która w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza pięćsetkrotną wysokość minimalnego wynagrodzenia. Czyn ciągły popełniony przez oskarżonego zakończył się w dacie 27 stycznia 2017 roku, zaś minimalne wynagrodzenie za pracę w roku 2017 ustalone zostało na kwotę 2000 złotych, co oznacza, że na czas popełnienia przestępstwa duża wartość musiała przekraczać 1.000.000 złotych, zaś oskarżony zachowaniem swoim doprowadził do uszczuplenia należności publicznoprawnej o kwotę przekraczającą 1 mln złotych.

W przyjętym opisie czynu przypisanego w miejsce zarzutu I pominięto faktury pochodzące od spółki (...). Nie ma wątpliwości, że są to faktury tzw. puste i jako takie nie zostały przez organ skarbowy potraktowane jako faktury kosztowe. W ocenie sądu faktury te powstały w innym czasie niż wynikałoby to z ich wystawienia, nie znalazły się w ewidencji spółki (...) i wartości VAT widniejące na tych fakturach nie miały znaczenia dla ustalenia wysokości zobowiązania podatkowego (vide: opinia biegłego M. K. (2) – str. 47, k. 3031).

Art. 60 § 1 kks.

Oskarżony R. T. (1) w roku 2016 prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...) R. T. (1) i jako na podatniku spoczywał na nim obowiązek prowadzenia tzw. ksiąg podatkowych, a więc przede wszystkim ewidencji zakupów i sprzedaży. Postępowanie kontrolne wykazało, że takich ksiąg nie prowadził, stąd jego zachowanie wyczerpuje dyspozycję art. 60 § 1 kks (czyn przypisany w punkcie 1b wyroku). Zachowanie oskarżonego dotyczące nie prowadzenia ksiąg potraktowano jako odrębne od pozostałych przestępstwo nie znajdując podstaw do przyjęcia kumulatywnej kwalifikacji.

