Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1131/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 marca 2020 r. w sprawie o sygn. akt I C 847/17 z powództwa W. S. przeciwko (...) S.A. w S. o zapłatę Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi:

1.  Zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwoty:

a)  18.000 złotych (osiemnaście tysięcy) tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 22 września 2017 roku od dnia zapłaty;

b)  1.580 złotych (tysiąc pięćset osiemdziesiąt) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3.  obciążył pozwanego obowiązkiem zwrotu na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwoty 2.160 złotych (dwa tysiące sto sześćdziesiąt) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa, a w pozostałej części przejmuje je na rachunek Skarbu Państwa.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy poczynił ustalenia faktyczne, w oparciu o które wydał kwestionowany wyrok, a które w całości podziela i przyjmuje za własne Sąd II instancji.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając wyrok w całości, zarzucając:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie materiału dowodowego poprzez:

a)  sprzeczność ustaleń Sądu z treścią dowodu z dokumentu w postaci umowy z dnia 17 kwietnia 2015 roku zawartej pomiędzy ubezpieczonym u pozwanej, a Miastem Ł. - Zarządem Zieleni Miejskiej w L. wraz z załącznikiem nr 2 oraz jej postanowień vide § 3 ust. 1, co do przedmiotu umowy, z których to postanowień wynika, że wykonanie prac w tym w zakresie zimowego utrzymania było co do jakości i terminowości kontrolowane przez przedstawicieli Miasta Ł. jak również, że konieczności ich wykonywania zależała od panujących warunków atmosferycznych co w konsekwencji skutkowało wyciągnięciem nieprawidłowych wniosków sprzecznych z treścią powyższych dokumentów rzutujących na rozstrzygniecie i uznanie, że ubezpieczony nieprawidłowo wykonał obowiązki, a przy tym, że Miasto Ł. - Zarząd Zieleni Miejskiej w Ł. zwolnił się z odpowiedzialności za zimowe utrzymanie nawierzchni,

b)  pominięcie dowodu z protokołu odbioru prac z dnia 30 stycznia 2017 roku podpisanego przez przedstawicieli ubezpieczonego oraz przedstawicieli Miasta Ł. - Zarządu Zieleni Miejskiej w Ł. z którego wynika ,że wszystkie prace w tym prace związane z zimowym utrzymaniem miejsca w którym rzekomo doszło do upadku powódki w styczniu 2017 roku były prawidłowo wykonane, co potwierdza tenże protokół, co świadczy o braku oceny przez Sąd okoliczności wynikającej z tego protokołu, co w konsekwencji skutkowało wyciągnięciem nieprawidłowych wniosków sprzecznych z treścią powyższego dokumentów rzutujących na rozstrzygniecie,

c)  pominięcie przez Sąd treści pism ubezpieczonego u pozwanego z dnia 25 lipca 2017 roku i 25.08.2017 roku co do okoliczności zakresu prac i konieczności ich wykonywania w zależności od panujących warunków atmosferycznych jak i co do faktu w zakresie temperatury powierza i braku opadów w dniu-26 i 27 stycznia 2017 roku w godzinach popołudniowych oraz (załączonych do odpowiedzi na pozew ) z których wynika ,że temperatura powietrza w ciągu dnia była dodania i nie występowały opady śniegu i było słonecznie co pozostaje w oczywistej sprzeczności z zeznaniami powódki co do panujących warunków atmosferycznych w dniu zdarzenia, co w konsekwencji skutkowało wyciągnięciem nieprawidłowych wniosków sprzecznych z treścią powyższego dokumentów rzutujących na rozstrzygnięcie vide : akta szkody załącznik do maila z dnia 2017-09-04 11:55 nr pliku (...)_M., informacja z 1 (...) karta 120 - 121 akt sprawy,