Art. 271 § 1 i 3 kk, a art. 62 § 2 kks

Zachowaniem opisanym w punkcie 2 wyroku oskarżony wypełnił dyspozycję art. 271 § 1 i § 3 kk. Oskarżony wystawił puste faktury na rzecz dwóch podmiotów, (...) (...)i (...)(...)R. O. (1) i podmioty te wprowadziły je do swojej ewidencji podatkowej. Niewykluczone, że każda z ośmiu faktur została wystawiona w dacie na niej widniejącej, ale nie wcześniej niż w dniu 14 stycznia 2016 roku i nie później niż w dniu 28 kwietnia 2016 roku. Ustalony czasokres popełnienia tego przestępstwa ciągłego determinują daty operacji bankowych odnoszących się do należności za te faktury, a mianowicie pierwszy przelew na konto bankowe oskarżonego wpłynął w dniu 14 stycznia 2016 roku, zaś ostatnia operacja związana z wypłatą środków pochodzących z przelania należności za puste faktury została zrealizowana w dniu 28 kwietnia 2016 roku. Skoro każdej z pustych faktur towarzyszył idący za nią przelew bankowy i niezwłoczne podjęcie z konta środków pieniężnych z tego tytułu, to oskarżony musiał zadbać o to, by w okresie tym faktury te realnie istniały, w odróżnieniu od faktur pochodzących od spółki (...) (wymienionych w punktach I i II aktu oskarżenia), które powstały w okresie późniejszym od tego, który wynika z daty ich wystawienia oraz z zarzutów I i II aktu oskarżenia. W dalszej kolejności zwrócić należy uwagę na ewolucję treści art. 62 § 1 i § 2 kks. W dacie przypisanego przestępstwa polegającego na wytworzeniu pustych faktur, a więc w roku 2016 obowiązywała inna niż obecnie treść art. 62 § 1 i § 2 kks, która wiązała wystawienie pustej faktury, a więc i odpowiedzialność karno-skarbową, z wykonaniem świadczenia (ówczesne brzmienie przepisu: „za wykonanie świadczenia”). Treść tego przepisu została zmieniona przez art. 4 pkt 6 lit.a ustawy z dnia 1 grudnia 2016 roku (Dz. U.2016.2024), który wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2017 roku. Wówczas z treści § 1 art. 62 kks wyeliminowano sformułowanie „za wykonanie świadczenia”, zaś z § 2 sformułowanie „określone w § 1”. Sąd przychyla się do stanowiska wyrażanego tak w orzecznictwie jak i doktrynie, że znamię wyrażone w art. 62 § 2 kks, odwołujące się do faktur „określonych w § 1”, tj. faktur „za wykonanie świadczenia”, oznacza i musi odnosić się jedynie do faktury dotyczącej świadczenia, które w rzeczywistości miało miejsce. Dlatego wystawienie faktur dotyczących fikcyjnych, czyli nieistniejących świadczeń, wyczerpuje wyłącznie znamiona przestępstwa stypizowanego w art. 271 § 1 kk i w ten sposób zachowanie takie powinno być kwalifikowane (por. Lex, Zgoliński Igor, Kodeks karny skarbowy, Komentarz, wyd II, art. 62 kks, teza 7). W tym też kierunku poszła nowelizacja art. 62 § 2 kks, a mianowicie, obok wprowadzonego zaostrzenia kary, nastąpiło także wyeliminowanie wątpliwości, co do interpretacji treści tego przepisu. W rezultacie kwestia ta ma znaczenie drugorzędne, bo nawet w przypadku przyjęcia odmiennej koncepcji i przypisania oskarżonemu popełnienia przestępstwa z art. 62 § 2 kks, doszłoby do tzw. idealnego zbiegu i orzeczona kara grzywny (obowiązujący do dnia 1 stycznia 2017 roku art. 62 § 2 kks przewidywał wyłącznie sankcję w postaci kary grzywny), nie podlegałaby wykonaniu z mocy art. 8 kks. Oskarżony prowadząc działalność gospodarczą, jako płatnik podatku VAT, będąc osobą uprawnioną do wystawiania faktur VAT, poświadczył nieprawdę w ośmiu fakturach wystawionych dla podmiotów (...) (...) (...) i (...)R. O. (1) co do okoliczności mającej znaczenie prawne, wiedząc, że są to tak zwane puste faktury, bowiem transakcje i usługi w nich opisane w rzeczywistości nie miały miejsca. Takie zachowanie wyczerpuje dyspozycję art. 271 § 1 i 3 kk w zw. z art. 12 kk. Przestępstwo ciągłe – w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, popełnione zostało także w celu osiągnięcia korzyści majątkowej polegającej na uszczupleniu należności publicznoprawnych. Korzyścią majątkową jest korzyść nie tylko dla siebie, ale i dla innej osoby. Jest oczywiste, że oskarżony nie wyprodukował pustych faktur na zasadzie „sztuka dla sztuki”, lecz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Nie można podzielić stanowiska oskarżyciela (vide: punkt I aktu oskarżenia), który jako jedno zachowanie objęte czynem ciągłym potraktował i zakwalifikował działanie oskarżonego polegające na zaniżeniu zobowiązania podatkowego i wystawieniu nierzetelnych faktur (niezależnie od wyżej poczynionych uwag odnoszących się do art. 62 § 2 kks).

Sankcja podatkowa dla wystawcy pustej faktury przewidziana jest w art. 108 ust 1 ustawy o podatku od towarów i usług, który reguluje szczególny przypadek samoistnego powstania obowiązku podatkowego wskutek samego wystawienia faktury wykazującej kwotę VAT. Sankcją jest podatek należny wykazany w fakturze i taką sankcję zastosował Naczelnik (...)Skarbowego w Ł. w decyzji z dnia 6 lutego 2019 roku orzekając o obowiązku zapłaty przez R. T. (1) kwoty 60.080 złotych z tytułu łącznego podatku VAT widniejącego na pustych fakturach.