d)  oparcie się przez Sąd 1 instancji na zeznaniach powódki z dnia 2 stycznia 2019 (czas nagrania - 00:04:21 do 00:09:51 informacyjne wyjaśnienia potwierdzone w zeznaniach powódki na rozprawie w dniu 17 luty 2020 czas 00:07:41) i świadka K. S. syna powódki ( zeznania w dniu 2 stycznia 2019 roku czas 00:25:22 do 00:28:47 ) w zakresie warunków pogodowych w dniu zdarzenia z pominięciem obiektywnych dowodów z dokumentów z informacji z (...) z których wynikało ,że w porze ( między godziną 14-16) gdy doszło do wypadku nie było opadów śniegu, a temperatura była od 0,5 st. C do nieco ujemnej do minus 2.8 stopnia co wbrew ustaleniom Sądu nie było warunkami „szczególnie trudnymi” dla bezpiecznego poruszenia się przy uwzględnieniu braku opadów, co z kolei wynika z pisma ubezpieczonego z dnia 28 sierpnia 2017, a co Sąd I instancji pomija jako okoliczność istotną,

e)  wskutek sprzecznej z doświadczeniem życiowym i zasadami logicznego rozumowania oceny zeznań powódki i świadka S. poprzez uznanie ,że warunki pogodowe w dniu zdarzenia były złe wbrew ustaleniom archiwum pogodowego i informacji z I. (...) karta 120 - 121 akt sprawy, oraz pisma ubezpieczonego z dnia 25 sierpnia 2017 roku z podaniem danych z portalu (...) które są dostępnego powszechnie i istnieje możliwość sprawdzenia tejże okoliczności przez każdego mającego dostęp do Internetu

2.  naruszenie art. 6 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i wadliwe przyjęcie przez Sąd, że powódka wykazała dokładne miejsce w którym doszło do upadku oraz aby wykazała, że panujące warunki pogodowe powodowały ,że w miejscu upadku było ślisko i był lód, jak również wadliwe przyjęcie że ciężar dowodu w zakresie warunków pogodowych spoczywa na pozwanym , który zaprzeczał twierdzeniom pozwu, a jak również, że powódka wykazała wbrew ciężarowi dowodu ,że miejsce zdarzenia nie było uprzątnięte, a jak również że ubezpieczony u pozwanej nienależycie wykonał w sposób zawiniony swoje obowiązki wbrew treści dowodu z dokumentu protokołu odbioru prac z dnia 30 stycznia 2017 roku podpisanego przez przedstawicieli ubezpieczonego oraz przedstawicieli Miasta Ł. - Zarządu Zieleni Miejskiej w Ł. z którego wynika, że wszystkie prace w tym prace związane z zimowym utrzymaniem zimowym były prawidłowo wykonane, a powódka prawdziwości tego dokumentu nie zaprzeczyła,

3.  naruszenie prawa materialnego tj. art. 415 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie iż zachodzi na tej podstawie odpowiedzialność pozwanego w sytuacji gdy ubezpieczony u pozwanego nie dopuścił się bezprawnego działania wobec powódki, nie był ustawowo zobowiązany do utrzymania zimowego terenu należącego do innego podmiotu, a powódka nie wykazała aby zakres obowiązków umownych wykonywanych na rzecz właściciela terenu został wykonany w sposób nienależyty z winy ubezpieczonego u pozwanego,

4.  art 361 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i nieprawidłowe uznanie, że upadek powódki pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem lub zaniechaniem ubezpieczonego u pozwanego w sytuacji gdy z okoliczności faktycznych wynika, że ustawowo obowiązanym do utrzymania terenu był inne podmiot tj. Miasto Ł., który miała obowiązek zgodnie z umową kontrolować wykonanie prac powierzonych, a po wtóre po ich skontrolowaniu w dniu 30 stycznia 2017 roku uznało prace za wykonane w sposób prawidłowy,

5.  naruszenie prawa materialnego tj. art. 429 k.c. poprzez błędną jego wykładnię i uznanie, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego przepis ten może stanowić podstawę roszczeń powódki wobec ubezpieczonego u pozwanego, a tym samym pozwanego, w sytuacji gdy dotyczy on stosunków między powierzającym, a wykonawcą czynności powierzonej, po wtóre wskutek uznania, że Miasto Ł. zwolniło się z ustawowej odpowiedzialności za szkodę jakiej doznała powódka w sytuacji gdy po pierwsze zgodnie z umową tereny miały być uprzątnięte w przypadku opadów atmosferycznych a po wtóre w sytuacji gdy powierzający uznał w dokumencie odbioru, że prace wykonano zgodnie z umową i w sposób prawidłowy, co powoduje że brak podstaw do przypisania odpowiedzialności deliktowej ubezpieczonemu u pozwanej, a za precyzyjne formułowanie przedmiotu umowy i zakresu powierzonych obowiązków i kontrolę ich należytego wykonania odpowiada właściciel terenu,