W tym miejscu odnieść się należy do faktur wystawionych przez C., którymi „posłużył się” oskarżony. Konstrukcja zarzutu II aktu oskarżenia i przyjęte ramy czasowe są ściśle powiązane z zarzutem I i wiążą posłużenie się tymi fakturami przez oskarżonego w celu uszczuplenia należności publicznoprawnej w kwocie 1.081.177 zlotych. Tymczasem ogólna kwota VAT ze wszystkich trzech zakwestionowanych podmiotów (C., (...) (...) i (...)) nie odpowiada kwocie 1.081.177 złotych, gdyż wynosi 235.438 złotych. Nie można się również zgodzić z czasookresem popełnienia przestępstwa przyjętym w zarzucie II, który został w całości przyjęty z zarzutu I. Sąd ustalił i przyjął inny czas popełnienia przestępstwa opisanego w zarzucie II, tj. od 14 stycznia 2016 roku do dnia 28 kwietnia 2016 roku, przy czym w czasie tym nie mieściły się zachowania dotyczące posłużenia się fakturami C.. Kwota VAT z faktur od spółki (...) - jak ustalono za biegłym M. K. (2) (str. 47 opinii) - jest ostatecznie irrelewantna dla ustalenia wysokości zobowiązania podatkowego. Nie można jednoznacznie stwierdzić, kiedy zostały wytworzone faktury C.. Nie miało to miejsca z pewnością w dacie widniejącej na każdej z faktur (co zostało ustalone już w skarbowym postępowaniu kontrolnym, vide: uzasadnienie decyzji z dnia 06.02.2019 r., str. 15, k. 2209), a w ocenie sądu, nastąpiło to dopiero po wszczęciu przez organ skarbowy postępowania kontrolnego wobec oskarżonego R. T. (1) i miało na celu udowodnienie ponoszenia w roku 2016 kosztów prowadzonej działalności przez oskarżonego. Jest oczywiste, że faktury pochodzące od C. są fakturami pustymi. Oskarżony będąc torpedowany przez urząd pismami żądającymi od niego okazania dokumentów, dopiero w roku 2017 przedłożył faktury C., a konkretnie on sam w prokuraturze w dniu 19 kwietnia 2017 roku (k. 121-124, 146-153), a jego pełnomocnik w dniu 4 maja 2017 roku, przesyłając je do (...) w Ł. (k. 891-900). Złożenie tych faktur nastąpiło zatem już po dacie przyjętej w zarzucie II aktu oskarżenia i jakakolwiek zmiana dokonana przez sąd nie byłaby uprawniona z uwagi nie tylko na przekroczenie ram czasowych tego zarzutu, ale i zupełnie inną intencję płynącą z opisu zarzutu II. Oskarżyciel przyjął w opisie zarzutu II - poniekąd słusznie – że oskarżony posłużył się nierzetelnymi fakturami C.. Jeśli nawet potraktować zachowanie oskarżonego jako „użycie” dokumentu w znaczeniu o którym mowa w art. 273 kk (choć i to nie jest oczywiste), to uczynił to w kwietniu i maju 2017 roku, co wykracza poza ramy czasowe zarzutu i stanowiłoby tzw. wyjście poza granice aktu oskarżenia.

Art. 299 § 1 i § 6 kk.

Artykuł 299 § 1 kk chroni w pierwszej kolejności prawidłowość obrotu gospodarczego. Obrót taki może zostać zagrożony, jeżeli będą do niego wprowadzane środki pochodzące z popełniania przestępstw. Środki pochodzące z przestępstw karnoskarbowych mogą stanowić przedmiot przestępstwa z art. 299 § 1 kk. Odpowiedzialność sprawcy z art. 299 § 1 kk jest odpowiedzialnością następczą, bowiem pierze brudne pieniądze z pierwotnie popełnionego czynu niedozwolonego. Nie ma też wątpliwości, że tzw. przestępstwo bazowe nie musi być stwierdzone prawomocnym orzeczeniem, lecz może wynikać z ustaleń poczynionych przez sąd i znajdujących odzwierciedlenie w opisie przypisanego czynu. Jednak warunkiem przystąpienia do realizacji występku opisanego w art. 299 § 1 kk jest zakończenie - pełna realizacja - przestępstwa bazowego z którego pochodzić mają korzyści będące przedmiotem prania pieniędzy. Oznacza to, że korzyść taka powinna zostać uzyskana w ramach ukończonej sekwencji działań podjętych w ramach dokonania przestępstwa bazowego, a dopiero później możliwe jest przystąpienie do jej zalegalizowania w sposób ujęty w znamionach art. 299 § 1 kk. Intencją ustawodawcy jest penalizacja działań zmierzających do legalizacji korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, a nie zachowań każdego, kto w wyniku popełnienia czynu zabronionego odniosły korzyść majątkową, a następnie nią rozporządził. Istotą tego przestępstwa jest działanie zmierzające do wprowadzenie nielegalnie uzyskanych środków celem zalegalizowania ich pochodzenia (vide: postanowienie SN, V KK 43/10; wyrok SA w Katowicach, II AKa 20/11 i SA we W., II AKa 338/11). W przedmiotowej sprawie nie zostało ustalone czy odbiorcy pustych faktur – firmy (...), a konkretnie reprezentujący te podmioty B. G. (1) i R. O. (1) odnieśli korzyść związaną z przyjęciem pustych faktur. Tylko bowiem ustalenie, że taką korzyść osiągnęli warunkuje odpowiedzialność oskarżonego R. T. (1) jeśli nie jako sprawcy, to jako pomocnika. Na etapie postępowania przygotowawczego, zarówno organ skarbowy jak i prokurator, zignorowali badanie wątku dotyczącego przyjęcia pustych faktur do ewidencji swoich firm przez B. G. (1) i R. O. (1) i mogących wynikać z tego uszczupleń w należnościach publicznoprawnych. Brak dowodów na to, by organ skarbowy w wyniku kontroli przeprowadzonej u tych podmiotów wydał decyzję określającą zobowiązanie podatkowe wynikające z uszczuplenia podatku lub w trybie art. 108 ust 1 ustawy o podatku od towarów i usług. Również prokurator nie postawił zarzutu popełnienia przestępstwa skarbowego B. G. (1) i R. O. (1) z art. 56 kks, art. 62 § 2 kk, art. 76 kks lub przestępstwa z kodeksu karnego czy to art. 271 kk czy 299 kk. Z jednej strony można argumentować, że to oskarżyciel decyduje kogo postawi w stan oskarżenia, i to prawda, z drugiej zaś, oskarżyciel nie zdecydował się na przeprowadzenie postępowania w kierunku ewentualnego popełnienia przestępstw przez B. G. (1) i R. O. (1) – na co wskazywały przeprowadzone dowody i wewnętrzna spójność zarzutów stawianych oskarżonemu, który przy ewentualnie popełnianym przestępstwie opisanym w zarzucie III aktu oskarżenia nie działał w próżni, a musiał działać z innymi (a konkretnie, za każdym razem z inną osobą) osobami. To zaniechanie nie pozwala na ustalenie czy doszło do popełnienia przestępstwa tak zwanego bazowego warunkującego odpowiedzialność za czyn z art. 299 § 1 kk. Zaznaczyć należy, że sąd nie czuje się ani zobowiązany, ani uprawniony do czynienia ustaleń w tym kierunku, bowiem nie należy to do przedmiotu postępowania, a nadto stanowiłoby wyjście poza granice zakreślone opisem zarzutu III aktu oskarżenia. Samo bowiem zakwalifikowanie przestępstwa z art. 299 § 1 i § 6 kk oraz wskazanie pustych faktur, za którymi poszły przelewy i wypłaty, to za mało, aby przypisać oskarżonemu sprawstwo przestępstwa prania brudnych pieniędzy. Zwrócić należy uwagę, że oskarżyciel, nie wiadomo z jakich przyczyn, powiązał pranie brudnych pieniędzy przez oskarżonego z korzyściami z popełnienia przez niego przestępstwa karnoskarbowego z art. 56 § 2 kks (tu zapewne zaszła omyłka, bo oskarżyciel miał na myśli art. 56 § 1 kks) i co ważniejsze, z wyłudzeniem przez niego podatku VAT na kwotę 1.081.177 złotych. Kłóci się to z opisem zarzutu I, jest wewnętrznie sprzeczne i nielogiczne. Wystarczy rzut oka na opis zarzutu I, żeby spostrzec, że składa się on z dwóch elementów, przy czym element drugi, związany z wystawieniem pustych faktur, nie został powiązany z kwotą zaniżenia zobowiązania podatkowego o sumę 1.081.177 złotych. Nie można też rozwikłać przyjętej zasady czasookresu przestępstwa z zarzutu III, bowiem zarówno data początkowa jak i końcowa pozostają bez związku z operacjami bankowymi tu wyszczególnionymi, można jednak sądzić, że ma to związek z czasem popełnienia przestępstwa z art. 56 § 1 kks, a więc przestępstwa zupełnie nie powiązanego z praniem pieniędzy. Jednym słowem, oskarżony nie może być podmiotem