6.  naruszenie przepisu art. 5 ust. l pkt 4 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach poprzez jego pominiecie i niezastosowanie w sytuacji gdy to on stanowi podstawę odpowiedzialności deliktowej wobec powódki, a zatem podmiotem legitymowanym był właściciel terenu, a tym przepis ten nie mógł rodzić ani odpowiedzialności deliktowej ubezpieczonego u pozwanego z którym nie łączył powódki żaden stosunek prawny z którego można wywodzić roszczenia, co tym samym powoduje brak odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanej i tym samym legitymacji biernej pozwanej.

W konkluzji pisma procesowego pełnomocnik powoda wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w trybie art. 386 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za pierwszą instancję wg norm przepisanych,

2.  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za drugą instancję według norm przepisanych.

Pełnomocnik powódki w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

Apelacja pozwanego okazała się niezasadna.

Podniesiony przez apelującego zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela w pełni ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji i przyjmuje je, jako własne.

Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd I instancji, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że – co do zasady – Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (por. przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., Nr 5, poz. 33, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).

Jak wskazał Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach (np. wyrok z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, wyrok z dnia 21 października 2005r., sygn. akt III CK 73/05, wyrok z dnia 13 października 2004 r. sygn. akt III CK 245/04, LEX nr 174185), skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008r., I ACa 180/08, LEX nr 468598).

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy opierając się na całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach, uznał, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny i ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. W szczególności należy wskazać, że brak jest podstaw do podzielenia argumentacji jakoby pozwana dopełniła wszystkich obowiązków celem zabezpieczenia chodnika przy ul. (...) w Ł. przed skutkami zimy. O stanie nawierzchni chodnika, który w dni zdarzenia był oblodzony i nie został posypany solą, ani piaskiem świadczą zeznania powódki oraz pomiary temperatury ze stacji pomiarowej Ł.L.. Z wykazu temperatur z dnia 27 stycznia 2017 r. wynikało, że temperatura przez cały okres dnia pozostawała ujemna, jedynie za wyjątkiem pomiaru o godz. 14:00, kiedy wynosiła jedynie 0,5 oC. Dowód z odbioru prac z dnia 27 stycznia 2017 podpisany przez przedstawicieli ubezpieczeniowego oraz Miasta Ł. – Zarządu Zieleni Miejskiej w Ł., na który powołuje się pozwany ma charakter czysto techniczny i ma na celu rozliczenie przedsiębiorstwa jedynie z faktu wykonania czynności, do których przedsiębiorstwo zostało zobowiązane. Z treści protokołu nie można wysnuć wniosków co do stanu chodnika, a zwłaszcza jego nawierzchni w dniu zdarzenia.

Zarzut naruszenia art. 6 k.c. jest bezzasadny. Strony są zobowiązane do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, stając się dysponentem postępowania dowodowego. W przypadku sprostania przez powoda obowiązkowi dowodzenia twierdzeń potwierdzających zasadność sformułowanego powództwa, to na pozwanym spoczywa obowiązek przedstawienia kontrdowodów zmierzających do oddalenia powództwa. Tymczasem pozwany nie wskazał jakie czynności zostały podjęte przez ubezpieczonego w dniu zdarzenia. W ocenie Sądu Okręgowego powód udowodnił dochodzone roszczenie zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.