prania pieniędzy pochodzących z korzyści w kwocie 1.081.177 złotych. Podzielić należy stanowisko Sądu Apelacyjnego w Katowicach, wyrok w sprawie II AKa 154/18, że przestępstwo skarbowe z art. 56 § 1 kks może stanowić przestępstwo bazowe dla art. 299 § 1 kk, gdy wynika z niego ustalony i skonkretyzowany uszczerbek należności podatkowej, nie jest wystarczające narażenie na uszczuplenie. W przedmiotowej sprawie nie doszło do ustalenia czy nastąpiło uszczuplenie, czy jedynie narażenie na uszczuplenie przez B. G. i R. O. i czy w ogóle doszło do popełnienia przestępstwa przez B. G. i R. O., a jeśli tak, kiedy to nastąpiło, a więc czy oskarżony przyjął pieniądze z pustych faktur już po osiągnięciu korzyści majątkowej przez B. G. i R. O. czy też przed osiągnięciem przez nich takiej korzyści, co ma diametralne znaczenie w kontekście odpowiedzialności z art. 299 § 1 kk. Oczywiste jest przy tym, że cała kwota wynikająca z przelewów (jak zostało to przyjęte w zarzucie III aktu oskarżenia) nie może stanowić przedmiotu przestępstwa z art. 299 § 1 kk, gdyby nawet przyjąć, że zostało popełnione. Kwotą taką może być w tym przypadku kwota wynikająca z podatku VAT, ewentualnie z korzyści związanych z odliczeniami z tytułu podatku dochodowego, liniowego lub innego, w zależności od tego, jaki podatek przyjęli do rozliczeń z organem podatkowym B. G. i R. O.. Błędne przyjęcie w zarzucie III aktu oskarżenia jako korzyści kwot wynikających z przelewów skutkuje nieprawidłową kwalifikacją z art. 299 § 6 kk, i to ponownie przy założeniu, że mogło dojść do przestępstwa podstawowego z art. 299 § 1 kk. Oczywiste jest przy tym, że pustych faktur nie znajduje się na śmietniku (tak za biegłym M. K. (2)), a oskarżony nie wystawił ich na zasadzie „sztuka dla sztuki”. Zrobił to w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, to poza sporem. Cel osiągnięcia korzyści majątkowej nie musi oznaczać korzyści wyłącznie dla siebie, a może to być korzyść także dla innej osoby. Oskarżony zapewne taką korzyść osiągnął, ale w jakiej wysokości, już nie wiadomo. Sam nie zdecydował się na wprowadzenie do ewidencji swej firmy pustych faktur wystawionych dla (...) (...)i(...), a logika podpowiada, że mogło dojść do nieformalnego (pod stołem) podziału korzyści z oskarżonym, które mieli osiągnąć lub osiągnęli B. G. i R. O.. Zachowanie oskarżonego polegające na wytworzeniu i wprowadzeniu do obrotu pustych faktur nie pozostaje bezkarne, bo zostało opisane w punkcie 2 wyroku jako czyn zabroniony, który wyczerpuje dyspozycję art. 271 § 1 i 3 kk i został popełniony w celu korzyści majątkowej. Procederowi związanemu z wytworzeniem pustych faktur, wprowadzeniem ich do powszechnego systemu, w tym fingowaniem transakcji z pustych faktur za pomocą systemu bankowego, nie musi towarzyszyć pranie pieniędzy. Owszem, może dojść przy tym do popełnienia przestępstwa z art. 299 kk, jeśli tylko ziszczą się jego znamiona. W tym przypadku wyprodukowanie przez oskarżonego pustych faktur i przyjęcie od odbiorcy należności z nich wynikających nie wyczerpuje dyspozycji art. 299 § 1 kk, gdyż miało na celu pozorowanie i uwiarygodnienie, że do transakcji opisanych w ośmiu pustych fakturach doszło, a w konsekwencji i dalszej perspektywie czasowej zmierzało do wyłudzenia od Skarbu Państwa należności publicznoprawnych. Niezależnie od powyższych rozważań, stwierdzić należy, że nie można dopatrzyć się w zachowaniu oskarżonego zrealizowania znamion sprawczych ujętych w art. 299 § 1 kk, powołanych w sposób zbiorczy w opisie zarzutu III w postaci „czynności, które miały na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie organom ścigania stwierdzenie przestępczego pochodzenia, miejsce umieszczenia oraz wykrycie wartości pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem przestępstwa karnoskarbowego ...”. Nie można przyjąć, nie narażając się na zarzut dowolności, by dokonanie prostego przelewu na konto podmiotu (...), następnie przelewu następczego na prywatne konto oskarżonego i wypłata pieniędzy mogło doprowadzić do udaremnienia lub znacznego utrudnienia stwierdzenia przestępczego pochodzenia środków, nie mówiąc nawet o trudnościach z miejscem ich umieszczenia i wykryciem (miejscem umieszczenia było konto bankowe). Wystarczy tylko powołać się na ustalenia śledztwa w toku którego prokurator, a wcześniej organ skarbowy, bez przeszkód i komplikacji ustalił konta bankowe i przeprowadzone na nich nieskomplikowane operacje. Na końcu podnieść należy, iż dwie pierwsze transakcje opisane w zarzucie III aktu oskarżenia, a dotyczące rozliczeń z podmiotami C. i S. nie miały związku z pustymi pustymi fakturami, a przede wszystkim nie stwierdzono ich żadnego związku z nielegalnym przepływem środków (tak m. in. za opinią biegłego M. K. (2), vide: strony 60-64 opinii), a więc pozostają poza przedmiotem rozważań. Mając powyższe na uwadze należało uniewinnić oskarżonego od popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie III aktu oskarżenia.

Wymiar kary.

Przestępstwa przypisane oskarżonemu godziły przede wszystkim w obowiązek podatkowy i miały na celu uszczuplenie należności publicznoprawnych. Uwaga ta dotyczy również przestępstwa z art. 271 § 1 i 3 kk, które zostało popełnione niejako w pochodzie czynów z kodeksu karnego skarbowego. Przy wymiarze kary na korzyść oskarżonego poczytano dotychczasową niekaralność, prowadzenie długoletniej działalności gospodarczej w zgodzie z porządkiem prawnym i obowiązkami podatkowymi. Czyny przypisane oskarżonemu dotyczą wąskiego okresu czasowego i odnoszą się do obowiązku podatkowego za rok 2016. Adekwatnymi karami w pierwszej kolejności są kary grzywny, których wymiar – tak kar jednostkowych, jak i kary łącznej – stanowi realną dolegliwość. Sad orzekł za czyn z art. 56 § 1 kks, przy zastosowaniu obligatoryjnego zaostrzenia kary, karę 6 miesięcy pozbawienia wolności i grzywnę w ilości stawek odpowiadającej społecznej szkodliwości oraz wysokości wyrządzonej szkody. Trzeba mieć jednak na uwadze, że kodeksowa duża wartość uszczuplenia należności publicznoprawnej na dzień zakończenia czynu ciągłego tylko nieznacznie przekraczała milion złotych. Nie ma zatem potrzeby zwiększania dolegliwości ponad tą orzeczoną w punkcie 1 a wyroku. Czyn przypisany w punkcie 1 b wyroku zagrożony jest samoistną karą grzywny i wymierzając karę za to przestępstwo sąd miał na uwadze okoliczności wymienione w art. 13 § 1 kks. Za czyn przypisany w punkcie II wyroku orzeczono karę pozbawienia wolności, a mając na uwadze jego popełnienie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej również karę grzywny. Wartość stawek dziennych przy każdym przypisanym czynie ustalono mając na względzie zasady określone w art. 23 § 3 kks. Wartość każdej stawki ustalono w oparciu o uzyskiwane przez oskarżonego dochody i możliwości zarobkowe. Oskarżony nadal z powodzeniem i sukcesami finansowymi prowadzi działalność gospodarczą, dlatego wartość każdej stawki określono na kwotę 200 złotych.