Nietrafny także okazał się zarzut apelującej, że doszło do naruszenia normy z art. 415 k.c. Odpowiedzialność deliktową wskazaną w art. 415 k.c. ponosi każdy, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, a jego obowiązkiem jest jej naprawienie. W odniesieniu do regulacji powyższego przepisu przyjmuje się, że odpowiedzialność deliktowa powstaje, gdy łącznie wystąpią trzy następujące przesłanki: zawinione i bezprawne działaniem lub zaniechaniem sprawcy; szkoda oraz normalny związek przyczynowy między bezprawnym i zawinionym zachowaniem sprawcy a szkodą. Co ważne, kolejność badania przez sąd tych przesłanek nie może być dowolna. W pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie działania (zaniechania), z którego, jak twierdzi poszkodowany, wynikła szkoda oraz dokonanie oceny jego bezprawności i zawinienia sprawcy, następnie ustalenie, czy w majątku poszkodowanego wystąpiła szkoda i jakiego rodzaju. Dopiero po stwierdzeniu, że obie te przesłanki zachodzą, możliwe jest zbadanie istnienia między nimi normalnego związku przyczynowego (vide wyrok SA w Białymstoku z dnia 29 grudnia 2017 r., I ACa 661/17, Legalis nr 1732944).

W realiach niniejszej sprawy Sąd pierwszej instancji zasadnie przyjął, że G. i G. S., prowadzący działalność pod firmą Zakład Usługowy (...) ponoszą winę za szkodę wynikłą na skutek upadku powódki. Na podstawie umowy zawartej z Zarządem Zieleni Miejskiej, przedsiębiorstwo było zobowiązane do wykonywania zadań w zakresie zimowego utrzymania nawierzchni, takich jak alejki, schody, place. W zakresie ich obowiązków było wykonywanie prac w sposób zapewniający bezpieczne poruszanie się pieszych w zależności od warunków atmosferycznych, takich jak: odśnieżanie alejek, schodów, placów i chodników przyulicznych w okresie opadów śniegu, skuwanie lodu i posypywanie piaskiem w celu uniknięcia śliskości nawierzchni oraz usuwanie w okresie zimowym błota pośniegowego.

Nie można także przyznać racji zarzutowi naruszenia art 361 § 1 k.c., bowiem jak wskazano w toku wcześniejszych rozważań na ubezpieczonym przedsiębiorstwie ciążył obowiązek utrzymania dróg w należytym stanie, w tym odśnieżania w okresie zimowym i posypywania mieszkanką solno-piaskową, zapobiegającą śliskości chodników. Ubezpieczony temu obowiązkowi nie sprostał. Wobec powyższego bez znaczenia pozostają gołosłowne twierdzenia pozwanego, że Zakład Usługowy (...) wykonywał czynności zmierzające do usunięcia skutków opadów atmosferycznych, albowiem jak to zostało ustalone na gruncie niniejszego postępowania, czynności te wykonywał nieskutecznie i wybiórczo, co w efekcie doprowadziło do wypadku powódki. Było to zachowanie bezprawne, na skutek którego wystąpiła szkoda na osobie powódki, a pomiędzy działaniem a powstaniem szkody występuje adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 k.c. Tym samym zasadnym było przyjęcie winy ubezpieczonego i stwierdzenie jego odpowiedzialności za zaistniała szkodę.

Nie można się zgodzić z zarzutem naruszenia art. 429 k.c. Bezspornym pozostaje fakt, iż w dniu zdarzenia zarządca drogi miał zawartą umowę na usługi zimowego oczyszczania miejsca zdarzenia ze wspólnikami spółki cywilnej (...). Sąd Rejonowy słusznie podkreślił, że na podstawie przedmiotowego przepisu Miasto Ł. zwolniło się z ustawowej odpowiedzialności za utrzymanie chodnika, która wynikała z treści przepisu art. 5 ust. l pkt 4 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, którego zarzut naruszenia również podniósł apelujący. Zarządca terenu powierzył wykonywanie czynności z zakresu utrzymania czystości przedsiębiorstwu, które w zakresie swej działalności zawodowej trudni się wykonywaniem takich czynności, tym samym zwalniając się z odpowiedzialności. Pozwany zawarł ze wspólnikami spółki cywilnej umowę ubezpieczenia na podstawie, której zobowiązał się do spełnienia określonych świadczeń w przypadku zaistnienia przewidzianych w treści umowy wypadków. Jednym z przedmiotowych świadczeń pozostaje zapłata odszkodowania za szkody powstałe na skutek wypadków przewidzianych w umowie ubezpieczenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację pozwanych, jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (tj. Dz.U. 2018 r. poz. 265) zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w apelacji.