Orzekając kary łączne pozbawienia wolności i grzywny sąd kierował się zasadami z art. 39 § 1 i 2 kks, stosując zasadę mieszaną, zbliżoną do pełniej absorpcji za czym przemawia ścisłe powiązanie ze sobą popełnionych przez oskarżonego przestępstw.

Wykonanie rzeczonej wobec oskarżonego kary łącznej pozbawienia wolności mogło zostać warunkowo zawieszone, wobec postawienia pozytywnej prognozy, że oskarżony będzie przestrzegał porządku prawnego pomimo niewykonania kary. Orzeczenie to jest wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary. Reakcja Państwa na przestępstwo powinna zmierzać przede wszystkim do ukształtowania krytycznej postawy sprawcy wobec przestępstwa i stworzenia u niego przekonania, że prawa należy przestrzegać. Autorytet wymiaru sprawiedliwości wymaga nadto, by sprawcy, który rokuje szanse na właściwą resocjalizację nie odbierać nadziei na powrót do społeczeństwa, a tym samym kształtować w nim poczucie praworządności i przekonanie, że został ukarany sprawiedliwie. Często zresztą w orzecznictwie zaleca się eksponowanie wychowawczych celów kary podkreślając, że kara winna być nie tyle surowa, ile sprawiedliwa. Mając na uwadze dotychczasowy przebieg życia, wystarczającym okresem próby jest okres dwóch lat. Konsekwencją orzeczenia kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania jest nałożenie jednego z obowiązków wymienionych w katalogu art. 72 § 1 kk, w tym przypadku nałożono na oskarżonego obowiązek informowania sądu o przebiegu okresu próby. Określony okres próby jest wystarczający dla potrzeby kontrolowania zachowania oskarżonego i ew. zweryfikowania trafności orzeczonego środka probacyjnego.

Sąd odstąpił od orzekania środka karnego w postaci ściągnięcia równowartości osiągniętej korzyści majątkowej, bowiem identyczna, jak w przypisanym wyroku korzyść, ustalona została prawomocną decyzją skarbową Naczelnika (...) w Ł. z dnia 06 lutego 2019 roku i kwota ta podlega egzekucji. Orzeczenie przez sąd o identycznej kwocie, dotyczącej przecież tego samego przedmiotu postępowania i tej samej osoby, byłoby jedynie niczemu nie służącym i nieuprawnionym powielaniem orzeczenia o obowiązku naprawienia szkody.

O kosztach procesu Sąd postanowił na podstawie art. 626 § 1 kpk i art. 627 kpk. Oskarżony został skazany w pierwszej instancji w sprawie z oskarżenia publicznego, Sąd zasądził zatem od niego na rzecz Skarbu Państwa zwrot wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa w postępowaniu karnym. Opłatę wymierzono na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 i art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych.